Kiedyś włócząc się po polach w mojej rodzinnej wiosce wpadłem na lisa, podchodził do mnie na wyciągnięcie ręki, nie wyglądał na chorego, zachowywał się bardzo normalnie, chociaż dziwnym było, że się nie bał. Nie bał się nawet mojego psa -Odiego, starego jamnika. Czy to normalne u młodych lisów, czy ten miał jakiś defekt? 🙂
Spotkać jednego, młodego lisa to sama przyjemność. Mieć w pobliżu całą lisią rodzinę w ilości dziewięciu lisów to już strach. Do tego dojrzały lis ma chyba aktualnie wściekliznę gdyż już dwa razy mnie zaatakował i nie było to nic miłego. Niestety, pójdzie na odstrzał, a jego kilkupokoleniowa rodzina wróci do lasu jeżeli jest zdrowa.
A Piotrze wiesz jak się zachowują niedoliski? : ) Ten stał przy mnie na pniu przez 2 minutki, później kręcił się w koło : ) Jeżeli ktoś tu komuś przeszkadzał to on mi w dojeździe do Biedry : ) - wysiadłem z samochodu do niego. Natomiast, jeżeli chodzi o dorosłe to gwarantuję Ci, że szkodliwość czynu w przypadku lisa który akurat nie składa się do skoku, czy nie żywi się jakąś padlinką itp jest niezauważalna. We wszystkim trzeba zachować umiar i wyczucie. Pozdrowienia serdeczne Piotr
Nie przesadzajmy. Nic mu się nie stanie. A wychudzony jak każdy szybko rosnący „nastolatek” :) - to tegoroczny lis. Wiedział o mojej obecności od 10 min. Niedoliski chodzą po okolicy i mało się boją.
Kurde ładny jest . Mieszkam w Londynie i nie ptzepadam za nimi koty uwielbiaj je przesladowac tluc na potege az sie spac nie da . Te rude z lasu sa super
@@PiotrHorzelaOpowiada lisy nie maja szans kot jest nie wiele mniejszy kastrowany potrafi byc tych samych rozmiarow co dorosly no i sa zwinniejsze pazury robia robote . Poza tym kot dostaje jeść a lis musi szukac po smietnikach .
Po 1 nie toleruję wyzwisk na kanale, w życiu też niekoniecznie. Po 2 jeżeli chodzi o lisy to zakładam, że te które latają ludziom po domach np w stanach to hodowlane lisy. Nikt z lasu ich nie zabiera i nie łamie by były zwierzakami domowymi. Więc myślę że oswoić można, ale nie te które żyją w lesie. Pozdrawiam Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Generalnie rzecz ujmując, to co dla kogo jest obrazą to już kwestia indywidualna, powiedziałem zwyczajnie dosadnie i bez ogródek, a nie z chęcią obrazy. Niektórym trzeba powiedzieć prosto i konkretnie by zapamiętały do końca swojego żywota, że dzikich zwierząt się nie oswaja, bo jest to przede wszystkim NIEBEZPIECZNE zachowanie, i nie myślę tu nawet o konsekwencjach w postaci zbliżania się tych zwierząt w kierunku środowisk miejskich poprzez przyzwyczajanie się, a konsekwencją którą może być przywitanie się ze świętym Piotrem na chmurce i rzecz jasna nagonce medialnej, odstrzałach i cholera wie jak złej opinii powstałej przez JEDNĄ bezmyślną decyzję.. Ludzie którzy najchętniej by wszystko głaskali, nie rozumieją całej struktury ekosfery, szanowania tego, że to co dzikie ma być dzikie, to co hodowlane jest hodowlane. W tym przypadku mamy przykład lisa, który MOŻE (nie znaczy że MUSI) być nosicielem niestety ale przykrej choroby jaką jest wścieklizna, a ktoś o natarczywym zachowaniu chęci wyciągania ręki w kierunku wszystkiego co się rusza może przynieść przykre konsekwencje. Trzeba szanować zwierzęta i pozwolić im żyć w ich naturalnym środowisku bez ingerencji. Kupić aparat, wybierać się na wędrówki, nagrywać, ale na litość boską zostawić je w spokoju..
Wyglada, jakby z wyrzutem patrzyl "tej, tak sie nie robi, to nie fair, ja glodny jestem";)
Moja kobieta przyszla do pokoju z miotłą, nie jest nawet ruda
Hehehe na popiskiwanie? Chciała Cię ratować!
😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂🤦♂️🤣🤣🤣🙋
Tak robią też ryjówki. Jak robiłam tak swojemu kotu, też na to reagował i szukał mi po twarzy gdzie jest mysz😂
@@An...1136 dobreee :)))
Śliczny rozrabiaka.
Pełna zgoda : ) jeszcze młody ; )
Mój kot do mnie podbiegł kiedy to usłyszał
Heheh zuch! : )))
Piękny ❤
Dzięki Karol!
Śliczne lisiątko.
Mały łobuziak :)
Za mną chodził wokół auta jak kontenery sciagalem w odległości pół metra. Dostał kawałek kiełbasy i poszedł:)
@@arturulasewicz9828 to pewnie wróci 🤪 karmienie uzależnia
O jaki przeuroczy lisek :)
Malolacik :))
@@PiotrHorzelaOpowiada Jak my wszyscy (młodzi duchem :D ) Pozdrawiam!
Umiem udawać. Szczególnie mysz pod miotłą gdy moja żona nie w humorze 😂
Hehehe wiem o co chodzi ; )
BRAWO PIOTR . melduje sie i czekam za dlugim.
Dzięki :))
Ostatnio widuję na osiedlu. Przyglądamy się sobie. Sama nie wiem co będzie dalej. Na początku myślałam że to szakal.
Tak to już jest, za dużo żywności wywalamy i zwierzaki się "synantropizują" - czyli przyzwyczają do życia między ludźmi.
Wydawało mi się że to proste a ja nie umiem tak piszczeć xD
Latem to jeszcze pikuś… dramat jest gdy jest -10’C można wargi połknąć 😄
@@PiotrHorzelaOpowiada 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Ale mi się kot obudził 😂😂😂
👍
Dzięki :)
Sliczna mysz😂
Hehhe dzięki :) lata praktyki. Choć idealna nie była ;)
Polecam przewiercić parostek sarny i wabik gotowy
Dzięki, choć nie używam wabików. Wyłącznie ustami nawołuję, a skoro sobie radzę to wabik zbędny ; )
Sliczny maluszek 👍
:))) nie da się nie uśmiechać patrząc na ich „wyczyny” :)
Na moje koty to przywołanie też działa 😂
Mam kota na kolanach i myślał że to odgłosy myszy😂 działa potwierdzam
@@BlueberryStarTheTherian heheh no i super :) dzięki i pozdrawiam
O mój kotek zareagował.
Kiedyś włócząc się po polach w mojej rodzinnej wiosce wpadłem na lisa, podchodził do mnie na wyciągnięcie ręki, nie wyglądał na chorego, zachowywał się bardzo normalnie, chociaż dziwnym było, że się nie bał. Nie bał się nawet mojego psa -Odiego, starego jamnika. Czy to normalne u młodych lisów, czy ten miał jakiś defekt? 🙂
dobra mysz z Ciebie Piotrze👍 🙃👋
Piękny ❤ miałam kiedyś lisa srebrzystego pocieszne Kochane zwierzątka 💚💚💚💚
Świetny kadr
Dzięki : ))
Spotkać jednego, młodego lisa to sama przyjemność. Mieć w pobliżu całą lisią rodzinę w ilości dziewięciu lisów to już strach. Do tego dojrzały lis ma chyba aktualnie wściekliznę gdyż już dwa razy mnie zaatakował i nie było to nic miłego. Niestety, pójdzie na odstrzał, a jego kilkupokoleniowa rodzina wróci do lasu jeżeli jest zdrowa.
I tak fart spotkać lisa ;3
W mojej okolicy faktycznie mniej niż kiedyś, ale nie znaczy że mało :)
A po co mu przeszkadzać w poszukiwaniu obiadu , to stworzenie Boże i jeść musi.
A Piotrze wiesz jak się zachowują niedoliski? : ) Ten stał przy mnie na pniu przez 2 minutki, później kręcił się w koło : ) Jeżeli ktoś tu komuś przeszkadzał to on mi w dojeździe do Biedry : ) - wysiadłem z samochodu do niego. Natomiast, jeżeli chodzi o dorosłe to gwarantuję Ci, że szkodliwość czynu w przypadku lisa który akurat nie składa się do skoku, czy nie żywi się jakąś padlinką itp jest niezauważalna. We wszystkim trzeba zachować umiar i wyczucie.
Pozdrowienia serdeczne
Piotr
Spotaklam kilka razy w pracy😅
Prawie mi się udało XD
Do mnie przychodzi na podwórku i wyjada z kocich misek.
Heheh uważaj na buty, szczególnie skórzane, bo może zwinąć.
Chyba przykuć uwagę?
Albo Zwrócić uwagę?
Chyba tak : )
Zły short w momencie jak mam na kolanach kota...😂
Umiem...jakbym mocnego całuska posyłała
Sa pewne wyjatki
Jak to w przyrodzie :)
No co do lisów to mam mieszane uczucia. Nie rozumiem dlaczego od wielu lat myli myszy z moimi kaczuszkami i gaskami. Gdzie tu podobieństwo?
No umiem,ale tylko przez chwilkę to robię.Nie będę przywoływać dzikiego zwierzęcia do siebie
Słusznie :)
Nie no Tuska to wątpię czy ktoś chciałby spotkać 😂
Zbigniewie, jestem rudy i mój dziadek też był w wermachcie. Czy to znaczy, że moje filmy się nie nadają?
I za to lubię lisy. Myszką też nie pogardzą
Czuję tutaj pewne napięcie ; )
jaki potężny lisek
Stare lisy nie lubią myszy?
A po co go niepokoić. takie biedaczysko wychudzone.
Nie przesadzajmy. Nic mu się nie stanie. A wychudzony jak każdy szybko rosnący „nastolatek” :) - to tegoroczny lis. Wiedział o mojej obecności od 10 min. Niedoliski chodzą po okolicy i mało się boją.
ni chu chu może być wsciekly!
Ja też bywam wściekły : ) Choć nie widać tego w sieci
A co, jeśli lis ma wściekliznę? 😂
Trzeba to zgłosić : )
Kurde ładny jest .
Mieszkam w Londynie i nie ptzepadam za nimi koty uwielbiaj je przesladowac tluc na potege az sie spac nie da .
Te rude z lasu sa super
Ale czekaj, czekaj. Koty leją lisy? A nie lisy zjadają koty?
Czy ja źle zrozumiałem?
@@PiotrHorzelaOpowiada lisy nie maja szans kot jest nie wiele mniejszy kastrowany potrafi byc tych samych rozmiarow co dorosly no i sa zwinniejsze pazury robia robote . Poza tym kot dostaje jeść a lis musi szukac po smietnikach .
A ja: podbiegam do niego i sprzedaje mu kopa a on leci jak mini majk z procy.
A można liska oswoić?
Nie, bo on nie żyje dla potrzeby spełniania twoich braków emocjonalnych.
@@pentagramyt417 ja się pytam czy można lisa oswoić,ty cioto nie wiesz więc milcz.
Po 1 nie toleruję wyzwisk na kanale, w życiu też niekoniecznie. Po 2 jeżeli chodzi o lisy to zakładam, że te które latają ludziom po domach np w stanach to hodowlane lisy. Nikt z lasu ich nie zabiera i nie łamie by były zwierzakami domowymi. Więc myślę że oswoić można, ale nie te które żyją w lesie.
Pozdrawiam
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Generalnie rzecz ujmując, to co dla kogo jest obrazą to już kwestia indywidualna, powiedziałem zwyczajnie dosadnie i bez ogródek, a nie z chęcią obrazy. Niektórym trzeba powiedzieć prosto i konkretnie by zapamiętały do końca swojego żywota, że dzikich zwierząt się nie oswaja, bo jest to przede wszystkim NIEBEZPIECZNE zachowanie, i nie myślę tu nawet o konsekwencjach w postaci zbliżania się tych zwierząt w kierunku środowisk miejskich poprzez przyzwyczajanie się, a konsekwencją którą może być przywitanie się ze świętym Piotrem na chmurce i rzecz jasna nagonce medialnej, odstrzałach i cholera wie jak złej opinii powstałej przez JEDNĄ bezmyślną decyzję.. Ludzie którzy najchętniej by wszystko głaskali, nie rozumieją całej struktury ekosfery, szanowania tego, że to co dzikie ma być dzikie, to co hodowlane jest hodowlane. W tym przypadku mamy przykład lisa, który MOŻE (nie znaczy że MUSI) być nosicielem niestety ale przykrej choroby jaką jest wścieklizna, a ktoś o natarczywym zachowaniu chęci wyciągania ręki w kierunku wszystkiego co się rusza może przynieść przykre konsekwencje. Trzeba szanować zwierzęta i pozwolić im żyć w ich naturalnym środowisku bez ingerencji. Kupić aparat, wybierać się na wędrówki, nagrywać, ale na litość boską zostawić je w spokoju..
@@PiotrHorzelaOpowiada ja cie je je i Rafałem przecież
a teraz sie przyznać kto zaczął od razu cmokać?
Hahahah no właśnie! : )