Zgadzam się z ostatnim miejscem, właściwie z kim nie rozmawiam to zawsze "Komnata Tajemnic" jest określana tą najsłabszą częścią, ale zaskoczyłeś mnie niską oceną "Więźnia Azkabanu", bo właśnie ta część - oraz "Książę Półkrwi" - to moi ulubieńcy :) To dwie książki, które przeczytałam w ciągu jednego dnia. Pamiętam, że jako dziecko męczyłam też "Zakon Feniksa", ale teraz - jako 22 latka - odświeżam sobie serię i zobaczymy jak odbiorę historię obecnie. Na razie w rękach mam "Komnatę" i bawię się tak samo dobrze jak za dzieciaka! Super film :)
W tym roku kończę 22 lata i pierwszy raz czytam Harrego. Właśnie skończyłam dwie pierwsze części i zabieram się za kolejne. Trochę mi wstyd, że dopiero teraz to czytam 😅😅
Chyba tak jak u ciebie Czara ognia, ale jeśli mam zaczynać rysowac to tylko Kamień filozoficzny. Leci w tle, dzięki niemu monitor z refką nie gaśnic, a patrzeć nie musze, wystarczy ze słyszę:) ranking świetny! Osobiście chce zebrać wszystkie tomy, bo przygodę książkowa zaczęłam zaledwie 2 lata temu i jak na razie zdarzyłam przeczytać tylko 3 pierwsze tomy.
@@thebookking o tak tak! Ja nie wiem.. człowiek niby tyle czyta a słów nagle brak 😅 no ja kupilam jak na razie tylko 1 tom, ale dobry i taki początek 😅
Też mam te wydania, są w takim stanie rozkładu. 😂 Od nich zaczęła się moja przygoda z czytaniem w wieku lat 7. Staram się każdego roku zrobić re-read całej serii. Najlepszy jest dla mnie Zakon Feniksa, natomiast Przeklęte dziecko...nie wiem czy było faktycznie takie potrzebne 😉
Książki o Harrym czytałam dawno, ale pamiętam, że (nie od samego początku, ale) do samego końca wyczekiwałam premier kolejnych tomów i zwykle już pierwszego dnia szłam do kiosku (przynajmniej kilka pierwszych tomów było dostępnych w kioskach, może i wszystkie?), żeby jak najszybciej się za nie zabrać. Przez pryzmat czasu, myślę, że moją ulubioną częścią jest "Więzień Azkabanu" - być może dlatego, że przeczytałam ten tom jako pierwszy (później doczytałam poprzednie części ;)). Najgorszy, hm.. Być może to przez oczekiwania, może przez upływ czasu, ale "Insygnia śmierci" podobały mi się najmniej. Pamiętam, że uznałam tę część za niepotrzebnie brutalną. A teraz boję się robić re-read, żeby zaktualizować swoje oceny - nie chcę sobie zepsuć wspomnień ;) Wesołych :))
Fenomen Czary Ognia po dziś dzień mnie ciekawi - skąd się wziął? Moje zainteresowanie serią HP zaczęło się od filmów i... właśnie od Czary Ognia. Pamiętam moment kiedy na ekrany wchodziła 1 część, było wielkie bum, a ja wówczas będąc w gimnazjum obejrzałem jedynie połowę filmu, dalej nie dało rady, nuda jak diabli. Płytka oczywiście pirat :D . Po kilku latach odpaliłem Czarę Ognia - kurczę, jakie to było fajne. I stopniowo zacząłem nadganiać zaległości. Obejrzałem po kolei wszystkie filmy i mój odbiór serii zmienił się diametralnie. Może to dzięki temu, że polubiłem fantasy. Do czytania książek przystąpiłem dość późno, w wieku 33 lat chyba (staaary jestem ;) ) ale Czara Ognia była tą, której czytanie nieco mnie nużyło (zmienił się również mój odbiór co do samego filmu), "męczyłem" tą książkę a przecież tyle pozytywnych opinii się o niej nasłuchałem i naczytałem... Jest to oczywiście tylko i wyłącznie mój subiektywny odbiór więc liczę na to, że nie zostanę zlinczowany gdyż widziałem, że sporo osób Czarę Ognia umieszcza na swoim podium :) Jakiś dziwny może jestem ;) Nr 1 to u mnie Książę Półkrwi a później Więzień Azkabanu i kolejno Zakon Feniska. Właśnie zacząłem czytać serię od nowa i zobaczymy, czy będzie jakaś roszada w tomach :)
Dziękuję Ci za odpowiedź, to jest właśnie cudowne, że każdemu podoba się co innego i każdy inaczej postrzega wytwory kultury ☺️ Dla mnie Czara wyraźnie odcina dziecięcy świat Harry'ego i wprowadza w jak to nazywam roboczo drugi etap historii, dużo bardziej mroczny, tajemniczy, w którym dziecięce wyobrażenie cudownego świata magii rozbija się o politykę, interesy, walkę i dorosłość, z którą trzeba się zmierzyć 🙂 Teraz czytam Harry'ego mojemu synowi i nawet Kamień Filozoficzny, który zawsze uważałem za dość słaby szalenie mi się podoba 🤣
Mój ranking (od ulubionej do najmniej ulubionej, choć całą serię kocham): 1. Więzień Azkabanu (jedyna część, w której Voldemort schodzi nieco na dalszy plan i bezpośrednio nie występuje); 2. Książę Półkrwi (motyw horkruksów ryje beret, moje ulubione fragmenty to lekcje z Dumbledorem, a scena w jaskini cudownie horrorowa); 3. Komnata Tajemnic (kryminalna konstrukcja intrygi, motyw dziennika, który pęta umysł dziewczynki, cudownie horrorowy i również ryje beret - wspomnienie, które żyje i ma osobowość); 4. Kamień Filozoficzny (choć warsztatowo najsłabszy, śmiem twierdzić, że to właśnie w tym tomie i w Komnacie Tajemnic Voldemort jest najstraszniejszy); 5. Zakon Feniksa (Zdecydowanie najmroczniejszy, jeżeli chodzi o atmosferę); 6. Czara Ognia (Scena z podpitymi czarodziejami, którzy napastują mugoli na mistrzostwach, zapada w pamięć. Voldemort również straszny w postaci brzydkiego dzieciątka. Kiedy czytałem scenę na cmentarzu jako dziecko, zastanawiałem się, czy autorka nie poleciała za ostro, jak na literaturę dla dzieci i młodzieży); 7. Insygnia Śmierci (po finale ma się wrażenie, że ten świat ma jeszcze potencjał na co najmniej drugie tyle części).
Wielkie dzięki za podzielenie się swoją listą :) Jedna rzecz utkwiła mi w głowie i całkowicie się z nią zgadzam - pomimo bardziej cukierkowego opakowania, to w pierwszych tomach Voldemort jest najstraszniejszy. Jak wiadomo, najbardziej przeraża to, czego nie widać. Mam takie odczucie czytając każdy horror. dlatego im dłużej monstrum, duch czy choćby inkub czyha tuż poza zasięgiem wzroku czytelnika, tym lepiej.
Też zaczęłam czytać HP kiedy miałam 11 lat i nie mogłam się oderwać od tej książki. Mimo, że mam już sporo lat na koncie, bo zbliżam się powoli do 30 to ciągle czekam na list z Hogwartu :) Mój ranking wygląda następująco: 1. Zakon Feniksa 2. Czara Ognia 3. Książę Półkrwi 4. Insygnia Śmierci 5. Więzień Azkabanu 6. Kamień Filozoficzny 7. Komnata Tajemnic Ale do Kamienia Filozoficznego mimo wszystko mam chyba największy sentyment :)
Mój subiektywny ranking jest następujący 7. Harry Potter i Zakon Feniksa niestety dla mnie walka Dumbledore vs Voldemort to za mało 6. Harry Potter i Insygnia Śmierci - dużo wg mnie niepotrzebnych scen bez których książka byłaby lepsza 5. Harry Potter i Czara Ognia - za to że była to dla mnie bardzo nierówna książka pierwszą połowę kocham, druga jest taka meh... 4. Harry Potter i Kamień Filozoficzny za to że jako dziewięciolatka pokochałam książki, że wprowadził mnie w ten świat, na dzień dzisiejszy dla 32-letniej mnie najbardziej dziecinna, a Dursleyów nie lubię jeszcze bardziej niż wtedy 3. Harry Potter i Komnata Tajemnic za pierwsze w życiu poczucie grozy, wizytę w Norze, braci bliźniaków i Toma Marvolo Riddle'a jako dziennik 2. Harry Potter i Więzień Azkabanu - za Lupina, Syriusza, powrót w czasie i nadmuchanie ciotki, a i za Błędnego Rycerza też 1. Harry Potter i Książę Półkrwi - za rewelacyjną historię Toma Marvolo Riddle'a, za Snape'a, Slughorna i jeszcze większą grozę niż dotychczas. Dziękuję.
No to wynika z tego, że byłam za stata. Chyba zaczęłam czytać w wieku 15 lat... Z drugiej strony pamiętam, że jak wyszedł Zakon, to mój egzemplarz obleciał wszystkich chętnych w klasie, a było to już liceum
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, po czym obejrzałem Twój film. I co stwierdziłem? Że mój ranking wyglądałby identycznie lub różnił się nieznacznie, może jedną zamienioną pozycją, ale to musiałbym się głębiej zastanowić. Co do filmu to bardzo fajny i wciągający, zamierzałem obejrzeć dziś połowę, a resztę dokończyć jutro. No cóż, nie wyszło, bo tylko włączyłem, a tu zaraz koniec. Kompletnie nie poczułem tego, że film trwa 21 min. Dobra robota, mam nadzieję, że kolejne będą równie dobre. Pozdrawiam
Nawet nie wiesz, jak cieszą mnie takie słowa. Dziękuję Ci za odwiedziny i za obejrzenie. Co do samego rankingu, to miałem naprawdę ból głowy jak to poukładać. Nie mam pewności, czy po przeczytaniu jeszcze raz, kolejność nie byłaby inna :)
Spoilery. Ja zacząłem przygode z Harrym od filmów, a kiedy byłem starszy zacząłem czytać książki (niestety kiedy byłem mały, nie lubiłem czytać książek, bo szkoła mi je obrzydziła). A mój ranking tomów od ulubionego do mniej ulubionego: 1. Więzień Azkabanu - UWIELBIAM TE CZĘŚĆ! Głównie z tego powodu, ze seria zaczęła być bardziej dojrzała i mroczniejsza, i Rowling wtedy jeszcze tak bardzo nie szła w związki (które dla mnie są minusem dalszych tomów). Remus Lupin jest najlepszym nauczycielem OPCM w całej serii, ma tragiczną historie i był dla Harry'ego jak ojciec. Podoba mi się również to, jak Rowling stworzyła tą otoczkę wokół Syriusza. I to jest jedyna część, w której Voldemort się nie pojawia. 2. Insygnia Śmierci - Jest to wg mnie dobre zakończenie przygód Harry'ego. Mamy dużo wzruszających momentów, jak śmierć Freda czy wspomnienia Snape'a. Podoba mi się to, ze ta część nie ogranicza się tylko do Hogwartu, bo problem wcześniejszych części był taki, że ograniczały się głównie do szkoły. 3. Zakon Feniksa - Postać Dolores Umbridge jest wg mnie najlepszym i realniejszym czarnym charakterem w całej serii. W tej części Rowling w końcu dodała krukonke, która jest przyjaciółką głównych bohaterów - Lunę Lovegood. Podobają mi się również problem Ministerstwa Magii. I w tej części reakcje Harry'ego są realistyczne, naprzykład kiedy krzyczał na Dumbledore'a po śmierć Syriusza. I postać Nevilla, która dobrze się rozwinęła w tym tomie. Minusem tej części są, jak wcześniej wspomniałem związki. 4. Książę Półkrwi - Geneza Toma Riddle'a jest dużym plusem tej części. Dostaliśmy również dobrego ślizgona - Horacego Slughorna. Podoba mi się to, że Rowling bardziej rozbudowała postać Draco Malfoya, no bo w pierwszych pięciu książkach był strasznie schematyczną postacią i był takim "szkolnym łobuzem", a w tym tomie można już go bardziej polubić. Młody Tom Riddle jest bardzo fajnie pokazany, jest wg mnie lepszy niż Voldemort z czasów Harry'ego, który jest trochę takim "złoczyńcom z baśni". A dlaczego tak nisko? Bo nie podoba mi się to, ze w tym tomie Rowling poleciała tak w związki. Gdyby Rowling bardziej by się skupiła, na Tomke Riddle'u i budowaniu klimatu, to ta część mogłaby być lepsza. 5. Czara Ognia - Podoba mi się to, że Rowling dodała nowe czarodziejskie szkoły. Historia rodziców Nevilla jest bardzo smutna i wzruszająca. Historia Barty'ego Croucha Jr jest bardzo tragiczna i rozbudowana, ale dziwi mnie to, że Rowling tą postać stworzyła tylko dla tej części. Sporym minusem tej części jest taki, że jest strasznie przekombinowana, naprzykład plan Barty'ego Croucha Jr. I to, że Rowling pewnie nie miała pomysłu na ślizgonów, więc jedyne co robią to dręczą Harry'ego. 6. Komnata Tajemnic - Rowling wg mnie dobrze poszło z tym kryminalnym klimatem i tą otoczką wokół Komnaty Tajemnic. Młody Tom Riddle z dziennika, tak samo jak Riddle'a w KP jest bardzo fajnie pokazany. Ale nie podoba mi się to, że Rowling w tej części traktuje Gryffindor i Slytherin strasznie instumentalnie - gryfoni - dobrzy, ślizgoni - źli. Sama Komnata Tajemnic jest wg mnie trochę mało rozbudowana. I Rowling niektóre rzeczy uproszcziła, co stworzyło parę absurdów i dziur fabularnych. 7. Kamień Filozoficzny - Plusem tej części, jak sam mówiłeś, jest to, że od niej wszystko się zaczęło. Ale ze wszystkich tomów jest on wg mnie najsłabszy, bo tak samo jak w KT Rowling niektóre rzeczy uproszcziła, i znowu mamy ten schemat, gryfoni - dobrzy, ślizgoni - źli. I to tyle, co prawda nie napisałem wszystkiego o tomach, bo mój komentarz byłby jeszcze dłuższy. Mam nadzieję, że podoba Ci się mój ranking. Pozdrawiam!
Gdzieś tam mamy podobne odczucia, pierwsze tomy były dość infantylne, fabuła schematyczna, w pierwszym i drugim tomie wręcz powtarzalna... Bardzo mi się Twoja lista podoba i dziękuję, że się wypowiedziałeś 🙂💪
@@thebookking Cieszę się, że odpowiedziałeś :). Wg mnie KF i KT nie są złymi książkami, lubię je i przyjemnie mi się je czyta, ale widać, ze Rowling dopiero tworzyła swój świat.
@@niemampomysunanowynick6517 tak jak napisałeś, mam dokładnie takie samo zdanie 😁 I żeby nie było, ogromny sentyment, to nadal są genialne opowieści ❤️
Zgadzam się z ostatnim miejscem, właściwie z kim nie rozmawiam to zawsze "Komnata Tajemnic" jest określana tą najsłabszą częścią, ale zaskoczyłeś mnie niską oceną "Więźnia Azkabanu", bo właśnie ta część - oraz "Książę Półkrwi" - to moi ulubieńcy :) To dwie książki, które przeczytałam w ciągu jednego dnia. Pamiętam, że jako dziecko męczyłam też "Zakon Feniksa", ale teraz - jako 22 latka - odświeżam sobie serię i zobaczymy jak odbiorę historię obecnie. Na razie w rękach mam "Komnatę" i bawię się tak samo dobrze jak za dzieciaka! Super film :)
Moją ulubioną częścią jest czara ognia. KOCHAM TĘ CZĘŚĆ.
Ja również ☺️
U mnie to jest ulubiona!
Lol ja też
Ja tez
O kurde, ale fajny filmik. Świetnie się to oglądało. Byłem w szoku widząc, że masz tylko tyle subów, bo zasługujesz na o wiele więcej.
2:20 ja też przeczytałam 1 część mając 11 lat, ale wcześniej oglądałam film i no...
W tym roku kończę 22 lata i pierwszy raz czytam Harrego. Właśnie skończyłam dwie pierwsze części i zabieram się za kolejne. Trochę mi wstyd, że dopiero teraz to czytam 😅😅
Nigdy nie jest za późno! :)
Half-blood prince i prisoner of Azkaban najlepsze 😁
@Olisza Q Ty książki czytałeś czy film oglądałeś?:DD
moja ulubiona część to zdecydowanie Czara Ognia❤️
A więc piąteczka ✋☺️
Moja też
Również
Chyba tak jak u ciebie Czara ognia, ale jeśli mam zaczynać rysowac to tylko Kamień filozoficzny. Leci w tle, dzięki niemu monitor z refką nie gaśnic, a patrzeć nie musze, wystarczy ze słyszę:) ranking świetny! Osobiście chce zebrać wszystkie tomy, bo przygodę książkowa zaczęłam zaledwie 2 lata temu i jak na razie zdarzyłam przeczytać tylko 3 pierwsze tomy.
To znaczy, że rysujesz i jakbyś słuchała słuchowiska w tle? :D Co do zbierania, to kiedyś kupię jakieś nowe wydanie... kiedyś :D
@@thebookking o tak tak! Ja nie wiem.. człowiek niby tyle czyta a słów nagle brak 😅 no ja kupilam jak na razie tylko 1 tom, ale dobry i taki początek 😅
Moja ulubiona to więzień azkabanu, jest takim wprowadzeniem w bardziej poważnej części Harrego Pottera. To moja opinia:)
Też mam te wydania, są w takim stanie rozkładu. 😂 Od nich zaczęła się moja przygoda z czytaniem w wieku lat 7. Staram się każdego roku zrobić re-read całej serii. Najlepszy jest dla mnie Zakon Feniksa, natomiast Przeklęte dziecko...nie wiem czy było faktycznie takie potrzebne 😉
Przeklętego dziecka w ogóle nie biorę pod uwagę, na szczęście 🙂
Książki o Harrym czytałam dawno, ale pamiętam, że (nie od samego początku, ale) do samego końca wyczekiwałam premier kolejnych tomów i zwykle już pierwszego dnia szłam do kiosku (przynajmniej kilka pierwszych tomów było dostępnych w kioskach, może i wszystkie?), żeby jak najszybciej się za nie zabrać.
Przez pryzmat czasu, myślę, że moją ulubioną częścią jest "Więzień Azkabanu" - być może dlatego, że przeczytałam ten tom jako pierwszy (później doczytałam poprzednie części ;)). Najgorszy, hm.. Być może to przez oczekiwania, może przez upływ czasu, ale "Insygnia śmierci" podobały mi się najmniej. Pamiętam, że uznałam tę część za niepotrzebnie brutalną. A teraz boję się robić re-read, żeby zaktualizować swoje oceny - nie chcę sobie zepsuć wspomnień ;)
Wesołych :))
Fenomen Czary Ognia po dziś dzień mnie ciekawi - skąd się wziął? Moje zainteresowanie serią HP zaczęło się od filmów i... właśnie od Czary Ognia. Pamiętam moment kiedy na ekrany wchodziła 1 część, było wielkie bum, a ja wówczas będąc w gimnazjum obejrzałem jedynie połowę filmu, dalej nie dało rady, nuda jak diabli. Płytka oczywiście pirat :D . Po kilku latach odpaliłem Czarę Ognia - kurczę, jakie to było fajne. I stopniowo zacząłem nadganiać zaległości. Obejrzałem po kolei wszystkie filmy i mój odbiór serii zmienił się diametralnie. Może to dzięki temu, że polubiłem fantasy.
Do czytania książek przystąpiłem dość późno, w wieku 33 lat chyba (staaary jestem ;) ) ale Czara Ognia była tą, której czytanie nieco mnie nużyło (zmienił się również mój odbiór co do samego filmu), "męczyłem" tą książkę a przecież tyle pozytywnych opinii się o niej nasłuchałem i naczytałem...
Jest to oczywiście tylko i wyłącznie mój subiektywny odbiór więc liczę na to, że nie zostanę zlinczowany gdyż widziałem, że sporo osób Czarę Ognia umieszcza na swoim podium :)
Jakiś dziwny może jestem ;) Nr 1 to u mnie Książę Półkrwi a później Więzień Azkabanu i kolejno Zakon Feniska. Właśnie zacząłem czytać serię od nowa i zobaczymy, czy będzie jakaś roszada w tomach :)
Dziękuję Ci za odpowiedź, to jest właśnie cudowne, że każdemu podoba się co innego i każdy inaczej postrzega wytwory kultury ☺️ Dla mnie Czara wyraźnie odcina dziecięcy świat Harry'ego i wprowadza w jak to nazywam roboczo drugi etap historii, dużo bardziej mroczny, tajemniczy, w którym dziecięce wyobrażenie cudownego świata magii rozbija się o politykę, interesy, walkę i dorosłość, z którą trzeba się zmierzyć 🙂 Teraz czytam Harry'ego mojemu synowi i nawet Kamień Filozoficzny, który zawsze uważałem za dość słaby szalenie mi się podoba 🤣
1. Insygnia śmierci
2. Książe półkrwi
3. Czara ognia
4.Więzień azkabanu
5.zakon feniksu
6.Kamień filozoficzny
7. Komnata tajemnic
Książe i Czara wysoko, zgadzam się :D
Super filmik 😇
Mój ranking (od ulubionej do najmniej ulubionej, choć całą serię kocham):
1. Więzień Azkabanu (jedyna część, w której Voldemort schodzi nieco na dalszy plan i bezpośrednio nie występuje);
2. Książę Półkrwi (motyw horkruksów ryje beret, moje ulubione fragmenty to lekcje z Dumbledorem, a scena w jaskini cudownie horrorowa);
3. Komnata Tajemnic (kryminalna konstrukcja intrygi, motyw dziennika, który pęta umysł dziewczynki, cudownie horrorowy i również ryje beret - wspomnienie, które żyje i ma osobowość);
4. Kamień Filozoficzny (choć warsztatowo najsłabszy, śmiem twierdzić, że to właśnie w tym tomie i w Komnacie Tajemnic Voldemort jest najstraszniejszy);
5. Zakon Feniksa (Zdecydowanie najmroczniejszy, jeżeli chodzi o atmosferę);
6. Czara Ognia (Scena z podpitymi czarodziejami, którzy napastują mugoli na mistrzostwach, zapada w pamięć. Voldemort również straszny w postaci brzydkiego dzieciątka. Kiedy czytałem scenę na cmentarzu jako dziecko, zastanawiałem się, czy autorka nie poleciała za ostro, jak na literaturę dla dzieci i młodzieży);
7. Insygnia Śmierci (po finale ma się wrażenie, że ten świat ma jeszcze potencjał na co najmniej drugie tyle części).
Wielkie dzięki za podzielenie się swoją listą :) Jedna rzecz utkwiła mi w głowie i całkowicie się z nią zgadzam - pomimo bardziej cukierkowego opakowania, to w pierwszych tomach Voldemort jest najstraszniejszy. Jak wiadomo, najbardziej przeraża to, czego nie widać. Mam takie odczucie czytając każdy horror. dlatego im dłużej monstrum, duch czy choćby inkub czyha tuż poza zasięgiem wzroku czytelnika, tym lepiej.
@@thebookking zgadzam sie😁
1. Insygnia Śmierci
2. Więzień Azkabanu
3. Książe Półkrwi
4. Czara Ognia
5. Kamień Fizioloficzny
6. Komnata Tajemnic
7. Zakon Feniksa
Wszystkie są najlepsze i nie dam rady powiedzieć która najgorsza A jak już to bo godzinach myślenia że łzami spływającymi po policzkach
W pełni Cię rozumiem, mi też było bardzo trudno i tak sobie myślę, że nagrywając kolejny raz może lista wyglądałaby już inaczej 🙈
Więźień Azkabanu i Zakon Feniksa najlepsze😀
Wszystkie kozak, ale najłatwiej i najszybciej czytało mi się Księcia Półkrwi i Więźnia Azkabanu. Ulubiony film to Więzień
Moja ulubiona część to czara ognia a na drugim miejscu książę półkrwi a trzecim miejscu insygnia śmierci
1. Komnata Tajemnic
2. Czara ognia
3. Kamien filozoficzny
4. Więzien Azkabanu
5 zakon Feniksa
6 KSIĄŻE połkrwi
7. Insygnia śmierdzi
1. Ksiaze Polkrwi
2. Insygnia Smierci
3. Wiezien Azkabanu
4. Czara Ognia
5. Komnata Tajemnic
6. Zakon Feniksa
7. Kamien Filozoficzny
,,Zakon" to zdecydowanie najbardziej mozolna czesc, wymeczyla mnie na potege
Też zaczęłam czytać HP kiedy miałam 11 lat i nie mogłam się oderwać od tej książki. Mimo, że mam już sporo lat na koncie, bo zbliżam się powoli do 30 to ciągle czekam na list z Hogwartu :) Mój ranking wygląda następująco:
1. Zakon Feniksa
2. Czara Ognia
3. Książę Półkrwi
4. Insygnia Śmierci
5. Więzień Azkabanu
6. Kamień Filozoficzny
7. Komnata Tajemnic
Ale do Kamienia Filozoficznego mimo wszystko mam chyba największy sentyment :)
A więc nasze listy wyglądają baaardzo podobnie :) I tak jak Ty, do Kamienia mam ogromny sentyment, to obiektywnie był literacko najsłabszy.
Masz śliczny głos i bardzo się ciebie fajnie słucha. Pozdrowionka.
Dziękuję Ci ☺️❤️❤️❤️
Mój subiektywny ranking jest następujący
7. Harry Potter i Zakon Feniksa niestety dla mnie walka Dumbledore vs Voldemort to za mało
6. Harry Potter i Insygnia Śmierci - dużo wg mnie niepotrzebnych scen bez których książka byłaby lepsza
5. Harry Potter i Czara Ognia - za to że była to dla mnie bardzo nierówna książka pierwszą połowę kocham, druga jest taka meh...
4. Harry Potter i Kamień Filozoficzny za to że jako dziewięciolatka pokochałam książki, że wprowadził mnie w ten świat, na dzień dzisiejszy dla 32-letniej mnie najbardziej dziecinna, a Dursleyów nie lubię jeszcze bardziej niż wtedy
3. Harry Potter i Komnata Tajemnic za pierwsze w życiu poczucie grozy, wizytę w Norze, braci bliźniaków i Toma Marvolo Riddle'a jako dziennik
2. Harry Potter i Więzień Azkabanu - za Lupina, Syriusza, powrót w czasie i nadmuchanie ciotki, a i za Błędnego Rycerza też
1. Harry Potter i Książę Półkrwi - za rewelacyjną historię Toma Marvolo Riddle'a, za Snape'a, Slughorna i jeszcze większą grozę niż dotychczas. Dziękuję.
ciekawa lista! Dziękuję Ci za podzielenie się swoim rankingiem :)
Zakon Feniksa :) @nolijka
U mnie też na pudle 😁
No to wynika z tego, że byłam za stata. Chyba zaczęłam czytać w wieku 15 lat... Z drugiej strony pamiętam, że jak wyszedł Zakon, to mój egzemplarz obleciał wszystkich chętnych w klasie, a było to już liceum
Edit: co ciekawe mniej więcej w tym samym czasie dotrwałam się do Władcy Pierścieni i Wiedźmina... Niezły roztrzał
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, po czym obejrzałem Twój film. I co stwierdziłem? Że mój ranking wyglądałby identycznie lub różnił się nieznacznie, może jedną zamienioną pozycją, ale to musiałbym się głębiej zastanowić. Co do filmu to bardzo fajny i wciągający, zamierzałem obejrzeć dziś połowę, a resztę dokończyć jutro. No cóż, nie wyszło, bo tylko włączyłem, a tu zaraz koniec. Kompletnie nie poczułem tego, że film trwa 21 min. Dobra robota, mam nadzieję, że kolejne będą równie dobre. Pozdrawiam
Nawet nie wiesz, jak cieszą mnie takie słowa. Dziękuję Ci za odwiedziny i za obejrzenie. Co do samego rankingu, to miałem naprawdę ból głowy jak to poukładać. Nie mam pewności, czy po przeczytaniu jeszcze raz, kolejność nie byłaby inna :)
Najlepsza według mnie jest czara ognia
Jak dla mnie to właśnie od tej części seria zaczęła się "na poważnie" ❤️
Spoilery.
Ja zacząłem przygode z Harrym od filmów, a kiedy byłem starszy zacząłem czytać książki (niestety kiedy byłem mały, nie lubiłem czytać książek, bo szkoła mi je obrzydziła). A mój ranking tomów od ulubionego do mniej ulubionego:
1. Więzień Azkabanu - UWIELBIAM TE CZĘŚĆ! Głównie z tego powodu, ze seria zaczęła być bardziej dojrzała i mroczniejsza, i Rowling wtedy jeszcze tak bardzo nie szła w związki (które dla mnie są minusem dalszych tomów). Remus Lupin jest najlepszym nauczycielem OPCM w całej serii, ma tragiczną historie i był dla Harry'ego jak ojciec. Podoba mi się również to, jak Rowling stworzyła tą otoczkę wokół Syriusza. I to jest jedyna część, w której Voldemort się nie pojawia.
2. Insygnia Śmierci - Jest to wg mnie dobre zakończenie przygód Harry'ego. Mamy dużo wzruszających momentów, jak śmierć Freda czy wspomnienia Snape'a. Podoba mi się to, ze ta część nie ogranicza się tylko do Hogwartu, bo problem wcześniejszych części był taki, że ograniczały się głównie do szkoły.
3. Zakon Feniksa - Postać Dolores Umbridge jest wg mnie najlepszym i realniejszym czarnym charakterem w całej serii. W tej części Rowling w końcu dodała krukonke, która jest przyjaciółką głównych bohaterów - Lunę Lovegood. Podobają mi się również problem Ministerstwa Magii. I w tej części reakcje Harry'ego są realistyczne, naprzykład kiedy krzyczał na Dumbledore'a po śmierć Syriusza. I postać Nevilla, która dobrze się rozwinęła w tym tomie. Minusem tej części są, jak wcześniej wspomniałem związki.
4. Książę Półkrwi - Geneza Toma Riddle'a jest dużym plusem tej części. Dostaliśmy również dobrego ślizgona - Horacego Slughorna. Podoba mi się to, że Rowling bardziej rozbudowała postać Draco Malfoya, no bo w pierwszych pięciu książkach był strasznie schematyczną postacią i był takim "szkolnym łobuzem", a w tym tomie można już go bardziej polubić. Młody Tom Riddle jest bardzo fajnie pokazany, jest wg mnie lepszy niż Voldemort z czasów Harry'ego, który jest trochę takim "złoczyńcom z baśni". A dlaczego tak nisko? Bo nie podoba mi się to, ze w tym tomie Rowling poleciała tak w związki. Gdyby Rowling bardziej by się skupiła, na Tomke Riddle'u i budowaniu klimatu, to ta część mogłaby być lepsza.
5. Czara Ognia - Podoba mi się to, że Rowling dodała nowe czarodziejskie szkoły. Historia rodziców Nevilla jest bardzo smutna i wzruszająca. Historia Barty'ego Croucha Jr jest bardzo tragiczna i rozbudowana, ale dziwi mnie to, że Rowling tą postać stworzyła tylko dla tej części. Sporym minusem tej części jest taki, że jest strasznie przekombinowana, naprzykład plan Barty'ego Croucha Jr. I to, że Rowling pewnie nie miała pomysłu na ślizgonów, więc jedyne co robią to dręczą Harry'ego.
6. Komnata Tajemnic - Rowling wg mnie dobrze poszło z tym kryminalnym klimatem i tą otoczką wokół Komnaty Tajemnic. Młody Tom Riddle z dziennika, tak samo jak Riddle'a w KP jest bardzo fajnie pokazany. Ale nie podoba mi się to, że Rowling w tej części traktuje Gryffindor i Slytherin strasznie instumentalnie - gryfoni - dobrzy, ślizgoni - źli. Sama Komnata Tajemnic jest wg mnie trochę mało rozbudowana. I Rowling niektóre rzeczy uproszcziła, co stworzyło parę absurdów i dziur fabularnych.
7. Kamień Filozoficzny - Plusem tej części, jak sam mówiłeś, jest to, że od niej wszystko się zaczęło. Ale ze wszystkich tomów jest on wg mnie najsłabszy, bo tak samo jak w KT Rowling niektóre rzeczy uproszcziła, i znowu mamy ten schemat, gryfoni - dobrzy, ślizgoni - źli.
I to tyle, co prawda nie napisałem wszystkiego o tomach, bo mój komentarz byłby jeszcze dłuższy. Mam nadzieję, że podoba Ci się mój ranking. Pozdrawiam!
Gdzieś tam mamy podobne odczucia, pierwsze tomy były dość infantylne, fabuła schematyczna, w pierwszym i drugim tomie wręcz powtarzalna... Bardzo mi się Twoja lista podoba i dziękuję, że się wypowiedziałeś 🙂💪
@@thebookking Cieszę się, że odpowiedziałeś :). Wg mnie KF i KT nie są złymi książkami, lubię je i przyjemnie mi się je czyta, ale widać, ze Rowling dopiero tworzyła swój świat.
@@niemampomysunanowynick6517 tak jak napisałeś, mam dokładnie takie samo zdanie 😁 I żeby nie było, ogromny sentyment, to nadal są genialne opowieści ❤️
Insygnia śmierci i Więzień Azkabanu najlepsze
Co do paradoksu czasowego z patronusem, to ja tego do dziś nie ogarnęłam 😅
To jest chyba wewnętrznie sprzeczne, bo kiedyś musiał być ten pierwszy raz i kto go wtedy uratował 🤷♂️
Chciałabym się Ciebie spytać Jak ci się podoba nowe wydanie Harrego Pottera? Bo chciałabym je dostać na Mikołajki. I nie wiem jakie zamówić.
Niestety nie miałem go w rękach, ale prezentuje się chyba fajnie 🤔
jesli chodzi o filmy to wiezien z azkabanu, a jesli chodzi o ksiazki to zakon feniksa
Czara ognia to mój faworyt, a Więzień Azkabanu zaraz za nią ❤️
A więc mamy podobne gusta! A która najgorsza Twoim zdaniem?
@@thebookking Zakon Feniksa z bólem serca bo jednak kocham wszystkie książki 🙈
@@artemiabook4747 ja też miałem z tym ogromny ból głowy 😅
Kurcze czytałam 1 tom niedawno i tak po tym filmiku zastanawiam się czy nie czytać dalej ☺️ może mi się po latach ranking inaczej ułoży 😜
@@artemiabook4747 może być, że inaczej, dlatego ja nie czytałem przez nagraniem tego filmu 🤣
Jak dla mnie zakon Feniksa jest najlepszy z wszystkich części
Ja teraz mam 11 lat i zaczynam czytać harrego od 1 części.
Czeka Cię wspaniała przygoda ❤️
Ja czytam więzień Azkabanu
0:07 czara ognia
Witaj w klubie!
😀
Też
Jakie są Waszym zdaniem najlepsze i najgorsze części serii o Harrym Potterze? :)
Książę półkrwi i więzień Azkabanu
Taki komentarz powinienes przypiąć!💪Pozdrawiam Cię
Książę Półkrwi
Mi się najbardziej podoba czara ognia i zakon feniksa
Dla mnie kamień filiozoficzny i Komnata tajemnic
super film polecam , ale UWAGA dla tych co nie oglądali ani nie czytali to nie oglądałbym bo są zawarte spoilery w niektórych minutach!!!
dzięki za dobre słowo!
Ja mam 9lat i dostałem pod choinkę kamień filozoficzny i teraz czytam
I jak się podoba?
@@thebookking bardzo a czemu nie nagrywasz
Ja też mam 9 i teraz czytam więzień Azkabanu
Moja znienawidzona czara ognia
0:01 zacznijmy od tego, że bym powiedziała : Wtf gościu, daj się wyspać IKS DE.
I pomyślała, że to widmo, sen, albo zwidy
W czara ognia najwięcej się działo muszę przyznac
Więzień Azkabanu albo Insygnia Śmierci, nie wybiorę
Miękka czy twarda okładka?
W twardej mam tylko ostatnie dwa tomy, ale zdecydowanie wolę właśnie twardą.
Więzień Azkabanu.
...to więzień azkabanu i czara ognia
Kto jest za team 1miejce czara ognia
Więzień Azkabanu najlepszy
Xd
Ten Twój głos...
Jaki? 😁
@@thebookking magiczny.
@@jotkaz1339 aż nie wiem co powiedzieć... dziękuję ❤️❤️❤️
1. Więzień Azkabanu
2. Książę Półkrwi
3. Kamień Filozoficzny
4. Czara Ognia
5. Komnata Tajemnic
6. Insygnia śmierci
7. Zakon Feniksa