Pisarz i krytyk: Andrzej Stasiuk i Jarosław Klejnocki

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 26 вер 2024

КОМЕНТАРІ • 9

  • @knaw35
    @knaw35 4 роки тому +2

    Niedawno przeczytalem zbior krotkich opowiadan pana Andrzeja pt. 'Nie Ma Ekspresów Przy Żółtych Drogach', za który serdecznie dziękuję. Kolezanka, ktora mieszka w Berlinie polecila mi a ze jest fanka lewactwa i wrogiem Trumpa no to mialem obiekcje bo jestem wielbicielem Jordana Petersona. Dostalem od niej ta ksiazke, nie pamietam, czy jako prezent czy w ramach likwidowania nadmiarów w biblioteczce.
    No i ksiazka zafascynowala mnie. Tak jakbym czytal siebie. Wiem, ze ludzie maja szacunek dla prostoty, ale raczej teoretycznie. Kilku 'prostych' pisarzy sie wybilo - chocby Hemingway. No ale moze to byc wyjatek potwierdzajacy regule. Prostota Stasiuka bardzo mnie bierze bo ja mam tak samo. Pojechac gdzies i ogladac, delektowac sie i przy tym rozmyslac. Trwac dluzej w jednym miejscu, na jednej lawce, dluzej niz ci, co ogladaja swiat w ramach wycieczki autobusowej - część wakacji all inclusive.
    Kolejny krok - Stasiuk opisuje nasze marzenia. W swiecie, gdzie jestesmy bombardowani kolejnymi atrakcjami, ktore sa w zasiegu reki - kolejny wyklad Jordana Petersona, kolejny felieton tego, kolejna lekcja innego, piekno, brzydota, kolejna katastrofa, kolejny gambit polityczny - w tym swiecie potrzebujemy spokoju, za ktorym tesknimy. Kazdy marzy by usiąść na lawce w mikro-miasteczku w Beskidzie i obserwowac godzinami ryneczek. Mozna tez to robic w Damiel czy Georgetown. Ale nie mamy na to czasu. Nie mamy czasu na takie proste akty. Zostawiamy je obok jako marzenia i kiedy siedzimy z ksiazka Stasiuka zamiast na rynku w Kasincie Malej to wydaje sie nam, ze porwano nas na chwile do raju.
    Kiedyś w metrze w Nowym Jorku widziałem taka reklamę - 'kup sobie marzenia z dolara'. Chodziło o loterie, lotto. Stasiuk jest sprzedawca naszych marzeń.
    Nie wiem, czy pisać tak jak pan Andrzej jest trudno. Wydaje mi sie, ze nie. Ale on zdecydowanie potrafi zwięźle i ciekawie opowiadać. Zdania rodza sie przy stole, przy klawiaturze i sa staranne by mialy wrazenie lekkosci. Ale wciaz nie wyglada to na szalenie trudna robote. Moze dlatego, ze tak niewielu z nas dzisiaj siada na opuszczonym dworcu w Mikolajkach i gapi sie na przechodzace kobiety czy facetow z rowerem. Stad taki Stasiuk to skarb. Gdyby dali mu Nobla to bym sie ucieszył. Własnie dlatego, ze napisał pochwale gapienia sie na swiat zamiast rzucania krotkich spojrzen w przelocie. Sa różne rzeczy warte zaznaczania i spowolnienie jest jedna z nich. Dla mnie jest wartością i marzeniem jednocześnie.

  • @mariajolantapiskorowska3152
    @mariajolantapiskorowska3152 5 років тому +2

    Świetna rozmowa, rozmówca nie przytłacza autora, jest to sprawa wyczucia i kultury osobistej, ktorej niektorzy prowadzący rażąco są pozbawieni,....

  • @grazynaprotasiewicz5538
    @grazynaprotasiewicz5538 3 місяці тому

    Dziękuję!

  • @agatamars
    @agatamars 6 років тому

    książki Stasiuka to literatura drogi, książka drogi - przecież to oczywiste. podpowiadam to, bo obaj panowie przez chwilę zmagają się ze znalezieniem określenia typu literatury uprawianej przez Stasiuka, która rzeczywiście nie jest ani reportażem ani książką podróżniczą.

  • @nallina46
    @nallina46 3 роки тому

    Panie Stasiuk może pan wyjechac z Polski i zmienić obywatelstwo jak panu z tym źle.

  • @cimg9673
    @cimg9673 7 років тому +2

    panowie wydają się być nie z tej epoki, jakieś aspiracje do pokazywania dzikusom (którzy wielokrotnie widzieli znacznie więcej) cudów; strata czasu na tłuste koty na naszym utrzymaniu, żeby chociaż ładnie mówili po polsku, ale skąd...... strata czasu