@@SPexHoS2137 Oczywiście spieszę sprostować, powinno być Robina Hooda. Brak odmiany imienia Robin jest spowodowany dawnymi tłumaczeniami, które utrwaliły zwyczaj mówienia o Robin Hoodzie. Podobnie z powodu zwyczaju, mówi się o święcie Trzech Króli, a nie Królów, zgodnie z zasadami odmiany rzeczowników w języku polskim. Zabicie Harry Pottera to oczywiście zabawny lapsus tłumacza.
Akurat tego typu odmianę to każdy chyba tłumacz ma opanowaną... podejrzewam nadgorliwość typów w studiu nagraniowym (może nawet samego Komasy), no bo przecież "imię Robin Hooda się nie odmienia, no nie?".
ahhaha dokładnie to samo pomyślałem, w nowych tytułach boją się krytykować otwarcie. Przy cyberpunku to już im po nogawkach pociekło jak tylko trochę nieprzychylnie się wypowiedzieli.
Maszyna losująca wyczerpała wszystkie tematy, serial TVGRYpl ostatecznie dobiegł końca. Teraz będą leciały tylko powtórki od początku wszystkich sezonów o 9 rano przed Jedyneczką. A no i szef czasami nagra coś o pistoletach z II Wojny Światowej xD
@@piotr2384 Tak się składa że gram w fife od 13 lat, a i w inne gry od EA czasem pogram. Chodzi mi o to, że KAŻDA ICH gra jest zrobiona wyłącznie dla pieniędzy. Nieważne czy jest dobra czy zła.
@@piotr2384 Już nie przesadzaj, Fifa to co roku to samo, Simsy to typowa gra aby jak najwięcej zarobić (to co powinno być w podstawce od początku, dają jako DLC), o NFS się nie wypowiem bo nie grałem, ale obstawiam że podobnie jak inne
bardziej chodziło mi o to, żeby nie wrzucać wszystkiego do jednego wora. każda firma robiąca gry ma swojego crapa.. sam jestem zawiedziony harrym potterem, (mowa oczywiscie o grach), zwłaszcza że HP miało ogromny potencjał..
Na szczęście Batmany od Rocksteady udowodniły, że da się zrobić bardzo dobre, wysokobudżetowe gry na licencji. I to takie gry, które wspaniale się sprzedadzą i dostaną nawet port na PS4 i Xboxa One.
Jedyną dobrą rzeczą w tej grze, jaką pamiętam, była wersja kinect, która dawała sporo zabawy, gdyż każde zaklęcie miało swoją własną pozycję a w dodatku można było się nieźle napocić przy trudniejszych poziomach i spalić kilka kalorii. Gdybym miał jeszcze xbox 360 to może i bym sobie zagrał w tę wersję kinect.
4 роки тому+120
Zbieram lajki, by Hed zrobił "liczę na glicze!" #Hed #Liczęnaglicze!
@@uwu-xu3zx @Sakura pun pun przeczytałam, nidgy nie graj w hogwart misery, bo to gówno. No przecież tytuł o nim mówi, w tym momencie zdaje sobię sprawę że przeczytałam misery, zamiast mystery. : D
Oglądałem wczoraj twój stary materiał na temat gier o Harrym Potterze i tam powiedziałeś "czekam na wysokobudzetową grę osadzoną w świecie harrego pottera" No miejmy nadzieje ze się doczekamy 🤟🏻
Jak ja bym chciał zobaczyć film na podstawie tej gry XD *akcja, ludzie strzelają różdżkami we wszystko co popadnie* JEB HARYPOTER PRZEBIEGA PRZEZ ŚRODEK I BIEGNIE DALEJ *RUN HARRY, RUUUN*
Zawsze mi się wydawało, że bycie testerem gier to praca marzeń... a potem zobaczyłem ten filmik. Przypomniałem sobie też, że są takie gry jak "Wilczy Szaniec" , czy inne tego typu "kwiatki" 🤦♂️ Szanuję za cierpliwość.
Pamiętam jak wiele lat temu miałem wkrętke na Pottera, odpaliłem zacną stronę piratby i pobrałem z prędkością 385kb księcia pół krwi. Przeszedłem w jeden dzień i będąc w połowie zacząłem pobierać insygnia śmierci. Włączyłem pograłem 5 minut i bardzo szybko usunąłem. Niesmak pozostał do dziś
Pierwsze trzy gry były nienajgorsze jak na swoje czasy. Czwórkę przemilczę, a piatka była okej. W szóstkę nie grałem, a w siódmą część nie zagram nigdy :v
Oezu jako dziecko zarzynałem. Najgorsze było to, że jedynym wyzwaniem był ekspert, a żeby go odblokować trzeba było sporo pograć na łatwe SI i robić sporo zadań
Kiedyś też Ubisoftu się czepiali. A jedyne co do nich mam, to że trochę na siłę tego Uplaya nam wciskają, zamiast pozwolić na Steamie ograć ich gry. A EA mają skopanego Origina i w moją ukochaną Alice Madness Returns musiałem grać offline i kombinować, bo mi się nie chciała uruchomić, dopiero jak datę zmieniłem.
Do Księcia Półkrwi warto było zagrać w serię o Harry Potterze. Osobiście najwięcej czasu spędziłem przy Zakonie Feniksa, który pomimo nieco drętwej kamery potrafił zatrzymać przy ekranie. Świetne w tej części było rzucanie zaklęć, zwiedzanie Hogwartu i odnajdywanie wszelakich znajdziesz, a także spora ilość pobocznych zadań do wykonania w trakcie gry. Insygnia Śmierci straciły dla mnie klimat, kiedy zobaczyłem w nich FPS'a.
No i z ich gier podobnie było z peleryną, jaką we Władcy Pierścieni Powrocie Króla używał Sam, jako że on był główna postacią zamiast Froda w kampanii Hobbita, więc musieli tym zastąpić pierścień Saurona.
Osobiście najlepiej wspominam "Zakon Feniksa" , przeszedłem tą grę kilka razy za dzieciaka i byłem w niebo wzięty, że swobodnie mogę poruszać się po hogwardzie. Książę Półkrwi też całkiem spoko aczkolwiek po poprzedniej części oczekiwałem czegoś więcej. insygnia Śmierci to całkowicie coś innego, mimo wszystko wspominam ją dosyć ciepło :) Dodam, że owe gry ogrywałem świeżo po premierach
Ja jako ogromny fan Harry'ego Pottera od 2000 roku uwielbiam gry od 1-4, moim zdaniem były świetne ale wiadomo, że mogłyby być lepsze. Resztę części jak odpalałem to wyłączałem po 10 minutach, te gry to porażki :( Bardzo bym chciał, żeby w końcu udostępnili możliwość kupna gier 1-4 na jakiejś platformie typu GOG czy Steam (jeśli też byście chcieli to lajkujcie, może ktoś z zarządu przeczyta i spełni moje marzenie hahaha :D).
Gra Harry Potter i czara ognia świetna? xD niby w jakim sensie? Kilka powtarzających się nudnych lokacji i tylko zadania związane z turniejem są spoko. W 5-6 przynajmniej Hogwart świetnie odwzorowany. A części od 1-4 potrzebują porządnego remake.
@@Mrcat190 Mi się podoba w 4 części ten motyw z przesuwaną Czarą Ognia. Niby powtarzające się lokacje ale jednak coś fajnego w nich jest. Zgadzam się, że 1-4 potrzebują remake, ale też jednak wolę te pierwsze cztery części i bardzo chciałbym je w wersji cyfrowej zakupić.
Ja też lubię czwórkę. Nigdy nie rozumiałam tych aż tak kiepskich opinii o Czarze Ognia. Dla mnie właśnie pierwsze 4 części były cudowne, wszystkie. Za to przy Zakonie Feniksa nudziłam się strasznie, a w Księcia Półkrwi już nawet nie miałam ochoty grać, widząc, że jest dość podobny do Zakonu.
Ja chętnie zobaczyłbym materiał: Wydawnictwa, które przyznały, że mikropłatności w grach Free To Play (FTP) są konieczne do funkcjonowania serwerów i stawiania obiadów twórcom.
Dla mnie i tak najlepszymi częściami, mimo wielu wad, pozostaną trzy pierwsze. Chociaż, tak jak wspomniałeś, Hogwart w Zakonie Feniksa był świetnie zrobiony, a róże kluby w Księciu Półkrwi też przyciągnęły moją uwagę, to jednak sercem zostaję przy początkowych częściach. Jednak chyba nie ma większego nieporozumienia niż Czara Ognia. Chociaż jeśli chodzi o przedstawienie książkowej historii to w każdej części było zrobiona po macoszemu
Ja za to uwielbiam grę Lego Harry Potter. Fabuła? To jest podstawa tej gry. Różnorodność postaci? Jest przez całą grę! (No może nie w latach 5-7 gdzie w podczas jednego questu uczymy się eliksiru wielosokowego) Możliwość chodzenia po Hogwarcie? Przez cały czas nawet jak wypełnisz całą fabułę, a tam jest masa rzeczy do zrobienia! (Dodam, że jeszcze jest Hogsmeade, Pokątna, a w latach 5-7 nawet miejsca gdzie Harry chował się w lesie przed śmierciożercami) Ta gra to moje dzieciństwo i ją uwielbiam! :)
Ja grałem w tę grę zaraz po premierze gdy byłym małym dzieciakiem i szczerze bawiłem się świetnie, szczególnie w 2 części. Zapamiętałem ją jako ładną z super klimatem i taką gdzie kochałem rzucać zaklęcia. Miałem wtedy z 10 lat i teraz inaczej pewnie bym ją ocenił, ale wtedy uznałem ją za arcydzieło i od tych kilku lat nadal pozostał mi w głowie taki jej obraz :p
ja myślę, że ktoś mógłby wpaść na pomysł zrobienia gry nie o HARRYM, tylko o jakiejś innej osobie w tym uniwersum, żeby można było trzymać się zasad uniwersum, ale żeby nie rozciągać na siłę fabuły, która na grę średnio się nadaje, to Harryego Pottera w grach nawiedza od pierwszej części. Fajnie jest np. zrobiony kolejny cykl 'fantastyczne zwięrzęta...', fajnie by było w konstultacji z J.K.R. zrobić podobny zabieg z grą, żeby trzymać się tego świata, ale nie kaleczyć fabuły.
2:50 Misje poboczne to raczej mają na celu jakoś urozmaicić czas? Czy nie o to chodzi w misjach pobocznych? Nie widzę w tym nic złego :/ Prawie w każdych grach tak jest. Poza tym gra nie musi być do końca zgodna z realiami, jakie są w książkach czy filmach.
Tak poważnie to chyba jedyną grą na bazie filmu, którą uważam za całkiem udaną, w którą zagrywałem się bez opamiętania jako gimbus, to był The Godfather jedynka na ps2. Do dzisiaj pamiętam wszystkie egzekucję, wysadzone sejfy w bankach i przejęte siłą interesy :)
A czy to ma COKOLWIEK wspólnego z CoD'em? Chowanie się za osłonami, kamera 3-osobowa, to już wyklucza twój komentarz. Ja bym to nazwał bardziej Gears of Miotła.
Seria mojego dzieciństwa, aż zapomniałam jak kiepską to wszystko ma grafikę, pamiętam to inaczej xD Każdą z części przeszłam po parę razy, Zakon Feniksa był świetny, a tymczasem Insygnia... wystarczy powiedzieć, że dotrwałam do momentu użycia niewidki w Ministerstwie. Jak zobaczyłam, że jeden z trzech najpotężniejszych przedmiotów w uniwersum ma timer - pożegnałam się z grą i widząc co dzieje się dalej, nie żałuję. Jedyna część, której nie miałam kupionej, a pożyczyłam ją na dosłownie jeden dzień od znajomej. Końcówka filmu dobrze podsumowuje czym jest ta gra - drętwota xD Byłoby super gdyby zrobili jakiś remaster, a w przypadku siódmej części - remake. Ale raz, że to EA, więc tego nie zrobią, a dwa, że gra nie przyniesie im za wiele dochodu i bardziej opłaca im się robić kolejną Fifę oraz lootboxy. Pozostaje nadzieja na ten projekt. Świat ma spory potencjał, dałoby się przecież nawet nie opierać tego na samym Harrym, a jakimś totalnie przypadkowym uczniu Hogwartu czy nawet dorosłym.
Tak jak bardzo lubię Pottera i uważam, że większość gier jest całkiem spoko, tak do Insygniów nawet nie chce mi się wracać. Pamiętam, że krótko po premierzy, gdy już przechodziłam grę i znajomy pytał co o niej myślę, krótko mówiłam, że lepiej było dać Harry'emu pistolet - byłoby szybciej. Skradanie się mogłoby być fajne, gdyby nie było to w kółko to samo + te wszystkie błędy o których mówiłeś. Dodać trzeba też to, że wiele lokacji (mówiłeś) można przebiec. Ja omijałam Śmierciożerców i biegałam - wielki sens. Pamiętam, że np. wyzwania pt. dostań się jak najszybciej do punktu X często lepiej było przebiegać, zamiast się nawet zastanawiać. Uważam, że wszystkie gry z serii są lepsze od Insygniów. Jedynka i dwójka chociaż proste mają pewien klimat. Trójka to po raz pierwszy nieco bardziej otwarty świat. Zadania nauczycieli, w których jest dużo również logicznych łamigłówek, ciekawe zadania poboczne jak loty na Hipogryfie, możliwość wspólnego rzucania czarów. Czwórka (chociaż jest zaprzeczeniem otwartego świata) też nie była aż tak zła. Przynajmniej spotykaliśmy sporo magicznych potworów, a nasze szukanie tarcz miało większy sens niż nawalanki w Insygniach. Piątka to moja ulubiona gra. Wreszcie dostaliśmy wielki Hogwart, w którym można było spędzać godziny. Każdy czar rzucało się innym ruchem różdżki i to najbardziej mechaniką przypominało wersję książkową. Szóstka też jest ciekawa, zwłaszcza udane jest warzenie eliksirów.
Kurde aż mnie nosi żeby pokazać że da się choćby samemu zrobić taką fajną grę w uniwersum Harry'ego Pottera, a tu dupa prawa wykupione i dostajemy same crapy, nadające się do gier z kosza
Szkoda ze żaden deweloper niechcial zrobić Harrego Pottera w stylu wiedzmina (ale dosłownie ) czyli przykładowo zmienianie rozdzek jak miecxy czy peleryny niewidki jak zbroi itd
Pamiętam, że jedyne co usłyszałam o tej grze jak wyszła to, to że jest po prostu okropna i nie dorasta do pięt poprzednim odsłonom gier :v A szkoda, bo Czara Ognia, Zakon Feniksa i Książę Półkrwi pomimo wad przynajmniej dawały frajdę z grania
W sumie wszystkie gry z uniwersum Harry'ego Pottera, oprócz gier Lego, gier z Gameboya i pierwszych trzech części na PS2 to kawały gówna (mówię to jako świadomy gracz, który widzi prawdę bez okularów nostalgii).
Zakon Feniksa i Książę Pół-Krwii jeszcze dają radę jako adaptacje. Jednakże jako gry rzeczywiście tylko symulatory chodzenia. Księcia po części od tej monotonii ratowały minigra z eliksirami i pojedynki czarodziejów.
Z całej serii największy sentyment mam chyba 3. części. A najbardziej lubię Księcia Półkrwi, zwłaszcza motyw przyrządzania mikstur. Zakon Feniksa z jakiegoś powodu strasznie mnie nudził, nie wiem czy udało mi się spędzić tam więcej jak ze 3 godziny. Czara Ognia jakimś cudem całkowicie mnie ominęła. W jedynce odpadliśmy przy Puszku, a w Komnacie Tajemnic chyba nawet nie doszliśmy do bazyliszka xD Jeśli chodzi o ten...twór. Zastanawiam się ile zapłacili aktorom za dubbing (o ile to oryginalne głosy, nwm, Voldek brzmi po swojemu) i czy wiedzieli oni, że taki chłam powstaje xD
Bardzo miło wspominam serie gier Harry Potter z dzieciństwa i mimo tego, że grałem we wszystkie poprzednie odsłony ostatnią porzuciłem, bo jest okropna. Nie mam pojęcia jak można było tak zniszczyć tę serię ostatnią częścią.
Tlou2 to właśnie dokładną kpina z postaci i z całego świata bo Neil druckman wystrzelił se ego przez pierwszą część i stwierdził że nieważne co teraz wymyśli to macie się z nim zgadzać i taki gniot wszedł do sklepów. Fabuła i postacie nie istnieją do tego gra jest 12 godzin dłuższa od poprzedniej i jest to 12 godzinny cliff hanger a Ty musisz się męczyć i grać postacią której nawet nie lubisz a koniec wygląda jakby to Ellie była zła a abby nie zrobiła nic złego. Żałosne w chuj najgorsze jest to że oficjalnie to jest kanoniczna gra chociaż scenariusz wygląda jak fan fic z wattpada. Nie dość że wymusili sequel to jesczze nikt nie zastopował tego idioty przed zrobieniem że swoich własnych postaci gówna i dostaliśmy największą klapę tej dekady. 2020 jest niesamowitym rokiem
Z tym "dalej w las" bym nie przesadzał, bo do trzeciej części gry były coraz lepsze. Do dzisiaj pamiętam moment z Dementorami w trzeciej grze, który był po prostu świetny i mroczny :D Ale od czwórki coraz gorzej i tutaj się zgodzę.
oj tak, dla mnie najlepsze bylu pierwsze trzy czesci, wracalem z sentymentem , podobal mi sie ten prosty w zalozeniu tryb platformowi i znajdzki w postaci kart czarodziejow, moze kiedys doczekamy sie reworku nowszych czesci
Cały czas po cichu liczę, że ktoś kiedyś wypuści bardzo realistyczną wersję gry o Harrym Potterze, w której będziemy przechodzić przez wszystkie lata edukacji Harryego. To byłby majstersztyk i wiem, że za odpowiednio długą (gdyby faktycznie była zrobiona porządnie) grę, w której gracze mogliby przejść 7 historii ze swoim ukochanym czarodziejem zapłaciliby grube pieniądze. :D
Dla mnie Harry Potter i Więzień Azkabanu na ps2 to była super gierka, może dlatego, że myślę sentymentalnie o tamtych czasach. Niedawno jednak ściągnałem Zakon Feniksa i przeszedłem tą grę z przyjemnością, więc nie wszystkie odsłony to kupa totalna.
Doskonale pamietam jaki bylem rozczarowany jak ukonczylem insygnia śmierci cz1 i cz2. Śmiesznie krótkie i malo ambitne potworki, ktore powinny byc dodawane jako gratisy do płatek śniadaniowych. Smutne. Seria LEGO mimo iz nieco przesmiewcza znacznie lepiej zakonczyła watek "Harypotera" niż oficjalne pelnoprawne tytuły od EA.
Ja uważam że pierwsze trzy części gry idealnie wpisywały się w target to jest dzieci do lat ~12; no i muzyka Jeremiego Soule'a robiła robotę. Klimat był świetny, gry nie za długie acz przyjemne.
Od lat marzę żeby jakiś producent wziął się za wspaniały świat Harrego Pottera na poważnie i zrobił potężną grę RPG, w której będziemy po prostu zwykłym uczniem Hogwartu (lub innej szkoły magii i czarodziejstwa), w której będą zarówno lekcje, jak i jakiś intrygujący, może kryminalny, główny wątek. W której będzie można mieć wylane w naukę i np. skupić się na kontaktach z równieśnikami albo skupić się tylko na jednym przedmiocie. Ech, marzenia
Poprawka, to była przedostatnia duża gra o Harrym Potterze. Ostatnią była Deathly Hallows part II, która była troszkę lepsza. Jedynkę ukończyłem na zasadzie "jak już mam grę, to wypada skończyć", ale dwójka już dawała jakąś tam przyjemność z grania, choć niestety większość bolączek jedynki była w niej nadal obecna.
Grand theft miotła: Hogwart
Xd
To mnie rozjebało, takie grand theft... miotła i takie what is that?!?
Hagrid: a shit, we were going again
@kamiolek 768 lubisz jak denerwujesz wszystkich ludzi pod komentarzami? jeśli tak to uspokój się 5 latku
@@AdisGonTV powinna być opcja usuwania odpowiedzi ze swojego komentarza bo wtedy taki rak mi zaśmieca w miarę dobry kom
"Dzisiaj zabiję
Harypotera" XDDD
XD
Tak jak Robin Hooda. A nie Robina.
@@theodentherenewed4785 To zależy od imienia. Nie powiesz pokonaliśmy Michael Myersa tylko Michaela Myersa
@@theodentherenewed4785 Sprawdzilem, i poprawnie powinno byc Harry'ego Pottera.
@@SPexHoS2137 Oczywiście spieszę sprostować, powinno być Robina Hooda. Brak odmiany imienia Robin jest spowodowany dawnymi tłumaczeniami, które utrwaliły zwyczaj mówienia o Robin Hoodzie. Podobnie z powodu zwyczaju, mówi się o święcie Trzech Króli, a nie Królów, zgodnie z zasadami odmiany rzeczowników w języku polskim. Zabicie Harry Pottera to oczywiście zabawny lapsus tłumacza.
"Dzisiaj zabiję Harry Pottera..." brawo dla dubbingowców za gramatyczne odmienianie imion :)
Przynajmniej ci od napisów zrobili robotę poprawnie
Akurat tego typu odmianę to każdy chyba tłumacz ma opanowaną... podejrzewam nadgorliwość typów w studiu nagraniowym (może nawet samego Komasy), no bo przecież "imię Robin Hooda się nie odmienia, no nie?".
@@yarpen26 ja mówię Robina hooda
Też mnie to rozjebało XDDD
Mnie to śmieszy Xddddddddddddddddddddddddddddddddddddd
-Szefie o czym nagrać film
-A weź pomarudź o grze z przed dziesięciu lat o której prawie nikt nie pamięta
-Doskonały pomysł szefie
XD
ahhaha dokładnie to samo pomyślałem, w nowych tytułach boją się krytykować otwarcie. Przy cyberpunku to już im po nogawkach pociekło jak tylko trochę nieprzychylnie się wypowiedzieli.
ua-cam.com/video/5frEuHZQHa0/v-deo.html
A pan Mateusz...
przecież on jest szefem.
-czekaj a tego przypadkiem już nie było?
-było ale tyl...
Dobra dobra te komentarze też już były
+1
#wcaleniebylo
rak
3 harry potter i insygnia śmierci 3 najgorszy
Dałem 555 likea lol
Okazało się, że dla autorów tego dzieła tworzenie gier to czarna magia.
;D
:D
XD
Wkurzasz mnie już gościu
@kamiolek 768 xd
I to się dzieje gdy mugolom dajecie do zrobienia grę o Harrym.
Rozwaliłeś system byczq 😂
byczq +1
+1 mordeczqo
Dobre! +10000
Maszyna losująca wyczerpała wszystkie tematy, serial TVGRYpl ostatecznie dobiegł końca. Teraz będą leciały tylko powtórki od początku wszystkich sezonów o 9 rano przed Jedyneczką. A no i szef czasami nagra coś o pistoletach z II Wojny Światowej xD
1:14 mimo tego, że gry na podstawie filmów są skokami na kasę, to "Lego" potrafi zinterpretować akcję filmów w tworzonych grach.
Lego Harry był bardzo spoko grałem w obie części
0:10 Myślałem że powie:
zacznę od tego, że jestem tolerancyjny jak mogę... ALE...
XDD ;D
Za dużo grgmela, też tak miałem.
@@Fifsson_ ;D
@@Fifsson_ Ej a Gonciarz chyba też tak często mówił w zapytaj beczkę. Czy się mylę? 🤔
@kamiolek 768 O CO CI CHODZI!!!!
@@Fifsson_ to jest od gonciarza a nie od gargamela
Cały ten materiał można podsumować tym, że Harry Potter to po prostu gra od EA.
FIFA, Simsy, Battlefield, NFS -zajebiste gry od EA :) można podsumować twój komentarz tym, że gucio wiesz o grach EA a się wypowiadasz
@@piotr2384 lmao
@@piotr2384 Tak się składa że gram w fife od 13 lat, a i w inne gry od EA czasem pogram. Chodzi mi o to, że KAŻDA ICH gra jest zrobiona wyłącznie dla pieniędzy. Nieważne czy jest dobra czy zła.
@@piotr2384 Już nie przesadzaj, Fifa to co roku to samo, Simsy to typowa gra aby jak najwięcej zarobić (to co powinno być w podstawce od początku, dają jako DLC), o NFS się nie wypowiem bo nie grałem, ale obstawiam że podobnie jak inne
bardziej chodziło mi o to, żeby nie wrzucać wszystkiego do jednego wora. każda firma robiąca gry ma swojego crapa.. sam jestem zawiedziony harrym potterem, (mowa oczywiscie o grach), zwłaszcza że HP miało ogromny potencjał..
call of duty: Różdżka znisczenia XD
Call of Dumbledore
Call of Cholibka
Cholibka of Hagrid
@@pawechya5020 xd
Ssss of Nagini
„Dzisiaj zabiję Harypotera“
Jebłam XD
Skoro ty jebłaś a nie hary to voldek kiepski spudłował
Ale napisane bylo dobrze.
Jeblem również
Jakby to trzynastki w 2014 powiedziały: "pozdrawiam z podłogi"
Spoko, ogrywałem Insygnię Śmierci cz 1, straszna, do kurwy nędzy lipna gra.
Me: No, you can't just make a shooter game from Harry Potter!
EA: Haha, wand go bziu bziu
EA: Hold my bear
Na szczęście Batmany od Rocksteady udowodniły, że da się zrobić bardzo dobre, wysokobudżetowe gry na licencji. I to takie gry, które wspaniale się sprzedadzą i dostaną nawet port na PS4 i Xboxa One.
Harry: Hagrid co to za stwory?
Hagrid: Żydzi Harry. Niezłe z nich spryciule.
Nie żyż
Tak, pamiętam, oglądałam tą przeróbkę i śmiałam się z tego przez ładnych parę godzin
XDD Ta przeróbka jest piękna
A ty masz nos,wiedziałeś? O tutaj.
Zabije twoją matkę, babkę, prababkę, dziadka, ale ja nie mam dziadka, to pradziadka XD
Pamiętam jak grałem chyba w
Harry Potter i Książę Półkrwi i nawet okazała się bardzo fajną częścią i nie była takim typowym shooterem
Zgadzam się, Książę Półkrwi to najlepsza część jeżeli chodzi o gry
Dominik Danilewicz dokładnie zakon feniksa i książę pół krwi to najlepsze gry HP.
Jedyną dobrą rzeczą w tej grze, jaką pamiętam, była wersja kinect, która dawała sporo zabawy, gdyż każde zaklęcie miało swoją własną pozycję a w dodatku można było się nieźle napocić przy trudniejszych poziomach i spalić kilka kalorii. Gdybym miał jeszcze xbox 360 to może i bym sobie zagrał w tę wersję kinect.
Zbieram lajki, by Hed zrobił "liczę na glicze!" #Hed #Liczęnaglicze!
"Dzisiaj zabiję Harry Pottera" kurwaaaa, moje uszy XD
NIeomal tak dobre jak ostatnia paróweczka barykenta!
Iniemamocni pokazywali że można zrobić dużą i dobrą grę na podstawie filmu.
To naprawdę dziwne jak źle się przyjmują gry na postawie filmów.
X-Men Geneza: Wolverine tez dostało grę, która okazała się być naprawde dobra... nie to co film.
Czy tylko ja pragnę RPG ze świata HP, taki z krwi i kości?
Nie tylko ty :D
I nigdy nie graj w hogwart mystery bo to gówno w czystej postaci
rpg sandbox z dobrą fabułą jak w wiedźminie na 150h : ) Ale pewnie jakby zrobili grę wyścigową w świecie harrego pottera to też bym brała, ha!
@@uwu-xu3zx @Sakura pun pun przeczytałam, nidgy nie graj w hogwart misery, bo to gówno. No przecież tytuł o nim mówi, w tym momencie zdaje sobię sprawę że przeczytałam misery, zamiast mystery. : D
Kiedyś sporo marzyłem o czymś takim, z fabułą po książkowym pierwowzorze... i chyba znowu zacznę.
Mówisz, masz :D ua-cam.com/video/u0elKGOUzYs/v-deo.html
Oglądałem wczoraj twój stary materiał na temat gier o Harrym Potterze i tam powiedziałeś "czekam na wysokobudzetową grę osadzoną w świecie harrego pottera" No miejmy nadzieje ze się doczekamy 🤟🏻
Jak ja bym chciał zobaczyć film na podstawie tej gry XD
*akcja, ludzie strzelają różdżkami we wszystko co popadnie*
JEB HARYPOTER PRZEBIEGA PRZEZ ŚRODEK I BIEGNIE DALEJ
*RUN HARRY, RUUUN*
Dzwoni do Ciebie Uwe Boll, pyta czy chcesz być dyrektorem wykonawczym nowej protukcji call od harry: różczka zniszczenia xD
niby tak byl0o by zabawnie ale dal fanow kaleczylo by to oczy skoro juz znaja prawdziwe zakonczenie np dla mnie
a voldemort ciągle gada, że zabije hary potera
Zawsze mi się wydawało, że bycie testerem gier to praca marzeń... a potem zobaczyłem ten filmik. Przypomniałem sobie też, że są takie gry jak "Wilczy Szaniec" , czy inne tego typu "kwiatki" 🤦♂️ Szanuję za cierpliwość.
Pamiętam jak wiele lat temu miałem wkrętke na Pottera, odpaliłem zacną stronę piratby i pobrałem z prędkością 385kb księcia pół krwi.
Przeszedłem w jeden dzień i będąc w połowie zacząłem pobierać insygnia śmierci. Włączyłem pograłem 5 minut i bardzo szybko usunąłem. Niesmak pozostał do dziś
5:50 "Słowo 'atrakcja' napisałem w cudzysłowie"
DZIĘKI STARY, NIEWPADŁBYM
Nie mówcie mu o Hogwart Mystery bo chłopak się załamie jak zobaczy jakie to gówno!
Racja, racja, cholibka jakie hogwart mystery to gówno
Zgadzam się
trzy słowa do tej gry ; PAY TO WIN
Wchodzę tylko żeby zebrać energię i czekam co jakieś 3tyg żeby dodali nowe zadania...
A kiedys nie bylo o tej grze na tvgry?
@Sorkvild dzięki, teraz się podjarałam, i zobacze, i się załamię.
"You are a Witcher Harry"
I'm a what?
@@ihavenoidea2805 chodzilo że typo zamienił wizard - czarodziej na witcher - wiedźmin
Harry był wiedźminem? O kurwa
Boże leje XDDDD
jajca
Filmy z serii Harry Potter: świetnie
Gry z serii Harry Potter: WHAT?!
Hagrid: cholibka
Ale lego Harry Potter nie był zly
Dla mnie filmy były średnie wolę książki 😃
Gordon Freeman:
Hotel: Trivago
Pierwsze trzy gry były nienajgorsze jak na swoje czasy. Czwórkę przemilczę, a piatka była okej. W szóstkę nie grałem, a w siódmą część nie zagram nigdy :v
Gdy filmik o growym zapychaczu, sam w sobie jest zapychaczem.
Poza wczesnymi tytułami z serii HP jedyną ciekawszą grą był Quidditch World Cup. Nie była to gra rewelacyjna, ale była w porządku.
Oezu jako dziecko zarzynałem. Najgorsze było to, że jedynym wyzwaniem był ekspert, a żeby go odblokować trzeba było sporo pograć na łatwe SI i robić sporo zadań
@@cerviniusbernardo yup, ale wspominam miło tę grę. Naprawdę była fajna.
2019: co jest nie tak z Bethesdą
2020: co jest nie tak z Blizzardem
2021: co jest nie tak z EA
Kiedyś też Ubisoftu się czepiali. A jedyne co do nich mam, to że trochę na siłę tego Uplaya nam wciskają, zamiast pozwolić na Steamie ograć ich gry. A EA mają skopanego Origina i w moją ukochaną Alice Madness Returns musiałem grać offline i kombinować, bo mi się nie chciała uruchomić, dopiero jak datę zmieniłem.
w tytule brakuje "gra z kosza" ;)
Czy tylko mi rzucił się w oczy ruch prawostronny w centrum Londynu?
Ups 😂
Do Księcia Półkrwi warto było zagrać w serię o Harry Potterze. Osobiście najwięcej czasu spędziłem przy Zakonie Feniksa, który pomimo nieco drętwej kamery potrafił zatrzymać przy ekranie. Świetne w tej części było rzucanie zaklęć, zwiedzanie Hogwartu i odnajdywanie wszelakich znajdziesz, a także spora ilość pobocznych zadań do wykonania w trakcie gry. Insygnia Śmierci straciły dla mnie klimat, kiedy zobaczyłem w nich FPS'a.
6:52 widać ktoś się z EA inspirował peleryną nożownika z TF2
My chcemy gownokontent dalej pls
No i z ich gier podobnie było z peleryną, jaką we Władcy Pierścieni Powrocie Króla używał Sam, jako że on był główna postacią zamiast Froda w kampanii Hobbita, więc musieli tym zastąpić pierścień Saurona.
@@satyriconguy4126 tak naprawdę to Samwise był tym głównym :)
Osobiście najlepiej wspominam "Zakon Feniksa" , przeszedłem tą grę kilka razy za dzieciaka i byłem w niebo wzięty, że swobodnie mogę poruszać się po hogwardzie. Książę Półkrwi też całkiem spoko aczkolwiek po poprzedniej części oczekiwałem czegoś więcej. insygnia Śmierci to całkowicie coś innego, mimo wszystko wspominam ją dosyć ciepło :)
Dodam, że owe gry ogrywałem świeżo po premierach
0:36 A lego harry potter? - To cudo
Zajebiste było. Dalej mam na starego dobrego Xboxa 360.
@@szerszenpro Lata 5-7
@@monfiniter69 chope ja nie dawno kupilem dwie czesci lego zeby sobie powspominać
@@szerszenpro też mam xbox'a 360
@@monfiniter69 ?
Jestem za tym żeby Pan Kacper prowadził więcej materiałów od Tvgry zdecydowanie najlepiej słuchający się głos w całej ekipie nie ujmując nikomu.
Ja jako ogromny fan Harry'ego Pottera od 2000 roku uwielbiam gry od 1-4, moim zdaniem były świetne ale wiadomo, że mogłyby być lepsze. Resztę części jak odpalałem to wyłączałem po 10 minutach, te gry to porażki :( Bardzo bym chciał, żeby w końcu udostępnili możliwość kupna gier 1-4 na jakiejś platformie typu GOG czy Steam (jeśli też byście chcieli to lajkujcie, może ktoś z zarządu przeczyta i spełni moje marzenie hahaha :D).
Gra Harry Potter i czara ognia świetna? xD niby w jakim sensie? Kilka powtarzających się nudnych lokacji i tylko zadania związane z turniejem są spoko. W 5-6 przynajmniej Hogwart świetnie odwzorowany. A części od 1-4 potrzebują porządnego remake.
@@Mrcat190 Mi się podoba w 4 części ten motyw z przesuwaną Czarą Ognia. Niby powtarzające się lokacje ale jednak coś fajnego w nich jest. Zgadzam się, że 1-4 potrzebują remake, ale też jednak wolę te pierwsze cztery części i bardzo chciałbym je w wersji cyfrowej zakupić.
Ja też lubię czwórkę. Nigdy nie rozumiałam tych aż tak kiepskich opinii o Czarze Ognia. Dla mnie właśnie pierwsze 4 części były cudowne, wszystkie. Za to przy Zakonie Feniksa nudziłam się strasznie, a w Księcia Półkrwi już nawet nie miałam ochoty grać, widząc, że jest dość podobny do Zakonu.
Ja chętnie zobaczyłbym materiał: Wydawnictwa, które przyznały, że mikropłatności w grach Free To Play (FTP) są konieczne do funkcjonowania serwerów i stawiania obiadów twórcom.
To już "Insygnia śmierci" na jave była lepsza. Genialna była, wersja pecetowa może jej buty pucować
Chciałbym żeby ktoś stworzył gry na podstawie książki od nowa, od pierwszej do ostatniej części
Kocham historie Harrego Pottera w 2021 może będzie jakaś lepsza gra o tym świecie
Oby, jak narazie to Lego hp było najlepsze xD
@kamiolek 768 a ty lubisz gówno idź mama ci w toalecie zrobiła kolacje
@@jerzybak1296 może jestem upośldzony, ale jebłem
Dla mnie i tak najlepszymi częściami, mimo wielu wad, pozostaną trzy pierwsze. Chociaż, tak jak wspomniałeś, Hogwart w Zakonie Feniksa był świetnie zrobiony, a róże kluby w Księciu Półkrwi też przyciągnęły moją uwagę, to jednak sercem zostaję przy początkowych częściach. Jednak chyba nie ma większego nieporozumienia niż Czara Ognia. Chociaż jeśli chodzi o przedstawienie książkowej historii to w każdej części było zrobiona po macoszemu
Ja tobym zobaczył jak szturmowcy walczą ze śmierciożercami w zakazanym lesie. Brzmi jak dobry spinoff.🤔💭
Ja za to uwielbiam grę Lego Harry Potter. Fabuła? To jest podstawa tej gry. Różnorodność postaci? Jest przez całą grę! (No może nie w latach 5-7 gdzie w podczas jednego questu uczymy się eliksiru wielosokowego) Możliwość chodzenia po Hogwarcie? Przez cały czas nawet jak wypełnisz całą fabułę, a tam jest masa rzeczy do zrobienia! (Dodam, że jeszcze jest Hogsmeade, Pokątna, a w latach 5-7 nawet miejsca gdzie Harry chował się w lesie przed śmierciożercami) Ta gra to moje dzieciństwo i ją uwielbiam! :)
8:15 to jest gameplay z księcia półkrwi a nie z zakonu Feniksa
Słuchaj
Książę półkrwi to kontynuacja gameplayu z zakonu.
uquqa ale wyraźnie mówi o Zakonie Feniksa a gameplay z Księcia półkrwi.
Ja grałem w tę grę zaraz po premierze gdy byłym małym dzieciakiem i szczerze bawiłem się świetnie, szczególnie w 2 części. Zapamiętałem ją jako ładną z super klimatem i taką gdzie kochałem rzucać zaklęcia. Miałem wtedy z 10 lat i teraz inaczej pewnie bym ją ocenił, ale wtedy uznałem ją za arcydzieło i od tych kilku lat nadal pozostał mi w głowie taki jej obraz :p
"dzisiaj zabiję Hary Potera..." no dubbing super :)
ja myślę, że ktoś mógłby wpaść na pomysł zrobienia gry nie o HARRYM, tylko o jakiejś innej osobie w tym uniwersum, żeby można było trzymać się zasad uniwersum, ale żeby nie rozciągać na siłę fabuły, która na grę średnio się nadaje, to Harryego Pottera w grach nawiedza od pierwszej części. Fajnie jest np. zrobiony kolejny cykl 'fantastyczne zwięrzęta...', fajnie by było w konstultacji z J.K.R. zrobić podobny zabieg z grą, żeby trzymać się tego świata, ale nie kaleczyć fabuły.
*nie podoba się zakupiona gra*
Normalny człowiek: zwraca ją na steam
Tvgry:
Stary, ty wiesz że ta gra jest na orgin co ni?
@@botwaldek6731 najgorszy launcher jak dla mnie. Nie mogłem Alice uruchomić i musiałem kombinować ze zmianą daty na komputerze.
@@satyriconguy4126 Czarnobyl
@@satyriconguy4126 dlatego gram na Steam
2:50 Misje poboczne to raczej mają na celu jakoś urozmaicić czas? Czy nie o to chodzi w misjach pobocznych? Nie widzę w tym nic złego :/ Prawie w każdych grach tak jest. Poza tym gra nie musi być do końca zgodna z realiami, jakie są w książkach czy filmach.
A właśnie wczoraj zaczęłam czytać pierwszą część Harrego Pottera
I nie przestawaj, tylko licz się z tym że po przeczytaniu całości filmy będą się wydawać daremne :D
Tak poważnie to chyba jedyną grą na bazie filmu, którą uważam za całkiem udaną, w którą zagrywałem się bez opamiętania jako gimbus, to był The Godfather jedynka na ps2. Do dzisiaj pamiętam wszystkie egzekucję, wysadzone sejfy w bankach i przejęte siłą interesy :)
Call of Duty: Hogwart Warfare
Call Of Potter
Ssss of Nagini
Battlefield 4: Muggles assault
A czy to ma COKOLWIEK wspólnego z CoD'em? Chowanie się za osłonami, kamera 3-osobowa, to już wyklucza twój komentarz. Ja bym to nazwał bardziej Gears of Miotła.
Seria mojego dzieciństwa, aż zapomniałam jak kiepską to wszystko ma grafikę, pamiętam to inaczej xD Każdą z części przeszłam po parę razy, Zakon Feniksa był świetny, a tymczasem Insygnia... wystarczy powiedzieć, że dotrwałam do momentu użycia niewidki w Ministerstwie. Jak zobaczyłam, że jeden z trzech najpotężniejszych przedmiotów w uniwersum ma timer - pożegnałam się z grą i widząc co dzieje się dalej, nie żałuję. Jedyna część, której nie miałam kupionej, a pożyczyłam ją na dosłownie jeden dzień od znajomej. Końcówka filmu dobrze podsumowuje czym jest ta gra - drętwota xD Byłoby super gdyby zrobili jakiś remaster, a w przypadku siódmej części - remake. Ale raz, że to EA, więc tego nie zrobią, a dwa, że gra nie przyniesie im za wiele dochodu i bardziej opłaca im się robić kolejną Fifę oraz lootboxy. Pozostaje nadzieja na ten projekt. Świat ma spory potencjał, dałoby się przecież nawet nie opierać tego na samym Harrym, a jakimś totalnie przypadkowym uczniu Hogwartu czy nawet dorosłym.
4:14 no to już wiemy w czym problem
Mam tu reklamę XDD
Tak jak bardzo lubię Pottera i uważam, że większość gier jest całkiem spoko, tak do Insygniów nawet nie chce mi się wracać. Pamiętam, że krótko po premierzy, gdy już przechodziłam grę i znajomy pytał co o niej myślę, krótko mówiłam, że lepiej było dać Harry'emu pistolet - byłoby szybciej. Skradanie się mogłoby być fajne, gdyby nie było to w kółko to samo + te wszystkie błędy o których mówiłeś. Dodać trzeba też to, że wiele lokacji (mówiłeś) można przebiec. Ja omijałam Śmierciożerców i biegałam - wielki sens. Pamiętam, że np. wyzwania pt. dostań się jak najszybciej do punktu X często lepiej było przebiegać, zamiast się nawet zastanawiać. Uważam, że wszystkie gry z serii są lepsze od Insygniów. Jedynka i dwójka chociaż proste mają pewien klimat. Trójka to po raz pierwszy nieco bardziej otwarty świat. Zadania nauczycieli, w których jest dużo również logicznych łamigłówek, ciekawe zadania poboczne jak loty na Hipogryfie, możliwość wspólnego rzucania czarów. Czwórka (chociaż jest zaprzeczeniem otwartego świata) też nie była aż tak zła. Przynajmniej spotykaliśmy sporo magicznych potworów, a nasze szukanie tarcz miało większy sens niż nawalanki w Insygniach. Piątka to moja ulubiona gra. Wreszcie dostaliśmy wielki Hogwart, w którym można było spędzać godziny. Każdy czar rzucało się innym ruchem różdżki i to najbardziej mechaniką przypominało wersję książkową. Szóstka też jest ciekawa, zwłaszcza udane jest warzenie eliksirów.
10:05 no i tu mamy inspirację twórcy filmu
Kurde aż mnie nosi żeby pokazać że da się choćby samemu zrobić taką fajną grę w uniwersum Harry'ego Pottera, a tu dupa prawa wykupione i dostajemy same crapy, nadające się do gier z kosza
Ale i tak najlepsze gry o Potterze to ten stary, memiczny klasyk i LEGO
A można było zrobić z tej gry serię walk z bossami przerywaną przez Cutscenki i elementy eksploracyjne to by się bardziej już udało niż Call Of Potter
Mała poprawka
"Im dalej w las, tym gorzej"
Im dalej w las, tym ciemniej
Im dalej w las tym więcej grzybów
Im dalej w las tym brudniej
Szkoda ze żaden deweloper niechcial zrobić Harrego Pottera w stylu wiedzmina (ale dosłownie ) czyli przykładowo zmienianie rozdzek jak miecxy czy peleryny niewidki jak zbroi itd
Pozdrowiam wszystkich Potterhead ❤️⚡
❤⚡
Pamiętam, że jedyne co usłyszałam o tej grze jak wyszła to, to że jest po prostu okropna i nie dorasta do pięt poprzednim odsłonom gier :v A szkoda, bo Czara Ognia, Zakon Feniksa i Książę Półkrwi pomimo wad przynajmniej dawały frajdę z grania
W sumie wszystkie gry z uniwersum Harry'ego Pottera, oprócz gier Lego, gier z Gameboya i pierwszych trzech części na PS2 to kawały gówna (mówię to jako świadomy gracz, który widzi prawdę bez okularów nostalgii).
Meh pierwsze 3 części na pc to dość fajne platformówki, całkiem dobrze zrobione, od 4 trochę się popsuło
Zakon Feniksa i Książę Pół-Krwii jeszcze dają radę jako adaptacje. Jednakże jako gry rzeczywiście tylko symulatory chodzenia. Księcia po części od tej monotonii ratowały minigra z eliksirami i pojedynki czarodziejów.
Trzy gry, które sprawiły mi w życiu najwięcej radości (te, które pamiętam) to gry typu Lego.
@@sorkvild1473 ua-cam.com/video/YPjhSnGWIqo/v-deo.html
ua-cam.com/video/fy76VjiY_pM/v-deo.html
Z całej serii największy sentyment mam chyba 3. części. A najbardziej lubię Księcia Półkrwi, zwłaszcza motyw przyrządzania mikstur. Zakon Feniksa z jakiegoś powodu strasznie mnie nudził, nie wiem czy udało mi się spędzić tam więcej jak ze 3 godziny. Czara Ognia jakimś cudem całkowicie mnie ominęła. W jedynce odpadliśmy przy Puszku, a w Komnacie Tajemnic chyba nawet nie doszliśmy do bazyliszka xD
Jeśli chodzi o ten...twór. Zastanawiam się ile zapłacili aktorom za dubbing (o ile to oryginalne głosy, nwm, Voldek brzmi po swojemu) i czy wiedzieli oni, że taki chłam powstaje xD
Gears of war : Kamień Fizjologiczny :P
Bardzo miło wspominam serie gier Harry Potter z dzieciństwa i mimo tego, że grałem we wszystkie poprzednie odsłony ostatnią porzuciłem, bo jest okropna. Nie mam pojęcia jak można było tak zniszczyć tę serię ostatnią częścią.
0:00 o cholibka
Ja skończyłem tą serię na piątce. Cieszę się bardzo, że nie miałem okazji zagrać w Insygnia Śmierci ani w pierwszą, ani w drugą część.
Mówicie że ta gra to kpina z Harrego to czemu daliście takie wysokie oceny the last of us 2 zamiast nazwać to kpiną z Joela i Ellie XD?
Bo to nie jest kpina z Joego i Elly XD, ja rozumiem że ludziom się fabuła niezbyt podobała ale bez przesady
No tlou2 zasługuje na wysokie oceny :)
Według mnie akurat lesbijski wątek był dosyć słaby. widać że ktoś organizujący fabułę jest LGBT
Tlou2 to właśnie dokładną kpina z postaci i z całego świata bo Neil druckman wystrzelił se ego przez pierwszą część i stwierdził że nieważne co teraz wymyśli to macie się z nim zgadzać i taki gniot wszedł do sklepów. Fabuła i postacie nie istnieją do tego gra jest 12 godzin dłuższa od poprzedniej i jest to 12 godzinny cliff hanger a Ty musisz się męczyć i grać postacią której nawet nie lubisz a koniec wygląda jakby to Ellie była zła a abby nie zrobiła nic złego. Żałosne w chuj najgorsze jest to że oficjalnie to jest kanoniczna gra chociaż scenariusz wygląda jak fan fic z wattpada. Nie dość że wymusili sequel to jesczze nikt nie zastopował tego idioty przed zrobieniem że swoich własnych postaci gówna i dostaliśmy największą klapę tej dekady. 2020 jest niesamowitym rokiem
@Fodeli chodzi o to że diną istneije przez dziesięć minut i znika ta gra nie ma postaci nawet nikt że sobą nie rozmawia zamknij pysk i się nie wtrącaj
Z tym "dalej w las" bym nie przesadzał, bo do trzeciej części gry były coraz lepsze. Do dzisiaj pamiętam moment z Dementorami w trzeciej grze, który był po prostu świetny i mroczny :D
Ale od czwórki coraz gorzej i tutaj się zgodzę.
2:08 Ale to mnie zabolało
oj tak, dla mnie najlepsze bylu pierwsze trzy czesci, wracalem z sentymentem , podobal mi sie ten prosty w zalozeniu tryb platformowi i znajdzki w postaci kart czarodziejow, moze kiedys doczekamy sie reworku nowszych czesci
Chciałbym zobaczyć grę typu Fifa ale zamiast piłki nożnej gralibyśmy w Quiditcha (nie wiem jak się to pisze)
Quidditch World Cup jest rzeczą
@kamiolek 768 lubisz guwno? A, no tak, po co pytam.
Coś jak to? www.gry-online.pl/gry/harry-potter-quidditch-world-cup/ze5fc
@@reel_reel_reel_reel "jest rzeczą" xD
@kamiolek 768 nie śmiejcie się z upośledzonych xDDDDDDD
Na Zakon Feniksa czekałem chyba z miesiąc. Warto było ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Harry, you're a wyzzyd...
Cały czas po cichu liczę, że ktoś kiedyś wypuści bardzo realistyczną wersję gry o Harrym Potterze, w której będziemy przechodzić przez wszystkie lata edukacji Harryego.
To byłby majstersztyk i wiem, że za odpowiednio długą (gdyby faktycznie była zrobiona porządnie) grę, w której gracze mogliby przejść 7 historii ze swoim ukochanym czarodziejem zapłaciliby grube pieniądze. :D
Pytanie do autora filmu: A czego się Pan spodziewał od EA?
Harry Potter! Nostalgiaaaaa
Szkoda że nie kupie cyfrowej wersji Zakonu fenixa :]
5 i 6 cześć przydał by się remaster i było by Ok.
Fenixa?
@@AleksNeve Feniksa
@@Mrcat190 +1
Dla mnie Harry Potter i Więzień Azkabanu na ps2 to była super gierka, może dlatego, że myślę sentymentalnie o tamtych czasach. Niedawno jednak ściągnałem Zakon Feniksa i przeszedłem tą grę z przyjemnością, więc nie wszystkie odsłony to kupa totalna.
10:05 ależ decha z tej Hermiony.
*HERMIONY*
Jak "decha"?
@@koleszgdanska7149 Że płaska
ja nadal czekam na porządny remake wszystkich części o Harrym Potterze, opowieść ta w postaci gry ma ogromny potencjał.
Harry Potter : Hogwart Offensive
Doskonale pamietam jaki bylem rozczarowany jak ukonczylem insygnia śmierci cz1 i cz2. Śmiesznie krótkie i malo ambitne potworki, ktore powinny byc dodawane jako gratisy do płatek śniadaniowych. Smutne. Seria LEGO mimo iz nieco przesmiewcza znacznie lepiej zakonczyła watek "Harypotera" niż oficjalne pelnoprawne tytuły od EA.
Potterheadzi meldować się!
Ja uważam że pierwsze trzy części gry idealnie wpisywały się w target to jest dzieci do lat ~12; no i muzyka Jeremiego Soule'a robiła robotę. Klimat był świetny, gry nie za długie acz przyjemne.
Gears of Hogwart 😁
Od lat marzę żeby jakiś producent wziął się za wspaniały świat Harrego Pottera na poważnie i zrobił potężną grę RPG, w której będziemy po prostu zwykłym uczniem Hogwartu (lub innej szkoły magii i czarodziejstwa), w której będą zarówno lekcje, jak i jakiś intrygujący, może kryminalny, główny wątek. W której będzie można mieć wylane w naukę i np. skupić się na kontaktach z równieśnikami albo skupić się tylko na jednym przedmiocie. Ech, marzenia
potterhead chek!
W sumie ta gra jest tak słaba, że krótka kampania jest zaletą, a nie wadą.
Gorsze niż gra ktorą stworzyliscie (tworzyliscie wiedzmina beczka xD)
Ból d... za 1, 2, 3. Ale od jedynki i dwójki Wieśka wypad. Trójka nie była zła, ale się na niej nieco zawiodłem, więc dalej nic nie mówię.
@@satyriconguy4126 a spoko
Nie wiem czemu, ale głos Kacpra Lipskiego BARDZO kojarzy mi się z Adamem Wawrzyńskim.
Poprawka, to była przedostatnia duża gra o Harrym Potterze. Ostatnią była Deathly Hallows part II, która była troszkę lepsza. Jedynkę ukończyłem na zasadzie "jak już mam grę, to wypada skończyć", ale dwójka już dawała jakąś tam przyjemność z grania, choć niestety większość bolączek jedynki była w niej nadal obecna.
a ja nadal czekam na ,,egranizacje" wybitnej książki ,,Harry Potter i portret czegoś co wygląda jak wielka kupa popiołu"