chyba zrobimy bingo vlogow: -liczenie kroków -kolejna randka -rozkminy o odchudzaniu -narzekanie na wayama/landlorda -gotowanie -mowienie, że scenariusze są napisane -terapia/rozkminy psychologiczne i piszę to z dystansem, bo po prostu te vlogi są takie same od kilku miesięcy
To po co je ogladasz ? Mi takie vlogi odpowiadaja, ale wiem ze niektorzy tutaj spodziewaja sie ze bedzie jak kiedys. Nie bedzie, dlatego ze Pantinka sie zmienila. Po co sie meczysz?
Pantinko może zaczniesz chodzić na regularne spacery z psami 3 razy dziennie , nie będziesz miała problemu ze za mało kroków poza tym psy potrzebują rutyny powinny wychodzić na regularne spacery wtedy nie będą uciekały :)
Gdybym miała robić 10 tysięcy kroków na spacerze z moim psem to musiałabym chodzić pół dnia, bo tam powącha, tu siknie, tam popatrzy, tu się potarza bo ładnie coś śmierdzi a tam położy sie na trawie i relaksuje. Nierealne 🤷
@@nataliaolek6945jeśli twoje spacery wyglądają tak, że zatrzymujesz się i idziesz wszędzie tam, gdzie chodzi pies, innymi słowy: pies cię prowadzi przez całą drogę, to masz racje ;)
Chodzi o to, jak frustrujące jest to, jak przez taką głupotę zepsuje się sobie statystyki 😅 Kiedyś miałam apkę, która liczyła mi passę kroków, czyli ile dni z rzędu udało mi się zrobić 10 tysięcy, i miałam ponad 150 dni i wyzerowało mi się przez to, że jednego dnia miałam 9929 i zapomniałam dotuptać przed północą, także doskonale wiem, co Pantinka czuje 😄
To wieczne opowiadanie o talii, kaloriach, krokach jest bardzo niezdrowe. Niestety ale wg mnie Paulino promujesz zaburzenie odżywiania. Mam nadzieje, że sama zaczniesz się leczyć, że jakiś porządny psycholog się tobą zajmie i wrócisz na dobre tory.
Pantinka ma prawidłową masę ciała - BMI w normie, ani nie jest za gruba, ani wychudzona, odżywia się wege, ale w sposób urozmaicony, jak lubi, owszem dbając, aby było zdrowo i nie brakowało białka, ale bez przywiązywania szczególnej uwagi do tego, ile jest kalorii w jedzeniu, jakie dokładnie proporcje, jaki indeks glikemiczny itd., czyli bez obsesji. Poza tym sporo się rusza i tu się trochę wkręciła w swój zegarek, ale skoro to ją motywuje, to nie widzę nic w tym złego. To co promuje jest IMO daleko od zaburzeń.
@@barb.ara1 Wiem, ale moim zdaniem Pantinka aż tak nie świruje na punkcie zdrowego odżywiania, nie wgłębia się w temat, wszystkiego nie liczy itd., aby można to było uznać za ortoreksję. Dba o dietę dość powierzchownie: w miarę zdrowo, zadbać o białko przy diecie wege, to się mieści w normie.
Slicznie wygladasz na koncu filmu. Zobaczcie jak wazne jest zdrowie psychiczne. Mozna byc pieknym i miec sie za nic, nie wierzyc w siebie, ciagle sie krytykowac jak Pantinka. Mam nadzieje, ze uda Ci sie powrocic do starego mindsetu i jeszcze zawojujesz swiatem. Walcz, taki stan nie bedzie trwac wiecznie
pozdrawiam z turcji kochana Pantinko,tez tak mam czasem ze niechce mi sie na plaze po latach mieszkania tu ale wtedy chetnie smigam w gory i lasy bo tu sa,lubie lokalne klimaty bardziej od turystycznych,ogladam Ciebie chetnie Pa💗
Ale ci pasuje ten make up na koniec filmiku i ladnie ci w czerni i takim kroju bluzek bądź sukienek. Sama lubię taki make up najbardziej i Też mam takie bluzki i kiecki właśnie z takimi rękawkami. Promieniejesz❤
Strasznie mi przykro czytać komentarze, które mówią, że Paula potrzebuje psychologa. Widać, że dziewczyna walczy na różne sposoby. Wy eskperci w końcu się trochę uspokójcie. Jeden sygnał i już piszecie "zaburzenia odżywiania" "mania". Ludzie. Wy wszyscy jesteście magistrami? Opanujcie te swoje "rady".
Odpalam sobie filmik tu i ten na kanale po angielsku i trochę dziwne się ogląda to samo w obu językach prawie słowo w słowo w podobnych kadrach, niemniej jednak bardzo jestem zadowolona, że zaczęłaś znów nagrywać po angielsku i chyba po prostu zostanę przy oglądaniu jednego kanału właśnie w tej wersji językowej 😁
@@bianka5738 ale w kompletnie innym znaczeniu. Więc nie rozumiem tego uśmieszku jakże życzliwego. Samo słowo istnieje i się je używa w różnych wyrażeniach (typu „renta socjalna”), ale ostatnio ludzie robią te dziwne kalki właśnie z angielskiego zastępując życie towarzyskie czy społeczne tym socjalnym dziwolągiem.
@@agnieszkam5008 Socjalny to również określenie jako towarzyski, tylko w bardziej starodawnej formie.Kiedyś np.były pokoje socjalnie w biurach, a nie pokoje towarzyskie.
@@bianka5738 no ale to zupełnie inne znaczenie i okoliczności. Pokój socjalny (wcale nie kiedyś, ja też taki miałam w pracy), był socjalny, bo zapewniał to co socjalne, czyli możliwość odpoczynku, zjedzenia, napicia się czegoś i dlatego nie nie był pokojem towarzyskim. Serio nie czaisz różnicy w tych słowach… coż, nic nie poradzę
Paula proponuje skontaktować się z psychiatrą. Twoja Pani psycholog łamie wszelkie normy, że nie przekoerowała Cię do specjalisty, którty będzie umiał Ci pomóc. W Twojej sytuacji trzeba wprowadzić farmakologie.
Mam wrażenie, że niektórzy by chcieli, aby Pantinka miała jakiegoś psychiatrę/psychologa, który by jej mówił rzeczy, których nie chce usłyszeć, leczył ją w jakiś nieprzyjemny sposób, wytłumił emocje (również te przyjemne, których ma stosunkowo dużo) lekami, żeby zamieszkała w kraju, w jakim nie chce mieszkać, chodziła do pracy, w której by miała szefa i rygor, jadła nie to co lubi i nie wtedy kiedy jej pasuje, ogólnie aby mimo problemów nie miała często tak miło, przyjemnie, i niezależnie, jak teraz.
To jest takie strzelanie na ślepo ludzi, którzy nic nie wiedzą, ale z jakiegoś powodu mają dysonans poznawczy i nie podobają im się postępy Pantinki - aby zniwelować mindfuck nazywają wszelką poprawe kolejnym zaburzeniem/obsesją... wtf? Zapewne wynika to z ignorancji i nieumiejętności wspierania kogoś, ktoś odnotowuje progres i staje się happy, więc umysł im produkuje sztuczne problemy. Nawet z tą psycholog to wymysł, Pantinka była u lekarza, ktoś jej piguły przepisał. Może Pani jest wyłącznie zwolennikiem łykania psychotropów, nie dla niej problematyczne psychoterapie, więc pozytywne efekty też budzą jej sceptycyzm. Swoją drogą, na ostatnim live Pantinka mówi o depresji i jednym z głównych powodów kiedy zachorowała - kulminacji zdarzeń związanych ze zdradą osoby, którą uważała za przyjaciółkę. Tutaj się prezentuje antydoping, niektórzy życzyliby sobie, aby Pantinka wiecznie bujała się z czymś, co naturalnie odpada. Sami mają zapaści życiowe, a dziwi ich, że dziewczyna która wzięła się za przeszłość i samopoznanie wznosi się i opada, zanim fale się uspokają. To są podwójne standardy, czesto nieumyślne, wynikające z braku znajomości podstaw...A przecież wystarczy spojrzeć na swoje życie i dojrzeć identyczne mechanizmy : )
Wiesz, każdy liczy na filmy w stylu Pantinki sprzed lat, a za każdym razem serwuje się nam wiadro spowiedzi, myśli i filozofii. Czekamy, aż wróci do formy. Moje ulubione to te z wakacji z rodzicami.
Sylvio moze Pantinka nie bedzie juz takich filmow nagrywac i to jest ok :) ja lubie jej tresci bo sama duzo mysle i rozkminam wiec z checia ogladam 😃 Pantinka byc moze straci niektorych fanow ale czasem w zyciu zmieniamy tory i mamy inne priorytety itd. Trzeba sie z tym liczyc :)
Dawno nie czuła się tak dobrze, więc najpóźniej za tydzień znów będzie się czuła bardzo źle, a każdy kto nie będzie się nad nią użalał będzie najbardziej podłym na świecie hejterem
wow, ale jesteś wszechwiedzący, może akurat tym razem wszystko będzie super? nie wiem jaki sens ma pisanie takich komentarzy, rozumiem rady i konstruktywną krytykę, ale te bzdury mogłeś zachować dla siebie;)
Nadrobiłam ostatnio kilka odcinków i mam dysonans. Nie rozumiem skąd to zdziwienie Pantinki, że ludzie komentują negatywnie jej wagę, czy my niby widzimy to samo. Sama o sobie mówiła, że jest osobą tzw. "skinny- fat", a to znaczy, że może zmieścić się w rozmiar M czy nawet S, ale to "fat" nadal będzie widoczne w linii ramion, obojczyków czy żuchwy. Może w niewybredny sposób niektórzy pisali, ale przecież sama tak siebie nazywała. Na dodatek wybory modowe podkreślają dokładnie te elementy figury. No i tak, widzimy to samo, ale mierzymy własną miarą, więc zgrabna, młoda dziewczyna nie doceni wyglądu Pauliny i może widzieć ją z innej perspektywy.
"więc zgrabna, młoda dziewczyna nie doceni wyglądu Pauliny i może widzieć ją z innej perspektywy." Zgrabna młoda doceni, bo nie ma czego zazdrościć. Czepiać się będą gorzej wyglądające, zakompleksione.
@@agnieszkazdunek1800 Przecież jeśli widzę, że wyglądam lepiej, to stwierdzam fakt, że ktoś wygląda gorzej. Jest to po prostu stan faktyczny. Dlaczego utarło się, że krytykują "brzydule", a te ładne to święte? Nie mówiąc już, że statystycznie taka dwudziestolatka ma co drugą koleżankę ładniejszą i zgrabniejszą niż kobieta około czterdziestki. Z resztą uroda to rzecz gustu, w miare regularne rysy nie wystarczą by być atrakcyjną kobietą. Szkoda tylko, że ten kanał poszedł w taką stronę. Pozdrawiam :)
@@runbaby-gn2yf Jak młoda laska ma potrzebę porównywać się ze starymi i pisać, że od nich lepiej wygląda, to jest z nią coś nie tak. Moim zdaniem mało kto wygląda lepiej od Pantinki, także w kategorii dwudziestoparolatek. Ale daj namiary na jakieś swoje zdjęcia, to ocenimy.
@@agnieszkazdunek1800 Tak jak mówiłam, uroda to rzecz gustu. Jednym się podoba, a innym nie, problemu nie widzę. W moim wpisie chodziło głównie o temat tuszy. Miłego dnia i weekendu.
@@runbaby-gn2yf Skomentowała, że nazywają ją brzydko i dlatego nazwała ich hejterami. Ulana o sobie nie mówiła. Co do samego wyglądu, nawet gdy uważam, że ktoś ubrał się w nietrafiony sposób, czyli odsłania swoje - według mnie - słabsze punkty, to mam dużo uznania, że pieprzy opinie innych; ja bym się od razu pozakrywała, czyli ograniczała swój komfort. Osobnicza sprawa jak się tłuszcz rozłoży, jeśli biodra - nie ma większego problemu, ale jeśli ramiona, klatka piersiowa, a jest się w kraju egzotycznym...To jest w zasadzie temat akceptacji samej siebie, a wszelkie komentarze o nieidealności to z kolei problem małostkowości, z którym powinny coś zrobić osoby uprawiające dogadzanie sobie poprzez deprecjonowanie. Niektórzy nie mają litości, nawet dla kobiet w/ po ciąży. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Chciałeś napisać "nie kochał "? Zakochanie to błahostka, hormony. Związek na odległość też nie ma nic wspólnego z prawdziwym życiem. Pomieszkali chwilę i się oboje przekonali, normalne.
chyba zrobimy bingo vlogow:
-liczenie kroków
-kolejna randka
-rozkminy o odchudzaniu
-narzekanie na wayama/landlorda
-gotowanie
-mowienie, że scenariusze są napisane
-terapia/rozkminy psychologiczne
i piszę to z dystansem, bo po prostu te vlogi są takie same od kilku miesięcy
To po co je ogladasz ? Mi takie vlogi odpowiadaja, ale wiem ze niektorzy tutaj spodziewaja sie ze bedzie jak kiedys. Nie bedzie, dlatego ze Pantinka sie zmienila. Po co sie meczysz?
@@martynaweronika1330ja tez lubie takie vlogi o randkach, gotowanie itd :) jak jakis vlog mi nie podchodzi to najzwyczajniej w swiecie nie ogladam 😅
@@martynaweronika1330 ale ja się nie męczę XD
i w chuj nudne i denerwujące
@@mibi13jedyną denerwująca kwestią jesteś ty
Pantinko może zaczniesz chodzić na regularne spacery z psami 3 razy dziennie , nie będziesz miała problemu ze za mało kroków poza tym psy potrzebują rutyny powinny wychodzić na regularne spacery wtedy nie będą uciekały :)
👍👍
Jestem właśnie na Bali i jest tu pięknie, ale np w Ubud prawie nigdzie nie ma chodników 😢 a jest bardzo duży ruch.. pełno skuterów
sa pola i polanki, wszelkie szlaki i plaze
Gdybym miała robić 10 tysięcy kroków na spacerze z moim psem to musiałabym chodzić pół dnia, bo tam powącha, tu siknie, tam popatrzy, tu się potarza bo ładnie coś śmierdzi a tam położy sie na trawie i relaksuje. Nierealne 🤷
@@nataliaolek6945jeśli twoje spacery wyglądają tak, że zatrzymujesz się i idziesz wszędzie tam, gdzie chodzi pies, innymi słowy: pies cię prowadzi przez całą drogę, to masz racje ;)
Liczy się to żebyś była szczęśliwa i uśmiechnięta.
A już się martwiłam, że była 9-dniowa przerwa ;) super Cię widzieć w doskonałym humorze ❤ dużo zdrowia Pantinko! ❤❤❤❤
Świetnie wyglądasz Kochana😊
Ty jesteś po prostu samotna.
Zarażasz dziś optymizmem ♥️ tak trzymaj! Szczęścia kochana 🫶🙏🫶
Ale dlaczego zloscic sie na siebie, ze zrobilo sie 9 tys. krokow? Jutro zrobi sie 11 tys. Nie ma sensu tak sie fokusowac i stresowac :)
Chodzi o to, jak frustrujące jest to, jak przez taką głupotę zepsuje się sobie statystyki 😅 Kiedyś miałam apkę, która liczyła mi passę kroków, czyli ile dni z rzędu udało mi się zrobić 10 tysięcy, i miałam ponad 150 dni i wyzerowało mi się przez to, że jednego dnia miałam 9929 i zapomniałam dotuptać przed północą, także doskonale wiem, co Pantinka czuje 😄
@@njerb Nie wiedzialam, że są takie frustrujące apki 😅
Żartuje oczywiscie :)
w każdym filmiku o tym mówi i liczy kroki
Zabieram się za oglądanie. Ściskam Cię bardzo mocno 🥰❤️
Super ze lapiesz myszki i wypuszczasz❤ trzeba szanowac malych lokatorow naszej kochanej planety🫶🏼
Potrzebujemy wiecej takich ludzi
Nareszcie jesteś Paula ! Trochę już mi brakowało Ciebie :-)
To wieczne opowiadanie o talii, kaloriach, krokach jest bardzo niezdrowe. Niestety ale wg mnie Paulino promujesz zaburzenie odżywiania. Mam nadzieje, że sama zaczniesz się leczyć, że jakiś porządny psycholog się tobą zajmie i wrócisz na dobre tory.
Pantinka ma prawidłową masę ciała - BMI w normie, ani nie jest za gruba, ani wychudzona, odżywia się wege, ale w sposób urozmaicony, jak lubi, owszem dbając, aby było zdrowo i nie brakowało białka, ale bez przywiązywania szczególnej uwagi do tego, ile jest kalorii w jedzeniu, jakie dokładnie proporcje, jaki indeks glikemiczny itd., czyli bez obsesji. Poza tym sporo się rusza i tu się trochę wkręciła w swój zegarek, ale skoro to ją motywuje, to nie widzę nic w tym złego. To co promuje jest IMO daleko od zaburzeń.
@agnieszkazdunek1800 nie, ona ma figure chudo-tłustą, czyli skinny fat. BMI w normie ale dobrze to nie wyglada, wiem bo tez sie z tym zmagam 😉
@@agnieszkazdunek1800 ortoreksja to zaburzenie odżywania
@@barb.ara1 Wiem, ale moim zdaniem Pantinka aż tak nie świruje na punkcie zdrowego odżywiania, nie wgłębia się w temat, wszystkiego nie liczy itd., aby można to było uznać za ortoreksję. Dba o dietę dość powierzchownie: w miarę zdrowo, zadbać o białko przy diecie wege, to się mieści w normie.
Jakie oksy! 🤩
hej, milo cie widziec z powrotem! :)
Pięknie wygladasz!
O jaka miła niespodzianka z rana 🙂❤
Swietnie ze wrocilas :-) fajnie Cie widziec 🥰❤️
Slicznie wygladasz na koncu filmu. Zobaczcie jak wazne jest zdrowie psychiczne. Mozna byc pieknym i miec sie za nic, nie wierzyc w siebie, ciagle sie krytykowac jak Pantinka. Mam nadzieje, ze uda Ci sie powrocic do starego mindsetu i jeszcze zawojujesz swiatem. Walcz, taki stan nie bedzie trwac wiecznie
A po co wojować że światem , to wojowanie Pantinka wykończyło
Fajnie, że u Ciebie wszystko gra ❤
A co się stało z odcinkiem do którego przygotowałaś scenariusz?
XD nie ma bo pewnie nie było żadnego scenariuszu jak zawsze
Ale idealnie wpadł odcinek u mnie pada i mam lenia. ❤
Fajnie, że idziesz na randkę. Powodzenia. Bałam się, że po niektórych komentarzach już się o żadnej randce nie dowiemy.
a jak z domem, będziesz zmieniała? bo jakos umowa miala sie niedługo kończyć z tego co pamiętam
Przyjemnie się oglądało
Dziś naprawdę dobrze wyglądasz 🎉
pozdrawiam z turcji kochana Pantinko,tez tak mam czasem ze niechce mi sie na plaze po latach mieszkania tu ale wtedy chetnie smigam w gory i lasy bo tu sa,lubie lokalne klimaty bardziej od turystycznych,ogladam Ciebie chetnie Pa💗
Hej hej ❤ Pozdrawiam 👋😍
Cieszę się, że radzisz sobie coraz lepiej ❤
❤
Pozdrawiam🎉🎉wszystko super🎉super🎉
Pantinko jesteś taka naturalna i szczera i miłą osobą tak trzymać ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dzięki Pantinka za odcinek 😊
Super ❤ dzięki za filmik pozdr 💪
Zośka i Pini ❤
👍
Ale ci pasuje ten make up na koniec filmiku i ladnie ci w czerni i takim kroju bluzek bądź sukienek. Sama lubię taki make up najbardziej i Też mam takie bluzki i kiecki właśnie z takimi rękawkami. Promieniejesz❤
Pozdrawiam Cię.
❤❤❤
💚😀
🌞🌞🌞
Strasznie mi przykro czytać komentarze, które mówią, że Paula potrzebuje psychologa. Widać, że dziewczyna walczy na różne sposoby. Wy eskperci w końcu się trochę uspokójcie. Jeden sygnał i już piszecie "zaburzenia odżywiania" "mania". Ludzie. Wy wszyscy jesteście magistrami? Opanujcie te swoje "rady".
Serio ? W Pl chyba kazdy jest magistrem 😅 w czym problem
Żaden problem, a wręcz przeciwnie, gdy już Unia zabierze nam papier toaletowy, będzie czym podcierać dupkę😏
Odpalam sobie filmik tu i ten na kanale po angielsku i trochę dziwne się ogląda to samo w obu językach prawie słowo w słowo w podobnych kadrach, niemniej jednak bardzo jestem zadowolona, że zaczęłaś znów nagrywać po angielsku i chyba po prostu zostanę przy oglądaniu jednego kanału właśnie w tej wersji językowej 😁
jak się nazywa angielski kanał?
@@purpleteardropss Pantinka in Bali
To nie jest sloeow słowo.
Zastanawiam sie czy to wina czasow w ktorych zyjemy ze tak wielu z nas nie potrafi zyc, cieszyc sie samaym zyciem na tym swiecie. Pozdrawiam ❤
❤🎉
Omg, wyglądasz przebosko, polska Hiszpanka❤❤❤😊
Co za sformułowanie, "dziewczyny zapisują się tam jak głupie" 🤐
Język wybitnie potoczny 😅
normalne
Czy ktoś wie o jakich lekach mówi? Znowu bierze te na depresję, czy to na coś innego?
Nie, wirus jakis albo anginka skoro problem z gardłem. Bylo w poprzednim odcinku
Co to jest za anglicyzm straszny z tym określeniem „socjalny”? To nie jest po polsku. „Społeczny” albo „towarzyski”, zależnie od kontekstu.
Socjalny, to polskie słowo nie żadnej anglicyzm.😂I to nie jest to samo co społeczny.
@@bianka5738 ale w kompletnie innym znaczeniu. Więc nie rozumiem tego uśmieszku jakże życzliwego. Samo słowo istnieje i się je używa w różnych wyrażeniach (typu „renta socjalna”), ale ostatnio ludzie robią te dziwne kalki właśnie z angielskiego zastępując życie towarzyskie czy społeczne tym socjalnym dziwolągiem.
@@agnieszkam5008 Socjalny to również określenie jako towarzyski, tylko w bardziej starodawnej formie.Kiedyś np.były pokoje socjalnie w biurach, a nie pokoje towarzyskie.
@@bianka5738 no ale to zupełnie inne znaczenie i okoliczności. Pokój socjalny (wcale nie kiedyś, ja też taki miałam w pracy), był socjalny, bo zapewniał to co socjalne, czyli możliwość odpoczynku, zjedzenia, napicia się czegoś i dlatego nie nie był pokojem towarzyskim. Serio nie czaisz różnicy w tych słowach… coż, nic nie poradzę
to samo mialam pisac. Paula nie mow so socjalne tylko towarzystkie. boze jak to brzmi
Paula proponuje skontaktować się z psychiatrą. Twoja Pani psycholog łamie wszelkie normy, że nie przekoerowała Cię do specjalisty, którty będzie umiał Ci pomóc. W Twojej sytuacji trzeba wprowadzić farmakologie.
I piszesz to akurat w filmie pod tytułem "dawno nie czułam się tak dobrze"? Rozumiem, że posiadasz kompetencje, stąd te przekierowania do psychiatry?
Mam wrażenie, że niektórzy by chcieli, aby Pantinka miała jakiegoś psychiatrę/psychologa, który by jej mówił rzeczy, których nie chce usłyszeć, leczył ją w jakiś nieprzyjemny sposób, wytłumił emocje (również te przyjemne, których ma stosunkowo dużo) lekami, żeby zamieszkała w kraju, w jakim nie chce mieszkać, chodziła do pracy, w której by miała szefa i rygor, jadła nie to co lubi i nie wtedy kiedy jej pasuje, ogólnie aby mimo problemów nie miała często tak miło, przyjemnie, i niezależnie, jak teraz.
To jest takie strzelanie na ślepo ludzi, którzy nic nie wiedzą, ale z jakiegoś powodu mają dysonans poznawczy i nie podobają im się postępy Pantinki - aby zniwelować mindfuck nazywają wszelką poprawe kolejnym zaburzeniem/obsesją... wtf? Zapewne wynika to z ignorancji i nieumiejętności wspierania kogoś, ktoś odnotowuje progres i staje się happy, więc umysł im produkuje sztuczne problemy. Nawet z tą psycholog to wymysł, Pantinka była u lekarza, ktoś jej piguły przepisał. Może Pani jest wyłącznie zwolennikiem łykania psychotropów, nie dla niej problematyczne psychoterapie, więc pozytywne efekty też budzą jej sceptycyzm.
Swoją drogą, na ostatnim live Pantinka mówi o depresji i jednym z głównych powodów kiedy zachorowała - kulminacji zdarzeń związanych ze zdradą osoby, którą uważała za przyjaciółkę. Tutaj się prezentuje antydoping, niektórzy życzyliby sobie, aby Pantinka wiecznie bujała się z czymś, co naturalnie odpada. Sami mają zapaści życiowe, a dziwi ich, że dziewczyna która wzięła się za przeszłość i samopoznanie wznosi się i opada, zanim fale się uspokają. To są podwójne standardy, czesto nieumyślne, wynikające z braku znajomości podstaw...A przecież wystarczy spojrzeć na swoje życie i dojrzeć identyczne mechanizmy : )
@@Magdalena_olpieknie napisane: “samopoznanie wznosi sie i upada nim fale sie uspokoja“ ❤️
a ja tobie proponuje zająć się własnym życiem, wielka znawczyni XDDD
Super wyglądasz dzisiaj Paula widać pozytywną energię ❤❤❤❤
A Alexa zyje jeszcze? 🫣🤔
Nie
@@Swirl_Girl [*]
Ja czuje sie fatalnie az musze sie napic! :)))
kroki, nowa randka - nic nowego
A jednak oglądasz 😂
Wiesz, każdy liczy na filmy w stylu Pantinki sprzed lat, a za każdym razem serwuje się nam wiadro spowiedzi, myśli i filozofii.
Czekamy, aż wróci do formy.
Moje ulubione to te z wakacji z rodzicami.
Sylvio moze Pantinka nie bedzie juz takich filmow nagrywac i to jest ok :) ja lubie jej tresci bo sama duzo mysle i rozkminam wiec z checia ogladam 😃 Pantinka byc moze straci niektorych fanow ale czasem w zyciu zmieniamy tory i mamy inne priorytety itd. Trzeba sie z tym liczyc :)
@@Kat_90 oczywiście zgadzam się z twoim zdaniem 👍🏼
Dokładnie, zakazać randek!
Dawno nie czuła się tak dobrze, więc najpóźniej za tydzień znów będzie się czuła bardzo źle, a każdy kto nie będzie się nad nią użalał będzie najbardziej podłym na świecie hejterem
wow, ale jesteś wszechwiedzący, może akurat tym razem wszystko będzie super? nie wiem jaki sens ma pisanie takich komentarzy, rozumiem rady i konstruktywną krytykę, ale te bzdury mogłeś zachować dla siebie;)
Zgadzam się, że teraz niesamowity przypływ energii, potem będzie mega dół i tak w kółko.
Wtf ogarnijcie się xd nic o niej nie wiecie
@@katarzynasumara8431gdyby tylko istniala taka nazwa na chorobe… gdyby tylko na kanale mowila otwarcie o tym…
A nie czekaj, jestescie delulu
@@Naticzka.W no nie wiem, czy tak nic o niej nie wiemy, ona uwielbia opowiadać o swoim życiu i samopoczuciu w internecie xd
Nadrobiłam ostatnio kilka odcinków i mam dysonans. Nie rozumiem skąd to zdziwienie Pantinki, że ludzie komentują negatywnie jej wagę, czy my niby widzimy to samo. Sama o sobie mówiła, że jest osobą tzw. "skinny- fat", a to znaczy, że może zmieścić się w rozmiar M czy nawet S, ale to "fat" nadal będzie widoczne w linii ramion, obojczyków czy żuchwy. Może w niewybredny sposób niektórzy pisali, ale przecież sama tak siebie nazywała. Na dodatek wybory modowe podkreślają dokładnie te elementy figury. No i tak, widzimy to samo, ale mierzymy własną miarą, więc zgrabna, młoda dziewczyna nie doceni wyglądu Pauliny i może widzieć ją z innej perspektywy.
"więc zgrabna, młoda dziewczyna nie doceni wyglądu Pauliny i może widzieć ją z innej perspektywy." Zgrabna młoda doceni, bo nie ma czego zazdrościć. Czepiać się będą gorzej wyglądające, zakompleksione.
@@agnieszkazdunek1800 Przecież jeśli widzę, że wyglądam lepiej, to stwierdzam fakt, że ktoś wygląda gorzej. Jest to po prostu stan faktyczny. Dlaczego utarło się, że krytykują "brzydule", a te ładne to święte? Nie mówiąc już, że statystycznie taka dwudziestolatka ma co drugą koleżankę ładniejszą i zgrabniejszą niż kobieta około czterdziestki. Z resztą uroda to rzecz gustu, w miare regularne rysy nie wystarczą by być atrakcyjną kobietą. Szkoda tylko, że ten kanał poszedł w taką stronę. Pozdrawiam :)
@@runbaby-gn2yf Jak młoda laska ma potrzebę porównywać się ze starymi i pisać, że od nich lepiej wygląda, to jest z nią coś nie tak. Moim zdaniem mało kto wygląda lepiej od Pantinki, także w kategorii dwudziestoparolatek. Ale daj namiary na jakieś swoje zdjęcia, to ocenimy.
@@agnieszkazdunek1800 Tak jak mówiłam, uroda to rzecz gustu. Jednym się podoba, a innym nie, problemu nie widzę. W moim wpisie chodziło głównie o temat tuszy. Miłego dnia i weekendu.
@@runbaby-gn2yf Skomentowała, że nazywają ją brzydko i dlatego nazwała ich hejterami. Ulana o sobie nie mówiła. Co do samego wyglądu, nawet gdy uważam, że ktoś ubrał się w nietrafiony sposób, czyli odsłania swoje - według mnie - słabsze punkty, to mam dużo uznania, że pieprzy opinie innych; ja bym się od razu pozakrywała, czyli ograniczała swój komfort. Osobnicza sprawa jak się tłuszcz rozłoży, jeśli biodra - nie ma większego problemu, ale jeśli ramiona, klatka piersiowa, a jest się w kraju egzotycznym...To jest w zasadzie temat akceptacji samej siebie, a wszelkie komentarze o nieidealności to z kolei problem małostkowości, z którym powinny coś zrobić osoby uprawiające dogadzanie sobie poprzez deprecjonowanie. Niektórzy nie mają litości, nawet dla kobiet w/ po ciąży. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
ja mysle ze ten australijczyk Malcolm wcale nie byl zakochany, nie odpuscil by sobie tak ciebie.. nie odezwal sie juz potem nigdy?
nie chiał byc na filmach szukał zony zeby mu gotowała
Chciałeś napisać "nie kochał "? Zakochanie to błahostka, hormony. Związek na odległość też nie ma nic wspólnego z prawdziwym życiem. Pomieszkali chwilę i się oboje przekonali, normalne.
Strasznie to toksyczne oststnio
Ktoro? Komentarze?
😂 Kocham @@Swirl_Girl
No ja zjadłam kanie i chyba to nie była kania. Toksycznie się zrobiło!
nudne się to robi czas na unsub :(
yo....te kolczyki koła już nie modne...są 'dated' i dodają Ci lat, sorry ale tak patrząc jak ciągle je nosisz tak mi się nasuneło...ale okulary super!
A co teraz jest modne, co nosisz? A gdyby odmładzały ale były niemodne, to w porządku?
No właśnie są teraz bardzo na czasie + wraca moda ma biżuterię vintage jak nigdy. Ktoś ma stare info 😅
oczywiście, że te kolczyki są modne
A bramka otwarta...
Znowu walka , 🙉🫣🤔🤔🫣🙉👎
Wypieprzaj dziadzie stary👍🏻👍🏻👍🏻
SAMO Życie stary, z resztą sam wiesz jak to na polu bywa!
❤
👍
❤
❤