Tak też działają głupie Biedronki, Lidle itd, a ludzie muszą za coś przeżyć. Małe firmy rodzinne. Tego jest multum. Nic tego nie tłumaczy. Mamy prawo pracy, które przestrzegają jedynie pracownicy.
Jak robiłam praktyki w tv, mimo iż nie pracowałam jako ktoś super ważny bo robiłam tylko makeup. To ja i dziewczyny z naszego roku byłyśmy traktowane jak ściery. Musiałysmy ciągle wykonywać pracę oprócz swoich obowiązków to kazano nam robic wiele innych np sprzątanie typu zamiatanie i wycieranie kurzu z blatu itp. I to nie że z naszego stanowiska pracy tylko wszystko. Główna charakteryzatorka wyżywała się na nas, bo zmarł jej ojciec i wszystkie złości frustracje przekładała na nas. Raz zaczeła krzyczeć na nas, że produkcja chciała jakiś tam makeup i my jak go wykonywałyśmy to zrobiłyśmy ofc w kolorze, który tam był na wytycznych, a ta baba zaczeła drzeć sie na nas że smoky eye to tylko czarny bo jaki to smoky jak jest brązowy. No wiem głupie. Któregoś razu na planie rozbiło sie lusterko potrzebne do zdjęć i jedna z nas musiała dać swoje prywatne lusterko którego już nigdy nie odzyskała, bo "oddamy ci za to kase", nie oddali. I też jak Mishon mówiła doczepianie się do wyglądu ja osobiście jestem można powiedzieć plus size. Wiec teksty typu "uważaj bo tą dużą dupą coś zwalisz/zepsujesz". No koszmar. Ale np z pokazami mody czy innymi jest tak samo nie polecam np: bali debiutantek. Robiliśmy pokaz "mody" i dali mi jedną dziewczyne która nigdy nie chciała się ze mą spotkać aby pobrać wymiar na jaki ma byc zrobiony kostium. Laska powiedziała mi że ona nie ma czasu i że jak nie wymyślę bez niej jak to mam zrobić to ona zgłosi mnie do władz mojej uczelni, że ją nenkam i prześladuje. Mhm no fajnie. Koniec końców wyszło tak, że zrobiłam kostium na rozmiar 38 i tyle okazało się że ona ma rozmiar 40 i moja praca nawet nie była pokazana na wybiegu. Także po skończenu studiów rzuciłam to, mam swój biznes i nie planuje do tego wrócić.
Nie mieszkam w Polsce ale myslalam ,ze Polacy troszke sie ogarna i osiagna standarty europejskie a tu dalej buractwo,bluzgi ,ponizanie....Podziwiam ,ze to wytrzymalas!
Doświadczenie-29 lat mobbingu - nie zwariowałem tylko dzięki mojemu hobby a wierzcie mi, nie było to łatwe. Niestety mobbing jest w praktycznie każdej firmie "Państwowej" w większości sieci handlowych, a i w wielu tzw.prywatnych. Media wcale nie są tu jakimś liderem. Ciężko z tym walczyć bo wszelkie próby udowodnienia, zamiatane są pod dywan. Łatwiej utrudnić życie/zwolnić/przenieść/awansować/spłacić człowieka, który dla firmy jest problemem, niż rozwiązać ten problem.
Wgl budżetowka to bardzo specyficzne miejsce, albo wchodzisz komuś w tyłek i dzięki temu jesteś "bezpieczny", albo ktoś cię wciągnął po znajomości, więc jesteś ustawiony nie robiąc NIC poza piciem kawy, albo opcja trzecia - ty nie chcesz tam być bo widzisz co się dzieje, oni tez cię nie chcą, bo nie lizesz tyłka, i wasza historia prędzej czy później się kończy 🤡 straszne, przeraża mnie trwonienie publicznych pieniędzy na taki burdel organizacyjny. Państwowe instytucje to jeden wielki żart.
Ostatnie moje trzy lata pracy to ciągły mobbing. Mieszkam w niedużym mieście nazywa się Inowrocław i pracowałam w zakładzie budżetowym, w urzędzie. Nigdy nie doświadczyłam tak złego traktowania w pracy jak właśnie w tym miejscu. Niestety jest to domena nie tylko mojego wydziału ale również innych. Bardzo mocno wpływa to na stan psychiczny.
Wiesz, że możesz zgłosić swojego pracodawcę do odpowiedniej instytucji? Jeśli mobbingowanych osób jest wiecej, to tym lepiej. Choć tak czy inaczej szukałabym innej pracy.
@@joannaa7721 odczute niestety na własnej skórze. Wszyscy mówią idź do budżetówki będzie fajnie. Cóż... często nie jest, ale wiadomo wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Mobbing w wymarzonej pracy to chyba najgorsze co mogło mnie spotkać. Przekleństwa, krzyki, robienie z pracownika debila, zlecanie zadania "na już" gdy do wykonania są inne terminowe i ważniejsze rzeczy, by po godzinie powiedzieć, że w sumie już nie trzeba i wiele innych. Dodatkowo praca za psi grosz (na co jak najbardziej się godziłam licząc na fajną przygodę). Nie wytrzymałam nawet roku, a rezygnacja była świetną decyzją nie tylko dla zdrowia psychicznego, ale i dla opinii o mnie w tak małym środowisku w jakim żyję (przecież nikogo nie obchodzi dlaczego dzwonię trzeci raz zmieniać termin, godzinę i warunki, w głowie zostaje, że to ja jestem do niczego...)
fajnie, ze tak sobie gadacie. Poznajecie sie na nowo, poznajecie swoje historie dzieki tym podcastom. Mysle, ze to daje duzo do Waszej relacji i duzo swiezosci do malzenstwa. Fajna sprawa, przy okazji fajnie sie tego slucha. Jestem Waszym nowym sluchaczem, zostaje tu!
Pracuję w mediach. Regionalny portal internetowy plus gazeta. I dla mnie to jest kosmos co mówicie. Ja przyszłam do pracy mając 22 lata i studiując jeszcze (tez dziennikarstwo hehe)i spotkałam tu super ludzi. Takich od których dużo się nauczyłam, nigdy nie spotkał mnie mobing, jakies krzywe akcje itp. A i mam normalna umowa o prace jako wydawca online, nie zadne umowy o dzielo, b2b czy cos. Mega się cieszę, ze nie poszłam w kierunku tv po tym co tu teraz od was słysze
Jestem z zupełnie innej branży, ale to co słyszę to norma w mojej pracy jak i w pracach moich znajomych. Najgorzej maja samotni rodzice, lub ludzie którym brakuje kilku lat do emerytury, bo oni muszą wytrzymać. Rodzic zbyt dużo ryzykuje rzucając prace, no bo dziecko, a przyszły emeryt zaciśnie zęby i pociągnie do tego okresu ochronnego. Nieludzkie czasy.
Mnie najbardziej zastanawia. Skoro osoba rozpoznawalna, która zarabia nie mało nie odejdzie z pracy kiedy coś jest nie tak? To co ma powiedzieć osoba która ma niższe stanowisko, nie tak medialne. A teksty typu że Ona się nie wyrabiała z pracą to wina pracodawcy? Jeśli pracodawca płaci więcej za większe wymagania to się albo godzisz albo nie. Ja nie przyjęłam awansu żeby mieć spokojniejsza głowę i tak ktoś inny wziął to stanowisko bo wiadomo jeśli nie ja to ktoś inny. A TVN od lat nie jest nowoczesną telewizją świadczy o tym obecność Filipa Chajzera.
Mobbing w ochronie zdrowia to temat rzeka. Każdy widzi tylko to co chce widzieć. Depresja, stany lękowe. Plus totalne obciążenie psychiczne sama waga pracy, która wymaga psychologa, ale oczywiscie nigdy nie ma takiej pomocy. Także wszędzie, wszędzie jest mobbing i jestem ciekawa gdzie go nie ma.
bardzo lubię was oglądać, zawsze macie coś ciekawego do powiedzenia. z Oli zawsze bije taka wrażliwość i uprzejmość, bardzo przykro mi się słuchało fragmentu o tym stażu dziennikarskim... cieplutko was pozdrawiam 💖
W TVNie mobbing to chyba powszechny problem. Dorota Wellman z dumą przyznaje, że jak się wydziera na współpracowników to słychać ją na innym piętrze, Rurek to już symbol mobbingu, teraz Anna Wendzikowska a ciekawe co jeszcze?
Wiem, że nie to nie mobbing ale co się działo w top model: ich podejście do tych dziewczyn jakieś macanki, chamskie komentarze itd. nie ma co się dziwić, że toksyczna stacja promuje toksyczne programy, gdyby się w niej dobrze działo to by czegoś takiego nie produkowali.
Pracuję freelancowo w mediach od dekady. Mobing? Wszechobecny 🙄 sytuacja Wendzikowskiej? Łagodna- jakich wiele. Nie sądzę, żeby coś się zmieniło kiedykolwiek. Ta robota przyciąga magalomańskich zjebów z kompleksami, którzy muszą udowodnić innym, że oni są ważni, mądrzy, fajni, mają pozycję kierowniczą... Im wyżej postawiony kierownik, tym głupszy, mniej kompetentny i tym bardziej trzeba było za niego wszystko robić i w ogóle myśleć, i tym większym chujem był w pracy dla innych. Więc póki socjopaci nie przestaną pracować, to się nie zmieni. A jestem po prostu za tym, żeby móc takiemu przyjebać liścia, żeby się kurwa ocknął
Fajnie, że poruszacie ten temat. Wiadomo, że te zjawiska są typowe dla ludzi, budowania hierarchii itp. ale w Polsce po PRL zrobiliśmy sobie "paleo-kapitalizm" i daliśmy zgodę na takie traktowanie ludzi. Politycy, którzy kompletnie z nikim się nie liczyli (film Powódź 97 na kanale Ciekawe Historie świetnie to przypomniał), całe lata 90-te ignorowano masowe protesty (media mają tu swój niedobry udział nakręcając aferki pojedynki między jakimiś "Terlikowskimi" i "Szczukami" i kreując niezadowolenie społeczne jako syndrom "nieróbstwa" czy jakiegoś "homo sovieticus"), eskalacja tego po roku 2000 gdy zaczęto ludziom obniżać stawki za różne prace, w mediach, ale i w wielu innych zawodach ludzi wysyłać "na kontrakty" (jak to super brzmiało :)), pan Leszek Miller z kolegami wymyślili kary dla tych, którzy po przerwie (spowodowanej bezrobociem) chcieli sami ubezpieczyć się w NFZ.... Było przyzwolenie nakręcane dużym bezrobociem i naprawdę kiepskimi perspektywami dla ludzi zwłaszcza młodych (w końcu sami zrobiliśmy "falę uchodźców" z tego niebombardowanego raju na wyspy w kilka tygodni po wejściu do UE ;)). W moim pokoleniu wielu ludzi przeszło albo załamania nerwowe albo depresje, które ludzie urodzeni dekadę wcześniej (w latach 60-tych) też interpretowali jako "słabość", "lenistwo" itp.... A ich pewne zjawiska dotknęły po prostu w znacznie mniejszym stopniu. Polska stała się krajem z dużą liczbą samobójstw i właśnie chorób związanych ze złym stanem psychicznym. Mnie osobiście to uderzyło, gdy ludzie znani, ludzie sukcesu (choćby jak pan Smokowski, czy Rudzki) zaczęli opowiadać o swoich depresjach. O co chodzi? Jak dzisiaj słucham straszenia "komuną" - tym jak kontrolowano tkaczki w fabrykach, itp. - to zastanawiam się, czy ci ludzie wiedzą w jakich czasach żyją. A trzeba przyznać, że dzięki smartfonom i możliwościom łatwego udowodnienia nadużyć sytuacja zaczyna się zdecydowanie poprawiać ;).
@@papieryrozwodowe8556 tak, to prawda. I ludzie wszędzie zaczynają mieć dość. Taką lokalną ciekawostką jest jednak to, że podobno to zjawisko jest częściej notowane w instytucjach budżetowych, bardzo często w instyucjach kultury. Podobno duże firmy mają mimo wszystko lepsze procedury (lub narzędzia maskujące 😉), w budżetówce panuję feudalna "wolna amerykanka". Sama tego doświadczyłam i sporo historii nasłuchałam się od pracujących w "kukturze" znajomych. Co ciekawe tam przecież nie idzie o wielkie pieniądze. Czasami o kariery polityczne, a czasami zwykłe atawizmy. Po prostu widać, jak duże jest przyzwolenie i jak odpuszczono pewne standardy. Mimo wszystko widzę jakąś nadzieję w młodszym pokoleniu, które coraz większą wagę przywiązuje do jakości życia i czerpie więcej satysfakcji z rozwijania swoich umiejętności, a nie gnębienia innych. To, że temat trafił do "domeny publicznej" i że o tym rozmawiamy też to potwierdza.
Ja zaraz po liceum byłem na stażu w tvn. Oczywiście za darmo. Pracowałem miesiąc. Poznałem dziewczynę z innego działu w moim wieku, która pracowała 3-ci!!! Miesiąc za darmo!!! Pamietam, ze próbowali we mnie wzbudzić poczucie winy jak kończyłem swój dyżur. W miarę szybko zauważyłem co się dzieje. Tez miałem wtedy 19 lat. To wszytsko było mega przykre.
O mobingu w TVN słyszałam w 2006/7 od pracowniczki tej stacji. Mówiłam koleżance by zgłosiła mobbing, niestety była doprowadzona do takiego strachu, że nie była w stanie cokolwiek zrobić. Osobiście uważam że tylko Polak Polakowi czyni największe zło. To my tworzymy atmosferę pracy i wszystko od nas zależy.
ja wiem, że film jest o poważnych tematach, ale chciałabym napisać, że Mishon ślicznie wygląda w tym odcinku ;-) Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęścia
(historie z przed kilku lat) Cyfrowy Polsat, dział reklamacji (Chałbińskiego i Łubinowa). Każdy na b2b, tylko kierownicy na Umowach + po jednej osobie dodatkowo żeby się pip nie przyczepił bo kierownik nie powinien wprowadzać terroru na b2b. Obowiązek obsługiwania PPV w soboty. Kiedyś mega kopnął mnie prąd, kierownik powiedział że w ramach rekompensaty mogę wyjść na zewnątrz ale do domu mnie nie puści. Z bolącą ręką, zapłakana zostałam. Sprawa masowych spraw sądowych za niewypłacanie pieniędzy. Polsat się obsrał, postawił kierowników zmiany przed drzwiami pokojów, nikogo nie wypuszczali. Partiami zabierali ludzi do pokoju konferencyjnego, gdzie podsuwano aneks do Umowy. Dostaniesz premię jak podpiszesz, nie podpiszesz to wypierdalaj bez hajsu za przepracowane godziny. Alarmy bombowe gdzie nie ewakuowano ludzi tylko trzymano ich przy biurkach do 5 minut przed opisaną w wiadomości godziną. Przecież musisz robić efektywność, nie ważne, że kosztem stresu, życia czy zdrowia.
Z mojego doświadczenia w firmie w U.K., ktòra zatrudnia 1000 ludzi - jest dokladnie tak samo. A im wyżej w chierarchii - tym gorzej. Na spotkaniach menageròw, area mamageròw z CEO - zawsze jest poniżanie, krzyki i płacz. I samokrytyka rodem z Chin. To sie nazywa ‘shit sandwich’. Miły poczatek spotkania, troche terroru i bardzo miłe zakonczenie. Dla mnie od 15 lat to jest norma. Nie mam pojęcia skàd oni te metody biorà. Ale Ludzie zmieniajà sie bardzo często. Sami odchodzà lub sie ich wypierdala. Jak nie ma za co - to coś się wymyśla, żeby utrzymac atmosfere niepewnosci…
35:00 dziennikarstwo jest wyśmiewane, bo każdy widzi, że to bezużyteczne studia skoro newsy piszą boty, a stażyści mają płacone od lania wody "czy niedziela jest handlowa" z obowiązkową galerią na minimum 15 zdjęć. Na bycie dziennikarzem wystarczy jakiś paromiesięczny kurs online, a nie marnowanie 3 lat pieniędzy podatników.
@@watchmedie9743 Jak chcesz poszerzyć wiedzę to kup sobie samodzielnie kurs czy inne szkolenie. Będzie szybciej i taniej niż marnowanie pieniędzy podatników na czyjeś fanaberie o zrobieniu dyplomu z czegoś co można spokojnie załatwić kursem.
W mediach mobbing występuje na porządku dziennym. Pracowałam przez chwilę jako reporterka w radiu i niestety naczelna dzień w dzień gnoiła mnie za wszystko. Po tym doświadczeniu, będąc Olu tak jak Ty, studentka dziennikarstwa, stwoerdzilam, że pieprze pracę w mediach. Szczucie i zastraszanie było na porządku dziennym. Niestety ten sam problem pojawił się w wielu innych redakcjach, w których byłam.
Bardzo utożsamiam się z doświadczeniami Mishon i ogromnie nam współczuję -też byłam na praktykach w tv i to był powód mojej rezygnacji z tej ścieżki kariery.
Siemanko. Naraziłem się podwładnym traktując ludzi jak ludzi. Byłem TL w UK gdzie pracuję od dwunastu lat. Zaczynałem od palety jak przystoi i po siedmiu miesiącach dostałem trening na TL (z obiecanego tygodnia był tylko jeden dzień - czyli brak ludzi). Od tego czasu wprowadziłem dłuższe przerwy i ludzie z innych zmian chcą pracować ze mną. Mobbing jest tylko od tych z góry a wydajność wzrosła.
Znajome, ograniczyłam czas wydawania zaświadczeń z tygodnia do "od ręki". Wszystkie stare baby chciały mnie zjeść, że przyszła młoda i się rządzi. Dodam tylko, że zaświadczenie wystawia system, my je drukowalismy i podpisywalysmy. Ale jak mówi polski zwyczaj - papier musiał nabrać mocy urzędowej, leżąc dawno gotowy na biurku. Masakra. Dlatego nie pracuje już w panstwówce 🤡
Mnie najbardziej zszokowały komentarze pełne oszczerstw i wulgaryzmów w stosunku do Anny W. Na różnych portalach plotkarskich … niewiele osób poruszył ten post i to jest bardzo przykre .
Strasznie to smutne o czym mówicie, ja się wciąz zastanawiam czy ludzie musza byc dla siebie tacy okropni, czy nie można pracować w atmosferze wzajemnego szacunku i sympatii...nie rozumiem tego co sie dzieje ..
Miałam mobbing przez pół roku w sieciowce Sinsay, szefowa nie dała mi grafiku na następny miesiąc bo raz nie przyszłam do pracy i przyniosłam zaświadczenie lekarskie
Najgorsze jest to, że czy tv czy jakakolwiek firma może robić tak samo. Jesteś pracownikiem, produktem, masz dawać z siebie 100% bo inni mogą zrobić to lepiej. W mojej pracy na szczęście mam możliwość zmiany i mogę powiedzieć NOO OKEJ TO NARA XD Ale przykro, że w innej trzymasz sie jak dziecko kiecki matki i walczysz o to jedno miejsce bo to jedna taka szansa... Lubię Papiery i Was
Pracuje w mediach, nagrywam podcasty dla jednej z gazet, freelancer współpracujący z redakcją. Współpraca przebiega super, montaż po stronie gazety, miły wydawca, który pomaga, 0 mobbingu. Także na szczęście są też przyjazne miejsca do pracy w mediach.
O to to, ja tez gazeta z portalem interetowym. I to samo, atmosfera, ludzie - mega na plus. Choć słyszałam o jednej naczelnaj z wczesnych lat 2000, że byłą wrogiem dla swoich pracowników to mało powiedziane. Wiec bywa różnie
@@agnieszka9592 A ile zarabiacie moi drodzy? Bo jatka zaczyna się tam gdzie w grę wchodzą konkretne pieniądze i pozycja. Ja też pracowałam w regionalnym medium i było miło, było wsparcie, było koleżeństwo, było 2,5 netto. Gdy zaczęłam pracę w medium ogólnopolskim, w stolicy, to sytuacja mnie zupełnie zaskoczyła. I to nie jest telewizja. W radiu i w prasie ta sama dżungla.
@@emmrzn9023 3,6 netto. Ale mieszkajac w miescie 50 tys mieszkancow, to podejrzewam, ze jakbym zarabiala 10 k w Warszawie, takie porownanie kosztow zycia. Spokoj mojej glowy i rodziny jest najważniejszy, jak ktos lubi skutki przewleklego stresu, niech robi kariere
@@agnieszka9592 bez przesady, w większych miastach mamy te same sklepy, z tymi samymi cenami. Zwiększają się jedynie koszty nieruchomości i wynajmu, więc nawet jeśli w małym miasteczku zapłacisz za wynajem w miarę nowego i ładnego 60m mieszkania 1600 zł to za mieszkanie w podobnym standardzie w stolicy zapłacisz ok. 3200 czyli dwukrotność. Więc ciągle lepiej jest zarabiać 10k w stolicy niż 3600 w małym miasteczku. Twoje usprawiedliwianie mobbingu poprzez akceptowanie go jako coś bezwzględnie związanego z branżą jest mega słabe.
@@szanownypanmicha3169 ale ja nie akceptuje mobbingu. Dlatego pracuje tam, gdzie go nie ma. A co do cen, nie mowie o biedrze, ale o uslugach, knajpy, fryzjer, silownia, zlobki prywatne, opiekunka do dziecka, zajecia dodatkowe itp. A jesli chodzi o mieszkania, to zeby miec dobra lokalizacje i min. 60m2, to ile kredytu musisz miec w Warszawie, a ile w randomowym miasteczku? Rata kredytu to obecne czasem polowa pensji a czasem i wiecej, jak ma sie hipoteke na ponad pol miliona kontra 200 tys. zyjac nie w wawie
Pracuję w mediach od 17 roku życia, czyli już 17 lat. Wielu moich znajomych z branży, którzy marzą o pracy w mediokorpo w Warszawie, dlaczego nigdy nie zdecydowałam się na wyjazd i pracę w dużych mediach - mimo talentu, doświadczenia i umiejętności. Oto odpowiedź. Wolę swoją regionalną redakcję w pipidówie 😉
Zobaczcie sytuację Try guys. Rozwinęła się ogromna firma. Dlatego teraz taka drama, że jeden z właścicieli zdradzał żonę z pracownicą, bo bardzo łatwo ta dziewczyna mogłaby ich pozwać. To duże uproszczenie, ale duże kanały na yt są trochę jak korpo i telewizje.
Nieludzkie traktowanie nigdy nie powinno być usprawiedliwiane. Kierownictwo nie szanuje ludzi i to oni powinni zostać wywaleni w trybie natychmiastowym. Każdą firmę tworzą ludzie. Jak w firmie ludzi traktują się jak szczury to taka firma powinna być gnojona otwarcie.
Mobbing niestety jest wszędzie, a żeby go udowodnić i przerwać graniczy z trudem. Nawet nie wiecie co dzieje się w oświacie. Tam dyrektorzy czują się bezkarni i mówię tu z własnego doświadczenia.
Znam całą ekipę sprzed 4 lat w tvn w Kato. To co mi opowiadali to jakaś patologia i półżartem to pół serio na budowie tak mnie nigdy nikt nie traktował
Mishon wybacz ale jesteś trochę odklejona w sprawie interakcji szef->pracownik wydaje mi się że mało czasu spędziłaś w pracy "normalej" :) Maciek ma realne spojrzenie na tą sprawę. Co do Wędzikowskiej to również ciężko mi się w to wczuć, laska (jesli dobrze pamiętam jej wpis) mając 3 tygodnie do rozwiązania poleciała samolotem do stanów bo ktoś jej kazał, co jest ważniejsze? dziecko czy praca? rozumiem że praca jest ważna i pozwala nam się utrzymać i nakarmić dzieci i siebie ale priorytety powinniśmy mieć ustawione, Pani Wędzikowska też je miała ustawione, nie oceniam tego co postawiła wyżej i czy to źle czy nie, jedyne o co mi chodzi to że nie powinna teraz płakać z powodu swoich wyborów. A co do samego tematu waszej audycji to, Mishon twoje wizja pracy (jak ona powinna wyglądać) bardzo mi się podoba i oddał bym dużo żeby tak było, ale tak nie będzie i nie jest tak tylko w mediach to standard na rynku pracy... tak jest bo ludzie to ludzie a szefowie często nie mają umiejętności miękkich a ich celem jest dowożenie wyniku i inne rzeczy ich nie obchodzą bo tego wymaga od nich ich szef itd. nazywam to "Łańcuchem gniewu". Utopia jest piękna ale nigdy do niej nie dojdziemy, "sad but true" Metallica Pozdrawiam :)
Tak jest mordeczko. Rozmowa kwalifikacyjna 2000 : Zespół rekrutacyjny - " Gdzie sie pan widzi za pięć lat ? " Rekrut - " Chciałbym się rozwijać zgodzie z kierunkiem jaki obierze firma. Zdobywać nowe doświaczenia zawodowe i dzięki temu awansowac na wyższe stanowisko. " Rozmowa kwalifikacyjna 2022 : Zespół rekrutacyjny - " Gdzie się pan widzi za pięć lat ? " Rekrut - " We łzach na terapii, łykając garściami psychotropy bo zniszczycie mi psyche. Moberzy, wyzyskiwacze pozbawieni empatii ". To nie jest smutne, to jest zabawne.
Moim zdaniem to jest problem polskiego zarządzania, które ma w większość model zarządzania przemocowego Można by tu dać listę firm wystarczy wejść na opinie o firmach na gowork
@@papieryrozwodowe8556 no tak, po waszym materiale już wiem :) nie dokona poprawnie się wyraziłam - wcześniej postrzegałam branżę TV jako coś zupełnie innego, jako *high life*
Jebany zgred jak i ta druga caryca, a w tych telewizjach ch.j nocuje, marne serialidła i programy dla debili zerżnięte z innych krajów, zero kreatywności, świeżości. Jakoś Netflix robi dobre filmy i seriale, z dobrą obsadą, dlaczego polsat czy tvn nie potrafi
Trochę nie mogłam słuchać Cię Maćku, gdy z Twojej wypowiedzi wynikało, że jak jesteś wystarczająco (świadomy wartości, odporny na stres itd) to ten mobbing Cię nie złamie. Wygląda jakby życie w mobbingu było dla wybranych i jakby dla tych osób było ok. Sumując, Twoja wypowiedź wybrzmiała jakby telewizja po prostu nie była dla każdego, a nie, że mobbing w telewizji jest źle
32:56 - Serio w tej żałosnej Superstacji (której nazwa brzmiała wręcz jak autoironia) a która w końcu padła na pysk bo nikt tego gówna nie oglądał, to jej szefowie byli tacy "fafarafa, hej do przodu" jakby cholera wie jaki sukces życiowy osiągnęli? Dobre! :D
@@justynakmiec9997 Ola była prowadząca w hedonistach i o tej chyba wspomonala w q&a. Odnośnie tego odcinka, to przypomina mi się jak był jakiś zwiastun programu z metamorfozami w telewizji, gdzie buła również prowadząca.
w ogóle ten top model... te Pirógi, Tyszki i reszta zgredów pewnie będą do śmierci tam siedzieć i krytykować młode dziewczynki, ciekawe komu lachę obrobili, że tak długo ich trzymają, Tyszka niedługo pęknie na wizji
Byłam pewna, że zdjęcie programu Szymona było wynikiem tego, że wziął udział w kampanii reklamowej banku🤯🤯🤯, złamaniem ważnej umowy co i tak nie mieściło mi się w głowie bo dla mnie ten gość był mega gwiazdą, a show pomimo, że swoją największą świetność miał już troszkę za sobą był fantastyczny. Od czasu zdjęcia Szymon Show przestałam oglądać telewizję. A tu nagle Okazuje się ze decydował z nieznanych powodów dyrektor programowy. W takim razie nie ma w Polsce normalnej telewizji poza za przeproszeniem TVP kultura choć tam tez pozwalniali wiele osób. K@@@a
Jak ktos dostaje jakas propozycje za danie dupy i ja przyjmuje to nie jest ofiara.... Jak ktos zostanie zwolniony bo nie dal dupy to nie jest ale nie odbierajmy wolnej woli tym osobom. To one decydowaly czy chca tej dupy dac czy nie....
Bez oglądania, obstawiam ze Maciej wspomni o tym ze pracował w MTV i miał chujowa szefowa która mu podcinała skrzydła, dam znać po odcinku czy miałem racje
Czaderska Maciek jest ta koszula! Ps. Słucham papierki do spania, nie za sprawą nudy a tego że Waszych wymianek narracji można słuchać w opór. Good nicht:)
Mobbing jest we wszystkich dużych firmach, natomiast w małych, rodzinnych biznesach panuje zazwyczaj świetna atmosfera, przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Świetny odcinek 👍
W małej rodzinnej firmie doświadczyłam najgorszego traktowania w moim życiu. Obrażanie mnie pod przykrywką żarcików, wmawianie, że do niczego się nie nadaję, ucinanie mi godzin bo rzekomo nie ma na mnie pieniędzy mimo, że inne dziewczyny miały ich tak dużo, że się nie wyrabiały i prosiły o ich mniejszą ilość, obwinianie mnie o wszystko co poszło nie tak i wiele więcej
@@caranthire2903 Rozumiem i przykro mi, tylko, że małe firmy nie mogą sobie pozwolić na mobbing, bo gdybyś złożyła zawiadomienie do prokuratury, to byś ich puściła z torbami, a takie molochy - dla nich nawet parę milionów zapłacić, to pestka w morzu, poza tym, mają sztab prawników, którzy postarają się w ogóle nie dopuścić do rozprawy. Dlatego z reguły w małych firmach jest zdecydowanie lepiej, chociaż zdarzają się sytuacje takie jak u Ciebie.
@@goricagorica "Małe, rodzinne firmy" Tam jest przecinek, a rodzinne firmy, to np. Mąż z żoną prowadzą jakiś mały biznesie i zatrudniają 3-4 pracowników. To są małe, rodzinne firmy, a nie, że trzonem jest cała rodzina i zatrudniają tylko jedną osobę z zewnątrz. ;-)
Dla mnie ok kanał ale trochę za dużo przeklinania. Sama czasami przeklne ale tu w samej treści mi to nie pasuje. Wybija mnie to i ciężko skupić się na treści. Prowadzicie ciekawy kanał. Pozdrawiam. Mobbing jest teraz obecny. Zauważyłam zjawisko iż ludzie zmobbingowani sygnalizują że są zestresowani , przy czym stosują mobbing wobec słabszej od siebie jednostki.przykre
kurwa jełopy..... przy przyjmowaniu na studia jest z góry wiadomo np 25 osób na 1 miejsce.... czy wg tej samicy taka informacja powinna zniknąć bo jest stresująca?
No dobra, kolejny program o mobbingu w tivi I ciagle brak odpowiedzi N pytanie dlaczego Ci wszyscy ludzie godza sie na takie traktowanie, czemu akurat ta grupa godzi sie na traktowanie jak gowno. Dlaczego np hydraulicy nie sa w takim stopniu mobbingowani, dlaczego nie ma takich akcji wsrod kierowcow autobusow miejskich. Czemu ludzie z telewizora godza sie na takie traktowanie, na poniewieranie, na obelgi. Czemu nie powiedza dosyc
Wciąż podtrzymuje swoje zdanie z komenta pod poprzednim odcinkiem. Bardzo dużo ludzi myli mobbing z wymaganiami stawianymi przez pracodawce, a wymagania są wszędzie a nie tylko w mediach. Są tez w handlu, w usługach, w edukacji, w zajeciach technicznych, w produkcji i każdych innych. Dlaczego dochodzi do takich sytuacji, w których to pracownik ma prawo decydowac o tym, w jaki sposób należy się do niego oraz w jego obecności wysławiać, chciałby wybierać sobie zakres obowiązków jaki mu aktualnie pasuje i ogólnie nie pracowac tylko do pracy przychodzic? A pracodawca winien się na wszystko bezwarunkowo godzić, zatrudnic dożywotnio i płacic, płacić, płacić ale nie stawiac zadnych warunków oraz wymogów bo to mobbing, bo to przemoc. Też przezyłem mobbing. W moim przypadku był to czas pracy i propozycje nie do odrzucenia takie jak " Przyjdz godzinke wczesniej / Zostan godzinke dłużej. " Zanim się zorientowałem, z osmiu godzin zrobiło się dziesięc, z dziesięciu dwanaście a czasem i więcej. Wiadomo, że to powodowało niewyróbki a przez to krytyke i szykany, bo dosłownie wsadzili mnie na dwa etaty za pensje jednego i przez osiem godzin miałem zakres obowiązków taki jaki powinien byc na szesnascie. Ale to było tylko raz. W żadnej innej pracy nie doświadczyłem czegoś takiego jak mobbing, bo tez trzeba znać swoje miejsce w szeregu i nie być przewraźliwionym na polecenia oraz wytyczne. Mówicie tu o jakis skrajnościach, że tam ktos kogoś do wyra, kogoś kości ocierają, ktoś ma iść do fryzjera ale idąc tym tropem, to mobbing jest wsród 100 % pracowników bo zawsze dostaniesz wytyczną kompetencyjną lub wizerunkową, zawsze czegoś od ciebie wymagają oraz zawsze usłyszy się podlejszy żart. Ja tego nie kupuje w takiej formie, w jakiej została przedstawiona.
…,,Zawsze usłyszysz podlejszy żart”… Co? To są wymagania, czy tez wytyczne wg Ciebie? Człowieku, trochę szacunku do siebie. Przede wszystkim szacunku… To mobbing i trzeba o tym mówić głośno!
@@martuusskaa Bo zawsze usłyszysz, witaj w prawdziwym życiu a nie w ocenzurowanym internecie. Powiedziałem, że mobbing jest ale mówie też, że nie każde zachowanie pod mobbing podlega bo oprócz tego, że jest mobbing jest tez codzienność, samopoczucie, humory i humorki, emocje i wszystko to co wymieniłem wyżej. Szacunku do samego siebie mówisz?? Nie ma sprawy. A ja mówie może troche mniej roszczeniowości, mniej egocentryzmu i megalomanii. Bo jak to jest, że mobbing uderza tylko w tych idealnych we własnym mniemaniu, którzy żyły sobie wypruwają dla prezesa, co? Dlaczego w rozmowach o mobbingu nigdy nie padają takie słowa jak opieszałość, niestosowanie się do reguł oraz polityki firmy, bagatelizacja obowiązków i tak dalej? Nigdy, przenigdy nie słyszałem słów takich jak, " Kurcze, no leniłem sie pół dnia i dostałem opr od szeryfa ", albo " Spóźniłem się bo coś tam i teraz mnie poganiają " czy " " No niespecjalnie przyłożyłem się do zlecenia i troche lipa wyszła, dlatego mi ciśną i sie naśmiewają ". Mobbing dziwnym trafem zawsze dotyka tych, którzy 24 na 7 z sercem na talerzu zasuwają, nigdy się nie mylą, nigdy nie popełniają błędów a zawsze zły jest przełozony. Podlejszy żart pani przeszkadza? Bo wy dziewczynki to w pracy rozmawiacie tylko o kwiatkach, chmurkach i jednorożcach. Przepraszam, nie macie czasu rozmawiac bo ktoś was wiecznie batem pogania.
@@atducjbhobekudhgig7350 Zatem wyjasnij prosze czego nie rozumiem. Otworzyłem tymi dwoma komentami chyba z dziesięc furtek tematycznych względem nie tylko mobbingu ale ogólnie relacji interpersonalnych w zyciu zawodowym bo takie właśnie mam zdanie. Pamiętasz pierwszą fale mobbingu? Jakoś 2004 czy 2006, oooooooooo wtedy ludzie dostali szału na tym punkcie. Mobbing był wszedzie, nawet bezrobotni w kolejce do urzędu pracy doświadczali mobbingu, taka to była skala zjawiska. I tak patrze, że po tylu latach pojęcie wraca ale na zupełnie innych zasadach. Taki remake, mobbing 2.0. Lepiej, wiecej, bardziej i to w 4k. Taka alegoria.
Olu trochę hipokryzja zalecało, jak Maciek mówił o tym ze jego znajoma przymusili do ścięcia włosów to się zesralas ze maila wybór i mogła się zwolnić, ale jak Maciek powiedział o dawaniu dupy przez niektóre żeby mieć spokój lub zyskać pozycje to się unioslas , że są wykorzystywane. Wychodzi na to że tez maja wybór i mogą się zwolnić zamiast dawać się wykorzystywać.
Ja nie powiedziałam, że mogła się zwolnić, powiedziałam, ze to była przemoc i nie powinno mieć to miejsca jeśli Ona nie wyrażała zgody. Wybór wyborem, ale zmuszanie kogoś jakąkolwiem formą przemocy do zwolnienia sie z pracy jest obrzydliwe
@@papieryrozwodowe8556 Powiedziałaś, że miała wybór i mogła się zwolnić, wcale nie musiała pozwalać na ingerencje w swój wygląd. Idąc tym tokiem myślenia, dziewczyny o których mówił Maciek, a ty dostałaś ze mogą być takie które są wykorzystywane, tez maja wybór i mogą się zwolnić. Najłatwiej powiedzieć, że ktoś ma wybór i mógł odejść czy coś, ale takie sytuacje wgl nie powinny mieć miejsca, jeśli chodzi o ścięcie włosów i wykorzystywanie nie tylko sexualne, ale jakiekolwiek.
Nieludzkie traktowanie nigdy nie powinno być usprawiedliwiane. Kierownictwo nie szanuje ludzi i to oni powinni zostać wywaleni w trybie natychmiastowym. Każdą firmę tworzą ludzie. Jak w firmie ludzi traktują się jak szczury to taka firma powinna być gnojona otwarcie.
Tak też działają głupie Biedronki, Lidle itd, a ludzie muszą za coś przeżyć. Małe firmy rodzinne. Tego jest multum. Nic tego nie tłumaczy. Mamy prawo pracy, które przestrzegają jedynie pracownicy.
Jak robiłam praktyki w tv, mimo iż nie pracowałam jako ktoś super ważny bo robiłam tylko makeup. To ja i dziewczyny z naszego roku byłyśmy traktowane jak ściery. Musiałysmy ciągle wykonywać pracę oprócz swoich obowiązków to kazano nam robic wiele innych np sprzątanie typu zamiatanie i wycieranie kurzu z blatu itp. I to nie że z naszego stanowiska pracy tylko wszystko. Główna charakteryzatorka wyżywała się na nas, bo zmarł jej ojciec i wszystkie złości frustracje przekładała na nas. Raz zaczeła krzyczeć na nas, że produkcja chciała jakiś tam makeup i my jak go wykonywałyśmy to zrobiłyśmy ofc w kolorze, który tam był na wytycznych, a ta baba zaczeła drzeć sie na nas że smoky eye to tylko czarny bo jaki to smoky jak jest brązowy. No wiem głupie. Któregoś razu na planie rozbiło sie lusterko potrzebne do zdjęć i jedna z nas musiała dać swoje prywatne lusterko którego już nigdy nie odzyskała, bo "oddamy ci za to kase", nie oddali. I też jak Mishon mówiła doczepianie się do wyglądu ja osobiście jestem można powiedzieć plus size. Wiec teksty typu "uważaj bo tą dużą dupą coś zwalisz/zepsujesz". No koszmar. Ale np z pokazami mody czy innymi jest tak samo nie polecam np: bali debiutantek. Robiliśmy pokaz "mody" i dali mi jedną dziewczyne która nigdy nie chciała się ze mą spotkać aby pobrać wymiar na jaki ma byc zrobiony kostium. Laska powiedziała mi że ona nie ma czasu i że jak nie wymyślę bez niej jak to mam zrobić to ona zgłosi mnie do władz mojej uczelni, że ją nenkam i prześladuje. Mhm no fajnie. Koniec końców wyszło tak, że zrobiłam kostium na rozmiar 38 i tyle okazało się że ona ma rozmiar 40 i moja praca nawet nie była pokazana na wybiegu. Także po skończenu studiów rzuciłam to, mam swój biznes i nie planuje do tego wrócić.
Nie mieszkam w Polsce ale myslalam ,ze Polacy troszke sie ogarna i osiagna standarty europejskie a tu dalej buractwo,bluzgi ,ponizanie....Podziwiam ,ze to wytrzymalas!
Doświadczenie-29 lat mobbingu - nie zwariowałem tylko dzięki mojemu hobby a wierzcie mi, nie było to łatwe. Niestety mobbing jest w praktycznie każdej firmie "Państwowej" w większości sieci handlowych, a i w wielu tzw.prywatnych. Media wcale nie są tu jakimś liderem. Ciężko z tym walczyć bo wszelkie próby udowodnienia, zamiatane są pod dywan. Łatwiej utrudnić życie/zwolnić/przenieść/awansować/spłacić człowieka, który dla firmy jest problemem, niż rozwiązać ten problem.
Wgl budżetowka to bardzo specyficzne miejsce, albo wchodzisz komuś w tyłek i dzięki temu jesteś "bezpieczny", albo ktoś cię wciągnął po znajomości, więc jesteś ustawiony nie robiąc NIC poza piciem kawy, albo opcja trzecia - ty nie chcesz tam być bo widzisz co się dzieje, oni tez cię nie chcą, bo nie lizesz tyłka, i wasza historia prędzej czy później się kończy 🤡 straszne, przeraża mnie trwonienie publicznych pieniędzy na taki burdel organizacyjny. Państwowe instytucje to jeden wielki żart.
Ostatnie moje trzy lata pracy to ciągły mobbing. Mieszkam w niedużym mieście nazywa się Inowrocław i pracowałam w zakładzie budżetowym, w urzędzie. Nigdy nie doświadczyłam tak złego traktowania w pracy jak właśnie w tym miejscu. Niestety jest to domena nie tylko mojego wydziału ale również innych. Bardzo mocno wpływa to na stan psychiczny.
Wiesz, że możesz zgłosić swojego pracodawcę do odpowiedniej instytucji? Jeśli mobbingowanych osób jest wiecej, to tym lepiej.
Choć tak czy inaczej szukałabym innej pracy.
Najgorsze jak w budżetówce masz fajną pracę, dobrze ci tam i nagle przychodzą wybory i wszystko się sypie...
Trzymaj się tak być nie powinno
@@marietta3601 Jakie te słowa są prawdziwe! Pozdrawiam!
@@joannaa7721 odczute niestety na własnej skórze. Wszyscy mówią idź do budżetówki będzie fajnie. Cóż... często nie jest, ale wiadomo wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Mobbing w wymarzonej pracy to chyba najgorsze co mogło mnie spotkać. Przekleństwa, krzyki, robienie z pracownika debila, zlecanie zadania "na już" gdy do wykonania są inne terminowe i ważniejsze rzeczy, by po godzinie powiedzieć, że w sumie już nie trzeba i wiele innych. Dodatkowo praca za psi grosz (na co jak najbardziej się godziłam licząc na fajną przygodę). Nie wytrzymałam nawet roku, a rezygnacja była świetną decyzją nie tylko dla zdrowia psychicznego, ale i dla opinii o mnie w tak małym środowisku w jakim żyję (przecież nikogo nie obchodzi dlaczego dzwonię trzeci raz zmieniać termin, godzinę i warunki, w głowie zostaje, że to ja jestem do niczego...)
fajnie, ze tak sobie gadacie. Poznajecie sie na nowo, poznajecie swoje historie dzieki tym podcastom. Mysle, ze to daje duzo do Waszej relacji i duzo swiezosci do malzenstwa. Fajna sprawa, przy okazji fajnie sie tego slucha. Jestem Waszym nowym sluchaczem, zostaje tu!
Pracuję w mediach. Regionalny portal internetowy plus gazeta. I dla mnie to jest kosmos co mówicie. Ja przyszłam do pracy mając 22 lata i studiując jeszcze (tez dziennikarstwo hehe)i spotkałam tu super ludzi. Takich od których dużo się nauczyłam, nigdy nie spotkał mnie mobing, jakies krzywe akcje itp. A i mam normalna umowa o prace jako wydawca online, nie zadne umowy o dzielo, b2b czy cos. Mega się cieszę, ze nie poszłam w kierunku tv po tym co tu teraz od was słysze
Komentarz w styl: ''on Cie bije/kogos zgwalcil? Przeciez dla mnie zawsze taki mily byl co ty''
@@222222ania nie, komentarz w stylu on cie bije? Dobrze ze ja sie z nim nie zwiazalam. Mowie o innej branzy niz tv, oni mowia o tv
Jestem z zupełnie innej branży, ale to co słyszę to norma w mojej pracy jak i w pracach moich znajomych. Najgorzej maja samotni rodzice, lub ludzie którym brakuje kilku lat do emerytury, bo oni muszą wytrzymać. Rodzic zbyt dużo ryzykuje rzucając prace, no bo dziecko, a przyszły emeryt zaciśnie zęby i pociągnie do tego okresu ochronnego. Nieludzkie czasy.
Mnie najbardziej zastanawia. Skoro osoba rozpoznawalna, która zarabia nie mało nie odejdzie z pracy kiedy coś jest nie tak? To co ma powiedzieć osoba która ma niższe stanowisko, nie tak medialne. A teksty typu że Ona się nie wyrabiała z pracą to wina pracodawcy? Jeśli pracodawca płaci więcej za większe wymagania to się albo godzisz albo nie. Ja nie przyjęłam awansu żeby mieć spokojniejsza głowę i tak ktoś inny wziął to stanowisko bo wiadomo jeśli nie ja to ktoś inny. A TVN od lat nie jest nowoczesną telewizją świadczy o tym obecność Filipa Chajzera.
Mobbing w ochronie zdrowia to temat rzeka. Każdy widzi tylko to co chce widzieć. Depresja, stany lękowe. Plus totalne obciążenie psychiczne sama waga pracy, która wymaga psychologa, ale oczywiscie nigdy nie ma takiej pomocy. Także wszędzie, wszędzie jest mobbing i jestem ciekawa gdzie go nie ma.
Trzeba by było zmienić kraj zamieszkania, żeby ktoś zaczął człowieka szanować.... Pozdrawiam koleżankę medyka!
Pielęgniarka :)
bardzo lubię was oglądać, zawsze macie coś ciekawego do powiedzenia. z Oli zawsze bije taka wrażliwość i uprzejmość, bardzo przykro mi się słuchało fragmentu o tym stażu dziennikarskim... cieplutko was pozdrawiam 💖
Super, ze robicie papiery na ten temat!mega wazny💚🙏zabieram sie za ogladanie💚 ps: dzieki Wam pokochalam poniedzialki!😅🙏
Powrzechnie znany od dwudziestu lat... Jeszcze tego słowa "mobbing" nie było, a sam mobbing już był 🙃
W TVNie mobbing to chyba powszechny problem. Dorota Wellman z dumą przyznaje, że jak się wydziera na współpracowników to słychać ją na innym piętrze, Rurek to już symbol mobbingu, teraz Anna Wendzikowska a ciekawe co jeszcze?
Wiem, że nie to nie mobbing ale co się działo w top model: ich podejście do tych dziewczyn jakieś macanki, chamskie komentarze itd. nie ma co się dziwić, że toksyczna stacja promuje toksyczne programy, gdyby się w niej dobrze działo to by czegoś takiego nie produkowali.
Pracuję freelancowo w mediach od dekady. Mobing? Wszechobecny 🙄 sytuacja Wendzikowskiej? Łagodna- jakich wiele.
Nie sądzę, żeby coś się zmieniło kiedykolwiek. Ta robota przyciąga magalomańskich zjebów z kompleksami, którzy muszą udowodnić innym, że oni są ważni, mądrzy, fajni, mają pozycję kierowniczą...
Im wyżej postawiony kierownik, tym głupszy, mniej kompetentny i tym bardziej trzeba było za niego wszystko robić i w ogóle myśleć, i tym większym chujem był w pracy dla innych.
Więc póki socjopaci nie przestaną pracować, to się nie zmieni. A jestem po prostu za tym, żeby móc takiemu przyjebać liścia, żeby się kurwa ocknął
Fajnie, że poruszacie ten temat. Wiadomo, że te zjawiska są typowe dla ludzi, budowania hierarchii itp. ale w Polsce po PRL zrobiliśmy sobie "paleo-kapitalizm" i daliśmy zgodę na takie traktowanie ludzi. Politycy, którzy kompletnie z nikim się nie liczyli (film Powódź 97 na kanale Ciekawe Historie świetnie to przypomniał), całe lata 90-te ignorowano masowe protesty (media mają tu swój niedobry udział nakręcając aferki pojedynki między jakimiś "Terlikowskimi" i "Szczukami" i kreując niezadowolenie społeczne jako syndrom "nieróbstwa" czy jakiegoś "homo sovieticus"), eskalacja tego po roku 2000 gdy zaczęto ludziom obniżać stawki za różne prace, w mediach, ale i w wielu innych zawodach ludzi wysyłać "na kontrakty" (jak to super brzmiało :)), pan Leszek Miller z kolegami wymyślili kary dla tych, którzy po przerwie (spowodowanej bezrobociem) chcieli sami ubezpieczyć się w NFZ.... Było przyzwolenie nakręcane dużym bezrobociem i naprawdę kiepskimi perspektywami dla ludzi zwłaszcza młodych (w końcu sami zrobiliśmy "falę uchodźców" z tego niebombardowanego raju na wyspy w kilka tygodni po wejściu do UE ;)). W moim pokoleniu wielu ludzi przeszło albo załamania nerwowe albo depresje, które ludzie urodzeni dekadę wcześniej (w latach 60-tych) też interpretowali jako "słabość", "lenistwo" itp.... A ich pewne zjawiska dotknęły po prostu w znacznie mniejszym stopniu. Polska stała się krajem z dużą liczbą samobójstw i właśnie chorób związanych ze złym stanem psychicznym.
Mnie osobiście to uderzyło, gdy ludzie znani, ludzie sukcesu (choćby jak pan Smokowski, czy Rudzki) zaczęli opowiadać o swoich depresjach. O co chodzi? Jak dzisiaj słucham straszenia "komuną" - tym jak kontrolowano tkaczki w fabrykach, itp. - to zastanawiam się, czy ci ludzie wiedzą w jakich czasach żyją. A trzeba przyznać, że dzięki smartfonom i możliwościom łatwego udowodnienia nadużyć sytuacja zaczyna się zdecydowanie poprawiać ;).
Takie traktowanie ludzi w dużych (i mniejszych) firmach to nie domena Polski. To sie dzieje w USA i w wielu innych krajach na całym świecie
@@papieryrozwodowe8556 tak, to prawda. I ludzie wszędzie zaczynają mieć dość. Taką lokalną ciekawostką jest jednak to, że podobno to zjawisko jest częściej notowane w instytucjach budżetowych, bardzo często w instyucjach kultury. Podobno duże firmy mają mimo wszystko lepsze procedury (lub narzędzia maskujące 😉), w budżetówce panuję feudalna "wolna amerykanka". Sama tego doświadczyłam i sporo historii nasłuchałam się od pracujących w "kukturze" znajomych. Co ciekawe tam przecież nie idzie o wielkie pieniądze. Czasami o kariery polityczne, a czasami zwykłe atawizmy. Po prostu widać, jak duże jest przyzwolenie i jak odpuszczono pewne standardy. Mimo wszystko widzę jakąś nadzieję w młodszym pokoleniu, które coraz większą wagę przywiązuje do jakości życia i czerpie więcej satysfakcji z rozwijania swoich umiejętności, a nie gnębienia innych. To, że temat trafił do "domeny publicznej" i że o tym rozmawiamy też to potwierdza.
Apeluje o dodanie spisu treści tematów odcina. Thx
Ja zaraz po liceum byłem na stażu w tvn. Oczywiście za darmo. Pracowałem miesiąc. Poznałem dziewczynę z innego działu w moim wieku, która pracowała 3-ci!!! Miesiąc za darmo!!! Pamietam, ze próbowali we mnie wzbudzić poczucie winy jak kończyłem swój dyżur. W miarę szybko zauważyłem co się dzieje. Tez miałem wtedy 19 lat. To wszytsko było mega przykre.
O mobingu w TVN słyszałam w 2006/7 od pracowniczki tej stacji.
Mówiłam koleżance by zgłosiła mobbing, niestety była doprowadzona do takiego strachu, że nie była w stanie cokolwiek zrobić.
Osobiście uważam że tylko Polak Polakowi czyni największe zło.
To my tworzymy atmosferę pracy i wszystko od nas zależy.
Potrzebny material 👍
Jesteście najciekawszymi ludzmi w polskim internecie.Dzieki, ze jestescie
Myślę że mobbing występuje w każdej pracy. Ja pracuję w szkole i u nas to samo. Jestem nauczycielem ale traktują nas jak śmieci.
Od kilku ostatnich odcinków Ola wygląda na jakąś taką spokojniejszą, szczęśliwszą, bardziej zrelaksowaną. Dobrze się na to patrzy ❤️
Tez odnoszę takie wrażenie.
Maryśka działa cuda 🤣🤣
Na nią*
@@JacobJulyMetalDetecting na to, w sensie na jej stan relaksu, ten widok
@@Beznazwy94 rozumiem ale nadal to brzmi jakby ktoś przyciął żywopłot i dobrze się na to patrzy. Ok. Już nie czepiam sie.
ja wiem, że film jest o poważnych tematach, ale chciałabym napisać, że Mishon ślicznie wygląda w tym odcinku ;-)
Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęścia
(historie z przed kilku lat)
Cyfrowy Polsat, dział reklamacji (Chałbińskiego i Łubinowa). Każdy na b2b, tylko kierownicy na Umowach + po jednej osobie dodatkowo żeby się pip nie przyczepił bo kierownik nie powinien wprowadzać terroru na b2b. Obowiązek obsługiwania PPV w soboty. Kiedyś mega kopnął mnie prąd, kierownik powiedział że w ramach rekompensaty mogę wyjść na zewnątrz ale do domu mnie nie puści. Z bolącą ręką, zapłakana zostałam. Sprawa masowych spraw sądowych za niewypłacanie pieniędzy. Polsat się obsrał, postawił kierowników zmiany przed drzwiami pokojów, nikogo nie wypuszczali. Partiami zabierali ludzi do pokoju konferencyjnego, gdzie podsuwano aneks do Umowy. Dostaniesz premię jak podpiszesz, nie podpiszesz to wypierdalaj bez hajsu za przepracowane godziny. Alarmy bombowe gdzie nie ewakuowano ludzi tylko trzymano ich przy biurkach do 5 minut przed opisaną w wiadomości godziną. Przecież musisz robić efektywność, nie ważne, że kosztem stresu, życia czy zdrowia.
Z mojego doświadczenia w firmie w U.K., ktòra zatrudnia 1000 ludzi - jest dokladnie tak samo. A im wyżej w chierarchii - tym gorzej. Na spotkaniach menageròw, area mamageròw z CEO - zawsze jest poniżanie, krzyki i płacz. I samokrytyka rodem z Chin. To sie nazywa ‘shit sandwich’. Miły poczatek spotkania, troche terroru i bardzo miłe zakonczenie. Dla mnie od 15 lat to jest norma. Nie mam pojęcia skàd oni te metody biorà. Ale Ludzie zmieniajà sie bardzo często. Sami odchodzà lub sie ich wypierdala. Jak nie ma za co - to coś się wymyśla, żeby utrzymac atmosfere niepewnosci…
Wow shit sandwich to cholernie trafne okreslenie
Telewizja, szpital, korporacja... wszędzie tak jest...
35:00 dziennikarstwo jest wyśmiewane, bo każdy widzi, że to bezużyteczne studia skoro newsy piszą boty, a stażyści mają płacone od lania wody "czy niedziela jest handlowa" z obowiązkową galerią na minimum 15 zdjęć.
Na bycie dziennikarzem wystarczy jakiś paromiesięczny kurs online, a nie marnowanie 3 lat pieniędzy podatników.
na studia nie idzie sie, aby mieć prace, tylko żeby poszerzyć wiedze w danym temacie. studia nie gwarantują ci pracy i nie są po to.
@@watchmedie9743 Jak chcesz poszerzyć wiedzę to kup sobie samodzielnie kurs czy inne szkolenie. Będzie szybciej i taniej niż marnowanie pieniędzy podatników na czyjeś fanaberie o zrobieniu dyplomu z czegoś co można spokojnie załatwić kursem.
W mediach mobbing występuje na porządku dziennym. Pracowałam przez chwilę jako reporterka w radiu i niestety naczelna dzień w dzień gnoiła mnie za wszystko. Po tym doświadczeniu, będąc Olu tak jak Ty, studentka dziennikarstwa, stwoerdzilam, że pieprze pracę w mediach. Szczucie i zastraszanie było na porządku dziennym. Niestety ten sam problem pojawił się w wielu innych redakcjach, w których byłam.
Bardzo utożsamiam się z doświadczeniami Mishon i ogromnie nam współczuję -też byłam na praktykach w tv i to był powód mojej rezygnacji z tej ścieżki kariery.
Siemanko.
Naraziłem się podwładnym traktując ludzi jak ludzi. Byłem TL w UK gdzie pracuję od dwunastu lat. Zaczynałem od palety jak przystoi i po siedmiu miesiącach dostałem trening na TL (z obiecanego tygodnia był tylko jeden dzień - czyli brak ludzi). Od tego czasu wprowadziłem dłuższe przerwy i ludzie z innych zmian chcą pracować ze mną. Mobbing jest tylko od tych z góry a wydajność wzrosła.
Znajome, ograniczyłam czas wydawania zaświadczeń z tygodnia do "od ręki". Wszystkie stare baby chciały mnie zjeść, że przyszła młoda i się rządzi. Dodam tylko, że zaświadczenie wystawia system, my je drukowalismy i podpisywalysmy. Ale jak mówi polski zwyczaj - papier musiał nabrać mocy urzędowej, leżąc dawno gotowy na biurku. Masakra. Dlatego nie pracuje już w panstwówce 🤡
Ola bardzo fajnie się wypowiada i mam wrażenie ze lepiej rozumie temat i wykazuje więcej empatii
Dobrze, że o tym mówicie
Mnie najbardziej zszokowały komentarze pełne oszczerstw i wulgaryzmów w stosunku do Anny W. Na różnych portalach plotkarskich … niewiele osób poruszył ten post i to jest bardzo przykre .
Dzięki!
Strasznie to smutne o czym mówicie, ja się wciąz zastanawiam czy ludzie musza byc dla siebie tacy okropni, czy nie można pracować w atmosferze wzajemnego szacunku i sympatii...nie rozumiem tego co sie dzieje ..
bo jesteś samicą
@@URHipHop co to za tekst?? Nie rozumiem bo jestem samicą ?? A co to ja zwierzę jestem ??
Jestem na studia wiedzy o filmie i kulturze audiowizualnej. UG chwali się, że można pracować w TV. Chyba już wolę poza zawodem niż w telewizji:)
Świetna rozmowa
Miałam mobbing przez pół roku w sieciowce Sinsay, szefowa nie dała mi grafiku na następny miesiąc bo raz nie przyszłam do pracy i przyniosłam zaświadczenie lekarskie
Najgorsze jest to, że czy tv czy jakakolwiek firma może robić tak samo. Jesteś pracownikiem, produktem, masz dawać z siebie 100% bo inni mogą zrobić to lepiej. W mojej pracy na szczęście mam możliwość zmiany i mogę powiedzieć NOO OKEJ TO NARA XD Ale przykro, że w innej trzymasz sie jak dziecko kiecki matki i walczysz o to jedno miejsce bo to jedna taka szansa... Lubię Papiery i Was
Pracuje w mediach, nagrywam podcasty dla jednej z gazet, freelancer współpracujący z redakcją. Współpraca przebiega super, montaż po stronie gazety, miły wydawca, który pomaga, 0 mobbingu. Także na szczęście są też przyjazne miejsca do pracy w mediach.
O to to, ja tez gazeta z portalem interetowym. I to samo, atmosfera, ludzie - mega na plus. Choć słyszałam o jednej naczelnaj z wczesnych lat 2000, że byłą wrogiem dla swoich pracowników to mało powiedziane. Wiec bywa różnie
@@agnieszka9592 A ile zarabiacie moi drodzy? Bo jatka zaczyna się tam gdzie w grę wchodzą konkretne pieniądze i pozycja. Ja też pracowałam w regionalnym medium i było miło, było wsparcie, było koleżeństwo, było 2,5 netto. Gdy zaczęłam pracę w medium ogólnopolskim, w stolicy, to sytuacja mnie zupełnie zaskoczyła. I to nie jest telewizja. W radiu i w prasie ta sama dżungla.
@@emmrzn9023 3,6 netto. Ale mieszkajac w miescie 50 tys mieszkancow, to podejrzewam, ze jakbym zarabiala 10 k w Warszawie, takie porownanie kosztow zycia. Spokoj mojej glowy i rodziny jest najważniejszy, jak ktos lubi skutki przewleklego stresu, niech robi kariere
@@agnieszka9592 bez przesady, w większych miastach mamy te same sklepy, z tymi samymi cenami. Zwiększają się jedynie koszty nieruchomości i wynajmu, więc nawet jeśli w małym miasteczku zapłacisz za wynajem w miarę nowego i ładnego 60m mieszkania 1600 zł to za mieszkanie w podobnym standardzie w stolicy zapłacisz ok. 3200 czyli dwukrotność. Więc ciągle lepiej jest zarabiać 10k w stolicy niż 3600 w małym miasteczku. Twoje usprawiedliwianie mobbingu poprzez akceptowanie go jako coś bezwzględnie związanego z branżą jest mega słabe.
@@szanownypanmicha3169 ale ja nie akceptuje mobbingu. Dlatego pracuje tam, gdzie go nie ma. A co do cen, nie mowie o biedrze, ale o uslugach, knajpy, fryzjer, silownia, zlobki prywatne, opiekunka do dziecka, zajecia dodatkowe itp. A jesli chodzi o mieszkania, to zeby miec dobra lokalizacje i min. 60m2, to ile kredytu musisz miec w Warszawie, a ile w randomowym miasteczku? Rata kredytu to obecne czasem polowa pensji a czasem i wiecej, jak ma sie hipoteke na ponad pol miliona kontra 200 tys. zyjac nie w wawie
Bardzo fajna rozmowa. Pracowałam przez 7 lat w teatrze i niestety tam też był mobbing.
Dobry i ważny temat, obecny chyba w prawie każdej firmie, szczególnie w korpo. Tylko za dużo wulgaryzmów i to mocno przeszkadza w słuchaniu.
Ciekawy odcinek 👌🌹
Ja z mediami nie miałam wspólnego ale z mobbingiem w pracy niestety tak prawie w każdej
Pracuję w mediach od 17 roku życia, czyli już 17 lat. Wielu moich znajomych z branży, którzy marzą o pracy w mediokorpo w Warszawie, dlaczego nigdy nie zdecydowałam się na wyjazd i pracę w dużych mediach - mimo talentu, doświadczenia i umiejętności. Oto odpowiedź. Wolę swoją regionalną redakcję w pipidówie 😉
Zobaczcie sytuację Try guys. Rozwinęła się ogromna firma. Dlatego teraz taka drama, że jeden z właścicieli zdradzał żonę z pracownicą, bo bardzo łatwo ta dziewczyna mogłaby ich pozwać. To duże uproszczenie, ale duże kanały na yt są trochę jak korpo i telewizje.
Nieludzkie traktowanie nigdy nie powinno być usprawiedliwiane. Kierownictwo nie szanuje ludzi i to oni powinni zostać wywaleni w trybie natychmiastowym. Każdą firmę tworzą ludzie. Jak w firmie ludzi traktują się jak szczury to taka firma powinna być gnojona otwarcie.
"Młodzieżowa telewizja" w latach 20 stych XXI wieku to jest oksymoron
Mieszkam w UK , mobbing u Starbucks , Mobbing w Three… mobbing wszędzie
To wcale nie musza być duże korporacje i duże firmy. To kozę być też mała firma.
Niestety branża gastronomiczna jest często bardzo mobbingującą
Mnie coś takiego akurat spotkało w bardzo popularnej stacji radiowej. Myśle ze to funkcjonuje ogólnie w mediach… coś okropnego
Mobbing niestety jest wszędzie, a żeby go udowodnić i przerwać graniczy z trudem. Nawet nie wiecie co dzieje się w oświacie. Tam dyrektorzy czują się bezkarni i mówię tu z własnego doświadczenia.
Znam całą ekipę sprzed 4 lat w tvn w Kato. To co mi opowiadali to jakaś patologia i półżartem to pół serio na budowie tak mnie nigdy nikt nie traktował
To jak to określiłeś korpo myślenie dotyka coraz większej ilości branż, niestety
Mishon wybacz ale jesteś trochę odklejona w sprawie interakcji szef->pracownik wydaje mi się że mało czasu spędziłaś w pracy "normalej" :) Maciek ma realne spojrzenie na tą sprawę. Co do Wędzikowskiej to również ciężko mi się w to wczuć, laska (jesli dobrze pamiętam jej wpis) mając 3 tygodnie do rozwiązania poleciała samolotem do stanów bo ktoś jej kazał, co jest ważniejsze? dziecko czy praca? rozumiem że praca jest ważna i pozwala nam się utrzymać i nakarmić dzieci i siebie ale priorytety powinniśmy mieć ustawione, Pani Wędzikowska też je miała ustawione, nie oceniam tego co postawiła wyżej i czy to źle czy nie, jedyne o co mi chodzi to że nie powinna teraz płakać z powodu swoich wyborów. A co do samego tematu waszej audycji to, Mishon twoje wizja pracy (jak ona powinna wyglądać) bardzo mi się podoba i oddał bym dużo żeby tak było, ale tak nie będzie i nie jest tak tylko w mediach to standard na rynku pracy... tak jest bo ludzie to ludzie a szefowie często nie mają umiejętności miękkich a ich celem jest dowożenie wyniku i inne rzeczy ich nie obchodzą bo tego wymaga od nich ich szef itd. nazywam to "Łańcuchem gniewu". Utopia jest piękna ale nigdy do niej nie dojdziemy, "sad but true" Metallica
Pozdrawiam :)
Tak jest mordeczko.
Rozmowa kwalifikacyjna 2000 :
Zespół rekrutacyjny - " Gdzie sie pan widzi za pięć lat ? "
Rekrut - " Chciałbym się rozwijać zgodzie z kierunkiem jaki obierze firma. Zdobywać nowe doświaczenia zawodowe i dzięki temu awansowac na wyższe stanowisko. "
Rozmowa kwalifikacyjna 2022 :
Zespół rekrutacyjny - " Gdzie się pan widzi za pięć lat ? "
Rekrut - " We łzach na terapii, łykając garściami psychotropy bo zniszczycie mi psyche. Moberzy, wyzyskiwacze pozbawieni empatii ".
To nie jest smutne, to jest zabawne.
Moim zdaniem to jest problem polskiego zarządzania, które ma w większość model zarządzania przemocowego Można by tu dać listę firm wystarczy wejść na opinie o firmach na gowork
Znam to. Duża państwowa firma. Nie podoba się to się zwolnij, straciłaś zdrowie w tej pracy to się zwolnij...
Nie wiedziałam, ze praca w TV ma tyle wspólnego z korpo. Jakbym słuchała przeglądu z moich prac
Tv to korpo :)
@@papieryrozwodowe8556 no tak, po waszym materiale już wiem :) nie dokona poprawnie się wyraziłam - wcześniej postrzegałam branżę TV jako coś zupełnie innego, jako *high life*
Policy dla pieniedzy zjedza gno spod siebie. Nie szanujemy sie? To inni nie beda tez!
Miszczak prawie jak Kiszczak
Jebany zgred jak i ta druga caryca, a w tych telewizjach ch.j nocuje, marne serialidła i programy dla debili zerżnięte z innych krajów, zero kreatywności, świeżości. Jakoś Netflix robi dobre filmy i seriale, z dobrą obsadą, dlaczego polsat czy tvn nie potrafi
Ale w Pani tyle delikatności i skromności .
Trochę nie mogłam słuchać Cię Maćku, gdy z Twojej wypowiedzi wynikało, że jak jesteś wystarczająco (świadomy wartości, odporny na stres itd) to ten mobbing Cię nie złamie. Wygląda jakby życie w mobbingu było dla wybranych i jakby dla tych osób było ok. Sumując, Twoja wypowiedź wybrzmiała jakby telewizja po prostu nie była dla każdego, a nie, że mobbing w telewizji jest źle
Jak słabym trzeba być, żeby znęcać się nad kimś, bo nad nim się znęcano xD
Ola ale Ty jesteś piękna! :)
32:56 - Serio w tej żałosnej Superstacji (której nazwa brzmiała wręcz jak autoironia) a która w końcu padła na pysk bo nikt tego gówna nie oglądał, to jej szefowie byli tacy "fafarafa, hej do przodu" jakby cholera wie jaki sukces życiowy osiągnęli? Dobre! :D
Szkoda, ze Ola nie powiedziała o swoim programie telewizyjnym, w którym jakiś czas temu była prowadzącą. Co się stało z tym programem itp.
Opowiadała o tym w o&a na jej kanale :)
@@justynakmiec9997 Ola była prowadząca w hedonistach i o tej chyba wspomonala w q&a. Odnośnie tego odcinka, to przypomina mi się jak był jakiś zwiastun programu z metamorfozami w telewizji, gdzie buła również prowadząca.
No co to jest cały TVN xD w top model to normalne by gnębić ludzi 😅
w ogóle ten top model... te Pirógi, Tyszki i reszta zgredów pewnie będą do śmierci tam siedzieć i krytykować młode dziewczynki, ciekawe komu lachę obrobili, że tak długo ich trzymają, Tyszka niedługo pęknie na wizji
Ja się dziwię jak Ona dawała radę mając depresję. To co pisze o sobie jest jak o mnie. Nie dałabym rady.
Jak ci poszło w turnieju padla?
Uwielbiam WAS :))) Zapraszam w BIESZCZADY :)))))
Byłam pewna, że zdjęcie programu Szymona było wynikiem tego, że wziął udział w kampanii reklamowej banku🤯🤯🤯, złamaniem ważnej umowy co i tak nie mieściło mi się w głowie bo dla mnie ten gość był mega gwiazdą, a show pomimo, że swoją największą świetność miał już troszkę za sobą był fantastyczny.
Od czasu zdjęcia Szymon Show przestałam oglądać telewizję.
A tu nagle
Okazuje się ze decydował z nieznanych powodów dyrektor programowy.
W takim razie nie ma w Polsce normalnej telewizji poza za przeproszeniem TVP kultura choć tam tez pozwalniali wiele osób.
K@@@a
Łożysko 🤣
Jak ktos dostaje jakas propozycje za danie dupy i ja przyjmuje to nie jest ofiara.... Jak ktos zostanie zwolniony bo nie dal dupy to nie jest ale nie odbierajmy wolnej woli tym osobom. To one decydowaly czy chca tej dupy dac czy nie....
❤
To sama prawda
Bez oglądania, obstawiam ze Maciej wspomni o tym ze pracował w MTV i miał chujowa szefowa która mu podcinała skrzydła, dam znać po odcinku czy miałem racje
Dobrym przykładem tv w necie jest Ekipa
Pozdrawiam państwo Dąbrowskich
Chyba bossa Ninę będzie ciężej przejść
Czaderska Maciek jest ta koszula!
Ps. Słucham papierki do spania, nie za sprawą nudy a tego że Waszych wymianek narracji można słuchać w opór. Good nicht:)
Mobbing jest we wszystkich dużych firmach, natomiast w małych, rodzinnych biznesach panuje zazwyczaj świetna atmosfera, przynajmniej ja mam takie doświadczenia.
Świetny odcinek 👍
Nieprawda to
W małej rodzinnej firmie doświadczyłam najgorszego traktowania w moim życiu. Obrażanie mnie pod przykrywką żarcików, wmawianie, że do niczego się nie nadaję, ucinanie mi godzin bo rzekomo nie ma na mnie pieniędzy mimo, że inne dziewczyny miały ich tak dużo, że się nie wyrabiały i prosiły o ich mniejszą ilość, obwinianie mnie o wszystko co poszło nie tak i wiele więcej
@@caranthire2903
Rozumiem i przykro mi, tylko, że małe firmy nie mogą sobie pozwolić na mobbing, bo gdybyś złożyła zawiadomienie do prokuratury, to byś ich puściła z torbami, a takie molochy - dla nich nawet parę milionów zapłacić, to pestka w morzu, poza tym, mają sztab prawników, którzy postarają się w ogóle nie dopuścić do rozprawy. Dlatego z reguły w małych firmach jest zdecydowanie lepiej, chociaż zdarzają się sytuacje takie jak u Ciebie.
@@mglaaa Trochę nierealne to co piszesz, udowodnij mobbing, gdzie cała rodzina będzie za oprawcą. Takie rzeczy tylko w "Prawie Agaty" 😉
@@goricagorica
"Małe, rodzinne firmy"
Tam jest przecinek, a rodzinne firmy, to np. Mąż z żoną prowadzą jakiś mały biznesie i zatrudniają 3-4 pracowników. To są małe, rodzinne firmy, a nie, że trzonem jest cała rodzina i zatrudniają tylko jedną osobę z zewnątrz. ;-)
MaciOla
Jprdl szambo😮
Dla mnie ok kanał ale trochę za dużo przeklinania. Sama czasami przeklne ale tu w samej treści mi to nie pasuje. Wybija mnie to i ciężko skupić się na treści. Prowadzicie ciekawy kanał. Pozdrawiam. Mobbing jest teraz obecny. Zauważyłam zjawisko iż ludzie zmobbingowani sygnalizują że są zestresowani , przy czym stosują mobbing wobec słabszej od siebie jednostki.przykre
Uznaję przerywnik "q..wa ', ale używanie go w tak zmasowanej ilości powoduje,że narracja staje się monotonna i drażni.
Mi tam nie przeszkadza
Eloo
✌🏻🤘🏻
Eloo 2.0.
kurwa jełopy..... przy przyjmowaniu na studia jest z góry wiadomo np 25 osób na 1 miejsce.... czy wg tej samicy taka informacja powinna zniknąć bo jest stresująca?
Nie wiedziałam że pracowałeś w tv , możemy gdzieś posłuchać o twojej przeszłości ?
może mniej łaciny człowieku, masakra🤦♀️
Zapraszamy do Gastronomii, mobbing pff ;D
W gastro jest strasznie, ale to nie umniejsza mobbingowi w innych miejscach
Do ochrony zdrowia też zapraszam... TVN to przy tym pikuś.
No dobra, kolejny program o mobbingu w tivi I ciagle brak odpowiedzi N pytanie dlaczego Ci wszyscy ludzie godza sie na takie traktowanie, czemu akurat ta grupa godzi sie na traktowanie jak gowno. Dlaczego np hydraulicy nie sa w takim stopniu mobbingowani, dlaczego nie ma takich akcji wsrod kierowcow autobusow miejskich. Czemu ludzie z telewizora godza sie na takie traktowanie, na poniewieranie, na obelgi. Czemu nie powiedza dosyc
Sciecie wlosow to nie przemoc, pracodawca ma prawo wymagac dress codu xD o czym wy pierdolicie? xDDDD
to jest ta typiara co obrazala niskich facetow, ta co jest hipokrytką XDDD nie zal jej wcale
Fajny pomysł, uany pomysł z zasłonięciem tych obciachowych ohydnych tatuaży. Nie do końca, ale dama zdała sobie sprawę...
Żałosne 🙄🤐
Super gadacie , ale ten przeklinający blondynek tymi ku*wami próbuje dodać sobie śmiałości i powagi ??? słuchać się tego nie da
Wciąż podtrzymuje swoje zdanie z komenta pod poprzednim odcinkiem. Bardzo dużo ludzi myli mobbing z wymaganiami stawianymi przez pracodawce, a wymagania są wszędzie a nie tylko w mediach. Są tez w handlu, w usługach, w edukacji, w zajeciach technicznych, w produkcji i każdych innych. Dlaczego dochodzi do takich sytuacji, w których to pracownik ma prawo decydowac o tym, w jaki sposób należy się do niego oraz w jego obecności wysławiać, chciałby wybierać sobie zakres obowiązków jaki mu aktualnie pasuje i ogólnie nie pracowac tylko do pracy przychodzic? A pracodawca winien się na wszystko bezwarunkowo godzić, zatrudnic dożywotnio i płacic, płacić, płacić ale nie stawiac zadnych warunków oraz wymogów bo to mobbing, bo to przemoc. Też przezyłem mobbing. W moim przypadku był to czas pracy i propozycje nie do odrzucenia takie jak " Przyjdz godzinke wczesniej / Zostan godzinke dłużej. " Zanim się zorientowałem, z osmiu godzin zrobiło się dziesięc, z dziesięciu dwanaście a czasem i więcej. Wiadomo, że to powodowało niewyróbki a przez to krytyke i szykany, bo dosłownie wsadzili mnie na dwa etaty za pensje jednego i przez osiem godzin miałem zakres obowiązków taki jaki powinien byc na szesnascie. Ale to było tylko raz. W żadnej innej pracy nie doświadczyłem czegoś takiego jak mobbing, bo tez trzeba znać swoje miejsce w szeregu i nie być przewraźliwionym na polecenia oraz wytyczne. Mówicie tu o jakis skrajnościach, że tam ktos kogoś do wyra, kogoś kości ocierają, ktoś ma iść do fryzjera ale idąc tym tropem, to mobbing jest wsród 100 % pracowników bo zawsze dostaniesz wytyczną kompetencyjną lub wizerunkową, zawsze czegoś od ciebie wymagają oraz zawsze usłyszy się podlejszy żart. Ja tego nie kupuje w takiej formie, w jakiej została przedstawiona.
…,,Zawsze usłyszysz podlejszy żart”… Co? To są wymagania, czy tez wytyczne wg Ciebie? Człowieku, trochę szacunku do siebie. Przede wszystkim szacunku… To mobbing i trzeba o tym mówić głośno!
@@martuusskaa Bo zawsze usłyszysz, witaj w prawdziwym życiu a nie w ocenzurowanym internecie. Powiedziałem, że mobbing jest ale mówie też, że nie każde zachowanie pod mobbing podlega bo oprócz tego, że jest mobbing jest tez codzienność, samopoczucie, humory i humorki, emocje i wszystko to co wymieniłem wyżej. Szacunku do samego siebie mówisz?? Nie ma sprawy. A ja mówie może troche mniej roszczeniowości, mniej egocentryzmu i megalomanii. Bo jak to jest, że mobbing uderza tylko w tych idealnych we własnym mniemaniu, którzy żyły sobie wypruwają dla prezesa, co? Dlaczego w rozmowach o mobbingu nigdy nie padają takie słowa jak opieszałość, niestosowanie się do reguł oraz polityki firmy, bagatelizacja obowiązków i tak dalej? Nigdy, przenigdy nie słyszałem słów takich jak, " Kurcze, no leniłem sie pół dnia i dostałem opr od szeryfa ", albo " Spóźniłem się bo coś tam i teraz mnie poganiają " czy " " No niespecjalnie przyłożyłem się do zlecenia i troche lipa wyszła, dlatego mi ciśną i sie naśmiewają ". Mobbing dziwnym trafem zawsze dotyka tych, którzy 24 na 7 z sercem na talerzu zasuwają, nigdy się nie mylą, nigdy nie popełniają błędów a zawsze zły jest przełozony. Podlejszy żart pani przeszkadza? Bo wy dziewczynki to w pracy rozmawiacie tylko o kwiatkach, chmurkach i jednorożcach. Przepraszam, nie macie czasu rozmawiac bo ktoś was wiecznie batem pogania.
W ogóle nie rozumiesz o czym mowa
@@atducjbhobekudhgig7350 Zatem wyjasnij prosze czego nie rozumiem. Otworzyłem tymi dwoma komentami chyba z dziesięc furtek tematycznych względem nie tylko mobbingu ale ogólnie relacji interpersonalnych w zyciu zawodowym bo takie właśnie mam zdanie. Pamiętasz pierwszą fale mobbingu? Jakoś 2004 czy 2006, oooooooooo wtedy ludzie dostali szału na tym punkcie. Mobbing był wszedzie, nawet bezrobotni w kolejce do urzędu pracy doświadczali mobbingu, taka to była skala zjawiska. I tak patrze, że po tylu latach pojęcie wraca ale na zupełnie innych zasadach. Taki remake, mobbing 2.0. Lepiej, wiecej, bardziej i to w 4k. Taka alegoria.
Olu trochę hipokryzja zalecało, jak Maciek mówił o tym ze jego znajoma przymusili do ścięcia włosów to się zesralas ze maila wybór i mogła się zwolnić, ale jak Maciek powiedział o dawaniu dupy przez niektóre żeby mieć spokój lub zyskać pozycje to się unioslas , że są wykorzystywane. Wychodzi na to że tez maja wybór i mogą się zwolnić zamiast dawać się wykorzystywać.
Ja nie powiedziałam, że mogła się zwolnić, powiedziałam, ze to była przemoc i nie powinno mieć to miejsca jeśli Ona nie wyrażała zgody. Wybór wyborem, ale zmuszanie kogoś jakąkolwiem formą przemocy do zwolnienia sie z pracy jest obrzydliwe
@@papieryrozwodowe8556 Powiedziałaś, że miała wybór i mogła się zwolnić, wcale nie musiała pozwalać na ingerencje w swój wygląd. Idąc tym tokiem myślenia, dziewczyny o których mówił Maciek, a ty dostałaś ze mogą być takie które są wykorzystywane, tez maja wybór i mogą się zwolnić. Najłatwiej powiedzieć, że ktoś ma wybór i mógł odejść czy coś, ale takie sytuacje wgl nie powinny mieć miejsca, jeśli chodzi o ścięcie włosów i wykorzystywanie nie tylko sexualne, ale jakiekolwiek.
Nieludzkie traktowanie nigdy nie powinno być usprawiedliwiane. Kierownictwo nie szanuje ludzi i to oni powinni zostać wywaleni w trybie natychmiastowym. Każdą firmę tworzą ludzie. Jak w firmie ludzi traktują się jak szczury to taka firma powinna być gnojona otwarcie.