Miałem przez chwilę podobny kryzys z moim MX-3… Już nawet napisałem ogłoszenie na olx i OtoMoto ale nie miałem serca jakoś aby kliknąć “wystaw”, za bardzo uwielbiam chyba ten samochód i przywiązałem się do niego emocjonalnie, więc mi się wydaje, że jeśli Ci zależy na Peżo to zawsze się będzie opłacać go ratować, dobry fachowiec zrobi ci to jak należy, nie ma się czego bać. Ja mojego MX-3 chyba nie chciałbym nigdy sprzedać, ciężko by mi było. Ale tak już jest. Jak patrzysz racjonalnie no to się nie opłaca inwestować tyle w stare auto, ale jeśli ma dla mnie jakąś wartość emocjonalną i da ci to auto satysfakcję to zawsze się będzie opłacać dokładać do niego każdy tysiąc. Nie wiem czy do końca jasno się wyraziłem ale takie mniej więcej jest moje zdanie.
Dobry blacharz ogarnie lepiej niż fabryka. Tylko słowo klucz dobry blacharz. Puki nie masz kasy na blacharza. Polecam taki środek jak fertan. Jest to środek który kładzierz na właśnie taki element który przedłuży ciut życie tego elementu (oczywiście to jest izolator, a ten sposób potraktuj jako doraźne). Jest bardzo wydajny i nanosisz to pędzelkiem. A po krótkim czasie powstaje jakby taka powłoka. Prawidłowe użycie tego, polega na tym żeby zeszlifowac element do zdrowej blachy i to nanieść, aczkolwiek tutaj jakby gramy na czas. Ostatnia kwestia, nigdy się nie poddawaj, ja swoje auto buduje 6 rok i nadal jest długa lista, która się wydłuża. Grunt to mieć cel i stawiać kroki nawet niewielkie w celu realizacji.
Są w życiu rzeczy, które warto, są rzeczy które się opłaca i nie zawsze to co warto się opłaca, nie zawsze to co się opłaca warto. Miej to na uwadze decydując do dalej z wozem, leci lajk
Jeśli nie chcesz się z nim rozstawać a nie widzi ci się bawienie w coś grubszego to jeździć do „bólu”, inwestuj sobie w małe smaczki a rzeczy typu blacharka i bawienie się w swapy odpuść… mam obecnie podobny problem z moim swiftem sport - w aucie jest sporo poprawek blacharskich do zrobienia + na zimę przydała by się konserwa podwozia z prawdziwego zdarzenia, a kasa na wydatki tylko by się mnożyła. niestety takie są realia 15/20-letnich aut, wkładamy w nie całe serce a później gdy inwestycja w nie totalnie przestaje być opłacalna to możemy sobie tylko analizować ile chcemy tak naprawdę na nim stracić przy finalnej sprzedaży 😅
Jeżeli blacharka nie wyjdzie za dużo to warto zrobić, ja bym wyczyścił komorę silnika(tylko nie lej wody po silniku, bo znajomemu łożyska poszły), uporządkuj kable ładnie pod maską i wyczyść drucianką pokrywę zaworów(zacznie błyszczeć, albo pomaluj)
Wincyj peżo, może z filmów zaeobisz na remont. Co do podsufitki czy słupków polecam spray do tapicerki - trochę wprawy i szybo oraz tanio zmieniają wygląda na przykład daszków, i innych nawet plastikowych elementów.
Siema Tutaj!, Nie znam się na mechanice, ani na blacharce więc ci nie doradzę co masz zrobić z pugiem ale jeśli pójdziesz drogą serca i przywrócisz odpowiedni stan blacharski (czego ci z całego serca życzę) to będę usatysfakcjonowany bo też się trochę przywiązałem do twojej 206tki ) A z tych smaczków/pierdół to do głowy mi przychodzi takie przednie świecące logo Peugeot.
Zdecydowanie blacharka i lakier. Kwestia znalezienia kogoś kto będzie umial to zrobić. Co podpowiada doswiadczenie.... Lepiej wyciąć poszycia z samochodu dawcy w bdb stanie niz kupować nowe. Zamienniki zazwyczaj nie pasują jak nalezy i wiecej czasu zajmuje ich dopasowanie niz wyciętych z samochodu dawcy. Jeśli GTI ma takie same błotniki jak zwykle 206 to szukalbym egzemplarza z padnietym silnikiem. Przekladka dopracowanego samochodu wg. Mnie bedzie trudniejsza i bardziej czasochlonna niz blacharka, którą i tak komuś zlecisz, a jeśli nie chcesz bawić się w szukanie dawcy, zawsze mozesz zrobić progi na reperaturkach a zamiast kupowania samochodu dawcy kupić widebody. Co prawda nwm ile kosztuje, ale jesli cena bylaby taka sama jak samochodu dawcy to raczej nie będzie cie to więcej kosztować).
Progi do wstawienia a poszycie zrobisz innym razem i tyle jakby kupno nowej ( wiadomo nie w 100%) sprawnej budy i przekładanie wszystkiego będzie bardziej kosztowne a to i tak jeden z minusów. Ja u siebie też mam próg do wstawienia a ciągle plastry przyklejam xd
konstrukcyjnie, jeśli podłóżnice, kielichy itp, zostały w dobrym stanie to progami i poszyciem błotnika sie nie przejmuj, ratuj ukochaną, będzie bezpieczna
do kierunków możesz wrzucić ledy tylko musisz dołożyć bodajże opornik i będzie si, poczytaj na necie ☺️ (jeśli za szybko ci mrugają) ew taka z canbusem potrzebujesz
Oddac do dobrego blacharza niech oceni jesli baza progi podluznice mocowania amorkow sa zjedzone to szkoda kazdej zlotowki wlozonej w tą bude. Wrocil bym do stocka i pchnal dalej a szukal innego egzemplarza i przelozyl graty
Jak blacharka ma być mniej sztywna od orginału, chyba jakby jakiś det ci by to robił spaw jest najsilniejszym miejcem na łączeniu jeszcze w porównaniu do jakichś dziecięcych zgrzewów na blasze, w wrc ospawuje się całe nadwozie i nie bez powodu rób klate wstawiaj turbo i ciesz się życiem pozdrawiam ;)
Bardzo fajna ta twoja rakieta hahah Za kilka miesięcy robię prawo i jakby przekonałes mnie do tego samochodu swoimi filmami ale troszkę mało ich jest niestety
Stary, działaj dalej z tym 206. Dobry blacharz Ci to ogarnie, zgodnie ze sztuką i nie będzie żadnego problemu. W ten samochód już wrzuciłeś worek chajsu, wiesz co masz. Kupisz coś innego, to dopiero się zaczną wydatki... Może nawiąż współpracę z jakimś blacharzem, który też nagrywa na yt i zrób z tego serię filmów. Jest dużo możliwości. Z tego co widzę, to jakbyś chciał mieć igłę, to prawie całe auto jest do malowania. Wrzuć mu roll bar, podziałaj coś jeszcze z silnikiem, ogarnij środek.
Błotnik wyciągną bez wymiany a progi cóż jak uważasz ... Jak dla mnie kicha że wybebeszony bo zmniejsza to wartość samochodu przy sprzedaży musisz się sam zastanowić ... A blacharka jest bezpieczna chyba że ci druciarz ją zrobi ...
Ja to bym ładował kompresor, jakiś używany eaton. Podbić go do 250 koni, w takim piździku więcej nie trzeba, a z tego co wiem wychodzi to taniej niż turbo
Gdyby to było takie proste i tanie, to mało kto by się głowił nad wyciskaniem mocy z tego silnika. Jak coś jest proste i tanie, to zaraz powstają gotowe kity. Kompresor czy turbo wymaga wielu zmian w silniku oraz strojenia na zewnętrznym ECU. Jak ktoś się zamknie w 10K za takie mody to jest "dobra cena", tak myślę.
siema ja z takim pytaniem. gdzies na odcinku czy nawet w tym (nie pamietam nawetXD) mowiles ze chcesz kupic zderzak do tylu z wersji racing czy gti, tez juz sam nie wiem ktore wersje miały ten zderzak. sprowadzasz zza granicy czy moze w polsce masz kogoś kto ogarnia takie rzeczy? bo szukalem po różnych stronach w polsce ale nikt takiego zderzaka nawet nie sprzedaje...
@@PanTutaj być może jeszcze nie do końca, ale tyle co kojarzysz granatowego polifta właśnie najczęściej na Domaszowskiej lub na Zbożowej bo tam pracuje. Na TKI stoi, czasem się kręci po Kielcach z wieczora PS. Mam w tym samym miejscu przegiętą maskę 🤭
To żadna wersja rajdowa, mówisz pewnie o 206 GT, które powstało po to, żeby była homologacja FIA. Zderzaki są bardzo drogie i zdekompletowane, a pakiet dość brzydki.
Myślałem, ale profesjonalne przerobienie takich reflektorów na soczewkę z xenonem to ok. 1500 PLN, więc nie ma sensu. Przetwornica też by się tam bardzo ciasno musiała gnieździć - pomysł fajny, ale niestety ciężki do realizacji jak na razie. :D
@@PanTutaj Każdy samochód się psuje to normalne. Prawie każdy Bmw Mercedes Lexus Volvo kilka Audi wiele Japończyków np subaru da Ci wiele lepszą przyjemność z jazdy. Ja np ostatnio sobie upalałem Subaru Justy za 650 euro.. cztery buty napęd wysokie obroty małe przyjemne autko.. Gdyby w nie włożyć trochę serca i pieniędzy to było by super.. Gdybyś włożył tyle serca pracy i pieniędzy w dowolny samochód z marek które wymieniłem to chociaż przy odsprzedaży nie było by tak boleśnie a i efekt końcowy i prowadzenie były by lepsze.. A jak dla mnie inwestowanie w takie coś to strata kasy. Fajnie że masz zajawkę pozdrawiam daje suba i czekam na zmianę na coś sensownego
@@PanTutaj Ja lubię upalać kupiłem kiedyś takiego peżocika dwa litry i upalałem go jeden dzień.. i kiedyś 307 1.6 upalałem też niecały tydzień i już do niczego się nie nadawało.. wspomniane Subaru upalałem trzy miesiące a wrażania z jazdy o niebo lepsze.. jeśli chodzi o moje doświadczenie z upalaniem gruzów to VW i peżocik wypada najgorzej.. taka stara Kia picanto przejeździła dłużej niż dwa peżoty i trzy vw razem wzięte więc coś w tym musi być
W życiu bym nie sprzedał... Ruda ogarnij żywica na kilka lat starczy. Aktualnie szukam fury dla dziewczyny... Kurwa co te wszystkie Astry i Audice to gówno na kółkach....
Rób blacharke, dobrze wspawane poszycie blotnika bedzie bezpieczne
lepiej nowe lampy z odpustu
stary twoje filmy z peżo zawsze motywują mnie do zrobienia czegoś ze swoim
wsadź lambo doors :3
@@dusterpl6093 ok ale ty wtedy tez do civica wstawisz ;>
Miałem przez chwilę podobny kryzys z moim MX-3… Już nawet napisałem ogłoszenie na olx i OtoMoto ale nie miałem serca jakoś aby kliknąć “wystaw”, za bardzo uwielbiam chyba ten samochód i przywiązałem się do niego emocjonalnie, więc mi się wydaje, że jeśli Ci zależy na Peżo to zawsze się będzie opłacać go ratować, dobry fachowiec zrobi ci to jak należy, nie ma się czego bać. Ja mojego MX-3 chyba nie chciałbym nigdy sprzedać, ciężko by mi było. Ale tak już jest. Jak patrzysz racjonalnie no to się nie opłaca inwestować tyle w stare auto, ale jeśli ma dla mnie jakąś wartość emocjonalną i da ci to auto satysfakcję to zawsze się będzie opłacać dokładać do niego każdy tysiąc. Nie wiem czy do końca jasno się wyraziłem ale takie mniej więcej jest moje zdanie.
mx3 bardzo fajne autko bardzo fajnie ze dalej to ciągniesz powodzenia !
@@mr.widlakjan9690 dzięki 😀a plany są spore…
Szczerze, odcinki z peżo lubię najbardziej i zawsze oglądam od początku do końca, nawet pooglądałbym mycie itd, lubię kontent z samochodami irl
Car Audio i przyciemniane szyby z tyłu. To jest podstawa agrotuningu :D
Dobry blacharz ogarnie lepiej niż fabryka. Tylko słowo klucz dobry blacharz. Puki nie masz kasy na blacharza. Polecam taki środek jak fertan. Jest to środek który kładzierz na właśnie taki element który przedłuży ciut życie tego elementu (oczywiście to jest izolator, a ten sposób potraktuj jako doraźne). Jest bardzo wydajny i nanosisz to pędzelkiem. A po krótkim czasie powstaje jakby taka powłoka. Prawidłowe użycie tego, polega na tym żeby zeszlifowac element do zdrowej blachy i to nanieść, aczkolwiek tutaj jakby gramy na czas. Ostatnia kwestia, nigdy się nie poddawaj, ja swoje auto buduje 6 rok i nadal jest długa lista, która się wydłuża. Grunt to mieć cel i stawiać kroki nawet niewielkie w celu realizacji.
Są w życiu rzeczy, które warto, są rzeczy które się opłaca i nie zawsze to co warto się opłaca, nie zawsze to co się opłaca warto.
Miej to na uwadze decydując do dalej z wozem, leci lajk
Jeśli nie chcesz się z nim rozstawać a nie widzi ci się bawienie w coś grubszego to jeździć do „bólu”, inwestuj sobie w małe smaczki a rzeczy typu blacharka i bawienie się w swapy odpuść… mam obecnie podobny problem z moim swiftem sport - w aucie jest sporo poprawek blacharskich do zrobienia + na zimę przydała by się konserwa podwozia z prawdziwego zdarzenia, a kasa na wydatki tylko by się mnożyła.
niestety takie są realia 15/20-letnich aut, wkładamy w nie całe serce a później gdy inwestycja w nie totalnie przestaje być opłacalna to możemy sobie tylko analizować ile chcemy tak naprawdę na nim stracić przy finalnej sprzedaży 😅
Rób dalej zbiegiem czasu K-serie wsadzaj 500Km rób na pneumatykę ❤❤❤ czekam cierpliwie na przejażdżkę z tobą 😉
XD
Zrób taki test plastidipa i pomaluj koła na czarno, będzie sztos! 💪 I szybki tylne przyciemnij! 😊
Jeżeli blacharka nie wyjdzie za dużo to warto zrobić, ja bym wyczyścił komorę silnika(tylko nie lej wody po silniku, bo znajomemu łożyska poszły), uporządkuj kable ładnie pod maską i wyczyść drucianką pokrywę zaworów(zacznie błyszczeć, albo pomaluj)
Wincyj peżo, może z filmów zaeobisz na remont.
Co do podsufitki czy słupków polecam spray do tapicerki - trochę wprawy i szybo oraz tanio zmieniają wygląda na przykład daszków, i innych nawet plastikowych elementów.
Dobrze zrobiona blacharka nie jest wcale taka niebezpieczna
Siema Tutaj!, Nie znam się na mechanice, ani na blacharce więc ci nie doradzę co masz zrobić z pugiem ale jeśli pójdziesz drogą serca i przywrócisz odpowiedni stan blacharski (czego ci z całego serca życzę) to będę usatysfakcjonowany bo też się trochę przywiązałem do twojej 206tki )
A z tych smaczków/pierdół to do głowy mi przychodzi takie przednie świecące logo Peugeot.
Zdecydowanie blacharka i lakier. Kwestia znalezienia kogoś kto będzie umial to zrobić. Co podpowiada doswiadczenie.... Lepiej wyciąć poszycia z samochodu dawcy w bdb stanie niz kupować nowe. Zamienniki zazwyczaj nie pasują jak nalezy i wiecej czasu zajmuje ich dopasowanie niz wyciętych z samochodu dawcy. Jeśli GTI ma takie same błotniki jak zwykle 206 to szukalbym egzemplarza z padnietym silnikiem. Przekladka dopracowanego samochodu wg. Mnie bedzie trudniejsza i bardziej czasochlonna niz blacharka, którą i tak komuś zlecisz, a jeśli nie chcesz bawić się w szukanie dawcy, zawsze mozesz zrobić progi na reperaturkach a zamiast kupowania samochodu dawcy kupić widebody. Co prawda nwm ile kosztuje, ale jesli cena bylaby taka sama jak samochodu dawcy to raczej nie będzie cie to więcej kosztować).
Progi do wstawienia a poszycie zrobisz innym razem i tyle jakby kupno nowej ( wiadomo nie w 100%) sprawnej budy i przekładanie wszystkiego będzie bardziej kosztowne a to i tak jeden z minusów. Ja u siebie też mam próg do wstawienia a ciągle plastry przyklejam xd
konstrukcyjnie, jeśli podłóżnice, kielichy itp, zostały w dobrym stanie to progami i poszyciem błotnika sie nie przejmuj, ratuj ukochaną, będzie bezpieczna
Fajny pidżot, mam clio 2 sport i polecam takie małe zapierdalacze.
Twoje paznokcie mnie przerażają xD
Nowa buda nie będzie już tym samym ale jakbyś znalazł naprawdę konkret to można by się zastanowić
Jeżeli z buta miałbym ci coś polecić, to kup sobie mazdę mx5 Nb, lub jak chcesz napęd na przód, no to szukaj mx6
super ten pezo jest. Na pierwsze auto idealne
do kierunków możesz wrzucić ledy tylko musisz dołożyć bodajże opornik i będzie si, poczytaj na necie ☺️ (jeśli za szybko ci mrugają) ew taka z canbusem potrzebujesz
No to w sumie się domyśliłem, ale bez LED też jest git, więc na razie zostaje przy tym, a o LED kiedyś pomyślę. 😎
Oddac do dobrego blacharza niech oceni jesli baza progi podluznice mocowania amorkow sa zjedzone to szkoda kazdej zlotowki wlozonej w tą bude. Wrocil bym do stocka i pchnal dalej a szukal innego egzemplarza i przelozyl graty
Jak blacharka ma być mniej sztywna od orginału, chyba jakby jakiś det ci by to robił spaw jest najsilniejszym miejcem na łączeniu jeszcze w porównaniu do jakichś dziecięcych zgrzewów na blasze, w wrc ospawuje się całe nadwozie i nie bez powodu rób klate wstawiaj turbo i ciesz się życiem pozdrawiam ;)
Mój pomysł to neony na podwoziu rasowy bodykit i spoiler no i swap silnika pozdrawiam
Bardzo fajna ta twoja rakieta hahah
Za kilka miesięcy robię prawo i jakby przekonałes mnie do tego samochodu swoimi filmami ale troszkę mało ich jest niestety
Stary, działaj dalej z tym 206. Dobry blacharz Ci to ogarnie, zgodnie ze sztuką i nie będzie żadnego problemu. W ten samochód już wrzuciłeś worek chajsu, wiesz co masz. Kupisz coś innego, to dopiero się zaczną wydatki... Może nawiąż współpracę z jakimś blacharzem, który też nagrywa na yt i zrób z tego serię filmów. Jest dużo możliwości. Z tego co widzę, to jakbyś chciał mieć igłę, to prawie całe auto jest do malowania. Wrzuć mu roll bar, podziałaj coś jeszcze z silnikiem, ogarnij środek.
Nooo już nie ma 206 , sprawdź najnowszego shorta
@@fifizkonopii click bait. To nie on....
Wrzuciłem filmik i nie napisałem nigdzie, że to ja - więc to żaden Click Bait. 😫
@@PanTutaj a te same felgi?
Też nie, to były fake Superleggery, a ja mam Superturismo.
ale mi brakowało filmów z peżo
Błotnik wyciągną bez wymiany a progi cóż jak uważasz ... Jak dla mnie kicha że wybebeszony bo zmniejsza to wartość samochodu przy sprzedaży musisz się sam zastanowić ... A blacharka jest bezpieczna chyba że ci druciarz ją zrobi ...
Błotnik już był kiedyś robiony i szpachlowany, trzeba go wspawac - jakby to było takie proste, to bym nie wybrzydzał. :(
Ja to bym ładował kompresor, jakiś używany eaton. Podbić go do 250 koni, w takim piździku więcej nie trzeba, a z tego co wiem wychodzi to taniej niż turbo
Gdyby to było takie proste i tanie, to mało kto by się głowił nad wyciskaniem mocy z tego silnika. Jak coś jest proste i tanie, to zaraz powstają gotowe kity. Kompresor czy turbo wymaga wielu zmian w silniku oraz strojenia na zewnętrznym ECU. Jak ktoś się zamknie w 10K za takie mody to jest "dobra cena", tak myślę.
Szkoda ze ledy na kierunki nie siadły aczkolwiek nie masz tak źle ja na audi przez canbus muszę ze świecą szukać
Sprzedaj tego gruza, trzeba iść do przodu, szkoda życia, żeby cały czas jeździć pezotem 😉
To auto to taka jego część, nie łatwo jest się rozstać z autem
A nie da się zrobić z niego strokera np. 2.2?
Nie podnoś za progi tylko za mocowanie wahacza, ja tak robie zawsze bo szkoda giąć blache, potem gnije...
Auto nie jest najniżej, a ciężko pod to mocowanie podejść i tak :/
siema ja z takim pytaniem. gdzies na odcinku czy nawet w tym (nie pamietam nawetXD) mowiles ze chcesz kupic zderzak do tylu z wersji racing czy gti, tez juz sam nie wiem ktore wersje miały ten zderzak. sprowadzasz zza granicy czy moze w polsce masz kogoś kto ogarnia takie rzeczy? bo szukalem po różnych stronach w polsce ale nikt takiego zderzaka nawet nie sprzedaje...
Nie ma wersji "Racing" ani jakiejś specjalnej GTI, a zderzaka od GT bym nie wsadził. Ja chciałem od innej, pospolitej wersji.
Jak poradziłes sobie z airbagiem w kierownicy żeby nie świecił
Jaki to tłumik końcowy ?
Rób tą blacharkę ktoś napewno to dobrze zrobi
komentarz dla zasienguf
13:15 best 😂😂 jeszcze loda jem
Spróbuj trochę innej motoryzacji 😁. Nie trać życia na długotrwałą jazdę Peugeotem. Jest masa ciekawych samochodów na świecie.🫡
Dobry pomysł ale jakbym ja miałem twgo peugeota to też bym go robił poza tym w prawdziwym życiu mam 206 i prawie dobrze się sprawuje
Zrób blachę pod spodem i jeździj
:O
ale maszyna z tego peżo :) pozdro
Ogarnąłeś sterownik, aby Niut w okolicach 200 wrócił na swoje miejsce ? :) Pozdrawiam z Domaszowskiej w granatowym S16 :)
Wystarczyło zaspawać tłumik, żeby niut wrócił, z tego co mi wiadomo. Spotkaliśmy się gdzieś? 🤠
@@PanTutaj być może jeszcze nie do końca, ale tyle co kojarzysz granatowego polifta właśnie najczęściej na Domaszowskiej lub na Zbożowej bo tam pracuje. Na TKI stoi, czasem się kręci po Kielcach z wieczora
PS. Mam w tym samym miejscu przegiętą maskę 🤭
jakiej firmy płukanka silnika?
Millers razem z olejem 👏🏼
Ja bym robił. Pozbywanie się pierwszego samochodu to błąd którego zawsze każdy żałuje
Jeździsz PKS i się wypowiadasz😂
@@MiroSaw-ds5hi Jeżdże na twoich garbach cebulaku
@@jacket3334 Ja na twej starej
@@MiroSaw-ds5hi prędzej na fiucie starego
No to jak i tak gdybanie o nowej budzie lub malowaniu... No to zostają szpraye i markery
Nie no nie zrobię takiej wsi jaka teraz modna jest, za dużo tego XD
Ja bym ogarnął pakiet z wersji rajdowej (tak ten z dziwnym przodem)
To żadna wersja rajdowa, mówisz pewnie o 206 GT, które powstało po to, żeby była homologacja FIA. Zderzaki są bardzo drogie i zdekompletowane, a pakiet dość brzydki.
@@PanTutaj użyłem sformułowania rajdowa, ponieważ uważałem, że większości się z tym skojarzy właśnie
Myślałeś o xenonowych żarówkach na przednich lampach?
Myślałem, ale profesjonalne przerobienie takich reflektorów na soczewkę z xenonem to ok. 1500 PLN, więc nie ma sensu.
Przetwornica też by się tam bardzo ciasno musiała gnieździć - pomysł fajny, ale niestety ciężki do realizacji jak na razie. :D
Aha no ok spoko rozumiem wiadomo finanse chciało by się mieć ale pieniądze gdzieś i w tym problem wiadomo kasa
lepiej retrofity philipsa wsadzić i mieć spokój
"Co zrobić z PEUEGOTEM 206" kupić Audi RS 6 :)
Co to za felgi?
Niedostępna już wersja O.Z. Superturismo. 🤠
@@PanTutaj dzięki
Co to za dokładka z przodu ?
Seat Leon 1 Cupra R
Mordo weź to spal! Kup jakiś normalny samochód i sobie działaj bo widać że masz zajawkę tylko potrzebujesz czegoś co się nie sypie jak ten syf
Jaki znasz inny samochód, który jest upalany prawie przez 5 lat codziennie i się nie popsuje/zużyje?
@@PanTutaj Każdy samochód się psuje to normalne. Prawie każdy Bmw Mercedes Lexus Volvo kilka Audi wiele Japończyków np subaru da Ci wiele lepszą przyjemność z jazdy. Ja np ostatnio sobie upalałem Subaru Justy za 650 euro.. cztery buty napęd wysokie obroty małe przyjemne autko.. Gdyby w nie włożyć trochę serca i pieniędzy to było by super.. Gdybyś włożył tyle serca pracy i pieniędzy w dowolny samochód z marek które wymieniłem to chociaż przy odsprzedaży nie było by tak boleśnie a i efekt końcowy i prowadzenie były by lepsze.. A jak dla mnie inwestowanie w takie coś to strata kasy. Fajnie że masz zajawkę pozdrawiam daje suba i czekam na zmianę na coś sensownego
@@PanTutaj Ja lubię upalać kupiłem kiedyś takiego peżocika dwa litry i upalałem go jeden dzień.. i kiedyś 307 1.6 upalałem też niecały tydzień i już do niczego się nie nadawało.. wspomniane Subaru upalałem trzy miesiące a wrażania z jazdy o niebo lepsze.. jeśli chodzi o moje doświadczenie z upalaniem gruzów to VW i peżocik wypada najgorzej.. taka stara Kia picanto przejeździła dłużej niż dwa peżoty i trzy vw razem wzięte więc coś w tym musi być
Jaki piękny chłopak
Poszerzenie nadkoli
W życiu bym nie sprzedał... Ruda ogarnij żywica na kilka lat starczy. Aktualnie szukam fury dla dziewczyny... Kurwa co te wszystkie Astry i Audice to gówno na kółkach....
Sam nie będziesz sztywny jak fabrycznie... Ogarnij się i nie gadaj bzdur tego typu. Bzdury.