R.S. Dziękuję bardzo. Czuję się tak jak MOZNA w takiej SYTUACJI CZUĆ. DAM RADĘ! JA NUE NALEŻĘ DO LUDZI KTORZY JEDYNIE NARZA A BOJĄ SIĘ DOTKNĄĆ RZECZYWUSTISCI WRECZ ODWROTNIE MOJE MARZENIA NA STARCIE SA RZECZYWISTOŚCIĄ I ISADZONE W REALNYM ZYCIU TU I TERAZ.! KOCHAM CIEBIE I PIOSRNKI PANA JERZRGO PIREBSKIEGO. Czuć.
Wieki mijają, uroda przemija, a Jurek jest wieczny. Słuchając tych piosenek, łezka się w oku kręci. Brakuje FACETA, spotkań w Gdańsku i tych 4 piw.
Niech spoczywa w pokoju gdzieś tam, na końcu swiata..
R.S.
Dziękuję bardzo.
Czuję się tak jak
MOZNA w takiej
SYTUACJI CZUĆ.
DAM RADĘ!
JA NUE NALEŻĘ
DO LUDZI KTORZY
JEDYNIE NARZA A BOJĄ
SIĘ DOTKNĄĆ RZECZYWUSTISCI
WRECZ ODWROTNIE
MOJE MARZENIA NA STARCIE
SA RZECZYWISTOŚCIĄ I ISADZONE W REALNYM ZYCIU TU I TERAZ.!
KOCHAM CIEBIE I PIOSRNKI PANA JERZRGO PIREBSKIEGO.
Czuć.
Popłynął na wieczny rejs, ale piosenki,, szanty" zostaną na zawsze.
,,Przyszły do mnie te piosenki ..." i bardzo dobrze Panie Jerzy. Jest Pan dobrym i mądrym człowiekiem a taka twórczość zachwyca.
Bardzo Cię kochaliśmy. Spoczywaj w pokoju.
Jak zawsze pięknie... Po prostu Piękne... Inaczej tego nie... Nie mam słów...
Spoko Jerzy super.Pomnik się należy w Swinoujsciu
Moja wielka zeglarska milosc do takich pieknych,madrych szant
Wielkie brawa dla Jurka za ten utwór! Widzę, że nawet przetłumaczony na angielski :)
Jurek , modlę się za Ciebie , do spotkania przyjacielu .
Bądźcie wspaniali.Jurek był barem Świnoujścia i Odry...
to jest piekne i inne piosenki sa śliczne
I piwko za to wszystko :)
(nie jedno)
Nie ma komu,nie ma komu zamknąć tych ostatnich drzwi.
szkoda, ze go nie poznalem w tamtym czsie