HISTORIA MOJEGO PORODU 👶🏻 CIĘCIE CESARSKIE, POŁÓG, ZDROWIE WCZEŚNIAKA
Вставка
- Опубліковано 6 жов 2024
- Cześć,
Dzień dobry,
Buongiorno,
Najdłuższy odcinek jak do tej pory na tym kanale. Temat dość obszerny dlatego postanowiliśmy z Lubkiem opowiedzieć Naszą historię i o problemach Nam towarzyszących.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami z okresu ciąży jak to u Was wyglądało.
#poród #cc #szpital #historia
Instagram Sarny:
/ schminkenbysarna
E-mail:
schminkenbysarna@gmail.com
Instagram Lubka:
...
Superpartner, bardzo sympatyczny człowiek na poziomie, mądrze mówi.
To prawda Lubek to Lubek😌
Dużo przeszliście. Widać, jak bardzo się kochacie i wspieracie. Wzruszyłam się Waszą historią, życzę wszystkiego co najlepsze Waszej trójce ❤
Dziękujemy pięknie♥️
Masz wspaniałego partnera, widać że bardzo was kocha i to najważniejsze.
Niech maluszek zdrowo się chowa i już nie możemy się doczekać jak go nam pokażecie za jakiś czas 💙😘
Ja niestety po dwóch cesarkach nie miałam takiego wsparcia. Dwa tygodnie po cesarce musiałam uciekać z 4 letnim i 2 tygodniowym noworodkiem z mieszkania do domu swoich rodziców. Rozwiodłam się z tym tyranem. Jestem sama już kilka lat z dziećmi, mam nadzieję że kiedyś też trafię na kogoś tak kochającego i oddanego jak twój ukochany.
A cięcie cesarskie podobnie przeżyłam jak ty. Moim wskazaniem do cesarki była cholestaza w pierwszej ciąży a w drugiej cukrzyca i wielowodzie oraz to, że miałam cesarkę.
Jak jest upał to rana po cięciu cesarskim ( też uśmiech i w tym samym miejscu co po pierwszej cesarce mam - zbladł ten uśmiech, troszkę mam tam naciągniętą skórę i wystający brzuch ale to podobno normalne) trochę kłuje tak jakby - pytałam lekarza i to jest norma.
Życzę Wam wszystkiego dobrego, piekne lata z maluszkiem przed wami 💙🥰
Poruszająca historia…wszystko się na pewno ułoży.
Dziękujemy za pozytywny odbior♥️
Witajcie.Piękny i bardzo wzruszający filmik.Wielki szacun dla Ciebie,że dałaś sobie rade z tym wszystkim co Was spotkało.Twój Lubek stanął na wysokości zadania,taki człowiek to skarb.Życzę Wam wszystkiego co najlepsze😊Pozdrowienia dla Was i całusy dla maluszka od ciotki sąsiadki😘
Dzięki kochana♥️oj tak było tych przeżyć…Dziękujemy za wsparcie i pozdrowionka również przesyłamy buziaki 🥰👶🏻🍼
Roksano cudowny filmik, wzruszyłam się razem z Tobą ❤ a wsparcie twojego mężczyzny jest nieocenione ❤ wszystkiego najpiękniejszego Wam życzę ❤ całuski 😘😘😘
Dzięki kochana♥️To prawda bez niego nie dałabym rady z tym wszystkim.
Pozdrowionka♥️
Bardzo wartościowy i wzruszający filmik. 😊 Obserwuję Cię, Roksano od czasów rolnika i muszę przyznać, że każdy twój film czy relacja czy live na Insta mają niesamowitą pozytywną energię. Tak jak powiedziałaś, w dzisiejszych czasach ciężko pozostać człowiekiem, ale Wam się to świetnie udaje. Jestem pewna, że będziecie cudownymi rodzicami, życzę Wam wszystkiego co najlepsze! ❤
Bardzo się cieszę ♥️dziękujemy z całego serca ♥️
Piękny , wzruszający fim 😊 ważne że wszystko jest już dobrze i że miałaś takie wsparcie 😊
To prawda bez wsparcia nie dałabym rady ❤
@@sarnawterenie ♥️
Poruszająca historia, która wywołała u mnie znowu wiele emocji. Dziękuję za otwartość ❤
♥️Dziękujemy za tak piękny odbiór♥️
Film cudowny ❤❤ Przeżyliście bardzo dużo, najważniejsze że teraz jesteście już razem ❤❤ Ja miałam 2 razy CC i przed każdą z nich miałam taką samą myśl, że widzę kogoś ostatni raz, to chyba ten stres😢 To prawda, pionizacja jest naprawdę ciężka, nie u każdej z nas jest pięknie od razu. Ja nawet po powrocie do domu jeszcze długo do siebie dochodziłam, z sypialni na piętrze musieliśmy przenieść się na parter bo schody mnie pokonały 😢 Zgadzam się, że takie oglądanie nas po w tym kiepskim stanie nie jest niczym przyjemnym, też się czułam źle kiedy musiałam polegać na Mężu w pewnych kwestiach 😢 Mogłabym tu pisać i pisać bo to wszystko co opowiadacie odgrywało taką samą rolę u mnie w życiu dlatego słucham praktycznie swojej historii ❤❤
Bardzo się cieszymy♥️Naprawdę chcieliśmy się podzielić swoją historią bo wierzymy,że możemy pomóc innym parą.
Super filmik,bardzo dobrze że go nagraliście,inne młode mamy powinny go zobaczyć.Świetna robota. Z mojego doświadczenia miałam dwa porody naturalne (dzieci duże 3950,4200),i dwie cesarki(4700,2300),o matko nigdy więcej cesarki wolałabym urodzić całą drużynę piłkarską naturalnie,cesarka straszne przeżycie....aczkolwiek druga była już lżejsza bo już wiedziałam co mnie czeka .Wszystkiego dobrego dla was i waszego syneczka.
A i oczywiście dziękujemy za miłe słowa o naszej kuchni 😘
♥️♥️♥️ To my Dziękujemy♥️♥️♥️Zobaczymy jak to będzie z kolejnymi porodami😅o ile będą.
@@sarnawterenie myślę że Olinek cieszyłby się z posiadania siostrzyczki....chociaż nie z doświadczenia wiem że chłopcy wolą braci niż siostry 😆😆😆😆
@@sylwiabauczynska-wierzbick6549 😂narazie mam dość 😂
@@sarnawterenie poczekajmy trzy latka 😄
Wspaniale ze masz takiego partnera. Ja mialam cc w trakcie koronawirusa wiec nie mialam wsparcia moje dziecko wczesniak zobaczylam je dopiero po dobie po cc zadnych informacji o nim mam taki uraz do tego szpitala. Polozne nie pomagaly nawet psycholog wrecz sie czulam jak tredowata. Gdyby nie moje zainteresowanie i upor zeby byc blisko dziecka nie wiem czy bym dala rade
W niektórych szpitalach to naprawdę takie zachowania personelu powinny byc zgłaszane i nagłaśniane…jeżeli ktoś wypala się zawodowo powinien zmienić pracę.Przykro mi czytając Wasze historie…
Ważne żeby mieć w sobie siła,która pozwala przezwyciężyć wszystko♥️
Wielkie szczęście Was spotkało. Niech maluszek rośnie zdrowo. Twoja historia z cesarskiego cięcia i po jeden do jednego z moją, ja niestety rodząc w 2020, przez cały pobyt w szpitalu i cesarskie cięcie nie miałam przy sobie męża (nie mógł wejść na teren szpitala) to było dla mnie bardzo ciężkie, tak samo po przyjściu na świat córeczki i niestety nie mieliśmy szczęścia do położnych. Panie niestety większości starsze osoby widać było, że przechodzą wypalenie zawodowe ... bardzo to przykre jak teraz wspominam ale najważniejsze że córeczka zdrowa.
Dziękujemy♥️ Coraz więcej czytam Waszych historii i jest to przykre…Dużo energii i zdrówka życzymy ♥️
Bardzo dziękuję za ten filmik. Też jestem mamą wcześniaka, tylko że skrajnego bo 27 tc. Także bardzo się utożsamiam z Waszym doświadczeniem.
Cieszymy się. Pomimo ciężkich początków teraz minął rok i jest wszystko dobrze ♥️
Bardzo gorąco Was pozdrawiam . ❤❤ Dużo zdrowka dla Was i maluszka. ❤❤ Zawsze jak jestem w Jeleniej Górze to tak sobie wspominam wasze odcinki. Buziaki ❤
Również serdecznie pozdrawiamy♥️
Jesteś mega mega silna :) ❤ tez jestem po CC ale dochodzenie do siebie zajeło mi tydzień tak naprawdę zwlaszcza jak wyciagneli szwy, rana szybko sie goiła, najgorsza była dla mnie zdecydowanie pionizacja. Kazdy poród i każda kobieta jest inna wiec cieżko porównywać.
Jesteś prze dzielna ❤
Dużo zdrowka dla całej Waszej trójki piękny czas przed Wami buziaki :* :* :*
Łezka w oku♥️Dziękujemy pięknie♥️ To prawda każda z Nas jest dzielna♥️
Witam, jestem tu przez przypadek i zostaje , miło było spędzić z Wami czas , też przechodziłam coś podobnego ale daliśmy radę, dziś już jest dorosłym mężczyzna.😁 Pozdrawiam serdecznie z Niemiec.🥰
Cieszymy się bardzo♥️pozdrawiamy
Ale wzruszający film. Tyle przeszliście, ale widać, że bardzo się kochacie i wspieracie❤ Co do porodu (a jestem 17tygodni po) i jak słucham Ciebie to przypomina mi się moja CC. Też wszystko szybko się zadziało, też było mi niedobrze, całą cesarkę przepłakałam ze wzruszenia, a potem nie mogłam zasnąć i odpocząć. Najgorsze co było to pionizacja i tak jak mówisz pierwsze wypróżnienie i spojrzenie na ranę. Ja dodatkowo jak zobaczyłam siebie w lustrze to miałam brzuch taki duży jak w ciąży, że ciągle myślałam, że dziecko dalej tam jest i z przyzwyczajenia głaskalam go dalej i uważałam na siebie 😂 A co do połogu to też nie był łaskawy. Powiedziałabym, że poród to nic polog to dopiero jazda. Raz się cieszyłam za chwilę płakałam nie wiadomo czemu. Strasznie było mi gorąco za chwilę zimno. Jak patrzyłam na dzidzię to ciągle się wzruszyłam, obwiniałam, że źle noszę, że źle trzymam, że płacze a ja nie wiem o co chodzi Ciągle podłączona do laktator ściągając pokarm. Na szczęście wszystko minęło i poznałyśmy się i wiemy co i jak. Dużo zdrówka i powodzenia Wam życzę.😊
Ps. Po cesarce został mi do dzisiaj ból w okolicach wkłucia przy dźwiganiu.
Bardzo Dziękujemy♥️fakt dużo z Was napisało do mnie i macie podobnie.
Dobrze ze miałaś dobrych lekarzy, którzy o Ciebie -o Was dbali oraz wsparcie tej drugiej osoby. Najważniejsze ze wszystko dobrze sie skończyło i maluszek jest już z wami, teraz cieszcie sie każdym dniem, niech Kamil robi wam dużo zdjęć bo czas szybko ucieka oraz niech Cię wspiera bo przyjdą momenty słabości.
To prawda.Tak łapiemy chwile każdego dnia😌Bobasek się zmienia bardzo.
Pozdrawiamy😌
Jesteś mega silna kobietą masz wspanialego partnera i synusia ja jestem po dwóch porodach kleszczowych ktore uratowały zycie moim dziecią w nas kobietach siła Pozdrawiam całą waszą trójkę 😊
Również pozdrawiamy ♥️ Każda z Nas kobiet jest silniejsza niż się zdaję.
Ale historia, wiele problemów, zmartwień.. Super że wszystko skończyło się dobrze❤️Mąż na medal
Było ciężko ale w końcu wyszło słońce ♥️ to prawda Lubek na medal♥️
Mąż faktycznie super.Gratulacje.
Fajnymi ludźmi jesteście no i potraficie być wdzięczni super. Pozdrawiam i dobrych chwil z maluszkiem :) u nas juz 10 miesięcy z córeczka :) naturalnie, ale połóg był bardzo płaczący.. Potem będzie coraz lepiej :)
Dziękujemy i również życzymy samych wspaniałych chwil♥️
Maluszek ma szczęście że ma takich rodziców. Fajnie że o tym opowiedzieliście
Dziękujemy za pozytywny odbiór.
Nie było łatwo ale patrząc teraz na uśmiechniętego Synka to największe szczęście🩵
Popłakałam się na tym filmie 🥺
To był ciężki odcinek ale chcieliśmy się tym podzielić aby wesprzeć innych rodziców.
Witajcie. Cieszę się z Wami, że mimo wielu problemów i trudności malutki przyszedł na świat zdrowy. Ja rodziłam 2 razy, naturalnie, ale pamiętam, że pierwszej nocy po porodzie też nie zmrużyłam oka ani na chwilę! Porody były w sumie bez komplikacji, ale strasznie ciężkie, bo dzieci duże, powyżej 4000g. Byłam nacinana przy obu porodach. Wspaniały partner, ja... niestety nie miałam wsparcia. Zostałam sama w szpitalu, dziecko miało żółtaczkę fizjologiczną, więc dłużej. Okropnie obolała ( dzieci były duże), problem z laktacją i powiatowy szpital ponad 20 lat temu... Brr :( Nie wspominam dobrze tego czasu, ani pierwszych tygodni w domu... O pomocy psychologa nawet nie marzyłam... A wyglądałam okropnie, od parcia na całej szyi i dekolcie miałam krwawe wybroczyny, do tego twardy i strasznie bolący obrzęk w intymnej okolicy, że normalnie usiąść mogłam prawie po miesiącu. Podobnie wypróżnienia. Płakałam z bólu jeszcze po miesiącu. Po drugim dziecku doszłam szybciej do siebie i nie było problemu z laktacją. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie
Dziękujemy ♥️ współczuję Pani przeżyć… bardzo silna kobieta z Pani 💪
@@sarnawtereniedziękuję
Dobrze panią rozumiem też miałam tak przy pierwszym cięciu cesarskim z córką ciężko to przeszłam masakra na mnie też pielęgniarki naciskały szybko wstawać ja ledwo wstałam tego nigdy nie zapomnę a już przy drugiej cesarce powiem pani szczerze odrazu inaczej ❤ dużo zdrówka dla was
Dziękujemy♥️
Kofani ja sie urodzilam przed 7 msc
Teraz jestem dorosla kobitka.
Wszystko będzie dobrze :-) pozdrawiam i zdrówka dla maluszka niech chlopak rosnie :-)
Bardzo dziękujemy ♥️
Poród naturalny, nacięcie, szybko doszłam do siebie. Połóg podobny jak do Ciebie ale miałam tylko takie 2 dni. Wspominam super 😊
Wow podziwiam 😃
Jestem po cc 14 tyg. Najgorsza była pionizacja ale ja miałam cc w Norwegii tu jest zupełnie inaczej niż w Pl. Partner cały czas obecny był nawet przy cc i mógł być ze mną cały pobyt. Sala osobna z toaleta super warunki.
Ja Po 4h już ruszałam nogami i szybko wstałam ból rzeczywiście nieprzyjemny palący. Po cesarce mam ogromne bole kręgosłupa myśle, ze to po znieczuleniu 😵💫. Rekonwalescencję przeszłam
Mega dobrze dziecko daje matywacje ogromna nosze dźwigam od dawna wszystko czuje się super. Dziecko dodało mi skrzydeł 🥰. Obecnie mały ma 14 tyg karmiony kpi 7300 wazy 😃.
O wow faktycznie ekstra warunki.
Tak mi się zdaję,że te bole kręgosłupa mogą być od tego znieczulenia ale będę się obserwować.Dziękujemy za komentarz i życzymy również wszystkiego dobrego♥️👨👩👧
Witaj Roksana ja jestem po 3 cc po pierwszj i drugiej bardzo dobrze się czułam ale trzecia cc była tragiczna bo szczerze źle znieczulenie wkuli i jak już mnie zszywali to znieczulenie puscilo na brzuchu i wszystko czułam jak mnie szyli gratuluje super narzeczonego
O Boże…to musiała być tragedia…Dobrze,że jesteś taka silna😌
Pozdrawiamy serdecznie 👨👩👦
Ja rodziłam 40 lat temu. Jeden poród to cesarka. Dziecko było donoszone do karmienia a ja 7 dni byłam w szpitalu. Ból pojawiał się tylko przy kaszlu ..Kaszel był sporadyczny...Wstawanie było po dwóch dniach. Gdy spokojnie leżałam to żadnego bólu nie czułam. ....myślę że liki dobrze działały. Ból Pani na pewno zwiastował infekcję...i szkoda że tak późno podali antybiotyki... Za dużo tam u Pani powikłań i za dużo niepotrzebnego cierpienia.. Drugi raz bym tam na Pani miejscu nie rodziła...
Do drugiego porodu może się wiele zmienić.Każda z kobiet jest inna.Czasami jest łatwiej a czasami trudniej.
Na dzień dzisiejszy zajmujemy się synkiem i kiedyś może pomyślimy o kolejnym dziecku.
Pozdrawiam
Po pierwszej cc szybko doszłam do siebie nie wiem może dlatego że to była szybką akcją i poród się rozpoczął. Po drugiej cc masakra . Planowana. Psychicznie i fizycznie jeszcze dochodzę do siebie. Tragedia. Mnie przez próbę znieczulenia w kręgosłup miałam bardzo pokuty bo nie mogli się wkuc miałam okropny bol głowy ale to niewyobrażalny ja nie wiedziałam gdzie jestem. Po pierwszej nic się nie działo ale udało się wkuc za pierwszym razem . Przy drugiej miałam znieczulenie w końcu ogólne bo zemdlałam. Generalnie w szoku jestem jak 2 porody cc się różnią i jak ja się czuje Po tym wszystkim.
Mnóstwo Pani przeżyła…współczuję naprawdę.Każda z Nas jest bardzo silna ♥️
Najgorsze w cesarce co pamiętam było cewnikowanie bo miałam nagła więc wszystko działo się szybko do tego strach i adrenalina. Ogólnie szybko doszłam do siebie . Chodzenie nie sprawiało mi problemu ale położyć się na łóżku bądź zejść to już był mały problem ale jak znalazłam patent jak to robić żeby mniej bolało to było ok.
Też był to dla mnie dyskomfort ale położna,która mnie cewnikowała była naprawdę delikatna i uprzejma😌
Ja miałam dwa porody pierwszy ten wcześniak byłam z córką 10 dni w szpitalu a szybką CC przy synku była szybka i ja wyszłam z szpitala po 3 dniu a synek był w inkubatorze i później wrócił do domu ze mną.. Dużo siły
Też miałam trochę problemów z 1 porodem cc i 2 też cc.po 1 cesarce wstałam po 8h w drugim po 7 h najgorsze co było w pierwszym natychmiastowe cc bo zanikało tętno synka. I dochodzenie do siebie po cc.
W 2 w trakcie cc bardzo chciało mi się spać. Po porodzie w 2 cc do roku czasu odczuwałam strasznie kregosup po znieczuleniu. Trzeba być silnym dla dziecka. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla cb i Kamila❤❤❤😊😊😊
Każda z Nas jest niesamowita i bardzo silna.Życzę Nam wszystkim dużo siły wewnętrznej na każdy dzień ♥️
Również Wszystkiego dobrego życzymy♥️
Cześć mnie czeka pierwsza cc strasznie się boję jestem w 20 tygodniu ciąży bliźniaczej
Wiem jaki to strach.Warto żebyś znalazła osobę Ci bliską,która będzie Cię wspierać♥️
@@sarnawterenie wspiera mnie mąż
Ile USG to dziecko miało...czy to było takie obojętne.i nie rozumiem dlaczego tak szybko było to cięcie????? Warto zmienić oddział?????
Wiele czynników się na to złożyło.
W końcu przyszedł ten dzień.Jeżeli wychodzi na KTG deceleracja trzeba działać.
Ile mały ważył jak się urodził? :)
1780
Hej. Dlaczego nie rodzilas naturalnie?
Wystarczy posłuchać od początku i wszystko będzie wiadomo 🙃😉
Zapraszam do obejrzenia całego odcinka.
Kiedy maluszek Twój będzie szczepiony?
Na temat szczepień nie będziemy się wypowiadać bo to drażliwy temat jak polityka czy religia.
To kiedy było to cięcie bo nie wyłapałam? Który Hbd ?
35
Dlaczego nie chciałaś brać środków przeciwbólowych? Ja prosiłam do oporu 😂
Nie wiem, jak sobie radzą kobiety bez wsparcia albo z beznadziejnymi favetami :(
To prawda wsparcie mega istotne 😀
Co do leków serio dało się wytrzymać więc nie chciałam bo i tak organizm po cc był wymęczony.