GWAŁCICIEL STRACIŁ GŁOWĘ. Sylwia Zientek w rozmowie z Sylwią Chutnik na Big Book Festival

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 29 чер 2024
  • Rozmowa odbyła się podczas 12. Big Book Festival w Warszawie w Big Book Cafe MDM. Festiwal odbył się pod hasłem JESTEŚMY ILUZJĄ!
    Zarejestrowaliśmy rozmowę i udostępniamy ją Wam dzięki hojnemu wsparciu Patronek i Patronów.
    Bardzo dziękujemy, że pomagacie nam upowszechniać ważne rozmowy i wymianę myśli!
    Dołączajcie! Warto nas wspierać: patronite.pl/bigbookcafe
    Jak Artemisia Gentileschi została jedną z pierwszych wielkich malarek w historii. Jakie płótna zamawiały u niej możne rody i koronowane głowy. I dlaczego jej obraz „Judyta obcinająca głowę Holofernesowi” pozostaje ikoną feministycznej zemsty. O biograficznej książce Alexandry Lapierre „Artemisia” (w tłumaczeniu Stanisława Kroszczyńskiego) rozmawiają Sylwia Chutnik oraz Sylwia Zientek.
    O AUTORCE
    Alexandra Lapierre
    Jest francuską pisarką, specjalizuje się w tworzeniu powieści biograficznych o niezwykłych kobietach zapomnianych przez historię. Jej książki są tłumaczone na wiele języków i nagradzane. W najnowszej książce „Belle Green” opisała życie Belle da Costa Green, Afroamerykanki, która stworzyła legendarną prywatną bibliotekę dla rekina finansjery - J.P. Morgana.
    O KSIĄŻCE
    Barwna, zbeletryzowana biografia kobiety, która pokonała wszelkie społeczne bariery, zdobyła niezależność i sławę. Artemisia Gentileschi była pierwszą artystką przyjętą w poczet prestiżowej florenckiej Accademia del Disegno, córką znanego malarza z kręgu caravaggionistów, Orazia Gentileschiego. Przyjaciółka i protegowana ówczesnych osobistości, otrzymywała zamówienia od najznamienitszych rodów Rzymu, Florencji.
    Powieść biograficzna została osadzona w sugestywnie odmalowanych realiach siedemnastowiecznej Italii, Paryża, Londynu. To również z wielkim znawstwem i pasją opisana historia skomplikowanych uczuć łączących ojca i córkę, oscylujących od miłości do nienawiści. Historia kobiety, która tworzyła sztukę na miarę dzieł Caravaggia i podróżowała po Europie jako niezależna i profesjonalna artystka.
    KUP KSIĄŻKĘ 👉🏻 ksiegarnia.bigbookcafe.pl/pl/...
    FRAGMENT KSIĄŻKI
    „ (…) Nie patrzyła na sędziów; było ich czterech, siedzieli za stołem. Czy w ogóle ich dostrzegała?
    Sala była niewielka, ale bardzo wysoka. Pod sufitem kołysał się żelazny blok, przez który przewieszona była lina. Artemisia natychmiast rozpoznała to urządzenie, ponieważ podobne znajdowało się na rogu via del Corso. Za pomocą liny podciągano człowieka za ręce związane z tyłu. Dziewczyna miała zapamiętać tylko ten blok i ceglaną ścianę za sędziami. Pamiętała też strój przesłuchującego: długi czarny płaszcz, podobny do szaty Stiattesiego, ozdobiony przy kołnierzu niemodnym koronkowym wzorem, a na głowie okrągły czarny kapelusz. (…)
    Sędzia nakazał głównemu notariuszowi, by ten odczytał na głos protokół z przesłuchania Artemisii, które odbyło się 18 marca, kiedy to złożyła zeznania dotyczące utraty dziewictwa. Agostino i Artemisia słuchali, jak mężczyzna czyta monotonnym głosem:
    „Kiedy przechodziliśmy obok drzwi mego pokoju, otworzył je nagle i wepchnął mnie do środka, zasuwając zasuwę. Rzucił mnie na łóżko, włożył oba kolana między moje nogi i wydobywszy swą męskość, zaczął pchać i wchodzić, a ja poczułam jakby palenie i wielki ból. Ponieważ trzymał rękę na moich ustach, nie mogłam krzyczeć. Drapałam go paznokciami po twarzy, ciągnęłam za włosy i zanim wszedł we mnie, chwyciłam go za członka i skaleczyłam go”.
    Sędzia ponownie zapytał dziewczynę:
    - Czy to są wasze słowa? Czy pragniecie potwierdzić to zeznanie wobec oskarżonego?
    - Słuchałam uważnie tego, co zostało odczytane - odparła. - Rozpoznaję moje słowa. Wszystko, co powiedziałam, zgodne jest z prawdą i potwierdzam to wobec Agostina (…).”

КОМЕНТАРІ •