Wizualizacja i ogólnie wyobraźnia jest niesamowita. Z kilku powodów. Gdy sobie coś wizualizujemy w naszej głowie (w stanie relaksu), na ekranie naszej wyobraźni, to może i jest to w danym momencie 'nieprawdziwe' ale... ale przepływ impulsów elektrycznych w mózgu jest w tym momencie PRAWDZIWY i REALNY. A to niesie za sobą pobudzenie pewnej ilości neuronów i tworzenie nowych połączeń (synaps) pomiędzy nimi. Powtarzając ten proces wiualizacji, dosłownie tworzymy i wzmacniamy nową sieć neuronową. Powstaje wtedy pewna rozbieżność między tym, co widzimy świadomie a tym co widzi nasza podświadomość. I będzie ona różnymi sposobami starała się - w sobie tylko znany sposób - wyrównać ten stan. Czyli dostarczyć nam, to co wizualizujemy lub namiastkę tego (co czasem bywa zabawne). Ale jedna wizualizacja nie przyniesie wielkiego efektu. To tak jak pójść jeden raz na siłownię i oczekiwać, że wyjdziemy z wielkimi mięśniami. To wymaga powtarzania. Cyklicznego, celowego, wielorazowego powtarzania. A to w dzisjeszym świecie pełnym wszelkich bodźców, jest dość trudne. Podświadoma cześć naszego umysłu nie ma bezpośredniego połączenia z 'realnym' światem i widzi tylko nasze myśli i emocje, i tak też się z nami komunikuje. Nie wie więc, czy to co wizualizujemy to obraz realny czy wyobrażony. Nawet nie ma pojęcia, że jest jakaś różnica. Dlatego, mocno nasycony emocjami i szczegółami obraz przyjmie za pewnik. Ale będzie się bronić przed zmianą. Mocno i na wiele sposobów. Ja miałem takie momenty w swoim życiu, że potrafiła znikąd pojawić się wysypka na moich rękach. Po zaprzestaniu pracy nad danym wyobrażeniem, wysypka znikała sama, praktycznie w ciągu jednego dnia. Trzeba było podejść do tematu od innej strony. Najlepsze jest to, że nie widać danego procesu i jego efektów do momentu, aż zmieni się dany program. Świetny przykład tego jest podany w książce "Odpowiedź" John Assaraf. Pokazał on tam przykład, jak NASA prowadziła badania z goglami dla astronautów, odwracajacymi wzrok o 180 stopni. Nowe sieci neuronowe 'przełączyły się' po około 30 dniach. Jesteśmy pewnego rodzaju robotem biologicznym, da się nas zaprogramować (co uczyniono), ale też i da się przeprogramować. Temat niesamowicie ciekawy. Tak samo jak budowa i działanie naszego mózgu, układu nerwowego, układu ' hormonalnego'. Wszystko tworzy niesamowicie fascynującą całość.
Jesteś super człowiekiem i wszystko o czym mówisz jest prawdą , powiem tak , miałam, może ze sześć lat i zastanawiało mnie to dlaczego wszyscy w okół mnie tłumaczyli mi , że to co ja chcę jest nie dla mnie, a moje myśli były całkowicie przyziemne, tzn uważałam jeśli moja mama i mój tato tak się starają by dla nas czyli ich dzieci było wszystko, a potem usłyszałam , no wiesz córcia nas na to nie stać, to pomyślałam sobie , no ok a dla czego ? To było moje pytanie , a odpowiedź była taka, bo tak już jest ... z natury buntowniczka powiedziałam sobie ... ja będę mieć wszystko czego sobie za pragnę i co z tego wyszło , a nic , a dlaczego ? , bo poddałam się matrixowi, to było wiele, wiele lat temu, a teraz jestem tam gdzie chciałam być, czyli we Francji, mam dwie wspaniałe córcie, które też chciałam mieć i mam, bogata nie jestem, bo bogactwa się bałam, ale teraz już wiem, że nie ma czego się bać, wystarczy być człowiekiem, silnym człowiekiem, który czy z pieniędzmi czy też bez nich jest i pozostanie tym właśnie dzieckim, które chce by było dobrze dla wszystkich... ok, nie wiem czy ktoś to zrozumiał, ale przekaz jest taki, że nie ważne czy te pieniądze masz, czy je będziesz mieć, ale ważne jest, to że masz świadomość siebie i swego istnienia i wpływu na innych, czego super przykładem jest nasz Pan Jacek, człowieku nawet nie wiesz, a może i wiesz, jaką super robotę robisz i za to Ci z całego serducha dziękuję, jesteś super gościem i tak trzymaj dalej, wspieram Cię całym sercem i zgadzam się z tobą w 100% ludzie odpuście sobie, a życie będzie piękniejsze, a tym samym bogatsze, pieniądz też jest potrzebny by czuć się szczęśliwym, to na przekór tym wszystkim co twierdzą, że pieniądze szczęścia nia dają ... a jak moja babcia mówiła, może i nie dają, ale bez nich nie spełnisz marzeń tych co na ciebie liczą !
Swietne audycje!! Dziekuje ogromnie! Niesamowicie wartosciowa praca zmieniajaca zycie wielu ludzi jezeli skorzystaja z porad- podanych w tym filmiku jak i pozostalych
Sama przekonałam się jak ważna jest edukacja finansowa, w 2017 r byłam na szkoleniu i dowiedziałam się jak zarządzać pieniędzmi aby mieć na ,,wszystko'', dużo to mi pomogło poukładać w głowie i w finansach w tej kestii. Pozdrawiam.
Chyba wszyscy na urlopach że nikt jeszcze nie skomentował 😊 Ogólnie: medytacja, praca z podswiadomością, ksiązki Josepha Murphy'ego, pewnie też wiele innych. Rok temu nie miałam o tym wszystkim bladego pojęcia. Jeden mądry psychiatra mówi, że twój umysł może bardzo dużo, ale podświadomość znacznie więcej. Dzięki za filmik 👏
nasze zycie jest kreowane wedlug naszych zalozen. Aby wiodlo sie nam najlepiej musimy zmienic wszystkie zalozenia na te, ktore sa pozytywne. Aby zmienic zalozenie musimy je utrwalic w naszej podswiadomosci. Mozna zrobic to poprzez afirmacje
Jacku zawsze od Ciebie można się dowiedzieć coś pozytywnego i poznawczego . Odnośnie pieniędzy zarabia pomnażania wartości w czasie.Święty gral nie każdy go odnajdzie .Tu trzeba naprawdę poznać temat samo dna cyfr matematyki psychiki .Jest masa książek w tym temacie na przykład .Jak zarobiłem 2000000 na giełdzie Nicolas Darvas.Wiedaza to największe bogactwo.🤳🙋🏻♂️
Jacku jesteś świetny! Jeśli chodzi o oliwę to polecam olej słonecznikowy. Nie jest pryskany wiadomo czym przed zebraniem. Jeśli chodzi o smażenie mięsa to wierz mi, że najlepszy jest smalec. Wiem, że straszą nas przed nim, ale poczytaj. Smalec najzdrowszy i najlepiej samemu zrobić 🙂 Robisz świetną robotę! Uwielbiam Cię słuchać. Pozdrawiam
Sposobala mi sie ta metoda Twojej zony. Bardzo lubie techniki Nevilla Goddarda odnosnie pracy z podswiadomoscia i ksztaltowania naszej rzeczywistosci :) To co mowisz to wlasnie jego techniki sprzed lat. Najlepiej sobie wyobrazac swoja przyszlosc, pieniadze przez zasnieciem bo wtedy podswiadomosc najlepiej dziala.
Goddard i Murphy mieli wspólnego nauczyciela. Ab, czy jak kto woli Abdullah. Książki Murphy'iego są ogólnie znane na całym świecie. O Nevillu mało ludzi słyszało. Ale ja go uwielbiam. Ech... dużo by pisać. Studiuję od kilku lat "The Law and the Promise" i za każdym razem słyszę (audiobook) tam coś nowego, czego tam wcześniej nie było 😉. Dobre jest też nagranie, w którym Neville opisuje jak wybierał się (lata '20) z Nowego Jorku na Barbados (z którego pochodził). "You have gone to Barbados, and you went first class".
Spoko temat pozdrawiam. Jacku dodaj filmik na temat wysyłania wyślij czy wibracji do świata i jak łączą się z myślami innych ludzi.. wspomniałeś o tym kiedyś...
Najważniejsza myśl !!! Rano najgenialniejsze pomysły przychodzą do głowy. Jak rano masz pomysł to od razy zapisujemy na kartce !!! to naj ważniejsze !!! ZAPISUJEMY bo to może nam uciec !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kupowanie nie jest niczym złym tylko trzeba robić to z głową. W tym momencie kupując coś na co mnie nie stać wpędza mnie w debet, który spłacam przez kilka tygodni. Są sytuacje kiedy nagle potrzebna jest większa kwota i jakoś się znajduje ale nadal to nie są wolne środki. Panie Jacku jestem troche sceptycznie nastawiony do opisanego przykładu z żoną. Pozdrawiam serdecznie.
Ja od 15 lat zajmuję się afiliacją i nie mogę dojść do stabilnych 10tyś/miesiąc. Codziennie od 8 do 23 siedzę przed komputerem , szukam metod zarabiania, czytam , oglądam filmy na yt, uczę się (nauczyłem się programu BAS do automatyzacji, tworzę boty, robię tutoriale na youtube) i lipa. Naprawdę coś musi być ze mną nie tak. Mam fobię społeczną, wyzwaniem dla mnie jest nawet rozmowa telefoniczna z kimś obcym, dlatego jestem w stanie komunikować się jedynie tekstowo online. Nie mam natomiast problemu z wizualizacją swojego sukcesu. Nigdy nie pomyślałem sobie że coś jest nie dla mnie, że nie stać mnie na to. Kiedy widzę twoje ferrari, oglądam innych bogatych na yt, myślę sobie, że ja też to będę miał, nie jestem gorszy od was, wiem że mam możliwości, mam umysł ścisły, nauka mi łatwo przychodzi. Tylko muszę znaleźć swoją drogę, ciągle próbuję i nie poddam się do śmierci
Ja całe życie byłem w błędzie - myślałem że aby się wzbogacić trzeba dużo pracować, uczyć się, oszczędzać i następnie odłożony kapitał inwestować, no ale jeśli mogę leżeć cały dzień i afirmować to ja w to wchodzę xd
Trochę to dla mnie głupie bo co wyrośnie z dziecka któremu będzie się kupować co tylko chce. Jak kupię dziecku zabawkę za 3 dni leży ona rzucona w kąt, bo zaraz się nią znudzi, gdybym mu zawsze kupował co chce byłoby to rozpieszczanie
Z całym szacunkiem i bez hejtu ale jeśli ktoś nie ma pieniędzy to go po prostu na pewne rzeczy nie stać i nie jest to żadna blokada w umyśle tylko w stanie konta. Chce lambo za milion złotych ale na koncie mam 50k więc nie mam blokady że myśle że mnie nie stać tylko po prostu mnie nie stać. Takie blokady o których mówisz to chyba tworzą sobie ludzie bogaci których stać na wszystko.
Obejrzyj te filmy to spojrzysz na to inaczej: Dałeś Się Zaprogramować? ua-cam.com/video/Hjie9eVefn4/v-deo.html Myślenie Powodujące Biedę czyli Bogaci a Biedni ua-cam.com/video/8A8xXgq1bvQ/v-deo.html
Niezupełnie. Bo tu się rozbijamy o definicje i związane z tym programowanie społeczne. Do tego dochodzi cały nieświadomy proces programowania podświadomości dziecka praktycznie od jego narodzin do momentu, kiedy pojawia się świadomość. Dużo by pisać. Ale to można przyrownać do języka ojczystego. Mamy go 'wgranego' w gratisie. Przy czym kaszub ma inną gware, ślązak ma inną, poznaniak ma inną itd. Nauka nowego języka to celowe i ciągłe powtarzanie nowych informacji i słówek. Po to by wytworzyć nowe sieci neuronowe w mózgu. Po jakimś czasie, automatycznie (lepiej lub gorzej) znasz dany język. Podobnie z przekonaniami (programami, paradygmatami). Celowo I ciągle powtarzasz nowe wiadomości i afirmujesz rzeczy, których nie ma. Z czasem wytwarzasz nowe sieci neuronowe (nowe silne przekonania) a to zaczyna cię prowadzić w nowy sposób. Zaczynasz podejmować inne decyzje i podejmujesz inne działania a to przynosi inne rezultaty. Niestety proces jest długotrwały bo nowe sieci, silne sieci neuronowe muszą być ciągle karmione tymi nowymi wzorcami i to do momentu aż będą silniejsze od tych starych sieci neuronowych. Nasze przekonania, opinie, wiara, wzorce to nic innego jak splątana ze sobą kupa neuronów połączonych synapsami. Ciężko jest rozbić sieć neuronową, którą się "zasilało" przez powiedzmy 40 lat. Ale da się. Patrz analogia do nauki nowego języka obcego. Tak jest zbudowany nasz mózg po prostu. Procesy w nim zachodzące są dla nas niewidoczne. Ale faktem jest istnienie tam miliardów neuronów i łączących je synapsów. Liczba kombinacji tych połączeń jest nieskończona. Do tego, trzeba by dodać wiedzę o tym czym są emocje, skąd pochodzą, dlaczego się pojawiają. Dużo by pisać. A wracając do bogactwa, to słowo to tylko pusta etykieta, bo pomysł proszę co znaczy bogaty w Polsce, bogaty w Dubaju, bogaty w jakimś kraju afrykańskim, albo byc bogatym dla bezdomnego. Czy Bill Gates mając 'tylko' 50 milionów dolarów czuły się bogaty, czy biedny? Czy bezdomny dostając mieszkanie i mając jakiś dochód czuł by się bogaty? Niestety podświadoma cześć naszego umysłu nie jest logiczna. Jest w pewien sposób ślepa i głupia. Wykonuje bezwzglednie to, co ma zapisane w programach. Tak przynajmniej wygląda to w teorii. Pozdrawiam!
subskrybuj jeśli chcesz odnieść sukces
Wizualizacja i ogólnie wyobraźnia jest niesamowita. Z kilku powodów. Gdy sobie coś wizualizujemy w naszej głowie (w stanie relaksu), na ekranie naszej wyobraźni, to może i jest to w danym momencie 'nieprawdziwe' ale... ale przepływ impulsów elektrycznych w mózgu jest w tym momencie PRAWDZIWY i REALNY. A to niesie za sobą pobudzenie pewnej ilości neuronów i tworzenie nowych połączeń (synaps) pomiędzy nimi. Powtarzając ten proces wiualizacji, dosłownie tworzymy i wzmacniamy nową sieć neuronową. Powstaje wtedy pewna rozbieżność między tym, co widzimy świadomie a tym co widzi nasza podświadomość. I będzie ona różnymi sposobami starała się - w sobie tylko znany sposób - wyrównać ten stan. Czyli dostarczyć nam, to co wizualizujemy lub namiastkę tego (co czasem bywa zabawne).
Ale jedna wizualizacja nie przyniesie wielkiego efektu. To tak jak pójść jeden raz na siłownię i oczekiwać, że wyjdziemy z wielkimi mięśniami. To wymaga powtarzania. Cyklicznego, celowego, wielorazowego powtarzania. A to w dzisjeszym świecie pełnym wszelkich bodźców, jest dość trudne.
Podświadoma cześć naszego umysłu nie ma bezpośredniego połączenia z 'realnym' światem i widzi tylko nasze myśli i emocje, i tak też się z nami komunikuje. Nie wie więc, czy to co wizualizujemy to obraz realny czy wyobrażony. Nawet nie ma pojęcia, że jest jakaś różnica. Dlatego, mocno nasycony emocjami i szczegółami obraz przyjmie za pewnik. Ale będzie się bronić przed zmianą. Mocno i na wiele sposobów. Ja miałem takie momenty w swoim życiu, że potrafiła znikąd pojawić się wysypka na moich rękach. Po zaprzestaniu pracy nad danym wyobrażeniem, wysypka znikała sama, praktycznie w ciągu jednego dnia. Trzeba było podejść do tematu od innej strony.
Najlepsze jest to, że nie widać danego procesu i jego efektów do momentu, aż zmieni się dany program. Świetny przykład tego jest podany w książce "Odpowiedź" John Assaraf.
Pokazał on tam przykład, jak NASA prowadziła badania z goglami dla astronautów, odwracajacymi wzrok o 180 stopni. Nowe sieci neuronowe 'przełączyły się' po około 30 dniach. Jesteśmy pewnego rodzaju robotem biologicznym, da się nas zaprogramować (co uczyniono), ale też i da się przeprogramować.
Temat niesamowicie ciekawy. Tak samo jak budowa i działanie naszego mózgu, układu nerwowego, układu ' hormonalnego'. Wszystko tworzy niesamowicie fascynującą całość.
Pana żona jest genialna! Dziękuję Panu za ten wspaniały wykład!!!
"Wstala rano , wziela karty męża i powiedziala stać mnie na wszystko" no jest to jakis sposób
Konkretne! Ach te blokady.. "Jedne z cegieł drugie z pajęczyn"....
Jesteś super człowiekiem i wszystko o czym mówisz jest prawdą , powiem tak , miałam, może ze sześć lat i zastanawiało mnie to dlaczego wszyscy w okół mnie tłumaczyli mi , że to co ja chcę jest nie dla mnie, a moje myśli były całkowicie przyziemne, tzn uważałam jeśli moja mama i mój tato tak się starają by dla nas czyli ich dzieci było wszystko, a potem usłyszałam , no wiesz córcia nas na to nie stać, to pomyślałam sobie , no ok a dla czego ? To było moje pytanie , a odpowiedź była taka, bo tak już jest ... z natury buntowniczka powiedziałam sobie ... ja będę mieć wszystko czego sobie za pragnę i co z tego wyszło , a nic , a dlaczego ? , bo poddałam się matrixowi, to było wiele, wiele lat temu, a teraz jestem tam gdzie chciałam być, czyli we Francji, mam dwie wspaniałe córcie, które też chciałam mieć i mam, bogata nie jestem, bo bogactwa się bałam, ale teraz już wiem, że nie ma czego się bać, wystarczy być człowiekiem, silnym człowiekiem, który czy z pieniędzmi czy też bez nich jest i pozostanie tym właśnie dzieckim, które chce by było dobrze dla wszystkich... ok, nie wiem czy ktoś to zrozumiał, ale przekaz jest taki, że nie ważne czy te pieniądze masz, czy je będziesz mieć, ale ważne jest, to że masz świadomość siebie i swego istnienia i wpływu na innych, czego super przykładem jest nasz Pan Jacek, człowieku nawet nie wiesz, a może i wiesz, jaką super robotę robisz i za to Ci z całego serducha dziękuję, jesteś super gościem i tak trzymaj dalej, wspieram Cię całym sercem i zgadzam się z tobą w 100% ludzie odpuście sobie, a życie będzie piękniejsze, a tym samym bogatsze, pieniądz też jest potrzebny by czuć się szczęśliwym, to na przekór tym wszystkim co twierdzą, że pieniądze szczęścia nia dają ... a jak moja babcia mówiła, może i nie dają, ale bez nich nie spełnisz marzeń tych co na ciebie liczą !
Swietne audycje!! Dziekuje ogromnie! Niesamowicie wartosciowa praca zmieniajaca zycie wielu ludzi jezeli skorzystaja z porad- podanych w tym filmiku jak i pozostalych
Sama przekonałam się jak ważna jest edukacja finansowa, w 2017 r byłam na szkoleniu i dowiedziałam się jak zarządzać pieniędzmi aby mieć na ,,wszystko'', dużo to mi pomogło poukładać w głowie i w finansach w tej kestii. Pozdrawiam.
Dziękuję serdecznie 🌞 i życzę wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny ❤
Oj tak, nasz mózg i eneria jaka jest wokół wszstkiego rządzi się pewnymi prawami i duzo juz odkrylismy a jeszcze tyle przed nami 😍
Chyba wszyscy na urlopach że nikt jeszcze nie skomentował 😊 Ogólnie: medytacja, praca z podswiadomością, ksiązki Josepha Murphy'ego, pewnie też wiele innych. Rok temu nie miałam o tym wszystkim bladego pojęcia. Jeden mądry psychiatra mówi, że twój umysł może bardzo dużo, ale podświadomość znacznie więcej. Dzięki za filmik 👏
Dziękuję za informację
nasze zycie jest kreowane wedlug naszych zalozen. Aby wiodlo sie nam najlepiej musimy zmienic wszystkie zalozenia na te, ktore sa pozytywne. Aby zmienic zalozenie musimy je utrwalic w naszej podswiadomosci. Mozna zrobic to poprzez afirmacje
Jacku zawsze od Ciebie można się dowiedzieć coś pozytywnego i poznawczego . Odnośnie pieniędzy zarabia pomnażania wartości w czasie.Święty gral nie każdy go odnajdzie .Tu trzeba naprawdę poznać temat samo dna cyfr matematyki psychiki .Jest masa książek w tym temacie na przykład .Jak zarobiłem 2000000 na giełdzie Nicolas Darvas.Wiedaza to największe bogactwo.🤳🙋🏻♂️
To ja dziękuję Panie Jacku 🙂Bogactwa życzę
Super przekaz , pozdrawiam serdecznie 👍
Jacku jesteś świetny! Jeśli chodzi o oliwę to polecam olej słonecznikowy. Nie jest pryskany wiadomo czym przed zebraniem. Jeśli chodzi o smażenie mięsa to wierz mi, że najlepszy jest smalec. Wiem, że straszą nas przed nim, ale poczytaj. Smalec najzdrowszy i najlepiej samemu zrobić 🙂 Robisz świetną robotę! Uwielbiam Cię słuchać. Pozdrawiam
Co do oleju słonecznikowego , mam wątpliwości . Do oliwy z oliwek - dobry olej. Reszta się zgadza w 100%. Pozdrawiam
Sposobala mi sie ta metoda Twojej zony. Bardzo lubie techniki Nevilla Goddarda odnosnie pracy z podswiadomoscia i ksztaltowania naszej rzeczywistosci :) To co mowisz to wlasnie jego techniki sprzed lat. Najlepiej sobie wyobrazac swoja przyszlosc, pieniadze przez zasnieciem bo wtedy podswiadomosc najlepiej dziala.
Goddard i Murphy mieli wspólnego nauczyciela. Ab, czy jak kto woli Abdullah. Książki Murphy'iego są ogólnie znane na całym świecie. O Nevillu mało ludzi słyszało. Ale ja go uwielbiam. Ech... dużo by pisać. Studiuję od kilku lat "The Law and the Promise" i za każdym razem słyszę (audiobook) tam coś nowego, czego tam wcześniej nie było 😉. Dobre jest też nagranie, w którym Neville opisuje jak wybierał się (lata '20) z Nowego Jorku na Barbados (z którego pochodził). "You have gone to Barbados, and you went first class".
Jest w tym sens, dzięki za podzielenie się wiedzą 😊
Jacek jesteś najlepszy, dziękuję za każdy Twój przekaz😊
Dobra robota Jacek.
Łapa w góre!
Pozdrawiam
Witaj Jacek,czy mógłbyś dać namiar gdzie kupiłeś książkę Autosugestia Emil Coue,nigdzie nie mogę jej znaleźć?
NAJWIĘCEJ OGRANICZEŃ JEST W NASZEJ GŁOWIE 😁🙃😉🙂
Kolejny mega przekaz 👍.
Dzięki za materiał.
Jacku dobry fryzjer! chyba muszę wziąść namiary 😉😎💪👍 Pozdrowienia ✌️
"Bierzesz siebie za rękę i rozwiązujesz najlepiej jak dla ciebie się da twoją sytuację"
Spoko temat pozdrawiam. Jacku dodaj filmik na temat wysyłania wyślij czy wibracji do świata i jak łączą się z myślami innych ludzi.. wspomniałeś o tym kiedyś...
👍
Najważniejsza myśl !!! Rano najgenialniejsze pomysły przychodzą do głowy.
Jak rano masz pomysł to od razy zapisujemy na kartce !!! to naj ważniejsze !!!
ZAPISUJEMY bo to może nam uciec !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jacku jesteś Wielki !
Kupowanie nie jest niczym złym tylko trzeba robić to z głową. W tym momencie kupując coś na co mnie nie stać wpędza mnie w debet, który spłacam przez kilka tygodni. Są sytuacje kiedy nagle potrzebna jest większa kwota i jakoś się znajduje ale nadal to nie są wolne środki. Panie Jacku jestem troche sceptycznie nastawiony do opisanego przykładu z żoną. Pozdrawiam serdecznie.
Zakładanie blokad świadome, nieświadome kiedyś nazywało się rzucaniem czarów, uroków i klątw.
Ja od 15 lat zajmuję się afiliacją i nie mogę dojść do stabilnych 10tyś/miesiąc. Codziennie od 8 do 23 siedzę przed komputerem , szukam metod zarabiania, czytam , oglądam filmy na yt, uczę się (nauczyłem się programu BAS do automatyzacji, tworzę boty, robię tutoriale na youtube) i lipa. Naprawdę coś musi być ze mną nie tak. Mam fobię społeczną, wyzwaniem dla mnie jest nawet rozmowa telefoniczna z kimś obcym, dlatego jestem w stanie komunikować się jedynie tekstowo online. Nie mam natomiast problemu z wizualizacją swojego sukcesu. Nigdy nie pomyślałem sobie że coś jest nie dla mnie, że nie stać mnie na to. Kiedy widzę twoje ferrari, oglądam innych bogatych na yt, myślę sobie, że ja też to będę miał, nie jestem gorszy od was, wiem że mam możliwości, mam umysł ścisły, nauka mi łatwo przychodzi. Tylko muszę znaleźć swoją drogę, ciągle próbuję i nie poddam się do śmierci
No miałem tak wiele razy jak umysł sam sabotował pomysły jak zarobić pieniądze przy pierwszych niepowodzeniach.
Kolejny rewelacyjny film.
Dziekuje
Programowanie podswiadomosci… to jest niesamowite jak bardzo ten element na nas wplywa
Ja już mieszkam na Hawajach 😊
🤣
Ja całe życie byłem w błędzie - myślałem że aby się wzbogacić trzeba dużo pracować, uczyć się, oszczędzać i następnie odłożony kapitał inwestować, no ale jeśli mogę leżeć cały dzień i afirmować to ja w to wchodzę xd
Wchodzę w to 😅
Trochę to dla mnie głupie bo co wyrośnie z dziecka któremu będzie się kupować co tylko chce. Jak kupię dziecku zabawkę za 3 dni leży ona rzucona w kąt, bo zaraz się nią znudzi, gdybym mu zawsze kupował co chce byłoby to rozpieszczanie
👍👍
🔥🔥🔥
Z całym szacunkiem i bez hejtu ale jeśli ktoś nie ma pieniędzy to go po prostu na pewne rzeczy nie stać i nie jest to żadna blokada w umyśle tylko w stanie konta. Chce lambo za milion złotych ale na koncie mam 50k więc nie mam blokady że myśle że mnie nie stać tylko po prostu mnie nie stać. Takie blokady o których mówisz to chyba tworzą sobie ludzie bogaci których stać na wszystko.
Obejrzyj te filmy to spojrzysz na to inaczej:
Dałeś Się Zaprogramować?
ua-cam.com/video/Hjie9eVefn4/v-deo.html
Myślenie Powodujące Biedę czyli Bogaci a Biedni
ua-cam.com/video/8A8xXgq1bvQ/v-deo.html
Niezupełnie. Bo tu się rozbijamy o definicje i związane z tym programowanie społeczne. Do tego dochodzi cały nieświadomy proces programowania podświadomości dziecka praktycznie od jego narodzin do momentu, kiedy pojawia się świadomość. Dużo by pisać. Ale to można przyrownać do języka ojczystego. Mamy go 'wgranego' w gratisie. Przy czym kaszub ma inną gware, ślązak ma inną, poznaniak ma inną itd. Nauka nowego języka to celowe i ciągłe powtarzanie nowych informacji i słówek. Po to by wytworzyć nowe sieci neuronowe w mózgu. Po jakimś czasie, automatycznie (lepiej lub gorzej) znasz dany język. Podobnie z przekonaniami (programami, paradygmatami). Celowo I ciągle powtarzasz nowe wiadomości i afirmujesz rzeczy, których nie ma. Z czasem wytwarzasz nowe sieci neuronowe (nowe silne przekonania) a to zaczyna cię prowadzić w nowy sposób. Zaczynasz podejmować inne decyzje i podejmujesz inne działania a to przynosi inne rezultaty. Niestety proces jest długotrwały bo nowe sieci, silne sieci neuronowe muszą być ciągle karmione tymi nowymi wzorcami i to do momentu aż będą silniejsze od tych starych sieci neuronowych. Nasze przekonania, opinie, wiara, wzorce to nic innego jak splątana ze sobą kupa neuronów połączonych synapsami. Ciężko jest rozbić sieć neuronową, którą się "zasilało" przez powiedzmy 40 lat. Ale da się. Patrz analogia do nauki nowego języka obcego. Tak jest zbudowany nasz mózg po prostu. Procesy w nim zachodzące są dla nas niewidoczne. Ale faktem jest istnienie tam miliardów neuronów i łączących je synapsów. Liczba kombinacji tych połączeń jest nieskończona. Do tego, trzeba by dodać wiedzę o tym czym są emocje, skąd pochodzą, dlaczego się pojawiają. Dużo by pisać.
A wracając do bogactwa, to słowo to tylko pusta etykieta, bo pomysł proszę co znaczy bogaty w Polsce, bogaty w Dubaju, bogaty w jakimś kraju afrykańskim, albo byc bogatym dla bezdomnego. Czy Bill Gates mając 'tylko' 50 milionów dolarów czuły się bogaty, czy biedny? Czy bezdomny dostając mieszkanie i mając jakiś dochód czuł by się bogaty?
Niestety podświadoma cześć naszego umysłu nie jest logiczna. Jest w pewien sposób ślepa i głupia. Wykonuje bezwzglednie to, co ma zapisane w programach. Tak przynajmniej wygląda to w teorii. Pozdrawiam!
Idź pogadaj z @Iman Gadzhi , też rezyduje w dubaju :) Pieniądze Was lubią, z chęcią oglądnę.
Twoja żona zmieniła przeszłość wykonując nożyce korekcyjne Nevilla Goddarda.
Moja blokada to twój Kurs Allegro po aktualizacji bo nie dostałem jeszcze maila z linkiem aktywacyjnym mimo, że mam wcześniejszą wersję kursu.
Sprawdź maile i spam. Poza aktualizacja kursanci maja co miesiąc ekstra konferencje gdzie mowie o nowinkach i o tym co sprzedawac.
@@sukcesplniestety nie mam maila co do aktualizacji kursu ani w spamie ani na głównej 😢
napisz do mnie na maila, jaki jest pod każdym filmem tutaj, albo na maila do kontaktu dla kursantów
😊
🎉
Ja nie mam wystarczającej ilości pieniędzy w portfelu, dzisiaj brakło mi na wodę do tyrki w budowlance, dom rozbieramy
Świetny film. Właśnie się zorientowałem że mam ogromne poczucie winy kupując drogie buty