@@ObywatelIntruz świetny filmik ale co innego strzelać na strzelnicy a co innego w warunkach bojowych gdy ktoś do Ciebie strzela celność wówczas gwałtownie spada. Problem polega jeszcze na tym w polskiej policji występuje mnóstwo patologii po za tym tak jak w USA policja się nie patyczkuje wynika to z tego że tam większość społeczeństwa ma broń i tam policjant nawet podczas zwykłej kontroli może dostać kulkę. Drugi fakt jest taki że tam policja jest dla ludzi w Polsce niestety ma się wrażenie że ludzie są dla policji. Aby zwiększyć uprawnienia policjantów najpierw należy zmienić prawo i znieść chore limity np wystawiania mandatów bo inaczej nie będzie premii.
Dlaczego policjant strzela źle? Bo nie strzela wcale! Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie mówiąc że "na jednej wizycie na strzelnicy, wystrzeliłeś więcej razy niż policjant w ciagu roku!"
@@kamilsz2336 procedury..... nie można wziąść broni służbowej na strzelnice i z niej poćwiczyć.... bo przecież policjant może ją udostępnić osobie trzeciej albo co gorsza zniszczyc... nie dają nawet możliwości za własne pieniądze przyzwyczaić się do własnej broni
@@muniekm2056 No, nie można jej braŚĆ. Ale po co nosić drwa do lasu, skoro ten model ani jakiś rzadki, ani drogi w wypożyczeniu na strzelnicę, to ja nie wiem o_O Chyba tylko po to, by mieć wymówkę, że się nie da xD To tak jakbym powiedział, że nie zdam prawa jazdy, bo na placu jest inna Corsa, a nie ta, na której się uczyłem xP
@@kamilsz2336 stary nie o to chodzi.... broń może taka sama ale inna .... jak by klasyk powiedział. Dobrze by było ćwiczyć na swojej A nie cudzej. Koszt wypożyczenia może nie duży ale jak dołączysz pestki i koszt dojazdu do strzelnicy... W moim przypadku ok 50km to już robi znaczną suma. Chodzi o zasadę. Nosisz broń 5 dni w tygodniu ale nie możesz ba niej poćwiczyć... to jest patologia.... A nawiazujac do filmu-okładziny na rękojeść... bajki mówią że coś takiego jest, ale ja nie widziałem ;)
@@muniekm2056 No jasne, ale z drugiej strony zrozum - ileż tego rozdawnictwa to nasze biedne Państwo jeszcze uniesie? Piszę to jako przeciwnik 500+, jednocześnie ojciec trójki dzieci. Jako syn emerytowanego policjanta, który na siłce policyjnej ćwiczył albo sam, albo z tatą. Ja wiem, że siłownia może spartańska, ale była. Za darmo. Jakoś niewielki procent się tam kwapił. Tak samo byłoby z pestkami dla policji - teraz narzekanie, że się nie da, a później garstka zainteresowanych. Koszt dla pasjonaty - policjanta myślę, że do udźwignięcia. Dla społeczeństwa, żeby zapewnić to każdemu mundurowemu, z których 5% tę szansę wykorzysta - znacznie, znacznie większy. Logistyka, papierologia, przetargi, kontrole... Serio myślę, że każdemu, dla kogo praca jest też pasją - czasem inwestuje w samodoskonalenie z własnej kieszeni.
Aby się dowiedzieć o tej broni trzeba się spytać tych co wiedzą -instruktorów policyjnych, funkcjonariuszy AT, SAT, BOA. Dlaczego nie używają P-99 tylko Glocków? Dokupiono P-99 szkolnego w cenie bojowego bo nie wytrzymywał treningu na sucho. Z Glockiem nie ma tylu problemów. Glock jest tańszy, niezawodny. W P-99 podczas strzelania pękały elementy zamka i iglica napędzana gazami uszkadzała twarz i oczy strzelającego. Zmniejszono liczbę naboi z 16 do 15 bo się zacinał. Glock ma 17 w porównywalnej wielkością wersji. No i przede wszystkim Glock lepiej strzela dynamicznie, jest mniejszy podrzut i rotacja. Łatwiej szybko celnie strzelać np. dubletami. P-99 jest oburęczny, ale i tak policjanci mańkuci wolą Glocka. Dźwignia zwalniania magazynka jest wygodniejsza, ale co z tego? W Glocku też działa. Do statycznego strzelania P-99 jest trochę lepszy mniejsze przyrządy dłuższy spust. Ale w strzelaniu dynamicznym, a takie jest zadanie broni osobistej wygrywa Glock. Antystres, dekoker są niepotrzebne wyszkolonemu strzelcowi, a niewyszkolonemu i tak nie pomogą. Na koniec trzeba się cieszyć, że gorszym badziewiem nie zastąpiono P-64(który tez ma swoje zalety). A policjanci statystycznie w większości nie potrafią strzelać, więc ich opiniami bym się nie kierował. Bo z P-99 też można dobrze strzelać, tylko po co? Bo na licencji, bo w Radomiu? Jak Glock tańszy i lepszy. A nawet jak nie to każdy powinien móc wybrać co mu pasuje.
Ja może krócej obalając pewne tezy - Glock 17 gen 4 średnio 2,700 PLN, Walther P99 - 2,100. Może i względem początkowych problemów P99 Glock miał mniej głośne wpadki czy problemy natomiast argument, że Glock jest pistoletem wyjątkowym jest... delikatnie mówiąc złym argumentem. Glock ani nie jest wyjątkowy ani wybitny. Powiedział bym, że szału nie ma. Ale ludzie łykają marketing Glocka jak młode pelikany i stąd G jest taki znany. Nie ma ten pistolet NIC wyjątkowego, a na tle niektórych konkurencyjnych modeli wręcz moim zdaniem klęka. Ale cóż się dziwić, że taki popularny - jest tylko wytworem, produktem popkultury strzeleckiej choć obecnie wcale już na to nie zasługuje. Był pierwszym masowo produkowanym "polimerem" bezkurkowym i może i był rewolucyjny... 30 lat temu. Obecnie to odgrzewany kotlet bez specjalnych walorów smakowych. Pewnie ktoś się oburzy ale działa to w prosty sposób. Ostatnio wchodzi młody człowiek z tatą na strzelnicę i mówią : - Chcielibyśmy postrzelać z Glocka. Koleś im daje XDM i jeszcze zanim wypowiedział słowo ojciec i młody - Ależ to piękna broń. Gloczek cudo. Piękny. - Ale to XDM. - A co to? Jakaś wersja Glocka? - Nie, Springfield. - Nie znam. Poproszę Glocka. - Może CZ Shadow? - A co to? - Pistolet, bardzo dobry do tarczy. - Ale to Glock...? - pytają - Nie, Czeska Zbrojovka. - Czeska? Nie, musi być glock! To jest właśnie popularność klocka, a nie jego wybitność. To trochę tak jak by stwierdzić, że jedynie LR Defender jest w stanie wjechać w błoto.
Myślę, że nie wiesz o czym piszesz. P99 był i jest od klocka tańszy. Słynna płytka nie była projektowana do walenia na sucho, żadna broń nie jest, od tego są zbijaki. Każdy egzemplarz w końcu kleknie przy takim traktowaniu. O broni sportowej to już nie ma co wspominać, uszkodzenia następują bardzo szybko. Rozmiarowo odpowiednikiem P99 jest G19, a nie G17, bo to full size. O preferencjach ergonomii nie będę pisał, bo są indywidualne, wspomnę tylko że ergonomia klocka pochodzi z lat 80 i od nowszych konstrukcji Siga czy HK dzieli ją przepaść. Rozumiem, że komuś może być wygodnie z tym ociosanym kawałkiem siekierką plastiku, ale ciężko mi uwierzyć, że lepiej leży niż np taki SFP9. P99 do statyki też nie nada się lepiej bo to compact. G17 ma atuty chociażby ze względu na tę długość lufy. Zwalniacz iglicy naszym dzielnym policjantom jest zbędny, tu się zgodzę, bo i tak nie noszą naboju w komorze. Co do tego co mówią mundurowi, to znam z pośród nich ogarniętych strzelców, którzy twierdzą że P99 to bardzo dobra broń. Glock to synonim pistoletu od lat. Każdy laik wie co to klocek. Był w każdej grze komputerowej, był pierwszym polimerem, na fali zachwytu którym zrealizowane zostało tysiące kontraktów do służb pod każdą szerokością geograficzną. Ogromne ilości szpeju, możliwości tuningu itd. Na tej broni szkolą instruktorzy, którzy sami w początkach kariery byli na niej szkoleni. W chwili obecnej nie ma konwencjonalnej broni krótkiej, która będzie w stanie fenomen klocka przyćmić. Nie udało się to XDMowi, HK, Sigowi, tym bardziej nie dokona tego P99.
Zwalniacz magazynka a w zasadzie jego różnice nie zależą jedynie od miejsca produkcji. Pierwsze radomskie P99 też miały krótki zwalniacz, do tego inne radełkowanie na zamku i parę pierdół. P. S tych starych z pierwszej serii w Policji jest chyba najwięcej.
Dodam, że z polskich służb nie tylko Policja miała P99 jako broń służbową. Dodatkowo wydłuzona dźwignia jest tylko w najnowszych modelach. Większość f-szy posiadała wersję z krótką dźwignią, która wg mnie również nie sprawiała problemu. Broń wymaga nieco dłuższego czasu na opanowanie pracy manualnej. Przy regularnych ćwiczeniach można strzelać bardzo celnie.
Pozwolę sobie dodać komentarz z perspektywy czasu. Dlaczego Polski "szeryf" nie lubi strzelać z tego pistoletu? Bo umiejętności wielu szeryfów takie są. Mam przydzieloną tą broń i uważam że spełnia swoje zadanie bardzo dobrze. Jest lekka co pomaga w wielogodzinnych patrolach, jest krótka co na prawdę robi różnicę w ciasnych pomieszczeniach i jest niezawodna. W prywatnej kolekcji również posiadam Walthera P99 AS z którego puszczam wiadra kulek i szczerze mówiąc do służby nie wziął bym innej broni gdybym miał wybór. Strzelałem z prywatnego P99 chyba z każdej dostępnej na rynku amunicji - od reelaborek po każdą dostępną fabryczną amunicję. Nigdy nie było problemów. Jako zapalony strzelec strzelec rozmawiam z innymi szeryfami, którzy narzekają na każdą broń - APX jest beee bo długi, REX ciężki, Glock fajny bo Glock, ale wszystko leci lewo dół nie wiedzą dlaczego a celują w środek a P99 jest jakiś dziwny przez AS. Z własnego doświadczenia AS w P99 robi robotę w sytuacji na prawdę stresowej, w jakiej na strzelnicy i w kontrolowanych warunkach nie mamy odczynienia.
Ciekawy materiał. Miałem do czynienia z tym pistoletem przez dziesięć lat z małymi przerwami. Uważam P99 za niemal doskonały pistolet. Optymalny rozmiar przez co jest bardzo uniwersalny w zastosowaniu (offensive/defensive). Po dopasowaniu nakładki doskonale leży w dłoni oraz jest idealny dostęp do obsługi jedną ręką. Odrzut do zaakceptowania co przekłada się na celność (ważne w warunkach stresowych). Na strzelnicy miałem z P99 lepsze wyniki niż z Glock 17 ale może to wynikać z moich stosunkowo małych dłoni. Jedyne do czego mogę się doczepić to fakt że widać na P99 ślady czasu zwłaszcza na rękojeści jednak nie wpływa to na skuteczność broni. Pozdrawiam.
Znam osobiście jednego policjanta. Opinię ma dokładnie odwrotną. Na strzelnicy na koniec strzelania zbierał "niewypały" z Glocków i wystrzeliwał je bez problemów. Winna była polska i czeska amunicja. Walther nie miał z nią problemów a Glocki tak.
Zauważyłem że strzelając z broni krótkiej zamykasz lewe oko jakbys strzelał z karabinka. Nie krytykuje tylko pytam. Mnie uczono że oczy mają być otwarte i żeby koncentracja przechodziła na oko dominujące.
Jak się chce coś udowodnić to się udowodni, choć racji się nie ma. 18 lat używałem Walthera P-99 i żadnych problemów. Jeśli boisz się broni to z niczego dobrze strzelać nie będziesz użytkowniku /użytkowniczko. Rozumiem argument "mnie ta broń nie leży"- własne preferencje strzelca, nie rozumiem argumentu "bo gorsze od Glocka i ch... j". Każdy ma swoje preferencje, strzela z tego co lubi, a prawda jest taka, że każdy pistolet działa na tej samej zasadzie, krótki odrzut lufy lub swobodny odrzut zamka. Ilu użytkowników, tyle opinii, dokładnie tak samo jak z samochodami.
No i sprawa się wyjaśniła... jak strzelałem z klubowego walthera miałem dokładnie ten sam problem: spust za blisko rękojeści. W klubie pewnie zakładają najmniejszą okładzinę aby każdy mógł dosięgnąć. W Policji być może sytuacja jest podobna, nie wiem jak się tam wydaje broń ale absolutnie każdy powinien mieć dopasowaną do siebie. Nie wyobrażam sobie jak miałbym z czegoś takiego strzelać w takiej konfiguracji jak miałem okazję, musiałem bardzo zaginać palec. Druga sprawa: ukształtowanie języka spustowego jest jak dla mnie kontrowersyjne a konkretnie zadarta końcówka, być może spowodowane jest to długą drogą spustu i koniecznością uzyskania jakiejś pionowej powierzchni pomimo dużego odchylenia. Pistolet dla mnie pozostaje kontrowersyjny. Bardzo dobry materiał i bardzo pożyteczny masz lajka ode mnie.
Najlepsza recenzja P99 (zapewne nie tylko) w Polsce a oglądam ich sporo. W ogóle recenzje Intrudera wydają się niezwykle rzeczowe i poruszają istotne aspekty samego użytkowania broni. Tak trzymać.
Witam używam ten pistolet (wersja niemiecka) od wielu lat jest super Mam raczej małe dłonie i przed zakupem próbowałem dopasować sobie coś do ręki i właśnie P99 poprzez wymienne nakładki wpasował się najlepiej. Podobała mi się formula filmu zwięźle i na temat. A jeśli chodzi o policję to chyba chodzi o człowieka jeden się nadaje i jest dobry w tym co robi a drugi nie Tak jak w każdym zawodzie. Trening czyni mistrza i tu jest problem. JEŻELI Masz możliwości to zaimji się może porównaniem bronią w kalibrze 30 06 z i bez tłumika Pozdrawiam Sławek
Znam, użytkuję, lubię. Potwierdzam wszystko dobre, co zostało powiedziane o tym pistolecie. Ja go mam na stanie od od lat. Wybieranie antystresa można robić szybko i sprawnie. Trzeba tylko wyuczyć się obsługi tego spustu, a potem to już jest nawyk. No i genialny zwalniacz magazynka. Nie wymusza zmiany chwytu. Mam porównanie z moją prywatną bronią krótką i to wychodzi na korzyść Walthera. Do każdej broni można przywyknąć, można się nauczyć spustu, chwytu, kontroli broni po strzale, ale w Waltherze jest to dość proste. To wygodna broń. No i obecnie jest już bezawaryjna.
Odpowiedź na pytanie dlaczego polska policja nie lubi tego pistoletu jest prosta. Strzelania mają raz do roku więc nie są w stanie poznać ani wad ani zalet tego narzędzia
Problem z P99 w Policji jest taki, ze policjant moze przez 3 lata nie strzelac ze swojej broni i kiedy juz musi to zrobic to wtedy jest nieciekawie. Jakby w Policji istnial jakis sensowny system szkolenia strzeleckiego to nie byloby problemu. Policja jest skrajnie niedofinansowana od wielu lat i braki w wyszkoleniu strzeleckim to tylko jeden z wielu symptomow tego.
Strzelam z różnej broni. Mam też radomkę, wyrwałem w dobrej cenie od kolegi. Moje obserwacje takie, że to klamka typowo bojowa (brak bezpieczników), co mnie bardzo odpowiada, taką broń preferuję. Zrzut iglicy i zmienna droga spustu to coś co podwyższa bezpieczeństwo obsługi i powoduje "strzelanie świadome". Skrzydełka zrzutu magazynka świetne. Broń obsłużysz lewą i prawą ręką bez kłopotu. Problemy z przeładowaniem ze względu na fakturę zamka to jakaś głupota, nacięcia są wg mnie nawet za ostre, zdecydowanie to przeszkadza mi niski zamek w cezetach. Rozłożenie do czyszczenia szybkie i bezproblemowe, dobry dostęp do bebechów. Celnością wg mnie nie powala, to nie pistolet matchowy, tylko jak pisałem bojowa klamka na krótki dystans, ale i tak to przeważnie wina strzelca. Nigdy się nie zaciął, odpala wszystko, gdy inne "lepsiejsze" przykapryszą. Mam ją już dość długo i szczerze z polimerów niespecjalnie coś innego mi leży. Są lepsze chwyty, wykonanie, celność ale przestawić się nie mogę. Wg mnie to bardzo dobra broń do CCW i dynamicznych, sytuacyjnych strzelań na krótkich dystansach. Pistolet przede wszystkim do strzelania, a nie "mania", - tutaj cool faktor na osiach jest bardzo słaby (łeee walther z Radomia), chętnych na macanie nie będzie. Czy dobry dla naszej policji? Tu bym polemizował, po co im compact, lepszy byłby chyba full size? Wypadki u nich - no to chyba wiadomo, tysiące suchych strzałów i plastikowa płytka... Najczęstszy argument i konkurent - Glocki 19, no cóż, dobra broń, świetny marketing, mnie absolutnie nie leżą - profil chwytu jest taki jakby cegiełkę trzymać.
Mogę się tylko pod tym podpisać choć nie użytkowałem P99 jakoś obszerniej w dłuższym okresie. Spust i reszta obsługi jak po maśle. Fakt, że nie wiem co za baran nie przemyślał tych płytek we wczesnych modelach.
@@ObywatelIntruz Nie sądziłem że zobaczysz komentarz pod tak odległym filmem. Ale bardzo się cieszę. Oglądam twoje filmy po kilka razy bo o taki poziom na polskim YT jest ciężko. Może kiedyś będzie u nas tak jak w USA pod względem materiałów tej tematyki a ty będziesz takim Polskim Hickok 45 :D
Walther 99 jest bardzo fajną i bardzo ergonomicznym pistoletem, zawsze strzelało mi się z niego o wiele lepiej niż z Glocka. Znam też wielu policjantów, którzy bardzo sobie chwalą tę broń.
4 lata po publikacji tej recenzji gdy przypomniałem sobie kultowy serial kryminalny w reżyserii Patryka Vegi pt. "Pitbull" dowiedziałem się o gangu mutantów i o tym co zadziało się w latach 2002-2003. Mam na myśli strzelaninę w Parolach, która miała miejsce w marcu 2002 roku oraz akcję a właściwie wojnę w Magdalence z nocy 5-6 marca 2003 roku. Spodziewam się, że w przeciwieństwie do mnie pamiętasz donosy medialne o tamtych zdarzeniach. A poruszam ten temat by zwrócić uwagę na to jaka szkoda, że recenzowany w filmie model pistoletu na nabój 9x19 mm Parabellum razem z Glockiem 17 nie zdążył wcześniej zastąpić pistoletów P-64 Czak i P-83 Wanad na nabój 9x18 mm Makarov. Być może gdyby tak się stało to dziś podkom. Mirosław Żak by żył. Choć i tak z pistoletem na nabój 9x19 Parabellum w starcie z wrogiem uzbrojonym w karabinek AK ma się marne szanse, ale i tak większe niż z Czakiem czy Wanadem. Z drugiej strony biorąc pod uwagę słowa policjanta co podczas tej strzelaniny ranił Roberta Cieślaka vel Cieluś w Parolach mogło się zrobić Policyjne Termopile.
Stary tak słucham i słucham oglądam twoje filmy i tak wpadło mi do głowy gdzie ja twój głos słyszałem czy ty nie robiłeś lektora do testów na prawko 🤣. No w opór podobny
Szkoda tylko że nie ma wspominki że ten pistolet, przeładowany, sam wystrzeli za każdym razem gdy w odpowiedni sposób upadnie na twarde podłoże z wysokości opuszczonej dłoni. Osobiście byłem świadkiem przedstawienia tego problemu Panom Przedstawicielom F.B. Radom, na przykładzie 20 szt przypadkowych Łolterów. Doświadczanie polegało na załadowaniu "ślepakiem" pistoletu i upuszczeniu go na podłogę z wysokości ok metra, efekt - każdy jeden wystrzelił!!!!. Panowie Komisja F.B. Radom, nie umiejąc wytłumaczyć zaistniałego problemu, wyszli ze strzelnicy z "paszczowym" efektem KARPIA, bezsilnie ciągnąc za sobą ręce jak orangutan. Także ostrzegając potencjalnych użytkowników , uprzejmie informuję iż pistolet ten w "ferworze walki" może zrobić kuku swojemu panu lub przypadkowemu komukolwiek, i nie koniecznie chodzi mi tu o interwencje policyjne, a np dynamiczne strzelania. A że już nie wspomnę o problemie "sławnych" pękających tylnych płytek, których efektem była iglica wbita w oko swojego operatora.
Po obejrzeniu twojej recenzji o Waltherze P99 AS z Radomia postanowiłem z tego pistoletu postrzelać. Strzelałem wcześniej z Walthera P99 AS, ale nie pamiętam już czy to był oryginał czy wersja z Radomia (choć podejrzewam, że to była wersja radomska, ponieważ strzelałem z tego pistoletu na strzelnicy FSO w Warszawie podczas mini-taktycznego leżakowania). Przed obejrzeniem tego filmu nie odróżniałem tych wersji. Jak sprawi mi kłopoty przy obsłudze to znaczy, że podobnie jak czarnogórski TARA tm-9, z którego strzelałem na strzelnicy MAGNUS w Milanówku, to będzie dla mnie znak, że powinienem nad nim trochę poćwiczyć. Niestety z radomskiego Walthera P99 AS najpewniej będę mógł postrzelać na strzelnicy ZKS w Warszawie, do której mam jednak trochę daleko. Ale mimo wszystko chcę spróbować, ale już teraz przewiduję, że gdy uzyskam pozwolenia posiadania broni (jedno sportowe, a drugie pełne kolekcjonerskie) to prędzej go kupię niż Glocka 17 czy HK SFP9. A jeśli dostałbym zgodę policji na noszenie broni posiadanej do celów kolekcjonerskich (co podejrzewam, że jest uznaniowe) to prędzej z bezkurkowych pistoletów nosiłbym Walthera P99 AS z Radomia lub ewentualnie CZ P10C oczywiście jeśli będę z nich dość często trafiał w czarne. A czy nosiłbym broń tego na chwilę obecną nie jestem pewien. Odpuściłbym sobie noszenie broni jeśli pozostałbym pod Warszawą. A jeśli wróciłbym do Łodzi (a tam jest bardziej niebezpiecznie, więc Policja ma tam więcej roboty), to możliwe, że zacząłbym szkolić się pod kątem noszenia pistoletu z nabojem w komorze, a później zacząłbym także nosić.
Możliwe, że gdy zrobi się cieplej będę organizował swego rodzaju spotkania/szkolenia by strzelcom było łatwiej oswoić się ze swoją bronią krótką - właśnie by mieli więcej pewności i dobrych nawyków przy noszeniu czy szybszym strzelaniu - bardziej w kierunku strzelania obronnego niż tarczowego. Gdy zapadnie decyzja będzie o tym informacja. Warto zasubskrybować kanał. Pozdrawiam
Tak na szybko - jeśli chodzi o XDM - fajny pistolet, dobrze "się z nim czułem". XDS - bardzo przyjemny, krótka lufa więc i z celnością nieco gorzej ale jako pistolet do skrytego noszenia bardzo fajny. Przyzwoity chwyt jak na malucha.
Wiecie dlaczego policjanci nie lubią P-99? Powiem Wam w sekrecie..... tylko nikomu tego nie mówcie. Nie lubią go dlatego bo część funkcjonariuszy posiada glocki 17 lub 19. A posiadanie Glocka w policji, o ile nie pracuje się w AT, GR czy WK to wielkie wyróżnienie. Dlatego też P-99 z urzędu uważany jest za broń gorszą od glocka. Osobiście przez wiele lat użytkowałem i P-99 i Glocka 17. Ja stawiam na Glocka tylko i wyłącznie z powodu antystresa w P-99. Poza tym Walther w niczym glockowi nie ustępuje. Broń moim zdaniem bardzo dobra, nie tnąca się, celna, lekka i poręczna .
Zgadzam się w 100 procentach. Glock 17 mile na stanie tylko przełożeni, instruktorzy wyszkolenia strzeleckiego itp. Ponadto P99 zawsze uchodził za pustolet bardziej ,, odpustowy''. Nie oszukujmy się Glock wygląda bardziej ,,poważnie''. Nie wnikam w aspekty użytkowe. W tej kwestii różnic tak poważnych nie widzę. Liczy się,,prestige''.
Miałem oryginał z Ulm przez parę lat i nie dam na niego nic złego powiedzieć. REWELACJA. Mogłem go rozłożyć np. JEDNĄ ręką w kilka sekund, czego nie dałem rady zrobić przy radomskim, (wszystko działało jakoś ciaśniej, żeby nie powiedzieć toporniej). Wyrzucanie magazynka wcale nie wymagało przedłużania dźwigienek, robiłem to dowolnym palcem lub z obydwu stron, dwoma. Odnośnie policjantów to mam jedną uwagę: miałem okazję zobaczyć "instrukcję" na jednej z komend odnośnie zakładania sprężyny (właściwą stroną), to jeśli robili goście takie błędy, to o czym tu mówić... Uważam że broń jest rewelacyjna a negaty to plotą delikwenci, którzy albo nigdy nie mieli jej w dłoni lub są po prostu delikatnie mówiąc nie do... itd. Bardzo fajny materiał, pozdrawiam.
Gdzieś 2 lata temu strzelałem z Walthera i jeden magazynek mi wystarczył, nie podszedł mi ten pistolet. Nie wiem tylko jaka to była werjsa pistoletu. Mnie właśnie nie spodobał się spust, wydawał się zbyt długi, ale możliwe, że to nie był Walther w polskiej wersji. Poza tym broń dość mocno podrzucała do góry, według mnie bardziej niż Glock 17, dlatego wolę pistolety z metalowym korpusem, jak Beretta, piękny pistolet. Muszę kiedyś zrobić sobie kiedyś drugie podejście do P99.
Kupiłem ostatnio Glocka 43X, na pierwszej wizycie na strzelnicy wystrzelałem więcej amunicji niż w robocie przez ostatnie 5 lat 😂 Służbową mam CZ P10C, wcześniej przez 18 lat P99, a jeszcze wcześniej CZ75 i P83.
a co z fabryczna wadą pękającej części , nie pamiętam jak się nazywała, która mogła z dużą prędkością odpaść w stronę oka podczas strzału? słyszeliście o tym?
Ja w swojej broni służbowej miałem tą część wymienioną na metalową jakieś 2 lata temu, a no i doszło zalecenie od producenta że na pustej komorze zwalniamy zamek tylko decockerem
@@BolesawNineNineSeven u mnie też wymieniali ale już nie strzelałem bo odszedłem z cyrku mundurowego 😁 w 2016 gdzieś w policji chyba oko gościowi uszkodziło
@@BolesawNineNineSeven To nie chodzi o zaślepkę, tylko o wadliwy materiał, wadliwe wykonanie zamka. Iglica w oku to tylko efekt, a zmiana na metalową płytkę (poprzednia też była metalowa btw) sprawia loterie - czy odłamki rozwalą oko, czy pójdą w dół i rozerwą dłoń.
Ten "dzielony spust" to jest twoje bezpieczeństwo. Kolejnym bezpiecznikiem jest Twój palec wskazujący. Ufasz sobie na tyle żeby polegać tylko na sobie? Lub na mechanizmie bez zabezpieczenia spustu w razie gdy broń ci upadnie? Właśnie po to to jest 😉
Problemem w P99 nie jest spust tylko pękające czółenko zamka w wyniku czego iglica wylatuje z prędkością pocisku tyłem broni prosto w twarz strzelca, było już kilka takich wypadków w Policji, co najmniej dwie osoby straciły wzrok. Po wielkiej "akcji serwisowej" w czasie której wymieniane były tylne płytki walthera z plastikowych na metalowe iglica nie pozbawi strzelca już wzroku ale ciśnienie gazów prochowych potrafi rozerwać rękojeść i uszkodzić dłoń. To dlatego policjanci nie lubią walthera P99 bo nigdy nie wiadomo co się w nim stanie.
Nie bagatelizuję wczesnych problemów P99 jednak znam również głosy strzelców wewnątrz i spoza policji, którzy miesięcznie strzelają z tej broni kilkanaście razy większą ilość pestek niż przeciętny policjant w ciągu roku... i są zakochani w tej broni... i nadal mają oczy, a pistolety są całe :) Fakty są faktami ale mity z przeszłości należy odciąć grubą krechą. Inaczej będziemy napędzać marketing, że późniejsze P99 są be, a glock (17/19) cacy. A w żadnym wypadku ani jedno ani drugie nie jest aktualną prawdą.
No cóż, ja na co dzień używam tego cudu techniki i wskazany problem do dnia dzisiejszego nie został wyeliminowany ze względu na to iż jest to jego wada konstrukcyjna. W Policji jest ona nadmiernie uciążliwa ze względu na protokół bezpieczeństwa, częściej broń strzela na sucho i iglica uderza w czółenko powodując jego pęknięcie niż faktycznie na ostro. Problem ten nie występuje np w przypadku wspomnianego przez Ciebie Glocka ze względu na jego budowę.
@@piotrekleszczynski7265 istnieje coś takiego jak zbijaki. 2 zł sztuka w porywach do 4 zł. Każdy kto obsługuje broń powinien posiadać przynajmniej jeden i znać instrukcje jego obsługi ;) O Glocku mam niestety wyrobione zdanie - dlatego nie robiłem o nim filmu choć używałem ich trochę.
Zgadzam się z Tobą, jednak Policja nie przewiduje takiego zaawansowanego sprzętu jak zbijak a używanie prywatnego jest zabronione, poza tym po sprawdzaniu komora ma być pusta - tak źle a tak nie dobrze. Bezpiecznego strzelania.
@@piotrekleszczynski7265 jak to w Polsce bywa ktoś nie ogarnął do końca procedury związanej z danym sprzętem. Nawet pomijając zbijaki P99 ma decocker. Jest po to by zwalniać iglicę bezstrzałowo. Gdyby była procedura biorąca to pod uwagę przed odłożeniem broni do szafy - zamek nie ulegał by takiemu uszkodzeniu. Da się? Da się, tylko trzeba zrobić o jedną czynność więcej. Trzymaj się, wąskich grup na tarczy, bezpiecznej roboty i powodzenia!
Co do Walthera jego problem leży w właśnie w tym, że trzeba poświęcić więcej czasu na jego opanowanie. Jest niezbyt intuicyjny. Po za tym dla mnie przyrządy celownicze są nieco za małe. Praca spustu jest bardzo specyficzna, trzeba dużo strzelać żeby się do tego przyzwyczaić. Mi osobiście znacznie lepiej pasuje Glock.
Do Visa jest dość ciężki dostęp ale postaram się. Patrząc jednak na jego linie, to jak układa się dłoń ze względu na... nietypową linię chwytu mam pewne obawy czy to będzie wygodny pistolet dający się lubić przy strzelaniu. Chciałbym by było inaczej i sam chętnie bym to sprawdził.
@@ObywatelIntruz spróbuj dorwać mag 98. Poza kilkoma modernizacjami visa jest niemalże identyczny. I ku mojemu zaskoczeniu pistolet pracuje dość miękko i pewnie leży w dłoni. W moich odczuciach bardzo przyjemnie się z niego strzelało.
Mi strzelanie z P99 zaczęło wychodzić po upadku broni na szczerbinkę i w celowaniu w czarne na godz, 1, a to dlatego, że rusznikarz zabronił dotykać pokrętła przy szczerbince. Do czasu upadku strzelania to była tragedia i to nie była moja wina i brak umiejętności bo z P83 i P64 średnio wychodziło 55/60 i szklanka to przykrywała, Ilość strzelań to inna sprawa
Serio? A co z tymi przypadkami jak P-99 łamało szczęki, raniło twarze (w tym oczy) lub eksplodowało w rękach? Co z przypadkami jak P-99 zmienia się w pistolet maszynowy wystrzeliwując cały magazynek przy jednym naciśnięciu spustu? Artykułów o wypadkach na strzelnicy autor nie czytał?
Piotr Kamiński o niektórych wypadkach czytałem w internetowych wydaniach gazet. Więc nie nieliczni. Internet o tym huczy. Te linki, ktore pokazalem, to tylko pierwsze lepsze, które znalazłem. Z netu wiem o 3 poważnych wypadkach skutkujących obrażeniami. Pytanie ile ich rzeczywiście było.
Nie wiem ile było takich przypadków,ale przyczną tych zdażeń było między innymi czółko zamka(ta płaszczyzna z której wychodzi iglica).Podczas strzelania,zwłaszcza "na sucho" czółko się sklepywało robiąc się mniej wytrzymałe i dochodziło do wydmuchnięcia iglicy i zaślepki w twarz strzelającego.
@@piotrkaminski7884 To tylko pół prawdy. Rzeczywiście czółko zamka było za słabe i wskutek jego pęknięcia nastąpiło przedarcie się gazów prochowych do kanału iglicznego i wyrzucenie iglicy w kierunku strzelca, łamiąc po drodze plastikową zaślepkę zamka. Tylko, że to cienkie czółko nie wystąpiło na skutek oddawania strzałów na sucho (co nigdy nie służy każdej broni) ale wskutek wadliwego wykonania. Szacuje się że tak było wykonane kilkadziesiąt zamków, co przy użytkowaniu bez mała 100 000 egz. jest ułamkiem promila, a fabryka robiąc przegląd "wyłowiła te pistolety których niby właściciele za dużo strzelali na sucho" i problem przestał istnieć. Szkoda tylko, że z użytkownika robi się winowajcę a nie akcję serwisową jak robią producenci renomowanych marek samochodowych, w ten sposób nie da się przywrócić użytkownikowi wiary w swoją broń. Bo jak ktoś pamięta że siedząc przed telewizorem nieopatrznie strzelał sobie dużo razy na sucho, a podczas "przeglądu fabrycznego" nie wyłowili jego sztuki to nadal przy każdym strzale będzie czkał aż iglica go zaatakuje. Dlatego aby nie wyprowadzając użytkowników z wiary w to, że to właśnie strzelanie na sucho było przyczyną tych kilku wypadków wprowadzono pancerną zatyczkę zamka, która nawet przy wystrzeleniu iglicy ochroni strzelającego. A można to było zrobić prościej i z klasą, a tym samym zdjąć przynajmniej tą złą opinię o P99. Przy okazji, pęknięta plastikowa zatyczka zamka nie świadczy o tym, że pistolet jest niebezpieczny, to starzenie tworzywa sztucznego.
Mam G17 5gen. jest to mój 1 pistolet, i właśnie już od dłuższego czasu przymierzam się kupić Walthera P99 bo jest zajebisty mam na tarczy z nim zajebiste wyniki ;) I muszę powiedzieć, że reset jet lepszy niż w G17
Strzelam tylko w wojsku (więc mało), ale bede kupował pierwszy prywatny pistolet, wiec poszedłem na strzelnice zorientować sie czego chce. Walthera (taki jak policyjny) nie biore pod uwage, ale z ciekawości strzeliłem 5 pestek. Z 15m - 5x dyszka, ale spust jest tak długi i ciężki, ze nie mam pojęcia jak to zrobiłem. Pomijając wynik, przyjemności ze strzelania to nie sprawia w ogole, ale jest to pistolet służbowy, który ma nie wystrzelić przypadkowo w rękach mało szkolonego policjanta, bo sie zestresował. Dlatego rozumiem, że jest taki, a nie inny. Na plus bardzo dobra ergonomia, fajnie leży w łapie, nie jest ciężki. Dużo przyjemniej strzelało mi sie z glocka17 gen.2.
Jeśli klocek miał fabryczny spust, to podziwiam cię, że ci się podobało. To jak ciągnięcie gumy od majtek. Chyba, że spust był modyfikowany? Wtedy tak, to inna bajka niż stockowa klockowa tragedia.
@@ObywatelIntruz pytałem instruktora i ponoć fabryczny, ale to gen.2 z miliardowym przebiegiem, wiec sie moze wyrobił. Postrzelam jeszcze z nowszych to bede miał porównanie.
@@ObywatelIntruz strzelałem tez z sig'a, jericho, shadowki i serio klocek mi najlepiej leżał. Spust był taki w sam raz - nie za ciężki nie za lekki. W szadołce to ledwo dotknąłem i strzelało xD
Shadow ma spust sportowy, lekki, który nie nadaje się na spust bojowy. Glock, P10, Sigi mają spusty bojowe do uzycia w służbie - czyli z dużą tolerancją na przypadkowe naciśnięcie. P99 ma dlatego fajny spust, że jest mu bardzo blisko gładkością działania do spustu sportowego ale właśnie aby było bezpieczniej dodany jest Anti-Stress czyli odcinek, który ma nie pozwolić na oddanie strzału przypadkiem. Po tym odcinku spust na testowanym egzemplarzu pracował idealnie. Dziś zaczynałem testy do filmu bardzo nietypowego pistoletu, który pod kątem spustu stoi okrakiem pomiędzy sportowym, a bojowym nie będąc ani idealnym do tego, ani do tamtego. Notabene ciekawa broń. Film wkrótce.
@@ObywatelIntruz Jestem bardzo ciekaw tego filmu, na pewno obejrze. Zdaje sobie sprawe, ze shadowka to pistolet do sportu, a walther to kompletnie przeciwny biegun. Po prostu napisałem spostrzeżenia zawodowego oficera (w dodatku lekarza), który strzela tylko z tego co mu da armia, tj. P83 i WIST (no i kałach na szkole) xD mam nadzieje ze niedługo zmienie ten stan rzeczy i kupie coś swojego i wtedy bedziemy coś mogli dyskutować. Pozdrawiam ;)
Walther P99 produkcji niemieckiej jest spoko, fajny celny. Walther produkcji polskiej się często zacina przez użycie innych materiałów w jej produkcji. Plus dla polskiej produkcji to zapadki odpinania magazynka z obu stron.
Dobry pistolet dla ludzi myślących i dobrze wyszkolonych.Tym policjantom którym ta broń nie pasuje,dać zapas mirabelek i.....procę.W zupełności wystarczy.
P99 jest ok, ale przy porównaniu z Spriengfildem czy S&W M&P lub Glock czy CZ P10 to przekrywa wszystkim naraz i każdemu z osobna. Strzelałem z wszystkich wyżej wymienionych i Walther mi się nie spodobał. Można używać ale bez zadowolenia. A mój faworyt na zawsze - platforma 1911.
Mi z polskiego p99 strzela się dobrze ale nie najlepiej wydaje mi się że lepiej szło mi z Glock. Ale nie zgodzę się do końca z tym że chłopakom nie chce się strzelać. Jak ma się chcieć skoro strzelają 2 razy w roku po 30 sztuk
Mam na stanie. Ogólnie lubie tą broń no ale jak mam strzelanie dwa razy do roku po dwa magazynki to nie jest to miarodajne. Nie mam zacięć ale tak jak mówie strzelania w policji jest tyle co kot napłakał. Niestety prywatnie musiałem sobie kupić pistolet za prywatne pieniądze bo służbowego nie można używać. Ogólnie na tą chwile mam dwie sztuki w domu. Swoje H&K które mam jako kolekcjoner i moge jechać na strzelnice z nim, oraz służbowe p99 którego nie moge brać na strzelnice. :) Polska policja.
Obejrzałem ten film bardzo uważnie. Myślę z ten materiał byłby fajny gdyby autor vbloga zaprosił kogoś do tego materiału... kogoś kto trochę więcej strzelał, nie ujmując twórcy tego filmu. Gdyż z mojej wiedzy wynika że P99 to broń wypadająca słabo na tle Glocka, XDM, Beretty. Broń dużo bardziej mniej celna. Na ten temat mogą coś powiedzieć Ci którzy na tej broni szkolą. Poza tym abstrahując polecam filmy z USA na temat tej broni oraz wyposażenia służb amerykańskich, niemieckich czy izraelskich, niech autor tego vbloga pokaże w której formacji zagranicznej chcą strzelać z tej jednostki broni... Nawet Niemiecka Policja tej broni nie chce i to nie bez powodu... Zwyczajnie nie jest najlepsza, ani też dobra. Pierwsze odczucia z bronią są złe kiedy, zamek ma luzy takie że można dzwonić nim w kościele przy eucharystii, dając sygnał do klękania wiernych. Wyważenie tej broni... Chwyt... Powód dlaczego młodzi adepci lepiej strzelają z P84 niż z tej armaty... A co do szkolenia w Policji... To jest inny temat, ale na pewno ta broń nie ułatwia...
Tworząc film z tym pistoletem współpracowałem z osobą prowadzącą szkolenia na tym modelu i używającą jej zawodowo - z dużym powodzeniem. Spust Walthera różnisz nie wziął się z nikąd - producent robi bardzo cenioną broń do strzelać precyzyjnych więc tak dobry spust w nim jest wynikiem tych doświadczeń. Broń służbową w USA... no cóż, Beretta 92/M9 była bardzo szeroko używana,a miała poważne mankamenty. Glock nie jest wyjątkiem i poza skutecznym marketingiem też nie jest rozwiązaniem idealnym.
Trochę zajęło mi polubienie mojego P99 rocznik 2003. Przede wszystkim nie każda strzelnica ma go w swojej ofercie. Osprzęt też kiepsko szczególnie 1 generacja. Plastikowe przyrządy celownicze. Przy wymianie magazynka gdy podpisałeś energicznie potrafił zamek sam się zwolnić i masz nabój w komorze? No i zakaz pracy na spuście na sucho. Broń fajna i celna ale w policji nie nauczysz się strzelać na resecie. Za mało tego
@@ObywatelIntruz no i co w związku z tym? Dla przyzwoitości wypadałoby wspomnieć i o tym. Są tacy, którzy zostali kalekami przez tego "mercedesa". Jakoś nie przysparza to chwały FB Radom, mimo spustu którym się tak egzaltujesz.
@@kawasaki1236 to tak jakby w 2020 wracać do tego, że w czasach wojny wietnamskiej AR15 był bronią niegodną zaufania że względu na zacięcia. Albo o tym, że przez dziesięciolecia w starszych 1911 był spory problem z wyrzuceniem łuski/naboju z komory. Natomiast widzę że nie zrozumiałeś mojej przenośni z porównaniem do mercedesa skoro uważasz, że porównuję P99 do tej marki...
Że jak są zdenerwowani nie muszą szukać bezpiecznika tylko naciskają mocno spust. Czyli jak idzie na ciebie dwóch karków z Pruszkowa, oni wyciągają broń i ty wyciągasz, wszyscy macie stresa bo wiadomo, strzelanina w filmie Vegi, to ty strzelasz w nich od razu, a oni muszą jeszcze odbezpieczyc
Przecież dostając kilkanaście sztuk amunicji i ograniczony czas ( no bo inni z komendy też muszą zaliczyć ) nauczysz się posługiwać dobrze bronią? By poznać swój pistolet lub karabin trzeba spędzić kilka godzin na strzelnicy, wystrzelić kilka set sztuk amunicji, po kilku dniach znowu to powtórzyć. Trzeba wyrobić pamięć mięśniową, odpowiednie ułożenie dłoni na chwycie, zgrywanie przyrządów celowniczych. Nauczyć się strzelać z jednej ręki, tej mocnej i słabej. Jak człowiek przepuści 1500 naboi przez lufę, to może powiedzieć, że zna swą broń. Wystarczy jednak, że będzie miał 2 miesięczną przerwę w strzelaniu i cała nauka na darmo. Teraz pytanie ile przerwy mają policjanci, strażnicy więzienni i sokiści między strzelaniami?
Słyszałem kiedyś, że p99 miało jakąś wadę konstrukcyjną polegająca na tym, że przy strzale iglica potrafiła wystrzelić użytkownikowi w oko. Coś wiadomo na ten temat?
Ten wypadek dotyczył broni skrajnie wyeksplatowanej, z pękniętym czołem zamka na skutek zużycia. Pistolet winien być wycofany na długo przed wypadkiem - tyle tylko, że kto fachowe przeglądy broni robi. Druga rzecz - od zarania dziejów, do treningów bezstrzałowych przewidziane były naboje szkolne - atrapy, w które miała bić iglica, zamiast odbijać się od tylnej ścianki czółka zamka - co działa niszcząco na każdą broń. Pamiętam jak instruktor nakazał używać wystrzelonych łusek do "przytykania" na strzelnicy i oswajania się ze spustem.
Ciekawi mnie sytuacja którą opisuje artykuł w linku poniżej który umieszczam. Z treści wynika że może to być jakaś wada fabryczna a może już została wyeliminowana. Czy coś wiadomo więcej na ten temat. trybun.org.pl/2016/09/24/pistolet-walther-p99-znowu-zaatakowal-strzelca/
@@ObywatelIntruz widziałem właśnie daty, dlatego zapytałem czy zostało to wyeliminowane. Nie miałem niestety wiedzy na temat modyfikacji które były wprowadzone. Dziękuję za odpowiedź i za ciekawy film prezentację.
Swoją drogą słabo, że Fabryka Broni Łucznik nie potrafi skonstuować swojego pistoletu bezkurkowego a kurkowiec ma tylko jeden. Dużo mniejsze państwa od Polski z powodzeniem nas wyprzedzają np. Chorwacja i Czechy.
@Kamil Sz Otóż na codzień mnie gryzą psy. Od 8 lat pracuje że zwierzętami. Jestem pożądanym. Duży nakład finansowy oraz czas prywatny poświęciłem na rozszerzenie swojej wiedzy i umiejętności. Nie przekłada się to w żaden sposób na awans jakikolwiek awans A na pewno nie finansowy a ta firma torturuje i powoli zabija we mnie pasje o której wcześniej też wspominałem. Samokształcenia w tej firmie nie jest przez nikogo doceniana. Powoduje tylko frustracja.
Do firmy w której pracuję zgłosił się chłopak którego marzenia i ideały o służbie w Policji zostały zdewastowane w ciągu 4 lat służby. Generalnie nie zazdroszczę. Pozdrowienia
Mokm zdanie tk najlepszy spust na rynku kompaktów, a tak jak mówisz problemy z obsługą ten broni wynika z braku praktyki. Mamm porównanie pomiedzy G19 i P99. Mechanizm spustowy przy odpoowiednim wyczuviu broni to Glock nawet nie ma podejscia.
@@ObywatelIntruz może do większości tak ale do P99 akurat podejścia nie ma. Jest P99 później G19 później jest długa przepaść i zaczynają się te wszystkie CZ HK itp
Co do ilości amonicji wystrzelonej przez policjantów oraz inne służby tu nie chodzi o to , że nie chcą oswajać się z bronią ale o ilości strzelań raz na rok czy dwa lata strzela się tylko ok 15 pestkami także nie ma co się dziwić że ciężko się oswoić z bronią która się odkurza tylko od wielkiego dzwonu .
Zawsze mnie to zastanawiało, będąc policjantem człowiek dostaje broń i boi się jej użyć, ponieważ dzięki naszemu zjebanemu prawu osoba jej używająca idzie do pierdla,a dlaczego ? Bo mógł przecież użyć innego środka przymusu bezpośredniego według sądu oczywiście. Zawsze zastanawiałem się dlaczego policja kryminalna nie ma problemu z jej użyciem i nie ma żadnych zjebanych konsekwencji.
Dlatego, że taki system popiera większość społeczeństwa dla którego Policjant powinien nożownika gołymi rękoma rozbroić, bo w filmach widzieli..... chociaż filmy i tak w tym zakresie edukują coraz częściej.
Ja lubię ten pistolet, fajnie się z niego strzela. Miałem naprawdę dobre wyniki, a byłem pierwszy raz. Edit: strzelałem na dystansie 15 metrów. 2Edit: niechcący wpisałem złą cyfrę. Dystans to 25 metrów, a nie 15
@@mikoajs1210 ogólnie to chciałbym podkreślić, iż policjanci narzekają na spust antistres, bo mało ćwiczą na tej broni, a ci co ćwiczą narzekają mniej. Jak dla mnie antistres nie był jakimś utrudnieniem.
Mam teraz CZ-kę i tęsknię za P-99 z Radomia, może dwa zacięcia przez 6 lat, odpinanie magazynka, poezja w porównaniu z CZ, do spustu trzeba się przyzwyczaić, i generalnie nie rozumiem krytyki Waltera.
O pękających plastikowych częściach w tej broni pewnie nie słyszałeś a o odpadających szczerbinkach pewnie też nie? Od 20 lat codziennie noszę Glocka i nie zawsze w kaburze a wyglada lepiej niż roczne Walterki, których plastik jest podatny na wszelkie zadrapania, otarcia itp. Przyznać jedynie należy, że chwyt w Walterku jest bardzo dobry i pewny, to jego jedyna zaleta jaką ja zauważyłem.Mimo to cieszy mnie, że Łucznik coś produkuje. Co do umiejętności strzeleckich naszych Robocopów to miej świadomość, że rocznie mogą wystrzelić około 20 sztuk amunicji, ze służbową bronią na strzelnice chodzić nie wolno tyle w temacie 🙊🙉🙈
Zawsze mnie zastanawia czmu wszyscy piszą o tym że policjanowi nie wolno pójść na strzelnicę ze słuźbową bronią... A czy to na prawdę robi róźnicę czy strzela się ze swojego glocka czy tgo dostepnego na strzelnicy?
Kamil Szadkowski ,, bo to jest broń służbowa, pójść i postrzelać pewnie może, tylko co na to obsługa strzelnicy, jakie pozwolenie na broń okaże taki policjant, jak kupi amunicję, do służbowej broni, nie wspomnę tu o sytuacji w której dojdzie do uszkodzenia takiej jednostki broni, jak to udokumentuje, używał jej przecież nie na służbie i najgorsze co może nastąpić to wypadek, wtedy już po policjancie. To wszystko sprawia, że nie opłaca się chodzić ze służbową bronią na strzelnice o doskonalenie swojego wyszkolenia strzeleckiego. Z tego co się orientuję 2 może 3 ma 10 policjantów posiada prywatną broń.
@@JanJan-wv2lm Chyba się nie zrozumieliśmy. Może nie wyraziłem się jasno. Na strzelnicę nie trzeba brać swojej broni. Strzelnice oferują boń do wykorzystania na miejscu bez pozwolenia. O to mi chodziło. Taki policjant bez trudu moze pójść na strzelnicę i użyć broni która jest dostepna na miejscu z zapewnioną amunicją równieź na miejscu. W zasadzie każda strzelnica ma na wyposażeniu glocki. Mówiąc krótko nie widzę potrzeby żeby policjant musiał używać broni służbowej do treningu strzeleckiego.
Jako Policjant się nie zgodze z twoją opinią. Mam służbowego P99 i prywatną CZ P07. I mimo wielu prób opanowania walthera, nigdy nie opanowałem go w stopniu, bym mógł powiedzieć iż strzelam z niego dobrze. Owszem masz dużo racji z podejściem niektórych policjantow do strzelań. Natomiast wg mnie najgorszą bolączką P99 jest anty-stres. Pistolet pierwotnie zaprojektowano dla cywili do obrony. Obliczono ile podczas stresu mozna ściągnąć spust żeby nie padł nie chciały strzał. Uważam że nie jest to bron zła, natomiast nie do użytku służb mundurowych.
Moim zdaniem broń jest ok i nie zasługuje na negatywną ocenę. Jest jednak faktem niepodważalnym, że tak jak buty, tak i broń i jej czucie przez strzelca to bardzo indywidualna sprawa i to, co leży jednemu nie musi pasować drugiemu. Moim zdaniem ten AS w P99 jest do opanowania i przyzwyczajenia. Jako większy jego minus uznał bym masę zamka lub to jak wpływa ona na podrzut. Idealnie było by gdyby MSW np dawało możliwość wyboru policjantowi - dostajesz kontaktową broń służbową lub dostajesz fyndusz wysokości ceny tej broni i jeśli chcesz coś innego, to możesz sobie do tego dołożyć ze swoich. Wtedy funkcjonariusz jeśli ma potrzebę mógłby kupić coś co mu bardziej leży. To bardziej prawdopodobny "sen" niż to, że MSW opłaci w całości broń jaką policjant by chciał (w ramach rozsądku oczywiście).
@@ObywatelIntruz Dokladnie tak jak mówisz! W Stanach jest tak że policjant dostaje coś na kształt mundurówki I może sam sobie dobrać broń. Musi trzymać sie kalibru z tego co pamiętam mają do wyboru 9mm i 40. Masz racje bo ja osobiście z bezkurkowców to cenię jedynie GLOCKa ale bardziej ze względu na niezawodność i to do 3gen. Ale jesli chodzi o zakupy Policji to nie wiem czy wiesz ale Policja zapłaciła za 1 sztukę 2900zl :D więc sam przyznasz rację ze w tej cenie wybór jest ogromny :)
@@rafabluline3970 tak, ta cena to absurd... SG kupiła ostatnio CZ P10. Chodzą słuchy że policja ma dostać Beretty APX. Chyba trzeba będzie tego poszukać i dla was sprawdzić ;)
@@ObywatelIntruz Tak naprawde wszyscy maja p99 lub Glock 19. Co prawda kupili jakies różności.... Rex zero 1, Tara 9, i tak jak wspomniales teraz ostatnio beretta wygrala przetarg, natomiast tych wynalazków nikt nie dostaje jedynie Ci w KGP :)
Fajnie, fajnie tylko że omawiana jednostka broni jest tzw. nowszej produkcji różniącej się od wersji która jest użytkowana przez zdecydowana większość policjantow... ale 👍za program😊
To jest wersja, którą uzyskuje się po wprowadzeniu zmian w starszej gamie pistoletów policyjnych. W zasadzie więc są one, lub powinny być takie same (jeśli w egzemplarzu policyjnym były przeprowadzone wymagane zmiany).
@@bartomiejkowalski3727 mitem i efektem dobrego marketingu. To jedyne czym Glock może się pochwalić. Tak naprawdę nie był pierwszym skórzanym pistoletem polimerowym, bo był nim... najprawdopodobniej Polski P83 (jakaś tam wersja) lecz twardogłowi z MSWiA nie wierzyli, że "plastikowy" pistolet może się sprawdzić w służbie...
@@ObywatelIntruz Coś jednak jest na rzeczy. Znam wielu dobrych strzelców, instruktorów strzelectwa, miłośników krótkiej broni, którym ten model po prostu nie leży... Zgadzam się z opinią, że jest przekombinowany. Mnie osobiście AS nie ułatwia strzelania, ale jak napisałeś: co kto lubi... Natomiast długa droga zamka w tej broni i podrzut jest nie do przyjęcia. Osobiście uważam, że błędna była sama filozofia przyswiecajaca opracowaniu koncepcji tej broni: nie można zakładać, że strzelec jest zagrożeniem dla samego siebie. Nie mogę się z Tobą zgodzić co do wniosków z porównania P99 z Glockiem: nie znam żadnego doświadczonego strzelca, który postawilby w tym zestawieniu na Waltera. Glock nie jest doskonaly-jest przewidywalny. A Walter nie.
@@ObywatelIntruz Rozumiem że druzgocące dla glocka ? Bo moim skromnym zdaniem Walter jest dużo lepszy. Pracowałem kilka lat z walterem i kilka długich lat z glockiem.
@@tomek197718 Mi akurat bardziej odpowiada Glock po paru wizytach na stronie strzelnicy i raczej go bym kupił do noszenia lecz to zależy od preferencji strzelca
drogi autorze.. nie przeczę że wielu policjantów temat szkolenia strzeleckiego traktuje mało poważnie i treningi stara się odfajkować. Przyznaję że większość policjantów "lubiących strzelać" szczerze nienawidzi tej jednostki i uważa ją za niebezpieczną i z łezką marzy o glocku.. poza wspomnianym antystresem zapomniałeś wspomnieć o płytce oporowej z tylu ... w pierwotnych wersjach walthera była ona polimerowa.. natomiast z czasem ona zaczęła pękać. doprowadziło to do tego że podczas pewnego strzelania na szkole iglica spowodowała uszkodzenie oka u kursanta.. FB Radom orzekł wtedy ze policjanci za długo trenowali na sucho, co spowodowało uszkodzenie płytki oporowej zabezpieczającą iglicę.. następnie FB wpadli na pomysł że oryginalną płytkę zastąpią stalową (aby było zabawniej orzekli że płytka ta jest tylko na ok 1000 strzałów). Oznacza to że FB Radom nie ma pomysłu na P99 i oczekuje na kolejne wypadki by na biegu szukać rozwiązań Czemu policja używa tej jednostki.. by "ratować" FB Radom
@@ObywatelIntruz niestety policja zakupując p99 nie wyposażyła fusza w zbijaki .. Zabroniony jest też trening na sucho.. Ilość szkoleń strzeleckich i zużywanej amunicji na jednego np. Policjanta jest żenująca.. Przy obecnych procedurach i przypadkach użycia broni dodawanie kolejnych wytycznych sprawia że broń staje się ciężarem dla fuszy..
@@jareksz.8681 Echhh, wiem wiem. To jest dramat w jakich warunkach muszą pracować policjanci. Widziałem i nasłuchałem się tego od znajomych już sporo. Prawo, procedury wiążą im ręce, szkolenia i możliwości podnoszenia kwalifikacji na minimum. Często sami muszą płacić za szkolenia, które powinien zapewnić im resort. Dramat. O tym też będę chciał pogadać w kolejnym filmie z gadającą głową ale obecnie mam na przygotowaniu kolejnych kilka filmów sprzętowych więc to poczeka. Pewnie znowu będzie grupa niezadowolonych, bo śmiem twierdzić, że uprawnienia policji powinny być rozszerzone, a prawo do reakcji na agresję bardziej stanowcze lecz precyzyjniejsze. Nie może być tak, że "sadzamy" policjantów, za to, że adekwatnie do sytuacji wykonywali swoje obowiązki służbowe (niedawne zdarzenia), a bandzior jest klepany po pupci.
prawa użycia broni w policji
1. broń Boże użyć
2. broń Boże zgubić
Niermal dokładnie jak napisałeś. I to trzeba zmienić, bo policja musi mieć prawne warunki i narzędzia by robić swoją robotę.
@@ObywatelIntruz świetny filmik ale co innego strzelać na strzelnicy a co innego w warunkach bojowych gdy ktoś do Ciebie strzela celność wówczas gwałtownie spada. Problem polega jeszcze na tym w polskiej policji występuje mnóstwo patologii po za tym tak jak w USA policja się nie patyczkuje wynika to z tego że tam większość społeczeństwa ma broń i tam policjant nawet podczas zwykłej kontroli może dostać kulkę. Drugi fakt jest taki że tam policja jest dla ludzi w Polsce niestety ma się wrażenie że ludzie są dla policji. Aby zwiększyć uprawnienia policjantów najpierw należy zmienić prawo i znieść chore limity np wystawiania mandatów bo inaczej nie będzie premii.
@@piotrblaziak524 To co mówisz to są zupełnie inne sprawy, nie mieszaj gówna z wódką. To niezdrowe
Obywatel Intruz patrząc na to kto jest przyjmowany do policji do bardzo zły pomysł .
@@6uznmnzfkkhklo719 a kto jest przyjmowany do policji? Normalnie ludzie jak Ty czy ja. Prawo jest chujowe, od ludzi się odpierdol.
Temat: Bron - ochrona siebie, rodziny, mienia na swojej posesji. Dziekuje i Pozdrawiam. Tomek
jakie znaczenie czym? nóż widelec czy broń, na którą masz pozwolenie. Badać będą użycie i jej zasadność
@@xkruchy9276 myślałem o drucie kolczastym:)
Dlaczego policjant strzela źle? Bo nie strzela wcale! Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie mówiąc że "na jednej wizycie na strzelnicy, wystrzeliłeś więcej razy niż policjant w ciagu roku!"
@JunioreG ! A kto broni policjantowi pójść na strzelnicę i co ma do tego polskie prawo?? xD
@@kamilsz2336 procedury..... nie można wziąść broni służbowej na strzelnice i z niej poćwiczyć.... bo przecież policjant może ją udostępnić osobie trzeciej albo co gorsza zniszczyc... nie dają nawet możliwości za własne pieniądze przyzwyczaić się do własnej broni
@@muniekm2056 No, nie można jej braŚĆ. Ale po co nosić drwa do lasu, skoro ten model ani jakiś rzadki, ani drogi w wypożyczeniu na strzelnicę, to ja nie wiem o_O Chyba tylko po to, by mieć wymówkę, że się nie da xD To tak jakbym powiedział, że nie zdam prawa jazdy, bo na placu jest inna Corsa, a nie ta, na której się uczyłem xP
@@kamilsz2336 stary nie o to chodzi.... broń może taka sama ale inna .... jak by klasyk powiedział. Dobrze by było ćwiczyć na swojej A nie cudzej. Koszt wypożyczenia może nie duży ale jak dołączysz pestki i koszt dojazdu do strzelnicy... W moim przypadku ok 50km to już robi znaczną suma. Chodzi o zasadę. Nosisz broń 5 dni w tygodniu ale nie możesz ba niej poćwiczyć... to jest patologia.... A nawiazujac do filmu-okładziny na rękojeść... bajki mówią że coś takiego jest, ale ja nie widziałem ;)
@@muniekm2056 No jasne, ale z drugiej strony zrozum - ileż tego rozdawnictwa to nasze biedne Państwo jeszcze uniesie? Piszę to jako przeciwnik 500+, jednocześnie ojciec trójki dzieci. Jako syn emerytowanego policjanta, który na siłce policyjnej ćwiczył albo sam, albo z tatą. Ja wiem, że siłownia może spartańska, ale była. Za darmo. Jakoś niewielki procent się tam kwapił. Tak samo byłoby z pestkami dla policji - teraz narzekanie, że się nie da, a później garstka zainteresowanych. Koszt dla pasjonaty - policjanta myślę, że do udźwignięcia. Dla społeczeństwa, żeby zapewnić to każdemu mundurowemu, z których 5% tę szansę wykorzysta - znacznie, znacznie większy. Logistyka, papierologia, przetargi, kontrole... Serio myślę, że każdemu, dla kogo praca jest też pasją - czasem inwestuje w samodoskonalenie z własnej kieszeni.
Aby się dowiedzieć o tej broni trzeba się spytać tych co wiedzą -instruktorów policyjnych, funkcjonariuszy AT, SAT, BOA. Dlaczego nie używają P-99 tylko Glocków? Dokupiono P-99 szkolnego w cenie bojowego bo nie wytrzymywał treningu na sucho. Z Glockiem nie ma tylu problemów. Glock jest tańszy, niezawodny. W P-99 podczas strzelania pękały elementy zamka i iglica napędzana gazami uszkadzała twarz i oczy strzelającego. Zmniejszono liczbę naboi z 16 do 15 bo się zacinał. Glock ma 17 w porównywalnej wielkością wersji. No i przede wszystkim Glock lepiej strzela dynamicznie, jest mniejszy podrzut i rotacja. Łatwiej szybko celnie strzelać np. dubletami. P-99 jest oburęczny, ale i tak policjanci mańkuci wolą Glocka. Dźwignia zwalniania magazynka jest wygodniejsza, ale co z tego? W Glocku też działa. Do statycznego strzelania P-99 jest trochę lepszy mniejsze przyrządy dłuższy spust. Ale w strzelaniu dynamicznym, a takie jest zadanie broni osobistej wygrywa Glock. Antystres, dekoker są niepotrzebne wyszkolonemu strzelcowi, a niewyszkolonemu i tak nie pomogą. Na koniec trzeba się cieszyć, że gorszym badziewiem nie zastąpiono P-64(który tez ma swoje zalety). A policjanci statystycznie w większości nie potrafią strzelać, więc ich opiniami bym się nie kierował. Bo z P-99 też można dobrze strzelać, tylko po co? Bo na licencji, bo w Radomiu? Jak Glock tańszy i lepszy. A nawet jak nie to każdy powinien móc wybrać co mu pasuje.
Ja może krócej obalając pewne tezy - Glock 17 gen 4 średnio 2,700 PLN, Walther P99 - 2,100. Może i względem początkowych problemów P99 Glock miał mniej głośne wpadki czy problemy natomiast argument, że Glock jest pistoletem wyjątkowym jest... delikatnie mówiąc złym argumentem. Glock ani nie jest wyjątkowy ani wybitny. Powiedział bym, że szału nie ma. Ale ludzie łykają marketing Glocka jak młode pelikany i stąd G jest taki znany. Nie ma ten pistolet NIC wyjątkowego, a na tle niektórych konkurencyjnych modeli wręcz moim zdaniem klęka. Ale cóż się dziwić, że taki popularny - jest tylko wytworem, produktem popkultury strzeleckiej choć obecnie wcale już na to nie zasługuje. Był pierwszym masowo produkowanym "polimerem" bezkurkowym i może i był rewolucyjny... 30 lat temu. Obecnie to odgrzewany kotlet bez specjalnych walorów smakowych. Pewnie ktoś się oburzy ale działa to w prosty sposób. Ostatnio wchodzi młody człowiek z tatą na strzelnicę i mówią :
- Chcielibyśmy postrzelać z Glocka.
Koleś im daje XDM i jeszcze zanim wypowiedział słowo ojciec i młody
- Ależ to piękna broń. Gloczek cudo. Piękny.
- Ale to XDM.
- A co to? Jakaś wersja Glocka?
- Nie, Springfield.
- Nie znam. Poproszę Glocka.
- Może CZ Shadow?
- A co to?
- Pistolet, bardzo dobry do tarczy.
- Ale to Glock...? - pytają
- Nie, Czeska Zbrojovka.
- Czeska? Nie, musi być glock!
To jest właśnie popularność klocka, a nie jego wybitność. To trochę tak jak by stwierdzić, że jedynie LR Defender jest w stanie wjechać w błoto.
Myślę, że nie wiesz o czym piszesz. P99 był i jest od klocka tańszy. Słynna płytka nie była projektowana do walenia na sucho, żadna broń nie jest, od tego są zbijaki. Każdy egzemplarz w końcu kleknie przy takim traktowaniu. O broni sportowej to już nie ma co wspominać, uszkodzenia następują bardzo szybko. Rozmiarowo odpowiednikiem P99 jest G19, a nie G17, bo to full size. O preferencjach ergonomii nie będę pisał, bo są indywidualne, wspomnę tylko że ergonomia klocka pochodzi z lat 80 i od nowszych konstrukcji Siga czy HK dzieli ją przepaść. Rozumiem, że komuś może być wygodnie z tym ociosanym kawałkiem siekierką plastiku, ale ciężko mi uwierzyć, że lepiej leży niż np taki SFP9. P99 do statyki też nie nada się lepiej bo to compact. G17 ma atuty chociażby ze względu na tę długość lufy. Zwalniacz iglicy naszym dzielnym policjantom jest zbędny, tu się zgodzę, bo i tak nie noszą naboju w komorze. Co do tego co mówią mundurowi, to znam z pośród nich ogarniętych strzelców, którzy twierdzą że P99 to bardzo dobra broń.
Glock to synonim pistoletu od lat. Każdy laik wie co to klocek. Był w każdej grze komputerowej, był pierwszym polimerem, na fali zachwytu którym zrealizowane zostało tysiące kontraktów do służb pod każdą szerokością geograficzną. Ogromne ilości szpeju, możliwości tuningu itd. Na tej broni szkolą instruktorzy, którzy sami w początkach kariery byli na niej szkoleni. W chwili obecnej nie ma konwencjonalnej broni krótkiej, która będzie w stanie fenomen klocka przyćmić. Nie udało się to XDMowi, HK, Sigowi, tym bardziej nie dokona tego P99.
Dziękuję .Bardzo dobra informacja oraz szkolenie
Dziekuje za film
Proszę bardzo :)
Po co jest broń służbowa w policji ? aby jej nie zgubić !
Zwalniacz magazynka a w zasadzie jego różnice nie zależą jedynie od miejsca produkcji. Pierwsze radomskie P99 też miały krótki zwalniacz, do tego inne radełkowanie na zamku i parę pierdół. P. S tych starych z pierwszej serii w Policji jest chyba najwięcej.
Świetnie przedstawiony temat P 99 dzięki
Świetnie ominięte wszelkie bolączki szczególnie wczesnych radomskich egzemplarzy które doprowadziły do kalectwa kilka osób.
Dodam, że z polskich służb nie tylko Policja miała P99 jako broń służbową. Dodatkowo wydłuzona dźwignia jest tylko w najnowszych modelach. Większość f-szy posiadała wersję z krótką dźwignią, która wg mnie również nie sprawiała problemu. Broń wymaga nieco dłuższego czasu na opanowanie pracy manualnej. Przy regularnych ćwiczeniach można strzelać bardzo celnie.
Pozwolę sobie dodać komentarz z perspektywy czasu. Dlaczego Polski "szeryf" nie lubi strzelać z tego pistoletu? Bo umiejętności wielu szeryfów takie są. Mam przydzieloną tą broń i uważam że spełnia swoje zadanie bardzo dobrze. Jest lekka co pomaga w wielogodzinnych patrolach, jest krótka co na prawdę robi różnicę w ciasnych pomieszczeniach i jest niezawodna. W prywatnej kolekcji również posiadam Walthera P99 AS z którego puszczam wiadra kulek i szczerze mówiąc do służby nie wziął bym innej broni gdybym miał wybór. Strzelałem z prywatnego P99 chyba z każdej dostępnej na rynku amunicji - od reelaborek po każdą dostępną fabryczną amunicję. Nigdy nie było problemów. Jako zapalony strzelec strzelec rozmawiam z innymi szeryfami, którzy narzekają na każdą broń - APX jest beee bo długi, REX ciężki, Glock fajny bo Glock, ale wszystko leci lewo dół nie wiedzą dlaczego a celują w środek a P99 jest jakiś dziwny przez AS. Z własnego doświadczenia AS w P99 robi robotę w sytuacji na prawdę stresowej, w jakiej na strzelnicy i w kontrolowanych warunkach nie mamy odczynienia.
Ciekawy materiał. Miałem do czynienia z tym pistoletem przez dziesięć lat z małymi przerwami. Uważam P99 za niemal doskonały pistolet. Optymalny rozmiar przez co jest bardzo uniwersalny w zastosowaniu (offensive/defensive). Po dopasowaniu nakładki doskonale leży w dłoni oraz jest idealny dostęp do obsługi jedną ręką. Odrzut do zaakceptowania co przekłada się na celność (ważne w warunkach stresowych). Na strzelnicy miałem z P99 lepsze wyniki niż z Glock 17 ale może to wynikać z moich stosunkowo małych dłoni. Jedyne do czego mogę się doczepić to fakt że widać na P99 ślady czasu zwłaszcza na rękojeści jednak nie wpływa to na skuteczność broni. Pozdrawiam.
Miałem pytać jak będzie leżał w mojej małej łapie, ale szczerze jestem zainteresowany. Trzeba się do tego tematu przymierzyć.
WIELKI POZYTYW ,merytorycznie ,przyjemny głos
Dziękuję. :)
Znam osobiście jednego policjanta. Opinię ma dokładnie odwrotną. Na strzelnicy na koniec strzelania zbierał "niewypały" z Glocków i wystrzeliwał je bez problemów. Winna była polska i czeska amunicja. Walther nie miał z nią problemów a Glocki tak.
Zauważyłem że strzelając z broni krótkiej zamykasz lewe oko jakbys strzelał z karabinka. Nie krytykuje tylko pytam. Mnie uczono że oczy mają być otwarte i żeby koncentracja przechodziła na oko dominujące.
I dobrze cię uczono ale cardio tak robię z nowymi zabawkami.
Jak się chce coś udowodnić to się udowodni, choć racji się nie ma. 18 lat używałem Walthera P-99 i żadnych problemów. Jeśli boisz się broni to z niczego dobrze strzelać nie będziesz użytkowniku /użytkowniczko. Rozumiem argument "mnie ta broń nie leży"- własne preferencje strzelca, nie rozumiem argumentu "bo gorsze od Glocka i ch... j". Każdy ma swoje preferencje, strzela z tego co lubi, a prawda jest taka, że każdy pistolet działa na tej samej zasadzie, krótki odrzut lufy lub swobodny odrzut zamka. Ilu użytkowników, tyle opinii, dokładnie tak samo jak z samochodami.
Zawsze chciałem spróbować jak strzela się z P-99 😊 Kiedyś zaspokoję swoją ciekawość 😊
No i sprawa się wyjaśniła... jak strzelałem z klubowego walthera miałem dokładnie ten sam problem: spust za blisko rękojeści. W klubie pewnie zakładają najmniejszą okładzinę aby każdy mógł dosięgnąć. W Policji być może sytuacja jest podobna, nie wiem jak się tam wydaje broń ale absolutnie każdy powinien mieć dopasowaną do siebie. Nie wyobrażam sobie jak miałbym z czegoś takiego strzelać w takiej konfiguracji jak miałem okazję, musiałem bardzo zaginać palec. Druga sprawa: ukształtowanie języka spustowego jest jak dla mnie kontrowersyjne a konkretnie zadarta końcówka, być może spowodowane jest to długą drogą spustu i koniecznością uzyskania jakiejś pionowej powierzchni pomimo dużego odchylenia. Pistolet dla mnie pozostaje kontrowersyjny. Bardzo dobry materiał i bardzo pożyteczny masz lajka ode mnie.
Najlepsza recenzja P99 (zapewne nie tylko) w Polsce a oglądam ich sporo. W ogóle recenzje Intrudera wydają się niezwykle rzeczowe i poruszają istotne aspekty samego użytkowania broni. Tak trzymać.
Dziękuję 😉👍
Witam używam ten pistolet (wersja niemiecka) od wielu lat jest super Mam raczej małe dłonie i przed zakupem próbowałem dopasować sobie coś do ręki i właśnie P99 poprzez wymienne nakładki wpasował się najlepiej. Podobała mi się formula filmu zwięźle i na temat. A jeśli chodzi o policję to chyba chodzi o człowieka jeden się nadaje i jest dobry w tym co robi a drugi nie Tak jak w każdym zawodzie. Trening czyni mistrza i tu jest problem. JEŻELI Masz możliwości to zaimji się może porównaniem bronią w kalibrze 30 06 z i bez tłumika Pozdrawiam Sławek
Znam, użytkuję, lubię.
Potwierdzam wszystko dobre, co zostało powiedziane o tym pistolecie. Ja go mam na stanie od od lat. Wybieranie antystresa można robić szybko i sprawnie. Trzeba tylko wyuczyć się obsługi tego spustu, a potem to już jest nawyk. No i genialny zwalniacz magazynka. Nie wymusza zmiany chwytu. Mam porównanie z moją prywatną bronią krótką i to wychodzi na korzyść Walthera. Do każdej broni można przywyknąć, można się nauczyć spustu, chwytu, kontroli broni po strzale, ale w Waltherze jest to dość proste. To wygodna broń. No i obecnie jest już bezawaryjna.
Macie błąd w filmie, wydłużona dźwignia zwalniania magazynka jest w wersje "pofliftowej", gdzie również zostało zmienionych kilka innych rzeczy.
potwierdzam
Konkretna wypowiedz,potwierdzam,pozdrawiam.
Witam, mam pytanie czy mógłbyś zrobić porównanie pistoletu p99 walther a CZ p-10 SC. Zastanawiam się który kupic
Odpowiedź na pytanie dlaczego polska policja nie lubi tego pistoletu jest prosta. Strzelania mają raz do roku więc nie są w stanie poznać ani wad ani zalet tego narzędzia
Dawno już nie zachwycałem się tak spustem... :)
Taki dość istotny element broni ;)
Haha
@@ObywatelIntruz jak Bronia pełnoletnia, to Twoje spusty to nie nasza sprawa.
@@MrocznyTechnik Wiem, wiem, taki mały ekshibicjonizm ;)
Bez wyciągania chrobotania i naciągania gumy od majtek... 😂
Fajnie że obaliłeś ten mit,trochę mnie dziwiło że niemiecka broń może być tak nie lubiana.
Nooo pistolet paskudny, aż mne skręca jak widzę to "coś"
Niemiecka powiadasz a w Radomiu robiona....ta licencjat ale jak pokazali detale tez różne są...
Problem z P99 w Policji jest taki, ze policjant moze przez 3 lata nie strzelac ze swojej broni i kiedy juz musi to zrobic to wtedy jest nieciekawie. Jakby w Policji istnial jakis sensowny system szkolenia strzeleckiego to nie byloby problemu. Policja jest skrajnie niedofinansowana od wielu lat i braki w wyszkoleniu strzeleckim to tylko jeden z wielu symptomow tego.
Niestety masz rację. Wielu policjantów musi trenować i doposażać się za własne pieniądze. I to jest dramat w Polsce.
Strzelam z różnej broni. Mam też radomkę, wyrwałem w dobrej cenie od kolegi. Moje obserwacje takie, że to klamka typowo bojowa (brak bezpieczników), co mnie bardzo odpowiada, taką broń preferuję. Zrzut iglicy i zmienna droga spustu to coś co podwyższa bezpieczeństwo obsługi i powoduje "strzelanie świadome". Skrzydełka zrzutu magazynka świetne. Broń obsłużysz lewą i prawą ręką bez kłopotu. Problemy z przeładowaniem ze względu na fakturę zamka to jakaś głupota, nacięcia są wg mnie nawet za ostre, zdecydowanie to przeszkadza mi niski zamek w cezetach. Rozłożenie do czyszczenia szybkie i bezproblemowe, dobry dostęp do bebechów. Celnością wg mnie nie powala, to nie pistolet matchowy, tylko jak pisałem bojowa klamka na krótki dystans, ale i tak to przeważnie wina strzelca. Nigdy się nie zaciął, odpala wszystko, gdy inne "lepsiejsze" przykapryszą. Mam ją już dość długo i szczerze z polimerów niespecjalnie coś innego mi leży. Są lepsze chwyty, wykonanie, celność ale przestawić się nie mogę. Wg mnie to bardzo dobra broń do CCW i dynamicznych, sytuacyjnych strzelań na krótkich dystansach. Pistolet przede wszystkim do strzelania, a nie "mania", - tutaj cool faktor na osiach jest bardzo słaby (łeee walther z Radomia), chętnych na macanie nie będzie. Czy dobry dla naszej policji? Tu bym polemizował, po co im compact, lepszy byłby chyba full size? Wypadki u nich - no to chyba wiadomo, tysiące suchych strzałów i plastikowa płytka... Najczęstszy argument i konkurent - Glocki 19, no cóż, dobra broń, świetny marketing, mnie absolutnie nie leżą - profil chwytu jest taki jakby cegiełkę trzymać.
Mogę się tylko pod tym podpisać choć nie użytkowałem P99 jakoś obszerniej w dłuższym okresie. Spust i reszta obsługi jak po maśle. Fakt, że nie wiem co za baran nie przemyślał tych płytek we wczesnych modelach.
W taki merytoryczny sposób fajnie jak byś zrobił recenzję CZ p 09.
Spróbujemy dopisać do kolejki ;)
@@ObywatelIntruz Nie sądziłem że zobaczysz komentarz pod tak odległym filmem. Ale bardzo się cieszę. Oglądam twoje filmy po kilka razy bo o taki poziom na polskim YT jest ciężko. Może kiedyś będzie u nas tak jak w USA pod względem materiałów tej tematyki a ty będziesz takim Polskim Hickok 45 :D
Bardzo dziękuję, miłe słowa. Niestety jest bardziej pewne że szybciej osiągnę wiek Hickococka niż w Polsce będzie tak jak w jego stanie :)
@@ObywatelIntruz Do wieku Hickoka jeszcze Ci daleko i jestem pewien że do tego czasu stworzysz wiele za*ebistych materiałów. Pozdrawiam.
Walther 99 jest bardzo fajną i bardzo ergonomicznym pistoletem, zawsze strzelało mi się z niego o wiele lepiej niż z Glocka. Znam też wielu policjantów, którzy bardzo sobie chwalą tę broń.
A mi odwrotnie a mam oba
Akurat chyba ze wszystkiego strzela się lepiej niż z klocka :D
@@nanab256 tu się zgodzę. Zdecydowanie nie lubię G17 i niezbyt G19. Z innymi nie miałem do czynienia - z własnego wyboru 😏
@@Pentazemin44 Ci akurat strzelali średnio 2-3 razy w tygodniu i to zdecydowanie więcej ni jeden magazynek.
Bo ze wszystkiego strzela się lepiej niż z Glocka :)
mnie filmik zainteresował
4 lata po publikacji tej recenzji gdy przypomniałem sobie kultowy serial kryminalny w reżyserii Patryka Vegi pt. "Pitbull" dowiedziałem się o gangu mutantów i o tym co zadziało się w latach 2002-2003. Mam na myśli strzelaninę w Parolach, która miała miejsce w marcu 2002 roku oraz akcję a właściwie wojnę w Magdalence z nocy 5-6 marca 2003 roku. Spodziewam się, że w przeciwieństwie do mnie pamiętasz donosy medialne o tamtych zdarzeniach. A poruszam ten temat by zwrócić uwagę na to jaka szkoda, że recenzowany w filmie model pistoletu na nabój 9x19 mm Parabellum razem z Glockiem 17 nie zdążył wcześniej zastąpić pistoletów P-64 Czak i P-83 Wanad na nabój 9x18 mm Makarov. Być może gdyby tak się stało to dziś podkom. Mirosław Żak by żył. Choć i tak z pistoletem na nabój 9x19 Parabellum w starcie z wrogiem uzbrojonym w karabinek AK ma się marne szanse, ale i tak większe niż z Czakiem czy Wanadem. Z drugiej strony biorąc pod uwagę słowa policjanta co podczas tej strzelaniny ranił Roberta Cieślaka vel Cieluś w Parolach mogło się zrobić Policyjne Termopile.
Jak tu nie narzekać ?
Gdy wziątka nie można się doczekać !
Szybciej ściągnąć do pierwszego oporu :) W razie czego za nim jest jeszcze trochę bezpiecznego ruchu spustem.
Czy można prosić ocenę xdm 5,25 ? Dziękuję
Nie strzelałem z full-size ale XDM compact i XDs są bardzo ok. I maja fjany wybór kolorów. Dobrze się z nich strzela.
Stary tak słucham i słucham oglądam twoje filmy i tak wpadło mi do głowy gdzie ja twój głos słyszałem czy ty nie robiłeś lektora do testów na prawko 🤣. No w opór podobny
Tylko podobny :)
Szkoda tylko że nie ma wspominki że ten pistolet, przeładowany, sam wystrzeli za każdym razem gdy w odpowiedni sposób upadnie na twarde podłoże z wysokości opuszczonej dłoni. Osobiście byłem świadkiem przedstawienia tego problemu Panom Przedstawicielom F.B. Radom, na przykładzie 20 szt przypadkowych Łolterów. Doświadczanie polegało na załadowaniu "ślepakiem" pistoletu i upuszczeniu go na podłogę z wysokości ok metra, efekt - każdy jeden wystrzelił!!!!. Panowie Komisja F.B. Radom, nie umiejąc wytłumaczyć zaistniałego problemu, wyszli ze strzelnicy z "paszczowym" efektem KARPIA, bezsilnie ciągnąc za sobą ręce jak orangutan. Także ostrzegając potencjalnych użytkowników , uprzejmie informuję iż pistolet ten w "ferworze walki" może zrobić kuku swojemu panu lub przypadkowemu komukolwiek, i nie koniecznie chodzi mi tu o interwencje policyjne, a np dynamiczne strzelania. A że już nie wspomnę o problemie "sławnych" pękających tylnych płytek, których efektem była iglica wbita w oko swojego operatora.
Dobry kanał.
Dzięki. To dopiero początek ;)
@@ObywatelIntruz Ja tam nie strzelam,ale lubie poogladac na yt cos o pukawkach. Na Panski kanal czesto wracam ;)
@@pz3328 Dzięki, zapraszam. :)
P99 to mój ulubieniec bo od niego zacząłem naukę;)
Po obejrzeniu twojej recenzji o Waltherze P99 AS z Radomia postanowiłem z tego pistoletu postrzelać. Strzelałem wcześniej z Walthera P99 AS, ale nie pamiętam już czy to był oryginał czy wersja z Radomia (choć podejrzewam, że to była wersja radomska, ponieważ strzelałem z tego pistoletu na strzelnicy FSO w Warszawie podczas mini-taktycznego leżakowania). Przed obejrzeniem tego filmu nie odróżniałem tych wersji. Jak sprawi mi kłopoty przy obsłudze to znaczy, że podobnie jak czarnogórski TARA tm-9, z którego strzelałem na strzelnicy MAGNUS w Milanówku, to będzie dla mnie znak, że powinienem nad nim trochę poćwiczyć. Niestety z radomskiego Walthera P99 AS najpewniej będę mógł postrzelać na strzelnicy ZKS w Warszawie, do której mam jednak trochę daleko. Ale mimo wszystko chcę spróbować, ale już teraz przewiduję, że gdy uzyskam pozwolenia posiadania broni (jedno sportowe, a drugie pełne kolekcjonerskie) to prędzej go kupię niż Glocka 17 czy HK SFP9. A jeśli dostałbym zgodę policji na noszenie broni posiadanej do celów kolekcjonerskich (co podejrzewam, że jest uznaniowe) to prędzej z bezkurkowych pistoletów nosiłbym Walthera P99 AS z Radomia lub ewentualnie CZ P10C oczywiście jeśli będę z nich dość często trafiał w czarne. A czy nosiłbym broń tego na chwilę obecną nie jestem pewien. Odpuściłbym sobie noszenie broni jeśli pozostałbym pod Warszawą. A jeśli wróciłbym do Łodzi (a tam jest bardziej niebezpiecznie, więc Policja ma tam więcej roboty), to możliwe, że zacząłbym szkolić się pod kątem noszenia pistoletu z nabojem w komorze, a później zacząłbym także nosić.
Możliwe, że gdy zrobi się cieplej będę organizował swego rodzaju spotkania/szkolenia by strzelcom było łatwiej oswoić się ze swoją bronią krótką - właśnie by mieli więcej pewności i dobrych nawyków przy noszeniu czy szybszym strzelaniu - bardziej w kierunku strzelania obronnego niż tarczowego. Gdy zapadnie decyzja będzie o tym informacja. Warto zasubskrybować kanał. Pozdrawiam
Witam
Dobry materiał krótko i na temat.
Czy można coś o XDS SPRINGFIELD 9 x 19
Pozdrawiam serdecznie i łapa w górę. 👍👍👍
Tak na szybko - jeśli chodzi o XDM - fajny pistolet, dobrze "się z nim czułem". XDS - bardzo przyjemny, krótka lufa więc i z celnością nieco gorzej ale jako pistolet do skrytego noszenia bardzo fajny. Przyzwoity chwyt jak na malucha.
Wiecie dlaczego policjanci nie lubią P-99? Powiem Wam w sekrecie..... tylko nikomu tego nie mówcie. Nie lubią go dlatego bo część funkcjonariuszy posiada glocki 17 lub 19. A posiadanie Glocka w policji, o ile nie pracuje się w AT, GR czy WK to wielkie wyróżnienie. Dlatego też P-99 z urzędu uważany jest za broń gorszą od glocka. Osobiście przez wiele lat użytkowałem i P-99 i Glocka 17. Ja stawiam na Glocka tylko i wyłącznie z powodu antystresa w P-99. Poza tym Walther w niczym glockowi nie ustępuje. Broń moim zdaniem bardzo dobra, nie tnąca się, celna, lekka i poręczna .
Zgadzam się w 100 procentach. Glock 17 mile na stanie tylko przełożeni, instruktorzy wyszkolenia strzeleckiego itp. Ponadto P99 zawsze uchodził za pustolet bardziej ,, odpustowy''. Nie oszukujmy się Glock wygląda bardziej ,,poważnie''. Nie wnikam w aspekty użytkowe. W tej kwestii różnic tak poważnych nie widzę. Liczy się,,prestige''.
Miałem oryginał z Ulm przez parę lat i nie dam na niego nic złego powiedzieć. REWELACJA. Mogłem go rozłożyć np. JEDNĄ ręką w kilka sekund, czego nie dałem rady zrobić przy radomskim, (wszystko działało jakoś ciaśniej, żeby nie powiedzieć toporniej). Wyrzucanie magazynka wcale nie wymagało przedłużania dźwigienek, robiłem to dowolnym palcem lub z obydwu stron, dwoma. Odnośnie policjantów to mam jedną uwagę: miałem okazję zobaczyć "instrukcję" na jednej z komend odnośnie zakładania sprężyny (właściwą stroną), to jeśli robili goście takie błędy, to o czym tu mówić... Uważam że broń jest rewelacyjna a negaty to plotą delikwenci, którzy albo nigdy nie mieli jej w dłoni lub są po prostu delikatnie mówiąc nie do... itd. Bardzo fajny materiał, pozdrawiam.
hmmm widzę że jeszcze raz muszę dać mu szansę
Gdzieś 2 lata temu strzelałem z Walthera i jeden magazynek mi wystarczył, nie podszedł mi ten pistolet. Nie wiem tylko jaka to była werjsa pistoletu. Mnie właśnie nie spodobał się spust, wydawał się zbyt długi, ale możliwe, że to nie był Walther w polskiej wersji. Poza tym broń dość mocno podrzucała do góry, według mnie bardziej niż Glock 17, dlatego wolę pistolety z metalowym korpusem, jak Beretta, piękny pistolet. Muszę kiedyś zrobić sobie kiedyś drugie podejście do P99.
No tak, pistolety w pełni stalowe poprzez wagę są bardziej stabilne. Coś za coś.
@@ObywatelIntruz A ja sie z wami nie do końca zgodzę....Np 10c jest bardziej stabilna od 85 stalowej...
@@MrPiterek32 możliwe. Nie strzelałem z niej choć masa raczej powinna wpływać korzystnie na stabilność przy odrzucie.
Fajna koszulka, gdzie można taką dostać?
Gdzieś przez internet kupiłem. Dość dawno więc nie pamiętam już gdzie - niestety nie pomogę :/
Kupiłem ostatnio Glocka 43X, na pierwszej wizycie na strzelnicy wystrzelałem więcej amunicji niż w robocie przez ostatnie 5 lat 😂
Służbową mam CZ P10C, wcześniej przez 18 lat P99, a jeszcze wcześniej CZ75 i P83.
25 lat służby . Nie znoszę tego pistoletu 😊 zmieniamy teraz na Berettę 👌
Zapraszam więc do obejrzenia filmu o Beretta APX. 😉
@@ObywatelIntruz na razie w KMP Kraków APX niedostępna bo wszyscy chcą wymienić 😅
W slaskim rozdawali rok temu wszystkim nowym 😅
Wartościowe materialy!
Czy mozesz cos powiedziec na temat Beretta APX centurion , zmiezam nabyc takie cus ... dzieki
Za mało używałem by wygłaszać opinie ale pierwsze wrażenia pozytywne, poza tym że dość ciężka.
AS wg mnie działa odwrotnie bo mnie stresuje 😂. Dodam że mam również 4 inne pistolety
a co z fabryczna wadą pękającej części , nie pamiętam jak się nazywała, która mogła z dużą prędkością odpaść w stronę oka podczas strzału? słyszeliście o tym?
Ja w swojej broni służbowej miałem tą część wymienioną na metalową jakieś 2 lata temu, a no i doszło zalecenie od producenta że na pustej komorze zwalniamy zamek tylko decockerem
@@BolesawNineNineSeven u mnie też wymieniali ale już nie strzelałem bo odszedłem z cyrku mundurowego 😁 w 2016 gdzieś w policji chyba oko gościowi uszkodziło
@@zbyszek9202 Z tego co pamiętam ten element się uszkodził i nie zatrzymał iglicy.
PS. Ja jeszcze 2 lata do uzyskania praw emerytalnych.
@@BolesawNineNineSeven tak było, 4 lata przed tzw. pełną odszedłem z SG- trzymaj się
@@BolesawNineNineSeven To nie chodzi o zaślepkę, tylko o wadliwy materiał, wadliwe wykonanie zamka. Iglica w oku to tylko efekt, a zmiana na metalową płytkę (poprzednia też była metalowa btw) sprawia loterie - czy odłamki rozwalą oko, czy pójdą w dół i rozerwą dłoń.
Może jakiś film o Sig-Sauerze P226 lub P229? :)
Ja strzelałem i super (P226)
Czy na pierwszy pistolet mógłbyś polecić p99? Nie odpowiada mi spust dzielony jak w klocku , cz lub innych bezkurkowcach.
Ten "dzielony spust" to jest twoje bezpieczeństwo. Kolejnym bezpiecznikiem jest Twój palec wskazujący. Ufasz sobie na tyle żeby polegać tylko na sobie?
Lub na mechanizmie bez zabezpieczenia spustu w razie gdy broń ci upadnie? Właśnie po to to jest 😉
Miałem ten pistolet parę lat na stanie. Iglicę można napiąć odciągając nieznacznie zamek w tył.
Tak jest chyba w każdym bezkurkowcu.
Problemem w P99 nie jest spust tylko pękające czółenko zamka w wyniku czego iglica wylatuje z prędkością pocisku tyłem broni prosto w twarz strzelca, było już kilka takich wypadków w Policji, co najmniej dwie osoby straciły wzrok. Po wielkiej "akcji serwisowej" w czasie której wymieniane były tylne płytki walthera z plastikowych na metalowe iglica nie pozbawi strzelca już wzroku ale ciśnienie gazów prochowych potrafi rozerwać rękojeść i uszkodzić dłoń. To dlatego policjanci nie lubią walthera P99 bo nigdy nie wiadomo co się w nim stanie.
Nie bagatelizuję wczesnych problemów P99 jednak znam również głosy strzelców wewnątrz i spoza policji, którzy miesięcznie strzelają z tej broni kilkanaście razy większą ilość pestek niż przeciętny policjant w ciągu roku... i są zakochani w tej broni... i nadal mają oczy, a pistolety są całe :) Fakty są faktami ale mity z przeszłości należy odciąć grubą krechą. Inaczej będziemy napędzać marketing, że późniejsze P99 są be, a glock (17/19) cacy. A w żadnym wypadku ani jedno ani drugie nie jest aktualną prawdą.
No cóż, ja na co dzień używam tego cudu techniki i wskazany problem do dnia dzisiejszego nie został wyeliminowany ze względu na to iż jest to jego wada konstrukcyjna. W Policji jest ona nadmiernie uciążliwa ze względu na protokół bezpieczeństwa, częściej broń strzela na sucho i iglica uderza w czółenko powodując jego pęknięcie niż faktycznie na ostro. Problem ten nie występuje np w przypadku wspomnianego przez Ciebie Glocka ze względu na jego budowę.
@@piotrekleszczynski7265 istnieje coś takiego jak zbijaki. 2 zł sztuka w porywach do 4 zł. Każdy kto obsługuje broń powinien posiadać przynajmniej jeden i znać instrukcje jego obsługi ;) O Glocku mam niestety wyrobione zdanie - dlatego nie robiłem o nim filmu choć używałem ich trochę.
Zgadzam się z Tobą, jednak Policja nie przewiduje takiego zaawansowanego sprzętu jak zbijak a używanie prywatnego jest zabronione, poza tym po sprawdzaniu komora ma być pusta - tak źle a tak nie dobrze. Bezpiecznego strzelania.
@@piotrekleszczynski7265 jak to w Polsce bywa ktoś nie ogarnął do końca procedury związanej z danym sprzętem. Nawet pomijając zbijaki P99 ma decocker. Jest po to by zwalniać iglicę bezstrzałowo. Gdyby była procedura biorąca to pod uwagę przed odłożeniem broni do szafy - zamek nie ulegał by takiemu uszkodzeniu. Da się? Da się, tylko trzeba zrobić o jedną czynność więcej.
Trzymaj się, wąskich grup na tarczy, bezpiecznej roboty i powodzenia!
Co do Walthera jego problem leży w właśnie w tym, że trzeba poświęcić więcej czasu na jego opanowanie. Jest niezbyt intuicyjny. Po za tym dla mnie przyrządy celownicze są nieco za małe. Praca spustu jest bardzo specyficzna, trzeba dużo strzelać żeby się do tego przyzwyczaić. Mi osobiście znacznie lepiej pasuje Glock.
Mam prośbę czy możesz zrecenzować Visa 100?
Do Visa jest dość ciężki dostęp ale postaram się. Patrząc jednak na jego linie, to jak układa się dłoń ze względu na... nietypową linię chwytu mam pewne obawy czy to będzie wygodny pistolet dający się lubić przy strzelaniu. Chciałbym by było inaczej i sam chętnie bym to sprawdził.
Dzięki.
@@ObywatelIntruz spróbuj dorwać mag 98. Poza kilkoma modernizacjami visa jest niemalże identyczny. I ku mojemu zaskoczeniu pistolet pracuje dość miękko i pewnie leży w dłoni. W moich odczuciach bardzo przyjemnie się z niego strzelało.
Dodam że w moim odczuciu spust pracuje dużo przyjemniej niż w visie
Siemka jestem na kanale pierwszy raz ale jest bardzo dobrze :P
Dzięki. Staram się by było jeszcze lepiej :)
Mi strzelanie z P99 zaczęło wychodzić po upadku broni na szczerbinkę i w celowaniu w czarne na godz, 1, a to dlatego, że rusznikarz zabronił dotykać pokrętła przy szczerbince. Do czasu upadku strzelania to była tragedia i to nie była moja wina i brak umiejętności bo z P83 i P64 średnio wychodziło 55/60 i szklanka to przykrywała, Ilość strzelań to inna sprawa
co? o_O
Serio? A co z tymi przypadkami jak P-99 łamało szczęki, raniło twarze (w tym oczy) lub eksplodowało w rękach? Co z przypadkami jak P-99 zmienia się w pistolet maszynowy wystrzeliwując cały magazynek przy jednym naciśnięciu spustu? Artykułów o wypadkach na strzelnicy autor nie czytał?
O tym wiedzą nieliczni.Chociaż gdyby bardziej się do niego przyłożyli,to istotnie nie byłaby to zła broń.
Piotr Kamiński o niektórych wypadkach czytałem w internetowych wydaniach gazet. Więc nie nieliczni. Internet o tym huczy. Te linki, ktore pokazalem, to tylko pierwsze lepsze, które znalazłem. Z netu wiem o 3 poważnych wypadkach skutkujących obrażeniami. Pytanie ile ich rzeczywiście było.
Nie wiem ile było takich przypadków,ale przyczną tych zdażeń było między innymi czółko zamka(ta płaszczyzna z której wychodzi iglica).Podczas strzelania,zwłaszcza "na sucho" czółko się sklepywało robiąc się mniej wytrzymałe i dochodziło do wydmuchnięcia iglicy i zaślepki w twarz strzelającego.
@@piotrkaminski7884 To tylko pół prawdy. Rzeczywiście czółko zamka było za słabe i wskutek jego pęknięcia nastąpiło przedarcie się gazów prochowych do kanału iglicznego i wyrzucenie iglicy w kierunku strzelca, łamiąc po drodze plastikową zaślepkę zamka. Tylko, że to cienkie czółko nie wystąpiło na skutek oddawania strzałów na sucho (co nigdy nie służy każdej broni) ale wskutek wadliwego wykonania. Szacuje się że tak było wykonane kilkadziesiąt zamków, co przy użytkowaniu bez mała 100 000 egz. jest ułamkiem promila, a fabryka robiąc przegląd "wyłowiła te pistolety których niby właściciele za dużo strzelali na sucho" i problem przestał istnieć. Szkoda tylko, że z użytkownika robi się winowajcę a nie akcję serwisową jak robią producenci renomowanych marek samochodowych, w ten sposób nie da się przywrócić użytkownikowi wiary w swoją broń. Bo jak ktoś pamięta że siedząc przed telewizorem nieopatrznie strzelał sobie dużo razy na sucho, a podczas "przeglądu fabrycznego" nie wyłowili jego sztuki to nadal przy każdym strzale będzie czkał aż iglica go zaatakuje. Dlatego aby nie wyprowadzając użytkowników z wiary w to, że to właśnie strzelanie na sucho było przyczyną tych kilku wypadków wprowadzono pancerną zatyczkę zamka, która nawet przy wystrzeleniu iglicy ochroni strzelającego. A można to było zrobić prościej i z klasą, a tym samym zdjąć przynajmniej tą złą opinię o P99. Przy okazji, pęknięta plastikowa zatyczka zamka nie świadczy o tym, że pistolet jest niebezpieczny, to starzenie tworzywa sztucznego.
Mam G17 5gen. jest to mój 1 pistolet, i właśnie już od dłuższego czasu przymierzam się kupić Walthera P99 bo jest zajebisty mam na tarczy z nim zajebiste wyniki ;) I muszę powiedzieć, że reset jet lepszy niż w G17
Niestety ale wiele pistoletów ma lepszy spust niż klocek 😎. Do tarczy ja polecilbym coś z kurkiem a najlepiej rewolwer.
Ja polecam broń która pasuje nam osobiście. Dlatego fajnie jak przed zakupem możemy sprawdzić wiele konstrukcji.
@@lukaszstanisz1058 Dobrze gada polać mu 👍
Nie rób tego, szkoda oczu.
Jeden z najlepszych pistoletów tego typu na rynku. PL policja nie jest żadnym punktem odniesienia - to temat rzeka dlaczego tak jest ...
Strzelam tylko w wojsku (więc mało), ale bede kupował pierwszy prywatny pistolet, wiec poszedłem na strzelnice zorientować sie czego chce. Walthera (taki jak policyjny) nie biore pod uwage, ale z ciekawości strzeliłem 5 pestek. Z 15m - 5x dyszka, ale spust jest tak długi i ciężki, ze nie mam pojęcia jak to zrobiłem. Pomijając wynik, przyjemności ze strzelania to nie sprawia w ogole, ale jest to pistolet służbowy, który ma nie wystrzelić przypadkowo w rękach mało szkolonego policjanta, bo sie zestresował. Dlatego rozumiem, że jest taki, a nie inny. Na plus bardzo dobra ergonomia, fajnie leży w łapie, nie jest ciężki. Dużo przyjemniej strzelało mi sie z glocka17 gen.2.
Jeśli klocek miał fabryczny spust, to podziwiam cię, że ci się podobało. To jak ciągnięcie gumy od majtek. Chyba, że spust był modyfikowany? Wtedy tak, to inna bajka niż stockowa klockowa tragedia.
@@ObywatelIntruz pytałem instruktora i ponoć fabryczny, ale to gen.2 z miliardowym przebiegiem, wiec sie moze wyrobił. Postrzelam jeszcze z nowszych to bede miał porównanie.
@@ObywatelIntruz strzelałem tez z sig'a, jericho, shadowki i serio klocek mi najlepiej leżał. Spust był taki w sam raz - nie za ciężki nie za lekki. W szadołce to ledwo dotknąłem i strzelało xD
Shadow ma spust sportowy, lekki, który nie nadaje się na spust bojowy. Glock, P10, Sigi mają spusty bojowe do uzycia w służbie - czyli z dużą tolerancją na przypadkowe naciśnięcie. P99 ma dlatego fajny spust, że jest mu bardzo blisko gładkością działania do spustu sportowego ale właśnie aby było bezpieczniej dodany jest Anti-Stress czyli odcinek, który ma nie pozwolić na oddanie strzału przypadkiem. Po tym odcinku spust na testowanym egzemplarzu pracował idealnie. Dziś zaczynałem testy do filmu bardzo nietypowego pistoletu, który pod kątem spustu stoi okrakiem pomiędzy sportowym, a bojowym nie będąc ani idealnym do tego, ani do tamtego. Notabene ciekawa broń. Film wkrótce.
@@ObywatelIntruz Jestem bardzo ciekaw tego filmu, na pewno obejrze. Zdaje sobie sprawe, ze shadowka to pistolet do sportu, a walther to kompletnie przeciwny biegun. Po prostu napisałem spostrzeżenia zawodowego oficera (w dodatku lekarza), który strzela tylko z tego co mu da armia, tj. P83 i WIST (no i kałach na szkole) xD mam nadzieje ze niedługo zmienie ten stan rzeczy i kupie coś swojego i wtedy bedziemy coś mogli dyskutować. Pozdrawiam ;)
Walther P99 produkcji niemieckiej jest spoko, fajny celny. Walther produkcji polskiej się często zacina przez użycie innych materiałów w jej produkcji. Plus dla polskiej produkcji to zapadki odpinania magazynka z obu stron.
A co to się wydarzyło w 6:27? Wypadek przy pracy, czy złe nawyki?
i nie tylko w podanym czasie
Dopiero zaczynam przygodę ze strzelaniem i chyba nie wyłapałem o co chodzi. Mógłbyś powiedzieć ?
PS. Po przeładowaniu palec na spuście ?
Dobry pistolet dla ludzi myślących i dobrze wyszkolonych.Tym policjantom którym ta broń nie pasuje,dać zapas mirabelek i.....procę.W zupełności wystarczy.
Policjanci nie lubią tej broni ponieważ jest wadliwa są przypadki że iglica wylądowała w oku strzelającego
P99 jest ok, ale przy porównaniu z Spriengfildem czy S&W M&P lub Glock czy CZ P10 to przekrywa wszystkim naraz i każdemu z osobna. Strzelałem z wszystkich wyżej wymienionych i Walther mi się nie spodobał. Można używać ale bez zadowolenia. A mój faworyt na zawsze - platforma 1911.
@@user-vh8ce2yr5c Z bronią jest jak z kobietą. Każdej można używać,ale nie każda dobrze "leży"......oczywiście w dłoni.
@@chrisgunsen3353 zawiało specjalistą
@@19Lis27 Zawiało...... wiosną. Pozdrawiam.
Mi z polskiego p99 strzela się dobrze ale nie najlepiej wydaje mi się że lepiej szło mi z Glock. Ale nie zgodzę się do końca z tym że chłopakom nie chce się strzelać. Jak ma się chcieć skoro strzelają 2 razy w roku po 30 sztuk
A i zapomniałem dodać że oficjalnie z bronią służbową nie mogą chodzić prywatnie strzelać
Może gdyby Policja uczyła strzelać to by policjanci się nauczyli. A niestety nigdy na nic nie ma pieniędzy ani na amunicję ani na instruktorów.
Mam na stanie. Ogólnie lubie tą broń no ale jak mam strzelanie dwa razy do roku po dwa magazynki to nie jest to miarodajne. Nie mam zacięć ale tak jak mówie strzelania w policji jest tyle co kot napłakał. Niestety prywatnie musiałem sobie kupić pistolet za prywatne pieniądze bo służbowego nie można używać. Ogólnie na tą chwile mam dwie sztuki w domu. Swoje H&K które mam jako kolekcjoner i moge jechać na strzelnice z nim, oraz służbowe p99 którego nie moge brać na strzelnice. :) Polska policja.
Bardzo trafna konkluzja końcowa.
Obejrzałem ten film bardzo uważnie. Myślę z ten materiał byłby fajny gdyby autor vbloga zaprosił kogoś do tego materiału... kogoś kto trochę więcej strzelał, nie ujmując twórcy tego filmu.
Gdyż z mojej wiedzy wynika że P99 to broń wypadająca słabo na tle Glocka, XDM, Beretty. Broń dużo bardziej mniej celna. Na ten temat mogą coś powiedzieć Ci którzy na tej broni szkolą. Poza tym abstrahując polecam filmy z USA na temat tej broni oraz wyposażenia służb amerykańskich, niemieckich czy izraelskich, niech autor tego vbloga pokaże w której formacji zagranicznej chcą strzelać z tej jednostki broni... Nawet Niemiecka Policja tej broni nie chce i to nie bez powodu... Zwyczajnie nie jest najlepsza, ani też dobra.
Pierwsze odczucia z bronią są złe kiedy, zamek ma luzy takie że można dzwonić nim w kościele przy eucharystii, dając sygnał do klękania wiernych. Wyważenie tej broni... Chwyt... Powód dlaczego młodzi adepci lepiej strzelają z P84 niż z tej armaty...
A co do szkolenia w Policji... To jest inny temat, ale na pewno ta broń nie ułatwia...
Tworząc film z tym pistoletem współpracowałem z osobą prowadzącą szkolenia na tym modelu i używającą jej zawodowo - z dużym powodzeniem. Spust Walthera różnisz nie wziął się z nikąd - producent robi bardzo cenioną broń do strzelać precyzyjnych więc tak dobry spust w nim jest wynikiem tych doświadczeń. Broń służbową w USA... no cóż, Beretta 92/M9 była bardzo szeroko używana,a miała poważne mankamenty. Glock nie jest wyjątkiem i poza skutecznym marketingiem też nie jest rozwiązaniem idealnym.
Trochę zajęło mi polubienie mojego P99 rocznik 2003. Przede wszystkim nie każda strzelnica ma go w swojej ofercie. Osprzęt też kiepsko szczególnie 1 generacja. Plastikowe przyrządy celownicze. Przy wymianie magazynka gdy podpisałeś energicznie potrafił zamek sam się zwolnić i masz nabój w komorze? No i zakaz pracy na spuście na sucho. Broń fajna i celna ale w policji nie nauczysz się strzelać na resecie. Za mało tego
A może również jedną z przyczyn z powodu których część policjantów nie chce P99 jest pękająca płytka zamka i ryzyko utraty oka ?
A może te płytki już dawno są metalowe, a powtarzanie tego jest tak samo sensowne, jak powtarzanie, że mercedesy są nadal bezawaryjne?
Nie prawda. Mi wymieniali w ramach reklamacji na taką samą. Z tworzywa.
@@ObywatelIntruz no i co w związku z tym? Dla przyzwoitości wypadałoby wspomnieć i o tym. Są tacy, którzy zostali kalekami przez tego "mercedesa". Jakoś nie przysparza to chwały FB Radom, mimo spustu którym się tak egzaltujesz.
@@kawasaki1236 to tak jakby w 2020 wracać do tego, że w czasach wojny wietnamskiej AR15 był bronią niegodną zaufania że względu na zacięcia. Albo o tym, że przez dziesięciolecia w starszych 1911 był spory problem z wyrzuceniem łuski/naboju z komory. Natomiast widzę że nie zrozumiałeś mojej przenośni z porównaniem do mercedesa skoro uważasz, że porównuję P99 do tej marki...
Co daje ten antistres poza kilometrem luzu?
Że jak są zdenerwowani nie muszą szukać bezpiecznika tylko naciskają mocno spust. Czyli jak idzie na ciebie dwóch karków z Pruszkowa, oni wyciągają broń i ty wyciągasz, wszyscy macie stresa bo wiadomo, strzelanina w filmie Vegi, to ty strzelasz w nich od razu, a oni muszą jeszcze odbezpieczyc
@@Stormclaud czyli w sumie taki upośledzony bezpiecznik że nie chroni przed wystrzałem nawet jak jest włączony
@@nanab256 poniekąd tak, ale raczej nie wciśniesz tego przypadkiem. Równie dobrze możesz przypadkowo odbezpieczyc itp
Przecież dostając kilkanaście sztuk amunicji i ograniczony czas ( no bo inni z komendy też muszą zaliczyć ) nauczysz się posługiwać dobrze bronią? By poznać swój pistolet lub karabin trzeba spędzić kilka godzin na strzelnicy, wystrzelić kilka set sztuk amunicji, po kilku dniach znowu to powtórzyć. Trzeba wyrobić pamięć mięśniową, odpowiednie ułożenie dłoni na chwycie, zgrywanie przyrządów celowniczych. Nauczyć się strzelać z jednej ręki, tej mocnej i słabej. Jak człowiek przepuści 1500 naboi przez lufę, to może powiedzieć, że zna swą broń. Wystarczy jednak, że będzie miał 2 miesięczną przerwę w strzelaniu i cała nauka na darmo. Teraz pytanie ile przerwy mają policjanci, strażnicy więzienni i sokiści między strzelaniami?
12 miesięcy +/- 2.
Słyszałem kiedyś, że p99 miało jakąś wadę konstrukcyjną polegająca na tym, że przy strzale iglica potrafiła wystrzelić użytkownikowi w oko. Coś wiadomo na ten temat?
Mieli to naprawić i chyba tak się stało,bo przecież chyba na strzelnicach nie uzywaliby wadliwej broni prawda?
Ten wypadek dotyczył broni skrajnie wyeksplatowanej, z pękniętym czołem zamka na skutek zużycia. Pistolet winien być wycofany na długo przed wypadkiem - tyle tylko, że kto fachowe przeglądy broni robi. Druga rzecz - od zarania dziejów, do treningów bezstrzałowych przewidziane były naboje szkolne - atrapy, w które miała bić iglica, zamiast odbijać się od tylnej ścianki czółka zamka - co działa niszcząco na każdą broń. Pamiętam jak instruktor nakazał używać wystrzelonych łusek do "przytykania" na strzelnicy i oswajania się ze spustem.
Wszystkim wadliwą część wymienili.
Ciekawi mnie sytuacja którą opisuje artykuł w linku poniżej który umieszczam. Z treści wynika że może to być jakaś wada fabryczna a może już została wyeliminowana. Czy coś wiadomo więcej na ten temat.
trybun.org.pl/2016/09/24/pistolet-walther-p99-znowu-zaatakowal-strzelca/
Warto zerknąć na daty... Pistolet przechodził modyfikację m.in. zamiany tylnej płytki na metalową.
@@ObywatelIntruz
widziałem właśnie daty, dlatego zapytałem czy zostało to wyeliminowane. Nie miałem niestety wiedzy na temat modyfikacji które były wprowadzone. Dziękuję za odpowiedź i za ciekawy film prezentację.
Swoją drogą słabo, że Fabryka Broni Łucznik nie potrafi skonstuować swojego pistoletu bezkurkowego a kurkowiec ma tylko jeden. Dużo mniejsze państwa od Polski z powodzeniem nas wyprzedzają np. Chorwacja i Czechy.
a to prawda
fajna koszulka
Osobiście również nie narzekam na p99, bardzo celny, niezawodny, kwestia indywidualna
Niezawodny🤣🤣😂😂😂🤣😂. Raczej go tylko nosisz.
@Kamil Sz
Otóż na codzień mnie gryzą psy. Od 8 lat pracuje że zwierzętami. Jestem pożądanym. Duży nakład finansowy oraz czas prywatny poświęciłem na rozszerzenie swojej wiedzy i umiejętności. Nie przekłada się to w żaden sposób na awans jakikolwiek awans A na pewno nie finansowy a ta firma torturuje i powoli zabija we mnie pasje o której wcześniej też wspominałem. Samokształcenia w tej firmie nie jest przez nikogo doceniana. Powoduje tylko frustracja.
Do firmy w której pracuję zgłosił się chłopak którego marzenia i ideały o służbie w Policji zostały zdewastowane w ciągu 4 lat służby. Generalnie nie zazdroszczę. Pozdrowienia
Jak można nie lubić coś czego się nie używa 😂😂 Takie trochę pokręcone ale obejrzę z zaciekawieniem.
Zajebista broń strzelałem polecam
Mokm zdanie tk najlepszy spust na rynku kompaktów, a tak jak mówisz problemy z obsługą ten broni wynika z braku praktyki. Mamm porównanie pomiedzy G19 i P99. Mechanizm spustowy przy odpoowiednim wyczuviu broni to Glock nawet nie ma podejscia.
Pracą spustu G19 nie ma podejścia do wielu konkurentów 😄
@@ObywatelIntruz może do większości tak ale do P99 akurat podejścia nie ma. Jest P99 później G19 później jest długa przepaść i zaczynają się te wszystkie CZ HK itp
ja w RPA miałem CZ 9 mm Para,dobra celna luśnia,trochę za twardy spust.
Co do ilości amonicji wystrzelonej przez policjantów oraz inne służby tu nie chodzi o to , że nie chcą oswajać się z bronią ale o ilości strzelań raz na rok czy dwa lata strzela się tylko ok 15 pestkami także nie ma co się dziwić że ciężko się oswoić z bronią która się odkurza tylko od wielkiego dzwonu .
Zawsze mnie to zastanawiało, będąc policjantem człowiek dostaje broń i boi się jej użyć, ponieważ dzięki naszemu zjebanemu prawu osoba jej używająca idzie do pierdla,a dlaczego ? Bo mógł przecież użyć innego środka przymusu bezpośredniego według sądu oczywiście. Zawsze zastanawiałem się dlaczego policja kryminalna nie ma problemu z jej użyciem i nie ma żadnych zjebanych konsekwencji.
Dlatego, że taki system popiera większość społeczeństwa dla którego Policjant powinien nożownika gołymi rękoma rozbroić, bo w filmach widzieli..... chociaż filmy i tak w tym zakresie edukują coraz częściej.
Waltera to znakomitą bronią dla polskiej policji
Ja lubię ten pistolet, fajnie się z niego strzela. Miałem naprawdę dobre wyniki, a byłem pierwszy raz.
Edit: strzelałem na dystansie 15 metrów.
2Edit: niechcący wpisałem złą cyfrę. Dystans to 25 metrów, a nie 15
To bardzo mały dystans.. dlatego
@@mikoajs1210 cyfrówka, dopiero teraz zobaczyłem. 25 metrów
@@mikoajs1210 ogólnie to chciałbym podkreślić, iż policjanci narzekają na spust antistres, bo mało ćwiczą na tej broni, a ci co ćwiczą narzekają mniej. Jak dla mnie antistres nie był jakimś utrudnieniem.
Mam teraz CZ-kę i tęsknię za P-99 z Radomia, może dwa zacięcia przez 6 lat, odpinanie magazynka, poezja w porównaniu z CZ, do spustu trzeba się przyzwyczaić, i generalnie nie rozumiem krytyki Waltera.
Ta cezeta to może sporting ? Jak tak to mam wolną promesę chętnie odkupię
O pękających plastikowych częściach w tej broni pewnie nie słyszałeś a o odpadających szczerbinkach pewnie też nie? Od 20 lat codziennie noszę Glocka i nie zawsze w kaburze a wyglada lepiej niż roczne Walterki, których plastik jest podatny na wszelkie zadrapania, otarcia itp. Przyznać jedynie należy, że chwyt w Walterku jest bardzo dobry i pewny, to jego jedyna zaleta jaką ja zauważyłem.Mimo to cieszy mnie, że Łucznik coś produkuje. Co do umiejętności strzeleckich naszych Robocopów to miej świadomość, że rocznie mogą wystrzelić około 20 sztuk amunicji, ze służbową bronią na strzelnice chodzić nie wolno tyle w temacie 🙊🙉🙈
Zawsze mnie zastanawia czmu wszyscy piszą o tym że policjanowi nie wolno pójść na strzelnicę ze słuźbową bronią... A czy to na prawdę robi róźnicę czy strzela się ze swojego glocka czy tgo dostepnego na strzelnicy?
Kamil Szadkowski ,, bo to jest broń służbowa, pójść i postrzelać pewnie może, tylko co na to obsługa strzelnicy, jakie pozwolenie na broń okaże taki policjant, jak kupi amunicję, do służbowej broni, nie wspomnę tu o sytuacji w której dojdzie do uszkodzenia takiej jednostki broni, jak to udokumentuje, używał jej przecież nie na służbie i najgorsze co może nastąpić to wypadek, wtedy już po policjancie. To wszystko sprawia, że nie opłaca się chodzić ze służbową bronią na strzelnice o doskonalenie swojego wyszkolenia strzeleckiego. Z tego co się orientuję 2 może 3 ma 10 policjantów posiada prywatną broń.
@@JanJan-wv2lm Chyba się nie zrozumieliśmy. Może nie wyraziłem się jasno. Na strzelnicę nie trzeba brać swojej broni. Strzelnice oferują boń do wykorzystania na miejscu bez pozwolenia. O to mi chodziło. Taki policjant bez trudu moze pójść na strzelnicę i użyć broni która jest dostepna na miejscu z zapewnioną amunicją równieź na miejscu. W zasadzie każda strzelnica ma na wyposażeniu glocki. Mówiąc krótko nie widzę potrzeby żeby policjant musiał używać broni służbowej do treningu strzeleckiego.
Kamil Szadkowski 👍
Broń służbowa jest twoja i musisz ją znać , czyścić , pieścić , strzelać by dobrze ją poznać aby w sytuacji krytycznej nie zawiodła cię i tyle.
Walter -Jedna z najfajniejszych broni z jakimi pracowałem. Glock 17 ma spust jak z kamienia, co mi po niezawodności kiedy nie można celnie strzelać.
tomek197718 po prostu nie potrafisz strzelać a nie Glock zły XD
@@Pentazemin44 Ale oczywiście nie jestem najlepszym strzelcem na ziemi a już tym bardziej wiele brakuje mi do takiego mistrza jak ty. 🤣
Fajnie też oko wylewa. Glock beznadziejny, bo nie ma takiej opcji.
Jako Policjant się nie zgodze z twoją opinią. Mam służbowego P99 i prywatną CZ P07. I mimo wielu prób opanowania walthera, nigdy nie opanowałem go w stopniu, bym mógł powiedzieć iż strzelam z niego dobrze. Owszem masz dużo racji z podejściem niektórych policjantow do strzelań. Natomiast wg mnie najgorszą bolączką P99 jest anty-stres. Pistolet pierwotnie zaprojektowano dla cywili do obrony. Obliczono ile podczas stresu mozna ściągnąć spust żeby nie padł nie chciały strzał. Uważam że nie jest to bron zła, natomiast nie do użytku służb mundurowych.
Moim zdaniem broń jest ok i nie zasługuje na negatywną ocenę. Jest jednak faktem niepodważalnym, że tak jak buty, tak i broń i jej czucie przez strzelca to bardzo indywidualna sprawa i to, co leży jednemu nie musi pasować drugiemu. Moim zdaniem ten AS w P99 jest do opanowania i przyzwyczajenia. Jako większy jego minus uznał bym masę zamka lub to jak wpływa ona na podrzut. Idealnie było by gdyby MSW np dawało możliwość wyboru policjantowi - dostajesz kontaktową broń służbową lub dostajesz fyndusz wysokości ceny tej broni i jeśli chcesz coś innego, to możesz sobie do tego dołożyć ze swoich. Wtedy funkcjonariusz jeśli ma potrzebę mógłby kupić coś co mu bardziej leży. To bardziej prawdopodobny "sen" niż to, że MSW opłaci w całości broń jaką policjant by chciał (w ramach rozsądku oczywiście).
@@ObywatelIntruz Dokladnie tak jak mówisz! W Stanach jest tak że policjant dostaje coś na kształt mundurówki I może sam sobie dobrać broń. Musi trzymać sie kalibru z tego co pamiętam mają do wyboru 9mm i 40. Masz racje bo ja osobiście z bezkurkowców to cenię jedynie GLOCKa ale bardziej ze względu na niezawodność i to do 3gen. Ale jesli chodzi o zakupy Policji to nie wiem czy wiesz ale Policja zapłaciła za 1 sztukę 2900zl :D więc sam przyznasz rację ze w tej cenie wybór jest ogromny :)
@@rafabluline3970 tak, ta cena to absurd... SG kupiła ostatnio CZ P10. Chodzą słuchy że policja ma dostać Beretty APX. Chyba trzeba będzie tego poszukać i dla was sprawdzić ;)
@@ObywatelIntruz Tak naprawde wszyscy maja p99 lub Glock 19. Co prawda kupili jakies różności.... Rex zero 1, Tara 9, i tak jak wspomniales teraz ostatnio beretta wygrala przetarg, natomiast tych wynalazków nikt nie dostaje jedynie Ci w KGP :)
Fajnie, fajnie tylko że omawiana jednostka broni jest tzw. nowszej produkcji różniącej się od wersji która jest użytkowana przez zdecydowana większość policjantow... ale 👍za program😊
To jest wersja, którą uzyskuje się po wprowadzeniu zmian w starszej gamie pistoletów policyjnych. W zasadzie więc są one, lub powinny być takie same (jeśli w egzemplarzu policyjnym były przeprowadzone wymagane zmiany).
I jest konkret!
Posługuje się p99 na co dzień. Dla mnie glock 17 jest czymś więcej jak broń
czym wuecej moze byc bron 🤣😂
@@bartomiejkowalski3727 mitem i efektem dobrego marketingu. To jedyne czym Glock może się pochwalić. Tak naprawdę nie był pierwszym skórzanym pistoletem polimerowym, bo był nim... najprawdopodobniej Polski P83 (jakaś tam wersja) lecz twardogłowi z MSWiA nie wierzyli, że "plastikowy" pistolet może się sprawdzić w służbie...
@@ObywatelIntruz Coś jednak jest na rzeczy. Znam wielu dobrych strzelców, instruktorów strzelectwa, miłośników krótkiej broni, którym ten model po prostu nie leży... Zgadzam się z opinią, że jest przekombinowany. Mnie osobiście AS nie ułatwia strzelania, ale jak napisałeś: co kto lubi... Natomiast długa droga zamka w tej broni i podrzut jest nie do przyjęcia. Osobiście uważam, że błędna była sama filozofia przyswiecajaca opracowaniu koncepcji tej broni: nie można zakładać, że strzelec jest zagrożeniem dla samego siebie. Nie mogę się z Tobą zgodzić co do wniosków z porównania P99 z Glockiem: nie znam żadnego doświadczonego strzelca, który postawilby w tym zestawieniu na Waltera. Glock nie jest doskonaly-jest przewidywalny. A Walter nie.
witam nieźle a może porównanie z jakimś popularnym glockiem 17?
Od siebie mogę powiedzieć że spust ma jak kamień,bez porównania gorszy od waltera.
Porównanie z G17 mogły by być tak druzgoczące, że usunęli by mi kanał z UA-cam i potopili wszystkie rybki z akwarium.
@@ObywatelIntruz Rozumiem że druzgocące dla glocka ? Bo moim skromnym zdaniem Walter jest dużo lepszy. Pracowałem kilka lat z walterem i kilka długich lat z glockiem.
@@tomek197718 dokładnie
@@tomek197718 Mi akurat bardziej odpowiada Glock po paru wizytach na stronie strzelnicy i raczej go bym kupił do noszenia lecz to zależy od preferencji strzelca
drogi autorze.. nie przeczę że wielu policjantów temat szkolenia strzeleckiego traktuje mało poważnie i treningi stara się odfajkować.
Przyznaję że większość policjantów "lubiących strzelać" szczerze nienawidzi tej jednostki i uważa ją za niebezpieczną i z łezką marzy o glocku.. poza wspomnianym antystresem zapomniałeś wspomnieć o płytce oporowej z tylu ... w pierwotnych wersjach walthera była ona polimerowa.. natomiast z czasem ona zaczęła pękać. doprowadziło to do tego że podczas pewnego strzelania na szkole iglica spowodowała uszkodzenie oka u kursanta.. FB Radom orzekł wtedy ze policjanci za długo trenowali na sucho, co spowodowało uszkodzenie płytki oporowej zabezpieczającą iglicę.. następnie FB wpadli na pomysł że oryginalną płytkę zastąpią stalową (aby było zabawniej orzekli że płytka ta jest tylko na ok 1000 strzałów). Oznacza to że FB Radom nie ma pomysłu na P99 i oczekuje na kolejne wypadki by na biegu szukać rozwiązań
Czemu policja używa tej jednostki.. by "ratować" FB Radom
Zaawansowana technologia rasy ludzkiej stworzyła zbijaki. Pistolet posiada także decocker. Kwestia wprowadzenia właściwych procedur i ich stosowania.
@@ObywatelIntruz niestety policja zakupując p99 nie wyposażyła fusza w zbijaki .. Zabroniony jest też trening na sucho.. Ilość szkoleń strzeleckich i zużywanej amunicji na jednego np. Policjanta jest żenująca.. Przy obecnych procedurach i przypadkach użycia broni dodawanie kolejnych wytycznych sprawia że broń staje się ciężarem dla fuszy..
@@jareksz.8681 Echhh, wiem wiem. To jest dramat w jakich warunkach muszą pracować policjanci. Widziałem i nasłuchałem się tego od znajomych już sporo. Prawo, procedury wiążą im ręce, szkolenia i możliwości podnoszenia kwalifikacji na minimum. Często sami muszą płacić za szkolenia, które powinien zapewnić im resort. Dramat. O tym też będę chciał pogadać w kolejnym filmie z gadającą głową ale obecnie mam na przygotowaniu kolejnych kilka filmów sprzętowych więc to poczeka. Pewnie znowu będzie grupa niezadowolonych, bo śmiem twierdzić, że uprawnienia policji powinny być rozszerzone, a prawo do reakcji na agresję bardziej stanowcze lecz precyzyjniejsze. Nie może być tak, że "sadzamy" policjantów, za to, że adekwatnie do sytuacji wykonywali swoje obowiązki służbowe (niedawne zdarzenia), a bandzior jest klepany po pupci.