Ja bym się chciała podzielić takim moim sposobem, który dla mnie był odkrywczy i uświadomiłam to sobie, jak już tak naprawdę jakoś przebrnęłam przez ten ciężki okres w życiu. Ale to spojrzenie z dystansu na sytuację było niezbędne. Mianowicie. Ogarnęłam, że to, co wtedy było dla mnie końcem świata, w konsekwencji wyszło mi na dobre. I pomyślałam sobie, że... W gruncie rzeczy to my w danej chwili nie wiemy, czy to co nas spotyka jest dla nas złe, czy dobre. Była taka buddyjska przypowiastka o królu i jego nadwornym lekarzu. W skrócie: król zranił się w palec podczas polowania. Lekarz go opatrzył i król pyta, czy z jego palcem będzie wszystko w porządku. Lekarz odpowiedział jedynie: dobrze, źle... Kto to wie. Król się zdenerwował, bo oczekiwał konkretnej odpowiedzi i odprawił lekarza. Ale po jakims czasie palec zaczął boleć coraz bardziej i wdała się gangrena. Palec trzeba było amputować. Zawołał więc tego lekarza, pokazał mu, że to jego wina, że pewnie źle go opatrzył, stała mu się krzywda straszna i co ma na swoje usprawiedliwienie. A lekarz znów odpowiedzial: dobrze, źle... Kto to wie? Król się zdenerwował i wsadził lekarza do lochu. Po jakimś czasie czuł się już dobrze i znów wybrał na polowanie. Tam niestety byli tubylcy, którzy zlapali króla i chcieli go oddać bogom w ofierze. Jednak szaman tego plemienia zobaczył, że król nie ma palca. Nie godzilo się oddać bogom kogoś nieidealnego, bo się rozgniewaja, więc go wypuścili. Król szczęśliwy wrócił do zamku, pobiegł do lochów, wypuścił lekarza i zaczął go przepraszać. Że jakby nie ta gangrena, to on by już nie żył. I że wynagrodzi mu ten loch. A lekarz odpowiedział: jak to? Król uratował mi życie. Gdybym nie był tutaj, to byłbym z Tobą. I wtedy zabiliby mnie. Uslyszalam tę historię na portalu Sasana. pl z ust Ajahna Brahma i wywróciła moje myślenie do góry nogami. Mam nadzieję, że innym też pomoże.
Po prostu mówiąc po naszemu... Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, i co sama obserwuję od lat 😉 I rzeczywiście, kiedy jesteśmy w jakiejkolwiek paskudnej sytuacji, to często wydaje nam się to tragedią, końcem świata, itp., a po ochłonięciu, i spojrzeniu z dystansu, czasami ta sytuacja okazuje się być nie wartą tylu emocji, nerwów, zamartwiania się, czy energii, które na to straciliśmy. Dla tych, którzy wyciągają wnioski, wszystko to jest naszymi lekcjami, testami, wiedzą, dlatego pisanie np., pamiętników jak mówi Pani Kasia, jest świetną rzeczą, bo przy okazji o wiele lepiej można dostrzec wszystko z innej strony i lepiej zrozumieć. Taki pamiętnik to jak najbardziej zaufana przyjaciółka... nieco psychoterapia ☺️ Od jakiegoś czasu zabieram się do pisania go i ciągle nie mogę zacząć. Może przez brak czasu... 🤔 a może dlatego, że często zagłębiam się w dany problem, a kiedy odpowiednio popadne w przemyślenia, zaczynam nieraz odruchowo głośno mówić sama do siebie 😬🤭 i zaczynają napływać mi odpowiedzi... pytania i zrozumienie ☺️😉 Pozdrawiam
Ta historia z królem , może i ma zastosowanie ale do drobnych spraw w naszym życiu . Nie do poważnych problemów. Ja np z żoną miałem taki problem ze nie mogliśmy zostać rodzicami . Poświęciliśmy masę czasu modlitwy i pieniędzy , byzistac rodzicami. Dzięki Bogu jestem już szczęśliwym ojcem , cudownej córeczki , która obecnie na 3 latka . Reasumując czasami trzeba działać , bo samo może dobrze może nie ( w moim przypadku że będziesz tatą ) , może tylko spowodować że stracimy coś bardzo ważnego w naszym życiu .
@@kamilkramek9636 tutaj nie jest powiedziane, że nie masz nic robić. Spójrz może w ten sposób, że te trudności sprawiły, że teraz możesz naprawdę docenić to, że masz dziecko i jest dla Ciebie całym światem i wiesz, że życie bez niego nie ma sensu. Bo już tego poniekąd doświadczyłes.
Potwierdzam - ja przez swój stres mam rozwalony żołądek i musiałam przechodzić przez niewygodne badania, aby wykryć co się zadziało z moim organizmem....
Właśnie pamiętniki wdzięczności 🙏🙏🙏 Piszę już je blisko 3 lata. Codziennie 10 rzeczy za które jestem wdzięczna. Na początku opornie to szło i wydawało mi się to nieco śmieszne ale wytrwałam a teraz są lepsze i gorsze dni ale stało się coś niesamowitego. Żyje uważniej, patrzę na świat i wydaje się on bardziej kolorowy. Cieszą mnie małe rzeczy, uśmiech dziecka, radość z wypitej w spokoju kawy, spacer z mężem, piękno natury. Otacza nas przepiękny świat ale czasami w pędzie życia nie umiemy tego dostrzec. Pisanie pamiętania wdzięczności właśnie sprawiło, że zaprogramowałam się na radość w życiu 😍 Serdecznie polecam.
Odkąd zaczęłam pisać pamiętnik, zauważyłam swoje schematyczne myślenie, zachowanie. Zaczęłam analizować te sytuacje i starać się chamowac. Ułatwiło mi to pogodzenie się z wieloma sytuacjami. Odnośnie filarów zdrowego i szczęśliwego życia, picie wody, nawadnianie, systematyczne żywienie i sen zmienił również moje życie kilka lat temu.
Michał Anioł zapytany o to, w jaki sposób był w stanie wyrzeźbić tak piękne arcydzieła, odpowiedział: "Ja ich nie wyrzeźbiłem, odłupałem tylko to co niepotrzebne, a rzeźba skrywała się pod spodem”. Pamiętaj, że Ty również jesteś taką piękną rzeźbą, istnym arcydziełem. Jedyny w swoim rodzaju. W całym wszechświecie nigdy nie było, nie ma i nie będzie drugiej takiej istoty jak Ty! Tu nie ma nic do naprawiania, jednak jest mnóstwo do odkrywania i odłupania. Więc do dzieła! Jesteś cudem do odkrycia, a nie problemem do naprawienia! (Ewelina Stępnicka)
Dziękuję za dobry materiał o wzmacnianiu siebie. Dodałbym jeszcze jeden, ósmy punkt do tej listy związanej ze wzmacnianiem siebie - czytanie książek, najlepiej klasyki literatury, ale nie tylko. Czytanie niesamowicie rozwija nasz mózg, poprawia pamięć, powoduje że rozwija się nasza wyobraźnia. Pozdrowienia i dobrego dnia.
Ja rozstałam się z narzeczonym chwilę przed naszym ślubem, bardzo mocno to przeżyłam i do tej pory jest mi ciężko stanąć na nogi. Każdy taki filmik dodaje mi otuchy.
Może z perspektywy czasu dobrze się stało, że się rozstałaś przed ślubem? A w ogóle po co ślub człowiekowi do szczęścia? Ślub nie daje gwarancji niczego.
Trafiłam tu przypadkiem i zostanę na dłużej. Jestem nadwydajna mentalnie/wysoko wrażliwa, do tego przez całe życie pomimo wielu celów i świadomości że jestem zdolna nie potrafię prawie niczego dokończyć i zrealizować, bo coś w środku mi na to nie pozwala, mam blokadę. Skutkuje to u mnie brakiem satysfakcji w życiu zawodowym Myślę nad pójściem do psychologa aby lepiej zrozumieć co tam się w środku dzieje i ten film jeszcze bardziej mnie zmotywował do tego by wprowadzić zmiany w swoim życiu i zadbać o siebie :)
Zgadzam się z tym. Już od dawna stosuje się do tych rad, nawet nie wiedząc kto jest ich twórca. Uważam, że sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze szczęście, dobre samopoczucie i udane relacje międzyludzkie. Dziękuję.
To prawda, że poczucie bezsilności jest najgorsze. Natomiast jeśli będziemy mieć świadomość, że możemy coś zrobić, zmienić to daje nam siłę do działania, a to buduje naszą odporność. Dziękuję i pozdrawiam. 😊
Dawniej ludzie stresowali się przez wojny, dzisiaj przez koronavirusa. Widocznie jest to potrzebne. Najpierw budowali, a potem niszczyli, i znów odbudowywali, ale podobno po wojnie rodziło się więcej dzieci, i następował postęp techniczny.
Uwielbiam Pani słuchać 🤩jestem osoba wysoko - wrażliwą przez co mam swojego typu problemy😅szukałam kogoś kogo będę umiała " wziąść do serca"😁😁😆i Pani jest taka osobą, no Po prostu uwielbiam- tak mi Pani trafia do głowy i do serca jak mało kto🤩🤩🤩😍
Moim mottem życiowym, jest to: "Wszystko w życiu ma wady i zalety! Nawet śmierć, bo np. Ktoś nie musi już cierpieć." Pani Kasieńko, z całego serca dziękuję za wspaniałe, mądre porady! Pozdrawiam serdecznie! 🙂
@@iwonacollins8292 Może taka Osoba, w przyszłości zachorowałaby na bardzo ciężką, nieuleczalną chorobę...? Przekonałam się w życiu, że ZAWSZE, warto znaleźć w zaistniałej sytuacji, nawet w ogromnej tragedii, jakieś pozytywy. Wtedy po prostu jest łatwiej pogodzić się z tym i żyć dalej... Pozdrawiam serdecznie! :-)
Pani Kasiu, wszystkie Pani porady są mądre i potrzebne. Nawet jak coś wiem, to słuchając Pani, też można dostrzec coś jeszcze, bądź upewnić się, że dobrze myślę. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Bardzo mądrze powiedziane. Opisanie swoich emocji pozwala na ich eliminację i spojrzenie z boku na problemy. Poza tym pamiętamy, nie skupiajmy się na problemie, tylko szukajmy rozwiązania
To działa jak magia 😉 sama zaczynałam pisanie pamiętników wdzięczności bardzo sceptycznie. Mocno musiałam skupić się co tam właściwie mam napisać ale każdy dzień zawsze przyniósł coś dobrego. Podkreślam, że byłam wówczas w bardzo trudnej i stresującej sytuacji osobistej. Dziś piszę je blisko 3 lata. Patrzę na to na co zawsze patrzyłam a widzę więcej. Patrzę na moje małe dzieci i myślę sobie „o rany jaka jestem wdzięczna, że to mnie wybrały na mamę”. To działa cuda. Po takim okresie stwierdzam ze mózg przestawił się na wyłapywanie takich momentów w ciągu dnia by móc je spisać wieczorem i to buduje nasze szczęście. Bardzo polecam 😍
Jest Pani wulkanem pozytywnej energii 😁 Wczoraj sama coś odkryłam, po ciężkim dniu. Spojrzałam w lustro, żeby powiedzieć sobie" kocham cię" (Z automatu) już tak się wprawiłam😁 i wpadła mi do głowy myśl, że wystarczy skupić się na tym, zamiast rozkminiac to co nie tak. Byłam w szoku, choć to w sumie oczywiste!
To wielka prawda. Samoświadomość - rozumienie co się ze mną i w moim otoczeniu dzieje, dają siłę i "odczarowują" - odbierają siłę i ciężar emocjom, wydarzeniom... Dzięki Kasiu za te 7 punktów :-)
Dziękuję za pomocny filmik. Od 2 miesięcy (znowu) odczuwam apatię i stan ten pogłębia się. Czuję, że zatraciłam zdolność (brak motywacji) do zbudowania struktury zdrowego dbania o siebie. Zauważyłam, że kompulsywnie oglądam seriale na Netflixie (śmieszne ale prawdziwe) i zrezygnowałam ze zdrowych zwyczajów i martwi mnie to, a z drugiej strony nie potrafię zmusić się by do nich wrócić. Robię to, co konieczne ale są to w zasadzie podstawowe czynności.
Pani Kasiu super filmik za którego bardzo dziękuje niektóre rzeczy postaram wdrożyć w życie już dziś. Dobrze, ze trafiłam na Pani filmiki Na pewnym etapie życia bardzo mi pomagają dziękuje.
Pani Kasiu, dziękuję za kolejny filmik. Często wracam do Pani poprzednich realizacji, które w słabszych chwilach, pomagają mi znowu ustawić wszystko w odpowiednim świetle i perspektywie.
Mi pomaga Technika Aleksandra ktora jest narzędziem do nauki samoświadomości (ciała, umysłu i emocji). Nie wiem gdzie bym bez niech byla! Pozdrawiam serdecznie pani Kasiu, świetny kanał:)
Od zawsze miałem problem z pozytywnym mysleniem. Może to kwestia chadu... Jak jakoś sobie zacząłem wszystko od nowa w głowie układać, tak szybko się to rozchodziło. Miło się Panią ogląda. Pozdrawiam :)
Chcesz sobie pomóc pomóż sobie sam..cyt Leonardo da Vinci , Jeżeli chcesz się poznać, to spójrz jak żyją inni; Jeśli chcesz zrozumieć innych - Zajrzyj we własne serce. - Friedrich Schiller....Dobro rodzi się wtedy gdy ludzie zapominają o sobie.cyt Lew Tołstoj
Potrzebne treści podane bardzo przejrzyście :) Zastanawiam się jednak czy na pewno zawsze mamy sprawczość nad naszym życiem. Dzieją się sytuacje losowe ( śmierć bliskich lub ich choroba, wypadki, utraty środków do życia itp.) na które nie mamy wpływu. Oczywiście możemy pracować nad tym, żeby znosić to jak najlepiej, ale jednak w takich sytuacjach ciężko o poczucie, że mamy nad czymś kontrolę... Jednak co do podanych rozwiązań jestem jak najbardziej na tak :)
Bo tu nie chodzi o to żeby mieć kontrolę, nie da się tego kontrolować, ale zawsze można brać z życia co najlepsze. Gdyby nie przewlekła choroba to nie poznałabym niektórych ludzi, którzy wnoszą światło do życia, nie zgłębiła bym medytacji i pewnie mniej słuchałabym siebie, czasem nie jest lekko, ale ciągle czuję, że warto żyć :)
Dzięki za rady!!! :) praca nad sobą, zwłaszcza pisemna, daje mi naprawdę dużo. Dbanie o siebie wcale nie jest takie straszne ale dopiero się uczę... Pozdrawiam :)
Pani Kasiu kochana❤Dziękuję😘💕 za ten filmik😃 👍Ostatnim czasem się przyblokowałam i dostałam odpowiedź nie pierwszy raz. Wielkie 🙏dzięki. Pozdrawiam cieplutko ❤ zdrówka życzę 😃😘
Ja chyba tak mam, że muszę się trochę pogrążyć w tych negatywnych rzeczach. Dopuścić do siebie to, że jestem zmęczona, że nie mam siły, że mam dosyć. Ale to chyba podchodzi pod tę akceptację. Muszę to troszkę poprzeżywać, wycofać się z życia, utulić. Choć czasem mam wrażenie, że to już przesada i że ktoś mógłby mi powiedzieć, że już za bardzo wchodzę w te emocje. Ale chyba nie, skoro na dłuższą metę mi to pomaga. Teraz mam dużo stresów i akurat potrzebuję wyciszenia. Heh, przed obejrzeniem filmiku akurat właśnie sobie pospisywałam niektóre rzeczy, wywaliłam, co mi na serduchu siedziało. Także fajnie, że w jakiś sposób udało mi się ten mój stan trochę wyciszyć, choć nadal czuję lekki niepokój.
Ka przez stres negatywny , bo uważam, że mam też stres pozytywny ,który mnie bardO motywuje,nabawiłam się przez pandemie nerwicy lekowej. Niepodobne do mnie. A jednak. Szok
Pani Kasiu ja nie umiem funkcjonować bez stresu: muszę przekładać zadania by potem wykonywać je pod presją, inaczej nie funkcjonuje, lenię się. Oczywiście rodzina przemocowa itd. Czy jest na to jakaś rada? Mam prawie 50 lat i nie umiem tego zwalczyć, rozkładać zadania w czasie sensowniej.
Wspaniale się Ciebie Kasiu słucha. Zaczęłam szukać książek Alberta Elli ale ciężki temat. Masz może lub ktoś wiedzę, gdzie można kupić jego książki. Od szukania internet mi się skończył XD
a jak sobie radzić z tym, że przez to, że w życiu musiałam nauczyć sobie sama radzić w naprawdę trudnych sytuacjach(między innymi przez toksyczną rodzine) mam w głowie, że nie mogę ludziom ufać na 100%, muszę polegać sama na sobie, nie potrafie utrzymywać na długo relacji z innymi ludźmi, często ucieka by w trudnych chwilach zając sie sama sobą i gdy wracam gdy już jest okej, relacja jest zaniedbana i nie są to głębokie więzi. Cały czas próbuje sobie radzić, pokazywać ludziom jaka jestem silna, że nie jestem nieporadna, że sobie radze i nie potrafie sobie pozwolić na błędy czy słabość...
@@onaonaona8573 a jak tarczyca? Przy wahaniach T3 mogą pojawić się stany lękowe. Sama się źle odżywiałam i zaczęłam zmianę od jelit więc polecam się pochylić nad tematem. Zdrowia życzę 😉
@@katarzynapanek4923 będę mieć badania bo jestem w 9 tygodniu ciąży to sprawdzę. Teraz doszła nadżerka żołądka i nie mogę jej leczyć bo jestem w ciąży. Dzięki za poradę 😍
Czy mogłabym prosić o filmik na temat złych nawyków psychicznych? Próbuję przekonać uczniów że narzekanie to jest nawyk mentalny który szkodzi. Mam jednego ucznia który wręcz pławi się w narzekaniu.
W moim przypadku to ja jestem dziwna nie lubię ludzi ale na dłuższą metę chcę z nim przebywać. Jestem wysoko wrażliwcem wiele ludzi wie że moim czułym punktem jest krzywdzenie zwierzaków i specjalnie w mojej obecności mówią o podłości tego świata.
.."nie jestesmy błędem do naprawienia,ale cudem do odkrycia " jestem oczarowana ,piekne slowa 🥰
@_rejczi_ też od razu o niej pomyślałam
mnie tez z butow wyjebalo
pozdrawiam
Ja bym się chciała podzielić takim moim sposobem, który dla mnie był odkrywczy i uświadomiłam to sobie, jak już tak naprawdę jakoś przebrnęłam przez ten ciężki okres w życiu. Ale to spojrzenie z dystansu na sytuację było niezbędne. Mianowicie. Ogarnęłam, że to, co wtedy było dla mnie końcem świata, w konsekwencji wyszło mi na dobre. I pomyślałam sobie, że... W gruncie rzeczy to my w danej chwili nie wiemy, czy to co nas spotyka jest dla nas złe, czy dobre. Była taka buddyjska przypowiastka o królu i jego nadwornym lekarzu. W skrócie: król zranił się w palec podczas polowania. Lekarz go opatrzył i król pyta, czy z jego palcem będzie wszystko w porządku. Lekarz odpowiedział jedynie: dobrze, źle... Kto to wie. Król się zdenerwował, bo oczekiwał konkretnej odpowiedzi i odprawił lekarza. Ale po jakims czasie palec zaczął boleć coraz bardziej i wdała się gangrena. Palec trzeba było amputować. Zawołał więc tego lekarza, pokazał mu, że to jego wina, że pewnie źle go opatrzył, stała mu się krzywda straszna i co ma na swoje usprawiedliwienie. A lekarz znów odpowiedzial: dobrze, źle... Kto to wie? Król się zdenerwował i wsadził lekarza do lochu. Po jakimś czasie czuł się już dobrze i znów wybrał na polowanie. Tam niestety byli tubylcy, którzy zlapali króla i chcieli go oddać bogom w ofierze. Jednak szaman tego plemienia zobaczył, że król nie ma palca. Nie godzilo się oddać bogom kogoś nieidealnego, bo się rozgniewaja, więc go wypuścili. Król szczęśliwy wrócił do zamku, pobiegł do lochów, wypuścił lekarza i zaczął go przepraszać. Że jakby nie ta gangrena, to on by już nie żył. I że wynagrodzi mu ten loch. A lekarz odpowiedział: jak to? Król uratował mi życie. Gdybym nie był tutaj, to byłbym z Tobą. I wtedy zabiliby mnie.
Uslyszalam tę historię na portalu Sasana. pl z ust Ajahna Brahma i wywróciła moje myślenie do góry nogami. Mam nadzieję, że innym też pomoże.
Polecam też podobną historię :“SZCZĘŚCIE? NIESZCZĘŚCIE? KTO WIE?” - PRZYPOWIEŚĆ O CHIŃSKIM WIEŚNIAKU
Po prostu mówiąc po naszemu... Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, i co sama obserwuję od lat 😉
I rzeczywiście, kiedy jesteśmy w jakiejkolwiek paskudnej sytuacji, to często wydaje nam się to tragedią, końcem świata, itp., a po ochłonięciu, i spojrzeniu z dystansu, czasami ta sytuacja okazuje się być nie wartą tylu emocji, nerwów, zamartwiania się, czy energii, które na to straciliśmy.
Dla tych, którzy wyciągają wnioski, wszystko to jest naszymi lekcjami, testami, wiedzą, dlatego pisanie np., pamiętników jak mówi Pani Kasia, jest świetną rzeczą, bo przy okazji o wiele lepiej można dostrzec wszystko z innej strony i lepiej zrozumieć. Taki pamiętnik to jak najbardziej zaufana przyjaciółka... nieco psychoterapia ☺️
Od jakiegoś czasu zabieram się do pisania go i ciągle nie mogę zacząć. Może przez brak czasu... 🤔 a może dlatego, że często zagłębiam się w dany problem, a kiedy odpowiednio popadne w przemyślenia, zaczynam nieraz odruchowo głośno mówić sama do siebie 😬🤭 i zaczynają napływać mi odpowiedzi... pytania i zrozumienie ☺️😉
Pozdrawiam
Fascynujące :) uwielbiam ten kanał. W którym konkretnie odcinku była ta historia to chyba coś ominęłam? :)
Ta historia z królem , może i ma zastosowanie ale do drobnych spraw w naszym życiu . Nie do poważnych problemów. Ja np z żoną miałem taki problem ze nie mogliśmy zostać rodzicami . Poświęciliśmy masę czasu modlitwy i pieniędzy , byzistac rodzicami. Dzięki Bogu jestem już szczęśliwym ojcem , cudownej córeczki , która obecnie na 3 latka . Reasumując czasami trzeba działać , bo samo może dobrze może nie ( w moim przypadku że będziesz tatą ) , może tylko spowodować że stracimy coś bardzo ważnego w naszym życiu .
@@kamilkramek9636 tutaj nie jest powiedziane, że nie masz nic robić. Spójrz może w ten sposób, że te trudności sprawiły, że teraz możesz naprawdę docenić to, że masz dziecko i jest dla Ciebie całym światem i wiesz, że życie bez niego nie ma sensu. Bo już tego poniekąd doświadczyłes.
Nie jesteśmy błędem do naprawienia, tylko cudem do odkrycia 💖 - super powiedziane.
Ten kanał to perełka na YT.
Ważny temat, przez silny stres w pracy ucierpiało moje zdrowie( nadnercza są wyczerpane). Proszę uważajcie na siebie bo stres niszczy!
Przez stres choruje sie na inne choroby.
Jak dobrze, że wszyscy Polacy są lekarzami 🥰
Niestety, to prawda! :-(
Stres potrafi totalnie zniszczyć zdrowie....
Pozdrawiam serdecznie! :-)
Potwierdzam - ja przez swój stres mam rozwalony żołądek i musiałam przechodzić przez niewygodne badania, aby wykryć co się zadziało z moim organizmem....
@@kruszynka932 czy mogłabyś napisać jak wyleczylas żołądek mam to samo tz zapalenie śluzu żołądka reflux
Kasiu, lubię Cię!!! Twoje ciepło, chęć pomocy- aż chce się żyć ❤️
Dzięki Pani wykładom jest jeszcze nadzieja na normalne życie... Branie odpowiedzialności za swoje życie , to jest to!
Czułam, że nikt mnie nie kocha, to pokochałam siebie😆to było dawno, czas tą miłość odświeżyć 😉
Mnie nigdy nikt nie kochał, I nie wiem jak pokochać siebie....
Właśnie pamiętniki wdzięczności 🙏🙏🙏 Piszę już je blisko 3 lata. Codziennie 10 rzeczy za które jestem wdzięczna. Na początku opornie to szło i wydawało mi się to nieco śmieszne ale wytrwałam a teraz są lepsze i gorsze dni ale stało się coś niesamowitego. Żyje uważniej, patrzę na świat i wydaje się on bardziej kolorowy. Cieszą mnie małe rzeczy, uśmiech dziecka, radość z wypitej w spokoju kawy, spacer z mężem, piękno natury. Otacza nas przepiękny świat ale czasami w pędzie życia nie umiemy tego dostrzec. Pisanie pamiętania wdzięczności właśnie sprawiło, że zaprogramowałam się na radość w życiu 😍 Serdecznie polecam.
Dzieki za inspiracje :)
Piękne
Jest tez powiedzenie"umiesz liczyc, licz na siebie".Dziekuje Kasiu za udzielenie pomocnych wskazowek.
Witam P. Kasiu ..😀.Łatwiej z Tobą idzie się przez życie Dziękuję ❤️
Dziękuję za wszystko co Pani robi na UA-cam.Jest to dla mnie terapia, której potrzebuję.Dziękuję.
Odkąd zaczęłam pisać pamiętnik, zauważyłam swoje schematyczne myślenie, zachowanie. Zaczęłam analizować te sytuacje i starać się chamowac. Ułatwiło mi to pogodzenie się z wieloma sytuacjami. Odnośnie filarów zdrowego i szczęśliwego życia, picie wody, nawadnianie, systematyczne żywienie i sen zmienił również moje życie kilka lat temu.
Michał Anioł zapytany o to, w jaki sposób był w stanie wyrzeźbić
tak piękne arcydzieła, odpowiedział:
"Ja ich nie wyrzeźbiłem,
odłupałem tylko to co niepotrzebne, a rzeźba skrywała się pod
spodem”.
Pamiętaj, że Ty również jesteś taką piękną rzeźbą, istnym
arcydziełem. Jedyny w swoim rodzaju. W całym wszechświecie nigdy
nie było, nie ma i nie będzie drugiej takiej istoty jak Ty!
Tu nie ma nic
do naprawiania, jednak jest mnóstwo do odkrywania i odłupania.
Więc do dzieła!
Jesteś cudem do odkrycia, a nie problemem do naprawienia!
(Ewelina Stępnicka)
Dziękuję za dobry materiał o wzmacnianiu siebie. Dodałbym jeszcze jeden, ósmy punkt do tej listy związanej ze wzmacnianiem siebie - czytanie książek, najlepiej klasyki literatury, ale nie tylko. Czytanie niesamowicie rozwija nasz mózg, poprawia pamięć, powoduje że rozwija się nasza wyobraźnia. Pozdrowienia i dobrego dnia.
Bardzo pomocne i mądre słowa! Dziękuję, pozdrawiam.
Ja rozstałam się z narzeczonym chwilę przed naszym ślubem, bardzo mocno to przeżyłam i do tej pory jest mi ciężko stanąć na nogi. Każdy taki filmik dodaje mi otuchy.
To musialo byc bardzo przykre. Trzymaj sie. Pozdrawiam. ☺
Jestem w podobnej sytuacji:/ wiem co czujesz
@@joannabo-e7650 mogę prosić o rozmowę ? :)
@@karolinam.2471 Jaką rozmowę?
Może z perspektywy czasu dobrze się stało, że się rozstałaś przed ślubem? A w ogóle po co ślub człowiekowi do szczęścia? Ślub nie daje gwarancji niczego.
Wspaniała wiedza, uwielbiam Panią słuchać 😊bardzo interesująco Pani opowiada, wciąga
Trafiłam tu przypadkiem i zostanę na dłużej. Jestem nadwydajna mentalnie/wysoko wrażliwa, do tego przez całe życie pomimo wielu celów i świadomości że jestem zdolna nie potrafię prawie niczego dokończyć i zrealizować, bo coś w środku mi na to nie pozwala, mam blokadę. Skutkuje to u mnie brakiem satysfakcji w życiu zawodowym Myślę nad pójściem do psychologa aby lepiej zrozumieć co tam się w środku dzieje i ten film jeszcze bardziej mnie zmotywował do tego by wprowadzić zmiany w swoim życiu i zadbać o siebie :)
Zgadzam się z tym. Już od dawna stosuje się do tych rad, nawet nie wiedząc kto jest ich twórca. Uważam, że sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze szczęście, dobre samopoczucie i udane relacje międzyludzkie. Dziękuję.
To prawda, że poczucie bezsilności jest najgorsze. Natomiast jeśli będziemy mieć świadomość, że możemy coś zrobić, zmienić to daje nam siłę do działania, a to buduje naszą odporność. Dziękuję i pozdrawiam. 😊
Dawniej ludzie stresowali się przez wojny, dzisiaj przez koronavirusa. Widocznie jest to potrzebne. Najpierw budowali, a potem niszczyli, i znów odbudowywali, ale podobno po wojnie rodziło się więcej dzieci, i następował postęp techniczny.
Uwielbiam Pani słuchać 🤩jestem osoba wysoko - wrażliwą przez co mam swojego typu problemy😅szukałam kogoś kogo będę umiała " wziąść do serca"😁😁😆i Pani jest taka osobą, no Po prostu uwielbiam- tak mi Pani trafia do głowy i do serca jak mało kto🤩🤩🤩😍
Moim mottem życiowym, jest to: "Wszystko w życiu ma wady i zalety! Nawet śmierć, bo np. Ktoś nie musi już cierpieć."
Pani Kasieńko, z całego serca dziękuję za wspaniałe, mądre porady! Pozdrawiam serdecznie! 🙂
A co jak ktos nie cierpial, tylko zginal w nieszczesliwym wypadku, przedwczesnie, osieracajac male dzieci?
@@iwonacollins8292 Może taka Osoba, w przyszłości zachorowałaby na bardzo ciężką, nieuleczalną chorobę...?
Przekonałam się w życiu, że ZAWSZE, warto znaleźć w zaistniałej sytuacji, nawet w ogromnej tragedii, jakieś pozytywy. Wtedy po prostu jest łatwiej pogodzić się z tym i żyć dalej...
Pozdrawiam serdecznie! :-)
💙 uwielbiam słuchać. Mega mądra pani
Uwielbiam Pani filmiki, są takie zdrowo rozsadkowe
Pani Kasiu, wszystkie Pani porady są mądre i potrzebne.
Nawet jak coś wiem, to słuchając Pani, też można dostrzec coś jeszcze, bądź upewnić się, że dobrze myślę.
Pozdrawiam serdecznie 🤗
Jesteś wspaniała.jak radzić sobie z osobą która jest nieorzemakalna.daje sobą manipulowac.nie widzi prawdy.🤗🤗🤗🤗🤗
Bardzo mądrze powiedziane. Opisanie swoich emocji pozwala na ich eliminację i spojrzenie z boku na problemy. Poza tym pamiętamy, nie skupiajmy się na problemie, tylko szukajmy rozwiązania
Dziękuję za wartościowe treści ,które Pani przekazuje. 💜💜💜
Dziękuję serdecznie. Potrzebne słowo
Dziękuję za wskazówki. Tam gdzie pójdzie uwaga, tam pójdzie energia. Ciekawe. Sprawdzę czy u mnie działa.
To działa jak magia 😉 sama zaczynałam pisanie pamiętników wdzięczności bardzo sceptycznie. Mocno musiałam skupić się co tam właściwie mam napisać ale każdy dzień zawsze przyniósł coś dobrego. Podkreślam, że byłam wówczas w bardzo trudnej i stresującej sytuacji osobistej. Dziś piszę je blisko 3 lata. Patrzę na to na co zawsze patrzyłam a widzę więcej. Patrzę na moje małe dzieci i myślę sobie „o rany jaka jestem wdzięczna, że to mnie wybrały na mamę”. To działa cuda. Po takim okresie stwierdzam ze mózg przestawił się na wyłapywanie takich momentów w ciągu dnia by móc je spisać wieczorem i to buduje nasze szczęście. Bardzo polecam 😍
Absolutnie masz rację,🤗🤗🤗
Jest Pani wulkanem pozytywnej energii 😁 Wczoraj sama coś odkryłam, po ciężkim dniu. Spojrzałam w lustro, żeby powiedzieć sobie" kocham cię" (Z automatu) już tak się wprawiłam😁 i wpadła mi do głowy myśl, że wystarczy skupić się na tym, zamiast rozkminiac to co nie tak. Byłam w szoku, choć to w sumie oczywiste!
To wielka prawda. Samoświadomość - rozumienie co się ze mną i w moim otoczeniu dzieje, dają siłę i "odczarowują" - odbierają siłę i ciężar emocjom, wydarzeniom...
Dzięki Kasiu za te 7 punktów :-)
Pani Kasiu! Jest Pani niesamowita. Dziękuję za to co Pani mówi i robi na tym kanale. Dzięki Pani czuje że mam w sobie siłę i możliwości. ;*
😘🍀
Kochana pani Kasiu super babeczka...💝💋❤️
NIE JESTEM BŁĘDEM DO NAPRAWIENIA, TYLKO CUDEM DO ODKRYCIA...!!! Wow, Kasiu, od dzisiaj to moje motto :))) Ściskam zdalnie, dzięki za wszystko :)
Pani Kasiu bardzo miło słucham filmików .Ma Pani dużą wiedzę .Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo Ci dziękuję za to co robisz! 💕
Prawie wszystko robię , brak mi tylko bliskich znajomych ale pracuje nad tym
Nie przejmuj się większość jest falszywych
Slawomir Brzozowy przykro mi jeśli piszesz o własnych doświadczeniach. Ja mam inne. Pozdrawiam
Bardzo mądrze P.Kasiu tłumaczy Pani ludziom którzy nie mają skały na której można oprzeć nogi . Pozdrawiam Wszystkich 😘
Dziękuję za pomocny filmik. Od 2 miesięcy (znowu) odczuwam apatię i stan ten pogłębia się. Czuję, że zatraciłam zdolność (brak motywacji) do zbudowania struktury zdrowego dbania o siebie. Zauważyłam, że kompulsywnie oglądam seriale na Netflixie (śmieszne ale prawdziwe) i zrezygnowałam ze zdrowych zwyczajów i martwi mnie to, a z drugiej strony nie potrafię zmusić się by do nich wrócić. Robię to, co konieczne ale są to w zasadzie podstawowe czynności.
Dziękuję bardzo.
Pani Kasiu super filmik za którego bardzo dziękuje niektóre rzeczy postaram wdrożyć w życie już dziś.
Dobrze, ze trafiłam na Pani filmiki Na pewnym etapie życia bardzo mi pomagają dziękuje.
Super, dziękuję pięknie za wartościowy filmik :)
Dziękuję za filmik. Jest bardzo wartosciowy i pomocny. 😊
Cudna Pani Kasia 🤗 dziękuje za kompasy do samopomocy 🙂
Super, dziękuję Pani Kasiu:-)
Pięknie:) dziękuję serdecznie Pani Kasiu:)
Pani Kasiu, dziękuję za kolejny filmik. Często wracam do Pani poprzednich realizacji, które w słabszych chwilach, pomagają mi znowu ustawić wszystko w odpowiednim świetle i perspektywie.
Uwielbiam, czekam na kazdy film, Pani Kasiu dziękuję 😘
Dziekuje za fiilmik
Bardzo Milo sie Pania oglada Pani Kasiu
Popocne tresci :)))
Proszę i te filary! Dziękuję za filmik, jak zwykle genialnie przedstawiony temat z przemilą atmosferą ❤️
Mi pomaga Technika Aleksandra ktora jest narzędziem do nauki samoświadomości (ciała, umysłu i emocji). Nie wiem gdzie bym bez niech byla! Pozdrawiam serdecznie pani Kasiu, świetny kanał:)
Pięknie dziękuję za ten filmik :)
Kocham Panią Pani Kasiu. Wzmocniła mnie Pani :) !
Dziękuję Pani Kasiu👍
Pani materiały są bardzo interesujące. Polecam słuchaczom ebooki. Masa wiedzy.
Super Pani Kasiu 💪
Dziekuje😊Z wdzięcznością🦋🌸💖
Dziękuję pięknie Kasiu🙂🌻
Dziękujemy Kasiu za pomoc
Od zawsze miałem problem z pozytywnym mysleniem. Może to kwestia chadu... Jak jakoś sobie zacząłem wszystko od nowa w głowie układać, tak szybko się to rozchodziło. Miło się Panią ogląda.
Pozdrawiam :)
świetny filmik Pani Kasiu :) bardzo dziekuje
Kocham♥️ ,kocham♥️,uwielbiam Panią .
Dziekuje za filmik!❤️
Ładnie 💖Pani w tych okularach i kolorze pomadki
Pozdrawiam serdecznie cię kochana KASIU...
Ja w dzieciństwie dużo się śmiałam.
Chcesz sobie pomóc pomóż sobie sam..cyt Leonardo da Vinci , Jeżeli chcesz się poznać, to spójrz jak żyją inni; Jeśli chcesz zrozumieć innych - Zajrzyj we własne serce. - Friedrich Schiller....Dobro rodzi się wtedy gdy ludzie zapominają o sobie.cyt Lew Tołstoj
Potrzebne treści podane bardzo przejrzyście :) Zastanawiam się jednak czy na pewno zawsze mamy sprawczość nad naszym życiem. Dzieją się sytuacje losowe ( śmierć bliskich lub ich choroba, wypadki, utraty środków do życia itp.) na które nie mamy wpływu. Oczywiście możemy pracować nad tym, żeby znosić to jak najlepiej, ale jednak w takich sytuacjach ciężko o poczucie, że mamy nad czymś kontrolę... Jednak co do podanych rozwiązań jestem jak najbardziej na tak :)
Bo tu nie chodzi o to żeby mieć kontrolę, nie da się tego kontrolować, ale zawsze można brać z życia co najlepsze. Gdyby nie przewlekła choroba to nie poznałabym niektórych ludzi, którzy wnoszą światło do życia, nie zgłębiła bym medytacji i pewnie mniej słuchałabym siebie, czasem nie jest lekko, ale ciągle czuję, że warto żyć :)
Dzięki za rady!!! :) praca nad sobą, zwłaszcza pisemna, daje mi naprawdę dużo. Dbanie o siebie wcale nie jest takie straszne ale dopiero się uczę... Pozdrawiam :)
Wiara w siebie daje siłę! :)
PS Z chęcią obejrzałabym filmik o 4 filarach dobrego życia.
Pani Kasiu kochana❤Dziękuję😘💕 za ten filmik😃 👍Ostatnim czasem się przyblokowałam i dostałam odpowiedź nie pierwszy raz. Wielkie 🙏dzięki. Pozdrawiam cieplutko ❤ zdrówka życzę 😃😘
Super materiał, podaję dalej
Dziękuję ❣️
Dziekuje Pani Bardzo ❤️ przesylam ten filmik mojej Kamili🌹
Dziękuję 🙏🙏🙏❤️❤️❤️
Super 👌
Ja chyba tak mam, że muszę się trochę pogrążyć w tych negatywnych rzeczach. Dopuścić do siebie to, że jestem zmęczona, że nie mam siły, że mam dosyć. Ale to chyba podchodzi pod tę akceptację. Muszę to troszkę poprzeżywać, wycofać się z życia, utulić. Choć czasem mam wrażenie, że to już przesada i że ktoś mógłby mi powiedzieć, że już za bardzo wchodzę w te emocje. Ale chyba nie, skoro na dłuższą metę mi to pomaga. Teraz mam dużo stresów i akurat potrzebuję wyciszenia. Heh, przed obejrzeniem filmiku akurat właśnie sobie pospisywałam niektóre rzeczy, wywaliłam, co mi na serduchu siedziało. Także fajnie, że w jakiś sposób udało mi się ten mój stan trochę wyciszyć, choć nadal czuję lekki niepokój.
Dziekuje
Bardzo przydatny filmik 🙂❤
Świetny śmiech 😍
Zawsze PO burzy wychodzi słońce zawsze kiedyś jakiś zły czas się skończy i zacznie się lepszy cZas
Notatnik był dla mnie bardzo odkrywczy, w sytuacji gdy siedzę z dzidziem w domu i nie dzieje się wiele
Dziękuję 😄
Ka przez stres negatywny , bo uważam, że mam też stres pozytywny ,który mnie bardO motywuje,nabawiłam się przez pandemie nerwicy lekowej. Niepodobne do mnie. A jednak. Szok
Dziekuje bardzo..
Pani Kasiu ja nie umiem funkcjonować bez stresu: muszę przekładać zadania by potem wykonywać je pod presją, inaczej nie funkcjonuje, lenię się. Oczywiście rodzina przemocowa itd. Czy jest na to jakaś rada? Mam prawie 50 lat i nie umiem tego zwalczyć, rozkładać zadania w czasie sensowniej.
Wspaniale się Ciebie Kasiu słucha. Zaczęłam szukać książek Alberta Elli ale ciężki temat. Masz może lub ktoś wiedzę, gdzie można kupić jego książki. Od szukania internet mi się skończył XD
ja to sie nie potrafilem uspokoic a czas lecial az plakalem ;/ teraz chyba dobrze jest ale jeszcze to odczuwam
Poprosimy o filmik o 4filarach😉
a jak sobie radzić z tym, że przez to, że w życiu musiałam nauczyć sobie sama radzić w naprawdę trudnych sytuacjach(między innymi przez toksyczną rodzine) mam w głowie, że nie mogę ludziom ufać na 100%, muszę polegać sama na sobie, nie potrafie utrzymywać na długo relacji z innymi ludźmi, często ucieka by w trudnych chwilach zając sie sama sobą i gdy wracam gdy już jest okej, relacja jest zaniedbana i nie są to głębokie więzi. Cały czas próbuje sobie radzić, pokazywać ludziom jaka jestem silna, że nie jestem nieporadna, że sobie radze i nie potrafie sobie pozwolić na błędy czy słabość...
Pani Kasiu, czy poleca Pani jakaś książkę na temat odporności psychicznej lub stawiania granic?
Ja od lat walczę z nerwica lękowa i chipochondria. Mam dość. :(
Ona OnaOna85 Pomóż sobie jak tylko możesz❗️Aby jak najmniej było złych efektów na zdrowiu. To wszystko i tak minie.😎
A może warto by leczyć się dietą?
@@katarzynapanek4923 może, jem źle :(
@@onaonaona8573 a jak tarczyca? Przy wahaniach T3 mogą pojawić się stany lękowe. Sama się źle odżywiałam i zaczęłam zmianę od jelit więc polecam się pochylić nad tematem. Zdrowia życzę 😉
@@katarzynapanek4923 będę mieć badania bo jestem w 9 tygodniu ciąży to sprawdzę. Teraz doszła nadżerka żołądka i nie mogę jej leczyć bo jestem w ciąży. Dzięki za poradę 😍
Czy mogłabym prosić o filmik na temat złych nawyków psychicznych? Próbuję przekonać uczniów że narzekanie to jest nawyk mentalny który szkodzi. Mam jednego ucznia który wręcz pławi się w narzekaniu.
Dzień dobry
Można się jakoś do pani zapisać na wizytę online?
Kontakt ze sobą . Jak to zrobić ???
W moim przypadku to ja jestem dziwna nie lubię ludzi ale na dłuższą metę chcę z nim przebywać. Jestem wysoko wrażliwcem wiele ludzi wie że moim czułym punktem jest krzywdzenie zwierzaków i specjalnie w mojej obecności mówią o podłości tego świata.
Trzymaj się, ! Wiem jak ciężko jest żyć bedąc wrażliwcem.. walcz każdego dnia!!
Ja ma pamiętnik dobrych i Bożych myśli.
👍