1. Kategoria pokolenia nigdy nie miała sensu 2. Tym bardziej nie ma sensu stosować katrgorii socjologii amerykańskiej do postkomunistycznego kraju z Europy Wschodniej
Dokladnie.Nazywanie boomerami polakow jakiegokolwiek pokolenia jest niedorzeczne.Pokolenie powojenne cierpice totalne niedobory wszystkiego albo pokolenie wychowane w latach 90' kiedy dzieciaki mialy tak bardzo niewiel? Boomerzy?!🤣
@@adriana7136 to chyba nie tak. Ludzie wychodzacy w dorosłość za Gierka to pokolenie jednak dobrobytu. Stałej praca mieszkania i prawie wszystko bezpłatne.
@@billyherrington5112ale przeciez nie chodzi o porowawnania z innymi krajami, tylko z innymi pokoleniami w tym samymi kraju! pokolenie urodzone w powojennym wyzu to w porownaniu z poprzednim pokoleniem (biedujacym i przetrzebionym przez wojne) to jak najbardziej boomerzy.
@@eqramer chodzi mi o to, że oskarzanie ich o załamanie i przeżarcie światowej ekonomii są oderwaną od rzeczywistości próba przenoszenia problemów ameryki do Polski
Trudno rozważać Gen-Z w warunkach polskich, nie biorąc pod uwagę kiepskiej demografii - brak trzeciej fali powojennego wyżu demograficznego. To ma swoje skutki w postaci zaniżonych oczekiwań edukacyjnych, zniesienia egzaminów wstępnych na studia, bo uczelnie nie mogą przecież świecić pustkami. Nie ma też takiej konkurencji, jak na przełomie millenium, gdy na informatykę na UW było 18 osób na jedno miejsce. To se ne wrati. Efektem jest coraz większe leserstwo i postawy roszczeniowe. Studenci I roku politechniki muszą chodzić na zajęcia wyrównawcze z matematyki czy fizyki, bo ciągną się za nimi tyły z liceum. Na rynku brakuje rąk do pracy w wielu branżach. Aż strach pomyśleć co będzie, gdy II fala powojennego wyżu z ostatnich lat Gierka i stanu wojennego dojdzie do wieku emerytalnego. Oj, ciężko będzie bez młodziaków.
Przeczytaj swój wpis i się zastanów. :D Dokładnie zrobiłeś to samo co zarzucasz innym. Tak Konserwatyści nie mają swoich dzieci. Dzieci macie tylko Wy. Lewacy czy jak tam się sami określacie? I chyba liczba mnoga "dzieci" w waszym przypadku to przesada. :D Jakie to typowe u Was mierzyć innych swoją miarą. :D
Dokładnie, jestem tego samego zdania. Psychoanaliza to są spekulatywne bzdety o tym, że ktoś komuś zazdrości penisa xD Do dupy z taką psychoanalizą. Jedyny psychoanalityk, którego szanowałem, to był Jung. Nie dlatego że to była jakaś niewiadomo jaka nauka potwierdzona faktami, ale dlatego, że jego idee były takie ładne, a nawet nieco ezoteryczne. Te archetypy, te energie męskie, kobiece, ta nieświadomość zbiorowa i synchroniczność, to po prostu uczta intelektualna. Do tego jeszcze introwertyzm wprowadził. A reszta psychoanalityków to nie dość, że głupie, to jeszcze nudne, ale i tak psychoanalitycy lepsi są niż behawioryści, bo przynajmniej nie szkodzą, bo jak niby można szkodzić, głosząc tylko jakieś niestworzone teorie. Nie da się.
@@wiozak8459 Kiedy ja sam mam coś w rodzaju natręctw np. "fiksacje", hiperfokusy, a jak mnie komputer zdenerwuje, to zachowuję się jak "niemieckie dziecko neo przed komputerem", a jeszcze mam stimy i coś w rodzaju tików nerwowych, że macham np. nogą, ale tak o, po prostu, nawet jak się nie denerwuję. No i mam spektrum autyzmy. Tylko że mnie to nie przeszkadza, a nawet lubię.
@@wiozak8459 akurat psychoanaliza w przypadki natręctw to jest bzdura :) natomiast nowsze nurty terapeutyczne rzeczywiście mają udowodnioną skuteczność w tym zakresie
Ale po co mieć dzieci jak to się w ogóle nie opłaca? Jeden inwestuje grube tysiące w wychowanie dziecka a będzie miał taką samą emeryturę jak ktoś kto takie same pieniadze przeznaczał np. na zagraniczne wycieczki. Nonsens kompletny.
@bad Zgadza się. Tyle, że opłacanie się jest obecnie odbierane jedynie na poziomie finansowym, tak jak sam napisałeś. Taki jest ogólny trend, jesteśmy materialistami. Myślę, że łatwiej jest chcieć mieć dzieci ludziom, którzy nie patrzą na świat w taki czysto ekonomiczny sposób.
Wystarczy nie tworzyć nowych istot obarczonych wymuszonymi potrzebami.
1. Kategoria pokolenia nigdy nie miała sensu
2. Tym bardziej nie ma sensu stosować katrgorii socjologii amerykańskiej do postkomunistycznego kraju z Europy Wschodniej
Dokladnie.Nazywanie boomerami polakow jakiegokolwiek pokolenia jest niedorzeczne.Pokolenie powojenne cierpice totalne niedobory wszystkiego albo pokolenie wychowane w latach 90' kiedy dzieciaki mialy tak bardzo niewiel? Boomerzy?!🤣
@@adriana7136 to chyba nie tak. Ludzie wychodzacy w dorosłość za Gierka to pokolenie jednak dobrobytu. Stałej praca mieszkania i prawie wszystko bezpłatne.
@@bad82x nadal że racy w porównaniu do amerykańskich boomerów
@@billyherrington5112ale przeciez nie chodzi o porowawnania z innymi krajami, tylko z innymi pokoleniami w tym samymi kraju! pokolenie urodzone w powojennym wyzu to w porownaniu z poprzednim pokoleniem (biedujacym i przetrzebionym przez wojne) to jak najbardziej boomerzy.
@@eqramer chodzi mi o to, że oskarzanie ich o załamanie i przeżarcie światowej ekonomii są oderwaną od rzeczywistości próba przenoszenia problemów ameryki do Polski
ciekawa rozmowa, ale bardzo przeszkadzają te szumy mikrofonu
Widzę, że mało komentarzy o dźwięku, więc: ogarnijcie dźwięk!
Nieprawda
Trudno rozważać Gen-Z w warunkach polskich, nie biorąc pod uwagę kiepskiej demografii - brak trzeciej fali powojennego wyżu demograficznego. To ma swoje skutki w postaci zaniżonych oczekiwań edukacyjnych, zniesienia egzaminów wstępnych na studia, bo uczelnie nie mogą przecież świecić pustkami. Nie ma też takiej konkurencji, jak na przełomie millenium, gdy na informatykę na UW było 18 osób na jedno miejsce. To se ne wrati. Efektem jest coraz większe leserstwo i postawy roszczeniowe. Studenci I roku politechniki muszą chodzić na zajęcia wyrównawcze z matematyki czy fizyki, bo ciągną się za nimi tyły z liceum. Na rynku brakuje rąk do pracy w wielu branżach. Aż strach pomyśleć co będzie, gdy II fala powojennego wyżu z ostatnich lat Gierka i stanu wojennego dojdzie do wieku emerytalnego. Oj, ciężko będzie bez młodziaków.
Hmm, a macie swoje dzieci skoro tak chętnie komentujecie jak wychowują swoje dzieci inni ? Typowe u tzw. Konserwatystów.
Przecież o tym mówią
To raczej neo-lewica próbuje wychowywać cudze dzieci. ;-)
Tak, pan Droździak jest ojcem. I kto jak kto, ale psycholog i psychoterapeuta ma kompetencje, by wypowiadać się na temat wychowywania dzieci.
Przeczytaj swój wpis i się zastanów. :D Dokładnie zrobiłeś to samo co zarzucasz innym. Tak Konserwatyści nie mają swoich dzieci. Dzieci macie tylko Wy. Lewacy czy jak tam się sami określacie? I chyba liczba mnoga "dzieci" w waszym przypadku to przesada. :D Jakie to typowe u Was mierzyć innych swoją miarą. :D
Jak można tak slabej jakości dzwiek miec
Dokładnie, jestem tego samego zdania. Psychoanaliza to są spekulatywne bzdety o tym, że ktoś komuś zazdrości penisa xD Do dupy z taką psychoanalizą. Jedyny psychoanalityk, którego szanowałem, to był Jung. Nie dlatego że to była jakaś niewiadomo jaka nauka potwierdzona faktami, ale dlatego, że jego idee były takie ładne, a nawet nieco ezoteryczne. Te archetypy, te energie męskie, kobiece, ta nieświadomość zbiorowa i synchroniczność, to po prostu uczta intelektualna. Do tego jeszcze introwertyzm wprowadził. A reszta psychoanalityków to nie dość, że głupie, to jeszcze nudne, ale i tak psychoanalitycy lepsi są niż behawioryści, bo przynajmniej nie szkodzą, bo jak niby można szkodzić, głosząc tylko jakieś niestworzone teorie. Nie da się.
Powiedz osobom z natręctwami, że terapia to bzdura. To jedyny skuteczny na ten moment sposób leczenia
@@wiozak8459 Kiedy ja sam mam coś w rodzaju natręctw np. "fiksacje", hiperfokusy, a jak mnie komputer zdenerwuje, to zachowuję się jak "niemieckie dziecko neo przed komputerem", a jeszcze mam stimy i coś w rodzaju tików nerwowych, że macham np. nogą, ale tak o, po prostu, nawet jak się nie denerwuję. No i mam spektrum autyzmy. Tylko że mnie to nie przeszkadza, a nawet lubię.
@@wiozak8459 akurat psychoanaliza w przypadki natręctw to jest bzdura :) natomiast nowsze nurty terapeutyczne rzeczywiście mają udowodnioną skuteczność w tym zakresie
@@wiozak8459Tak, ale chyba tylko behawioralno-poznawcza.
Ciekawa rozmowa, ale chyba urwana…
Ok boomer
Proszę nie interesować się wychowywaniem nieswoich dzieci, proszę to pozostawić rodzicom. Wychowujcie tylko swoje dzieci!
Kazdy moze dyskutowac o czym chce
Ojej. Czyli książek o wychowaniu też nie można wydawać, panie cenzorze?
@@theSvarg Bezdzietni nie powinni.
@@hobby30plus A lekarze bez nowotworów nie powinni wypowiadać się na temat leczenia nowotworów
@@theSvarg Lekarzu ulecz się sam. Co to za kardiolog co nie miał zawału?
Tak samo mówiono o millenialsach, tak samo będą mówić o każdym kolejnym pokoleniu. Pzdr
Kto tak mówił?
no i millenialsi to pokolenie, które się kiepsko rozmnaża, a więc z punktu widzenia ewolucji - FAKAP :)
To samo mówiono od kiedy wynaleziono pismo
@@GreguBrzegktorzy milenialsi slabo sie rozmnazaja? afrykanscy czy azjatyccy?
@@departamentedc564 Chinczycy, Japonczycy i Koreusy wrecz tragicznie, a i w Aftyce dzietność ogromnie spadła.
Więc generalnie wszyscy
Ale po co mieć dzieci jak to się w ogóle nie opłaca? Jeden inwestuje grube tysiące w wychowanie dziecka a będzie miał taką samą emeryturę jak ktoś kto takie same pieniadze przeznaczał np. na zagraniczne wycieczki. Nonsens kompletny.
Ja na przykład nie przeliczam wszystkiego na pieniądze stąd patrzę na to ciut inaczej...
Dzieci nie mają się opłacać
A niech sobie jeżdżą i wydeptują wszystkie ścieżki świata. Ja im tego nie zazdroszczę.
@@wiozak8459 mają. Jezeli ludzie nie widza w czyms korzysci to tego nie robią. Obecna sytuacja jest tego dowodem.
@bad Zgadza się. Tyle, że opłacanie się jest obecnie odbierane jedynie na poziomie finansowym, tak jak sam napisałeś. Taki jest ogólny trend, jesteśmy materialistami. Myślę, że łatwiej jest chcieć mieć dzieci ludziom, którzy nie patrzą na świat w taki czysto ekonomiczny sposób.
Terapia to lewicowy wymysł
taa, lepiej do księdza jak sugerują panowie....
Spowiedź to średniowieczny wymysł.
@@tomeksyta3360 akurat to jest fakt wiedziałem o tym
@@vdrzem9690 w ogóle do nikogo
@tomeksyta Słabo Biblię czytałeś