1:42 - mała księżniczka 2:55 - hrabia Monte Christo 4:54 - bracia karamazów 7:53 - złodziejka książek 9:46 - portret Doriana Graya 11:44 - 45°C fahrenheita 13:44 - hobbit 16:22 - lolita 18:06 - szklany klosz 18:33 - rebeka 20:56 - marina 22:42 - sto lat samotności 24:58 - wojna światów 25:48 - Doktor Jeykll i Pan Hyde 27:00 - na zachodzie bez zmian 27:58 - dzieci z bullerbyn 29:28 - zawsze mieszkałyśmy w zamku, nawiedzony dom na wzgórzu 30:51 - kolejne dwie książki márquez-a 31:56 - idiota 32:33 - wielki gataby 32:56 - akademia pana kleksa 34:00 - myszy i ludzie, pastwiska niebieskie złota czara nieznanemu bogu 34:53 - zaginiony świat 35:06 - panna karanina 36:05 - małe kobietki 37:16 - dracula 38:16 - kolejny márquez 39:19 - wielkie nadzieje 40:07 - w pustyni i w puszczy 40:52 - wichrowe wzgórze 42:16 - mistrz i małgorzata czarny mag 43:02 - rzeźnia numer pięć 43:42 - opowieść wigilijna 44:55 - 45:47 - dziadek do orzechów 47:08 - trzej muszkieterowie 47:21 - zbrodnia i kara 48:15 - przeminęło z wiatrem 48:26 - ania z zielonego wzgórza 49:27 - 50:00 - zabić drozda 50:02 - balladyna 50:03 - mały książę
Ciekawostka- Mały Książę nie jest dzieckiem. W całej książce ani razu nie pada stwierdzenia, że tytułowy książę to dziecko- równie dobrze może być dorosłym.
@@katorga5432 No właśnie o tym mówię: Mały Książę jest MAŁĄ istotą, czymś co PRZYPOMINA chłopca. Mówienie o nim jako ,,dziecko'' jest błędne, bo dzieckiem nie jest.
Jesteście chyba jedynymi osobami na yt które mogłyby nagrywać 2 godzinne filmy, a i tak każdy oglądałby z uwaga i ciekawością ❤️ A Tola, która mówi ze nie lubi książek o książkach, a jej ulubiony klasyk to „Złodziejka książek” to mój mood 😅❤️
Ja lubię bohaterów nieidealnych. Nie muszą być źli, może nawet fajnie jak są ogólnie dobrzy, ale muszą mieć jakieś skazy, wady, słabości, popełniać błędy.
"Lalka" to mój absolutny TOP 1, "Przeminęło z wiatrem" miło wspominam, a dialog z "Na zachodzi bez zmian" o tym, dlaczego wojna wybuchła, że góry francuskie nie są obrażone na góry niemieckie niezwykle mnie poruszył.
Jeny 52 minuty! Jestem w niebie😍 Ja osobiście bardzo lubię tajemniczy ogród 33:48 cała akademia była bardziej bezpieczna niż hogwart, bo tam nic nie chciało cię zabić na każdym kroku 48:41 ja obecnie jestem na 80 stronie piątego tomu Ani
Uwielbiam bohaterów, którzy odczuwają emocje. Nieważne, czy są pozytywni czy negatywni - grunt, żeby nie byli obojętni na wszystko, co ich otacza i mięli słabości. Żeby byli wielowymiarowi i żebym była w stanie uwierzyć, że taki bohater mógłby istnieć naprawdę.
Od zawsze trochę bałam się twórczości Jane Austen, ale ostatnio udało mi się przeczytać Emmę i bardzo mi się spodobała. Nie sądziłam że czytanie jej będzie tak przyjemne, więc nie trzeba się zniechęcać (:
Ja byłam zaintrygowaną jej twórczością, tytuły jej dzieł były mi znane (słyszało się o nich tu i ówdzie), jednakże przez długi czas myślałam o nich, jako o ciężkich (pod względem słownictwa) książkach 🤷🏼♀️ Muszę przyznać, że się absolutnie myliłam - przekład polski jest bardzo przyjemny i prosty w odbiorze 😊 Wiadomo, to nie to samo co oryginalny język powieści lub starsze polskie dzieła, ale szczerze zachęcam do czytania 🤓 +Emma również mnie wciągnęła, ale nie wiem jakim cudem ktoś nie naniósł korekty na sformułowania „..daje kosza” i „nudne baby” XD (strona 62 i 155 w wydaniu ze Świata Książki).
Potrzebowałam tego filmu. Dzięki:) Moje ulubione klasyki to 'Zbrodnia i kara', 'Bracia Karamazow', 'Mistrz i Małgorzata', "Makbet", "Folwark zwierzęcy" i "Łuk triumfalny".
Czytałam Tajemniczy ogród mniej więcej w wieku Toli i pamiętam że byłam za ko cha na! Jedna z moich książek życia (a jestem aktualnie w wieku Zuzy). Będę robić reread jeszcze w tym miesiącu i mam ogromną nadzieję że będzie tak świetny, jak 10 lat temu :((
Jak pierwszy raz wypożyczałem "Lolitę" Nabokova z biblioteki, to czułem się jakbym robił coś nielegalnego albo zakazanego. I sama aura towarzysząca tej powieści sprawia, że czyta się ją niesamowicie. Wiadomo, książka ma swoje wady (niesławna sekwencja podróży przez USA wynudziła mnie mocarnie), ale całościowo dostarcza niesamowitych wrażeń. Doceniam autorów tak odważnych jak Nabokov i wszystkich tych, którzy nie boją się zmuszać odbiorców do dyskomfortu spowodowanego myśleniem albo koniecznością empatyzowania z bohaterami, z którymi może im być nie po drodze; nie mówiąc już o przełamywaniu tematów tabu. Nie poruszając takich kwestii w książkach, filmach i innych mediach pozostawiamy zbyt wiele pożywki domysłom i stereotypom, a to przeważnie prowadzi do ignorancji i krótkowzroczności. Dobrze jest od czasu do czasu spojrzeć na świat oczami bohatera, który ma inny punkt widzenia oraz inne horyzonty - nawet jeśli miałby to być ktoś równie odrażający, co Humbert Humbert.
11:05 ja mam 13 lat i spokojnie przeczytałam Portret Doriana Greya. Bardzo mi się spodobał i szybko mi się czytało (2 dni) , a nie przepadam na klasykami^^
Ja np. Wolę złych bohaterów. Dlaczego oni robią to co robią i jakie podejmują decyzję. Jest po prostu ekstra. Wolę bohaterów którzy robią to by pokazać siebie a nie dla innych.
Momentami czuć, jak bardzo ostrożne jesteście przy wyrażaniu mniej pozytywnych opinii. Trochę smutne , że żyjemy w czasach, w których trzeba być tak ostrożnym w dobieraniu słów, aby przypadkiem ktoś nas nie zaczął obrażać. Chociaż w sumie nie trzeba, ale wtedy trzeba mieć grubą skórę, bo hejterzy są wszędzie 🤣🤣 Też niedawno doświadczyłem takiego hejtu i łapie się na łagodnym opisywaniu książek, które mi się nie podobają. I muszę z tym skończyć. Wolność słowa zanika, a to nie dobrze. Taka krótka myśl, być może błędnie zinterpretowałem wasze łagodne opisy nielubianych książek i wielokrotne powtarzanie, że to tylko opinia. Ale jestem ciekaw waszego zdania :)
Z klasyki bardzo lubiłem czytać "Potop" Sienkiewicza. Przeczytałem go dość wcześnie i sprawiło mi potem dużą radość, gdy okazał się być lekturą. Do "Potopu" wciąż jeszcze lubię wracać. Natomiast jako lektura, spodobała mi się "Lalka" Prusa - choć nie cała, nie znoszę w niej wątku romansowego, ale już przygody Wokulskiego i wątki poboczne bardzo dobrze napisane. Podobała mi się również inna lektura - "Mistrz i Małgorzata" - na tamten czas, w którym ją czytałem, byłem głównie pod wrażeniem procesu Jeszui Ha-Nocri, resztę fabuły polubiłem dopiero z czasem. Podobała mi się kiedyś książka Jacka Londona "Martin Eden", zacząłem ją czytać bo lubiłem przygodowe książki Londona i myślałem , że to coś podobnego i choć to historia skrajnie inna to zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Jako dziecko także bardzo lubiłem Pana Kleksa, miałem wtedy taką zbiorczą edycję (Akademia, Podróże i Tryumf) z pięknymi ilustracjami pana Jana Marcina Szancera. Za dzieciaka również najbardziej rozśmieszały mnie dwa misie - miś Padington Michaela Bonda i Kubuś Puchatek Alana Milne`a, teraz to też już klasyka. W młodości jako przygodowe czytałem tez sporo książek Karola Maya, Juliusza Verne, Jamesa Fenimore Coopera i innych. Pamiętać też należy o autorach polskich, których książki pewnie stały się klasykami. Np. Nienacki z serią książek o przygodach Pana Samochodzika, Szklarski z serią o Tomku Wilmowskim, Niziurski, Bahdaj, Makuszyński - za dużo by wymieniać. Właściwie mnóstwo jest książek, które można określić mianem klasyki i kiedyś miałem nawet dobre chęci by zebrać i przeczytać 10 tych książek z listy klasyki literatury światowej, z którymi jeszcze nie miałem styczności, ale niestety mocno już wtedy siedziałem w Fantastyce w której wciąż pojawiało się coś nowego, tak że nie doczytałem nawet pierwszej. Najczęściej wracam do starej polskiej literatury młodzieżowej, przypominając sobie np. przygody Marka Piegusa albo Dzikiej Mrówki (Andrzeja Perepeczko). Niedawno wreszcie kupiłem z dawna wyszukiwaną trzecią część młodzieżowej trylogii Mirosława Malcharka (Jeniec koralowej wyspy, Szeryf z malinowego wzgórza i właśnie Szyper wielorybowego szkunera), którą się aktualnie raczę :D.
Uwielbiam czytać klasyki, ale wciąż mam wiele do nadrobienia 😅 Jednym z moich ulubionych jest zdecydowanie "Przeminęło z wiatrem", to jest książka mojego życia po prostu! Kocham też twórczość Jane Austen ❤️
Ja kocham Małe Kobietki. Dały mi one wiele miłości, dobroci, uczucia ciepła rodziny i przyjaciół. Dla mnie jest to ciepło połączone z dobre. A Chłopcy Jo zostaną u mnie w sercu raczej na zawsze 💜
Zuza, jestem pewny, że Jane Eyre bardzo Ci się spodoba! Dla mnie to książka życia. Mam w niej 96 znaczników😶. Pozdrawiam. A Jane Eyre to crush level milion
Zuza - dałaś radę z z Diuną to Władca Pierścieni wejdzie Ci dużo łatwiej :D O ile Hobbit był taki mieszany pół poważnie pół dla dzieci, o tyle WP to już w pełni przeprawa dla dorosłego czytelnika (czy tam dojrzałego) PS. Czytać się powinno "TolkINA" :)
Oglądam Was od dłuższego czasu. Muszę szczerze przyznać, że sam czytam tylko fantasy i sci-fi, ostatnio zacząłem Agathę Christie w tych epickich nowych wydaniach (z kryminałów czytam tylko Mistrzynię gatunku). W każdym odcinku czekam na polecenia z ww. gatunków od Zuzy. Nadciąga ciekawa jesień - we wrześniu serial Fundacja - w którymś odcinku Zuza mówiła, że to przeczyta. W październiku w kinach film "Diuna". W listopadzie serial "Wheel of Time", a Zuza "Oko świata" przeczytała. W grudniu 2 sezon "Wiedźmina" od Netflixa. Jest co czytać, jest co oglądać. Dla samej Zuzy polecam przeczytać "Malazańską Księgę Poległych" w tym roku wznowioną przez MAGa. Kończąc swój książkowy wywód bardzo Was podziwiam za Waszą pracę, mam prośbę - z Waszymi zasięgami może będziecie w stanie wpłynąć na MAGa o dodruk serii Hyperion, a Zuza jest najśliczniejszą polską Booktuberką :D Pozdrawiam PS. Jestem w połowie "Strachu mędrca" Rothfussa i szczerze polecam, ale skoro autor od 2011 nic nowego do trylogii nie dopisał to mam pewne obawy.
Mała księżniczka moja najukochańsza książka dzieciństwa i jedna z niewielu przeczytana wielokrotnie😍 i dla mnie też była zdecydowanie lepsza niż tajemniczy ogród
Uwielbiam to jak bardzo defensywne byłyście przy Hobbicie 😜 I zrobiliście dobrze, bo niektórzy fani twórczości Tolkiena są straszni pod względem szanowania negatywnych opinii jej temat. Od siebie powiem, że ja Hobbita pierwszy raz przeczytałem, a dokładniej mój ojciec mi na dobranoc czytał, jak miałem 5/6 lat jakoś. Mnie wciągnął niesamowicie i do teraz jest jedną z książek mojego dzieciństwa, ale zgodzę się z tym, że jest to książka, która może być niesamowicie trudna dla niektórych osób że względu na język i styl pisania, oraz ogromną ilość informacji na temat świata. A co do świata właśnie, to jest to prawdopodobnie jeden z najlepiej wykreowanych uniwersów w historii literatury fantastycznej. Ilość informacji tam jest tak ogromna i porozrzucana po tylu książkach, że u Sandersona jest chyba nawet łatwiej wszystko zrozumieć. Pomimo tych wszystkich problemów, książki Tolkiena są naprawdę warte przeczytania, ale jeśli Hobbit sprawił Toli problemy, to polecam zaczekać tak jeszcze z 3/4 lata i zacząć teraz od Władcy Pierścieni, żeby może złapać inny kontekst na temat wydarzeń z Hobbita, a następnie do niego wrócić. Najważniejsze, żeby nie popełniać mojego błędu i nie brać się za Silmarillion bez wcześniejszego przeczytania innych jego dzieł, żeby się przyzwyczaić do stylu pisania.
Polecam bardzo Dziwne losy Jane Eyre (początek trochę mnie nudził, ale reszta była idealna na czas w życiu, kiedy ją czytałam) i Frankensteina. Co do Ani z Zielonego Wzgórza to mi najbardziej chyba podobała się 3 część Ania na uniwersytecie ❤️
Zuza, robisz mi coraz większą ochotę na "Hrabię Monte Cristo" 😎 i przypomniałaś, że muszę wziąć się za "Braci Karamazow", bo "Zbrodnię i karę" pokochałam TOTALNIE 😍
Cudowne 52 minuty mojego dnia należą do Was❤️ Film do kolacji idealnie się wpasował, zresztą jak zawsze❤️❤️❤️ Zaraz wezmę kartkę i będę sobie wypisywać książki które mnie zaciekawią najbardziej🙈❤️😻 Miłego oglądania dla wszystkich❤️
Bardzo lubię literaturę klasyczną, można ją tak przeróżnie ją interpretować ♥ Zuzaaaa, jak mogłaś! "Mistrz i Małgorzata" to powieść, która mnie zachwyca na samą myśl. Jest chwilami oderwana od rzeczywistości, a paradoksalnie mi bardzo bliska. Podzielam niechęć do Austen, ale też będę się przełamywać. No i dzięki, że mogę się tu uzewnętrznić w tych paru zdaniach♥ Pozdrawiam i wyczekuję kolejnego filmu ;)
'Dzieci z Bullerbyn' zostaną ze mną do końca życia 😊 Czytałam tę książkę jako dziecko, jako nastolatka, później też jeszcze kilka razy, a teraz już dwa razy swojej córce - dziwię się, że jeszcze jej nie znam na pamięć 😉
Fantastyczny a nie chaotyczny film. Uwielbiam Was słuchać. Ostatnio przeczytałam " Zawsze mieszkałyśmy w zamku". Ta książka zostanie ze mną na dłużej. Pozdrawiam Was ciepło❤
Dziewczyny uwielbiam Was. Zapisuje sobie kilka klasyków których jeszcze nie poznałam. Co do Hobbita -ja myśle że on się nie nadaje do szkoły podstawowej. Ja goj bardzo lubie ale rozumiem że są gusta i gusta:) fajnie że jesteście 😘
Brawo dziewczyny za działalność na youtube. Trzy ulubione klasyki V. Hugo - Nędznicy, Stendhal - Pustelnia parmeńska, Jose Saramago - Miasto ślepców. Pozdrawiam
„Mała księżniczka „ F.H.Burnett to moja ulubiona książka z dzieciństwa . Od dzieciństwa ma dla mnie duże znaczenie . Świetnie napisana, super książka i bohaterka oraz świetny i wartościowy przekaz. „Tajemniczy ogród „ tej autorki też czytałam . I... też mi się nie podobał ... A „Mała księżniczkę „ czytałam wcześniej . Jest jeszcze z niezłych książek tej autorki „Mały lord” i „Zaginiony książę „. Ta ostatnia z wymienionych książek jest chyba niezbyt znana. Ale całkiem fajna. Warto ją przeczytać . Ale „Mała księżniczka „ jest wg. mnie najlepszą z książek autorki, które wymieniłam . Pozdrawiam . ❤️ Dziękuje za przypomnienie o książce „Mała księżniczka „. Pozdrawiam .🙂😊
Właśnie czytam Braci Karamazow, a w audio kończę Traktat o łuskaniu fasoli - dwie uczty literackie. :) Złodziejka książek przy dzisiejszej władzy nie przejdzie jako lektura nigdy w życiu. Dobrzy i głodujący Niemcy, dodatkowo ukrywający Żyda? Bitch please, Polacy mają monopol na cierpnie i heroizm.
Jakiś czas temu przeczytałam Łuk Triumfalny bo byłam ciekawa czy mi się spodoba i początek był jak dla mnie trochę nużący ale nie odłożyłam i to była dobra decyzja bo później już się wciągnęłam w historię. To co jest najbardziej niesamowite to to że ona jest prawdziwa i pokazuje emocje i rozterki które przeżywamy w realnym życiu. Nie ma tam dróg na skróty. Bardzo dobra książka. ❤️
Tez czytalam obie. Miałam szczędźcie ze trafiłam z obiema w wiek.Mala ksiezniczka to ukochana ksiazka do trzeciej klasy, w piatej przeczytalam tajemniczy ogród i zistal ze mna do dziś.A caly Dumas to wspomnienie liceum😁uwielbiam klasyke
Obie są znakomite:) Jednak do "Tajemniczego ogrodu" mam wielki sentyment, Tola w materiale powiedziała, że "Mała księżniczka" była pierwszą normalną książką jaką przeczytała, u mnie było podobnie tyle że był to "Tajemniczy ogród". To on otworzył drzwi do mojego czytelniczego świata :D
"Przeminęło z wiatrem" już za mną. Cudowna książka. ❤️ Na najbliższy TBR też mam zaplanowanych "Trzech Muszkieterów". 😊 I dodam jeszcze powrót do "Sto lat samotności". Przyznaję, że nie przeszłam przez tę książkę. Ale jak słyszę po raz kolejny, że warto to wrócę i chętnie poznam zakończenie. Czuję, że to może zmienić postrzeganie przeze mnie tej książki. 😊 A i już na koniec tylko dodam, że absolutnie też jestem team "Dzieci z Bullerbyn". Tak się właśnie zaczęła moja miłość do książek i czytania. ❤️
Kocham was jesteście cudowne!!! jesteście bardzo inspirujące , Zuza ty jesteś mega mega uspokajająca przemiła i po prostu cudowna,a ty Tolu Jesteś super ,twoja twórczość jest tak cudna jesteście po prostu ekstra!! mam dziesięć lat i oglądam was od ponad roku i inspirujecie mnie do cytania
"Hrabia Monte Christo" to jedna z moich ulubionych książek ever, a Edmund Dantes to mój książkowy crush ❤ ( oczywiście od pewnego momentu 😉). "Łuk Triumfalny" - przewspaniała powieść 😍 i tylko nie wiem czemu bardziej wzruszyłam się na "Nim nadejdzie lato"🤔
Uwielbiam wasze filmy, a w szczególności takie długie! Zabieram się za oglądanie i jestem równie podekscytowana jak i szczęśliwa, ponieważ kocham wasze filmy!💗🥰 Nie mogłam się doczekać tego filmiku!💗 Jesteście piękne!💗 Uwielbiam was słuchać, mówicie bardzo ciekawie i biję od was dużo ciepła! Pozdrawiam was i rodziców serdecznie.🌺🌹😍 Życzę miłej nocy i zbliżającego się poranka i do następnego filmiku!❤️💗
Jestem jedną z większych Faber Tolkiena. Wychowałam się na nim i to dosłownie. Siostrą czytała mi go do snu i wbrew pozorom pomimo mojej fobii przed pająkami pokochałam fantastykę, chociaż rozumiem i szanuję, że nie których może to nudzić bo nie oszukujemy się tzw powieść drogi nie wszystkim musi się podobać. Ja akurat bardzo lubię się zagłębiać w świat stworzony od podstaw i często jest to dla mnie ważniejsze niż sama fabuła
Funfact: Moja Polonistka twierdzi że Harry Potter jest inspirowany Akademią Pana Kleksa. Twierdzi że J.K.Rowling znała angielską tłumaczke Akademii i się zainspirowała :D
Koniecznie Tolu przeczytaj "Książę mgły" Zafona. "Tajemniczy ogród" słuchałam w audiobooku bardzo mi się podobała. ps macie przepięką okładka Złodziejki książek moja niestety jest beznadziejna ale najważniejsza jest treść 🥰
40:50 Ja akurat nie lubię Balladyny, ale to dlatego, że według mnie jest nudna. I nie lubię dramatów. 48:33 Z tym się totalnie zgadzam! Ania nie Anna to moja miłość ❤️ 51:06 Wolę pozytywnych. Chyba nie należę do społeczeństwa xD 51:22 Ja też! Dla mnie takie 5,5/10.
Jane Austin polecam Perswazje, Dumę i Uprzedzenie i Mansfield Park. To moje trzy ukochane. Emmy jeszcze nie przebrnęłam, może kiedyś się przełamię. Ale na tę literaturę trzeba się nastawić. Ania z Zielonego Wzgórza ten stary Serial jest bardziej wierny książce. Nowa wersja jest bardzo unowocześniony. Też jestem za Balladyną :) Ja wolę dobre zakończenia, a z bohaterami zależy co i jak.
W przypadku Hobbita sądzę, że wszystkie cechy głównego bohatera dotyczyły go jako hobbita, a nie osoby. Tak, jakby każdy hobbit z charakteru był dokladnie taki sam.
Właśnie ostatnio miałam ochotę przeczytać jakiegoś porządnego klasyka, ale wydawało mi się, że wszystkie, które mnie interesowały już mam za sobą 😑 Ale z pomocą przychodzą Zaksiążkowane! ❤😍 Dzięki dziewczyny!!! 😘
Ja czytałam i tajemniczy ogród i małą księżniczkę, i moim zdaniem są na równi, obie są bardzo wzruszające i bardzo mi się podobały, na końcu każdej z nich płakałam że się już skończyła ta historia, bo bardzo się związałam z bohaterami
"Akademia pana Kleksa" w obu wersjach była cudowna. A Piotr Fronczewski... miód dla uszu! Ja serię "Ania z Zielonego Wzgórza" słucham w audio, bo też mi było trudno przejść na papierze. Uwielbiam grę Megan Follows jako Ani, no po prostu idealnie. Za to Amybeth McNulty była w tej roli... za mało urocza, za mało Aniowata? Ogólnie miałam wrażenie, że "Ania, nie Anna" jest zbyt surowy, za mało klimatyczny. Zawiodłam się na nim, chociaż strasznie się na niego nakręciłam. Trochę unpopular opinion. "Balladyna" i "Zemsta" to dwie najlepsze lektury podstawówki.
Co do "Przeminęło z wiatrem" to poradzę Ci to, co wszystkim - nie zniechęcaj się na początku. Scarlett może Cię nieziemsko irytować, ale jej przemiana, takie nieprzystawanie do swoich czasów i tego co się "powinno".. cudo, CUDO
Super filmik! Jaki zbieg okoliczności, kilka dni temu zaczęłam czytać Hrabiego Monte Christo! Ta książka stała u mnie na półce przez prawie 10 lat, onieśmielała mnie ilość stron i drobny druczek! Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następny filmik ❤
Pan kleks to moje dzieciństwo nie czytałem ale byłem na wszystkich filmach w kinie Piotr Fronczewski niesamowicie zagrał profesora a muzyka jak tylko ją usłyszę wracam do wspomnień po prostu kocham
Ja: o fajnie nowy odcinek obejrzę sobie do snu! Ja po pół godzinie filmu: szkoda ze już wie koniec zbliża... I wtedy spojrzałem na długość filmu i się bardzo ucieszyłem i zdziwiłem jednocześnie ❤️❤️❤️
Ja odebralam "Miłość w czasach zarazy" jako powieść o dojrzewaniu i starzeniu się, a także o tym jak miłość ewoluuje na przestrzeni lat :) Jest w niej dużo więcej niż miłość Florentina do jednej kobiety przez 50 (?) lat. Ale oczywiście rozumiem Twój punkt widzenia
Moja relacja z klasykami to absolutna miłość. Zaczęłam je czytać dość wcześnie i zachłysnęłam się tą literaturą. Akurat też ostatnio nagadałam się o nich na kanale :D Moje najulubieńsze tytuły: Portret Doriana Graya, Frankenstein, Szklany klosz, Zawsze mieszkałyśmy w zamku (ale już Nawiedzonego domu na wzgórzu bardzo nie lubię), Rebeka, Proces, Sklepy cynamonowe, Nieznośna lekkość bytu, 451 stopni Fahrenheita, Lalka i twórczość Szekspira. Kocham też Annę Kareninę, Zbrodnię i karę, ostatnio zachwyciłam się Lokatorką Wildfell Hall. Balladynę też bardzo lubiłam! I chyba mogłabym podpisać się pod stwierdzeniem, że wolę jednak złych głównych bohaterów :) Nie lubię za to Zemsty, Łuku triumfalnego (sorki, Zuza, uwielbiam Cię wiesz o tym), Nie-Boskiej komedii, Szewców, Władcy much. W liceum nie cierpiałam Dziejów Tristana i Izoldy i Moralności Pani Dulskiej :/ Cudownie było Was posłuchać po ciężkim emocjonalnie dniu
Tolu! Mi też nie podobał się "Hobbit", ale zakochałam się w filmie i przez to sięgnęłam po inne książki Tolkiena. Zaczęłam od "Niedokończonych opowieści" i "Silmarillionu" i przepadłam całkowicie. Oczywiście "Władca pierścieni" i filmy też są doskonałe, ale ja najbardziej pokochałam tamte dwie pozycje i myślę, że mogłyby Ci się spodobać, bo skupiają się na kunszcie stworzonego przez Tolkiena świata. W "Silmarillionie" jest wszystko wyjaśnione od samego początku i chyba od tego najlepiej zacząć. A jeśli chodzi o bohaterów to są świetnie rozwinięci, moim zdaniem, w "Dzieciach Hurina" i jest to też moja ulubiona historia z całego Śródziemia także polecam :) Mam nadzieję, że jeszcze sięgniesz po coś twórczości Tolkiena, bo kiedy już się jej da więcej czasu to odwdzięcza się niesamowicie
tajemniczy ogród... niby jak czytam to mam takie no książka jak książka alee w mojej pamięci jest że kiedyś kochałam to i dalej zostaje u mnie jako jedna z ulubionych przez sentyment haha💖💖✨🐝🦋 w ogóle zamówiłam przedwcziraj chyba 5 książek i czekam i nie mam pojęcia dlaczego to tu pisze haha 😂
Stęskniłam się za wami dziewczyny.♥️ Nie było mnie tu 2 miesiące. Całkowicie zgadzam się z opinią "Złodziejki Książek" była piękna.📚 Już robię zamówienie w ksiągarni, aby kupić "Marina" Zafona.
Jak Zuza powiedziała, że zaraz posypie się hejt, to od razu sobie pomyślałam 'pewnie Wichrowe Wzgórza' hahah. Z kolei Jane Eyre mi się bardzo podobało, tak samo polecam 'Żony i Córki' Elizabeth Gaskell
Ja akurat niedawno przeczytałam małą księżniczkę chociaż mam te prawie 17 lat. Cudowna książka jakby już znana wcześniej historia, możliwie przez liniowość albo wiele ekranizacji. Nie posiada ta książka jakichś złotych myśli, ale jest tą lekturą, którą na pewno warto znać i przytaczać. Wzruszająca powiastka i szybko się ją czyta
Czytam na ten moment praktycznie tylko klasyki. Zaczęło się na początku roku od Ani z Zielonego Wzgórza oraz Mistrza i Małgorzaty. Obie książki pokochałem i tak zaczęła się ta przygoda. Do moich ulubieńców należą: Wojna i pokój, Rok 1984, Tajemniczy ogród, no i wspomniana wcześniej Ania oraz Mistrz i Małgorzata 😊
Jane Eyre na zawsze w moim serduszku💖 tak samo jak wszystko od Jane Austen 😻 Zawsze jak myślę o Dumie i Uprzedzeniu to mam w głowie to słynne 'Mr.Darcy!' xD
Akurat jeżeli ma być szczera, to w mojej opinii ,,Hobbit" i całe Śródziemie było bardzo łatwym światem do ogarnięcia i ogólnie kocham wszystkie książki Tolkiena, które do tej pory przeczytałam, a zaczęłam w wieku 10 lat? Jakoś tak. I akurat ,,Hobbit" był dla mnie napisany najłatwiejszym językiem i najszybciej działa się w nim akcja. ALE DLA MNIE. Nie oceniam opinii innych. I rozumiem opinię Toli. :) ( I super odcinek jak zawsze. Chce się Was słuchać ) A ,,Władcę Pierścieni" polecam z całego serca, jednakże też jest dosyć trudna. A ,,Władca" to była też pierwsza książka Tolkiena, którą przeczytałam.
Ja z klasykami się jeszcze nie polubiłam ale teraz zrobiłyscie mi straszną ochotę wiec może to jest początek czegoś nowego ahahaha napewno będę czytać marinę!
1:42 - mała księżniczka
2:55 - hrabia Monte Christo
4:54 - bracia karamazów
7:53 - złodziejka książek
9:46 - portret Doriana Graya
11:44 - 45°C fahrenheita
13:44 - hobbit
16:22 - lolita
18:06 - szklany klosz
18:33 - rebeka
20:56 - marina
22:42 - sto lat samotności
24:58 - wojna światów
25:48 - Doktor Jeykll i Pan Hyde
27:00 - na zachodzie bez zmian
27:58 - dzieci z bullerbyn
29:28 - zawsze mieszkałyśmy w zamku, nawiedzony dom na wzgórzu
30:51 - kolejne dwie książki márquez-a
31:56 - idiota
32:33 - wielki gataby
32:56 - akademia pana kleksa
34:00 - myszy i ludzie, pastwiska niebieskie złota czara nieznanemu bogu
34:53 - zaginiony świat
35:06 - panna karanina
36:05 - małe kobietki
37:16 - dracula
38:16 - kolejny márquez
39:19 - wielkie nadzieje
40:07 - w pustyni i w puszczy
40:52 - wichrowe wzgórze
42:16 - mistrz i małgorzata czarny mag
43:02 - rzeźnia numer pięć
43:42 - opowieść wigilijna
44:55 -
45:47 - dziadek do orzechów
47:08 - trzej muszkieterowie
47:21 - zbrodnia i kara
48:15 - przeminęło z wiatrem
48:26 - ania z zielonego wzgórza
49:27 -
50:00 - zabić drozda
50:02 - balladyna
50:03 - mały książę
14:37 „uczyłam się na polskim” „bo napewno było to wv100% prawdziwe” Boże to jest idealny opis polskiego systemu edukacji ! Sama prawda!
Ciekawostka- Mały Książę nie jest dzieckiem. W całej książce ani razu nie pada stwierdzenia, że tytułowy książę to dziecko- równie dobrze może być dorosłym.
O wow! Dzięki za ten fakt!
I tu się mylisz. Jest jasno powiedziane na początku że jest dzieckiem
To nie musiało być wspomniane wprost (choć wydaje mi się, że było), bo Mały Książę jest symbolem tej dziecięcość, o której mówi Pilot 😁
@@patrycjaapoco2680 Niestety nie, bo zamysłem było pozostawienie ,,formy'' księcia niewiadomą
@@katorga5432 No właśnie o tym mówię: Mały Książę jest MAŁĄ istotą, czymś co PRZYPOMINA chłopca. Mówienie o nim jako ,,dziecko'' jest błędne, bo dzieckiem nie jest.
Jesteście chyba jedynymi osobami na yt które mogłyby nagrywać 2 godzinne filmy, a i tak każdy oglądałby z uwaga i ciekawością ❤️
A Tola, która mówi ze nie lubi książek o książkach, a jej ulubiony klasyk to „Złodziejka książek” to mój mood 😅❤️
Wyjątek potwierdza zasadę😂❤️
Zgadzam się, też oglądam namiętnie i ostatnio cierpi na tym moje czytanie...
Uwielbiam takie luźne pogadanki z waszej strony! Niesamowicie przyjemnie się was słucha ❤
Jesteś wszędzie XD
Tak jesteś wszędzie
Ja lubię bohaterów nieidealnych. Nie muszą być źli, może nawet fajnie jak są ogólnie dobrzy, ale muszą mieć jakieś skazy, wady, słabości, popełniać błędy.
Dokładnie
Dokładnie. Bohaterzy są jak my czyt.niedoskonali.
Tak, zgadzam się.
Ja też
Całkowicie zgadzam się z Tolą odnośnie tego, że "Złodziejka książek" powinna być lekturą! ❤️ To bardzo wartościowa książka 😊
Również się zgadzam! ✨💜
U mnie w szkole jest
To kiedyś była lektura nieobowiązkowa. Ja ją miałam
"Lalka" to mój absolutny TOP 1, "Przeminęło z wiatrem" miło wspominam, a dialog z "Na zachodzi bez zmian" o tym, dlaczego wojna wybuchła, że góry francuskie nie są obrażone na góry niemieckie niezwykle mnie poruszył.
"Dzieci z Bullerbyn" sprawiły, że zapałałam miłością do czytania, dlatego do tej pory co roku na wakacjach wracam do tej książki
@Julia Przywara a ja akurat odwrotnie ja przez ,,dzieci z Bullerbyn" znienawidziłam czytanie
@@mariepuko6100 😟☹
Czekałam na to cały dzień. Dzisiaj u mnie pochmurna pogoda więc ten film od razu poprawił mi humor.
O rany! Hrabia Monte Christo to moja najukochańsza książka. Mega wzruszająca, pełna przygód i intryg. Jest niesamowita ❤️
Jeny 52 minuty! Jestem w niebie😍 Ja osobiście bardzo lubię tajemniczy ogród 33:48 cała akademia była bardziej bezpieczna niż hogwart, bo tam nic nie chciało cię zabić na każdym kroku 48:41 ja obecnie jestem na 80 stronie piątego tomu Ani
Mój ulubiony klasyk to „Przeminęło z wiatrem”❤️bardzo często myślę o Scarlett i uwielbiam tło historyczne w tej powieści!
Dokladnie mam to samo ❤
Uwielbiam bohaterów, którzy odczuwają emocje. Nieważne, czy są pozytywni czy negatywni - grunt, żeby nie byli obojętni na wszystko, co ich otacza i mięli słabości. Żeby byli wielowymiarowi i żebym była w stanie uwierzyć, że taki bohater mógłby istnieć naprawdę.
Od zawsze trochę bałam się twórczości Jane Austen, ale ostatnio udało mi się przeczytać Emmę i bardzo mi się spodobała. Nie sądziłam że czytanie jej będzie tak przyjemne, więc nie trzeba się zniechęcać (:
Ja byłam zaintrygowaną jej twórczością, tytuły jej dzieł były mi znane (słyszało się o nich tu i ówdzie), jednakże przez długi czas myślałam o nich, jako o ciężkich (pod względem słownictwa) książkach 🤷🏼♀️ Muszę przyznać, że się absolutnie myliłam - przekład polski jest bardzo przyjemny i prosty w odbiorze 😊 Wiadomo, to nie to samo co oryginalny język powieści lub starsze polskie dzieła, ale szczerze zachęcam do czytania 🤓
+Emma również mnie wciągnęła, ale nie wiem jakim cudem ktoś nie naniósł korekty na sformułowania „..daje kosza” i „nudne baby” XD (strona 62 i 155 w wydaniu ze Świata Książki).
Potrzebowałam tego filmu. Dzięki:) Moje ulubione klasyki to 'Zbrodnia i kara', 'Bracia Karamazow', 'Mistrz i Małgorzata', "Makbet", "Folwark zwierzęcy" i "Łuk triumfalny".
To będą wspaniałe 52 minuty
Czytałam Tajemniczy ogród mniej więcej w wieku Toli i pamiętam że byłam za ko cha na! Jedna z moich książek życia (a jestem aktualnie w wieku Zuzy). Będę robić reread jeszcze w tym miesiącu i mam ogromną nadzieję że będzie tak świetny, jak 10 lat temu :((
Ja właśnie jutro zaczynam ♡
❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Jak pierwszy raz wypożyczałem "Lolitę" Nabokova z biblioteki, to czułem się jakbym robił coś nielegalnego albo zakazanego. I sama aura towarzysząca tej powieści sprawia, że czyta się ją niesamowicie. Wiadomo, książka ma swoje wady (niesławna sekwencja podróży przez USA wynudziła mnie mocarnie), ale całościowo dostarcza niesamowitych wrażeń. Doceniam autorów tak odważnych jak Nabokov i wszystkich tych, którzy nie boją się zmuszać odbiorców do dyskomfortu spowodowanego myśleniem albo koniecznością empatyzowania z bohaterami, z którymi może im być nie po drodze; nie mówiąc już o przełamywaniu tematów tabu. Nie poruszając takich kwestii w książkach, filmach i innych mediach pozostawiamy zbyt wiele pożywki domysłom i stereotypom, a to przeważnie prowadzi do ignorancji i krótkowzroczności. Dobrze jest od czasu do czasu spojrzeć na świat oczami bohatera, który ma inny punkt widzenia oraz inne horyzonty - nawet jeśli miałby to być ktoś równie odrażający, co Humbert Humbert.
Mnie wynudził dokładnie ten sam „niesławny fragment” 😂 Zgadzam się z opinią w stu procentach!
Niesamowicie ciekawie się zapowiada! I na pewno też takie będzie nie można spodziewać się niczego innego z waszej strony 💖
11:05 ja mam 13 lat i spokojnie przeczytałam Portret Doriana Greya. Bardzo mi się spodobał i szybko mi się czytało (2 dni) , a nie przepadam na klasykami^^
Ja np. Wolę złych bohaterów. Dlaczego oni robią to co robią i jakie podejmują decyzję. Jest po prostu ekstra. Wolę bohaterów którzy robią to by pokazać siebie a nie dla innych.
Ale was się przyjemnie słucha a i mi się Tajemniczy ogród bardzo podobał
Momentami czuć, jak bardzo ostrożne jesteście przy wyrażaniu mniej pozytywnych opinii.
Trochę smutne , że żyjemy w czasach, w których trzeba być tak ostrożnym w dobieraniu słów, aby przypadkiem ktoś nas nie zaczął obrażać.
Chociaż w sumie nie trzeba, ale wtedy trzeba mieć grubą skórę, bo hejterzy są wszędzie 🤣🤣
Też niedawno doświadczyłem takiego hejtu i łapie się na łagodnym opisywaniu książek, które mi się nie podobają. I muszę z tym skończyć.
Wolność słowa zanika, a to nie dobrze.
Taka krótka myśl, być może błędnie zinterpretowałem wasze łagodne opisy nielubianych książek i wielokrotne powtarzanie, że to tylko opinia.
Ale jestem ciekaw waszego zdania :)
Z klasyki bardzo lubiłem czytać "Potop" Sienkiewicza. Przeczytałem go dość wcześnie i sprawiło mi potem dużą radość, gdy okazał się być lekturą. Do "Potopu" wciąż jeszcze lubię wracać. Natomiast jako lektura, spodobała mi się "Lalka" Prusa - choć nie cała, nie znoszę w niej wątku romansowego, ale już przygody Wokulskiego i wątki poboczne bardzo dobrze napisane. Podobała mi się również inna lektura - "Mistrz i Małgorzata" - na tamten czas, w którym ją czytałem, byłem głównie pod wrażeniem procesu Jeszui Ha-Nocri, resztę fabuły polubiłem dopiero z czasem. Podobała mi się kiedyś książka Jacka Londona "Martin Eden", zacząłem ją czytać bo lubiłem przygodowe książki Londona i myślałem , że to coś podobnego i choć to historia skrajnie inna to zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Jako dziecko także bardzo lubiłem Pana Kleksa, miałem wtedy taką zbiorczą edycję (Akademia, Podróże i Tryumf) z pięknymi ilustracjami pana Jana Marcina Szancera. Za dzieciaka również najbardziej rozśmieszały mnie dwa misie - miś Padington Michaela Bonda i Kubuś Puchatek Alana Milne`a, teraz to też już klasyka. W młodości jako przygodowe czytałem tez sporo książek Karola Maya, Juliusza Verne, Jamesa Fenimore Coopera i innych. Pamiętać też należy o autorach polskich, których książki pewnie stały się klasykami. Np. Nienacki z serią książek o przygodach Pana Samochodzika, Szklarski z serią o Tomku Wilmowskim, Niziurski, Bahdaj, Makuszyński - za dużo by wymieniać. Właściwie mnóstwo jest książek, które można określić mianem klasyki i kiedyś miałem nawet dobre chęci by zebrać i przeczytać 10 tych książek z listy klasyki literatury światowej, z którymi jeszcze nie miałem styczności, ale niestety mocno już wtedy siedziałem w Fantastyce w której wciąż pojawiało się coś nowego, tak że nie doczytałem nawet pierwszej. Najczęściej wracam do starej polskiej literatury młodzieżowej, przypominając sobie np. przygody Marka Piegusa albo Dzikiej Mrówki (Andrzeja Perepeczko). Niedawno wreszcie kupiłem z dawna wyszukiwaną trzecią część młodzieżowej trylogii Mirosława Malcharka (Jeniec koralowej wyspy, Szeryf z malinowego wzgórza i właśnie Szyper wielorybowego szkunera), którą się aktualnie raczę :D.
Mój ulubiony klasyk "Ania z Zielonego Wzgórza" 😇
Uwielbiam czytać klasyki, ale wciąż mam wiele do nadrobienia 😅 Jednym z moich ulubionych jest zdecydowanie "Przeminęło z wiatrem", to jest książka mojego życia po prostu! Kocham też twórczość Jane Austen ❤️
Ja kocham Małe Kobietki. Dały mi one wiele miłości, dobroci, uczucia ciepła rodziny i przyjaciół. Dla mnie jest to ciepło połączone z dobre. A Chłopcy Jo zostaną u mnie w sercu raczej na zawsze 💜
Zuza, jestem pewny, że Jane Eyre bardzo Ci się spodoba! Dla mnie to książka życia. Mam w niej 96 znaczników😶. Pozdrawiam. A Jane Eyre to crush level milion
Zuza - dałaś radę z z Diuną to Władca Pierścieni wejdzie Ci dużo łatwiej :D O ile Hobbit był taki mieszany pół poważnie pół dla dzieci, o tyle WP to już w pełni przeprawa dla dorosłego czytelnika (czy tam dojrzałego)
PS. Czytać się powinno "TolkINA" :)
Oglądam Was od dłuższego czasu. Muszę szczerze przyznać, że sam czytam tylko fantasy i sci-fi, ostatnio zacząłem Agathę Christie w tych epickich nowych wydaniach (z kryminałów czytam tylko Mistrzynię gatunku). W każdym odcinku czekam na polecenia z ww. gatunków od Zuzy. Nadciąga ciekawa jesień - we wrześniu serial Fundacja - w którymś odcinku Zuza mówiła, że to przeczyta. W październiku w kinach film "Diuna". W listopadzie serial "Wheel of Time", a Zuza "Oko świata" przeczytała. W grudniu 2 sezon "Wiedźmina" od Netflixa. Jest co czytać, jest co oglądać. Dla samej Zuzy polecam przeczytać "Malazańską Księgę Poległych" w tym roku wznowioną przez MAGa. Kończąc swój książkowy wywód bardzo Was podziwiam za Waszą pracę, mam prośbę - z Waszymi zasięgami może będziecie w stanie wpłynąć na MAGa o dodruk serii Hyperion, a Zuza jest najśliczniejszą polską Booktuberką :D Pozdrawiam PS. Jestem w połowie "Strachu mędrca" Rothfussa i szczerze polecam, ale skoro autor od 2011 nic nowego do trylogii nie dopisał to mam pewne obawy.
Mała księżniczka moja najukochańsza książka dzieciństwa i jedna z niewielu przeczytana wielokrotnie😍 i dla mnie też była zdecydowanie lepsza niż tajemniczy ogród
"Zbrodnia i kara" i "Lalka" są najlepszymi lekturami ❤️
są genialne, ja osobiście uwielbiam jeszcze Mistrza i Małgorzatę
@@natasza1236 jeszcze nie czytałam tej książki, ale planuję to zrobić :))
Kto wie, może dołączy do grona najlepszych
Uwielbiam to jak bardzo defensywne byłyście przy Hobbicie 😜
I zrobiliście dobrze, bo niektórzy fani twórczości Tolkiena są straszni pod względem szanowania negatywnych opinii jej temat.
Od siebie powiem, że ja Hobbita pierwszy raz przeczytałem, a dokładniej mój ojciec mi na dobranoc czytał, jak miałem 5/6 lat jakoś.
Mnie wciągnął niesamowicie i do teraz jest jedną z książek mojego dzieciństwa, ale zgodzę się z tym, że jest to książka, która może być niesamowicie trudna dla niektórych osób że względu na język i styl pisania, oraz ogromną ilość informacji na temat świata.
A co do świata właśnie, to jest to prawdopodobnie jeden z najlepiej wykreowanych uniwersów w historii literatury fantastycznej. Ilość informacji tam jest tak ogromna i porozrzucana po tylu książkach, że u Sandersona jest chyba nawet łatwiej wszystko zrozumieć.
Pomimo tych wszystkich problemów, książki Tolkiena są naprawdę warte przeczytania, ale jeśli Hobbit sprawił Toli problemy, to polecam zaczekać tak jeszcze z 3/4 lata i zacząć teraz od Władcy Pierścieni, żeby może złapać inny kontekst na temat wydarzeń z Hobbita, a następnie do niego wrócić.
Najważniejsze, żeby nie popełniać mojego błędu i nie brać się za Silmarillion bez wcześniejszego przeczytania innych jego dzieł, żeby się przyzwyczaić do stylu pisania.
Nie mogłem doczekać się nowego odcinka! I to jeszcze o NOWYCH książkach, które pewnie kupię.💙
Polecam bardzo Dziwne losy Jane Eyre (początek trochę mnie nudził, ale reszta była idealna na czas w życiu, kiedy ją czytałam) i Frankensteina. Co do Ani z Zielonego Wzgórza to mi najbardziej chyba podobała się 3 część Ania na uniwersytecie ❤️
Zuza, robisz mi coraz większą ochotę na "Hrabię Monte Cristo" 😎 i przypomniałaś, że muszę wziąć się za "Braci Karamazow", bo "Zbrodnię i karę" pokochałam TOTALNIE 😍
Cudowne 52 minuty mojego dnia należą do Was❤️ Film do kolacji idealnie się wpasował, zresztą jak zawsze❤️❤️❤️ Zaraz wezmę kartkę i będę sobie wypisywać książki które mnie zaciekawią najbardziej🙈❤️😻
Miłego oglądania dla wszystkich❤️
Miło Was znowu słyszeć. Pozdrowienia dla całej rodziny, ja powoli zacznę oglądać. Mam nadzieję, że Wasz pobyt w Chorwacji był w pełni udany 😊❤!
a mnie się wydaje, że oni ciągle tam są
@@agnieszkam.5407 Z tego co widziałam, to dzisiaj chyba wybierali się na lotnisko :)
Bardzo lubię literaturę klasyczną, można ją tak przeróżnie ją interpretować ♥ Zuzaaaa, jak mogłaś! "Mistrz i Małgorzata" to powieść, która mnie zachwyca na samą myśl. Jest chwilami oderwana od rzeczywistości, a paradoksalnie mi bardzo bliska. Podzielam niechęć do Austen, ale też będę się przełamywać. No i dzięki, że mogę się tu uzewnętrznić w tych paru zdaniach♥ Pozdrawiam i wyczekuję kolejnego filmu ;)
'Dzieci z Bullerbyn' zostaną ze mną do końca życia 😊 Czytałam tę książkę jako dziecko, jako nastolatka, później też jeszcze kilka razy, a teraz już dwa razy swojej córce - dziwię się, że jeszcze jej nie znam na pamięć 😉
Już sie nie mogę doczekać jesieni i tego czytania klasyków grozy👻
Fantastyczny a nie chaotyczny film. Uwielbiam Was słuchać. Ostatnio przeczytałam " Zawsze mieszkałyśmy w zamku". Ta książka zostanie ze mną na dłużej. Pozdrawiam Was ciepło❤
2:36 Tajemniczy Ogród był zawsze moją ulubioną lektura
Dziewczyny uwielbiam Was. Zapisuje sobie kilka klasyków których jeszcze nie poznałam. Co do Hobbita -ja myśle że on się nie nadaje do szkoły podstawowej. Ja goj bardzo lubie ale rozumiem że są gusta i gusta:) fajnie że jesteście 😘
Brawo dziewczyny za działalność na youtube. Trzy ulubione klasyki V. Hugo - Nędznicy, Stendhal - Pustelnia parmeńska, Jose Saramago - Miasto ślepców. Pozdrawiam
„Mała księżniczka „ F.H.Burnett to moja ulubiona książka z dzieciństwa . Od dzieciństwa ma dla mnie duże znaczenie . Świetnie napisana, super książka i bohaterka oraz świetny i wartościowy przekaz. „Tajemniczy ogród „ tej autorki też czytałam . I... też mi się nie podobał ... A „Mała księżniczkę „ czytałam wcześniej . Jest jeszcze z niezłych książek tej autorki „Mały lord” i „Zaginiony książę „. Ta ostatnia z wymienionych książek jest chyba niezbyt znana. Ale całkiem fajna. Warto ją przeczytać . Ale „Mała księżniczka „ jest wg. mnie najlepszą z książek autorki, które wymieniłam . Pozdrawiam . ❤️ Dziękuje za przypomnienie o książce „Mała księżniczka „. Pozdrawiam .🙂😊
Właśnie czytam Braci Karamazow, a w audio kończę Traktat o łuskaniu fasoli - dwie uczty literackie. :)
Złodziejka książek przy dzisiejszej władzy nie przejdzie jako lektura nigdy w życiu. Dobrzy i głodujący Niemcy, dodatkowo ukrywający Żyda? Bitch please, Polacy mają monopol na cierpnie i heroizm.
True 😂
Jakiś czas temu przeczytałam Łuk Triumfalny bo byłam ciekawa czy mi się spodoba i początek był jak dla mnie trochę nużący ale nie odłożyłam i to była dobra decyzja bo później już się wciągnęłam w historię. To co jest najbardziej niesamowite to to że ona jest prawdziwa i pokazuje emocje i rozterki które przeżywamy w realnym życiu. Nie ma tam dróg na skróty. Bardzo dobra książka. ❤️
Czytałam "Małą księżniczkę" i "Tajemniczy ogród" i uważam, że "Tajemniczy ogród" jest o wiele wieeeeele lepszy
Ja też. Tajemniczy ogród ma dla mnie lepszy klimat i jest ogólnie ciekawszy😁
Tez czytalam obie. Miałam szczędźcie ze trafiłam z obiema w wiek.Mala ksiezniczka to ukochana ksiazka do trzeciej klasy, w piatej przeczytalam tajemniczy ogród i zistal ze mna do dziś.A caly Dumas to wspomnienie liceum😁uwielbiam klasyke
Ja też. Obie są znakomite.
Też
Obie są znakomite:) Jednak do "Tajemniczego ogrodu" mam wielki sentyment, Tola w materiale powiedziała, że "Mała księżniczka" była pierwszą normalną książką jaką przeczytała, u mnie było podobnie tyle że był to "Tajemniczy ogród". To on otworzył drzwi do mojego czytelniczego świata :D
"Przeminęło z wiatrem" już za mną. Cudowna książka. ❤️ Na najbliższy TBR też mam zaplanowanych "Trzech Muszkieterów". 😊 I dodam jeszcze powrót do "Sto lat samotności". Przyznaję, że nie przeszłam przez tę książkę. Ale jak słyszę po raz kolejny, że warto to wrócę i chętnie poznam zakończenie. Czuję, że to może zmienić postrzeganie przeze mnie tej książki. 😊 A i już na koniec tylko dodam, że absolutnie też jestem team "Dzieci z Bullerbyn". Tak się właśnie zaczęła moja miłość do książek i czytania. ❤️
Cały dzień czekałam na ten filmik ❤️
Kocham was jesteście cudowne!!! jesteście bardzo inspirujące , Zuza ty jesteś mega mega uspokajająca przemiła i po prostu cudowna,a ty Tolu Jesteś super ,twoja twórczość jest tak cudna jesteście po prostu ekstra!! mam dziesięć lat i oglądam was od ponad roku i inspirujecie mnie do cytania
Macie tak przyjemne głosy, że można was słuchać godzinami! ❤️
50 minut :-) Rozpieszczanie nas😁👍🏾🥰
"Hrabia Monte Christo" to jedna z moich ulubionych książek ever, a Edmund Dantes to mój książkowy crush ❤ ( oczywiście od pewnego momentu 😉).
"Łuk Triumfalny" - przewspaniała powieść 😍 i tylko nie wiem czemu bardziej wzruszyłam się na "Nim nadejdzie lato"🤔
Uwielbiam wasze filmy, a w szczególności takie długie! Zabieram się za oglądanie i jestem równie podekscytowana jak i szczęśliwa, ponieważ kocham wasze filmy!💗🥰 Nie mogłam się doczekać tego filmiku!💗 Jesteście piękne!💗 Uwielbiam was słuchać, mówicie bardzo ciekawie i biję od was dużo ciepła! Pozdrawiam was i rodziców serdecznie.🌺🌹😍 Życzę miłej nocy i zbliżającego się poranka i do następnego filmiku!❤️💗
Jestem jedną z większych Faber Tolkiena. Wychowałam się na nim i to dosłownie. Siostrą czytała mi go do snu i wbrew pozorom pomimo mojej fobii przed pająkami pokochałam fantastykę, chociaż rozumiem i szanuję, że nie których może to nudzić bo nie oszukujemy się tzw powieść drogi nie wszystkim musi się podobać. Ja akurat bardzo lubię się zagłębiać w świat stworzony od podstaw i często jest to dla mnie ważniejsze niż sama fabuła
Aaa, takie długie filmy to ja lubię! 😎 Mogłabym was dziewczyny godzinami oglądać ❤️
"Dzieci z Bullerbyn" były lekturą w moich szkolnych latach (lata '90) i do tej pory nie rozumiem, czemu wyrzucili to cudo z kanonu lektur 😕
Też się zaczytywałam w tej książce
Po przeczytaniu tej ksiazki snilo mi sie kilka razy ze bawie sie z tymi dziecmi 🙂
Naprawdę? Mój kuzyn w tym roku czytał, a jest w 2 klasie
Nie usunęli. Albo usunęli i dodali znowu. Ja ją przerabiałam i mój młodszy brat teraz przerabia w 3kl
Jest w kanonie lektur... Może wcześniej usunęli i dodali znowu
Funfact: Moja Polonistka twierdzi że Harry Potter jest inspirowany Akademią Pana Kleksa. Twierdzi że J.K.Rowling znała angielską tłumaczke Akademii i się zainspirowała :D
Koniecznie Tolu przeczytaj "Książę mgły" Zafona. "Tajemniczy ogród" słuchałam w audiobooku bardzo mi się podobała. ps macie przepięką okładka Złodziejki książek moja niestety jest beznadziejna ale najważniejsza jest treść 🥰
40:50
Ja akurat nie lubię Balladyny, ale to dlatego, że według mnie jest nudna. I nie lubię dramatów.
48:33
Z tym się totalnie zgadzam! Ania nie Anna to moja miłość ❤️
51:06
Wolę pozytywnych. Chyba nie należę do społeczeństwa xD
51:22
Ja też! Dla mnie takie 5,5/10.
Tajemniczy ogród jest SUPER ❤️🔥❤️
Mała księżniczka też... ale jestem team ogrodu 😚❤️
Jane Austin polecam Perswazje, Dumę i Uprzedzenie i Mansfield Park. To moje trzy ukochane. Emmy jeszcze nie przebrnęłam, może kiedyś się przełamię. Ale na tę literaturę trzeba się nastawić. Ania z Zielonego Wzgórza ten stary Serial jest bardziej wierny książce. Nowa wersja jest bardzo unowocześniony. Też jestem za Balladyną :) Ja wolę dobre zakończenia, a z bohaterami zależy co i jak.
W przypadku Hobbita sądzę, że wszystkie cechy głównego bohatera dotyczyły go jako hobbita, a nie osoby. Tak, jakby każdy hobbit z charakteru był dokladnie taki sam.
Właśnie ostatnio miałam ochotę przeczytać jakiegoś porządnego klasyka, ale wydawało mi się, że wszystkie, które mnie interesowały już mam za sobą 😑 Ale z pomocą przychodzą Zaksiążkowane! ❤😍
Dzięki dziewczyny!!!
😘
Ja czytałam i tajemniczy ogród i małą księżniczkę, i moim zdaniem są na równi, obie są bardzo wzruszające i bardzo mi się podobały, na końcu każdej z nich płakałam że się już skończyła ta historia, bo bardzo się związałam z bohaterami
Bardzo ciekawy odcinek 😊, dzięki 😎. Pozdrawiam 💛.
"Akademia pana Kleksa" w obu wersjach była cudowna. A Piotr Fronczewski... miód dla uszu!
Ja serię "Ania z Zielonego Wzgórza" słucham w audio, bo też mi było trudno przejść na papierze. Uwielbiam grę Megan Follows jako Ani, no po prostu idealnie. Za to Amybeth McNulty była w tej roli... za mało urocza, za mało Aniowata? Ogólnie miałam wrażenie, że "Ania, nie Anna" jest zbyt surowy, za mało klimatyczny. Zawiodłam się na nim, chociaż strasznie się na niego nakręciłam. Trochę unpopular opinion.
"Balladyna" i "Zemsta" to dwie najlepsze lektury podstawówki.
Co do "Przeminęło z wiatrem" to poradzę Ci to, co wszystkim - nie zniechęcaj się na początku. Scarlett może Cię nieziemsko irytować, ale jej przemiana, takie nieprzystawanie do swoich czasów i tego co się "powinno".. cudo, CUDO
Im dłuższy film u Was, tym bardziej się cieszę haha
Uwielbiam uśmiech Toli 💗
A Rebeka jest jedną z moich ulubionych książek
Super filmik! Jaki zbieg okoliczności, kilka dni temu zaczęłam czytać Hrabiego Monte Christo! Ta książka stała u mnie na półce przez prawie 10 lat, onieśmielała mnie ilość stron i drobny druczek! Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następny filmik ❤
Zapowiada się bardzo ciekawie!! 💕
Akurat wczoraj skończyłam czytać portret Doriana Graya. Styl pisania mnie urzekł a końcowe strony bardzo mi się podobały.
Mega filmik! Aż mam ochotę na jakiś klasyk :)
Pan kleks to moje dzieciństwo nie czytałem ale byłem na wszystkich filmach w kinie Piotr Fronczewski niesamowicie zagrał profesora a muzyka jak tylko ją usłyszę wracam do wspomnień po prostu kocham
Ja: o fajnie nowy odcinek obejrzę sobie do snu!
Ja po pół godzinie filmu: szkoda ze już wie koniec zbliża...
I wtedy spojrzałem na długość filmu i się bardzo ucieszyłem i zdziwiłem jednocześnie ❤️❤️❤️
Ja odebralam "Miłość w czasach zarazy" jako powieść o dojrzewaniu i starzeniu się, a także o tym jak miłość ewoluuje na przestrzeni lat :) Jest w niej dużo więcej niż miłość Florentina do jednej kobiety przez 50 (?) lat. Ale oczywiście rozumiem Twój punkt widzenia
Zgadzam się z Tolą, "Marina" jest świetna. Pozdrawiam Was serdecznie.🧡😍
Moja relacja z klasykami to absolutna miłość. Zaczęłam je czytać dość wcześnie i zachłysnęłam się tą literaturą. Akurat też ostatnio nagadałam się o nich na kanale :D
Moje najulubieńsze tytuły: Portret Doriana Graya, Frankenstein, Szklany klosz, Zawsze mieszkałyśmy w zamku (ale już Nawiedzonego domu na wzgórzu bardzo nie lubię), Rebeka, Proces, Sklepy cynamonowe, Nieznośna lekkość bytu, 451 stopni Fahrenheita, Lalka i twórczość Szekspira. Kocham też Annę Kareninę, Zbrodnię i karę, ostatnio zachwyciłam się Lokatorką Wildfell Hall. Balladynę też bardzo lubiłam! I chyba mogłabym podpisać się pod stwierdzeniem, że wolę jednak złych głównych bohaterów :)
Nie lubię za to Zemsty, Łuku triumfalnego (sorki, Zuza, uwielbiam Cię wiesz o tym), Nie-Boskiej komedii, Szewców, Władcy much. W liceum nie cierpiałam Dziejów Tristana i Izoldy i Moralności Pani Dulskiej :/
Cudownie było Was posłuchać po ciężkim emocjonalnie dniu
Mój ulubiony klasyk to "Nędznicy" Victora Hugo, uwielbiam tę książkę, jest to definitywnie książka mojego życia ♥️
Tolu! Mi też nie podobał się "Hobbit", ale zakochałam się w filmie i przez to sięgnęłam po inne książki Tolkiena. Zaczęłam od "Niedokończonych opowieści" i "Silmarillionu" i przepadłam całkowicie. Oczywiście "Władca pierścieni" i filmy też są doskonałe, ale ja najbardziej pokochałam tamte dwie pozycje i myślę, że mogłyby Ci się spodobać, bo skupiają się na kunszcie stworzonego przez Tolkiena świata. W "Silmarillionie" jest wszystko wyjaśnione od samego początku i chyba od tego najlepiej zacząć. A jeśli chodzi o bohaterów to są świetnie rozwinięci, moim zdaniem, w "Dzieciach Hurina" i jest to też moja ulubiona historia z całego Śródziemia także polecam :) Mam nadzieję, że jeszcze sięgniesz po coś twórczości Tolkiena, bo kiedy już się jej da więcej czasu to odwdzięcza się niesamowicie
również uważam, że książka Ani z zielonego wzgórza < serialadora, ale jak na to patrzę nie umiem stwierdzić jakich bohaterów wolę😶
tajemniczy ogród... niby jak czytam to mam takie no książka jak książka alee w mojej pamięci jest że kiedyś kochałam to i dalej zostaje u mnie jako jedna z ulubionych przez sentyment haha💖💖✨🐝🦋 w ogóle zamówiłam przedwcziraj chyba 5 książek i czekam i nie mam pojęcia dlaczego to tu pisze haha 😂
Stęskniłam się za wami dziewczyny.♥️ Nie było mnie tu 2 miesiące. Całkowicie zgadzam się z opinią "Złodziejki Książek" była piękna.📚 Już robię zamówienie w ksiągarni, aby kupić "Marina" Zafona.
Jak Zuza powiedziała, że zaraz posypie się hejt, to od razu sobie pomyślałam 'pewnie Wichrowe Wzgórza' hahah. Z kolei Jane Eyre mi się bardzo podobało, tak samo polecam 'Żony i Córki' Elizabeth Gaskell
Blada Dracula 🤣 Jaki suchar, zrobił mi wieczór 😂 pozdrawiam cieplutko ♥️
A ja uwielbiam Tajemniczy Ogród! Cudowna książka, do której wracam co jakiś czas, chociaż jestem już po trzydziestce.
Wooow ale długi film. Muszę podzielić na kilka razy!
52 minuty filmu, wow rozpieszczacie nas😉💕
Ja akurat niedawno przeczytałam małą księżniczkę chociaż mam te prawie 17 lat. Cudowna książka jakby już znana wcześniej historia, możliwie przez liniowość albo wiele ekranizacji. Nie posiada ta książka jakichś złotych myśli, ale jest tą lekturą, którą na pewno warto znać i przytaczać. Wzruszająca powiastka i szybko się ją czyta
Czytam na ten moment praktycznie tylko klasyki. Zaczęło się na początku roku od Ani z Zielonego Wzgórza oraz Mistrza i Małgorzaty. Obie książki pokochałem i tak zaczęła się ta przygoda. Do moich ulubieńców należą: Wojna i pokój, Rok 1984, Tajemniczy ogród, no i wspomniana wcześniej Ania oraz Mistrz i Małgorzata 😊
Jane Eyre na zawsze w moim serduszku💖 tak samo jak wszystko od Jane Austen 😻 Zawsze jak myślę o Dumie i Uprzedzeniu to mam w głowie to słynne 'Mr.Darcy!' xD
52- minutowy film Zaksiazkowanych??! To będzie wspaniały wieczór 🥰
Moj ulubiony film to Hobbit.
Ksiazka moze byc traktowana jak script/scenariusz.
Polecam film jak kiazka ciezko wchodzi.
Akurat jeżeli ma być szczera, to w mojej opinii ,,Hobbit" i całe Śródziemie było bardzo łatwym światem do ogarnięcia i ogólnie kocham wszystkie książki Tolkiena, które do tej pory przeczytałam, a zaczęłam w wieku 10 lat? Jakoś tak. I akurat ,,Hobbit" był dla mnie napisany najłatwiejszym językiem i najszybciej działa się w nim akcja. ALE DLA MNIE. Nie oceniam opinii innych. I rozumiem opinię Toli. :) ( I super odcinek jak zawsze. Chce się Was słuchać ) A ,,Władcę Pierścieni" polecam z całego serca, jednakże też jest dosyć trudna. A ,,Władca" to była też pierwsza książka Tolkiena, którą przeczytałam.
Ja z klasykami się jeszcze nie polubiłam ale teraz zrobiłyscie mi straszną ochotę wiec może to jest początek czegoś nowego ahahaha napewno będę czytać marinę!
A ja tak kocham „Tajemniczy ogród”. To chyba muszę przeczytać „Małą Księżniczkę”
To samo sobie pomyślałam! :)
Też kocham tą książkę
Bardzo miły, luźny odcinek. Miło się was słucha ! 🥰