Ja słucham w pociągu do Warszawy, jadąc na finał olimpiady chemicznej razem z kolegami z liceum i nauczycielką, której wszystko zawdzięczamy. Matura z chemii już zaliczona na 100%, bo wystarczy być finalistą żeby mieć ten zaszczyt, mimo to proszę o modlitwę i wsparcie żeby poszło jak najlepiej. Dziękuję Ojcu za wszystkie HP, a langustowiczów serdecznie pozdrawiam 😄👋. Michał
4.15 w nocy, pełnię służbę, poligon, cisza, deszcz padający na dach namiotu, chłód i tak wiele myśli w głowie o choroby, powołanie, wybraną drogę życia, popelniane błędy i zle wybory, nieszczęścia i trudne sprawy które nas spotykają i przyjdą na pewno w przyszłości.... i to co mi wraca wciąż to myśl że bez Boga to jest nie do uniesienia nawet jeśli czasem w pędzie życia i spraw o Nim zapominam .... ja o Nim zapominam to On nie zapomina o mnie, jest blisko choćby nie wiem co.
A ja słucham HP z moją córeczka na rękach, która jutro kończy trzy tygodnie. Jestem tak bardzo wdzięczna Bogu za nią, że jest z nami i za to, że urodziła się zdrowa. Badania w ciąży wskazywały ryzyko choroby, przez cały okres ciąży modliłam się nowenną pompejańską o zdrowie dla niej i jest dla nas naszym cudem ❤. Każdego dnia dziękuję Bogu i Najświętszej Maryji za moje dziecko ❤. Pozdrawiam
13 minuta, moja 2letnia córka już od kilku dobrych śpi twardo. Zazwyczaj słucham historii w poniedziałki w czasie jej drzemek właśnie, ale od naszej przeprowadzki 2 miesiące temu mamy problem żeby ją położyć, nie pomagają bajki, kolysanki ani totalnie nic innego, zazwyczaj codziennie po godzinie lub dwóch bezskutecznych prób bierzemy ją po prostu do auta robimy rundkę dookola wioski i jak uśnie odnosimy do łóżka. Przypomniałam sobie ze kilka razy ksiądz żartował że usypia dzieci i nawet niektórych dorosłych, więc i ja chwyciłam za tą ostatnią deskę ratunku. Bez kitu jestem w szoku i pół żartem pół serio totalnie się tego nie spodziewałam, ale chce tylko dać znać wszystkim rodzicom że to dziala!!!! Biały szum może sie schować! A księdzu podziękować za oszczędność na paliwie 😂❤️
W piątek idę na EDK na Górę Ślężę (pod Wrocławiem). Trasa krótka, tylko 40 km (najdłuższa to 111km z Wrocławia na Śnieżkę). Poszedłbym na dłuższą ale w końcu trzeba wrócić na sobotę rano i otworzyć kościół na Mszę na 7 rano (Tak, jestem kościelnym). Wiele intencji do wzięcia (za oczysczenie i nawrócenie Kościoła również). Modlę się także za Was i za to co macie w sercach oraz to co piszecie w komentarzach, za wszystkich Langustowiczów oraz za OP Adama 😉 Niech Pan Bóg Błogosławi i prowadzi do po krętych drogach naszego życia 🙏😇
Siadłam i siedzę... Zjadłam z Mężem kolację, Pupsony już śpią. To był ciężki dzień. Ataki agresji u starszaka, łzy, bezsilność, poczucie niezrozumienia nawet przez samego Boga. A w dodatku sarna przebiegła mi przed maską, gdy wracałam z Kościoła. Tak mi Bóg dał znać gdzie jest i gdzie jest Jego miłosierdzie, przy mnie. Sarna przebiegła, mi nic się nie stało, życie toczy się dalej. Z serca proszę o modlitwę o uzdrowienie mojego Syna, mimo licznych terapii stoimy w miejscu, a jeśli Jezus ma inne plany, to niech mnie do nich przekona, albo ześle łaskę pogodzenia się z tą sytuacją i przede wszystkim pokorę, nie mam jej za grosz. Z Panem Bogiem, Katarzynka.
Najpierw HP, potem Gorzkie Żale i jakos ta niedziela staje sie pełniejsza. Dzisiaj słucham w biegu. Moja mama jest w szpitalu, więc musimy z mezem zajrzec do starszej cioci, którą opiekuje sie nasza rodzina. Ciocia ma silną demencję, od ponad roku mnie nie poznaje. Trzeba jej pilnowac, żeby wzięła leki, zjadła kolację, zmierzyć ciśnienie. Zawsze się tego bała, że kiedyś może będzie zależna od innych, ze głowa odmówi współpracy. Straszna jest taka starość, kiedy nie wiesz, gdzie jesteś i kim są ludzie wokół Ciebie. Dobrej niedzieli wszystkim Grażynka
Maroko, no proszę, kraj pochodzenia mojego męża 🥰 Jaki to dla mnie niesamowity zbieg okoliczności, źe słyszę o Twojej chęci odwiedzenia tego kraju ojcze Adamie, dokładnie na miesiąc przed moim wylotem tam, aby odwiedzić rodzinę 🥰 A skąd ten mój mąż się w ogóle wziął i jak doszło do naszego kościelnego ślubu 2 lata temu, to pewnie wypadałoby opisać, jako kolejną historię potłuczoną i na pewno kiedyś to zrobię 😊 Tymczasem ściskam Ciebie Ojcze i ponieważ po raz pierwszy piszę komentarz na Languście, to nie może zabraknąć wypowiedzianego prosto z serca DZIĘKUJĘ- za głoszenie, które nie raz mi pomogło i ratowało ❤️ Zuzia
Ojcze Adamie, jaka garbarka 🤣 Gra+bar+ka † Tam mieszka połowa mojej rodziny.. tzn ich ciała, bo mam nadzieję, że wszystkie dusze czekają na mnie w niebie... Wszystkiego dobrego, Agniecha.
To nieeee Ojciec, tylko ja pisząc komentarz popełniłem literówkę. Ojciec odczytał komentarz zgodnie z oryginałem ;). Pozdrawiam... błędy poprawiłem, postanawiam poprawę i proszę o rozgrzeszenie ;)
@@SheepAgent 😂 Nie mam wladzy udzielać rozgrzeszenia, ale z radością informuję, że się nie gniewam 😊 Jak było na Grabarce? Szumiały korony starych sosen? Tata opowiadał mi w dzieciństwie, że kiedy nieprzyjaciel ostrzeliwał cerkiew i klasztor (mur postawiono dopiero po podpaleniu, kt miało miejsce w 1991r.), te właśnie sosny osłaniały Najswietszego 'wlasnym ciałem'.. Do dzisiaj spacerując wokół Góry można je dostrzec. Nie zostało ich wiele, to te pochylone w stronę cerkwii... Serdecznie pozdrawiam ♥️
@@igusza. sprawy potoczyły się tak, że ostatecznie ruszamy w najbliższy piatek. dlatego tym bardziej dziękuję za Twój komentarz, który wyczuli nasze oczy i serducha na Grabarce. Dobrego dnia!
Odnalazłam w tej historii trochę mojej własnej.Też był szpital (wtedy w covidzie)a ja w stanie krytycznym....z zupełnie innych przyczyn.Duzo by pisać ....ale to był czas w którym poczułam się narzedziem w rękach Boga.Bardzo mnie to wzruszyło, że On ze mnie takiej"małej i nie godnej"potrafił uczynić narzedzie
O. Adasiu, dziękuję za czas, który ojciec poświęca młodym ludziom. Każdy może zatrzymać się, posłuchać, przemyśleć, a co najistotniejsze, poczuć się ważnym. Domyślam się jak wielu młodych dzięki ojcu nawróciło się i odzyskało chęć do życia. ❤❤❤
Piękna historia❤Pokazuje nam jak Pan Jezus kieruje naszym życiem i ,że wszystko się dzieje po coś. Pawle dużo zdrowia❤ Pozdrowienia dla Ojca Adama.Jestem uzależniona od H P i rekolekcji Ojca ❤😊
O. Adasiu blagam o modlitwe za mnie bylam na pogotowi nerw idzie do nogi Bol nie samowity dali mi narkotym al nie dzial dla mnie Cala noc nie spalam i dalej boli 🙏🙏🙏🙏🙏i kazdego kto to czyta🙏🙏🙏
A ja już moją rodzinkę zabrałam na rekolekcje w niedzielę w Krużlowej i mam nadzieję że w następną się spotkamy znowu w Nowym sączu chyba że dzidziuś (brzuszku wkoncu wyjdzie na świat ) więc zobaczymy 🎉 w razie czego proszę wypatrywać dużej rodziny z 4 synkami ❤
Ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć "mimochodem" podczas słuchania HP 😊 Kilka lat temu dostałam od mamy (chyba z jakiejś wycieczki) właśnie taki sam różaniec - ten czarno biały. Hmm. Skoro już czegoś o nim się dowiedziałam to może warto wyjąć go z ładnego pudełeczka i podczas codziennego odmawiania różańca zająć ręce właśnie nim a nie ścierką do kurzu czy gąbeczką do zmywania naczyń. Tak, to zdecydowanie dobry pomysł! Piękna historia o mocy różańca. Pozdrawiam
Słucham HP myśląc o opowiedzeniu swojego świadectwa w swoim czasie. Dziś jest czytane w kościele czytanie i Ewangelia plus śpiewany jest psalm, który bezpośrednio opisuje to, co wydarzyło się w moim życiu 🩵 Dziękuję Pawle za Twoje świadectwo wiary 💜
Dziś w nocy do domu Pana odszedł nasz proboszcz ks Andrzej, który od 27 lat posługiwał w parafii do której należę. Wszystkich proszę o modlitwe w jego intencji.
Zaczęło się od Różańca i Koronki odmawianych codziennie z Ojcem podczas sprzątania królikom, potem trafiłam na Historie Potłuczone, a potem odkryłam cały Langustowy skarbiec pełen złota i już całkiem mi odszustaczyło 😂 Dziś w południe odprowadzałam córkę do babci, miałam ją tam zostawić na kilka godzin i wrócić sama do domu. Na ten samotny powrót zapakowałam sobie do torebki słuchawki i mówię do córki "A gdy będę wracać, posłucham sobie..." -Szustaczka! - dokończyła za mnie córka. Jakiś czas temu sprawdzałam Ojca kalendarz i nawet szukałam na mapie gdzie jest ta Krużlowa, ale niestety za daleko, a ja nie jestem zbyt dyspozycyjna z uwagi na opiekę nad dziećmi. Ale będę sprawdzać kolejne miesiące, prędzej czy później może nadarzy się okazja, że Ojciec zawita na Śląsk i uda mi się posłuchać Ojca na żywo 😊
Aż mi się w serduchu uwielbienie do Boga zrodziło :)) I tak sobię myślę, że gdzieś w świecie ktoś się właśnie teraz nawraca albo właśnie w tym momencie również uwielbia Boga , a jeszcze ktoś się modli i to jest tak jakbyśmy byli połączeni tą miłością skierowaną do Boga 💚😊
Aż się popłakałam, przejmujący list, prawdziwa wiara, nie udawana, pokazuje człowieka myślącego, prawdziwie wierzącego.. obym taka sama się stał... ewangelizuję na swój sposób, ostatnio bardzo mądrego ale pogubionego alkoholika, spętanego uzależnieniami od alkoholu i kobiet.
A my leżymy sobie na porodówce. Czekamy na przyjście na świat naszej drugiej córeczki -Antoniny. Z pewnych powodów cesarka się przesuwa, ale wszystko ma swój cel, bo jutro św. Józefa- opiekuna rodzin. Pozdrawiamy wszystkich potłuczonych, a w szczególności o. Adama, którego Tośka słuchała w brzuchu wieczorami. ☺️
Dzięki Ojcze Adamie za te wszystkie historie potłuczone. Towarzyszyły mi wczoraj na mojej 4 Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, gdzie poza rozważaniami słuchałem właśnie ich, traktując to jako swoiste rekolekcje. Kiedy było ciężko i nogi odmawiały posłuszeństwa, ja słuchałem tych historii (chyba z 10 odcinków przesłuchałem w ciągu Drogi) i słuchając tych wszystkich historii doszedłem do wniosku, że każde cierpienie jest po coś jeśli tylko przechodzimy przez nie z Jezusem, lub w konkretnej intencji. I w wielu z tych opowieści cierpienie właśnie ukształtowało bohaterów, tak ja podczas Drogi Krzyżowej czułem, że moje cierpienie fizyczne (bolące nogi, pękające odciski, wiatr i deszcz) być może dla niektórych prozaiczne, i jasne zgadzam się to tylko jedna noc, dla mnie było również po coś, przeżyłem ją chyba najlepiej z moich wszystkich 4 Ekstremalnych Dróg Krzyżowych. Zawdzięczam to Historiom Potłuczonym i bohaterom, którzy dali w nich swoje świadectwo. Pozdrawiam słuchaczy, bohaterów i oczywiście Ciebie Ojcze Adamie. Wielkie Dzięki!
Znam wielu kapłanów. Ale również znam wielu byłych księży i byłych kleryków. Jak wróciłam do kościoła to nie myślałam,że będę mieć wielu znajomych księży i byłych księży i byłych kleryków. Wiem,że ci "byli" są mocno poranieni. Proszę pomódlmy się dziś za nich.
Panie Jezu, Ty wybrałeś Twoich kapłanów spośród nas i wysłałeś ich, aby głosili Twoje Słowo i działali w Twoje Imię. Za tak wielki dar dla Twego Kościoła przyjmij nasze uwielbienie i dziękczynienie. Prosimy Cię, abyś napełnił ich ogniem Twojej miłości, aby ich kapłaństwo ujawniało Twoją obecność w Kościele. Ponieważ są naczyniami z gliny, modlimy się, aby Twoja moc przenikała ich słabości. Nie pozwól, by w swych utrapieniach zostali zmiażdżeni.Spraw, by w wątpliwościach nigdy nie poddawali się rozpaczy, nie ulegali pokusom, by w prześladowaniach nie czuli się opuszczeni. Natchnij ich w modlitwie, aby codziennie żyli tajemnicą Twojej śmierci i zmartwychwstania. W chwilach słabości poślij im Twojego Ducha. Pomóż im wychwalać Twojego Ojca Niebieskiego i modlić się za biednych grzeszników. Mocą Ducha Świętego włóż Twoje słowo na ich usta i wlej swoją miłość w ich serca, aby nieśli Dobrą Nowinę ubogim, a przygnębionym i zrozpaczonym - uzdrowienie. Niech dar Maryi, Twojej Matki, dla Twojego ucznia, którego umiłowałeś, będzie darem dla każdego kapłana. Spraw, aby Ta, która uformowała Ciebie na swój ludzki wizerunek, uformowała ich na Twoje boskie podobieństwo, mocą Twojego Ducha, na chwałę Boga Ojca. Amen.
Tak mi się pomyślało że w dzieciństwie, większość z nas, miało mało informacji zwrotnych pozytywnych od rodziców, środowiska w którym żyliśmy . Takich które budowałaby nasze poczucie wartości. W życiu dorosłym np. KK też nie pomaga zachęcając do jak najczęstszej spowiedzi. Przypominając sobie grzechy przypominamy o swoich wadach, czymś niewłaściwym, to czy tamto źle robimy. A gdzie mamy wspomaganie w budowaniu swojej wartości? Gdzie zachęcanie do szukania swoich zalet, dobrych rzeczy? Poczucie wartości = to co o sobie myślę.
Ja właśnie wróciłam z Krużlowej ,bardzo się cieszę ,że zobaczyłam Ciebie Ojcze Adamie po raz drugi, i mogłam Cię posłuchać . Pojechałam z myślą o przemianie dla mojego najmłodszego syna 😢. Ma ciężki czas ,wszystko jest na nie , czasami myślę ,że nwm ,czy nie opętał go Zły. . Nie chcę się modlić , nie chce się uczyć , jedynie o co prosi ,to o Zasypiaki i Historię potłuczone . Wróciłam pokrzepiona Ojca słowami , proszę o modlitwę . Bóg zapłać .
A ja słucham HP siedząc w kotłowni i pilnując pieca, żeby temperatura za duża nie wskoczyła 😉. I tak siedząc i słuchając jednocześnie rozmyślam, z bólem brzucha, nad tym jak za chwilkę potoczy się dalej moje życie. Jak potoczy się rozmowa z moim mężem gdy wróci z pracy, co z tego wyniknie, a wszystko wisi na bardzo cienkim włosku. Czy nasze małżeństwo się nie rozpadnie. Mam cały czas nadzieję, że jakoś da się wszystko wyjaśnić i odkręcić. Pozdrawiam Cie cieplutko ojcze Adasiu i wszystkich langustowiczów.Może i ja kiedyś napiszę swoją HP (oj długa będzie) ale na razie czekam na rozwój wydarzeń. Z Bogiem pAaaa❤
Ojcze Adamie, pozdrawiam serdecznie z Ptaszkowej. To "rzut beretem" z Krużlowej, gdzie głosisz rekolekcje. Bardzo się z tego cieszę. Wielkich i prawdziwie Bożych owoców tych rekolekcji oraz rekolekcji w Nowym Sączu. Obejmuję modlitwą🙏
No tak jak Ojciec powiedział przyjedźcie do Krużlowej albo do Nowego Sącza to mi się przypomniało jak Ojjciec zapraszał w Chicago na Rekolekcje rano albo wieczorem i mówił:Tylko błagam Was nie przychodźcie dwa razy bo będzie to samo 🤣. Dziękuję za te Rekolekcje a szczególnie za ten ostatni dzień- staram się myśleć więcej o Bogu ! Słyszałam już jak Ojciec mówił to na UA-cam ale na żywo to tak jakoś mocniej dotarło ! Szkoda tylko że nie było okazji żeby Ojca uściskać i podziękować za te słowa ! Ale ściskam i dziękuję telepatycznie- może Anioł Ojcu przekaże 🥰🤗
Nasz Panie Jezu, jak Ty Jesteś Dobry. Bardzo dziękuję za tę piękną historię, jak dobrze sie jej słucha, niech Pan Jezus prowadzi, uzdrawia i błogosławi ❤
Ja na przedłużony weekend wrocilam do domu rodzinnego. Ja ogarniam swoj pokój i slucham HP, a rodzice w pokoju obok sluchaja konferencji dla małżeństw z rekolekcji w Krużlowej. Bardzo chciałysmy z mama pojechac na te rekolekcje, bo to rodzinne strony moich dziadków, ale niestety nie udalo się. Moze innym razem. Dziekuje Ci ojcze za wszystko co robisz❤
Byłam ❤ Dziękuję za piękne słowa ❤. Jak zwykłe nie zawiodłam się ❤ naładowana dobrą energię mogę zaczynać tydzień ❤ Chwała Panu za naszego Ojczulka ❤ Dobrze że jesteś❤ ❤❤😊😊
Ja słucham historii w nocy tęskniąc za zmarłym tatą 💔💔💔 twój głos Ojcze mnie koi ale tęsknota nie pozwala spać , historię potłuczone wyrażają emocje i często ból który jest odczuwany ale nienazwany.Dziękuje 💜
Pawle, mam nadzieję, że po latach odkryłeś, że można służyć Bogu jako Świecki. Jeżeli dołączyłeś już dotychczas np do Świeckich Dominikanów, to super i trzymam kciuki! Jeżeli nie, a może nie dostałeś się, polecam Ci służyć Bogu tak jak jesteś 💜💙🩵 Bóg cieszy się z każdej służby! Trzymaj się. Kordian
Ja, HP słucham na mojej cotygodniowej trasie Chicago-Michigan. Niestety nie udało mi się być na rekolekcjach w Palos Hills bo akurat byłam w PL. Maybe next time…. Dla mnie, tak jak i dla wielu innych słuchaczy HP jest to swego rodzaju rytuał. Bardzo jestem Wdzięczna Panu Bogu że natchnął Ojca pomysłem tworzenia HP. Bóg zapłać i szczęść Boże na następne Ojca projekty!
Ojcze Adasiu a ja dziękuję Ci za rekolekcje w Krużlowej i w końcu mogłam Cię zobaczyć na żywo 😅 mało tego mam nawet zdjęcie z Tobą 😁 ( Ty pewnie o tym nie pamiętasz 😉) bo udało mi się Ciebie spotkać i akurat wisisz na mojej lodówce 😂 dziękuję Ci za szczery uśmiech i gdy patrzę na to zdjęcie humor zawsze się poprawia. To tyle. Dobrze że jesteś 🤗 Pozdrawiam😊 Aneta.
Ojcze Adamie, jestem zszokowana😮 zdruzgotana. 😢 Byłam dziś u spowiedzi. Ksiadz zapytał czy słucham jakichś kazań online, z dumą odpowiedziałam że tak słucham ojca Szustaka. Wzburzenie księdza było ogromne. Zakazał mi słuchać Twoich nauk, jakobyś głosił nieprawdę sprzeczna z nauką Kosciola. Ba...ostrzegał nawet,że poniosę konsekwencje na sadzie ostatecznym. A jak wspomniałam, że jestes w Kruzlowej na rekolekcjach... był wściekły,że jakiś ksiadz Cie zaprosił. Stwierdził, że Dominikanie pozwalają Ci na głoszenie nieprawdy ze względu na generowane przez Ciebie zyski na yt. Ratunku! Wyjaśnij mi o co chodzi.
Halo halo. Jak nie uciekać ze mszy żeby dostać przytulasa od Ojca, gdy Ojciec przychodzi na Ewangelię, wygłosi naukę i myk już go nie ma 😂 polowałam 4 dni w Krużlowej myślę sobie ,może w końcu dotrwa do końca. Ale tak na poważnie najbardziej owocne rekolekcje w moim 30 letnim życiu ❤ dziękuję za to że jesteś Ojcze Adamie, że przez Twoją osobę lepiej poznaje Boga albo w ogóle zaczynam Go dopiero poznawać. Pozdrawiam ❤
No tak ... dowiedziałam się o wizycie księdza w Krużlowej w tym samym dniu ,w którym ojciec miał głosić rekolekcje.. Niestety mieliśmy już zaplanowaną akcję Krwiodawstwa , więc rekolekcje z księdzem przepadły. Ale muszę się że pochwalić... 22 litry krwi ... Upuściliśmy 🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸 Pozdrawiam... Wysłuchane mam wszystkie nauki kazania usypaki wstawaki ....i co tam jeszcze możliwe 🤗
Odpaliłem swoje auto jednocześnie odpalając historię o Pawle, żeby umilić sobie wieczorny powrót do domu po Mszy o uzdrowienie (nie ma to akurat żadnego znaczenia, po prostu chciałem, żeby było oryginalnie :) ). I tak sobie pomyślałem jak niewiele potrzeba do tego, żeby przyprowadzić kogoś do Boga, tak samo jak niewiele, żeby przez wiarę być odrzuconym. Cieszą mnie takie historie, które przez bycie sobą i prostą rozmowę zachęcają innych do pytań i poszukiwania. Ja niestety doświadczyłem czegoś odwrotnego. Po roku separacji pojawiła się próba ratowania małżeństwa, ale bardzo szybko się skończyła. Argumentem był właśnie mój powrót do wiary, który (o ironio) sprawił tylko tyle, że jestem lepszym człowiekiem. That's a shame :)
6 wrzesień - dzień moich narodzin 🥳 8 październik - dzień mojego Chrztu Św. 🕊 Czekam na trzecią najważniejszą datę 💒 póki co jest mi nieznana... Gdyby nie ta broda hehe... choć wiara oraz miłość do Jezusa i Jego Matki ratuje sprawę 😄 no i ta łysizna. Zdecydowanie lubię 😃
Dziś sobie słucham, pracując - robiąc reaserch do gminnej gazety, gdzie w powiecie warszawskim zachodnim były obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych. Choć zupełnie nie znam się na historii, dzięki tej pracy nadrabiam braki. A przy okazji nadrabiam braki w Szustaku. Pozdro!
Oooo a ja właśnie się miałam skarżyć, że kiedy będzie jakaś pokrzepiająca historia po tych wszystkich dramatach - a tu proszę, Szustak wysłuchał 😊 tak słuchając tego, to na usta mi się ciśnie, że Pan Bóg jest wielki, i że dobrze będzie już tak niedługo śpiewać Alleluja. Pozdrawiam wszystkich i przytulam
Byłem Byłem 😊😊 Piękny czas na Krużlowej Ojcze dobrze że jesteś, byliśmy Cię posłuchać razem z żoną ,było super 🥰 Ps Faktycznie jesteś Fes chłop 💪😅🤣 Dziękuję że Twoje słowa
A ja słucham HP ładując komòrkę, bo właśnie wszystkie HP już przesłuchałam.Od września jestem w Dpsie po tym jak wylądowałam po nie braniu lekòw w psychiatryku po raz 8 -smy raz.Ten raz był straszny po sama się siebie boje ,wpadłam w Amok zdemolowałam dom rodzinny i skoczyłam do Mojej kochanej Mamy z norzami.
Cześć Paweł! Daj znać co u Ciebie teraz. Sam jestem z Warszawy, kształcę się psychologicznie i z wielką chęcią porozmawiałbym z Tobą. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, z ojcem Adamem na czele :-)!
Ojcze Adamie, czy znasz kogoś kto ma powołanie do samotności i jest szczęśliwy w tym stanie, jest z własnego wyboru w tym stanie a nie dlatego, że coś mu się nie powiodło? Czasem się zastanawiam, czy to możliwe i jeśli masz taką historię, to przeczytaj..
Nie wiem czemu Ojciec Adam Ciebie nie zrozumiał. Bo myślę, że Ty pisałaś o samotności jako nieumiejętności spełnienia się. O człowieku głodnym. A on odpowiedział, że zna ludzi, sytych. Pewnie za szybko Twój komentarz przeczytał. Psalm 40,9 “Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę” Znam Twój problem. Każdy z nas umie inaczej. Nie każda umiejętność ludziom się podoba. Jest chciana. Ale największą radością jest - kochać. To JEGO wola. Dla nas. I każdy może z tego czerpać wielką radość. To trudne …w jedną stronę. Wiem. Ale JEGO, który kocha najlepiej, też większość świata nie kocha. Z tym, że ON niczego nie potrzebuje. Może my też nie powinniśmy
Ojcze Adamie, leżę właśnie chora i słucham na Spotify Historii Potłuczonych. Zawsze przed snem rutynowo słucham Dobranocek i dlatego przychodzę z pytaniem, czy byłaby możliwość, żeby trafiły na Spotify? Wtedy łatwiej byłoby ich słuchać w podróży. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy Ojca Adasia 🫶
Szczęśç Boźe z tej strony Agnieszka, ja do mojego wcześniejszej wypowiedzi ...mojego Mamie na szczęśćie nic takiego nie zrobiłaś- na szczęśćie Pan Bòg czułam nad Nami
Kochani ! Czy znajdą się tutaj trzy dobre duszyczki które wybierają się na wydarzenie „Tchnienia” naszego Ojczulka , we Wrocławiu 24go maja (piątek) i chciałyby się zamienić dniami ? Proszę pomocy! Mamy bilety na sobotę ale potrzebujemy na piątek 😢
Szczęść Boże kochani 😊 Ja właśnie robie bulki na hamburgery bo synkowi się zachciało. A co swoje to swoje 😉 Pawle piękne przeżycie. Ciekawi mnie czy utrzymujecie kontakt z panami z sali 😊 Życzę Ci dużo zdrowia ❤ Dobrego niedzielnego popoludnia 😊
Ja słucham w pociągu do Warszawy, jadąc na finał olimpiady chemicznej razem z kolegami z liceum i nauczycielką, której wszystko zawdzięczamy. Matura z chemii już zaliczona na 100%, bo wystarczy być finalistą żeby mieć ten zaszczyt, mimo to proszę o modlitwę i wsparcie żeby poszło jak najlepiej. Dziękuję Ojcu za wszystkie HP, a langustowiczów serdecznie pozdrawiam 😄👋. Michał
Taak, Paweł odezwij się, bo jwstem ciekawa, jak Ci się życie potoczylo😊. Pozdrowionka dla Ciebie Ojcze i dla wszystkich Langustowiczow❤
Też czekam na Twój Pawle komentarz
Tygrys z Epoki Lodowcowej: "Gdzieeeee jeeeest Paweł?"
@@Karolina20256ll
Ja też czekam na informacje o Pawle ❤️
Idealna ilustracja cytatu, 'żyj tak, by ludzie pytali cię o Boga'🕊️
4.15 w nocy, pełnię służbę, poligon, cisza, deszcz padający na dach namiotu, chłód i tak wiele myśli w głowie o choroby, powołanie, wybraną drogę życia, popelniane błędy i zle wybory, nieszczęścia i trudne sprawy które nas spotykają i przyjdą na pewno w przyszłości.... i to co mi wraca wciąż to myśl że bez Boga to jest nie do uniesienia nawet jeśli czasem w pędzie życia i spraw o Nim zapominam .... ja o Nim zapominam to On nie zapomina o mnie, jest blisko choćby nie wiem co.
A ja słucham HP z moją córeczka na rękach, która jutro kończy trzy tygodnie. Jestem tak bardzo wdzięczna Bogu za nią, że jest z nami i za to, że urodziła się zdrowa. Badania w ciąży wskazywały ryzyko choroby, przez cały okres ciąży modliłam się nowenną pompejańską o zdrowie dla niej i jest dla nas naszym cudem ❤.
Każdego dnia dziękuję Bogu i Najświętszej Maryji za moje dziecko ❤.
Pozdrawiam
💛💛
❤
🙏🕊❤️🤗
Bóg jest dobry ❤
13 minuta, moja 2letnia córka już od kilku dobrych śpi twardo. Zazwyczaj słucham historii w poniedziałki w czasie jej drzemek właśnie, ale od naszej przeprowadzki 2 miesiące temu mamy problem żeby ją położyć, nie pomagają bajki, kolysanki ani totalnie nic innego, zazwyczaj codziennie po godzinie lub dwóch bezskutecznych prób bierzemy ją po prostu do auta robimy rundkę dookola wioski i jak uśnie odnosimy do łóżka. Przypomniałam sobie ze kilka razy ksiądz żartował że usypia dzieci i nawet niektórych dorosłych, więc i ja chwyciłam za tą ostatnią deskę ratunku. Bez kitu jestem w szoku i pół żartem pół serio totalnie się tego nie spodziewałam, ale chce tylko dać znać wszystkim rodzicom że to dziala!!!! Biały szum może sie schować! A księdzu podziękować za oszczędność na paliwie 😂❤️
Wow😍
Właśnie wróciłam z rekolekcji z Krużlowej. Dziękuję za słowa i uśmiech 🙂🙂 Pozdrawiam wszystkich "zszustaczonych"
Towarzysz mi o. Adamie przy usypianiu malutkiej Gabrieli 😊 dziękuję za piękną historię i za podcast dzięki, któremu nie zasnęłam z dzieciną 😅
Byłam, było pięknie , potwierdzam ❤❤
Slychalam online, nie mogłam tam być.❤
W piątek idę na EDK na Górę Ślężę (pod Wrocławiem). Trasa krótka, tylko 40 km (najdłuższa to 111km z Wrocławia na Śnieżkę). Poszedłbym na dłuższą ale w końcu trzeba wrócić na sobotę rano i otworzyć kościół na Mszę na 7 rano (Tak, jestem kościelnym). Wiele intencji do wzięcia (za oczysczenie i nawrócenie Kościoła również). Modlę się także za Was i za to co macie w sercach oraz to co piszecie w komentarzach, za wszystkich Langustowiczów oraz za OP Adama 😉 Niech Pan Bóg Błogosławi i prowadzi do po krętych drogach naszego życia 🙏😇
❤
Siadłam i siedzę... Zjadłam z Mężem kolację, Pupsony już śpią. To był ciężki dzień. Ataki agresji u starszaka, łzy, bezsilność, poczucie niezrozumienia nawet przez samego Boga. A w dodatku sarna przebiegła mi przed maską, gdy wracałam z Kościoła. Tak mi Bóg dał znać gdzie jest i gdzie jest Jego miłosierdzie, przy mnie. Sarna przebiegła, mi nic się nie stało, życie toczy się dalej. Z serca proszę o modlitwę o uzdrowienie mojego Syna, mimo licznych terapii stoimy w miejscu, a jeśli Jezus ma inne plany, to niech mnie do nich przekona, albo ześle łaskę pogodzenia się z tą sytuacją i przede wszystkim pokorę, nie mam jej za grosz. Z Panem Bogiem, Katarzynka.
🙏🙏🙏🙏❤️❤️
💜
🙏❤️📿
🙏❤🙏
🙏♥️
Zacna historia pokazująca, że można skutecznie ewangelizować swoją postawą a nie tylko słowami.
Najpierw HP, potem Gorzkie Żale i jakos ta niedziela staje sie pełniejsza. Dzisiaj słucham w biegu. Moja mama jest w szpitalu, więc musimy z mezem zajrzec do starszej cioci, którą opiekuje sie nasza rodzina. Ciocia ma silną demencję, od ponad roku mnie nie poznaje. Trzeba jej pilnowac, żeby wzięła leki, zjadła kolację, zmierzyć ciśnienie. Zawsze się tego bała, że kiedyś może będzie zależna od innych, ze głowa odmówi współpracy.
Straszna jest taka starość, kiedy nie wiesz, gdzie jesteś i kim są ludzie wokół Ciebie.
Dobrej niedzieli wszystkim
Grażynka
Dobrze, że ciocia ma Was ❤
Pozdrawiam serdecznie 🌷
pozdrawiam, robisz piękne rzeczy dla Cioci!
Maroko, no proszę, kraj pochodzenia mojego męża 🥰 Jaki to dla mnie niesamowity zbieg okoliczności, źe słyszę o Twojej chęci odwiedzenia tego kraju ojcze Adamie, dokładnie na miesiąc przed moim wylotem tam, aby odwiedzić rodzinę 🥰
A skąd ten mój mąż się w ogóle wziął i jak doszło do naszego kościelnego ślubu 2 lata temu, to pewnie wypadałoby opisać, jako kolejną historię potłuczoną i na pewno kiedyś to zrobię 😊
Tymczasem ściskam Ciebie Ojcze i ponieważ po raz pierwszy piszę komentarz na Languście, to nie może zabraknąć wypowiedzianego prosto z serca DZIĘKUJĘ- za głoszenie, które nie raz mi pomogło i ratowało ❤️
Zuzia
czekamy więc na Twoją opowieść:) pozdrawiam!
@@adelaideberry7225 dzięki za motywację, pozdrawiam serdecznie!
Dawaj
Piękna historia, pozdrowienia dla Pawła i o. Adama
Ojcze Adamie,
jaka garbarka 🤣
Gra+bar+ka †
Tam mieszka połowa mojej rodziny.. tzn ich ciała, bo mam nadzieję, że wszystkie dusze czekają na mnie w niebie...
Wszystkiego dobrego,
Agniecha.
To nieeee Ojciec, tylko ja pisząc komentarz popełniłem literówkę. Ojciec odczytał komentarz zgodnie z oryginałem ;). Pozdrawiam... błędy poprawiłem, postanawiam poprawę i proszę o rozgrzeszenie ;)
@@SheepAgent
😂 Nie mam wladzy udzielać rozgrzeszenia, ale z radością informuję, że się nie gniewam 😊
Jak było na Grabarce? Szumiały korony starych sosen?
Tata opowiadał mi w dzieciństwie, że kiedy nieprzyjaciel ostrzeliwał cerkiew i klasztor (mur postawiono dopiero po podpaleniu, kt miało miejsce w 1991r.), te właśnie sosny osłaniały Najswietszego 'wlasnym ciałem'.. Do dzisiaj spacerując wokół Góry można je dostrzec. Nie zostało ich wiele, to te pochylone w stronę cerkwii...
Serdecznie pozdrawiam ♥️
@@igusza. sprawy potoczyły się tak, że ostatecznie ruszamy w najbliższy piatek. dlatego tym bardziej dziękuję za Twój komentarz, który wyczuli nasze oczy i serducha na Grabarce. Dobrego dnia!
Fajne te ,,No więc..” o. Adasia. Dzięki za mądre przemyślenia dające nadzieję na lepszą przyszłość. Pzdr.
Odnalazłam w tej historii trochę mojej własnej.Też był szpital (wtedy w covidzie)a ja w stanie krytycznym....z zupełnie innych przyczyn.Duzo by pisać ....ale to był czas w którym poczułam się narzedziem w rękach Boga.Bardzo mnie to wzruszyło, że On ze mnie takiej"małej i nie godnej"potrafił uczynić narzedzie
💚💚
O. Adasiu, dziękuję za czas, który ojciec poświęca młodym ludziom. Każdy może zatrzymać się, posłuchać, przemyśleć, a co najistotniejsze, poczuć się ważnym. Domyślam się jak wielu młodych dzięki ojcu nawróciło się i odzyskało chęć do życia. ❤❤❤
Piękna historia❤Pokazuje nam jak Pan Jezus kieruje naszym życiem i ,że wszystko się dzieje po coś.
Pawle dużo zdrowia❤
Pozdrowienia dla Ojca Adama.Jestem uzależniona od H P i rekolekcji Ojca ❤😊
Bóg zapłać. Pozdrowienia serdeczne dla Ojca, p. Pawła i Was wszystkich bez wyjątku. Z Panem Bogiem.
Dziękuję ojcze Adamie za wszystko co robisz🙏🙏🙏❤️❤️❤️. Niech Ci Bóg wynagradza ❤️🙏
O. Adasiu blagam o modlitwe za mnie bylam na pogotowi nerw idzie do nogi
Bol nie samowity dali mi narkotym al nie dzial dla mnie
Cala noc nie spalam i dalej boli 🙏🙏🙏🙏🙏i kazdego kto to czyta🙏🙏🙏
Historia jak plaster miodu 🐝❤ piękna... Paweł pozdrawiam serdecznie i jeśli słuchasz daj znać co u Ciebie. Ojcze Adasiu dobrze, że jesteś 🙏🕊️
A ja już moją rodzinkę zabrałam na rekolekcje w niedzielę w Krużlowej i mam nadzieję że w następną się spotkamy znowu w Nowym sączu chyba że dzidziuś (brzuszku wkoncu wyjdzie na świat ) więc zobaczymy 🎉 w razie czego proszę wypatrywać dużej rodziny z 4 synkami ❤
Ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć "mimochodem" podczas słuchania HP 😊 Kilka lat temu dostałam od mamy (chyba z jakiejś wycieczki) właśnie taki sam różaniec - ten czarno biały. Hmm. Skoro już czegoś o nim się dowiedziałam to może warto wyjąć go z ładnego pudełeczka i podczas codziennego odmawiania różańca zająć ręce właśnie nim a nie ścierką do kurzu czy gąbeczką do zmywania naczyń. Tak, to zdecydowanie dobry pomysł! Piękna historia o mocy różańca. Pozdrawiam
Słucham HP myśląc o opowiedzeniu swojego świadectwa w swoim czasie. Dziś jest czytane w kościele czytanie i Ewangelia plus śpiewany jest psalm, który bezpośrednio opisuje to, co wydarzyło się w moim życiu 🩵 Dziękuję Pawle za Twoje świadectwo wiary 💜
Bardzo proszę o modlitwę za muzułmanów aby poznali Pana Jezusa, o uwolnienie, o zbawienie, szczególnie tych z Marokko, z góry dziękuję ❤
❤❤❤ Chwała Panu Bogu za tak cudownych ludzi. Pozdrawiam serdecznie Pawle. Niech dobry Bóg Cię prowadzi tam, gdzie zechce. 😊❤❤❤
Bardzo ciekawa historia.Duzo zdrowia dla Pawla i opieki Pana Jezusa.❤👍🤗🙏🏼
Dziś w nocy do domu Pana odszedł nasz proboszcz ks Andrzej, który od 27 lat posługiwał w parafii do której należę. Wszystkich proszę o modlitwe w jego intencji.
Piękna historia ❤😊. Dziękuję
Zaczęło się od Różańca i Koronki odmawianych codziennie z Ojcem podczas sprzątania królikom, potem trafiłam na Historie Potłuczone, a potem odkryłam cały Langustowy skarbiec pełen złota i już całkiem mi odszustaczyło 😂 Dziś w południe odprowadzałam córkę do babci, miałam ją tam zostawić na kilka godzin i wrócić sama do domu. Na ten samotny powrót zapakowałam sobie do torebki słuchawki i mówię do córki "A gdy będę wracać, posłucham sobie..."
-Szustaczka! - dokończyła za mnie córka.
Jakiś czas temu sprawdzałam Ojca kalendarz i nawet szukałam na mapie gdzie jest ta Krużlowa, ale niestety za daleko, a ja nie jestem zbyt dyspozycyjna z uwagi na opiekę nad dziećmi. Ale będę sprawdzać kolejne miesiące, prędzej czy później może nadarzy się okazja, że Ojciec zawita na Śląsk i uda mi się posłuchać Ojca na żywo 😊
🧡🧡
Dziękuję Pawle za Twoją historię🙏🕊
Aż mi się w serduchu uwielbienie do Boga zrodziło :))
I tak sobię myślę, że gdzieś w świecie ktoś się właśnie teraz nawraca albo właśnie w tym momencie również uwielbia Boga , a jeszcze ktoś się modli i to jest tak jakbyśmy byli połączeni tą miłością skierowaną do Boga 💚😊
💚
@@annenglish2851uściski 🤗
pięknie to ujęłaś, Moniś:)
@adelaideberry7225 dziękuję 😊🤗
Nic dodać, nic ująć! 😊
Aż się popłakałam, przejmujący list, prawdziwa wiara, nie udawana, pokazuje człowieka myślącego, prawdziwie wierzącego.. obym taka sama się stał... ewangelizuję na swój sposób, ostatnio bardzo mądrego ale pogubionego alkoholika, spętanego uzależnieniami od alkoholu i kobiet.
Gora Sw Anny ❤ cudne wspomnienia z rekolekcji Franciszkanskich dla mlodziezy lata temu ⛰️
Jaki świat jest różnorodny i piękny widać o.Adamie po HP które nam czytasz 😍 dziękujemy Pawle , dziękujemy o.Adamie 💜🌸💜
A my leżymy sobie na porodówce. Czekamy na przyjście na świat naszej drugiej córeczki -Antoniny. Z pewnych powodów cesarka się przesuwa, ale wszystko ma swój cel, bo jutro św. Józefa- opiekuna rodzin. Pozdrawiamy wszystkich potłuczonych, a w szczególności o. Adama, którego Tośka słuchała w brzuchu wieczorami. ☺️
Nigdy nie przypuszczałam że zobaczę Ojca na żywo. Nie mogę się doczekać rekolekcji w Nowym Sączu. Ot taka miła niespodzianka.
Dzięki Ojcze Adamie za te wszystkie historie potłuczone. Towarzyszyły mi wczoraj na mojej 4 Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, gdzie poza rozważaniami słuchałem właśnie ich, traktując to jako swoiste rekolekcje. Kiedy było ciężko i nogi odmawiały posłuszeństwa, ja słuchałem tych historii (chyba z 10 odcinków przesłuchałem w ciągu Drogi) i słuchając tych wszystkich historii doszedłem do wniosku, że każde cierpienie jest po coś jeśli tylko przechodzimy przez nie z Jezusem, lub w konkretnej intencji. I w wielu z tych opowieści cierpienie właśnie ukształtowało bohaterów, tak ja podczas Drogi Krzyżowej czułem, że moje cierpienie fizyczne (bolące nogi, pękające odciski, wiatr i deszcz) być może dla niektórych prozaiczne, i jasne zgadzam się to tylko jedna noc, dla mnie było również po coś, przeżyłem ją chyba najlepiej z moich wszystkich 4 Ekstremalnych Dróg Krzyżowych. Zawdzięczam to Historiom Potłuczonym i bohaterom, którzy dali w nich swoje świadectwo. Pozdrawiam słuchaczy, bohaterów i oczywiście Ciebie Ojcze Adamie. Wielkie Dzięki!
A za oknem zima zawieje zamiecie - a to już druga połowa marca. Pozdrawiam słuchaczy 🙂
Jeszcze mamy kalendarzową zimę😉
Znam wielu kapłanów. Ale również znam wielu byłych księży i byłych kleryków. Jak wróciłam do kościoła to nie myślałam,że będę mieć wielu znajomych księży i byłych księży i byłych kleryków. Wiem,że ci "byli" są mocno poranieni.
Proszę pomódlmy się dziś za nich.
Panie Jezu, Ty wybrałeś Twoich kapłanów spośród nas i wysłałeś ich, aby głosili Twoje Słowo i działali w Twoje Imię. Za tak wielki dar dla Twego Kościoła przyjmij nasze uwielbienie i dziękczynienie. Prosimy Cię, abyś napełnił ich ogniem Twojej miłości, aby ich kapłaństwo ujawniało Twoją obecność w Kościele. Ponieważ są naczyniami z gliny, modlimy się, aby Twoja moc przenikała ich słabości. Nie pozwól, by w swych utrapieniach zostali zmiażdżeni.Spraw, by w wątpliwościach nigdy nie poddawali się rozpaczy, nie ulegali pokusom, by w prześladowaniach nie czuli się opuszczeni. Natchnij ich w modlitwie, aby codziennie żyli tajemnicą Twojej śmierci i zmartwychwstania. W chwilach słabości poślij im Twojego Ducha. Pomóż im wychwalać Twojego Ojca Niebieskiego i modlić się za biednych grzeszników. Mocą Ducha Świętego włóż Twoje słowo na ich usta i wlej swoją miłość w ich serca, aby nieśli Dobrą Nowinę ubogim, a przygnębionym i zrozpaczonym - uzdrowienie. Niech dar Maryi, Twojej Matki, dla Twojego ucznia, którego umiłowałeś, będzie darem dla każdego kapłana. Spraw, aby Ta, która uformowała Ciebie na swój ludzki wizerunek, uformowała ich na Twoje boskie podobieństwo, mocą Twojego Ducha, na chwałę Boga Ojca. Amen.
🙏❤️🙏
Tak mi się pomyślało że w dzieciństwie, większość z nas, miało mało informacji zwrotnych pozytywnych od rodziców, środowiska w którym żyliśmy . Takich które budowałaby nasze poczucie wartości. W życiu dorosłym np. KK też nie pomaga zachęcając do jak najczęstszej spowiedzi. Przypominając sobie grzechy przypominamy o swoich wadach, czymś niewłaściwym, to czy tamto źle robimy. A gdzie mamy wspomaganie w budowaniu swojej wartości? Gdzie zachęcanie do szukania swoich zalet, dobrych rzeczy? Poczucie wartości = to co o sobie myślę.
coś w tym jest niestety... pozdro
💜
Ja właśnie wróciłam z Krużlowej ,bardzo się cieszę ,że zobaczyłam Ciebie Ojcze Adamie po raz drugi, i mogłam Cię posłuchać . Pojechałam z myślą o przemianie dla mojego najmłodszego syna 😢. Ma ciężki czas ,wszystko jest na nie , czasami myślę ,że nwm ,czy nie opętał go Zły. . Nie chcę się modlić , nie chce się uczyć , jedynie o co prosi ,to o Zasypiaki i Historię potłuczone . Wróciłam pokrzepiona Ojca
słowami , proszę o modlitwę . Bóg zapłać .
to jeszcze chyba nie jest tak żle skoro chce w ogóle sluchać Langgusty? Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Kochana, przeczekaj ciężki czas synka - to minie. Niosę westchnienie modlitewne do Boga Ojca za was. Jestem też matką i wiem jak to bywa z dziećmi. ❤
@@vikta2652 Dziękuję za wsparcie i modlitwę 😇
Dziękuję za wszystkie komentarze
Dziekuje 🤗 🖐
A ja słucham HP siedząc w kotłowni i pilnując pieca, żeby temperatura za duża nie wskoczyła 😉. I tak siedząc i słuchając jednocześnie rozmyślam, z bólem brzucha, nad tym jak za chwilkę potoczy się dalej moje życie. Jak potoczy się rozmowa z moim mężem gdy wróci z pracy, co z tego wyniknie, a wszystko wisi na bardzo cienkim włosku. Czy nasze małżeństwo się nie rozpadnie. Mam cały czas nadzieję, że jakoś da się wszystko wyjaśnić i odkręcić. Pozdrawiam Cie cieplutko ojcze Adasiu i wszystkich langustowiczów.Może i ja kiedyś napiszę swoją HP (oj długa będzie) ale na razie czekam na rozwój wydarzeń. Z Bogiem pAaaa❤
pozdrawiam🧡🧡
🕊️
❤
Ojcze Adamie, pozdrawiam serdecznie z Ptaszkowej. To "rzut beretem" z Krużlowej, gdzie głosisz rekolekcje. Bardzo się z tego cieszę. Wielkich i prawdziwie Bożych owoców tych rekolekcji oraz rekolekcji w Nowym Sączu. Obejmuję modlitwą🙏
No tak jak Ojciec powiedział przyjedźcie do Krużlowej albo do Nowego Sącza to mi się przypomniało jak Ojjciec zapraszał w Chicago na Rekolekcje rano albo wieczorem i mówił:Tylko błagam Was nie przychodźcie dwa razy bo będzie to samo 🤣. Dziękuję za te Rekolekcje a szczególnie za ten ostatni dzień- staram się myśleć więcej o Bogu ! Słyszałam już jak Ojciec mówił to na UA-cam ale na żywo to tak jakoś mocniej dotarło ! Szkoda tylko że nie było okazji żeby Ojca uściskać i podziękować za te słowa ! Ale ściskam i dziękuję telepatycznie- może Anioł Ojcu przekaże 🥰🤗
Piękna historia a ja baaardzo się cieszę że za tydzień będę słuchała ojca w Nowym Sączu Do zobaczenia
Cieszę się, że dziś historia light, ciężkie były te ostatnie, chociaż również potrzebne.
Dziękuję Ojcze Adamie za historię potłuczoną.
Pozdrawiam, Halina ❤❤❤❤❤
❤❤❤🙂👍Bóg zapłać ❤❤
Nasz Panie Jezu, jak Ty Jesteś Dobry. Bardzo dziękuję za tę piękną historię, jak dobrze sie jej słucha, niech Pan Jezus prowadzi, uzdrawia i błogosławi ❤
Ja na przedłużony weekend wrocilam do domu rodzinnego. Ja ogarniam swoj pokój i slucham HP, a rodzice w pokoju obok sluchaja konferencji dla małżeństw z rekolekcji w Krużlowej. Bardzo chciałysmy z mama pojechac na te rekolekcje, bo to rodzinne strony moich dziadków, ale niestety nie udalo się. Moze innym razem.
Dziekuje Ci ojcze za wszystko co robisz❤
Byłam ❤ Dziękuję za piękne słowa ❤. Jak zwykłe nie zawiodłam się ❤ naładowana dobrą energię mogę zaczynać tydzień ❤ Chwała Panu za naszego Ojczulka ❤ Dobrze że jesteś❤ ❤❤😊😊
Bóg zapłać 🙏
Ja słucham historii w nocy tęskniąc za zmarłym tatą 💔💔💔 twój głos Ojcze mnie koi ale tęsknota nie pozwala spać , historię potłuczone wyrażają emocje i często ból który jest odczuwany ale nienazwany.Dziękuje 💜
💜
Dziękuję ❤
Pawle, mam nadzieję, że po latach odkryłeś, że można służyć Bogu jako Świecki. Jeżeli dołączyłeś już dotychczas np do Świeckich Dominikanów, to super i trzymam kciuki! Jeżeli nie, a może nie dostałeś się, polecam Ci służyć Bogu tak jak jesteś 💜💙🩵
Bóg cieszy się z każdej służby!
Trzymaj się. Kordian
Ja, HP słucham na mojej cotygodniowej trasie Chicago-Michigan. Niestety nie udało mi się być na rekolekcjach w Palos Hills bo akurat byłam w PL. Maybe next time….
Dla mnie, tak jak i dla wielu innych słuchaczy HP jest to swego rodzaju rytuał. Bardzo jestem Wdzięczna Panu Bogu że natchnął Ojca pomysłem tworzenia HP. Bóg zapłać i szczęść Boże na następne Ojca projekty!
Ojcze Adasiu a ja dziękuję Ci za rekolekcje w Krużlowej i w końcu mogłam Cię zobaczyć na żywo 😅 mało tego mam nawet zdjęcie z Tobą 😁 ( Ty pewnie o tym nie pamiętasz 😉) bo udało mi się Ciebie spotkać i akurat wisisz na mojej lodówce 😂 dziękuję Ci za szczery uśmiech i gdy patrzę na to zdjęcie humor zawsze się poprawia. To tyle. Dobrze że jesteś 🤗 Pozdrawiam😊 Aneta.
Ojcze Adamie, jestem zszokowana😮 zdruzgotana. 😢
Byłam dziś u spowiedzi. Ksiadz zapytał czy słucham jakichś kazań online, z dumą odpowiedziałam że tak słucham ojca Szustaka.
Wzburzenie księdza było ogromne. Zakazał mi słuchać Twoich nauk, jakobyś głosił nieprawdę sprzeczna z nauką Kosciola. Ba...ostrzegał nawet,że poniosę konsekwencje na sadzie ostatecznym.
A jak wspomniałam, że jestes w Kruzlowej na rekolekcjach... był wściekły,że jakiś ksiadz Cie zaprosił.
Stwierdził, że Dominikanie pozwalają Ci na głoszenie nieprawdy ze względu na generowane przez Ciebie zyski na yt.
Ratunku! Wyjaśnij mi o co chodzi.
Halo halo. Jak nie uciekać ze mszy żeby dostać przytulasa od Ojca, gdy Ojciec przychodzi na Ewangelię, wygłosi naukę i myk już go nie ma 😂 polowałam 4 dni w Krużlowej myślę sobie ,może w końcu dotrwa do końca. Ale tak na poważnie najbardziej owocne rekolekcje w moim 30 letnim życiu ❤ dziękuję za to że jesteś Ojcze Adamie, że przez Twoją osobę lepiej poznaje Boga albo w ogóle zaczynam Go dopiero poznawać. Pozdrawiam ❤
No tak ... dowiedziałam się o wizycie księdza w Krużlowej w tym samym dniu ,w którym ojciec miał głosić rekolekcje..
Niestety mieliśmy już zaplanowaną akcję Krwiodawstwa , więc rekolekcje z księdzem przepadły.
Ale muszę się że pochwalić...
22 litry krwi ... Upuściliśmy 🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸🩸
Pozdrawiam...
Wysłuchane mam wszystkie nauki kazania usypaki wstawaki ....i co tam jeszcze możliwe 🤗
Niech Wam Pan Bóg błogosławi .Dziękuję za każdą kroplę 🩸🩸🩸🩸
piekna akcja!
Odpaliłem swoje auto jednocześnie odpalając historię o Pawle, żeby umilić sobie wieczorny powrót do domu po Mszy o uzdrowienie (nie ma to akurat żadnego znaczenia, po prostu chciałem, żeby było oryginalnie :) ). I tak sobie pomyślałem jak niewiele potrzeba do tego, żeby przyprowadzić kogoś do Boga, tak samo jak niewiele, żeby przez wiarę być odrzuconym. Cieszą mnie takie historie, które przez bycie sobą i prostą rozmowę zachęcają innych do pytań i poszukiwania. Ja niestety doświadczyłem czegoś odwrotnego. Po roku separacji pojawiła się próba ratowania małżeństwa, ale bardzo szybko się skończyła. Argumentem był właśnie mój powrót do wiary, który (o ironio) sprawił tylko tyle, że jestem lepszym człowiekiem. That's a shame :)
Bóg zapłać ❤po raz drugi
Piękna i wartościowa historia, dziękuję ❤
Judytko ❤😘
6 wrzesień - dzień moich narodzin 🥳 8 październik - dzień mojego Chrztu Św. 🕊 Czekam na trzecią najważniejszą datę 💒 póki co jest mi nieznana... Gdyby nie ta broda hehe... choć wiara oraz miłość do Jezusa i Jego Matki ratuje sprawę 😄 no i ta łysizna. Zdecydowanie lubię 😃
8 październik dzień mojego ślubu 😊
Piękna historia 🙂
Z łezką w oku ale i uśmiechem jak przy słuchaniu każdej historii. Dziękuję 😊❤
Dziś sobie słucham, pracując - robiąc reaserch do gminnej gazety, gdzie w powiecie warszawskim zachodnim były obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych. Choć zupełnie nie znam się na historii, dzięki tej pracy nadrabiam braki. A przy okazji nadrabiam braki w Szustaku. Pozdro!
o. Adamie dziękuję za rekolekcje w Krużlowej i Sączu, jest online z Warszawy ❤❤❤
Szczęść Boże i pozdro dla zasięgu
Oooo a ja właśnie się miałam skarżyć, że kiedy będzie jakaś pokrzepiająca historia po tych wszystkich dramatach - a tu proszę, Szustak wysłuchał 😊 tak słuchając tego, to na usta mi się ciśnie, że Pan Bóg jest wielki, i że dobrze będzie już tak niedługo śpiewać Alleluja. Pozdrawiam wszystkich i przytulam
Ciekawe jak wyglada dkladana siekiera😂😂. Pozdrowienia dla Ciebie Ojcze, dla Pawla i wszystkich słuchających.
Strach się bać 😂
Byłem
Byłem 😊😊
Piękny czas na Krużlowej
Ojcze dobrze że jesteś, byliśmy Cię posłuchać razem z żoną ,było super 🥰
Ps
Faktycznie jesteś Fes chłop 💪😅🤣
Dziękuję że Twoje słowa
❤Witam ❤
❤❤❤❤❤☺️
❤❤❤
🍀
💗❤️💗
A ja słucham HP ładując komòrkę, bo właśnie wszystkie HP już przesłuchałam.Od września jestem w Dpsie po tym jak wylądowałam po nie braniu lekòw w psychiatryku po raz 8 -smy raz.Ten raz był straszny po sama się siebie boje ,wpadłam w Amok zdemolowałam dom rodzinny i skoczyłam do Mojej kochanej Mamy z norzami.
A z tej strony Agnieszka
❤🙏🥰
💞
Paweł myślę że Pan Bóg wskaże Ci drogę którą masz podążać 🍀🕊️
Cześć Paweł! Daj znać co u Ciebie teraz. Sam jestem z Warszawy, kształcę się psychologicznie i z wielką chęcią porozmawiałbym z Tobą. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, z ojcem Adamem na czele :-)!
💜💜💜💜💜💜
Ojcze Adamie, czy znasz kogoś kto ma powołanie do samotności i jest szczęśliwy w tym stanie, jest z własnego wyboru w tym stanie a nie dlatego, że coś mu się nie powiodło? Czasem się zastanawiam, czy to możliwe i jeśli masz taką historię, to przeczytaj..
Gosiu, też się zastanawiam nad tym...
Odezwij się, może uda się porozmawiać raz na jakiś czas i będziemy się czuć mniej samotni...😊
Nie wiem czemu Ojciec Adam Ciebie nie zrozumiał. Bo myślę, że Ty pisałaś o samotności jako nieumiejętności spełnienia się. O człowieku głodnym. A on odpowiedział, że zna ludzi, sytych.
Pewnie za szybko Twój komentarz przeczytał.
Psalm 40,9 “Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę”
Znam Twój problem.
Każdy z nas umie inaczej.
Nie każda umiejętność ludziom się podoba. Jest chciana.
Ale największą radością jest - kochać. To JEGO wola. Dla nas. I każdy może z tego czerpać wielką radość.
To trudne …w jedną stronę. Wiem.
Ale JEGO, który kocha najlepiej, też większość świata nie kocha. Z tym, że ON niczego nie potrzebuje.
Może my też nie powinniśmy
Ojcze Adamie, leżę właśnie chora i słucham na Spotify Historii Potłuczonych. Zawsze przed snem rutynowo słucham Dobranocek i dlatego przychodzę z pytaniem, czy byłaby możliwość, żeby trafiły na Spotify? Wtedy łatwiej byłoby ich słuchać w podróży. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy Ojca Adasia 🫶
Szczęśç Boźe z tej strony Agnieszka, ja do mojego wcześniejszej wypowiedzi ...mojego Mamie na szczęśćie nic takiego nie zrobiłaś- na szczęśćie Pan Bòg czułam nad Nami
nie GArbarka tylko GRabarka! ŚW. GÓRA GRABARKA
to spod moich palców wymsknęły się te dwie literówki. komenatrz już poprawiłem i bardzo Cię pozdrawiam :)
@@SheepAgent super! Każdemu się zdarza. Dziękuję bardzo i cieplutko pozdrawiam 🫂
🩶Służyć Bogu🤲🏔️
Jestem blisko i to jest Krużlowa a będziesz Ojcze na Jamnej?w niedzielę Palmową np?
Kochani ! Czy znajdą się tutaj trzy dobre duszyczki które wybierają się na wydarzenie „Tchnienia” naszego Ojczulka , we Wrocławiu 24go maja (piątek) i chciałyby się zamienić dniami ? Proszę pomocy! Mamy bilety na sobotę ale potrzebujemy na piątek 😢
A jeżeli jest sam? Czemu tylko dwa pytania - jest małżonka lub kapłaństwo? A jeśli się rozstali lub umarła? Zdarza się. I wtedy człowiek jest sam.
fakt!
Tak
👍😇👼🫶🕊️
Wszyscy jesteśmy powołani do powszechnego kapłaństwa. Jak najbardziej możesz łowić ludzi nie będąc kapłanem. Dołącz do wspólnoty i głoś :)
Nawet bez wspólnoty można dawać przykład swoim życiem. Może nawet wtedy jest jeszcze bardziej wiarygodny
Ja się zdziwiłam, że będzie ksiądz w NS. Nie wiem czy bede mogła być ale bardzo bym chciala
Szczęść Boże kochani 😊
Ja właśnie robie bulki na hamburgery bo synkowi się zachciało. A co swoje to swoje 😉
Pawle piękne przeżycie. Ciekawi mnie czy utrzymujecie kontakt z panami z sali 😊 Życzę Ci dużo zdrowia ❤
Dobrego niedzielnego popoludnia 😊
Szczęść Boże i pozdrawiam Agnieszko💚 No i smacznego😉🖐
A ja chleb😊smacznego
@@renata8682 Reniu smacznego 💚 Chleb klasyka gatunku 👍 Dobrego wieczoru🖐
❤️😇