Bóg zapłać, Cieszę się że dane mi było trafić na stronę księdza. Podziwiam łaskę którą, moim zdaniem, Ksiądz ma, otrzymał, przekazu jasnej, zrozumiałej, dogłębnej treści.
Piękna teoria, ale ks. Grzegorz nie zechciał poświęcić swego czasu, aby ze mną porozmawiać o Trojcy Świętej. Pewnie dlatego, że nie jestem oślicą tylko człowiekiem. Jeżeli Duch Święty ma jedną wolę, a Jezus jest zjednoczony zarówno z Duchem Świętym jak i z Ojcem, to czy Jezus ma dwie wole( tak naucza Kościół) tylko dlatego że był człowiekiem? A może jednak ludzka wola Jezusa, który jest Synem Bożym była z woli Jezusa, jako człowieka i jako Syna Bożego zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego? Takie pytania należy postawić dlatego bo Jezus jako człowiek był taki sam jak my lecz wyróżniała Go Jego bezgrzeszność. A jeśli był bezgrzeszny to znaczy że Jego wola była zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego. A jeśli była zjednoczona to czy była dwojaka czyli ludzka i Boża? Jak funkcjonował Jezus skoro miał dwie wolę? Czy On sam świadomie korzystał czasami z ludzkiej woli a innym razem z Bożej woli? Przecież to byłby jakiś paradoks! Ponadto jeśli Jezus miał dwie wole to wcale nie był takim człowiekiem jak my, właśnie dlatego że miał dwie wole podczas gdy każdy człowiek ma jedną wolę. Zatem skoro każdy człowiek ma wolną wolę to znaczy że również ma szansę i możliwości zjednoczenia swojej woli z wolą Ojca i Ducha Świętego. Tą szczególną zdolność do zjednoczenia swej woli z Ojcem i Duchem Świętym miał Jezus jako Syn Boży, który będąc człowiekiem wypełnił wolę Ojca i przez krzyż i zmartwychwstanie przyniósł światu odkupienie i zbawienie. My grzeszni ludzie mając jedną, lecz tak jak Jezus wolną wolę, też możemy mieć swój udział w krzyżu Chrystusa, kiedy nasza wolę jednoczymy z wolą Ojca, Syna i Ducha Świętego. A może jest inaczej?
Jeżeli Duch Święty ma jedną wolę, a Jezus jest zjednoczony zarówno z Duchem Świętym jak i z Ojcem, to czy Jezus ma dwie wole( tak naucza Kościół) tylko dlatego że był człowiekiem? A może jednak ludzka wola Jezusa, który jest Synem Bożym była z woli Jezusa, jako człowieka i jako Syna Bożego zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego? Takie pytania należy postawić dlatego bo Jezus jako człowiek był taki sam jak my tylko wyróżniała Go. Jego bezgrzeszność. A jeśli był bezgrzeszny to znaczy że Jego wola była zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego. A jeśli była zjednoczona to czy była dwojaka czyli ludzka i Boża? Jak funkcjonował Jezus skoro miał dwie wolę? Czy On sam świadomie korzystał czasami z ludzkiej woli a innym razem z Bożej woli? Przecież to byłby jakiś paradoks! Ponadto jeśli Jezus miał dwie wole to wcale nie był takim człowiekiem jak my, właśnie dlatego że miał dwie wole podczas gdy każdy człowiek ma jedną wolę. Zatem skoro każdy człowiek ma wolną wolę to znaczy że również ma szansę i możliwości zjednoczenia swojej woli z wolą Ojca i Ducha Świętego. Tą szczególną zdolność do zjednoczenia swej woli z Ojcem i Duchem Świętym miał Jezus jako Syn Boży, który będąc człowiekiem wypełnił wolę Ojca i przez krzyż i zmartwychwstanie przyniósł światu odkupienie i zbawienie. My grzeszni ludzie mając jedną, lecz tak jak Jezus wolną wolę, też możemy mieć swój udział w krzyżu Chrystusa, kiedy nasza wolę jednoczymy z wolą Ojca, Syna i Ducha Świętego. A może jest inaczej?
Jeśli czegoś nie było w Chrystusie po stronie ludzkiej, nie zostało to zbawione po zmartwychwstaniu. Rachunek jest prosty - dwie wole, dwa intelekty, dwie natury, jedna Osoba.
@@PrzybyszzMatplanety Jedna wola Boga w trzech Osobach to nie rachunek, który bywa prosty w liczeniu do trzech. Wola co cecha Boga, którą Stwórca obdarzył człowieka. Człowiek tak jak Jezus ma wolną wolę lecz człowiek grzeszy jeśli nie pełni woli Ojca. Jezus był bezgrzeszny bo od poczęcia pełnił wolę Ojca. Zatem ludzka wola Jezusa była od zarania zjednoczona z wolą Ojca. Czy wola Jezusa zjednoczona z wolą Ojca to dwie wole czy jedna, bo zjednoczona?
@@jolantaosuch8931 Dwie - czego nie było w Jezusie, tego nie będzie w nas po zmartwychwstaniu. I nie od zarania. Jezus nie istniał do dnia Wcielenia, gdy ludzka dusza, intelekt i wola zostały stworzone dla Syna, który przyjął naszą naturę w łonie Marii.
@@PrzybyszzMatplanety “Dwie - czego nie było w Jezusie, tego nie będzie w nas po zmartwychwstaniu.” Czyżby to była sugestia, że Jezus był grzeszny? Grzech jest skutkiem wolnej woli człowieka, ale nie Jezusa. Człowiek mając wolną wolę jest niestety grzeszny. A Jezus był bezgrzeszny! Jego wolna i święta wola jest odwiecznie zjednoczona z Ojcem w Duchu Świętym. Jezus był bezgrzeszny i dlatego jako Baranek bez skazy mógł zbawić człowieka. W Jezusie nie było grzechu… więc i w nas po zmartwychwstaniu nie będzie grzechu dzięki zbawczej męce i ofiarnej miłości Boga do człowieka, którego Bóg stworzył na swoje podobieństwo jakim jest wolna wola, zdolność do poznania Prawdy i miłość. Pisząc o “zaraniu” myślałem o odwiecznej wszechmocy Boga: Ojca i Syna i Ducha Świętego, który jest Alfą i Omegą, początkiem i końcem wszystkiego.
Moim zdaniem żadna "synodalność" niczego nie zmieni. Czy Duch Święty jest Duchem podziałów i kłótni. Nie, jest to Duch Pokoju. Synodalność pogłębi tylko podziały i dyskusje. Wyobraźmy sobie taką sytuację: św. Paweł krytykuje św. Piotra, a św. Piotr suspenduje św. Pawła. Są takie sprawy w Kościele, które narosły przez całe wieki i Duch Święty postanowił je naprawić, a wyroki boże są nieodwołalne. Uważam, że siekiera jest już do pnia przyłożona. Ze względu na wspomniane podziały może być niezwykle trudno wybrać następnego papieża. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.
Bardzo dziękuję za konferencje. Bardzo cenne tresci. Bóg zapłać ❤
Dzięki za ciekawy wykład❤
Bóg zapłać,
Cieszę się że dane mi było trafić na stronę księdza.
Podziwiam łaskę którą, moim zdaniem, Ksiądz ma, otrzymał, przekazu jasnej, zrozumiałej, dogłębnej treści.
Coś dźwięk był przerywany. Może problem przy jego nagrywaniu. Dziękuję za wyklad, wiele światła rzucone na sprawy wspólnego podążania w wierze.
Piękna teoria, ale ks. Grzegorz nie zechciał poświęcić swego czasu, aby ze mną porozmawiać o Trojcy Świętej. Pewnie dlatego, że nie jestem oślicą tylko człowiekiem.
Jeżeli Duch Święty ma jedną wolę, a Jezus jest zjednoczony zarówno z Duchem Świętym jak i z Ojcem, to czy Jezus ma dwie wole( tak naucza Kościół) tylko dlatego że był człowiekiem?
A może jednak ludzka wola Jezusa, który jest Synem Bożym była z woli Jezusa, jako człowieka i jako Syna Bożego zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego?
Takie pytania należy postawić dlatego bo Jezus jako człowiek był taki sam jak my lecz wyróżniała Go Jego bezgrzeszność.
A jeśli był bezgrzeszny to znaczy że Jego wola była zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego.
A jeśli była zjednoczona to czy była dwojaka czyli ludzka i Boża?
Jak funkcjonował Jezus skoro miał dwie wolę?
Czy On sam świadomie korzystał czasami z ludzkiej woli a innym razem z Bożej woli?
Przecież to byłby jakiś paradoks!
Ponadto jeśli Jezus miał dwie wole to wcale nie był takim człowiekiem jak my, właśnie dlatego że miał dwie wole podczas gdy każdy człowiek ma jedną wolę. Zatem skoro każdy człowiek ma wolną wolę to znaczy że również ma szansę i możliwości zjednoczenia swojej woli z wolą Ojca i Ducha Świętego. Tą szczególną zdolność do zjednoczenia swej woli z Ojcem i Duchem Świętym miał Jezus jako Syn Boży, który będąc człowiekiem wypełnił wolę Ojca i przez krzyż i zmartwychwstanie przyniósł światu odkupienie i zbawienie.
My grzeszni ludzie mając jedną, lecz tak jak Jezus wolną wolę, też możemy mieć swój udział w krzyżu Chrystusa, kiedy nasza wolę jednoczymy z wolą Ojca, Syna i Ducha Świętego.
A może jest inaczej?
Jeżeli Duch Święty ma jedną wolę, a Jezus jest zjednoczony zarówno z Duchem Świętym jak i z Ojcem, to czy Jezus ma dwie wole( tak naucza Kościół) tylko dlatego że był człowiekiem?
A może jednak ludzka wola Jezusa, który jest Synem Bożym była z woli Jezusa, jako człowieka i jako Syna Bożego zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego?
Takie pytania należy postawić dlatego bo Jezus jako człowiek był taki sam jak my tylko wyróżniała Go. Jego bezgrzeszność.
A jeśli był bezgrzeszny to znaczy że Jego wola była zjednoczona z wolą Ojca i Ducha Świętego.
A jeśli była zjednoczona to czy była dwojaka czyli ludzka i Boża?
Jak funkcjonował Jezus skoro miał dwie wolę?
Czy On sam świadomie korzystał czasami z ludzkiej woli a innym razem z Bożej woli?
Przecież to byłby jakiś paradoks!
Ponadto jeśli Jezus miał dwie wole to wcale nie był takim człowiekiem jak my, właśnie dlatego że miał dwie wole podczas gdy każdy człowiek ma jedną wolę. Zatem skoro każdy człowiek ma wolną wolę to znaczy że również ma szansę i możliwości zjednoczenia swojej woli z wolą Ojca i Ducha Świętego. Tą szczególną zdolność do zjednoczenia swej woli z Ojcem i Duchem Świętym miał Jezus jako Syn Boży, który będąc człowiekiem wypełnił wolę Ojca i przez krzyż i zmartwychwstanie przyniósł światu odkupienie i zbawienie.
My grzeszni ludzie mając jedną, lecz tak jak Jezus wolną wolę, też możemy mieć swój udział w krzyżu Chrystusa, kiedy nasza wolę jednoczymy z wolą Ojca, Syna i Ducha Świętego.
A może jest inaczej?
Jeśli czegoś nie było w Chrystusie po stronie ludzkiej, nie zostało to zbawione po zmartwychwstaniu. Rachunek jest prosty - dwie wole, dwa intelekty, dwie natury, jedna Osoba.
@@PrzybyszzMatplanety Jedna wola Boga w trzech Osobach to nie rachunek, który bywa prosty w liczeniu do trzech. Wola co cecha Boga, którą Stwórca obdarzył człowieka. Człowiek tak jak Jezus ma wolną wolę lecz człowiek grzeszy jeśli nie pełni woli Ojca. Jezus był bezgrzeszny bo od poczęcia pełnił wolę Ojca. Zatem ludzka wola Jezusa była od zarania zjednoczona z wolą Ojca. Czy wola Jezusa zjednoczona z wolą Ojca to dwie wole czy jedna, bo zjednoczona?
@@jolantaosuch8931 Dwie - czego nie było w Jezusie, tego nie będzie w nas po zmartwychwstaniu. I nie od zarania. Jezus nie istniał do dnia Wcielenia, gdy ludzka dusza, intelekt i wola zostały stworzone dla Syna, który przyjął naszą naturę w łonie Marii.
@@PrzybyszzMatplanety “Dwie - czego nie było w Jezusie, tego nie będzie w nas po zmartwychwstaniu.” Czyżby to była sugestia, że Jezus był grzeszny? Grzech jest skutkiem wolnej woli człowieka, ale nie Jezusa.
Człowiek mając wolną wolę jest niestety grzeszny.
A Jezus był bezgrzeszny!
Jego wolna i święta wola jest odwiecznie zjednoczona z Ojcem w Duchu Świętym.
Jezus był bezgrzeszny i dlatego jako Baranek bez skazy mógł zbawić człowieka.
W Jezusie nie było grzechu… więc i w nas po zmartwychwstaniu nie będzie grzechu dzięki zbawczej męce i ofiarnej miłości Boga do człowieka, którego Bóg stworzył na swoje podobieństwo jakim jest wolna wola, zdolność do poznania Prawdy i miłość.
Pisząc o “zaraniu” myślałem o odwiecznej wszechmocy Boga: Ojca i Syna i Ducha Świętego, który jest Alfą i Omegą, początkiem i końcem wszystkiego.
Moim zdaniem żadna "synodalność" niczego nie zmieni. Czy Duch Święty jest Duchem podziałów i kłótni. Nie, jest to Duch Pokoju. Synodalność pogłębi tylko podziały i dyskusje. Wyobraźmy sobie taką sytuację: św. Paweł krytykuje św. Piotra, a św. Piotr suspenduje św. Pawła. Są takie sprawy w Kościele, które narosły przez całe wieki i Duch Święty postanowił je naprawić, a wyroki boże są nieodwołalne. Uważam, że siekiera jest już do pnia przyłożona. Ze względu na wspomniane podziały może być niezwykle trudno wybrać następnego papieża. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.
To ten sam Paweł VI który potem siłą i kolanem mocą 6 biskupów przepchnął Humanae vitae?
Proszę nie bluźnić przeciw Duchowi Świętemu.
@@piotrmalik4908 w jaki sposób? Przecież taka była historia.
Zgnilizny nie da się ukryć. Nawróćcie się ...