Melancholia to stan ludzi wrazliwych, świadomych , ktorzy potrafia zobaczyc, w pozornej banalnosci, piękno , klimacik i metafizyke, tego uczucia nie da się pokazac, opowiedziec, trzeba to poczuć
Dziekuje bardzi ze dzieli się Pan z nami tymi wrazeniami, obrazami, klimatami, przemyśleniami, obfarowujac nas czescia tej podrozy, dla wielu niemozliwa do odbycia, zawdzieczam Panu podniesienie samopoczucia, z dużego przygnebienia, do pozytywnych wibracji, to ze wszyscy ludzie sa tacy sami w swoim czlowieczenstwie bez wzgledu na warunki potwierdza się odczuciami ponownie, dziękuję jestem wdzięczna za te filmiki, pozdrawiam
Świetny wywiad-reportaż, wiele ciekawych spostrzeżeń na rzeczywistość. Poniżej moje wybrane ulubione: 00:37 - 01:02 trzeba podróżować 01:19 - 01:50 z kim nie podróżować 05:26 - 05:41 dźwięki 10:20 - 10:43 zatrzymać świat 13:55 - 15:33 melancholia 21:27 - 22:35 ludzki odruch 26:10 - 26:20 żeby to złapać 38:50 - 39:03 dobrze mieć własne państwo 39:48 - 40:25 mieć do czego wrócić 40:30 - 41:14 istnienie P.S. Dobrze mieć jakieś "swoje Państwo" i mieć do czego wracać.
"Jadac do Babadag", opisuje podroze Stasiuka po Rumunii, Wegrzech, bardzo mi sie ta swietna ksiazka kojarzy z tym reportazem. "Dojczland" tez mi sie podoba.
hahah apropos wyjazdu mam te same odczucia kocham to pelny zbiornik bagaze zero ogaru tylko droga i ogloudanie co przed toba i czkanie na wiecej pozdr andrej
A ja głupi się zastanawiałem dlaczego "Wino Truskawkowe" smakowało mi aż tak bardzo, a to pewnie dlatego, że chłopa łyżkami da się jeść :) ps: zaczynam robić osobną półkę dla wydawnictwa czarne !
Nigdzie nie widziałam ludzi tak silnie zafascynowanych zachodem, jak właśnie w Bałkanach. Myślę, że to prawda, że Bałkany bardzo się zmieniają i to o czym pisze pan Stasik, będzie już niebawem tylko historią... ale za to jaką interesującą :)
Już wiem gdzie jest "dom spokojnej starości" dla dojrzałych Mercedesów - Albania! :D * * * O, słuchamy tego samego - Marco Beasley z L'Arpeggiatą (27:10).
syf brud kiła i mogiła, brak szacunku do drugiego człowieka, brak organizacji, chamstwo i cwaniactwo, jeśli spojrzeć w głęboko w oczy tych ludzi widzi sie tylko smutek, zmęczenie, zawiedzenie i frustracje. Fajnie wpaśc na bałkany na pare dni z pełnym portfelem, ale jarać sie tym jakby to był jakiś raj co najmniej dziwne. jeszcze tekst że są one najstarsze w Europie?
Melancholia to stan ludzi wrazliwych, świadomych , ktorzy potrafia zobaczyc, w pozornej banalnosci, piękno , klimacik i metafizyke, tego uczucia nie da się pokazac, opowiedziec, trzeba to poczuć
Niesamowicie prawdziwy film.Oglądam n ty raz.Jestem pełen podziwu za scenariusz muzykę i treść.
Dziękuję!
Dziekuje bardzi ze dzieli się Pan z nami tymi wrazeniami, obrazami, klimatami, przemyśleniami, obfarowujac nas czescia tej podrozy, dla wielu niemozliwa do odbycia, zawdzieczam Panu podniesienie samopoczucia, z dużego przygnebienia, do pozytywnych wibracji, to ze wszyscy ludzie sa tacy sami w swoim czlowieczenstwie bez wzgledu na warunki potwierdza się odczuciami ponownie, dziękuję jestem wdzięczna za te filmiki, pozdrawiam
Swojski facet i za to Go lubię. Za książki też rzecz jasna.
Świetny wywiad-reportaż, wiele ciekawych spostrzeżeń na rzeczywistość. Poniżej moje wybrane ulubione:
00:37 - 01:02 trzeba podróżować
01:19 - 01:50 z kim nie podróżować
05:26 - 05:41 dźwięki
10:20 - 10:43 zatrzymać świat
13:55 - 15:33 melancholia
21:27 - 22:35 ludzki odruch
26:10 - 26:20 żeby to złapać
38:50 - 39:03 dobrze mieć własne państwo
39:48 - 40:25 mieć do czego wrócić
40:30 - 41:14 istnienie
P.S. Dobrze mieć jakieś "swoje Państwo" i mieć do czego wracać.
Swietne czytam teraz Pana ksiazke Wschód/fajna.Moja ulubiona ,,jak zostalem pisarzem;,Dojczland serdecznie pozdrawiam-;)
Tez uwielbiam "Jak zostalem pisarzem", swietna jest "Dukla".
"Jadac do Babadag", opisuje podroze Stasiuka po Rumunii, Wegrzech, bardzo mi sie ta swietna ksiazka kojarzy z tym reportazem. "Dojczland" tez mi sie podoba.
Chetnie obejrzała bym wystawę zdjęć pana Stasiuka :)
hahah apropos wyjazdu mam te same odczucia kocham to pelny zbiornik bagaze zero ogaru tylko droga i ogloudanie co przed toba i czkanie na wiecej pozdr andrej
A ja głupi się zastanawiałem dlaczego "Wino Truskawkowe" smakowało mi aż tak bardzo, a to pewnie dlatego, że chłopa łyżkami da się jeść :) ps: zaczynam robić osobną półkę dla wydawnictwa czarne !
Nigdzie nie widziałam ludzi tak silnie zafascynowanych zachodem, jak właśnie w Bałkanach. Myślę, że to prawda, że Bałkany bardzo się zmieniają i to o czym pisze pan Stasik, będzie już niebawem tylko historią... ale za to jaką interesującą :)
Już wiem gdzie jest "dom spokojnej starości" dla dojrzałych Mercedesów - Albania! :D
* * *
O, słuchamy tego samego - Marco Beasley z L'Arpeggiatą (27:10).
- z karabinem na plecach (...)
- mama przecież ja za pacyfizm siedziałem
hhaha uwielbiam go
Co za utwór został wykorzystany w 27, 29 minucie? Czy ktoś może wie?
Czy ktoś zna wykonawcę utworu, który pojawia się w pierwszych sekundach filmu?
Irytujące są te przeskoki w filmie z Polski do Albanii ze Słowacji do Albanii
syf brud kiła i mogiła, brak szacunku do drugiego człowieka, brak organizacji, chamstwo i cwaniactwo, jeśli spojrzeć w głęboko w oczy tych ludzi widzi sie tylko smutek, zmęczenie, zawiedzenie i frustracje. Fajnie wpaśc na bałkany na pare dni z pełnym portfelem, ale jarać sie tym jakby to był jakiś raj co najmniej dziwne. jeszcze tekst że są one najstarsze w Europie?