Trafiłam na Wasz filmik z wesela zupełnie przypadkiem. I zostaję, jesteście niesamowicie ogarnięci,brawa za Wasz refleks i przeżycie porodu w domu,bez paniki. Leci subik dla Was mega sympatyczna i kochająca z Was rodzinka😊
Boże, jak dobrze, że dzidziuś zaczął oddychać i wszystko dobrze się skończyło. Teraz już pozostaje cieszyć się 5 osobową rodziną. Ale szycie na żywca jest według mnie niedopuszczalne i nie ma się co z tego śmiać. Nawet u dentysty proponują znieczulenie do mikro borowania. Mamy takie możliwości, że nic nie powinno boleć! No, ale przecież kobieta musi pocierpieć… kiedy to podejście się skończy :(
Tak,rzeczywiście nie ma się z czego śmiać,Czterdzieści lat temu ,też byłam naciętą i położna szyła mnie bez znieczulenia,Bardzo to bolało,powiedziała,że przede mną było dziewięć porodów i nie ma już znieczulenia,brakło,Posmarowała jakąś mascią,która nic nie znieczulił a,Później ,czy przed tym szyciem kantem ręki mocno uderzyła w brzuch i wyskoczyło,łożysko,To był okropny ból,Cieszę się że wybrałam zawód pielęgniarki,Niektóre położne nie powinny pracować w tym zawodzie,
Drodzy Rodzice!! Z wielkim zaciekawieniem i poruszeniem słuchałam tej opowieści narodzin Waszego synka. Niesamowite, ale dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie . Z dużymi pozdrowieniami i niech Oliwierek zdrowo rośnie , ma tak kochanych i cudownych Rodziców i Rodzeństwo.
Niesamowite przeżycie dla Was. Również byłam dzidziusiem urodzonym w domu na 4 piętrze,bo moja mama nie zdążyła do szpitala. Wszystkiego dobrego dla Was.
Jezu mam to wszystko przed oczami. Pierwsze co pomyslałam o tym ze macie zamkniete drzwi🙈 tyle odwagi , dobrze że wszystko sie udało .niezapomniany poród napewno ❤
Ja moje drugie dziecko urodzilam w ciągu godziny, wszystkie skurcze w domu a główne już w szpitalu ale bardzo szybko. Jeszcze jechaliśmy w korku w ciągu dnia. Rodziłam dwojke dzieci w uk i tam jest inaczej.
Jejku ale cudownie Was słuchać jak to opowiadacie az się wzruszyłam i faktycznie niezła akcją filmowa, niektórzy myślą o takich scenach a Wy taka scenę bez scenariusza 🤭🤭🤗 rośnijcie zdrowo i ściskam ciepło ❤️❤️
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło ❤ Choć faktycznie jak oglądałam filmik z przemeblowaniem to dziwiłam się, że tak przesuwasz łóżko jeszcze z Kubusiem ma nim a też mam miesiąc do porodu. Gratulację Kochani 😊❤
W moim przypadku pierwszy poród... czas porodu od pierwszego skurczu (intensywnosc mniejsza niz bole miesiaczkowe) 6,5h, ale... czas porodu od intensywnych skurczy 2,5h... godzina przyjazdu do szpitala 14.30 z rozwarciem na 7cm, wziecie na porodowke 14.55, odejscie wod o 15.05 pod wplywem pelnego rozwarcia i od razu skurcze parte... o 15.30 urodzilam... mysle ze poszloby jeszcze szybciej gdybym rodzila na klęczkach... Prawda jest taka ze zaufalam swojej intuicji bo gdyby wierzyc naukom ze szkoly rodzenia to tez urodzilabym bankowo w domu... Stwierdzilam, ze jesli bede drugi raz w ciazy to bierzemy szpital 3 minuty od naszego domu, bo nie ma sensu ryzykowac 😂
Masakra! Tylko słuchając Waszej historii czuć te emocje, normalnie podekscytowana oglądałam ten film, jakbym była obok, jakbyśmy się znali 😊 cieszę się bardzo, że wszystko dobrze się skończyło! Dużo zdrówka dla Was ❤ Ps moja dobra znajoma urodziła także w domu, na podłodze w salonie 🙉 w głowie się to nie mieści! Jeszcze raz gratulacje 😍
Macie piękne wspomnienia ! Masz wspaniałego męża ! Ty jesteś wspaniała żona ! Macie siebie macie wszystko ! Teraz już wiecie że możecie na siebie liczyć w 100%
Przede mną tez 3. poród, a dwa poprzednie tez były dosc szybkie... Juz wiem, ze teraz nie ma co czekać, gdy wody odejdą 😊 pozdrawiam cieplo i gratuluję ❤
Niesamowita opowieść. Ja jestem pewnie w wieku Waszych rodziców. Rodziłam 14 lat temu i prawie urodziłam córkę w karetce. Jednak mi się udało urodzić w szpitalu. Gratuluję Wam zachowania zimnej krwi. Podziwiam. Zdrówka dla całej Waszej rodziny ❤
Słucham i po prostu nie wierzę 😯akcja jak w filmie naprawdę 😃ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło 😉 🥰 Bóg nad wami czuwał 🙏kiedyś tą historię opowiecie Oliwierkowi na pewno będzie z Was dumny że tak pięknie daliście radę 💞
Moniko i Karolu serdecznie gratuluję i cieszę się, że ta historia zakończyła się happy endem. Na pewno Opatrzność nad Wami czuwała a Wy okazaliście się mega odważni i super sobie poradziliście. Ja urodziłam drugiego synka jako wcześniaczka i miałam przy tym dużo stresu i to, ze urodził się zdrowy to też wierzę że Pan Bóg nad nami czuwał. Ściskam Was mocno.
Ojejku 😮, dobrze ze wszystko dobrze się skończyło 😊. Sama jestem teraz w 3 ciąży, a dokładnie w 37tyg (36+0) i czasami sie boje jak to będzie, czy zdąży sie do tego szpitala dojechać 🙈 i tego by mnie nie złapało jak jestem sama w domu z 3latkiem bo nie wiem co bym z nim wtedy zrobiła. Rodzice i tesciowie mieszkaja 40 min drogi od nas i mąż tak samo daleko pracuje. Ale trzeba byc dobrej myśli i mam nadzieję że porod zacznie sie tak jak poprzednie czyli w nocy 😅
Jejku cóż za historia ❤ naprawde jak z filmu. Możecie być bardzo dumni z siebie ❤️💪💪 pamiątka na zawsze Pan Bóg nad Wami czuwał 🧑🍼 ściskam mocno życzę dużo zdrówka dla mamusi i synusia ❤️
Gratulacje 👍 za taką odwagę słuchając bylam w szoku 🤔🙉, jestem tu nowa i zostaje ,super kanał jak miło spędzić z Wami czas . Pozdrawiam i życzę wszystkiego naj naj najlepszego ❤ zdróweczka
Czacha mi dymi 😮😂😊. Jesteście mistrzami. I Wasze dzieciaki też przez to, że przespały całą akcję. Dużo zdrówka i opieki Bożej dla Oliwierka❤️. Niesamowita historia.
Będzie kiedyś co opowiadać wnukom ❤😊 Niesamowita historia! Jesteście mega dzielni, cała trójka. Wszystkiego co najlepsze dla Was, niech Oliwierek rośnie silny i zdrowy ❤🍀
O jej zazdroszcze takiego ekspresowego porodu. Mój pierwszy trwał prawie 20h zaczął się wywoływaniem i skonczył niestety cesarką. Teraz jestem w drugiej ciąży, ale to dopiero początek. Całe szczęście, że w waszym przypadku obyło sie bez komplikacji i nie byla potrzebna interwencja lekarza. ❤❤❤❤
Niesamowita historia 🥹🥹🥹 w momencie jak mówiliście, że Wasz synek się urodził popłakałam się jakbyśmy się znali i jakby mi ktoś bliski to opowiadał 🥹 gratulacje z całego serduszka ❤❤❤ niesamowita historia i szczęście ogromne, że tak dobrze się skończyło 😊 jedno pytanko mam jeśli oczywiście mozecie zdradzić - co Karol powiedział dzieciom rano jak wstały?😊
GRATULACJE 🎉 Historia jak z filmu i na szczęście pomyślnie zakończona ❤Moja znajoma również urodziła w domu sama i Irlandii i również chłopca tak więc już troszkę się nasluchalam o takim porodzie. Życzę Wam ZDRÓWKA KOCHANI ❤
Monia to naprawdę sytuacja jak z filmu szok, dobrze że wszystko się dobrze skończyło, brawo dla was, dużo dużo zdrówka życzę 😘😘😘Pomyśleć, że chcecie sprzedać mieszkanie a Oli się w nim urodził 🤯😍
Niesamowita historia, jestem pod wrażeniem jak sobie poradziliście 🙈🥺 ja mam termin za 6 dni i nie wyobrażam sobie nie zdążyć dojechać do szpitala i urodzić w domu🫣😅❤
Niesamowita historia. Piękna a zarazem przejmującą. Sama urodziłam w 1,5 godziny drugiego syna przyjeżdżając do szpitala w ostatnim momencie z 10cm rozwarciem. Dużo zdrówka dla Was. ❤ Niech kruszynka pięknie rośnie. 💚
Musiałam obejrzeć dwa razy... bo przez łzy wzruszenia nie wszystko zs pierwszym razem przyswoilam❤ jestescie przekochaną rodzinką❤ życzę wszystkiego co najlepsze bo na to zasługujecie.❤ Jesteście wspaniałymi rodzicami .... Wasi rodzice też wspanisli, wychowali cudownych ludzu❤
Dobrze ze wszystko z Wami w porządku, jesteście bardzo dzielni. Mama bo faktycznie jest kobietą petardą ale i Tata bo zachował zimną krew i okazał się wspaniałym wsparciem. Powinieneś odbierać porody częściej! Dużo zdrowia dla całej waszej piątki. Takiej zgranej kochającej rodzinki można tylko pozazdrościć 😍😍😍
Wspaniała i niesamowita historia ❤ jesteście cudowni i dzielni, jesteście nieziemsko wyjątkowym i wspaniałym małżeństwem 😍 dużo zdrówka dla Was. Z takim wsparciem Monia można góry przenosić i Wy to zrobiliście. Wszystkiego co najwspanialsze dla Was ❤
Witajcie. Z wielkim zdziwieniem oglądam Wasz film... Być może trzecie dziecko i malutkie rodzi się lżej i szybciej?? Rodziłam 2 razy, ale za każdym razem było długo i masakrycznie ciężko... ( dzieci były duże, 4000g/56 cm - 4 godziny i 4250g/59 cm - 2,5 godziny ) I tak już z czystej ciekawości... ile ważył i mierzył Wasz synek? Pozdrawiam
Piękna historia 😍 ale to super że nie odcieliscie sami pępowiny, opóźnienie odcięcia pomaga w tym że ta krew jeszcze tam krąży i zmniejsza ryzyko anemii u dzidziusia. Więc wszystko na plus 😁
Nic dziwnego , kazdemu to sie zdarzy ja rowniez urodzilam w domu a partner odebral poród , to nie jest juz zdziwieniem mnie ze szpitala wypuscili stwierdzili ze mam 3 cm rozwarcia i jeszcze nie czas na porod wiec wrocilam do domu pochodzilam troche i. Poczulam mocniejsze skurcze poszly mi wody polozylam sie na kanape i partner odebral porod dla mnie to rzecz normalna urodzilam w ta niedziele 18.08.2024 o 17.45❤ cudowna coreczke ❤leyla
Wow ale historia dobrze że wszystko dobrze się skończyło. Dyspozytor powinien się rozłączyć w momencie jak ratownicy wejdą do was moim zdaniem. Fajni z was ludzie
Mój poród zaczął się w domu. Córka sie zablokowała. Karetka przyjechała i bez badania do szpitala od razu. W moim. Przypadku CC musiało sie odbyć. Córka 10/10
Oglądałam ten odcinek a obok mąż coś robił w telefonie ale tak się zainteresował, że oglądaliśmy razem i co chwilę przeżywał razem ze mną, że szok co za historia 🥹 Ogromne gratulacje ❤️
Hej 😉 również jestem z Tarnowa i w Nowym Szpitalu rodziłam końcem stycznia 😄 tylko mój poród trwał tydzień 🤣czy Twoje panieńskie nazwisko to Szostek? Widzę takie w mailu. Pytam, ponieważ ja się tak nazywam 😅 pozdrawiam!
przykre to wszystko, że dziecko po narodzinach zamiast spoczywać w ramionach mamy zostaje zabrane do osobnej karetki a za pare lat wróci to jak boomerang w postaci traumy i lęku separacyjnego skoro kilka godzin spędziło zupełnie samo bez matki..:( współczuję i dziwne, że personel medyczny taki w szoku, kiedyś kobiety rodziły tylko w domu, obecnie w wielu krajach dalej tak jest, chociażby w Holandii i nikt z tego nie robi halo, bo tak powinno być
No prawda ale takie są polskie realia niestety. A najgorsze jest to że odrazu przecina się pępowine, okrada sie dziecko z krwi.. no ale u nas tak robią bo matki daja na to przyzwolenie, jak nie jest się świadomym to robią co chcą..
Nie zgodzę się ja leżałam z dzieckiem około dwie godziny na sali skóra do skóry zaraz po porodzie dziecko było zabrane później na 15 min był z nią mąż ,później cały czas ze mną. Ja byłam bardzo zadowolona z opieki ,proszę nie generalizować jak to w Polsce jest źle...
Tak dziś to wiem, przy 2 dziecku było już inaczej, bo wiedziałam jak działa ta „służba zdrowia” ale po porodzie 1 odrazu musieli podać mi narkoze i nie miałabym nawet innej możliwości..
Boże co za historia, wspaniale że się wszystko dobrze skończyło. Przesyłam duuużo całusków dla dzielnej mamusi i synka, no i oczywiście dla dzielnego tatusia ❤❤❤❤❤
Jeju jak pomyślę że zacząłby się poród popołudniu np przy szykowaniu komody a Ty sama w domu jeju..ale szczęście że to było w nocy i był Twoj mąż! Dużo szczęścia i zdrówka dla Was! 😍 😍 😍 Sama jestem w ciąży i musiałam puścić ten filmik mężowi żeby przygotował się na każdą ewentualność :)
Mnie jak odeszły wody, to jeszcze poród trwał 6,5h. Teraz czekam na drugi poród. I już wczoraj myślałam, że to dziś. Ale nadal brzuch jest na swoim miejscu 😅
🥰 Gratulacje🙂🙂👍👍👍 podziwiam za taką wytrwałość ,Karol spisał się na medal i nie spanikował👍👍👍👍 ale historia porodu hardkorowa 😮😮 .Czuwała nad wami opaczność Boska 🕊️🕊️🕊️🕊️ Pozdrawiam cieplutko🥰🥰🥰🥰💕💞💞💕🤗🥰
Trafiłam na Wasz filmik z wesela zupełnie przypadkiem. I zostaję, jesteście niesamowicie ogarnięci,brawa za Wasz refleks i przeżycie porodu w domu,bez paniki. Leci subik dla Was mega sympatyczna i kochająca z Was rodzinka😊
Boże, jak dobrze, że dzidziuś zaczął oddychać i wszystko dobrze się skończyło. Teraz już pozostaje cieszyć się 5 osobową rodziną. Ale szycie na żywca jest według mnie niedopuszczalne i nie ma się co z tego śmiać. Nawet u dentysty proponują znieczulenie do mikro borowania. Mamy takie możliwości, że nic nie powinno boleć! No, ale przecież kobieta musi pocierpieć… kiedy to podejście się skończy :(
Tak,rzeczywiście nie ma się z czego śmiać,Czterdzieści lat temu ,też byłam naciętą i położna szyła mnie bez znieczulenia,Bardzo to bolało,powiedziała,że przede mną było dziewięć porodów i nie ma już znieczulenia,brakło,Posmarowała jakąś mascią,która nic nie znieczulił a,Później ,czy przed tym szyciem kantem ręki mocno uderzyła w brzuch i wyskoczyło,łożysko,To był okropny ból,Cieszę się że wybrałam zawód pielęgniarki,Niektóre położne nie powinny pracować w tym zawodzie,
Drodzy Rodzice!! Z wielkim zaciekawieniem i poruszeniem słuchałam tej opowieści narodzin Waszego synka. Niesamowite, ale dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie . Z dużymi pozdrowieniami i niech Oliwierek zdrowo rośnie , ma tak kochanych i cudownych Rodziców i Rodzeństwo.
Niesamowite przeżycie dla Was. Również byłam dzidziusiem urodzonym w domu na 4 piętrze,bo moja mama nie zdążyła do szpitala. Wszystkiego dobrego dla Was.
Słuchałam z zapartym tchem!
Gratuluje raz jeszcze .Jak słuchałam Waszej opowieści to byłam w szoku .Dobrze ze wszystko tak dobrze się skończyło.Normalnie aż mam ciarki
Jezu mam to wszystko przed oczami. Pierwsze co pomyslałam o tym ze macie zamkniete drzwi🙈 tyle odwagi , dobrze że wszystko sie udało .niezapomniany poród napewno ❤
Jestem sporo starsza od Was ale z podziwem patrzę na Wasze małżeństwo. Jesteście niesamowicie dzielni i odpowiedzialni. Jeszcze raz gratulacje 🎉❤
Jestem też Moniko pełna podziwu dla Twojego męża - tak zaangażowany, tak przejmujący się wszystkim. Tylko się cieszyć z takiego męża ❤
Ja moje drugie dziecko urodzilam w ciągu godziny, wszystkie skurcze w domu a główne już w szpitalu ale bardzo szybko. Jeszcze jechaliśmy w korku w ciągu dnia. Rodziłam dwojke dzieci w uk i tam jest inaczej.
Jejku ale cudownie Was słuchać jak to opowiadacie az się wzruszyłam i faktycznie niezła akcją filmowa, niektórzy myślą o takich scenach a Wy taka scenę bez scenariusza 🤭🤭🤗 rośnijcie zdrowo i ściskam ciepło ❤️❤️
Gratulacje ❤❤❤super dzielni rodzice postawa na medal ...Dużo zdrówka dla całej rodzinki pozdrawiam😊
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło ❤ Choć faktycznie jak oglądałam filmik z przemeblowaniem to dziwiłam się, że tak przesuwasz łóżko jeszcze z Kubusiem ma nim a też mam miesiąc do porodu. Gratulację Kochani 😊❤
W moim przypadku pierwszy poród... czas porodu od pierwszego skurczu (intensywnosc mniejsza niz bole miesiaczkowe) 6,5h, ale... czas porodu od intensywnych skurczy 2,5h... godzina przyjazdu do szpitala 14.30 z rozwarciem na 7cm, wziecie na porodowke 14.55, odejscie wod o 15.05 pod wplywem pelnego rozwarcia i od razu skurcze parte... o 15.30 urodzilam... mysle ze poszloby jeszcze szybciej gdybym rodzila na klęczkach...
Prawda jest taka ze zaufalam swojej intuicji bo gdyby wierzyc naukom ze szkoly rodzenia to tez urodzilabym bankowo w domu...
Stwierdzilam, ze jesli bede drugi raz w ciazy to bierzemy szpital 3 minuty od naszego domu, bo nie ma sensu ryzykowac 😂
Masakra! Tylko słuchając Waszej historii czuć te emocje, normalnie podekscytowana oglądałam ten film, jakbym była obok, jakbyśmy się znali 😊 cieszę się bardzo, że wszystko dobrze się skończyło! Dużo zdrówka dla Was ❤
Ps moja dobra znajoma urodziła także w domu, na podłodze w salonie 🙉 w głowie się to nie mieści!
Jeszcze raz gratulacje 😍
Gratulacje! Wszelkiego dobra i błogosławieństwa Bożego!
Macie piękne wspomnienia ! Masz wspaniałego męża ! Ty jesteś wspaniała żona ! Macie siebie macie wszystko ! Teraz już wiecie że możecie na siebie liczyć w 100%
Przede mną tez 3. poród, a dwa poprzednie tez były dosc szybkie... Juz wiem, ze teraz nie ma co czekać, gdy wody odejdą 😊 pozdrawiam cieplo i gratuluję ❤
Gdy wody odejdą to już może być za późno, jak będą pierwsze skurcze to w drogę 😂
Niesamowita opowieść. Ja jestem pewnie w wieku Waszych rodziców. Rodziłam 14 lat temu i prawie urodziłam córkę w karetce. Jednak mi się udało urodzić w szpitalu. Gratuluję Wam zachowania zimnej krwi. Podziwiam. Zdrówka dla całej Waszej rodziny ❤
Słucham i po prostu nie wierzę 😯akcja jak w filmie naprawdę 😃ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło 😉 🥰 Bóg nad wami czuwał 🙏kiedyś tą historię opowiecie Oliwierkowi na pewno będzie z Was dumny że tak pięknie daliście radę 💞
Moniko i Karolu serdecznie gratuluję i cieszę się, że ta historia zakończyła się happy endem. Na pewno Opatrzność nad Wami czuwała a Wy okazaliście się mega odważni i super sobie poradziliście. Ja urodziłam drugiego synka jako wcześniaczka i miałam przy tym dużo stresu i to, ze urodził się zdrowy to też wierzę że Pan Bóg nad nami czuwał. Ściskam Was mocno.
Ojejku 😮, dobrze ze wszystko dobrze się skończyło 😊. Sama jestem teraz w 3 ciąży, a dokładnie w 37tyg (36+0) i czasami sie boje jak to będzie, czy zdąży sie do tego szpitala dojechać 🙈 i tego by mnie nie złapało jak jestem sama w domu z 3latkiem bo nie wiem co bym z nim wtedy zrobiła. Rodzice i tesciowie mieszkaja 40 min drogi od nas i mąż tak samo daleko pracuje. Ale trzeba byc dobrej myśli i mam nadzieję że porod zacznie sie tak jak poprzednie czyli w nocy 😅
Jesteście super rodzicami 😊Wielkie gratulację dla was❤ i dla dzidziusia ❤
Dzięki Bogu ❤ ... Historia niesamowita jesteście super dzielni 😊 pozdrawiam
Jesteście cudowni i bardzo dzielni.duzo zdrowia dla Was
Jejku cóż za historia ❤ naprawde jak z filmu. Możecie być bardzo dumni z siebie ❤️💪💪 pamiątka na zawsze Pan Bóg nad Wami czuwał 🧑🍼 ściskam mocno życzę dużo zdrówka dla mamusi i synusia ❤️
Gratulacje 👍 za taką odwagę słuchając bylam w szoku 🤔🙉, jestem tu nowa i zostaje ,super kanał jak miło spędzić z Wami czas . Pozdrawiam i życzę wszystkiego naj naj najlepszego ❤ zdróweczka
Kochani historia jak z filmu😘Jestescie cudowni❤Duzo zdrowka😘
Czacha mi dymi 😮😂😊. Jesteście mistrzami. I Wasze dzieciaki też przez to, że przespały całą akcję. Dużo zdrówka i opieki Bożej dla Oliwierka❤️. Niesamowita historia.
Niesamowita historia! Wszystkiego dobrego dla całej rodziny 😊
Będzie kiedyś co opowiadać wnukom ❤😊 Niesamowita historia! Jesteście mega dzielni, cała trójka. Wszystkiego co najlepsze dla Was, niech Oliwierek rośnie silny i zdrowy ❤🍀
Gratulacje kochani😊
Kochana ja mam pytanie z innej beczki . Skąd ta bluzeczka z filmu bo jest genialna?
O jej zazdroszcze takiego ekspresowego porodu. Mój pierwszy trwał prawie 20h zaczął się wywoływaniem i skonczył niestety cesarką. Teraz jestem w drugiej ciąży, ale to dopiero początek. Całe szczęście, że w waszym przypadku obyło sie bez komplikacji i nie byla potrzebna interwencja lekarza. ❤❤❤❤
Piękna opowieść
za którą ogromnie
dziękujemy. 🤗👍🏽🫂❤️
Bogu niech będą dzięki
za szczęśliwy poród
bez komplikacji.
Chwała Panu. 🌹🙏🏻❤️
Cudowna rodzina, piękna historia, brawa dla Was! Niech mały zdrowo rośnie!❤
Gratulacje🎉 wszystkiego dobrego dla Was i Waszej rodzinki ❤
Niesamowita historia 🥹🥹🥹 w momencie jak mówiliście, że Wasz synek się urodził popłakałam się jakbyśmy się znali i jakby mi ktoś bliski to opowiadał 🥹 gratulacje z całego serduszka ❤❤❤ niesamowita historia i szczęście ogromne, że tak dobrze się skończyło 😊 jedno pytanko mam jeśli oczywiście mozecie zdradzić - co Karol powiedział dzieciom rano jak wstały?😊
Właśnie też mnie to ciekawi ;)
GRATULACJE 🎉 Historia jak z filmu i na szczęście pomyślnie zakończona ❤Moja znajoma również urodziła w domu sama i Irlandii i również chłopca tak więc już troszkę się nasluchalam o takim porodzie. Życzę Wam ZDRÓWKA KOCHANI ❤
OMG 😊zdrówka dla Was wszystkich ❤❤❤❤
O matulu ! Takiej historii to w życiu bym się nie spodziewała 😮 ogromne Gratulacje dla Was
❤❤❤❤Ogladam Was od niedawna. Jestescie super rodzinka. Podziwiam Was za to co przezyliscie i zrobiliscie. Pozdrawiam serdecznie ❤❤😊
Monia to naprawdę sytuacja jak z filmu szok, dobrze że wszystko się dobrze skończyło, brawo dla was, dużo dużo zdrówka życzę 😘😘😘Pomyśleć, że chcecie sprzedać mieszkanie a Oli się w nim urodził 🤯😍
Niesamowita historia, jestem pod wrażeniem jak sobie poradziliście 🙈🥺 ja mam termin za 6 dni i nie wyobrażam sobie nie zdążyć dojechać do szpitala i urodzić w domu🫣😅❤
Byliście i jesteście bardzo dzielni! Cudowna młoda rodzinka. Dużo zdrowia i szczęścia dla Was.
Niesamowita historia. Piękna a zarazem przejmującą. Sama urodziłam w 1,5 godziny drugiego syna przyjeżdżając do szpitala w ostatnim momencie z 10cm rozwarciem. Dużo zdrówka dla Was. ❤ Niech kruszynka pięknie rośnie. 💚
Musiałam obejrzeć dwa razy... bo przez łzy wzruszenia nie wszystko zs pierwszym razem przyswoilam❤ jestescie przekochaną rodzinką❤ życzę wszystkiego co najlepsze bo na to zasługujecie.❤ Jesteście wspaniałymi rodzicami .... Wasi rodzice też wspanisli, wychowali cudownych ludzu❤
Wielkie gratulacja dla Was.
Nic wiecej nie mozna dodać 😊
Niesamowita historia 💕Gratulacje Kochani i dużo zdrówka dla was 👍🥰
Dobrze ze wszystko z Wami w porządku, jesteście bardzo dzielni. Mama bo faktycznie jest kobietą petardą ale i Tata bo zachował zimną krew i okazał się wspaniałym wsparciem. Powinieneś odbierać porody częściej! Dużo zdrowia dla całej waszej piątki. Takiej zgranej kochającej rodzinki można tylko pozazdrościć 😍😍😍
Naprawdę jestem w szoku 😳❤Dobrze że wszystko dobrze się skończyło 😊❤Jesteście super ❤❤Pozdrawiam serdecznie rodzinkę i życzę dużo zdrówka ❤❤
Wspaniała i niesamowita historia ❤ jesteście cudowni i dzielni, jesteście nieziemsko wyjątkowym i wspaniałym małżeństwem 😍 dużo zdrówka dla Was. Z takim wsparciem Monia można góry przenosić i Wy to zrobiliście. Wszystkiego co najwspanialsze dla Was ❤
Oglądam was od niedawna i mogę powiedzieć bez zastanowienia że SUPER ! .Pozdrawiam❤❤❤
Jesteście niesamowici.
Cudowna historia, wspaniała rodzina :)
Witajcie. Z wielkim zdziwieniem oglądam Wasz film... Być może trzecie dziecko i malutkie rodzi się lżej i szybciej?? Rodziłam 2 razy, ale za każdym razem było długo i masakrycznie ciężko... ( dzieci były duże, 4000g/56 cm - 4 godziny i 4250g/59 cm - 2,5 godziny ) I tak już z czystej ciekawości... ile ważył i mierzył Wasz synek? Pozdrawiam
Mam podobne wspomnienie dotyczące porodu jak ty... Wręcz identyczne...
Super sprawa motior oddechu też mieliśmy i kamerka też super sprawa
Piękna historia, dobrze że wszystko szczęśliwie się skończyło. Boże, jakie Wy macie cudnie uśmiechnięte oczy 😊
Niesamowita historia, przeżywaliśmy z mężem razem z Wami jak ją opowiadaliście 😊 Gratulacje i dużo zdrówka ❤
Jeej, ale przygoda! 🙈 Wszystkiego dobrego dla Was!
Powiem tylko tyle Łołłłł..... Gratulacje dla cakej trojki za ta akcje, kochani to było meeega😱
Życzę z całego serducha ❤ zdrówka 🥰😍
Wow😮 co za historia 😅 gratuluję z całego serca i super ,że wszystko skończyło się dobrze ❤❤
Gratuluję Wam kochani ślicznego syneczka😘Widać jak jesteście prowadzeni przez Boga dobrymi drogami 😀
Takiej historii jeszcze na polskim youtubie nie widziałam. Monika ma moc!!!!
Piękna historia 😍 ale to super że nie odcieliscie sami pępowiny, opóźnienie odcięcia pomaga w tym że ta krew jeszcze tam krąży i zmniejsza ryzyko anemii u dzidziusia. Więc wszystko na plus 😁
Niesamowita historia ❤ Zdrówka dla całej rodzinki ❤
Bardzo mnie wzruszyło musiałam oglądać na dwa razy 🤣 wszystkiego co najpiękniejsze dla Was. Jesteście cudowni!
Nic dziwnego , kazdemu to sie zdarzy ja rowniez urodzilam w domu a partner odebral poród , to nie jest juz zdziwieniem mnie ze szpitala wypuscili stwierdzili ze mam 3 cm rozwarcia i jeszcze nie czas na porod wiec wrocilam do domu pochodzilam troche i. Poczulam mocniejsze skurcze poszly mi wody polozylam sie na kanape i partner odebral porod dla mnie to rzecz normalna urodzilam w ta niedziele 18.08.2024 o 17.45❤ cudowna coreczke ❤leyla
Gratulacje dla Panstwa jestescie wspanialymi rodzicami
Wow ale historia dobrze że wszystko dobrze się skończyło. Dyspozytor powinien się rozłączyć w momencie jak ratownicy wejdą do was moim zdaniem. Fajni z was ludzie
Gratulacje ważne że zdrowe😂 podziwiam was że dalisie radę
Dzięki Bogu wszystko dobrze się skończyło 😮pozdrawiam cieplutko ❤
Niesamowite ! Jestem totalnie wzruszona !
O jaa, ciężko to sobie wyobrazić 😮 dobrze ze wszystko dobrze się skończyło 😊
Opatrzność Boża nad Wami czowala Bóg zapłać
Dzień dobry Pozdrawiam serdecznie was wasze dzieci i waszego synka co nie dawno się urodził 😊☃️🎀❄️🎅🏻👼🎄⛄🎁
Mój poród zaczął się w domu. Córka sie zablokowała. Karetka przyjechała i bez badania do szpitala od razu. W moim. Przypadku CC musiało sie odbyć. Córka 10/10
Gratulacje dla was Wszystkiego dobrego
Oglądałam ten odcinek a obok mąż coś robił w telefonie ale tak się zainteresował, że oglądaliśmy razem i co chwilę przeżywał razem ze mną, że szok co za historia 🥹
Ogromne gratulacje ❤️
Szok, co za historia! Dużo zdrowia dla synka ❤
Super historia 😊sporo dzieci się rodzi w domu, ale akurat nie byliście na to przygotowani 😅niesamowite. Zdrówka życzę 💚
Ale jesteście dzielni, a Karol to naprawdę , gratuluję Ci męża.
Szacunek!
Bóg nad Wami czuwał . Zdrowia dla Was i dużo szczęścia ❤❤
Słuchając trzymałam się za głowę, co za historia NIESAMOWITA i piękne jest to jak oboje daliście rade. Gratulacje 🎉
Jesteście niesamowici! ❤
To na prawdę przeżycie, na szczęście wszystko dobrze i pomyślnie, poród przyjęliście z Karolem jesteście mega odważni i odpowiedzialni 🙂 ❤ 😘😘
Hej 😉 również jestem z Tarnowa i w Nowym Szpitalu rodziłam końcem stycznia 😄 tylko mój poród trwał tydzień 🤣czy Twoje panieńskie nazwisko to Szostek? Widzę takie w mailu. Pytam, ponieważ ja się tak nazywam 😅 pozdrawiam!
Historia faktycznie jak z filmu, szacun za zachowanie spokoju i opanowania no i gratulacje kochani
przykre to wszystko, że dziecko po narodzinach zamiast spoczywać w ramionach mamy zostaje zabrane do osobnej karetki a za pare lat wróci to jak boomerang w postaci traumy i lęku separacyjnego skoro kilka godzin spędziło zupełnie samo bez matki..:( współczuję
i dziwne, że personel medyczny taki w szoku, kiedyś kobiety rodziły tylko w domu, obecnie w wielu krajach dalej tak jest, chociażby w Holandii i nikt z tego nie robi halo, bo tak powinno być
No prawda ale takie są polskie realia niestety. A najgorsze jest to że odrazu przecina się pępowine, okrada sie dziecko z krwi.. no ale u nas tak robią bo matki daja na to przyzwolenie, jak nie jest się świadomym to robią co chcą..
Nie zgodzę się ja leżałam z dzieckiem około dwie godziny na sali skóra do skóry zaraz po porodzie dziecko było zabrane później na 15 min był z nią mąż ,później cały czas ze mną. Ja byłam bardzo zadowolona z opieki ,proszę nie generalizować jak to w Polsce jest źle...
Taa juz widze te 2h 🤣 w moim przypadku to bylo kilka sekund🤪
@@nataliaxyz5393 Zawsze można reagować, jesteś dorosłą osoba nie musisz się na wszystko zgadzać , zwłaszcza w kwestii własnego dziecka.
Tak dziś to wiem, przy 2 dziecku było już inaczej, bo wiedziałam jak działa ta „służba zdrowia” ale po porodzie 1 odrazu musieli podać mi narkoze i nie miałabym nawet innej możliwości..
Świetna ale też mrożąca krew w żyłach historia. Gratulacje
Boże co za historia, wspaniale że się wszystko dobrze skończyło. Przesyłam duuużo całusków dla dzielnej mamusi i synka, no i oczywiście dla dzielnego tatusia ❤❤❤❤❤
Ja 1 dziecko rodzilam 40min drugie 10min i zawsze mowilam ze jakbym miala trzecie to z domu bym nie wyszla napewno.
Ja tez urodzilam w domu to bylo piekne
Jeju jak pomyślę że zacząłby się poród popołudniu np przy szykowaniu komody a Ty sama w domu jeju..ale szczęście że to było w nocy i był Twoj mąż! Dużo szczęścia i zdrówka dla Was! 😍 😍 😍
Sama jestem w ciąży i musiałam puścić ten filmik mężowi żeby przygotował się na każdą ewentualność :)
Mnie jak odeszły wody, to jeszcze poród trwał 6,5h. Teraz czekam na drugi poród. I już wczoraj myślałam, że to dziś. Ale nadal brzuch jest na swoim miejscu 😅
Wczoraj kompletowalam torbe do szpitala , obym zaraz nie urodzila Monis .. bo twoja historia mnie przerazila ,ale tez usmialam sie ;)
Jesteście bohaterami wielkie gratulacje jesteście cudowni wszystkiego co najlepsze dla waszej rodzinki 🎉❤
Kochani Gratulacje !!!❤
Jestescie wspanialymi rodzicami.
Pan Czuwal nad Wami.
❤🌹🌹🌹🌹
Wiem co przeżyliście ja też urodziłam w domu syna wczesniaka karetka po wszystkim
Jesteście cudowni ❤️
Dzień dobry co tam się dzieje z wami bo lubię twoje wlogi ogodac
🥰 Gratulacje🙂🙂👍👍👍 podziwiam za taką wytrwałość ,Karol spisał się na medal i nie spanikował👍👍👍👍 ale historia porodu hardkorowa 😮😮 .Czuwała nad wami opaczność Boska 🕊️🕊️🕊️🕊️ Pozdrawiam cieplutko🥰🥰🥰🥰💕💞💞💕🤗🥰