@@AnimaVilis gdzieś ostatni mi mignęło. komuś wrócił po latach jak ten ktoś się dorobił. Nawet o jakieś pieniądze się kłócił (zwrot alimentów z nawiązką).
16:30 Jeśli czułeś się zawiedziony widzami, to jak najbardziej tak było. Nie będę z tym dyskutował ani próbował się nijak usprawiedliwić, bo kogo tam obchodzi moja autobiografia. Ale myślę, że warto w tym miejscu porozmawiać o wyuczonej bezradności i tym, jak chociażby nauczyciele potrafią traktować dzieci na forum klasy i "usadzać" każdą osobę, która stanie w obronie piętnowanego. Albo rodzice. Ogólnie wszyscy się tak nawzajem zawodzimy. Cieszę, że powiedziałeś czego wtedy potrzebowałeś. W przyszłości będę wiedział jak reagować na taką grupową agresję.
No i też najwięcej gadają zwykle ci, którzy mają coś negatywnego do powiedzenia. Tak samo kanały comentary, czy coś - ludzie chętniej się odezwą, jak coś ich wkurzy, niż jak jest wszystko spoko. Niestety sama też się na tym łapię. Myślę, że czasem każdy z nas.
Bardzo się cieszę, że wróciłeś. Twoje mądrości/głupoty dają do myślenia, a oglądanie Ciebie szczęśliwego i spełnionego napełnia mnie nadzieją i energią, wielkie pozdro!
Krzysiu mówisz że widzowie cię zawiedli i opuścili i chciałem się do tego odnieść Oglądam Cię od bardzo dawna, wszytskie daily vlogi, pandemiczne, przeczytałem rigcz i mogę śmiało powiedzieć że ukształtowałeś w pewnym stopniu mój światopogląd. Twój film o porażkach oglądałem kilkadziesiąt razy w trudnych momentach i byłem zawsze bardzo wdzięczny za twoja twórczość. Gdy wybuchło to szambo z chadami często widząc jakiś post na wykopie pisałem komentarze że przgrywy sb wmawiają durne historie i nie mogłem zrozumieć jak taka wymyślona bzdura urosla do takich rozmiarów. Gdy przyszły wtopy z Amazonem i NFT, co dla mnie było przejawem hipokryzji i nie zostało nigdy "wyjaśnione", pomyślałem że może ten człowiek wcale nie jest tak wspaniały jak uważałem, przecież znam go tylko z internetu (i raz poprosiłem o zdjęcie w Japonii :D) Chodzi mi o to, że my zawiedliśmy Cb ale mogło wynikać to z tego że ciężko bronić i bezgranicznie ufać komuś kogo zna się tylko z jego twórczości internetowej i kto obecnie bardzo "utrudnia" tę obronę, my też mogliśmy czuć się zawiedzeni Gdybyś to przeczytał to dziękuję za całą twórczość i pozdrawiam
Podpisuję się pod tym co napisałeś. Nie trudno jest zrozumieć punktu widzenia Gonciarza, ale widzowie ery Zapytaj Beczki dorośli, mniej się udzielają naturalnie i być możliwe trochę niefortunnie to wyszło, tak naraz.
Nie jestem widzem i trafiłem tu z glownej na ten i poprzedni odcinek. Jak sie Ciebie dobrze poslucha, to w sumie ma to sens. Nie jestes wcale tak odklejony jak myslalem :) pozdro
@@chienix2696 nigdy nie zrozumiem jak ludzie mówią (bądź piszą) ,,to już nie jest ten sam/sama... co kiedyś'' bullshit jak 150. Każdy się zmienia z biegiem czasu, ale to nie oznacza, że nie jest się sobą
Zapytaj Beczkę ❤ Jedyna taka twórczość w internecie - pozornie bez sensu, ale uważny widz zawsze wyniósł coś dla siebie. Pamiętaj Krzysiek, że poza ludźmi, którzy nadmiernie interesują się każdym Twoim krokiem i albo kochają, albo hejtują, są ludzie, którzy, tak jak ja, mają swoje życie, a jednoczesnie śledzili na bieżąco wszystkie odcinki zapytaj Beczkę, starali się w miarę na bieżąco śledzić vlogi i nadal śledzą od czasu do czasu co u Ciebie. Szanują całą Twoją twórczość, wkład w rozwój polskiego YT i szanują Ciebie jako człowieka pomimo czasami rożnych zdań i opinii. Jeśli ktoś chce w życiu do czegoś dojść, nie ma czasu kłócić się z innymi w internecie. Najwięcej krzyczą Ci, którzy nie mają nic mądrego do powiedzenia, ani sami nic nie robią - nie warto poświęcać im swojej uwagi. Dobrego dnia i życia Ci życzę ❤
Pewnie to ja się się robię stary, ale ten format to zdecydowanie coś co wychodzi Ci najlepiej. Bez znaczenia czy o poważnych rzeczach czy o żartach z gimbusa - to jest to. Vlogi dają fajny background dla Ciebie jako osoby - jednak od zapytaj Beczkę Cię poznałem i zawsze będę czekać na kolejne materiały z serii, dzięki, zdrówka!
Krzysiu minus polityka/poglądy polityczne równa się dobry program komediowy, dla którego warto zmarnować kilka minut swojego życia, by po ciężkim dniu można było usiąść i się pośmiać. Bez zbędnych gatek o poprawnościach itp... już za dużo mamy tego w prawdziwym życiu, po co nam kolejna dopie*dolka na portalach społecznościowych itp. Mam nadzieję, że to czytasz i wrócisz do swoich korzeni, bo tego ci teraz potrzeba
Jedni widzą smutek i wołanie o pomoc, inni szczęście i formę pogodzenia się ze sobą. Częścią wspólną jest prowokacja i to, że nikt nie może się powstrzymać, żeby mieć na ten temat swoje zdanie. Ucz Krzysiu, że nie trzeba oceniać, można przyjmować i odrzucać, a chwytać się tego co nas łączy. (attempt at "Interpretujcie moją sztukę!")
Patrząc na ciebie czuje niepokój. Nie mam problemu z tym jaki jesteś i co chcesz reprezentować. Jesteś autentyczny, to najważniejsze. Czuje niepokój odnośnie poczucia niestabilności, która niesie teraz twoja osoba, twój osąd i podejście. Przeżyłeś wiele, pewnie o połowie nie wiemy. Jesteś w tym miejscu z bagażem doświadczeń, które sprawiły, że czerpiesz radość w taki, a nie inny sposób (bądź dopiero teraz odczuwasz radość po wielu latach, bez stresu i jak to kiedyś określiłeś bez "strachu przed wpierdolem"). CHCE ŻEBY CI SIĘ UDAŁO. Cokolwiek to znaczy, cokolwiek jest teraz twoim najważniejszym celem. Jednak wracając do niepokoju- mam wrażenie, że rzeczy, które przerobiłeś sobie w głowie, twoje podejście, zdanie na tematy które teraz poruszasz z wyrobionym już osądem (mając w głowie ten film i 2 poprzednie: sugerowanie z treści zdania, że ktoś jest nieszczęśliwy, ktoś jak mówi o dzieciach w określony sposób to znaczy, że sam chce je mieć, mówiąc o zawiedzeniu się na fanach, sugerując/dając znać, że społeczność internetowa byłaby wstanie wtedy dać ci więcej pomocy bądź wsparcia na zadowalającym ciebie poziomie itp.) są może trafne, ale i nietrafne, ale u ciebie to prawda, a tak nie powinno być, bo są to sprawy tak zależne i złożone, że nie powinieneś iść w taką ignorancje. Na pewno zrozumienie siebie na płaszczyźnie poznawczo-behawioralnej daje ci wiele, ale mam wrażenie, że wpadasz w pułapkę projekcji. Ucząc się na sobie co mówi twoje ciało, albo co mówią twoje słowa (np. jestem tam szczęśliwy----a dlaczego tylko TAM szczęśliwy?), osiąga sie wiele, ale tak samo jak ty jesteś złożony, to inni również i nie powinieneś oceniać w taki sposób przekazu innych na swoim warsztacie psychologicznym. Bo tak naprawdę, w większości przypadków się pomylisz. Tak sam jak ja teraz chciałbym analizując twoje stwierdzenia doszukiwałbym się prawidła, które "wiem", że u ciebie by zadziałało/ wiedziałbym, że taki jesteś. A ja nie chce tego robić, bo bym cie skrzywdził/źle ocenił/przekreślił/umniejszył. A w taki sposób znów nie chcąc nikogo skrzywdzić, spalisz się nie rozumiejąc "dlaczego oni są tacy opresyjni wobec mnie". Chociaż teraz pewnie mniej się tym będziesz przejmował, z czego się bardzo ciesze. Na pewno samemu, w którymś momencie włożyłem ci jakieś twierdzenie w usta. Nie chciałem źle, znasz siebie lepiej, ale będzie mi miło jak to przemyślisz. Weźmiesz na swój "psychologiczny warsztat". Trzymaj się, miłej nocy i poranka
Mam podobne zdanie. Bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę "oświecenia", że przecież wszystko już wiemy więc trzeba z tym ostrożnie, bo prawda jest taka, ze wszystko nam się może tylko wydawać. Zresztą sam Krzysiu też może się obudzic pewnego dnia i stwierdzi, ze jednak nie bylo tego oświecenia. Ale nie jest to też atak, a raczej prawda o człowieku - po prostu się zmieniamy. Tak że podsumowujac warto byc ostrożny w osądzaniu, ze opowiadamy żarty o penisie, bo ciągle o nim myślimy. Nie, po prostu penisy moga byc śmieszne i tyle 😆
Podoba mi się to przeświadczenie, że jak ktoś pisze nie po myśli, to w sumie debil. Mam to wszystko obcykane, kto rozumie ten swój, inni zrozumio kiedyś, a jak nie to debile. Super.
Panie Krzysztofie dobrze że jesteś. Nie zmieniaj się, rób swoje bo dobrze Ci idzie. Dzięki za zmianę koszulki, bo nie przepadam za jaskrawym kolorem. Raduje mnie bardzo, że zmuszasz swoich odbiorców do samodzielnego myślenia. Pozdrawiam serdecznie z Polski i życzę dużo Dobra. P. S. Święty spokój za wszelką cenę? Spokój nie jest dla mnie wartością najważniejszą. Wolność to jest wartość. 👍👍🇵🇱💕
Rzeczywiście, jest to odcinek o miłości. Miłości wyłącznie do siebie. Piszę jako widz, który uwielbiał Cię od 2011. Ten pseudoodcinek Zapytaj Beczkę to już dla mnie za wiele i jestem zaskoczony, że wytrzymałem tak długo. Jestem rozczarowany i wściekły na kogoś, kogo wcześniej podziwiałem. „Wybitny koleś”, który błyskotliwie i z humorkiem komentował rzeczywistość, teraz stał się Rupi Kaur i truje swoją widownię truizmami. Nie wiem, z czego wynika twoje lenistwo intelektualne, w którym mówisz wszystko dosłownie, płasko, bez puenty i rozkładając najprostsze myśli na czynniki pierwsze. Łudziłem się, że jest to tylko technika z terapii, że masz trudny czas, fazę, która minie, ale nie. Nie jesteś w stanie spełnić oczekiwań swoich starych widzów, które wcześniej zbudowałeś, tworząc wspaniałe rzeczy. Jedno twoje słowo niosło więcej przekazu niż teraz nawet minuta filmu. „Bądź sobą” to naprawdę prosta myśl i nie wymaga takiego słowotoku - stąd nasze poczucie, że nie masz nic do powiedzenia - lejesz wodę jak zestresowany maturzysta, udając, że to wino z górnej półki. Jestem też zażenowany tym, że obwiniasz nasz (swoich fanów) o to, że Cię nie broniliśmy, kiedy wcześniej dałeś wielokrotnie sygnał, że wolisz, kiedy internet nie miesza się w twoje życie prywatne. Przecież nawet nie komentowałeś publicznie związku z Kasią, a potem zmieniłeś zdanie, wrzuciłeś wyjaśnienia i mamy zmienić zdanie razem z Tobą i Cię chronić? Możemy, ale nie musimy. Trudno jest też zdecydować się na obronę twojej osoby, która nas zawiodła. Zawiodłeś nas tym, jak nie poparłeś na kanale sportowym żadnych wartości, których regularnie broniłeś na swoich kanałach, zawiodłeś nas tym, jak bardzo jakość twoich filmów spadła. Widzimy, co tworzysz i nie chcemy ani tego oglądać, ani tego bronić. Do tego to zakrzywione postrzeganie rzeczywistości, oglądanie wszystkiego przez swój pryzmat. Rozkminiasz, co o Tobie pomyślimy, zależnie od tego, jaką koszulkę założysz i czy ją zdejmiesz, czy nie, a przy tym cieszysz się ze swojego sprytu, albowiem, hoho, przejrzałeś nas. Myślisz, że w każdym twoim geście będziemy się dopatrywać małego wszechświata? Twoja różowa koszulka nie jest na tyle interesująca, naprawdę. Noś ubrania, jakie chcesz i w jakich czujesz się dobrze. To, że komuś się nie podobają nie powinno stanowić problemu, jeżeli jesteś tak pogodzony ze sobą, jak twierdzisz, że jesteś. Teraz chwalisz wszelkie zmiany, ale chwalić powinno się tylko zmiany na lepsze. Zniszczyłeś to, co tworzyłeś przez lata. Gimbus umarł. Gonciarz umarł. Został tylko Krzysztof Kanciarz.
Widziałam, że dodałeś nowy film, ale nie włączałam bo wiem, że na pewno poruszy mnie tak, że polecą łzy. Zapytaj beczkę przełamało mnie formatem, myślę o bedą heheszki jak zawsze. Po tym odcinku na pewno pójdę obejrzeć poprzedni odcinek, dzięki za autentyczność
Jak lubisz osoby co są food masochistami, polecam swój film z jedzenia pizzy z caroliną reaper ;P PS. jestem panasexualny, mimo iż jestem pernamentnym singlem, to moim ulubionym celem na duo jest osoba, która urodziła się male, a stała się female.
"Jak uważasz, że jestem odklejeńcem, to znaczy, że się boisz". "Jak mi mówisz, że mam iść na terapie, to sam musisz iść na terapie". No z taką siłą argumentów to nie sposób wygrać...
Miło się patrzy na człowieka który robi to, co lubi a nie to, co oczekuje od niego widownia :) EDIT: oczywiście nie cała. Ja lubię twoją pogadankę na vlogach a i fajnie się pacza na Zapytaj Beczkę
Krzysiek wybrał social media jako swoje narzędzie do zarabianie na życie. W zamian social na nim pasożytują. Co za ciekawa forma współżycia dwóch organizmów.
Ja wiem że zaraz mnie zwyzywacie w komentarzach żebym spierdalał, że mam coś z głową, może nawet Krzychu też mnie ironicznie podpierdoli. Trudno. Oglądałem Krycha od jego pierwszego vloga, więc chyba wiecie jak długo. Ten człowiek stał się częścią mojego życia. Był totalnie inny niż reszta youtubowej sceny. Normalny, skromny, wstydliwy gość, który pokazuje swój świat. Gość który dorasta przed kamerą, który nabiera pewności siebie. Chodząc do szkoły całe lekcje zamiast słuchać nauczycieli rzucaliśmy w siebie tekstami Kanciarza, nuciliśmy to muzyczne intro. Każdy w szkole znał brykiety. Jak zrywałem z dziewczyną, wieczorem wpadała beczka i gość dosłownie wyciągał mnie z deprechy. Do tego mówił wiele rzeczy z sensem. Żart połączony z nauką. Później podróżnicze życie, które oglądałem z zazdrością. Tyle radości w tym człowieku ale nadal normalności. Piękne miejsca, połączone z nauką i ciekawa historia którą przedstawiał. I nagle...jeb. Sam pomysł gonkonu już zaczął dawać do myślenia że coś się dzieje nie tak. Już było mu mało, chciał mieć ludzi, rozgłos. Ale spoko, szanuje za inicjatywę. Później poszedł do TVNu gdzie zawsze śmiał się ze "sprzedawania się". A później to już z górki. Wszystkie jego formuły po prostu upadły. Zapytaj beczkę zaczęło być po prostu chamskie, wypełnione tylko krzykami na pokaz, czyli dokładnie to co robi każdy - zabłyśnij. Podróże się zakończyły. Spoko, może się wypalił. Również nie oceniam. Ale nawet jego ostatnie igrzyska nie miały w sobie nawet połowy tej atmosfery jak jego pierwsze zimowe z Eurosportem. Zaczęły się filmy depresyjne, z płaczem, bezsilnością. Do tego temat Kasi który był ostatnim etapem przemiany. I szczerze? W momencie w którym dawałem unsuba 2 lata temu - popłakałem się. Bo szkoda mi było że to wszystko co z nim przeżyłem, i co mi dał, już nie wróci. (ten filmik pojawił mi się na głównej w propozycjach, jeżeli ktoś zaraz mnie oskarży że mam unsuba a jednak tu jestem). Obejrzałem ten filmik i widzę że jest jeszcze gorzej. Totalne zmęczenie, człowiek po 30tce wygląda jakby wrócił po 72h z budowy i oczywiście każdy kto to zauważył w komentarzach jest gnojony i piłeczka odbijana. Może zrozum że są ludzie którzy się martwią? Może odpowiedz im normalnie? Ja w głębi duszy wiedziałem że nadejdzie czas kiedy Krzych stanie się dokładnie takim samym youtuberem jak każdy inny, aczkolwiek do końca chciałem w to nie wierzyć. No trudno. Lubię czasami powrócić do starych filmów i tak zostanie. Chce tylko podziękować za wszystko co Krzych zrobił dla mnie i dla mojego życia. Jeżeli obecne pajacowanie jest dla niego wygodne - życzę wszystkiego dobrego. PS. przez całe życie mówiłeś setki razy że czujesz się dobrze sam przed kamerą, że wtedy jesteś otwarty, taki typ samotnika. Po czym idziesz do telewizji, do kanału sportowego, wiedząc że to nie Twoja bajka i wyszło jak wyszło. Więc pomyśl czyja to była wina :) Nasza? Czy Twojego wyolbrzymionego ego że nagle chciałeś zabłysnąć? (to tak w odniesieniu do filmu o upadku)
kurde szkoda że dla ciebie te jego nowe filmy są tylko "depresyjne, z płaczem i bezsilnością" ja tutaj widzę naprawdę szczęśliwego człowieka którego już nie obchodzą normy społeczeństwa i który już nic nie udaje, chciałbym kiedyś dojść do tego momentu co on teraz w życiu, a co do tego PS to nie wiem czemu patrzysz na niego tak bardzo pod względem zarobków, do kanału sportowego jak mówił szedł się rozliczyć z całym hejtem w jego osobę, a i jego kontent naprawdę wyglądałby inaczej gdyby leciał pod hajs, nie nagrywałby przemyśleń, nie nakłaniał do terapi. Każdy widzi swojego Gonciarza
Ten fragment, w którym opowiadasz jak zostałeś sam, naprawdę mocny, dający do myślenia. Ja bym chyba nie miał psychy, żeby być twórcą internetowym, bo ludzie zawsze się do czegoś przyjebią, dlatego naprawdę podziwiam tych, którzy szczerze mają w dupie opinie innych i potrafią żyć naprawdę tak jak chcą, nie zważając na to co powiedzą inni. (chyba trochę masło maślane wyszło) Generalnie to wyobrażam sobie wszystkich tych hejterów, jako smutne osoby, bo ile trzeba mieć w sobie frustracji i tych wszystkich negatywnych emocji, aby musieć się wyładowywać, oglądając gościa, którego się nie lubi, pisząc komentarze w necie i smarować go gównem
Krzychu, jest dobrze. Nie bez powodu subskrypcja była zawsze :D Sam zaczynam być bardziej zadowolonym człowiekiem dzięki częsciowo lekom, częściowo terapii i zaczynam dostrzegać o ile życie jest lepsze jak się po prostu zmieni zdanie. Przestaję krytykować ludzi, lepiej ich rozumiem, bardziej akceptuję i innych i siebie. Nie, że kiedyś tak nie było, po prostu teraz jest jeszcze lepiej. Dobrze jest, lecisz z tematem ;)
Jeszcze nie widziałem tego filmu sprzed kilku dni o którym wszyscy mówią lecz domyślam się co jest jego podstawa Mów i rób co chcesz to twoje życie i twój kanał 😊 Mówienie prawdy i bycie w prawdzie jest uwalniające praz pozwala nam być naprawdę szczęśliwymi Kiedy uświadamiasz sobie ze nic nie musisz to wtedy stajesz się kimkolwiek potrzebujesz Brawo Krzysztof 👍💪
Ha! Odwróciłam się od Ciebie jeszcze zanim wszyscy na Ciebie wskoczyli! Szach mat, bullet dodged. Jestem beczkownicą(?), format vlogowy + Twoje podejście do niektórych spraw mnie odrzucił i se poszłam. Ale jak widzę beczkę, to i tak się pojawiam bez względu na jakość, bo nostalgia. Ale nie ma to i tak większego znaczenia, tak że życzę wszystkiego dobrego!
Krzysiu, mogłabym napisać dużo. Jednak wystarczy to, że cieszę się, że mam możliwość oglądania tego co kojarzy mi się z latami nastoletnimi. Dziękuję :)
Siemano, Krzychu zostawiam łapke w góre. Nie oglądam Cie od dłuższego czasu, życie, obowiązki, dorastanie, ale fajnie że zawsze jesteś sobą. Nawet jeśli przez to zasięgi Ci spadają tak czy tak jesteś sobą. Mysle ze niedlugo znowu się przebijesz do mainstreamu. Keep it up ;)
Krzysiu a ja Ci powiem, że jesteś dokurwionym gościem od zawsze. Od 1 odc Zapytaj Beczkę myślę, że stworzyliśmy jakąś więź ze sobą i jest ona do dziś. Fajnie, że wracasz do tego co lubiłem najbardziej bo szczerze to ostatni content co robiłeś w ogóle nie trafiał do mnie. Za to chętnie obejrze vlogaski i wgl. no i nie trzeba pytać KIEDY ZAPYTAJ BECZKE ps. masz racje, opuściliśmy Cię ale myślę, że teraz jest pora się pogodzić
Krzysiu, przykro słuchać tego co mówisz o widzach i dobrze, że to mówisz. Myślę, że nie jeden twórca miał taki moment jak Ty przy jakichś dramach, czy gorszych momentach, a nie podzielił się tym, a to ważne żeby ludziom przedstawiać swoją perspektywę. Bardzo mi się podobał odcinek i żałuję, że nie jest dłuższy. Bardzo mi się podoba Twoje myślenie i otwarcie głowy, totalnie rozumiem co chcesz przekazać i się cieszę, że z nami próbujesz tak szczerze pogadać.
a no i nie mam pojęcia, co pisali w pastach o Tobie i Kasi, ale myślę, że również mogłabym taką pastę zignorować, bo nauczyłam się w internecie ignorować rzeczy, które są stratą czasu i bzdurą, a nie pomyslalam o tym ze być może faktycznie malo osob Cię broni, to uderzające co mówisz o myśli, że "prawda się przecież sama obroni" i bardzo to przykre, że tak się nie stało
Co do filmu pt "Krzysztof Gonciarz - historia upadku" i wątku, który jest również poruszany tutaj (ataki hejterów, brak pomocy od społeczności), muszę przyznać że całkiem ciekawa rozkmina mnie naszła. Loteria genetyczna podzieliła się ze mną cukrzycą typu 1 i z początku uważałem, że świat mimo wszystko jest strasznie niesprawiedliwy (każdy to wie, ale w życiu każdego człowieka w pewnym momencie nadchodzi zderzenie z tą prawdą). Ci wszyscy ludzie, którzy gnębili mnie w gimnazjum bądź ci co wbili mi nóż w plecy w szkole średniej, wiodą teraz szczęśliwe życie, podczas gdy ja robiłem wszystko by stanąć na nogi, a tutaj kolejny upadek w postaci choroby przewlekłej. Troszkę o tym myślałem, również czułem żal do ludzi, do rodziny że w wielu sytuacjach nikt nie chciał mi pomóc i doszedłem do konkluzji, iż tej pomocy po prostu nie chciałem. Dlaczego? Bo żeby wymagać od innych, najpierw trzeba wymagać od siebie. Jak mam być kochany, skoro nie kocham siebie, bądź jak mam być akceptowany, skoro nie akceptuję siebie? Nikt nie poprawi mojego samopoczucia, bądź samoakceptacji, jeżeli ja tego szczerze nie chcę. Zmiana świata zaczyna się od swojego własnego pudełka w głowie i od każdego z nas zależy, co do niego włożymy. W tym przypadku widzę Twój ogromny progres i jako stałego widza bardzo mnie on cieszy. Ty zacząłeś wymagać od siebie, a ja jestem gotowy pomagać.
17:39 Brałem udział w dyskusjach, stojąc po Twojej stronie. Więc tutaj czuje się ciut dotknięty. Ogólnie ten film to dobry puzelek do pierwszych dwóch. Teraz kumam. Kurde, fajnie, Krzysiu. Dobrze Cię znowu widzieć. Loffki, ziom!
Mimi wszystko uważam że zbyt zero-jedynkowo na te komentarze patrzysz sugerując że ludzie zawsze piszą do siebie/o sobie. Przypominam mi to sytuację sprzed ponad dekady temu, gdy będąc gimnazjalistą razem z kolegami prowadziliśmy głupie fanpage w stylu "one direction to debile" itd. Cel był prosty - wkurwić nastoletnie fanki, oglądać ich wkurw i furię i w taki sposób robić sobie dobrą zabawę. Czemu o tym pisze? Bo te dziewczyny były bardzo często świecie przekonane że robimy to wszystko bo zazdrościmy - pisały wiadomości w stylu "hejtujesz bo zazdrościsz", "chciałbyś być taki piekny jak on" - ale w tym wszystkim tak naprawdę nigdy nie chodziło o one direction, Biebera czy dowolny inny boysband, większość z nas nawet nie wiedziała co ci ludzie robią - naszym celem było wywoływanie negatywnych reakcji. Podobnie kiedy ty mówisz że te osoby piszą ci "jestem normalny" to nie znaczy że to kwestionują, ta część zdania może naprawdę mieć wyłącznie stwierdzające znaczenie i wydźwięk zdania być taki jak ta osoba chce by była. Nie powinniśmy z góry zakładać że za każdą, albo nawet większością wypowiedzi stoi jakieś "nieuświadomione" czy "zrepresjonowane".
No kurde ty naprawdę napisales duzo tekstu ktory nie jest za bardzo uzasadniony z mojego punktu widzenia, i nie wygląda jakbys to ze mna dyskutowal tylko raczej z wlasnymi myslami 😁 jesli nie chcesz dostac tej samej odpowiedzi co inni, zrob co innego niz oni
Nigdy nie myślałem że mój komentarz w Internecie w jakikolwiek miejscu może kogokolwiek, kiedykolwiek obchodzić. Nigdy też nie myślałem że jakiś influencer/vloger/człowiek w internecie mnie poruszy. Krzysiu, ja wiedziałem że Ty jesteś mądry facet, artysta co to potrafi dotknąć duszy odbiorcy, a i tak potrafisz mnie (pozytywnie!) zaskoczyć. Dziękuję że skłaniasz do przemyśleń!
Robisz dobrą robotę z wychodzeniem z sytuacji wizerunkowej w jakiej się znalazłeś. Bardzo miło się Ciebie ogląda, ja osobiście oglądam twoje vlogi z uwagi na kontent który teraz nagrywasz
@@gustavsleep pokazal, zejest tym za kogo kazdy go uwazal: czlowiekiem bez zasad, wlasnego zdania i absolutnie bez charakteru. Polecam obejrzec krzysia u innego krzysia na kanale sportowym, tylko uprzedzam, bo obraz jaki tam zobaczysz jest godny pozalowania.
@@guliton1 Wiesz, oglądam Gonciarza od niemal 10 lat, on zawsze taki był. Lepiej mówić mniej niż więcej i się przejechać. Błędy popełnia każdy on również. Oglądałem wywiad, wszyscy chcieli mięsa itd. ja osobiście szanuje to że nie chciał się wypowiadać na różne tematy. Jest w innej pozycji, bo jest rozliczany z każdego słowa. Jak widać, nawet za brak słów też jest rozliczany. Nie podoba się nie oglądaj, nie podoba się - masz do tego prawo. Nie mniej jednak podtrzymuje że jest bardzo ostrożny w słowach i czy to źle? Każdy niech odpowie sobie sam :-)
@@JakubKotyrba przeciez on nie podjal zadnefo tematu ani stanowiska i to jeszcze na sprawy, ktore na swoich socialach poruszal. Popelnic blad to jedno, ale tam nie bylo bledow, gosc jest po prostu przezroczysty.
Czuje, że wewnętrznie w ch*j mi do Ciebie brakuje. Jestem na etapie nienawiści do ludzi, czort wie ile leveli przed Tobą, ale wiedz, że Twoje ukryte przekazy to jak klapaucius w simsach dla ludzi z życiowymi trudnościami. Wystarczy je odczytać i przekalkować na własne doświadczenia. Robisz dobrze gościu
Kurcze ale dobrze się Ciebie słucha, trochę nawet się wzruszyłam. Umiejętności spojrzenia na drugą osobę w taki sposób by dostrzec trochę siebie, sama w sobie nie jest trudna, bo tak naprawdę każdy z nas to robi podświadomie. Wyższy poziom świadomości jest wtedy, gdy widzisz siebie i nie czujesz nienawiści i to jest piękne ❤
BRAWY TY ! Fajnie jest być wolnym. Myślę, że większość ludzi nigdy tego nie zrozumie. Bycie wolnym i bycie sobą wymaga dużo prazy i odwagi. Od małego jesteśmy w Polsce uczeni bycia takimi samami, każda odmienność od razu wiąże się z ostracyzmem. I jak tu nie bać się bycia sobą :) Kibicuję i rozumiem. Pozdrawiam.
Coraz częściej pomijam treści różnych influencerów na Yt bo przestały mnie interesować. Wszystko wydaje mi się takie samo, jedno uniwersum robienia kasy na yt. Teoretycznie czymś się różnią, ale nie zastanawiam się nawet czym. Kliknęłam w poprzedni i w ten filmik i poczułam, że cofnęłam się w czasie. Do czasów gdzie yt naprawdę mnie interesował. Krzysiu bądź szczęśliwy i bądź sobą. Bardzo lubię Twoją twórczość w każdej formie. Nie jestem w stanie tego opisać zwięźle, ale jesteś osobowością, która nie jest wstanie mi się znudzić. Pewnie dlatego, że stale się rozwijasz i wymykasz się z tej zamkniętej bańki kreowania dziwnego jednolitego prostego świata, którym jesteśmy wszędzie karmieni. Wielu Twórców sprawia takie wrażenie, jakby byli zaplanowanym algorytmem, przy Twoim kanale mam poczucie, że oglądam Krzysztofa.
Grzegorzu to znaczy Krzysztofu, odwracanie kota ogonem nie jest do końca uczciwe, za każdym razem jak ktoś powie coś niemiłego, to wcale nie musi od razu oznaczać że to jednak z autorem wypowiedzi jest problem. Przecież ty jako osoba szczęśliwa ( ͡° ͜ʖ ͡°), doskonale o tym wież, że mimo to że jesteś szczęśliwy, mógłbyś skrytykować wiele w tym świecie i to wcale nie oznacza że z tobą jest problem.
Typowy UA-camr z przepompowanym ego, ktokolwiek śmie go urazić to jest spiskowcem przeciw jego osobowe. Niestety jak jest się długo na fali i popularny to znaczynasz wierzyć w swoją unikatowość co pociąga za sobą ogromne ego, ale razem z nim staje się one bardzo kruche i twoja umiejętności radzenia sobie z krytyką kompletnie zanika.
10 sekund filmu a na mojej buzi zagościł uśmiech- a mam ostatnio stany lękowe i ciągły stres i wiele problemów osobistych które mnie przytłaczają- Dziekuje . Lepsze lekarstwo niż lekarstwo :) Mówię to jako farmaceuta :) "Łyknij Gonciarza zamiast diazepama " :D
Krzysztof jest prekursorem calego jutuba, jak dla mnie jest to artysta jedyny w swoim rodzaju, trafil akurat na poczatek wszechobecnego gowna i hejtu w sieci, ale cale szczęście teraz widac ze jego twórczośc to innowacja, jedyna w swoim rodzaju! Jestes kims Gonciarz, tak trzymaj! ;) Dawno juz nie przechodzily mnie ciarki jak cos ogladalem na YT, grejt ;)
Każdy ma swoje bóle i kompleksy, twoim jest to że nie akceptują cię kiedy jesteś sobą. Miałem podobny, chęć wpasowania wytworzyła u mnie kilka osobowości i zaburzenia borderline jednocześnie osiągnąłem pożądane efekty w sferze między ludzkiej. Na dzień dzisiejszy zaburzenia prawie nie występują a efekty pozostały. Czy wygrałem? Ciężko powiedzieć ale według mnie tak choć łatwo nie było. Powodzenia w twojej drodze
@@kgonciarz Krzysiu, u mnie się mówiło o twoim zdrowiu podczas majówki. O liczbie szortów, o mowach motywacyjnych, uciekających subskrybentach i o tym, że coraz mniej o edycji wideo, stronach i Japonii
Ale ludzie sa mali przy Tobie...im wiecej pisza glupot tym bardziej sie kurcza...a Ty zawsze jestes zajebsity i tyko coraz lepszy,super sie Ciebie slucha i milo na Ciebie patrzy,bo jestes pieknym czlowiekiem,szkoda,ze nie moge spotkac Ciebie na ulicy
Zajebiście oby tak dalej. 😁 ktoś w końcu głośno mówi o tym hejcie w internecie. Gdyby na żywo Cię spotkali to nawet słowem by się nie odezwali a tutaj grają kozaków. Ludzie ogarnijcie, że każdemu należy się jakiś szacunek empatia- rozumiecie? Co Wam daje wypuszczanie takiego jadu? Po co? Komu i do czego to potrzebne? Do szczęścia? Zastanówcie się czy macie szczęśliwe życie - tak naprawdę. Życzę Wszystkim dużo miłości do siebie.
Z Jim Carrey'ego podobna sytuacja do Ciebie , też go wyzywali i doszukiwali się wariactwa , a on po prostu dostrzegł w życiu coś ważniejszego niż pieniądze, sława hollywood. Nie jestem fanem ani mi się nigdy nie podobało "Zapytaj beczkę" ale Ciebie jako osobę lubiałem, życzę Ci powodzenia choć nie wiem przez co przechodzisz to dostrzegam co robisz, społeczeństwo miesza z łajnem z którego czasem należy się otrzepać, Ci którzy hejtują nawet nie wiedzą że śmierdzą , powodzenia oraz pomimo często samotnej drogi , to nie martw się że jesteś w tym sam bo wielu z pewnością rozumie :)
16:24 Ajajaj, ale nieładny guilt trip... Kiedy w 90% swojego contentu stawiasz się w pozycji oświeconego guru nauczającego czym jest wewnętrzny spokój i szczęście, może powinieneś jednak czasem bardziej przemyśleć jaki przekaz od ciebie wychodzi. Zachowałeś się jak rodzic, który wypomina swoim dorosłym dzieciom, że on się dla nich poświęcał, a oni niewdzięcznie nie zrobili dla niego [czegośtam]. Niesamowicie toksyczne, szczególnie patrząc dodatkowo na twój wiek i przeciętny wiek twoich "fanów". Tak, tak, wiem, mówiłeś po prostu szczerze o swoich uczuciach, bo uważasz, że warto o nich mówić szczerze, bez filtrów, bo to prowadzi do oczyszczenia. Tak samo uważa ten hipotetyczny rodzic. To co sprawia, że zrzucisz z siebie ciężar złych emocji może skutkować tym, że tylko przetransferujesz go na kogoś innego. Ciekawe, po polsku nie ma też odpowiednika słowa "entitlement". Wiem, że pewnie olejesz ten komentarz albo odpowiesz na niego protekcjonalnym tekscikiem, ale 🤷🏼♂️.
Moim zdaniem ludzi po prostu boli że mając do wyboru polaczka, gimbusa, goncia, kanciarza i gonchaka ty zamiast zostac ich idealnym połączeniem stałeś się Krzysztofem Szczęściarzem
Nie no bez jaj, Krzysztof... Już po obejrzeniu całości sprowokowałeś mnie bym skomentował. Jeżeli ktoś Ci piszę "wyglądasz smutno", to zgadzam się że najczęściej robi to w osobistym interesie i nie jest to forma szczerego martwienia się o Ciebie, ale jeżeli ktoś Cię lubi(ł), to nie pisze tego by Ci dowalić, a dlatego że ma dysonans, że stracił nić porozumienia w tej jednostronnej paraznajomości (tu możesz napisać że "mówię o sobie": bo tak jest). Druga sprawa, myślisz że Budda zbanowałby trolli (swoimi rękoma albo rękami administratorów) ze swojej grupy czy obarczał odpowiedzialnością ludzi którzy go lubią, że nie angażowali się emocjonalnie odpowiadając na komentarze przykrych trolli?
Zaginiony odcinek przybył nieoczekiwanie jak stary z mlekiem po 12 latach
Mój tata jeszcze nie wrócił, ale dostrzegam promyk nadzieji, bo nie mineło jeszcze 12 lat.
@@AnimaVilisróci jak zarobisz pierwszy miliard. Do tego czasu się trzymaj.
@@ppkbtb , jaka logika stoi za Twoim wnioskiem?
@@AnimaVilis gdzieś ostatni mi mignęło. komuś wrócił po latach jak ten ktoś się dorobił. Nawet o jakieś pieniądze się kłócił (zwrot alimentów z nawiązką).
@@ppkbtb, jakże to ludzkie :)
16:30
Jeśli czułeś się zawiedziony widzami, to jak najbardziej tak było. Nie będę z tym dyskutował ani próbował się nijak usprawiedliwić, bo kogo tam obchodzi moja autobiografia.
Ale myślę, że warto w tym miejscu porozmawiać o wyuczonej bezradności i tym, jak chociażby nauczyciele potrafią traktować dzieci na forum klasy i "usadzać" każdą osobę, która stanie w obronie piętnowanego. Albo rodzice. Ogólnie wszyscy się tak nawzajem zawodzimy.
Cieszę, że powiedziałeś czego wtedy potrzebowałeś. W przyszłości będę wiedział jak reagować na taką grupową agresję.
oj tak
No i też najwięcej gadają zwykle ci, którzy mają coś negatywnego do powiedzenia. Tak samo kanały comentary, czy coś - ludzie chętniej się odezwą, jak coś ich wkurzy, niż jak jest wszystko spoko. Niestety sama też się na tym łapię. Myślę, że czasem każdy z nas.
Brakujący odcinek ,który wyjaśnił wszystkie inne do tej pory xD
Francesinha (tost kiełbasa kotlet boczek parówki jakieś smażone mięso ser tost jajko sadzone - frytki i wszystko ratuje tłusty sos) :) Portugalskie narodowe danie
łezka się w oku kręci
To były czasy
Właśnie poczułem się w ch#j staro xDD
@@Hauser99 rel :((
Bardzo się cieszę, że wróciłeś. Twoje mądrości/głupoty dają do myślenia, a oglądanie Ciebie szczęśliwego i spełnionego napełnia mnie nadzieją i energią, wielkie pozdro!
Krzysiu mówisz że widzowie cię zawiedli i opuścili i chciałem się do tego odnieść
Oglądam Cię od bardzo dawna, wszytskie daily vlogi, pandemiczne, przeczytałem rigcz i mogę śmiało powiedzieć że ukształtowałeś w pewnym stopniu mój światopogląd. Twój film o porażkach oglądałem kilkadziesiąt razy w trudnych momentach i byłem zawsze bardzo wdzięczny za twoja twórczość.
Gdy wybuchło to szambo z chadami często widząc jakiś post na wykopie pisałem komentarze że przgrywy sb wmawiają durne historie i nie mogłem zrozumieć jak taka wymyślona bzdura urosla do takich rozmiarów.
Gdy przyszły wtopy z Amazonem i NFT, co dla mnie było przejawem hipokryzji i nie zostało nigdy "wyjaśnione", pomyślałem że może ten człowiek wcale nie jest tak wspaniały jak uważałem, przecież znam go tylko z internetu (i raz poprosiłem o zdjęcie w Japonii :D)
Chodzi mi o to, że my zawiedliśmy Cb ale mogło wynikać to z tego że ciężko bronić i bezgranicznie ufać komuś kogo zna się tylko z jego twórczości internetowej i kto obecnie bardzo "utrudnia" tę obronę, my też mogliśmy czuć się zawiedzeni
Gdybyś to przeczytał to dziękuję za całą twórczość i pozdrawiam
+++
plus za ten fragment o wykopowiczach 😅
++++
Podpisuję się pod tym co napisałeś. Nie trudno jest zrozumieć punktu widzenia Gonciarza, ale widzowie ery Zapytaj Beczki dorośli, mniej się udzielają naturalnie i być możliwe trochę niefortunnie to wyszło, tak naraz.
Co to za wtopy z Amazonem i NFT i co to NFT?
Pamietam jeszcze jak ten odcinek byl memem 10 lat temu XD
nie ty jeden wariacie
Nie jestem widzem i trafiłem tu z glownej na ten i poprzedni odcinek.
Jak sie Ciebie dobrze poslucha, to w sumie ma to sens. Nie jestes wcale tak odklejony jak myslalem :) pozdro
Ktoś napisze, że Krzysztof powrócił, ale może warto zauważyć, że on zawsze był. Dobrze Cię widzieć w takiej formie!
To już nie ten sam Gonciarz co kiedyś, teraz jest z innego Uniwersum
co z tego ze jest ten sam jak się odkleił?
Forma jest. Funkcja jest. Ale co z konstrukcją? 🤔
@@chienix2696 nigdy nie zrozumiem jak ludzie mówią (bądź piszą) ,,to już nie jest ten sam/sama... co kiedyś'' bullshit jak 150. Każdy się zmienia z biegiem czasu, ale to nie oznacza, że nie jest się sobą
@@MonePhotos Ale on oszalał przecież, widać ze jest odklejony i wykręcony całkiem. Ćpał grubo chyba i już mu się mózg rozpuścił całkiem.
Zapytaj Beczkę ❤ Jedyna taka twórczość w internecie - pozornie bez sensu, ale uważny widz zawsze wyniósł coś dla siebie. Pamiętaj Krzysiek, że poza ludźmi, którzy nadmiernie interesują się każdym Twoim krokiem i albo kochają, albo hejtują, są ludzie, którzy, tak jak ja, mają swoje życie, a jednoczesnie śledzili na bieżąco wszystkie odcinki zapytaj Beczkę, starali się w miarę na bieżąco śledzić vlogi i nadal śledzą od czasu do czasu co u Ciebie. Szanują całą Twoją twórczość, wkład w rozwój polskiego YT i szanują Ciebie jako człowieka pomimo czasami rożnych zdań i opinii. Jeśli ktoś chce w życiu do czegoś dojść, nie ma czasu kłócić się z innymi w internecie. Najwięcej krzyczą Ci, którzy nie mają nic mądrego do powiedzenia, ani sami nic nie robią - nie warto poświęcać im swojej uwagi. Dobrego dnia i życia Ci życzę ❤
Życie jest bez sensu bo trzeba umrzeć.a jednak trzeba żyć
Pewnie to ja się się robię stary, ale ten format to zdecydowanie coś co wychodzi Ci najlepiej. Bez znaczenia czy o poważnych rzeczach czy o żartach z gimbusa - to jest to. Vlogi dają fajny background dla Ciebie jako osoby - jednak od zapytaj Beczkę Cię poznałem i zawsze będę czekać na kolejne materiały z serii, dzięki, zdrówka!
Internauci wyrazili jednogłośną opinię, że dziękują.
"kiedyś trzeba ze sceny zejść... Tfu z jutuba"
Krzysiu minus polityka/poglądy polityczne równa się dobry program komediowy, dla którego warto zmarnować kilka minut swojego życia, by po ciężkim dniu można było usiąść i się pośmiać. Bez zbędnych gatek o poprawnościach itp... już za dużo mamy tego w prawdziwym życiu, po co nam kolejna dopie*dolka na portalach społecznościowych itp. Mam nadzieję, że to czytasz i wrócisz do swoich korzeni, bo tego ci teraz potrzeba
Jedni widzą smutek i wołanie o pomoc, inni szczęście i formę pogodzenia się ze sobą. Częścią wspólną jest prowokacja i to, że nikt nie może się powstrzymać, żeby mieć na ten temat swoje zdanie. Ucz Krzysiu, że nie trzeba oceniać, można przyjmować i odrzucać, a chwytać się tego co nas łączy. (attempt at "Interpretujcie moją sztukę!")
Ci co piszą o wołaniu o pomoc sami potrzebują pomocy. Krzysztof już otrzymał pomoc i sam sobie dużo pomógł.
Zajebisty odcinek Krzysiu, miłego dnia
Inspirujesz 🥳😁
Uwielbiam ten nowy styl filmów, wyluzowany naturalny,bardzo relaxing. Fajnie odpuściłeś spine trzymaj tak dalej, freestyle jest najlepszy 🤭😉🍻
15:55 mój komentarz. Tak, przyznaje się. Nie wiem jak inni, ale mogłem więcej. Dzieki ze to powiedziałeś.
Poprawiłeś mi humor dzisiaj , po raz pierwszy dziś się uśmiechnąłem , Dziękuję 💛
Patrząc na ciebie czuje niepokój. Nie mam problemu z tym jaki jesteś i co chcesz reprezentować. Jesteś autentyczny, to najważniejsze. Czuje niepokój odnośnie poczucia niestabilności, która niesie teraz twoja osoba, twój osąd i podejście. Przeżyłeś wiele, pewnie o połowie nie wiemy. Jesteś w tym miejscu z bagażem doświadczeń, które sprawiły, że czerpiesz radość w taki, a nie inny sposób (bądź dopiero teraz odczuwasz radość po wielu latach, bez stresu i jak to kiedyś określiłeś bez "strachu przed wpierdolem"). CHCE ŻEBY CI SIĘ UDAŁO. Cokolwiek to znaczy, cokolwiek jest teraz twoim najważniejszym celem. Jednak wracając do niepokoju- mam wrażenie, że rzeczy, które przerobiłeś sobie w głowie, twoje podejście, zdanie na tematy które teraz poruszasz z wyrobionym już osądem (mając w głowie ten film i 2 poprzednie: sugerowanie z treści zdania, że ktoś jest nieszczęśliwy, ktoś jak mówi o dzieciach w określony sposób to znaczy, że sam chce je mieć, mówiąc o zawiedzeniu się na fanach, sugerując/dając znać, że społeczność internetowa byłaby wstanie wtedy dać ci więcej pomocy bądź wsparcia na zadowalającym ciebie poziomie itp.) są może trafne, ale i nietrafne, ale u ciebie to prawda, a tak nie powinno być, bo są to sprawy tak zależne i złożone, że nie powinieneś iść w taką ignorancje. Na pewno zrozumienie siebie na płaszczyźnie poznawczo-behawioralnej daje ci wiele, ale mam wrażenie, że wpadasz w pułapkę projekcji. Ucząc się na sobie co mówi twoje ciało, albo co mówią twoje słowa (np. jestem tam szczęśliwy----a dlaczego tylko TAM szczęśliwy?), osiąga sie wiele, ale tak samo jak ty jesteś złożony, to inni również i nie powinieneś oceniać w taki sposób przekazu innych na swoim warsztacie psychologicznym. Bo tak naprawdę, w większości przypadków się pomylisz. Tak sam jak ja teraz chciałbym analizując twoje stwierdzenia doszukiwałbym się prawidła, które "wiem", że u ciebie by zadziałało/ wiedziałbym, że taki jesteś. A ja nie chce tego robić, bo bym cie skrzywdził/źle ocenił/przekreślił/umniejszył. A w taki sposób znów nie chcąc nikogo skrzywdzić, spalisz się nie rozumiejąc "dlaczego oni są tacy opresyjni wobec mnie". Chociaż teraz pewnie mniej się tym będziesz przejmował, z czego się bardzo ciesze. Na pewno samemu, w którymś momencie włożyłem ci jakieś twierdzenie w usta. Nie chciałem źle, znasz siebie lepiej, ale będzie mi miło jak to przemyślisz. Weźmiesz na swój "psychologiczny warsztat". Trzymaj się, miłej nocy i poranka
Mam podobne zdanie. Bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę "oświecenia", że przecież wszystko już wiemy więc trzeba z tym ostrożnie, bo prawda jest taka, ze wszystko nam się może tylko wydawać. Zresztą sam Krzysiu też może się obudzic pewnego dnia i stwierdzi, ze jednak nie bylo tego oświecenia. Ale nie jest to też atak, a raczej prawda o człowieku - po prostu się zmieniamy. Tak że podsumowujac warto byc ostrożny w osądzaniu, ze opowiadamy żarty o penisie, bo ciągle o nim myślimy. Nie, po prostu penisy moga byc śmieszne i tyle 😆
A to wszystko to i tak projekcja tego co ty uważasz na jakieś bodźce czy informacje które ci są przedstawione.
spełniło się jedno z moich marzeń. widząc "zapytaj beczkę" czuje miłość do wszystkiego i wszystkich
Czuję to samo Kaczusiu, pozdrawiam serdecznie ❤
OOO kurwa Gonciarz :D SUPER :D Krzysiu jesteś moja inspiracją , sam zacząłem robić Vlogi 3 lata temu dla zajadki wzorując się twoją twórczością :D
Cieszę się, że masz taki wysoki poziom zrozumienia ;) Większość ludzi nawet nie pomyśli, że tak można żyć, a można i to jak szczęśliwie ;) Pozdro!
Krzysiu, kolejny zajebisty odcinek, uwielbiam twoje szczere odpowiedzi i moim zdaniem dobrze się trzymasz, oby tak dalej!
Tak szybko dawno nie wbiłam w jakikolwiek film!
Ja 18
Rodzice muszą być dumni
Podoba mi się to przeświadczenie, że jak ktoś pisze nie po myśli, to w sumie debil. Mam to wszystko obcykane, kto rozumie ten swój, inni zrozumio kiedyś, a jak nie to debile. Super.
Nigdzie nie sugeruje ze ktokolwiek jest debilem
@@kgonciarz Robisz to. Nie wprost, nie werbalnie.
Nie
@@kgonciarz tak
Szczerze to uwielbiam. To co pokazujesz uwielbiam. Dzięki bardzo 🌱
jestes mega gosc
Panie Krzysztofie dobrze że jesteś. Nie zmieniaj się, rób swoje bo dobrze Ci idzie. Dzięki za zmianę koszulki, bo nie przepadam za jaskrawym kolorem. Raduje mnie bardzo, że zmuszasz swoich odbiorców do samodzielnego myślenia. Pozdrawiam serdecznie z Polski i życzę dużo Dobra.
P. S. Święty spokój za wszelką cenę? Spokój nie jest dla mnie wartością najważniejszą. Wolność to jest wartość.
👍👍🇵🇱💕
Rzeczywiście, jest to odcinek o miłości. Miłości wyłącznie do siebie.
Piszę jako widz, który uwielbiał Cię od 2011. Ten pseudoodcinek Zapytaj Beczkę to już dla mnie za wiele i jestem zaskoczony, że wytrzymałem tak długo. Jestem rozczarowany i wściekły na kogoś, kogo wcześniej podziwiałem. „Wybitny koleś”, który błyskotliwie i z humorkiem komentował rzeczywistość, teraz stał się Rupi Kaur i truje swoją widownię truizmami. Nie wiem, z czego wynika twoje lenistwo intelektualne, w którym mówisz wszystko dosłownie, płasko, bez puenty i rozkładając najprostsze myśli na czynniki pierwsze. Łudziłem się, że jest to tylko technika z terapii, że masz trudny czas, fazę, która minie, ale nie.
Nie jesteś w stanie spełnić oczekiwań swoich starych widzów, które wcześniej zbudowałeś, tworząc wspaniałe rzeczy. Jedno twoje słowo niosło więcej przekazu niż teraz nawet minuta filmu. „Bądź sobą” to naprawdę prosta myśl i nie wymaga takiego słowotoku - stąd nasze poczucie, że nie masz nic do powiedzenia - lejesz wodę jak zestresowany maturzysta, udając, że to wino z górnej półki. Jestem też zażenowany tym, że obwiniasz nasz (swoich fanów) o to, że Cię nie broniliśmy, kiedy wcześniej dałeś wielokrotnie sygnał, że wolisz, kiedy internet nie miesza się w twoje życie prywatne. Przecież nawet nie komentowałeś publicznie związku z Kasią, a potem zmieniłeś zdanie, wrzuciłeś wyjaśnienia i mamy zmienić zdanie razem z Tobą i Cię chronić? Możemy, ale nie musimy.
Trudno jest też zdecydować się na obronę twojej osoby, która nas zawiodła. Zawiodłeś nas tym, jak nie poparłeś na kanale sportowym żadnych wartości, których regularnie broniłeś na swoich kanałach, zawiodłeś nas tym, jak bardzo jakość twoich filmów spadła. Widzimy, co tworzysz i nie chcemy ani tego oglądać, ani tego bronić. Do tego to zakrzywione postrzeganie rzeczywistości, oglądanie wszystkiego przez swój pryzmat. Rozkminiasz, co o Tobie pomyślimy, zależnie od tego, jaką koszulkę założysz i czy ją zdejmiesz, czy nie, a przy tym cieszysz się ze swojego sprytu, albowiem, hoho, przejrzałeś nas. Myślisz, że w każdym twoim geście będziemy się dopatrywać małego wszechświata? Twoja różowa koszulka nie jest na tyle interesująca, naprawdę. Noś ubrania, jakie chcesz i w jakich czujesz się dobrze. To, że komuś się nie podobają nie powinno stanowić problemu, jeżeli jesteś tak pogodzony ze sobą, jak twierdzisz, że jesteś. Teraz chwalisz wszelkie zmiany, ale chwalić powinno się tylko zmiany na lepsze. Zniszczyłeś to, co tworzyłeś przez lata.
Gimbus umarł. Gonciarz umarł. Został tylko Krzysztof Kanciarz.
Widziałam, że dodałeś nowy film, ale nie włączałam bo wiem, że na pewno poruszy mnie tak, że polecą łzy. Zapytaj beczkę przełamało mnie formatem, myślę o bedą heheszki jak zawsze. Po tym odcinku na pewno pójdę obejrzeć poprzedni odcinek, dzięki za autentyczność
Super czuć ten vibe dzieciństwa
aha
Gonciu, zazdroszczę jak z kazdym rokiem jestes blizej siebie. Jest to dobra inspiracja dla mnie do zajecia sie sobą
nawet nie wiedziałem że jakieś pasty latały na grupie a i tak poczułem się emocjonalnie dotknięty gdy wytykałeś bierność xD
sAME. Teraz mi przykro, że nie byłam nigdy aktywna na grupce
Ja nigdy na grupie nie byłam, więc tęż nie wiedziałam ale żal mi. Każdy z nas czasem potrzebuje supporta
Ja sie ciesze. Cały czas czegoś mi brakowało, nawet prawie sie pogodziłem z tym uczuciem. Teraz wiem ze brakowało mi beczki. Dziękuję ❤
Krzysiu, taki jaki jesteś jesteś idealny,w zgodzie ze sobą,autentyczny,akceptujący siebie,piękny❤❤❤
Lody Bambino, orenżada za 30 groszy i oczywiście "zapytaj beczkę", to smak dzieciństwa/młodości. Dziękuje.
Sie wychowales w jakims time loopie 😲
i ten mikrofon wzięty ze skeczu Wojciecha Manna z Nowojorskiego sklepu, top topów oldskula, Krzysiu ja 37 letni dziad Ci pisze, nie zmieniaj się.
@@kgonciarz Oglądałem youtuba zanim powstał! W sensie osoby związane z ToSięWytnie takie jak Dakann, Stankiewicz czy Mieciu Mietczyński ;P
Jak lubisz osoby co są food masochistami, polecam swój film z jedzenia pizzy z caroliną reaper ;P PS. jestem panasexualny, mimo iż jestem pernamentnym singlem, to moim ulubionym celem na duo jest osoba, która urodziła się male, a stała się female.
Oglądam Cię od samego poczatku i chciałem tylko powiedzieć, że Cie doskonale rozumiem.
"Jak uważasz, że jestem odklejeńcem, to znaczy, że się boisz". "Jak mi mówisz, że mam iść na terapie, to sam musisz iść na terapie". No z taką siłą argumentów to nie sposób wygrać...
Yup, nie sposób
Miło się patrzy na człowieka który robi to, co lubi a nie to, co oczekuje od niego widownia :)
EDIT: oczywiście nie cała. Ja lubię twoją pogadankę na vlogach a i fajnie się pacza na Zapytaj Beczkę
Krzysiek wybrał social media jako swoje narzędzie do zarabianie na życie. W zamian social na nim pasożytują. Co za ciekawa forma współżycia dwóch organizmów.
Piękny człowiek, tyle powiem.
Ja wiem że zaraz mnie zwyzywacie w komentarzach żebym spierdalał, że mam coś z głową, może nawet Krzychu też mnie ironicznie podpierdoli. Trudno. Oglądałem Krycha od jego pierwszego vloga, więc chyba wiecie jak długo. Ten człowiek stał się częścią mojego życia. Był totalnie inny niż reszta youtubowej sceny. Normalny, skromny, wstydliwy gość, który pokazuje swój świat. Gość który dorasta przed kamerą, który nabiera pewności siebie. Chodząc do szkoły całe lekcje zamiast słuchać nauczycieli rzucaliśmy w siebie tekstami Kanciarza, nuciliśmy to muzyczne intro. Każdy w szkole znał brykiety. Jak zrywałem z dziewczyną, wieczorem wpadała beczka i gość dosłownie wyciągał mnie z deprechy. Do tego mówił wiele rzeczy z sensem. Żart połączony z nauką. Później podróżnicze życie, które oglądałem z zazdrością. Tyle radości w tym człowieku ale nadal normalności. Piękne miejsca, połączone z nauką i ciekawa historia którą przedstawiał. I nagle...jeb. Sam pomysł gonkonu już zaczął dawać do myślenia że coś się dzieje nie tak. Już było mu mało, chciał mieć ludzi, rozgłos. Ale spoko, szanuje za inicjatywę. Później poszedł do TVNu gdzie zawsze śmiał się ze "sprzedawania się". A później to już z górki. Wszystkie jego formuły po prostu upadły. Zapytaj beczkę zaczęło być po prostu chamskie, wypełnione tylko krzykami na pokaz, czyli dokładnie to co robi każdy - zabłyśnij. Podróże się zakończyły. Spoko, może się wypalił. Również nie oceniam. Ale nawet jego ostatnie igrzyska nie miały w sobie nawet połowy tej atmosfery jak jego pierwsze zimowe z Eurosportem. Zaczęły się filmy depresyjne, z płaczem, bezsilnością. Do tego temat Kasi który był ostatnim etapem przemiany. I szczerze? W momencie w którym dawałem unsuba 2 lata temu - popłakałem się. Bo szkoda mi było że to wszystko co z nim przeżyłem, i co mi dał, już nie wróci. (ten filmik pojawił mi się na głównej w propozycjach, jeżeli ktoś zaraz mnie oskarży że mam unsuba a jednak tu jestem). Obejrzałem ten filmik i widzę że jest jeszcze gorzej. Totalne zmęczenie, człowiek po 30tce wygląda jakby wrócił po 72h z budowy i oczywiście każdy kto to zauważył w komentarzach jest gnojony i piłeczka odbijana. Może zrozum że są ludzie którzy się martwią? Może odpowiedz im normalnie? Ja w głębi duszy wiedziałem że nadejdzie czas kiedy Krzych stanie się dokładnie takim samym youtuberem jak każdy inny, aczkolwiek do końca chciałem w to nie wierzyć. No trudno. Lubię czasami powrócić do starych filmów i tak zostanie. Chce tylko podziękować za wszystko co Krzych zrobił dla mnie i dla mojego życia. Jeżeli obecne pajacowanie jest dla niego wygodne - życzę wszystkiego dobrego.
PS. przez całe życie mówiłeś setki razy że czujesz się dobrze sam przed kamerą, że wtedy jesteś otwarty, taki typ samotnika. Po czym idziesz do telewizji, do kanału sportowego, wiedząc że to nie Twoja bajka i wyszło jak wyszło. Więc pomyśl czyja to była wina :) Nasza? Czy Twojego wyolbrzymionego ego że nagle chciałeś zabłysnąć? (to tak w odniesieniu do filmu o upadku)
kurde szkoda że dla ciebie te jego nowe filmy są tylko "depresyjne, z płaczem i bezsilnością" ja tutaj widzę naprawdę szczęśliwego człowieka którego już nie obchodzą normy społeczeństwa i który już nic nie udaje, chciałbym kiedyś dojść do tego momentu co on teraz w życiu, a co do tego PS to nie wiem czemu patrzysz na niego tak bardzo pod względem zarobków, do kanału sportowego jak mówił szedł się rozliczyć z całym hejtem w jego osobę, a i jego kontent naprawdę wyglądałby inaczej gdyby leciał pod hajs, nie nagrywałby przemyśleń, nie nakłaniał do terapi. Każdy widzi swojego Gonciarza
Ten fragment, w którym opowiadasz jak zostałeś sam, naprawdę mocny, dający do myślenia.
Ja bym chyba nie miał psychy, żeby być twórcą internetowym, bo ludzie zawsze się do czegoś przyjebią, dlatego naprawdę podziwiam tych, którzy szczerze mają w dupie opinie innych i potrafią żyć naprawdę tak jak chcą, nie zważając na to co powiedzą inni. (chyba trochę masło maślane wyszło)
Generalnie to wyobrażam sobie wszystkich tych hejterów, jako smutne osoby, bo ile trzeba mieć w sobie frustracji i tych wszystkich negatywnych emocji, aby musieć się wyładowywać, oglądając gościa, którego się nie lubi, pisząc komentarze w necie i smarować go gównem
Oglądaja Gościa, którego nie lubią , bo pewnie chcieliby Siebie bardziej polubić 🤨
Krzychu, jest dobrze. Nie bez powodu subskrypcja była zawsze :D Sam zaczynam być bardziej zadowolonym człowiekiem dzięki częsciowo lekom, częściowo terapii i zaczynam dostrzegać o ile życie jest lepsze jak się po prostu zmieni zdanie. Przestaję krytykować ludzi, lepiej ich rozumiem, bardziej akceptuję i innych i siebie. Nie, że kiedyś tak nie było, po prostu teraz jest jeszcze lepiej. Dobrze jest, lecisz z tematem ;)
fajnie, że wróciłeś będąc sobą, w zgodzie z sobą! Lubię naturalnego Krzysia z dystansem ale i szczerego!!
Jeszcze nie widziałem tego filmu sprzed kilku dni o którym wszyscy mówią lecz domyślam się co jest jego podstawa
Mów i rób co chcesz to twoje życie i twój kanał 😊
Mówienie prawdy i bycie w prawdzie jest uwalniające praz pozwala nam być naprawdę szczęśliwymi
Kiedy uświadamiasz sobie ze nic nie musisz to wtedy stajesz się kimkolwiek potrzebujesz
Brawo Krzysztof 👍💪
Nikt się nie spodziewał, ale wszyscy potrzebowali. ❤❤❤
Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Kiedy zapytaj beczkę???
Ha! Odwróciłam się od Ciebie jeszcze zanim wszyscy na Ciebie wskoczyli! Szach mat, bullet dodged. Jestem beczkownicą(?), format vlogowy + Twoje podejście do niektórych spraw mnie odrzucił i se poszłam. Ale jak widzę beczkę, to i tak się pojawiam bez względu na jakość, bo nostalgia.
Ale nie ma to i tak większego znaczenia, tak że życzę wszystkiego dobrego!
Sceptycznie podchodziłam do ciebie po pierwszym filmiku ale teraz już oglądając 3 jestem całkiem przekonana na ciebie na nowo :))
Krzysiu, mogłabym napisać dużo. Jednak wystarczy to, że cieszę się, że mam możliwość oglądania tego co kojarzy mi się z latami nastoletnimi. Dziękuję :)
Nie sądziłem, że kiedykolwiek doczekam się premiery odcinka 13
Siemano, Krzychu zostawiam łapke w góre. Nie oglądam Cie od dłuższego czasu, życie, obowiązki, dorastanie, ale fajnie że zawsze jesteś sobą. Nawet jeśli przez to zasięgi Ci spadają tak czy tak jesteś sobą. Mysle ze niedlugo znowu się przebijesz do mainstreamu.
Keep it up ;)
A tam, zajebisty film cieszę się twoim szczęściem ❤💪
Krzysztof są ludzie w internecie którzy jak wampiry żywią się zła energią i cudzym nieszczęściem.
Krzysiu a ja Ci powiem, że jesteś dokurwionym gościem od zawsze. Od 1 odc Zapytaj Beczkę myślę, że stworzyliśmy jakąś więź ze sobą i jest ona do dziś. Fajnie, że wracasz do tego co lubiłem najbardziej bo szczerze to ostatni content co robiłeś w ogóle nie trafiał do mnie. Za to chętnie obejrze vlogaski i wgl. no i nie trzeba pytać KIEDY ZAPYTAJ BECZKE
ps. masz racje, opuściliśmy Cię ale myślę, że teraz jest pora się pogodzić
Prawda o koszulce jest taka że gdybyś nie chciał zmienić koszulki to byś nie użył tego komentarza. 🤷♂️
Kocham twoje podejście do życia, zajebisty jesteś trzymaj tak dalej
Krzysiu, przykro słuchać tego co mówisz o widzach i dobrze, że to mówisz. Myślę, że nie jeden twórca miał taki moment jak Ty przy jakichś dramach, czy gorszych momentach, a nie podzielił się tym, a to ważne żeby ludziom przedstawiać swoją perspektywę. Bardzo mi się podobał odcinek i żałuję, że nie jest dłuższy. Bardzo mi się podoba Twoje myślenie i otwarcie głowy, totalnie rozumiem co chcesz przekazać i się cieszę, że z nami próbujesz tak szczerze pogadać.
a no i nie mam pojęcia, co pisali w pastach o Tobie i Kasi, ale myślę, że również mogłabym taką pastę zignorować, bo nauczyłam się w internecie ignorować rzeczy, które są stratą czasu i bzdurą, a nie pomyslalam o tym ze być może faktycznie malo osob Cię broni, to uderzające co mówisz o myśli, że "prawda się przecież sama obroni" i bardzo to przykre, że tak się nie stało
No nareszcie! Dziękuję Ci różowy Panie. ale mówię od razu! Jak na siłę czy za szybko lepiej nie rób! To ma być z głębi Ciebie! Ta chęć!
Krzysiu jesteś super! Bądź sobą i się zmieniaj! 🤍✨
Co do filmu pt "Krzysztof Gonciarz - historia upadku" i wątku, który jest również poruszany tutaj (ataki hejterów, brak pomocy od społeczności), muszę przyznać że całkiem ciekawa rozkmina mnie naszła. Loteria genetyczna podzieliła się ze mną cukrzycą typu 1 i z początku uważałem, że świat mimo wszystko jest strasznie niesprawiedliwy (każdy to wie, ale w życiu każdego człowieka w pewnym momencie nadchodzi zderzenie z tą prawdą). Ci wszyscy ludzie, którzy gnębili mnie w gimnazjum bądź ci co wbili mi nóż w plecy w szkole średniej, wiodą teraz szczęśliwe życie, podczas gdy ja robiłem wszystko by stanąć na nogi, a tutaj kolejny upadek w postaci choroby przewlekłej. Troszkę o tym myślałem, również czułem żal do ludzi, do rodziny że w wielu sytuacjach nikt nie chciał mi pomóc i doszedłem do konkluzji, iż tej pomocy po prostu nie chciałem. Dlaczego? Bo żeby wymagać od innych, najpierw trzeba wymagać od siebie. Jak mam być kochany, skoro nie kocham siebie, bądź jak mam być akceptowany, skoro nie akceptuję siebie? Nikt nie poprawi mojego samopoczucia, bądź samoakceptacji, jeżeli ja tego szczerze nie chcę. Zmiana świata zaczyna się od swojego własnego pudełka w głowie i od każdego z nas zależy, co do niego włożymy. W tym przypadku widzę Twój ogromny progres i jako stałego widza bardzo mnie on cieszy. Ty zacząłeś wymagać od siebie, a ja jestem gotowy pomagać.
Dziękuję.
ej ale nie zapomniałeś hasła do tamtego konta nie?
17:39 Brałem udział w dyskusjach, stojąc po Twojej stronie. Więc tutaj czuje się ciut dotknięty.
Ogólnie ten film to dobry puzelek do pierwszych dwóch. Teraz kumam. Kurde, fajnie, Krzysiu. Dobrze Cię znowu widzieć. Loffki, ziom!
NARESZCIEEEEEE !!!!!!Dziękuję Krzysztofie za tę poranną dawkę wysublimowanego humoru
Mówisz bardzo mądrze.❤ Fajnie się tego słycha. Ja lubię patrzeć na ludzi szczęśliwych, ładuje mnie to pozytywnie. Życzę tego wszystkim. ❤
Mimi wszystko uważam że zbyt zero-jedynkowo na te komentarze patrzysz sugerując że ludzie zawsze piszą do siebie/o sobie. Przypominam mi to sytuację sprzed ponad dekady temu, gdy będąc gimnazjalistą razem z kolegami prowadziliśmy głupie fanpage w stylu "one direction to debile" itd. Cel był prosty - wkurwić nastoletnie fanki, oglądać ich wkurw i furię i w taki sposób robić sobie dobrą zabawę. Czemu o tym pisze? Bo te dziewczyny były bardzo często świecie przekonane że robimy to wszystko bo zazdrościmy - pisały wiadomości w stylu "hejtujesz bo zazdrościsz", "chciałbyś być taki piekny jak on" - ale w tym wszystkim tak naprawdę nigdy nie chodziło o one direction, Biebera czy dowolny inny boysband, większość z nas nawet nie wiedziała co ci ludzie robią - naszym celem było wywoływanie negatywnych reakcji. Podobnie kiedy ty mówisz że te osoby piszą ci "jestem normalny" to nie znaczy że to kwestionują, ta część zdania może naprawdę mieć wyłącznie stwierdzające znaczenie i wydźwięk zdania być taki jak ta osoba chce by była.
Nie powinniśmy z góry zakładać że za każdą, albo nawet większością wypowiedzi stoi jakieś "nieuświadomione" czy "zrepresjonowane".
No kurde ty naprawdę napisales duzo tekstu ktory nie jest za bardzo uzasadniony z mojego punktu widzenia, i nie wygląda jakbys to ze mna dyskutowal tylko raczej z wlasnymi myslami 😁 jesli nie chcesz dostac tej samej odpowiedzi co inni, zrob co innego niz oni
No ale ja wlasnie to mowie, ze jest potrzebny autorowi 🤪
No jesli zmierzasz do udowodnienia mi ze ja tez przemawiam z ego, to nie musisz, bo to jest oczywiste
Nigdy nie myślałem że mój komentarz w Internecie w jakikolwiek miejscu może kogokolwiek, kiedykolwiek obchodzić.
Nigdy też nie myślałem że jakiś influencer/vloger/człowiek w internecie mnie poruszy.
Krzysiu, ja wiedziałem że Ty jesteś mądry facet, artysta co to potrafi dotknąć duszy odbiorcy, a i tak potrafisz mnie (pozytywnie!) zaskoczyć.
Dziękuję że skłaniasz do przemyśleń!
Super odcinek Krzysiu !!! Pozdrawiam
Robisz dobrą robotę z wychodzeniem z sytuacji wizerunkowej w jakiej się znalazłeś. Bardzo miło się Ciebie ogląda, ja osobiście oglądam twoje vlogi z uwagi na kontent który teraz nagrywasz
W jakiej sytuacji wizerunkowej sie znalazl?
@@gustavsleep pokazal, zejest tym za kogo kazdy go uwazal: czlowiekiem bez zasad, wlasnego zdania i absolutnie bez charakteru. Polecam obejrzec krzysia u innego krzysia na kanale sportowym, tylko uprzedzam, bo obraz jaki tam zobaczysz jest godny pozalowania.
@@gustavsleep No wiesz, z Tą Kasią itd.
@@guliton1 Wiesz, oglądam Gonciarza od niemal 10 lat, on zawsze taki był. Lepiej mówić mniej niż więcej i się przejechać. Błędy popełnia każdy on również. Oglądałem wywiad, wszyscy chcieli mięsa itd. ja osobiście szanuje to że nie chciał się wypowiadać na różne tematy. Jest w innej pozycji, bo jest rozliczany z każdego słowa. Jak widać, nawet za brak słów też jest rozliczany. Nie podoba się nie oglądaj, nie podoba się - masz do tego prawo. Nie mniej jednak podtrzymuje że jest bardzo ostrożny w słowach i czy to źle? Każdy niech odpowie sobie sam :-)
@@JakubKotyrba przeciez on nie podjal zadnefo tematu ani stanowiska i to jeszcze na sprawy, ktore na swoich socialach poruszal. Popelnic blad to jedno, ale tam nie bylo bledow, gosc jest po prostu przezroczysty.
Nie zawsze musi być jakieś ale, ale zazwyczaj jest.
Przyjemnie się oglądało :)
Dla mnie zapytaj beczkę to powrót do spokojnych czasów gdy jeszcze nie nabałaganiłem sobie tak w życiu jak przez ostatnie 3 lata.
LEEEEEEET'SSSSSSSSSSSS GOOOOOOOOO piękna sprawa taki odcinek
Czuje, że wewnętrznie w ch*j mi do Ciebie brakuje. Jestem na etapie nienawiści do ludzi, czort wie ile leveli przed Tobą, ale wiedz, że Twoje ukryte przekazy to jak klapaucius w simsach dla ludzi z życiowymi trudnościami. Wystarczy je odczytać i przekalkować na własne doświadczenia. Robisz dobrze gościu
Krzysiu, każdy rozumie świat najlepiej jak potrafi w danym momencie i to jest ok. 😉
Kurcze ale dobrze się Ciebie słucha, trochę nawet się wzruszyłam. Umiejętności spojrzenia na drugą osobę w taki sposób by dostrzec trochę siebie, sama w sobie nie jest trudna, bo tak naprawdę każdy z nas to robi podświadomie. Wyższy poziom świadomości jest wtedy, gdy widzisz siebie i nie czujesz nienawiści i to jest piękne ❤
BRAWY TY ! Fajnie jest być wolnym. Myślę, że większość ludzi nigdy tego nie zrozumie. Bycie wolnym i bycie sobą wymaga dużo prazy i odwagi. Od małego jesteśmy w Polsce uczeni bycia takimi samami, każda odmienność od razu wiąże się z ostracyzmem. I jak tu nie bać się bycia sobą :) Kibicuję i rozumiem. Pozdrawiam.
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
Coraz częściej pomijam treści różnych influencerów na Yt bo przestały mnie interesować. Wszystko wydaje mi się takie samo, jedno uniwersum robienia kasy na yt. Teoretycznie czymś się różnią, ale nie zastanawiam się nawet czym. Kliknęłam w poprzedni i w ten filmik i poczułam, że cofnęłam się w czasie. Do czasów gdzie yt naprawdę mnie interesował. Krzysiu bądź szczęśliwy i bądź sobą. Bardzo lubię Twoją twórczość w każdej formie. Nie jestem w stanie tego opisać zwięźle, ale jesteś osobowością, która nie jest wstanie mi się znudzić. Pewnie dlatego, że stale się rozwijasz i wymykasz się z tej zamkniętej bańki kreowania dziwnego jednolitego prostego świata, którym jesteśmy wszędzie karmieni. Wielu Twórców sprawia takie wrażenie, jakby byli zaplanowanym algorytmem, przy Twoim kanale mam poczucie, że oglądam Krzysztofa.
Super wstawki, te bity rozwalaja glowe ;)
Grzegorzu to znaczy Krzysztofu, odwracanie kota ogonem nie jest do końca uczciwe, za każdym razem jak ktoś powie coś niemiłego, to wcale nie musi od razu oznaczać że to jednak z autorem wypowiedzi jest problem. Przecież ty jako osoba szczęśliwa ( ͡° ͜ʖ ͡°), doskonale o tym wież, że mimo to że jesteś szczęśliwy, mógłbyś skrytykować wiele w tym świecie i to wcale nie oznacza że z tobą jest problem.
Typowy UA-camr z przepompowanym ego, ktokolwiek śmie go urazić to jest spiskowcem przeciw jego osobowe. Niestety jak jest się długo na fali i popularny to znaczynasz wierzyć w swoją unikatowość co pociąga za sobą ogromne ego, ale razem z nim staje się one bardzo kruche i twoja umiejętności radzenia sobie z krytyką kompletnie zanika.
Życzę Ci, zebyś nie skupiał się na tych osobach, na których nie warto (w sumie, to wszystkim tego życzę, sobie też). Dobrze, że wróciłeś.
Jestem trochę młodszy, 31 lat i dochodzę do podobnych wniosków, przemyśleń i poziomu wyjebania. Pięknie uczucie, polecam.
10 sekund filmu a na mojej buzi zagościł uśmiech- a mam ostatnio stany lękowe i ciągły stres i wiele problemów osobistych które mnie przytłaczają- Dziekuje . Lepsze lekarstwo niż lekarstwo :) Mówię to jako farmaceuta :) "Łyknij Gonciarza zamiast diazepama " :D
Krzysztof jest prekursorem calego jutuba, jak dla mnie jest to artysta jedyny w swoim rodzaju, trafil akurat na poczatek wszechobecnego gowna i hejtu w sieci, ale cale szczęście teraz widac ze jego twórczośc to innowacja, jedyna w swoim rodzaju! Jestes kims Gonciarz, tak trzymaj! ;) Dawno juz nie przechodzily mnie ciarki jak cos ogladalem na YT, grejt ;)
Każdy ma swoje bóle i kompleksy, twoim jest to że nie akceptują cię kiedy jesteś sobą. Miałem podobny, chęć wpasowania wytworzyła u mnie kilka osobowości i zaburzenia borderline jednocześnie osiągnąłem pożądane efekty w sferze między ludzkiej. Na dzień dzisiejszy zaburzenia prawie nie występują a efekty pozostały. Czy wygrałem? Ciężko powiedzieć ale według mnie tak choć łatwo nie było. Powodzenia w twojej drodze
Ten człowiek jest nienormalny zarzucając internautom "że mu nie pomogli jak ktoś go opluwał w komentarzach"
No ale wysluchales w ogole o czym ja mowie?
@@kgonciarz Krzysiu, u mnie się mówiło o twoim zdrowiu podczas majówki. O liczbie szortów, o mowach motywacyjnych, uciekających subskrybentach i o tym, że coraz mniej o edycji wideo, stronach i Japonii
No i co mowiliscie?
:o :O :o zapytaj beczkę
Dobrze wreszcie widzieć człowieka który zrozumiał jak mieć ''Carpe Diem'' w życiu
Bardzo dobrze się ciebie słuchało :) Nie wiem czy tylko ja takie miałem wrażenie ale very smooth był ten film.
Ale ludzie sa mali przy Tobie...im wiecej pisza glupot tym bardziej sie kurcza...a Ty zawsze jestes zajebsity i tyko coraz lepszy,super sie Ciebie slucha i milo na Ciebie patrzy,bo jestes pieknym czlowiekiem,szkoda,ze nie moge spotkac Ciebie na ulicy
Zajebiście oby tak dalej. 😁 ktoś w końcu głośno mówi o tym hejcie w internecie. Gdyby na żywo Cię spotkali to nawet słowem by się nie odezwali a tutaj grają kozaków. Ludzie ogarnijcie, że każdemu należy się jakiś szacunek empatia- rozumiecie? Co Wam daje wypuszczanie takiego jadu? Po co? Komu i do czego to potrzebne? Do szczęścia? Zastanówcie się czy macie szczęśliwe życie - tak naprawdę. Życzę Wszystkim dużo miłości do siebie.
Najlepsze Zapytaj Beczkę EVER!! 😊
Porównajcie stare zapytaj beczkę do tego co pojawia się od 4 lat. Nie wiedziałem, że poczucie humoru ma termin ważności.
Z Jim Carrey'ego podobna sytuacja do Ciebie , też go wyzywali i doszukiwali się wariactwa , a on po prostu dostrzegł w życiu coś ważniejszego niż pieniądze, sława hollywood.
Nie jestem fanem ani mi się nigdy nie podobało "Zapytaj beczkę" ale Ciebie jako osobę lubiałem, życzę Ci powodzenia choć nie wiem przez co przechodzisz to dostrzegam co robisz, społeczeństwo miesza z łajnem z którego czasem należy się otrzepać, Ci którzy hejtują nawet nie wiedzą że śmierdzą , powodzenia oraz pomimo często samotnej drogi , to nie martw się że jesteś w tym sam bo wielu z pewnością rozumie :)
Podoba mi się ten nowy Gonciarz
16:24 Ajajaj, ale nieładny guilt trip...
Kiedy w 90% swojego contentu stawiasz się w pozycji oświeconego guru nauczającego czym jest wewnętrzny spokój i szczęście, może powinieneś jednak czasem bardziej przemyśleć jaki przekaz od ciebie wychodzi.
Zachowałeś się jak rodzic, który wypomina swoim dorosłym dzieciom, że on się dla nich poświęcał, a oni niewdzięcznie nie zrobili dla niego [czegośtam]. Niesamowicie toksyczne, szczególnie patrząc dodatkowo na twój wiek i przeciętny wiek twoich "fanów".
Tak, tak, wiem, mówiłeś po prostu szczerze o swoich uczuciach, bo uważasz, że warto o nich mówić szczerze, bez filtrów, bo to prowadzi do oczyszczenia. Tak samo uważa ten hipotetyczny rodzic. To co sprawia, że zrzucisz z siebie ciężar złych emocji może skutkować tym, że tylko przetransferujesz go na kogoś innego.
Ciekawe, po polsku nie ma też odpowiednika słowa "entitlement".
Wiem, że pewnie olejesz ten komentarz albo odpowiesz na niego protekcjonalnym tekscikiem, ale 🤷🏼♂️.
Moim zdaniem ludzi po prostu boli że mając do wyboru polaczka, gimbusa, goncia, kanciarza i gonchaka ty zamiast zostac ich idealnym połączeniem stałeś się Krzysztofem Szczęściarzem
Nie no bez jaj, Krzysztof... Już po obejrzeniu całości sprowokowałeś mnie bym skomentował.
Jeżeli ktoś Ci piszę "wyglądasz smutno", to zgadzam się że najczęściej robi to w osobistym interesie i nie jest to forma szczerego martwienia się o Ciebie, ale jeżeli ktoś Cię lubi(ł), to nie pisze tego by Ci dowalić, a dlatego że ma dysonans, że stracił nić porozumienia w tej jednostronnej paraznajomości (tu możesz napisać że "mówię o sobie": bo tak jest).
Druga sprawa, myślisz że Budda zbanowałby trolli (swoimi rękoma albo rękami administratorów) ze swojej grupy czy obarczał odpowiedzialnością ludzi którzy go lubią, że nie angażowali się emocjonalnie odpowiadając na komentarze przykrych trolli?
Buddha nigdy nie doprowadziłby do znalezienia się w takiej sytuacji, inaczej nie byłby Buddhą
No Krzysztof widać ze to dalej w Tobie siedzi... Masz żal do ludzi ewidentny.
ja jebie, ty jesteś nie do zdarcia
Jak ja kuwa tęskniłam, Boże Krzysiu 🥺❤️ idę oglądać Beczkę od nowa 🤓