Detoks dopaminowy - Czy resetowanie mózgu działa?
Вставка
- Опубліковано 29 сер 2024
- niewiem.pl - koks skarpetki
►► Oceniając i komentując wspierasz kanał!
/ niewiemalesiedowiem
Grupa na fb - / 364513057448001
WESPRZYJ PROJEKT: patronite.pl/n...
/ niewiemalesiedowiemoff...
/ alewiem
CEO -- Mateusz Kucharek
Montaż/Animacje -- Magdalena Sosna
Scenariusz -- Marcin Wójtowicz
Prowadzący/Czyta -- Wojciech Wróbel
Korektor tekstu -- Rajfał Styczyński
Tło kanału -- figuredrawingdotinfo.blogspot.it
Źródła:
www.geekweek.p...
naturalnieozdr...
www.medicalnew...
Muzyka tle:
/ julasbeats
/ julasbeats
/ julas-beats
Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: kucharkuchar11@gmail.com
![Jak zrobić DETOKS DOPAMINOWY? Jak podnieść poziom dopaminy [naturalnie]? | Sports-Med](http://i.ytimg.com/vi/hMqXZnpBS-A/mqdefault.jpg)
Może odcinek o śnie? Skutki zbyt małej ilości, zbyt dużej, czy można nadrobić sen drzemkami w ciągu dnia itp.
Wlasnie czytam ksiazke „why we sleep” Matthew Walker. Podobno ksiazka warta przeczytania
Kiedyś słyszałem stwierdzenie, że sen jest młodszym bratem śmierci. To też w sumie ciekawe i dające do myślenia zdanie
@@witekstaszczyk3951
Ze snu się budzisz, a ze snu śmierci (z prochu/z ziemi) możesz zostać obudzony/przywrócony jak Łazarz przez Jezusa Chrystusa, ale "czy wierzysz w zmartwychwstanie?"- takie pytanie do siostry Łazarza najpierw skierował Jezus Chrystus, a gdy potwierdziła, to Jezus Chrystus zwrócił się do Boga-Ojca w modlitwie i ....można o tym przeczytać w Ewangelii Jana.
@@wandap9520 sądzę, iż Jezus nie zmartwychwstał, a został reinkarnowany w tym samym ciele na dowód, że każdy człowiek się reinkarnuje po śmierci.
@@theMATORG ja uważam , że żadna z tych teorii nie ma sensu
otóż TAK działa, byłam w szpitalu psychiatrycznym przez kilka miesięcy nie miałam przez ten czas telefonu, czyli no musiałam gadać z ludźmi i czymś się zająć. można powiedzieć ze wtedy odkryłam świat na nowo, nie moglam uciekać od problemów w internet i zapomnieć o tym co mnie otacza. gdy wróciłam do domu nie miałam wcale ochoty ani potrzeby używania telefonu
chciałam wreszcie zacząć żyć swoim życiem a nie wykreowanym w głowie wyidealizowanym wizerunkiem
Czy to sarkazm?
Tak, odcięcie od internetu sprawia, że życie wygląda totalnie inaczej. To jest niesamowite
@@Marian_Polnocny otóż nie tym razem
@@-_666_- jakkolwiek ignorancko i egoistycznie to nie zabrzmi, wiem co czujesz, mam osobowość schizoidalną. Miałam tak całe życie, na chwile minęło, gdy dostałam kopa pozytywnej energii i zrozumienia w szpitalu, miałam dla kogo żyć. Obecnie, niestety znowu wróciło, bo się zaniedbałam.
W ignorowaniu rzeczywistości jest coś pięknego, uciekanie do fantazji i chwila błogości u mnie ma niestety fatalne skutki. Zawaliłam szkołę przez tą derealizacje, nie żeby mnie to jakoś bardzo obchodziło, ogólnie mało obchodzi mnie własna osoba, aczkolwiek nie potrafię zignorować ludzi wokół, którzy sprawiają ze czuje się z tym źle:|
to takie trochę błędne koło, rzeczywistość od której uciekam, staje się jeszcze gorsza, przez to ze od niej uciekam xD
niestety straciłam powód, by już tak nie robić, więc obecnie trwam sobie w tej bezsensownej stagnacji zastanawiając się czy jeszcze istnieję.
Cóż narazie czekam na kolejną obsesje, która sprawi, że zainteresuje się ponownie własnym istnieniem. Aczkowiek bez osoby dla której chce się zmienić to nie działa:|
Może to uzależnienie od drugiej osoby, albo po prostu człowiek zwierze stadne, potrzebuje kogoś jako wsparcia, bo inaczej dostaje pierdolca
@@kaestrum nigdy jeszcze nie widzialam w internecie kogos, kto by tak idealnie mnie opisal
Trafiłeś w idealnym momencie z odcinkiem u mnie.. Wewnętrznie czułem, że potrzebuje coś takiego i mnie w tym utwierdziłeś
ale ty oglądałeś do końca?
@@sebastiankornecki1200 A ty obejrzales? Wyraznie jest powiedziane, ze pomimo tego, iz jest to okreslenie po prostu modne, to taka chwilowa wstrzemiezliwosc ma duze korzysci dla umyslu.
Te detoksy działają jak siedzisz w więzieniu i nic nie masz do roboty. Wtedy masz chęć na czytanie książek jak ich nawet jeśli w życiu wcześniej nie czytałeś
Uf, całe szczęście, że już niedługo będzie można pójść siedzieć za poglądy - nie będę musiał wychodzić z domu by mnie aresztowali.
Są więźniowie, którzy przez kilka lat odsiadki tylko pierdzieli w stołek paląc kiepy i nie skorzystali ani z biblioteki, ani ze spacerniaka, ani z siłowni.
Podobne zjawisko mogliśmy zaobserwować lockdownu. Nagle wszyscy zaczęli czytać i spacerować po lasach :)
Całe szczęście nie potrzebuje wiezienia by zdobyć chęć na książkę
😂 no tak jak się jest miękka tyczką i nie potrafisz się zdyscyplinować to potrzebujesz iść za kraty😅
Jeszcze nie było na Pana kanele o miłości na odległość, to jest ostatnio poważny problem nastolatków, szczególnie po zdarzeniu z tymi dziewczynami którzy się spotkały i powiesiły
coo jakie zdarzenie
@@clintredman1705 się powiesiły
Możesz coś więcej ?
a co ta tragedia miałaby do miłości na odległość?
Mów mi na ty
W tym detoksie dopaminowym ograniczając różne rzeczy takie jak - social media, porno, jedzenie fast foodów i inne rzeczy, po czasie możemy odczuwać większe szczęście z prostych czynności codziennego życia jak np. wysiłek fizyczny, kontakt z płcią przeciwną, większa satysfakcja z pracy czy innych prozaicznych rzeczy. Wiem co mówię, jeżeli ktoś nie wierzy to niech sprawdzi na sobie :)
Szkoda autorze, że o tym nie wspomniałeś.
Przecież mówił o tym
Ten kanał porusza ciekawe tematy, gość ma zajawkę ustawiona w pozytywnym kierunku. Ale mimo wszystko wiele mu brakuje, nie umie przeniknąć i połączyć pewnych faktów
Po jakim czasie detoks zaczyna działać i człowiek czuje sie lepiej?
@@fameshoty6276zależy od człoweka, u mnie działa po tygodniu.
Czuje duże przebodźcowanie w ostatnim czasie, zwłaszcza co do kontaktu z innymi ludźmi (zwłaszcza najbliższe otoczenie? Czy po detoksie dopaminowym relacje tez się poprawiaja?
Przebywałam 9 mięsiecy w psychiatrykach/ośrodkach. Najdłużej w domu byłam przez ten czas na dwa dni. W pierwszych 3 miesiącach miałam telefon na pół godziny dziennie, a często z niego nie korzystałam, bo wolałam być przez ten czas na ogródku. Przez kolejne pół roku miałam na 3 godziny, a w międzyczasie były zajęcia np. Szycie, grawerowanie, malowanie np. doniczek, robienie Pixel artów z takich koralików do prasowania. Także zazwyczaj wolałam robić coś na zajęciach, jedynym wyjątkiem było kiedy z kimś gadałam. Dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się w kontakty międzyludzkie mniej więcej oraz przeczytałam tysiąc książek
miłość na odległość, zdecydowanie bedzie dobrym tematem
Może o miłości na odległość?
Taak
Ciekawe masz pewnie powody skoro prosisz ale spoko nie hejtuję
@@Kebab_eater to jest ostatnio poważny problem u nastolatków, może i nawet ma powody ale ostatnio takie dziewczyny się spotkały które się na odległość kochały, nie mogły IE z tym pogodzić i się spotkały i powiesiły na drzewie
@@kochamwas455 śmiesznie bo przecież się spotkały
@@kochamwas455 wiem czytałem twój komętaż
Przeszło miesiąc temu zacząłem praktykować medytację. Jest to na pewno mój początek przygody, jednak daje się już zauważyć plusy, jak właśnie większa uważność. W tym czasie dość naturalnie, przyszło mi całkowite odstawienie alkoholu, ograniczenie instagrama do minimum, lub większą aktywność fizyczną :)
5:35 to o mnie mistrzu. Całe życie w biegu, w stresie, na walizkach i krótkotrwałe zastrzyki dopaminy. Jestem zmęczony
jaka masz prace
@@kanyewest7102 jestem specjalistą ds technicznych
@@MPWinter19 spoko, balans jest bardzo wazny ale szczerze to jakbym mial wybierac to wolalbym zyc w biegu, niz caly czas siedziec w domu
@@kanyewest7102 nie mam tyle lat, by pozwolić sobie na siedzenie w domu ;) trzeba robić hajsy
Odcinek przydatny
Posiłki nie mają być niskotłuszczowe, chodzi o to żeby nie łączyć dużych ilości tłuszczów z dużą ilością węglowodanów (czyli cukrów).
Facet, który nagrywał wcześniej materiały o autofagii i ketozie powinien chyba to wiedzieć, a jeśli nie wie to powinien się dowiedzieć.
Pozdro
Od razu jak usłyszałem bezmyślną krytykę wysoko tłuszczowych posiłków, to miałem skomentować, ale najpierw spojrzałem, czy ktoś to już zrobił - jak widać tak. To nie tłuszcz jest problemem, tylko jego łączenie go z wysoką ilością węglowodanów w posiłku - szerszy temat, dlatego odwołanie do ketozy jak najbardziej słuszne.
@@palimpsest111 No cóż.. Bardzo lubię ten kanał, ale nawet najlepszym zdarzają się potknięcia :)
Pozdrawiam
Może w przyszłości film o medytacji?
Odwalacie kawał dobrej roboty!
Takie filmy powinny być szeroko dostepne, prezentowane na lekcjach wychowawczych w szkołach, radiu, czy tv dla młodzieży. Macie pozytywny i świadomy wpływ na nasze społeczeństwo!
Pozdrawiam.
pokazywać w szkole jak filmy reżysera życia?
Świetny materiał :) Podpisuję się pod nim całym Sobą, po paru latach szukania szczęścia w każdy możliwy sposób, wręcz czczenia nurtu, doktryny hedoizmu przechodząc po całej krzywej sinusoidy, wylądowałem w klopie na detoksie. Szukanie szczęścia na siłę jest błędem, idealnie jest kiedy osiągamy constans, z której jesteśmy zadowoleni :) spokój, stabilność. Nasze ludzkie ciało po prostu nie potrafi przyjmować i dawać nam coraz więcej uśmiechu w pewnym momencie wszystko się odwraca i wiemy gdzie prowadzi :( tolerancja rośnie, dawki są przekroczone kilka-kilkanaście-kilkaset razy i nie pozostaje nic poza restartem a wszystko zaczęło się od zwykłego dopaminowego łaskotania, którego przecież pragnie każdy
8:08 Im dłużej żyje tym bardziej jestem sceptyczny co do tego jaki jest człowiek, a to wszystko przez płat czołowy który przez myślenie abstrakcyjne, świadomość, inteligencje, może do tego stopnia przekształcić pierwotne impulsy, że człowiek może być samotnikiem któremu do szczęścia nic nie brakuje, wystarczy tylko tego chcieć i skompensować sobie samotność innymi zajęciami, idealnym przykładem tego jest samotność przez religie.
Do czasu kolego, do czasu.
@@micha4431 nie mówię o sobie, sam bym nigdy takiego życia nie obrał, ale widzimy przecież jednostki, którym udaje się żyć w kompletnie inny sposób od pierwotnie określonego, przez to jestem bardzo wstrzemięźliwy w ocenie, kto jest jaki
@@warchlak8809 to jest pewna delikatna forma autyzmu - faktycznie są takie lekko aspołeczne jednostki, ale.. to jednostki. Problem samotności jest palący dla znakomitej większości.
@@micha4431 mówimy o czym innym, ja mówię tylko, że ciężko dokładnie określić jaki człowiek jest zawsze przez naszą inteligencję, może być ktoś księdzem i nigdy nie przedłużyć gatunku, może ktoś być mnichem i złożyć śluby milczenia, może ktoś być w związkach monogamicznych, poligamicznych, jego głównym celem może być rozwój intelektualny, lub podróżowanie, albo imprezowanie, być agresywnym, być uległym, bardzo dużo jest kombinacji tego jaki człowiek może być, nie neguje oczywiście większości tego jaki faktycznie jest
1:22 wysokocukrowych sie zgodze, ale jesli jedzenie nie jest przetworzone to własnie tłuste jedzenie daje ''czystosc umyslu'' w porównaniu do weglowodanów, które moga w za duzej ilosci powodowac poczucie otępienia.
Tylko ketoza
Tak jest panowie bullshit jak by to ketokocur slyszal to by was pozwał ...
Zawsze docieram do końca odcinka, a praktycznie nigdy nie oceniam, ani nie komentuje... To nie dlatego, że nie uważam tematów za wartościowe, ale jakoś tak
Z każdym kolejnym filmikiem coraz to lepszy materiał. Mój ulubiony kanał na YT. Jeszcze tyle nie wiem... ale się dowiem !
co ty gadasz każdy film jest taki sam dosłownie te same animacje
@Kamil Marek jak to jest twój sposób dedukcj to współczuję
Dopamina ma właściwości apetytywne ,jest to przyjemność związana z oczekiwaniem na nagrodę ( gonić zajączka) zaś endorfiny to konsumpcja nagrody ( złapanie zajączka) . Jedni wolą ekscytację związana z łapaniem przysłowiowego zajączka ( dopamina) inni wolą spokój jaki daje konsumpcja nagrody ( endorfiny) . W zasadzie to endorfiny są źródłem przyjemności ponieważ to konsumpcja nagrody jest impulsem dla dopaminowej pogoni ku niej 😀
Mi by się przydał taki reset mózgu (ale nie taki sarkastyczny tylko realny, w sensie takim że totalnie zapomne jak co się robi, zupełnie tak jak świeżo po urodzeniu).
karton pod język
To lepiej pół reset, po całkowitym można znowu być debilem Po jakimś czasie
@@MrRockmann23 ewentualnie spacer po pastwiskach, akurat jest sezon
Uwierz mi. Było by tylko gorzej
wal kwacha
Poproszę film o kochaniu na odległość, na pewno Pana wiedza w różnych swerach pomoże wszystkim zrozumieć jaki to ciężka sprawa, sam w takiej byłem
Kocham Pana filmy
Ale, że zakochałeś się w lasce której nie widziałeś na żywo?
@@Paw3Looo właśnie wiedizlem, poznałem na wakacjach piszemy ze sobą lecz ona mieszka w innym mieście
Moda nie moda, dobra nazwa czy zła - ta metoda działa, pomaga wydostać się z marazmu i progresować. Ja bardzo polecam.
Sam czuje nie raz w sobie taka niemoc z braku określenia czego chce w danym momencie, albo co chce powiedzieć co chce pomyśleć. Jestem tak przytłoczony informacjami ze mózg przegrzany i trzeba ograniczyć do zera przepływ informacji odciąć się od mediów smartfona i tv oraz spędzić czas z rodzina ( trochę chaotycznie napisane)
Detoks ale od osób toksycznych miałem na myśli ( osoby które ciągle krytykują i chejtuja.)
Z internetem ( social media) już nie wygrasz, zajął sporą część naszego życia.Na pewno warto robić sobie przerwy. Dzisiaj prawdziwą sztuką jest WYBÓR tego co naprawdę nam pomaga w rozwoju osobistym czy zawodowym. Ważna jest nasza świadomość, ile korzystamy z tych mediów, co najbardziej kradnie nas czas i jaką są zagrożenia kiedy tracimy kontrolę ?
Następny odcinek o miłości na odległość, ponieważ sporo młodych dziewczyn, młodych chłopców się zakochali na wakacjach
Proszę!
Taak
@TheyreGlowing1488 jestem wychowawczynia w klasie w technikum i zauważyłam że rok i również w tym roku iż młodzi chłopacy nie gadają często na początku roku ze swoimi rówieśnikami i po prostu podejrzałam raz ze ktoś taki pewien chłopak pisze sobie z dziewczyną a potem podsłyszakam rozmowę ze znajomymi i mówi że się zakochał 8 boli go to że nie może przy niej być
To poważny i trudny temat!
@TheyreGlowing1488 tak tak
@TheyreGlowing1488 powiem nie do końca to prawda bo jest jescze porządna młodzież w niektórych przypadkach
Prekursorem tej metody jest Jezus - 40 dni na pustyni kuszony non stop.
`
`
`
`
`
A tak na serio to im dłużej żyję tym bardziej sądzę, że biblia wcale nie jest taka głupia. Uprzedzając wątpliwości: to czy powstała za sprawą jakiejś boskiej interwencji to zupełnie oddzielna kwestia.
Polecam 12 zasad życiowych Petersona, świetnie tłumaczy bilbie na nasze, odchodząc od spraw czysto religijnych
lecimy z detoksem 👌😎💪
Tak jest!
Najpierw obejrzyj do końca.
czy zrobisz film o zaletach i wadach bycia innym od reszty
Komentarz dla statystyk i zasięgów. No i życzę miłego dnia. Super film :D
Bardzo interesujący temat biorac pod uwagę czasy lockdownu i obnizona komcemtracje zaburzoną przez osrodki wydzielania dopaminy. Wiecej kdcinkow i w jaki sposób obnizyc w takim razie poziom dopaminy?
Najoptymalniej jest za pomocą odpowiedniej farmakologii zablokować receptory dopaminowe i tym samym zwiększyć ich ilość, gęstość oraż wrażliwość.
Tym sposobem, w trakcie postu dopamina może się dalej produkować, ale nie wiąże się z jej receptorami znacząco zwiększając ich wrażliwość na nią.
Sam stosuje posty dopaminowe (jestem właśnie w trakcie jednego z nich) i niesamowicie zmieniły one moje życie.
Pozdrawiam
Mój mózg często się zawiesza, więc chyba przydałby mu się reset.
Lubię widzieć Twoje komentarze w tylu różnych miejscach 😊
@@JolajnaLoja xd?
@@akysz6735 Zresetowałeś się?
@@JolajnaLoja odpowiedniejszym określeniem byłoby "wasze komentarze"
Zacznij od YT :D
Jest w tym materiale jedna podstawowa nieścisłość: jednym z najlepszych sposobów na uwolnienie wysokich dawek dopaminy i endorfin jest sport, a może raczej intensywnymwysiłek fizyczny. Czujemy to jak ze stanu bezruchu i rozleniwienia przechodzimy w stan intensywnej aktywności. Innymi słowy: pierwszy tydzień- dwa siłowni czy biegania powoduje w nas pewien stan euforii, co jest związane właśnie z procesami chemicznymi w mózgu. Potem, kiedy już organizm przywyczja się do wysiłku, jes to mniej odczuwalne. Tzw. dbanie o siebie, połączone z odpowiednią dietą, jest więc doskonałym sposobem na odczuwanie szczęścia, problem leży w zmianie swoich nawyków, co łatwe nie jest.
Reasumując: dopamina będzie wydzielana tak czy siak, wszystko sprowadza się do sposobu, w jaki ją uwolnimy. No i taka też jest konkluzja w 2. części tego materiału.
Co do diety właśnie wybrał bym tą bogatą w tłuszcze i skrobię oporną, a ubogą w nie tylko cukier, ale ogólnie węglowodany
Dla zasięgu pozdrawiam serdecznie Adam.
Człowiek jest stworzeniem stadnym i przy dłuższej samotności może popadać w stany depresyjne. Ja będący większość życia samemu, unikający ludzi i mieszkający na przysłowiowym zadupiu: ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
Swoją drogą to jest takie filozoficzne pytanie : czy ćpun (czy ogólniej ktoś na stałym dopaminowym strzale) nie jest najszczęśliwszym człowiek na świecie ? Bez wnikania co daje tę dopaminę : czy realny seks, czy porno, czy najlepsze na świecie słodycze, czy czyste narkotyki, czy zamknięcie się w piwnicy ze swoim hobby albo w skarbcu z czystym złotem... jeśli sensem życia jest szczęście a przeżywanie szcześcia to w sumie reakcja chemiczna od poziomu dopaminy to czemu nie maxymalizować poziomu dopaminy ? Ktoś napisze : no ale to nie jest prawdziwe życie bo nie zajmujesz się realem, rodziną... no ale wracam do początku : a jeśli ktoś taki jest szczęśliwy ? Ponieważ ma wysoką dopaminę ? To taka odwrócona sytuacja z filmu Matrix - życie może być przewrotne i kiedyś może wydarzyć się taki anty-Matrix tj. ludzie sami będą zamykać się takich pudełkach jak w Matrixie gdzie świadomość zastąpi im sztuczne życie w którym będa przeszczęśliwi... z wysoką dopaminą... wszyscy wezmą blue-pill... oby się ktoś kiedyś nie zdziwił, że tak może wyglądać przyszłość.
bez wdawania się czym jest "prawdziwe" szczęście, to bycie ćpunem się zwyczajnie może nie opłacać - przepalone styki w mózgu, brak szczęścia z drobnych rzeczy, codzienność staje się zbyt nudna
Dążenie do bycia szczęśliwym jest bezsensowne, ponieważ szczęścia nie da się obrać jako cel, szczęście to efekt uboczny naszych działań jak wymienione przez Ciebie zażywanie narkotyków. Ogólnie zadałeś bardzo obszerne pytanie i trudno nie napisać ogólnikowej odpowiedzi (moim zdaniem).
Z pewnego punktu widzenia jest najszczęśliwszym człowiekiem ( wg. osoby która napierdala dragi, bo robi to co "daje mu szczęście") na świecie, ponieważ robi coś co stale dostarcza mu zastrzyku dopaminy, a z innego punktu widzenia to jest raczej przykre bo z własnego doświadczenia wiem że narkotyki są fajne tylko i wyłącznie na poczatku, jak np. mdma która daje niesamowite ilości dopaminy, ale gdy bierzesz ją w odpowiednich odstępach czasowych, co oznacza że pomiędzy tymi dniami nie masz tego zastrzyku. Większość dragów wypłukuje mózg z dopaminy co oznacza że kolejne dawki nie dają oczekiwanego efektu. Potem wchodzi uzależnienie które nie daje szczęścia, jedynie zaspokajasz swój głód.
To nie jest takie proste, zamknąć się w świecie swojego szczęścia, wymienionym przez Ciebie pudełku, jest zbyt wiele czynników zewnętrznych które mają wpływ na Twój poziom dopaminy: Rodzina, Twoja sytuacja finansowa, inni ludzie itd. itp.
Myślę że jednostek które są szczęśliwe cały czas jest naprawdę, bardzo bardzo mało.
Szczęście jest pojęciem względnym, różnym ludziom towarzyszy w różnych chwilach, moim zdaniem nie da się być cały czas szczęsliwym, nie w świecie w którym żyjemy.
Chyba że jesteś totalnie wypłukany z emocji i nic, ale to nic Cię nie obchodzi, a życie z samym sobą bez pieniędzy, czy jakiejkolwiek wygody jest ok, wtedy jest na to szansa.
@@kuba5891 z mdma nie chodziło ci o wyrzut serotoniny?
@@mabciapayne16 Tak, pomyliłem pojęcia
A ja zacytuje klasyka ,, Każdy Medal ma dwie strony”
Znam ludzi co się bodźcują całe życie i osiągneli niezależność finansową jak i szczęście, oraz tych którzy osiągneli to samo przy wyrzeczeniach.
Wszystko zależy od człowieka, a to ze większość ludzi przy nałogach się zatraca, to nie wina samych środków, a braku kontroli nad swoim umysłem.
Czyli...skoro to jeden z moich ulubionych kanałów to na jakiś czas, powinienem cofnąć subskrypcje i przestać go oglądać?😉
7:08 sory ale dla mnie trening to jest festiwal przyjemności i szczęścia nic mi tak nie poprawia humoru
Może za mały ciężar i liczba powtórzeń
Ale się cieszę z tej subskrybcj✌️
działa, działa, i to jak świetnie
co działa świetnie?
Bardzo podobal mi sie ten odcinek! Zastanawiam sie czy nie byloby dobrym pomyslem zrobic kolejny na temat sztuki kompromisu
Powiem z własnego doświadczenia, mam 14 lat zrobiłem sobie tygodniowy detoks dopaminy, nadal potrafię siedzieć tyle samo czasu na social mediach, grach komputerowych itp. Po tygodniu wywnioskowałem kilka rzeczy, ze nie powinienem sie denerowowac w grach (przynajmniej jak najmniej), że kurde, rzeczywiście jakoś tak wchodzilemna telefon i bezmyślnie klikalem UA-cam i przegladalem iii no tak czasami kilka h
Pozdro dla ciebie, dobrze że teraz potrafisz to kontrolować, ponieważ warto 😊
czyli się da samemu, nie trzeba zakazywać jak w Chinach
Cukry ok, należy odstawić. Co innego tłuszcz: dieta wysokotluszczowa (keto) ma znakomity wpływ na zdrowie psychiczne o czym świadczą badania randomizowane, a więc najwyższej jakości.
Czyli może pomóc ta dieta osobie która ma problem z wagą i psychiką (w kontekście samopoczucia ) ?
Bzdura, każdy makroskładnik w diecie jest potrzebny. A stawianie któregoś na piedestale jest głupotą
@@kandul3372 Okey :)
No i teraz starzy mają kolejny sposób na dawanie szlabanu
Dzięki
No lepsze to niż żeby skończyć ze sobą i to w najgorszy możliwy sposób, a zrezygnowanie z niektórych rzeczy naprawdę szkodliwych to wyjdzie na zdrowie
Też Wam wyskakuje ta zawałowa reklama "☠️‼️PIENIĄDZ TRACI NA WARTOŚCI‼️☠️"
Oj tak byczq +1
Nawet adblock nie pomaga bo w aplikacji.
Komentarz, który służy polepszeniu statystyk tego materiału.
Lapka w górę i odpowiedź w tym samym celu. :D
Mam jedno zastrzeżenie - nie każda istota ludzka jest "silnie społeczna", to kwestia osobnicza. Jest różnica między samotnością z wyboru i samotnością z konieczności.
Mielismy taki detox w czasie pandemii.Nie bylo nic .nie bylo sie na co cieszyc. Depresja totalna.
Z czytaniem książek to chyba Cię poniosło już 😮
Na szczęście nie da się wyrobić tolerancji co czyni je wyjątkowym, natomiast na przyjemność już bardzo łatwo ale widze ze w filmiku te 2 zupełnie inne pojęcia zostały pomylone :))
Miłego dnia
Czyli dzień bez komputera (teraz też ze smartfonem) może mieć sens...
zostawiłem FB i inne twittery. Czuje się.. niebo lepiej :) Chociaż dziwnie, kiedy znajomi pytają czy mam FB a tu zonk..
Czyli co? mam niby nie brac nark0otykow?
XDD
Xddddddd
Nie
Nie bierz, oddaj mi 🙂
5:33 imagine tanczyc jak ten kolezka po lewej stronie
Szerokie horyzonty i różnorodne zainteresowania są sposobem. Wtedy można sobie codziennie dawać zastrzyki dopaminowe realizując jedną z wielu ulubionych czynności odpoczywając w tym samym czasie od reszty.
Nie wiedziałem, ale się dowiedziałem jak zwykle. Dziękuję😀
Bardzo dobry film ! Pozwolę sobie drogi Mistrzu ukraść .
Bardzo lubię Twój kanał! pozdrawiam!
Zrób odcinek o ludziach uzależnionych od narkotyków, którzy mają już tak zaburzony poziom dopaminy-relaksyny że sięgają po coraz to mocniejsze "klimaty" treści pornograficznych i z biegiem czasu zaczynają wcielać te klimaty w swoje życie - przebieranki, pedofilia itd. Osobiście znam kilka takich osób..myślę że może to pomóc młodym ludziom którzy lubią narkotyki ale nie mają pojęcia o skutkach uzależniania..
To prawda, sam w to wpadłem
Ja regularnie cały czas to tobie. Nawet nie wiedząc, że to się tak nazywa. Nadmiar tych samych bodźców puwoduje u mnie zdenerwowanie. I wtedy w takich momentach robię sobie taki detoks. I pomaga.
Miłego wieczoru
Bardzo dobry materiał!
Już rozumiem
Dzięki!
Bardzo ważny odcinek na dzisiejsze czasy!
Ale jazda, wczoraj oglądałem o tym filmiki zza granicy a dzisiaj wchodzi na ten kanał
To może teraz coś o łysieniu przed 30? Bo coraz więcej widze ludzi z tym problemem.
Finasteryd + minoxidil + ketokonazol.
Ot i cała odpowiedź :p
Ciekawy materiał.
To bardzo ciekawe i pouczające
Można też mózg uśpić i przywrócić go do życia w przypadku takim już ciężkim ale dobre i to
Może temat prokrasynscji ale w środowisku toksycznym czy patologicznym.
Nie mam żadnego problemu z używkami gdyż w ogóle nie korzystam z papierosów czy alkoholu
W mediach społecznościowych jestem raz na miesiąc
Pornografię oglądam tyko jak mam mega "chcice" wychodzi średnio z dwa razy na miesiąc
Hazardu w ogóle.
Ale dużo gram w gry i to prawda, taki detoks dopaminowy jest potrzebny. Czasem zapominam i sie dziwie, czemu nie moge wysiedzieć przed komputerem aodpowiedź jest prosta- bo już nawet moje własne ciało mi mówi, żebym się ruszył i odszedł od monitora, żeby się zrestartować i trochę ponudzić.
Więc polecam taki detoks dopaminowy wszystkim.
Raz na tydzien czy dwa wynudź sie bez telefonu, technologii itp posiedz w naturze, pozniej receptory odpoczna i te same czynności beda wzbudzac wiecej ekscytacji, czy nawet powrot do pracy.
Pierwsza część wartościowa i na tym powinno się skończyć. Druga próbującą negować i upraszczać, zupełnie bezsensowna. Oczywiście, że post ma sens i ograniczanie prostych przyjemności ma sens - pierwsza część mówi o tym dlaczego. Żeby zmniejszyć tolerancję i zwiększyć wrażliwość na dopaminę (odbudowa receptorów) by mieć motywację i energię do prostszych, mniej euforycznych rzeczy oraz czerpać z nich przyjemność. Nie jest to żaden chwytyliwy tytuł - oczywiście dopamina cały czas krąży w pewnych ilością w mózgu, ale aktualny styl życia powoduje jej nadmiar i przesyt, który prowadzi do "znieczulicy" (redukcja receptorow dopaminowych) i poszukiwania coraz silniejszych bodźców, by jakkolwiek poczuć przyjemność. Druga część w jakiś sposób próbuje to podważać, pytanie po co...
Pozdrawiam
Medytacja!
Ja tam się lubię raz na 5 lat ujarać jak swinia i świetnie mnie to resetuje. Polecam. Nie pije nie pale nie jem słodyczy i tak dalej i tak dalej więc raz na 5 lat ukopcić się z czystym sumieniem mogę 🙃
No nie przeginaj... Dwa razy w roku możesz śmiało... 🤗
@@radek7472 miaszkam w kraju gdzie alkohol jest zakazany nie mówiąc już o innych rzeczach więc niby jak dwa razy w roku 😁 to nie Polska że dzwonię i mam 😁 wolę jednak raz na 5 lat jak mam jakiś urlopik😏
@@rudyfire8748 Dlaczego mieszkasz w takim opresyjnym kraju? ... Wracaj 🤪
@@radek7472 tutaj dobrze płacą 🤣
Dzięki. Dobre
2:15 "Z KAŻDĄ KOLEJNĄ PRÓBĄ MUSIMY ZWIEKSZAC DAWKE" fałsz. Mikrodawkowanie polega na zmniejszaniu dawek i coraz lepszym efektem. w związku z czym 5:20 - TEŻ FAŁSZ
Rzadko oglądam tego twórcę i to się prędko nie zmieni, bo gdybym nie znał pojęcia tego detoksu, to @Nie wiem, ale się dowiem! zaserwowałby, nie pierwszy raz, potężną dawkę dezinformacji.
Swoje wątpliwości względem tytułowego detoksu opiera na jakże wielce znaczącej JEDNEJ przesłance, mianowicie że twórca pojęcia detoksu miał oryginalnie co innego na myśli, co samo w sobie zmienia absolutnie nic.
Wreszcie drugi punkt, to już nawet nie argument, tylko żałosne kłamstwo. Rzekomy "brak dowodów" na skuteczność detoksu. Wręcz odwrotnie, jest właśnie zatrzęsienie - w internecie, publikacjach, świadectwach pojedynczych osób - informacji, po angielsku, po polsku nt. problemu jaki ze sobą niesie dopaminowe przebodźcowanie oraz wyjścia z z tego problemu, jakim jest detoks albo jakaś jego forma. Mówią o tym eksperci od uzależnień, naukowcy, psychiatrzy, neurobiolodzy itd., ale Pan Ekspert co to Nie wie ale się dowie twierdzi, że... dowodów nie ma.
Też podsumuję te kilka linijek komentarza: jaki sens i cel przyświeca robieniu dezinformacyjnych gniotów na takie tematy? Jeszcze rozumiem w jakichś tematach politycznych, kontrowersyjnych itd., że czasem ludzie piszą bzdury na zamówienie lub z zawiści. Więc otwarte pozostaje pytanie - jaki cel przyświeca człowiekowi, który usiłuje robić ludziom wodę z mózgu i wypaczać wiedzę na ważne tematy?
Detoks dopaminowy ma za zadanie ograniczyć dopaminę, żeby nie dostarczać jej w łatwy sposób, bo organizm uwielbia oszczędzać energię, dlatego dopamina dostarczana po przeczytaniu książki będzie bardziej motywować mózg po detoksie niż przed bo organizm potrzebuje jakiejkolwiek dopaminy i zmusi się do wysiłku, więc w drugiej części filmu nastąpiło jakieś niezrozumienie tematu z Twojej strony, nie chodzi wcale o dzień przerwy tylko odcięcie organizmu od wszelkiej "łatwej dopaminy" w perspektywie długofalowej.
A ja odrzucilem fb juz dawno. A samego insta nie dotykam od dlugiego czasu dzieki niewiemalesiedowiem.
Tak
Moja koncepcja odnosnie dopaminy jest nieco inna. Nie powinniśmy mówić że od dopaminy jesteśmy uzależnieni bo to jest hormon bez ktorego nie mozemy żyć. Mozemy jedynie nauczyć się go dozowac np. przez zmianę co jakiś czas naszych przyzwyczajeń. Dla przykladu na jakiś czas ogtaniczamy ogladanie porno i skupiamy sie na sporcie.
Jak zawsze materiał ;)
8:17 zacząłem ziewać przez tą emotkę :(
Cytując wielkiego człowieka "od tego dobrobytu to Wam się w dupach poprzewracało"
Dziki Trener?
cos w tym jest
Rada. Ogranicz mówienie "bo wiem" mała różnica ale na kanale "nie wiem ale się dowiem" nie pasuje mówić bo wiem, że tak za rymuje xd. A poza tym kolejny dobrej jakości materiał. Pozdrawiam
Czy temu zjawisku można przypisać cechy depresji dopaminowej? I jakie mogły by być jej skutki
Od dziś nie będę osobą prowadząca samotny tryb życia, a osobą kontrolującą epizodycznie samotność 😆🤣 dzięki Ci "Nie wiem ale się dowiem" 😆🙏
Podobało mi się ❤
Uważajcie, mój kolega resetował sobie mózg i chyba coś mu się zepsuło, bo teraz nie może go włączyć
Podbijamy film w szczytnym celu
doszedlem do 1.50 i stwierdzilem ze i tak nie dam rady. pozdrawiam XD moze wroce tu za pare lat i sie uda XD
czekamy na coś o śnie!
Jaka jest bezpieczna dawka mefedronu?
Działa. To tak samo z grami. Nakurwiasz w metina codziennie az Ci sie znudzi. Robisz pierwsze kilka tygodni i znowu masz ochotę.