Wróciłem ostatnio do tej gry i odpowiadam na pytanie z tytułu odcinka. Poprostu tak. GTA4 jest według mnie nie docenionym tytułem, który jest naprawdę świetny
@Damian Wójcikiewicz to źle bo mam znajomego który tylko grafika i nic innego oczywiście trudno teraz zagrać w gta vc czy 3 ale to nadal super gry i jednak do grafiki idzie się przyzwyczaić
Najbardziej poważne i dojrzałe GTA. Historia bez happy endu, niezależnie które zakończenie wybierzesz. Zupełne przeciwieństwo cukierkowej i infantylnej piątki. Wspaniały mroczny klimat szarego Nowego Yorku. Doskonali antagoniści. Możliwość wyboru w misjach robiła ogromne wrażenie w tamtych czasach, pomimo że nie wpływało to na przebieg fabuły. A silnik fizyki Euphoria Engine dalej wyprzedza branże gier w 2022. To moje ulubione GTA, po części dlatego że gdy ta gra wyszła to była pewnego rodzaju mitem, bo nikt nie miał na tyle mocnego kompa, żeby ja odpalić. Gdy w końcu się do niej dorwałem na PS3 to byłem wniebowzięty i myslalem ze grafika juz nie będzie wyglądać lepiej. Ta gra to arcydzieło pomimo kulejącej optymalizacji. 10/10
Zgadzam się ze wszystkim, oprócz jednego czyli FIZYKI. Podobają mi się ragdolle wypadanie z auta fajne zachwiania po postrzałach ale nienawidze kierowania. Tak, jest ono realistyczne, ale w wielu momentach zabiera przyjemność gdy np. z nudów chcemy się pościgać z policją to fizyka na prawde potrafi wkurzyć.
mitem ?? grałem na półrocznym kompie w dniu premiery. komputer średnia półka to przez ustawienia wszystkiego na wartość maksymalną grę wywalało a była ona łakoma na VRAM i procka. Tylko jak ktoś miał Pentium 2 128 RAM i grafikę z tostera a ustawiał wszystko na max to nie miało szansy działać dobrze.
Pamietam jak grałem pierwszy raz w 2008 roku na PS3 - gra wtedy graficznie i swoim realizmem robiła mega robotę. Jako małolat nie ogarniałem fabuły, ale po przejściu jakoś w 2015 roku wszystko nabrało sensu. Hello, this is Krystyna from Poland. Ja kocham tą radiostację. Vladivostok FM!
Tak czwórka ma swój charakter, super się w nią grało dzięki wspaniałej fabułę. Bardzo miłe było to ze na ulicach LC można było usłyszeć swój kochany język 😄😄
Moja ulubiona część serii. Kazdy wychwala V, a dla mnie jest ona krokiem wstecz w stosunku do IV pod względem wielu mechanik np. Model zniszczeń, feeling strzelania. Czworeczka jest dla mnie mroczna, realistyczna i tym samym piękna. Do dzisiaj wracam do niej od czasu do czasu, zwłaszcza ze wersja z 360 chodzi w 60fps na moim series X.
Wracam do GTA IV co kilka lat bo jest to naprawdę świetna gra! Mimo braku wielu mechanik z GTA San Andreas to czwórka nadrabia to niezwykle ciekawą fabułą co dla mnie w sandboxach jest dużym plusem :D
5:19 Na stacji "The Journey" jest utwór francuskiego ojca muzyki elektronicznej, Jeana Micheala Jarre'a -> Oxygene 4. Dlaczego o tym piszę? Bo to jest mój ulubiony wykonawca, którego słucham non-stop i mi się bardzo podoba jego muzyka.
Dla mnie GTA IV to najlepsza część jaka się ukazała. Zaczynając od ciekawej historii głównego bohatera, poprzez realistyczną fizykę i ragdoll, a kończąc na rewelacyjnej ścieżce dźwiękowej. Inne części nie mają nawet podjazdu do IV. Świetne jest to, że można rozegrać te same misje, ale z perspektywy innych bohaterów. Mimo tego, że gra ma już prawie 14 lat i od zawsze miała problemy z optymalizacją to często do niej powracam, bo ta gra to po prostu arcydzieło
2:00 potwierdzam, jako wówczas młody szczyl niemający pojęcia o podzespołach komputerowych - ograłem tę grę na Radeonie HD 4550 z 512mB VRAM i nie miałem absolutnie żadnych problemów z płynnością, gra spokojnie wyciskała ponad 45 klatek i nie wyglądała przy tym jak kupa. Bawi mnie to z perspektywy czasu
Niedawno wróciłem do tej gry po wieloletniej przerwie, tym razem na Xboxie i świetnie się bawię, choć muszę przyznać, że strzelanie na padzie nie jest aż tak komfortowe jak na myszce, ale idzie się jakoś do tego przyzwyczaić :D
@@YzioZ Ja kupiłem przez sklep Xboxa. Niestety dodatki nie są dostępne ani osobno, ani poprzez Epizody z Liberty City, przynajmniej przez ten sklep, więc trzeba by było szukać wersji pudełkowych na Xboxa 360
Jeszcze jak! Moja ulubiona część z serii GTA, fajny filmik PS. Jeżeli dobrze pamietam spotkanie postaci, które można zabić podczas misji fabularnych, nie są wymagane na 100% ukończenia gry.
GTA 4 według mnie to najlepsza seria z całego uniwersum, to nad nią siedziałem nocami 14 lat temu żeby ją zainstalować i w ogóle więc po kilku próbach uruchomiłem ją na 30 fps'ach z ustawieniami najniższymi, ale udało mi się ją przejść. Niekiedy mój stary (wtedy nowy komputer który dostałem od rodziców za czerwony pasek w gimnazjum) nie dawał kompletnie rady, przy niektórych misjach potrafił się wyłączyć i tyle go było. Co nie zmienia faktu że gra była najlepszą odsłoną z serii do dziś posiadam pudełkową wersje Grand Therft Auto 4 oraz z dodatkami. Więc w skrócie gra była najlepsza w jaką kiedy kolwiek grałem, a Rockstar tymi błędami i słabą optymalizacją dał nam niezłą zabawę. A co do powrotu to do gry wracam kiedy mogę przyjeżdżam do domu rodzinnego wyciągam komputer oczywiście ten stary i gram.
wielu graczy miało problem z optymalizacja GTA IV nawet na mocnych kompach ale: W 2008 roku miałem komputer, który złożyłem 6 miesięcy przed premierą gry. Podzespoły wtedy to była środkowa półka ale bliżej do górnej jak do dolnej. GTA IV działało mi dobrze bez specjalnych zgrzytów. instalowałem grę na całkowicie czystej partycji z dużym zapasem pustego miejsca po instalacji. Gra, wielu graczom wywalała przez duże zapotrzebowanie na VRAM wtedy miałem 1024MB. Bardzo dużo czasu poświęciłem na ustawienie jak najbardziej optymalnego obrazu i bawiąc się skalą dopatrzyłem się jednego ustawienia, które u mnie było średnio między 15-20 a domyślnie gra po instalacji dawała 40. To ustawienie to intensywność ruchu drogowego i można było ustawić od 1 do 100. I to właśnie to ustawienie wywalało kompy z tej gry bo: ustawiając wartość na 100 gra generowała te sto pojazdów mimo, że z perspektywy gracza nie było ich tyle, to system generował kompletne pojazdy w ruchu, które zabierały bardzo dużo mocy obliczeniowej procesora i VRAM. Wtedy, wielu moich kolegów pisało na gadu gadu co ja mam za komputer, że mi ta gra działa a innym blue screen co chwila. Pisałem każdemu co i jak ustawić i zalecałem aby ustawili najmniej pojazdów i zmieniali o 5 w górę aż wywali blue screen. I okazało się że granicą ówczesnych komputerów było około 45 pojazdów bo po przekroczeniu tej wartości większość wywalało. To była jedna z większych przyczyn dla czego ta gra tak źle działała. To samo jest teraz z nowymi grami, ktoś ma np. GTX 1050 ale ustawia wszystko na full i potem biadoli, że ta gra to gówno bo mu wywala. W 2008 roku też wielu graczy wszystko ustawiało na max i dla tego mieli problemy z GTA IV.
Tak. Gram do dziś. Absolutnie kocham tą gierkę. Fabułę przeszedłem wiele,wiele razy. Myślę że z około 50 razy może i więcej. Świetna Fabuła. GTA 4 fabularnie to trochę takie RDR. Poważna i wciągająca fabuła. Żadna inna część tej serii nie postawiła na taką mroczną i poważną fabułę.
To gra mojego dzieciństwa, w grze widać bardzo wyraźnie przejście z ery bez internetu do ery internetu, kafejki internetowe, wspaniały klimat. Będę wracać zapewne do starości.
Kurczę, pamiętam jak startowałeś z nagrywkami i dawałem Ci tipy do tego jak mówić i akcentować. Jestem bardzo dumny i cieszę się, że Twój kanał tak się wybił. Co do materiału - świetny, zresztą jak zawsze.
Ja pamiętam jak miałem starego kompa, na którym odpaliłem GTA IV i na DOSŁOWNIE NAJNIŻSZYCH ustawieniach było pomiędzy 15-20 FPS (bo dusiła go karta graficzna) i przeszedłem tak ponad 70% fabuły i dalej już się nie dało, bo wyścig, który był nie do przejścia na takich FPSach. Miesiąc później kupiłem kartę graficzną i śmigało po 60FPS na wysokich, więc mogłem przejść do końca tą grę i nie żałowałem. :)
Obejrzałem całość. Gta iv przeszedłem na 100 procent, bardzo podobał mi się realizm. Gta V jest w wielu aspektach gorsze niż czwórka, więc liczę że szóstka będzie połączeniem czwórki i piątki. Kumpel mówił mi że łatwiej robić grę najpierw na pc potem konsola bo odwrotnie to jest potem problem z optymalizują ale rockstsr kierował się bardziej dochodami.
To prawda ze jak wyszla w 2008 to u mnie wieszala sie tragicznie, mimo to dotrwalem do połowy może. Teraz gdy byl lockdown juz jako stary karabin 38 letni sobie odpalilem zeby sobie przypomniec i dograc do konca i tez uważam ze jest przekozacka
Dla mnie gta4 to byl sztos, do tej pory lubie ta gre ze wzgledu na fizyke, model jazdy itd, najbardziej "ludzka" odslona gta, polecam wraz z genialnymi dodatkami.
Ta gra dalej potrafi dać masę radości ale ma jeden element który zestarzal się bardzo źle - strzelanie i w ogóle walka, chowanie się za osłonami itp. Dzisiaj jest to tak drętwe, że aż momentami boli. Poza tym bawiłem się świetnie przechodząc GTA4 po raz kolejny 13 lat po premierze :)
2 lata przechodziłem tą grę mogę powiedzieć tylko tyle jak na 2008 rok robi robotę aż po dziś dzień zostały mi jeszcze dlc którym klimatu również nie można odmówić ;)
Niedawno po raz pierwszy przeszedłem GTA IV na 100% + dodatki i naprawdę można wiele dobrego powiedzieć. Fabuła jest rewelacyjna, wreszcie się trzeba wysilić prowadząc pojazd. Wrócę wcześniej do IV niż do V. Oczywiście optymalizacja na prawie nowym kompie do bani. Jednej z misji nie można było ukończyć, po wyłączeniu wszystkich prócz jednego wątku procka - dało radę. Polecam - warto dla samej fabuły ;)
Bardzo bym chciał, żebyś stworzył materiał o najlepszej wersji GTA IV na pc. Chociażby w aktualnej wersji nie ma wszystkich utworów. Chętnie bym zobaczył jak je przywrócić + do tego jakieś delikatne mody.
A pudełkowe GTa IV na PC w ogóle działa? xD z tego co pamiętam miało games for windows live i securoma które już nie są wspierane więc jak odpalić wersje pudełkową?
w grudniu kupiłem GTA 4 na przecenie i myślę że to był jeden z najlepszych zakupów, jako fan GTA 5 uważam że miło wrócić do starszej produkcji i pograć for fun
GTA 4 ograłem na każdej platformie, najpierw na PC (beznadzieja wtedy była, może 15FPS i odpalenie przez Rockstar Launcher trwało 5 lat) później na X360 to już była bajka i jeszcze jakieś 2 lata temu na PS3. Ja lubię tą gierkę.
Ja wróciłem do czwórki pod koniec 2021 roku i potwierdzam, że jest to kapitalna odsłona! Posiada najlepszy klimat. Grając, można poczuć na własnej skórze brud i mroczność tego świata. I ta muzyka... Wszystko robi kapitalną robotę. Chyba sobie pogram dzisiaj😃
Jak pierwszy raz chciałam odpalić GTA ścinało się tak że się grać zbytnio nie dało ,ale byłam podjarana tak tą grą że i tak grałam 😂 kupiłam nową kartę i już dawało radę 😊
4:45 złe porównanie, bo to nie ta sama melodia, ale ta z telefonu to muzyczka z into vice city, gdy pokazuje się logo rockstar. a inne melodie swoją drogą to sample utworów głównie z liberty city stories
Świetny materiał :D A jeśli chodzi o tzw scenki 'Hot coffe' to twórcy wydaje mi się że wyciągnęli wnioski z kłopotów jakie ich spotkały z tego powodu na etapie pracy nad Gta San Andreas tak samo było w piątce. Szkoda że w Gta 5 zniknęła opcja randkowania a ponoć miała być :(
Jeśli chodzi o mnie to odrzuciła mnie skopana ekonomia. Psuje to zarówno rozgrywkę jak i fabułe. Pierwszy raz od 2 odsłon (3 jeśli wliczamy vice city stories) gdzie nie ma co robić z pieniędzmi. Tam można było inwestować każdy biznes miał jakaś mini fabułe. W takim San andreas nawet kopalnia miała jakaś mini historie z ciągiem fabularnym. Fabularnie Niko nie chce być złym, chce spokoju. Robi to co robi bo musi i potrzebuje pieniędzy. Jednak w pewnym momencie możemy posiadać kilkaset tysięcy dolarów a mimo wszystko dalej bawi się w porwania, osłanianie transakcji itp. Same postacie poboczne nie są tak interesujące i nie zżywamy się z nimi tak jak z tymi z poprzednich odsłon. Niby jest lepsza fizyka, wiele smaczków i detali jak osoby z parasolami ale brakuje faktycznych ciekawych aktywności jak kupowanie nieruchomości, większego wpływu na wygląd bohatera. Brak rozwiniętej ekonomii. Z tamtych czasów lepiej wspominam Saints row i mafią 2. Saints row rozwijał idee tego co rockstar zrobiło przy vice city i San andreas. Wielka swoboda ruchu kupujemy i przechodzimy co chcemy, oczywiście są „obowiązkowe” misje fabularne ale samo decydujemy o ich kolejności a wszystko łączy się w całość. Przy mafii za to dostajemy idealnie przedstawione to co rockstarowi wyszło najlepiej. Miasto może i nie ma aż tylu detali i nie ma aż tylu miejsc gdzie możemy wejść ale dzięki temu mówi jasno, że jest tylko tłem. Wracając do Gta 4 odstawiłem je gdzieś w okolicy 3/4 gry fabuła może i jest dobra ale sama gra przytłacza i nuży jedziesz po misje ciekawa cutscenka cel misji na drugim końcu miasta, jedziesz wykonujesz ciekawe zadanie misja zaliczona i znowu na drugi koniec miasta zacząć kolejna misje, ewentualnie czasami wpadniesz na nieznajomego których jest mało. W vice city czy San andreas robię sobie misje fabularne jednocześnie rozwijając biznesy przy okazji robiac jakość challenge w pojazdach. W 4 jest to misja-misja-misja przeplatana jazda po ładnym dużym mieście z masa detali które nie ma nic do zaoferowania
Jedna z większych gier mojego dzieciństwa, fabuła nauczyła mnie wiele rzeczy o życiu, które wiem dzisiaj. Warto jest być wesołym, jak w Gta 5, lecz czasami trzeba być poważny, jak w Gta 4 :-)
Dla mnie to najlepsza część wszystkich GTA, ta mroczna i klimatyczna fabuła, która jest inna niż wszystkie inne, boże, a dodatki jeszcze lepsze niż podstawa
NAJLEPSZA z całej dotychczasowej serii ❤️ Nawet V, która ma usprawnioną fizykę względem swojej poprzedniczki nie oddaje tak charakterystycznego klimatu, który czuć w IV. W dodatku, przez wzgląd na samą historię Niko gracz mimo wszystko sympatyzuje i utożsamia się z głównym bohaterem poprzez współodczuwanie historii oraz zawartych w toku fabuły emocji. Ta gra to ABSOLUTNY i NIEKWESTIONOWANY MAJSTERSZTYK, do której co jakiś czas z ogromną przyjemnością wracam, a ogrywając tytuł na sprzęcie kupionym z końcem 2020 roku z wyższej półki, mogę sobie pozwolić na najwyższe możliwe ustawienia grafiki, co dodatkowo potęguje skalę doznań z gry ❤️ I najciekawsze: miałem okazję grać w IV na PS3, a nawet PS4 i niestety jakość grafiki na obu konsolach jest mocno rozczarowująca natomiast w wersji na PC wszystko jest ostre i wyraźne
Mogę wiedzie przez jak zagrałeś w GTA IV na PS4? Z tego co wiem nie wydali tej gry na tą konsolę, ale ja jestem głównie PC-towcem więc mogę nie być na "bieżąco" z konsolami
Dlaczego GTA IV wciąż rządzi? Bo została wypuszczona w momencie, gdy technologia pozwalała już na wiele, jeśli chodzi o grafikę i animację. Wg mnie główne plusy czwórki to: 1. Misje - ilość i jakość. 2. Fabuła. 3. Przyjemność z jazdy - dynamika pojazdów. 4. Misje poboczne. 5. Muzyka! Tu jest najlepsza w historii! 6. Klimat miejskiej dżungli :) 7. Girlfriends 8. Przyjaciele 9. Jacob! 10. Oba dodatki do GTA IV!
Tak, jest super, pod wieloma względami wolę nawet IV od V, fizyka jazdy jednak bardziej wymagająca i dla mnie bardziej ciekawa, widać niestety było, że Rockstar przy tworzeniu V posłuchał niektórych narzekających fanów na realizm IV, sama fabuła również o wiele bardziej ciekawa, historia smutna, chociaż niektóre postacie również komiczne jak na przykład Brucie, fabuła mimo wszystko tak naprawdę bez happy endu który był w praktycznie każdym GTA. Klimat Nowego Jorku, często deszczowy, to naprawdę miał swój klimat, dla mnie najlepsza gra z serii, być może VI skradnie moje serce, chociaż patrząc na to iż wielu ludzi których tworzyło GTA IV, GTA V nie pracuje już w Rockstarze, mam tu na myśli głównie ludzi na wysokich stanowiskach, trochę obawiam się co Rockstar nam pokaże.
Właśnie przez tą "optymalizację" technicznie nie udało mi się tej gry ukończyć. Utknąłem na zabugowanej sekwencji ze śmigłowcem w misji finałowej. I to było całkiem niedawno, kiedy przecież już dawno Rockstar powinien naprawić takie błędy :/ Po lekturze tego, jakie dziwne manewry trzeba zrobić aby ukończyć ten fragment, dałem sobie spokój i obejrzałem końcówkę ostatniej misji na youtube.
Że tak się wypowiem, GTA IV pod względem fizyki oraz drobnych czy dużych smaczków jest naprawdę warta ogrania. Fabuła jak dla mnie jest zajebista. Polecam tą grę jeżeli jeszcze nikt nie grał
W listopadzie polowałem na ten tytuł az w końcu znalazłem w jednym kantorku, przeszedłem i doszedłem do wniosku, ze jest dużo lepsza od GTA V ale jeżeli porównujemy je ze sobą pod względem mechaniki gry, możliwości rozgrywki itp itd - gdyby mechanika była wrzucona do GTA V a nie okrojona lub zmieniona to GTA V byłoby grą idealną
GTAIV niepodważalnie jest grą wybitną, wyróżnia ja klimat i niesamowita historia. Jednak gra jest nie do przejścia; gra została napisana pod xbox360 i 30 klatek, dzisiejsze PC odpalają „czwórkę” w 60 klatkach co powoduje ze ostatnia misja która wymaga od nas szybkiego wciskania dwóch przycisków naraz, wymaga częstotliwość jest nie do osiągnięcia przez człowieka…. XD
przeszedłem w całości po raz pierwszy jakieś pół roku temu, bo wcześniej miałem tylko krótkie epizody, i pamiętam że byłem w szoku jaka ta gra jest świetna fabularnie, jedyna uwaga to to że dlc z lostami mogło by być dłuższe albo mieć jakąś kontynuacje w piątej części
Do samego kupienia oraz zagrania w GTA 4 zachęcił mnie system uszkodzeń, animacji samochodów itd. Natomiast w GTA V te uszkodzenia samochodów są prawie porównywalne do GTA SAN ANDREAS, VICE CITY, III
Nie wiem jak wy ale ja nadal po tylu latach uwielbiam włóczyć się przepisowo po mieście godzinami i sprawia mi to dziwną przyjemność i to tylko w tej części gta
Mój nr 1 to GTA SA, jednak IV kupuje mnie najlepszą w historii serii postacią, serbskiego weterana wojennego, który wyemigrował do Nowego..., wróć, do LC.I tam został bandziorem niczym rodem z najmocniejszego kina akcji. Rewelacja. Szkoda, ze porzucili elementy rpg, które lubiłem w SA (i które tak bardzo nie podobały się fanom serii). Również muzycznie najbardziej podobały mi się te dwie części gry. Przy czym nie lubię rapu i w SA słuchałem głównie rock'a, natomiast w GTA IV, jazz'u :) Za to dwóch rzeczy w GTA IV nie lubiłem. Grafika była dla mnie zbyt szara, a wąskie, zatłoczone ulice, ciągle tego samego miasta stanowiły dla mnie krok do tyłu (podobnie jak porzucenie, zamiast rozwinięcia elementów cRPG). Także moim ideałem byłoby połączenie: poważniejsza fabuła, świetna postać, model jazdy i zniszczeń z GTA IV, oraz zróżnicowany, "fajny" stan, zamiast jednego, brzydkiego i odrobinę nudnego miasta, oraz elementy cRPG. No i jeszcze do tego możliwość pominięcia WSZYSTKICH misji lotniczych. Czyli w zasadzie GTA V mogło być "ideałem". Mogło, bo te trzy postacie jakoś do mnie nie trafiały (rozczarowało mnie też to, że dałem się wprowadzić w błąd, że mogę w każdej chwili grać ulubioną postacią), a fabuła jako całość nie miała startu do poprzedniej części. No i aktywności poboczne w GTA IV były dla mnie najfajniejsze. Chociaż siłownia, przejażdżki z dziewczynami i strzelnica, mogłyby wrócić. Za to lubiłem zabierać swojego u lubionego kumpla na rzutki (taki jeden Irlandczyk, z którego siostrą kręcił Nico). Dużo przyjemniejsze od jakiegoś golfa w GTA V.
Niedawno pierwszy raz skończyłem fabułę podstawki, teraz cisnę dodatki. Długo się tak nie bawiłem, gra jest na prawdę świetna, zaryzykuje, że nawet jest lepsza od V, poza tym fizyka, smaczki. GTA V mimo rozwoju w porównaniu do IV cofa się
Początkowo GTA IV nie przypadło mi jakoś do gustu, pierwszy raz miałem okazję ją odpalić jakąś dekadę temu czyli na początku roku 2012 jak dostałem nowy komputer. Po czasie i ograniu IV jakieś 2-3 razy stwierdzam, że to chyba moją ulubiona i najlepsza pod kątem dopracowania część GTA, zapewne za jakiś czas znowu do niej wrócę. Muszę jeszcze koniecznie ograć dodatki do tej gry, jeden pamiętam że kiedyś ukończyłem.
Kocham ta gre, jak dla mnie najlepsza czesc Gta ze wzgledu na dopracowanie w kazdym mpzliwym aspekcie. Fizyka, grafika, fabula. Wszystko tam jest tak jak powinno byc.
5 jest bardzo zacofana względem 4. Nowości było nawet więcej, niż wymieniłeś. Można tam podnosić niewielkie przedmioty, jak cegły, lub kubki i rzucać nimi w przechodniów i samochody.
pierwsze GTA które przeszedłem w całości, co prawda nie ma jeszcze gwarantowanych napisów na Konsoli, ale scenki i misje są dość proste do rozszyfrowania w intencje i kroki jakie trzeba wykonać. Rodzinna atmosfera, poczucie obowiązku ochrony, normalnie wyglądające miasto jak i postacie, poprawne cieniowanie i mocap twarzy. Ogromny przeskok jakościowy i przełom. Jednak po zakończeniu fabuły nie ma już co robić.. dlatego dopiero do GTAV chce się wracać nawet na PS3 optymalizacja wzorowa. Bedzie Remastered IV z napisami pl, wtedy będzie remis w moim rankingu gier PS4.
To co napisałeś na początku bardzo mi się kojarzy. Gdy przechodziłem grę pierwszy raz byłem w gimnazjum i mój angielski w skrócie mówiąc - był, bo sobie był. Niemniej pamiętam, że nie musiałem nawet żadnej misji sprawdzać w Internecie pod kątem solucji, także w pełni się zgadzam 😄
O matko pamiętam tą frustrację, gniew i płacz przy instalowaniu po raz pierwszy czwórki i użeraniu się z tym dziadostwem Games For Windows Live. Na szczęście teraz już gra w wersji steam chodzi bez problemów (przynajmniej u mnie). Co nie zmienia faktu, że stawiam tą grę w top 5 moich ulubionych części GTA. Najlepsza fabuła, najśmieszniejsza fizyka, najfajniejszy bohater, ilość detali jak na 2008 rok jest po prostu powalająca. Btw GFWL było takim rakiem, że do dziś powoduje problemy w niektórych grach mimo że już teoretycznie nie istnieje. Jakiś czas temu kupiłem na steamie Flatout Ultimate Carnage i tylko straciłem pieniądze bo nadal gra wymaga konta na Games for Windows Live i nie udało mi się jej odpalić XD
Jak w 2021 usiadłem do gta 4 to po 40 minutach kombinowania mi się odechciało, nie ma sensu grac na stałych 40 klatkach ze spadkami do 10 na I5 9600k i rtx 2070, a tak uwielbiam te gre, w dzieciństwie tyle się grało, wtedy się nie patrzyło na klatki, na najniższych było może z 20 stałe ze spadkami których nie widziałem nawet do 5 xD
O ile mnie pamięć nie myli to taniec GOGO był już dostępny w GTA VC. Co do optymalizacji, naprawdę zła, po premierze grałem na XBOX 360 Elite i gra śmigała, natomiast kilka lat temu kupiłem grę na STEAM i odpaliłem na lapku gamingowym, to miejscami niemiłosiercie ścinało (na tym samym lapku w GTA 5 grałem na high).
Gta 4 to tak dobra gra tylko ta fizyka na początku mnie irytowała , ale fabuła była idealna , że nie od razu dostajemy gnata i strzelamy jak szaleniec , sklepy z bronią są piękne i gracze konsolowi w 2008 mieli się czym cieszyć
Dla mnie gta4 jest jest najlepsza częścią GTA ponieważ jest tam ciekawa fabuła i misje poboczne pozdrawiam serdecznie wrzystkich ja gram w gta4 na Xbox 360
Oj tak! Fabularnie 4 jest najlepsza... Szkoda tylko tych ogromnych problemow z optymalizacja... Ostatnio kupilem na enebie "z Hubsonem" gta iv i na moim lapku (win10, gtx1060ti, i7 4770hq) nie poszlo... Znaczy sie poszlo, ale w okienku 640x480 z licznymi crashami itd... mam cicha nadzieje na remastera (o ile tylko bedzie o 180° inny niz GTA DE)
To ja ci już popsuję niespodziankę. Nie będzie. Rockstar doi kasę z GTA Online, które bardziej przypomina Saints Row niż GTA i to pewnie w tym kierunku będzie szło przy produkcji 6 bo to się sprzedaje. Podziękuj rozkrzyczanym dzieciom z adhd zasilanych mountain dew i doritosami uważającymi Fortszajs za grę ostateczną, które, gdy w grze nie ma laserów i jetpacków, płaczą, drą mordy i rzucają kałem ze złości.
moim zdaniem jest najlepszą serią gta zaraz po san andreas. Uważam tak iż w gta san andreas jest ten klimat prostoty i dobra fabuła. W gta4 natomiast mamy dobrą fizyke super ponury klimat i również dobrą fabułe. Momentami uważam że gta4 jest aż za bardzo realistyczne. Hubson zapomniał dodać o mechanice podnoszenia na przykład cegły i rzuceniem nią.
Owszem Gta 4 nadal jest zajebiste poniewaz gta 5 az tak mocno nie wyprzedzilo poprzednika =) Po slawnej trylogi to wlasnie w Gta 4 bylo najbardziej widac potezny skok technologiczny
Bez zainstalowania modyfikacji patchy itd gta 4 jest nie do grania , bardzo słaba optymalizacja . Ale po zainstalowaniu tych wszystkich rzeczy da się w miarę pograć i ogólnie gta 4 ma fajną fabułe :D
Z ciekawostek to w wersji z 2008r na xbox360 do gry w pudełku była dołączona papierowa mapa Liberty. Na mapie jedna knajpa z bilardem w legendzie była opisana jako basen 😉
Najlepsze gta z Uniwersum HD była to moja pierwsza nie ekslusywna gra na Xboxa 360 jeszcze ci powiem że jak pierwszy raz ukończyłem wersję pc to grałem do końca na 8 klatkach lecz później zmieniłem sprzęt na lepszy i było bardziej grywalne to gta 4
Wróciłem ostatnio do tej gry i odpowiadam na pytanie z tytułu odcinka. Poprostu tak. GTA4 jest według mnie nie docenionym tytułem, który jest naprawdę świetny
Nie inaczej moim zdaniem
Niestety są takie osoby jak mój kuzyn, który jedyne Gta jakie kiedykolwiek widział to V i mówią że wszystkie inne gry to gówno :(
Za to GTA 5 jest mocno przereklamowane
@Damian Wójcikiewicz to źle bo mam znajomego który tylko grafika i nic innego oczywiście trudno teraz zagrać w gta vc czy 3 ale to nadal super gry i jednak do grafiki idzie się przyzwyczaić
@Damian Wójcikiewicz w sumie to po przesiadce z gta 5 na 4 na chinatown wars i na vice city było trochę trudno
Najbardziej poważne i dojrzałe GTA. Historia bez happy endu, niezależnie które zakończenie wybierzesz. Zupełne przeciwieństwo cukierkowej i infantylnej piątki. Wspaniały mroczny klimat szarego Nowego Yorku. Doskonali antagoniści. Możliwość wyboru w misjach robiła ogromne wrażenie w tamtych czasach, pomimo że nie wpływało to na przebieg fabuły. A silnik fizyki Euphoria Engine dalej wyprzedza branże gier w 2022. To moje ulubione GTA, po części dlatego że gdy ta gra wyszła to była pewnego rodzaju mitem, bo nikt nie miał na tyle mocnego kompa, żeby ja odpalić. Gdy w końcu się do niej dorwałem na PS3 to byłem wniebowzięty i myslalem ze grafika juz nie będzie wyglądać lepiej. Ta gra to arcydzieło pomimo kulejącej optymalizacji. 10/10
Jak w 2010 odpalałem GTa IV na Geforce GT 200 i 8 GB RAM to chodziło w 15-30 klatkach xD.
Zgadzam się ze wszystkim, oprócz jednego czyli FIZYKI. Podobają mi się ragdolle wypadanie z auta fajne zachwiania po postrzałach ale nienawidze kierowania. Tak, jest ono realistyczne, ale w wielu momentach zabiera przyjemność gdy np. z nudów chcemy się pościgać z policją to fizyka na prawde potrafi wkurzyć.
@@fagaymanschudrich6834 kurwa ja teraz mam 8gb ramu
@@Icy-be5vl TLOu2 to jest zła gra?
mitem ?? grałem na półrocznym kompie w dniu premiery. komputer średnia półka to przez ustawienia wszystkiego na wartość maksymalną grę wywalało a była ona łakoma na VRAM i procka. Tylko jak ktoś miał Pentium 2 128 RAM i grafikę z tostera a ustawiał wszystko na max to nie miało szansy działać dobrze.
DLACZEGO GTA 4 NADAL JEST SUPER W 2022 ROKU ORAZ NIGDY SIĘ NIE ZESTARZEJE? Bo poprostu jest super takie produkcje juz nie powstaną
Pamietam jak grałem pierwszy raz w 2008 roku na PS3 - gra wtedy graficznie i swoim realizmem robiła mega robotę. Jako małolat nie ogarniałem fabuły, ale po przejściu jakoś w 2015 roku wszystko nabrało sensu.
Hello, this is Krystyna from Poland. Ja kocham tą radiostację. Vladivostok FM!
Gta 4 według mnie jest najlepszą odsłoną serii. Ma dobrze opisaną poważną fabułe a soundtrack jest poprostu genialny
Tak czwórka ma swój charakter, super się w nią grało dzięki wspaniałej fabułę. Bardzo miłe było to ze na ulicach LC można było usłyszeć swój kochany język 😄😄
Moja ulubiona część serii. Kazdy wychwala V, a dla mnie jest ona krokiem wstecz w stosunku do IV pod względem wielu mechanik np. Model zniszczeń, feeling strzelania. Czworeczka jest dla mnie mroczna, realistyczna i tym samym piękna. Do dzisiaj wracam do niej od czasu do czasu, zwłaszcza ze wersja z 360 chodzi w 60fps na moim series X.
Witam. Masz pudełkową wersje tej gry z 360? Bo kurde przymierzam sie ale boje sie ze mi na series X nie odpali. Pozdrawiam
@@kkrystekk20 tak, kupiłem używaną - działa bez zarzutu. Śmiało bierz, pozdro 💪
@@brakbrak9804 Super! Weekendowo lece kupić. Dzięki wielkie. 3maj sie!💪
Ja od niedawna mam nowego kompa to sobie odpaliłem w 4k detale na max i gra się git
Wracam do GTA IV co kilka lat bo jest to naprawdę świetna gra!
Mimo braku wielu mechanik z GTA San Andreas to czwórka nadrabia to niezwykle ciekawą fabułą co dla mnie w sandboxach jest dużym plusem :D
5:19 Na stacji "The Journey" jest utwór francuskiego ojca muzyki elektronicznej, Jeana Micheala Jarre'a -> Oxygene 4. Dlaczego o tym piszę? Bo to jest mój ulubiony wykonawca, którego słucham non-stop i mi się bardzo podoba jego muzyka.
Genialny utwór, jedna z najlepszych piosenek GTA 4 mimo że wolałem Liberty City rock, chociaż mi poza tą stacją mało co wpadło w ucho.
Jeana Micheala Jarre'a
To jest świetny utwór, jeszcze bym dorzucił Genesis - Mama z Liberty Rock Radio i Kino - Gruppa Krovi z Vladivostok FM
Mi najbardziej na Vladivostoku Ruslana: Wild dances. Ukraina wygrała z nim Eurowizję 2004, taka ciekawostka ;)
@@motorolnik9945 to też jest dobre :)
Dla mnie GTA IV to najlepsza część jaka się ukazała. Zaczynając od ciekawej historii głównego bohatera, poprzez realistyczną fizykę i ragdoll, a kończąc na rewelacyjnej ścieżce dźwiękowej. Inne części nie mają nawet podjazdu do IV. Świetne jest to, że można rozegrać te same misje, ale z perspektywy innych bohaterów. Mimo tego, że gra ma już prawie 14 lat i od zawsze miała problemy z optymalizacją to często do niej powracam, bo ta gra to po prostu arcydzieło
dla mnie gta 4 i rdr2 bylo najlepsze
@@thewaffle3945 też
Imo chyba najgorsze, oprocz fizyki w grze to reszta kulalo
@@hondaz Na przykład co? Pomijając optymalizację oczywiście
Nic dodać, nic ująć. Jedyna bolączka tej gry, to jej optymalizacja. Ale mając, dobry komputer nie sprawiało to już problemów.
2:00 potwierdzam, jako wówczas młody szczyl niemający pojęcia o podzespołach komputerowych - ograłem tę grę na Radeonie HD 4550 z 512mB VRAM i nie miałem absolutnie żadnych problemów z płynnością, gra spokojnie wyciskała ponad 45 klatek i nie wyglądała przy tym jak kupa. Bawi mnie to z perspektywy czasu
Ja nadal kocham GTA 4 za symulacje jazdy i uszkodzeń
Ale sterowanie helikopterami jest kiepskie.
@@fagaymanschudrich6834 Nie, moim zdaniem, właśnie latanie helikopterem jest fantastyczne
@@motorolnik9945 trzeba umić :)
moim zdaniem samochody w gta 4 za bardzo się przechylają na boki podczas skrętu trochę to denerwuje
@@polska77661 a ja to uwielbiam, idealnie się kładą do driftu
6:54 nigdy podczas grania w GTA IV nie zrzuciłem tego typa... Zawsze go podnosiłem w wypuszczałem
oczywiście, że warto, niektóre osoby dorosły przez co mogą tą gre zrozumiec i pokochać jak reszte serii :D
Niedawno wróciłem do tej gry po wieloletniej przerwie, tym razem na Xboxie i świetnie się bawię, choć muszę przyznać, że strzelanie na padzie nie jest aż tak komfortowe jak na myszce, ale idzie się jakoś do tego przyzwyczaić :D
Bądź pozdrowiony :)
Ja gta iv moze nie, ale Max Payne 1 często robię późną jesienią
Na Xbox gta 4 jest tylko po angielsku?
Jak ogarnąć sb gta 4 na Xbox one?
Wie ktoś może jak gta 4 z dodatkami ogarnąć tez? Prosze o pomoc i pozdrawiam
@@adamwysoczanski1162 Niestety tak. To znaczy jest parę innych języków, ale brak polskiego :(
@@YzioZ Ja kupiłem przez sklep Xboxa. Niestety dodatki nie są dostępne ani osobno, ani poprzez Epizody z Liberty City, przynajmniej przez ten sklep, więc trzeba by było szukać wersji pudełkowych na Xboxa 360
Jeszcze jak! Moja ulubiona część z serii GTA, fajny filmik
PS. Jeżeli dobrze pamietam spotkanie postaci, które można zabić podczas misji fabularnych, nie są wymagane na 100% ukończenia gry.
GTA IV to w ogóle najbardziej realistyczne GTA ever.
GTA 4 według mnie to najlepsza seria z całego uniwersum, to nad nią siedziałem nocami 14 lat temu żeby ją zainstalować i w ogóle więc po kilku próbach uruchomiłem ją na 30 fps'ach z ustawieniami najniższymi, ale udało mi się ją przejść. Niekiedy mój stary (wtedy nowy komputer który dostałem od rodziców za czerwony pasek w gimnazjum) nie dawał kompletnie rady, przy niektórych misjach potrafił się wyłączyć i tyle go było. Co nie zmienia faktu że gra była najlepszą odsłoną z serii do dziś posiadam pudełkową wersje Grand Therft Auto 4 oraz z dodatkami. Więc w skrócie gra była najlepsza w jaką kiedy kolwiek grałem, a Rockstar tymi błędami i słabą optymalizacją dał nam niezłą zabawę. A co do powrotu to do gry wracam kiedy mogę przyjeżdżam do domu rodzinnego wyciągam komputer oczywiście ten stary i gram.
wielu graczy miało problem z optymalizacja GTA IV nawet na mocnych kompach ale:
W 2008 roku miałem komputer, który złożyłem 6 miesięcy przed premierą gry. Podzespoły wtedy to była środkowa półka ale bliżej do górnej jak do dolnej. GTA IV działało mi dobrze bez specjalnych zgrzytów. instalowałem grę na całkowicie czystej partycji z dużym zapasem pustego miejsca po instalacji.
Gra, wielu graczom wywalała przez duże zapotrzebowanie na VRAM wtedy miałem 1024MB. Bardzo dużo czasu poświęciłem na ustawienie jak najbardziej optymalnego obrazu i bawiąc się skalą dopatrzyłem się jednego ustawienia, które u mnie było średnio między 15-20 a domyślnie gra po instalacji dawała 40.
To ustawienie to intensywność ruchu drogowego i można było ustawić od 1 do 100. I to właśnie to ustawienie wywalało kompy z tej gry bo: ustawiając wartość na 100 gra generowała te sto pojazdów mimo, że z perspektywy gracza nie było ich tyle, to system generował kompletne pojazdy w ruchu, które zabierały bardzo dużo mocy obliczeniowej procesora i VRAM.
Wtedy, wielu moich kolegów pisało na gadu gadu co ja mam za komputer, że mi ta gra działa a innym blue screen co chwila. Pisałem każdemu co i jak ustawić i zalecałem aby ustawili najmniej pojazdów i zmieniali o 5 w górę aż wywali blue screen. I okazało się że granicą ówczesnych komputerów było około 45 pojazdów bo po przekroczeniu tej wartości większość wywalało.
To była jedna z większych przyczyn dla czego ta gra tak źle działała. To samo jest teraz z nowymi grami, ktoś ma np. GTX 1050 ale ustawia wszystko na full i potem biadoli, że ta gra to gówno bo mu wywala. W 2008 roku też wielu graczy wszystko ustawiało na max i dla tego mieli problemy z GTA IV.
Tak. Gram do dziś. Absolutnie kocham tą gierkę. Fabułę przeszedłem wiele,wiele razy. Myślę że z około 50 razy może i więcej. Świetna Fabuła. GTA 4 fabularnie to trochę takie RDR. Poważna i wciągająca fabuła. Żadna inna część tej serii nie postawiła na taką mroczną i poważną fabułę.
To gra mojego dzieciństwa, w grze widać bardzo wyraźnie przejście z ery bez internetu do ery internetu, kafejki internetowe, wspaniały klimat. Będę wracać zapewne do starości.
Kurczę, pamiętam jak startowałeś z nagrywkami i dawałem Ci tipy do tego jak mówić i akcentować. Jestem bardzo dumny i cieszę się, że Twój kanał tak się wybił. Co do materiału - świetny, zresztą jak zawsze.
Dziękujemy!
Pozdrawiam
Grand Theft Auto The Trilogy The Defective Edition -Hubson 2022 12:01
Ja pamiętam jak miałem starego kompa, na którym odpaliłem GTA IV i na DOSŁOWNIE NAJNIŻSZYCH ustawieniach było pomiędzy 15-20 FPS (bo dusiła go karta graficzna) i przeszedłem tak ponad 70% fabuły i dalej już się nie dało, bo wyścig, który był nie do przejścia na takich FPSach. Miesiąc później kupiłem kartę graficzną i śmigało po 60FPS na wysokich, więc mogłem przejść do końca tą grę i nie żałowałem. :)
Obejrzałem całość. Gta iv przeszedłem na 100 procent, bardzo podobał mi się realizm. Gta V jest w wielu aspektach gorsze niż czwórka, więc liczę że szóstka będzie połączeniem czwórki i piątki.
Kumpel mówił mi że łatwiej robić grę najpierw na pc potem konsola bo odwrotnie to jest potem problem z optymalizują ale rockstsr kierował się bardziej dochodami.
To prawda ze jak wyszla w 2008 to u mnie wieszala sie tragicznie, mimo to dotrwalem do połowy może. Teraz gdy byl lockdown juz jako stary karabin 38 letni sobie odpalilem zeby sobie przypomniec i dograc do konca i tez uważam ze jest przekozacka
Ja mialem tak samo, przeszedlem ja jakos na poczatku 2021, a bawilem sie nawet lepiej niz w tym 2008.
Dla mnie gta4 to byl sztos, do tej pory lubie ta gre ze wzgledu na fizyke, model jazdy itd, najbardziej "ludzka" odslona gta, polecam wraz z genialnymi dodatkami.
Ta gra dalej potrafi dać masę radości ale ma jeden element który zestarzal się bardzo źle - strzelanie i w ogóle walka, chowanie się za osłonami itp. Dzisiaj jest to tak drętwe, że aż momentami boli. Poza tym bawiłem się świetnie przechodząc GTA4 po raz kolejny 13 lat po premierze :)
2 lata przechodziłem tą grę mogę powiedzieć tylko tyle jak na 2008 rok robi robotę aż po dziś dzień zostały mi jeszcze dlc którym klimatu również nie można odmówić ;)
Niedawno po raz pierwszy przeszedłem GTA IV na 100% + dodatki i naprawdę można wiele dobrego powiedzieć. Fabuła jest rewelacyjna, wreszcie się trzeba wysilić prowadząc pojazd. Wrócę wcześniej do IV niż do V. Oczywiście optymalizacja na prawie nowym kompie do bani. Jednej z misji nie można było ukończyć, po wyłączeniu wszystkich prócz jednego wątku procka - dało radę.
Polecam - warto dla samej fabuły ;)
Bardzo bym chciał, żebyś stworzył materiał o najlepszej wersji GTA IV na pc. Chociażby w aktualnej wersji nie ma wszystkich utworów. Chętnie bym zobaczył jak je przywrócić + do tego jakieś delikatne mody.
A pudełkowe GTa IV na PC w ogóle działa? xD z tego co pamiętam miało games for windows live i securoma które już nie są wspierane więc jak odpalić wersje pudełkową?
@@fagaymanschudrich6834 hubson musi nam widzusiom to ładnie wyjaśnić, proszę
w grudniu kupiłem GTA 4 na przecenie i myślę że to był jeden z najlepszych zakupów, jako fan GTA 5 uważam że miło wrócić do starszej produkcji i pograć for fun
GTA 4 ograłem na każdej platformie, najpierw na PC (beznadzieja wtedy była, może 15FPS i odpalenie przez Rockstar Launcher trwało 5 lat) później na X360 to już była bajka i jeszcze jakieś 2 lata temu na PS3. Ja lubię tą gierkę.
Ja wróciłem do czwórki pod koniec 2021 roku i potwierdzam, że jest to kapitalna odsłona! Posiada najlepszy klimat. Grając, można poczuć na własnej skórze brud i mroczność tego świata. I ta muzyka... Wszystko robi kapitalną robotę. Chyba sobie pogram dzisiaj😃
Jak pierwszy raz chciałam odpalić GTA ścinało się tak że się grać zbytnio nie dało ,ale byłam podjarana tak tą grą że i tak grałam 😂 kupiłam nową kartę i już dawało radę 😊
@Postal Dude geforce 9800 gt ale to było w 2008 😂👌
4:45 złe porównanie, bo to nie ta sama melodia, ale ta z telefonu to muzyczka z into vice city, gdy pokazuje się logo rockstar. a inne melodie swoją drogą to sample utworów głównie z liberty city stories
Świetny materiał :D A jeśli chodzi o tzw scenki 'Hot coffe' to twórcy wydaje mi się że wyciągnęli wnioski z kłopotów jakie ich spotkały z tego powodu na etapie pracy nad Gta San Andreas tak samo było w piątce. Szkoda że w Gta 5 zniknęła opcja randkowania a ponoć miała być :(
Dziękujemy! 😎
Pozdrawiam
Czwórka jest genialna :D A i z optymalizacją można było sobie poradzić :)
Ale trzeba było się nakombinować 😄
Jeśli chodzi o mnie to odrzuciła mnie skopana ekonomia. Psuje to zarówno rozgrywkę jak i fabułe. Pierwszy raz od 2 odsłon (3 jeśli wliczamy vice city stories) gdzie nie ma co robić z pieniędzmi. Tam można było inwestować każdy biznes miał jakaś mini fabułe. W takim San andreas nawet kopalnia miała jakaś mini historie z ciągiem fabularnym. Fabularnie Niko nie chce być złym, chce spokoju. Robi to co robi bo musi i potrzebuje pieniędzy. Jednak w pewnym momencie możemy posiadać kilkaset tysięcy dolarów a mimo wszystko dalej bawi się w porwania, osłanianie transakcji itp. Same postacie poboczne nie są tak interesujące i nie zżywamy się z nimi tak jak z tymi z poprzednich odsłon. Niby jest lepsza fizyka, wiele smaczków i detali jak osoby z parasolami ale brakuje faktycznych ciekawych aktywności jak kupowanie nieruchomości, większego wpływu na wygląd bohatera. Brak rozwiniętej ekonomii. Z tamtych czasów lepiej wspominam Saints row i mafią 2. Saints row rozwijał idee tego co rockstar zrobiło przy vice city i San andreas. Wielka swoboda ruchu kupujemy i przechodzimy co chcemy, oczywiście są „obowiązkowe” misje fabularne ale samo decydujemy o ich kolejności a wszystko łączy się w całość. Przy mafii za to dostajemy idealnie przedstawione to co rockstarowi wyszło najlepiej. Miasto może i nie ma aż tylu detali i nie ma aż tylu miejsc gdzie możemy wejść ale dzięki temu mówi jasno, że jest tylko tłem. Wracając do Gta 4 odstawiłem je gdzieś w okolicy 3/4 gry fabuła może i jest dobra ale sama gra przytłacza i nuży jedziesz po misje ciekawa cutscenka cel misji na drugim końcu miasta, jedziesz wykonujesz ciekawe zadanie misja zaliczona i znowu na drugi koniec miasta zacząć kolejna misje, ewentualnie czasami wpadniesz na nieznajomego których jest mało. W vice city czy San andreas robię sobie misje fabularne jednocześnie rozwijając biznesy przy okazji robiac jakość challenge w pojazdach. W 4 jest to misja-misja-misja przeplatana jazda po ładnym dużym mieście z masa detali które nie ma nic do zaoferowania
Właśnie ostatnio wróciłem do tego tytułu i to chyba już czwarty raz i za każdym razem tak sama przyjemność z gry :D
Jedna z większych gier mojego dzieciństwa, fabuła nauczyła mnie wiele rzeczy o życiu, które wiem dzisiaj. Warto jest być wesołym, jak w Gta 5, lecz czasami trzeba być poważny, jak w Gta 4 :-)
Dla mnie to najlepsza część wszystkich GTA, ta mroczna i klimatyczna fabuła, która jest inna niż wszystkie inne, boże, a dodatki jeszcze lepsze niż podstawa
Proponuję wrzucić film "Dlaczego Outlast w 2022 roku, wciąż straszy?" 😂
Dla mnie fps nigdy nie były problemem bo grałem w GTA IV na starym laptopie w 20 fps. Ale i tak uważam że GTA IV jest najlepszą odsłoną z tej serii
NAJLEPSZA z całej dotychczasowej serii ❤️ Nawet V, która ma usprawnioną fizykę względem swojej poprzedniczki nie oddaje tak charakterystycznego klimatu, który czuć w IV. W dodatku, przez wzgląd na samą historię Niko gracz mimo wszystko sympatyzuje i utożsamia się z głównym bohaterem poprzez współodczuwanie historii oraz zawartych w toku fabuły emocji. Ta gra to ABSOLUTNY i NIEKWESTIONOWANY MAJSTERSZTYK, do której co jakiś czas z ogromną przyjemnością wracam, a ogrywając tytuł na sprzęcie kupionym z końcem 2020 roku z wyższej półki, mogę sobie pozwolić na najwyższe możliwe ustawienia grafiki, co dodatkowo potęguje skalę doznań z gry ❤️ I najciekawsze: miałem okazję grać w IV na PS3, a nawet PS4 i niestety jakość grafiki na obu konsolach jest mocno rozczarowująca natomiast w wersji na PC wszystko jest ostre i wyraźne
Mogę wiedzie przez jak zagrałeś w GTA IV na PS4? Z tego co wiem nie wydali tej gry na tą konsolę, ale ja jestem głównie PC-towcem więc mogę nie być na "bieżąco" z konsolami
Dlaczego GTA IV wciąż rządzi? Bo została wypuszczona w momencie, gdy technologia pozwalała już na wiele, jeśli chodzi o grafikę i animację. Wg mnie główne plusy czwórki to:
1. Misje - ilość i jakość.
2. Fabuła.
3. Przyjemność z jazdy - dynamika pojazdów.
4. Misje poboczne.
5. Muzyka! Tu jest najlepsza w historii!
6. Klimat miejskiej dżungli :)
7. Girlfriends
8. Przyjaciele
9. Jacob!
10. Oba dodatki do GTA IV!
Tak, jest super, pod wieloma względami wolę nawet IV od V, fizyka jazdy jednak bardziej wymagająca i dla mnie bardziej ciekawa, widać niestety było, że Rockstar przy tworzeniu V posłuchał niektórych narzekających fanów na realizm IV, sama fabuła również o wiele bardziej ciekawa, historia smutna, chociaż niektóre postacie również komiczne jak na przykład Brucie, fabuła mimo wszystko tak naprawdę bez happy endu który był w praktycznie każdym GTA. Klimat Nowego Jorku, często deszczowy, to naprawdę miał swój klimat, dla mnie najlepsza gra z serii, być może VI skradnie moje serce, chociaż patrząc na to iż wielu ludzi których tworzyło GTA IV, GTA V nie pracuje już w Rockstarze, mam tu na myśli głównie ludzi na wysokich stanowiskach, trochę obawiam się co Rockstar nam pokaże.
Właśnie przez tą "optymalizację" technicznie nie udało mi się tej gry ukończyć. Utknąłem na zabugowanej sekwencji ze śmigłowcem w misji finałowej. I to było całkiem niedawno, kiedy przecież już dawno Rockstar powinien naprawić takie błędy :/ Po lekturze tego, jakie dziwne manewry trzeba zrobić aby ukończyć ten fragment, dałem sobie spokój i obejrzałem końcówkę ostatniej misji na youtube.
Najlepsza część do której nie raz wracam i grając w nią naprawdę czerpię cały czas przyjemność z rozgrywki, cudowne 🙌
Mam największy sentyment do tej części. Jest najbardziej w moim klimacie i zaraz po 5 jest najlepszą częścią GTA.
Najbardziej mi się podoba że jak zadzwonimy do zleceniodawcy po misji to zawsze ma coś nam do powiedzenia
1:42 pamietam jak kupiłem egzemplarz na Xboxa. Jak widziałem jak to się tnie to poszedłem wymienić grę myśląc, że trafiła mi się uszkodzona płyta XD
Patrząc na ogrom miasta i detali dalej zastanawiam się jak to miało w tym 2008 działać
Ostatnio odpaliłem steamowa wersję, misja z helikopterem działa normalnie 👌
ja w ostatnie wakacje grałem i też działała
Ja ostatnio gdy przechodziłem na Live miałem niestety problem, żeby ją przejść. Bez koligacji się nie obyło.
Że tak się wypowiem, GTA IV pod względem fizyki oraz drobnych czy dużych smaczków jest naprawdę warta ogrania. Fabuła jak dla mnie jest zajebista. Polecam tą grę jeżeli jeszcze nikt nie grał
W listopadzie polowałem na ten tytuł az w końcu znalazłem w jednym kantorku, przeszedłem i doszedłem do wniosku, ze jest dużo lepsza od GTA V ale jeżeli porównujemy je ze sobą pod względem mechaniki gry, możliwości rozgrywki itp itd - gdyby mechanika była wrzucona do GTA V a nie okrojona lub zmieniona to GTA V byłoby grą idealną
GTAIV niepodważalnie jest grą wybitną, wyróżnia ja klimat i niesamowita historia. Jednak gra jest nie do przejścia; gra została napisana pod xbox360 i 30 klatek, dzisiejsze PC odpalają „czwórkę” w 60 klatkach co powoduje ze ostatnia misja która wymaga od nas szybkiego wciskania dwóch przycisków naraz, wymaga częstotliwość jest nie do osiągnięcia przez człowieka…. XD
przeszedłem w całości po raz pierwszy jakieś pół roku temu, bo wcześniej miałem tylko krótkie epizody, i pamiętam że byłem w szoku jaka ta gra jest świetna fabularnie, jedyna uwaga to to że dlc z lostami mogło by być dłuższe albo mieć jakąś kontynuacje w piątej części
Do samego kupienia oraz zagrania w GTA 4 zachęcił mnie system uszkodzeń, animacji samochodów itd. Natomiast w GTA V te uszkodzenia samochodów są prawie porównywalne do GTA SAN ANDREAS, VICE CITY, III
Nie wiem jak wy ale ja nadal po tylu latach uwielbiam włóczyć się przepisowo po mieście godzinami i sprawia mi to dziwną przyjemność i to tylko w tej części gta
Mój nr 1 to GTA SA, jednak IV kupuje mnie najlepszą w historii serii postacią, serbskiego weterana wojennego, który wyemigrował do Nowego..., wróć, do LC.I tam został bandziorem niczym rodem z najmocniejszego kina akcji. Rewelacja. Szkoda, ze porzucili elementy rpg, które lubiłem w SA (i które tak bardzo nie podobały się fanom serii). Również muzycznie najbardziej podobały mi się te dwie części gry. Przy czym nie lubię rapu i w SA słuchałem głównie rock'a, natomiast w GTA IV, jazz'u :) Za to dwóch rzeczy w GTA IV nie lubiłem. Grafika była dla mnie zbyt szara, a wąskie, zatłoczone ulice, ciągle tego samego miasta stanowiły dla mnie krok do tyłu (podobnie jak porzucenie, zamiast rozwinięcia elementów cRPG). Także moim ideałem byłoby połączenie: poważniejsza fabuła, świetna postać, model jazdy i zniszczeń z GTA IV, oraz zróżnicowany, "fajny" stan, zamiast jednego, brzydkiego i odrobinę nudnego miasta, oraz elementy cRPG. No i jeszcze do tego możliwość pominięcia WSZYSTKICH misji lotniczych. Czyli w zasadzie GTA V mogło być "ideałem". Mogło, bo te trzy postacie jakoś do mnie nie trafiały (rozczarowało mnie też to, że dałem się wprowadzić w błąd, że mogę w każdej chwili grać ulubioną postacią), a fabuła jako całość nie miała startu do poprzedniej części. No i aktywności poboczne w GTA IV były dla mnie najfajniejsze. Chociaż siłownia, przejażdżki z dziewczynami i strzelnica, mogłyby wrócić. Za to lubiłem zabierać swojego u lubionego kumpla na rzutki (taki jeden Irlandczyk, z którego siostrą kręcił Nico). Dużo przyjemniejsze od jakiegoś golfa w GTA V.
Niedawno pierwszy raz skończyłem fabułę podstawki, teraz cisnę dodatki. Długo się tak nie bawiłem, gra jest na prawdę świetna, zaryzykuje, że nawet jest lepsza od V, poza tym fizyka, smaczki. GTA V mimo rozwoju w porównaniu do IV cofa się
Początkowo GTA IV nie przypadło mi jakoś do gustu, pierwszy raz miałem okazję ją odpalić jakąś dekadę temu czyli na początku roku 2012 jak dostałem nowy komputer. Po czasie i ograniu IV jakieś 2-3 razy stwierdzam, że to chyba moją ulubiona i najlepsza pod kątem dopracowania część GTA, zapewne za jakiś czas znowu do niej wrócę. Muszę jeszcze koniecznie ograć dodatki do tej gry, jeden pamiętam że kiedyś ukończyłem.
Mit do gta vice city stories: gdy w pierwszym domu vicka rzucisz goło siebie granat na sercu to dostajesz obrazu HP (nie wiem czy działa na RPG)
Spodziewałem się crapu ale to był naprawdę dobry odcinek. Pewnie zostanę na dłużej, tak trzymaj!
Dziękujemy! 😎
Pozdrawiam
Kocham ta gre, jak dla mnie najlepsza czesc Gta ze wzgledu na dopracowanie w kazdym mpzliwym aspekcie. Fizyka, grafika, fabula. Wszystko tam jest tak jak powinno byc.
Dużo pomogła mi ta gra z angielskim
Gra arcydzieło.
Świetny materiał, gdyby nie znajomość z kilkoma fanami serii gta to pewnie ominąłbym niechybnie 4 i byłby to mój największy growy błąd w historii!
Dziękujemy! 😃
Pozdrawiam
Bardzo klimatyczne i bardzo realistyczne jak na 2008 rok, do dziś wchodzę i gram a mamy 2022rok! Pozdro
Ja też
5 jest bardzo zacofana względem 4. Nowości było nawet więcej, niż wymieniłeś. Można tam podnosić niewielkie przedmioty, jak cegły, lub kubki i rzucać nimi w przechodniów i samochody.
1:13 GTA Online jest kanoniczne? Może zrobisz film w którym opisujesz fabułę GTA Online?
świetny materiał, cieszę się że filmy na yt o GTA IV ciągle powstają
Dziękujemy! 😎
Pozdrawiam
pierwsze GTA które przeszedłem w całości, co prawda nie ma jeszcze gwarantowanych napisów na Konsoli, ale scenki i misje są dość proste do rozszyfrowania w intencje i kroki jakie trzeba wykonać. Rodzinna atmosfera, poczucie obowiązku ochrony, normalnie wyglądające miasto jak i postacie, poprawne cieniowanie i mocap twarzy. Ogromny przeskok jakościowy i przełom. Jednak po zakończeniu fabuły nie ma już co robić.. dlatego dopiero do GTAV chce się wracać nawet na PS3 optymalizacja wzorowa. Bedzie Remastered IV z napisami pl, wtedy będzie remis w moim rankingu gier PS4.
To co napisałeś na początku bardzo mi się kojarzy. Gdy przechodziłem grę pierwszy raz byłem w gimnazjum i mój angielski w skrócie mówiąc - był, bo sobie był. Niemniej pamiętam, że nie musiałem nawet żadnej misji sprawdzać w Internecie pod kątem solucji, także w pełni się zgadzam 😄
O matko pamiętam tą frustrację, gniew i płacz przy instalowaniu po raz pierwszy czwórki i użeraniu się z tym dziadostwem Games For Windows Live. Na szczęście teraz już gra w wersji steam chodzi bez problemów (przynajmniej u mnie). Co nie zmienia faktu, że stawiam tą grę w top 5 moich ulubionych części GTA. Najlepsza fabuła, najśmieszniejsza fizyka, najfajniejszy bohater, ilość detali jak na 2008 rok jest po prostu powalająca. Btw GFWL było takim rakiem, że do dziś powoduje problemy w niektórych grach mimo że już teoretycznie nie istnieje. Jakiś czas temu kupiłem na steamie Flatout Ultimate Carnage i tylko straciłem pieniądze bo nadal gra wymaga konta na Games for Windows Live i nie udało mi się jej odpalić XD
Jak w 2021 usiadłem do gta 4 to po 40 minutach kombinowania mi się odechciało, nie ma sensu grac na stałych 40 klatkach ze spadkami do 10 na I5 9600k i rtx 2070, a tak uwielbiam te gre, w dzieciństwie tyle się grało, wtedy się nie patrzyło na klatki, na najniższych było może z 20 stałe ze spadkami których nie widziałem nawet do 5 xD
Nie wiem jak z GTA ale wiem ze kanał Hubsona w 2022 roku nadal jest super
GTA 4 to wciąż moja ulubiona gra, ciężko będzie żeby to się zmieniło
Również można było podnosić różne rzeczy z ulicy Cegłówki bądź kubki po kawie
O ile mnie pamięć nie myli to taniec GOGO był już dostępny w GTA VC. Co do optymalizacji, naprawdę zła, po premierze grałem na XBOX 360 Elite i gra śmigała, natomiast kilka lat temu kupiłem grę na STEAM i odpaliłem na lapku gamingowym, to miejscami niemiłosiercie ścinało (na tym samym lapku w GTA 5 grałem na high).
Gta 4 to tak dobra gra tylko ta fizyka na początku mnie irytowała , ale fabuła była idealna , że nie od razu dostajemy gnata i strzelamy jak szaleniec , sklepy z bronią są piękne i gracze konsolowi w 2008 mieli się czym cieszyć
Dla mnie gta4 jest jest najlepsza częścią GTA ponieważ jest tam ciekawa fabuła i misje poboczne pozdrawiam serdecznie wrzystkich ja gram w gta4 na Xbox 360
Przeszedłem tą grę chyba 4 razy ale nie wiedziałem że można jeździć metrem.
Człowiek uczy się całe życie
Misja jest nawet z tym, więc jakoś dziwnie przeszedłeś 😄
@@HUBSONGAMES ale się chyba nie jechało jako pasażer, albo już po tylu latach mam dziury w pamięci 😅
Hubson miałeś w GTA 4 sprawdzić czy można dokupić do broni amunicję ktorą znajdziesz na mapie a w sklepie z brronia jest jeszcze zablokowana
Oj tak! Fabularnie 4 jest najlepsza... Szkoda tylko tych ogromnych problemow z optymalizacja... Ostatnio kupilem na enebie "z Hubsonem" gta iv i na moim lapku (win10, gtx1060ti, i7 4770hq) nie poszlo... Znaczy sie poszlo, ale w okienku 640x480 z licznymi crashami itd... mam cicha nadzieje na remastera (o ile tylko bedzie o 180° inny niz GTA DE)
Jednej rzeczy nie mogę wybaczyć Rockstarowi. JAK MOGLI NIE DODAĆ KRĘGLI DO GTA V.
Wersja na Xboxa we wstecznej kompatybilności jest super. Działa w 60 klatkach 😊
Polecam granie przez Steam Proton na Linuksie - mam stałe ponad 75klatek gdzie w Windowsie jest to niemożliwe do uzyskania.
Po GTA IV warto będzie sięgnąć i za 10 lat gdyż to najpoważniejsza część historii. Pamietam jak Dla GTA IV kupiłem ps3
Mam nadzieje że GTA VI będzie poważne i będą wzorować się na życiowej fabule GTA IV. Jak dotąd GTA IV, wg mojej opinii to najlepsza część.
To ja ci już popsuję niespodziankę. Nie będzie.
Rockstar doi kasę z GTA Online, które bardziej przypomina Saints Row niż GTA i to pewnie w tym kierunku będzie szło przy produkcji 6 bo to się sprzedaje.
Podziękuj rozkrzyczanym dzieciom z adhd zasilanych mountain dew i doritosami uważającymi Fortszajs za grę ostateczną, które, gdy w grze nie ma laserów i jetpacków, płaczą, drą mordy i rzucają kałem ze złości.
moim zdaniem jest najlepszą serią gta zaraz po san andreas. Uważam tak iż w gta san andreas jest ten klimat prostoty i dobra fabuła. W gta4 natomiast mamy dobrą fizyke super ponury klimat i również dobrą fabułe. Momentami uważam że gta4 jest aż za bardzo realistyczne. Hubson zapomniał dodać o mechanice podnoszenia na przykład cegły i rzuceniem nią.
Owszem Gta 4 nadal jest zajebiste poniewaz gta 5 az tak mocno nie wyprzedzilo poprzednika =) Po slawnej trylogi to wlasnie w Gta 4 bylo najbardziej widac potezny skok technologiczny
Dobrze,że mi o niej przypomniałeś. Od dawna zbieram się do dokończenia czwóreczki
Pamiętaj o zmianie fps na końcu żeby się nie wkurzać że nie da się wejść do helikoptera
@@MrTimPL spoko,ogarnę 😁
Bez zainstalowania modyfikacji patchy itd gta 4 jest nie do grania , bardzo słaba optymalizacja . Ale po zainstalowaniu tych wszystkich rzeczy da się w miarę pograć i ogólnie gta 4 ma fajną fabułe :D
GTA 4 to najlepsza część. Niesamowity klimat - uwielbiam.
Z ciekawostek to w wersji z 2008r na xbox360 do gry w pudełku była dołączona papierowa mapa Liberty. Na mapie jedna knajpa z bilardem w legendzie była opisana jako basen 😉
Pool - z angielskiego to bilard/basen ;)
Gta 4 jest nadal ciekawe bo to klimat dzieciństwa i fajne se pojeździć po NY
akurat gta 4 ogrywałem na x360 wiec nie miałem problemów ale niestety nawet w obecnym stanie wersja na PC pozostawia dużo do życzenia
Według mnie GTA4 to najlepsza część gta :D
Najlepsze gta z Uniwersum HD była to moja pierwsza nie ekslusywna gra na Xboxa 360 jeszcze ci powiem że jak pierwszy raz ukończyłem wersję pc to grałem do końca na 8 klatkach lecz później zmieniłem sprzęt na lepszy i było bardziej grywalne to gta 4
Oj bracie, to naprawdę szacun! Choć sam pamiętam jak wyścigi w Most Wanted mi się wczytywały 2 minuty mniej więcej 😄
Gta 4 to najlepsza odsłona od rock stara dobrze dopracowana świetna muzyka, sond truck oraz fabuła gry... Szkoda tylko, że nie można pograć na PS 4...