@@janlato6167 oczywiście że tak, ale wielu gości nie chce tej PRAWDY przyjąć do wiadomości bo jest dla nich nie do przetrawienia (bo jest to fundament atrakcyjności w oczach kobiet,a nie każdy gość się z tym rodzi,a więc dla wielu gości furtka do kobiet i sexu z nimi zostaje zamknięta już na starcie przy narodzinach, dlatego potem takie beciaki blue pillowe tłumaczą sami sobie kłamliwie, że dla kobiet liczy się tylko ich super wnętrze, oraz to że są dobrze ubrani, czyści i zadbani.)😛😛
@@janlato6167 genów nie zmienisz to o czym ty piszesz, jak ktos sie nie weźmie za siebie to na pewno bedzie gorzej wyglądał, nie trzeba miec super genów by prezentować sie chociaż troche lepiej
Mam pewne wątpliwości, co do niektórych kwestii. Jeśli chodzi o język, być może nie wygląda to szalenie estetycznie, ale trzeba mieć świadomość, że niektóre mikroorganizmy to komensale i żyją wraz z naszym organizmem, czasem nawet pełniąc pożyteczne funkcje i candidia jest jednym z takich organizmów. Inna sprawa uszy - tutaj nie do końca zalecane jest czyszczenie ich tymi preparatami, ponieważ one rozpuszczają woskowinę w całym przewodzie słuchowym, po czym ona wysycha i zalepia ucho od nowa. Można to stosować przy tzw. korkach w uchu, ale tak normalnie, to można po prostu wziąć ciepłą kąpiel, nawet ostrożnie słuchawką, pod niedużym ciśnieniem, z umiarkowaną temperaturą wody, po prostu tę wodę do ucha wlewać i to wystarczy, serio. Oprócz tego trzeba wiedzieć, że wosk w uszach też pełni ważną rolę - raz, że zatrzymuje drobnoustroje, a dwa, że chroni nabłonek w kanale słuchowym przed podrażnieniem i wysychaniem. To samo jest zresztą z włoskami w nosie - oczywiście można uregulować te, które przesadnie wystają poza dziurki, ale usuwanie wszystkich nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, bo one też mają funkcje ochronne. Człowiek ma pewne kanony piękna, ale trzeba pamiętać o tym, że jesteśmy żywym organizmem, a nie piękną szklanką, którą można do czysta polerować i która ma być sterylna.
Włosów w nosie nie należy usuwać. Można je trymować. Usuwanie odsłania dostęp dla bakterii do głębszych warstw organizmu, gdyż jest coś takiego jak trójkąt śmierci. Polecam się zapoznać. Przykładowo, dostać zapalenia opon mózgowych przez usuwanie włosów z nosa jest możliwe
Mnie, jako kobiecie, włosy w nosie nie przeszkadzają, ale za to musi być w nosie czysto. Bardzo nieprzyjemne jest spojrzeć na wysokiego mężczyznę z perspektywy niskiej kobiety i zobaczyć niewyczyszczony nos.
Potwierdzam. Kobiety bardziej od mężczyzn są wyczulone na zapach. Dorzuciłabym jeszcze dbałość o dodatki, np. okulary (oprócz tego, że powinny być czyste i nieponiszczone to oprawki powinny być, tak ja fryzura, dopasowane to twarzy), plecak/torba, zegarek, biżuteria.
zgadzam się, perfumy to bardzo fajny dodatek, ale z tym, że wydając więcej dłużej się one utrzymują, to nie bardzo, różnie z tym bywa i zależy nawet od naszej skóry.
Warto dodać, że w Polsce jak mężczyzna ma czyste, gładkie dłonie, i zadbane paznokcie to od razu uważa się, że się w życiu nie narobił i nie wie co to pracowitość. Ja się z tym spotkałam już nie raz.
W sensie, dbając o dom (np. opiekując się piecem, kominem etc.) możesz mieć odciski od łopaty i innych narzędzi, a chodząc na siłownie zaś od hantli i sztang Czyli tak- jak masz czyste, gładkie dłonie to faktycznie nie pracujesz A czy to czyni cie mniej męskim? Sam już oceń
@@unkon129 Co za bzdura. Rękawiczki, kremy do rąk, pasty bhp do czyszczenia mocnych zabrudzeń, obcinaczki do paznokci? W pracy spotkałem się ze śmianiem z ukrainców i ukrainek które przychodzą codziennie po rękawiczki do pracy. Dlaczego? Bo polacy nie używają. No super podejście. Dziewczyna wydaje pieniądze aby mieć ładnie zrobione dłonie i paznokcie i ma je zniszczyć bo pracodawca oszczędza koszty na podstawowej ochronie dla pracownika? Ciekawostka: Sam pracuję bez rękawiczek przy drewnie. Często uszkadzam sobie skórę na dłoniach, a mimo to są gładkie mimo wszystko. Czy to czyni mnie mniej męskim że są one gładkie? Jak jakaś kobieta tak pomyśli to mogę rzec jedno "śmieci wyniosły się same".
Sprawowanie dłoni nie koniecznie musi się mijać z niektórymi aspektami wizualnymi. Nie przekreśla to dalej aspektu czystości dłoni oraz dbania o stan i czystoś paznokcji. Przekreśla się to już za to z dbaniem o kondycję skóry na dłoniach ale raczej nie wyklucza ich okresowego natłuszczania kremem do rąk. Daje to i tak w miarę dobry efekt wizualny nawet mimo okazyjnego użycia z tego powodu że dłonie po prostu nie wyglądają na suche po zaaplikowaniukremu na skórę. Zapewniając wszystkie te aspekty nie gryzie się to z posiadaniem; odcisków, blizn, złamań palców, roboczego zużycia skóry oraz rozrostowi łap spowodowanego pracą fizyczną xP
ale kto tak uważa? Jakaś ciocia Jola na spotkaniu rodzinnym czy jak? Ja bym taką opinię miał kompletnie w dupie :) Nie trzeba z łopatą zapierdalać, żeby się napracować.
To bardzo stary stereotyp i odnosi się głównie do pracy fizycznej. Obecnie najlepiej zarabiający pracują raczej umysłowo i wykorzystując swoje umiejętności więc argument raczej nie trafiony.
Ja założyłem aparat, byłem na operacji nosa i próbowałem wszelkich "modnych" i możliwych dla mnie (przez zakola) fryzur, jak i leczylem sie dermatologicznie. Zmieniło się jedno - zbiedniałem o kilka tysięcy złoty. Podjęty wysilek i cierpienie nie dało mi prawie nic w momencie skończenia "zabiegów", a praktycznie nic w dłuższej perspektywie czasowej. Niektórzy już mają po prostu problem z twarzą i go nie zmienią.
@@pawello3602 jak w baśni Andersena o syrence ... "Chcesz być piękna to musisz cierpieć" 😉 . Jednakże dobrze zrobiłeś że zainwestowałeś w siebie. Kilka tysięcy to niewielka cena za to, co możesz w przyszłości zyskać.
@@monya.peretz.892 Jak już pisałem - poniesione koszta nie przyniosły rezultatu. Nie mogę w przyłości nic na tym zyskać, bo już jest ta przyszłość (aparat zdjąłem rok temu) i podjęte zabiegi nie dały żadnego efektu.
Do punktu o higienie stóp dodałbym jeszcze używanie: skarpetek złuszczających silcatil. robią niesamowitą robotę. Złuszczają zrogowaciały naskórek, A to w nim gromadzą się bakterie które są przyczyną nieprzyjemnego zapachu. Złuszczenie naskórka w połączeniu z dezodorantem do stóp Undofen, całkowicie rozwiązało mój problem śmierdzących butów. Naprawdę polecam
I co Ci po tym wyglądzie na dłuższą metę? Uważam, że ważniejsze jest to jaką jesteś osobą i co masz do zaoferowania jako człowiek czyli to jak traktujesz innych.
@@Ann-zp6ys Bez odpowiedniego wyglądu często nie dostaniesz szansy by zaprezentować charakter. Pierwsze wrażenie jest po prostu bardzo ważne i zostaje na długo a zmienić je ciężko.
w podstawówce byłam brzydkim dzieckiem z nadwagą za co byłam gnębiona. W 7 klasie przyszedł covid. W tym czasie nauczyłam się sporo rzeczy. Zaczęłam dbać o swoją pryszczata twarz, zmieniłam fryzurę i nauczyłam się makijażu. Po covidzie w 2022 r. wstąpiłam do klubów sportowych, które do dziś są moją pasją przez co zyskałam jeszcze lepsza sylwetkę oraz prawidłowa wagę. I tak z obrzydliwego dziecka, które kiedyś siebie w pełni nienawidziło za wszystkie grzechy obecnie czuję się jak przepiękna modelka. Czuję że samoocena jest o wiele wyższa niż za tamtych czasów :) życzę tego wszystkim
Duża część filmu jest o zachowywaniu higieny. Początkowo pomyślałam że halo, bycie czystym to oczywista sprawa. A później przypomniałam sobie, że dla wielu ludzi jednak nie taka oczywista...
Ja mógłbym codziennie być ubrany w koszulę i dobre ciuchy, ale wrodzona skąpość każe mi w domu czy sytuacjach niezobowiązujących nosić byle co, żeby nie zużywać ciuchów dobrych xD
@@WujekJaR95 ja np mam pełno bluz a noszę tą samą cały czas.Potem patrzę o kurde tyle bluz mam skąd jak kiedy xD.Po domu lubię chodzić w tej jednej ale jak gdzieś idę to nie w tej co po domu
Idealny poradnik dla tzw. "Inceli", którzy narzekają, że nie mogą znaleźć dziewczyny, bo nie są bogatymi modelami. Podczas gdy biorą prysznic raz na kilka dni i jedzą syf, co wpływa na tuszę. Faceci, dbanie o siebie może zwiększyć Waszą atrakcyjność i nawet przebić przystojniejszego gościa, który kompletnie olewa higienę. Dziewczyny zwracają ogromną uwagę na detale.
Sen! Ciało? Przede wszystkim brzuch, a nie ramiona i plecy! Stopy? Umyć raz dziennie i po każdym myciu antyperspirant - może być nawet ten sam, co pod pachy. I najważniejsze wbrew pozorom: pieniądze i satysfakcja z życia. Ciężko dobrze wyglądać i emanować pogodą ducha czy pewnością siebie, gdy tyra się za miskę ryżu w jakiejś ciężkiej i podłej pracy.
Ja całe życie miałem odmienne zdanie twierdząc że szukam ludzi którzy docenia mnie takim jaki jestem naturalnie (nie przywiązywałem uwagi do ubrań które nosiłem, nie miałem zadbanej brody i twarzy, nie zwracałem uwagi na to co jem jak i na to co mogę dla siebie zrobić w wolnym czasie. Po prawie 2 latach samotności stwierdziłem że zrobię eksperyment i zacznę się zmieniać żeby zobaczyć jaki efekt osiągnę. Teraz minęły 3 lata od tamtego momentu a ja siedzę w pięknym mieszkaniu, sam. 🤔
Niby oczywistości, a jednak warto pochylić się dłużej nad niektórymi elementami 😊 Dobrze sobie czasem przypomnieć te podstawy 👍🏼 Dzięki, za Twoją pracę 🌸
Zamiast zmieniać skarpety 3 razy dziennie. Można po prostu chodzić w dobrych skórzanych butach bez wkładek materiałowych w środku. Nie dość że eleganckie to skutecznie zapobiegają nieprzyjemnym zapachom.
@@winotu666 Niestety nie polecę. gdyż od 10 lat jeśli chodzi o skórzane to już tylko szyje u szewca. Natomiast mogę powiedzieć, że są dwie technologie. Buty z podeszwą szytą kosztuje koło 2k, ale na szczęście można też zamówić buty z podeszwą zbijaną na drewniane gwoździe, bardziej klasyczna metoda i znacznie tańsza, takie kosztują koło 1k. Moje aktualne buty na co dzień właśnie zbijane, noszę już 10 lat, jak kupowałem to były za 600zł, ale zakładam że teraz koło 1k by było.
Wiadomo, dbanie o wygląd zewnętrzny jest ważne. Ale ważne żeby nie przesadzić i nie wyglądać sztucznie, co w obecnych czasach jest modne. No i pozostać sobą, nie iść za obecnymi trendami.
Nie polecam obcinania włosów w nosie! Zaczynam dużo bardziej kichać i zawsze czekam aż mi odrosną. Nawet ich przycięcie powoduje, że dużo gorzej filtrowane są drobnoustroje. Po coś jednak tam są! Ale też mi nie wystają jakoś bardzo przed nos, także nie wyglądam raczej na niezadbanego.
Zrób proszę film o narkotykach, a dokładniej mam na myśli to, jak wpływają na zachowanie i postrzeganie otoczenia przy ich krótkoterminowym zażywaniu oraz na długą metę. Z własnych doświadczeń, mogę podzielić się doświadczeniami. Wydaje mi się, że byłby to ciekawy materiał pokazujący zmiany w ludziach, ktore większość osób wydaje się nie rozumieć, bo niby wiadomo, że dragi zabijają kręgosłup moralny, powodują patologiczne zachowania, agresję, ale chciałabym żeby temat został poruszony bardziej dogłębnie. Można też stwierdzić, że każdy jest inny i u każdego może być inaczej, ale z moich kilkuletnich obserwacji i doświadczeń wyłapałam te same i zbliżone do siebie schematy. Np będąc uzależnionym od amfetaminy lub mefedronu, podczas detoksu miałam: 1. Syndrom wkurwienia. Absolutnie o wszystko i na wszystko. Byłam zła na siebie, sama nie wiedziałam o co mi chodzi i nie potrafiłam przestać nawet kiedy chciałam. 2. Przez pierwsze 3 dni do tygodnia, podczas snu organizm jest w fazie czuwania. Coś jakbyś przed snem opił się bardzo mocnej kawy i próbował zasnąć. 3. Przez pierwsze 3 tygodnie nie masz snów. 4. Dopiero po miesiącu zaczyna się (jak ja to określam) "prawdziwy detoks". Jak wyżej pisałam, do pierwszych 3 tygodni nie masz snów. Potem wydaje się, że wszystko niby jest ok, a po miesiącu masz same koszmary. I to najgorsze z najgorszych. One również mają swój schemat. Kiedy się zaczną, przez pierwsze 2-3 tygodnie będą to koszmary na jawie. Wyobraź sobie, że idziesz spać i śnisz o tym, że jesteś w swoim pokoju, leżysz w łóżku a przed tobą stoi np psychopata z nożem i biegnie na ciebie. Budzisz się z wrzaskiem a przed tobą zbowu ten psychol, budzisz się na serio i w kółko ten sam zapętlony sen po 6 razy w ciągu jednej nocy. Jezu chryste, jak ja się budziłam, to długo nie wiedziałam czy serio już nie śpię. To bardzo wyczerpuje organizm i psychikę. Człowiek jest przez to nerwowy i niewyspany 24h. 5- regularne krzyki przez sen (spowodowane koszmarami) 6. Deja vu. Jest sobie taka sytuacja: wchodzisz do sklepu i wydaje Ci się, że to co teraz robisz już kiedyś było tzn dokładnie w ten sam sposób i w tych samych okolicznościach. Masz wrażenie, że nawet to o czym teraz myślisz, myślałeś dokładnie o tym i w tej sytuacji. Masz tak na każdym kroku. 7. Samospełniająca się przepowiednia. To chyba najgorsze z najgorszych. Złapałam schizę, że umrę z wyczerpania idąc przez most w chłodną zimową porę. Mimo, że jestem brunetką, w tej wizji miałam zaniedbane blond włosy. Im bardziej próbowałam uniknąć pójścia na ten most, tym bardziej byłam skłonna to zrobić, a zbliżała się zima. Później przypadkowo Spaliłam włosy rozjaśniaczem i były takie jak w tej wizji. Na końcu walki ze sobą stwierdziłam, że ten most i śmierć to moje przeznaczenie i nie ma co temu się opierać. Walczyłam ze sobą długo żeby wyprzeć tę myśl o przeznaczeniu. Myślenie racjonalne zaczęło pojawiać się po 3 miesiącach, ale tylko w kwestii tych "wizji". 7. Poprawa samopoczucia po minimum 4 miesiącach. Oczywiście wszystko zależy od tego jak długo ktoś jest na dragach, u mnie to było niecałe 2 lata (z 2 przerwami), jedna 4 miesiące, a teraz druga gdzie zbliżam się do 5 miesięcy.
Jeśli chodzi o pocące się stopy, powiem z własnego doświadczenia polecam wojskowe/policyjne wkładki do butów. To są takie białe kratki, zaznaczam od razu nie dla każdego. Ale jest to b. dobre zwłaszcza jak ktoś musi być w butach przez kilka/kilkanaście godzin, i nie może ich zdjąć (znaczy w pracy etc.), Inna przydatna "funkcja" tych wkładek jest taka że nie odkładają się żadne drobinki i inne brudy na wkładkach, co też powoduje że buty są czystsze, nie trzeba tak często wymieniać wkładek, skarpetki się mniej niszczą etc. Znajomy też poleca wkładanie pod wkładki gum do żucia w paskach.
Ogromną cenę? Ma firmę, prowadził swój program, brał udział w tańcu z gwiazdami, zarabia dobry hajs. Tymczasem taki szarak, żyjący na garnuszku rodziców twierdzi, że była jakaś cena xD To się nazywa rozwój
Ciekawy film. Można siebie upiększać, poprawiać, jak się chce, trzeba tylko sprawdzić gdzie i za jaką cenę, aby nie przepłacać, ani też nie zostać 'naciągnięty'. I aby w tym się nie zatracić (bo są też i tacy), bo życie jest zbyt różnorodne, aby na tym się zatrzymać. Wszak życie na planecie Ziemia to nie międzynarodowy konkurs na położenia naładniejszego ciałą do trumny ;)
Jak usłyszałem pytanie, którego szefa będę bardziej szanować biorąc pod uwagę jego wygląd to dalszą część filmu sobie odpuściłem. Wygląd nie ma nic do szacunku. Mój szef może być uwalony smarem, śmierdzieć, być nieogolonym, ale dalej będe miał do niego taki szacunek jakby był wypachniony i ubrany w garnitur. Chodzi o to jak szef się zachowuje. Jeśli będzie burakiem to nikt go nie będzie szanować. Pozłacana kupa to dalej kupa. Do puki tego nie zrozumiesz, nikt Cię nie będzie szanować.
Może przesadzone bo takiego szefa z smarem raczej nie znajdziesz, mimo to uważam to za trafne. Ale może źle zrozumiałeś, zadbanie o siebie to raczej cecha ludzi którzy coś osiągają, większość ludzi nie potrafi zadbać o żaden aspekt swojego życia co często słysze w rozmowach z innymi, poprostu im sie nie chce albo jest to dla nich bez sensu a jak wiadomo - dbanie o siebie to najlepsza inwestycja własnego czasu i pieniędzy.
@@kuchcikmaro9035 To, że czegoś nie masz/ nie miałeś nie znaczy, że to nie istnieje. Istnieją "dbający o siebie" szefowie, których byś nie zdzierżył po 10 min rozmowy. Są tacy którzy maja w dupie wygląd, a odnieśli sukces i są spoko ziomkami. Także uważam, że wygląd nie jest najważniejszy. A dodatkowo, jeśli za bardzo "o siebie zadbasz" możesz po prostu przedobrzyć i wywołać efekt odwrotny do zamierzonego
@@czaki5000 Nie oszukasz podświadomości. Jeśli stanęłyby przed tobą 3 osoby, jeden bardzo zadbany drugi średnio a trzeci w ogóle to nie rozmawiając z nimi za najbardziej godnego szacunku od razu uznasz tego który jest najbardziej zadbany. Wygląd jest równie ważny jak charakter albo nawet i ważniejszy ponieważ bez odpowiedniego wyglądu nie dostaniesz szansy by zaprezentować swój charakter.
Oj racja z tym szefem. Mega racja. Pracowałem w różnych miejscach. I właśnie jeden z moich szefów wyglądał i prezentował się jak... wieśniak. Dodatkowo jego styl bycia, elokwencja a raczej jej brak tylko potęgowały wizerunek tępego wieśniaka u niego. Z brwiami również się patyczkuje, w sensie reguluje jakieś odrosty pęsetą bo robi mi się monobrew xD Jak zwykle mega materiał :)
Ja myślę, że trzeba rozwijać się pod każdym aspektem, żeby zaimponować ludziom i być na wysokim poziomie. Pod względem pieniędzy, wyglądu, inteligencji, wykształcenia, harmonii wewnętrznej, charakteru, hobby, kariery, spełniania ról społecznych -np. roli żony, matki, to wtedy będzie ok. A ludzie to tylko albo stawiają na wygląd i pieniądze, i nic więcej sobą nie prezentują albo stawiają tylko na mądrość życiową i doświadczenie, wartości, rozwój osobisty, a w ogóle nie patrzą na swój wygląd, styl, gust- przez co są zewnętrznie biedni, choć wewnętrznie bogaci. Ale każdy ma prawo robić co chce i jak się czuje najlepiej.
@@maamiss5561 to prawda - przede wszystkim dla siebie, ale chyba też żyjemy koło ludzi - to też działamy na nich swoim urokiem osobistym, który pomaga nam uzyskać np. różne względy
@@maamiss5561 No ale po to sie wiekszosc ludzi rozwija. Dla siebie, zeby zaimponowac ludziom. Przeciez kazdy boi sie opinii wiekszosci udajac ze robi cos dla siebie. Presja spoleczna wystepuje nawet na lozu smierci, gdzie mozemy wstydzic sie, ze nasze kompleksy wyjda na jaw i ktos zle to odbierze, nawet jesli jutro mielibysmy umrzec. To tak jak dziewczyna ktora sie maluje i twierdzi ze robi to dla siebie, ale dzieki temu czuje sie bardziej komfortowo w spoleczenstwie. Nawyki wyniesione ze splesnialej szkoly, gdzie hordy naszprycowanych trendami z tv dzieciakow dyskryminuje sie na kazdym kroku, zeby poprawic swoje wypaczone ego.
Reklama fotografów amatorów - lubię Cię i Twoje filmy, ale sama jestem fotografem i niestety takie podejście mocno psuje rynek. A namawianie ludzi do korzystania z usług amatorów za darmo, zamiast profesjonalisty za pieniądze jest na naszą niekorzyść. Po macoszemu traktuje się naszą pracę właśnie przez takie podejście i popularyzowanie go. Jasne, każdy kiedyś budował portfolio, ja także - jednak problem zaczyna się wtedy, kiedy ludzie masowo piszą do kogo popadnie "zrobisz mi zdjęcia za darmo?". Inwestujemy w sprzęt warty w sumie kilkadziesiąt tysięcy, pracujemy latami i zdobywamy doświadczenie. Myślę, że gdybyś podał w firmie "fryzjerów amatorów, którzy uczeszą Cię za darmo" lub "chirurgów plastyków, którzy zoperuą Cię za darmo", ktoś by się grubo zbuntował. Ja natomiast buntuję się w imieniu fotografów, bo niestety nie widzę tu żadnego głosu. Choć bardzo cenię Twoje filmy. To nie jest coś, co powinno się promować.
@@ntcer A gdzie ja tu pisze o zabieraniu pracy? Mówię o psuciu rynku poprzez przyzwyczajanie potencjalnych Klientów do darmoszki, której np w takich usługach jak fryzjer, mechanik czy chirurg plastyk nie uświadczysz.
Zewnętrzny kanał słuchowy zbudowany jest tak aby złuszczać skórę w kierunku jego ujścia, a patyczkiem wpychamy ją spowrotem co często doprowadza do powstania czopa woskowinowego. Tyle dodatku z perspektywy medycznej. Świetny film i wielkie dzięki!
Ja się z tym nie zgodzę, wystarczy zobaczyć co wykonujemy codziennie a co rozkładamy w czasie 1. Codziennie: Zęby, usta, język, uszy, skóra, dłonie i stopy czyścimy i dbamy o nie codziennie, może nie na tyle ile trzeba ale dbamy o to. Gdyby dodać do tych czynności kilka minut to i tak nie stracimy zbyt wiele wolnego czasu w ciągu 1 dnia. 2. Raz na 2 tygodnie: Włosy, Broda, ubrania, zdjęcia i czyste buty to też nie problem w ciągu całego miesiąca... całego, ponieważ nie będziemy tego robić codziennie a co 2-3 tygodnie (chyba że lubisz białe buty to wtedy trzeba będzie codziennie czyścić je lub dobrze je zabezpieczyć) 3. Kilka razy w tygodniu: Tłuszcz, mięśnie, postura i joga twarzy to też wykonywanie czynności kilka razy w tygodniu. Na siłownię nie chodzimy codziennie a 2-3 razy w tygodniu na dwie godziny i tak naprawdę wszystkie punkty można wykonywać na siłowni. 4. Raz na pół roku Jeśli chodzi o badania to należy raz na pół roku pójść kontrolnie i tak jesteśmy też zapisywani. 5. Suplementy to sprawa indywidualna, tak samo jak jedzenie. Jak widać wszystkie punkty będą zrealizowane ale w innych odstępach czasu. Szybka matematyka: 168h ma cały tydzień (7 dni) 40h pracy (5 dni po 8h) 8h snu z każdego dnia (7 nocy 56h) Zostaje nam 72h wolnego czasu! 3x2h - 9h siłowni w tygodniu Codzienne czynności - ok. 10h w ciągu tygodnia Zostaje nam 53h wolnego czasu w ciągu tygodnia Oczywiście jeszcze trzeba byłoby dodać czas na dojazd do pracy, zakupy itp. ale to sprawa indywidualna
@@XPRMNT_ 53h na dojazdy, zakupy, sprzątanie, naukę jak ktoś uczy się, jakieś życie społeczne i posiadanie własnych zainteresowań to nic. Nie wiem czy piszesz to na podstawie doświadczenia czy teorii, ale zakładam że to drugie. W moim przypadku studia, praca i trochę snu zajmują prawie cały czas w tygodniu. A instagramy i inne social apki mam ograniczone do zera. Instagrama to ja przeglądam z nudów w pracy jedynie. I zdaję sobie sprawę że kobiety dbają o takie rzeczy dużo częściej, ale jak na razie moje doświadczenia pokazują że kobiety mają duży problem z tym aby posiadać jakieś zainteresowania inne niż książka czy podróżowanie.
Wszystko sprowadza się do jednego - trzeba mieć kasę. Tak jak mówi przysłowie: nie ma ludzi brzydkich albo pięknych, są tylko biedni albo bogaci. Ubrania, fryzjer, kosmetyki itp. sporo kosztują, o operacjach plastycznych, czy specjalnych zabiegach kosmetycznych już nie wspominając.
Jesli na takie podstawy jak dbanie o higiene ktora jest absolutną podstawą brak ci kasy (przypominam ze krem do rak kupisz za 4 zl, a wiedza jak dbac o skórę czeka za darmo w internecie) to kurcze, czas chyba przemyslec twoja sytuacje zawodową bo cos tu jest nie tak...
Większość z tych rzeczy ogarnąłem zarabiając 3k, dziś mam kilkanaście i dopiero zacząłem myśleć nad jakimkolwiek droższym poprawieniu wyglądu suplementacją czy usunięciem niektórych niedoskonałości jak laserowa depilacja monobrwi (wyrywam pęsetą). Największy problem to moim zdaniem zęby, ale też do ogarnięcia z małym budżetem.
Hm. Pozbycie się włosów z nosa może i wygląda ładnie, ale ich funkcją jest wyłapywanie i blokowanie przed wpadnięciem do nosa różnego rodzaju syfów, w tym np kurz i pyłki. Osoby które nie mają włosów w nosie mają częstsze infekcje
Rób looksmaxing, zdobądź wykształcenie, weź udział w wyścigu szczurów w stresującej pracy - na końcu statystycznie czeka na Ciebie kobieta, która nie zrobiła żadnej z tych rzeczy. Statystycznie bowiem 85% absolwentów gównokierunków to kobiety, a 85% absolwentów politechniki to mężczyźni. Mężczyźni wiodą również prym w dbaniu o kondycję fizyczną i w podejmowaniu bardziej wymagających prac. Warto pracować nad sobą, ale nie dla kobiety tylko dla siebie. No i warto dostosować swoje standardy do swojej aktualnej wartości, a nie wiązać się z kimś kto na nas nie zasługuje. Niestety biologicznie jest to kompletnie spaprane i będąc kobietą nie musisz robić NIC, a Twoje szanse na znalezienie partnera nie dość, że są 100% to nawet pasztet 2/10 ma dziś 600 spermiarzy w 2 tygodnie na Tinderze. Powodzenia dla try-hardów walczących o takie łanie.
@@shinji3519 dzięki. U mnie niestety geny, każdy lysy. I tak miałem więcej szczęścia, mam 30 a brat 23 i już ma tragedię. Od 25r życia szukałem kogoś zanim będzie źle, nie wyszło niestety. Na szczęście zaakceptowałem to i już tak nie dramatyzuje. Najważniejsze to uśmiech mimo pewnych wad. Widuje łysych z bardzo ładnymi dziewczynami więc jest nadzieja 😄 pozdro!
@@DamianooPL wiadomo są niektóre kobiety co wogóle lubią łysych ponieważ wyglądają męsko genetykę ciężko oszukać niestety to prawda a to jak chciałeś zapobiec problemowi wcześniej nie polecili ci finasterydu ?
Dla mnie nie ma specjalnej różnicy między zaprezentowanymi tu Gimperami przed i po. Ani ten pierwszy nie był brzydki, ani ten drugi wcale nie jest specjalnie ładniejszy.
Włosy, okulary i inna perspektywa na zdjęciu. Same włosy dużo zmieniły. A najwięcej człowiekowi daje uśmiech na twarzy. Nie ważne jak ktoś jest ładny to jednak ponura mina dużo psuje.
Nie do końca się zgodzę, że nie można kontrolować ilości spożytych kalorii w inny sposób niż tylko je licząc. Jest to po prostu dosyć trudne i wymagające czasu. Po ok. kilku miesiącach restrykcyjnej diety byłem w stanie przywołać i porównać uczucie sytości, które towarzyszyło deficytowi kalorycznemu. Wiąże się to również z powolnym spożyciem pokarmów ponieważ zwrotka o sytości nie jest natychmiastowa.
Dobry film poruszający ważne wątki. Wygląd w większości sytuacji to kwestia pracy nad nim, a nie dobrych "genów", które są często wymówką do tego by się zaniedbywać "Bo i tak nic ze mnie nie będzie". Podsumowując - "Nie ma brzydkich ludzi, są tylko ludzie niezadbani"
@@denko4771 ludzie mają już wpisany kanon piękna i ciężko tu mówić o subiektywnej opinii. No sam(a) się przyznaj, czy ty wolałabyś przespać się z kimś o nieprawidłowej wadze, wzrostem odbiegającym od średniej, ze zniekształconą twarzą, trądzikiem i krzywym kręgosłupem czy z kimś o wyglądzie Afrodyty?
@@ignis1267 Jezu, jesteś strasznie premitywny jeśli wyznacznikiem piękna jest dla ciebie myśl "A przespałbym się z nią". Dla twojej informacji mam znajomą, która woli "pulchniejszych" mężczyzn (tak zwanych miśków XD) są też takie, które wolą chudych, albo tak zwanych zniewieściałych czego przykładem są K-popiary. Piękno nie jest obiektywne. Jeden woli chude drugi grubsze, a trzeci rude. Amen.
Dobre geny = równa się powodzenie u płci przeciwnej. Gorsze geny = równa się mniejsze lub brak powodzenia u płci przeciwnej. Matkę oszukasz, ojca oszukasz, ale genów nie oszukasz, nawet jeśli przestrzegasz wszystkich zasad to i tak geny robią swoje. Oczywiście, ze można coś osiągnąć, ale to moim zdaniem dotyczy facetów o przeciętnej urodzie
Ode mnie takie rady co do maksowania wyglądu u mężczyzn w skrócie -przede wszystkim fryzura, testuj różne fryzury, idź do barbera z prawdziwego zdarzenia, może ci coś doradzić, spróbuj długich włosów, krótkich różnych kombinacji. Oprócz tego zarost, sprawdź czy nie lepiej będzie Ci z zarostem, ale tutaj mała uwaga! Wytrzymaj chociaż z 2 miesiące na zapuszczanie brody i zadbaj o nią ( są różne poradniki), przez pierwsze 2-3 tygodnie pewnie będziesz wyglądał jakby Ci ktoś wlosy łonowe na twarz przeszczepił ale przetrwaj ten czas. Zadbana broda i dobrze wykonturowana sprawia wrażenie mocno zarysowanej szczęki jak u tzw "chad'ow" nawet gdy twoja twarz takich rys nie ma. Bardzo polecam ze swojej strony 😅. Także must have to fryzura i ewentualny zarost. Oprócz tego bardzo ważne uzębienie. Oprócz zdrowych zębów warto też ewentualnie udać się do ortodonty gdy masz podejrzenia w kierunku zgryzu. Pamiętaj, że cofnięta szczęka (przodozgryz i tylozgryz się leczy operacyjnie) jak i również inne wady, które mogą nadać całkowicie inne rysy twarzy i stworzyć efekt wow. Korekta nosa w przypadku garba czy innych odstęp też daje efekt wow. Warto też zwrócić uwagę na skórę na twarzy gdy masz dużo np. blizn po trądziku czy zmarszczek, warto wybrać się na zabiego laserem. Oczywiście do tego ubiór, dobrze dobrane ubrania. Nabranie masy mięśniowej i dopasowana, opinająca koszulka też robią efekt wow. No i oczywiście perfumy i dezodorant, zadbane paznokcie i świeży oddech.
Akurat krainy składów się nie spodziewałam xd Można było powiedzieć, że minimum to oczyszczanie + spf, a taka średnia pielęgnacja go oczyszczanie, tonik, krem, spf
Poprawka - ubogi zasób słów. Wulgaryzmy w konstrukcjach typu "otóż kurwa nie" albo "zajebiście misterny plan" dodają pewnego zawadiackiego stylu i w sytuacjach nieformalnych jest moim zdaniem game-changerem. Odsiewa się ludzi ograniczonych względem wulgaryzmów i z ubogim zasobem słów.
Co do patyczków do uszu, problem jest bardziej taki, że możesz woskowinę wepchnąć głebiej i zatkać sobie ucho. Niektórzy ludzie mają do tego większe predyspozycje niż inni ze względu na budowę ucha.
Już jakiś czas temu zacząłem to praktykować, nawet nie wiedząc, że to ma jakąś nazwę :) Jestem zwolennikiem wersji soft, czyli po prostu maksymalnego wykorzystania swojego naturalnego potencjału a nie przerabiania się na kogoś innego. Dla tych, którzy lubią się stukać młotkiem po twarzy mam tylko jedną radę-stuknijcie się raz a porządnie młotkiem po łbie, to może zmądrzejecie. A co do Gimpera, to nie zauważyłem, żeby się jakoś bardzo zmienił, ale pewnie dlatego, że nie robił sobie żadnych korekt chirurgicznych.
Gdy widzę całą tą dłuuuuugą listę tych wszystkich elementów o które trzeba dbać to się zastanawiam czy nie trafiłem na kolejny ,, Projekt Klaudiusz", albo ,, Projekt Czad".😂.Z całym szacunkiem drogi autorze za ciężką pracę którą z pewnością wkładasz w filmy które robisz,ale odpowiedz sobie sam jak wielu mężczyzn w tym kraju przestrzega tych 20 zasad atrakcyjnego mężczyzny?No właśnie... bardzo niewielu....Gdy się nie rodzisz Czadem (czyli masz dobre geny na start),a rodzisz się brzydkim gościem jak ja,to ci pierwsi nic tak naprawdę nie robią,a kobiety ze wsząd do nich lgną,a ci drudzy choćby przestrzegali ich wszystkich (co jest kuriozum i czymś męczącym w dłuższej perspektywie dla każdego faceta, już nie wspominając o wysokich kosztach...nie każdego na to po prostu stać) to i tak będą mieli praktycznie zerowe zainteresowanie ze strony kobiet,bo geny przy urodzeniu są ZAWSZE najważniejsze.Nie urodziłem się wczoraj i życie i własne doświadczenia (bardzo przykre w większości niestety), nauczyły mnie że biologii i genów nie oszukasz.Pan Bóg tak stworzył widocznie naturę by dobre geny się rozmnażały (a słabe nie,by bezpotomnie wymierały),by ludzkość jak najlepsza i najzdrowsza była,co obserwowałem na przestrzeni lat u wielu gości, których to kobiety wybierały,czy to do związku,czy to do małżeństwa i dzieci.Więc kompletnie się nie zgadzam z tym całym lookmaxingiem(bujda na resorach wielka by dać brzydkim i bardzo brzydkim facetom płonne nadzieje na kobietę).Co najwyżej może trochę pomóc,ale tylko tym przynajmniej przeciętnie wyglądającym gościom....😛
Zgadzam się. Mnie ilość tych rzeczy bardziej dołuje niż motywuje. Szczególnie że to gryzie się z moim stylem bycia, gdzie mam wyrąbane na wygląd i to w co się ubieram, bardziej skupiam się na tym jaki jestem "wewnątrz"
Witaj bracie. Ja osobiście wyróżniam dwa kryteria oceny atrakcyjności faceta: atrakcyjność genetyczną oraz zadbanie fizyczne. Dla kobiet najwazniejsza jest pierwsza kategoria, ponieważ to ona decyduje o tym czy dziewczyna będzie miała ładne i silne potomstwo, które później spłodzi własne potomstwo, czy też nie. Kobiety są matka naturą, która sumiennie prowadzi dobór naturalny. Kiedyś mieliśmy dobór oparty na przetrwaniu gatunki, tzn. dla kobiety liczyło się przeżycie oraz posiadanie potomstwa. Dzisiaj mamy dobór płciowy, kiedy kobieta wybiera pewne cechy wyboru jakie chce, żeby jej potomstwo posiadało np. kolor skóry, wzrost, włosy na głowie. Panie niczym niegasnący głos marki natury dokonuje selekcji na każdym roku. Dba o to, żeby potomstwo miało udane życie prywatne, a przynajmniej miało randki oraz też zawodowe (lookism). Druga kategoria służy do tego, żeby ludzie nas szanowali, a jak nie jest to możliwe ze względu na efekt golema to chociaż tolerowali. Zadbanie o siebie ma wysłać ludziom informacje, że dbamy o siebie i chcemy, żeby inni o nas dbamy, szanujemy siebie i chcemy żeby inni nas szanowali. Jeśli nie zdbamy o szacunek do samych siebie to niestety nie dostaniemy go od otoczenia. Ludzie lubią podbijać sobie ego poprzez porównanie się do kogos gorszego. Tak więc warto o siebie dbać, bo nawet jeśli to aż tak dużo nie daje to przynajmniej nie łapiemy punktów ujemnych. Poza tym podobno w zdrowym ciele zdrowy duch. Przy zadbanym wydechu dalej dojedziemy, choć to może być samotna jazda, ale taki jest los większości ludzi.
@@radek_zadek_dziadek Ale to nie jest tak, że ludzie zaczną cię szanować, jak ty sam będziesz sie szanować. To absurdalne stwierdzenie. To tak jakby powiedziec, że pracodawca da Ci 10 tysięcy, jeżeli sam byś sobie tyle dał. Przecie to nieprawda. Jeżeli nie jesteś osobą godną szacunku, to szanowanie samego siebie nic nie zmieni w odbiorze przez ludzi (a może jedynie być męczące dla ciebie). Jeżeli ktoś jest bez wartości to wciskanie samemu sobie, że naprawde po prostu ludzie go nie doceniają prowadzi tylko do zakłamania i cierpienia. Sam jestem w takiej sytuacji i jedyne co można to próbować pogodzić się ze swoją przypadłością.
@@pawello3602 Hm, dobry przykład z zarobkami. To o czym napisałeś bardziej pasuje do osoby z wydumanym poczuciu wartosci, podbitym ego lub też wprost skłonnosciach nartystycznych np. daj mi to bo tak, bo jestem. Mi bardziej zależało na tym, żeby podkreślić, że jeśli będziemy się kierować pewnymi zasadami wobec samych siebie i otoczenia to z czasem zaczną one procentować i tym samum zostaną docenione przez otoczenie. Według definicji szacunek to stosunek do rzeczy uznanych za wartościowe i godne uznania. Tak więc na szacunek otoczenia się pracuje. Jeśli ktoś ma ładna buzke to jest mu łatwiej. W dłuższe perspektywie największy szacunek ma jednak człowiek czynu, a nie twarzy.
@@radek_zadek_dziadek twoje ostatnie zdanie bardzo mi się podoba, trafnie to wszystko podsumowuje i jest takie smutno-gorzkie niestety...😛😛 Miałbym tylko jedna pytanie mówiąc,, taki jest los większości ludzi" co miałeś dokładnie na myśli,bo bardzo mnie to intryguje?🤔
Pamiętam Gimpera z czasów lets playa Medal of Honor Alliend Assault także treść trafiona w sto, rozwinął się chłopak nie ma co ;) Ale to było dawno XD Gimper to w ogóle mój pierwszy youtuber jakiego oglądałem.
Którego szefa będziesz szanować? Tego, który ma coś w głowie. Pierwszy to wymuskany chłoptaś, który niekoniecznie do być ok. Drugi wygląda na takiego, co cały czas pracuje a trzeci żyje na luzie.
? chyba uświadomienie sobie swoich wad to najlepsze wiadomości jakie możesz usłyszeć, bo już sama świadomość istnienia problemu to połowa sukcesu jeśli jesteś tak gruby że ledwo chodzisz to uświadomienie ci że to choroba i przekonywanie do zmiany trybu życia jest o wiele lepszym podejściem niż "nie mów że jestem gruby bo mam kompleksy" po prostu to że masz jakąś wadę nie znaczy od razu że musisz za wszelką cenę się jej pozbyć, każdy z nas ma wady i nie jesteśmy w stanie wyeliminować ich wszystkich, nie musisz się niczego wstydzić jeśli nie masz powodu do wstydu, to co inni odbierają jako wadę może dla ciebie jest zaletą lub po prostu jest ci obojętne ja nie mam kompleksów na punkcie swoich krzywych zębów i nie będę za wszelką cenę ich nastawiać, bo po prostu nie muszę mieć idealnego uśmiechu jak z okładki gazety i nie są one na tyle krzywe żebym nie mogła poprawnie mówić czy jeść na przykład zmień myślenie, wykręcanie się kompleksami jest smutne, jeśli coś ci przeszkadza to to zmień, jeśli jest to nie możliwe to to zaakceptuj lub zrób z wady zaletę
@@lama1435 gratuluję zbędnego wywodu. to co napisałem to efekt jaki ten film przyniesie tu i ówdzie. po prostu niektórzy uświadomią sobie na ile rzeczy zwraca się uwagę. na niektóre nawet by nie wpadli. ludzie z tindera mają przesrane ;) też mam krzywe kły. pozdrawiam :)
@@janekponiatowski6230 Przecież wyglada jak plastuś, nie wiem czym wy się podniecacie u tego gościa. Ma skrzywioną lekko twarz i wkurwiający wyraz twarzy.
Wszystko fajnie tylko moim zdaniem brakuje w tym filmie zwego rodzaju tier listy tych czynności. Jedne czynności wydaja mi sie istotniejsze niz drugie a problem jest to że dzisiaj wiele chłopaczków bo inaczej nie nazwe bardziej interesuje się pomatką na usta, powycinaniem skórek przy paznokciach o tapecie nie wspominając niż o wiele istotniejszymi aspektami bycia meżczyzną takich jak budowanie sylwetki czy odpowiednia higiena
To nie jest looksmaxing, tylko strokemaxxing. Gdyby wiedziała,że przesadzone cechy są nie atrakcyjne to zamiast robić se cycki, czy Usta, zrobiłaby sobie osteotomie, bimax lub lefort.
procent tkanki tłuszczowej nega dużo zmienia. kiedy ważyłam ok. 15 kg więcej i bylam nizsza wglądałam o jakies 50% mniej atrakcyjniej niż teraz patrząc na twarz i nie tylko, i mega dużo się zmieniło chociaż doszło też dojrzewanie które też dużo zmienia w twarzy. Dla mnie jest najważniejsza atrakcyjność dla zamej siebie, czy jak to opisac xD a co do sylwetki to cwiczenia duzo zmieniaja
Krótki przewód słuchowy nie jest powodem, przez który się nie powinno używać patyczków. Jest nim notorycznie spychanie woskowiny wgłąb i tworzenie czopów
Inwestowanie w cos co jest śmiertelne i w ułamku sekundy można to stracić to jaki sens ma takie dbanie o siebie? Ludzie poświęcają nie raz majątek żeby dobrze wyglądać a i tak nie zmienią tego kim są. Masz dbać o siebie bo kobiety tak chcą?? Najważniejsze to być dobrym człowiek bo ludzie będą pamiętać to jakim byłeś człowiekiem a nie jak wyglądałeś...
Gówno prawda.. Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć i mną sterować... A takie właśnie filmiki nakazują podprogowo co masz robić i jak żyć według czyjegoś planu
Z perspektywy kobiety ważne by ktoś wyglądał po prostu młodo na swój wiek. Każdy chce być z kimś, kto będzie w zdrowiu jak najdłużej (najlepiej 100 lat), a zaniedbane zęby to próchnica i przyszłe leczenie kanałowe, zaniedbana skóra czy sylwetka zwiastuje choroby itd. więc w kolejności od najważniejszych: zdrowa sylwetka, zdrowa postura (polecam kanał „Człowieku Rusz się”), zadbane włosy, zadbany zarost, zdrowa skóra, czysty ubiór, dobry zapach, zdrowe zęby, czyste dłonie, czyste buty, zadbane brwi. Ale warto to zrobić wyłącznie dla samego siebie, dla zdrowia, lepszego samopoczucia, a nie dla kobiety, w końcu swoje ciało mamy całe swoje życie. Kobiety przychodzą i odchodzą, a zdrowy kręgosłup odpłaca się wieloma godzinami wędrówek po ulubionych miejscach czy zdrowe zęby smakowaniem ulubionego żarełka na starość bez ograniczeń protezowych. Inwestycja.
Wierzycie w moc Looksmaxxingu czy podchodzicie sceptycznie? 🤔🤔🤔
Tak
Tak
Tak
ale wiesz że gimper przeszczepił sobie włosy? więc to taki średni przykład, no chyba że dałbyś jego wizerunek jak był łysy
@@smasher6409 skasuj komentarz, idź obejrzyj filmik
Olano kluczowy aspekt- odpowiednia ilość snu i odpoczynku 😁😁😁
Oczywiście , że tak . Tego zabrakło .
Właśnie po objerzeniu też miałem wrażenie że czegoś zabrakło i właśnie twój komentarz mi powiedział czego
A dobre geny to co toż to najważniejsze.
@@janlato6167 oczywiście że tak, ale wielu gości nie chce tej PRAWDY przyjąć do wiadomości bo jest dla nich nie do przetrawienia (bo jest to fundament atrakcyjności w oczach kobiet,a nie każdy gość się z tym rodzi,a więc dla wielu gości furtka do kobiet i sexu z nimi zostaje zamknięta już na starcie przy narodzinach, dlatego potem takie beciaki blue pillowe tłumaczą sami sobie kłamliwie, że dla kobiet liczy się tylko ich super wnętrze, oraz to że są dobrze ubrani, czyści i zadbani.)😛😛
@@janlato6167 genów nie zmienisz to o czym ty piszesz, jak ktos sie nie weźmie za siebie to na pewno bedzie gorzej wyglądał, nie trzeba miec super genów by prezentować sie chociaż troche lepiej
Mam pewne wątpliwości, co do niektórych kwestii. Jeśli chodzi o język, być może nie wygląda to szalenie estetycznie, ale trzeba mieć świadomość, że niektóre mikroorganizmy to komensale i żyją wraz z naszym organizmem, czasem nawet pełniąc pożyteczne funkcje i candidia jest jednym z takich organizmów.
Inna sprawa uszy - tutaj nie do końca zalecane jest czyszczenie ich tymi preparatami, ponieważ one rozpuszczają woskowinę w całym przewodzie słuchowym, po czym ona wysycha i zalepia ucho od nowa. Można to stosować przy tzw. korkach w uchu, ale tak normalnie, to można po prostu wziąć ciepłą kąpiel, nawet ostrożnie słuchawką, pod niedużym ciśnieniem, z umiarkowaną temperaturą wody, po prostu tę wodę do ucha wlewać i to wystarczy, serio. Oprócz tego trzeba wiedzieć, że wosk w uszach też pełni ważną rolę - raz, że zatrzymuje drobnoustroje, a dwa, że chroni nabłonek w kanale słuchowym przed podrażnieniem i wysychaniem. To samo jest zresztą z włoskami w nosie - oczywiście można uregulować te, które przesadnie wystają poza dziurki, ale usuwanie wszystkich nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, bo one też mają funkcje ochronne.
Człowiek ma pewne kanony piękna, ale trzeba pamiętać o tym, że jesteśmy żywym organizmem, a nie piękną szklanką, którą można do czysta polerować i która ma być sterylna.
Zgadzam się w pełni.
Otóż to
+1 film trochę przesadzony
Włosów w nosie nie należy usuwać. Można je trymować. Usuwanie odsłania dostęp dla bakterii do głębszych warstw organizmu, gdyż jest coś takiego jak trójkąt śmierci. Polecam się zapoznać. Przykładowo, dostać zapalenia opon mózgowych przez usuwanie włosów z nosa jest możliwe
Mnie, jako kobiecie, włosy w nosie nie przeszkadzają, ale za to musi być w nosie czysto. Bardzo nieprzyjemne jest spojrzeć na wysokiego mężczyznę z perspektywy niskiej kobiety i zobaczyć niewyczyszczony nos.
Ja mam szczęście, w moim przypadku wystarczy zmienić cokolwiek, bo gorzej już być nie może.
Ty jesteś wszędzie
Dosłownie
No proszę, miesiąc bez pisania komentarzy już minął
Chyba jednak może, bo gruby nie jesteś :)
Zastanawiam się jedynie czy zawsze jest pisany komentarz tak przekminiony, żeby tylko lajki były, trochę to słabe się robi po jakimś czasie
@@XR_Rocket możliwe że Koprolity to jest kilku ludzi na jednym koncie.
Dodałbym do tego perfumy. Warto zainwestować trochę więcej, bo i zapach utrzymuje się dłużej, poprawia to też nasz odbiór wśród kobiet.
Potwierdzam. Kobiety bardziej od mężczyzn są wyczulone na zapach. Dorzuciłabym jeszcze dbałość o dodatki, np. okulary (oprócz tego, że powinny być czyste i nieponiszczone to oprawki powinny być, tak ja fryzura, dopasowane to twarzy), plecak/torba, zegarek, biżuteria.
@@sylwiaccc4189 Perfumy, skórzane rękawiczki, skórzana torba męska, zegarek klasyczny, sygnety i pierścienie, kapelusz, garnitury na każdą okazję , płaszcze, kurtki skórzane, buty skórzane,
@@faszywymajor157 fuj taki skórzany typ jeszcze z torbą:x
zgadzam się, perfumy to bardzo fajny dodatek, ale z tym, że wydając więcej dłużej się one utrzymują, to nie bardzo, różnie z tym bywa i zależy nawet od naszej skóry.
cope
Włosy w nosie pełnią ważną funkcję. Wystające można przyciąć, ale te które są w nosie należy zostawić w spokoju.
Jakoś ludzie żyją bez włosów w nosie
Włosy w nosie wyłapują wirusy i bakterie, przez co są jedną z pierwszych linii obrony organizmu przed infekcjami. To samo tyczy się włosów łonowych.
nie chronią przed zarazkami tylko je kumulują
@@seaindieoae Bez mózgów chyba też wnioskując z twojej wypowiedzi. Spało się na lekcjach biologii?
@@seaindieoae Jakoś ludzie żyją bez rąk i nóg jak się bez nich urodzą 🤯 poziom argumentacji wybitny.
Co jest
gimper looking level max
giga chad
"Gdyby każdy, kto cię słucha i swe zamiary realizował, cudowni bogowie po ziemi by chodzili"
nie we wszystkich tematach
@@xflashu8075 Świat jest taki mały ;)
@@xflashu8075 to prawda
Kratos przybył i bogów nie ma
Skąd ten cytacik
Bardziej będę szanować szefa który będzie szanować mnie. Może wyglądać jak chce, byle tylko był dobrym człowiekiem
Niestety często jest dokładnie odwrotnie - jak się boisz szefa to ...
jest to psychologicznie niepoprawne stwierdzenie xdd
Bardzo dziękujemy za polecenie!
Warto dodać, że w Polsce jak mężczyzna ma czyste, gładkie dłonie, i zadbane paznokcie to od razu uważa się, że się w życiu nie narobił i nie wie co to pracowitość. Ja się z tym spotkałam już nie raz.
W sensie, dbając o dom (np. opiekując się piecem, kominem etc.) możesz mieć odciski od łopaty i innych narzędzi, a chodząc na siłownie zaś od hantli i sztang
Czyli tak- jak masz czyste, gładkie dłonie to faktycznie nie pracujesz
A czy to czyni cie mniej męskim? Sam już oceń
@@unkon129 Co za bzdura. Rękawiczki, kremy do rąk, pasty bhp do czyszczenia mocnych zabrudzeń, obcinaczki do paznokci? W pracy spotkałem się ze śmianiem z ukrainców i ukrainek które przychodzą codziennie po rękawiczki do pracy. Dlaczego? Bo polacy nie używają. No super podejście. Dziewczyna wydaje pieniądze aby mieć ładnie zrobione dłonie i paznokcie i ma je zniszczyć bo pracodawca oszczędza koszty na podstawowej ochronie dla pracownika?
Ciekawostka: Sam pracuję bez rękawiczek przy drewnie. Często uszkadzam sobie skórę na dłoniach, a mimo to są gładkie mimo wszystko. Czy to czyni mnie mniej męskim że są one gładkie? Jak jakaś kobieta tak pomyśli to mogę rzec jedno "śmieci wyniosły się same".
Sprawowanie dłoni nie koniecznie musi się mijać z niektórymi aspektami wizualnymi.
Nie przekreśla to dalej aspektu czystości dłoni oraz dbania o stan i czystoś paznokcji.
Przekreśla się to już za to z dbaniem o kondycję skóry na dłoniach ale raczej nie wyklucza ich okresowego natłuszczania kremem do rąk.
Daje to i tak w miarę dobry efekt wizualny nawet mimo okazyjnego użycia z tego powodu że dłonie po prostu nie wyglądają na suche po zaaplikowaniukremu na skórę.
Zapewniając wszystkie te aspekty nie gryzie się to z posiadaniem; odcisków, blizn, złamań palców, roboczego zużycia skóry oraz rozrostowi łap spowodowanego pracą fizyczną xP
ale kto tak uważa? Jakaś ciocia Jola na spotkaniu rodzinnym czy jak? Ja bym taką opinię miał kompletnie w dupie :) Nie trzeba z łopatą zapierdalać, żeby się napracować.
To bardzo stary stereotyp i odnosi się głównie do pracy fizycznej. Obecnie najlepiej zarabiający pracują raczej umysłowo i wykorzystując swoje umiejętności więc argument raczej nie trafiony.
Dobry przykład na minstiurce. Porównując Gimpera z obu okresie czasu czasami się człowiek zastanawia jakim cudem to ta sama osoba
Dokładnie, gdybyś nie napisał ze to gimper, to bym nie poznał
@@rondowokogas9607 funny
Zobacz Adele...NIGDY bym nie pomyślał, że ona może się tak zmienić przez parę lat
nie ma brzydkich ludzi tylko są biedni i bogaci :)
@@Przemox777 o tototo
Nie ważne co zmienimy w wyglądzie twarzy. Nawet jak by nie było coś niewielkiego. 'To i tak zmieni się nasza całość
Ja założyłem aparat, byłem na operacji nosa i próbowałem wszelkich "modnych" i możliwych dla mnie (przez zakola) fryzur, jak i leczylem sie dermatologicznie.
Zmieniło się jedno - zbiedniałem o kilka tysięcy złoty. Podjęty wysilek i cierpienie nie dało mi prawie nic w momencie skończenia "zabiegów", a praktycznie nic w dłuższej perspektywie czasowej.
Niektórzy już mają po prostu problem z twarzą i go nie zmienią.
@@pawello3602 jak w baśni Andersena o syrence ... "Chcesz być piękna to musisz cierpieć" 😉 . Jednakże dobrze zrobiłeś że zainwestowałeś w siebie. Kilka tysięcy to niewielka cena za to, co możesz w przyszłości zyskać.
@@monya.peretz.892 Jak już pisałem - poniesione koszta nie przyniosły rezultatu. Nie mogę w przyłości nic na tym zyskać, bo już jest ta przyszłość (aparat zdjąłem rok temu) i podjęte zabiegi nie dały żadnego efektu.
Do punktu o higienie stóp dodałbym jeszcze używanie: skarpetek złuszczających silcatil. robią niesamowitą robotę. Złuszczają zrogowaciały naskórek, A to w nim gromadzą się bakterie które są przyczyną nieprzyjemnego zapachu. Złuszczenie naskórka w połączeniu z dezodorantem do stóp Undofen, całkowicie rozwiązało mój problem śmierdzących butów. Naprawdę polecam
Dobra jest zasypka z wyciągiem z drzewa herbacianego
Anci, może być, ale następnym etapem jest spadanie płatków naskórka przez dwa tygodnie ... Brrrrr.....
Zarost, mięśnie, wyprostowanie zębów i inwestycja w fajne ubrania zrobiły u mnie robotę ;)
I co Ci po tym wyglądzie na dłuższą metę? Uważam, że ważniejsze jest to jaką jesteś osobą i co masz do zaoferowania jako człowiek czyli to jak traktujesz innych.
@@Ann-zp6ys czuję się lepiej ze sobą, przez co jestem bardziej otwarty i chętniej się integruję, a to chyba przynosi korzyści obu stronom
@@davidsparrow5953 rozumiem, zatem powodzenia😉
@@Ann-zp6ys Bez odpowiedniego wyglądu często nie dostaniesz szansy by zaprezentować charakter. Pierwsze wrażenie jest po prostu bardzo ważne i zostaje na długo a zmienić je ciężko.
@@d4zai16 mało tego, samodoskonalenie mentlane i fizyczne sprawiło u mnie, że bardziej chcę pomagać innym stawać się lepszymi i ich motywować 👀
w podstawówce byłam brzydkim dzieckiem z nadwagą za co byłam gnębiona. W 7 klasie przyszedł covid. W tym czasie nauczyłam się sporo rzeczy. Zaczęłam dbać o swoją pryszczata twarz, zmieniłam fryzurę i nauczyłam się makijażu. Po covidzie w 2022 r. wstąpiłam do klubów sportowych, które do dziś są moją pasją przez co zyskałam jeszcze lepsza sylwetkę oraz prawidłowa wagę. I tak z obrzydliwego dziecka, które kiedyś siebie w pełni nienawidziło za wszystkie grzechy obecnie czuję się jak przepiękna modelka. Czuję że samoocena jest o wiele wyższa niż za tamtych czasów :) życzę tego wszystkim
Duża część filmu jest o zachowywaniu higieny. Początkowo pomyślałam że halo, bycie czystym to oczywista sprawa. A później przypomniałam sobie, że dla wielu ludzi jednak nie taka oczywista...
No, kurde. Nie każdy jest aktywny na rynku randkowym. Przeważnie dbamy o wygląd dla kogoś, a nie dla siebie.
@@radek_zadek_dziadek Zdrowe, umyte zęby i czyste paznokcie nie są zarezerwowane tylko dla ludzi chcących podobać się potencjalnym partnerom...
W zasadzie, to każdy z tych aspektów warto jest u mnie podciągnąć.
Dzięki za dobry film 👍🏻
18 punkt... mam po 3/4 pary tych samych dresów.. Od zawsze byłem minimalistą. Może dlatego też robię z siebie takiego szaraka.. ;)
przebijam!
Jedyne spodnie w szafie to 1 para dresów i 1 taka sama na sobie.
@@baltazargabka4580 noszę tylko jedną parę bokserek, spodni nie ruszam od 2007
@@P2507-f7g na tym etapie może warto pomyśleć nad kupnem nowych par boksererk i spodni? Już nie chodzi nawet o wygląd...
Ja mógłbym codziennie być ubrany w koszulę i dobre ciuchy, ale wrodzona skąpość każe mi w domu czy sytuacjach niezobowiązujących nosić byle co, żeby nie zużywać ciuchów dobrych xD
@@WujekJaR95 ja np mam pełno bluz a noszę tą samą cały czas.Potem patrzę o kurde tyle bluz mam skąd jak kiedy xD.Po domu lubię chodzić w tej jednej ale jak gdzieś idę to nie w tej co po domu
Idealny poradnik dla tzw. "Inceli", którzy narzekają, że nie mogą znaleźć dziewczyny, bo nie są bogatymi modelami. Podczas gdy biorą prysznic raz na kilka dni i jedzą syf, co wpływa na tuszę. Faceci, dbanie o siebie może zwiększyć Waszą atrakcyjność i nawet przebić przystojniejszego gościa, który kompletnie olewa higienę. Dziewczyny zwracają ogromną uwagę na detale.
Kiedyś widziałam, jak typ "wyrywał" dziewczynę na tekst, że się myje.
Sen! Ciało? Przede wszystkim brzuch, a nie ramiona i plecy! Stopy? Umyć raz dziennie i po każdym myciu antyperspirant - może być nawet ten sam, co pod pachy. I najważniejsze wbrew pozorom: pieniądze i satysfakcja z życia. Ciężko dobrze wyglądać i emanować pogodą ducha czy pewnością siebie, gdy tyra się za miskę ryżu w jakiejś ciężkiej i podłej pracy.
Ja całe życie miałem odmienne zdanie twierdząc że szukam ludzi którzy docenia mnie takim jaki jestem naturalnie (nie przywiązywałem uwagi do ubrań które nosiłem, nie miałem zadbanej brody i twarzy, nie zwracałem uwagi na to co jem jak i na to co mogę dla siebie zrobić w wolnym czasie. Po prawie 2 latach samotności stwierdziłem że zrobię eksperyment i zacznę się zmieniać żeby zobaczyć jaki efekt osiągnę. Teraz minęły 3 lata od tamtego momentu a ja siedzę w pięknym mieszkaniu, sam. 🤔
Dalej siedzisz sam?
Niby oczywistości, a jednak warto pochylić się dłużej nad niektórymi elementami 😊 Dobrze sobie czasem przypomnieć te podstawy 👍🏼 Dzięki, za Twoją pracę 🌸
Zamiast zmieniać skarpety 3 razy dziennie. Można po prostu chodzić w dobrych skórzanych butach bez wkładek materiałowych w środku. Nie dość że eleganckie to skutecznie zapobiegają nieprzyjemnym zapachom.
polecisz jakies buty albo sklep? Szukam po galeriach ale chłam.... szału nie ma albo podróbka skóry
@@winotu666 Niestety nie polecę. gdyż od 10 lat jeśli chodzi o skórzane to już tylko szyje u szewca. Natomiast mogę powiedzieć, że są dwie technologie. Buty z podeszwą szytą kosztuje koło 2k, ale na szczęście można też zamówić buty z podeszwą zbijaną na drewniane gwoździe, bardziej klasyczna metoda i znacznie tańsza, takie kosztują koło 1k. Moje aktualne buty na co dzień właśnie zbijane, noszę już 10 lat, jak kupowałem to były za 600zł, ale zakładam że teraz koło 1k by było.
@@winotu666 timberland/ecco ma bardzo fajne skorzane buty
don't skip leg dayyy!!!
Oczywiście
NEVER SKIP LEG DAY!!!
Wiadomo, dbanie o wygląd zewnętrzny jest ważne. Ale ważne żeby nie przesadzić i nie wyglądać sztucznie, co w obecnych czasach jest modne. No i pozostać sobą, nie iść za obecnymi trendami.
Zwłaszcza dziewczyny z napompowanymi warami , cycami i do tego gruba warstwa gładzi szpachlowej na twarzy. Masakra.
No tak, tutaj są poruszone sposoby na zadbanie w sumie dość mocno związane z chigieną, jakby autor miał na uwadze swoją widownię.
@@ElvisPresley-bv4rv a faceci prysznic rano i wieczorem,mycie zębów po każdym posilku,codziennie świeze ciuchy,czyste buty,paznokcie i wlosy.
@@barbarakoaczyk3505 Bardzo słusznie. Popieram. Od braku higieny rodzą się choroby. ☺
@@barbarakoaczyk3505 nie widzę w tym nic złego. No może ewentualnie za dużo pryszniców i mycia zębów.
Nie polecam obcinania włosów w nosie! Zaczynam dużo bardziej kichać i zawsze czekam aż mi odrosną. Nawet ich przycięcie powoduje, że dużo gorzej filtrowane są drobnoustroje. Po coś jednak tam są! Ale też mi nie wystają jakoś bardzo przed nos, także nie wyglądam raczej na niezadbanego.
Dalej się zastanawiam jakim cudem autor nie wiedział o zastosowaniu włosów w nosie.
Chodzi o włosy wystające z nosa ofc
Zrób proszę film o narkotykach, a dokładniej mam na myśli to, jak wpływają na zachowanie i postrzeganie otoczenia przy ich krótkoterminowym zażywaniu oraz na długą metę.
Z własnych doświadczeń, mogę podzielić się doświadczeniami.
Wydaje mi się, że byłby to ciekawy materiał pokazujący zmiany w ludziach, ktore większość osób wydaje się nie rozumieć, bo niby wiadomo, że dragi zabijają kręgosłup moralny, powodują patologiczne zachowania, agresję, ale chciałabym żeby temat został poruszony bardziej dogłębnie.
Można też stwierdzić, że każdy jest inny i u każdego może być inaczej, ale z moich kilkuletnich obserwacji i doświadczeń wyłapałam te same i zbliżone do siebie schematy.
Np będąc uzależnionym od amfetaminy lub mefedronu,
podczas detoksu miałam:
1. Syndrom wkurwienia. Absolutnie o wszystko i na wszystko. Byłam zła na siebie, sama nie wiedziałam o co mi chodzi i nie potrafiłam przestać nawet kiedy chciałam.
2. Przez pierwsze 3 dni do tygodnia, podczas snu organizm jest w fazie czuwania. Coś jakbyś przed snem opił się bardzo mocnej kawy i próbował zasnąć.
3. Przez pierwsze 3 tygodnie nie masz snów.
4. Dopiero po miesiącu zaczyna się (jak ja to określam) "prawdziwy detoks". Jak wyżej pisałam, do pierwszych 3 tygodni nie masz snów. Potem wydaje się, że wszystko niby jest ok, a po miesiącu masz same koszmary. I to najgorsze z najgorszych.
One również mają swój schemat. Kiedy się zaczną, przez pierwsze 2-3 tygodnie będą to koszmary na jawie. Wyobraź sobie, że idziesz spać i śnisz o tym, że jesteś w swoim pokoju, leżysz w łóżku a przed tobą stoi np psychopata z nożem i biegnie na ciebie. Budzisz się z wrzaskiem a przed tobą zbowu ten psychol, budzisz się na serio i w kółko ten sam zapętlony sen po 6 razy w ciągu jednej nocy. Jezu chryste, jak ja się budziłam, to długo nie wiedziałam czy serio już nie śpię. To bardzo wyczerpuje organizm i psychikę. Człowiek jest przez to nerwowy i niewyspany 24h.
5- regularne krzyki przez sen (spowodowane koszmarami)
6. Deja vu.
Jest sobie taka sytuacja: wchodzisz do sklepu i wydaje Ci się, że to co teraz robisz już kiedyś było tzn dokładnie w ten sam sposób i w tych samych okolicznościach. Masz wrażenie, że nawet to o czym teraz myślisz, myślałeś dokładnie o tym i w tej sytuacji. Masz tak na każdym kroku.
7. Samospełniająca się przepowiednia.
To chyba najgorsze z najgorszych. Złapałam schizę, że umrę z wyczerpania idąc przez most w chłodną zimową porę. Mimo, że jestem brunetką, w tej wizji miałam zaniedbane blond włosy.
Im bardziej próbowałam uniknąć pójścia na ten most, tym bardziej byłam skłonna to zrobić, a zbliżała się zima. Później przypadkowo Spaliłam włosy rozjaśniaczem i były takie jak w tej wizji.
Na końcu walki ze sobą stwierdziłam, że ten most i śmierć to moje przeznaczenie i nie ma co temu się opierać.
Walczyłam ze sobą długo żeby wyprzeć tę myśl o przeznaczeniu. Myślenie racjonalne zaczęło pojawiać się po 3 miesiącach, ale tylko w kwestii tych "wizji".
7. Poprawa samopoczucia po minimum 4 miesiącach.
Oczywiście wszystko zależy od tego jak długo ktoś jest na dragach, u mnie to było niecałe 2 lata (z 2 przerwami), jedna 4 miesiące, a teraz druga gdzie zbliżam się do 5 miesięcy.
Tak bardzo rozumiem, mam bardzo podobne doświadczenia....
Jeśli chodzi o pocące się stopy, powiem z własnego doświadczenia polecam wojskowe/policyjne wkładki do butów. To są takie białe kratki, zaznaczam od razu nie dla każdego.
Ale jest to b. dobre zwłaszcza jak ktoś musi być w butach przez kilka/kilkanaście godzin, i nie może ich zdjąć (znaczy w pracy etc.),
Inna przydatna "funkcja" tych wkładek jest taka że nie odkładają się żadne drobinki i inne brudy na wkładkach, co też powoduje że buty są czystsze, nie trzeba tak często wymieniać wkładek, skarpetki się mniej niszczą etc.
Znajomy też poleca wkładanie pod wkładki gum do żucia w paskach.
Od siebie dodam, pozbycie się nałogów. Mam tu na myśli w szczególności palenie
O tak! Absolutnie!😁
Gimper zapłacił ogromną cenę za ten wygląd. Stał się youtuberem commentary
hejteri*
Ogromną cenę? Ma firmę, prowadził swój program, brał udział w tańcu z gwiazdami, zarabia dobry hajs. Tymczasem taki szarak, żyjący na garnuszku rodziców twierdzi, że była jakaś cena xD To się nazywa rozwój
@@Dalieusz Polecam przeczytać całość. Pozdrawiam
Najlepszy typ lookmaxxingu to duża ilość kasy ona wszystko przemieni he he
Bez kasy nic nie zmienisz
Psssyyt zdradzę Ci sekret , mimo kasy zaradności dalej byłem sam póki nie ogarnąłem rzeczy, które kiedyś uznałem za damskie (pielęgnacja skóry itp)
Dziękuję, jak zwykle odcinek potrzebny 💙
Ciekawy film. Można siebie upiększać, poprawiać, jak się chce, trzeba tylko sprawdzić gdzie i za jaką cenę, aby nie przepłacać, ani też nie zostać 'naciągnięty'. I aby w tym się nie zatracić (bo są też i tacy), bo życie jest zbyt różnorodne, aby na tym się zatrzymać. Wszak życie na planecie Ziemia to nie międzynarodowy konkurs na położenia naładniejszego ciałą do trumny ;)
Prawdziwa atrakcyjność rodzi się z autentyczności nie z pompowania swojego wizerunku i ego
Wierzysz w to?
Dziękuję Bogu, że jest taki kanal na youtube jak nie wiem, ale się dowiem
Jak usłyszałem pytanie, którego szefa będę bardziej szanować biorąc pod uwagę jego wygląd to dalszą część filmu sobie odpuściłem. Wygląd nie ma nic do szacunku. Mój szef może być uwalony smarem, śmierdzieć, być nieogolonym, ale dalej będe miał do niego taki szacunek jakby był wypachniony i ubrany w garnitur. Chodzi o to jak szef się zachowuje. Jeśli będzie burakiem to nikt go nie będzie szanować. Pozłacana kupa to dalej kupa. Do puki tego nie zrozumiesz, nikt Cię nie będzie szanować.
Jasne XDD
Może przesadzone bo takiego szefa z smarem raczej nie znajdziesz, mimo to uważam to za trafne. Ale może źle zrozumiałeś, zadbanie o siebie to raczej cecha ludzi którzy coś osiągają, większość ludzi nie potrafi zadbać o żaden aspekt swojego życia co często słysze w rozmowach z innymi, poprostu im sie nie chce albo jest to dla nich bez sensu a jak wiadomo - dbanie o siebie to najlepsza inwestycja własnego czasu i pieniędzy.
@@Precel___ Konkretny komentarz, dużo wnosi do rozmowy xD
@@kuchcikmaro9035 To, że czegoś nie masz/ nie miałeś nie znaczy, że to nie istnieje. Istnieją "dbający o siebie" szefowie, których byś nie zdzierżył po 10 min rozmowy. Są tacy którzy maja w dupie wygląd, a odnieśli sukces i są spoko ziomkami. Także uważam, że wygląd nie jest najważniejszy. A dodatkowo, jeśli za bardzo "o siebie zadbasz" możesz po prostu przedobrzyć i wywołać efekt odwrotny do zamierzonego
@@czaki5000 Nie oszukasz podświadomości. Jeśli stanęłyby przed tobą 3 osoby, jeden bardzo zadbany drugi średnio a trzeci w ogóle to nie rozmawiając z nimi za najbardziej godnego szacunku od razu uznasz tego który jest najbardziej zadbany. Wygląd jest równie ważny jak charakter albo nawet i ważniejszy ponieważ bez odpowiedniego wyglądu nie dostaniesz szansy by zaprezentować swój charakter.
Świetny odcinek, dziękuję za za wartościową twórczość.
Oj racja z tym szefem. Mega racja. Pracowałem w różnych miejscach. I właśnie jeden z moich szefów wyglądał i prezentował się jak... wieśniak. Dodatkowo jego styl bycia, elokwencja a raczej jej brak tylko potęgowały wizerunek tępego wieśniaka u niego.
Z brwiami również się patyczkuje, w sensie reguluje jakieś odrosty pęsetą bo robi mi się monobrew xD
Jak zwykle mega materiał :)
Świetna robota, temat ważny i dobrze zrealizowany🤝
Ja myślę, że trzeba rozwijać się pod każdym aspektem, żeby zaimponować ludziom i być na wysokim poziomie. Pod względem pieniędzy, wyglądu, inteligencji, wykształcenia, harmonii wewnętrznej, charakteru, hobby, kariery, spełniania ról społecznych -np. roli żony, matki, to wtedy będzie ok. A ludzie to tylko albo stawiają na wygląd i pieniądze, i nic więcej sobą nie prezentują albo stawiają tylko na mądrość życiową i doświadczenie, wartości, rozwój osobisty, a w ogóle nie patrzą na swój wygląd, styl, gust- przez co są zewnętrznie biedni, choć wewnętrznie bogaci. Ale każdy ma prawo robić co chce i jak się czuje najlepiej.
@@maamiss5561 to prawda - przede wszystkim dla siebie, ale chyba też żyjemy koło ludzi - to też działamy na nich swoim urokiem osobistym, który pomaga nam uzyskać np. różne względy
@@maamiss5561 No ale po to sie wiekszosc ludzi rozwija. Dla siebie, zeby zaimponowac ludziom. Przeciez kazdy boi sie opinii wiekszosci udajac ze robi cos dla siebie. Presja spoleczna wystepuje nawet na lozu smierci, gdzie mozemy wstydzic sie, ze nasze kompleksy wyjda na jaw i ktos zle to odbierze, nawet jesli jutro mielibysmy umrzec.
To tak jak dziewczyna ktora sie maluje i twierdzi ze robi to dla siebie, ale dzieki temu czuje sie bardziej komfortowo w spoleczenstwie. Nawyki wyniesione ze splesnialej szkoly, gdzie hordy naszprycowanych trendami z tv dzieciakow dyskryminuje sie na kazdym kroku, zeby poprawic swoje wypaczone ego.
Reklama fotografów amatorów - lubię Cię i Twoje filmy, ale sama jestem fotografem i niestety takie podejście mocno psuje rynek. A namawianie ludzi do korzystania z usług amatorów za darmo, zamiast profesjonalisty za pieniądze jest na naszą niekorzyść. Po macoszemu traktuje się naszą pracę właśnie przez takie podejście i popularyzowanie go. Jasne, każdy
kiedyś budował portfolio, ja także - jednak problem zaczyna się wtedy, kiedy ludzie masowo piszą do kogo popadnie "zrobisz mi zdjęcia za darmo?". Inwestujemy w sprzęt warty w sumie kilkadziesiąt tysięcy, pracujemy latami i zdobywamy doświadczenie. Myślę, że gdybyś podał w firmie "fryzjerów amatorów, którzy uczeszą Cię za darmo" lub "chirurgów plastyków, którzy zoperuą Cię za darmo", ktoś by się grubo zbuntował. Ja natomiast buntuję się w imieniu fotografów, bo niestety nie widzę tu żadnego głosu. Choć bardzo cenię Twoje filmy. To nie jest coś, co powinno się promować.
skoro obawiasz się że amatorzy ukradną Ci pracę, to cienka jesteś
@@ntcer nawet najlepsi fotografowie byli amatorami
@@ntcer A gdzie ja tu pisze o zabieraniu pracy? Mówię o psuciu rynku poprzez przyzwyczajanie potencjalnych Klientów do darmoszki, której np w takich usługach jak fryzjer, mechanik czy chirurg plastyk nie uświadczysz.
Trudno się nie zgodzić, ja nawet fotografem nie jestem, a tez zauważyłam ten niestosowny komentarz w filmie
Zewnętrzny kanał słuchowy zbudowany jest tak aby złuszczać skórę w kierunku jego ujścia, a patyczkiem wpychamy ją spowrotem co często doprowadza do powstania czopa woskowinowego.
Tyle dodatku z perspektywy medycznej.
Świetny film i wielkie dzięki!
Jakby stosować się do tych wszystkich punktów, to z wolnym czasem mogłoby być ciężko
Ja się z tym nie zgodzę, wystarczy zobaczyć co wykonujemy codziennie a co rozkładamy w czasie
1. Codziennie:
Zęby, usta, język, uszy, skóra, dłonie i stopy czyścimy i dbamy o nie codziennie, może nie na tyle ile trzeba ale dbamy o to. Gdyby dodać do tych czynności kilka minut to i tak nie stracimy zbyt wiele wolnego czasu w ciągu 1 dnia.
2. Raz na 2 tygodnie:
Włosy, Broda, ubrania, zdjęcia i czyste buty to też nie problem w ciągu całego miesiąca... całego, ponieważ nie będziemy tego robić codziennie a co 2-3 tygodnie
(chyba że lubisz białe buty to wtedy trzeba będzie codziennie czyścić je lub dobrze je zabezpieczyć)
3. Kilka razy w tygodniu:
Tłuszcz, mięśnie, postura i joga twarzy to też wykonywanie czynności kilka razy w tygodniu. Na siłownię nie chodzimy codziennie a 2-3 razy w tygodniu na dwie godziny i tak naprawdę wszystkie punkty można wykonywać na siłowni.
4. Raz na pół roku
Jeśli chodzi o badania to należy raz na pół roku pójść kontrolnie i tak jesteśmy też zapisywani.
5. Suplementy to sprawa indywidualna, tak samo jak jedzenie.
Jak widać wszystkie punkty będą zrealizowane ale w innych odstępach czasu.
Szybka matematyka:
168h ma cały tydzień (7 dni)
40h pracy (5 dni po 8h)
8h snu z każdego dnia (7 nocy 56h)
Zostaje nam 72h wolnego czasu!
3x2h - 9h siłowni w tygodniu
Codzienne czynności - ok. 10h w ciągu tygodnia
Zostaje nam 53h wolnego czasu w ciągu tygodnia
Oczywiście jeszcze trzeba byłoby dodać czas na dojazd do pracy, zakupy itp. ale to sprawa indywidualna
**laughing in woman**
@@XPRMNT_ 53h na dojazdy, zakupy, sprzątanie, naukę jak ktoś uczy się, jakieś życie społeczne i posiadanie własnych zainteresowań to nic. Nie wiem czy piszesz to na podstawie doświadczenia czy teorii, ale zakładam że to drugie. W moim przypadku studia, praca i trochę snu zajmują prawie cały czas w tygodniu. A instagramy i inne social apki mam ograniczone do zera. Instagrama to ja przeglądam z nudów w pracy jedynie.
I zdaję sobie sprawę że kobiety dbają o takie rzeczy dużo częściej, ale jak na razie moje doświadczenia pokazują że kobiety mają duży problem z tym aby posiadać jakieś zainteresowania inne niż książka czy podróżowanie.
Ciekwe jak wyglądałaby taka lista dla kobiet ? Na pewno byłaby długo dłuższa (np. makijaż;), a sam filmik na ten temat trwałby z godzinę;)
@@PLSBX Teorii, w twoim przypadku to byłoby ciężko, bardziej wziąłem pod uwagę pracę 8h bez żadnych dodatkowych czynności tj. studia czy druga praca.
dzięki. Właścnie się rozciągam słuchając
Osobiście dodałbym jeszcze styl chodzenia
+1 ryju
Wszystko sprowadza się do jednego - trzeba mieć kasę. Tak jak mówi przysłowie: nie ma ludzi brzydkich albo pięknych, są tylko biedni albo bogaci. Ubrania, fryzjer, kosmetyki itp. sporo kosztują, o operacjach plastycznych, czy specjalnych zabiegach kosmetycznych już nie wspominając.
Bzdura
Jesli na takie podstawy jak dbanie o higiene ktora jest absolutną podstawą brak ci kasy (przypominam ze krem do rak kupisz za 4 zl, a wiedza jak dbac o skórę czeka za darmo w internecie) to kurcze, czas chyba przemyslec twoja sytuacje zawodową bo cos tu jest nie tak...
Większość z tych rzeczy ogarnąłem zarabiając 3k, dziś mam kilkanaście i dopiero zacząłem myśleć nad jakimkolwiek droższym poprawieniu wyglądu suplementacją czy usunięciem niektórych niedoskonałości jak laserowa depilacja monobrwi (wyrywam pęsetą).
Największy problem to moim zdaniem zęby, ale też do ogarnięcia z małym budżetem.
Hm. Pozbycie się włosów z nosa może i wygląda ładnie, ale ich funkcją jest wyłapywanie i blokowanie przed wpadnięciem do nosa różnego rodzaju syfów, w tym np kurz i pyłki. Osoby które nie mają włosów w nosie mają częstsze infekcje
To prawda, nie radzę usuwać tych włosów alergikom
Rób looksmaxing, zdobądź wykształcenie, weź udział w wyścigu szczurów w stresującej pracy - na końcu statystycznie czeka na Ciebie kobieta, która nie zrobiła żadnej z tych rzeczy. Statystycznie bowiem 85% absolwentów gównokierunków to kobiety, a 85% absolwentów politechniki to mężczyźni. Mężczyźni wiodą również prym w dbaniu o kondycję fizyczną i w podejmowaniu bardziej wymagających prac.
Warto pracować nad sobą, ale nie dla kobiety tylko dla siebie. No i warto dostosować swoje standardy do swojej aktualnej wartości, a nie wiązać się z kimś kto na nas nie zasługuje. Niestety biologicznie jest to kompletnie spaprane i będąc kobietą nie musisz robić NIC, a Twoje szanse na znalezienie partnera nie dość, że są 100% to nawet pasztet 2/10 ma dziś 600 spermiarzy w 2 tygodnie na Tinderze. Powodzenia dla try-hardów walczących o takie łanie.
Wow, ktoś Cię musiał bardzo skrzywdzić w dzieciństwie. Nie ma sie co załamywać, rozważ terapię, bardzo by ci pomogła :) Powodzenia!
Sprawdź sobie statystyki, kobiety bardziej pilnują swojej wagi.
17:31 Ale zgadłeś. Ja też mam teraz na sobie starą koszulkę Pumy. Może nie z 2010 roku, ale starą
Powiem wam ludzie dbajcie o włosy to 75 % wyglądu dobra fryzura gęste włosy robią robotę
Gorzej jak się ich nie ma jak np ja.. 😕
@@DamianooPL trzymaj się :/ wtedy przeszczep jedynie ja staram się dbać tak jak mogę i zapobiegać problemowi zanim się on zacznie
@@shinji3519 dzięki. U mnie niestety geny, każdy lysy. I tak miałem więcej szczęścia, mam 30 a brat 23 i już ma tragedię. Od 25r życia szukałem kogoś zanim będzie źle, nie wyszło niestety. Na szczęście zaakceptowałem to i już tak nie dramatyzuje. Najważniejsze to uśmiech mimo pewnych wad. Widuje łysych z bardzo ładnymi dziewczynami więc jest nadzieja 😄 pozdro!
@@DamianooPL wiadomo są niektóre kobiety co wogóle lubią łysych ponieważ wyglądają męsko genetykę ciężko oszukać niestety to prawda a to jak chciałeś zapobiec problemowi wcześniej nie polecili ci finasterydu ?
Są jakieś leki, blokery na wypadanie włosów.
Dla mnie nie ma specjalnej różnicy między zaprezentowanymi tu Gimperami przed i po. Ani ten pierwszy nie był brzydki, ani ten drugi wcale nie jest specjalnie ładniejszy.
Włosy, okulary i inna perspektywa na zdjęciu. Same włosy dużo zmieniły. A najwięcej człowiekowi daje uśmiech na twarzy. Nie ważne jak ktoś jest ładny to jednak ponura mina dużo psuje.
Nie do końca się zgodzę, że nie można kontrolować ilości spożytych kalorii w inny sposób niż tylko je licząc. Jest to po prostu dosyć trudne i wymagające czasu. Po ok. kilku miesiącach restrykcyjnej diety byłem w stanie przywołać i porównać uczucie sytości, które towarzyszyło deficytowi kalorycznemu. Wiąże się to również z powolnym spożyciem pokarmów ponieważ zwrotka o sytości nie jest natychmiastowa.
Omijanie sniadan i odstawienie fast foodu to pro tip
Dobry film poruszający ważne wątki. Wygląd w większości sytuacji to kwestia pracy nad nim, a nie dobrych "genów", które są często wymówką do tego by się zaniedbywać "Bo i tak nic ze mnie nie będzie". Podsumowując - "Nie ma brzydkich ludzi, są tylko ludzie niezadbani"
Racja, nasz wygląd zalezy w większości od naszych nawyków i stylu życia, geny to jakies 40% naszego wygladu
Dbanie o siebie nie wiele daje jeśli ktoś jest zwyczajnie brzydki (nie zaniedbany, poprostu rysy twarzy uważane za brzydkie)
@@ignis1267 To że ktoś jest "Brzydki" jest twoją opinią subiektywną
@@denko4771 ludzie mają już wpisany kanon piękna i ciężko tu mówić o subiektywnej opinii. No sam(a) się przyznaj, czy ty wolałabyś przespać się z kimś o nieprawidłowej wadze, wzrostem odbiegającym od średniej, ze zniekształconą twarzą, trądzikiem i krzywym kręgosłupem czy z kimś o wyglądzie Afrodyty?
@@ignis1267 Jezu, jesteś strasznie premitywny jeśli wyznacznikiem piękna jest dla ciebie myśl "A przespałbym się z nią". Dla twojej informacji mam znajomą, która woli "pulchniejszych" mężczyzn (tak zwanych miśków XD) są też takie, które wolą chudych, albo tak zwanych zniewieściałych czego przykładem są K-popiary. Piękno nie jest obiektywne. Jeden woli chude drugi grubsze, a trzeci rude. Amen.
Dobre geny = równa się powodzenie u płci przeciwnej.
Gorsze geny = równa się mniejsze lub brak powodzenia u płci przeciwnej.
Matkę oszukasz, ojca oszukasz, ale genów nie oszukasz, nawet jeśli przestrzegasz wszystkich zasad to i tak geny robią swoje. Oczywiście, ze można coś osiągnąć, ale to moim zdaniem dotyczy facetów o przeciętnej urodzie
Nie wciskaj bzdur
Jak być atrakcyjnym, a na miniaturce Gimper xD
Ode mnie takie rady co do maksowania wyglądu u mężczyzn w skrócie -przede wszystkim fryzura, testuj różne fryzury, idź do barbera z prawdziwego zdarzenia, może ci coś doradzić, spróbuj długich włosów, krótkich różnych kombinacji. Oprócz tego zarost, sprawdź czy nie lepiej będzie Ci z zarostem, ale tutaj mała uwaga! Wytrzymaj chociaż z 2 miesiące na zapuszczanie brody i zadbaj o nią ( są różne poradniki), przez pierwsze 2-3 tygodnie pewnie będziesz wyglądał jakby Ci ktoś wlosy łonowe na twarz przeszczepił ale przetrwaj ten czas. Zadbana broda i dobrze wykonturowana sprawia wrażenie mocno zarysowanej szczęki jak u tzw "chad'ow" nawet gdy twoja twarz takich rys nie ma. Bardzo polecam ze swojej strony 😅. Także must have to fryzura i ewentualny zarost. Oprócz tego bardzo ważne uzębienie. Oprócz zdrowych zębów warto też ewentualnie udać się do ortodonty gdy masz podejrzenia w kierunku zgryzu. Pamiętaj, że cofnięta szczęka (przodozgryz i tylozgryz się leczy operacyjnie) jak i również inne wady, które mogą nadać całkowicie inne rysy twarzy i stworzyć efekt wow. Korekta nosa w przypadku garba czy innych odstęp też daje efekt wow. Warto też zwrócić uwagę na skórę na twarzy gdy masz dużo np. blizn po trądziku czy zmarszczek, warto wybrać się na zabiego laserem. Oczywiście do tego ubiór, dobrze dobrane ubrania. Nabranie masy mięśniowej i dopasowana, opinająca koszulka też robią efekt wow. No i oczywiście perfumy i dezodorant, zadbane paznokcie i świeży oddech.
Może to zwykły efekt aureoli?
Akurat krainy składów się nie spodziewałam xd Można było powiedzieć, że minimum to oczyszczanie + spf, a taka średnia pielęgnacja go oczyszczanie, tonik, krem, spf
Brakuje mi tutaj bardzo słownictwa, ubogi zasób słów czy wulgaryzmy potrafią bardzo pogorszyć to wszystko o czym tutaj powiedziałeś :/
Poprawka - ubogi zasób słów.
Wulgaryzmy w konstrukcjach typu "otóż kurwa nie" albo "zajebiście misterny plan" dodają pewnego zawadiackiego stylu i w sytuacjach nieformalnych jest moim zdaniem game-changerem.
Odsiewa się ludzi ograniczonych względem wulgaryzmów i z ubogim zasobem słów.
Co do patyczków do uszu, problem jest bardziej taki, że możesz woskowinę wepchnąć głebiej i zatkać sobie ucho. Niektórzy ludzie mają do tego większe predyspozycje niż inni ze względu na budowę ucha.
Inspiracją był zapewne kanał Wheat Waffles i film "How to Looksmaxx Properly".
Jebać blackpill
Już jakiś czas temu zacząłem to praktykować, nawet nie wiedząc, że to ma jakąś nazwę :)
Jestem zwolennikiem wersji soft, czyli po prostu maksymalnego wykorzystania swojego naturalnego potencjału a nie przerabiania się na kogoś innego. Dla tych, którzy lubią się stukać młotkiem po twarzy mam tylko jedną radę-stuknijcie się raz a porządnie młotkiem po łbie, to może zmądrzejecie.
A co do Gimpera, to nie zauważyłem, żeby się jakoś bardzo zmienił, ale pewnie dlatego, że nie robił sobie żadnych korekt chirurgicznych.
Nie lubię wchodzić gdy nie ma komentarzy do czytania ;)
szczotka, pasta, kubek, ciepła woda
tak się zaczyna wielka przygoda
😂👏
Osoby mające długie włosy w nosie dostarczają organizmowi czystsze powietrze
Gdy widzę całą tą dłuuuuugą listę tych wszystkich elementów o które trzeba dbać to się zastanawiam czy nie trafiłem na kolejny ,, Projekt Klaudiusz", albo ,, Projekt Czad".😂.Z całym szacunkiem drogi autorze za ciężką pracę którą z pewnością wkładasz w filmy które robisz,ale odpowiedz sobie sam jak wielu mężczyzn w tym kraju przestrzega tych 20 zasad atrakcyjnego mężczyzny?No właśnie... bardzo niewielu....Gdy się nie rodzisz Czadem (czyli masz dobre geny na start),a rodzisz się brzydkim gościem jak ja,to ci pierwsi nic tak naprawdę nie robią,a kobiety ze wsząd do nich lgną,a ci drudzy choćby przestrzegali ich wszystkich (co jest kuriozum i czymś męczącym w dłuższej perspektywie dla każdego faceta, już nie wspominając o wysokich kosztach...nie każdego na to po prostu stać) to i tak będą mieli praktycznie zerowe zainteresowanie ze strony kobiet,bo geny przy urodzeniu są ZAWSZE najważniejsze.Nie urodziłem się wczoraj i życie i własne doświadczenia (bardzo przykre w większości niestety), nauczyły mnie że biologii i genów nie oszukasz.Pan Bóg tak stworzył widocznie naturę by dobre geny się rozmnażały (a słabe nie,by bezpotomnie wymierały),by ludzkość jak najlepsza i najzdrowsza była,co obserwowałem na przestrzeni lat u wielu gości, których to kobiety wybierały,czy to do związku,czy to do małżeństwa i dzieci.Więc kompletnie się nie zgadzam z tym całym lookmaxingiem(bujda na resorach wielka by dać brzydkim i bardzo brzydkim facetom płonne nadzieje na kobietę).Co najwyżej może trochę pomóc,ale tylko tym przynajmniej przeciętnie wyglądającym gościom....😛
Zgadzam się. Mnie ilość tych rzeczy bardziej dołuje niż motywuje. Szczególnie że to gryzie się z moim stylem bycia, gdzie mam wyrąbane na wygląd i to w co się ubieram, bardziej skupiam się na tym jaki jestem "wewnątrz"
Witaj bracie. Ja osobiście wyróżniam dwa kryteria oceny atrakcyjności faceta: atrakcyjność genetyczną oraz zadbanie fizyczne. Dla kobiet najwazniejsza jest pierwsza kategoria, ponieważ to ona decyduje o tym czy dziewczyna będzie miała ładne i silne potomstwo, które później spłodzi własne potomstwo, czy też nie. Kobiety są matka naturą, która sumiennie prowadzi dobór naturalny. Kiedyś mieliśmy dobór oparty na przetrwaniu gatunki, tzn. dla kobiety liczyło się przeżycie oraz posiadanie potomstwa. Dzisiaj mamy dobór płciowy, kiedy kobieta wybiera pewne cechy wyboru jakie chce, żeby jej potomstwo posiadało np. kolor skóry, wzrost, włosy na głowie. Panie niczym niegasnący głos marki natury dokonuje selekcji na każdym roku. Dba o to, żeby potomstwo miało udane życie prywatne, a przynajmniej miało randki oraz też zawodowe (lookism).
Druga kategoria służy do tego, żeby ludzie nas szanowali, a jak nie jest to możliwe ze względu na efekt golema to chociaż tolerowali. Zadbanie o siebie ma wysłać ludziom informacje, że dbamy o siebie i chcemy, żeby inni o nas dbamy, szanujemy siebie i chcemy żeby inni nas szanowali. Jeśli nie zdbamy o szacunek do samych siebie to niestety nie dostaniemy go od otoczenia. Ludzie lubią podbijać sobie ego poprzez porównanie się do kogos gorszego. Tak więc warto o siebie dbać, bo nawet jeśli to aż tak dużo nie daje to przynajmniej nie łapiemy punktów ujemnych. Poza tym podobno w zdrowym ciele zdrowy duch. Przy zadbanym wydechu dalej dojedziemy, choć to może być samotna jazda, ale taki jest los większości ludzi.
@@radek_zadek_dziadek Ale to nie jest tak, że ludzie zaczną cię szanować, jak ty sam będziesz sie szanować. To absurdalne stwierdzenie. To tak jakby powiedziec, że pracodawca da Ci 10 tysięcy, jeżeli sam byś sobie tyle dał. Przecie to nieprawda. Jeżeli nie jesteś osobą godną szacunku, to szanowanie samego siebie nic nie zmieni w odbiorze przez ludzi (a może jedynie być męczące dla ciebie). Jeżeli ktoś jest bez wartości to wciskanie samemu sobie, że naprawde po prostu ludzie go nie doceniają prowadzi tylko do zakłamania i cierpienia. Sam jestem w takiej sytuacji i jedyne co można to próbować pogodzić się ze swoją przypadłością.
@@pawello3602 Hm, dobry przykład z zarobkami. To o czym napisałeś bardziej pasuje do osoby z wydumanym poczuciu wartosci, podbitym ego lub też wprost skłonnosciach nartystycznych np. daj mi to bo tak, bo jestem. Mi bardziej zależało na tym, żeby podkreślić, że jeśli będziemy się kierować pewnymi zasadami wobec samych siebie i otoczenia to z czasem zaczną one procentować i tym samum zostaną docenione przez otoczenie. Według definicji szacunek to stosunek do rzeczy uznanych za wartościowe i godne uznania. Tak więc na szacunek otoczenia się pracuje. Jeśli ktoś ma ładna buzke to jest mu łatwiej. W dłuższe perspektywie największy szacunek ma jednak człowiek czynu, a nie twarzy.
@@radek_zadek_dziadek twoje ostatnie zdanie bardzo mi się podoba, trafnie to wszystko podsumowuje i jest takie smutno-gorzkie niestety...😛😛 Miałbym tylko jedna pytanie mówiąc,, taki jest los większości ludzi" co miałeś dokładnie na myśli,bo bardzo mnie to intryguje?🤔
Pamiętam Gimpera z czasów lets playa Medal of Honor Alliend Assault także treść trafiona w sto, rozwinął się chłopak nie ma co ;) Ale to było dawno XD Gimper to w ogóle mój pierwszy youtuber jakiego oglądałem.
Którego szefa będziesz szanować?
Tego, który ma coś w głowie. Pierwszy to wymuskany chłoptaś, który niekoniecznie do być ok. Drugi wygląda na takiego, co cały czas pracuje a trzeci żyje na luzie.
tajest, tendencyjny sheit
Jak dla mnie ten odcinek i najnowszy o Fight Clubie, wykluczają się.
Z jednej strony wartościowe i przydatne, zcdrugiej poszerzenie pola kompleksów 😊
Widziałeś jak wygląda prowadzący kanału?
Od niego można dostać kompleksow
Gdzie go można zobaczyć?
?
chyba uświadomienie sobie swoich wad to najlepsze wiadomości jakie możesz usłyszeć, bo już sama świadomość istnienia problemu to połowa sukcesu
jeśli jesteś tak gruby że ledwo chodzisz to uświadomienie ci że to choroba i przekonywanie do zmiany trybu życia jest o wiele lepszym podejściem niż "nie mów że jestem gruby bo mam kompleksy"
po prostu to że masz jakąś wadę nie znaczy od razu że musisz za wszelką cenę się jej pozbyć, każdy z nas ma wady i nie jesteśmy w stanie wyeliminować ich wszystkich, nie musisz się niczego wstydzić jeśli nie masz powodu do wstydu, to co inni odbierają jako wadę może dla ciebie jest zaletą lub po prostu jest ci obojętne
ja nie mam kompleksów na punkcie swoich krzywych zębów i nie będę za wszelką cenę ich nastawiać, bo po prostu nie muszę mieć idealnego uśmiechu jak z okładki gazety i nie są one na tyle krzywe żebym nie mogła poprawnie mówić czy jeść na przykład
zmień myślenie, wykręcanie się kompleksami jest smutne, jeśli coś ci przeszkadza to to zmień, jeśli jest to nie możliwe to to zaakceptuj lub zrób z wady zaletę
@@lama1435 gratuluję zbędnego wywodu. to co napisałem to efekt jaki ten film przyniesie tu i ówdzie. po prostu niektórzy uświadomią sobie na ile rzeczy zwraca się uwagę. na niektóre nawet by nie wpadli. ludzie z tindera mają przesrane ;) też mam krzywe kły. pozdrawiam :)
@@janekponiatowski6230 Przecież wyglada jak plastuś, nie wiem czym wy się podniecacie u tego gościa. Ma skrzywioną lekko twarz i wkurwiający wyraz twarzy.
Ja tam buty najczęściej boję się zdejmowac buty, ale dlatego, że mam zawsze myśl z tyłu głowy "tylko żeby mi się dziura w skarpetce nie zrobiła" XD
Zaczac zdrowo jesc, duzo sie ruszac i isc na silownie
Świetny materiał 🔥
3:32 Już myślałem,że będzie "który jest sponsorem odcinka.
Peeling ust daje dużo więcej niż każdy specyfik do nawilżania ust.
Mialem dotego kolege który wybrał hardcorowy Lookmaxxing i wymieniał sobie zęby na wkęcane . Niestety nie przeżył metamorfozy . RIp Ziomeczku. :(
Dobry odcinek dla publiczności. Sam wyglądam na Looksmaxxing! :D
Wszystko fajnie tylko moim zdaniem brakuje w tym filmie zwego rodzaju tier listy tych czynności. Jedne czynności wydaja mi sie istotniejsze niz drugie a problem jest to że dzisiaj wiele chłopaczków bo inaczej nie nazwe bardziej interesuje się pomatką na usta, powycinaniem skórek przy paznokciach o tapecie nie wspominając niż o wiele istotniejszymi aspektami bycia meżczyzną takich jak budowanie sylwetki czy odpowiednia higiena
To jak wyglądasz zależy od tego ile masz pieniędzy.
Uwielbiam twoje filmy bardzo mi pomagają w codzienności pozdro
Laluna to chyba miała looksmaxxing VERY HARD XD
To nie jest looksmaxing, tylko strokemaxxing.
Gdyby wiedziała,że przesadzone cechy są nie atrakcyjne to zamiast robić se cycki, czy Usta, zrobiłaby sobie osteotomie, bimax lub lefort.
14:37 Taco Hemingwey w prawym dolnym rogu
procent tkanki tłuszczowej nega dużo zmienia. kiedy ważyłam ok. 15 kg więcej i bylam nizsza wglądałam o jakies 50% mniej atrakcyjniej niż teraz patrząc na twarz i nie tylko, i mega dużo się zmieniło chociaż doszło też dojrzewanie które też dużo zmienia w twarzy. Dla mnie jest najważniejsza atrakcyjność dla zamej siebie, czy jak to opisac xD
a co do sylwetki to cwiczenia duzo zmieniaja
W tym świecie trzej bogowie:looksmaxxing,hajsings,fejsbuksing.Kolejniść dowolna😉
Ja bym powiedział, że jeszcze Krzysztof Bosak może być dobrym przykładem looksmaxxingu
Moze i tak, ale czy warto promować ludzi szkodliwych społecznie?
Krzychu prawilny
Ale nikt lewicy tu nie promuje
@@abiblabla Zostaw swoje radykalne poglądy dla siebie
Trzeba ludziom przypominać żeby o siebie dbali. Koniec świata.
Zgodzę się że Gimper to jeden przykład moim zdaniem drugim przykładem powinien być Rafonix
Świetny materiał❤️
Wartościowy materiał 😊
Krótki przewód słuchowy nie jest powodem, przez który się nie powinno używać patyczków. Jest nim notorycznie spychanie woskowiny wgłąb i tworzenie czopów
Dżimper przesiedlił włosy.
Dlaczego Gimper jest na miniaturce z fioletowymi włosami?
✨Artyzm✨
Inwestowanie w cos co jest śmiertelne i w ułamku sekundy można to stracić to jaki sens ma takie dbanie o siebie? Ludzie poświęcają nie raz majątek żeby dobrze wyglądać a i tak nie zmienią tego kim są. Masz dbać o siebie bo kobiety tak chcą?? Najważniejsze to być dobrym człowiek bo ludzie będą pamiętać to jakim byłeś człowiekiem a nie jak wyglądałeś...
Gówno prawda.. Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć i mną sterować... A takie właśnie filmiki nakazują podprogowo co masz robić i jak żyć według czyjegoś planu
ale żyjemy w gospodarce centralnie sterowanej. Nawet to na co wydajesz kasę jest ustawione, kiedy bierzesz kredyt, a kiedy możesz oszczędzać🤘
Żyj jak chcesz, ale jeśli jesteś zaniedbany, to licz się z konsekwencjami.
Z perspektywy kobiety ważne by ktoś wyglądał po prostu młodo na swój wiek. Każdy chce być z kimś, kto będzie w zdrowiu jak najdłużej (najlepiej 100 lat), a zaniedbane zęby to próchnica i przyszłe leczenie kanałowe, zaniedbana skóra czy sylwetka zwiastuje choroby itd. więc w kolejności od najważniejszych: zdrowa sylwetka, zdrowa postura (polecam kanał „Człowieku Rusz się”), zadbane włosy, zadbany zarost, zdrowa skóra, czysty ubiór, dobry zapach, zdrowe zęby, czyste dłonie, czyste buty, zadbane brwi. Ale warto to zrobić wyłącznie dla samego siebie, dla zdrowia, lepszego samopoczucia, a nie dla kobiety, w końcu swoje ciało mamy całe swoje życie. Kobiety przychodzą i odchodzą, a zdrowy kręgosłup odpłaca się wieloma godzinami wędrówek po ulubionych miejscach czy zdrowe zęby smakowaniem ulubionego żarełka na starość bez ograniczeń protezowych. Inwestycja.
Myślałem o tym ostatnio żeby na sobie zrobić takie coś
Dziękuje za wszystko co robisz bardzo mi pomagasz zrozumieć ten bałagan ale ja to wszystko pierdole
Podaje się
dziękuję Ci bardzo
pisze komentarz ze gimpur na miniaturce i podbijam zasięgi filmu