Witam rura metalowa np fi 50 długości około 1 metra do niej dospawaj 4 pręty długości około 30 cm i zrzucasz na dno i chwyta ci kamień i wyciągasz pozdrawiam
Jak mały kamień to tak jak duży to rozwalić, wodą płukać i klin boczny do przesunięcia. (pomysł z prętami dobry na mniejsze kamienie stosuje się też sprężyny)
@@romanr374 spokojnie kamienie wielkości pięści i większe da rade wyciągnąć w mojej okolicy trzeba mieć ogromnego pecha żeby trafić na tak wielki kamień żeby go nie wyciągnąć wtedy tylko wiercić nowa studnie szkoda męczyć się i tracić czas szybciej wywierci się nowa studnie pozdrawiam
Kamień, jeśli nie będzie zbyt duży można wyjąć specjalnie skonstruowaną łapką. Miałem taką sytuację. Do profilu kwadratowego 1,5 cm dospawałem poprzeczkę taką aby się mieściła w rurze. Do poprzeczki przyspawane 4 pręty 8mm i zagięte jak gdyby palce. Profil 1,5cm może być przedłużany składany aby sięgnąć do dna. Na ostatniej przedłużce przyspawana poprzeczka aby było czym kręcić i grzebać łapką na dnie studni. Wyczuwamy wtedy opory i ewentualne przemieszczenia kamienia. Gdy podczas kolejnej próby unoszenia czujemy większy ciężar, to powoli wyciągamy to i prawdopodobnie zobaczymy nasz kamienny skarb.
A ja zrobiłem przyrząd z kilku zwojów pręta 12 mm o kształcie stożka zwężającego się ku górze i po walce wyciągnąłem kilka kamieni jeden to nawet dość duży o średnicy ok 10 cm,tylko musiałem unieść rurę o kilka mm aby uwolnić przyciśnięty kamień.
Zrób taki świder co miałeś wcześniej przy kopaniu tylko z pręta np. żebrowanego pusty w środku tylko początek gęściej i koniec zakończony aby zamocować na profil i kręcić [jak sprężyna w aucie]. Kwestia tylko odległości między zwojami. Jeśli coś wpadnie w środek to zatrzyma się na dole świdra i będziesz mógł to wyjąć. Przynajmniej w teorii 😉
Jeżeli kamień ma większą średnicę niż rura to można wpuścić na linie jakąś osłonę o dł. np 3m i w niej opuszczać coś co rozbije kamień lub przesunie go w bok. Osłonę jeżeli to będzie plastik trzeba będzie wyciągnąć i obejrzeć co kilka uderzeń, ewentualnie wymienić. Mniejszą średnicę (kamień) trzeba wyciągnąć. Coś jak świder tylko ze środkiem (trzpieniem) przesunięty maks. blisko zewnętrznej krawędzi żeby zrobić miejsce dla kamienia.
Dospawaj kilka drutów do szlamowki, żeby były lekko rozchylone. Kamień ma wejść między druty, sklinuje się i go wyciągniesz. Widziałem gdzieś taki patent
Są dwie opcje na kamień: pierwsza musisz mieć rozbijak do kamienia jest to pelny wałek takiej długości, średnicy jak twoja szlamowka z przyspawanym na ostrzonym pretem na końcu i na sznurku uderzasz nim w kamień, druga opcja to przyrzad do wyciagania kamieni ktora prezentuje Tytus na swoim kanale sklada sie on z kilku prętów wygietych w literu U i zwiazane drutem. Pozdrawiam i życzę powodzenia👍
powinna wystarczyć szlamówka nie na lince ale na jakimś pręcie rurce , po to aby mieć możliwość uderzenia wbicia się poniżej kamienia , z reguły szlamówka jest dobra wydajna gdy jest sam szlam il kurzawka piasek ,ale gdy jest dużo wody to wszystko jest wodniste , jak widać na filmie , następnie dlaczego nie zastosować pompy szlamowej z jakimś filtrem cyklonowym albo osadnikiem do wytracania kamieni żwiru , nawet gdy pompa zassie na końcówce kamień to można wąż wyciągnąć razem z nim , następnie dlaczego nie szlamować pod ciśnieniem wody ? kamienie i żwir osadzałyby się zawsze na dnie i coraz niżej , budując komorę co byłoby dodatkowym rezerwuarem wody ,
Kawałek rury fi60 (około 1m) i 2 pręty zbrojeniowe fi8 (okolo1m) zgięte na pół i wsadzone do rury, zablokowane śrubą tak aby nie wypadły ale miały ruch w rurze. Na zewnątrz rozgięte lekko na boki tak aby tworzyły takie "palce" i nie wpadały do rury. Z drugiej strony rury uchwyt na linę(śruba na wylot). Wrzucasz do otworu i uderzasz kilka razy w dno, kamień dostaje się między pręty a uderzenia w dno wciskają pręty do środka rury zaciskając jednocześnie na kamieniu. Jak duży kamień to trzeba go najpierw rozbić - ja zrobiłem łom ze 3m rury grubościennej fi 60 a na koniec przyspawałem łom i rozbiłem kamień na 3 mniejsze które wyciągnąłem wyżej opisanym przyrządem.
Jesteś super inteligentnym facetem, wszechstronna wiedza z wielu dziedzin, chapeau bas. I pomyśleć ,że idioci zajmują eksponowane stanowiska i biorą wielką kasę za utrudnianie zycia innym a ty się marnujesz.
@ Nietypowe Rozwiązania *Plan A: jeśli da radę to wyciągnąć te rury z filtrem. Zwiększyć zasięg świdra i kamyk wyjdzie. Plan B: rzuć kamieniem w kamień :) możliwie ,że pęknie na pół* :)
to się przyznam. też kopałem lub wierciłem taką studnię. w moim przypadku kamień dostał się w świder, tak niefortunnie że wystawał poza obrys świdra i żeby to wyciągnąć z dołu trzeba było koparki użyć. miałem obawy że świder się urwie i w studni na wieki zostanie, taki opór to stawiało, ale jakoś wyszło na wierzch, gdy poprosiła o to hydraulika siłowa. na ok 9m zaczął się żwirek w którym przewierciłem jeszcze 1,5 m(choć raczej szlamówką działałem), a potem kamień zastopował pracę definitywnie, ale wody było już dużo i w taki oto sposób mam studnię 10,5m z której w 40 min napełniam mauzera 1m3. gdyby była wydajniejsza pompa to pewnie szybciej by to szło. cały dzień roboty w dwie osoby plus pomoc koparki. i już, bułka z masłem ;)
Taki chwytak trzyramienny, jak jest w automatach do wyciągania pluszaków, oczywiście odpowiednio ustawiony aby fanta nie zgóbić. Albo po prostu rozbić na mniejsza frakcje i wówczas go szlamówką.
Ja tak kopałem w Bieszczadach 3 studnie ma mojej działce. Po zejściu na 3.70m wszędzie była skala, której nie dało się niczym rozbić. Taka struktura gruntu. Z wielką satysfakcją oglądałem jak profesjonalna wiertnica radzi sobie z szeregiem takich poprzecznych skał, aż w końcu na głębokości 30m pojawiła żywa woda. Dużo Fe i Mg ale jest!
Cześć. Wyjmij rury i próbuj świdrem wyciągnąć, kamień powinien się w końcu wkręcić w świder. Ewentualnie przyspawaj pręty żebrowane 3 czy 4 sztuki takie po kilkadziesiąt cm, że ściętymi końcówkami na ostro, do kawałka profila kwadratowego z którego robiłeś wiertnicę i zrób taki łapacz kamieni, gdzie sprężyste pręty po napotkaniu kamienia nabija się na niego i go przytrzymają bo u dołu będzie szerzej a przy profilu węziej. Taki prosty sposób. Próbuj, walcz, powodzenia!
Co do siatki studniarskiej to się nie zgodzę. Zrobiłem 2 takie studnie i wystarczy dać na początku kielich który osłoni siatkę i dobrze ją obwiązać. Co do kamieni to przerąbana sprawa, widziałem gdzieś patent ze sprężyny od zawieszenia z dospawanymi dodatkowymi drutami żeby ją zagęścić do wychwytywania kamieni. Powodzenia.
Siema, oglądam Twój kanał od dłuższego czasu i postanowiłem poszukać na forach anglojęzycznych. Na jednym z nich jakiś użytkownik miał podobny problem i (po naprawdę wielu próbach z duck tape'm i próbą rozbicia kamienia dłutem a nawet klejem który działa na mokro :D) rozwiązał go następująco : do otworu opuścił węża z końcówką wzmocnioną grubym drutem, skierowaną pod kątem ok. 45 stopni, następnie wpuścił wodę pod ciśnieniem i obracał wężem żeby wypłukać ziemię/glinę/piasek cokolwiek tam było i kilka razy wypompowywał wodę, powtarzając kręcenie i wypompowywanie 3-4 razy a na końcu opuścił stożek na linie i przesunął kamień w wytworzoną wyrwę. Nie wiem czy Ci to pomoże bo może masz inne warunki i rodzaj ziemi na dole ale warto spróbować. Dodam że owy użytkownik spędził na usuwaniu kamienia prawie tydzień, bo jego odwiert miał już ok. 23 metrów i nie miał możliwości zrobienia nowego obok. Zawsze zostaje lokomotywa albo C4 jak już inni pisali :D Pozdrawiam i powodzenia.
Najpierw musisz wybadać jakiej wielkości to kamień..Ni chce cie martwić ale to może być kamień o średnicy od10cm do 200cm albo i większy. Jeśli mniejszy to spróbuj pręt 14 zaostrzyć jak przecinak i pukaj młotkiem..Może pęknie.
Zrób szlamówkę o trochę większej średnicy, dospawaj kołnierzyk, przyczep do niego uszczelkę i na takim zawiasiku zrób klapkę metalową. Nie wiem czy to będzie działało ale może...
Ja u siebie zrobiłem inaczej ile się dało wybierałem świdrem potem rura włożona (pobijana młotkiem przez deskę) i szlamówka, a jak już nie szło szlamówką wybierać (bo doszedłem do iłu) to zostawiłem i pompowałem. Na początku była woda z iłem, potem woda z gliną, a teraz mam wodę z piaskiem. Rura nie ma filtra po prostu zwykła kanalizacyjna pomarańczowa 160 mm o ściance 4,2 mm połączona na kielichach nitami nie zaślepiona od spodu. Z doświadczenia jak rurę ponawiercamy to lubi pękać dodatkowo jak wybieramy szlamówką to otwór jest wąski i rura lubi się klinować i wyginać więc pęka jeszcze bardziej ( na krótkich odcinkach jest masakra bo luz na kielichach powoduje spore wygięcia) . Na logikę w tradycyjnych studniach kręgowych nie ma filtra nie ma otworów po bokach, a woda napływa od spodu. Starą studnię zrobiłem tak rura osłonowa 160 mm a w środek rura 110 mm i wody mam pod dostatkiem. Głębokość studni około 6 metrów, a lustro wody na głębokości około 2,3 metra (nie zależnie czy jest susza czy też intensywnie pada). Warstwa żyznej ziemi około 0,7 metra a pod spodem glina aż do samej warstwy wodonośnej a pod nią ciężki szary ił. Dodatkowo około 1,5 metra z gruntu wysącza się woda która po intensywnych opadach komplikuje robotę. Wody nie brakuje nawet przy intensywny podlewaniu. Województwo lubelskie powiat zamojski.
studnia kręgowa ma duża powierzchnię dna , filtr stanowi tą właśnie powierzchnię dlatego możesz miec studnie fi 110mm o dużej wydajności , każdy ma nieco inną geologię
@@nietypowerozwiazania1659 Zgadzam się w pełni. Dobór sposobu wykonania studni zależy od geologii. U mnie siatka się nie sprawdziła bo jest skutecznie zaklejana. Dodatkowo po 2 metrach zaczyna się mokra glina i świdrem nie damy rady wykopać głębiej bo tylko poszerza się otwór i trzeba zamontować rury i wybierać ze środka. Pozdrawiam bo dużo wiedzy przekazuje Pan w swoich filmach i co najważniejsze dobre pomysły ułatwiające wykonanie studni i dalszą eksploatację.
Dziękuje Panie Robercie za super filmy, marzenia się spełniają!!!! Znając Pański upór oraz determinację, wyciągnie pan tego kamulca już w kolejnym filmie. Czekam na niego jak na kolejny sezon "Kalifatu" w NETFLIX-ie. :-)))))))
@@stokrotka4004 jest cda i podobne , użytkowanie tv niesie ryzyko napotkania na wiadomości czyli ciemna strona mocy programowania umysłu :) nie mówię że Ty ale potem chodzą zombiaki po mieście w kagańcach i boją się własnego cienia :)
sam mam 2 pomysły. Pierwszy wstawić węża z wodą na tyle spróbować zmiękczyć grunt by kamień ustąpił gdzieś a bok, a drugi bardzo długi majzel i młotem naparzać. Pozdro i powodzenia.
gibon139 nie ma szans z tym zmiękczeniem ziemi i przesunięciem kamienia. Tu masz filmik ua-cam.com/video/tijcEtuV3qU/v-deo.html gdzie jest myjka ciśnieniowa tak z 60bar na dnie studni
było u mnie podobnie gry trafiłem w gline, polecam żebrówkę fi 12-14 pospawać do kupy i dźgać w dno tak żeby to wszystko spulchnić. U mnie szlamówką też było ciężko lustro wody na głębokości 1m pod powierzchnia gruntu a głebokość studni około 5m. Możesz spróbować dorobić też świder fi 140 fajnie się nim robi w rurze 160
Cześć 🙋♂️, ja jak trafiłem na kamień , to na wiertnicę założyłem rurę kominową , taką jak do ,, kozy czy trociniaka '' i ważne jest by ta rura suwała się po wiertnicy swobodnie , ale żeby była zabezpieczona tak by nie spadała . Zabezpieczenie zrobiłem z drutów , lecz nie jest to trwałe , ale na jeden kamień czy dwa powinna metoda dać radę . Oby nie był to duży kamień, bo nie wejdzie między wiertnicę i tą rurę ( bo rura podczas obrotu wiertnicą będzie trzymała nam ten kamień i podczas wyciągania na zewnątrz ) . Spróbuj , mnie się udało . Powodzenia 👍
Zdravím z CZ. U vás v PL se stále smí používat kanalyzační trubky na studnu!? :-) U nás v CZ už od 2019 zakázali i průzkumné vrty bez povolení, projektu… KG trubky do země vůbec nesmí i když jde “jen” o užitkovou vodu. Zajímá mě, jaká je u vás v Polsku legislativa ohledem vrtů. A takováhle slaboučká trubka je taky problém, tloušťka stěny minimálně 4 mm, lépe 5 mm
Stalową rurę 1/2 lub 3/4 na końcu jakieś dłuto z twardego materiału i tłuc a rury skręć śrubami na wylot. Sama masa 8 m rury powinna wystarczyć jak to mały kamień.
Są grubsze, ale droższe rury. Nie pękają tak szybko. Szersza wiertnica 180 lub 200. Rura 160 jako osłona. 125 niebieską lub 110 do wewnątrz z filtrem. Będzie lepiej.
Ja bym radzil solidnie odciążyć szlamowke bo kamień może być może nie, może warstwa ilu czy czegoś i daje podobny dźwięk tez tak miałem, wybierałes minimalnie urobku, albo szlamowka za lekka albo podłoże spoiste, wybranie brudnej wody która się odstoi i daje piasek na dnie to norma ale musiałoby być z pół szlamowki piachu przy okazji a nie nic
Nie trzeba było tych uszczelek usuwać. Dlatego pękły. Uszczelka jest wargowa i blokuje rurę w rurę. Nie wystaje w środku. Z drugiej strony kiepski producent bo SN8 nie powinny pękać. Są też rury z przedłużanym kielichem. Na uszczelce można około 4 stopnie załamania uzyskać. Także patent z nitami trochę dobrej nikomu niepotrzebnej roboty. Oczywiście nie krytykuje że źle zrobione tylko nie wszystko co na UA-cam to prawda. 😁
@@nietypowerozwiazania1659 a rozumiem. Też oglądam te filmy w piwnicy Pry robocie i czasem coś uniknie. Przy dobrych jakościowo rurach jak się złoży JE wg instrukcja to w środku w zasadzie powinny te połączenia tworzyć taka jakby długa jednolita q środku rurę. W wyścigach. Pracowałem kiedyś przy eksploatacji sieci i wiem że różnie to wygląda. Ale że popekaly te rury to dziwne.
może coś w stylu chwytaka - do rury przymocowujesz z 3-4 płaskowniki wygięte tak jak w tych chwytakach do samochodów. jedną liną opuszczasz, drugą zaciskasz chwytak, i potem tą drugą podnosisz kamień. jeśli jednak kamień będzie z boku, trzeba do tego systemu profili, które używałeś do świdra dorobić kawałek wygięty pod kątem - będzisz nim "wyciągał" kamień z boku, a następnie wspomnianym wcześniej chwytakiem podnosić na powierzchnię
Kurde,znowu coś...wyciągneło mnie jak telenowela jakaś! Jeśli się da,to może wycofać rury z 30cm,żeby nie dociskamy kamienia i postukać jeszcze szlamówka,lub rurami od świdra.gorzej jak jest duży na połowę średnicy odwiertu... Na szczęście masz już gotowe rury od świdra,jako bazę i ciekawy sposób w komach odnośnie chwytaka z drutu zbrojeniowego,który może się sprawdzić
Czy ktoś z was kiedyś próbował zrobić Doświadczenie Torricellego w studni? Polega to na tym że Ciśnienie Atmosferyczne może wepchnąć słup wody maksymalnie na 10 metrów a powyżej znajduje się próżnia. Czy da się taką próżnię stworzyć w takich rurach? Ciekawi mnie to z tego względu że woda pod tak niskim ciśnieniem wrze w temperaturze pokojowej i czy dałoby radę to jakoś praktycznie wykorzystać np. zrobić kolektor słoneczny i jakąś turbinkę lub Coś co się nazywa-- Mist lift, Mist flow or Steam lift. Ciekawe jaką powierzchnię kolektorów trzeba by mieć by uzyskać jakąś użyteczną moc.
@@nietypowerozwiazania1659 Jeżeli szczelna na łączeniach rura miałaby ponad 10 metrów wysokości nad lustrem wody w studni to wystarczy zatkać ją od góry i przez zawór wypompować powietrze i nad tym słupem wody w rurze powstanie bardzo niskie ciśnienie. Plastikowe rury raczej tego nie wytrzymają prędzej metalowe. Gdyby udało się tak zrównać poziom wody w rurze nad którą jest próżnia z leżącym płaskim kolektorem. To woda wylewająca się do nagrzanego od słońca kolektora natychmiast by wrzała.
Bo to wode trzeba wybrac, żeby pod ziemią zrobiła się przestrzeń 0,5-1m3. I trzeba to robic natychmiast po wykonaniu otworu bo zaniechanie tego sprawi, że nigdy więcej wody sie nie uzbiera.
Chciałbym podzielić się tym co zauważyłem robiąc niedawno studnię. Do rury fi 160 wkładałem rurę fi 110 i dopiero wtedy działałem szlamówką. Ta rura fi 110 była na całej długości bez otworów. Dzięki temu rura fi 110 oddzielała mnie od wody i szlamówka więcej zabierała. Fi 110 wchodziła w głąb sama, ale nie przy spuszczaniu szlamówki tylko przy jej podciąganiu do góry. Jak fi 110 schodziła ok 70 cm poniżej fi 160 podciągałem fi 110 do góry ok 1m (była wtedy luźna) i wtedy fi 160 schodziła sama w dół. Miałem kurzawkę więc szło to topornie. Uczucie, że na dole jest kamień może być złudne. Kręcąc fi 110 można wyczuć czy to osad z piachu na dnie, czy kamień. Ustawiając fi 110 do kolejnego szlamowania warto wpuszczać ją i wyciągać obracając rurą fi 110. Dzięki temu piach, który jest między fi 160 a fi 110 spada na dno (w miejsce wybrane szlamówką). Jak kamień będzie mały to pójdzie bokiem lub na dno. Nie można przesadzić z opuszczaniem fi 110 względem fi 160 bo bardzo trudno później ją podciągnąć do góry. Na koniec wyciągnąłem fi 110, rozwiercając nity i rozdzielając sekcje po 4m. Dwie belki drewniane skręcane dwoma prętami gwintowanymi (takie dyby). Takie rozwiązanie pozwala chwycić (ścisnąć rury) w dowolnym miejscu. Na początku fi 110 zamontowałem rurę z otworami, filtr z siatki i opuściłem fi 110 łącząc ponownie rury nitami podczas spuszczania w dół. Miedzy rury wsypałem żwirek (wszystko przez kurzawkę). Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Dzięki za patent :) A jak wyglądają u Ciebie dolne sekcje tych rur tzn: 1.Czy fi 160mm byla na dole nawiercana/owijana siatką? 2. Czy fi 110 mm ma zaslepione czy otwarte dno?
Zrobiłem już parę ,abisynek, i muszę powiedzieć że to nie zda egzaminu. Otwory wierci się na 1metrze rury a po dotarciu do warstwy wodonośnej trzeba zagłębić się jeszcze z 1,5 metra
Taką szlamuwką to możesz robic miesiącami . Ja robilem taką szlamuwką z pompą zacìągowa i na dole guma . To taczkę piachu mialem w ciagu godziny , ale moja szlamówka wazyla bez obciązenia 30 kg to miala co walić . Tym to mozesz nabierać wodę a nie piach .
Ja robilem studnie miesiac temu u siebie w niemczech sam , żona od czasu do czasu pomagala . 8.5 metra z czego ma 2.5 metra lustra wody . Chciałem wiecej robic ale nie miałem wciagarki tylko recznie ja wciagałem sznurem przez drabine i juz miałem dość. Wpisz sobie w google ,, kolben plünscher " tak nazywa sie po niemiecku , po polsku nie wiem . Ja robilem tym , i to zdaje egzamin . Mi wyciagalo kamienie na pięść nawet . Robi robotę ! To co masz to możesz do smieci wywalic..
Ja mysle ze woda bedzie tez naplywac , tylko zalezy w jakim tepie. A jak ruszyc ten kamien, hmmm moze cylit odkamieniacz by go rozpuscil😕. Pewnie bedziesz musial tak zostawic , albo podciagnij rure do gory i pruboj wtedy go ruszyc, lepiej zeby Ci rura nie strzelila💥😎
U mnie używali "łamańca" to taka szlamówka ale z tłokiem i ona pod ciśnieniem (chyba) zasysała te kamienie a jak nie to łupać go i może się przesunie gdzieś.
Wierciłem studnie na nowo kupionej działce, w lasku, z dala od ludzi, pięknie tylko wody nie ma , Magik mówi : - na 8 m ma być woda!!!Panie jakie źródło !!!! Wiercę!! doszedłem do 7m z groszem i kamień 4 dni bezowocnej mordęgi. Olałem dziurę wiercę metr dalej 7 m kamień, to samo, armagedon. Nic to!!! 3 dziura obok! 7 metrów i dupa !!! przychodzi daleki sąsiad i mówi tak: co Pan robisz? - ano studnie wiercę - tym to to? takim ? - mówię no tak i tłumaczę jak szlamówka działa. On na to - a jak Pan ten kamion na 7 m rozpierzesz jak tam ni wliziesz? No i padłem!!! pod całym terenem ( wioską ) jest na 7 m płyta kamienna piaskowcowa 50 -60 cm gruba a pod nią pierwszorzędna woda. !!! - no!! tylko cza tam wliźć i kamion rozpirzyć. Dlatego wszyscy mają stare studnie kopne w kręgach lub wiercone mechanicznie!!! tak że powodzenia!!!
@@nietypowerozwiazania1659 miał racje!!! szkoda że mi o kamieniu nie powiedział. Bo ciulik wiedział że jest i jak chcę studnie robić. Woda jest pierwsza klasa tylko trochę twarda. Przyjechał chłop ze sprzętem na toyocie hilux i w dwa dni mi studnie zrobił wraz z instalacjami, wywiercił 13 m i kamień był faktycznie 2 m miał grubości. szkoda sie bawic w takie chałupnictwo robota kosztowała mnie 1300 zł plus rury pompa i kable. pozdrawiam
Możesz płukać proces powolny ale skuteczny kamień zostanie ale rura opadnie Możesz zrobić chwytak z prętuw gorzej ja kamień nie zmieści się wrure to i chwtaka możesz nie wyjąć O rozbiciu nie ma mowy Najgorsze co możesz zrobić to się poddać nie rób tego zawsze jest jakieś rozwiązanie powodzenia👍
Nie ma w moim słowniku pojęcia "nie da się zrobić" , kiedyś sądziłem że nie da się tylko wskrzesić umarłego , teraz twierdzę że nie znamy jeszcze technologii :)
Witam Robert.zacinaj rure tarczą 1mm na ok.3-4cm będzie ok. A odstępy poziome 1,5-2cm. Widziałem orginał -daje to rade. Zacięcia na wysokoci od 30cm+tylko że osypywane było to drobnym kamieniem po zewnętrzej stronie rury. Pozdrawiam.
Jarosław a jak rozwiązałes problem. Osyoujacej się ziemi która trafia do wykopu poprzez nacięte paski ? Ja nacinalem i wybrałem z 7taczek piasku a jestem na 4metrze :(
Wiem!!! Tak zrób! Weź rurę, przyspawaj po zewnętrznej stronie pręty, koniecznie długie z zaostrzonymi 45* końcówkami tak żeby były dłuższe z 20-30 cm niż rura. Zrobisz z nich chwytak. Nabijesz w środek między pręty kamień i go wyciągniesz! Coś jak ta drapaczka bodajże za PRL do głowy co się końcówki rozszerzały i można się było drapać. Najlepsze pomysły zawsze podczas sikania przychodzą do głowy! Pozdro!
Nie kwestia pomarańczowej rury żeby była mocniejsza od szarej... Bo ta spieniona którą użyłeś jest gorsza od szarej, jak byś wziął litą to by się nie kruszyła jak wosk.
W tym filmie znajdziesz rozwiązanie problemu kamienia...nie dziękuj. Film niemiecki ale nie trzeba rozumiec. wyjasnienie około 06:50 min, ua-cam.com/video/AD1TLOSS-IY/v-deo.html
Uderzanie czymś ciężkim odpada bo całą energię pochłonie woda. Ciekawe czy jej napływ jest na tyle mały by móc ją wypompować i do szlamówki bądź innej rury o podobnej średnicy przyspawać stożek z twardego materiału i z 2m np spuszczać tą rurę. Jak odpompujesz wodę mógłbyś też opuścić na dół telefon, może coś nagra i zobaczysz jaki to kamień. Albo dorobić do Twojej wiertnicy mniejsze wiertło o dużym skoku i próbować wiercić w tej plastikowej rurze, może uda się chwycić ten kamień, albo go chociaż przesunąć poza rurę. Szkoda, że nie zrobiłeś okucia z metalu czoła rury, więcej by zniosła. Albo nie ryzykować i wyciągnąć cały zestaw dopóki to możliwe i wiercić aby kamień wyciągnąć. Fajnym patentem jest też w sposób stały obciążyć rurę większą masą i działać wtedy szlamówką. Szybciej rura idzie w dół.
Na pewno to kamień ? Jak kopaliśmy studnie to wyraźne stukanie wydawała gruba warstwa gliny wydawało się że nie do przebicia a pomysł jak sobie z tym poradzić to świder wchodzący w rurę i za jego pomocą rozbicie bo na nim urobku się nie da wyciągnąć gdy jest już woda
Wypożyczyć elektryczny młot wyburzeniowy, do grotu dorobić dłuuuuuuuuugą przedłużke, i heja rozdupcyć kamień :D A tak poważnie, jakoś może go "przekwaterować" na bok. Długa rura/pręt, a na końcu klin
@@nietypowerozwiazania1659 Kiedyś miałem taki łom 2 metrowy cały z metalu ciężki gdybyś miał taką głowicę jak w tym łomie z metr długości podobną wystarczyło by dospawać drut zbrojeniowy i po jakimś czasie byś ten kamień skruszył
Właśnie tego chciałem, Twój filmik w tygodniu. Miałem bardzo dobry dzień, poćwiczyłem, spotkałem się z fajną dziewczyną a teraz oglądam filmik o szlamówce, piję piwo i jem mielonego (zupełnie bez sarkazmu, jest super). Mógłyś wrzucać coś co 3 dni?
Jak odpalę patronite i ktoś będzie chciał tam kilka zł wrzucić bo inaczej nie wyrobie się z rachunkami :) Przygotowanie takiego filmu często zajmuje 2-3dni
Jeśli mogę coś doradzić ,to nie puszczaj tak z impetem tej szlamówki , bo może popękać rura na filtrze. U Ciebie problem ,bo kamień ,a u mnie problem ,bo rura utknęła . Teraz rozkmina , czy próbować jakoś ja wyrwać ,aby poobcinać te cholerne kołnierze na uszczelkę ? Jak by były pomarańczowe rury 140 ,, to bym wpuścił. Wczoraj nawierciłem dno , łącząc wszystkie przedłużki od wiertnicy i na początku dałem 3m profil 30x30 z wyciętymi 2 zębami . Wkręciłem to na głębokość około 14,7m ,czyli ponad metr poniżej rury. Próbka wyciągnięta z profila , pokazała ,że niżej zaczyna się taki grubszy żwirkowaty piasek ,co napawa optymizmem.
Sekunduję bardzo w działalności, ale: „Okres czasu” to masło maślane, Półtora metra, a nie: półtorej metra I jakie mamy przysłowie z dwoma metrami w środku, bo coś nie kojarzę...? Technicznie jak zwykle miód na serce, że można samemu, podstawowymi narzędziami i siłą woli tyle zdziałać.
Dzięki Twoim krytycznym uwagom pamiętam o warsztacie językowym ale czasami wdają się babole :) Podczas przesłuchiwania filmu wyłapałem sławetne półtorej metra lecz było już za późno na zmianę . Przysłowiowe dwa metry - lepszy rydz niż nic :) Mało kto rozumie sens tego przysłowia bo nie chodzi o grzyba tylko o chwasta, roślinę oleistą - lniankę - zwyczajowo nazywaną rydzem . By mówić ładną polszczyzną trzeba czytać literaturę piękną :) w liceum nie przeczytałem ani jednej , znałem wszystkie z opracowań :) w TV można posłuchać poprawnej polszczyzny lecz nie posiadam podobnie jak anten radiowych w samochodach :) pozostaje literatura techniczna oraz Twoje komentarze :) Pozdrawiam
Ja bym go podmył myjką , a potem jakiś ostry stożek na szerokość rury i nabijać , musi pójść w bok :) a swoją drogą jeśli chodzi o myjkę to ciekawe jak radziła by sobie na końcu szlamówki?
Wygoogluj jak działa gravity hook. Specjalny przyrząd chwytający na takiej samej zasadzie jak gravity hook z tym że zamiast szczypców miałby łyżki jak w starych koparkach linowych. Albo tych barkach do pogłębiania dna zbiornika wodnego. A kto wie, może sam gravity hook da radę, plany różnych modeli są ogólnodostępne a z twoimi umiejętnościami to nie byłoby sporo pracy żeby coś takiego zbudować.
Fajne masz filmy na kanale i od jakiegoś czasu śledzę twoje poczynania. Co do kamienia, to może by zespawać wiertło razem z jakąś cienką, a wytrzymałą rurką, wpuścić przez otwór i spróbować rozwiercić kamulca.
@@grzesiekzawadzki188 Jeśli zastosował by jakąś rurkę z i równo zespawał, to kto wie. Ja jak bym był na jego miejscu i miał pod ręką kilka rurek, spawarkę,wiertło do kamienia, tylko takie lepsze, co by się długo nie męczyć, na pewno bym spróbował, gdybym nie znalazł innego rozwiązania.
Coś takiego jak ta szlamowko z czubem, i słysząc ja na ten kamień aż przebije lub przesunie. Albo pozostawić taki bo kamienie już tam będą jeden zacdrugim
Niestety nie ma rady trzeba wyciągnąć rurę wprowadzić ponownie wiertnice i próbować wybrać ten kamień wiertnica. Monza by zrobić wiertnice o większym skoku co by go złapać.
Witam rura metalowa np fi 50 długości około 1 metra do niej dospawaj 4 pręty długości około 30 cm i zrzucasz na dno i chwyta ci kamień i wyciągasz pozdrawiam
Jak mały kamień to tak jak duży to rozwalić, wodą płukać i klin boczny do przesunięcia. (pomysł z prętami dobry na mniejsze kamienie stosuje się też sprężyny)
@@romanr374 spokojnie kamienie wielkości pięści i większe da rade wyciągnąć w mojej okolicy trzeba mieć ogromnego pecha żeby trafić na tak wielki kamień żeby go nie wyciągnąć wtedy tylko wiercić nowa studnie szkoda męczyć się i tracić czas szybciej wywierci się nowa studnie pozdrawiam
Chyba najlepsze, najtańsze i najszybsze rozwiązanie:)
Jak ja miałem kamień mniej więcej na tym etapie, to wziąłem świder i udało mnie się wyciągnąć kamień na jednym ze zwojów.
Proponuje użyć węża z dużym ciśnieniem wody aby wypłukać większy obszar aby kamień się przemieścił.
Chyba najlepsze rozwiązanie
myjką ciśnieniową
Kamień, jeśli nie będzie zbyt duży można wyjąć specjalnie skonstruowaną łapką. Miałem taką sytuację. Do profilu kwadratowego 1,5 cm dospawałem poprzeczkę taką aby się mieściła w rurze. Do poprzeczki przyspawane 4 pręty 8mm i zagięte jak gdyby palce. Profil 1,5cm może być przedłużany składany aby sięgnąć do dna. Na ostatniej przedłużce przyspawana poprzeczka aby było czym kręcić i grzebać łapką na dnie studni. Wyczuwamy wtedy opory i ewentualne przemieszczenia kamienia. Gdy podczas kolejnej próby unoszenia czujemy większy ciężar, to powoli wyciągamy to i prawdopodobnie zobaczymy nasz kamienny skarb.
A ja zrobiłem przyrząd z kilku zwojów pręta 12 mm o kształcie stożka zwężającego się ku górze i po walce wyciągnąłem kilka kamieni jeden to nawet dość duży o średnicy ok 10 cm,tylko musiałem unieść rurę o kilka mm aby uwolnić przyciśnięty kamień.
Zrób taki świder co miałeś wcześniej przy kopaniu tylko z pręta np. żebrowanego pusty w środku tylko początek gęściej i koniec zakończony aby zamocować na profil i kręcić [jak sprężyna w aucie]. Kwestia tylko odległości między zwojami. Jeśli coś wpadnie w środek to zatrzyma się na dole świdra i będziesz mógł to wyjąć. Przynajmniej w teorii 😉
Rura 80 a do rury gruby pręt zakończony stożkiem. Rurę (z prętem na drugim sznurku) na sznurku opuszczasz na dół i tluczesz w dół. W końcu pęknie...
Jeżeli kamień ma większą średnicę niż rura to można wpuścić na linie jakąś osłonę o dł. np 3m i w niej opuszczać coś co rozbije kamień lub przesunie go w bok. Osłonę jeżeli to będzie plastik trzeba będzie wyciągnąć i obejrzeć co kilka uderzeń, ewentualnie wymienić. Mniejszą średnicę (kamień) trzeba wyciągnąć. Coś jak świder tylko ze środkiem (trzpieniem) przesunięty maks. blisko zewnętrznej krawędzi żeby zrobić miejsce dla kamienia.
Bardzo ciekawe filmiki. Aż miło się ogląda. Pozdrawiam
Czekałem na film ze studni
Nie wiedziałem że to takie proste 👍 a z Twoich opowieści brzmiało tak skomplikowane 😁 nie znam się ale Ja bym zrobił teraz węższą szlamówkę🤔
Dospawaj kilka drutów do szlamowki, żeby były lekko rozchylone. Kamień ma wejść między druty, sklinuje się i go wyciągniesz. Widziałem gdzieś taki patent
Są dwie opcje na kamień: pierwsza musisz mieć rozbijak do kamienia jest to pelny wałek takiej długości, średnicy jak twoja szlamowka z przyspawanym na ostrzonym pretem na końcu i na sznurku uderzasz nim w kamień, druga opcja to przyrzad do wyciagania kamieni ktora prezentuje Tytus na swoim kanale sklada sie on z kilku prętów wygietych w literu U i zwiazane drutem. Pozdrawiam i życzę powodzenia👍
powinna wystarczyć szlamówka nie na lince ale na jakimś pręcie rurce , po to aby mieć możliwość uderzenia wbicia się poniżej kamienia , z reguły szlamówka jest dobra wydajna gdy jest sam szlam il kurzawka piasek ,ale gdy jest dużo wody to wszystko jest wodniste , jak widać na filmie , następnie dlaczego nie zastosować pompy szlamowej z jakimś filtrem cyklonowym albo osadnikiem do wytracania kamieni żwiru , nawet gdy pompa zassie na końcówce kamień to można wąż wyciągnąć razem z nim , następnie dlaczego nie szlamować pod ciśnieniem wody ? kamienie i żwir osadzałyby się zawsze na dnie i coraz niżej , budując komorę co byłoby dodatkowym rezerwuarem wody ,
Dawaj jutro kolejny odcinek z studnio
Kawałek rury fi60 (około 1m) i 2 pręty zbrojeniowe fi8 (okolo1m) zgięte na pół i wsadzone do rury, zablokowane śrubą tak aby nie wypadły ale miały ruch w rurze. Na zewnątrz rozgięte lekko na boki tak aby tworzyły takie "palce" i nie wpadały do rury. Z drugiej strony rury uchwyt na linę(śruba na wylot). Wrzucasz do otworu i uderzasz kilka razy w dno, kamień dostaje się między pręty a uderzenia w dno wciskają pręty do środka rury zaciskając jednocześnie na kamieniu. Jak duży kamień to trzeba go najpierw rozbić - ja zrobiłem łom ze 3m rury grubościennej fi 60 a na koniec przyspawałem łom i rozbiłem kamień na 3 mniejsze które wyciągnąłem wyżej opisanym przyrządem.
Jesteś super inteligentnym facetem, wszechstronna wiedza z wielu dziedzin, chapeau bas. I pomyśleć ,że idioci zajmują eksponowane stanowiska i biorą wielką kasę za utrudnianie zycia innym a ty się marnujesz.
nie marnuje się , żyje w spokoju :)
@@nietypowerozwiazania1659 👍👍👍
@
Nietypowe Rozwiązania *Plan A: jeśli da radę to wyciągnąć te rury z filtrem. Zwiększyć zasięg świdra i kamyk wyjdzie. Plan B: rzuć kamieniem w kamień :) możliwie ,że pęknie na pół* :)
Lub będziesz miał dwa kamienie w dziurze :)
Dziurę to ma baba. To jest otwór XD
@@uaz469b9 *tu i tu rękę włożysz :) czy to będzie dziura lub otwór* ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@Blueberry_Joy (^o^)
to się przyznam. też kopałem lub wierciłem taką studnię. w moim przypadku kamień dostał się w świder, tak niefortunnie że wystawał poza obrys świdra i żeby to wyciągnąć z dołu trzeba było koparki użyć. miałem obawy że świder się urwie i w studni na wieki zostanie, taki opór to stawiało, ale jakoś wyszło na wierzch, gdy poprosiła o to hydraulika siłowa. na ok 9m zaczął się żwirek w którym przewierciłem jeszcze 1,5 m(choć raczej szlamówką działałem), a potem kamień zastopował pracę definitywnie, ale wody było już dużo i w taki oto sposób mam studnię 10,5m z której w 40 min napełniam mauzera 1m3. gdyby była wydajniejsza pompa to pewnie szybciej by to szło. cały dzień roboty w dwie osoby plus pomoc koparki.
i już, bułka z masłem ;)
Prawie jak Netflix! Czekam na kolejny odcinek :)
lepsze od netfliksa :)
@@micha3502 bardziej życiowe ;)
Taki chwytak trzyramienny, jak jest w automatach do wyciągania pluszaków, oczywiście odpowiednio ustawiony aby fanta nie zgóbić. Albo po prostu rozbić na mniejsza frakcje i wówczas go szlamówką.
Dynamitem go :D
W Ruskim Darknecie można kupić C4. Polecam!
@@MichalT pójdzie jako chałwa :)
przy zastosowaniu dostatecznej ilości nie trzeba będzie kopać tylko rurę w leju się obsypie jakąś ładowarką i po robocie.
Ja tak kopałem w Bieszczadach 3 studnie ma mojej działce.
Po zejściu na 3.70m wszędzie była skala, której nie dało się niczym rozbić. Taka struktura gruntu.
Z wielką satysfakcją oglądałem jak profesjonalna wiertnica radzi sobie z szeregiem takich poprzecznych skał, aż w końcu na głębokości 30m pojawiła żywa woda. Dużo Fe i Mg ale jest!
Cześć. Wyjmij rury i próbuj świdrem wyciągnąć, kamień powinien się w końcu wkręcić w świder. Ewentualnie przyspawaj pręty żebrowane 3 czy 4 sztuki takie po kilkadziesiąt cm, że ściętymi końcówkami na ostro, do kawałka profila kwadratowego z którego robiłeś wiertnicę i zrób taki łapacz kamieni, gdzie sprężyste pręty po napotkaniu kamienia nabija się na niego i go przytrzymają bo u dołu będzie szerzej a przy profilu węziej. Taki prosty sposób. Próbuj, walcz, powodzenia!
(prawda jest taka że nie zaprosiłeś księdza żeby uprosił opatrzność to diabli na złość ci kamienie tam pchają od dołu)
zrob stozek na koncu tej szlamowki i sprobuj przepchnac go w bok po ilus uderzeniach powinien odpuscic
Co do siatki studniarskiej to się nie zgodzę. Zrobiłem 2 takie studnie i wystarczy dać na początku kielich który osłoni siatkę i dobrze ją obwiązać. Co do kamieni to przerąbana sprawa, widziałem gdzieś patent ze sprężyny od zawieszenia z dospawanymi dodatkowymi drutami żeby ją zagęścić do wychwytywania kamieni. Powodzenia.
Siema, oglądam Twój kanał od dłuższego czasu i postanowiłem poszukać na forach anglojęzycznych. Na jednym z nich jakiś użytkownik miał podobny problem i (po naprawdę wielu próbach z duck tape'm i próbą rozbicia kamienia dłutem a nawet klejem który działa na mokro :D) rozwiązał go następująco : do otworu opuścił węża z końcówką wzmocnioną grubym drutem, skierowaną pod kątem ok. 45 stopni, następnie wpuścił wodę pod ciśnieniem i obracał wężem żeby wypłukać ziemię/glinę/piasek cokolwiek tam było i kilka razy wypompowywał wodę, powtarzając kręcenie i wypompowywanie 3-4 razy a na końcu opuścił stożek na linie i przesunął kamień w wytworzoną wyrwę. Nie wiem czy Ci to pomoże bo może masz inne warunki i rodzaj ziemi na dole ale warto spróbować. Dodam że owy użytkownik spędził na usuwaniu kamienia prawie tydzień, bo jego odwiert miał już ok. 23 metrów i nie miał możliwości zrobienia nowego obok. Zawsze zostaje lokomotywa albo C4 jak już inni pisali :D Pozdrawiam i powodzenia.
Wielki Wielki Bardzo Wielki Szacuneczek Dla Ciebie !!!!!!!!!!Pozdrawiam
Jak zwykle dobry film tylko za krutki. Mam nadzieję że szybko studnia będzie gotowa i film z tych prac pozdrawiam 👍
ó
Wykorzystaj przedłużkę ze swidra dospawaj coś ala grot i przy pomocy siły i grawitacji może uda się rozbić na mniejszą frakcje:)
Najpierw musisz wybadać jakiej wielkości to kamień..Ni chce cie martwić ale to może być kamień o średnicy od10cm do 200cm albo i większy. Jeśli mniejszy to spróbuj pręt 14 zaostrzyć jak przecinak i pukaj młotkiem..Może pęknie.
Zrób szlamówkę o trochę większej średnicy, dospawaj kołnierzyk, przyczep do niego uszczelkę i na takim zawiasiku zrób klapkę metalową. Nie wiem czy to będzie działało ale może...
Ja u siebie zrobiłem inaczej ile się dało wybierałem świdrem potem rura włożona (pobijana młotkiem przez deskę) i szlamówka, a jak już nie szło szlamówką wybierać (bo doszedłem do iłu) to zostawiłem i pompowałem. Na początku była woda z iłem, potem woda z gliną, a teraz mam wodę z piaskiem. Rura nie ma filtra po prostu zwykła kanalizacyjna pomarańczowa 160 mm o ściance 4,2 mm połączona na kielichach nitami nie zaślepiona od spodu. Z doświadczenia jak rurę ponawiercamy to lubi pękać dodatkowo jak wybieramy szlamówką to otwór jest wąski i rura lubi się klinować i wyginać więc pęka jeszcze bardziej ( na krótkich odcinkach jest masakra bo luz na kielichach powoduje spore wygięcia) . Na logikę w tradycyjnych studniach kręgowych nie ma filtra nie ma otworów po bokach, a woda napływa od spodu. Starą studnię zrobiłem tak rura osłonowa 160 mm a w środek rura 110 mm i wody mam pod dostatkiem. Głębokość studni około 6 metrów, a lustro wody na głębokości około 2,3 metra (nie zależnie czy jest susza czy też intensywnie pada). Warstwa żyznej ziemi około 0,7 metra a pod spodem glina aż do samej warstwy wodonośnej a pod nią ciężki szary ił. Dodatkowo około 1,5 metra z gruntu wysącza się woda która po intensywnych opadach komplikuje robotę. Wody nie brakuje nawet przy intensywny podlewaniu. Województwo lubelskie powiat zamojski.
studnia kręgowa ma duża powierzchnię dna , filtr stanowi tą właśnie powierzchnię dlatego możesz miec studnie fi 110mm o dużej wydajności , każdy ma nieco inną geologię
@@nietypowerozwiazania1659 Zgadzam się w pełni. Dobór sposobu wykonania studni zależy od geologii. U mnie siatka się nie sprawdziła bo jest skutecznie zaklejana. Dodatkowo po 2 metrach zaczyna się mokra glina i świdrem nie damy rady wykopać głębiej bo tylko poszerza się otwór i trzeba zamontować rury i wybierać ze środka. Pozdrawiam bo dużo wiedzy przekazuje Pan w swoich filmach i co najważniejsze dobre pomysły ułatwiające wykonanie studni i dalszą eksploatację.
Proponuje sprawdzić skuteczność odkamieniacza z biedronki. 😀👍😎
obawiam się że nie mają wystarczającej ilości na logistyce :)
Dziękuje Panie Robercie za super filmy, marzenia się spełniają!!!! Znając Pański upór oraz determinację, wyciągnie pan tego kamulca już w kolejnym filmie. Czekam na niego jak na kolejny sezon "Kalifatu" w NETFLIX-ie. :-)))))))
Sądziłem że TV wylądował podobnie jak u mnie już dawno na śmietniku z kartką "sprawny" :)
@@nietypowerozwiazania1659 Lubię dobre filmy, dlaczego mam się pozbawiać przyjemności oglądania ich?! :-)
@@stokrotka4004 jest cda i podobne , użytkowanie tv niesie ryzyko napotkania na wiadomości czyli ciemna strona mocy programowania umysłu :) nie mówię że Ty ale potem chodzą zombiaki po mieście w kagańcach i boją się własnego cienia :)
ten odcinek lepszy niż Trudne sprawy w TV ;)
hehe :) spać nie możesz ?
@@nietypowerozwiazania1659 zwykle trzymam szafę to nie bardzo mogę ;)
Proponuję jakieś nietypowe rozwiązanie:)
sam mam 2 pomysły. Pierwszy wstawić węża z wodą na tyle spróbować zmiękczyć grunt by kamień ustąpił gdzieś a bok, a drugi bardzo długi majzel i młotem naparzać. Pozdro i powodzenia.
gibon139 nie ma szans z tym zmiękczeniem ziemi i przesunięciem kamienia. Tu masz filmik ua-cam.com/video/tijcEtuV3qU/v-deo.html gdzie jest myjka ciśnieniowa tak z 60bar na dnie studni
było u mnie podobnie gry trafiłem w gline, polecam żebrówkę fi 12-14 pospawać do kupy i dźgać w dno tak żeby to wszystko spulchnić. U mnie szlamówką też było ciężko lustro wody na głębokości 1m pod powierzchnia gruntu a głebokość studni około 5m. Możesz spróbować dorobić też świder fi 140 fajnie się nim robi w rurze 160
Cześć 🙋♂️, ja jak trafiłem na kamień , to na wiertnicę założyłem rurę kominową , taką jak do ,, kozy czy trociniaka '' i ważne jest by ta rura suwała się po wiertnicy swobodnie , ale żeby była zabezpieczona tak by nie spadała . Zabezpieczenie zrobiłem z drutów , lecz nie jest to trwałe , ale na jeden kamień czy dwa powinna metoda dać radę . Oby nie był to duży kamień, bo nie wejdzie między wiertnicę i tą rurę ( bo rura podczas obrotu wiertnicą będzie trzymała nam ten kamień i podczas wyciągania na zewnątrz ) . Spróbuj , mnie się udało . Powodzenia 👍
Zdravím z CZ.
U vás v PL se stále smí používat kanalyzační trubky na studnu!? :-)
U nás v CZ už od 2019 zakázali i průzkumné vrty bez povolení, projektu… KG trubky do země vůbec nesmí i když jde “jen” o užitkovou vodu. Zajímá mě, jaká je u vás v Polsku legislativa ohledem vrtů.
A takováhle slaboučká trubka je taky problém, tloušťka stěny minimálně 4 mm, lépe 5 mm
nareszcie film 👍👍
Proponuje wyjmować rury i nity rozwiercić W otwór wrzucić wynalazek o nazwie Achtung z alledrogo lub 2 dla pewności. Kamień powinien się poddać.
znajdę prostsze rozwiązanie , bez wyciągania rur
Mega fajnie to robisz
Stalową rurę 1/2 lub 3/4 na końcu jakieś dłuto z twardego materiału i tłuc a rury skręć śrubami na wylot. Sama masa 8 m rury powinna wystarczyć jak to mały kamień.
Są grubsze, ale droższe rury. Nie pękają tak szybko.
Szersza wiertnica 180 lub 200. Rura 160 jako osłona. 125 niebieską lub 110 do wewnątrz z filtrem. Będzie lepiej.
Ja bym radzil solidnie odciążyć szlamowke bo kamień może być może nie, może warstwa ilu czy czegoś i daje podobny dźwięk tez tak miałem, wybierałes minimalnie urobku, albo szlamowka za lekka albo podłoże spoiste, wybranie brudnej wody która się odstoi i daje piasek na dnie to norma ale musiałoby być z pół szlamowki piachu przy okazji a nie nic
Miesiąc temu znalazł te rury na złomie , a dziś tymi rurami wodę uzyskuje hehe xd
Na tym polega pomysł tego kanału.
Można, można
Twoje filmy są dla mnie inspiracją :) Szczerze, konkretnie, pomysłowo i podstawowymi narzędziami - prawdziwa esencja "zrób to sam"!
Wziąć 2m fi40 łoma dospawac ucho zabezpieczyć czymś i atakować z góry jedyne wyjście może się rozbiję
Nie trzeba było tych uszczelek usuwać. Dlatego pękły. Uszczelka jest wargowa i blokuje rurę w rurę. Nie wystaje w środku. Z drugiej strony kiepski producent bo SN8 nie powinny pękać. Są też rury z przedłużanym kielichem. Na uszczelce można około 4 stopnie załamania uzyskać. Także patent z nitami trochę dobrej nikomu niepotrzebnej roboty. Oczywiście nie krytykuje że źle zrobione tylko nie wszystko co na UA-cam to prawda. 😁
chodziło mi by pozbyć się kołnierzy
@@nietypowerozwiazania1659 a rozumiem. Też oglądam te filmy w piwnicy Pry robocie i czasem coś uniknie. Przy dobrych jakościowo rurach jak się złoży JE wg instrukcja to w środku w zasadzie powinny te połączenia tworzyć taka jakby długa jednolita q środku rurę. W wyścigach. Pracowałem kiedyś przy eksploatacji sieci i wiem że różnie to wygląda. Ale że popekaly te rury to dziwne.
może coś w stylu chwytaka - do rury przymocowujesz z 3-4 płaskowniki wygięte tak jak w tych chwytakach do samochodów. jedną liną opuszczasz, drugą zaciskasz chwytak, i potem tą drugą podnosisz kamień. jeśli jednak kamień będzie z boku, trzeba do tego systemu profili, które używałeś do świdra dorobić kawałek wygięty pod kątem - będzisz nim "wyciągał" kamień z boku, a następnie wspomnianym wcześniej chwytakiem podnosić na powierzchnię
będę szedł w podobnym kierunku :)
Kurde,znowu coś...wyciągneło mnie jak telenowela jakaś!
Jeśli się da,to może wycofać rury z 30cm,żeby nie dociskamy kamienia i postukać jeszcze szlamówka,lub rurami od świdra.gorzej jak jest duży na połowę średnicy odwiertu...
Na szczęście masz już gotowe rury od świdra,jako bazę i ciekawy sposób w komach odnośnie chwytaka z drutu zbrojeniowego,który może się sprawdzić
Your video is very interesting!
Czy ktoś z was kiedyś próbował zrobić Doświadczenie Torricellego w studni? Polega to na tym że Ciśnienie Atmosferyczne może wepchnąć słup wody maksymalnie na 10 metrów a powyżej znajduje się próżnia. Czy da się taką próżnię stworzyć w takich rurach? Ciekawi mnie to z tego względu że woda pod tak niskim ciśnieniem wrze w temperaturze pokojowej i czy dałoby radę to jakoś praktycznie wykorzystać np. zrobić kolektor słoneczny i jakąś turbinkę lub Coś co się nazywa-- Mist lift, Mist flow or Steam lift. Ciekawe jaką powierzchnię kolektorów trzeba by mieć by uzyskać jakąś użyteczną moc.
jak chcesz obniżyć ciśnienie ? woda w próżni wrze przy 10 stopniach C
@@nietypowerozwiazania1659 Jeżeli szczelna na łączeniach rura miałaby ponad 10 metrów wysokości nad lustrem wody w studni to wystarczy zatkać ją od góry i przez zawór wypompować powietrze i nad tym słupem wody w rurze powstanie bardzo niskie ciśnienie. Plastikowe rury raczej tego nie wytrzymają prędzej metalowe. Gdyby udało się tak zrównać poziom wody w rurze nad którą jest próżnia z leżącym płaskim kolektorem. To woda wylewająca się do nagrzanego od słońca kolektora natychmiast by wrzała.
Trafiła kosa na kamień😜👍🇵🇱
Bo to wode trzeba wybrac, żeby pod ziemią zrobiła się przestrzeń 0,5-1m3. I trzeba to robic natychmiast po wykonaniu otworu bo zaniechanie tego sprawi, że nigdy więcej wody sie nie uzbiera.
da się to naprawić , chodzi o zatkanie filtra mułem
Chciałbym podzielić się tym co zauważyłem robiąc niedawno studnię. Do rury fi 160 wkładałem rurę fi 110 i dopiero wtedy działałem szlamówką. Ta rura fi 110 była na całej długości bez otworów. Dzięki temu rura fi 110 oddzielała mnie od wody i szlamówka więcej zabierała. Fi 110 wchodziła w głąb sama, ale nie przy spuszczaniu szlamówki tylko przy jej podciąganiu do góry. Jak fi 110 schodziła ok 70 cm poniżej fi 160 podciągałem fi 110 do góry ok 1m (była wtedy luźna) i wtedy fi 160 schodziła sama w dół. Miałem kurzawkę więc szło to topornie. Uczucie, że na dole jest kamień może być złudne. Kręcąc fi 110 można wyczuć czy to osad z piachu na dnie, czy kamień. Ustawiając fi 110 do kolejnego szlamowania warto wpuszczać ją i wyciągać obracając rurą fi 110. Dzięki temu piach, który jest między fi 160 a fi 110 spada na dno (w miejsce wybrane szlamówką). Jak kamień będzie mały to pójdzie bokiem lub na dno. Nie można przesadzić z opuszczaniem fi 110 względem fi 160 bo bardzo trudno później ją podciągnąć do góry. Na koniec wyciągnąłem fi 110, rozwiercając nity i rozdzielając sekcje po 4m. Dwie belki drewniane skręcane dwoma prętami gwintowanymi (takie dyby). Takie rozwiązanie pozwala chwycić (ścisnąć rury) w dowolnym miejscu. Na początku fi 110 zamontowałem rurę z otworami, filtr z siatki i opuściłem fi 110 łącząc ponownie rury nitami podczas spuszczania w dół. Miedzy rury wsypałem żwirek (wszystko przez kurzawkę).
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Dzięki za patent :) A jak wyglądają u Ciebie dolne sekcje tych rur tzn:
1.Czy fi 160mm byla na dole nawiercana/owijana siatką?
2. Czy fi 110 mm ma zaslepione czy otwarte dno?
@@mich7931 160 nawiercana wg zaleceń Kamila Andrzejewskiego (yt). 110 ma dno otwarte.
Zrobiłem już parę ,abisynek, i muszę powiedzieć że to nie zda egzaminu. Otwory wierci się na 1metrze rury a po dotarciu do warstwy wodonośnej trzeba zagłębić się jeszcze z 1,5 metra
Nie wiem co masz na myśli , póki co działam 2 lata
Taką szlamuwką to możesz robic miesiącami . Ja robilem taką szlamuwką z pompą zacìągowa i na dole guma . To taczkę piachu mialem w ciagu godziny , ale moja szlamówka wazyla bez obciązenia 30 kg to miala co walić . Tym to mozesz nabierać wodę a nie piach .
Ja robilem studnie miesiac temu u siebie w niemczech sam , żona od czasu do czasu pomagala . 8.5 metra z czego ma 2.5 metra lustra wody . Chciałem wiecej robic ale nie miałem wciagarki tylko recznie ja wciagałem sznurem przez drabine i juz miałem dość. Wpisz sobie w google ,, kolben plünscher " tak nazywa sie po niemiecku , po polsku nie wiem . Ja robilem tym , i to zdaje egzamin . Mi wyciagalo kamienie na pięść nawet . Robi robotę ! To co masz to możesz do smieci wywalic..
Mam 9m i 3m wody
Proponuję podłączyć się do wodociągu :D
To już mam , chciałem cos nowego :)
Na kamień to polecam tylko Calgon 👍👍👍
:)
Ja mysle ze woda bedzie tez naplywac , tylko zalezy w jakim tepie. A jak ruszyc ten kamien, hmmm moze cylit odkamieniacz by go rozpuscil😕. Pewnie bedziesz musial tak zostawic , albo podciagnij rure do gory i pruboj wtedy go ruszyc, lepiej zeby Ci rura nie strzelila💥😎
U mnie używali "łamańca" to taka szlamówka ale z tłokiem i ona pod ciśnieniem (chyba) zasysała te kamienie a jak nie to łupać go i może się przesunie gdzieś.
Привет! do mocowania rur używase szarej taśmy klejącej . woda to życie =)))
Wierciłem studnie na nowo kupionej działce, w lasku, z dala od ludzi, pięknie tylko wody nie ma , Magik mówi : - na 8 m ma być woda!!!Panie jakie źródło !!!!
Wiercę!! doszedłem do 7m z groszem i kamień 4 dni bezowocnej mordęgi. Olałem dziurę wiercę metr dalej 7 m kamień, to samo, armagedon. Nic to!!! 3 dziura obok! 7 metrów i dupa !!! przychodzi daleki sąsiad i mówi tak: co Pan robisz?
- ano studnie wiercę
- tym to to? takim ?
- mówię no tak i tłumaczę jak szlamówka działa.
On na to - a jak Pan ten kamion na 7 m rozpierzesz jak tam ni wliziesz?
No i padłem!!! pod całym terenem ( wioską ) jest na 7 m płyta kamienna piaskowcowa 50 -60 cm gruba a pod nią pierwszorzędna woda. !!!
- no!! tylko cza tam wliźć i kamion rozpirzyć.
Dlatego wszyscy mają stare studnie kopne w kręgach lub wiercone mechanicznie!!!
tak że powodzenia!!!
Wiertnica i gryzer - następna studnie robię taka technologią bo znudziła mi się szlamówka po jednym dniu :)
Ale historia! :) Czyli magik miał rację!
@@nietypowerozwiazania1659 miał racje!!! szkoda że mi o kamieniu nie powiedział. Bo ciulik wiedział że jest i jak chcę studnie robić. Woda jest pierwsza klasa tylko trochę twarda. Przyjechał chłop ze sprzętem na toyocie hilux i w dwa dni mi studnie zrobił wraz z instalacjami, wywiercił 13 m i kamień był faktycznie 2 m miał grubości. szkoda sie bawic w takie chałupnictwo robota kosztowała mnie 1300 zł plus rury pompa i kable. pozdrawiam
Najpierw nagraj co jest na dole jak się woda wyklaruje. Żeby było wiadomo co to za zawodnik.
Nic ci to nie da , jesli ma się szlamuwkę z kolba zaciągajaco i z odpowiednia waga da sie zrobić. Przerabiale u siebie w de
Możesz płukać proces powolny ale skuteczny kamień zostanie ale rura opadnie
Możesz zrobić chwytak z prętuw gorzej ja kamień nie zmieści się wrure to i chwtaka możesz nie wyjąć
O rozbiciu nie ma mowy
Najgorsze co możesz zrobić to się poddać nie rób tego zawsze jest jakieś rozwiązanie powodzenia👍
Nie ma w moim słowniku pojęcia "nie da się zrobić" , kiedyś sądziłem że nie da się tylko wskrzesić umarłego , teraz twierdzę że nie znamy jeszcze technologii :)
Witam Robert.zacinaj rure tarczą 1mm na ok.3-4cm będzie ok. A odstępy poziome 1,5-2cm. Widziałem orginał -daje to rade. Zacięcia na wysokoci od 30cm+tylko że osypywane było to drobnym kamieniem po zewnętrzej stronie rury. Pozdrawiam.
jeśli chodzi o filtr to nie jest za dobry pomysł , tak się robi pod siatką studniarską
Jarosław a jak rozwiązałes problem. Osyoujacej się ziemi która trafia do wykopu poprzez nacięte paski ? Ja nacinalem i wybrałem z 7taczek piasku a jestem na 4metrze :(
Średnica otworu jest większa niż rury której wsadzasz do wykopu to masz miejsce na kamień" grysik" ok 5 cm po średnicy. Sypiesz po zewnętrznej.
A czy obsypane kamyki nie zablokują mi rury która nie będzie chciała zejść niżej ?
Weź jakaś ciężka breche na linie i wpuść do studni może rozbije kamień 🤔
i rurę przy okazji :)
Jestem za . Cofnij może rure jak się da kawałek szyny kolejowej i upuść może nie z samej góry 😊
@@nietypowerozwiazania1659 jak będzie odpowiednio długa to w rurze się nie skręci żeby ją rozbiła
A może na końcu jakiś utwardzony szpikulec to zwiększy siłę uderzenia na cm2
@@ardjannazwisko9236 majsel przyspawać 😉
Wiem!!! Tak zrób! Weź rurę, przyspawaj po zewnętrznej stronie pręty, koniecznie długie z zaostrzonymi 45* końcówkami tak żeby były dłuższe z 20-30 cm niż rura. Zrobisz z nich chwytak. Nabijesz w środek między pręty kamień i go wyciągniesz! Coś jak ta drapaczka bodajże za PRL do głowy co się końcówki rozszerzały i można się było drapać. Najlepsze pomysły zawsze podczas sikania przychodzą do głowy! Pozdro!
Zamiast końcówki ostrzyć lepiej je okrągłe zrób, albo przyspawaj do końcówki pręta małą kulkę. Tak jak mają to widły do ziemniaków zrobione.
Jeszcze trochę i złote samorodki wyjdą :-) Pozdrawiam
to bardziej w Twoich stronach - Złotoryja
A trzeba było nas wyciągać z tej dziury? Byśmy ci ten kamień rozbili.
Ha
XD
Nie kwestia pomarańczowej rury żeby była mocniejsza od szarej... Bo ta spieniona którą użyłeś jest gorsza od szarej, jak byś wziął litą to by się nie kruszyła jak wosk.
Ładunek kumulacyjny ;)
W tym filmie znajdziesz rozwiązanie problemu kamienia...nie dziękuj. Film niemiecki ale nie trzeba rozumiec. wyjasnienie około 06:50 min, ua-cam.com/video/AD1TLOSS-IY/v-deo.html
Zbrojeniówka jest popularna :)
Cześć 😐jakoś powoli wychodzi z tego studnia 😊oby woda była smaczna
Myjka wysoko ciśnieniowa z przystawką do czyszczenia kanalizacji.... Ani szlamowa nie będzie potrzebna, a kamień odpłynie.
Uderzanie czymś ciężkim odpada bo całą energię pochłonie woda. Ciekawe czy jej napływ jest na tyle mały by móc ją wypompować i do szlamówki bądź innej rury o podobnej średnicy przyspawać stożek z twardego materiału i z 2m np spuszczać tą rurę. Jak odpompujesz wodę mógłbyś też opuścić na dół telefon, może coś nagra i zobaczysz jaki to kamień. Albo dorobić do Twojej wiertnicy mniejsze wiertło o dużym skoku i próbować wiercić w tej plastikowej rurze, może uda się chwycić ten kamień, albo go chociaż przesunąć poza rurę. Szkoda, że nie zrobiłeś okucia z metalu czoła rury, więcej by zniosła. Albo nie ryzykować i wyciągnąć cały zestaw dopóki to możliwe i wiercić aby kamień wyciągnąć. Fajnym patentem jest też w sposób stały obciążyć rurę większą masą i działać wtedy szlamówką. Szybciej rura idzie w dół.
Zrób klin do łupania kamieni może uda się go rozwalić na mniejszą kawałki
Na pewno to kamień ? Jak kopaliśmy studnie to wyraźne stukanie wydawała gruba warstwa gliny wydawało się że nie do przebicia a pomysł jak sobie z tym poradzić to świder wchodzący w rurę i za jego pomocą rozbicie bo na nim urobku się nie da wyciągnąć gdy jest już woda
Wypożyczyć elektryczny młot wyburzeniowy, do grotu dorobić dłuuuuuuuuugą przedłużke, i heja rozdupcyć kamień :D A tak poważnie, jakoś może go "przekwaterować" na bok. Długa rura/pręt, a na końcu klin
nic na siłę :)
@@nietypowerozwiazania1659 nic na siłę, wszystko młotkiem :D
Kup strzelbę i strzelaj albo jakieś wiertło jak w rafineriach mają
pocisk wystrzelony z glocka pod wodą wyhamowuje po 2m
@@nietypowerozwiazania1659 Kiedyś miałem taki łom 2 metrowy cały z metalu ciężki gdybyś miał taką głowicę jak w tym łomie z metr długości podobną wystarczyło by dospawać drut zbrojeniowy i po jakimś czasie byś ten kamień skruszył
Kułem nim posadzki jak nie miałem młota najprostsze rozwiązania są najlepsze
Ale gdybym miał kanał to bym się zastanowił nad jakimś ładunkiem wybuchowym xD
W rafineriach wierteł nie mają za to na wiertni mamy kilkanaście👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿
można by zrobić przecinak odpowiedniej długości i spróbować rozkuć kamień
po co się ograniczać, przecież można spuścić tam pneumatyczny młot udarowy kóry rozwiąże problem ;)
Właśnie tego chciałem, Twój filmik w tygodniu. Miałem bardzo dobry dzień, poćwiczyłem, spotkałem się z fajną dziewczyną a teraz oglądam filmik o szlamówce, piję piwo i jem mielonego (zupełnie bez sarkazmu, jest super). Mógłyś wrzucać coś co 3 dni?
Jak odpalę patronite i ktoś będzie chciał tam kilka zł wrzucić bo inaczej nie wyrobie się z rachunkami :) Przygotowanie takiego filmu często zajmuje 2-3dni
fajna studnia będzie
Jeśli mogę coś doradzić ,to nie puszczaj tak z impetem tej szlamówki , bo może popękać rura na filtrze. U Ciebie problem ,bo kamień ,a u mnie problem ,bo rura utknęła . Teraz rozkmina , czy próbować jakoś ja wyrwać ,aby poobcinać te cholerne kołnierze na uszczelkę ? Jak by były pomarańczowe rury 140 ,, to bym wpuścił. Wczoraj nawierciłem dno , łącząc wszystkie przedłużki od wiertnicy i na początku dałem 3m profil 30x30 z wyciętymi 2 zębami . Wkręciłem to na głębokość około 14,7m ,czyli ponad metr poniżej rury. Próbka wyciągnięta z profila , pokazała ,że niżej zaczyna się taki grubszy żwirkowaty piasek ,co napawa optymizmem.
Sekunduję bardzo w działalności, ale:
„Okres czasu” to masło maślane,
Półtora metra, a nie: półtorej metra
I jakie mamy przysłowie z dwoma metrami w środku, bo coś nie kojarzę...?
Technicznie jak zwykle miód na serce, że można samemu, podstawowymi narzędziami i siłą woli tyle zdziałać.
Dzięki Twoim krytycznym uwagom pamiętam o warsztacie językowym ale czasami wdają się babole :)
Podczas przesłuchiwania filmu wyłapałem sławetne półtorej metra lecz było już za późno na zmianę .
Przysłowiowe dwa metry - lepszy rydz niż nic :) Mało kto rozumie sens tego przysłowia bo nie chodzi o grzyba tylko o chwasta, roślinę oleistą - lniankę - zwyczajowo nazywaną rydzem .
By mówić ładną polszczyzną trzeba czytać literaturę piękną :) w liceum nie przeczytałem ani jednej , znałem wszystkie z opracowań :) w TV można posłuchać poprawnej polszczyzny lecz nie posiadam podobnie jak anten radiowych w samochodach :) pozostaje literatura techniczna oraz Twoje komentarze :) Pozdrawiam
Niektórzy vlogerzy, jak się pomylą w mowie, dodają tekst na ekranie z poprawną formą, czasami z wykrzyknikiem, polecam! :)
@@macmroz by to miało sens musiałbym nagrać ponownie a już nie było jak - złom przerobiony :)
@@nietypowerozwiazania1659 niekoniecznie, wystarczy obrobić, dodać napisy w odpowiednim momencie, bez powtórnego nagrywania
Ja bym go podmył myjką , a potem jakiś ostry stożek na szerokość rury i nabijać , musi pójść w bok :)
a swoją drogą jeśli chodzi o myjkę to ciekawe jak radziła by sobie na końcu szlamówki?
Roboty ziemne wykonują chłopy ciemne.
chłopy ciemne to raczej dekarze latem :)
@@nietypowerozwiazania1659 pozdrawiam
Robota zacna.
Wygoogluj jak działa gravity hook. Specjalny przyrząd chwytający na takiej samej zasadzie jak gravity hook z tym że zamiast szczypców miałby łyżki jak w starych koparkach linowych. Albo tych barkach do pogłębiania dna zbiornika wodnego. A kto wie, może sam gravity hook da radę, plany różnych modeli są ogólnodostępne a z twoimi umiejętnościami to nie byłoby sporo pracy żeby coś takiego zbudować.
ciekawe to :)
Czekam na test wydajności i klarowności tej wody :D
było już : ua-cam.com/video/2IvztJZVTUo/v-deo.html
Fajne masz filmy na kanale i od jakiegoś czasu śledzę twoje poczynania.
Co do kamienia, to może by zespawać wiertło razem z jakąś cienką, a wytrzymałą rurką, wpuścić przez otwór i spróbować rozwiercić kamulca.
haha przy 8 metrach?
@@grzesiekzawadzki188 Jeśli zastosował by jakąś rurkę z i równo zespawał, to kto wie. Ja jak bym był na jego miejscu i miał pod ręką kilka rurek, spawarkę,wiertło do kamienia, tylko takie lepsze, co by się długo nie męczyć, na pewno bym spróbował, gdybym nie znalazł innego rozwiązania.
@@Darkwolf..... 8 metrowe wiertło?
@@grzesiekzawadzki188 Jak nie było by innego sposobu, a chcę tą pomarańczową rurę zrównać z terenem, to trzeba kombinować. :D
No co ? :) Rusztowanie warszawskie jest , wiertarka stołowa WS25 też - jedynie silnik trzeba przewinąć :)
powinieneś zmechanizować to bełtanie. Jak pobełcze z pół dnia i kamień przesunie się w bok
też o tym pomyślałem :) biceps fi 40 cm :) niebawem :)
A już myślałem , ze będzie koniec a tu masz ci los kamień ...
Coś takiego jak ta szlamowko z czubem, i słysząc ja na ten kamień aż przebije lub przesunie. Albo pozostawić taki bo kamienie już tam będą jeden zacdrugim
Dobra robota.
Ale przeszkód nie brakuje.
na tym świecie problemy są w pakiecie
Niestety nie ma rady trzeba wyciągnąć rurę wprowadzić ponownie wiertnice i próbować wybrać ten kamień wiertnica. Monza by zrobić wiertnice o większym skoku co by go złapać.
Ciekawe jaki duży ten głaz ? Bo jak spory to koniec.