nie, nie, nie i jeszcze raz kurwa nie. Jak tekiemu zgarniacz pół ryja ujebie to tłumaczyc musi się mechanik a nie ten gówniak co ryj pod zgarniacz pchał.
Pociągi i dzieciństwo :) piękne czasy ja dołożę że biegłem przed ekspresem po średnicowym w Warszawie . Adrenalina to wręcz się wylewała z człowieka . Ale już wtedy mając te 14 lat człowiek dobrze wiedział jak ryzykuje i czym to się może skończyć . Ja ogólnie bym odradzał podobnej zabawy :D kiedy nie mieliśmy takich zabawek czy gier wideo komputerów czy cudownych tel które niedługo łaskę zrobią :) pamiętajcie życie jest jedno warto je tracić dla głupoty i kolegów ?
Ja kiedyś w Bydgoszczy... Dopiero zaczęłam studia, pochodzę z dość małego miasta i jeszcze nie wiedziałam, co to są przejścia podziemne. Spieszyłam się na autobus PKS, miałam mało czasu, a trzeba było przejść przez wielkie skrzyżowanie. Co zrobiłam? Przebiegłam... I do dzisiaj uważam, że to była jedna z najgłupszych rzeczy, jakie w życiu zrobiłam. Miałam więcej szczęścia niż rozumu. Powinna mnie chociaż policja zatrzymać i dać kilka stów mandatu. Chociaż i bez tego zapamiętałam...
Ja też tak jeździłem. Też podkładałem kamienie i monety na tory. Dwie sprasowane monety trzymam do dzisiaj. Biegaliśmy przez most, a zdarzało się nawet, że rowerem przez most kolejowy jeździłem, bo było 5 km bliżej. A był odcinek, kiedy gdzie było za wąska na rower i pociąg, więc wiedziałęm o której jest pociąg i jechałem za nim. Kiedy był opóźniony, to czekałem, bo bałem się wjechac na most, nie mając pewności czy już pojachał, czy zaraz nadjedzie. A pociągi nie jadą jak samochody, jeden za drugim, więc kiedy pociąg pojechał, spokojnie wjeżdżałem na most. Później się koleje zorientowały, że tam jest spory ruch pieszy i rowerowy, to wysyłali patrole SOK. Kilka razy SOKistom uciekłem, ale za mostem była już policja. Te rajdy zakończyłem kiedy wybudowali obok most milenijny i korzystanie z mostu kolejowego było bez sensu. Te dzieciaki są zdrowsze i lepiej wysportowane niż te, które siedzą przed komputerami.
Też łaziłem po torach, ale takich rzeczy nie odwalałem ... za sklady i jako przykład jak nie należy robić 👍 ... oczywiscie daje suba i zapraszam do mnie :)
Na jednej z prywatnych linii kolejowych był taki wypadek. dzieciak chciał skoczyć na zderzaki i się pośliznął. Przecięło go w pół tak nie fortunnie że miednicę. Pół biedy jak odetnie głowę bo człowiek nawet nie czuje tego a co powiedzieć co to dziecko wycierpiało zanim umarło. Niestety byłem wtedy ich pracownikiem i wraz z naczelnikiem sekcji musieliśmy wszystko ogarnąć bo zamknięta była cała linia towarowa i PKP przez cały dzień. Ja rozumie, rzucanie kamieniami w wagony, ok bo to i tak nic nie zrobi nikomu - kto tego nie robił jak mieszkał blisko torów?
Padał deszcz, wagony i sprzęg pewnie był śliski. Gdyby któryś z nich się poślizgnął, to nie oszukujmy się - nie było by co zbierać. Maszynista nic nie widzi co się dzieje na końcu pociągu, więc nie może nic zrobić. Widać, że te dzieci nie mają co robić, tylko narażają swoje życie... Brak słów na takich, tylko że to dopiero dzieci. Jakby się zdarzyła tragedia to byłby płacz i zgrzytanie zębów ze strony rodziców. Gdyby głupota mogła fruwać to każdy z nich by tam latał ;D
Zawodowo wskakiwali na te wagony w ruchu i prawidłowo to robili nawet manewrowy nie wisi na ostatnim wagonie tylko na następnym. Oczywiście nie popieram takich zabaw, ale lepiej niech robią sobie takie krótkie przejeźdzki niż by mieli otwierać węglarki.
krzysiek407 ja nie mówię zresztą o pobiciu dzieciaka, ale daniu mu nauczki. Są od tego rodzice. Dać po dupach tak, aby przez kilka dni nie mógł lub nie mogla usiąść.
Krzychu.Najlepiej jakby wychowaniem i kształceniem dzieci zajeły się klechy.One pretendują od początku do tego.Nikt nie ma takiej wiedzy dydaktyczno-techniczno-społeczno-obywatelskiej co oni.Nie wiem czemu ludzie nie zdają się polegać na najlepszych.Klechy ich nauczą dobrych manier,posłuszeństwa,pokory,poświęcenia/ofiarności,szacunku,poważania,postaw,lojalności i wierności.Tak ich wytresują,że nawet im przez myśl nie przyjdzie lekkomyślna,beztroska,spontaniczna,nieodpowiedzialna zabawa.
Fajnie by taki obrazek zagrał w filmie jak młode chłopaki wskakują na pociąg towarowy ale w rzeczywistości mogło się to bez problemu skończyć śmiercią lub kalectwem więc nie rozumiem komentarzy typu nic się przecież nie stało
Niby lekkomyślni i beztroscy, ale może z nich za 20 lat wyrosną ludzie sukcesu (o ile dożyją), którzy się nie boją wyzwań, a z grzecznych dzieci wyrosną nudziarze na etacie za 2500 netto
Ja znam to miejsce, ostatnio to nawet przyznaję się przechodziłem na dziko przez te tpry w tym miejscu. Wiem kto tam mieszka, straszne mędy. Zakazana dzielnica. Bieda. Pamiętam parę lat temu jak towaroey który jechał po tym torze co Interregio na tym filmiku, zatrzymał się pod semaforem na chwilę. Akuratnie przejeżdżałem na rowerze i widziałem jak on rusza, a na dwóch ostatnicj węglarkach stoją chopacy i jadą. Po prostu wskoczyli i się bali zeskoczyc albo wyskoczyli chwilę później.
Co się przejmujecie gnojkami? Rodzice nie nauczyli jak się zachowywać to rodzice będą utrzymywać swoje pociech bez nóżek albo pożegnają je bez główki. A film bardzo fajny. Co to za stacja? Pozdrawiam i wszystkiego dobrego z okazji minionych świąt
Kiedyś do jednej z warszawskich lokomotywowni kolejarze zaprosili prokuratora aby uświadomić mu, że obrzucanie pociągów kamieniami powinno być podciągnięte pod przestępstwo, a nie wykroczenie. Prokurator na to lachę położył i nie przyszedł wcale- czyli wina leży też po stronie przedstawicieli prawa. Czyli jak kolej chce coś zrobić to pozostałe organy nie chcą i tak w kółko. Dlatego nie lubię polaków- tej hołoty jednej...
Rodzice zupełnie nieświadomi tego co robią dzieciaki. Po prostu ich to nie interesuje. Synalek mówi, że idzie do kolegi i tyle go widzą. Są cali szczęśliwi, że mają spokój w domu. Inna sprawa, że SOK jest zawsze tam, gdzie ich akurat najmniej potrzeba. Mnie na przykład chcieli spisać za to, że nagrywałem na szlaku, stojąc jakieś 15 m od torów. Ktoś z pobliskiej nastawni dał im cynka i przyjechali VW Transporterem. Tłumaczyli, że muszą spisać .... bo może chcę sieć trakcyjną ukraść. Paranoja.
To był skok na skład ,żywcem wyjęty z filmu o dzikim zachodzie. Musieli mieć sporo odwagi by to zrobić. Oni tego nie wymyślili, podpatrzyli filmy i tyle. Można różnie komentować,ale źródła są najważniejsze
.. Takich dresiarzy, wsiarzy i innych kapturarzy, którzy skaczą na pociąg gdy się zatrzymuje.. szkoda gadac .. janda granda kiedyś w zimę wskoczył na tył śmierciarki a tam nikogo nie było bo była pusta i spadł łeb cały sobie rozbił pozdrowienia dla was gimbusy
Na tym polega życie. Aby nie było szare to trzeba je urozmaicać. A do wypadku może dojść i przy rutynowych rzeczach jak i przy tych które robimy po raz pierwszy. Fakt że jak robimy coś po raz pierwszy to jednak szansa wpadki jest większa niż jak robimy to po raz setny, ale mimo wszystko to prawdopodobieństwo nie wynosi 100%. Ba - nawet nie wynosi 50%. Tym się udało, ale w innym przypadku jednemu chłopaczkowi ujebało nóżkę bo się nie utrzymał i wpadł pod wagon. Ale statystycznie dalej per saldo taka zabawa jest "bezpieczna". To już większą szansę ma na wypadek przechodząc przez przejście dla pieszych.
Bawiłem się tak całe dzieciństwo i nie zapomnę tych bezinteresownie spędzonych chwil z chłopakami. Jedynie za wyjdziesz na dwór? A dzisiaj znajomym trzeba zagwarantować jakiś zysk lub dobrze opłacalny interes, by raczyli wyjść, żeby się spotkać, pogadać. Wróciłbym do tamtych lat.
KiKfilms Dokładnie to stwierdzam. Jedna połowa to taka roszczeniowa, a z drugą jest taki problem, że ludzie są tak zarobieni - kredyty na mieszkania itp. - , że marzą tylko by wyciągnąć po robocie kopyta i nigdzie już nie wychodzić.
Ech, ciekawe ilu z nich jeszcze żyje....... W Łodzi przy Pabianickiej na wiadukcie był kiedyś taki wypadek, młodzież założyła się kto przebiegnie przed lokomotywą będąc jak najbliżej niej, dwóch niestety nie przeżyło...
Ehhh... Ja tamci wskakiwali to widziałem że ten 3 wskakując tez miał mały problem z wskoczeniem... Jak by tak się nie złapał i spadł z wagonu nie było by tak ciekawie... A ten co się potknął to już w ogóle głupek... Materiał zasługuje na najwyższą ocenę i ula
Bartek Biegański To nie są bzdury. Bzdurą także nie jest Twój brak wychowania i chamstwo. Jak nie wychowam Cię ja, źle wychowany człowieku, zrobią to inni. Dużo boleśniej. Za brak kultury zostałeś zgłoszony. I uprzedzam, że każdą następną Twoją wypowiedź uznaję za prowokację, oraz pozostawiam bez odpowiedzi, bo nie jesteś godzien rozmowy.
hm jak to młodzi ludzie nie boją sie bo niewiedzą być może jakie to jest zagrożenie sam ostatnio widziałem jak dzieciaki sie bawiły w podobny sposób chociaż ja za małolata z kumplami rózne rzeczy na torach robiłem i nie bede hipokrytą jak wy
Pewnie wszyscy piszący o tym że tych dzieci nie powinni pilnować rodzice, chcieli by pewnie żeby ich dzieci zostały znalezione martwe leżące na torach... Brawo rodzice. Matka Madzi by się nie powstydziła.
Przeżywacie pociąg jechał 15 km/h bo przy semaforze jest takie ograniczenie więc tyle musiał jechać gnoje o tym się od kogoś dowiedziały więc wsiadły sobie.
3:01 hahah bezcenna gleba :)
Obstawiam że to Dolny Śląsk
Machony Siema machony
Górny
@@xseba950x8 to jest śląsk, dolnyśląsk i jeszcze górnyśląsk? 1. Nowe koleje: Górnośląskie 2. To może jest jeszcze Śląk Wielkopolski ? XD
Aleq 777 na Śląsk się często mówi Górny Śląsk
@@xseba950x8 domyślam się, ale lubię piżartować
I to się nazywa wspaniałe dzieciństwo :p
magia dzieciństwa 😍😍!
O kurka, ale aż tak?
nie, nie, nie i jeszcze raz kurwa nie. Jak tekiemu zgarniacz pół ryja ujebie to tłumaczyc musi się mechanik a nie ten gówniak co ryj pod zgarniacz pchał.
pff myślałem że pod pociąg prawie wjebia... ehh gdzie tu o włos od tragedii??
też nie rozumiem. Chwycili się pociągu - to nie do końca legalne, ale czy takie straszne?
To się nazywa Tanie linie kolejowe ;D
Małe cwaniczaki. Na propsie. jakbym siebie widział 15 lat temu.
bardzo fajna zabawa sam się tak bawiłem jak pamiętam polecam :D fajne jest też przebieganie przez autostradę spróbujcie na pewno nic się nie wydarzy !
DOKŁADNIE 💖 magia dzieciństwa 😍 !
nooo i jeszcze przebieganie przed składem ekspresowym!
Pociągi i dzieciństwo :) piękne czasy ja dołożę że biegłem przed ekspresem po średnicowym w Warszawie . Adrenalina to wręcz się wylewała z człowieka . Ale już wtedy mając te 14 lat człowiek dobrze wiedział jak ryzykuje i czym to się może skończyć . Ja ogólnie bym odradzał podobnej zabawy :D kiedy nie mieliśmy takich zabawek czy gier wideo komputerów czy cudownych tel które niedługo łaskę zrobią :) pamiętajcie życie jest jedno warto je tracić dla głupoty i kolegów ?
Ja kiedyś w Bydgoszczy... Dopiero zaczęłam studia, pochodzę z dość małego miasta i jeszcze nie wiedziałam, co to są przejścia podziemne. Spieszyłam się na autobus PKS, miałam mało czasu, a trzeba było przejść przez wielkie skrzyżowanie. Co zrobiłam? Przebiegłam... I do dzisiaj uważam, że to była jedna z najgłupszych rzeczy, jakie w życiu zrobiłam. Miałam więcej szczęścia niż rozumu. Powinna mnie chociaż policja zatrzymać i dać kilka stów mandatu. Chociaż i bez tego zapamiętałam...
@@sebastianjol9082 Ja bym a miejscu maszynisty zatrzymal bym sklad i wyjebal w ryj tak zeby sie jucho zalal
To jest prawdziwe dzieciństwo, a nie dzisiejsze dziecie minecrafta i cs`a
+Lampart To wypierdalaj grać w piłkę i nie obrażaj mnie tu pajacu.
+Lampart Taki kozak jestes zaloze sie ze strzala bys dostal i po tobie ;)
+Lampart ty podaj pierwszy cwaniaczku
+Lampart O kurwa ale koks ić brać sterydy gdzie indziej
to jest patologia, lepiej grać w minecrafta czy cs'a i przeżyć niż skakać na pociąg
Ja też tak jeździłem. Też podkładałem kamienie i monety na tory. Dwie sprasowane monety trzymam do dzisiaj. Biegaliśmy przez most, a zdarzało się nawet, że rowerem przez most kolejowy jeździłem, bo było 5 km bliżej. A był odcinek, kiedy gdzie było za wąska na rower i pociąg, więc wiedziałęm o której jest pociąg i jechałem za nim. Kiedy był opóźniony, to czekałem, bo bałem się wjechac na most, nie mając pewności czy już pojachał, czy zaraz nadjedzie. A pociągi nie jadą jak samochody, jeden za drugim, więc kiedy pociąg pojechał, spokojnie wjeżdżałem na most. Później się koleje zorientowały, że tam jest spory ruch pieszy i rowerowy, to wysyłali patrole SOK. Kilka razy SOKistom uciekłem, ale za mostem była już policja.
Te rajdy zakończyłem kiedy wybudowali obok most milenijny i korzystanie z mostu kolejowego było bez sensu. Te dzieciaki są zdrowsze i lepiej wysportowane niż te, które siedzą przed komputerami.
Niebezpiecznie
Gówniarze gówniarzami .. Ale najlepiej to stać i nagrywać co nie ? ;)
Kto w młodości głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje :)
loopapunk77 kto w młodości głupi nie był ,ten na starość nie zgłupieje
(chociaż różnie bywa)
Przejazd za darmoche. :D
Mateusz P to dzieci ? a wiec gnoju troche pomysl?
JONH STOWSKY i co z tego że to dzieci frajerze.
:D :D ojciec wie jak go nazywasz ćwoku?
KolejowyAdam hehehe też bym tak chciał
Takie pokolenie.....
W Warsz.Zachodniej lepsze jaja są :D
a nagle Pośpieszny z tej strony wagonu,na którym siedzieli... AŁĆ :/
Sam tak jeździłem za młodu między Legnicką a Popowicką we Wrocławiu :P
Też mi się kiedyś dawno zdarzało tak bawić
tak to jest jak rodzice pozwalają na wszystko i nie pilnują.
Poziom depresyjnych dzieci :
Samobójczy
akcja jak szybcy i wściekli XD
gdzie ten włos
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy gówniarz lub gówniara musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie.
Przewrażliwieni jesteście jacyć, normalna zabawa, jak np. łażenie po budowach, wykopach, wysypiskach śmieci itd.
Lepsze to niż całymi dniami i nocami patrzenie w ekran telefonu czy komputera .... sam robiłem podobne rzeczy jak byłem dzieckiem ...
1:00 czemu ten skład jedzie na "czerwonym"??hehe czy mi się wydaje
ten sygnał oznacza co innego
Też łaziłem po torach, ale takich rzeczy nie odwalałem ... za sklady i jako przykład jak nie należy robić 👍 ... oczywiscie daje suba i zapraszam do mnie :)
zapraszam też do mnie . dałem suba
już taki przypadek był jak kradli węgiel z wagonów... Koleś wpadł pod koła
Na jednej z prywatnych linii kolejowych był taki wypadek. dzieciak chciał skoczyć na zderzaki i się pośliznął. Przecięło go w pół tak nie fortunnie że miednicę. Pół biedy jak odetnie głowę bo człowiek nawet nie czuje tego a co powiedzieć co to dziecko wycierpiało zanim umarło. Niestety byłem wtedy ich pracownikiem i wraz z naczelnikiem sekcji musieliśmy wszystko ogarnąć bo zamknięta była cała linia towarowa i PKP przez cały dzień. Ja rozumie, rzucanie kamieniami w wagony, ok bo to i tak nic nie zrobi nikomu - kto tego nie robił jak mieszkał blisko torów?
Padał deszcz, wagony i sprzęg pewnie był śliski. Gdyby któryś z nich się poślizgnął, to nie oszukujmy się - nie było by co zbierać. Maszynista nic nie widzi co się dzieje na końcu pociągu, więc nie może nic zrobić. Widać, że te dzieci nie mają co robić, tylko narażają swoje życie... Brak słów na takich, tylko że to dopiero dzieci. Jakby się zdarzyła tragedia to byłby płacz i zgrzytanie zębów ze strony rodziców.
Gdyby głupota mogła fruwać to każdy z nich by tam latał ;D
Ledwo od ziemi odrośli a już dresiarze...
ps. jakim sprzetem nagrywasz ?
Tak. Na tym polega train-spotterstwo :) Czekanie po kilkadziesiąt minut nawet na mrozie -20 dla dwóch minut przejeżdżającego składu.
Oni nie są wcale tacy źli...Mój dziadek w dzieciństwie bawił się granatami,karabinami itp rzeczami więc...
Żyliśmy w jeziorze było nas jedenaścioro nikt nie narzekał
Gdzie to jest? Tez jestem z gliwic
Zawodowo wskakiwali na te wagony w ruchu i prawidłowo to robili nawet manewrowy nie wisi na ostatnim wagonie tylko na następnym. Oczywiście nie popieram takich zabaw, ale lepiej niech robią sobie takie krótkie przejeźdzki niż by mieli otwierać węglarki.
Co ty bredzisz, lepiej niech idą pograć, albo cokolwiek innego niż bawić soę w ten sposób. Nic tylko dorwać i wpierdolic raz a porządnie.
Teraz za uderzenie dzieciaka idzie się siedzieć.
krzysiek407 możesz iść siedzieć za pobicie kogokolwiek. Ale za uderzenie dziecka na pewno nie. Nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie.
krzysiek407 ja nie mówię zresztą o pobiciu dzieciaka, ale daniu mu nauczki. Są od tego rodzice. Dać po dupach tak, aby przez kilka dni nie mógł lub nie mogla usiąść.
Krzychu.Najlepiej jakby wychowaniem i kształceniem dzieci zajeły się klechy.One pretendują od początku do tego.Nikt nie ma takiej wiedzy dydaktyczno-techniczno-społeczno-obywatelskiej co oni.Nie wiem czemu ludzie nie zdają się polegać na najlepszych.Klechy ich nauczą dobrych manier,posłuszeństwa,pokory,poświęcenia/ofiarności,szacunku,poważania,postaw,lojalności i wierności.Tak ich wytresują,że nawet im przez myśl nie przyjdzie lekkomyślna,beztroska,spontaniczna,nieodpowiedzialna zabawa.
Witam chciałbym zapytać czy możemy wykorzystać ten film do naszego odcinka ku przestrodze ?
Pozdrawiam
Nie
@@adim26 jakby co nie zarabiam na moich filmach i nie zamierzam a nazwa odcinka byłaby polskie ulice Kierowco, włącz myślenie, pociąg to nie zabawka
a gdzieś jechały te maluchy?
Był z węglem czy bez ?
A rodzice pewnie w krzakach chleją....
odprawiają modły w kościółku.łączą się z krzyżem
Fajnie by taki obrazek zagrał w filmie jak młode chłopaki wskakują na pociąg towarowy ale w rzeczywistości mogło się to bez problemu skończyć śmiercią lub kalectwem więc nie rozumiem komentarzy typu nic się przecież nie stało
Mijanka idealna!
Gówniarzeria, jak to gówniarzeria - jak rodzice nie wychowają są efekty...
Niby lekkomyślni i beztroscy, ale może z nich za 20 lat wyrosną ludzie sukcesu (o ile dożyją), którzy się nie boją wyzwań, a z grzecznych dzieci wyrosną nudziarze na etacie za 2500 netto
ich rodzicami są ulica i pół litra, bez komentarza, tyle tylko powiem a co to był za Byk z jakim IR ?
Bezmyślność.
No banda debili jak tak można
Ja znam to miejsce, ostatnio to nawet przyznaję się przechodziłem na dziko przez te tpry w tym miejscu. Wiem kto tam mieszka, straszne mędy. Zakazana dzielnica. Bieda. Pamiętam parę lat temu jak towaroey który jechał po tym torze co Interregio na tym filmiku, zatrzymał się pod semaforem na chwilę. Akuratnie przejeżdżałem na rowerze i widziałem jak on rusza, a na dwóch ostatnicj węglarkach stoją chopacy i jadą. Po prostu wskoczyli i się bali zeskoczyc albo wyskoczyli chwilę później.
Co się przejmujecie gnojkami?
Rodzice nie nauczyli jak się zachowywać to rodzice będą utrzymywać swoje pociech bez nóżek albo pożegnają je bez główki. A film bardzo fajny. Co to za stacja?
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego z okazji minionych świąt
Kto co lubi, ja wolę fotografować pociągi a oni jeździć ale nie tymi pociągami co trzeba
Witam,mieszkasz w Gliwicach? też jestem z Gliwic i nagrywam pociągi
Kiedyś do jednej z warszawskich lokomotywowni kolejarze zaprosili prokuratora aby uświadomić mu, że obrzucanie pociągów kamieniami powinno być podciągnięte pod przestępstwo, a nie wykroczenie.
Prokurator na to lachę położył i nie przyszedł wcale- czyli wina leży też po stronie przedstawicieli prawa. Czyli jak kolej chce coś zrobić to pozostałe organy nie chcą i tak w kółko. Dlatego nie lubię polaków- tej hołoty jednej...
To są wagony 3 klasy xD
Rodzice zupełnie nieświadomi tego co robią dzieciaki. Po prostu ich to nie interesuje. Synalek mówi, że idzie do kolegi i tyle go widzą. Są cali szczęśliwi, że mają spokój w domu.
Inna sprawa, że SOK jest zawsze tam, gdzie ich akurat najmniej potrzeba.
Mnie na przykład chcieli spisać za to, że nagrywałem na szlaku, stojąc jakieś 15 m od torów. Ktoś z pobliskiej nastawni dał im cynka i przyjechali VW Transporterem. Tłumaczyli, że muszą spisać .... bo może chcę sieć trakcyjną ukraść. Paranoja.
To był skok na skład ,żywcem wyjęty z filmu o dzikim zachodzie. Musieli mieć sporo odwagi by to zrobić. Oni tego nie wymyślili, podpatrzyli filmy i tyle. Można różnie komentować,ale źródła są najważniejsze
żałosne... i właśnie tego tematu nikt na kolei nie umie poruszyć... a powinno się takich ludzi od razu łapać!
.. Takich dresiarzy, wsiarzy i innych kapturarzy, którzy skaczą na pociąg gdy się zatrzymuje.. szkoda gadac .. janda granda kiedyś w zimę wskoczył na tył śmierciarki a tam nikogo nie było bo była pusta i spadł łeb cały sobie rozbił pozdrowienia dla was gimbusy
Nagrody Darwina
Ta istne gówniarze sie tylko popisują a 1 błąd to by wpad pod te wagony.
No niestety... aż nie mogę się na to patrzyć co oni zrobili.. tak młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy jakie mogą być konsekwencje czegoś takiego. eh.
też się tak bawie !😉
No co ? Darmowa przejażdzka xD
Chcieli sobie poserfować na pociągu ;-)...
A tak na serio - rączki, nóżki by stracił jeden z drugim gdyby się który potknął...
Ech szkoda słów...
Na tym polega życie. Aby nie było szare to trzeba je urozmaicać. A do wypadku może dojść i przy rutynowych rzeczach jak i przy tych które robimy po raz pierwszy. Fakt że jak robimy coś po raz pierwszy to jednak szansa wpadki jest większa niż jak robimy to po raz setny, ale mimo wszystko to prawdopodobieństwo nie wynosi 100%. Ba - nawet nie wynosi 50%. Tym się udało, ale w innym przypadku jednemu chłopaczkowi ujebało nóżkę bo się nie utrzymał i wpadł pod wagon. Ale statystycznie dalej per saldo taka zabawa jest "bezpieczna". To już większą szansę ma na wypadek przechodząc przez przejście dla pieszych.
Bawiłem się tak całe dzieciństwo i nie zapomnę tych bezinteresownie spędzonych chwil z chłopakami. Jedynie za wyjdziesz na dwór?
A dzisiaj znajomym trzeba zagwarantować jakiś zysk lub dobrze opłacalny interes, by raczyli wyjść, żeby się spotkać, pogadać.
Wróciłbym do tamtych lat.
To gównianych masz znajomych jak im musisz płacić za zadawanie sie z tobą, współczuję.
KiKfilms
Dokładnie to stwierdzam. Jedna połowa to taka roszczeniowa, a z drugą jest taki problem, że ludzie są tak zarobieni - kredyty na mieszkania itp. - , że marzą tylko by wyciągnąć po robocie kopyta i nigdzie już nie wychodzić.
Jaka patola. Ja pierdole no niebieska karta powinna wkroczyć z MOPS-u
Ech, ciekawe ilu z nich jeszcze żyje.......
W Łodzi przy Pabianickiej na wiadukcie był kiedyś taki wypadek, młodzież założyła się kto przebiegnie przed lokomotywą będąc jak najbliżej niej, dwóch niestety nie przeżyło...
O kurwa..... No będąc debilami mając 12+ lat to rozumiem, ale aż tak?
Jestem z Katowic moim zdaniem to jest brak rozumku w głowach jestem ciekaw czy jakby jeden wpadł pod koła co by reszta zrobiła
Nie bezpieczne tak na wagon a teraz by coś jechałóo i tragedia by była
to jeszcze lepiej
Brak słów! Tyle powiem.
Szkoda że wyraźnych twarzy nie widać...
Ehhh... Ja tamci wskakiwali to widziałem że ten 3 wskakując tez miał mały problem z wskoczeniem... Jak by tak się nie złapał i spadł z wagonu nie było by tak ciekawie... A ten co się potknął to już w ogóle głupek... Materiał zasługuje na najwyższą ocenę i ula
bez komentarza -,-
Przynajmniej nie są ofiarami z nosami w telefonach.
Może mają wyobraźnie. Skąd pan to wie
też się tak zawsze bawiłem z moimi kolegami i przyjacielem Damianem
to na pewno małoletni złodzieje wegla otwierają wagon i starzy zbierają wegil potem tak jest na slasku
Siedzieli sobie na komendzie, oglądali telewizję, tudzież czekali na dworcu żeby spisać jakiegoś MK za ,,narażanie zdrowia"
To nie są gimbusy. To jest 4-5 klasa podstawówki.
szkoda że ich nie wciągło i nie potargało na 4 części
+SamuelloXXL bo odwiedził prawdę? I bardzo dobrze by soę stało jakby jakiś inny pociąg ich rozjechał. Przynajmniej 3 kretynow mniej.
Mateusz P kretyn to cie spkodzil
Mateusz P haha zajebałeś go ambicyjnie
Czarny Rafauu a tak jakoś wyszło, bo kretyn podniósł mi ciśnienie xD
xDDD to dobrze tak wyrażać siebie xd
Ty akurat wiedziałeś i kreciles sobie po prostu jak pocaigi jada i akurat dzieciaki wbiegly? : )
Gdybym był maszynistą to bym przyśpieszył do dużej prędkości i włączył nagłe hamowanie.
to juź będzie zabawa dla dzieci :) Jadą spokojnie a tu 70 wbija a zaraz potem 10 XD
Nie ma to jak ryzykanci PKP
Fajny filmik najbardziej podobał mi sie ten IR z fajnym HELMUTEM.
bo na tego towara z bezmyślnymi dziećmi nie ma co patrzeć.
Do ulubionych ; )
Szkoda gadać, a gdyby coś się stało to rodzice mieli by pretensje do maszynisty...
poślizgnął by się albo pociąg by szarpną i śmierć w 1 sekundę
moj ziomek tak jezdzil czesto ze stacji mikołajów do popowic we wrocławiu towarowymi :P
Normalnie Gang Tolka Banana
sam tak robiłem za małolata to były czasy a nie facebook i jedzenie bez glutenowe
ba znam mlodziezy co jeszcze tak robią hehe sam widzialem
gta ?
fiknoł kozła
bardzo ładnie sie dzieci bawią. jak widać inteligętnym dziecią nie potrzeba komputera. BRAWO BRAWO BRAWO
Ancykrys InteligĘtnym dzieciĄ?... OMG!
Bartek Biegański Gimbusie?.... O Jezu! Smarku jeden, żebyś Ty wiedział do kogo pojechałeś z tym "gimbusem"!... Ha, ha, ha, ha. You made my day, baby.
Bartek Biegański To nie są bzdury. Bzdurą także nie jest Twój brak wychowania i chamstwo. Jak nie wychowam Cię ja, źle wychowany człowieku, zrobią to inni. Dużo boleśniej. Za brak kultury zostałeś zgłoszony. I uprzedzam, że każdą następną Twoją wypowiedź uznaję za prowokację, oraz pozostawiam bez odpowiedzi, bo nie jesteś godzien rozmowy.
Bez wyobraźni ...
Dorwać ich i rzucić pod koła. Tak dla przestrogi. Gorszego gatunku przyroda nie mogła stworzyć.
hm jak to młodzi ludzie nie boją sie bo niewiedzą być może jakie to jest zagrożenie sam ostatnio widziałem jak dzieciaki sie bawiły w podobny sposób chociaż ja za małolata z kumplami rózne rzeczy na torach robiłem i nie bede hipokrytą jak wy
Pewnie wszyscy piszący o tym że tych dzieci nie powinni pilnować rodzice, chcieli by pewnie żeby ich dzieci zostały znalezione martwe leżące na torach...
Brawo rodzice. Matka Madzi by się nie powstydziła.
I powinien zatrzymać się dopiero z 50 km dalej na postój..
Daleko sobie nie pojechali zważywszy na S5 na semaforze xd
Przeżywacie pociąg jechał 15 km/h bo przy semaforze jest takie ograniczenie więc tyle musiał jechać gnoje o tym się od kogoś dowiedziały więc wsiadły sobie.
Gdyby jechał TGV to by nawet nie zdążyli zejść z torów, ale na szczęście u nas pociągi aż tak szybko nie jeżdżą
Dobrze że ten skład jechał ok 9 -12 mp/h tak to po nich istna melarka.Jeszcze jeden by sie wywalił i nawet by se ryj odcioł od tych kół
Wiecie dla mnie to nie jest nowość. W Lubinie Górniczym ile razy wskakiwali...
to w miechowie jest
Ja wam mówie, TO WSZYSTKO WINA DONALDA T.
Jan Kowalski Make PKP Great Again!