Dzień dobry. W Wiedniu byłem z siostrą i szwagrem w maju na takim weekendowym wypadzie. Spędziliśmy 4 dni w mieście. Na spokojnie. Siostra była oczywiście zainteresowana głównie Sissi :) Pałace śliczne, udało nam się też zwiedzić w środku z przewodnikiem audio. Pięne parki różane niedaleko pałacu w centrum. Ogólnie zachwycony jestem komunikacją w mieście, ale też i przeczytałem sobie historię metra w Wiedniu i tu zaskoczony jestem, bo myślałem, że to metro jest starsze. Rodzinka była trochę rozczarowana Hundertwasserem, bo spodziewali się uliczki, a nie jednego budynku. Niestety, to błąd z mojej strony komunikacyjny. Mówię jedno, ale nie weryfikuję jak ktoś to rozumie co mówię. Kulinarna Austria zaliczona, bo to co najsłynniejsze to zaliczyliśmy, chyba oprócz tortu Sachera. Siostra co dwa tygodnie piecze strudla jabłkowego :) Chciałbym jeszcze do Austrii pojechać, ale nie do Wiednia tym razem, a zobaczyć inne miasta. Zastanawiam się czy Graz czy Salzburg, a może Insbruck? Pozdrawiam serdecznie.
Wunderbar ❤❤
Dzień dobry. W Wiedniu byłem z siostrą i szwagrem w maju na takim weekendowym wypadzie. Spędziliśmy 4 dni w mieście. Na spokojnie. Siostra była oczywiście zainteresowana głównie Sissi :) Pałace śliczne, udało nam się też zwiedzić w środku z przewodnikiem audio. Pięne parki różane niedaleko pałacu w centrum. Ogólnie zachwycony jestem komunikacją w mieście, ale też i przeczytałem sobie historię metra w Wiedniu i tu zaskoczony jestem, bo myślałem, że to metro jest starsze. Rodzinka była trochę rozczarowana Hundertwasserem, bo spodziewali się uliczki, a nie jednego budynku. Niestety, to błąd z mojej strony komunikacyjny. Mówię jedno, ale nie weryfikuję jak ktoś to rozumie co mówię. Kulinarna Austria zaliczona, bo to co najsłynniejsze to zaliczyliśmy, chyba oprócz tortu Sachera. Siostra co dwa tygodnie piecze strudla jabłkowego :) Chciałbym jeszcze do Austrii pojechać, ale nie do Wiednia tym razem, a zobaczyć inne miasta. Zastanawiam się czy Graz czy Salzburg, a może Insbruck? Pozdrawiam serdecznie.