@@trochuroweru Teraz otwierasz lodowke i wyskakuje grawel. O niczym innym sie nie mowi, yt filmiki sa zdominowane tym typem roweru. Tak jakby nie bylo innych typow . Stalo sie to juz b monotonne. Dobrze, ze nakreciles na rudym. Fajna ciekawa odmiana. A co go grawela, nic nie mam do nich. Jednak nalezy pamietac, ze sa to rowery dla swiadomych rowerzystow, znajacych jego ograniczenia zarowno na asfalcie, jak i w terenie. Zas belkot marketingowy, ze jest to obecnie jedyny sluszny rower, wspanialy na kazda droge moze, co nie jednego , zwlaszcza poczatkujacego rowerzyste dalece rozczarowac.
Coś jest na rzeczy w temacie miejscówek postojowych. Jedziesz i jedziesz, szukasz jakiegoś dogodnego miejsca na postój, w końcu masz dość i zatrzymujesz się byle gdzie by coś przekąsić, siedzisz dupą w mrowisku, połowę picia wylałeś odkładając butelkę/bidon na nierówną ziemię, ruszasz... i po kilkuset metrach masz miejsce postojowe 🤬🤬 Pozdro 🙂
Oj Panie! To były dziwne czasy. Moja Mama jak chciała zadzwonić do Ciotki do innego miasta to pisała jej list i się tydzień później umawiały na swoich pocztach na telefon. Nigdy nie mogłem skumać dlaczego po prostu nie umówiły się na jakiś konkretny dzień każdego miesiąca tylko najpierw listy słały. Ale widać to część rytuału była:)
ja pamietam czasy gdy żeby zadzwonić do rodziny za granicą trzeba było iść na poczte albo do jakiegoś biura gdzie był telefon zamówić rozmowę czekać pół dnia na ewentualne połączenie wtedy ktoś biegł do tego kto zamawiał rozmowę do domu i jesli jakims cudem nie zerwalo polaczenia to mozna bylo pogadac, wiec naprawde dzis slyszac te narzekania na wszystko zewsząd jak sobie przypomne jak kiedyś wyglądała rzeczywistość to człowiek naprawde zaczyna doceniać to co nas otacza ....
Na tę trase dobrze, że wziąłeś sobie górala. Ale spokojnie do Lublińca można przejechać na tych szutrach nadleśnictwa na grawelu przez Milołeskę, Brusiek i Piłkę. Jedziesz jak po szosie.
Krzaki, błoto, las, komoot co czasami wyznacza trasę nie wiadomo gdzie 🤣🤣🤣 znam to... Wiata przy Małej Panwi - moja super miejscówka na kawę w ciszy i spokoju. Mogłeś mnie zabrać w jakiejś przyczepce, to pomógł bym Ci te drzewa z drogi usuwać :-) Pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę jazdy na rowerze...
Używasz jeszcze rogów? To rzadki widok na szerokich kierownicach. Ale czasem fajnie zmienić chwyt na kierze. Tylko strach na singletrakach, żeby w drzewko nie zahaczyć ;)
Też właśnie zauważyłem że Komoot coraz częściej wyznacza trasy gravelowe dla gravela kompletnie się nie nadające. Nie wiem czy to złośliwość czy może nazbyt wygórowana ambicja ludzi którzy zgłaszają odcinki jako szutrowe :) Z resztą Strava nie jest dużo lepsza pod tym względem.
Jeszcze nam mieć ostatni tydzień sierpnia pierwszy września liczę że pogoda będzie lepsza jak teraz a raczej początki września mnie nie zawodzą w planie trzydniowa wycieczka i jeden ultra 400 km to będzie rekord życiowy 6 czerwca było 330 zrobione
jak to robisz ze przez dzicz przejezdzasz i kleszczy nie lapiesz. Moj pies idac chodnikiem lapie kleszcze, nie mowiac juz o trawnikach. P. S. wiadomo co z meridą, widelec, czy rama?
Chyba mam toksyczną krew jak obcy :D Prawdopodobnie widelec, choć 100% pewności nie mam. Na razie zastanawiam się jaki frameset kupić, nie licząc chińczyków za dużego wyboru jak się okazuje to nie ma.
nice. nice. a plik gpx mozna prosic ... ?
Jasne
ridewithgps.com/trips/129851241
@@trochuroweru dziękować ;)
Nawet się z tym dzwonem się uśmiałem.
W dzisiejszych czasach, film rowerowy, nie grawelowy to istna perelka. Pozdrawiam.
A gravel to już nie rower, czy jak?
@@trochuroweru Teraz otwierasz lodowke i wyskakuje grawel. O niczym innym sie nie mowi, yt filmiki sa zdominowane tym typem roweru. Tak jakby nie bylo innych typow . Stalo sie to juz b monotonne. Dobrze, ze nakreciles na rudym. Fajna ciekawa odmiana. A co go grawela, nic nie mam do nich. Jednak nalezy pamietac, ze sa to rowery dla swiadomych rowerzystow, znajacych jego ograniczenia zarowno na asfalcie, jak i w terenie. Zas belkot marketingowy, ze jest to obecnie jedyny sluszny rower, wspanialy na kazda droge moze, co nie jednego , zwlaszcza poczatkujacego rowerzyste dalece rozczarowac.
@@rafajazwinski3599 dobrze napisane 👍
@@trochuroweru Pozdrawiam
Znam każda ścieżkę w tym lesie od Lublińca po Koszęcin Brusiek
Ta opuszcza chata w środku pola to niedoszła stacja benzynowa.Fajnie zobaczyć na UA-cam swoją rodzinną miejscowość.
Polecam kopalnie gliny w Panoszowie
Coś jest na rzeczy w temacie miejscówek postojowych. Jedziesz i jedziesz, szukasz jakiegoś dogodnego miejsca na postój, w końcu masz dość i zatrzymujesz się byle gdzie by coś przekąsić, siedzisz dupą w mrowisku, połowę picia wylałeś odkładając butelkę/bidon na nierówną ziemię, ruszasz... i po kilkuset metrach masz miejsce postojowe 🤬🤬 Pozdro 🙂
hehe, no dokładnie tak to przeważnie wygląda :))
ciekawa trasa i na mtb
No i rudego od czasu do czasu milo zobaczyc , fajna trasa jest i off road💪
Pozdro 👊
To w Tarnowskich górach, wzdłuż wąskotorówki ma 1660metrow długości, dziś tam przejechałem
Super filmy dziękuję.
To ja dziękuję za obejrzenie :)
To mi się podobało
Przy planowaniu komoot-em trasy użyj opcji pokazywania nawierzchni, jakiś czas temu Zielnof16 pokazywał.
5:20 No i trzeba było znać na pamięć numery telefonów. Chociaż były krótsze. Chyba 100 lat temu były numery 4ro cyfrowe.
Spoko film 😊
Wreszcie te koło👍
ale to nie dzisiaj,hehe żartuje,no dziś byłoby problem 14stopni dzień i wiadra deszczu od rasna
Odmiana jest fajna ;) Też lubię ;) Pozdrawiam
Oj Panie! To były dziwne czasy. Moja Mama jak chciała zadzwonić do Ciotki do innego miasta to pisała jej list i się tydzień później umawiały na swoich pocztach na telefon. Nigdy nie mogłem skumać dlaczego po prostu nie umówiły się na jakiś konkretny dzień każdego miesiąca tylko najpierw listy słały. Ale widać to część rytuału była:)
Super film i trasa u mnie leje już trzeci dzień u tak urlop ucieka ciężko z kręceniem 😢 ale za to można Krzysztofa pooglądać pozdro
ja pamietam czasy gdy żeby zadzwonić do rodziny za granicą trzeba było iść na poczte albo do jakiegoś biura gdzie był telefon zamówić rozmowę czekać pół dnia na ewentualne połączenie wtedy ktoś biegł do tego kto zamawiał rozmowę do domu i jesli jakims cudem nie zerwalo polaczenia to mozna bylo pogadac, wiec naprawde dzis slyszac te narzekania na wszystko zewsząd jak sobie przypomne jak kiedyś wyglądała rzeczywistość to człowiek naprawde zaczyna doceniać to co nas otacza ....
Świetny materiał pozdrawiam
Dzięki, pozdro
Na tę trase dobrze, że wziąłeś sobie górala. Ale spokojnie do Lublińca można przejechać na tych szutrach nadleśnictwa na grawelu przez Milołeskę, Brusiek i Piłkę. Jedziesz jak po szosie.
No panie całkiem sympatyczna trasa dzisiaj za oknem deszczowo to chociaż dobry film z wyprawy można obejrzeć pozdrawiam.
Super
Ostatnio mi komot tez takie niespodzianki funduje. Chyba trzeba będzie wybierać rower szosowy to coś na gravela znajdzie. ;P
Tak chyba trzeba robić ;) Boję się jednak pomyśleć co by było po wybraniu MTB :D
Krzaki, błoto, las, komoot co czasami wyznacza trasę nie wiadomo gdzie 🤣🤣🤣 znam to... Wiata przy Małej Panwi - moja super miejscówka na kawę w ciszy i spokoju. Mogłeś mnie zabrać w jakiejś przyczepce, to pomógł bym Ci te drzewa z drogi usuwać :-) Pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę jazdy na rowerze...
Zdrówka Michał :)
@@trochuroweru kurde, lipa trochę z tym zdrowiem 😩źle to wszystko wyglada co mnie spotkało… zobaczymy co dalej będzie💪
@@RadzioBajk zdrówka
kupowało sie karte telefoniczną,i było ,,włóż karte wybierz numer,karta jest nieczytelna,,
Na Mazowszu pogoda zmienna ale byłem na rowerku. Krem assos super sprawa ale po bananach boli mnie brzuch, więc ich nie jadam. Pozdrawiam serdecznie.
A wiesz że możesz nagrywać z miejsca publicznego wszystkie obiekty pomimo tabliczek "Zakaz fotografowania"? Fajna traska - pozdrawiam serdecznie.
Zgadza się
Cześć, z tej strony Yarpenn :D
Ahoj ;)
Noooo w końcu MTB 👌 co to za torebka na ramie? Też mam Gate i szukam właśnie jakiejś torebki na ramę do niego
A to mój stary Deuter, taka minimalistyczna i kompletnie nie jest odporna na wodę, ale i tak ją lubię.
Używasz jeszcze rogów? To rzadki widok na szerokich kierownicach. Ale czasem fajnie zmienić chwyt na kierze. Tylko strach na singletrakach, żeby w drzewko nie zahaczyć ;)
Kierę muszę troszkę przyciąć, tylko jakoś się do tego zabrać nie mogę :D A rogi tak jak mówisz się przydają. Pozdro
Też właśnie zauważyłem że Komoot coraz częściej wyznacza trasy gravelowe dla gravela kompletnie się nie nadające. Nie wiem czy to złośliwość czy może nazbyt wygórowana ambicja ludzi którzy zgłaszają odcinki jako szutrowe :) Z resztą Strava nie jest dużo lepsza pod tym względem.
A ja mam wrażenie jakby się typy tras, szutrowa z turystyczną, zamieniły.
@@jakub3215 A może i tak.
Siemanko
To jakiegoś urlopu nie planujesz na razie żeby sobie spokojnie na luzie pojeździć czy jakieś kilkudniowe wyprawy w nieznane z noclegami
Urlop jako taki maiłem w czerwcu, a że z pogodą w tym roku trafić nie mogę to postawiłem na jednodniowe wypady.
@@trochuroweruno ja miałem ostatni tydzień mają pierwszy czerwca pogoda super ani jeden dzień bez deszczu także wykorzystane było
Jeszcze nam mieć ostatni tydzień sierpnia pierwszy września liczę że pogoda będzie lepsza jak teraz a raczej początki września mnie nie zawodzą w planie trzydniowa wycieczka i jeden ultra 400 km to będzie rekord życiowy 6 czerwca było 330 zrobione
Jeśli to ptak zrobił takie gniazdo to jakie kupsko musiał zrobić 😂😂😂
🤣
Z jakiej nawigacji używasz ❓
Wahoo
Zmieniał Pan kierownice i manetki?
Nie, wszystko jest oryginalne tak jak kupiłem.
jak to robisz ze przez dzicz przejezdzasz i kleszczy nie lapiesz. Moj pies idac chodnikiem lapie kleszcze, nie mowiac juz o trawnikach.
P. S. wiadomo co z meridą, widelec, czy rama?
Chyba mam toksyczną krew jak obcy :D
Prawdopodobnie widelec, choć 100% pewności nie mam. Na razie zastanawiam się jaki frameset kupić, nie licząc chińczyków za dużego wyboru jak się okazuje to nie ma.
Kto pamięta żetony A,B,C😅