Przecież to biomaszyny albo cuś w ten deseń 😁 to tak jakby łazik który wylądował na Marsie tamtejsi Marsjanie chcieli ugościć swoimi specjałami łącznie z tymi %-wymi
Ja ja bym chciał wasz duet słyszeć codziennie...☝️róbcie to, twórzcie, rozbudzanie w młodych głowach fantazje i pobudzanie do myślenia! Sto lat wam życzę panowie!
Wedlug mnie takim pierwszym kontaktem bedzie po prostu potwierdzenie jakiegoś zabłąkanego sygnału, tj. totalne wykluczenie że ów "kontakt" to naturalne zjawisko, a nawet i w takiej sytuacji, jak dobrze wszyscy wiemy zdania będą podzielone i istnienie czegokolwiek negowane, póki u niektórych w salonie nie zawita jegomość spoza naszego globu
Ale temat, ale rozmowa. Lubię takie dywagacje. I z sensem o kosmitach też można, i właśnie, trzeba. Teraz już abstrahując, odnośnie myślenia, planowania oraz procedur na co dzień też warto takowe mieć, choćby odnośnie chorób. Tych przejściowych i poważnych. Nie myślimy o tym na co dzień, a powinniśmy chociażby z ekonomicznego punktu widzenia. Pułapką myślową jest to, że będąc zdrowymi bierzemy to za pewnik. Zdrowie to przykład dosadny, takich sprawy mamy w życiu dużo. Nie mam tu na myśli budowania sali operacyjnej pod kuchnią, po prostu przezorny zawsze ubezpieczony. Druga ważna rzecz, to rozgraniczyć przezorność z paranojami :D pozdrawiam Jutuba
Bardzo fajny pomysł z tymi wstawkami z telefonu, popracujcie nad ustawieniami bo widocznie coś gdzieś nie styka i będzie luksus. Materiał ciekawy, jak zawsze :D Pozdro
15:37 tak coś podejrzewałem, że Pana Leszka siłą trzymają w tej piwnicy, bo nikt normalny nie nagrywa tak często tak długich odcinków. Panie Leszku, jeśli faktycznie potrzebuje Pan pomocy wystarczy mrugnąć 3x a zbieramy ekipę i robimy nalot!
Podkładają temat kosmitów ,s oni już day tutaj. Chcą nas przejąć całkowicie, dlatego te wymysły. Robaki,żeby się lepiej do nas dobrać. Bo oni są od owada. Mają nas już.
2020: pandemia(delta) - maseczki, lockdowny 2021: pandemia(omikron), porażka krajów zachodu w Afganistanie i Syrii, ośmielenie autokratów do zmiany reguł gry w geopolityce. 2022: pandemia(kraken)Próba Rosji do przywrócenia wpływów z czasów ZSRR, atak na Ukrainę. Początek III Wojny Światowej. 2023: pandemia(kraken). Eskalacja wojny. 2024: wojna nuklearna, biologiczna i chemiczna. Zagłada ludzkości. Koniec pandemii. 2025: Przybywają na Ural kosmici. Wita ich Putin z radosnym okrzykiem powitalnym: Melduję wykonanie zadania ;D
Polecam książki z serii: Problem trzech ciał, suuper jest jedna z teorii opisana. Teoria ciemnego lasu gdzie wszyscy się ukrywają przed innymi cywilizacjami bo uznają że porozumienie jest nie możliwe i że bezpieczniej jest zniszczyć drugą cywilizacje więc są cicho, aby się nie pokazać komuś większemu.
W Polsce przyjelibyśmy kosmitów chlebem i solą. A poźniej to już normalnie, jakiś bigosik, dobra kiełbaska i czysta wódeczka. Jak już by się zdecywolali odlecieć do siebie to na pewno byliby zadowoleni ;)
Spotkanie z wymianą baterii w obu zegarkach :) Kosmici są zieloni jak ciasto kiwi , jak pisał Lem , Lem jest fantastą ale oni i tak są dla mnie obrzydliwi - Kaliber 44 . Piknik na skraju drogi - braci Strugackich i ołł jess Zajdel ! Mój ukochany Janusz Zajdel :) Pozdrawiam Was wszystkich , Madecki .
A ja mysle ze popelniacie blad w samej podstawie myslenia na temat kosmitow, gdyz wszelkie scenariusze pojawienia sie kosmitow czy ich ocena i opis jest robiona na podstawie naszego to jest ludzkiego sposobu myslenia, naszego rozumowania, historii i zwiazanych z tym doswiadczen. Prawda moze byc taka ze kosmici sa tak od nas rozni ze nawet nie jestesmy sobie w stanie tego wyobrazic. Najzwyczajniej w swiecie kosmici moga byc dla nas taka abstrakcja ktora nie zmiesci nam sie w glowie i bedzie totalnym szokiem. To moze byc "zycie" w kompletnie innym rozumieniu tego slowa a dawanie im cech typowo ludzkich typu zly kosmita i dobry kosmita jest moim zdaniem totalnym nieporozumieniem. Uwazam ze cokolwiek bysmy nie zrobili to jezeli oni znajda nas pierwsi niz my ich to jest na bank pewne ze maja duzo lepsza "technologie" w ich rozumieniu tego slowa niz my a tym samym bedziemy na z gory przegranej pozycji. Mysle ze poki nie osiagniemy conajmniej 1 stanu cywilizacji kosmicznej to lepiej siedziec cicho i nie wychylac sie bo a noz widelec nas cos/ktos znajdzie a wtedy moze stac sie cos co kompletnie wykracza poza granice naszego pojmowania. Pozdrawiam
Jest jeszcze taka możliwość, że w tej chwili jesteśmy pierwsi, ale równolegle i niezależnie od nas, życie gdzieś jeszcze powstanie. Może też mieć lepsze warunki do rozwoju i prześcignie nas technologicznie.
Zycie w kosmosie jest bardzo popularne, ale inteligentne bardzo rzadkie. Kogos, kogo stac na podroze miedzy gwiazdami nie bedzie niszczyl tak rzadkich przypadkow. Ale ze moga byc wredni, to mozliwe bardziej. Inna sprawa, ze jesli to sie tu pojawia, to znaczy, ze ich technologia jest tak rozwinieta, ze bedziemy mowic o magii czy cudach. Nie wiem ,czy w takich przypadkach w ogole warto sie przygototwywac na jakiekolwiek dysputy :)
Zdobywamy kosmos, który jest zaludniony przez kosmitów, a nie możemy stwierdzić istnienia choćby pojedynczej komórki na planetach naszego układu słonecznego poza Ziemią. Jedynymi kosmitami, które możemy spotkać, to zielone ludziki zza wschodniej granicy.
Miło i przyjemnie jak zwykle. Ale zastanawiam się jak długo będziecie zawieszeni w tym czasie- ten zegar was zatrzymał a kosmici już tu są 😉 i was szukają żeby z kimś się w końcu na błękitnej planecie porozumieć i przekazać tajemnice nadświelnej prędkości 🖖 warp. A zegar ruszy dopiero kiedy zamieniacie się miejscami i do tego wstecz a wtedy będziecie mieli więcej czasu na poznanie tajemnic multi światów.
UFO to tylko pojazd, a kierowcy mogą być różni. Zbyt duży skok technologiczny mógłby sprawić że nie bylibyśmy w stanie pojąć tej technologii. Byłaby na tyle wystarczająca że nie czulibyśmy potrzeby dalszego rozwoju. Ktoś kto wydałby miliardy na stworzenie jakiejs technologi która zostałaby udostępniona przez kosmitów za darmo, mógłby się nieźle zdenerwować albo zasmucić. To że pierwsi kosmici okazaliby się przyjaźni, nie znaczy że kolejni tacy będą (i na odwrót). Jeśli przyleci np. 1000 kosmitów, to wśród nich może być np. 950 przyjaznych i 50 jakiś killerów, co zrobić z nimi wszystkimi, dać im miejsce w którym mogliby sobie swobodnie mieszkać będąc chronieni przed ludźmi, śledzić ich wszystkich? Myślę że jeśli przylecieliby to chcieliby się wtopić w tłum, bo tak jak ludzie nie chcą być inwigilowani. Co jeśli obserwują nas od dawna tylko widzą że nadal sporo jest ksenofobów, rasistów itd. więc nie ujawniają się by nie wywołać niepotrzebnej wojny i czekają aż zmądrzejemy. Może kosmici to ludzie (nasi potomkowie) z przyszłości, może nawet nie wiedzą że my jesteśmy ich przodkami, a pomoc nam/zaatakowanie nas wywołałoby jakiś paradoks dziadka, czy coś innego co zmieniłoby tych kosmitów. Może nie chcą ingerować w nasz rozwój bo chcą zobaczyć jak poradzimy sobie z tymi samymi problemami. Może nie chcą się ujawniać bo przeczuwają że będziemy traktować ich jak bogów, i zamiast podążać własną ścieżką, powstanie ruch który będzie ślepo podążał za tym co robią jacyś znani kosmici, którzy niekoniecznie są dobrymi autorytetami albo chcą czegoś odwrotnego, bo podróżując przez kosmos poszukują nowych pomysłów i innych różnych perspektyw. Nasze lub ich zarazki są zbyt niebezpieczne żeby ryzykować kontakt. Kosmici widzą co się dzieje na ziemi, wojny i pandemie więc nie chcą nam dokładać paniki związanej z "pierwszym kontaktem". Myślę że pierwsze o co możnaby poprosić kosmitów to o ich filmy seriale itp. żeby jakaś SI. mogła poznać ich język i tłumaczyć z kosmicznych języków na te ziemskie.
„Kosmici mogą być w urzędach” - to jest chyba wdzięczny tytuł na nową piosenkę haha jak mi sie uda nabazgrać cos sensownego to wam wyśle na astrokawe haha
Kosmici mogą być w urzędach Zapakowani w garnitury W proceduralnych biurobrzędach Udawać ludzkie kreatury Kosmici mogą mieć charakter Jak stara, dobra pralka Frania Namolni jak helikobakter Wypłukać Cię bez wyżymania Więc drżyj, potomku ery SETI I żałuj, żeś nie siedział w ciszy Za eon żaden Biuro Sapiens Nawet o tobie nie usłyszy. 😄
W tej kwestii mogę polecić fajny kanał YT Kosmiczne Opowieści. Rzetelnie i bez foliarstwa - są tam analizy dokumentów odtajnionych przez Pentagon i innych rodem z USA. Autor regularnie robi aktualizacje stanu ujawnianych oficjalnie informacji. I sporo innych o scenariuszach kontaktu. Polecam gorąco !Mainstream mediowy takie informacje pomija, a tam są one omawiane. Ciekawa sprawa, może juz lecą i machają nam przez okienko? 😜Stąd wzrost tempa i liczby nowych publikacji...
A odnośnie programu SETI. Czekamy na pierwszy sygnał od obcych, a jeżeli Oni komunikują się poprzez splątanie kwantowe. Czy jest możliwe podsłuchanie takiej komunikacji?
4:00 Paciorki dla dzikich? Jak w "Limes Inferior" Janusza A. Zajdla? A jeżeli oni się okażą takim Postepową Cywilizają Wyrywaczy Serc?To gadać z nimi, czy ich "wygumkować" z mapy Galaktyki? Bo w przeciwnym razie... Dobrowolny Upowszechniacz Porządku Absolutnego...
Tak wpadło mi do głowy kiedyś takie pytanie: Jak z punktu widzenia (dobrych) kosmitów najlepiej zorganizować takie spotkanie kosmici i ziemianie tak aby nie wybuchła wielka panika i ksenofobia do tychże kosmitów jeśli bierzemy pod uwagę kontakt dla samego kontaktu i być może jakiejś wymiany handlowej na przykład wspomnianych grzybków czy miodu za powiedzmy dostawę niektórych znanych ludziom surowców dostępnych w kosmosie?
najlepiej po cichu, bez rozglosu. bez wiedzy dla masy tak dlugo jak to jest oplacalne i mozliwe, czyli moze sie to dziac teraz, a nie wiesz. jezeli to nie jest oplacalne to po co to robic, a taki kontakt zawsze bylby jakas mozliwoscia, wiec zawsze jest oplacalny, czyli po cichu. no, a gdy juz dojdzie czas ze staje sie to coraz mniej oplacalne to sie powoli spoleczenstwo przyzwyczaja do takich informacji, tak dlugo az stanie sie to dla spoleczenstwa jasne, bez zaskoczenia. technika znana nie od dzisiaj, tak zwane, nic na hura.
@@michalkapica5060 Tak to jedna opcja, ale w takim razie jak ocenić kiedy się przyzwyczaili i jak kogokolwiek przyzwyczaić do czegoś czego oficjalnie nie ma. Pamiętaj o wszystkich spiskowcach którzy nie dadzą sobie wmówić inaczej, a gdy przychodzi co do czego to masa ludzi i tak zacznie wierzyć w spiski tak samo jak to było ze szczepionkami 😄 Wg. mnie to samo spotkanie kosmitów z ludźmi może być jeszcze trudniejsze dla kosmitów niż dla ludzi. 🤔 Nawet jeśli skontaktują się z usa lub innym rządem to jedyne co osiągną to przedstawią się i stworzą ryzyko że ich obecność zostanie ujawniona bez żadnej kontroli nad tym. A handel pogłębi to ryzyko, bo nagle skąd ten rząd bierze surowce, i gdzie znikają całe zapasy grzybów i miodku? 😉
@@TheRealTonie tak jak Ruskie przyzwyczajali swoich obywateli do przyszłej wojny która jeszcze się nie toczyła. Czyli da się przyzwyczaić kogoś do czegoś czego nie ma
Ludzie nadal stoją w erze małpoludów (nasze ciała mają masę błędów i powstały z chaosu). Mamy trzy ery. Pierwsza to era małpoludów, która rozpocznie erę mutantów. Druga to era mutantów, która będzie lepsza od nas i rozpocznie erę robotów. Ostatnia to era robotów rozpocznie erę bardzo odległych podboje kosmosu (czy będzie tworzyć światy od zera poprzez odwrócenie reakcji anihilacji 0 = -1 + 1, gdzie +1 to materia, a -1 antymateria). Wszak robot znacznie lepiej przetrwa w kosmosie niż naturalny małpolud. I myślę, że kosmici będą robotami (biorobotami), czyli będą biegli w maszynach i nanomaszynach, bo naturalne małpoludy nie nadają się do odległych podbojów kosmosu. Zderzenie się ery robotów (kosmici) z erą małpoludów (dzisiejszy ludzie) to jak spotkanie człowieka z... małpą. "Małpa" (człowiek) da kokos "człowiekowi" (kosmicie), to nie zrobi wrażenie ludziom, którzy mają rozwinięte rolnictwo (tysiące planet). Im lepsze nośniki pamięci (DNA, mózg, komputery), tym potężniejszy jest biopolimerowy robot (człowiek jest takim biopolimerowym robotem). Wszechświat można podzielić na materia, energia, informacja i przestrzeń. Kosmici będą coraz lepszymi władcami przemian materii, energii i informacji w przestrzeni (a może nawet przemian przestrzeni) i nie będą interesować się ludzką kulturą (narody i religie to tylko wytwory ludzkiej wyobraźni). I nie zachęca ich odwiedzenie Ziemi, na której znajduje się biliony wirusów i bakterii. Czy chcesz odwiedzać dzikie plemiona w Afryce, w której możesz popaść w choroby (brak higieny tubylców)? Kosmici również nie mają ochoty odwiedzać cywilizacji, które tkwią w erze małpoludów, które mają masę zarazków (brak higieny Ziemian). Kosmici nie będę zainteresowany Ziemiami, a nawet będą nas się bać (miliony zarazków na naszych ciałach, agresja i inne). Kosmici będą traktować ludzie za małpoludy (ludzie nie mają idealnych ciał, a mają masę błędów) na niskim poziomie higieny i niskim poziomie IQ. Człowiek musi przejść w erę mutantów czy robotów, inaczej żadne cywilizacje kosmiczne nie zainteresują się naszą. Ale może być tak, że kosmici będą mieć chrapkę na geny (nowe formy cząsteczek pamięci).
Jak można zauważyć, cywilizacje na Ziemi z czasem stają się coraz bardziej pokojowe. Dzisiaj liczą się technologie, a nie teren. A jeśli chodzi o zasoby, to nie ma żadnego powodu lecieć po nie przez wiele lat świetlnych na jakąś planetę. Zaawansowania technicznie cywilizacja może wszystko wyprodukować. Ewentualnie mogliby niszczyć wszystkie inne cywilizacje uznając je za zagrożenie. Ale w takim przypadku wystarczy rozpędzić asteroidę do prędkości bliskiej światła i zauważymy ją w ostatniej chwili albo wcale.
fajnie się was ogląda i słucha pokazuje mi to jak zacofana jest Nauka i wiedza 21w całkowicie oparta na przypuszczeniach dywagacjach można powiedzieć ze to taka religia 21w
Proszę gdy Leszek mówi serio, spróbuj wejść z nim w polemikę a nie za wszelką cenę wtrącać jakiś żart. One również są potrzebne i to daje twoim filmom. Ale bywa że mu przerywasz. Ale oczywiście świetny odcinek 😊
A dlaczego mają być wredni? Może po prostu będą tacy jak my - dążący do władzy, dominacji, próbujący zapewnić sobie przetrwanie, czyli tacy jak my w zetknięciu z mniej rozwiniętymi kulturami i cywilizacjami. Od razu wredni.
Spotkanie raczej będzie przebiegać tak, jak to opisał Lem. Czyli skończy się Fiaskiem (ostatnia jego powieść). Albo tak jak się skończył kontakt Indian z Europejczykami. Albo kontakt mrowiska z buldożerem. Albo jak w Pikniku na skraju drogi. Nie neguję pracy naukowców, bo nigdy nie wiadomo.
Faktycznie od czasu do czasu, raczej sporadycznie przechodzą człowieka takie myśli/sny co by było jak by istoty nie z tej Ziemi wbili na naszą planetę, krótko mówiąc ...ch.. go wie. Pozdro😄😉
W przypadku kontaktu to będą obowiązywać procedury Obcych a nie nasze. Być może już istnieją takie ogólnogalaktyczne procedury i wszyscy Obcy się do nich stosują. W przypadku Ziemian może istnieć Dyrektywa Z.
chodzi o złoto oczywiście, bardzo mało jest go na planetach w dodatku ciężko się zbiera te drobinki, my go pozbieramy i w sztabkach się świetnie odbiera towar, nie bez powodu jest coś takiego jak rezerwa federalna w złocie, zamiast chleba i soli na tacy podają złoto, tak czy nie ? :)
Przed przyjęciem gości z poza naszego ziemskiego domu trzeba najpierw ten dom posprzątać: zakończyć durne wojny, oczyścić środowisko naturalne oraz ludzkie umysły z wszelkich brudów. Dopóki się tego nie zrobi, potencjalni goście będą nas omijać z daleka albo tylko podglądać z bezpiecznego dystansu; traktować jak brudne i szalone prosiaki w garniturach, kwiczące coś bez sensu o pokojowych zamiarach, choć w rękach trzymające arsenał broni wycelowanej w obcych gości.
Być może kiedyś nastąpi ten przełomowy moment, jakim byłby pierwszy oficjalny kontakt z obcymi, ale raczej nie za naszego życia. Przecież kosmici są tak wysoce zaawansowani, tak inteligentni, że my to przy nich jesteśmy pospolitymi, zawszonymi małpoludami, które, krzycząc ,,UGA-BUGA!'', latają po lesie za bananami.
Najgorsza opcja to taka kiedy kosmici beda maszynami albo nie beda miec wogole powloki cielesnej i zupelnie nie beda sie liczyc z zyjaca istota na naszej planecie.
😊 Patrząc na duże produkcje filmowe to na pewno przyjmiemy kosmitów z otwartym ogniem :) W większości filmów jest problem "komunikacji" (kiepsko jest z dowiedzeniem się co kosmici potrzebują). Z uwagi na słaby kontakt z nimi najczęściej kończy się to konfliktem. I teraz dobre pytanie: Po co my potrzebujemy z nimi kontakt? Czy tylko po to aby sobie postrzelać :) Jedno jest pewne, że jeżeli ktoś przyleci to na pewno z lepszą od nas technologią, bo na chwilę obecną to tylko liznęliśmy Księżyc nie mówiąc o dalszych obszarach Układu Słonecznego czy Galaktyki😀😀😀
Myślę że szanse na znalezienie innej istoty świadomej, są bardzo mało prawdopodobne, największym ograniczeniem jest odległość kosmiczna, która stanowi rzeczywistą barierę rzeczywistości. A fizyczne szanse na powstanie życie są niesamowicie niespotykane. Mimo iż geometria wszechświata wskazuje na to iż powinien on opiewać w życie.
W sumie mało kto bierze pod uwagę że to my ziemianie w sumie także jesteśmy kosmitami bo żyjemy jakby nie było w kosmosie Druga sprawa że może się okazać że to właśnie ziemianie są bardziej zaawansowaną technicznie oraz na poziomie inteligencji bardziej rozwiniętą cywilizacją Każdy ma obraz że kosmici z jakiegoś odległego kawałka wszechświata są bardziej (o ile w ogóle są) rozwinięci od nas a może się okazać że to my będziemy tym oprawcą ( ktorego sie tak boimy i myslimy co by bylo gdyby ) wobec innej cywilizacji 🤝
Kosmita to nie mieszkaniec kosmosu, a (tajemniczy) przybysz z kosmosu. Nie da się mieszkać w kosmosie. Jedynie możesz mieszkać na planecie czy stacji kosmicznej. W angielskim "alien" oznacza obcy (kosmita), a nie mieszkaniec kosmosu. Życie (ludzie, kosmici) może jedynie występować w strefie gwiazdowej (efekt fotoelektryczny jest najważniejszy w rozwoju życia, bo pozwala roślinom pozyskiwać duże ilości energii), czyli w strefie z masą fal (informacja jest przenoszona za pomocą fal). Kosmos jest jeden, więc "mieszkaniec kosmosu" jest frazą bezsensowną, bo nie da zadać pytania: gdzie mieszkasz?
wsm gdyby wylądowali na naszej planecie, to pytanie czy by dali sobie radę mieliby do czynienia z miliardami różnych bakterii, nietypową dla nich grawitacją, atmosferą itd.
Spotkanie z inteligentnymi istotami pozaziemskimi, a raczej ich wybranymi przedstawicielami, gdyby właśnie tak wyobrażać sobie ten ,,pierwszy kontakt" (a to jeden z dzylionofazylionów scenariuszy), może być tak samo dużo gorsze jak i dużo lepsze i korzystniejsze niż zakładają to najgorsze i najbardziej minorowe scenariusze w tym względzie. I naprawdę dobrze się dzieje, że nazwijmy to ,,globalne władze" w kontekście takowego spotkania robią całkiem, całkiem dużo: że planują, tworzą projekty, a z nich wyciągają wnioski, które są poparte dowodami, prognozami i na pewno symulacjami komputerowymi. Najlepiej jest robić cokolwiek niż... nic nie robić. To pierwsze tak poważne badania z zalążkiem futurologii, które przechodzą z fantastyki naukowej do normalnej rzeczywistości. Trzeba być przygotowanym na większość scenariuszy ,,pierwszego kontaktu" - na pewno na wszystkie, przy tym specyficznym wydarzeniu nie da się przygotować. Tu już nie ma mowy o hipotezach i teoriach. Człowiek to zbyt dumny i doświadczony gatunek, aby tak wzniosłe dla cywilizacji osiągnięcie, jak w pewnym stopniu prawdopodobne spotkanie z inteligentnymi, świadomymi i czującymi istotami pozaziemskimi zostawić gdzieś w kącie i zupełnie zlekceważyć.
A ja myślę, że nawet gdyby taka sytuacja miała miejsce to i tak dadzą radę to ukryć i większość ludzi się nie dowie. Każdego, kto pokaże jakiś dowód wyzwą od foliarzy, w telewizji bez zmian, czyli propaganda. Wyśmianie tematu i po sprawie.
@@metanoll1608 nie, skąd takie wnioski.. Myślę, że nawet jeśli gdzieś są to się nigdy nie spotkamy. Po prostu uważam, że gdyby już do takiej sytuacji doszło to bez większego problemu temat dałoby się wyciszyć.
Gdyby istniała obca cywilizacja to pewna odległość miedzy ziemią a nimi mogła by mieć kilka tysięcy lat świetlnych lub więcej, więc idąc tym tokiem myślenia że oni by mogli by latać z prędkością światła wciąż ta podróż by im zajmowała te kilka tysięcy lat.
Tyle ta podróż trwałaby z naszej perspektywy, dla obiektów poruszających się z dużymi prędkościami czas płynie inaczej(dylatacja), zakładając, że nie potrafiliby manipulować czasoprzestrzenią albo teleportować się.
@@plopavo ok, najwidoczniej jeszcze tego nie ogarniam. Tak wiem muszę zadać pytanie. Jeżeli mówimy o odległości np. 4tys lat świetlnych, to jeżeli będziemy podróżować z prędkością światła na tą odległość, to w jakim czasie tam się dostaniemy? Licząc od startu do lądowania, będąc oczywiście pasażerem.
Tak sobie myślę że nie jesteśmy w żaden sposób przygotowani na takie spotkanie. Nie chodzi mi o procedury rządów a o to jak zachowa się samo społeczeństwo. Natomiast z drugiej strony patrząc to myślę że jeśli jest od nas lepiej rozwinięta cywilizacja (bo jedynie taka może nas odkryć) to nie podjęła by takiej decyzji by się ujawnić, z prostej przyczyny. Patrz wyżej. A tak serio to jeśli jest (a jest duże prawdopodobieństwo że jest) ta lepiej rozwinięta to będzie nas "badać" i się przyglądać niż z nami nawiązywać kontakt. Przecież na tej trzeciej od słońca planecie żyją w większości zachłanni idioci którzy sami siebie niszczą 🤪 Ja tam bym sobie patrzył na ich miejscu i miał grubą bekę.
Fajnie się ogląda po zmianie narracji, że jednak mogą być owi obcy. Długo było zaprzeczenie a nagle oświecenie. Osobiście uważam, że z obcymi mamy do czynienia od wieków i następowało zawłaszczanie informacji przez różne grupy w tym sektę katolicką. Pewnie wiele oglądających kanał ma podobne odczucie, że coś ta tematyka przyspiesza i to powiem gwałtownie. Pozdrawiam
Alkohol i rozmowa normalnie jak z każdym
Ale nie każdy ziemianin pije. Ale flaszkę mogę im dać, nawet paciorki.
I do tego fajne ziołolecznictwo.
Hahahaha😁🤣🤣🤣 O szit! Typowe przywitania Polaka - flaszka w jednej a w drugiej chleb z masłem i solą😆
Przecież to biomaszyny albo cuś w ten deseń 😁 to tak jakby łazik który wylądował na Marsie tamtejsi Marsjanie chcieli ugościć swoimi specjałami łącznie z tymi %-wymi
@@MA.K. i wpier..l na koniec 😆
Ja ja bym chciał wasz duet słyszeć codziennie...☝️róbcie to, twórzcie, rozbudzanie w młodych głowach fantazje i pobudzanie do myślenia! Sto lat wam życzę panowie!
Spotkanie może być tak dziwne i nieprzewidziane, że nawet najlepsze scenariusze mogą zawieść.
dokladnie
Pewnie tak by było. Np jak w filmie "kontakt"
Wedlug mnie takim pierwszym kontaktem bedzie po prostu potwierdzenie jakiegoś zabłąkanego sygnału, tj. totalne wykluczenie że ów "kontakt" to naturalne zjawisko, a nawet i w takiej sytuacji, jak dobrze wszyscy wiemy zdania będą podzielone i istnienie czegokolwiek negowane, póki u niektórych w salonie nie zawita jegomość spoza naszego globu
@@sagdeg6896 raczej jak w DYSTRYKT 11
Zaproszą nas na masową orgie
Dzięki wam przeczytałem wyjście z Cienia, dziękuję
Kocham wasze rozkminy 🥰
Ale temat, ale rozmowa. Lubię takie dywagacje. I z sensem o kosmitach też można, i właśnie, trzeba. Teraz już abstrahując, odnośnie myślenia, planowania oraz procedur na co dzień też warto takowe mieć, choćby odnośnie chorób. Tych przejściowych i poważnych. Nie myślimy o tym na co dzień, a powinniśmy chociażby z ekonomicznego punktu widzenia. Pułapką myślową jest to, że będąc zdrowymi bierzemy to za pewnik. Zdrowie to przykład dosadny, takich sprawy mamy w życiu dużo. Nie mam tu na myśli budowania sali operacyjnej pod kuchnią, po prostu przezorny zawsze ubezpieczony. Druga ważna rzecz, to rozgraniczyć przezorność z paranojami :D pozdrawiam Jutuba
5:35😂 uwielbiam wasze poczucie humoru
Najważniejsze to mówić do nich wyraźnie i powoli - DZIEEEŃ-DOO-BRYYY KOO-SMIII-CIII, TOOO JEEEST BIII-GOOOS, SMAAA-CZNEEE-GOO!
Bardzo fajny pomysł z tymi wstawkami z telefonu, popracujcie nad ustawieniami bo widocznie coś gdzieś nie styka i będzie luksus. Materiał ciekawy, jak zawsze :D Pozdro
Dobre przemyślenia na koniec. Pzdr!
15:37 tak coś podejrzewałem, że Pana Leszka siłą trzymają w tej piwnicy, bo nikt normalny nie nagrywa tak często tak długich odcinków. Panie Leszku, jeśli faktycznie potrzebuje Pan pomocy wystarczy mrugnąć 3x a zbieramy ekipę i robimy nalot!
Dobre 😀
niech opowiada, nie ma co go uwalniać
2021: covid
2022: wojna na Ukrainie
2023: kosmici 👽
Fajnie by bylo
Podkładają temat kosmitów ,s oni już day tutaj. Chcą nas przejąć całkowicie, dlatego te wymysły. Robaki,żeby się lepiej do nas dobrać. Bo oni są od owada. Mają nas już.
Covid to 2020, a nawet 2019.
2024: wojna z kosmitami na miecze świetlne
2020: pandemia(delta) - maseczki, lockdowny
2021: pandemia(omikron), porażka krajów zachodu w Afganistanie i Syrii, ośmielenie autokratów do zmiany reguł gry w geopolityce.
2022: pandemia(kraken)Próba Rosji do przywrócenia wpływów z czasów ZSRR, atak na Ukrainę. Początek III Wojny Światowej.
2023: pandemia(kraken). Eskalacja wojny.
2024: wojna nuklearna, biologiczna i chemiczna. Zagłada ludzkości. Koniec pandemii.
2025: Przybywają na Ural kosmici. Wita ich Putin z radosnym okrzykiem powitalnym: Melduję wykonanie zadania ;D
Polecam książki z serii: Problem trzech ciał, suuper jest jedna z teorii opisana. Teoria ciemnego lasu gdzie wszyscy się ukrywają przed innymi cywilizacjami bo uznają że porozumienie jest nie możliwe i że bezpieczniej jest zniszczyć drugą cywilizacje więc są cicho, aby się nie pokazać komuś większemu.
Ciekawe...pozdrowienia z Lancaster ...Klaus...P.S..Trzymacie się razem bo stanowicie razem KOSMOS👍👍👍😘😘😘
Świetne to ujęcie kamery z ręki gdzie widać skafander w tle. Super❤proszę więcej😉
W Polsce przyjelibyśmy kosmitów chlebem i solą. A poźniej to już normalnie, jakiś bigosik, dobra kiełbaska i czysta wódeczka. Jak już by się zdecywolali odlecieć do siebie to na pewno byliby zadowoleni ;)
No nie my naród...który obcych beż szczepienia zapraszamy do swoich domów to...pewnie poprosili byśmy ich aby zamieszkali z nami.
Zadowoleni nie wiadomo ale na pewno najebani 🤣😉🍻
Podsumowanie odcinka --> "Miejcie głowy otwarte, ale nie aż tak, żeby wam mózg wypadł" ^^
Paul Mój Ulubiony Film 👽👽👽👽😘
Uwielbiam Wasze audycje!
Spotkanie z wymianą baterii w obu zegarkach :) Kosmici są zieloni jak ciasto kiwi , jak pisał Lem , Lem jest fantastą ale oni i tak są dla mnie obrzydliwi - Kaliber 44 .
Piknik na skraju drogi - braci Strugackich i ołł jess Zajdel ! Mój ukochany Janusz Zajdel :) Pozdrawiam Was wszystkich , Madecki .
Hm, z tego co kojarzę, to u Lema Obcy nie byli zieloni
Ufff 17minut a nie 2 godziny. Będę mógł sobie to obejrzeć.😁
ciekawy odcinek....odważny
Lol
bedzie jak w kapuśniaczku 😉
A ja mysle ze popelniacie blad w samej podstawie myslenia na temat kosmitow, gdyz wszelkie scenariusze pojawienia sie kosmitow czy ich ocena i opis jest robiona na podstawie naszego to jest ludzkiego sposobu myslenia, naszego rozumowania, historii i zwiazanych z tym doswiadczen. Prawda moze byc taka ze kosmici sa tak od nas rozni ze nawet nie jestesmy sobie w stanie tego wyobrazic. Najzwyczajniej w swiecie kosmici moga byc dla nas taka abstrakcja ktora nie zmiesci nam sie w glowie i bedzie totalnym szokiem. To moze byc "zycie" w kompletnie innym rozumieniu tego slowa a dawanie im cech typowo ludzkich typu zly kosmita i dobry kosmita jest moim zdaniem totalnym nieporozumieniem. Uwazam ze cokolwiek bysmy nie zrobili to jezeli oni znajda nas pierwsi niz my ich to jest na bank pewne ze maja duzo lepsza "technologie" w ich rozumieniu tego slowa niz my a tym samym bedziemy na z gory przegranej pozycji. Mysle ze poki nie osiagniemy conajmniej 1 stanu cywilizacji kosmicznej to lepiej siedziec cicho i nie wychylac sie bo a noz widelec nas cos/ktos znajdzie a wtedy moze stac sie cos co kompletnie wykracza poza granice naszego pojmowania.
Pozdrawiam
Bardzo mądry wpis, obawiam się jednak, że nikt Cię nie posłucha i będzie tragedia, całe szczęście że raczej tego nie doczekamy...
Jest jeszcze taka możliwość, że w tej chwili jesteśmy pierwsi, ale równolegle i niezależnie od nas, życie gdzieś jeszcze powstanie.
Może też mieć lepsze warunki do rozwoju i prześcignie nas technologicznie.
Piękna koszulka Pana Leszka "NASRA" :)
Zycie w kosmosie jest bardzo popularne, ale inteligentne bardzo rzadkie. Kogos, kogo stac na podroze miedzy gwiazdami nie bedzie niszczyl tak rzadkich przypadkow. Ale ze moga byc wredni, to mozliwe bardziej. Inna sprawa, ze jesli to sie tu pojawia, to znaczy, ze ich technologia jest tak rozwinieta, ze bedziemy mowic o magii czy cudach. Nie wiem ,czy w takich przypadkach w ogole warto sie przygototwywac na jakiekolwiek dysputy :)
Za koszulke Leszek dostaje +10 do zajebistości.Romalnie to mnom fszczonsło. Pozdrawiam ekipę Astrofazy.
Komentarz dla zasięgów.
Zdobywamy kosmos, który jest zaludniony przez kosmitów, a nie możemy stwierdzić istnienia choćby pojedynczej komórki na planetach naszego układu słonecznego poza Ziemią. Jedynymi kosmitami, które możemy spotkać, to zielone ludziki zza wschodniej granicy.
A zróbcie odcinek o tym czego wyjaśnić nie możecie a było :)
No i co, zrobią odcinek na temat czegoś czego nie ogarniają?
@@importantguy8330 Jasne.Mogą Gdybać naukowo :)
Hawking powiedział..jeśli kosmici przylecą to będzie jak odkrycie ameryki przec Columba, ale w tym przypadku to My będziemy indianami.
Tak, tak! b
Bardzo proszę o taki artykuł nr. Kontaktu!
Widzę szybką zmiana frontu xd
Jeszcze niedawno wyśmianie tematu,dziś debata
Miło i przyjemnie jak zwykle. Ale zastanawiam się jak długo będziecie zawieszeni w tym czasie- ten zegar was zatrzymał a kosmici już tu są 😉 i was szukają żeby z kimś się w końcu na błękitnej planecie porozumieć i przekazać tajemnice nadświelnej prędkości 🖖 warp.
A zegar ruszy dopiero kiedy zamieniacie się miejscami i do tego wstecz a wtedy będziecie mieli więcej czasu na poznanie tajemnic multi światów.
Niesamowita historia.
Panie dr - nie ma takiego słowa jak "dobzi" !!! Jest natomiast "dobrzy" 😁
UFO to tylko pojazd, a kierowcy mogą być różni.
Zbyt duży skok technologiczny mógłby sprawić że nie bylibyśmy w stanie pojąć tej technologii. Byłaby na tyle wystarczająca że nie czulibyśmy potrzeby dalszego rozwoju. Ktoś kto wydałby miliardy na stworzenie jakiejs technologi która zostałaby udostępniona przez kosmitów za darmo, mógłby się nieźle zdenerwować albo zasmucić.
To że pierwsi kosmici okazaliby się przyjaźni, nie znaczy że kolejni tacy będą (i na odwrót).
Jeśli przyleci np. 1000 kosmitów, to wśród nich może być np. 950 przyjaznych i 50 jakiś killerów, co zrobić z nimi wszystkimi, dać im miejsce w którym mogliby sobie swobodnie mieszkać będąc chronieni przed ludźmi, śledzić ich wszystkich? Myślę że jeśli przylecieliby to chcieliby się wtopić w tłum, bo tak jak ludzie nie chcą być inwigilowani.
Co jeśli obserwują nas od dawna tylko widzą że nadal sporo jest ksenofobów, rasistów itd. więc nie ujawniają się by nie wywołać niepotrzebnej wojny i czekają aż zmądrzejemy.
Może kosmici to ludzie (nasi potomkowie) z przyszłości, może nawet nie wiedzą że my jesteśmy ich przodkami, a pomoc nam/zaatakowanie nas wywołałoby jakiś paradoks dziadka, czy coś innego co zmieniłoby tych kosmitów.
Może nie chcą ingerować w nasz rozwój bo chcą zobaczyć jak poradzimy sobie z tymi samymi problemami.
Może nie chcą się ujawniać bo przeczuwają że będziemy traktować ich jak bogów, i zamiast podążać własną ścieżką, powstanie ruch który będzie ślepo podążał za tym co robią jacyś znani kosmici, którzy niekoniecznie są dobrymi autorytetami albo chcą czegoś odwrotnego, bo podróżując przez kosmos poszukują nowych pomysłów i innych różnych perspektyw.
Nasze lub ich zarazki są zbyt niebezpieczne żeby ryzykować kontakt.
Kosmici widzą co się dzieje na ziemi, wojny i pandemie więc nie chcą nam dokładać paniki związanej z "pierwszym kontaktem".
Myślę że pierwsze o co możnaby poprosić kosmitów to o ich filmy seriale itp. żeby jakaś SI. mogła poznać ich język i tłumaczyć z kosmicznych języków na te ziemskie.
„Kosmici mogą być w urzędach” - to jest chyba wdzięczny tytuł na nową piosenkę haha jak mi sie uda nabazgrać cos sensownego to wam wyśle na astrokawe haha
Pierwszy: ;)
Kosmici mogą być w urzędach
Zapakowani w garnitury
W proceduralnych biurobrzędach
Udawać ludzkie kreatury
Kosmici mogą mieć charakter
Jak stara, dobra pralka Frania
Namolni jak helikobakter
Wypłukać Cię bez wyżymania
Więc drżyj, potomku ery SETI
I żałuj, żeś nie siedział w ciszy
Za eon żaden Biuro Sapiens
Nawet o tobie nie usłyszy. 😄
Koszulka pierwsza klasa :D
Zapraszam do sekcji komentarzy posortowanych od najnowszych, cenzura bardzo chętnie umieszcza tam prawdę. Pozdrawiam.
Wszyscy jesteśmy kosmitami 😀
miłego oglądania! :D
W tej kwestii mogę polecić fajny kanał YT Kosmiczne Opowieści. Rzetelnie i bez foliarstwa - są tam analizy dokumentów odtajnionych przez Pentagon i innych rodem z USA. Autor regularnie robi aktualizacje stanu ujawnianych oficjalnie informacji. I sporo innych o scenariuszach kontaktu. Polecam gorąco !Mainstream mediowy takie informacje pomija, a tam są one omawiane. Ciekawa sprawa, może juz lecą i machają nam przez okienko? 😜Stąd wzrost tempa i liczby nowych publikacji...
Również polecam
"bez foliarstwa"
może to słynna "planeta X" :D
A odnośnie programu SETI. Czekamy na pierwszy sygnał od obcych, a jeżeli Oni komunikują się poprzez splątanie kwantowe. Czy jest możliwe podsłuchanie takiej komunikacji?
"UFO Odtajnione projekty" serial z 2021. Emitowany na National Geographic. Na Ntflixie też jest.
Kazik już w latach ''90 śpiewał co by było:D
Mars napada;p
A w '80 Kombi "Inwazję z Plutona"
4:00 Paciorki dla dzikich? Jak w "Limes Inferior" Janusza A. Zajdla? A jeżeli oni się okażą takim Postepową Cywilizają Wyrywaczy Serc?To gadać z nimi, czy ich "wygumkować" z mapy Galaktyki? Bo w przeciwnym razie... Dobrowolny Upowszechniacz Porządku Absolutnego...
Tak wpadło mi do głowy kiedyś takie pytanie: Jak z punktu widzenia (dobrych) kosmitów najlepiej zorganizować takie spotkanie kosmici i ziemianie tak aby nie wybuchła wielka panika i ksenofobia do tychże kosmitów jeśli bierzemy pod uwagę kontakt dla samego kontaktu i być może jakiejś wymiany handlowej na przykład wspomnianych grzybków czy miodu za powiedzmy dostawę niektórych znanych ludziom surowców dostępnych w kosmosie?
najlepiej po cichu, bez rozglosu. bez wiedzy dla masy tak dlugo jak to jest oplacalne i mozliwe, czyli moze sie to dziac teraz, a nie wiesz. jezeli to nie jest oplacalne to po co to robic, a taki kontakt zawsze bylby jakas mozliwoscia, wiec zawsze jest oplacalny, czyli po cichu. no, a gdy juz dojdzie czas ze staje sie to coraz mniej oplacalne to sie powoli spoleczenstwo przyzwyczaja do takich informacji, tak dlugo az stanie sie to dla spoleczenstwa jasne, bez zaskoczenia. technika znana nie od dzisiaj, tak zwane, nic na hura.
@@michalkapica5060 Tak to jedna opcja, ale w takim razie jak ocenić kiedy się przyzwyczaili i jak kogokolwiek przyzwyczaić do czegoś czego oficjalnie nie ma. Pamiętaj o wszystkich spiskowcach którzy nie dadzą sobie wmówić inaczej, a gdy przychodzi co do czego to masa ludzi i tak zacznie wierzyć w spiski tak samo jak to było ze szczepionkami 😄
Wg. mnie to samo spotkanie kosmitów z ludźmi może być jeszcze trudniejsze dla kosmitów niż dla ludzi. 🤔
Nawet jeśli skontaktują się z usa lub innym rządem to jedyne co osiągną to przedstawią się i stworzą ryzyko że ich obecność zostanie ujawniona bez żadnej kontroli nad tym. A handel pogłębi to ryzyko, bo nagle skąd ten rząd bierze surowce, i gdzie znikają całe zapasy grzybów i miodku? 😉
@@TheRealTonie ja odnosze wrazenie ze to sie teraz, bo otwarcie sie mowi w mediach o ufo, dokumenty zostaja utajnione a temat staje sie otwarty.
@@TheRealTonie tak jak Ruskie przyzwyczajali swoich obywateli do przyszłej wojny która jeszcze się nie toczyła. Czyli da się przyzwyczaić kogoś do czegoś czego nie ma
@@Daniel-xj4rh kosmici są raczej zbyt abstrakcyjni w porownaniu do wojny
Ludzie nadal stoją w erze małpoludów (nasze ciała mają masę błędów i powstały z chaosu). Mamy trzy ery. Pierwsza to era małpoludów, która rozpocznie erę mutantów. Druga to era mutantów, która będzie lepsza od nas i rozpocznie erę robotów. Ostatnia to era robotów rozpocznie erę bardzo odległych podboje kosmosu (czy będzie tworzyć światy od zera poprzez odwrócenie reakcji anihilacji 0 = -1 + 1, gdzie +1 to materia, a -1 antymateria). Wszak robot znacznie lepiej przetrwa w kosmosie niż naturalny małpolud.
I myślę, że kosmici będą robotami (biorobotami), czyli będą biegli w maszynach i nanomaszynach, bo naturalne małpoludy nie nadają się do odległych podbojów kosmosu.
Zderzenie się ery robotów (kosmici) z erą małpoludów (dzisiejszy ludzie) to jak spotkanie człowieka z... małpą. "Małpa" (człowiek) da kokos "człowiekowi" (kosmicie), to nie zrobi wrażenie ludziom, którzy mają rozwinięte rolnictwo (tysiące planet).
Im lepsze nośniki pamięci (DNA, mózg, komputery), tym potężniejszy jest biopolimerowy robot (człowiek jest takim biopolimerowym robotem). Wszechświat można podzielić na materia, energia, informacja i przestrzeń. Kosmici będą coraz lepszymi władcami przemian materii, energii i informacji w przestrzeni (a może nawet przemian przestrzeni) i nie będą interesować się ludzką kulturą (narody i religie to tylko wytwory ludzkiej wyobraźni).
I nie zachęca ich odwiedzenie Ziemi, na której znajduje się biliony wirusów i bakterii. Czy chcesz odwiedzać dzikie plemiona w Afryce, w której możesz popaść w choroby (brak higieny tubylców)? Kosmici również nie mają ochoty odwiedzać cywilizacji, które tkwią w erze małpoludów, które mają masę zarazków (brak higieny Ziemian).
Kosmici nie będę zainteresowany Ziemiami, a nawet będą nas się bać (miliony zarazków na naszych ciałach, agresja i inne). Kosmici będą traktować ludzie za małpoludy (ludzie nie mają idealnych ciał, a mają masę błędów) na niskim poziomie higieny i niskim poziomie IQ. Człowiek musi przejść w erę mutantów czy robotów, inaczej żadne cywilizacje kosmiczne nie zainteresują się naszą. Ale może być tak, że kosmici będą mieć chrapkę na geny (nowe formy cząsteczek pamięci).
Kontakt z kosmitami jest tak jak zakończenie rozmowy kwalifikacyjnej: Wkrótce zadzwonimy. I nigdy nie dzwonią.
Jak można zauważyć, cywilizacje na Ziemi z czasem stają się coraz bardziej pokojowe. Dzisiaj liczą się technologie, a nie teren. A jeśli chodzi o zasoby, to nie ma żadnego powodu lecieć po nie przez wiele lat świetlnych na jakąś planetę. Zaawansowania technicznie cywilizacja może wszystko wyprodukować. Ewentualnie mogliby niszczyć wszystkie inne cywilizacje uznając je za zagrożenie. Ale w takim przypadku wystarczy rozpędzić asteroidę do prędkości bliskiej światła i zauważymy ją w ostatniej chwili albo wcale.
fajnie się was ogląda i słucha pokazuje mi to jak zacofana jest Nauka i wiedza 21w całkowicie oparta na przypuszczeniach dywagacjach można powiedzieć ze to taka religia 21w
ja mam pytanie do pana profesora czy taka forma zycia jak ksenomorf w filmie Obcy moglby istniec w rzeczywistosci gdzies tam w odleglym kosmosie ?
"Ukryta opcja kosmiczna" 😅😂🤣 to Ci sie udalo!
chcemy zobaczyć odcinek w którym Leszek stawia klocka !!!!!!
Fajna koszulka NAS(R)A
Proszę gdy Leszek mówi serio, spróbuj wejść z nim w polemikę a nie za wszelką cenę wtrącać jakiś żart. One również są potrzebne i to daje twoim filmom. Ale bywa że mu przerywasz. Ale oczywiście świetny odcinek 😊
Fakt, łysy często wpierdala się w zdanie by zaznaczyć swoją obecność.
Jakby byli tacy jak to przedstawił film Paul, przywitałbym ich z otwartymi ramionami 🤗
Obawiam że to raczej byłaby kwantowa sztuczna inteligencja.
A Paul był tak ludzko lewicowy ze raczej był projekcją poglądów scenarzystów 😄
Który z tych zegarów pokazuje poprawny czas?
Jako że coś wspomniano o cenzurze to pozwolę sobie umieścić nieocenzurowany komentarz: Jestem na 200 procent pewien że kilku
w rządzie to kosmici.
A dlaczego zegary u was nie działają? Przypadek?
A dlaczego mają być wredni? Może po prostu będą tacy jak my - dążący do władzy, dominacji, próbujący zapewnić sobie przetrwanie, czyli tacy jak my w zetknięciu z mniej rozwiniętymi kulturami i cywilizacjami. Od razu wredni.
Cześć czy możecie naprawić zegarki albo przynajmniej ustawić je na za pięć 12ta 😎🤯🤣
Siema, na zdjęciu profilowym wyglądasz jakbyś grzebał po śmietnikach lol
Spotkanie raczej będzie przebiegać tak, jak to opisał Lem. Czyli skończy się Fiaskiem (ostatnia jego powieść). Albo tak jak się skończył kontakt Indian z Europejczykami. Albo kontakt mrowiska z buldożerem. Albo jak w Pikniku na skraju drogi. Nie neguję pracy naukowców, bo nigdy nie wiadomo.
Ja bym był ciekaw zdania Watykanu na temat kontaktów pozaziemskich. Mogli by skonkretyzowac jak istnieć.
Super
"Nie rozmawiaj z obcymi!" - Mama (każda )
i "nie otwieraj obcym" :)
11:30 Był taki rysunek Andrzeja Czeczota: "Dymiacy wrak Ufolotu, chłop i baba z widłami i kosa: "Koniec Ufoka".
Faktycznie od czasu do czasu, raczej sporadycznie przechodzą człowieka takie myśli/sny co by było jak by istoty nie z tej Ziemi wbili na naszą planetę, krótko mówiąc ...ch.. go wie. Pozdro😄😉
W przypadku kontaktu to będą obowiązywać procedury Obcych a nie nasze. Być może już istnieją takie ogólnogalaktyczne procedury i wszyscy Obcy się do nich stosują. W przypadku Ziemian może istnieć Dyrektywa Z.
chodzi o złoto oczywiście, bardzo mało jest go na planetach w dodatku ciężko się zbiera te drobinki, my go pozbieramy i w sztabkach się świetnie odbiera towar, nie bez powodu jest coś takiego jak rezerwa federalna w złocie, zamiast chleba i soli na tacy podają złoto, tak czy nie ? :)
Przed przyjęciem gości z poza naszego ziemskiego domu trzeba najpierw ten dom posprzątać: zakończyć durne wojny, oczyścić środowisko naturalne oraz ludzkie umysły z wszelkich brudów. Dopóki się tego nie zrobi, potencjalni goście będą nas omijać z daleka albo tylko podglądać z bezpiecznego dystansu; traktować jak brudne i szalone prosiaki w garniturach, kwiczące coś bez sensu o pokojowych zamiarach, choć w rękach trzymające arsenał broni wycelowanej w obcych gości.
Być może kiedyś nastąpi ten przełomowy moment, jakim byłby pierwszy oficjalny kontakt z obcymi, ale raczej nie za naszego życia. Przecież kosmici są tak wysoce zaawansowani, tak inteligentni, że my to przy nich jesteśmy pospolitymi, zawszonymi małpoludami, które, krzycząc ,,UGA-BUGA!'', latają po lesie za bananami.
Ja bym ufoludki wysłał do Putina, miałby świeżą dostawę zielonych ludzików.
Najgorsza opcja to taka kiedy kosmici beda maszynami albo nie beda miec wogole powloki cielesnej i zupelnie nie beda sie liczyc z zyjaca istota na naszej planecie.
Wiele stworzeń na ziemi posiada różne formy komunikacji, skoro nie potrafimy się z nimi komunikować to tak samo będzie z kosmitami.
😊 Patrząc na duże produkcje filmowe to na pewno przyjmiemy kosmitów z otwartym ogniem :) W większości filmów jest problem "komunikacji" (kiepsko jest z dowiedzeniem się co kosmici potrzebują). Z uwagi na słaby kontakt z nimi najczęściej kończy się to konfliktem. I teraz dobre pytanie: Po co my potrzebujemy z nimi kontakt? Czy tylko po to aby sobie postrzelać :) Jedno jest pewne, że jeżeli ktoś przyleci to na pewno z lepszą od nas technologią, bo na chwilę obecną to tylko liznęliśmy Księżyc nie mówiąc o dalszych obszarach Układu Słonecznego czy Galaktyki😀😀😀
Jeśli mają technologię podróży międzygwiezdnych, to jest mała szansa, że to do nas przylecą jako pierwszych. Więc raczej mają własne procedury.
Myślę że szanse na znalezienie innej istoty świadomej, są bardzo mało prawdopodobne, największym ograniczeniem jest odległość kosmiczna, która stanowi rzeczywistą barierę rzeczywistości. A fizyczne szanse na powstanie życie są niesamowicie niespotykane. Mimo iż geometria wszechświata wskazuje na to iż powinien on opiewać w życie.
W sumie mało kto bierze pod uwagę że to my ziemianie w sumie także jesteśmy kosmitami bo żyjemy jakby nie było w kosmosie
Druga sprawa że może się okazać że to właśnie ziemianie są bardziej zaawansowaną technicznie oraz na poziomie inteligencji bardziej rozwiniętą cywilizacją
Każdy ma obraz że kosmici z jakiegoś odległego kawałka wszechświata są bardziej (o ile w ogóle są) rozwinięci od nas a może się okazać że to my będziemy tym oprawcą ( ktorego sie tak boimy i myslimy co by bylo gdyby ) wobec innej cywilizacji
🤝
jeżeli to my jesteśmy bardziej zaawansowani technicznie, to za szybko się nie spotkamy, skoro człowiek najdalej był na księżycu..
Kosmita to nie mieszkaniec kosmosu, a (tajemniczy) przybysz z kosmosu. Nie da się mieszkać w kosmosie. Jedynie możesz mieszkać na planecie czy stacji kosmicznej. W angielskim "alien" oznacza obcy (kosmita), a nie mieszkaniec kosmosu. Życie (ludzie, kosmici) może jedynie występować w strefie gwiazdowej (efekt fotoelektryczny jest najważniejszy w rozwoju życia, bo pozwala roślinom pozyskiwać duże ilości energii), czyli w strefie z masą fal (informacja jest przenoszona za pomocą fal). Kosmos jest jeden, więc "mieszkaniec kosmosu" jest frazą bezsensowną, bo nie da zadać pytania: gdzie mieszkasz?
Nie przylecą Volkanie, tylko zapewne Ferengi, i to w tajemnicy przed innymi Ferengami
A dlaczego obydwa zegary na odcinku nie działają? :D Żeby nie pokazać ile było cięć? :D
wsm gdyby wylądowali na naszej planecie, to pytanie czy by dali sobie radę
mieliby do czynienia z miliardami różnych bakterii, nietypową dla nich grawitacją, atmosferą itd.
I want to believe
Spotkanie z inteligentnymi istotami pozaziemskimi, a raczej ich wybranymi przedstawicielami, gdyby właśnie tak wyobrażać sobie ten ,,pierwszy kontakt" (a to jeden z dzylionofazylionów scenariuszy), może być tak samo dużo gorsze jak i dużo lepsze i korzystniejsze niż zakładają to najgorsze i najbardziej minorowe scenariusze w tym względzie. I naprawdę dobrze się dzieje, że nazwijmy to ,,globalne władze" w kontekście takowego spotkania robią całkiem, całkiem dużo: że planują, tworzą projekty, a z nich wyciągają wnioski, które są poparte dowodami, prognozami i na pewno symulacjami komputerowymi. Najlepiej jest robić cokolwiek niż... nic nie robić. To pierwsze tak poważne badania z zalążkiem futurologii, które przechodzą z fantastyki naukowej do normalnej rzeczywistości. Trzeba być przygotowanym na większość scenariuszy ,,pierwszego kontaktu" - na pewno na wszystkie, przy tym specyficznym wydarzeniu nie da się przygotować. Tu już nie ma mowy o hipotezach i teoriach. Człowiek to zbyt dumny i doświadczony gatunek, aby tak wzniosłe dla cywilizacji osiągnięcie, jak w pewnym stopniu prawdopodobne spotkanie z inteligentnymi, świadomymi i czującymi istotami pozaziemskimi zostawić gdzieś w kącie i zupełnie zlekceważyć.
Rzadko myślimy, co zrobić, jeśli coś się stanie, ale jak ktoś na ten temat myśli to jest wyzywany od foliarzy.
Dobry dzień Piotrek miałeś😂 ukryta opcja kosmiczna i kosmici są w urzędach 😂
A ja myślę, że nawet gdyby taka sytuacja miała miejsce to i tak dadzą radę to ukryć i większość ludzi się nie dowie. Każdego, kto pokaże jakiś dowód wyzwą od foliarzy, w telewizji bez zmian, czyli propaganda. Wyśmianie tematu i po sprawie.
Serio tak mocno wierzysz, że kosmici są wśród nas?
@@metanoll1608 nie, skąd takie wnioski.. Myślę, że nawet jeśli gdzieś są to się nigdy nie spotkamy. Po prostu uważam, że gdyby już do takiej sytuacji doszło to bez większego problemu temat dałoby się wyciszyć.
Pytam z ciekawości, może ktoś wie po jakim kierunku zawodowym jest pan Leszek, z góry dzięki
(radio)astronomii
W zadnym wypadku alkohol tylko weed zajaramy i pogadamy
Kosmici to nas mina i poleca dalej bo będziemy dla nich bez znaczenia w kolonizacji wszechświata....
Dobrze się Was słucha do snu ale ilość reklam i długość ich zmusza mnie do zmiany kanału.
Polecam 1,75x
O co chodzi z koszulką "NASRA"?
Niesmaczny skrót od rzekomej North American Space Research Agency, będący nawiązaniem do NASA.
Gdyby istniała obca cywilizacja to pewna odległość miedzy ziemią a nimi mogła by mieć kilka tysięcy lat świetlnych lub więcej, więc idąc tym tokiem myślenia że oni by mogli by latać z prędkością światła wciąż ta podróż by im zajmowała te kilka tysięcy lat.
Tyle ta podróż trwałaby z naszej perspektywy, dla obiektów poruszających się z dużymi prędkościami czas płynie inaczej(dylatacja), zakładając, że nie potrafiliby manipulować czasoprzestrzenią albo teleportować się.
@@plopavo wciąż mimo to podróż trwałaby setki, tysiące, miliony lat w zależności od odległości.
@@taabor78 nie, wyżej napisałem dlaczego
@@plopavo ok, najwidoczniej jeszcze tego nie ogarniam. Tak wiem muszę zadać pytanie.
Jeżeli mówimy o odległości np. 4tys lat świetlnych, to jeżeli będziemy podróżować z prędkością światła na tą odległość, to w jakim czasie tam się dostaniemy? Licząc od startu do lądowania, będąc oczywiście pasażerem.
@@taabor78 4 tysiące lat świetlnych to jakieś 38 BILIARDÓW km +/-
wy nam laser a my wam Kczynskiego... Bierzcie smialo...nie dziekowac bo to my wam z calego serca podziekujemy
Tak sobie myślę że nie jesteśmy w żaden sposób przygotowani na takie spotkanie. Nie chodzi mi o procedury rządów a o to jak zachowa się samo społeczeństwo.
Natomiast z drugiej strony patrząc to myślę że jeśli jest od nas lepiej rozwinięta cywilizacja (bo jedynie taka może nas odkryć) to nie podjęła by takiej decyzji by się ujawnić, z prostej przyczyny. Patrz wyżej.
A tak serio to jeśli jest (a jest duże prawdopodobieństwo że jest) ta lepiej rozwinięta to będzie nas "badać" i się przyglądać niż z nami nawiązywać kontakt. Przecież na tej trzeciej od słońca planecie żyją w większości zachłanni idioci którzy sami siebie niszczą 🤪
Ja tam bym sobie patrzył na ich miejscu i miał grubą bekę.
Jak przylecą, według słów papierza- będziemy ich ewangelizować ;) hahahhaaa
I obecnego premiera
Po przeanalizowaniu koncepcji symulacji odrzucilem ją, bo w mojej rzeczywistości by były smoki, bo je lubie.
Fajnie się ogląda po zmianie narracji, że jednak mogą być owi obcy. Długo było zaprzeczenie a nagle oświecenie. Osobiście uważam, że z obcymi mamy do czynienia od wieków i następowało zawłaszczanie informacji przez różne grupy w tym sektę katolicką. Pewnie wiele oglądających kanał ma podobne odczucie, że coś ta tematyka przyspiesza i to powiem gwałtownie.
Pozdrawiam