Inflacja w Polsce Ludowej. Długie kolejki, drożyzna i niepokoje społeczne. Jak do tego doszło?
Вставка
- Опубліковано 16 бер 2023
- Cześć! Niemal każdego dnia informowani jesteśmy o kolejnym wzroście inflacji. A jak wyglądało to w czasach Polski Ludowej? Ile inflacja wynosiła w tym czasie? Czy zawsze objawiała się ona spadkiem wartości pieniądza? Na te pytania próbuję odpowiedzieć w najnowszym odcinku serii Powojnie.
Skupiłem się na dwóch okresach po 1945 roku. Opowiadam o pierwszych powojennych latach, a także przełomie lat 70-tych i 80-tych, czyli w ostatnich latach rządów Edwarda Gierka i tuż po przejęciu władzy przez ekipę generała Wojciecha Jaruzelskiego. Nawiązuję też do ostatnich lat istnienia PRL. Zapraszam do oglądania!
Większość materiałów wykorzystanych w filmie pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Bardzo dziękuję za wsparcie poprzez serwis Patronite. Środki, które od Was otrzymuję zbieram na wydanie kolejnej książki.
patronite.pl/powojnie
Przy okazji przypominam, że na stronie powojnie.sklep.pl trwa sprzedaż mojej pierwszej książki.
A teraz zapraszam do obejrzenia najnowszego odcinka! - Наука та технологія
Tytuł jak najbardziej adekwatny do naszych czasów
Tak, dzieki chinczykom aby rozwalic zachodnia ekonomie.
Ale wyglada na to ze
Zachod sie obudzil😅
Jeśli porównujesz komunę do dzisiejszych czasów to widać że tego nie przeżyłeś.
@I know how much I do not know yet. Jakub Wendrowycz nie maja nowa epidemic, zamykaja prowincie i swiat ma to gdzies. W Kanadzie chincxyki maja nawet swoja policje, falszuja wybory, kradna wynalazki, oszukuja rzad i,, ,,.
W 60-tych bylo powidzenie ze zolta rasa opanuje swiat. Tylko 40 lat im to zajelo. Jak widze te podle i chytre oczta to mie chorera bieze.
@@malgorzataciemiecka3949te same brednie i klamstwa co w PRLu tylko zupelnie inna wojna w tle podczas ktorej bylismy drenowani przez wschod. teraz masz inna wojne i jedyne co sie zmienilo to kierunek drenazu.
@mlodykodeina Morawiecki to dosłownie człowiek z banksterki, PiS ekonomicznie najbardziej odpowiada chadecji. Niezależnie od sympatii politycznych, na miłość boską, używajmy w końcu poprawnie pojęć politycznych, bo przez to debata polityczna w tym kraju leży. To, że PiS ci się nie podoba, nie oznacza, że jest lewicowy gospodarczo. Nie rozmywajmy terminów ani nie podawajmy dalej narracji propagandowych partii politycznych.
Bardzo dobry materiał który autor przedstawia w prosty i krótki sposób . Urodziłem się w 1967 i trochę pamiętam tamten okres , najbardziej utkwiły mi lata 1981-83 w których nastąpiło DNO życia w Polsce , drożyzna brak wszystkiego i totalna beznadzieja .
Coś jak dzisiejszy dobrobyt 😅
Jestem trochę młodszy. Jednak pamiętam jak Mama musiała wybrać czy kupić mi buty na komunię, czy do codziennego chodzenia. Bo kartka była tylko jedna na te buty. Bardziej pamiętam szaleństwo cen lat 86-89 i 89-92.
@@iowa406 Tak , ale jednak najgorsze były lata 81-83 nie było dosłownie NIC od żywności po artykuły przemysłowe . Ciężko było kupić takie pierdoły jak , żyletki , papier toaletowy , herbatę , papierosy , zapałki , zeszyty . Przydział tytoniu kartkowy wynosił 12 paczek na miesiąc.
Podziękuj USA za sankcje nałożone wtedy na Polskę i Polaków.
@@bahalasb633 Akurat to że nie było fajek, to żadna strata, to nawet dobre dla społeczeństwa, może dzięki temu wielu przestało truć siebie i innych tym śmierdzącym syfem.
Pojawiło się w latach 70 wiele dóbr jak pralki lodówki czy samochody. To prawda. Ale i tak nie dla wszystkich. Wszystko trzeba było i tak organizować.
chcesz coś ciekawego i mądrego napisać lecz wiedzy brak ! widac to po treści wpisu i to bardzo !!!!!
@@felikscair5153 No to napisz coś mądrego i ciekawego zamiast hejtować.To będzie można podyskutować.
"Kania grzybek, kania ptaszek, Kania nowy złodziejaszek". Taka rymowanka z tej smutnej epoki.
A teraz? Kaczka ptaszek,kaczka stary złodziejaszek :)
Tak , po Gierku przyszedł Kania i wszystko się skończyło . Do dzisiaj widzę jego gębę . !!!!!!! .
Już niedługo wszyscy sobie przypomnimy jak to kiedyś było, bo do tego zmierzamy.
Tak,
Za PRL w domu było ciepło, troje dzieci sam pracowałem ,w piwnicy zgromadziłem 25 ton węgla i nie był po 4 tys. ZETA
Jeszcze nie zacząłem oglądać ale jestem pewien że jak zawszę nie zawiodę się 👍👍
Pamiętam że po latach pewnego dobrobytu lat 70 tych nastąpiło totalne tąpnięcie w 1980 . Polska stała się biednym krajem , w krajach tzw ,, bratnich '' w ZSRR , Czechosłowacji , NRD , Węgrzech czy Bułgarii ludziom żyło się dużo lepiej .
Ja pamiętam jak w latach 2000 państwo zaje###lo książeczki mieszkaniowe milionom Polaków w tym moim rodzicom. Będę żyć na zachodzie do póki tego jeb###ego.kraju Niemcy nie przejmą bo wy tylko kraść potraficie.
W ZSRS gdzie? Chyba tylka jak dziś w Moskwie i Leningradzie.
W Bułgarii tylko przez napływ skromnej ale zewnętrznej gotówki od turystów.
W Węgrzech... cóż chyba tylko przez obecny MOL i ówczesny Ikarus.
W Czechosłowacji tak, tu się zgodzę.
W enerdefenie... to tylko za radzieckie ruble. Bo tam mnusiał być towar na półkach. Tylko, że tam był towar( u nas nie), ale ludzie nie mieli za co kupić tego towaru. Ja np jadą na kolonie do NRD miałem kieszonkowe w wysokości połowy zarobków prezeciętniego Niemca z NRD. Gdzie takie same pieniądze na koloniach w Polsce to było jakieś 10% zarobków.
@@iowa406 Kiedyś jeszcze za PRLu widziałem dane stanu posiadania dóbr pamiętam że pod względem ilości samochodów czy telefonów na 1000 mieszkańców Polska w bloku wschodnim wyprzedzała tylko Rumunię i Albanię. Do naszych sąsiadów Czechosłowacji i NRD dzielił nas SPORY dystans .
@@iowa406 Bułgaria jest do dzisiaj biedna tam 350 euro na miesiąc zarabiają.Wszystko produkowali dla ZSRR.Gdy ten upadł nie było zamówień dla przemysłu i wszystko padło.Mają ceny z lat 90 XX w.
Starzy Bułgarzy,którzy pamiętają socjalizm -nienawidzą Wałęsy-twierdzą ,że on im dobrobyt rozwalił i spowodował w Bułgarii biedę.
Pamietam te czasy w latach 80-tych kiedy tata przynosił pensje co miesiąc coraz wyższą a myśmy dalej żyli na takim samym poziomie (o ile nie gorszym ale jako dziecko było to poza zasięgiem mojego myślenia wtedy). Koledzy nawet zaczęli się przechwalać w drodze ze szkoły jak szybko rosną pensje ich rodziców. Każdy czuł się synem „milionera”. To co jest nadal aktualne z tego materiału to siła długu który rośnie z roku na rok a obecnie w Polsce wszyscy biorą na kredyt zupełnie nie przejmując się tym ze oddają się w niewolę systemowi zaprojektowanemu by ich doić do śmierci.
A jak chcesz inaczej żyć w zderegulowanym systemie, gdzie bank na podstawie 1000 zł "tworzyć" 9000 zł nowego pieniadza😂?
dziś to samo, niby zarabiam coraz więcej ale żyje mi się co raz gorzej.
@@micham6923 Bank nie tworzy nowego pieniądza tylko biorący kredyt tworzy nowy pieniądz. Każdy z nas może tworzyć nowe pieniądze, wystarczy wystawić weksel, to jest nowy pieniądz jeśli tylko jest chętny na pożyczke pod weksel. A każdy nowy kredyt jest zjawiskiem pozytywnym w rynkowej gospodarce bo odpowiada na reaone rynkowe zapotrzebowanie na nowy pieniądz. Problemem wxtym systemie są politycy i kontrolowane przez nich banki centralne, które jako jedyne tworzą pusty, niekredytowy pieniądz i wymyślają sobie stope procentową. Przykładowo stopa procentowa obniżona do zera nie tak dawno była absurdalnym poziomem, wolny rynek nigdy nikomu nie pożyczy pieniędzy na zero procent bo to absurd
W milionach kolego zarabiało się dopiero po 89 roku.
Dług to zobowiązanie - dopóki się z niego wywiązujesz, to wszystko jest ok. Było tyle nie pożyczać:). Jak masz problem z poczuciem niezależności, a wokół widzisz zniewolonych ludzi, to polecam wizytę u pary psychiatra+psycholog.
Ogólnie najwieksze banki z małym wkładem państwa np. PKO BP podają "realne" wartości "zdolności" kredytowej. Nie warto pożyczać od małych pseudobanków (znanych z reklam tv) i tymczasowych piramidek (kryptowaluty bez żadnego pokrycia).
Post Scriptum: płacąc podatki dzielisz się z innymi. Tutaj trzeba mieć umiar w obie strony. Płacąc ZUS oddajesz należności pracy SWOICH RODZICÓW, a nie "odkładasz" na emeryturę. Wychowuj dzieci, to bedziesz miał swoją emeryturę, inaczej nie dostaniesz nic, bo potem mogą być szaleni-wirtualni egoiści ot, co:). Dlatego warto inwestować we własną dużą rodzine (dzieci 3+ z jedną żoną), bo są naturalnym zabezpieczeniem przyszłości:D. Ogólnie się nie bój - wierz tylko:)
Post Post Scriptum: warto posiadać auto za 3xmiesięcznych przychodów, oszczędności 6x, pożyczki do 6xprzychodów, jeden kredyt na dach nad głową. Mniej, lub więcej niż podane wartości, mogą być nieoptymalne. Jak się komuś nie podoba, to niech inwestuje w cegły-jak co roku podrożeją o 10% :D
Gierek Ślązakiem :) Wypraszamy sobie :)
A Zagłębie to nie Śląsk . ???? . Ludzie byli trochę poróżnieni , ale to był zawsze Śląsk . Teraz na szczęście tych różnic nie ma , i wiele ludzi już żartuje z tamtych czasów. !!!!!! .
@@Janna95278 Powiedz komuś z Sosnowca, że jest Ślązakiem :)
Gierek był z Cieszyna
Pamiętam dobrze te czasy lat 80 tych.
Chciałbym sprostować że inflacji nie zwalcza się podnoszeniem podatków i obniżaniem inwestycji ale ograniczaniem kreacji pieniądza poprzez np: ograniczenie wydatków publicznych, ograniczenie emisji obligacji rządowych, ograniczanie kredytów... jednym słowem ograniczając wszelką kreacje pieniądza na zarówno na poziomie bankowości centralnej jak i komercyjnej. Poza tym materiał ciekawy.
Tak, ale nie w rzeczywistości socjalistycznej i realiach gospodarki centralnie planowanej...
@@PanProper w każdej rzeczywistości cena jest stosunkiem ilości pieniędzy jakie ludzie są gotowi wydać na zakup dóbr do ilości potrzebnych dla nich dóbr. Jakim cudem ceny wszystkich produktów miały by wzrosnąć jeżeli nie zwiększyła by się ilość pieniądza? Skąd ludzie mieli by wziąć te dodatkowe pieniądze na zakup dóbr gdyby nie zostały one wyemitowane?
@@Przemyslaw_Szymczuk ile masz lat ?
@@PanProper obecnie mamy centralnie zarządzana gospodarkę przez komuchow z PIS
Zaraz, coś ci się pomyliło... inflacji nie zwalcza się "ograniczaniem emisji obligacji rządowych", wręcz przeciwnie :). Powiem więcej, inflację można "ograniczyć" tylko w jeden sposób - pozwalając, by zeżarła częściowo nasze dochody, abyśmy zbiednieli. Tylko tego nie powie żaden polityk.
Historia lubi się powtarzać, dziś to czujemy na własnej skórze dzięki bandzie nieudaczników , kłamców i złodzieji w naszym rządzie.
Pier#olisz. Tzn. nieudaczników i złodziei nie brakuje u steru władzy, natomiast historia nie powtórzy się, bo od ponad 30 lat mamy gospodarkę rynkową. Czyli możesz kupić to, co chcesz, o ile cię stać. Za PRL-u kupowałeś to, co było na sklepowej półce, o ile cię było stać. A zbyt wiele nie było. Pomijam już fakt, że za PRLu wydawało się prawie całą średnią pensję na tzw. "życie", czyli codzienne sprawunki i opłaty.
Chyba powinieneś się przenieść do tamtych strasznych czasów i zobaczyć jak powinnismy być wdzięczni, ze zyjemy w wolnym kraju i dobrobycie.
@@erkraft A dzisiaj ile wydajesz na życie? Czynsz, opłaty stałe, podatki...
@@maxstone5888 Nie wiem, nie liczę. Kupuję żywność i głównie "po taniości" w dyskontach (są wyjątki), nie przepalam niepotrzebnie paliwa, nie mam "ajfona", od czasu do czasu wydam coś na kulturę albo wyjazd urlopowy. Żyję skromnie, ale starcza mi na wszystko z górką.
@@Czarnapannajoanna ja się cieszę że żyłem w wolnym kraju do 2015, później to już powrót komuny w dramatycznym wymiarze. Rozdawnictwo, do druk pieniądza, regulacja cen paliwa, mi to ewidentnie przypomina komunę z lat 70-80.
Inflacja to jeden z głównych filarów budowanej właśnie PRL II.
Prawda
Tak tak, bo inflacja tylko w Polsce..
Nikt nie mówi że tylko w Polsce?
Dekada gierkowska przyniosła znaczny rozwój gospodarczy, co później zniszczył totalnie generalisimus J.!!!
@@bda2bda4 no tak duża tylko w Polsce i na Węgrzech
Hmmm. Żyjący w dzisiejszych czasach czuję się jakbym się cofnął do przeszłości. Sporo faktów się pokrywa. Tylko że nastawienie ludzi się zmieniło i jakby tak trochę spokornieli. Kiedyś byłyby już dawno jakieś manifestacje. A dziś spokojnie siedzimy sobie w domach.
Siedzą w domach wymachując niebiesko żółtą szmatą czekając na kolejne dawki od ministra nagłej śmierci.
Ten film to komentarz także do teraźniejszości i niestety naszej przyszłości...
Xd porównanie inflacji i gospodarki prl do dzisiejszego stanu xdxdxdxd
@@marcin280 a jaka jest różnica? Bo ekonomiści mówią, że nie bardzo
@@sylwuniap4951 a którzy i co mówią? Wyłącz TVN, wyjdź z domu i zobacz jakie auta jeżdżą, jakie są domy i jak w knajpach jest pełno. A potem zapytaj kogoś starszego czy w PRL-u było tak samo. Troszkę trzeba samodzielnie myśleć.
@@marcin280 kiedyś to było, teraz to nie ma xD
Wizyta Breżniewa w latach 70 tych i olimpiada w Moskwie 80 r przyczyniła się do spadku pkb w Polsce . To jest też niezły temat na odcinek . Z tego co powiedział mi mój ojciec, to pogorszenie przyszło w momencie wizyty Breżniewa i wiadomości o tym ,że Moskwa otrzymała organizację olimpiady . Od tego momentu z Polski zaczeły znikać wszelkie towary od przemysłowych po spożywcze . Ciekaw jestem ile członkowie tzw demoludów dołożyło się do tej zbojkotowanej przez demokratyczny swiat olimpiady . Nie bez znaczenia miał też konflit w Afganistanie co wpływało na gospodakę układu warszawskiego. W tych czasch tata mówił " Był Gierek , jest Kania a ponim przyjdzie Wania". Ludzie w tamtych czasch mieli obawy o to się mogło wydażyć.
Ostatnie 15 lat, przybliżyło Polaków do stanu z 1978r.
A myślałem, że historia się nie powtarza.
Historia częściej się powtarza niż nie powtarza
Pierwszy błąd, to 8 mld$ długu było w 1975 roku, a nie w1957.
Drugi błąd, to że kartki były na mleko w proszku, a nie "mleko",które jest rozumiane jako zwykłe płynne mleko.
Pamietam jak w 1989 kupilem nowego malego Fiata 126 Bis. Zaplacilem 12mln w rok zrobilem 30tys kilometrow i sprzedalem za 21mln.
Witam🙂Ciekawe porównanie👍Like i jadę z tematem👍🙂
Odcinek na czasie. Dosłownie i w przenośni :)
Nie bardzo...Dziś nie ma problemu z dostępnością towarów czy usług... Chyba nie wiele zrozumiałeś z tego filmu, albo go w ogóle nie oglądałeś...
@@PanProper o, kto przyszedl. Pan maruda.
Na razie!
@@PanProper pomijając dostępność to mentalnie i stan gospodarki bardzo podobny inflacja też .
@@sylwuniap4951 ile masz lat ?
Znam to z autopsji 😟😟 pozdrawiam serdecznie zainteresowanych 👍😊
TAK JAK JA .POZDRAWIAM SERDECZNIE ZBIGNIEW
@Krzysiek Staniak - Również pamiętam tamte czasy a na dodatek niestety mam "partyjne" nazwisko. Wszyscy się pytali czy ja należę do rodziny I sekretarza. Pozdrawiam.
A czy na te ogromne braki towarów i też w końcowym rozrachunku na inflację nie miał wpływu totalnie nieopłacany export towarów na wschód? Kojarzy mi się, że jako iż ZSRR był naszym najwspanialszym przyjacielem, to mnóstwo naszych towarów lądowało właśnie tam, przy czym taki export Polsce się totalnie nie opłacał.
Taka mała korekta, Pan Gierek pochodził, jest i był z Sosnowca a to jest tzw. zagłębie, nie Śląsk. Podczas zaborów RP był to inny zabór. Do dziś w Sosnowcu jest tzw. granica 3 królów
Historia lubi się powtarzać… nieodpowiednie/przypadkowe persony u sterów, (patrz NBP), zwiększenie wydatków na zbrojenie, przy zupełnym olaniu reszty gospodarki - czekać tylko az „dżej jek” wprowadzi stan wojenny. Ech - wkur…ia mnie, ze Polska sama sobie to robi.
Partia zmieniła nazwę i logo ale nieubłagana rzeczywistość nie dała się nabrać na rebranding.
Dokładnie tego samego doświadczany teraz.
Konkretnie i merytorycznie. Więcej takich odcinków, które w tak dobry sposób przybliżają Nam najważniejsze kwestie. Tak trzymaj i prosimy o więcej odcinków. Dzisiaj to chyba jedyny kanał gdzie tak ważne sprawy są przedstawione naprawdę przejrzyście. 👍
W 87 r miałem fajny motorek. Rometowską Motorynkę. Oczywiście paliwo było na kartki. Limit paliwowy na motorower wynosił 3l miesięcznie. Czyli można było przejechać 100 km. Oczywiście cała ferajna dzieci jeździła tym motorkiem. Do baku wlewaliśmy rozpuszczalnik. Ten jeszcze nie był na kartki.... Prawdziwą inflację odczuliśmy w 89. To już była hiper inflacja.
Zylam w tym systemie 1945 do 1974,smutne trudne czasy
Fajny temat.
Książkę zakupiłem jeszcze w przedsprzedaży. Co tu dużo mówić... Kawał dobrej roboty, czyta się bardzo przyjemnie😁
0:59 - największa inflacja była chyba jednak w latach 1987 - 1990. Później zresztą też była solidna, ale 1987 - 1989 to jeszcze PRL. I tak, w 1987 roku przeciętne wynagrodzenie wynosiło ok. 29 tys. zł, w 1989 już ponad 200 tys. zł, a tylko rok później ponad milion zł. Pamiętam, jak "podwyżki" w pracy wypłacano mi kilka razy w miesiącu, bo bywały i takie, gdy "trzydziestego" pensja była warta już tylko połowę tego, co była "pierwszego". Nie chciałbym powrotu do takich czasów...
Lata 80 komuna już bankrutowała i tylko drukowali+sankcje USA.
Jak pamiętam pierwsze kartki były na cukier chyba w 1979 lub 1978. Wyglądały jak znaczki pocztowe.
Talony na cukier wprowadzili w 1976 roku
Sam wygladales jak znaczek pocztowy
Już myślałem że to wersja z 2023 roku będzie 🥲
Wówczas ludzie wyśli na ulice strajkować A teraz inflancja też jest a ludzie siedzą cicho
@@przemyslawkorbal7524 wystarczy dać 500+ 13/14 i inne socjale żeby kupić ludzi niestety w tym problem
Jakby wiadomości 😊
@@Martino9898 Mieszkam w Austrii tutaj maja wiecej jak 500 a 13 i 14 tez jest
@@annanovotny4939 tylko jakie jest PKB Austrii a jakie w Polsce :)
i znowu historia kołem się toczy - idzie to samo
Temat na czasie ;)
Dobrze że napisy wyłączone, jeszcze by jakiś niesłyszący mógł poczytać. Dzięki!
Pamietam jak rodzice przynosili wyplate i za każdym razem ogladalem to nowe nominały. Z miesiąca na miesiąc wszystko drożało. Tak z ciekawości podam że w 1987 średnia krajowa wynosiła 29 tysiecy a w 1988 53 tysiące. W 1989 aż 200😊 tysięcy a w 1990 ponad milion.
Dzięx za kolejny materiał!
Jeśli ktoś taki jak Pan robi tak świetny kanał to chyba normalne że książka też taka będzie.😊
Nie będzie.
Już jest.
Widzę, że nie tylko mi to się z czymś kojarzy.
W całym bloku wschodnim nie było chyba większego syfu niż w PRL. Wiem to od ludzi którzy wtedy jeździli do Czechosłowacji czy do DDR na zakupy,o byłej Jugosławi nie wspominając.
Dalej jest blok wschodni!!! A co chciala bys z gowna zachodni?
Tak patrząc to nic się nie zmieniło. Wtedy byli komuniści którzy raz bardziej a raz mniej słuchali się ZSRR. A dziś co mamy? Rząd SLD był uległy wobec USA , PO była bardziej Europejska teraz tak patrząc a PiS jest totalnie zależny od Amerykanów. Inne kraje walczą o swoje interesy a my robimy co nam każą.
Gdybyśmy byli otoczeni morzem, górami czy coś w tym stylu, to moglibyśmy być autarkią, niestety mamy w pobliżu Rosję i póki co inaczej się nie da.
Brawo, odkryłeś geografie i fakt, że nasi politycy słusznie zauważyli, że nie możemy się izolować.
PiS uzależniony od żydów.
Idealny poranek. Odcinek Powojnie, kawka i śniadanie 😊
Jest błąd w dacie w temacie gierkanie w 1957 a w 1975 ,powinno byc
Dla kumatych bez różnicy.
Właśnie,chciałem o tym napisać,tylko wperw spojrzałem w komentarze,czy ktoś się jeszcze to zauważył.A z drugiej strony-dziwię się autorowi odcinka,że się nie kapnął.No bo mówić o Gierku,i podawać 1957r.to na pierwszy rzut oka widać,że coś tu nie gra.
Podbijam bo to ważne i pomyłka jest w narracji a także w ekranie. 12:39 to ten moment. Natomiast poza tym materiał jak zwykle z najwyższej półki!!
@@waltkowalsky8232 chyba dla debili bo to całkiem inne czasy
Pamiętam, gdy za papierem toaletowym na sznurku stałem w kolejce do papierniczego.
Ale nie było trute jedzenie jak teraz
Rządzący i inflacja wówczas = rządzący i inflacja dziś. Pamiętam, byłem nastolatkiem w latach 80..
Będzie jeszcze lepiej👍
Dziękuję...
Bardzo ciekawy odcinek. Garść wspomnień.
Wtedy setki tysięcy potrafiło wyjść na ulicę gdy podrożał cukier lub chleb a dziś tylko wywody na tiktoczku 🤧
Bo Polacy lubia narzekac nawet jak wszystko maja
Mam mieszane uczucia. Obecnie nie ma niby tzw. komuny a inflacja teoretcznie wynosi 20% gdy wiele podstawowych produktow zdrozylo o 100% i wiecej-
wiesz dlaczego? Bo to jest podstawowy błąd istnienia pieniądza. Zawsze będzie inflacja czy tego ktoś by chciał czy nie
Cudowny kanał, nie da się oderwać od filmu jest tak ciekawy. Proszę tworzyć zawsze to coś wspaniałego! Tyle informacji fajnie opowiedzianych, starych zdjęć, ładny montaż, można aż cofnąć się do tamtych lat!😍
👍👍👍👍🥰
Współcześnie zdawać by się mogło że niektóre decyzje władz są takie , że głupszych podjąć się nie da!
A oni zawsze wybiorą najgłupszą opcję z możliwych. I często negatywnie zaskakują ludzi.
Myślę że szczepienia w ostatnich latach jednak przebiły wszystko
Jednak nasi rodzice mieli wiecej jaj :) przy niższej inflacji wyszli na ulicę a my cicho siedzimy na tyłku, gdy w ciągu 3 lat rząd okradł nas inflacją 50% a ceny mieszkań poszły w górę o 50-100 %.
Jestem z rocznika 82' i dobrze pamiętam rozmowy z mamą kiedy opowiadała mi ile musiała się natrudzić żeby zdobyć mleko czy podstawowe rzeczy dla niemowlaka.
Z tym natrudzeniem się to lekka przesada, tym bardziej, że istniał powszechnie akceptowany zwyczaj przekazywania niemowlęcego "wyposażenia" - po wykorzystaniu - rodzinie, przyjaciołom lub znajomym (wózki, łóżeczka, ubranka, zabawki itp.). Po prostu życie w PRLu było jednym wielkim trudzeniem się, "poszukiwaniem" produktów w sklepach, staniem w kolejkach, załatwianiem itd. Banalny przykład - papier toaletowy. Kiedyś jako dzieciak zataszczyłem 20-kilogramowy plecak z makulaturą do punktu skupu, było naprawdę ciężko. Dostałem w ramach "wymiany" dosłownie kilka rolek szarego papieru toaletowego. To jeden z takich momentów, gdy myślisz: "to jest bez sensu!".
@@erkraftsam sobie zaprzeczyłeś
@@lefunnyN1 Ależ skąd. Są 2 konteksty: PRLowski (wszystko było trudne, więc skomplikowane zabiegi bytowe były zasadniczo normalnością) i współczesny, gdzie porównujemy tamtą "walkę o ogień" z teraźniejszością (dlatego napisałem "życie w PRLu było jednym wielkim trudzeniem się).
przeciesz była jesze musztarda i ocet, nie było źle
czy tylko ja widzę analogię do tego co się dzieje teraz? jest chyba jedna wielka różnica, wtedy ludzie wiedzieli, że dodrukowywanie pieniądza nic nie daje, a wręcz pogłębia problem, a teraz się cieszą, że dostają 13, 14 i inne socjalne.
Jak zwykle 100% kciuka. No może że względu na inflację 120%..
A czemu za Gierka inflacja rosła 🤔bo zachód dawał kredyty i później wprowadził embargo na polskie produkty 🤦🏻♂️
Wprowadzili blokadę gospodarczą zwłaszcza na import zaopatrzeniowy i na kredyty.
Pierwsza książka już prawie przeczytana, do 10h nieplanowego oczekiwania na lotnisku siadła jak złoto :) czekam teraz na następną :)
Nastepna ?? Przeciez on to robi dla KASY !!!!
@@jonarryn5107 oh straszne....rozumiem, że ty nie zarabiasz i wszędzie pracujesz jako wolontariuszka - ale widać, że mentalni ejesteś w głębokim prl bo kazdy dla ciebie co zarabia KASE to ZUOOOOo - won do piekła
@@jonarryn5107 A to niby skąd taka teza?
@@jonarryn5107 a to za darmo miałby sprzedawać coś nad czym stracił sporo czasu i energii?
@@jonarryn5107No pewnie. Niech za darmo to robi komuchu…
Prosimy o kolejny odcinek! Ten jak zwykle świetnie przygotowany ❤ chociaż nie obraziłbym się gdyby odcinki były dłuższe😅
Dla zasięgu ✈️
Piątek piąteczek iii ciężkie tematy na czasie Słuchamy Powojnie ♥️
świetny,obiektywny materiał,obecna władza czerpie pełnymi garściami z PRL-u,zwłaszcza przed wyborami
Gierek był z Zagłębia, nie ze Śląska ;)
Jak zawsze rewelacyjny odcinek!
Ps.Nie ze Śląska tylko z Zagłębia :D
Inflację ładnie widać na zmianach wzorów monet z tego okresu. Jeżeli ktoś ma w domu jakieś peerele polecam popatrzeć :) Na przykład 20 złotych z 1983 roku jest rzadką i dość wartościową monetą bo szybko po zaczęciu produkcji zorientowano się że wartość metalu przewyższa nominał - bicia zaprzestano pozostawiając emisję z niskim nakładem.
Można spotkać monety denominacyjne z 1990 roku, ale z napisem "Polska Rzeczpospolita Ludowa" - mimo, że w 1990 roku już była Rzeczpospolita Polska. Dlatego, gdy zrobiono denominację, te monety już nie weszły do obiegu.
@@kaem3 Nie łapię, skoro nie weszły, dlaczego można znaleźć je w każdym domu? Czy nie zostałyby w NBPie?
Polska wolna? Bo się wolno rozwija!
Powinno się z takiego tematu zrobić najmniej kilka odcinków, aż ciężko zrozumieć o co chodzi w 20 minut.
Dokładnie to temat na przynajmniej 4 odcinki. Osobno okres przed Gomułką, okres Gomułki, okres Gierka i okres Jaruzelskiego.
Już tłumaczę o co chodzi w polityce pieniężnej PRL. To bardzo proste, chodzi o ograbienie społeczeństwa, przy okazji walki z inflacją;. Jednym z ciekawszych pomysłów była emisja monet okolicznościowych, z trzema rocznikami słynnych 200-złotówek ( 74, 75 i 76).
Nie wiem co tu jest niezrozumiałe - wszystko jasno wyjaśnione
@@iowa406 ludzka nie wiedza odnośnie kruszcow
@@iowa406 warto dodać, że srebrnych. Te monety (tzw. mapki) są dzisiaj warte 35-60 zł/szt.
Drugą połowa filmu ... no wypisz wymaluj aktualna sytuacja w Polsce. Idziemy ta samą drogą popełniając te same błędy. To się nie może skończyć inaczej jak kolejna Grecją
Kolejny świetny materiał.
wspaniały odcineczek
Odcinek na czasie :)
Mam jedną uwagę , z tego co pamietam mleko nie było objete reglamentacją , chyba że chodzi o mleko w proszku które było na kartki .
Reglamentacją było objęte mleko 3,2% tłuszczu mniej więcej na przełomie 1981 i 1982 roku. Zasuwałem z rana do sklepu Społem z PUSTĄ butelką litrową, gdzie z dużego baniaka nalewano mi chochlą mleko po wydarciu codziennego kwadracika z kartki. Mleko było dla mojego malutkiego brata.
Szacun dla Pana Sędziego. Pozdrawiam. P.
Słuchając to co działo się w 1945 jakoś tak mi się składa z tym co dzieje się obecnie. Wybory coraz bliżej.
DZISIAJ jest tak samo, tylko inni rzadza
Bardzo ciekawe !!!!
Moja mama rocznik 43 nieraz wspominała, ile razy "wszystko się traciło". Chyba bywało gorzej niż dzisiaj.
Teraz zabiorą nam wszystko.
@@marcinzaniewski9628 być może, ale sądząc po ilości ludzi w knajpach, centrach handlu i rozrywki itp itd chyba nie jest tak źle. W prlu była bieda i bitka w kolejce po masło, nie do porównania
@@basia8393 poczekaj rok , dwa ... Wejdą dyrektywy chujni europejskiej i będzie Wielkie Wywłaszczenie, " nie będziesz mieć niczego i będziesz szczęśliwy " , mówi Ci to coś?
Barbaro.
Bo teraz inflacja dopiero się rozkręca, potem będzie inflacja "galopująca" , a dopiero na końcu hiperinflacja.
@@basia8393 To już były momenty kulminacyjne które wszyscy pamiętają (coś jak z pandemią - wszyscy pamiętają te 2 miesiące gdy nie można było chodzić do lasów , sklepy 24h i mandaty za wychodzenie z domów - ten "łatwiejszy czas" już tak różnie), z inflacją wtedy rozkręcało się tak samo spokojnie jak dzisiaj. Jak słucham opowiadań rodziny na ile wtedy mógł sobie pozwolić inżynier/lekarz/nauczyciel, a ile może dzisiaj jakoś niespecjalnie czuję że jest specjalnie lepiej.
Jestem dumny z tego, jak ten kanał się rozwinął. Pamiętam, jak miał zaledwie 1 tysiąc subskrybcji, a teraz mowa o 200 tysiącach. Cieszę się, że miałem możliwość oglądania go od samych początków.
A mi przeszkadza to, że w pierwszych odcinkach stał krzyż na półce, ale gdy liczba subskrypcji wzrosła, to prowadzący schował krzyż.
Jak mi biznes pójdzie to też będziesz dumny
?
@@paranoz4359 pewka
Dziękuję za kolejny, świetny odcinek. Znowu poprowadzi pan za mnie lekcję historii w 8a))). Pozdrawiam serdecznie. Młodzież pana uwielbia!
Chciałem komentarz który by mnie podniósł na duchu a te mnie przerażają. Niezła jazda. 82r
Dodatkowym czynnikiem napędzającym inflację był zakup w latach 70-tych ogromnej ilości nowoczesnego, a co za tym idzie bardzo drogiego sprzętu wojskowego ze Związku Radzieckiego. Spłata za to była w towarze, którego i tak brakowało w kraju... Gierkowskie inwestycje w przemysł ciężki powodowały, że ludzie zarabiali spore pieniądze ale nie było co za nie kupić. Chodzi zwłaszcza żywność i artykuły pierwszej potrzeby...
Ciekawie opowiadasz
Świetny odcinek!
Dzięki za serduszko, ale chcę powiedzieć że to nie był komentarz dla zasięgów - na serio uważam że to był świetny odcinek. Może dlatego że nie skupiał się na szczegółowym opisaniu konkretnego wydarzenia w takim a takim roku tylko był na przeglądowym, szerokim spojrzeniu na serię wydarzeń na przestrzeni 45 lat, które skupiały się na jednym konkretnym zjawisku. Jak dla mnie super.
coś mi to przypomina... świetna książka! pierwsza i mam nadzieje że nie ostatnia ;)
ŚWIETNY materiał !
Skąd ja to znam?
Proponuję temat załamania ekonomicznego polskiej wsi na przełomie lat '20 i '30. Pieniądz zniknął, sprzedaż zamarła a ludzie powrócili do waluty o nazwie jajko. Pouczające.
tak bylo, tak jest i tak bedzie.
Kolejny świetny film!
To że pieniądza było w obiegu więcej niż dóbr do podaży, nie znaczy że było jego za dużo. To towaru było dramatycznie za mało.Jakiegokolwiek. Nawet gdyby zabrać wtedy ludziom pieniądze w ogóle, to nie zmieniłoby to za bardzo ich sytuacji, bo co po pieniądzu za którego nie ma co kupić
Ja zaczelem moja pierwsza prce we wrzesniu 89 pamietam jak sie zaczelo w 88 na wiosnę
Top jak zawsze
Dobry materiał choć można by to podzielić na dwie trzy części tak aby dokładnie omówić lata powojenne od 1945 do 1960 później dwie dekady do 1980 i kolejne dwie do 2000 roku tak aby wszystko po koleji ująć. Wymiany pienìadza czy denominacje to ma z tym wszystkim związek. I brak takiej tabelki na której można by przedstawić wykres inflacji jak się zmieniała w jakich latach czy to miało związek z wymianą pieniadza itd. Podsumowując ciekawy temat niemniej zbyt skrótowo potraktowany. Ale brawo za pomysł.
Szkoda że w szkołach nie uczą tak jak ty opowiadasz.
Ktoś znający PRL z podręczników nie jest w stanie zrozumieć determinacji narodu, odbudowującego powojenny kraj. Jego cierpliwość, cheć ponoszenia kosztów mając w perspektywie lepszą przyszłość. Kończylo się na obietnicach i w końcu cierpliwość się wyczerpała. I te kamienie milowe: Poznański Czerwiec, Październik i Grudzień, 70. Pouczające. Dla obecnych tym bardziej.
Dziękuję za przypominanie prawdy tak zakłamanej ,zakamuflowanej 👍🇵🇱 dobra rozkmina,ukłony 🙏
Nic się nie zmieniło. Pis zrobi jeszcze lepszy syf a Amerykanie wciagaja nas w gówno z Ukraina 😊
Przecież od roku tak jest - TO SAMO !