@@RcTrabi Konwerter z upscalerem do 1080p@60 - GEFEN VGA to DVI i dalej jakiś zwykły grabber po HDMi. Niestety pod DOS sporo rozwiązań nie działa wcale, albo działa tylko na wybranych trybach, a u mnie jakoś to ogarnia cokolwiek dam na wejście.. 🙂
Mój pierwszy komp to własnie Pentium 75, 16 Mb ram i 512 Mb hdd z Windows 95. Najlepsze czasy, gdy znało się kazdy plik systemowy, stale coś grzebało w plikach. Efekt , instalacja win 95 srednio raz na tydzien haha
@@retrotvpl Często nawet częściej 😋 Pliki "zbędne" trzeba było znać na pamięć, bo dyski małe i każdy oszczędzał cenne miejsce.. Po każdej świeżej instalacji myk kasowało się to co nie musiało być na dysku, chociaż czasem przez takie różne eksperymenty windows przestawał się uruchamiać, ale klucz instalacyjny też znało się na pamięć więc czasem i 2x dziennie przechodziło się ten proces. 🙂
@@retro-piwnica Tak, kazdy uzyskany dodatkowo megabajt był na wage złota i sie szukało co usunąc, to sie system sypał haha Ale 98, był juz znacznie stabilniejszy. Fajne to były czasy. Obecnie na raspberry emuluje windows 3.11, niezłe wspominki, szczególnie kultowy wygaszacz Castaway.
Ten Supertrace to coś jak Cinebench na Windows, mowa o nowych PC. Fajny komp, taki staroć, jak to wtedy szybko szło do przodu, ktoś miał Pentium 75, a za 3 lata już Pentium 166MMX lub Pentium 200 MMX rządził, w 2004, jak ktoś z dołu na pisał już Pentium 4 i Athlon XP dawały radę, a 20 lat później mamy CPU z powiększonym cache L3 Ryzeny X3D, RayTracing itd. 😆
Szło do przodu szło :) era procesorów socket7 była całkiem ciekawa, bo to jeszcze był moment gdy na jedna podstawkę wszyscy robili układy dlatego niedługo chcę zacząć właśnie od testów procesorów na Socket/Super7 :) Pominiemy te najsłabsze i skupimy się na wersjach z MMX/3Dnow :) Będę mógł jak zwykle pouzupełniać swoje pliki xls :P a może jakieś fajne wyniki wyjdą w starciu Intel/AMD
@@retro-piwnica Era MMX/3Dnow była ciekawa, zegary fajne już wchodziły wtedy do gry, nawet 200Mhz i wyżej, do tego z Voodoo 2, lub Riva 128ZX 8MB można było w coś pograć fajnego. No i to były początki SDRAM i AGP.
Adapter IDE-SD i będzie śmigał W98 ;) Dyski twarde były niestety koszmarnie wolne, a dziś znaleźć w pełni sprawny, bez badów sektorów albo innych problemów coraz trudniej.
@@charonunderground8596 Jakoś zawsze zniechęcam się do kupna adaptera SD i częściej (zawsze) biorę taki IDE-CF 😋 To chyba u mnie naturalny odruch związany z bliskością tych rozwiązań (CF/HDD). Karty SD jakoś bardziej pasują mi do aparatów i kamer 🙂 ale na pewno dużo taniej już później z doborem samej karty o większej pojemności - pojemne CF to spory wydatek..
@@retro-piwnica Z jednej strony rozumiem odtworzenie historycznej przeszłości i wrażeń z tym związanych, ale z drugiej nowoczesne rozwiązania pozwalają na większy komfort i wygodę w użytkowaniu. Korzystałem z takiego adaptera IDE-SD od 386, poprzez 486 i wyżej aż do Pentium 4/Athlon XP i problemów żadnych, a wygoda i prędkość więcej niż zadowalająca. Nie ma sensu się zamykać na takie nowsze rozwiązania. Szczerze jakbym miał dziś słuchać rzężenia i terkotnia starego Seagate, Caviara czy Connera mielącego dane to by mnie szlag trafił :)
@@charonunderground8596 Akurat pod tym względem chyba także wolę nowsze rozwiązania bez trybu terkotania tyle, że do tej pory miałem styczność jedynie z adapterami do CF i tymi kartami - akurat najczęściej stosowałem to pod DOS zatem nie trzeba jakiś specjalnie dużych pojemności a karty CF 256MB, 512MB, 1GB, 2GB idzie dorwać w całkiem dobrej cenie i dobrej dostępności. SD małej pojemności już zaczyna być trudno..
@@retro-piwnica kupiłem na aliexp adapter SD i niestety działa niestabilnie. Niby system się na tym instaluje, działa, ale po rozruchu komputera go nie widzi. Ustawienie jeszcze raz naprawia chwilowo problem. Teraz zamówiłem adapter CF, zobaczymy czy pomoże
@@twiterMatt Teoretycznie karty CF są tworem bardziej jak typowy dysk i do nich nie trzeba jakiejś specjalistycznej elektroniki konwertującej sygnały. W przypadku kart SD dobrej jakości elektronika to podstawa. Ale nigdy nie miałem adaptera na SD więc nie wiem dokładnie czego spodziewać się po takich urządzeniach i które są dobre, a które słabe.. Być może zwyczajnie popadł jakiś kiepskiej jakości egzemplarz i stąd problemy.. W przypadku kart CF po wgraniu systemów okienkowych (wielokrotnie przerabiałem to na Win95/98/Me) problemem może być późniejsze podłączanie takiej karty do nowoczesnego kompa z Win10/11 itp. celem wrzucenia na kartę dodatkowych plików. Po takim podłączeniu przeważnie szybko karta była do ponownego formatu (zaczynały się cyrki z brakiem możliwości odczytu/zapisu itp). Przynajmniej ja tak to ze sobą skojarzyłem. W kompie, w których ani razu tak ogarniętej karty z Win98 nie przepinałem do nowszej maszyny przez jakiś czytnik wszystko śmiga pięknie bez najmniejszego zająknięcia. :) Ale może to tylko u mnie takie dziwne rzeczy :P (chociaż ilość prób jakie wykonałem/pewnie kilkadziesiąt/ utwierdza mnie w moim przekonaniu :P).
@@adriananonim8052 Do tej pory spotkałem się ze sporą ilością dysków o pojemności około 80-160MB które po latach działają jakby normalnie, formatuja się normalnie i jedynie wydają to swoje terkotanie.. A dyski powyżej 500MB przeważnie mają już problemy przy formatowaniu - jakby gorzej znosiły próbę czasu. 🙂
Patrząc na bohatera programu rozumiem dlaczego niektórzy twierdzą, że C2D, a nawet P4 nie jest retro :P Według googla premiera Pentium75mhz odbyła się 10-Oct-94. A zatem 10 lat później dominowały Pentiumy4 powyżej 3ghz, przepaść kosmiczna. Dzisiaj I5 czwartej generacji normalnie wszystko obsługują, a nawet w połączeniu z mocną kartą graficzną odpalą gry wydane do 2020 roku. Niby jest rozwój, ale nie ma skoków technologicznych. Dobrze to widać na konsolach gdzie różnica między Ps1, a Ps2 była więcej niż wyraźna. Tak samo z Ps3. Obecnie 10letnie gry wydane na Ps4 wyglądają ładnie. A czy w 2004 roku można było tak powiedzieć o startowych tytułach z Psx? Oczywiście nie. Nawet końcowe gry z Psx już w 2004 nie prezentowały się zbyt ciekawie. W 2014 roku 10letnie gry z Ps2 wydawały się przestarzałe. Dzisiaj kupi się kompa (najlepiej opartym na AMD bo Intel co dwie generacje zmusza do zmian płyt głównych) i ma się na lata. A kiedyś po 3 latach pc robił się przestarzały. Dopiero zmieniło się to od czasów procesorów dwu rdzeniowych.
Nie dość, że dorzucili tych Mhz mega dużo to jeszcze dopakowali rdzeni czy wątków - jakby taki Pentium75 to było mało :P ale w tamtych czasach sprzęt bardzo fajnie się rozwijał - może niekoniecznie było to optymalne dla typowych konsumentów, którzy dosyć często musieli inwestować aby trzymać się topki wydajnościowej ale dzięki temu dzisiejszy świat komputerów i konsol wygląda właśnie tak jak wygląda 🙂 No i przy okazji miłośnicy retro sprzętów mogą sobie wybierać, do której epoki sprzętowej im najbliżej i tam się usadowić..
@@retro-piwnica wszystko spoko, tyle że ja miałem dawniej C466, pamiętam go do doskonale, a jednak wcale nie tęsknię, przeciwnie ogarniają mnie złe emocje na te wspomnienia :P
dos wersja 6.22 jest najgorszą wersją wykorzystaną przy robieniu systemu windows xp żeby kompatybilność wsteczna była obsługiwana dlatego dos 6.22 bardziej obciąża retro komputery niż windows 98
@@prezeskodaty4637 Tacy jak ja raczej...a nie - nie ma więcej takich jak ja.. W sumie od dawna nucono mi piosenki typu "Danielu takich jak ty jest niewielu.."
Zacne te nagrania retro. Czym zgrywasz ekran?
@@RcTrabi Konwerter z upscalerem do 1080p@60 - GEFEN VGA to DVI i dalej jakiś zwykły grabber po HDMi. Niestety pod DOS sporo rozwiązań nie działa wcale, albo działa tylko na wybranych trybach, a u mnie jakoś to ogarnia cokolwiek dam na wejście.. 🙂
Mój pierwszy komp to własnie Pentium 75, 16 Mb ram i 512 Mb hdd z Windows 95. Najlepsze czasy, gdy znało się kazdy plik systemowy, stale coś grzebało w plikach. Efekt , instalacja win 95 srednio raz na tydzien haha
@@retrotvpl Często nawet częściej 😋
Pliki "zbędne" trzeba było znać na pamięć, bo dyski małe i każdy oszczędzał cenne miejsce.. Po każdej świeżej instalacji myk kasowało się to co nie musiało być na dysku, chociaż czasem przez takie różne eksperymenty windows przestawał się uruchamiać, ale klucz instalacyjny też znało się na pamięć więc czasem i 2x dziennie przechodziło się ten proces. 🙂
@@retro-piwnica Tak, kazdy uzyskany dodatkowo megabajt był na wage złota i sie szukało co usunąc, to sie system sypał haha Ale 98, był juz znacznie stabilniejszy. Fajne to były czasy. Obecnie na raspberry emuluje windows 3.11, niezłe wspominki, szczególnie kultowy wygaszacz Castaway.
Witam ! Oglądam plus łapka w górę !
Dzięki :)
Kiedyś były inne czasy. Kompa można było zmieniać co roku i nie ma w tym przesady.
@@Wodnik007 No jeśli ktoś miał sporo kasy to faktycznie okres na takie częste zmiany był dobry.. 🙂
Ten Supertrace to coś jak Cinebench na Windows, mowa o nowych PC. Fajny komp, taki staroć, jak to wtedy szybko szło do przodu, ktoś miał Pentium 75, a za 3 lata już Pentium 166MMX lub Pentium 200 MMX rządził, w 2004, jak ktoś z dołu na pisał już Pentium 4 i Athlon XP dawały radę, a 20 lat później mamy CPU z powiększonym cache L3 Ryzeny X3D, RayTracing itd. 😆
Szło do przodu szło :) era procesorów socket7 była całkiem ciekawa, bo to jeszcze był moment gdy na jedna podstawkę wszyscy robili układy dlatego niedługo chcę zacząć właśnie od testów procesorów na Socket/Super7 :)
Pominiemy te najsłabsze i skupimy się na wersjach z MMX/3Dnow :)
Będę mógł jak zwykle pouzupełniać swoje pliki xls :P a może jakieś fajne wyniki wyjdą w starciu Intel/AMD
@@retro-piwnica Era MMX/3Dnow była ciekawa, zegary fajne już wchodziły wtedy do gry, nawet 200Mhz i wyżej, do tego z Voodoo 2, lub Riva 128ZX 8MB można było w coś pograć fajnego. No i to były początki SDRAM i AGP.
@@stjepan6666 No i ja coś tam mam już na oku z AGP, co powinno ogarnąć szykowane do testów procesory :)
A gry na nim chodzą? Takie specjalne, co to by je można przejść w całości?
Chyba nie obsługuje gier, ale jeszcze zerknę..
@@retro-piwnica 1🥸
Adapter IDE-SD i będzie śmigał W98 ;) Dyski twarde były niestety koszmarnie wolne, a dziś znaleźć w pełni sprawny, bez badów sektorów albo innych problemów coraz trudniej.
@@charonunderground8596 Jakoś zawsze zniechęcam się do kupna adaptera SD i częściej (zawsze) biorę taki IDE-CF 😋
To chyba u mnie naturalny odruch związany z bliskością tych rozwiązań (CF/HDD). Karty SD jakoś bardziej pasują mi do aparatów i kamer 🙂 ale na pewno dużo taniej już później z doborem samej karty o większej pojemności - pojemne CF to spory wydatek..
@@retro-piwnica Z jednej strony rozumiem odtworzenie historycznej przeszłości i wrażeń z tym związanych, ale z drugiej nowoczesne rozwiązania pozwalają na większy komfort i wygodę w użytkowaniu. Korzystałem z takiego adaptera IDE-SD od 386, poprzez 486 i wyżej aż do Pentium 4/Athlon XP i problemów żadnych, a wygoda i prędkość więcej niż zadowalająca. Nie ma sensu się zamykać na takie nowsze rozwiązania. Szczerze jakbym miał dziś słuchać rzężenia i terkotnia starego Seagate, Caviara czy Connera mielącego dane to by mnie szlag trafił :)
@@charonunderground8596 Akurat pod tym względem chyba także wolę nowsze rozwiązania bez trybu terkotania tyle, że do tej pory miałem styczność jedynie z adapterami do CF i tymi kartami - akurat najczęściej stosowałem to pod DOS zatem nie trzeba jakiś specjalnie dużych pojemności a karty CF 256MB, 512MB, 1GB, 2GB idzie dorwać w całkiem dobrej cenie i dobrej dostępności. SD małej pojemności już zaczyna być trudno..
@@retro-piwnica kupiłem na aliexp adapter SD i niestety działa niestabilnie. Niby system się na tym instaluje, działa, ale po rozruchu komputera go nie widzi. Ustawienie jeszcze raz naprawia chwilowo problem. Teraz zamówiłem adapter CF, zobaczymy czy pomoże
@@twiterMatt Teoretycznie karty CF są tworem bardziej jak typowy dysk i do nich nie trzeba jakiejś specjalistycznej elektroniki konwertującej sygnały. W przypadku kart SD dobrej jakości elektronika to podstawa. Ale nigdy nie miałem adaptera na SD więc nie wiem dokładnie czego spodziewać się po takich urządzeniach i które są dobre, a które słabe.. Być może zwyczajnie popadł jakiś kiepskiej jakości egzemplarz i stąd problemy.. W przypadku kart CF po wgraniu systemów okienkowych (wielokrotnie przerabiałem to na Win95/98/Me) problemem może być późniejsze podłączanie takiej karty do nowoczesnego kompa z Win10/11 itp. celem wrzucenia na kartę dodatkowych plików. Po takim podłączeniu przeważnie szybko karta była do ponownego formatu (zaczynały się cyrki z brakiem możliwości odczytu/zapisu itp). Przynajmniej ja tak to ze sobą skojarzyłem.
W kompie, w których ani razu tak ogarniętej karty z Win98 nie przepinałem do nowszej maszyny przez jakiś czytnik wszystko śmiga pięknie bez najmniejszego zająknięcia. :) Ale może to tylko u mnie takie dziwne rzeczy :P (chociaż ilość prób jakie wykonałem/pewnie kilkadziesiąt/ utwierdza mnie w moim przekonaniu :P).
Nowa wersja DOS Benchmark Pack(1.6) podaje w Doom-ie wynik w fps-ach.
@@h.b_h.b Ooo nawet nie wyłapałem że wyszła nowsza wersja 🙂 a ja na wszystkich kompach mam starą..
chyba najgorzej jest z tymi małymi u mnie mam sporo większych dysków ata w pełni sprawnych ale takie 1200MB to jest skarb mimo badsector-ów
@@adriananonim8052 Do tej pory spotkałem się ze sporą ilością dysków o pojemności około 80-160MB które po latach działają jakby normalnie, formatuja się normalnie i jedynie wydają to swoje terkotanie.. A dyski powyżej 500MB przeważnie mają już problemy przy formatowaniu - jakby gorzej znosiły próbę czasu. 🙂
Patrząc na bohatera programu rozumiem dlaczego niektórzy twierdzą, że C2D, a nawet P4 nie jest retro :P
Według googla premiera Pentium75mhz odbyła się 10-Oct-94. A zatem 10 lat później dominowały Pentiumy4 powyżej 3ghz, przepaść kosmiczna. Dzisiaj I5 czwartej generacji normalnie wszystko obsługują, a nawet w połączeniu z mocną kartą graficzną odpalą gry wydane do 2020 roku.
Niby jest rozwój, ale nie ma skoków technologicznych. Dobrze to widać na konsolach gdzie różnica między Ps1, a Ps2 była więcej niż wyraźna. Tak samo z Ps3. Obecnie 10letnie gry wydane na Ps4 wyglądają ładnie. A czy w 2004 roku można było tak powiedzieć o startowych tytułach z Psx? Oczywiście nie. Nawet końcowe gry z Psx już w 2004 nie prezentowały się zbyt ciekawie.
W 2014 roku 10letnie gry z Ps2 wydawały się przestarzałe.
Dzisiaj kupi się kompa (najlepiej opartym na AMD bo Intel co dwie generacje zmusza do zmian płyt głównych) i ma się na lata. A kiedyś po 3 latach pc robił się przestarzały. Dopiero zmieniło się to od czasów procesorów dwu rdzeniowych.
Nie dość, że dorzucili tych Mhz mega dużo to jeszcze dopakowali rdzeni czy wątków - jakby taki Pentium75 to było mało :P
ale w tamtych czasach sprzęt bardzo fajnie się rozwijał - może niekoniecznie było to optymalne dla typowych konsumentów, którzy dosyć często musieli inwestować aby trzymać się topki wydajnościowej ale dzięki temu dzisiejszy świat komputerów i konsol wygląda właśnie tak jak wygląda 🙂
No i przy okazji miłośnicy retro sprzętów mogą sobie wybierać, do której epoki sprzętowej im najbliżej i tam się usadowić..
@@retro-piwnica Najlepszy retro sprzęt wiadomo Celek466 :P
@@SzaryJowisz Definicja tego najlepszego retro sprzętu jest dosyć prosta - taki jaki mieliśmy dawniej i jaki najlepiej zapamiętaliśmy :P
@@retro-piwnica wszystko spoko, tyle że ja miałem dawniej C466, pamiętam go do doskonale, a jednak wcale nie tęsknię, przeciwnie ogarniają mnie złe emocje na te wspomnienia :P
@@SzaryJowisz Jak to mówią - lepsze takie emocje niż żadne :P
dos wersja 6.22 jest najgorszą wersją wykorzystaną przy robieniu systemu windows xp żeby kompatybilność wsteczna była obsługiwana dlatego dos 6.22 bardziej obciąża retro komputery niż windows 98
tacy jak ty po ucieczce do rosji podłączają commodore 64 bo ciągnie mało prądu elektrycznego
@@prezeskodaty4637 Tacy jak ja raczej...a nie - nie ma więcej takich jak ja.. W sumie od dawna nucono mi piosenki typu "Danielu takich jak ty jest niewielu.."