Panowie madrygalersi śpiewają przepięknie! Pan perkusista wyczynia istne cuda rytmiczno-soniczne. Btw, jak się nazywa ta intrygująca rzecz z improwizacji 5? (nie pytam o smyczek) Dobrze się słucha seksownych Gesualdowych recytacji. No i komentarz: merytoryczny, a jakże miły dla ucha, oka i umysłu. Brawo! Tak trzymać!
Przepraszam, ja już długo być za granicą i zapomnieć język polski ale zaintrygowała mnie Pana uwaga, bo przecież: piszemy "z" ale wymawiamy "z" lub "ź". Czyż nie? Proszę mnie poprawić jeśli się mylę😉🙃
Panowie madrygalersi śpiewają przepięknie!
Pan perkusista wyczynia istne cuda rytmiczno-soniczne. Btw, jak się nazywa ta intrygująca rzecz z improwizacji 5? (nie pytam o smyczek)
Dobrze się słucha seksownych Gesualdowych recytacji.
No i komentarz: merytoryczny, a jakże miły dla ucha, oka i umysłu.
Brawo! Tak trzymać!
Chodzi zapewne o waterphone :) Dziękujemy za ciepłe słowa!
klasycyzmie, romantyzmie, sensu stricto - dusza polonisty płacze
Płaczemy i my, stale się ucząc na potknięciach.
@@latempesta1731 Tylko ten nie popełnia błędów kto nic nie robi. :) Robicie zaś bardzo wartościowe rzeczy.
@@ukaszKorwin wszelkie głosy wspierającej krytyki są naprawdę mile widziane! Dziękujemy i prosimy o jeszcze.
Przepraszam, ja już długo być za granicą i zapomnieć język polski ale zaintrygowała mnie Pana uwaga, bo przecież: piszemy "z" ale wymawiamy "z" lub "ź". Czyż nie?
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę😉🙃
@@elzbietasajka-bachler5629 Pani Elżbieto, szczerzem ubawiony jest :)))