Urodziłem się w latach 90. Wspominam to z sentymentem z uwagi na moje dzieciństwo czyli wiadomo okres beztroski. Ale wiem że życie było wtedy w Polsce znacznie cięższe niż dzisiaj. Pamiętam że były dzieci których rodzice nie mieli pieniędzy. Musieli wybierać czy kupią książki, ubrania czy węgiel. Kupno auta nawet używanego było marzeniem. Wyjazd na zachód do Niemiec czy Danii to było coś jak wyjazd dzisiaj do Dubaju czy Las Vegas.
Ja urodziłam się w latach 2000. Pamiętam jak to wyglądało, było skromniej mniej ale chyba znacznie fajniej. Po prostu jako dziecko nie zwracałam uwagi. Ale pamiętam jak kiedyś syn mojej cioci z USA przywiózł mi taką jakby kuchnię dla barbie. Zreszta moja ciocia zawsze mi coś przesyłała jak byłam mała czy to jakaś zabawką , kolorowanki a nawet ciuszki. A radość z tego powiem wam:🤩
@@magdalenamikulska3323a tam, gadanie. Owszem bieda była, ale nic dziwnego skoro ludzie zamiast być fachowcami i mieć konkretny zawód to mieli przyzwyczajenia z komuny. Ale ktoś kto miał fach to było zdecydowanie inaczej. Ja obecnie żyję na wysokim poziomie zarabiając 3 średnie krajowe z własnym nowym mieszkaniem kupionym za gotówkę oraz autem z salonu podróżując co tydzień. A znajomi? Nie mają nawet aut ;-) ale na alkohol już mają. I stąd się bierze bieda. Pozdrawia kierownik programistów :-)
@Shuman Nie tylko kasę, czas się tam praktycznie w wielu aspektach zatrzymał. Jeśli ktoś miał wtedy więcej niż 18 lat i uważa że to sielanka, lepsze kontakty z innymi, większa szczerość itd. to polecam Polskę C. Nigdy nie byliśmy w lepszej sytuacji, no może pomijając politykę.
Tu chyba nie chodzi o to czy było lepiej czy gorzej. Pod wieloma aspektami było gorzej to prawda. Tylko byliśmy młodzi, poznawaliśmy świat i wszystko było nowe świeże. Nie mieliśmy takich obowiązków i negatywnych przeżyć jak teraz.
@@Cinek400 Trochę późno mój komentarz ale chciałbym dodać że nie ma znaczenia gdzie się mieszka tylko jak się mieszka. Sentyment do tamtych lat jest dlatego taki że np jako dziecko miałem marzenie mieć rower górski i czekałem na niego do Komunii i szanowałem go wiele lat . Teraz jest taka różnica że dziecko co chce to ma. Mianowicie chodzi o to że w tamtych czasach marzenia miały sens bo nie było łatwo je spełnić a teraz te marzenia nie mają większego sensu bo przeciętny człowiek może pozwolić sobie na wszystko.
A przepraszam jak zamieszkam pod niemiecka granicą to się nie liczy ? Pochodzę z Podkarpacia i nie wiem co masz na myśli nawiazując tym komentarzem. Jeśli widzisz jakieś różnice pomiędzy mieszkańcem poznania a mieszkańcem Rzeszowa , to współczuje :)
Ja się cieszę że w czasach dzieciństwa moja rodzina miała swoje gospodarstwo i nie brakowało jedzenia. Co prawda częściej się jadło ziemniaki z mlekiem. Kurczak był w niedzielę, a kiełbasa krakowska raz na kilka tygodni. Ale nikt nie chodził głodny. W rodzinach gdzie nie było pola, własnej krowy, kur czy świń to dopiero była bieda.
A ja tam uznaję że najlepsze w Polsce były lata 2000-2010 lub dokładniej 2005-2012. :) Była w tym okresie taka równowaga. Wiele dobrych cech z "starych" czasów i dobrych cech "nowych" czasów.
@@KC-hj6xt 50/50, ja urodziłem się w połowie lat 90., mieszkałem jako dziecko na wsi, na gospodarstwie jedna krowa, trochę kur, ojciec co roku wyjeżdżał za granicę na dwa miesiące, raczej swobodnie ogarnialiśmy wydatki. Nigdy nie musiałem zarywać jakichkolwiek obowiązków szkolnych dla pracy w polu, zwłaszcza że kluczowe aktywności, czyli żniwa i sianokosy, przypadały na wakacje. Od czasu do czasu się sprzedawało na targu truskawki czy owies, to wszystko razem dawało nienajgorszy dochód.
Jestem wlochem, ale moja mama jest z Polski. W pierwszych latach 2000 ja byłem małym dzieckiem a chyba przeżyłem w Polsce moje najpiękniejsze wspomnienia. Chyba kiedy jesteś dzieckiem nie myślisz o pieniądzach. Jeździłem z rodzina do Polski prawie w każdym lecie na pary tygodni. Ja zawsze pamietam jak grałem w piłkę z kolegami, chodziliśmy po lasach, rzeka, życie było inne, ale ja pamietam ze byłem wtedy szczęśliwy i chciałem tam zostać. To chyba mówicie "bieda", ale ja studiowałem w Rzymie na uniwersytecie, byłem 2 razy w Pradze na Erasmus, podróżowałem trochę tu trochę tam, ale wspomnienia, ktore chce nosić na zawsze w sercu są te z Polski z tych lat. Ja mam wielki szacunek do Polski i jestem wdzięczny, ze moja mama stad jest. 😉😉
Urodzeni w 2010 beda milo wspominac 2010 bo to lata beztroski i dziecinstwa. Takze lata nie maja znaczenia, jesli ktos mial w miare normalne dziecinstwo. Ja nie chcialabym wracac do dziecinstwa. Zdecydowanie spokojniej i lepiej teraz mi sie zyje.
Ja tam dobrze wspominam dzieciństwo 80/90 uformowało mnie to na całe życie. Trzeba było znać się na wielu rzeczach i improwizować więc tato sam naprawiał samochód, spawał, murował, robił elektryke, wszystko się naprawiało pralki, telewizory ..jeden naprawił jeden popsuł :) .Ale gdzieś tam też podłapywałem i dziś dużo potrafię zrobić sam co daje dużą satysfakcję, dzieciństwo zdrowe biegało się skakało, rower, bujanie na wierzbach :) latem do domu tylko na posiłki, nie było tylu rozrywek "siedzących" co dziś (komputery, internet, konsole, TV HD)- było bardzo mało otyłości wśród dzieci..a o jakiejś alergii w szkole nie słyszałem żeby ktokolwiek miał. Więc dzisiaj mimo że nie dbam za bardzo o formę wciąż mam dobrą. Owszem było trudniej, jedzenia mniej bo żyło się biedniej..ale i tak było warto dorastać w tamtych czasach :)
@@LukaszStanislawowski889 tak tylko że oficjalnie polska utraciła niepodległość w 2009 roku po podpisaniu traktatu lizbońskiego 2004 rok to był pierwszy krok do utraty niepodległości
Nie wiem gdzie to było nagrywane, ale ja jestem z 90 r i nie powiem, ze miałam biede mimo, ze bogaci nie byliśmy i na wsi Nie musiałam mieć wakacji za granicą, cieszyło mnie to, ze jedziemy nad jezioro 1.5km dalej ;) u nas nigdy dzieci nie zbierały zlomu czy cokolwiek żeby sprzedać i mieć pieniądze. Wszystkiego bylo mniej w sklepach, ale za to bardziej sie ceniło czy to zabawki, nawet jedzenie bylo lepszej jakości mimo, że teraz jest wszystkiego pod dostatkiem i jaka chemia 😀
Pamiętam, jak się czekało na paczki zza granicy od cioci i wujka, którzy mieszkali w Niemczech były tam czekolady z orzechami pachnący proszek do prania miśki gumy nawet ubrania koszulki, które uznaliśmy za modne.
Ja , jako dzieciak wspominam bardzo dobrze te czasy. Zabawa na podwórku , mnóstwo znajomych i beztroska. Nie przelewało się, moi rodzice często musieli się pożyczać, aby od pierwszego do pierwszego jakoś przetrwać . Później, jak miałem 17 lat był to 2001, liceum i rozkminka jak sobie poradzić w życiu ,Po skończeniu matury w 2003 wyjechałem , bo w PL znalezienie pracy bez znajomości to było wyzwanie, i to za 1700 Brutto. I tak mi się zostało już ponad 21 lat za granica. Teraz , coraz częściej rozmyślam nad powrotem , choć z drugiej strony ciężko pozostawić fajne mieszkanie i bardzo dobrze płatną pracę za Granicą . Teraz mam na rękę netto 4.100 Euro i dobrze mi się żyje, w Polsce ledwo można wyciągnąć 7.000 K PLN na rękę , na umowę o prace . Fajnie jest jak się przyjeżdża raz na czas z kasa do PL , ale Ceny są takie same jak na Zachodzie i nie wiem, czy byłbym w stanie sobie poradzić za 1300-1500 Euro w Polsce w dzisiejszych czasach (po Inflacyjnych )
Nie wiem, jakie są ceny na Zachodzie, ale sprawdziłem z ciekawości cenę chleba w Niemczech - podają widełki 2-4 euro. To nie jest tyle samo co w Polsce. Przeciętny chleb w sklepie (normalny, nie żadna gąbka) kosztuje z 6zł, czyli poniżej tych widełek. 4 eur to ok. 17zł - za tyle możesz tu mieć trzy bochenki.
W czasie nagrywania tego filmu miałem 5 lat, dostałem wtedy swój pierwszy komputer, ubrania miałem raczej nowe i z takich średnich firm, typy Nike Adidas czy H&M. W domu zawsze było coś do jedzenia, często z tata chodziłem tez po restauracji. Jestem lekko w szoku, bo tak jak to jest ukazane na filmie to wyobrażałem sobie bardziej początek lat 90, a nie 2000. Jak ktoś powie ze wtedy było lepiej, to chyba tylko przez sentyment.
@@joannaczarnecka140 2004/5 wtedy byłem w 1 klasie. U mnie 90 procent ludzi miało Nike, Pumy, Rebboki czy Adidasy. Przecież wtedy poniżej 100 dało się kupić takie. Jakby co mieszkam w dzielnicy domków miasta wojewódzkiego(bo to może mieć znaczenie).
@@Mateusz_Jaros ja jestem z rocznika 1994, dzieciństwo spędziłem na podkarpackiej wsi, ale nie było u nas takiej biedy, a już na pewno żadne dziecko nie musiało zarywać szkoły, żeby dorabiać do domowego budżetu. Ten fragment z tego wideo to chyba jednak skrajniejszy przykład, nie wiem zresztą czy ten reportaż miał dotyczyć całego kraju czy tego konkretnego regionu (Roztocze).
Wszyscy dziś narzekają na biedę, ci dorośli. Zapomnieli jak na święta mieli tylko orzechy włoskie. Dzisiaj widze wszędzie dobrobyt, nowe fury na ulicach i pełno nowych domów i osiedli. Wózki w sklepach napchane za pińset złoty jak nie lepi. Dziękuję za tą wypowiedź. No na razie trzymajta się tam
@@EdytaKa-jf7er bezrobocie w PRLu jak najbardziej istniało, tylko że było sztucznie ukrywane przez taki idiotyzm jak obowiązek pełnego zatrudnienia. Efekt był taki, że człowiek dostawał pracę w jakiejś fabryce, gdzie nie było na jego pracę zapotrzebowania, wykonywał robotę nonsensowną i nieopłacalną, tylko po to, żeby na papierze było, że nie jest bezrobotny. Jak przyszedł 1989, to tacy ludzie właśnie tracili "pracę".
Weź spierdalaj. PiS jako pierwsza partia zauważyła biednych. To co widzisz w tym filmiku było spowodowane zamknięciem PGR-ów i kapitalistycznym wyzyskiem.
Paradoksalnie, prawdopodobnie tak. Moja refleksja po obejrzeniu tego filmu: Polska potrzebuje międzynarodowej pomocy. Co się stało niedaleko później? Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Film swoje zadanie na szczęście spełnił.
@@sewerynnn jakos nie widze tego..... Ludzoe tylko gadaja ale w poziomach zycia jakos sie to nie zmienia. Domy ludzie nadal buduja osiedla sie stawiaja. Nowe fury po ulicach coraz wiecej i elektryki i jakies sportowe. Kolejki w marketach kurierka nie moze sie wyrobic z dostawami knajpy na weekendach pełne.
@@failnewstv1209 Co do szacunku do pieniędzy to można sie zgadzać lub tez nie ,fakt faktem teraz wielu pieniędzy nie szanuje i szybko sie ich pozbywa zamiast inwestować ale ten trend tez sie zmienia ale poziomu życia nie ma co porównywać nawet dawniej dzieci w tych latach nie miały nawet co jeść ,za co opłacić rachunków , w co sie ubrać itd. więc jak można powiedziec ,że dawniej było lepiej ,może pod innymi względami ale na pewno nie pod względem ekonomicznym
Urodziłem się 1981 dobrze pamiętam biedę lat 90/2000 gdzie szytem marzeń były korkotrampki. Ale były też dobre strony tych czasów zero elektroniki całe dnie na dworze się spędzało z rówieśnikami
Z perspektywy czasu to chciałbym tam wrócić. Zycie miało więcej esencji czas biegł inaczej ludzie mieli w sobie więcej życia mimo wszystko. Bieda jak była tak jest tylko ze bieda materialna nie jest tak straszna jak bieda wartości.
Gdzie? Ja widze wszędzie dobrobyt, nowe fury na ulicach i pełno nowych domów i osiedli. Wózki w sklepach napchane za pińset złoty jak nie lepi. Dziękuję za tą wypowiedź.
"Tęskno mi Boże do świata, Tamtego prostego sprzed lat. Gdzie brat kochał brata, A ludzie mieli mniej wad. Gdzie telewizor był czarno-biały, A w sklepach było niewiele. Dzieci się tam uśmiechały, Ludzie żyli jak przyjaciele. Ulice życiem tętniły, A owoc miał słodki smak. Człowiek każdy był miły, Tego świata jest mi brak. Prądu w domu nie było, Lecz żyć się jakoś dało. Spokojniej się wtedy żyło, Dziś ciągle wszystkiego mało. Dziś człowiek swe życie traci, W pośpiechu i pocie czoła. I choć się w końcu wzbogaci, To i tak mało mu woła. I umrze życia nie znając, Bo tylko dążył do celu. Rodzinę swą zostawiając, By mieć więcej w portfelu. Kiedyś ludzie też pracowali, Ale najważniejsza była rodzina. O przyszłość tak się nie bali, Dzisiejszy świat to kpina. Jest wszystko co się zamarzy, O nic walczyć nie trzeba. Trudno o dobrych lekarzy, Nie zjesz pysznego chleba. Nie ma dobrej muzyki, Tej co ludzi rozbawia. Świat jest pełen krytyki, Radości ludzi pozbawia. Tęskno mi Boże do świata, Tamtego prostego sprzed lat. Dziś brat zabija brata, I ludzie są pełni wad." "Kamila Zielińska- Krogulska"
gdzie? Znasz jakieś dzieci, które tu musiałyby opuszczać szkołę żeby puszki zbierać? XD ja nawet za dzieciaka niczego takiego nie robiłem, a przypadało to właśnie na okolice 2000 roku.
lata 90 byly wspaniale dla dzieci urodzonych wtedy.nie było tyle wygód co teraz.Z łezką w oku przypominam sobie jaka była jednosc i zadowolenie z czego kolwiek tego nie mozna kupic.wracajac wspomnieniami do tych chwil wspominam serial cudowne lata z Fredem Sevegem.
dla ciebie wydaje się ze było lepiej bo dorastałes w tych czasach więc łączą się one dla ciebie z osobista nostalgią, prawda jest taka że patrząc zupełnie obiektywnie (z punktu widzenia społecznego/ekonomicznego) to lata 90 i 2000 to była chujoza, bieda i patologia społeczna na kazdym kroku, a ten kto gada ze było wtedy obiektywnie lepiej powinien wyjechać na Ukrainę bo tam obecnie żyje się dosłownie tak jak w Polsce 20-30 lat temu
Większość "eurosceptyków" z internetu to milenialsi którzy nie pamiętają Polski sprzed 2004. Sama świadomość jak bardzo kraj się zmienił w 10 lat od 1999 do 2009 szybko leczy z gadania takich głupot.
@Shuman sam się nie posraj. Wylatujesz z nawiązaniami do komuny, brawo żyj mając nic jedząc trawę. Kraj z wysokim progiem biedy nigdy nie będzie dobry do życia. Choćbyś nie wiem jak zakłamywał rzeczywistość. Spójrz w statystyki ile rodzin i ludzi żyło poniżej tego progu w latach 80 i 90 a potem 00. Twoje gównoargumenty sypią się jak domek z kart.
W miastach zarobki są większe (i to są duże różnice). Mieszkam w Rzeszowie to ludzie dojeżdżają z dosłownie z całego województwa codziennie do pracy, bo w mieścinach typu 30 tyś już nei ma perspektyw to co dopiero na wsi? Do tego na wsi często nie ma transportu publicznego, są oddalone od infrastruktury, nie ma żłobków/przedszkoli, nie rozwijają się, bo młodzi wyjechali na studia/do pracy do miast wojewódzkich albo na zachód. Jak masz dzieci, to musisz je wozić do szkoły i tracić czas, dom wymaga ciągłej pracy przy nim, a mieszkanie nie. Cóż, ja z perspektywy osoby, która ma 25 lat nie widzę plusów życia na wsi, ale może jak ktoś ma 50 lat, odchowane dzieci i chce odpocząć to ma to jakiś sens.
Ja tam chodziłem na ryby w tych latach Nie wspominam źle bo byłem dzieckiem i inaczej się patrzalo niż teraz , teraz dzieciom w głowie tel modne markowe rzeczy pieniądze . Nie mówię że było super w tych czasach ale można było robić co się chce teraz nawet ogniska nad Wisłą nie można zrobić bo zaraz mandat mandat
Ja też z pewnych względów. Można było palić marihuanę bo za nią nie karaly I psy miały wyjebane Jak ktoś palił skreta I oil Piwo na ławce, ludzie byli bardziej otwarci na ulicy m, klubach, na festiwalach a teraz to się boją i siedzą tylko swoimi grupami
Jak przez te wszystkie lata nic się nie osiągnęło to pewnie tak to wygląda. W innym wypadku tylko masochista by to wolał. Już nawet typowe Janusze lepiej wspominają PRL niż lata po PRLu.
Ale to nie jest powód, żeby rozdawać pieniądze. Mowa o 500 plus za jebanego kaczora i teraz te 800 plus. Gigantyczna kasa, która ch.... dała i nadal ch.... daje, kosztem ciężko pracujących ludzi.
No a na grubie czyt kopalni żyli jak królowie dodatki pensje 13,14 sklepy na ..g,, wczasy za granice a inni jak żebracy ....a teraz węgiel po 3 tyś i szlachta się bawi za premie po 15 tysiecy .jsw a pgg po 7 tys i płacża jak i m żle.
ciuchbudy pierwsze już były i nawet super markowe szmatki tam sprzedawali pamiętam nawet torebka od PRADY się za kilka zł nie chciała sprzedać nowiutka! Teraz bym oszalała na jej widok w ciuchlandzie bo dzisiaj za kg chcą 70zl a na wieszakach dziurawe szmaty
Wolałem Po bo nie szczuli tak jak PiS na osoby homo, obcokrajowcow, inne wyznania I nie współpracowali z Kościołem I nie dawali rydzykowi i tepili Patole sebixów przynajmniej
Urodziłem się w latach 90. Wspominam to z sentymentem z uwagi na moje dzieciństwo czyli wiadomo okres beztroski. Ale wiem że życie było wtedy w Polsce znacznie cięższe niż dzisiaj. Pamiętam że były dzieci których rodzice nie mieli pieniędzy. Musieli wybierać czy kupią książki, ubrania czy węgiel. Kupno auta nawet używanego było marzeniem. Wyjazd na zachód do Niemiec czy Danii to było coś jak wyjazd dzisiaj do Dubaju czy Las Vegas.
idealnie to opisałeś... pamiętam jak tata przywiózł z niemiec odtawarz dvd, jaki to był hit...
Ja urodziłam się w latach 2000. Pamiętam jak to wyglądało, było skromniej mniej ale chyba znacznie fajniej. Po prostu jako dziecko nie zwracałam uwagi. Ale pamiętam jak kiedyś syn mojej cioci z USA przywiózł mi taką jakby kuchnię dla barbie. Zreszta moja ciocia zawsze mi coś przesyłała jak byłam mała czy to jakaś zabawką , kolorowanki a nawet ciuszki. A radość z tego powiem wam:🤩
@@magdalenamikulska3323a tam, gadanie. Owszem bieda była, ale nic dziwnego skoro ludzie zamiast być fachowcami i mieć konkretny zawód to mieli przyzwyczajenia z komuny. Ale ktoś kto miał fach to było zdecydowanie inaczej. Ja obecnie żyję na wysokim poziomie zarabiając 3 średnie krajowe z własnym nowym mieszkaniem kupionym za gotówkę oraz autem z salonu podróżując co tydzień. A znajomi? Nie mają nawet aut ;-) ale na alkohol już mają. I stąd się bierze bieda. Pozdrawia kierownik programistów :-)
@@magdalenamikulska3323Ja też się w tych latach urodziłem i absolutnie nie potwierdzam.
Pamiętam te czasy doskonale, woziłem dzieciaki takim gimbusem. Bieda i patologia na każdym kroku.
Jeżeli ktoś uważa że wtedy było lepiej, to niech sobie zamieszka gdzieś pod białoruską albo ukraińską granicą i sobie tak żyje.
@Shuman Nie tylko kasę, czas się tam praktycznie w wielu aspektach zatrzymał. Jeśli ktoś miał wtedy więcej niż 18 lat i uważa że to sielanka, lepsze kontakty z innymi, większa szczerość itd. to polecam Polskę C. Nigdy nie byliśmy w lepszej sytuacji, no może pomijając politykę.
Masz racje
Tu chyba nie chodzi o to czy było lepiej czy gorzej. Pod wieloma aspektami było gorzej to prawda. Tylko byliśmy młodzi, poznawaliśmy świat i wszystko było nowe świeże. Nie mieliśmy takich obowiązków i negatywnych przeżyć jak teraz.
@@Cinek400 Trochę późno mój komentarz ale chciałbym dodać że nie ma znaczenia gdzie się mieszka tylko jak się mieszka. Sentyment do tamtych lat jest dlatego taki że np jako dziecko miałem marzenie mieć rower górski i czekałem na niego do Komunii i szanowałem go wiele lat . Teraz jest taka różnica że dziecko co chce to ma. Mianowicie chodzi o to że w tamtych czasach marzenia miały sens bo nie było łatwo je spełnić a teraz te marzenia nie mają większego sensu bo przeciętny człowiek może pozwolić sobie na wszystko.
A przepraszam jak zamieszkam pod niemiecka granicą to się nie liczy ? Pochodzę z Podkarpacia i nie wiem co masz na myśli nawiazując tym komentarzem. Jeśli widzisz jakieś różnice pomiędzy mieszkańcem poznania a mieszkańcem Rzeszowa , to współczuje :)
Ja się cieszę że w czasach dzieciństwa moja rodzina miała swoje gospodarstwo i nie brakowało jedzenia. Co prawda częściej się jadło ziemniaki z mlekiem. Kurczak był w niedzielę, a kiełbasa krakowska raz na kilka tygodni. Ale nikt nie chodził głodny. W rodzinach gdzie nie było pola, własnej krowy, kur czy świń to dopiero była bieda.
A ja tam uznaję że najlepsze w Polsce były lata 2000-2010 lub dokładniej 2005-2012. :)
Była w tym okresie taka równowaga. Wiele dobrych cech z "starych" czasów i dobrych cech "nowych" czasów.
Złote lata dla mnie
w tych czasach dzieciom było dobrze ale głównie w miastach.Ale w roku 2005 kiedy się urodziłem też była bieda
@@KC-hj6xt 50/50, ja urodziłem się w połowie lat 90., mieszkałem jako dziecko na wsi, na gospodarstwie jedna krowa, trochę kur, ojciec co roku wyjeżdżał za granicę na dwa miesiące, raczej swobodnie ogarnialiśmy wydatki. Nigdy nie musiałem zarywać jakichkolwiek obowiązków szkolnych dla pracy w polu, zwłaszcza że kluczowe aktywności, czyli żniwa i sianokosy, przypadały na wakacje. Od czasu do czasu się sprzedawało na targu truskawki czy owies, to wszystko razem dawało nienajgorszy dochód.
Jestem wlochem, ale moja mama jest z Polski. W pierwszych latach 2000 ja byłem małym dzieckiem a chyba przeżyłem w Polsce moje najpiękniejsze wspomnienia. Chyba kiedy jesteś dzieckiem nie myślisz o pieniądzach. Jeździłem z rodzina do Polski prawie w każdym lecie na pary tygodni. Ja zawsze pamietam jak grałem w piłkę z kolegami, chodziliśmy po lasach, rzeka, życie było inne, ale ja pamietam ze byłem wtedy szczęśliwy i chciałem tam zostać. To chyba mówicie "bieda", ale ja studiowałem w Rzymie na uniwersytecie, byłem 2 razy w Pradze na Erasmus, podróżowałem trochę tu trochę tam, ale wspomnienia, ktore chce nosić na zawsze w sercu są te z Polski z tych lat. Ja mam wielki szacunek do Polski i jestem wdzięczny, ze moja mama stad jest. 😉😉
Jeśli twoja mama jest Polką, to ty też jesteś Polakiem, a przynajmniej pół - Polakiem
This reduced me to tears.😢
Urodzeni w 2010 beda milo wspominac 2010 bo to lata beztroski i dziecinstwa. Takze lata nie maja znaczenia, jesli ktos mial w miare normalne dziecinstwo. Ja nie chcialabym wracac do dziecinstwa. Zdecydowanie spokojniej i lepiej teraz mi sie zyje.
Raczej nie 2010 bo ciężko żeby pamiętali skoro się wtedy urodzili :D prędzej 2013-2030
Ja tam dobrze wspominam dzieciństwo 80/90 uformowało mnie to na całe życie. Trzeba było znać się na wielu rzeczach i improwizować więc tato sam naprawiał samochód, spawał, murował, robił elektryke, wszystko się naprawiało pralki, telewizory ..jeden naprawił jeden popsuł :) .Ale gdzieś tam też podłapywałem i dziś dużo potrafię zrobić sam co daje dużą satysfakcję, dzieciństwo zdrowe biegało się skakało, rower, bujanie na wierzbach :) latem do domu tylko na posiłki, nie było tylu rozrywek "siedzących" co dziś (komputery, internet, konsole, TV HD)- było bardzo mało otyłości wśród dzieci..a o jakiejś alergii w szkole nie słyszałem żeby ktokolwiek miał. Więc dzisiaj mimo że nie dbam za bardzo o formę wciąż mam dobrą. Owszem było trudniej, jedzenia mniej bo żyło się biedniej..ale i tak było warto dorastać w tamtych czasach :)
Nie zapominajmy że Polska w 2009 roku przez traktat lizboński przestała być niepodległa
@@typek8761 Już od 2004.
@@LukaszStanislawowski889 tak tylko że oficjalnie polska utraciła niepodległość w 2009 roku po podpisaniu traktatu lizbońskiego 2004 rok to był pierwszy krok do utraty niepodległości
Nie wiem gdzie to było nagrywane, ale ja jestem z 90 r i nie powiem, ze miałam biede mimo, ze bogaci nie byliśmy i na wsi
Nie musiałam mieć wakacji za granicą, cieszyło mnie to, ze jedziemy nad jezioro 1.5km dalej ;) u nas nigdy dzieci nie zbierały zlomu czy cokolwiek żeby sprzedać i mieć pieniądze. Wszystkiego bylo mniej w sklepach, ale za to bardziej sie ceniło czy to zabawki, nawet jedzenie bylo lepszej jakości mimo, że teraz jest wszystkiego pod dostatkiem i jaka chemia 😀
Pamiętam, jak się czekało
na paczki zza granicy
od cioci i wujka,
którzy mieszkali w Niemczech
były tam czekolady z orzechami
pachnący proszek do prania
miśki gumy
nawet ubrania
koszulki, które uznaliśmy za modne.
jeblo strasznie to 20 lat jestem 86 pa,ietam 2000 jak wczoraj Tak nagle jeblo
Witam w klubie
Jak to mówią przeminęło z wiatrem już po ptokach
Ja , jako dzieciak wspominam bardzo dobrze te czasy. Zabawa na podwórku , mnóstwo znajomych i beztroska. Nie przelewało się, moi rodzice często musieli się pożyczać, aby od pierwszego do pierwszego jakoś przetrwać . Później, jak miałem 17 lat był to 2001, liceum i rozkminka jak sobie poradzić w życiu ,Po skończeniu matury w 2003 wyjechałem , bo w PL znalezienie pracy bez znajomości to było wyzwanie, i to za 1700 Brutto. I tak mi się zostało już ponad 21 lat za granica. Teraz , coraz częściej rozmyślam nad powrotem , choć z drugiej strony ciężko pozostawić fajne mieszkanie i bardzo dobrze płatną pracę za Granicą . Teraz mam na rękę netto 4.100 Euro i dobrze mi się żyje, w Polsce ledwo można wyciągnąć 7.000 K PLN na rękę , na umowę o prace . Fajnie jest jak się przyjeżdża raz na czas z kasa do PL , ale Ceny są takie same jak na Zachodzie i nie wiem, czy byłbym w stanie sobie poradzić za 1300-1500 Euro w Polsce w dzisiejszych czasach (po Inflacyjnych )
Nie wiem, jakie są ceny na Zachodzie, ale sprawdziłem z ciekawości cenę chleba w Niemczech - podają widełki 2-4 euro. To nie jest tyle samo co w Polsce. Przeciętny chleb w sklepie (normalny, nie żadna gąbka) kosztuje z 6zł, czyli poniżej tych widełek. 4 eur to ok. 17zł - za tyle możesz tu mieć trzy bochenki.
Ja do tej pory tak żyję
Skoro masz dostęp do Internetu i czym z niego korzystać to chyba nie :)
@@krystianpiro6818 a może napisał to z konta i komputera KOLEGI?!??!
W czasie nagrywania tego filmu miałem 5 lat, dostałem wtedy swój pierwszy komputer, ubrania miałem raczej nowe i z takich średnich firm, typy Nike Adidas czy H&M. W domu zawsze było coś do jedzenia, często z tata chodziłem tez po restauracji. Jestem lekko w szoku, bo tak jak to jest ukazane na filmie to wyobrażałem sobie bardziej początek lat 90, a nie 2000. Jak ktoś powie ze wtedy było lepiej, to chyba tylko przez sentyment.
no to w oczach zdecydowanej większości wtedy byłeś bananowym dzieciakiem :P
@@DynamioPL do tej pory potrafię to usłyszeć, mimo ze odkąd skończyłem 18 lat cały czas pracuje i przy okazji kończę studia xD
Nike i Adidas średnie firmy :)))
Chłopie, to były czasy gdy firmowe buty miało jedno dziecko w szkole!
@@joannaczarnecka140 2004/5 wtedy byłem w 1 klasie. U mnie 90 procent ludzi miało Nike, Pumy, Rebboki czy Adidasy. Przecież wtedy poniżej 100 dało się kupić takie. Jakby co mieszkam w dzielnicy domków miasta wojewódzkiego(bo to może mieć znaczenie).
@@Mateusz_Jaros ja jestem z rocznika 1994, dzieciństwo spędziłem na podkarpackiej wsi, ale nie było u nas takiej biedy, a już na pewno żadne dziecko nie musiało zarywać szkoły, żeby dorabiać do domowego budżetu. Ten fragment z tego wideo to chyba jednak skrajniejszy przykład, nie wiem zresztą czy ten reportaż miał dotyczyć całego kraju czy tego konkretnego regionu (Roztocze).
To z nami zrobiło 50 lat radzieckiej okupacji. Idealna motywacja by nigdy więcej do tego nie dopuścić.
Hahaha ha pooglądaj se filmy z PRL - u. To zrobił z Polski rząd Mazowieckiego i następne, które zlikwidowaly Polski przemysł
Lata 90 to był najgorszy okres dla Polskiego spoleczenstwa ludzie robili za grosze. Beznadzieja i bieda. Tylko kto jak przy korycie był ten miał.b
Najlepsze lata 2000-2012 zaś tylko szał by wyglądać jak najlepiej i jak najlepszy telefon mieć itp...
Szał na telefony był już od 2001... Nokie,Sony Ericsson, Engage....
Wszyscy dziś narzekają na biedę, ci dorośli. Zapomnieli jak na święta mieli tylko orzechy włoskie.
Dzisiaj widze wszędzie dobrobyt, nowe fury na ulicach i pełno nowych domów i osiedli. Wózki w sklepach napchane za pińset złoty jak nie lepi. Dziękuję za tą wypowiedź. No na razie trzymajta się tam
😊😊
Bieda?
W latach 90 wszszystko właśnie zaczęło się rozwijać ja tak pamiętam te czasy.
Zaczęło się rozwijać np bezrobocie i bezdomnośc... Było wtedy kilkaset tysięcy bezdomnych...... W PRL zjawisko całkowicie nie znane
@@EdytaKa-jf7er bezrobocie w PRLu jak najbardziej istniało, tylko że było sztucznie ukrywane przez taki idiotyzm jak obowiązek pełnego zatrudnienia. Efekt był taki, że człowiek dostawał pracę w jakiejś fabryce, gdzie nie było na jego pracę zapotrzebowania, wykonywał robotę nonsensowną i nieopłacalną, tylko po to, żeby na papierze było, że nie jest bezrobotny. Jak przyszedł 1989, to tacy ludzie właśnie tracili "pracę".
Podziękujmy Balcerowiczowi .
Moja wieś wyglądała podobnie 5lat temu
Chociaż nie jestem z pgr-ów ale pamiętam te czasy jak była bieda
Piekny jelcz
Patrzcie, patrzcie. PiS nas tak zadłuża, że będziemy tak żyć niedługo ponownie. Ja pamiętam jak było chujowo w latach 90tych.
Weź spierdalaj. PiS jako pierwsza partia zauważyła biednych. To co widzisz w tym filmiku było spowodowane zamknięciem PGR-ów i kapitalistycznym wyzyskiem.
@@elgatogrande561 i przez takich jak Ty mamy teraz przejebane
@@TheKacper2001 Nie widzę, co jest fałszywego w moim poprzednim komentarzu, i zresztą nie ukazałem w nim poparcia dla PiS-u... ale okej?
@@elgatogrande561 poprawka - pis jako pierwsza partia zauważyła, że dzięki poparciu polskich narodowych tumanów może wygrywać każde wybory
Prorocze słowa.
Tak myślałem że to wieś popegeerowska.
Reżyseria: Leszek Balcerowicz
oczywiście wcześniej było super?
Paradoksalnie, prawdopodobnie tak. Moja refleksja po obejrzeniu tego filmu: Polska potrzebuje międzynarodowej pomocy. Co się stało niedaleko później? Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Film swoje zadanie na szczęście spełnił.
oby te czasu nie wróciły , dziś przynajmniej sushi można zjeść na mieście :D
Już wracają.
@@sewerynnn jakos nie widze tego..... Ludzoe tylko gadaja ale w poziomach zycia jakos sie to nie zmienia. Domy ludzie nadal buduja osiedla sie stawiaja. Nowe fury po ulicach coraz wiecej i elektryki i jakies sportowe. Kolejki w marketach kurierka nie moze sie wyrobic z dostawami knajpy na weekendach pełne.
@@Krajann A co Ty nie widzisz że wszystko poszło do góry o 100% i więcej?
Kiedyś nic nie było ale wszystko było teraz wszystko jest ale nic nie ma
Kiedy Polak rządzi, jest bieda.
Dzięki miliardom z Brukseli sytuacja jest dziś „trochę lepsza”.
Dorastałem w tamtych latach i powiem wam że było skromniej ale weselej,nie było internetu i też fajnie było :)
Raz w miesiącu owijaleś stopy liśćmi kapusty i biegłeś do pobliskiego miasteczka po naftę do lampy
ja tez wtedy zylem i to byl koszmar, o ktorym chcialbym zapomniec; teraz zycie jest tak latwe (no, latwiejsze) i wolalbym sie urodzic po 2000
Ale i tak wszyscy pieprzą:"lata 90 były cudowne,teraz jest be"
bo wlasciwie nic sie nie zmienilo kiedys byly lepsze czasy to sie zylo lepiej
Media Info Nic? Chyba największy progres ze wszystkich krajów świata to nic? W latach 90 nic nie było,była okropna bieda.
bo kiedys dzieciaki szanowały starszych i pieniadze ... a teraz co
bo byly jeden problem i juz ludzie narzekaja jak zwykle telewizja to propaganda
@@failnewstv1209 Co do szacunku do pieniędzy to można sie zgadzać lub tez nie ,fakt faktem teraz wielu pieniędzy nie szanuje i szybko sie ich pozbywa zamiast inwestować ale ten trend tez sie zmienia ale poziomu życia nie ma co porównywać nawet dawniej dzieci w tych latach nie miały nawet co jeść ,za co opłacić rachunków , w co sie ubrać itd. więc jak można powiedziec ,że dawniej było lepiej ,może pod innymi względami ale na pewno nie pod względem ekonomicznym
1:35 czy to Hogwart?
;)
Nie to polska buda potocznie nazywana szkołą
też sobie pomyślałem że to polski hogward. teraz się zastanawiam ilu tych bohaterów pracuje teraz w Niemczech.
Видео класс, автору спасибо за такой материал
A ja tu widzę bogactwo - natury i ludzkich kontaktów
Tak bylo do 2015 roku
Urodziłem się 1981 dobrze pamiętam biedę lat 90/2000 gdzie szytem marzeń były korkotrampki.
Ale były też dobre strony tych czasów zero elektroniki całe dnie na dworze się spędzało z rówieśnikami
2:12 20 lat później nikt już głodny nie chodzi, a liczba rodzących się dzieci i tak spada z roku na rok...
Z perspektywy czasu to chciałbym tam wrócić. Zycie miało więcej esencji czas biegł inaczej ludzie mieli w sobie więcej życia mimo wszystko. Bieda jak była tak jest tylko ze bieda materialna nie jest tak straszna jak bieda wartości.
ja pierdole ale bzdury, nic tak nie niszczy wartości jak bieda
@@user-xz4ck8zs2u weź się ucisz
Teraz w roku 2022 wracamy do tego co było kiedyś w Polsce
Gdzie? Ja widze wszędzie dobrobyt, nowe fury na ulicach i pełno nowych domów i osiedli. Wózki w sklepach napchane za pińset złoty jak nie lepi. Dziękuję za tą wypowiedź.
Z tego co mi wiadomo to kiedyś było gorzej
Jestem na początku lat dziewięćdziesiątych urodzony i była straż Skrajna bieda ale ludzie sobie
"Tęskno mi Boże do świata,
Tamtego prostego sprzed lat.
Gdzie brat kochał brata,
A ludzie mieli mniej wad.
Gdzie telewizor był czarno-biały,
A w sklepach było niewiele.
Dzieci się tam uśmiechały,
Ludzie żyli jak przyjaciele.
Ulice życiem tętniły,
A owoc miał słodki smak.
Człowiek każdy był miły,
Tego świata jest mi brak.
Prądu w domu nie było,
Lecz żyć się jakoś dało.
Spokojniej się wtedy żyło,
Dziś ciągle wszystkiego mało.
Dziś człowiek swe życie traci,
W pośpiechu i pocie czoła.
I choć się w końcu wzbogaci,
To i tak mało mu woła.
I umrze życia nie znając,
Bo tylko dążył do celu.
Rodzinę swą zostawiając,
By mieć więcej w portfelu.
Kiedyś ludzie też pracowali,
Ale najważniejsza była rodzina.
O przyszłość tak się nie bali,
Dzisiejszy świat to kpina.
Jest wszystko co się zamarzy,
O nic walczyć nie trzeba.
Trudno o dobrych lekarzy,
Nie zjesz pysznego chleba.
Nie ma dobrej muzyki,
Tej co ludzi rozbawia.
Świat jest pełen krytyki,
Radości ludzi pozbawia.
Tęskno mi Boże do świata,
Tamtego prostego sprzed lat.
Dziś brat zabija brata,
I ludzie są pełni wad."
"Kamila Zielińska- Krogulska"
Tak mieli mleko odali do mleczarni w polu robili recznie.
Witam teraz powoli z tymi cenami wracają te czasy
Nie wiele się zmieniło XD
gdzie? Znasz jakieś dzieci, które tu musiałyby opuszczać szkołę żeby puszki zbierać? XD ja nawet za dzieciaka niczego takiego nie robiłem, a przypadało to właśnie na okolice 2000 roku.
@@kamilksiazek8019 Tak
Gdzie to nagrywane? Nidzica
Szkotowo
2:50 Optimusy Romkla Kluski o Prehistorik 2 !
lata 90 byly wspaniale dla dzieci urodzonych wtedy.nie było tyle wygód co teraz.Z łezką w oku przypominam sobie jaka była jednosc i zadowolenie z czego kolwiek tego nie mozna kupic.wracajac wspomnieniami do tych chwil wspominam serial cudowne lata z Fredem Sevegem.
Było lepiej,bo nie było wygód i była radość,że można kupić cokolwiek? Aha
@@LukaszStanislawowski889 każdy miał równie ch*jowo, więc zawiści i bólu dupy mniej. Tak rozumiem ten tok myslenia.
dla ciebie wydaje się ze było lepiej bo dorastałes w tych czasach więc łączą się one dla ciebie z osobista nostalgią, prawda jest taka że patrząc zupełnie obiektywnie (z punktu widzenia społecznego/ekonomicznego) to lata 90 i 2000 to była chujoza, bieda i patologia społeczna na kazdym kroku, a ten kto gada ze było wtedy obiektywnie lepiej powinien wyjechać na Ukrainę bo tam obecnie żyje się dosłownie tak jak w Polsce 20-30 lat temu
O, np. Cudowne lata
Tera wszystko mają i nic nie mają.
Wujek w 2000 roku kupił lanosa
Wtedy mieć Lanosa to jak dziś mieć Ferrari, pamiętam te czasy
z którego roku ten dokument ? w którym roku było to kręcone ?
Ok. 2000. Gimnazja już były i gimbusy malowane na pomarańczowo.
2002/2003
I co eurosceptycy chcecie to nie wyjdzie Polska z ue oddam życie jak trzeba by tak nie było
Większość "eurosceptyków" z internetu to milenialsi którzy nie pamiętają Polski sprzed 2004. Sama świadomość jak bardzo kraj się zmienił w 10 lat od 1999 do 2009 szybko leczy z gadania takich głupot.
@Shuman sam się nie posraj. Wylatujesz z nawiązaniami do komuny, brawo żyj mając nic jedząc trawę. Kraj z wysokim progiem biedy nigdy nie będzie dobry do życia. Choćbyś nie wiem jak zakłamywał rzeczywistość. Spójrz w statystyki ile rodzin i ludzi żyło poniżej tego progu w latach 80 i 90 a potem 00. Twoje gównoargumenty sypią się jak domek z kart.
Czy ten chłopak w tle śpiewał piosenki z Ich Troje?
No faktycznie.. bida z nyndzom aż w trawie piszczy..
Wieś chyba pod Warszawą. Mieszkam na południu. Domy na wsi bogatsze 100kroć niż te śmieszne mieszkania w mieście :)
Mateusz Jakubczyk to było 20 lat temu ciemniaku. Jeszcze nawet u ojca po jajach nie pływałeś.
To Cię zasmucę bo mam dużo więcej niż Ci się zdaje mieszczuchu? :) Obawiam się, że Tobie może latek brakować po bogatej wypowiedzi. Pozdrawiam
Mateusz Jakubczyk Skąd u ciebie taki problem do ludzi z miasta?
Ja nie mam do nich problemu, tylko smuci mnie fakt, że uznają ludzi ze wsi za biedaków kiedy to prawda jest zupełnie inna.
W miastach zarobki są większe (i to są duże różnice). Mieszkam w Rzeszowie to ludzie dojeżdżają z dosłownie z całego województwa codziennie do pracy, bo w mieścinach typu 30 tyś już nei ma perspektyw to co dopiero na wsi? Do tego na wsi często nie ma transportu publicznego, są oddalone od infrastruktury, nie ma żłobków/przedszkoli, nie rozwijają się, bo młodzi wyjechali na studia/do pracy do miast wojewódzkich albo na zachód. Jak masz dzieci, to musisz je wozić do szkoły i tracić czas, dom wymaga ciągłej pracy przy nim, a mieszkanie nie. Cóż, ja z perspektywy osoby, która ma 25 lat nie widzę plusów życia na wsi, ale może jak ktoś ma 50 lat, odchowane dzieci i chce odpocząć to ma to jakiś sens.
Mundek Mundek uważaj na niego...
Ja tam chodziłem na ryby w tych latach Nie wspominam źle bo byłem dzieckiem i inaczej się patrzalo niż teraz , teraz dzieciom w głowie tel modne markowe rzeczy pieniądze . Nie mówię że było super w tych czasach ale można było robić co się chce teraz nawet ogniska nad Wisłą nie można zrobić bo zaraz mandat mandat
no wariaty głosujcie dalej na pis to za chwile jak wyjdziemy z unii będzie powtórka.
Dzieki PIS spadła Bieda i Bezrobocie.
2:42 tzw. Swinski Blondyn
Weź kurwa kontroluj bajere chamie
kiedyś było mleko i węgiel, no i jakaś przyszłość była....
dziś mleko i niebawem cały węgiel będzie miał niemiec i też będzie dobrze :D
no właśnie węgiel był... 😁 2022 🙃
Wolałem tamte czasy
Hahahahahahahaha.
Ja też
Ja też z pewnych względów.
Można było palić marihuanę bo za nią nie karaly I psy miały wyjebane
Jak ktoś palił skreta I oil Piwo na ławce, ludzie byli bardziej otwarci na ulicy m, klubach, na festiwalach a teraz to się boją i siedzą tylko swoimi grupami
Jak przez te wszystkie lata nic się nie osiągnęło to pewnie tak to wygląda. W innym wypadku tylko masochista by to wolał. Już nawet typowe Janusze lepiej wspominają PRL niż lata po PRLu.
@@kamil6857 marihuana to nie jest groźny narkotyk, zapamiętaj to sobie
Ale to nie jest powód, żeby rozdawać pieniądze.
Mowa o 500 plus za jebanego kaczora i teraz te 800 plus.
Gigantyczna kasa, która ch.... dała i nadal ch.... daje, kosztem ciężko pracujących ludzi.
warminsko mazorskie
To są okolice Nidzicy
Szkotowo
Kto 2007?
Dzieciaku nie masz pojęcia jakie były ciężkie czasy
Ja 2008
No a na grubie czyt kopalni żyli jak królowie dodatki pensje 13,14 sklepy na ..g,, wczasy za granice a inni jak żebracy ....a teraz węgiel po 3 tyś i szlachta się bawi za premie po 15 tysiecy .jsw a pgg po 7 tys i płacża jak i m żle.
No ale przecież za komuny było tak super
No to zapytaj na terenach dawnych PGRow kiedy było lepiej.Problem w tym że 3 RP tych ludzi pozostawiła samym sobie i to jest najgorsze
Niby taka bieda a w 4:21 widac firmowa czapke. Huhuhuuu sam Testoviron by sie jej nie powstydzil :D
ciuchbudy pierwsze już były i nawet super markowe szmatki tam sprzedawali pamiętam nawet torebka od PRADY się za kilka zł nie chciała sprzedać nowiutka! Teraz bym oszalała na jej widok w ciuchlandzie bo dzisiaj za kg chcą 70zl a na wieszakach dziurawe szmaty
Lumpex albo z chin na targu kupiona
Iksde
Dzis jest Ameryka ale Polacy My , tacy jestesmy zle Nam nawet jak by Tu byla Ameryka , zle ze buduja zle ze robia zle wszystko , Docencie to co jest.
Ty Ameryki nie widziałeś tam kto ma ten ma a bieda tam też jest jak chuj 😅😢
Lata Świetności III RP
Świetności? Hahahaaaaha
Bieda w chuj spójrzcie na tą czapkę 4:21
@Polska Gora Słyszałem, że mój ojciec w tamtych czasach kupował na targu ubrania.
@@redgood7320 ale wiocha
Podróbka najtańsza z bazaru.
Stary wyciorany beret CK, symbol bogactwa, co za leb z ciebie
Bieda to nastała tak po 2000 roku,lata 90 to jeszcze było spoko.
Kurde, kiedyś fajnie było, a teraz żenada.
polska to zaścianek taki europy xd
żeby było tak jak było - Polska w 2020r jak wybory wygra PO
Wolałem Po bo nie szczuli tak jak PiS na osoby homo, obcokrajowcow, inne wyznania
I nie współpracowali z Kościołem
I nie dawali rydzykowi i tepili
Patole sebixów przynajmniej
@@michaelave2149 żyjesz w swoim medialnym świecie
@@wyborynamapie8716 Dobra idz popierać pisiorów
@@michaelave2149PIS nigdy nic nie powiedzial przeciw Homo, Obcokrajowcami itd.
@@michaelave2149Przed PISem była Bieda, Bezrobocie,Korupcja
calvin klein na głowie a pierniczy że bieda
Bo to podróbka z bazaru
Im większa bieda, tym większy pociąg do markowych ciuchów i szpanowania. Dlatego podróbki tak dobrze się sprzedawały.
Podróba
Tak w tych latach były podróby
Biedę to ma ten autor tego tytułu
Gość w 1:35 ma Apple Watcha :")