Uwalnianie emocji według Hawkinsa to najlepsza metoda jaką znam ,choć nie jest to łatwa droga jednak droga w prawdzie ,dziękuję za moc filmiku i moc miłości 🎉dzięki Wam
Ide Davida Hawkinsa są niezwykle odkrywcze i bardzo pomocne w rozwoju duchowym/rozwoju świadomości. Jednak nie są tak proste jak to zostało przedstawione w podcaście. Emocje w ideach Hawkinsa jako poziomy świadomości są pewnym symbolem, ilustracją, ale nie można przekładać ich 1 do 1. Przeżywanie emocji nie świadczy, że świadomość jest na ich poziomie. Znaczy to tyle, że świadomość na przykład na poziomie odwagi również odczuje każda inną ludzką emocje. Odczuje wstyd, złość, czy apatię, ale te emocje jej nie zdemolują. Wysoka świadomość przekształci niskie emocje w pozytywne doświadczenia. Podobnie ze świadomością niską, która też odczuje np radość, ale radość mogą wywołać w niej jedynie wydarzenie na niskim poziomie. Np czyjeś nieszczęście wywoła radość osoby na poziomie wstydu. A to co wywoła radość osoby o wysokiej świadomości będzie kompletnie niezrozumiałe dla osoby o niskiej świadomości. Tak czy inaczej bardzo cieszę się, że podjieliście temat Map Świadomości, mam nadzieję że dzięki wam trafią ona do większej ilości osób. Samo obcowanie z tą książką podnosi świadomość.🙂
@@sebastianszczepan625 cześć, super , że jesteś ❤️ oczywiście zgadzamy się z Tobą. Ten odcinek to cykl o książkach i z Naszego Założenia ma być lekki :) zachęcamy odbiorców do tego aby sięgnęli do książkę o której mówimy i sami dochodzili do swoich prawd :) a Sam Hawkins jest fascynujący, dlatego, że można wybrać się w prawdziwa duchową podróż razem z nim ale także można poprostu poprawić sobie jakość życia w łatwy sposób i tak chcieliśmy to przedstawić:) Pozdrawiamy i wysyłamy wdzięczność.
W szkole podstawowej powinni uczyć,,mapy"Hawkinsa.Uświadomiona osoba w zdrowszy sposób by reagowała na różne sytuacje w swoim życiu. Więcej byłoby szacunku na święcie i zrozumienia
13:30 A propos tej opowieści o synu rolnika, który dostał wezwanie do wojska ale złamał nogę, jest takie powiedzenie, że "niema tego złego co by na dobre nie wyszło". Hmm, jeśli dostałem za komuny wezwanie do wojska i zachorowałem na stawy (RZS), która to choroba gnębi, zadaje mi cierpienia od 45 lat to czy na dobre mi to wyszło? 🤔🤨Szpitale, operacje, wszczepienia endoprotez itd. wszystko to ogranicza mnie w życiu, sprawia ból i dało poważną niesprawność ciała więc pytam się jak to mnie na dobre wyszło 🤪Złamana noga zrośnie się i można dalej żyć ale ile osób cierpi całe życie z powodu przewlekłych chorób nie mówiąc o nowotworach, które skracają życie czasem młodych ludzi czy dzieci. Komu tragedie te wychodzą na dobre??? Są nauczyciele duchowi jak np. Sai Baba z Indii, który mówił że to karma 🤔 😵💫. Reinkarnacja tak jak NDE czy stan OOBE to bardzo ciekawe tematy, które zainteresowały mnie już na początku lat 90-tych. Tak w ogóle to Wasz kanał jest rewelacyjny 👍Obejrzałem 2 podcasty gdzie p. Monika wystawiła na stole plik ciekawych książek napisanych przez godnych uwagi autorów 👍👍👍 jak: David R. Hawkins, Eckhart Tolle, Neville Goddard, Wayne Dyer i Monika Marat 🙂 Mam z tamtych lat biblioteczkę ok. 50 książek małego formatu wydawnictwa Limbus, takich autorów jak Robert A. Monroe (OOBE), Raymond Moody, Brian L. Weiss, także wydania opisujące takie postaci jak Sai Baba czy Edgar Cayce. Obok wymienionych w podcastach twórców najbardziej zaciekawił mnie Deepak Chopra lekarz i pisarz, Eben Alexander (NDE) i Joe Dispenza. Najcenniejszą wg mnie wiedzę zawarł David R. Hawkins w książce Technika Uwalniania. Trudniej czyta mi się papierowe wydanie Siła czy Moc (widzę wasz podcast temu poświęcony 👍). Zaczynam czytać szczególnie mnie interesującą książkę Przywracanie zdrowia w wydaniu pdf. Ten psychiatra określany nauczycielem duchowym to dla mnie nr 1 wśród innych ważnych autorów. Pozdrowienia zasyłam życząc Wam dalszego rozwoju kanału na YT 🙂
@@Kris-Naturalist cześć:) bardzo się cieszymy, że jesteś:) po przeczytaniu pierwszych Twoich zdań od razu pomyślałem że " Przywracanie Zdrowia " będzie dla Ciebie. Ja nie nie będę się wymądrzał na ten temat bo nie taka moja rola :) Moja Mama cierpi na RZS i bardzo ubolewam nad tym, że jest tak osadzona w przekonaniach o chorobie i tak bardo ufa konwencjonalnej medycynie,że nawet nie chce spróbować zmienić diety na Karnowira, która w zależności od stadium, eliminuje objawy. To tak na marginesie. W kwestiach zdrowia i leczenia warto też sięgnąć po Joe Dispenza. Dziękujemy też Tobie za książkowe inspirację i życzymy jak najlepiej.
@@moniestacja Wczoraj pisałem odpowiedź, której nie widzę, i coś pewnie pokręciłem, więc powtórzę. 🙂 To przykra sprawa z tą znaną mi, a niszczącą stawy i kości chorobą u Twojej mamy. Zgadza się że zdawanie się tylko na konwencjonalną medycynę w przewlekłych chorobach to błąd. Od początku postawiłem na ruch mimo ograniczeń i bólu. Remisje były tygodniowe czasem dłuższe (roczna ulga gdy urodził nam się syn ☺) Mam nieduży ogród i wszelkie prace dźwiganie, schylanie, chodzenie przy rabatach, myślę spowolniły przebieg choroby. Ostatnie kilkanaście lat jeżdżę z kartą (brak sprawności) po lasach, chodzę fotografuję (na moim kanale cykl: Krótkie Podróże ku Naturze) Szukam zajęć także w necie aby umysł nie nakręcał się wokół problemów z ciałem. Powiem coś ważnego! Chorobę autoimmunologiczną jeśli chodzi o codzienny stan zapalny i związane z nim bóle, w ostatnich kilku latach opanowałem 🥰💪 i myślę, że może się to udać wielu spośród blisko pół miliona na RZS chorujących. Pomocy szukać należy WEWNĄTRZ, we własnym umyśle, a nie na ZEWNĄTRZ w syntetycznych lekach czy szczególnej diecie. Pomocy szukałem w psychologii, czerpaniu wiedzy z książek duchowych nauczycieli, w kontakcie z naturą, ale i w refleksji nad tym co jem (ważne są zioła). Oficjalna medycyna jako przyczynę uznawała atak na ciało drobnoustrojów. Nie będę wchodził w szczegóły, ale odkryto, że za RZS, SM, Hashimoto i innymi tego typu schorzeniami odpowiedzialny jest układ odpornościowy atakujący błędnie zdrowe komórki własnego ciała. W opisach mówi się, że nie wiadomo dlaczego dochodzi do autoagresji. Dla mnie po latach rozważań, zastanawiania się nad przyczyną choroby stało się wreszcie jasne że...to moja własna psychika, przeżycia z dzieciństwa oraz z okresu pobytu w wojsku ją wywołały. Znów, rozpisywał się nie będę bo niuanse, konkrety zainteresować mogą tylko chorujących. Gdy rozważyłem jak reagowałem wówczas, jak moje emocje typu strach, smutek, okresowo depresja, i złość działały na moje ciało to przyszła...ulga. Odpuściłem wpierw te urazy z dzieciństwa. Oczywiście bez codziennego ruchu (mimo bólu, ograniczeń) oraz zwrotu ku duchowości i odkrycia piękna przyrody powodzenia by pewnie nie było. Wiele osób z obszaru medycyny niekonwencjonalnej i sami chorujący szukają przyczyn w odżywianiu. Dieta ważna jest jednak bez rozliczeń z problemami w psychice zwycięstwa nie ma. Zrobię w lutym nowe badania bo mój lekarz prowadzący gdy napomknąłem o długotrwałym już ustąpieniu bólów które odczuwałem przy aktywnym zapaleniu, od razu rzucił się do kartoteki mówiąc: Ale wyniki CRP i OB ma pan podwyższone. Mędrca szkiełko i oko 🥴👎 Twoja mama zapewne jest w moim wieku i mówienie jej o jakichkolwiek zmianach w odniesieniu do choroby raczej sensu nie ma jeśli zdaje się wyłącznie na lekarzy szkiełko. A szkoda Sorry za przydługi wpis ale może zwłaszcza młodsze osoby wykorzystają te informacje
Uwalnianie emocji według Hawkinsa to najlepsza metoda jaką znam ,choć nie jest to łatwa droga jednak droga w prawdzie ,dziękuję za moc filmiku i moc miłości 🎉dzięki Wam
Dzięki za podkast .
Fajnie sie Was słucha .
Milo sobie przypomnieć tą wiedzę 😃
@@CezaryGniazdowski Dziękujemy Czarku. Super, że jesteś. Pozdrawiamy
Jak zawsze celnie❤
Dziękujemy I cieszymy się, że jesteś ❤
Bardzo ciekawy temat 🙏🏻
Oboje Państwo jesteście 10/10!!! 🤗🥰
Spokojnego dnia 🤗
@@msbutterfly100100 baaardzo dziękujemy za miłe słowa:) pozdrawiamy i cieszymy się, że Jesteś ❤️
@@moniestacja❤
Polecam 🌺☀️✨🫂👣🫀🧠🚿🙏❤️
Ide Davida Hawkinsa są niezwykle odkrywcze i bardzo pomocne w rozwoju duchowym/rozwoju świadomości. Jednak nie są tak proste jak to zostało przedstawione w podcaście.
Emocje w ideach Hawkinsa jako poziomy świadomości są pewnym symbolem, ilustracją, ale nie można przekładać ich 1 do 1.
Przeżywanie emocji nie świadczy, że świadomość jest na ich poziomie.
Znaczy to tyle, że świadomość na przykład na poziomie odwagi również odczuje każda inną ludzką emocje. Odczuje wstyd, złość, czy apatię, ale te emocje jej nie zdemolują. Wysoka świadomość przekształci niskie emocje w pozytywne doświadczenia.
Podobnie ze świadomością niską, która też odczuje np radość, ale radość mogą wywołać w niej jedynie wydarzenie na niskim poziomie. Np czyjeś nieszczęście wywoła radość osoby na poziomie wstydu. A to co wywoła radość osoby o wysokiej świadomości będzie kompletnie niezrozumiałe dla osoby o niskiej świadomości.
Tak czy inaczej bardzo cieszę się, że podjieliście temat Map Świadomości, mam nadzieję że dzięki wam trafią ona do większej ilości osób. Samo obcowanie z tą książką podnosi świadomość.🙂
@@sebastianszczepan625 cześć, super , że jesteś ❤️ oczywiście zgadzamy się z Tobą. Ten odcinek to cykl o książkach i z Naszego Założenia ma być lekki :) zachęcamy odbiorców do tego aby sięgnęli do książkę o której mówimy i sami dochodzili do swoich prawd :) a Sam Hawkins jest fascynujący, dlatego, że można wybrać się w prawdziwa duchową podróż razem z nim ale także można poprostu poprawić sobie jakość życia w łatwy sposób i tak chcieliśmy to przedstawić:) Pozdrawiamy i wysyłamy wdzięczność.
❤
W szkole podstawowej powinni uczyć,,mapy"Hawkinsa.Uświadomiona osoba w zdrowszy sposób by reagowała na różne sytuacje w swoim życiu. Więcej byłoby szacunku na święcie i zrozumienia
❤😂
Szkoda ze nie wiedzialam o poziomach swiadomosci 20-30 lat temu nie popelnilam bym az tyle bledow
Cześć:) a może te doświadczenia były potrzebne ? Pozdrawiamy i cieszymy się, że jesteś ❤
13:30 A propos tej opowieści o synu rolnika, który dostał wezwanie do wojska ale złamał nogę, jest takie powiedzenie, że "niema tego złego co by na dobre nie wyszło". Hmm, jeśli dostałem za komuny wezwanie do wojska i zachorowałem na stawy (RZS), która to choroba gnębi, zadaje mi cierpienia od 45 lat to czy na dobre mi to wyszło? 🤔🤨Szpitale, operacje, wszczepienia endoprotez itd. wszystko to ogranicza mnie w życiu, sprawia ból i dało poważną niesprawność ciała więc pytam się jak to mnie na dobre wyszło 🤪Złamana noga zrośnie się i można dalej żyć ale ile osób cierpi całe życie z powodu przewlekłych chorób nie mówiąc o nowotworach, które skracają życie czasem młodych ludzi czy dzieci. Komu tragedie te wychodzą na dobre???
Są nauczyciele duchowi jak np. Sai Baba z Indii, który mówił że to karma 🤔 😵💫. Reinkarnacja tak jak NDE czy stan OOBE to bardzo ciekawe tematy, które zainteresowały mnie już na początku lat 90-tych.
Tak w ogóle to Wasz kanał jest rewelacyjny 👍Obejrzałem 2 podcasty gdzie p. Monika wystawiła na stole plik ciekawych książek napisanych przez godnych uwagi autorów 👍👍👍 jak: David R. Hawkins, Eckhart Tolle, Neville Goddard, Wayne Dyer i Monika Marat 🙂
Mam z tamtych lat biblioteczkę ok. 50 książek małego formatu wydawnictwa Limbus, takich autorów jak Robert A. Monroe (OOBE), Raymond Moody, Brian L. Weiss, także wydania opisujące takie postaci jak Sai Baba czy Edgar Cayce. Obok wymienionych w podcastach twórców najbardziej zaciekawił mnie Deepak Chopra lekarz i pisarz, Eben Alexander (NDE) i Joe Dispenza.
Najcenniejszą wg mnie wiedzę zawarł David R. Hawkins w książce Technika Uwalniania. Trudniej czyta mi się papierowe wydanie Siła czy Moc (widzę wasz podcast temu poświęcony 👍). Zaczynam czytać szczególnie mnie interesującą książkę Przywracanie zdrowia w wydaniu pdf. Ten psychiatra określany nauczycielem duchowym to dla mnie nr 1 wśród innych ważnych autorów.
Pozdrowienia zasyłam życząc Wam dalszego rozwoju kanału na YT 🙂
@@Kris-Naturalist cześć:) bardzo się cieszymy, że jesteś:) po przeczytaniu pierwszych Twoich zdań od razu pomyślałem że " Przywracanie Zdrowia " będzie dla Ciebie. Ja nie nie będę się wymądrzał na ten temat bo nie taka moja rola :) Moja Mama cierpi na RZS i bardzo ubolewam nad tym, że jest tak osadzona w przekonaniach o chorobie i tak bardo ufa konwencjonalnej medycynie,że nawet nie chce spróbować zmienić diety na Karnowira, która w zależności od stadium, eliminuje objawy. To tak na marginesie. W kwestiach zdrowia i leczenia warto też sięgnąć po Joe Dispenza. Dziękujemy też Tobie za książkowe inspirację i życzymy jak najlepiej.
@@moniestacja Wczoraj pisałem odpowiedź, której nie widzę, i coś pewnie pokręciłem, więc powtórzę. 🙂
To przykra sprawa z tą znaną mi, a niszczącą stawy i kości chorobą u Twojej mamy. Zgadza się że zdawanie się tylko na konwencjonalną medycynę w przewlekłych chorobach to błąd. Od początku postawiłem na ruch mimo ograniczeń i bólu. Remisje były tygodniowe czasem dłuższe (roczna ulga gdy urodził nam się syn ☺) Mam nieduży ogród i wszelkie prace dźwiganie, schylanie, chodzenie przy rabatach, myślę spowolniły przebieg choroby. Ostatnie kilkanaście lat jeżdżę z kartą (brak sprawności) po lasach, chodzę fotografuję (na moim kanale cykl: Krótkie Podróże ku Naturze) Szukam zajęć także w necie aby umysł nie nakręcał się wokół problemów z ciałem.
Powiem coś ważnego! Chorobę autoimmunologiczną jeśli chodzi o codzienny stan zapalny i związane z nim bóle, w ostatnich kilku latach opanowałem 🥰💪 i myślę, że może się to udać wielu spośród blisko pół miliona na RZS chorujących. Pomocy szukać należy WEWNĄTRZ, we własnym umyśle, a nie na ZEWNĄTRZ w syntetycznych lekach czy szczególnej diecie.
Pomocy szukałem w psychologii, czerpaniu wiedzy z książek duchowych nauczycieli, w kontakcie z naturą, ale i w refleksji nad tym co jem (ważne są zioła).
Oficjalna medycyna jako przyczynę uznawała atak na ciało drobnoustrojów. Nie będę wchodził w szczegóły, ale odkryto, że za RZS, SM, Hashimoto i innymi tego typu schorzeniami odpowiedzialny jest układ odpornościowy atakujący błędnie zdrowe komórki własnego ciała.
W opisach mówi się, że nie wiadomo dlaczego dochodzi do autoagresji.
Dla mnie po latach rozważań, zastanawiania się nad przyczyną choroby stało się wreszcie jasne że...to moja własna psychika, przeżycia z dzieciństwa oraz z okresu pobytu w wojsku ją wywołały. Znów, rozpisywał się nie będę bo niuanse, konkrety zainteresować mogą tylko chorujących. Gdy rozważyłem jak reagowałem wówczas, jak moje emocje typu strach, smutek, okresowo depresja, i złość działały na moje ciało to przyszła...ulga. Odpuściłem wpierw te urazy z dzieciństwa.
Oczywiście bez codziennego ruchu (mimo bólu, ograniczeń) oraz zwrotu ku duchowości i odkrycia piękna przyrody powodzenia by pewnie nie było. Wiele osób z obszaru medycyny niekonwencjonalnej i sami chorujący szukają przyczyn w odżywianiu. Dieta ważna jest jednak bez rozliczeń z problemami w psychice zwycięstwa nie ma. Zrobię w lutym nowe badania bo mój lekarz prowadzący gdy napomknąłem o długotrwałym już ustąpieniu bólów które odczuwałem przy aktywnym zapaleniu, od razu rzucił się do kartoteki mówiąc: Ale wyniki CRP i OB ma pan podwyższone. Mędrca szkiełko i oko 🥴👎
Twoja mama zapewne jest w moim wieku i mówienie jej o jakichkolwiek zmianach w odniesieniu do choroby raczej sensu nie ma jeśli zdaje się wyłącznie na lekarzy szkiełko. A szkoda Sorry za przydługi wpis ale może zwłaszcza młodsze osoby wykorzystają te informacje
Myślę ,że Hawkins to powinien sobie mózg skalibrować :)
@@PtakunDamianShow :) może to zrobił ale nie chciał nam powiedzieć ? Kto wie? Pozdrawiamy.
Macie zajeb..te poczucie humoru
@@wiesawmikrut8942 dzięki za miłe słowo:) cieszymy się, że jesteś ❤️
❤