Dzięki wielkie za ten odcinek. Leciałam tym samolotem. Ogólnie niezła akcja, nikt chyba opocz mnie nie wiedział że cokolwiek się stało;) Jak nas oglądała straż pożarna to już połowa ludzi stała z bagażami w przejściu 🤣
@@atcpolska mimo wszystko, to chyba raczej nieczęsta sytuacja, aby lądowano bez klap, nie zgłaszając emergency. Być może to kwestia względnie małego samolotu, a już na pewno procedur linii. W każdym razie widać, że kontrolerzy i tak wdrożyli procedurę emergency, bo oczywiście mogą podjąć taką decyzję.
@@Marix498 to chyba zależy od warunków, masy, długości pasa i wielu innych czynników, piloci uznali, że to nie jest emergency i w sumie chyba słusznie.
@@proosee wielu pilotów unika zgłaszania emergency mając na uwagę "paperwork". Lądowanie bez klap w samolotach pasażerskich jest dalekie od normalnych procedur i wiąże się ze zdecydowanie większą prędkością podejścia i przyziemienia. Jednakże jest duża różnica pomiędzy lądowaniem bez klap dużym samolotem, albo nawet 737-900, a samolotem mniejszym jak przykład 737-700, albo jeszcze mniejszym Embraerem. Prędkość podejścia bez klap małego samolotu moze być podobna, a nawet mniejsza niż prędkość podejścia średniego, dużego samolotu, w normalnej konfiguracji do lądowania, czyli z klapami. Dlatego trudno sobie wyobrazić lądowanie 747 bez klap i bez zgłaszania emergency. Inna sprawa, że duże samoloty mają system zrzutu paliwa i mają przez to możliwość maksymalnego obniżenia masy do lądowania. Małe samoloty i średnie, jak rodzina 737 i A320, nie mają takiej możliwości.
"Ok, because they're pointing a hose at us right now" - też bym się zdziwił wcześniej zgłaszając że wszystko w porządku :) I z kwiatków, to kontroler z wieży pożegnał się mówiąc 'tot ziens' czyli do widzenia po holendersku
Kolejny raz na epwa jak zgłaszają, że wszystko dobrze a tu jest już całe lotnisko od dawna w kolorze czerwonym czy jak się tam nazywały ;) Polecam! ua-cam.com/video/z_ewa7R20MA/v-deo.html&ab_channel=REALATC
Leciałem tym lotem . Siedziałem blisko skrzydeł , wiedziałem co się dzieje . Ostatnio , dość często pojawiają się problemy z samolotami KLMu, a właściwie samolotami startującymi z schiphol ...3 raz w tym roku z przygodami na różnych kierunkach . Pozdrawiam
Prawda to, ostatnio jak do Chin leciałem to zepsuł się 787 i musieliśmy przejść do innego samolotu, do 777. Było trochę opóźnienia, ale z drugiej strony było sporo miejsca dzięki temu 🙂
Ano, była niespodziewana "dyskoteka", obserwowałem z daleka, ale tak mi się kojarzy, że straż jeszcze tam trochę stała po odwołaniu alarmu przez Dyżurnego Portu. Trochę się zdziwiłem, że niedługo potem poleciał z powrotem. Kiedyś Austrian lądował awaryjnie też z powodu klap i stał potem 2 czy 3 dni na płycie.
Rzadko oglądam/słucham takich materiałów bo ja nielot pospolity zesrany jestem. Imponujące zachowanie i spokój... W moim mniemaniu "spoko, jakoś wylądujemy" i już mam gacie pełne. Czy znana jest przyczyna usterki?
@@atcpolska nas w handlingu też czasem potrafią swojsko przywitać jak podstawimy schody i idziemy zapukać do drzwi ;) Może ja akurat nie za często mam okazję to robić, ale już kilka razy mi się zdarzyło usłyszeć "dzień dobry" od zagranicznej załogi :D Mała rzecz, a cieszy.
@@vocativusss tak oczywiście, pytam w tym przypadku. Po ilości pasażerów można wnioskować że był załadowany na full. Zastanawiam się nad różnicą między tym z jaką szybkością lądowali a z jaką powinni.
Jeden samolot będzie miał prędkość podejścia rzędu 20 knt, a inny (samoloty bojowe, Concorde) będzie miał 200 knt. Zależy też jakie klapy i jak bardzo opuszczone (kąt). Oczywiście mowa o prędkości względem powietrza, a nie względem ziemi.
ryzyko nie było duże, choć wyższe niż standardowo. Przy lądowaniu z większą prędkością dłuższy pas jest w cenie. Nie trzeba koniecznie przyziemiać na jego początku i można łagodniej hamować wykorzystując całą długość.
Kolega być może się kiedyś przekona co to znaczy ;) Generalnie nie ma to za wiele wspólnego z lotnictwem i umieszczeniem mikrofonu w innym gnieździe. Chociaż jakby podejść do tego metaforycznie...
Radio ma 2 boxy, w jednym ustawia się częstotliwość standby i po ustawieniu przełącza sie ją jako active. Czasem zdaza sie ze po jej ustawieniu, zapomni sie jej przelaczyc do active i nadaje sie na poprzedniej (nie ta dziura - nie ta czestotliwosc (radio). Natomiast do zrobienia zapowiedzi dla pasazerow wciska się jeszcze osobny guzik PA - i trzyma podczas mowienia - wiec analogicznie nie ta dziura nie ten przycisk
Jeżeli nie chcesz wsiadać do danego typu samolotu, bo w jednym z tysiąca raz zablokowały się klapy, to sugeruję nie wsiadać do żadnego. Abstrahuję już od tego, że typ samolotu masz podany w tytule filmu oraz jego opisie :D
Ale nie jeden się wykoleił albo zderzył z innym. Sugeruję nie wychodzić z domu. Choć zaraz - czasem w domach wybucha gaz, albo wali się przez trzęsienie ziemi, albo włamują się bandyci. Ups, chyba lepiej w ogóle z macicy nie wychodzić.
"Nie ta dziura" 🤣🤣🤣🤣
Dzięki wielkie za ten odcinek. Leciałam tym samolotem. Ogólnie niezła akcja, nikt chyba opocz mnie nie wiedział że cokolwiek się stało;) Jak nas oglądała straż pożarna to już połowa ludzi stała z bagażami w przejściu 🤣
Tak powinno być. Nie była to groźna usterka, i nad sytuacją panowali ludzie odpowiedzialni i przeszkoleni. Pasażer powinien czuć się komfortowo :)
@@atcpolska mimo wszystko, to chyba raczej nieczęsta sytuacja, aby lądowano bez klap, nie zgłaszając emergency. Być może to kwestia względnie małego samolotu, a już na pewno procedur linii. W każdym razie widać, że kontrolerzy i tak wdrożyli procedurę emergency, bo oczywiście mogą podjąć taką decyzję.
@@Marix498 to chyba zależy od warunków, masy, długości pasa i wielu innych czynników, piloci uznali, że to nie jest emergency i w sumie chyba słusznie.
@@proosee wielu pilotów unika zgłaszania emergency mając na uwagę "paperwork". Lądowanie bez klap w samolotach pasażerskich jest dalekie od normalnych procedur i wiąże się ze zdecydowanie większą prędkością podejścia i przyziemienia. Jednakże jest duża różnica pomiędzy lądowaniem bez klap dużym samolotem, albo nawet 737-900, a samolotem mniejszym jak przykład 737-700, albo jeszcze mniejszym Embraerem. Prędkość podejścia bez klap małego samolotu moze być podobna, a nawet mniejsza niż prędkość podejścia średniego, dużego samolotu, w normalnej konfiguracji do lądowania, czyli z klapami. Dlatego trudno sobie wyobrazić lądowanie 747 bez klap i bez zgłaszania emergency. Inna sprawa, że duże samoloty mają system zrzutu paliwa i mają przez to możliwość maksymalnego obniżenia masy do lądowania. Małe samoloty i średnie, jak rodzina 737 i A320, nie mają takiej możliwości.
Wielkie dzięki za ten materiał - tylko słuchać i się uczyć!
Świetny film!
"Ok, because they're pointing a hose at us right now" - też bym się zdziwił wcześniej zgłaszając że wszystko w porządku :)
I z kwiatków, to kontroler z wieży pożegnał się mówiąc 'tot ziens' czyli do widzenia po holendersku
A mama mówiła, ucz się języków.. :) dzięki za podpowiedź :D
Kolejny raz na epwa jak zgłaszają, że wszystko dobrze a tu jest już całe lotnisko od dawna w kolorze czerwonym czy jak się tam nazywały ;)
Polecam! ua-cam.com/video/z_ewa7R20MA/v-deo.html&ab_channel=REALATC
Mam takie pytanie, czy w samolocie na sluchawkach lepiej slychac kontrolera? bo tu ciezko cos zrozumiec :D
Tak, slychac normalnie i jak jestes w zasiegu nie ma problemu ze zrozumieniem go.
Dobry odcinek
8:27 -"because they are pointing a hose ... " czyli "mają skierowany wąż na podwozie". Tyle dało się wyłapać jeszcze...
Leciałem tym lotem . Siedziałem blisko skrzydeł , wiedziałem co się dzieje .
Ostatnio , dość często pojawiają się problemy z samolotami KLMu, a właściwie samolotami startującymi z schiphol ...3 raz w tym roku z przygodami na różnych kierunkach . Pozdrawiam
Prawda to, ostatnio jak do Chin leciałem to zepsuł się 787 i musieliśmy przejść do innego samolotu, do 777. Było trochę opóźnienia, ale z drugiej strony było sporo miejsca dzięki temu 🙂
@Nomen Nominandum problemy techniczne, brak szczegółów
Ano, była niespodziewana "dyskoteka", obserwowałem z daleka, ale tak mi się kojarzy, że straż jeszcze tam trochę stała po odwołaniu alarmu przez Dyżurnego Portu. Trochę się zdziwiłem, że niedługo potem poleciał z powrotem. Kiedyś Austrian lądował awaryjnie też z powodu klap i stał potem 2 czy 3 dni na płycie.
Patrząc ma FR24 to on bez tych klap wrocil do AMS.
Albo była to na tyle drobna usterka, że naprawę przeprowadzono u nas na miejscu :)
@@atcpolska właśnie patrzyłam z jaką prędkością lądował w AMS i pokazuje ok. 175 kts, więc wygląda na to, że również bez klap
@@annagrzywna1293 to ciekawe :) nie sądziłem, że nie wysuwające się klapy mogą być podciągnięte pod MEL, i można z tym wystartować. Muszę sprawdzić
@@annagrzywna1293 a mógłby w ogóle wystartować bez klap? Nie w sensie technicznym, tylko procedur.
Rzadko oglądam/słucham takich materiałów bo ja nielot pospolity zesrany jestem.
Imponujące zachowanie i spokój... W moim mniemaniu "spoko, jakoś wylądujemy" i już mam gacie pełne. Czy znana jest przyczyna usterki?
I hot mic jako nieoczekiwany bonus :D
No fajnie się akurat trafiło 😃
Czy dobrze słyszę ze załoga klm powiedziała „ dobry wieczór „?
Tak jest :) często się słyszy jak zagraniczni piloci witają się lub żegnają po polsku :)
@@atcpolska nas w handlingu też czasem potrafią swojsko przywitać jak podstawimy schody i idziemy zapukać do drzwi ;) Może ja akurat nie za często mam okazję to robić, ale już kilka razy mi się zdarzyło usłyszeć "dzień dobry" od zagranicznej załogi :D Mała rzecz, a cieszy.
A normalnie ile wynosi prędkość lądowania na klapach? 135 węzłów?
Prędkość jest zależna od typu samolotu, obciążenia i konfiguracji do lądowania. Jednej uniwersalnej nie ma. Zwykle jest w okolicach 130kias
@@vocativusss tak oczywiście, pytam w tym przypadku. Po ilości pasażerów można wnioskować że był załadowany na full. Zastanawiam się nad różnicą między tym z jaką szybkością lądowali a z jaką powinni.
Jeden samolot będzie miał prędkość podejścia rzędu 20 knt, a inny (samoloty bojowe, Concorde) będzie miał 200 knt. Zależy też jakie klapy i jak bardzo opuszczone (kąt). Oczywiście mowa o prędkości względem powietrza, a nie względem ziemi.
@@norbert.kiszka pytanie dotyczy E190
@@MarynarzSwiata wygooglać, albo sprawdzić na stronie producenta. W ostateczności spytać na Reddicie.
Czy ten pilot z HOT MIC nie wygłaszał tej długiej przemowy na tym kanale? :D
Z jak dużym ryzykiem wiązał się taki sposób lądowania? Czy długość pasa zminimalizowała ryzyko?
ryzyko nie było duże, choć wyższe niż standardowo. Przy lądowaniu z większą prędkością dłuższy pas jest w cenie. Nie trzeba koniecznie przyziemiać na jego początku i można łagodniej hamować wykorzystując całą długość.
co oznacza 'nie ta dziura'? Piloci przy nadawaniu na kabinę fizycznie przepinają kabel mikrofonu do innego gniazda?
Kolega być może się kiedyś przekona co to znaczy ;) Generalnie nie ma to za wiele wspólnego z lotnictwem i umieszczeniem mikrofonu w innym gnieździe. Chociaż jakby podejść do tego metaforycznie...
@@marcin5280 hmm.. jak to można wytłumaczyć, żeby nadawało się to do opublikowania 😃
Zamieniam się w słuch.... też chciałbym wiedzieć.... choć dużo się domyślam....
Radio ma 2 boxy, w jednym ustawia się częstotliwość standby i po ustawieniu przełącza sie ją jako active. Czasem zdaza sie ze po jej ustawieniu, zapomni sie jej przelaczyc do active i nadaje sie na poprzedniej (nie ta dziura - nie ta czestotliwosc (radio). Natomiast do zrobienia zapowiedzi dla pasazerow wciska się jeszcze osobny guzik PA - i trzyma podczas mowienia - wiec analogicznie nie ta dziura nie ten przycisk
A tutaj materiał pokazujący, że straż pożarna może faktycznie się przydać przy takim hamowaniu ;-)
ua-cam.com/video/qew09gao3S8/v-deo.html
Dobre.
Najważniejsze że nikomu nic się nie stało.
@Nomen Nominandum Tam ogólnie są same powtórki .
Co to za samolot?
Chcę wiedzieć w co nie wsiadać.
Jeżeli nie chcesz wsiadać do danego typu samolotu, bo w jednym z tysiąca raz zablokowały się klapy, to sugeruję nie wsiadać do żadnego. Abstrahuję już od tego, że typ samolotu masz podany w tytule filmu oraz jego opisie :D
Ale nie jeden się wykoleił albo zderzył z innym. Sugeruję nie wychodzić z domu. Choć zaraz - czasem w domach wybucha gaz, albo wali się przez trzęsienie ziemi, albo włamują się bandyci. Ups, chyba lepiej w ogóle z macicy nie wychodzić.
@@Butik1 Coś czuję, że jak czegoś nie napiszesz, to masz ból dupy. Wracaj do macicy.
@@solo1953 ale ja z niej piszę :D