Wybuch kominka w domu | SZOK | Ku przestrodze | Dom bez pozwolenia | brykiet | dom25tys |
Вставка
- Опубліковано 18 січ 2020
- Nowy kanał / @waghouse @waghouse
Zapisy na budowę domu kontakt@dom25tys.pl
Projekty domów do 35m2 z poddaszem dom25tys.pl
Allegro allegro.pl/uzytkownik/wagapaw...
www.olx.pl/oferty/uzytkownik/...
www.cda.pl/dom25tys/
Współpraca kontakt@dom25tys.pl
Forum dom25tys
groups/41092...
Facebook
Dom-70m2-ok-...
Dom bez pozwolenia do 35m2 / wymiana doświadczeń
/ 395082237859392
Instagram
/ dom25tys
/ waga_pawel
/ patrycjawaga
Moje filmy to nie poradnik a jedynie pokazuje moją prace podczas budowy domu bez pozwolenia na budowę. Nie udzielam porad ani nie namawiam nikogo żeby mnie naśladował.
Jeżeli czegoś nie umiesz doradź się fachowca
Przy piecu od 5 kW wzwyż ma być nawiew i wentylacja bez żaluzji. Prawidłowe palenie polega na dobrym rozpaleniu i wtedy kryzowaniu ognia nigdy odwrotnie. Palenie z przyduszaniem od samego początku czyli próżenie dymu to proszenie się o duże problemy. Problem pokazał nam Pan. Kryzowanie osadza szklistą sądzę w kominie co po jakimś czasie powoduje zapalenie sadzy w kominie i wybuch z siłą dynamitu a pali się sadza i komin z siłą wybuchu dynamitu. Jak spotkają się dwa ognie następuje eksplozja. Komin nad dachem ma być ocieplony niepalnie czyli z cegły wyprowadzony ponad kalenice minimum 10 procent spadku ponad kalenice żeby dym nie kłębił i z każdej strony wiatr ciągnął spaliny. Gdy wiatr nakrywa spaliny lub komin jest zimny powstaje cofka. Proszę wzywać raz na rok kominiarza. Kominiarz przegląd kończy protokołem. Proszę ludziom w kolejnym filmie polecać wizytę kominiarza. Pozdrawiam.
Przepraszam czym mógłby Pan wyjaśnić mi co oznacza "kryzowanie ognia"? Nigdzie nie mogę znaleźć co to pojęcie oznacza
@@mafioo_ Kryzowanie ognia to tak jak opisał Pan Adrian wcześniej, przyduszanie go klapką, ograniczanie powietrza żeby się dusił i lekko tlił. Przyznam że często tak robię przy rozpalaniu... Fajny film i świetna porada Pana Adriana, dzięki!
a nie lepiej zamiast mądrego słówka "kryzowanie" napisać - przymkniecie, zmniejszenie, ograniczenie etc. dopływu powietrza do paleniska, bardziej brzmi to normalnie
Ja nie wiem, po co to kryzowanie w ogole ma byc???? Przy rozpalaniu koniecznie trzeba palic duzym ogniem, materialem w miare szybkopalnym, i z pelnym dostępem powietrza, zeby przede wszystkim nagrzać komin. Po nagarzaniu komina dopiero jest cug, i wtedy można ograniczać dostęp powietrza do spalania, i to z głową, żeby w zależnosci od materialu w palenisku spalanie odbywalo sie jak najbardziej w sposob efektywny (długie spalanie, niemal całkowite spalanie).
@@janshama4050 Ja używam kominka od 20 lat co roku czyszczę komin , jeśli pale brzozą osadza się sporo ? zapomniałem jak to się nazywa taka czarna krystaliczna substancja , nie sadza absolutnie i jest ona łatwo palna , próbowałem bo wrzuciłem szuflę do płonącego kominka zapaliła sie momentalnie prawie wybuchła , raz zapaliła się sadza w kominie nie czyściłem go z 5 lat i paliłem nawet mokrą brzozą , stało się to tak , usłyszałem nadlatujący odrzutowiec [ dosłownie ] sąsiadka z krzykiem wpadła do mnie że dach mi sie pali , dach z dobrej blachy więc pomyślałem o kominie , wyszedłem na zewnątrz nie uwierzycie komin zmienił się w palnik gazowy ogień a właściwie struga jak z silnika odrzutowca buchała na co najmniej 10 m w górę , huk niemiłosierny i tak z 15 minut , komin miałem nowy solidny nie zadzwoniłem po straż bo jak pomyślałem że go poleją wodą to szlag go trafi po chwili wszystko wróciło do normy , na drugi dzien sprawdziłem komin , wytrzymał nie było żadnych pęknięć tylko na samym wierzchu wylotu zaprawa murarska znikła i musiałem zrobić ją na nowo , od tamtej pory co roku czyszczę komin i pale tyko suchym drewnem najlepiej dębowym . zapomniałem dopisać nie można palić na pełnym ciągu bo rozwalisz kominek bardzo szybko po prostu sie przegrzeje , trzeba rozpalić aby był pełny ogień i wtedy zmniejszyć dopływ powietrza jak w każdym piecu na drewno czy węgiel .
Nie było mnie chwilę a tu już elegancko wykończone! Wow super mi się podoba ten domek :)
Polecam przeczytać instrukcję obsługi użytkowania piecyka , i miejsca montażu czujnika.
tak się rozpaliło i taki cug złapał, że aż drzwi otworzył wybuchem gazu lub pary wodnej by mógł złapać większą ilość powietrza od dołu
To się nazywa Backdraft . Nałożyłeś do pełna i odciełeś tlen , ale piec ma małą nieszczelność na drzwiczkach i dostał się tlen i doszło do małej eksplozji . Takie rzeczy dzieją się jak się pali trociną . Pozdrawiam 🚒🚒
Lub po prostu wybuch pyłu drzewnego
@@mateuszzebytomia raczej niespalonego dymu. Dym też jest palny ;) szczególnie jak rozpalasz z ograniczonym dostępem tlenu.
dokładnie - piece trociniaki miały taką przypadłość
@@rafar.9636 To nie jest tak, że jak sie podgrzewa drewnio bez spalania to powstaje gaz drzewny? Nazbierało sie gazu i poszło
Właśnie dlatego nie należy palić od dołu czyli "zasypywać" kopę opału tylko ognisko robić od góry. W przypadku kominka powinieneś był wrzucić jeden brykiet i zaczekać aż się ten jeden porządnie rozpali a później stopniowo dołożyć resztę.
Do kominka nie ładuje się "ile się da" tylko w zależności od kaloryczności używanego opału i mocy kominka. Jeśli np. kominek ma 10kW mocy grzejnej, to w przypadku brykietu wkładasz tyle kostek ile potrzeba ( 3-4 kostki). Brykiet ma moc ok 5 kW z kilograma, więc wsad do kominka 2 kg- 2-2kg do piecyka o mocy 10kW
Dzięki, że to pokazałeś, inni nigdy nie przyznaliby się do błędu.
Czad jest cięższy od powietrza, więc czujnik powinien być przy podłodze.
@@marcins.3104 tworzy mieszanine z powietrzem więc zalecenia producentów są inne. Celowe nue piszę jakue, żeby każdy zajrzał do instrukcji.
@@marcins.3104 Tlenek węgla jest lżejszy od powietrza, czujnik daje się wyżej.
U Marcina komin idzie w ziemię a tam powolutku tworzy się CZADOWE PODZIEMNE JEZIORO. 🤦
@@marcins.3104 doucz się zanim zaczniesz pisać pierdoły !
Nie każdy by to pokazał. Szacun za przestrogę dla innych.
Szacunek za co za własną głupotę
Bez realnej przyczyny za wiele to nie wnosi... Poza ciekawostką...
a co za problem pokazac? nie kumam was
Polecam czytać instrukcję ... Jest napisane nie uzupełniać więcej niz 1/3 wkładu kominka
Tu nie chodzi o ilość załadunku!, tylko zamknięty (popielnik, lufcik, wlot powietrza) rożnie to zwą, brak dostępu powietrza (ciągu) to spowodował. Dawniej albo by się zaczadził, lub rozsadził piec np. kaflowy.
Poplynales zaladowujac do niego 6 brykietow. Nie przeginaj Stary bo puscisz domek z ogniem. Wsadzaj max 2-3 zebys nie przekroczyl temperatury w palenisku!
Ja pakuje cały wkład , ma Fundisa 24 KV Nic się nie dzieje od 20 lat a no wygiął mi sie trochę taki żeliwny jak to nazwać ? z przodu wewnątrz kominka zabezpiecza drewno przed wypadnięciem na zewnątrz gdy drzwiczki są otwarte , nie zamienił bym kominka na nic ma jeszcze olejowe ale go prawie nie używałem
@@ZWIERZAK1962 to że Ty pakujesz to nie znaczy, ze każdy może pakować cały wsad naraz chłopie!! Co to za prymitywne myślenie? Ja palę całe życie i nic mi nie jest więc inni mogą też palić???
WAŻNE !
Czujnik tlenku węgla powinien być umieszczony na poziomie głowy ( pozycja do oddychania ) . Czyli może to być łóżko , fotel , pozycja stojąca ale nigdy wyżej ! Minimum 1 metr od potencjalnego źródła ( pieca)
Jeżeli zamontujesz na poziomie głowy, to może być już za późno na reakcję....
@@stomil cholibka, ja mam wyżej niż głowa, muszę przełożyć :P
Masz racje na poziomie głowy lub niżej. A ten kolega co mówi że na tym poziomie będzie za późno to niech sie puknie. Czujnik wychwytuje znikome ilości czadu zanim ci zaszkodzi.
@@stomil doucz sie troszkę i dopiero pisz. Czad idzie od dołu a dym od góry.czyli dymowy dajemy u góry a czadowy niżej...
@@j.m.r1398 sam idziesz od dołu.
Zakręciłeś dopływ powietrza, dym miał ciezej uciekać z pieca. Zaczęły się wytwarzać gazy palne które są bardzo łatwo palne, wystarczy mała iskra i następuje zaplon, a przy tym eksplozja (ponieważ jest to w zamknietym pomieszczeniu, w tym przypadku piecu) takim sposobem można rozwalić sobie komin. Pozdrawiam i na przyszłość radzę zostawić minimalnie otwarty dopływ tlenu
fajnie ze pokazujesz wszystkie aspekty domków.
Do takiego domku to albo klimatyzacja z funkcją grzania albo właśnie kominek na pellet ktory jest w pełni automatyczny.
Znam osoby co paliły pelletem i brykietem w kaflowym.
Teraz remontują dom po pożarze .
Gdyż pięć eksplodował.
Ponieważ do pelletu czy brykiet trzeba posiadać specjalny piec przystosowany bardziej do pellet ze względu na ten właśnie gaz który musi być odprowadzany .
W weglu czy drewnie też się wydziela gaz, zamknij tylko całkiem dopływ powietrza i się przekonasz
pierwsze słysze zeby od drewna piec wywaliło mozliwe ze czymś nasączają jakimis wspomagaczami np.naftą zeby sie lepiej paliło
@@1986bobstar wystarczy znać takie coś jak gaz drzewny, wiedzieć że istnieją piece które korzystają z tego gazu i mieć świadomość co to jest koks i jak powstaje. Potem można pisać bzdury o nafcie
Poprostu w piecu musi być powietrze nad paleniskiem do dopalania spalin gdyż brakuje tlenu
Uff😧Dobrze że nikomu nic się nie stało,trzymaj się i bądź ostrożny.Pozdrawiam☺
Panie kolego gazy się zebrały i nastąpił wybuch oparów, przede wszystkim nie ładuje się takich dużych ilości brykietu. Dobrze że Ci ściany nie rozwaliło.
Następnym razem pamiętaj ile tego ladujesz do takiej kozy....!!!
Brykiet daje szybko bardzo wysoką temperaturę.
W piecu węglowym, takim zwykłym jak paliłam drewnem to na samą górę drewna kładłam wyliczoną ilość brykietu i podpalałam od góry sam brykiet.
Momentalnie ogrzewała się woda i kaloryfery były gorące.
Drewno powoli się rozpalało i dogrzewało gorącą wodę.
Brykietem można doprowadzić do zagotowania się wody i będzie wybuch pieca.
Miałam raz tak, że mi kaloryfery huczały od gorąca i dlatego zawsze mam wiadro z popiołem lub piaskiem do zasypania, ugaszenia ognia przy piecu.
Zabrano powietrze podczas spalania. No to zrobil czlowiek z kozy destylator do produkcji gazu drzewnego i czadu. A oba te gazy pala sie. Co bylo widac na obrazku.
Jesteś bardzo wrażliwym i pomocnym człowiekiem a przy tym niezwykle zaradnym i pracowitym
Rowa mu wyliż
przy małym ciągu zebrał się holz gass i kiedy pojawiły sie płomienie doszło do samozapłonu gazu w kominku . pozdrawiam ps u mnie tez tak się kiedyś stało ale wyrzut płonącego gazu zapalił sadze w koninie pożar trwał 12 godzin.
Ja palę w co Defro Optima komfort Plus węglem i też mam eksplozje w piecu zawsze jak wiatrak zaczyna dmuchać przeszłem na miarkownik i teraz dopiero poprawa
No Pawel ale to Twoja wina duzo paliwa w piecu i odciety doplyw powietrza.
Lepiej przeczytaj instrukcję do tego czujnika, bo może Ci nie pomóc.
Dokładnie!
gaz drzewny , w pewnym momencie pewnie mieszanka gaz-powietrze była wystarczająca żeby dostało zapłonu i cofnęło , dlatego warto mieć jakąś osłonę dodatkową w razie awarii
ja osobiście wolałbym kominek + pompę ciepła+solary do powietrza (samemu się robi - szyba i czarne tło) + turbina wiatrowa diy :)
czujnika czadu nie możesz wieszać za wysoko. CO jako gaz cięższy od powietrza wypełnia pomieszczenie od dołu, więc jeśli czujnik będzie pod sufitem, to alarm dostaniesz dopiera jak będzie już pełno czadu.
Tak się dzieje przy spalaniu dolnym.brykiet się tlił wytwarzały się gazy które nie miały gdzie się ulotnić.dlatego lepsze jest wygaszenie i napalic od góry.
To było "górne spalanie"(przeciwprądowe)!!!
A "rozpalanie od góry" to zupełnie co innego.
Palenie przez "Rozpalanie od góry" jest odwróconą formą "spalania dolnego(współprądowego)"
Myślę że przy małym dopływie powietrza i temperaturze wytworzył się holzgas (gaz drzewny)
Jezeli to jest czujnik tlenku wegla to jak go zamontujesz na suficie to sie mozesz juz nigdy nie obudzic .... tlenek wegla jest ciezki I unosi sie nad sama podloga do metra wysokosci ...
BARDZO DZIEKUJE ZA TEN FILMIK ,TO BARDZO WAZNA INFORMACJA,POZDRAWIAM CIEPLUTKO:)
Witam po zobaczeniu filmiku mogę powiedzieć że to był wybuch gazu drzewnego . Po zamknięciu całkowicie powietrza właśnie zaczyna on się wytwarzać .pozdrawiam serdecznie Ochot Krzysztof
Tlenek węgla jest cięższy od powietrza i czujnik montuje się na wysokości do 1m nad podłogą. Jak zamontujesz go pod sufitem to zanim zadziała to będziesz już trup. Ponadto taki czujnik należy wymieniać 1 na rok
Bzdury opowiadasz
@@makustwin2911 specjalista się znalazł. Coś oprócz bzdur potrafisz napisać sensownego zgodnego z prawami fizyki? Znasz zasady kalibracji urządzeń pomiarowych?
@@Aditesto Spoko, w straży pożarnej miałem do czynienia z 1000 zdarzeń z czadem, ale co ja tam wiem. Tlenek węgla jest po pierwsze lżejszy. Po drugie montuje się go na wysokości głowy, dlatego że wypełnia pomieszczenie od góry. Po trzecie czujnik się wymienia do zużycia wbudowanej baterii lub określonej przez producenta, czyli najczęściej 5-7 lat.
Czujnik dymu na suficie, czujnik czadu na wysokości 130-150 cm
Czujnik czadu nie uchroni przed wybuchem.
@@MrOprawca1978 ale on nie napisał ze uchroni przed wybuchem
Zebrał się gaz drzewny. Tak zwany holzgas. W czasie 2 Wojny Światowej był popularny do napędzania silników spalinowych. Wytwarza się gdy grzeje się drewno, lub podobne, w atmosferze beztlenowej.
Tak jak sie robi charcoal?
@@sielec1987 to się nie wyklucza.
To był typowy wybuch tlenku węgla który skumulowal się w piecyku z powodu małego dopływu powietrza a jego wybuchowość jest w granicach 12,5 do 75% a najwieksza to29%.
Powstanie czadu z drewna w ilości mogącej doprowadzić do wybuchu lub zatrucia. Za to podgrzewając drewno bez obecności płomienia bardzo łatwo doprowadzić do powstania łatwopalnego holzgas 'u
Holzgas się zbierał i jak dostał iskrę to się zrobiło ciśnienie. Też tak kiedyś miałem z drewnem. Jak ciśnienie poszło w komin to kominiarz nie mial co czyścić po sezonie grzewczym.
Sytuacja analogowa co do starych trociniakow, przy zbyt małym dostępie powietrza wytwarzają się palne gazy które w momencie większej ilości tlenu ulegają zapłonowi, jeszcze warto dodać że trzeba pilnować alby palic suchym opałem
Nigdy nie zamyka się całkowicie dopływu powietrza i nie przeładowuje kozy.
dolot można, wylotu nie wolno
Tak jak poprzednicy pisali z tym zawianiem w komin, dodam tylko,że niskie ciśnienie na dworze też może cofnąć gazy z komina do kozy. Ps czujnik CO powies na wysokości głowy - przy skrzynce z bezpiecznikami będzie ok.pozdrawiam
Jeżeli CO osiągnie poziom głowy to facet w nocy podczas snu już dawno będzie na tamtym świecie. Czujnik czadu misi być przy podłodze bo czad jest cięższy od powietrza i zbiera się na dole!
Akurat czujnik czadu montuje się nie gdzie się chce tylko zgodnie z instrukcją, przy suficie około 20cm i na połączeniu krawędzi sufit ściana jest strefa martwa co może wpływać negatywnie na jego pracę dlatego powinien być montowany na wysokości głowy w zależności od pomieszczenia w sypialni to około 70cm w innych pomieszczeniach 180cm.
Wielkie Dzięki Pozdrawiam
Ten dom bardzo nam się podoba jest piękny do zamieszkania super pozdrawiam
Szacuneczek. Sąsiadom zapaliły się panele od kominka i spaliła się całą hata, drewniana na zgłoszenie... Nie mieli płytek, blachy przed kominkiem.
Jak można postawić kozę na drewnianej podłodze? xD
Pod sufitem wieszamy detektor GAZU ZIEMNEGO CH4 jest on z uwagi na cztery atomy wodoru lżejszy od powietrza i będzie się zbierał pod sufitem. Jeżeli używamy Propan Butan to znowu czujniki wieszamy jak najniżej bo PROPAN BUTAN jest cięższy od powietrza i gromadzi się w zagłębieniach. Tak samo ważne jest ze świadomością konstruowanie wentylacji np kotłowni w zależności od paliwa które tam zużywamy.
Do ogrzania domu zakładam.instalcję fotowoltaiczną i piec elektryczny indukcyjny.
Obecnie opalam dom drewnem.
Jednego pięknego dnia zapaliły się sadze w kominie to wywaliło większość szyb w oknach w piwnicy i komin z cegieł rozwaliło popękał górna część .
Masz s u b a za pomysł, za styl i szczery film. Mam kominek i czasami jak nasypem peletu na żar z brykietu to też mocno kopci i w tedy delikatnie uchylam dzwi kominka aż się rozpali. Najgorszy jest gęsty dym, w którym może być gaz łatwopalny. Pozdrawiam
Nie używaj zwrotu ze w ,,domu się pali,, tylko ''dom jest ogrzewany''
Słowa mają moc !!!
Mam taki na pelet i jestem zadowolony.Fajna sprawa wygląda jak kominek
Dla tego warto kupić parawan siatkowy który stawiamy przed kominkiem/piecykiem który w razie czego zabezpieczy nasyp przed wydostaniem się. W kominkach często drewno bije szybę i iskry zapruszają ogień - parawan zabezpiecza i stosowany jest nawet w kominkach otwartych
Mam taki sam czujnik i powinien być umieszczony na wysokości pomiędzy 70 cm. a 180 cm . Jeśli dotyczy czadu.
Pozdrawiam...
Czad tak, dym u góry. Niestety ludzie mylą czad z dymem i wieszają pod sufitem 😵
Czesc nie przejmuj sie , jak moj tata palił trocino to gdy przygasło i nażucało sie trociny na żar to robiło taką cofke,ogólnie trocina tak ma i pellet czy brykiet też
Bo się rozpala płomieniem a nie żarem :)
Ja tak mam jak z poligonu drzewem palę i to często. Strzela w piecu aż miło. :)
Paliwo zagazowało, dostało więcej powietrza i bęc. Często się to zdarza jak ktoś zrębkami po gałęziach pali i zamknie dopływ powietrza - dlatego nigdy nie powinno się nimi pieca zarzucać po rozpaleniu, co najwyżej później mieszać z ekogroszkiem lub węglem... :)
sprawdź jak tlenek węgla się rozchodzi (najlepiej ze szkoleń nie na własnej skórze) z mojej wiedzy czujnik tlenku węgla powinien wisieć 150 cm 200 cm nad ziemią, przynajmniej 30 cm od sufitu
Błąd zamknięcia dopływu powietrza , nigdy nie zamyka się całkowicie, tym bardziej że nie było ognia
Dokladnie .
Miałem to samo na działce ale problemem było słabej jakości pellet z briko w promocji poprostu wiury były bardzo drobne i dużo kleju albo co jak wiury są większe to niema problemu jak jest mało rzaru to nie zapali się i nie tli i nie ma oparów
Zgazowane trociny wytwarzają bardzo dużo gazów, które są wybuchowe w odpowiednim stężeniu i to właśnie tu zaistniało. Następnym razem poczekać aż się rozpali lub zwyczajnie podpalić i dopiero zamknąć doplyd powietrzna.
Dobre porady, fajny filmik. Dzięki :)
tak się dzieje jak nagromadzi się dym/gaz z podgrzanego mocno np. drewna, a wylot powietrza jest ograniczony
Gdzie ograniczony wylot powietrza ?
Wylotu się nie ogranicza, ew. dolot.
Koleś po prostu zrobił sobie "koksowanie" brykietu waląc 6kg wkładu i odcinając powietrze,
@@krystianstepien5835 Oczywiście, że wylot może być regulowany, tak samo jak dolot.
Prosta sprawa, wydzielił się gaz drzewny to i doopnęło. Zrobiłem to samo z peletem. Mało ognia, tli się ledwie i wydziela gaz, jak się uzbiera go odpowiednio dużo, dochodzi do wybuchu.
Dzięki za udzielenie informacji. Taki piecyk używałbym tylko w dzień, gdy jestem w domu i nie śpię. W innych porach zastanawiałbym się nad zamontowaniem grzejników elektrycznych ściennych z regulacją przez aplikację.
czad czyli tlenek wegla (gas silnie trujacy)najwieksze stezenie przy zrodle jego powstania, na dole przy powierzchni podlogi
teraz wydedukuj gdzie najlepiej zainstalowac czujnik
Czad jest lżejszy od powietrza , więc czujnik NALEŻY UMIEŚCIĆ wysoko ,tam gdzie się gromadzi.
Brykiet zgazował, i przekroczeniu granicy wybuchowości z powietrzem, odpalił. Dopływ powietrza nie może być za duży jak i za mały. Wszystko na temat.
Moim zdaniem czujnik "czadu" co2 powinien być względnie nisko , cięższy dwutlenek zanim dojdzie do?sufit i uruchomi alarm bedzie raczej za późno.. mysle ze dobrze jest zainstalować wysoko czujnik dymu który szybko wyłapie każda "spalenizne" łącznie z frytkami i naleśnikami, napewno czujnik czadu- potocznie dwutlenek węgla jak najniżej.. piekny domek super film
Cześć kominiarza trzeba wołać komin wyczyścić trzeba i rozpala od góry nie będzie strzelać.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby przed wyjściem dokładać drewna do niewygaszonego do końca kominka.
Dokładać możesz, ale dostęp powietrza musi być. inna sprawa, że w niezamieszkałym domu pali sie na pół gwizdka, no cbyba, ze budynek swieży, wtedy hajcować trzeba.
@@b.k.2804 co za różnica czy nowy dom czy stary tak z ciekawości?
@@kostekkostecki5750 żeby tynki schly
@@kostekkostecki5750świeży dom ogrzewa się intensywniej aby wysechł
Takich popażeń dzieci było mnóstwo w ostanim czasie, dlatego wybrałbym tradycyjne drewno np brzozę która też ciepła daje
Wybuch gazu drzewnego,holzgas.. trociniaki tez tak wysadzało..
zamknsles doplyw powietrza czyli cug..gaz sie zebral..
na tym niemcy jezdzili ,auta,ciezarowki
Tlenek węgla jest cięższy od powietrza, więc powinien być zamontowany około metra od podłogi, a nie na suficie.
Paweł kominek na pellet owszem wygoda czasami dosypać i działa
Ale nie zapominaj o jednej zalecie twego obecnego kominka że nie potrzebuje do działania energii elektrycznej dodatkowo
Co daje mu przewagę na ciężkie czasy
Pozdrawiam
Rakietowy brykiet ? Zamknięty dopływ powietrza był przyczyną wybuchu.
A cholera wie jakie tam dziadostwo ladują do tego
A ja mam strażaka na kominie i sterownik na dopływie powietrza z zewnątrz który jest tak ustawiony że nigdy nie domyka do końca i po problemie. Ja tylko rozpalam i patrze jak się pięknie pali w kominku. Pozdrawiam
moim zdaniem w przypadku kominka/piecyka jako jedynego/głównego źródła ciepła trzeba doprowadzić powietrze z zewnątrz. Zimą okna mamy zamknięte 99% czasu a więc brakuje powietrza do spalania. Doprowadzenie powietrza rurą, np. pod podłogą najlepiej bezpośrednio do paleniska rozwiązuje problemy.... Znaczna część piecyków (z tych droższych) ma taką opcję.
Można po prostu zrobic plytki na calej powierzchni i miec spokoj
Na parterze, bez ogrzewania podłogowego. Pomysł nie bardzo
Czy dom ma nawiew świeżego powietrza z zewnątrz? Jeśli nie to takie przypadki będą się powtarzały. Załóż nawiewniki na okna.
No co Ty! Za zimno będzie! (sarkazm) niestety brak elementarnej wiedzy :(
Jeśli drewno jest podgrzewane bez ognia, wytwarza się tzw holzgas, nie ma to nic wspólnego z wentylacją.
Czujnik tlenku węgla nie montuj na suficie. Tlenek węgla jest cięższy od powietrza czyli zaczyna zbierać sie przy podłodze. Jeśli czujnik będzie na suficie a ktoś będzie spał na kanapie to może się już nie obudzić jak czujnik zostanie uruchomiony. Na suficie montuj czujniki pożarowe.
Czujnik czadu musisz zamontować od wysokości kolan na dolnej kondygnacji, wtedy masz w razie czego trochę czasu na reakcję, zamontowanie go na suficie na dole jak śpisz o góry to podstawa do problemów, pozdrawiam serdecznie bArt
Tlenek węgla jest nieco lżejszy od powietrza. Dlatego zbiera się przy suficie, dlatego w mojej ocenie czujnik powinien bym wyżej.
Witaj. Wydaje mi się, że czujnik czadu powinien być montowany 1,5m od ziemi. Czujnik dymu natomiast na suficie. Tak do sprawdzenia :)
Dokładnie tak, dlatego kominy wentylacyjne są pod sufitem a nie przy podłodze
Generalnie jak zamontuje się czujnik czadu powyżej poziomu głowy podczas spania, to myśle że może już nie mieć kogo budzić 😉
Dopiero teraz oglądam, też mam kozę. Problem leży w braku wiedzy, miastowi się wyprowadzają na wieś i obowiązkowo kominek (sam byłem miastowym). Kiedyś mieszkałem na wsi i wszyscy dookoła tylko „uważaj na czad”. Zostało mi i mam dziwny opór przed duszeniem ognia. Ma się palić a nie dymić. Zdrowsze, więcej ciepła, większa wydajność. Druga sprawa- czad się ściele po ziemi, jest cięższy od powietrza. Umieszczanie go pod sufitem jest dużym błędem, umieściłbym raczej na wysokości spania. U mnie problem nie występuje, bo sypialnie są na pietrze. Brawo za ostrzeganie przed niebezpieczeństwem.
Co za bzdury opowiadasz! Czad, czyli tlenek węgla jest lżejszy od powietrza i unosi się do góry gromadząc się pod sufitem. Przy ziemi ściele się dwutlenek węgla, który jest zdecydowanie mniej toksyczny, chociaż przy dużym stężeniu (aż 20%), jest również śmiertelny (w odróżnieniu od CO, którego wystarczy 0.16%, żeby po 2 godzinach opuścić ten świat). Dlatego dobra wentylacja minimalizuje ryzyko zatrucia, bo CO ulotni się z mieszkania. Gdyby umieścić czujnik na wysokości spania, to zadziałałby on dopiero jak stężenie CO w pomieszczeniu byłoby już śmiertelne w krótkim czasie. Widzę, że żyjesz w wielkiej nieświadomości, bo właśnie spanie na poddaszu jest bardziej ryzykowne, jak masz niepełne spalanie w kozie czy kominku. Niewielkie stężenia CO wywołują śpiączkę i umierasz po prostu we śnie. Czujnik CO ma być pod sufitem, tam gdzie można go wykryć najszybciej.
@@ezb4 Fakt - rzeczywiście czad jest nieznacznie lżejszy od powietrza. Natomiast na swą obronę napiszę, że ciężar właściwy czadu to 97% ciężaru właściwego powietrza, a na równi z azotem, którego jest w powietrzu ca 78%, więc "gromadzenie się pod sufitem" nie zachodzi, raczej równomiernie będzie się mieszał z powietrzem w wyniku turbulencji i będzie nieznaczna różnica stężeń pomiędzy podłogą a sufitem. Natomiast CO2 zachowuje się jak ciecz, bo ma 50% większy ciężar właściwy, niż powietrze (czad o 3% mniejszy) i ten ściele się po ziemi. Sam tlen ma ciężar właściwy o ponad 10% niż c.w. powietrza, a jakoś się nie dusimy. Problem stanowią nieprzewiewne pokoje z zerową wentylacją i otwartym paleniskiem, gdzie spaliny uchodzą na pokój, a nie do komina, który pewnie też jest zatkany czy kiepsko drożny.
Gaz drzewny,to był gaz drzewny, wszelkie trociny, zrębki i pelety stwarzają takie zagrożenia , dzieje się tak gdy nie ma żywego ognia a jest tlący się żar,na produkuje się gazu w piecu i kominie i gdy tylko pojawi się płomień następuje wybuch.
Można tego uniknąć jak ma się piec górnego palenia
jestes bardzo konkretny brawo ty
Niestety jest to twoja wina kolego od razu widać że często nie palisz w piecu . Zostawiłeś zadymiony kominek dostał zapłonu i buch taka mała bomba .
To był szatan😈
Racja pierwszym podstawowym błędem jest brak strażaka na dachu wystarczy że wiatr dmuchanie w komin, kominek zadymiony i bucha ciesz się że ci rury nie wyrwało ze ściany
Dziękuję ale odechciało mi się kominków w domu :)
Nah, od prawie 20 lat pale w różnych kominkach zależnie gdzie mieszkam, trzeba tylko znać podstawy użytkowania i warto palić drewnem, a pozatym to bardzo wydajne i klimatyczne urządzenia ;)
@@overlogged Doczytam zatem jak palić, aby nie było podobnych niespodzianek...Mam zamiar taki domek postawić i raczej bez kominka się nie obejdzie 👍
Dziękuję za informację i Film Pozdrawiam
taki czujnik montuje sie na wysokosci 80 do 120 cm w odleglosci ok 200cm od pieca a nie na suficie
Ja bym tam założył klimatyzator z pompom ciepła
Dziekuje za filmiki.Moja madra babcia mawiala:dobra gospodyni uzyje choc my 1000 myni, zlej , ktora ma rozum cielecy nie pomoze nawet 5000 wiecej i dodawala,ze dotyczy to tez gospodarzy.Jest Pan dobrym GOSPODARZEM.I ciesze sie bardzo ,ze jest Pan Polakiem ,ktory pokazuje jak mozna nie drogo do czegos dojsc i na dodatek wyciaga wnioski z "bledow" i ostrzega przed nimi innych.Nie wielu jest takich w naszym kraju! Bo lubimy zwalac zawsze winy na cos czy na kogos.Zycze wszystkiego dobrego.
Majster czujnik czadu ustawia się na wysokości około 1.5m od podłogi.
Czad jest gazem lżejszym od tlenu i jest na dole... gdy czujnik ustawisz przy suficie to zanim zacznie piszczeć to już zdążysz tak zasnąć że się nie obudzisz.
Czad jest cięższy
@@danielj3639 👌
Ja pierdziele ale jazda . trzeba uwazac !!! pozdrawiam
Widziałem jak jeden mózg dolewal paliwo do biokominka gdy się jeszcze coś palilo i było o wiele jaśniej 🤣🤣🤣
Ten dom jest dla gosci weselnych a w tym duzym budynku urzadza wesela
proste jak budowa cepa.
Takie rzeczy nie zdarzają się jeśli podpalasz od góry. Jeśli palisz od dołu i mało jest ognia a dużo niespalonego materiału u góry to ten materiał, który się jeszcze nie zapalił generuje gaz i ten gaz wypełnia cały przewód kominowy. Kiedy płomień dotrze wreszcie wyżej to ten cały gaz się gwałtownie zapala. Tak się często dzieje w trociniakach.
Ja wiem że po roku, ale co do czujnika czadu - czad zbiera się od dołu w górę. To nie metan.
W najbliższych dwóch latach planuję właśnie zbudować taki mały domek na działce. Póki co monitoruje rynek odnośnie modeli domków oraz firm z panelami. Jeżeli chodzi o domek to dotychczas chciałam taki z bali ale po tym co u was zobaczyłam to mi się również spodobało. Z kolei jeżeli chodzi o solary to firma Solartime jak na razie u mnie na szczycie. Fajnie,że na Was trafiłam :) Czy w ogóle poleca Pan zakładać solary na tak mały dom ? Jestem ciekawa :)
czujnik czadu wiesza się nisko bo czad opada nie wnosi się :)
Poszukaj zasady pracy pieca rakietowego to zrozumiesz co się stało i dlaczego a przy tym bedzie ciekawostka jak pokopiesz w temacie ... Pozdrawiam serdecznie
wiem..... ale nie powiem :)
Ja w kominku palę tylko w dzień. Boje się zostawiać zapalonego na noc. Do tego mimo iż mam dopływ powietrza z zewnątrz do paleniska to zawsze mam rozszczelnione któreś okno.
Bez obaw, w Krakowie mi takie coś nie grozi. Straż miejska i policja wbijają na chatę jak tylko podchodzisz z zapałką do pieca, nawet bez kamer w domu xD
🤣🤣 to czym ty palisz????
Ale nowe odcinki by byly,remont domu za 25 tys :)
Nie ma czasu bo następny dom trzeba budować za 2-3 miesiące ;)
@@dom25tys przecież ten domek nie kosztował 25k tylko znacznie więcej, więc OCB?
@@GoPacior stan surowy kosztował 25tys o to chodzi i tak się na tym kanale też przyjęło chociaż już dawno po stanie suorwym xd
@@mikolajtom7826 tylko skąd wziąć te 25 tys? To trzeba być bogatym.
@@wichstos wystarczy nie być mendą i nabyć jakies umiejętności
Czad, czyli tlenek węgla jest cięższy od powietrza i zbiera się przy podłodze. Jeśli dojdzie do sufitu i uruchomi czujnik to proponuję na wejsciu wziąć głęboki oddech i otworzyć wszystkie okna i drzwi aby przewietrzyć. Wdech CO to omdlenie. Nie polecam.
Dobrym rozwiązaniem jest piec na pellet, minusem jest wymagany ciągły dostęp do prądu w czasie działania oraz dość kosztowne serwisy.
Lepsze ogrzewanie klimatyzacją, nie kopci, nie trzeba dokładać.
może przeczytaj najpierw instrukcję tego czujnika a później bądź wujkiem dobra rada.