W dzisiejszych czasach zmalał prestiż i autorytet nie tylko zawodu architekta. Ile osób zapytanych na ulicy potrafiłoby wymienić np. współczesnych malarzy, reżyserów czy pisarzy. Dzięki social mediom nastąpiła demokratyzacja kultury - znani i słuchani są głównie influencerzy, którzy zajmują się pokazywaniem produktów dostarczanych przez rożne firmy mające na celu podniesienie sprzedaży. Kultura zawsze jest odzwierciedleniem czasów i społeczeństwa, w których powstaje i tak jest i dzisiaj. Poniekąd ziszcza się idea XX-wiecznego artysty J. Beuysa: "Każdy może być artystą". Co się z tego urodzi i co po tym pozostanie, oceni historia.
Masz w pełni rację! Mam jednak wrażenie, że akurat świat filmu tej zmiany nie doświadczył w takim stopniu, bo dostosowuje się dobrze do nowych mediów. Nie uważam za złe, że prestiż zawodu architektka i architektki teraz się zmniejszył. Nie dobre jest to, że część środowiska wciąż utrzymuje tego ducha w sobie. Architektura coraz bardziej się demokratyzuje i to dobrze. Faktycznie - co się z tego urodzi - zobaczymy :)
Zaprojektujcie bezpieczne pit stopy dla otwarcia Polaków na siebie.Możliwe ?drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
W dzisiejszych czasach zmalał prestiż i autorytet nie tylko zawodu architekta. Ile osób zapytanych na ulicy potrafiłoby wymienić np. współczesnych malarzy, reżyserów czy pisarzy. Dzięki social mediom nastąpiła demokratyzacja kultury - znani i słuchani są głównie influencerzy, którzy zajmują się pokazywaniem produktów dostarczanych przez rożne firmy mające na celu podniesienie sprzedaży. Kultura zawsze jest odzwierciedleniem czasów i społeczeństwa, w których powstaje i tak jest i dzisiaj. Poniekąd ziszcza się idea XX-wiecznego artysty J. Beuysa: "Każdy może być artystą". Co się z tego urodzi i co po tym pozostanie, oceni historia.
Masz w pełni rację! Mam jednak wrażenie, że akurat świat filmu tej zmiany nie doświadczył w takim stopniu, bo dostosowuje się dobrze do nowych mediów. Nie uważam za złe, że prestiż zawodu architektka i architektki teraz się zmniejszył. Nie dobre jest to, że część środowiska wciąż utrzymuje tego ducha w sobie. Architektura coraz bardziej się demokratyzuje i to dobrze. Faktycznie - co się z tego urodzi - zobaczymy :)
Zaprojektujcie bezpieczne pit stopy dla otwarcia Polaków na siebie.Możliwe ?drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Piątek jest do bólu wdzięcznym rozmówcą, natomiast gospodarz rozmowy to inny dramat. Tego się nie da słuchać. Kto tu miał być gwiazdą?