Sted ... Byłeś, jesteś i będziesz we mnie. Dziękuję losowi, opatrzności, ze dane mi bylo zetknąć sie z Twoją twórczością. Jestem przez to lepszym, bogatym inaczej czlowiekiem ...
Jak kwiaty... Mali ... z wielkimi skrzydłami marzeń... Pełni cierpliwego wyczekiwania na cud... Głodni szczęścia, które szybuje wysoko... Wierzymy, że jutro uśmiechnie się do nas... Dzisiaj śpiewamy swoje smutne tęsknoty... Oglądamy się za siebie... ocierając łzy... Życie przecieka nam przez palce... My jednak... jak kwiaty na słońce... czekamy... Jan S. (JontekS)
STED, TY nie umarłeś, TY żyjesz , jestes tu i teraz. Na zawsze. Twoje słowa, Twoje myśli, Twoja samotność, Twoje cierpienie... Jesteś i będziesz ZAWSZE...
Tego nie wiemy, pisał go umierając, pod wpływem silnych środków odurzających. Zaraz potem powiesił się. W jakim stanie była jego świadomość, tego nie wiadomo.
I ja Ciebie pozdrawiam od 2 lat jestem czlowiekiem nikt jak to nazywa Stachura . Slucham pustki, ktora znam i wtedy to co boskie jest najbardziej czlowiecze i znikam. Jest tylko zycie. Pozdrawiam Cie.
Smutne...ale za każdym razem ,gdy słucham piękniejsze, wyraźniejsze i wnoszące wiele .. tajemnic naszego i JEGO życia. Był (jest) jakby z tego i nie tego ŚWIATA
Stachura epitafium Może nie potrafię już płakać, Ale potrafię się wzruszać jeszcze To mi jeszcze z życia zostało I jak stachura nawet obłęd Nie został mi oszczędzony Czy śmierć potrafi być piękna Gdy człowiek tak cierpi Tacy jak my przybysze Z innego świata Nie przystosowani Do tej ziemskiego planety Nie potrafimy kochać już ludzką Miłością Nie ma w nas człowieczeństwa Nie ma prawdziwej śmierci Gdy wciąż są wspominani Tak wielcy poeci samotni i zrezygnowani ;
Słucham tego od kilku miesięcy. Tak, słucham tego nieustannie. I żałuję tylko jednego. Żałuję, że słyszę Cię tylko przez głośniki. Bo gdybyś mówił do mnie tym głosem, który teraz wypełnia mi ciszę, poszłabym za Tobą wszędzie. Na ślepo, ciemno i w nieznane, ale wszędzie.
Wiele jest ludzi chodzących z ciężkim sercem i myślę, że już samo wysłuchanie ich mogłoby odmienić światy, w których utknęli. Jeśli warunkiem otwarcia się na ludzi miałyby być ich zdolności, talenty, to taki podział uznałabym za krzywdzący. Wobec cierpienia jesteśmy równi i bardzo samotni. Głód miłości od ludzi daje się przekształcić z cierpienia w radość i satysfakcję, jeśli odwrócimy kierunek, w jakim biegną nasze myśli. Niekiedy trzeba zająć się na początek odpuszczeniem tym, którzy wobec nas zawinili. A czasem wystarczy przyznać się do egoizmu.
"bo kto może trwać w tym świecie, niech trwa i ja mu życzę zdrowia"-nic dodać, nić ująć!, piękna interpretacja! i tylko ktoś kto nosi w sercu Stachurę mógł ją tak pięknie skomponować.................pozdrawiam wszystkich czujących podobnnie
Poeci nie zjawiają się przypadkiem Z niebieskich do nas przybywają stron Na zawsze niezgłębioną jest zagadką Dlaczego z nami los swój dzielić chcą W źrenicach tych posłańców prosto z nieba Istnienia smutek i marzenia blask W chaosie ziemskich spraw ich serca wiecznie płoną dając znak Tym którzy zabłądzili w mgle...
Te słowa przemawiają do mnie, kiedy ich słucham, uświadamiam sobie jakim wspaniałym człowiekiem jest Stachura. W jego słowach czuć to cierpienie, z którym się zmagał..
@@joannamyslak350 rozpacz równie realna jak cokolwiek, na czym się zafiksujesz; ciężar egzystencji z perspektywy trudu, znoju i bezsensu wydaje się nie do wytrzymania. Z perspektywy okoliczności, które podejmujemy, jest zwykłym działaniem. "Na każdym kroku życie pełne jest heroizmu" (Desiderata) Nie podejmuję się dyskusji z idiotyzmem i przewrotnością ludzkiej egzystencji; można żyć albo umrzeć. W końcu wybrałam żyć nie spodziewając się rewelacji. Ale w nie wierzę i obserwuję, jak się zdarzają.
@@joannamyslak1907 podważasz moje słowa z przekory, czy sama nie doświadczasz w życiu rewelacji ? współczuję w jednym i drugim przypadku: intencji i jej skutku
Jeszcze czuję? Jestem? Żyję? Szukam gwiazd na niebie, serce w piersi mocniej bije, Więc spoglądam na płaszcz ziemski. Masyw, boski twór tak niebezpieczny, I wyliczam wady, aby czuć się znów pewniejszym. I w popłochu. Krok po kroku. Bieg dopadam, bez odwrotu I już bezcieleśnie, jarzmo larwie zrzucam, jestem! Wznoszę się na swym jestestwie! I doglądam pastw ubóstwa, łąk arkadi, ludobójstwa. Umilając czas milczeniem, czekając na zakończenie, Czy to mgiełkę bawiąc w zejściu... Dech za oddech - takaś bliska memu sercu. W ręku mały amulecik - Zdrowaś Mario matko wszystkich dzieci I w obrazku świętym Panie - niech twe dzieło pozostanie wieczne Takie małe, teraz jakby śmieszne. Mnie zachowaj w swym objęciu, nie hołdującego szczęściu, oszukującego siebie... Po kawałku w nocnym niebie, szukam w pełnych gwiazd zwaliskach Przepowiedni, w łąkach, w posrebrzanych ciał pastwiskach I wspominam czasy, gdy Fortuna była bliższa. Kiedy muzy miały swego mistrza, Kiedym pomnik stawiał, dłutem stukał. Pozostało moriturus te salutat. Pastwisk nie ma, łąk, spłonęły, Muzy zdechły, brak nadziei. Łąk w rozstaju, rosy rannej, W sercu żal, głęboko na dnie... WSZYSTKO GŁUPSTWO ! "Kończ nim słońce wzejdzie!" Życie, życie... Chwilo trwaj ! Słodki obłędzie!
Po co to wszystko Jeszcze się rozglądam… jeszcze nasłuchuję… Jeszcze chmury rozganiam… Jeszcze trochę czekam… Nadzieja szarym smutkiem przysiadła, niema… pytająca… W oczy zagląda… nie przysiądzie już kolorowym motylem... Nie uśmiechnie się ciepłym splotem ramion… Życie zamyka swe okna zielone… tylko serce bezradne jak ptak z połamanym skrzydłem żałośnie w niebo spogląda… A niebo coraz wyższe zachodem zamyka oczy nadziei… Może ta noc, co zieleń w krzyk zmienia przyniesie sen słodki… jak miłości zatracenie… na które czekając rozminąłem się z życiem… Jan S.
Wykonanie jest perfekcyjne. Dziękuję Łukaszu Łapiński. Chcę wierzyć, że Edwardowi Stachurze też by sie podobała Twoja interpretacja. Zycie doprowadziło by mnie prawie do tego samego, co Edka, ale Pan Jezus Chrystus ratuje mnie każdego dnia z tego strasznego świata i gdyby nie ON, to by mnie już tu nie było. Gdybyście zechcieli zajrzeć do Słowa Bożego, to Bóg Wszechmogacy przemówi do Was i pocieszy i da ulge we wszystkim. Pozdrawiam Was wszystkich ... MARANATHA !
Tak!czasem modląc się pytam gdzie Stachura w każdym z nas? czy nadal gdzieś jest obecny w tych jakże podłych czasach?bo:współczesne dziś! nie jest dla nas -dla nas nadwrażliwych!ten świat nas niszczy...... jeśli już nie zniszczył!? gdy słucham tych słów, to jakże "realnie to mnie bolało",ta piękna, intymna modlitwa Pana Stachury jest mi tak bliska, a przecież to nie są czasy dla tych co myślą inaczej.....Hmm.... jakże pięknie jest słuchać melodii ptaków budzących się w środku nocy do życia, bo dochodzi 4 rano w maju, a ja nie śpię,l tylko myślę o cudnych manowcach.....ale wy myślący inaczej.....na pewno wiecie o co chodzi.....a Ci którzy nie rozumieją moich monologów-trudno!niech włączą bardziej beztroskie fale!
piękne, takie smutne. . . "za samotność umierania " , " za nieszczęście ludzi i Moje własne " . . . . . " bo już nie potrafię kochać ziemska miłością "
Mam to samo odczucie, jednakże patrząc na ciężar słów stachury zaczynam rozumieć, że pokazywanie tego młodym może skończyć się nieszczęsciem. Pozdrawiam cię ciepło
A ja myślę że Stachurę się odkrywa gdy dusza jest na to gotowa. Nie wcześniej , nie później a dokładnie wtedy gdy te słowa stają się drogie, ważne, zrozumiane...
Miejmy nadzieję, że jednak dzięki Bogu jest nieśmiertelny i jednak pójdę z nim na piwo tu. Paruzja...jest nam obiecana. Zmartwychwstanie ! Jak dla mnie to już najwyższy czas...
@@tadeuszorzechowski3238 Ustawienia Berta Helingera sa potqierdzeniem , ze niewdzialny swiat istnieje . Marianna Gierszewska / okolice ciała Moze komus sie przyda
@@tadeuszorzechowski3238 Nobla temu , kto bedzie wiedział , co znaczy ,,tam...,, Nie do ogarniecia jest cos, co jest niewidzialne w tym wymiarze. ,,Tam ,,jest symboliczne. Znam zyciorys Stachury. Ustawienia systemowe Berta Helingera pokazują , że jest jakieś ,,tam,,.
Pragnienie poznania tego, ktory jest "pozaslownym, bezimiennym, nieznanym"... czyli Bogiem... Amen. Ide do Ciebie Ojcze Pastewny --- bo dusze sie w tej klatce- Bo samotna jest dusza moja az do smierci"...
Czasami pewne drzwi trzeba zamknąć. Nie ze względu na dumę czy złość. Po prostu prowadzą donikąd...Dzięki Edward za twoja twórczość i wspaniałą wrażliwość.
Dziękuję Ci Życie - Sted za Twój przelot przez ludzkie zagubienie, za pióra które gubiłeś tarzając się do nagości, za brak, który czułeś każdą cząstką ciała i duszy...- za brak, który stał się przyczyną wypełniania...dla tych niektórych, szukających CZŁOWIEKA...
Znów tu jestem Znów tesknie i znów Mysle o Tobie Nie potrafie bez Ciebie Życ Juz nie potrafie Ojcze prosze zabierz mnie ......skoncz to ......Tak ja kocham
Piekne i takie prawdziwe...nasze zycie to nieustanna walka z wiatrakami,dazymy do szczescia,lecz wiekszosc naszego zycia to smutek bol i cierpienie.Mam nadzieje ze na tamtym swiecie bedziemy mogli porozmawiac....
@@MsZuza16 Budda powiedział, że źródłem wszelkiego cierpienia jest przywiązanie. Może to nieszczęście tkwi w tym, że próbujemy zatrzymać szczęście. Nie umiemy odpuścić, zrozumieć, że sens istnienia polega na przemijaniu. Ale może wtedy, gdybym miał tego świadomość, to nie mógłbym już tego zdania napisać bo rozpłynąłbym się w bezczasowej nirwanie i stopił z absolutem...
@@MsZuza16 myślę że to kwestia patrzenia "z dołu", z perspektywy własnej, zamykanej we własnym cierpieniu, skupionej na przejęciu się sobą i bólem istnienia - tak nie daje się ŻYĆ. Dla mnie Światłem życia jest myślenie o innych, wspieranie ich, służenie, uczynność i pocieszanie, kierowanie ich serc w górę, do Światła, skąd czerpię siłę do życia, a przy okazji kosztuję jego dobrej strony - możliwości doświadczania. Wszystkich pozdrawiam, zostawiam tu czterolinijkową modlitwę XIV Dalailamy: Dopóki trwa przestrzeń Dopóki żyją czujecie istoty Niech ja również trwam, Aby rozwiać cierpienie świata.
Ach te słowa i ta Samotnosc i te rysy w moim sercu Jestes tam w kazdym słowie w każdej piosence JESTES WE MNIE A JA JESTEM TWOIM WIECZNYM FANEM te teksty sa cudne i tak prawdziwe i tak żal tak żal kochac tez nie potrafie --cierpic cierpiałeś i to jest tez moje cierpienie Miło poznac i znac twoja twórczosc co do mnie to znalazłes wyjscie --a ja ....
Usiadłem sobie po pracy jak zwykle bez sensownej ale mimo to zmęczony i pomyślałem sobie Piotr w co uciec jest już póżno iść spać po tak jałowym dniu i nie ma nadziei gdzie uciec jest ,jest poezja jest proza i ostatkiem mojej nadziei mojego upragnionego głosu mojego zmęczenia mówię sobie Piotr za chwilę wrócisz do żywych wpisuję Stachura i mówię sobie Piotr wytrzymaj jeszcze sekunda i jest i za chwilę jest Jakiś Kondrat i pierdo li oczymś tam i ta sekunda mojej nadziei już prze mineła jestem zbyt zmęczony aby cofnąć mój nastrój uciekam w moje myśli.
Uwielbiam twórcze myśli Steda ale kiedyś jedna dusza powiedziała że odejść to zwykłe tchórzostwo i tak żyje spięty tym zakleciem prawdy. Mamy dla kogo i po co . A jego mysli i słowa pozwalają mi trwać wiedząc ze nie tylko ja ale i wielu innych jesteśmy nie z tego świata. Jestem starszy od niego dzięki niemu każde życie i każda śmierć sprawia ze świat żyje. Wędrówka jedną życie jest człowieka
zakochałem się w osobie ,która jest taka jak ja...wiem to bo czuje to całym sobą ,ale ona jest zaręczona i jest z nim szczęśliwa i już znikła nadzieja dla mnie na szczęśliwe życie bo nie potrafie wyobrazic sobie życia z kims innym...Boli to tak bardzo gdy przychodzi weekend a ona jest tam gdzieś z nim i się śmieje,kocha słowem żyje z nim ,a ja ograbiony z tej jedynej miłości i nadziei dla mnie....Boże to tak bardzo boli ...słowa pana Stachury dowodzą,że czuje to samo co on....niech ktoś mi pomoże!!!prosze rmd@spoko.pl....
+Robert Maciej bardzo Mi przykro i wiem co czujesz , wiem to dokładnie. .i będziesz nieszczęśliwy do końca życia - o ile wytrwasz do tego końca. Jest to taki rodzaj bólu nie wyobrażalny , rozrywa Cie od środka a Ty....nie możesz nic z tym zrobić. . .
+Robert Maciej A jak ktoś kiedyś zakocha się w Twojej narzeczonej,to co wtedy? Życz im szczęścia i zaangażuj się w pomoc dla innych,wolontariat.Dokończ to,co powinieneś,naucz się nowych rzeczy..,Jeśli ktoś kocha przeszkody,znaczy,że boi się stanąć twarzą w twarz z prawdziwą miłością...
To znaczy ze ona wybrala i jest na razie ok. dopoki on sie nie znudzi jak wiekszosc dziadow. a ty sie nie zakochuj tylko wybierz dziope i sie spotykaj .Daj spokoj z uczuciami.Wazne zeby zgrabna byla.
Je veux entendre la vraie voix de Edward Stachura. Przekraczając barierę językową wraz z tłumaczeniem google :: czytałem, po francusku "Oddaj światu" Edwarda Stachury. I byłem głęboko wzruszony. Ale szukam i szukam i szukam ... znalezienia jego poezji, jego piosenek. I chcę żebyś pomógł mi znaleźć to, co masz tutaj na UA-cam, ... VOICE. Chcę mieć pewność, że słyszę prawdziwy głos EDWARDA STACHURA. Dziękuję.
Voici des exemples de la voix d'Edward Stachura: ua-cam.com/video/r6muoafIDaU/v-deo.html ua-cam.com/video/61a3Bc9IhGU/v-deo.html C'est son meilleur livre que j'ai lu : « Fabula Rasa » ua-cam.com/video/jYu5WPgSWMI/v-deo.html
Merci beaucoup. Le polonais est une langue que je ne comprends pas mais que je trouve très agréable à écouter comme une musique. Et la voix (le ton, le timbre, le volume de la voix) d'une personne en dit beaucoup sur elle. J'aime la voix de Stachura. J'ai lu (emprunté à la bibliothèque) «Me résigner au monde». Mais je ne trouve aucun autre livre (traduits en français) de Stachura à Montréal, ni dans les bibliothèques ni dans les librairies, ni sur le net en libre de droit. Par contre, j'ai trouvé quelques pages web intéressantes où de bonnes âmes ont traduit des poèmes et des chansons de Stachura.
studiowałem filozofię, parapsychologię ale nic nie jest stanie ani ja ani on jest to tu i teraz nic za ani przed .Mój wujek wracał z Francji ze Stachurą był to człowiek nieszczęśliwy, szukał szczęścia , ale nie znalazł .Ale był wybitnym Poetą super przemyślenia.
Są na tym świecie ludzie którzy posiadają szczególną wrażliwość tak jak ja, ale nie mogę być sobą bo przebywam wśród głupich ignorantów, do których muszę się dostosowywać bo inaczej czekała by mnie tylko śmierć
Pracować nad sobą trzeba i nad swoimi iluzjami a nie tylko skupiać się na odczuciach i emocjach.Człowiek to istota racjonalna w istocie a nie responsywny twór.Czynna i zdyscyplinowana praca nad sobą,bez użalania się i bez egzaltacji,a tylu ludzi by żyło zamiast iść w otchłań.Jak masz doła to komuś pomóż,ot cała recepta.Życie jest proste i piękne.Żal mi tych nieszczęśników którzy tego nie pojmują.
Sted ... Byłeś, jesteś i będziesz we mnie. Dziękuję losowi, opatrzności, ze dane mi bylo zetknąć sie z Twoją twórczością. Jestem przez to lepszym, bogatym inaczej czlowiekiem ...
Dokładnie.
Jak kwiaty...
Mali ... z wielkimi
skrzydłami marzeń...
Pełni cierpliwego
wyczekiwania na cud...
Głodni szczęścia,
które szybuje wysoko...
Wierzymy, że jutro
uśmiechnie się do nas...
Dzisiaj śpiewamy swoje
smutne tęsknoty...
Oglądamy się za siebie...
ocierając łzy...
Życie przecieka nam
przez palce...
My jednak...
jak kwiaty na słońce...
czekamy...
Jan S. (JontekS)
Pięknie napisane
🌀🌬☀
Zawsze płaczę jak tego słucham i rozumiem tak dobrze.
Ja też
Mnie to spotkalo
Tyle lat ,a zawsze Twoje teksty są z nami . już mamy 21 wiek.
STED, TY nie umarłeś, TY żyjesz , jestes tu i teraz. Na zawsze. Twoje słowa, Twoje myśli, Twoja samotność, Twoje cierpienie... Jesteś i będziesz ZAWSZE...
jusz go niema na sczęście, eleminwać nic nie znaczące , ale nawet ten nic
@@wielokrotny5429 zainwestuj w słownik deklu
@@automazioniindustriali1035 zainwestuj w oryginalną odpowiedź pastuchu
Najpiękniejszy i najszczerszy wiersz kiedykolwiek napisany.
🙏
Tego nie wiemy, pisał go umierając, pod wpływem silnych środków odurzających. Zaraz potem powiesił się. W jakim stanie była jego świadomość, tego nie wiadomo.
Piękne wykonanie i piękny wiersz. Słucham go codziennie przed zaśnięciem. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli poezji.
Przed snem polecam jednak Modlitwę do Bogam
Pięknie
Czasami nawet sen może być odebrany jako jedyne źródło zapomnienia, odpoczynku. Nawet to.
Piękne ja mam tak samo
I ja Ciebie pozdrawiam od 2 lat jestem czlowiekiem nikt jak to nazywa Stachura . Slucham pustki, ktora znam i wtedy to co boskie jest najbardziej czlowiecze i znikam. Jest tylko zycie. Pozdrawiam Cie.
Dzisiaj 41 rocznica śmierci Edwarda Stachury. Piękny testament. Cudowny Poeta❤️Wiecznie żywy.
Mamy 2024 wracam, piękne słowa które dają refleksje cześć i zadymę nad życiem
Smutne...ale za każdym razem ,gdy słucham piękniejsze, wyraźniejsze i wnoszące wiele ..
tajemnic naszego i JEGO życia. Był (jest) jakby z tego i nie tego ŚWIATA
Dziękuję za Twoje Słowa, Twoją Wrażliwość, Twoje Przesłanie. Dziękuję, że Jesteś...I za SIĘ i za Całą Jaskrawość.... Wszystko jest Poezja... Dziękuję
Stachura epitafium
Może nie potrafię już płakać,
Ale potrafię się wzruszać jeszcze
To mi jeszcze z życia zostało
I jak stachura nawet obłęd
Nie został mi oszczędzony
Czy śmierć potrafi być piękna
Gdy człowiek tak cierpi
Tacy jak my przybysze
Z innego świata
Nie przystosowani
Do tej ziemskiego planety
Nie potrafimy kochać już
ludzką Miłością
Nie ma w nas człowieczeństwa
Nie ma prawdziwej śmierci
Gdy wciąż są wspominani
Tak wielcy poeci
samotni i zrezygnowani ;
Bo, gdy przychodzi kres cierpienia nie można już nawet płakać. To normalne. Jednak taki stan prowadzi na " cudne manowce"......
Słucham tego od kilku miesięcy. Tak, słucham tego nieustannie. I żałuję tylko jednego. Żałuję, że słyszę Cię tylko przez głośniki. Bo gdybyś mówił do mnie tym głosem, który teraz wypełnia mi ciszę, poszłabym za Tobą wszędzie. Na ślepo, ciemno i w nieznane, ale wszędzie.
inni też mówią
ale nikt nie słyszy
a są tak bardzo...tacy sami ...
i odchodzą
w ciszy
Wiele jest ludzi chodzących z ciężkim sercem i myślę, że już samo wysłuchanie ich mogłoby odmienić światy, w których utknęli. Jeśli warunkiem otwarcia się na ludzi miałyby być ich zdolności, talenty, to taki podział uznałabym za krzywdzący. Wobec cierpienia jesteśmy równi i bardzo samotni. Głód miłości od ludzi daje się przekształcić z cierpienia w radość i satysfakcję, jeśli odwrócimy kierunek, w jakim biegną nasze myśli. Niekiedy trzeba zająć się na początek odpuszczeniem tym, którzy wobec nas zawinili. A czasem wystarczy przyznać się do egoizmu.
pięknie to napisałaś
Wspaniały Człowiek, wielki talent, udałeś się Bogu Sted
Dziękuję Ci za te słowa...
Genialny polski poeta. Wspaniala recytacja. Dziekuje.
Jak mam doła to się tym dobijam, dziękuję Edwardzie za ten przekaz, który pozostanie mi bliski i jest ponadczasowy.
Mam podobnie
Też zawsze w takich momentach tu wracam
Ja też się tym dobijam. Ale kiedy się dobije? Jakoś trudno odejść...
Wracam...
@@gnothi_seauton szkoda ze takich ludzi już nie ma Ogromna wrażliwość Miłość i nienawiść do tego chorego świata
w swojej prostocie wielki tekst
w swojej szczerości przeszczery
i nic nie mowiąc genialny
aż ciarki przechodzą. Łzy zalewają tekst.Piękny smutny wiersz i jaki prawdziwy jak sam Stan.
Dziękuję Ci za te słowa...
Pokój z Tobą.
PIĘKNE...." bo winy mojej w tym nie umiem odnaleść"...Cudny przekaz. Dziękuję
"bo kto może trwać w tym świecie, niech trwa i ja mu życzę zdrowia"-nic dodać, nić ująć!, piękna interpretacja! i tylko ktoś kto nosi w sercu Stachurę mógł ją tak pięknie skomponować.................pozdrawiam wszystkich czujących podobnnie
Dziękuję
Poeci nie zjawiają się przypadkiem
Z niebieskich do nas przybywają stron
Na zawsze niezgłębioną jest zagadką
Dlaczego z nami los swój dzielić chcą
W źrenicach tych posłańców prosto z nieba
Istnienia smutek i marzenia blask
W chaosie ziemskich spraw ich serca wiecznie płoną dając znak
Tym którzy zabłądzili w mgle...
Piosenka z repertuaru Edyty Geppert,
,,Poeci nie zjawiają się przypadkiem "
@@ewaxxxx2522 . Bo nie ma przypadków...
@@joannamyslak1907 Przypadek jest wpisany w plan..
@@ewaxxxx2522. Nie ma przypadków
Pięknie powiedziane
Przejmujące, nie tylko dzięki słowom Steda, ale także dzięki muzyce i interpretacji tekstu. Słyszałem go już nie raz, ale ta interpretacja jest super!
powiedział to...w imieniu nas wszystkich po części...
bo jesteśmy,szukamy,nie znajdujemy...i odchodzimy....
Te słowa przemawiają do mnie, kiedy ich słucham, uświadamiam sobie jakim wspaniałym człowiekiem jest Stachura. W jego słowach czuć to cierpienie, z którym się zmagał..
Wierz mi. Więcej niż cierpienie. Rozpacz realna.
@@joannamyslak350 rozpacz równie realna jak cokolwiek, na czym się zafiksujesz; ciężar egzystencji z perspektywy trudu, znoju i bezsensu wydaje się nie do wytrzymania. Z perspektywy okoliczności, które podejmujemy, jest zwykłym działaniem. "Na każdym kroku życie pełne jest heroizmu" (Desiderata)
Nie podejmuję się dyskusji z idiotyzmem i przewrotnością ludzkiej egzystencji; można żyć albo umrzeć. W końcu wybrałam żyć nie spodziewając się rewelacji. Ale w nie wierzę i obserwuję, jak się zdarzają.
@@joannamyslak1907 podważasz moje słowa z przekory, czy sama nie doświadczasz w życiu rewelacji ? współczuję w jednym i drugim przypadku: intencji i jej skutku
Jeszcze czuję? Jestem? Żyję?
Szukam gwiazd na niebie, serce w piersi mocniej bije,
Więc spoglądam na płaszcz ziemski.
Masyw, boski twór tak niebezpieczny,
I wyliczam wady, aby czuć się znów pewniejszym.
I w popłochu. Krok po kroku. Bieg dopadam, bez odwrotu
I już bezcieleśnie, jarzmo larwie zrzucam, jestem!
Wznoszę się na swym jestestwie!
I doglądam pastw ubóstwa, łąk arkadi, ludobójstwa.
Umilając czas milczeniem, czekając na zakończenie,
Czy to mgiełkę bawiąc w zejściu...
Dech za oddech - takaś bliska memu sercu.
W ręku mały amulecik - Zdrowaś Mario matko wszystkich dzieci
I w obrazku świętym Panie - niech twe dzieło pozostanie wieczne
Takie małe, teraz jakby śmieszne.
Mnie zachowaj w swym objęciu,
nie hołdującego szczęściu, oszukującego siebie...
Po kawałku w nocnym niebie, szukam w pełnych gwiazd zwaliskach
Przepowiedni, w łąkach, w posrebrzanych ciał pastwiskach
I wspominam czasy, gdy Fortuna była bliższa.
Kiedy muzy miały swego mistrza,
Kiedym pomnik stawiał, dłutem stukał.
Pozostało moriturus te salutat.
Pastwisk nie ma, łąk, spłonęły,
Muzy zdechły, brak nadziei.
Łąk w rozstaju, rosy rannej,
W sercu żal, głęboko na dnie...
WSZYSTKO GŁUPSTWO !
"Kończ nim słońce wzejdzie!"
Życie, życie...
Chwilo trwaj ! Słodki obłędzie!
Po co to wszystko
Jeszcze się rozglądam…
jeszcze nasłuchuję…
Jeszcze chmury rozganiam…
Jeszcze trochę czekam…
Nadzieja szarym smutkiem
przysiadła, niema…
pytająca…
W oczy zagląda…
nie przysiądzie już
kolorowym motylem...
Nie uśmiechnie się
ciepłym splotem ramion…
Życie zamyka swe okna zielone…
tylko serce bezradne
jak ptak
z połamanym skrzydłem
żałośnie w niebo spogląda…
A niebo coraz wyższe
zachodem zamyka
oczy nadziei…
Może ta noc,
co zieleń w krzyk zmienia
przyniesie sen słodki…
jak miłości zatracenie…
na które czekając
rozminąłem się
z życiem…
Jan S.
Piękny wzruszający chwytający i przemawiający ❤do❤
Piękny wiersz.
@@Mikal908
Pozdrawiam 🍀🍀💚🍀🍀
@@TheOnyx33
Pozdrawiam 🍀🍀💚🍀🍀
Wykonanie jest perfekcyjne. Dziękuję Łukaszu Łapiński. Chcę wierzyć, że Edwardowi Stachurze też by sie podobała Twoja interpretacja. Zycie doprowadziło by mnie prawie do tego samego, co Edka, ale Pan Jezus Chrystus ratuje mnie każdego dnia z tego strasznego świata i gdyby nie ON, to by mnie już tu nie było. Gdybyście zechcieli zajrzeć do Słowa Bożego, to Bóg Wszechmogacy przemówi do Was i pocieszy i da ulge we wszystkim. Pozdrawiam Was wszystkich ... MARANATHA !
Tak!czasem modląc się pytam gdzie Stachura w każdym z nas? czy nadal gdzieś jest obecny w tych jakże podłych czasach?bo:współczesne dziś! nie jest dla nas -dla nas nadwrażliwych!ten świat nas niszczy...... jeśli już nie zniszczył!? gdy słucham tych słów, to jakże "realnie to mnie bolało",ta piękna, intymna modlitwa Pana Stachury jest mi tak bliska, a przecież to nie są czasy dla tych co myślą inaczej.....Hmm.... jakże pięknie jest słuchać melodii ptaków budzących się w środku nocy do życia, bo dochodzi 4 rano w maju, a ja nie śpię,l tylko myślę o cudnych manowcach.....ale wy myślący inaczej.....na pewno wiecie o co chodzi.....a Ci którzy nie rozumieją moich monologów-trudno!niech włączą bardziej beztroskie fale!
piękne, takie smutne. . . "za samotność umierania " , " za nieszczęście ludzi i Moje własne " . . . . . " bo już nie potrafię kochać ziemska miłością "
@@joannamyslak1907 I rozpływa się jak łzy w deszczu ... Dla Ciebie. Pozdrawiam.
ua-cam.com/video/NrgcRvBJYBE/v-deo.html
dziekuje .. z dzis // i jutro obyły bylo cyt:' położyłem sie dzis, a obudziłem sie rano. Babcio Olenku to Cud.... tak tak Cud
Mam 24 lata i bardzo żałuję, że nie uczyli ( a nawet nie zaproponowali) mojemu pokoleniu tego w szkole.
Mam to samo odczucie, jednakże patrząc na ciężar słów stachury zaczynam rozumieć, że pokazywanie tego młodym może skończyć się nieszczęsciem. Pozdrawiam cię ciepło
A ja myślę że Stachurę się odkrywa gdy dusza jest na to gotowa. Nie wcześniej , nie później a dokładnie wtedy gdy te słowa stają się drogie, ważne, zrozumiane...
@@stellagemella2573. Nie każdy go odkryje. Kwestia vwrazliwisci lub jej braku u tak wielu ludzi.
Bo uczyli nas debile. Jestem starszy i wiem więcej takich spraw. Debile i tyle
Ja poznałem Stachure i Wojaczka w wieku 18 lat i dziękuję mojej polonistce
Wspaniały list napisany z rozbrajającą szczerością.Sted ,dzięki niemu jesteś nieśmiertelny.
Miejmy nadzieję, że jednak dzięki Bogu jest nieśmiertelny i jednak pójdę z nim na piwo tu. Paruzja...jest nam obiecana.
Zmartwychwstanie ! Jak dla mnie to już najwyższy czas...
. Gdyby nie nadzieja na wieczność, nie byłoby możliwe przetrwać jednego dnia..
@@tadeuszorzechowski3238 Ustawienia Berta Helingera sa potqierdzeniem , ze niewdzialny swiat istnieje . Marianna Gierszewska / okolice ciała
Moze komus sie przyda
@@tadeuszorzechowski3238 A w czym on niby gorszy...Tam nie ma ograniczen i wymysłow religijnych. Z jego wrażliwoscią to pewniak !
@@tadeuszorzechowski3238 Nobla temu , kto bedzie wiedział , co znaczy ,,tam...,, Nie do ogarniecia jest cos, co jest niewidzialne w tym wymiarze. ,,Tam ,,jest symboliczne. Znam zyciorys Stachury.
Ustawienia systemowe Berta Helingera pokazują , że jest jakieś ,,tam,,.
Pragnienie poznania tego, ktory jest "pozaslownym, bezimiennym, nieznanym"... czyli Bogiem... Amen. Ide do Ciebie Ojcze Pastewny --- bo dusze sie w tej klatce- Bo samotna jest dusza moja az do smierci"...
Nigdy nie umrzesz Jestes wspaniloscią istnienia Dziękuję Ci że mogę słuchac tak pięknych słow
Czasami pewne drzwi trzeba zamknąć. Nie ze względu na dumę czy złość. Po prostu prowadzą donikąd...Dzięki Edward za twoja twórczość i wspaniałą wrażliwość.
Piękne...
Te słowa przeszywają mnie na wylot...
Dziękuję Ci Życie - Sted za Twój przelot przez ludzkie zagubienie, za pióra które gubiłeś tarzając się do nagości, za brak, który czułeś każdą cząstką ciała i duszy...- za brak, który stał się przyczyną wypełniania...dla tych niektórych, szukających CZŁOWIEKA...
pieknie napisane
Świetny Poeta który umiał przelać na papier swoim głosem piękno przemijania choć bolesne I tragiczne zarazem
Podobny los spotyka wielu pięknych ludzi obecnie. Nikt nawet o tym nie wie i nie chce wiedzieć.
Wzruszyłam się to jest piękne....
Jak dobrze móc się posmucić przy tak prawdziwej recytacji. Dziękuję.
Znów tu jestem Znów tesknie i znów Mysle o Tobie Nie potrafie bez Ciebie Życ Juz nie potrafie Ojcze prosze zabierz mnie ......skoncz to ......Tak ja kocham
Bo życie potrafi stać się klatką nie do zniesienia.
Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci.
wbrew pozorom,formy nostalgicznej itd ten utwor,cytat,tresc niesie ze soba duzo nadzieji ...Ojcze pastewny ide do Ciebie...
Jakie to jest okrutnie prawdziwe...
Jak ja chciałbym mieć tyle odwagi co Edward Stachura...
Tak.
Piekne i takie prawdziwe...nasze zycie to nieustanna walka z wiatrakami,dazymy do szczescia,lecz wiekszosc naszego zycia to smutek bol i cierpienie.Mam nadzieje ze na tamtym swiecie bedziemy mogli porozmawiac....
pieknie ujete.
Castiel36
DLACZEGO NAM SIĘ NIE UDAJE SZCZĘŚCIA OSIĄGNĄĆ ?GDZIE TKWI BŁĄD?-KLATKA ZNIEWOLENIA DUSZY I CIAŁA !
@@MsZuza16 Budda powiedział, że źródłem wszelkiego cierpienia jest przywiązanie. Może to nieszczęście tkwi w tym, że próbujemy zatrzymać szczęście. Nie umiemy odpuścić, zrozumieć, że sens istnienia polega na przemijaniu. Ale może wtedy, gdybym miał tego świadomość, to nie mógłbym już tego zdania napisać bo rozpłynąłbym się w bezczasowej nirwanie i stopił z absolutem...
@@MsZuza16 myślę że to kwestia patrzenia "z dołu", z perspektywy własnej, zamykanej we własnym cierpieniu, skupionej na przejęciu się sobą i bólem istnienia - tak nie daje się ŻYĆ. Dla mnie Światłem życia jest myślenie o innych, wspieranie ich, służenie, uczynność i pocieszanie, kierowanie ich serc w górę, do Światła, skąd czerpię siłę do życia, a przy okazji kosztuję jego dobrej strony - możliwości doświadczania.
Wszystkich pozdrawiam, zostawiam tu czterolinijkową modlitwę XIV Dalailamy:
Dopóki trwa przestrzeń
Dopóki żyją czujecie istoty
Niech ja również trwam,
Aby rozwiać cierpienie świata.
Panie STACHURA dziękuję.
Bardzo przyjemnie słucha się tego wykonania. Wzruszyłam się.
Te słowa mnie zbombardowały nie słyszałem tego wcześniej ale widać że do wszystkigo trzeba dorosnąć
Cudowne wykonanie, cudowna twórczość cudownego człowieka
„Bo wygląda, że już nic tu po mnie”
Otóż to…
Ach te słowa i ta Samotnosc i te rysy w moim sercu Jestes tam w kazdym słowie w każdej piosence JESTES WE MNIE A JA JESTEM TWOIM WIECZNYM FANEM
te teksty sa cudne i tak prawdziwe i tak żal tak żal
kochac tez nie potrafie --cierpic cierpiałeś i to jest tez moje cierpienie
Miło poznac i znac twoja twórczosc
co do mnie to znalazłes wyjscie --a ja ....
I
wzruszający LIST
Dziękuję Łukaszu serdecznie.
Usiadłem sobie po pracy jak zwykle bez sensownej ale mimo to zmęczony i pomyślałem sobie Piotr w co uciec jest już póżno iść spać po tak jałowym dniu i nie ma nadziei gdzie uciec jest ,jest poezja jest proza i ostatkiem mojej nadziei mojego upragnionego głosu mojego zmęczenia mówię sobie Piotr za chwilę wrócisz do żywych wpisuję Stachura i mówię sobie Piotr wytrzymaj jeszcze sekunda i jest i za chwilę jest Jakiś Kondrat i pierdo li oczymś tam i ta sekunda mojej nadziei już prze mineła jestem zbyt zmęczony aby cofnąć mój nastrój uciekam w moje myśli.
Uwielbiam twórcze myśli Steda ale kiedyś jedna dusza powiedziała że odejść to zwykłe tchórzostwo i tak żyje spięty tym zakleciem prawdy. Mamy dla kogo i po co . A jego mysli i słowa pozwalają mi trwać wiedząc ze nie tylko ja ale i wielu innych jesteśmy nie z tego świata. Jestem starszy od niego dzięki niemu każde życie i każda śmierć sprawia ze świat żyje. Wędrówka jedną życie jest człowieka
Aja znowu i znowu słucham i słucham i czuje i czuje tak okrutnie czuje ....taki sam taki sam samotny i serce boli ...i żyć ???czy nie życ???
Iro67 do iro67---- żyć! Ja mam ten sam dylemat. . . . .
natalia do może przyjażn -popiszemy -sprubujemy ,co ty na to???
natalia do musimy żyć musimy -gwiazdy ,niebo łzy .....łzy ja i....
+natalia do i znowu słucham i znowu słucham i serce ....dlaczego ,dlaczego tak jest...??
"jesień będzie psychicznie trudniej"
Niebywale i przepiękne.💝💝💝💝
Najpiękniejszy głos .... Dziękuję ❤
Czy to głos ...STEDA ? Bo mówione z takim głębokim rozumieniem...
@@joanka34. Na pewno nie. To niemożliwe. Proszę posłuchać szukając w archiwum internetu piosenek w wykonaniu Steda. Wtedy usłyszy Pani jego glos.
@@tadeuszorzechowski3238 biorąc pod uwagę okoliczności - też wiem że nie
zakochałem się w osobie ,która jest taka jak ja...wiem to bo czuje to całym sobą ,ale ona jest zaręczona i jest z nim szczęśliwa i już znikła nadzieja dla mnie na szczęśliwe życie bo nie potrafie wyobrazic sobie życia z kims innym...Boli to tak bardzo gdy przychodzi weekend a ona jest tam gdzieś z nim i się śmieje,kocha słowem żyje z nim ,a ja ograbiony z tej jedynej miłości i nadziei dla mnie....Boże to tak bardzo boli ...słowa pana Stachury dowodzą,że czuje to samo co on....niech ktoś mi pomoże!!!prosze rmd@spoko.pl....
+Robert Maciej bardzo Mi przykro i wiem co czujesz , wiem to dokładnie. .i będziesz nieszczęśliwy do końca życia - o ile wytrwasz do tego końca. Jest to taki rodzaj bólu nie wyobrażalny , rozrywa Cie od środka a Ty....nie możesz nic z tym zrobić. . .
+Robert Maciej A jak ktoś kiedyś zakocha się w Twojej narzeczonej,to co wtedy? Życz im szczęścia i zaangażuj się w pomoc dla innych,wolontariat.Dokończ to,co powinieneś,naucz się nowych rzeczy..,Jeśli ktoś kocha przeszkody,znaczy,że boi się stanąć twarzą w twarz z prawdziwą miłością...
To znaczy ze ona wybrala i jest na razie ok. dopoki on sie nie znudzi jak wiekszosc dziadow. a ty sie nie zakochuj tylko wybierz dziope i sie spotykaj .Daj spokoj z uczuciami.Wazne zeby zgrabna byla.
Magdalena Gilewska Nie zakochuj się? Przecież to najpiękniejsze, co może spotkać człowieka...
Milosc zdarza sie w bajkach .A w zyciu to ja wierze w uklady.lepsze lub gorsze.
Przejmujące i piękne.
35 lat bez Ciebie....
Do zobaczenia :(
do zobaczenia........................
33lata szukając Cudnych Manowców
40 lat bez Steda
nie dawno odkrylam twórczość Stachury... I pokochalam😢😢😢
Nie do zapomnienia.
same łzy lecą..
mi też...
Za cudne manowce...
Najlepsze lekarstwo na dola dzięki Edward
Był ponadczasowy , dlatego jego rozumiem.
Stachura jest dla mnie poezja
Słuchając tego płacze w rozpaczy łez.Płacze za kims ,za czyms kto jest bardzo daleko odemnie i nie zostawi mnie w nie znana otchłań samotności.
przecudnie się słucha, dziękuję
Je veux entendre la vraie voix de Edward Stachura.
Przekraczając barierę językową wraz z tłumaczeniem google :: czytałem, po francusku "Oddaj światu" Edwarda Stachury. I byłem głęboko wzruszony. Ale szukam i szukam i szukam ... znalezienia jego poezji, jego piosenek.
I chcę żebyś pomógł mi znaleźć to, co masz tutaj na UA-cam, ... VOICE. Chcę mieć pewność, że słyszę prawdziwy głos EDWARDA STACHURA.
Dziękuję.
Voici des exemples de la voix d'Edward Stachura:
ua-cam.com/video/r6muoafIDaU/v-deo.html
ua-cam.com/video/61a3Bc9IhGU/v-deo.html
C'est son meilleur livre que j'ai lu : « Fabula Rasa »
ua-cam.com/video/jYu5WPgSWMI/v-deo.html
Merci beaucoup. Le polonais est une langue que je ne comprends pas mais que je trouve très agréable à écouter comme une musique. Et la voix (le ton, le timbre, le volume de la voix) d'une personne en dit beaucoup sur elle. J'aime la voix de Stachura.
J'ai lu (emprunté à la bibliothèque) «Me résigner au monde». Mais je ne trouve aucun autre livre (traduits en français) de Stachura à Montréal, ni dans les bibliothèques ni dans les librairies, ni sur le net en libre de droit. Par contre, j'ai trouvé quelques pages web intéressantes où de bonnes âmes ont traduit des poèmes et des chansons de Stachura.
Słuchałem jednym tchem ..........Super!!!!!!
I powiem jak Stachura - Niech żyje życie :)
niesamowite -słucham i nadal -czuję jak wszystko trace -jak czas się zbliża żeby z tym skonczyc
studiowałem filozofię, parapsychologię ale nic nie jest stanie ani ja ani on jest to tu i teraz nic za ani przed .Mój wujek wracał z
Francji ze Stachurą był to człowiek nieszczęśliwy, szukał szczęścia , ale nie znalazł .Ale był wybitnym Poetą super przemyślenia.
- podobnie Wojaczek... i nawet Picasso......
Człowiek nieszczęśliwy nie napisałby czegoś takiego jak Fabula Rasa.
Bursa także. Milczewski. Byk przyjacielem Steda
Piękne słowa.
Wspaniałe wykonanie Panie Łukaszu. Myslę, że warto by było, by Pan tu zajrzał i zagościł facebook.com/Stachuriada/ Pozdrawiam serdecznie
i znowu i znowu -jestes ze mna i zawsze i zawsze jestes ze mną
Są na tym świecie ludzie którzy posiadają szczególną wrażliwość tak jak ja, ale nie mogę być sobą bo przebywam wśród głupich ignorantów, do których muszę się dostosowywać bo inaczej czekała by mnie tylko śmierć
Piękne! Dziękuję!
Samotna jest każda dusza ,nie tylko poety, jeśli nie ma przy niej ducha Pocieszyciela.
Ducha Świętego.
A gdzie szukać tego ducha? Czy on w ogóle istnieje?
Dziękuję Edziu
Zupełnie prawda😢
Dziękuję
Ależ to jest wspaniałe , choć nie popieram samobójstwa to jednak te słowa są prawdziwe, szczere i nie można się czepiać.
tak bardzo chcialabym odejsc, ze sluchanie tego daje mi ukojenie.
Nie odchodź, spróbuj spojrzeć poza siebie i pomyśleć jak możesz wesprzeć tych, którzy mają od Ciebie gorzej, znacznie gorzej
Pracować nad sobą trzeba i nad swoimi iluzjami a nie tylko skupiać się na odczuciach i emocjach.Człowiek to istota racjonalna w istocie a nie responsywny twór.Czynna i zdyscyplinowana praca nad sobą,bez użalania się i bez egzaltacji,a tylu ludzi by żyło zamiast iść w otchłań.Jak masz doła to komuś pomóż,ot cała recepta.Życie jest proste i piękne.Żal mi tych nieszczęśników którzy tego nie pojmują.
wujku, wszyscy tęsknimy
Wzruszyłam się piękny wiersz.
Amen. Niech tak się stanie.
Kto prowadził pióro pisząc takie dzieło nie wiem napewno nie człowiek piękne
I znowu tu jestem... 😞
i znowu ...i znowu ...wspomnienia ..i słucham i wiem ..ze to ja ze to ja ....cierpienie ...to JA I JA I JA ....
nie smuć się...
i miej nadzieję...
niestety już jej nie mam ....to koniec
Cudowne, prawdziwe.
To już 42 lata...
Twój głos jest NIESAMOWITY.
Nic nie mogę doda. Tak to boli.
Z całym szacunkiem!!! Ilu ludzi chce żyć a musi odejść! Bo tak , nieuleczalna choroba! A walczą! I odchodzą...
Ostatni wers oddaje całą prawdę o życiu bi śmierć nie istnieje
bo jestem bardzo zmęczony... :/