Z tego co czytałem ostatnie badania dowodzą że bardzo duże znaczenie na to jak sie czujemy również psychicznie ma to jak funkcjonują nasze jelita. A wynika to z tego że jelita mają bezpośrednie połączenie z mózgiem przez tzw oś mózgowo-jelitowa. I w tym kontekście np. jesli ktos ma depresje zaleca sie probiotykoterapie. Czyli po prostu picie probiotyku, koncentratu probiotycznego w sposób intensywny czyli w zależności od osoby od 3 do 6 miesięcy! Nie mowiac juz o tym że Serotonina, zwana hormonem szczęścia, jest wytwarzana w ośrodkowym układzie nerwowym (w szyszynce) oraz błonie śluzowej jelita i trombocytach. Jest neuroprzekaźnikiem, który pośredniczy w przekazywaniu informacji pomiędzy komórkami mózgu. Więc dobrze pic dobry probiotyk codziennie bo probiotyk wpłynie lepiej na nasze samopoczucie i regenerację flory w jelitach a to wpłynie pozytywnie również na nasz nastrój!
Nadmierna cierpliwość nie jest przyczyną depresji, ale rozumiem co chcesz powiedzieć. Być może bierne godzenie się na przemoc, agresję itp. wobec Ciebie doprowadziło do depresji. Życzę powrotu do zdrowia i udanej terapii. P.S. Uważaj z lekami, bo benzo uzależniają, a antydepresanty "leczą" tylko do momentu kiedy je bierzesz, przy odstawieniu depresja wraca, znam to z autopsji. Jeżeli jesteś w bardzo kiepskim stanie, to możesz się podratować antydepresantami, tylko nie dawaj sobie wcisnąć, że dobrze dobrany lek możesz brać do końca życia. Jasne możesz, ogromny przemysł farmaceutyczny nad tym pracuje, by tak było, ale finalnie optymalnym wyjściem jest terapia + ew leki, które z czasem odstawiasz. Zresztą przeczytaj ulotkę z byle jakiego antydepresanta, ile tam jest skutków ubocznych, ostrzegam, nie warto tego brać dłużej niż rok - to ostateczne maksimum. Dobry terapeuta na NFZ ( wiem, wiem, brzmi jak oksymoron) wyciągnie Cię z tego. Pomagają również bliscy, jak nie masz to grupy wsparcia, wskazany jest codzienny wysiłek fizyczny, oraz dobrze zbilansowana dieta. Jak dojdziesz do siebie na tyle, żeby zatroszczyć się także o kogoś, to pomyśl o piesku do adopcji ze schroniska. Pomożesz zwierzęciu, a psiak Tobie.
Leczę się psychiatrycznie od 6 lat. Mam bardzo duże problemy z depresją i z innymi schorzeniami. Mam bardzo złe zdanie o psychologach/ psychiatrach czy psychoterapeutach. Spotkania wyglądają tak , że opowiadam im o swoim życiu a oni odpowiadają kilkoma formułkami a psychiatrzy wypisują tylkotabletki które raz pomagają a raz nie. U psychiatry spotkanie wyglądają tak, że za 15 min rozmowy płaci sięod 120-150 zł a lekarz w zamian wypisuje tylko leki, które zresztą lekarz pierwszego kontaktu może wypisać. Psychoterapia pieknie wygląda na yt i na blogach ekspertów ale rzeczywistość jest inna. Koszty terapii też są nieosiągalne np. dla studenta, czas oczekiwania na nfz w Warszawie to średnio -3 lata (jest wolny rynek i specjaliści mają pawo do tego). Ja osobiście nie wierzę, że można wyleczyć się z choroby psychicznej a po wizytach u specjalistów czuję tylko złość i żal
Bardzo nam przykro z tego powodu. Zachęcamy jednak do dalszego szukania bo zapewniamy, że dobrzy profesjonaliści istnieją i jest ich wielu. Życzymy powodzenia.
czuję że muszę naprawić swoje zdrowie psychiczne i fizyczne które jest w tragicznym stanie (chce być sprawny umysłowo i fizycznie ) wszystko inne traci na znaczeniu gdy brakuje tych dwóch bardzo ważnych czynników... priorytet na ten czas .
Co zrobiles do tej pory w tym aspekcie? Ale...zapewniam ciebie, jezeli nie poznasz osobiscie Jezusa ,to nikt ci w tym aspekcie nie pomoze. Psychologia spoleczna nie ma takiej mocy aby pomoc czlowiekowi.
To pacjent czy klient czy inaczej? Klient u psychologa brzmi jak "gościu", nie rozumiem zamieniania tych słów, mało to spontaniczne albo jakoś niezręczne dla samych psychologów/psychoterapeutów/psychiatrów?
CaH2PO42 moim zdaniem to wynika z tego, że ludzie chcą szybko zażegnać problem. Przecież to samo jest z seksuologiem „daj mnie pan viagrę a nie żadne terapie i dochodzenie do źródła problemu” lub dermatologiem „nie zrezygnuje z nabiału i nie zacznę pic więcej wody, chce antybiotyk na pryszcze!”
Prowadząca dobrze prowadzi rozmowę, pani doktor bardzo ciekawie opowiada, ale ... ten dekolt prowadzącej w połączeniu z intensywnym kolorem bluzki jest zbyt wyzywający. Biorąc pod uwagę to, że prowadząca jest psychologiem i terapeutą jest to nieprofesjonalne. Klient lub pacjent lub odbiorca powinien skupić się na treści rozmowy a nie wyglądzie psychologa... A na randkę z chłopakiem stylówa jak najbardziej 😉.
Wysoki poziom podcastu
❤❤❤
Zbawienne porady, nakierowania...
wielkie dzięki
Spoko babeczka, taka ludzka normalna, kompetentna i bardzo kontaktowa.
mysle ze to kwestia inteligencji, wyksztalcenia. "normalna"... szerokie pojecie, i wartosciowym się nie rodzimy, tylko stajemy.
Bardzo merytoryczny wywiad. Sama prawda 👌
Dziekuje za te rozmowe. Zrobilam notatki, zapisalam literature. Pozdrawiam serdecznie.
Cieszymy się, że rozmowa była dla Ciebie tak wartościowa 😊
👌 bardzo ciekawe pytania i bardzo dobre odpowiedzi polecam wysłuchać ☺
Bardzo się cieszymy, że webinar tak Ci się spodobał :)
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Ja się cieszę Waszym szęściem. :)
Zgadzam się, bardzo interesujący filmik, ciekawie przedstawione.
A dla mnie zbyt ogólnikowe. Mało konkretów.
Z tego co czytałem ostatnie badania dowodzą że bardzo duże znaczenie na to jak sie czujemy również psychicznie ma to jak funkcjonują nasze jelita. A wynika to z tego że jelita mają bezpośrednie połączenie z mózgiem przez tzw oś mózgowo-jelitowa. I w tym kontekście np. jesli ktos ma depresje zaleca sie probiotykoterapie. Czyli po prostu picie probiotyku, koncentratu probiotycznego w sposób intensywny czyli w zależności od osoby od 3 do 6 miesięcy! Nie mowiac juz o tym że Serotonina, zwana hormonem szczęścia, jest wytwarzana w ośrodkowym układzie nerwowym (w szyszynce) oraz błonie śluzowej jelita i trombocytach. Jest neuroprzekaźnikiem, który pośredniczy w przekazywaniu informacji pomiędzy komórkami mózgu. Więc dobrze pic dobry probiotyk codziennie bo probiotyk wpłynie lepiej na nasze samopoczucie i regenerację flory w jelitach a to wpłynie pozytywnie również na nasz nastrój!
Świetny kontent :D
Wielkie dzięki :)
nadmierna cierpliwość doprowadziła mnie do depresji. teraz gdy ktoś mnie wkurza lub czuję napięcie lub lęk, to kończę znajomość.
Nadmierna cierpliwość nie jest przyczyną depresji, ale rozumiem co chcesz powiedzieć. Być może bierne godzenie się na przemoc, agresję itp. wobec Ciebie doprowadziło do depresji. Życzę powrotu do zdrowia i udanej terapii. P.S. Uważaj z lekami, bo benzo uzależniają, a antydepresanty "leczą" tylko do momentu kiedy je bierzesz, przy odstawieniu depresja wraca, znam to z autopsji. Jeżeli jesteś w bardzo kiepskim stanie, to możesz się podratować antydepresantami, tylko nie dawaj sobie wcisnąć, że dobrze dobrany lek możesz brać do końca życia. Jasne możesz, ogromny przemysł farmaceutyczny nad tym pracuje, by tak było, ale finalnie optymalnym wyjściem jest terapia + ew leki, które z czasem odstawiasz. Zresztą przeczytaj ulotkę z byle jakiego antydepresanta, ile tam jest skutków ubocznych, ostrzegam, nie warto tego brać dłużej niż rok - to ostateczne maksimum. Dobry terapeuta na NFZ ( wiem, wiem, brzmi jak oksymoron) wyciągnie Cię z tego. Pomagają również bliscy, jak nie masz to grupy wsparcia, wskazany jest codzienny wysiłek fizyczny, oraz dobrze zbilansowana dieta. Jak dojdziesz do siebie na tyle, żeby zatroszczyć się także o kogoś, to pomyśl o piesku do adopcji ze schroniska. Pomożesz zwierzęciu, a psiak Tobie.
Hej, zgadzam się z Tobą - trzeba filtrować to co czujesz że jest dla CIebie dobre od tego co Ci szkodzi. powodzenia!
@@pankracyjan5686 jaka dieta najlepsza?
Witam,co ma zrobic chory ,ktora nie ma rodziny,zostal opuszczony a znajomi ,ktorzy sie dowiedza o tym koncza znajomosc.Janusz
Leczę się psychiatrycznie od 6 lat. Mam bardzo duże problemy z depresją i z innymi schorzeniami. Mam bardzo złe zdanie o psychologach/ psychiatrach czy psychoterapeutach. Spotkania wyglądają tak , że opowiadam im o swoim życiu a oni odpowiadają kilkoma formułkami a psychiatrzy wypisują tylkotabletki które raz pomagają a raz nie. U psychiatry spotkanie wyglądają tak, że za 15 min rozmowy płaci sięod 120-150 zł a lekarz w zamian wypisuje tylko leki, które zresztą lekarz pierwszego kontaktu może wypisać. Psychoterapia pieknie wygląda na yt i na blogach ekspertów ale rzeczywistość jest inna. Koszty terapii też są nieosiągalne np. dla studenta, czas oczekiwania na nfz w Warszawie to średnio -3 lata (jest wolny rynek i specjaliści mają pawo do tego). Ja osobiście nie wierzę, że można wyleczyć się z choroby psychicznej a po wizytach u specjalistów czuję tylko złość i żal
Bardzo nam przykro z tego powodu. Zachęcamy jednak do dalszego szukania bo zapewniamy, że dobrzy profesjonaliści istnieją i jest ich wielu. Życzymy powodzenia.
czuję że muszę naprawić swoje zdrowie psychiczne i fizyczne które jest w tragicznym stanie (chce być sprawny umysłowo i fizycznie ) wszystko inne traci na znaczeniu gdy brakuje tych dwóch bardzo ważnych czynników... priorytet na ten czas .
Życzymy dużo sił, aby ten cel został spełniony :)
Co zrobiles do tej pory w tym aspekcie? Ale...zapewniam ciebie, jezeli nie poznasz osobiscie Jezusa ,to nikt ci w tym aspekcie nie pomoze. Psychologia spoleczna nie ma takiej mocy aby pomoc czlowiekowi.
Czy wariat może siebie zdiagnozować???
To pacjent czy klient czy inaczej? Klient u psychologa brzmi jak "gościu", nie rozumiem zamieniania tych słów, mało to spontaniczne albo jakoś niezręczne dla samych psychologów/psychoterapeutów/psychiatrów?
Prawdopodobnie do psychiatry przybywa pacjent (bo psychiatra ma przygotowanie medyczne), a do psychologa klient.
mnie sie klient kojarzy zbyt komercyjnie
To zależy od zawodu i od nurtu prowadzenia terapii.
Moim zdaniem psychiatrzy zbyt łatwo sięgają po przepisywanie farmaceutyków w dzisiejszych czasach dla pacjenta.
CaH2PO42 moim zdaniem to wynika z tego, że ludzie chcą szybko zażegnać problem. Przecież to samo jest z seksuologiem „daj mnie pan viagrę a nie żadne terapie i dochodzenie do źródła problemu” lub dermatologiem „nie zrezygnuje z nabiału i nie zacznę pic więcej wody, chce antybiotyk na pryszcze!”
34:47 IPA: /rə.zɪl.ɪ.əns/
"Interwent kryzysowy", brrr ... ;-) Jakoś zgrzyta ta polszczyzna.
Prowadząca dobrze prowadzi rozmowę, pani doktor bardzo ciekawie opowiada, ale ... ten dekolt prowadzącej w połączeniu z intensywnym kolorem bluzki jest zbyt wyzywający. Biorąc pod uwagę to, że prowadząca jest psychologiem i terapeutą jest to nieprofesjonalne. Klient lub pacjent lub odbiorca powinien skupić się na treści rozmowy a nie wyglądzie psychologa... A na randkę z chłopakiem stylówa jak najbardziej 😉.
W punkt.
Pani prowadząca mogłaby lepiej skupić się na słuchaniu, rzadziej zerkać w laptop.
To był webinar, a jego specyfika jest taka, że się reaguje na bieżąco, czy są wypowiedzi uczestników.
Potwierdzamy - laptop jest niezbędny, by nasz gość mógł na bieżąco odpowiadać na masę pytań zadawanych przez oglądających :)
Rozumiem, w takim razie zwracam honor 😉