Jeśli nie dojdziemy do sytuacji taniego prądu co jest dobre zarówno dla przemysłu, odbiorców indywidualnych i ekologii to cały czas będziemy mieli sytuację patologiczną. Klient indywidualny musi wydać 10-30 tys. żeby produkować tani prąd dla firmy energetycznej i odkupić go średnio 3-4 razy drożej. Można wydać oczywiście jeszcze a nawet trzeba 20tys. na magazyn energii 10kW który w słoneczne dni i tak będzie nie wystarczający żeby to jakoś finansowo miało sens. Czyli podsumowując: pompa ciepła 40 tys. + panele z wiatrakiem (lato , zima) 40tys. + magazyn energii 20 tys. i za stówkę jesteśmy ekologiczni. Nim się to wszystko zwróci to panele i magazyn stracą wydajność, a pompa zacznie się psuć. Taką to tanią energie zapewni nam Unia.
Błąd w toku rozumowania.. Wydając ~10tys zł na instalację PV ~2kWp, sprawisz że prąd będziesz produkować dla siebie, a nie zakładu energetycznego.. Przydomowe wiatraki to bańka spekulacyjna nie mająca ekonomicznego sensu.. A pompa ciepła to także klimatyzator, tyle że za 5tys zł.. Pracując w tandemie z kotłem gazowym uzyskujemy miano "ekologicznych". Domowe magazyny energii na dzisiejszy dzień, też ekonomicznego sensu nie mają.. (a nikt ci go nie nakazuje montować) Czyli za 15tys spełnisz "warunki", a i twój portfel się ucieszy na niższych rocznych rachunkach..😉
20tys zł za 10kWh magazyn, który dziennie dostarczy z 7kWh.. Patrząc że na dzień dzisiejszy prąd z przesyłem to koszt 1,2zl/kWh - daje to dziennie 10zl oszczędności, 3650zl rocznie.. Czas zwrotu sięga projektowanej długości życia akumulatora.. Wg mnie z tego względu się nie opłaca.. a kwestie dotacji są zawieszone w próżni..
Jeśli w taryfach dynamicznych opłaty dystrybucyjne będą z góry ustalone, to zmarnujemy potencjał tego rozwiazania jako narzedzia do zarzadzania stroną popytową. W mojej opinii ciężko uzasadniać pełne opłaty dystrybucyjne w momentach nadprodukcji OZE, gdyż przy takim nasyceniu instalacjami prosumenckimi, pobór energii z sieci prawdopodobnie oznaczał bedzie przesłanie energii od sąsiadów po nN lub niewielkich odległościach. Jeśli dzis tylko 20% ludzi ma LZO, z czego pewnie ledwie kilka procent magazyn energii, to chętnych bedzie mozna liczyć na palcach jednej ręki.
Ja zdecydowałem się na magazyn energii na podstawie Pana filmów na UA-cam, a w chwili obecnej będąc przygotowany na taryfy dynamiczne przez posiadanie magazynu energii zastanawiam się czy nie bardziej będzie mi się opłacać taryfa g12 w której opłata dystrybucyjna jest obniżona. Tylko czy to nie miało tak wyglądać, że prosumenci posiadający nawet mały magazyn energii mają odciążać sieć energetyczną a ja w okresie zimowym będę ładował magazyn od 13 do 15 żeby płacić małą opłatę dystrybucyjną?
Z kalkulatorami małych turbin można sobie "dać siana", albo przyjąć do wiadomości, że różnica między tym co pokaże kalkulator, a tym co będzie realnie, może być bardzo duża. Wynikało to będzie z wielu rzeczy. 1. Wirnik potrzebuje linearnego przepływu powietrza (te o pionowej osi mniej, ale te mają inne swoje wady). Jeśli mamy turbinę na 100m, to nie mamy z tym problemu. Jeśli mamy turbinę na kilkunastu metrach, gdzie wysokość zabudowań, czy drzew jest porównywalna, to mamy mocno zaburzony przepływ powietrza. 2. Same pomiary wiatru mogą być średnio wiarygodne w terenie, gdzie mamy duże zaburzenia przepływu powietrza. 3. Krzywe mocy małych turbin bywają niekiedy oderwane od rzeczywistości, to już widziałem. Tu czasem warto policzyć ręcznie, policzyć energię strugi powietrza, policzyć pole powierzchni pokrywanej przez wirnik, jeśli na krzywej podane więcej niż 50% sprawności, znaczy dane z palucha ssane (o ile mnie pamięć nie myli, wynik powinien być w okolicach 30-40%) Może kilka zdań dopiszę n/t słynnego projektu z Kodnia, takiego o pionowej osi obrotu. Chyba nawet kilka małych modułów udało sprzedać, a co szumu medialnego zrobili, to ich. Ten projekt z Kodnia zdobył chyba nawet złoty medal na Targach Poznańskich, o ile wiem poszły na dalsze badania niemałe pieniądze publiczne. A "projektujący" w danych w zasadzie proponował perpetuum mobile, bo moce praktycznie niemożliwe do uzyskania z takiej powierzchni. Dane, jeśli idzie o osiąganą moc, całkowicie nierealne, krzywa mocy chyba nigdy pokazana nie była, a pod nagrodami dla tego projektu podpisywali się ludzie z tytułami naukowymi. Wielki wynalazek z Kodnia chyba runął i to nawet dosłownie. A przy małych wirniczkach można opowiadać jeszcze większe bajki, niż przy tym z Kodnia.
Bardzo dobry pomysł aby w taryfie dynamicznej zrezygnować ze stawki zmiennej dystrybucji na rzecz ryczałtowej opłaty za moc umowną. Ewentualnie dystrybucja jako % od ceny zakupu energii. Np 5%
witam. chciałbym zaproponować temat. PV + farma wiatrowa i magazynowanie nadmiaru energii jako produkcje wodoru, który będzie przetwarzany na energię elektryczną w nocy lub innych dołkach zapotrzebowania. chętnie zaznajomiłbym się z tematem, który jest tak szeroki jak użycie ropy naftowej.
Generalnie to już bez wielkich kombinacji z wodorem, każda ciepłownia w Polsce mogłaby dogrzewać CWU w dzień w taryfie dynamicznej, oszczędzając na kilka godzin węgiel lub gaz.
@@mariusz07 dokładnie myśl mi taka się przejawia, po co wyłączać PV czy zatrzymywać wiatraki skoro można zmagazynować wodór na jakiś czas i ograniczyć właśnie elektrownie węglowe. ale temat jest mi obcy więc ciężko odnieść mi się do niego. ostatecznie możemy zacząć rozwijać silniki wodorowe. zamiast wciskać na siłę elektryki, które dla mnie są nieodpowiednie.
@@marekchomiak2102 , tylko wodór dopiero startuje, a elektromobilność już jest. Na pewno ma sens to co piszesz, tylko w tym wyścigu elektryki były pierwsze i pewnie szybko miejsca na podium nie oddadzą.
Specjalistą nie jestem ale koszt dystrybucji mógłby zależeć od poziomu napięcia przy poborze. Wtedy przy wysokim napięciu w sieci klient zwiększając pobór (np. lądując bank energii albo samochód elektryczny) obniżyłby napięcie w sieci więc mógłby płacić mniej. Gdyby takie obliczanie ceny dystrybucji i zachowanie klientów byłoby powszechne to ograniczyłoby konieczność inwestycji w infrastrukturę. No i z tego co kojarzę wzrosty napięcia wynikają ze zwiększonej produkcji w okolicy więc ten prąd byłoby zużywany względnie blisko więc ten koszt dystrybucji też by to odzwierciedlał. Ale to tylko takie luźne przemyślenia laika 😅
W skali lokalnej, uzależnienie ceny od napięcia sieci ma jak najbardziej sens👍 W skali globalnej to częstotliwość napięcia się zwiększa przy nadprodukcji (i wtedy są wyłączane OZE przez PSE).. Już dzisiaj, prosumenci posiadają liczniki zdalnego odczytu które, niemal w czasie rzeczywistym podają parametry sieci.. I od lipca tego roku, za sprawą tych właśnie liczników prosumenci będą rozliczani GODZINOWĄ CENĄ z energii odesłanej do sieci.. Więc nie ma żadnych przeszkód technicznych aby takie "ceny zależne od jakości" (czyli napięcia i częstotliwości) wprowadzić.. Wręcz wydaje się to naturalne, że im wyższa jakoś produktu tym cena wyższa - no ale nie dotyczy to (niestety) monopolu weglandii..
@@kamilmotaa1434 ciekawe, nie wiedziałem że częstotliwość też się zmienia. Można by było nawet pójść dalej. Doliczać prosumentom opłatę dystrybucyjną (nawet przy net meteringu) jeśli wprowadzają do sieci powyżej 253V a odbiorcom dopłacać za pobór w takiej sytuacji. Pewnie szybko skończyłoby się podwyższanie maksymalnego napięcia w ustawieniach falowników 😅
Albo wydasz pieniądze na termomodernizację, albo puścisz je przez komin.. Wolny kraj twój wybór.. A wszystko przez tą złą uninię, to ona jest winna temu, że ponad połowa twoich dochodów ucieka przez komin - fuj fuj.. No cóż, głupich nie sieją..🤦
@@kamilmotaa1434 nie obrażaj mnie młody człowieku bo nie masz pojęcia o czym mówisz bo mieszkasz w bloku i na kilku m2 i piejesz zachwytu a ludzie mają do ocieplenia setki m2 i mimo dotacji nie dadzą sobie rady finansowo i kaloryfery a nie podłogówkę gdzie dla pompy podłogówka byłaby bardziej pożądana ogółem na taki dom jak mój pewnie pełna termomodernizacja kosztowała by z setki tysięcy ,a mam gaz i go zabraniają za jakiś czas mam fotowoltaike ale nie duża czyli by pompy zużycia nie pokryła itd jestem za ale nie tak szybko takie mają obawy ludzie i nie wyskakuj mi z tymi dobrymi radami bo dość długo żyje na tym świecie aby rozumieć pewne sprawy a globenergia odpisywała mi wiele razy bez uszczypliwości zastosuj to od nich a będzie mniej jadu w tobie pozdrawiam .
@@KiksurulezNie chodzi o liczby, tylko o przełamanie starego toku rozumowania.. Unia nie jest winna temu że wiatr chula ci po chacie, a rachunki z roku na rok są coraz wyższe - normalne że wszystko drożeje.. Ludzie marnotrawią własne pieniądze na NADMIERNY konsumpcjonizm, zamiast doprowadzać swoje własne cztery kąty do poziomu XXI Wieku. Sam, od ponad 10lat konsekwentnie modernizuje swój dom - ściana po ścianie, okno po oknie - nie przeznaczając na to więcej, niż kilka tyś zł rocznie. Więc biadolenie że Unia doprowadzi ludzi do bankrutów..?🤦 A jaki jest efekt? Moje roczne rachunki za energię (gaz+prąd) jakoś oszałamiająco nie zmalały, ale przede wszystkim nie rosną 🤓 W 2013 mój dom pobierał ponad 50 000kWh energii (gaz+prąd) W 2023 mój dom pobrał już "tylko" 18 000kWh energii.. A modernizacja trwa nadal..😉 Tymczasem ludzkie pokrzykiwacze, wyzywające unię od komuny, nawet nie policzą ile ich dom zużywa energii..🤦 Podsumowując, weźta się za własne chałupy - bo skończycie pod mostem😂
Moja pompa ciepła zużywa rocznie około 4800 kWh energii. Budynek 200 m2 CWU dla 6 osób. Mam zużycie energii około 24 kWh/m2 więc chyba kołchoz z Brukseli się do mnie nie przypierdzieli. Mam do tego fotowoltaikę 10 kWp, myślę, ze mogę spać spokojnie. Boję się tylko czy nie opomiarują mi energii odzyskiwanej przez pompę z powietrza. U tych durni to wszystko jest możliwe. Przy średnim COP 3 mój budynek to stodoła bo wychodzi, że pochłania 72 kWh/m2/rok ( łącznie z CWU). Już się boję, że dowalą mi opłatę za ciepło odzyskiwane z powietrza przez pompę ciepła.
I za nadmeraż max ma być 20m2 na osobę więc twoje 200m2 na 6 osób to zdecydowanie za dużo Spodziewaj się w niedalekiej przyszłości albo domiaru albo dokwaterowania co najmniej 4 osób :)
@@piotrp3909 W sąsiednim miasteczku jest plebania około 500 m2 i trzech klechów. Oni to mają dopiero nadnetraż, niech im dokwaterują kilku muslinów i kilku banderowców :), a wtedy ja zacznę się martwić jak zasiedlić swój dom. Jest jeszcze jeden problem bo do wykończenia pozostało mi poddasze 170m2
Na UA-cam jest kanał Wiatrakownia,tam są bardzo dobre testy małych elektrowni wiatrowych ,polecam wszystkim którzy myślą ze taka instalacja może być użyteczna. Zwróćcie uwagę ze prąd generowany przez male wiatraki nie jest liniowy ,a nawet nie jest sinusoidowy tylko skacze, co oznacza ze jest mało przydatny do auto konsumpcji.
@@papuciowy1465 może dzieki temu kanałowi ludziska przejżą na oczy i nie dadzą sie nabijac w butelkę w temacie małych przydomowych elektrowni wiatrowych.
O Gaj Oławski który z okna mojego na codzień widzę taki sławny 😅 podobno magazyny kinetyczne chcieliby jeszcze podokładać tam, i to nie jest wizualizacja tylko tam naprawdę nasrane jest tych malutkich pionowych 😂😂😂
Cały ten zielony ład wymyśliło paru kretynów a teraz ludzie mają problem.Mam nadzieję że Polska to zbojkotuje.Mam dom z 2010 roku w miarę ocieplony dwa lata temu założyłem panele 10 kw i pompę 9 kw tylko dla tego że węgiel był w chorej cenie.Z perspektywy czasu dobra inwestycja koszt razem 53 tys zł zwrot po 5 latach użytkowania.I tak przez to że węgiel był drogi dom stał się zero emisyjny. To aamo zrobią znowu albo płacisz kary albo remontujesz !!!!
Pytanie: czy przy instalacjach pionowych w obszarze zbiorów rolnych, nie ma problemów (obniżających sprawność) : - zakurzenie i zablocenie przez kombajny i traktory (na skosach zmyje deszcz... a na pionie trochę lipa) - zacienienie przez same plony (zboże to jedno.. ale kukurydza jest mega wysoka przeciez) ...bo pionowe panele chyba nie mogą być zbyt wniesione w górę że względu na łapaniem sily wiatru i możliwe uszkodzenia
Panowie , budynek ferma drobiu 1000m2 wynajmuje gościowi na magazyn. Czy będę mógł dalej wynajmować po 2030 ? Czy w sytuacji gdybym przekształcił obiekt na produkcyjny i dalej był by w klasie G to wtedy zakaz ?
Ostatnio ciekawi mnie temat ogrzewania domu biomasą, konkretnie słomą którą mogę mieć po żniwach. Są piece do którego można wsadzić kostkę słomy, są też piece gdzie wsadzić można balot. Jak się ma ten temat do przepisów? I jakie to ma skutki dla środowiska? Mam na myśli PM 10 I PM 2.5. Pomijam przy tym fakt że przy takim grzaniu trzeba mieć duży bufor ciepła. Pozdrowienia dla redakcji, świetną robotę robicie
Możesz palić biomasą, ale w kotle minimum 5 klasy. W tej klasie są podane normy emisji także pyłów które musi on spełnić aby być dopuszczonym do sprzedaży.
Czyli wyjadę sobię na kilka tygodni za granicę zimą ustawiając temperaturę na antyzamrożeniową a budynek sterowany zdalnie przez dystrybutora energii kiedy ten będzie miał zbyt dużo energii na zbyciu podwyższy sobie tę temperaturę? Oczywiście policzy sobie za energię wg ogólnych stawek....
z jednej strony narzekaja na piki oddawanej mocy z PV a z drugiej ograniczaja pojemnosc podpietego magazynu ktory mogłby przyjac energie w szczycie a oddac wtedy kiedy zapotrzebowanie rosnie a produkcja z PV maleje - czy tam na gorze ktos ma wiecej niz jedna szara komórke zeby zaiskrzylo ?
@@zepsujtosam07 sprawdx dokladnie co jest zapisane w projekcie ustawy - po pierwsze powyzej 20kWh bedzie wymagane pozwolenie na budowe a po drugie komus sie pojebała moc z pojemnoscia i nie bedzie mozna podłaczyc magazynu ktory ma pojemnosc wyrazoa w kWh wyzsza niz 2,2 x moc inwertera wyrazona w kW
Czy moja koncepcja ma sens? Nowy budynek mieszkalny, pompa ciepła + fotowoltaika. Zimą fotowoltaika działa na 10% mocy, za mało aby ogrzać. Więc może założyć dużą fotowoltaiką, tak z 5 razy większą? Wtedy latem sprzedawać energię, a za zarobione pieniądze dokupywać energię zimą.
Z mojego doświadczenia , mam instalacje na gruncie wysoki stół a trawę pod panelami spaliło totalnie nie pomogło podlewanie wydaje mi się że to promieniowanie podczerwone od paneli przegrzewa ziemie pod nimi. Agro-fotowoltaika to co pokazują w filmikach pod panelami to chyba jakaś ściema....(ziemia zbyt mocno się pod panelami pv nagrzewa....)
Szanowna redakcjo, czy my jako prosumenci możemy zrobić coś więcej niż narzekanie pod nosem na "beton" zakładów energetycznych? Czy faktycznie musimy wyjść na ulice i palić opony pod sejmem? W szczególności jeśli chodzi o sposób sumowania mocy magazynów i PV po DC. Co możemy zrobić aby wreszcie do rządzących dotarło że jeśli mamy doprowadzić nasze "wampiry" do zeroemisyjności to właśnie należy zacząć od likwidowania bezsensownych barier typu zliczanie mocy OZE po DC. Przecież aby nawet doskonale ztermomodernizowany budynek z XX wieku był zeroemisyjny potrzeba aby miał 4 razy więcej zainstalowanej PV i magazynów energii niż nowoczesny budynek, przy czym ta energia głownie jest autokonsumowana, nie obciążając sieci. Potrzeba nam deregulacji w tym zakresie i prawdziwych rynkowych taryf dynamicznych zakupu i sprzedaży a "niewidzialna ręką" popytu i podaży zrobi swoje najlepiej jak się da, jednocześnie obniżając cenę energii rownież dla tych którzy nie posiadają PV. W historii świata nie wymyślono lepszego regulatora i stabilizatora cen niż wolny rynek. Pozdrawiam
Widac co chca zrobic. Zmusza ludzi do fotowoltaiki i grzania elektrycznego (pompy itp). Gdy napiecie bedzie za duze fotowoltaika nie bedzie pracowac. Za prad bedziesz musial placic. W sezonie zimowym prad bedzie duzo drozszy, bedxiesz go musial kupic bo ogrzewanie. Na koniec zarobie wlasciciele zakladow energetycznych czyli fundusze emerytalne i inwestycyjne z zagranicy. W ten sposob USA bedzie zyc na Europie.
Z tym gazem to przeginają a pompa nie wszędzie się sprawdzi a Unia niech nie szaleje bo Polska to nie bogate Niemcy a i może pojawić się myśl o Polexicie
@@kamilmotaa1434w sumie to nie do ciebie ale ci odpowiem można wyjść z Unii jak przeszarżują i być w NATO i nie u Ruskich więc wypowiedzi to nie biadolenie
Uzasadnianie tej dyrektywy jest kompletnie bezsensowne. Co ma do tego jakiś skorumpowany urzędas jak ja buduję dom i jak go ogrzewam. Wszystko to powinno wyrzucić się do kosza lub opuść ten bandycki cyrk.
Ej nie mieszajcie ludziom w głowach tymi kalkulatorami opłacalności inwestycyjnej w turbiny wiatrowe..... Obecne, niedokładne, kalkulatory są bardzo dobre, z nich ma wyjść że opłaca się inwestycja w turbiny i klient ma ja kupić - przecież tu chodzi o to by barana złapać na hajs i wcisnąć mu kit. Jak się skapnie że został naciągnięty to wówczas zaprzyjaźnieni dziennikarze w zaprzyjaźnionych dziennikach i portalach zrobią imbową histerię że państwo ich naciągnęło. Na tej podstawie zaprzyjaźnieni posłowie zrobią larum że tak być nie może (wiarygodność obywatela do państwa i takie tam slogany) wezmą problem na budżet państwa i będzie wszystko git...... Przecież ten mechanizm został już przetestowany w przypadku pomp ciepła i jak super się sprawdził. Gdyby chodziło o prawdziwą troskę to przecież nie było by tej imby z pompami ciepła (jakoś nikt przez ostatnie 30 lat ich nie montował a nic przełomowego w ich technologii nie odkryli w ostatnie 2-3 latach), to byśmy nie wciskali ludziom te mikro PV bez mówienia o kosztach magazynu energii, słabej jakości THD, podbijania napięcia u OSD, licznikach elektronicznych które Cię zdalnie odetną, niewiadomych kosztów utylizacji, podbitek prądowo-napięciowych w zależności od tego czy chmura ograniczyła generację czy ją wzmocniła..... te rzeczy wiadomo od kilkudziesięciu lat, a mimo wszystko przecież nie informowaliśmy o tym ludzi by ich nie zrażać do kupna produktu. Teraz ma być tak samo i nie zgrywajcie teraz takich "zatroskanych"......
Ciekawe co będzie z masą przedwojennych kamienic? -Tak zwanych wampirów energetycznych, których nie da się efektywnie docieplić, bo konserwator zabytków, albo wspólnota ma wewnętrzny konfilkt. A nawet jak się dociepli, to i tak tylko w części, bo zabytkowe elewacje albo coś jeszcze... Do wyburzenia, czy jak?
Uważam że w sytuacji gdy konserwator blokuje termomodernizację powinien subsydiować koszty ogrzewania (i energii elektrycznej jeśli blokuje PV) bo inaczej nie ma rady na skur*****wo konserwatorów którzy blokują termomodernizację budynków o zupełnie żadnej wartości zabytkowej.
Głupoty gadacie, nie pierwszy raz już was na tym łapie. Pellet jest neutralny pod względem CO2. Jego spalanie nie powoduje dodatkowej emisji CO2, ponieważ ilość dwutlenku węgla powstająca przy spalaniu jest równa tej, którą w procesie fotosyntezy pobierają rośliny posadzone na miejscu spalonych. Z uwagi na fakt, że pellet jest wytwarzany min. z odpadów drzewnych, jego produkcja przyczynia się do zmniejszenia problemu zagospodarowania odpadów i zużycia paliw kopalnych.
W dymie ze spalanego drewna znajdziemy też między innymi tlenek węgla, benzen, toluen, styren, formaldehyd czy akroleinę. A także rakotwórcze i mutagenne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), w tym dobrze pewnie Ci znany benzo[a]piren. Oraz wiele innych związków chemicznych. Więc nawet jeśli pellet drzewny jest idealnej czystości, a w procesie zagospodarowania odpadów nie został dodatkowo zanieczyszczony innymi substancjami, nie pozostaje obojętny na stan powietrze jak próbujesz to udowodnić na zasadzie samego CO2.
@@GLOBenergia w waszym materiale dokładnie podkreśliliście CO2. A prąd do pomp ciepła w ogromnej większości jest dostarczany z węgla. O czystych pompach będziemy mogli rozmawiać za 20 lat jak zakłady energetyczne wezmą się do roboty a nie zrzucać na ludzi zakładanie magazynów kiedy energetyka przespała tyle lat.
Ale po co stary dom dla dwojga starych ludzi. Niech deweloper przeniesie ich do nowego mieszkania , da parę złotych do emerytury i niech zburzy stary dom. Będzie taniej.
11 kw na metr kwadratowy na rok to jaka temperatura jest w domu zimą 3 stopni hihihihi !!!! Teoretycznie dom ma 230 metrów ×11 = 2530 kw to wystarczy na ogrzewanie I życie w tym domu łał !!!!
... od energii zużytej odejmujemy wyprodukowaną, nie oznacza to że PC zużyła 11 kWh/m2 na rok tylko że tyle należało dodatkowo (poza produkcją z PV) jej dostarczyć
chodzi o powierzchnię dostępną na zbudowanie wiatraka. W dużym uproszczeniu, w większości gospodarstwa rolne w Polsce zorganizowane są tak, że nie stanowią zwartej zabudowy, a jedno od drugiego oddalone jest w znacznych dystansach na otwartych przestrzeniach.
Jeśli nie dojdziemy do sytuacji taniego prądu co jest dobre zarówno dla przemysłu, odbiorców indywidualnych i ekologii to cały czas będziemy mieli sytuację patologiczną. Klient indywidualny musi wydać 10-30 tys. żeby produkować tani prąd dla firmy energetycznej i odkupić go średnio 3-4 razy drożej. Można wydać oczywiście jeszcze a nawet trzeba 20tys. na magazyn energii 10kW który w słoneczne dni i tak będzie nie wystarczający żeby to jakoś finansowo miało sens.
Czyli podsumowując: pompa ciepła 40 tys. + panele z wiatrakiem (lato , zima) 40tys. + magazyn energii 20 tys. i za stówkę jesteśmy ekologiczni. Nim się to wszystko zwróci to panele i magazyn stracą wydajność, a pompa zacznie się psuć. Taką to tanią energie zapewni nam Unia.
Błąd w toku rozumowania..
Wydając ~10tys zł na instalację PV ~2kWp, sprawisz że prąd będziesz produkować dla siebie, a nie zakładu energetycznego..
Przydomowe wiatraki to bańka spekulacyjna nie mająca ekonomicznego sensu..
A pompa ciepła to także klimatyzator, tyle że za 5tys zł.. Pracując w tandemie z kotłem gazowym uzyskujemy miano "ekologicznych".
Domowe magazyny energii na dzisiejszy dzień, też ekonomicznego sensu nie mają.. (a nikt ci go nie nakazuje montować)
Czyli za 15tys spełnisz "warunki", a i twój portfel się ucieszy na niższych rocznych rachunkach..😉
@@kamilmotaa1434 jeśli uważasz że przy autokonsumpcji magazyny energii nie mają ekonomicznego sensu no to nie ma o czym z Tobą dyskutować
20tys zł za 10kWh magazyn, który dziennie dostarczy z 7kWh..
Patrząc że na dzień dzisiejszy prąd z przesyłem to koszt 1,2zl/kWh - daje to dziennie 10zl oszczędności, 3650zl rocznie..
Czas zwrotu sięga projektowanej długości życia akumulatora..
Wg mnie z tego względu się nie opłaca.. a kwestie dotacji są zawieszone w próżni..
Jeśli w taryfach dynamicznych opłaty dystrybucyjne będą z góry ustalone, to zmarnujemy potencjał tego rozwiazania jako narzedzia do zarzadzania stroną popytową. W mojej opinii ciężko uzasadniać pełne opłaty dystrybucyjne w momentach nadprodukcji OZE, gdyż przy takim nasyceniu instalacjami prosumenckimi, pobór energii z sieci prawdopodobnie oznaczał bedzie przesłanie energii od sąsiadów po nN lub niewielkich odległościach. Jeśli dzis tylko 20% ludzi ma LZO, z czego pewnie ledwie kilka procent magazyn energii, to chętnych bedzie mozna liczyć na palcach jednej ręki.
Ja zdecydowałem się na magazyn energii na podstawie Pana filmów na UA-cam, a w chwili obecnej będąc przygotowany na taryfy dynamiczne przez posiadanie magazynu energii zastanawiam się czy nie bardziej będzie mi się opłacać taryfa g12 w której opłata dystrybucyjna jest obniżona. Tylko czy to nie miało tak wyglądać, że prosumenci posiadający nawet mały magazyn energii mają odciążać sieć energetyczną a ja w okresie zimowym będę ładował magazyn od 13 do 15 żeby płacić małą opłatę dystrybucyjną?
Z kalkulatorami małych turbin można sobie "dać siana", albo przyjąć do wiadomości, że różnica między tym co pokaże kalkulator, a tym co będzie realnie, może być bardzo duża. Wynikało to będzie z wielu rzeczy.
1. Wirnik potrzebuje linearnego przepływu powietrza (te o pionowej osi mniej, ale te mają inne swoje wady). Jeśli mamy turbinę na 100m, to nie mamy z tym problemu. Jeśli mamy turbinę na kilkunastu metrach, gdzie wysokość zabudowań, czy drzew jest porównywalna, to mamy mocno zaburzony przepływ powietrza.
2. Same pomiary wiatru mogą być średnio wiarygodne w terenie, gdzie mamy duże zaburzenia przepływu powietrza.
3. Krzywe mocy małych turbin bywają niekiedy oderwane od rzeczywistości, to już widziałem. Tu czasem warto policzyć ręcznie, policzyć energię strugi powietrza, policzyć pole powierzchni pokrywanej przez wirnik, jeśli na krzywej podane więcej niż 50% sprawności, znaczy dane z palucha ssane (o ile mnie pamięć nie myli, wynik powinien być w okolicach 30-40%)
Może kilka zdań dopiszę n/t słynnego projektu z Kodnia, takiego o pionowej osi obrotu. Chyba nawet kilka małych modułów udało sprzedać, a co szumu medialnego zrobili, to ich. Ten projekt z Kodnia zdobył chyba nawet złoty medal na Targach Poznańskich, o ile wiem poszły na dalsze badania niemałe pieniądze publiczne. A "projektujący" w danych w zasadzie proponował perpetuum mobile, bo moce praktycznie niemożliwe do uzyskania z takiej powierzchni. Dane, jeśli idzie o osiąganą moc, całkowicie nierealne, krzywa mocy chyba nigdy pokazana nie była, a pod nagrodami dla tego projektu podpisywali się ludzie z tytułami naukowymi. Wielki wynalazek z Kodnia chyba runął i to nawet dosłownie. A przy małych wirniczkach można opowiadać jeszcze większe bajki, niż przy tym z Kodnia.
Walczcie o czteropak dla fotowoltaikj 👍
Pozdrawiam
Dziękuję za fajny odcinek! Oczekuję cenę za marzec na poziomie 235 zl/MWh
Bardzo dobry pomysł aby w taryfie dynamicznej zrezygnować ze stawki zmiennej dystrybucji na rzecz ryczałtowej opłaty za moc umowną. Ewentualnie dystrybucja jako % od ceny zakupu energii. Np 5%
witam. chciałbym zaproponować temat. PV + farma wiatrowa i magazynowanie nadmiaru energii jako produkcje wodoru, który będzie przetwarzany na energię elektryczną w nocy lub innych dołkach zapotrzebowania. chętnie zaznajomiłbym się z tematem, który jest tak szeroki jak użycie ropy naftowej.
Generalnie to już bez wielkich kombinacji z wodorem, każda ciepłownia w Polsce mogłaby dogrzewać CWU w dzień w taryfie dynamicznej, oszczędzając na kilka godzin węgiel lub gaz.
@@mariusz07 dokładnie myśl mi taka się przejawia, po co wyłączać PV czy zatrzymywać wiatraki skoro można zmagazynować wodór na jakiś czas i ograniczyć właśnie elektrownie węglowe. ale temat jest mi obcy więc ciężko odnieść mi się do niego.
ostatecznie możemy zacząć rozwijać silniki wodorowe. zamiast wciskać na siłę elektryki, które dla mnie są nieodpowiednie.
@@marekchomiak2102 , tylko wodór dopiero startuje, a elektromobilność już jest. Na pewno ma sens to co piszesz, tylko w tym wyścigu elektryki były pierwsze i pewnie szybko miejsca na podium nie oddadzą.
Specjalistą nie jestem ale koszt dystrybucji mógłby zależeć od poziomu napięcia przy poborze. Wtedy przy wysokim napięciu w sieci klient zwiększając pobór (np. lądując bank energii albo samochód elektryczny) obniżyłby napięcie w sieci więc mógłby płacić mniej. Gdyby takie obliczanie ceny dystrybucji i zachowanie klientów byłoby powszechne to ograniczyłoby konieczność inwestycji w infrastrukturę. No i z tego co kojarzę wzrosty napięcia wynikają ze zwiększonej produkcji w okolicy więc ten prąd byłoby zużywany względnie blisko więc ten koszt dystrybucji też by to odzwierciedlał. Ale to tylko takie luźne przemyślenia laika 😅
Bardzo mądry pomysł tylko trzeba sterownik i odpowiedni licznik wielotaryfowy do tańszego prądu
W skali lokalnej, uzależnienie ceny od napięcia sieci ma jak najbardziej sens👍
W skali globalnej to częstotliwość napięcia się zwiększa przy nadprodukcji (i wtedy są wyłączane OZE przez PSE)..
Już dzisiaj, prosumenci posiadają liczniki zdalnego odczytu które, niemal w czasie rzeczywistym podają parametry sieci.. I od lipca tego roku, za sprawą tych właśnie liczników prosumenci będą rozliczani GODZINOWĄ CENĄ z energii odesłanej do sieci..
Więc nie ma żadnych przeszkód technicznych aby takie "ceny zależne od jakości" (czyli napięcia i częstotliwości) wprowadzić..
Wręcz wydaje się to naturalne, że im wyższa jakoś produktu tym cena wyższa - no ale nie dotyczy to (niestety) monopolu weglandii..
@@kamilmotaa1434 ciekawe, nie wiedziałem że częstotliwość też się zmienia. Można by było nawet pójść dalej. Doliczać prosumentom opłatę dystrybucyjną (nawet przy net meteringu) jeśli wprowadzają do sieci powyżej 253V a odbiorcom dopłacać za pobór w takiej sytuacji. Pewnie szybko skończyłoby się podwyższanie maksymalnego napięcia w ustawieniach falowników 😅
Te termomodernizacje to puszczom ludzi z torbami a jak się zacznie ten bum to ceny pójdą w górę za materiały i robociznę.
Albo wydasz pieniądze na termomodernizację, albo puścisz je przez komin.. Wolny kraj twój wybór..
A wszystko przez tą złą uninię, to ona jest winna temu, że ponad połowa twoich dochodów ucieka przez komin - fuj fuj..
No cóż, głupich nie sieją..🤦
@@kamilmotaa1434 nie obrażaj mnie młody człowieku bo nie masz pojęcia o czym mówisz bo mieszkasz w bloku i na kilku m2 i piejesz zachwytu a ludzie mają do ocieplenia setki m2 i mimo dotacji nie dadzą sobie rady finansowo i kaloryfery a nie podłogówkę gdzie dla pompy podłogówka byłaby bardziej pożądana ogółem na taki dom jak mój pewnie pełna termomodernizacja kosztowała by z setki tysięcy ,a mam gaz i go zabraniają za jakiś czas mam fotowoltaike ale nie duża czyli by pompy zużycia nie pokryła itd jestem za ale nie tak szybko takie mają obawy ludzie i nie wyskakuj mi z tymi dobrymi radami bo dość długo żyje na tym świecie aby rozumieć pewne sprawy a globenergia odpisywała mi wiele razy bez uszczypliwości zastosuj to od nich a będzie mniej jadu w tobie pozdrawiam .
@@kamilmotaa1434Połowa dochodów przez komin? To gdzie ty dziecko mieszkasz? W jurcie?
@@kamilmotaa1434a możesz powiedzieć jak to policzyłeś?
@@KiksurulezNie chodzi o liczby, tylko o przełamanie starego toku rozumowania.. Unia nie jest winna temu że wiatr chula ci po chacie, a rachunki z roku na rok są coraz wyższe - normalne że wszystko drożeje..
Ludzie marnotrawią własne pieniądze na NADMIERNY konsumpcjonizm, zamiast doprowadzać swoje własne cztery kąty do poziomu XXI Wieku.
Sam, od ponad 10lat konsekwentnie modernizuje swój dom - ściana po ścianie, okno po oknie - nie przeznaczając na to więcej, niż kilka tyś zł rocznie. Więc biadolenie że Unia doprowadzi ludzi do bankrutów..?🤦
A jaki jest efekt? Moje roczne rachunki za energię (gaz+prąd) jakoś oszałamiająco nie zmalały, ale przede wszystkim nie rosną 🤓
W 2013 mój dom pobierał ponad 50 000kWh energii (gaz+prąd)
W 2023 mój dom pobrał już "tylko" 18 000kWh energii.. A modernizacja trwa nadal..😉
Tymczasem ludzkie pokrzykiwacze, wyzywające unię od komuny, nawet nie policzą ile ich dom zużywa energii..🤦
Podsumowując, weźta się za własne chałupy - bo skończycie pod mostem😂
Moja pompa ciepła zużywa rocznie około 4800 kWh energii. Budynek 200 m2 CWU dla 6 osób. Mam zużycie energii około 24 kWh/m2 więc chyba kołchoz z Brukseli się do mnie nie przypierdzieli. Mam do tego fotowoltaikę 10 kWp, myślę, ze mogę spać spokojnie. Boję się tylko czy nie opomiarują mi energii odzyskiwanej przez pompę z powietrza. U tych durni to wszystko jest możliwe. Przy średnim COP 3 mój budynek to stodoła bo wychodzi, że pochłania 72 kWh/m2/rok ( łącznie z CWU). Już się boję, że dowalą mi opłatę za ciepło odzyskiwane z powietrza przez pompę ciepła.
I za nadmeraż max ma być 20m2 na osobę więc twoje 200m2 na 6 osób to zdecydowanie za dużo Spodziewaj się w niedalekiej przyszłości albo domiaru albo dokwaterowania co najmniej 4 osób :)
@@piotrp3909 W sąsiednim miasteczku jest plebania około 500 m2 i trzech klechów. Oni to mają dopiero nadnetraż, niech im dokwaterują kilku muslinów i kilku banderowców :), a wtedy ja zacznę się martwić jak zasiedlić swój dom. Jest jeszcze jeden problem bo do wykończenia pozostało mi poddasze 170m2
Na UA-cam jest kanał Wiatrakownia,tam są bardzo dobre testy małych elektrowni wiatrowych ,polecam wszystkim którzy myślą ze taka instalacja może być użyteczna. Zwróćcie uwagę ze prąd generowany przez male wiatraki nie jest liniowy ,a nawet nie jest sinusoidowy tylko skacze, co oznacza ze jest mało przydatny do auto konsumpcji.
Tak znam ten kanał, polecam - można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć na własne oczy. Twórca/tester odwalił kawał dobrej roboty.
@@papuciowy1465 może dzieki temu kanałowi ludziska przejżą na oczy i nie dadzą sie nabijac w butelkę w temacie małych przydomowych elektrowni wiatrowych.
To może będziemy Obstawiać jaki będzie rekord produkcji mocy energii z Fotowoltaiki .Czy przekroczy np 12GW .Pozdrawiam
O Gaj Oławski który z okna mojego na codzień widzę taki sławny 😅 podobno magazyny kinetyczne chcieliby jeszcze podokładać tam, i to nie jest wizualizacja tylko tam naprawdę nasrane jest tych malutkich pionowych 😂😂😂
Cały ten zielony ład wymyśliło paru kretynów a teraz ludzie mają problem.Mam nadzieję że Polska to zbojkotuje.Mam dom z 2010 roku w miarę ocieplony dwa lata temu założyłem panele 10 kw i pompę 9 kw tylko dla tego że węgiel był w chorej cenie.Z perspektywy czasu dobra inwestycja koszt razem 53 tys zł zwrot po 5 latach użytkowania.I tak przez to że węgiel był drogi dom stał się zero emisyjny. To aamo zrobią znowu albo płacisz kary albo remontujesz !!!!
Pytanie: czy przy instalacjach pionowych w obszarze zbiorów rolnych, nie ma problemów (obniżających sprawność) :
- zakurzenie i zablocenie przez kombajny i traktory (na skosach zmyje deszcz... a na pionie trochę lipa)
- zacienienie przez same plony (zboże to jedno.. ale kukurydza jest mega wysoka przeciez)
...bo pionowe panele chyba nie mogą być zbyt wniesione w górę że względu na łapaniem sily wiatru i możliwe uszkodzenia
Panowie , budynek ferma drobiu 1000m2 wynajmuje gościowi na magazyn. Czy będę mógł dalej wynajmować po 2030 ? Czy w sytuacji gdybym przekształcił obiekt na produkcyjny i dalej był by w klasie G to wtedy zakaz ?
Ostatnio ciekawi mnie temat ogrzewania domu biomasą, konkretnie słomą którą mogę mieć po żniwach. Są piece do którego można wsadzić kostkę słomy, są też piece gdzie wsadzić można balot. Jak się ma ten temat do przepisów? I jakie to ma skutki dla środowiska? Mam na myśli PM 10 I PM 2.5. Pomijam przy tym fakt że przy takim grzaniu trzeba mieć duży bufor ciepła. Pozdrowienia dla redakcji, świetną robotę robicie
Możesz palić biomasą, ale w kotle minimum 5 klasy.
W tej klasie są podane normy emisji także pyłów które musi on spełnić aby być dopuszczonym do sprzedaży.
A jak się ma agrofotowoltaika do ugorowania ziemi rolnej?
Czy pompa ciepła do samej cwu ma sens? Na Allegro takie 200l za 6-7 tys. Ma to sens? Nie popsuje sie to za chwilę?
Czyli wyjadę sobię na kilka tygodni za granicę zimą ustawiając temperaturę na antyzamrożeniową a budynek sterowany zdalnie przez dystrybutora energii kiedy ten będzie miał zbyt dużo energii na zbyciu podwyższy sobie tę temperaturę? Oczywiście policzy sobie za energię wg ogólnych stawek....
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 😃😃. Cena to: 298.76 z ł
z jednej strony narzekaja na piki oddawanej mocy z PV a z drugiej ograniczaja pojemnosc podpietego magazynu ktory mogłby przyjac energie w szczycie a oddac wtedy kiedy zapotrzebowanie rosnie a produkcja z PV maleje - czy tam na gorze ktos ma wiecej niz jedna szara komórke zeby zaiskrzylo ?
Ograniczają moc, jak się dobrze wpisze parametry w zgłoszeniu czyli moc = moc falo hybrydy to mogą nas cmoknąć w pompkę nawet przy 200kwh 😅
@@zepsujtosam07 sprawdx dokladnie co jest zapisane w projekcie ustawy - po pierwsze powyzej 20kWh bedzie wymagane pozwolenie na budowe a po drugie komus sie pojebała moc z pojemnoscia i nie bedzie mozna podłaczyc magazynu ktory ma pojemnosc wyrazoa w kWh wyzsza niz 2,2 x moc inwertera wyrazona w kW
"tam na górze" wszystko iskrzy jak trzeba - ku chwale własnego interesu - monopolu😉
W domach musisz bo możesz, w blokach nie musisz bo nie możesz... najlepiej zakazać bloków😎
Ja obstawiam RCEm za marzec na poziomie 254,55 zł/MWh.
17.10.2024 yutub zablokował transmisje na żywo - nie dostępna
przepraszamy za usterkę
Czy moja koncepcja ma sens? Nowy budynek mieszkalny, pompa ciepła + fotowoltaika. Zimą fotowoltaika działa na 10% mocy, za mało aby ogrzać. Więc może założyć dużą fotowoltaiką, tak z 5 razy większą? Wtedy latem sprzedawać energię, a za zarobione pieniądze dokupywać energię zimą.
Z mojego doświadczenia , mam instalacje na gruncie wysoki stół a trawę pod panelami spaliło totalnie nie pomogło podlewanie wydaje mi się że to promieniowanie podczerwone od paneli przegrzewa ziemie pod nimi.
Agro-fotowoltaika to co pokazują w filmikach pod panelami to chyba jakaś ściema....(ziemia zbyt mocno się pod panelami pv nagrzewa....)
Ja z kolei muszę trawę pod panelami od czasu do czasu skosić a nie podlewam jej wcale.
właściciele farm chcieli by żeby było tak jak mówisz, nie musieli by kosić trawy pod panelami ;)
Widziałem kilka instalacji na gruncie i nic takiego się nie działo. Ziemia jak ziemia, normalnie rosła trawa, a nawet chwasty. :)
U mnie odwrotnie. Pod panelami dużo bujniejsza jest trawa właśnie.
Szanowna redakcjo, czy my jako prosumenci możemy zrobić coś więcej niż narzekanie pod nosem na "beton" zakładów energetycznych? Czy faktycznie musimy wyjść na ulice i palić opony pod sejmem? W szczególności jeśli chodzi o sposób sumowania mocy magazynów i PV po DC. Co możemy zrobić aby wreszcie do rządzących dotarło że jeśli mamy doprowadzić nasze "wampiry" do zeroemisyjności to właśnie należy zacząć od likwidowania bezsensownych barier typu zliczanie mocy OZE po DC. Przecież aby nawet doskonale ztermomodernizowany budynek z XX wieku był zeroemisyjny potrzeba aby miał 4 razy więcej zainstalowanej PV i magazynów energii niż nowoczesny budynek, przy czym ta energia głownie jest autokonsumowana, nie obciążając sieci. Potrzeba nam deregulacji w tym zakresie i prawdziwych rynkowych taryf dynamicznych zakupu i sprzedaży a "niewidzialna ręką" popytu i podaży zrobi swoje najlepiej jak się da, jednocześnie obniżając cenę energii rownież dla tych którzy nie posiadają PV. W historii świata nie wymyślono lepszego regulatora i stabilizatora cen niż wolny rynek. Pozdrawiam
288,4zł za marzec, pozdrawiam i życzę słońca
Widac co chca zrobic. Zmusza ludzi do fotowoltaiki i grzania elektrycznego (pompy itp). Gdy napiecie bedzie za duze fotowoltaika nie bedzie pracowac. Za prad bedziesz musial placic. W sezonie zimowym prad bedzie duzo drozszy, bedxiesz go musial kupic bo ogrzewanie. Na koniec zarobie wlasciciele zakladow energetycznych czyli fundusze emerytalne i inwestycyjne z zagranicy. W ten sposob USA bedzie zyc na Europie.
Czyli bogaci beda jeszcze bardziej bogaci.
Ale to było wiadome od dawna. Jeśli w planach docelowo są elektrownie atomowe, to jasne że będą cisnąć na ogrzewanie PC.
Brakowało was podczas "debaty" na 0
Wygląda na to, że za kasę każdy sobie wyrobi odpowiednie certyfikaty i tyle. Papier swoje, życie swoje.
Z tym gazem to przeginają a pompa nie wszędzie się sprawdzi a Unia niech nie szaleje bo Polska to nie bogate Niemcy a i może pojawić się myśl o Polexicie
Mając do wyboru Unię czy Rosję.. wolę jednak Unię, więc nie biadolaj mi tu o polexit'cie..😜
@@kamilmotaa1434w sumie to nie do ciebie ale ci odpowiem można wyjść z Unii jak przeszarżują i być w NATO i nie u Ruskich więc wypowiedzi to nie biadolenie
Uzasadnianie tej dyrektywy jest kompletnie bezsensowne. Co ma do tego jakiś skorumpowany urzędas jak ja buduję dom i jak go ogrzewam. Wszystko to powinno wyrzucić się do kosza lub opuść ten bandycki cyrk.
Ja myślę ze w marcu nas jeszcze troszkę docenia i dadzą 332zl, a już w kwietniu to pójdzie w dół jak za darmo.
332zl marzec
Witam
Ej nie mieszajcie ludziom w głowach tymi kalkulatorami opłacalności inwestycyjnej w turbiny wiatrowe.....
Obecne, niedokładne, kalkulatory są bardzo dobre, z nich ma wyjść że opłaca się inwestycja w turbiny i klient ma ja kupić - przecież tu chodzi o to by barana złapać na hajs i wcisnąć mu kit.
Jak się skapnie że został naciągnięty to wówczas zaprzyjaźnieni dziennikarze w zaprzyjaźnionych dziennikach i portalach zrobią imbową histerię że państwo ich naciągnęło.
Na tej podstawie zaprzyjaźnieni posłowie zrobią larum że tak być nie może (wiarygodność obywatela do państwa i takie tam slogany) wezmą problem na budżet państwa i będzie wszystko git......
Przecież ten mechanizm został już przetestowany w przypadku pomp ciepła i jak super się sprawdził.
Gdyby chodziło o prawdziwą troskę to przecież nie było by tej imby z pompami ciepła (jakoś nikt przez ostatnie 30 lat ich nie montował a nic przełomowego w ich technologii nie odkryli w ostatnie 2-3 latach), to byśmy nie wciskali ludziom te mikro PV bez mówienia o kosztach magazynu energii, słabej jakości THD, podbijania napięcia u OSD, licznikach elektronicznych które Cię zdalnie odetną, niewiadomych kosztów utylizacji, podbitek prądowo-napięciowych w zależności od tego czy chmura ograniczyła generację czy ją wzmocniła..... te rzeczy wiadomo od kilkudziesięciu lat, a mimo wszystko przecież nie informowaliśmy o tym ludzi by ich nie zrażać do kupna produktu.
Teraz ma być tak samo i nie zgrywajcie teraz takich "zatroskanych"......
Ciekawe co będzie z masą przedwojennych kamienic? -Tak zwanych wampirów energetycznych, których nie da się efektywnie docieplić, bo konserwator zabytków, albo wspólnota ma wewnętrzny konfilkt. A nawet jak się dociepli, to i tak tylko w części, bo zabytkowe elewacje albo coś jeszcze... Do wyburzenia, czy jak?
Uważam że w sytuacji gdy konserwator blokuje termomodernizację powinien subsydiować koszty ogrzewania (i energii elektrycznej jeśli blokuje PV) bo inaczej nie ma rady na skur*****wo konserwatorów którzy blokują termomodernizację budynków o zupełnie żadnej wartości zabytkowej.
Pod tym względem to pewnie 60% naszego zasobu mieszkaniowego nadaje się do wybużenie. Częsc bo się nie da reszta bo ekonomicznie nie ma to sensu
Rolnikom nie chodzi o docieplanie budynków proszę doczytać
Budynek Zeroemisyjny ok tylko niech Unia Europejska wyniesie na orbitę przynajmniej dwa sztuczne słońca dla fotowoltaiki i będzie ok
Dwóch madralow się wadrza wi wszystko zwala na unie a tylko myślą o swoim interesie
Głupoty gadacie, nie pierwszy raz już was na tym łapie. Pellet jest neutralny pod względem CO2. Jego spalanie nie powoduje dodatkowej emisji CO2, ponieważ ilość dwutlenku węgla powstająca przy spalaniu jest równa tej, którą w procesie fotosyntezy pobierają rośliny posadzone na miejscu spalonych. Z uwagi na fakt, że pellet jest wytwarzany min. z odpadów drzewnych, jego produkcja przyczynia się do zmniejszenia problemu zagospodarowania odpadów i zużycia paliw kopalnych.
W dymie ze spalanego drewna znajdziemy też między innymi tlenek węgla, benzen, toluen, styren, formaldehyd czy akroleinę. A także rakotwórcze i mutagenne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), w tym dobrze pewnie Ci znany benzo[a]piren. Oraz wiele innych związków chemicznych. Więc nawet jeśli pellet drzewny jest idealnej czystości, a w procesie zagospodarowania odpadów nie został dodatkowo zanieczyszczony innymi substancjami, nie pozostaje obojętny na stan powietrze jak próbujesz to udowodnić na zasadzie samego CO2.
@@GLOBenergia w waszym materiale dokładnie podkreśliliście CO2. A prąd do pomp ciepła w ogromnej większości jest dostarczany z węgla. O czystych pompach będziemy mogli rozmawiać za 20 lat jak zakłady energetyczne wezmą się do roboty a nie zrzucać na ludzi zakładanie magazynów kiedy energetyka przespała tyle lat.
Pozdrawiam. Cena to: 354,13 zł.
Ale po co stary dom dla dwojga starych ludzi. Niech deweloper przeniesie ich do nowego mieszkania , da parę złotych do emerytury i niech zburzy stary dom. Będzie taniej.
Obstawiam 275,50 zł /MWh za marzec :)
351 zł/MW w marcu. Pozdrawiam
Jeśli termomodernizacja pomaga w obniżeniu zużycie energii to dlaczego takiemu pomysłowi nie przyklasnąć ,zwłaszcza że ue chce nam w tym pomóc .
286.3 PLN/MWh marzec 2024
RCMM marzec:304.50
289zl za marzec😉🙂
Za Marzec cena 309,34zł
294,20 RCEm na marzec
Marzec 260zl/MWh
Marzec 312,45
Audyt przed Świadectwo charakterystyki energetycznej po
290 zł /mWh w marcu
Myślę że energia w marcu 264,40 za MWh
502,80 zl za marzec
Ciekawe kto wystawi gwarancje na zielony prąd w mroźną bezwietrzną zimową noc
są sprzedawcy, nawet teraz, którzy sprzedają z taką gwarancja :)
Cena to 383zł
308,50 zł kWh
Jak mnie wkurza.... Hybrydowy
Mamy alternator w autach naszych. No to mamy hybrydy. Czy się mylę ?
znaczy jak tyłkiem puszczasz bony to masz też biogazownie?
Marzec przy utrzymaniu sie tej pogody bedzie powyrzej 300 zl za MWh mysle ze realnie 315 zl. Pozdrawiam z Sandomierza
301,05 zł
Chlopaki zacieraja rece bo kase da sie wyprowadzic
255,2 zł
457zl
11 kw na metr kwadratowy na rok to jaka temperatura jest w domu zimą 3 stopni hihihihi !!!! Teoretycznie dom ma 230 metrów ×11 = 2530 kw to wystarczy na ogrzewanie I życie w tym domu łał !!!!
... od energii zużytej odejmujemy wyprodukowaną, nie oznacza to że PC zużyła 11 kWh/m2 na rok tylko że tyle należało dodatkowo (poza produkcją z PV) jej dostarczyć
A dlaczego dom rolnika jest lepszy od domu pani która pracuje na kasie w biedronce
Chyba że chodzi o obory 😂
chodzi o powierzchnię dostępną na zbudowanie wiatraka. W dużym uproszczeniu, w większości gospodarstwa rolne w Polsce zorganizowane są tak, że nie stanowią zwartej zabudowy, a jedno od drugiego oddalone jest w znacznych dystansach na otwartych przestrzeniach.