Dzięki wielkie! Fakt, zużycie przedstawione jest w olbrzymim uproszczeniu.Temat wycieku/strat pary zasługuje chyba na osobny odcinek. Nie mówiac już o zwykłym przeciekaniu tendera. Pozdrawiam serdecznie 👋
1. Trochę się matematyka nie zgadza ze zużyciem, dystansem i zapasem wody i węgla. 2. Tendra, nie tendera. 3. Problemu się nie adresuje, tylko rozwiązuje. 4. Nie ma czegoś takiego jak „odpowiednio płaskie”. Jest płaskie albo nie, tak samo jak się jest w ciąży albo nie. 5. Jak niby działał ten szybkościomierz? Można by wspomnieć o sile odśrodkowej.
Czytałem kiedyś artykuł jaj powstawał parowóz.Bardzo dawno parowozy miały nechaniczne pompy wody i na dłuższych postojach były odczepiane od składu i jechały na mały spacer.Wynalezienie inżektora rozwiązało ten problem.Grzieś w Polsce jest studnia,niewiem czy jeszcze istnieje,z żurawiem i z wbudowanym inżektorem.Podłączało się pod niego parę z parowozu żeby nawodnić tender
Tak opracowano tendry kondensacyjne. Stosowano je najczęściej na kolejach w Afryce Zasięg parowozu dzięki nim rósł do około 1000 km Oczywiście parowóz miał wentylator w dymnicy do wytwarzania ciągu e kominie. Bo para kierowana do tendra nie mogła już tej pracy wykonać. Nawet cześć Niemieckich parowozów wojennych dostała takie tendry bo Rosjanie wysadzali stacje wodowania i wieże ciśnień i był problem z wodą dla Niemieckiej logistyki.
Br 52 miały obieg zamknięty, duże charakterystyczne tendry z trzema dużymi wentylatorami do chłodzenia pary, na PKP zaledwie kilka sztuk z oznaczeniem Ty2
Czytałem dużo o tzw korytach wodnych ale nie miałem pojęcia że rodzi to takie mnóstwo problemów technicznych no i finansowych czyli , nie ma niczego za darmo !
Prostsze byłoby ustalenie ile wody trzeba uzupełnić i wymyślić patent gdzie lokomotywa dojeżdżając do stacji z wagonem pełnym wody podpina się do niego (wagon z wodą byłby przed lokomotywą) - samo zapięcie wody trwałoby chwilę gdyby wypracować jakiś patent - i dalej niż w czasie jazdy pompa przetłacza wodę do trenera lub pobiera bezpośrednio z tego doczepione go wagonu...
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
Oryginalny temat! Chyba to w naszym regionie nie funkcjonowało, myślę że mało kto o tym słyszał.
Temat ciekawwy, ale chyba są błedy w wyliczeniach zużycia lub zapasu wody. Łapka i subik mimo błędów
Dzięki wielkie! Fakt, zużycie przedstawione jest w olbrzymim uproszczeniu.Temat wycieku/strat pary zasługuje chyba na osobny odcinek. Nie mówiac już o zwykłym przeciekaniu tendera. Pozdrawiam serdecznie 👋
1. Trochę się matematyka nie zgadza ze zużyciem, dystansem i zapasem wody i węgla. 2. Tendra, nie tendera. 3. Problemu się nie adresuje, tylko rozwiązuje. 4. Nie ma czegoś takiego jak „odpowiednio płaskie”. Jest płaskie albo nie, tak samo jak się jest w ciąży albo nie. 5. Jak niby działał ten szybkościomierz? Można by wspomnieć o sile odśrodkowej.
Uwagi bardzo słuszne , niestety dzisiaj coraz mniej jest ludzi umiejących prawidłowo posługiwać się językiem polskim
Podobno parowozy jeżdżące na Syberię miały kondensator pary,specjalne urządzenie co odzyskiwało z pary odlotowej wode i szła spowrotem do tendra
dzięki wielkie za komentarz, ciekawy temat na odcinek, pozdrawiam serdecznie 👋
@nie_po_kolei Z tym kondensatorem chodziło o częściowe rozwiązanie z naborem wody,wiadomo jak to jest na Syberii
Czytałem kiedyś artykuł jaj powstawał parowóz.Bardzo dawno parowozy miały nechaniczne pompy wody i na dłuższych postojach były odczepiane od składu i jechały na mały spacer.Wynalezienie inżektora rozwiązało ten problem.Grzieś w Polsce jest studnia,niewiem czy jeszcze istnieje,z żurawiem i z wbudowanym inżektorem.Podłączało się pod niego parę z parowozu żeby nawodnić tender
@@januszcybulski1708wody na Syberii nie brakuje ale przy -40⁰ w dawnych czasach był mały problem 🤣
Tak opracowano tendry kondensacyjne.
Stosowano je najczęściej na kolejach w Afryce Zasięg parowozu dzięki nim rósł do około 1000 km
Oczywiście parowóz miał wentylator w dymnicy do wytwarzania ciągu e kominie. Bo para kierowana do tendra nie mogła już tej pracy wykonać. Nawet cześć Niemieckich parowozów wojennych dostała takie tendry bo Rosjanie wysadzali stacje wodowania i wieże ciśnień i był problem z wodą dla Niemieckiej logistyki.
Zapowiada się ciekawy kanał
dzięki wielkie, pozdrawiam serdecznie 👋
eee jobym woloł cuś bardzi ło kumbojach !
Br 52 miały obieg zamknięty, duże charakterystyczne tendry z trzema dużymi wentylatorami do chłodzenia pary, na PKP zaledwie kilka sztuk z oznaczeniem Ty2
tendry skonstruowane na potrzeby frontu wschodniego
Zaciekawił mnie temat lokomotyw, dzięki 😅
Bardzo się cieszę, dzięki za komentarz, pozdrawiam serdecznie 👋
Czytałem dużo o tzw korytach wodnych ale nie miałem pojęcia że rodzi to takie mnóstwo problemów technicznych no i finansowych czyli , nie ma niczego za darmo !
Hej, kolejny ciekawy kanał. Będzie więcej filmów? Jeśli tak to daje suba.
Jeszcze jak, następny film już w sobotę, pozdrawiam serdecznie 👋
Jednostkowe zużycie wody i węgla przez lokomotywę parową jest 10 razy większe niż przedstawione w filmie. Poza tym świetny film.
dzięki wielkie za komentarz, pozdrawiam serdecznie 👋
Lokomotywy parowe też były różne małe i bardzo duże więc zużycie wody i węgla też było różne 😆
Nie prościej było dołączyć wagon z dodatkową wodą? Bez kosztownego systemu koryta ....😅
Prostsze byłoby ustalenie ile wody trzeba uzupełnić i wymyślić patent gdzie lokomotywa dojeżdżając do stacji z wagonem pełnym wody podpina się do niego (wagon z wodą byłby przed lokomotywą) - samo zapięcie wody trwałoby chwilę gdyby wypracować jakiś patent - i dalej niż w czasie jazdy pompa przetłacza wodę do trenera lub pobiera bezpośrednio z tego doczepione go wagonu...
Co ciekawe : mowa o trasie 130km w 2h (początek filmu ) a potem mówisz że zapas wody wystarczał na 200-300km więc gdzie tu problem ?
Ciekawy temat, przyjemnie się ogląda.
dzięki wielkie, pozdrawiam serdecznie 👋
Skrót od "tysięcy" to "tys.", a nie "tyś"!!! Sam materiał bardzo ciekawy.
👍
dzięki wielkie, pozdrawiam serdecznie 👋
Na Titanicu woda pracowała całkowicie w obiegu zamkniętym