Ja zaczynam dzisiaj. Mam 92kg. 1.odkładam słodycze i napoje. 2.zmieniam je na wodę. 3.koniec z jedzeniem na noc. Zmniejszam ilość jedzenia o około 60 procent
Ja zamiast odchudzonych wersji jedzenia jem wszystko pelnostłuste i takie dokładnie jakie lubię, ale w małych ilościach, pijam też kilka razy w tygodniu po pół lampki czerwonego wina, do tego ograniczam pieczywo, i na maksa db żeby było w dużo warzyw i trochę owoców.
witaj :) lubię Cie słuchac :) nie dalej jak wczoraj zastanawiałam się co zrobić, by zabić tą ogromną ochotę na słodkie po obiedzie.. Jak zjem cos wlasnie po obiedzie to pozniej jestem nasycona juz do wieczora. Nie rozumiem tego mechanizmu, bo teoretycznie powinnam byc najedzona, a organizm tak sie domaga deseru :/
najgorsze jest picie z kims herbaty lub kawy, Konwersacja może trwać godzinami, a jesli cos mamy na stole, to będziemy po co sięgać az nie zniknie. Natomiast absolutnie sie zgadzam co do posiłków. Jeść z kims o wiele lepiej. A co myślisz o piciu kawy do śniadania?
Hej Martyna! :) Dobre, rzeczowe porady (chociaż nie aprobuję jedzenia deserów po obiedzie). Świetnie się Ciebie ogląda, masz miły głos, mówisz bardzo płynnie. Myślę, że jak Twoje filmy będą krótsze (do 10 minut) to będą jeszcze lepsze :) PS. Dieta oznacza ogólnie sposób odżywiania, mówiąc, że nie jesteś na diecie oznacza, że się nie odżywiasz :) Precyzyjnie - nie jesteś na diecie odchudzającej :) Piotr S
Rozpisuję plan aktualizacji całego mojego systemu, by polepszyć jakość mojego życia. Wiedzę mam więc pora działać. Pytanie: Czy mogła byś zdefiniować dietę. Chodzi o intencje odżywiania. Dla mnie jest to dostarczanie energii. Niektórzy traktują odżywianie jako "pozbywanie się" uczucia głodu. Jem żeby nie być głodnym. Do tego traktują mięso jako właśnie zapychacz głodu, gdyż ono trawi się dłużej. Jak dla mnie temat na 1 wideo :) Miałem pisać pod poprzednim nagraniem ale nie wiedziałem jak to ująć żeby źle nie zabrzmiało. Chcę porównać upiększanie się zabiegami kosmetycznymi typu makijaż, układanie włosów do aktywności fizycznej lub diety. Mam na myśli to o czym mówiła Martyna czyli że nie jest to pojedyńcze działanie a proces powtarzalny. Intencją jest wyglądać atrakcyjniej, dla tego codziennie robicie makijaż tak samo trzeba postrzegać inne czynności które mają dać ten sam efekt. A się rozpisałem, ciekawe kto doczyta do końca :P
Ja zdrowo sie odzywiam ok jakis 4 lat ale z ketchupu nigdy nie zrezygnuje wtedy wybieram z tych zdrowszych firm. ;-) Nie chce tu podawać firm. Moja rada nie trzeba zaraz rezygnowac z roznych rzeczy...wystarczy czytac sklady. Niby kupne musli nie jest zdrowe a ja dostalam namiary ma musli kupione w sklepie bez cukru. Teraz w takich "zwykłych" sklepach lub marketach mozna znalesc perelki jedzeniowe tylko trzeba czytac sklady.
hej martyna. Stosuje te 10 rad już od ponad pół roku. Teraz jestem na redukcji . tyle ze nie licze kalorii wiec to taka zmyslona redukcja. Rok temu, dokladnie rok temu wazylam 56 kg przy wzroscie 160 ,przez rok schudlam 5 kg i teraz waze naczczo 51,8 przy wzroscie 164. moja sylwetka juz mi sie duzo bardziej podoba . czuje ze mam miesnie ale czuje tez warstwe tluszczy . teraz cwicze 32 min cardio dziennie i jem co 4 h w miare zdrowo nie wiem czy zaczac cwiczenia silowe (np. skalpel) aby odslonic ten brzuch i miesnie. co mam zrobic aby spadl tluszcz ?
Komputerowiec Bardzo ci dziękuje. Co do tych wskazówek dietetycznych to wszystko wlasnie tak robie . nie pije kompletnie alkoholu . codziennie z 3 szklanki zielonej herbaty i woda . czasem zdaza mi sie słodycz . sadze ze moja dieta jest ok , bardziej mialam problem wlasnie z cwiczeniami . od dzis chyba bede robila skalpel ewy lub brzuch mel b a potem cardio . wogole dziekuje ci za czas . dales mi pare ladnych porad
Hej :) A co w momencie, kiedy mieszkam w internacie I nie mogę sama sobie przygotowywać posiłków, tylko dostaje przygotowane przez kucharkę jedzenie? Jakaś rada? Bo na jadłospis nie wpłynę :)
Prawie wszystkie rzeczy wcieliłam w życie, ale jakoś nic z tego nie wynikło.. dalej czuje się źle sama ze sobą, waga stoi w miejscu a ja patrząc na siebie w lustrze jestem załamana tym co widzę :(
Zdaję sobie sprawę, że nie jesteś dietetykiem czy kimkolwiek, kto się tym zajmuje, ale zastanawia mnie jak się ma sprawa z wodą gazowaną? Wiecznie słyszę, że jest ona niezdrowa ze względu na gaz, który jest w niej zawarty. Jaka jest prawda? Sama zauważyłam, że niepijąc przeróżnych napojów słodzonych i soków czuję się lepiej i nie robi mi się niedobrze.
Tak napoje ,soki itp zastąpić wodą i tydzień ,miesiąc i widać efekt
7 років тому
to tez zalezy bo ja od roku pije tylko wode rzadko co herbaty i raz na jakis czas kawe (bardzo rzadko) i w sezonie kompoty raczej bez cukru. Efekty są ale nie ogromne 😒 no ale zalezy od organizmu, od człowieka.. wiadomo.
no to też ,ale ogólnie zauważyłam ,że jak się dużo pije wody to nie jest się napęczniałym .Woda nie zostaje tak samo jak z jedzenie jak je się regularnych godz. ;]pije chyba 2/3 kupki herbaty czerwona,zielona itp i kawę czarna
7 років тому
+mona nn kubki* No taak masz racje 😄 a propo herbat to jakie pijsesz? Szukałam ostatnio dobrej zielonej/czerwonej ale klapa..
Pić trzeba zdrowe napoje, my mamy filtrowaną wodę z filtra na ujęciu wody i taką wodę pijemy w domu i na treningach, polecam wszystkim bo jest na pewno zdrowsza od wody ze sklepu opakowanej w plastik. Tak naprawdę woda powinna być pakowana w szkło.
Klaudià picie wody w trakcie jedzenia rozrzedza podobno soki żołądkowe i przez to jesteśmy mniej syci. Najlepiej wypić przed - zwiększymy uczucie sytości i zjemy mniej. Możesz tez wypić coś po, dużo osób pije zielona herbatę po posiłku, żeby schudnąć, a ja po prostu lubie :)
Najpierw mówisz żeby nie pić słodkich napojów i nie jeść owocowych jogurtów, bo mają dużo cukru, a potem, że jak ma się ochotę, to należy zjeść deser, żeby podnieść sobie poziom cukru. Nielogiczne. Choć może ja coś źle zrozumiałam.
Chodzi o ukryte , zbędne kcal. Jesz posiłek pod tytułem deser. No to wiadomo , że kodujesz ze to jest czas na przyjemność. Wiadomo ze będzie słodki. Nie jemy deserów na każdy posiłek. Wliczasz go jakość w dzienne zapotrzebowanie energetyczne. Np zjem deser na obiad to zjem mniej na kolacje. Pijąc soki owocowe i jogurty owocowe one są naładowane niepotrzebną ilością cukru , syropu glukozowo- fruktozowego albo innego dziadostwa, które nie tylko dostarczają nam zbędnych kcal ale mają inny negatywny wpływ na organizm.Np taka woda smakowa to tylko woda o jakimś smaku a 1,5 litra ma aż 300 kcal. Zdrowszy będzie jogurt naturalny z bananem niż jogurt bananowy. Mając taka wiedzę i świadomość możemy "uciąć ' zbędne kcal a dzięki temu zmniejszą nam się boczki, albo uda albo brzuch albo wszystko niech nam się zmniejszy! ;) Ja tak to rozumiem :)
Myślę, ze przesadzasz. Szklanka Kubusia ma okolo 150 kcal, nie 300.Bardzo tlusty, słodki kubczek jogurtu ma max 200 kcal, ale większość przeciętnych jogurtów to okolo 150 kcal w kubeczku.Jak zjesz taki sklepowy jogurt to wcale nie zgrzeszysz, a dostarczysz porcji wapnia i zdrowych bakterii, a ta znikoma ilość cukru wcale nie zaszkodzi.Mam wrażenie, ze wcale etykiet nie czytasz.
Zgadzam się. Zawsze czytam ile co ma kalorii, gram cukru itp. Jogurty owocowe wcale nie maja tyle kcal, a szklanka Kubusia (ok. 200ml) na pewno nie ma 300kcal.
Dzienniczek obserwacji do pobrania: www.martynabanasiak.pl/2017/02/13/zaczac-sie-odchudzac/
3:08 zaczyna
Ja zaczynam dzisiaj. Mam 92kg.
1.odkładam słodycze i napoje.
2.zmieniam je na wodę.
3.koniec z jedzeniem na noc.
Zmniejszam ilość jedzenia o około 60 procent
I jak? Udało się?
Ja to wszystko znam, stosuję miesiąc, a później zapominam i znowu miesiąc zdrowo i hulaj dusza. Kurczę!
Ja zamiast odchudzonych wersji jedzenia jem wszystko pelnostłuste i takie dokładnie jakie lubię, ale w małych ilościach, pijam też kilka razy w tygodniu po pół lampki czerwonego wina, do tego ograniczam pieczywo, i na maksa db żeby było w dużo warzyw i trochę owoców.
Lubię niedzielę między innymi dlatego, że właśnie w niedzielę wrzucasz swoje filmiki❤❤❤
Ja już dawno przeżuciłam się na wodę, zdrowsza i tańsza :D
Super filmik! Bardzo mi pomogłaś :p
witaj :) lubię Cie słuchac :) nie dalej jak wczoraj zastanawiałam się co zrobić, by zabić tą ogromną ochotę na słodkie po obiedzie.. Jak zjem cos wlasnie po obiedzie to pozniej jestem nasycona juz do wieczora. Nie rozumiem tego mechanizmu, bo teoretycznie powinnam byc najedzona, a organizm tak sie domaga deseru :/
Zawsze jem ogladajac yt ;-)
najgorsze jest picie z kims herbaty lub kawy, Konwersacja może trwać godzinami, a jesli cos mamy na stole, to będziemy po co sięgać az nie zniknie. Natomiast absolutnie sie zgadzam co do posiłków. Jeść z kims o wiele lepiej. A co myślisz o piciu kawy do śniadania?
Hej Martyna! :) Dobre, rzeczowe porady (chociaż nie aprobuję jedzenia deserów po obiedzie). Świetnie się Ciebie ogląda, masz miły głos, mówisz bardzo płynnie. Myślę, że jak Twoje filmy będą krótsze (do 10 minut) to będą jeszcze lepsze :)
PS. Dieta oznacza ogólnie sposób odżywiania, mówiąc, że nie jesteś na diecie oznacza, że się nie odżywiasz :) Precyzyjnie - nie jesteś na diecie odchudzającej :)
Piotr S
dziekuje za odcinek
super, troszke wiecej sie dowiedzialam za co dziekuje :)
Rewelacyjnie się Ciebie słucha
Super materiał wiele mi uświadomiłaś dzięki będę się od Ciebie uczyła :)
3:03 zaczyna
Rozpisuję plan aktualizacji całego mojego systemu, by polepszyć jakość mojego życia. Wiedzę mam więc pora działać.
Pytanie: Czy mogła byś zdefiniować dietę. Chodzi o intencje odżywiania. Dla mnie jest to dostarczanie energii.
Niektórzy traktują odżywianie jako "pozbywanie się" uczucia głodu. Jem żeby nie być głodnym. Do tego traktują mięso jako właśnie zapychacz głodu, gdyż ono trawi się dłużej. Jak dla mnie temat na 1 wideo :)
Miałem pisać pod poprzednim nagraniem ale nie wiedziałem jak to ująć żeby źle nie zabrzmiało.
Chcę porównać upiększanie się zabiegami kosmetycznymi typu makijaż, układanie włosów do aktywności fizycznej lub diety.
Mam na myśli to o czym mówiła Martyna czyli że nie jest to pojedyńcze działanie a proces powtarzalny.
Intencją jest wyglądać atrakcyjniej, dla tego codziennie robicie makijaż tak samo trzeba postrzegać inne czynności które mają dać ten sam efekt.
A się rozpisałem, ciekawe kto doczyta do końca :P
Ja zdrowo sie odzywiam ok jakis 4 lat ale z ketchupu nigdy nie zrezygnuje wtedy wybieram z tych zdrowszych firm. ;-) Nie chce tu podawać firm. Moja rada nie trzeba zaraz rezygnowac z roznych rzeczy...wystarczy czytac sklady. Niby kupne musli nie jest zdrowe a ja dostalam namiary ma musli kupione w sklepie bez cukru. Teraz w takich "zwykłych" sklepach lub marketach mozna znalesc perelki jedzeniowe tylko trzeba czytac sklady.
hej martyna. Stosuje te 10 rad już od ponad pół roku. Teraz jestem na redukcji . tyle ze nie licze kalorii wiec to taka zmyslona redukcja. Rok temu, dokladnie rok temu wazylam 56 kg przy wzroscie 160 ,przez rok schudlam 5 kg i teraz waze naczczo 51,8 przy wzroscie 164. moja sylwetka juz mi sie duzo bardziej podoba . czuje ze mam miesnie ale czuje tez warstwe tluszczy . teraz cwicze 32 min cardio dziennie i jem co 4 h w miare zdrowo nie wiem czy zaczac cwiczenia silowe (np. skalpel) aby odslonic ten brzuch i miesnie. co mam zrobic aby spadl tluszcz ?
Komputerowiec dziękuje 😉
Komputerowiec bardzo chętnie 😊
Komputerowiec Bardzo ci dziękuje. Co do tych wskazówek dietetycznych to wszystko wlasnie tak robie . nie pije kompletnie alkoholu . codziennie z 3 szklanki zielonej herbaty i woda . czasem zdaza mi sie słodycz . sadze ze moja dieta jest ok , bardziej mialam problem wlasnie z cwiczeniami . od dzis chyba bede robila skalpel ewy lub brzuch mel b a potem cardio . wogole dziekuje ci za czas . dales mi pare ladnych porad
czy jeśli bym cwiczyla 40 min skalpel zgubilabym tluszcz ? czy lepiej cwiczyc 20min mel b silowy a potem 20 min cardio ?
to dziekuje 😉
Hej :) A co w momencie, kiedy mieszkam w internacie I nie mogę sama sobie przygotowywać posiłków, tylko dostaje przygotowane przez kucharkę jedzenie? Jakaś rada? Bo na jadłospis nie wpłynę :)
Polecasz może jakieś książki dot. psychodietetyki?
Co myslisz o liczeniu kcal?:)
Wróć do nas
Martynko a ja właśnie słyszałam, że po obiedzie słodki deser to zabójstwo bo wszystko się połączyło i tyjemy na potęgę, jak jest?
To jakiś mit :)
Prawie wszystkie rzeczy wcieliłam w życie, ale jakoś nic z tego nie wynikło.. dalej czuje się źle sama ze sobą, waga stoi w miejscu a ja patrząc na siebie w lustrze jestem załamana tym co widzę :(
Może trzeba wybrać się do lekarza i np zbadać hormony? To dużo zmienia.
Zdaję sobie sprawę, że nie jesteś dietetykiem czy kimkolwiek, kto się tym zajmuje, ale zastanawia mnie jak się ma sprawa z wodą gazowaną? Wiecznie słyszę, że jest ona niezdrowa ze względu na gaz, który jest w niej zawarty. Jaka jest prawda?
Sama zauważyłam, że niepijąc przeróżnych napojów słodzonych i soków czuję się lepiej i nie robi mi się niedobrze.
YurikoSenpai Mogę cię pocieszyć bo z tego co wiem Martyna jest psychodietetykiem :)
S.julia Widzisz, nie wiedziałam bo rzadko oglądam Martynę xd
Tak napoje ,soki itp zastąpić wodą i tydzień ,miesiąc i widać efekt
to tez zalezy bo ja od roku pije tylko wode rzadko co herbaty i raz na jakis czas kawe (bardzo rzadko) i w sezonie kompoty raczej bez cukru. Efekty są ale nie ogromne 😒 no ale zalezy od organizmu, od człowieka.. wiadomo.
no to też ,ale ogólnie zauważyłam ,że jak się dużo pije wody to nie jest się napęczniałym .Woda nie zostaje tak samo jak z jedzenie jak je się regularnych godz. ;]pije chyba 2/3 kupki herbaty czerwona,zielona itp i kawę czarna
+mona nn kubki* No taak masz racje 😄 a propo herbat to jakie pijsesz? Szukałam ostatnio dobrej zielonej/czerwonej ale klapa..
Pić trzeba zdrowe napoje, my mamy filtrowaną wodę z filtra na ujęciu wody i taką wodę pijemy w domu i na treningach, polecam wszystkim bo jest na pewno zdrowsza od wody ze sklepu opakowanej w plastik. Tak naprawdę woda powinna być pakowana w szkło.
ale mozna popijac w trakcie jedzenia?
Klaudià picie wody w trakcie jedzenia rozrzedza podobno soki żołądkowe i przez to jesteśmy mniej syci. Najlepiej wypić przed - zwiększymy uczucie sytości i zjemy mniej. Możesz tez wypić coś po, dużo osób pije zielona herbatę po posiłku, żeby schudnąć, a ja po prostu lubie :)
Najpierw mówisz żeby nie pić słodkich napojów i nie jeść owocowych jogurtów, bo mają dużo cukru, a potem, że jak ma się ochotę, to należy zjeść deser, żeby podnieść sobie poziom cukru. Nielogiczne. Choć może ja coś źle zrozumiałam.
Chodzi o ukryte , zbędne kcal. Jesz posiłek pod tytułem deser. No to wiadomo , że kodujesz ze to jest czas na przyjemność. Wiadomo ze będzie słodki. Nie jemy deserów na każdy posiłek. Wliczasz go jakość w dzienne zapotrzebowanie energetyczne. Np zjem deser na obiad to zjem mniej na kolacje. Pijąc soki owocowe i jogurty owocowe one są naładowane niepotrzebną ilością cukru , syropu glukozowo- fruktozowego albo innego dziadostwa, które nie tylko dostarczają nam zbędnych kcal ale mają inny negatywny wpływ na organizm.Np taka woda smakowa to tylko woda o jakimś smaku a 1,5 litra ma aż 300 kcal. Zdrowszy będzie jogurt naturalny z bananem niż jogurt bananowy. Mając taka wiedzę i świadomość możemy "uciąć ' zbędne kcal a dzięki temu zmniejszą nam się boczki, albo uda albo brzuch albo wszystko niech nam się zmniejszy! ;)
Ja tak to rozumiem :)
Magdalyna M
Ale cola zero nie ma przecież kalorii?
To, ze cos ma 0 kcal nie znaczy, ze jest zdrowe
@@hamulcowa ale nie ma kalorii
@@agatakwasniewska8783 ALE TO NIE ZNACZY, ZE JEST ZDROWE. NIE ROZUMIESZ, ZE COLA 0 MA I TAK NIE ZDROWE SKLADNIKI?
@@hamulcowa no i co z tego? Nie tyje się od tego
@@hamulcowa to z tego, że chudniesz
A mnie Pani umęczyła tym pokazem...
Myślę, ze przesadzasz. Szklanka Kubusia ma okolo 150 kcal, nie 300.Bardzo tlusty, słodki kubczek jogurtu ma max 200 kcal, ale większość przeciętnych jogurtów to okolo 150 kcal w kubeczku.Jak zjesz taki sklepowy jogurt to wcale nie zgrzeszysz, a dostarczysz porcji wapnia i zdrowych bakterii, a ta znikoma ilość cukru wcale nie zaszkodzi.Mam wrażenie, ze wcale etykiet nie czytasz.
Zgadzam się. Zawsze czytam ile co ma kalorii, gram cukru itp. Jogurty owocowe wcale nie maja tyle kcal, a szklanka Kubusia (ok. 200ml) na pewno nie ma 300kcal.