Laser Disc [Reduktor Szumu]
Вставка
- Опубліковано 11 гру 2024
- Jeśli spodobał Wam się odcinek, zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebook'u:
/ reduktorszumu
Jeśli macie jakieś sugestie w sprawie tematów kolejnych odcinków, kierujcie je na:
reduktorszumu@gmail.com
www.youtube.com... - RS Elektronika
www.youtube.com...
Zapraszamy także na nasz drugi kanał o tematyce szeroko pojętej elektroniki - RS Elektronika
/ @rselektronika
Zapraszamy na stronę reduktorszumu.c... do zakupu koszulek i gadżetów z logiem Reduktora Szumu. W ten sposób możecie przyczynić się do rozwoju naszego kanału.
Pamiętam jak w latach 90. była przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi (w podwórzu) mała salka prezentująca możliwości kina domowego. Właściwie to było takie mini kino. Poza wspaniałymi zestawami audio, właściciele posiadali projektory i właśnie Lejzer Dyski wraz ze sporą kolekcją płyt (głównie koncerty). Pokazy robiły niesamowite wrażenie, bo było to jeszcze przed nastaniem ery DVD. Do dziś pamiętam koncert The Eagles. Co to był za obraz i dźwięk!!
"Wielka" płyta!
Cieszę się że nagrałeś ten matetiał.
Nigdy nie widziałem takiego sprzętu na żywo ,ani takich płyt naprawdę to jest fascynujące gdy by nie ten kanał to nawet bym nie wiedział o istnieniu takich odtwarzaczy i takich płyt :)
Łukasz K no ja tak samo, szok
Michał nici mi ùu
CLV- stała prędkość liniowa ... więc logika nakazuje aby płyta odczytywana przy środku obracała się szybciej niż podczas odczytu przy krawędzi tak jak to zresztą ma miejsce przy odczycie płyty CD. Natomiast z filmu wynika odwrotnie.
Tak, jest pomyłka w filmie, dzięki za zwrócenie uwagi.
Kawał dobrej historii. Warto obejrzeć z czystej ciekawości ponieważ w TV tego się nie zobaczy. 😉
W Sondzie było w połowie lat 80-tych! Kiedyś było...
@@billhicks1631 był odcinek tylko na ten temat
Super materiał. Przygotowanie tego tematu wymagało trochę pracy. Wyrazy uznania!
mega ciekawy odcinek proszę o więcej takich dotyczących wideo bo słońcu audio i wideo świetnie się uzuoelniaja☺
Tylko raz w życiu widziałem na żywo płytę LaserDIsc i kawałek filmu odtwarzanego z niej - to było na początku lat 90-tych w "studio nagrań" (-; Wojtka Maniaka w Tarnowie.
To zapraszam kiedyś do Komorowa. Mam ponad 300 plyt🙂
Ciekawy odcinek nie wiedziałem ze takie coś istniało a urodziłem się w 77r .Dziękuję i Pozdrawiam.
Super, dziś mało kto wie, że taki format był i miał obraz jak żyleta (na tamte czasy) oraz świetną stopklatkę. Proponuję jeszcze zrobić kilka filmów o różnych standardach magnetowidów, bo ludzie też nie wiedzą, że coś takiego było i miało często lepsze parametry od VHS np. dość nietuzinkowy system Video 2000. W sumie VHS to był jeden z gorszych systemów ale się upowszechnił.
12 cali? :O
Ja mam takie koła w skuterku :D
W końcu materiał na temat LD po polsku. Wielkie dzięki! Pamiętam katalog pioneer'a z końca lat 90' z takim wynalazkiem, chciałem go wtedy posiadać, tylko płyt w polsce nie było. A pierwszy raz to właśnie w programie "Sonda" widziałem za dzieciaka :-)
To był szok ze taka technologia w ogóle istnieje tylko kaseciaki i vhs-y królowały.Może to byłby za wielki szok dla społeczeństwa :) Dzięki internetowi mamy dzisiaj dostęp do tej wiedzy bo wtedy należało ona do nielicznych i wybranych . Encyklopedia Powrzechna w połowie lat 80-tych już o tym pisała. ...Gramowid płyta gramowidowa z tego co pamiętam
W polsce format ten się nie przyjął z prostego powodu brak tłumaczeń na pl. i brak możliwości kopiowania co w tamtych czasach bylo podstawą , gdyż zasobność portwela Polaka była nie adekwatna do ceny płyty . Natomiast kasety vhs kosztowały grosze no i kopiowanie każdy i wszędzie .
I to jest ból, tyle płyt ostatnio na znanym portalu aukcyjnym, a nic po polsku :(
Do nauki bracia i siostry.
Podobnie z kasetowym systemem VIDEO 2000.
Kasety VHS nie kosztowały wcale groszy... W Pewexie były po ok. $5, a pensja mojej mamy nauczycielki to było niecałe $20. Weź sobie przelicz to z dzisiejszą średnią pensją i wyjdzie ci niewyobrażalna kwota.
tłumaczenia były na dyskietkach tylko trzeba było miec specjalny sprzet do tłumaczenia
Posiadam odtwarzacz SONY LD. Kupuje koncerty na niemieckim Ebay. Jest tego sporo. Czasem uda się "wyrwać" płytę za kilka euro. Dzwięk z tych płyt jest bardzo miły :) no i to magiczne obracanie płyt w połowie mmmmm :)
Duży plus za wspomnienie o SONDZIE. :)
W Warszawie dawno temu, istniał nieformalny serwis firmy Philips i tam miałem wielokrotnie okazję posłuchać i zobaczyć ciekawe rzeczy.Raz nawet zabrali mnie na Targi Poznańskie na stoisko philipsa.Ale wracając do tematu.Widziałem tam ten system w prototypowej wersji. Pamiętam , że po prawej stronie odtwarzacza była klawiatura służąca do wpisywania numeru konkretnej klatki na płycie.Nigdy już więcej tej wersji odtwarzacza nie spotkałem, ani nie widziałem go w żadnym katalogu.
Wyjście super-VHS? No błagam tylko nie takie podstawowe błędy. Młodzież ogląda. "Ona się uczy". S-video od Separated Video.
Zajebista plyta do powieszenia na lusterku w samochodzie...
Nie wierzyłem w to, że uda mi się znaleźć polskiego Techmoana. Aż do teraz...
11:17 - Właśnie te "przydługie" wstępy są bardzo ciekawe.
Czy ta mała szufladka CD wysuwa się niezależnie od dużej, czy to tylko atrapa podkreślająca mozliwość odtwarzania CD?
MTWODZU też mnie to ciekawi...
Dzięki za info.
Świetny, po prostu świetny odcinek!
A może coś związanego z Mini DV albo zwykłym DV? Magnetowid albo kamera. Wiem, że też to jest kategoria sprzętu wideo, ale również ciekawa jako cyfrowy zapis na taśmie tak jak dźwięk na taśmach DAT.
więcej takich filmów.
0:50 To się wymawia "pajo-nir". Pomijając to szacun dla ogromnej wiedzy moderatora.
polecam scenę z początku filmu "Port Lotniczy 77" gdzie puszczają projekcję w samolocie właśnie z Laser Disc, jak oglądałem to 1szy raz to nie bardzo wiadomo było co to jest, (w okolicach 80/81 roku)
Drogi RedaktorzeSzumu - sam jestem posiadaczem odtwarzacza Pioneer właśnie formatu LD i niestety ma on swoje wady - nie zawsze działa w nim dźwięk - czasami przy odtwarzaniu zgłasza mi, że nośnik ma dźwięk analogowy lub w ogóle go nie ma. Dziwna sprawa. Ale nie o tym miałem pisać.
LaserDisc jak nie wiele osób wie - był pierwszym nośnikiem przenoszącym telewizję wysokiej rozdzielczości. Na początku lat 90 Pioneer wypuszczał odtwarzacze oraz nośniki LaserDisc o symbolu MUSE które potrafiły przenosić obraz o rozdzielczości 1150 linii ;) Czyli na dzisiejsze obraz o rozdzielczości zbliżonej do jakości 1080i !!! Co ciekawe - same dyski MUSE były kompatybilne wstecz gdyż kodowane były z użyciem techniki opracowanej przez japońskiego nadawcę NHK o nazwie HiVision. Pomijam fakt, że dostępność odbiorników analogowych które oferowały tak niebotyczne rozdzielczości liniowe była niewielka - nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie LaserDisc był pierwszym formatem HD z prawdziwego zdarzenia.
Ogolnie format HD byl juz w Japonii stsowany glownie w telewizji oczywiscie tylko w japonii
Nie tylko HD, LaserDisc był _jedynym_ domowym formatem, który dawał _pełną_ jakość w _standardowej_ rozdzielczości. Drugi co do jakości domowy format był Betamax (ale jednak wyraźnie w tyle za LD), a jeszcze gorszy był format VHS (który z powodów licencyjnych stał się bardziej popularny niż Betamax). Jednym z powodów, dla których LD się nie za bardzo przyjął była polityka studiów filmowych, które sztucznie zawyżały cenę płyt LD. Przyczyną tego był fakt, że system LD _uniemożliwiał_ zakodowanie płyty systemem anty-pirackim Macrovision (z podobnej przyczyny upupiono Betamax, na którym zakodowanie Macrovision było mało efektywne). Więc studia filmowe "odbijały" sobie wyimaginowane "straty" poprzez marginalizowanie produktu.
Jakość obrazu z płyty LD jest praktycznie referencyjna dla kompozytowego analogowego sygnału wideo, a więc można powiedzieć że posiadacze odtwarzaczy LD mogli w domach zobaczyć to samo, co inżynierowie na monitorach w studiach telewizyjnych. W teorii jest to jakość porównywalna do DVD i ponoć późne wydania LD wyglądają wyraźnie lepiej niż wczesne kopie DVD, masterowane zanim technika koderów MPEG-2 poszła trochę do przodu.
Ale głównym powodem dla których LD przeżywa renesans jest fakt, że na takich płytach wiele filmów wydano w "nienaruszonych" wersjach, niedostępnych lub trudno dostępnych na DVD, nie mówiąc o Blu-ray. Przykładem może tu być choćby trylogia Gwiezdnych Wojen. Ponadto ścieżki dźwiękowe wydań LD (zwłaszcza kiedy dostępna była ścieżka Dolby Digital) często były dokładnym odwzorowaniem kopii kinowych, podczas gdy dla DVD i Blu-ray zwykle tworzyło się nowy miks z myślą o ograniczeniach domowego sprzętu. Techniczne możliwości jakościowe dźwięku czy obrazu są tutaj mniej istotne, najważniejszy jest fakt że mamy do czynienia z zupełnie innym masterem, którego brzmienie (lub wygląd) część kinomanów może z różnych względów preferować. To trochę podobny mechanizm do tego, że kupując winyl omijamy "wojny głośności".
Wszytko byłoby fajnie, gdyby nie sam fakt że to są bądź były jedynie odtwarzacze, w czasach gdy w naszym kraju królowały płyty gramofonowe i odtwarzacze z piezo lub magneto wkładkami, niesamowite zacofanie w elektronice, bo taki był klimat. Pierwszym w Polsce urządzeniem dla mas rejestrującym obraz i dźwięk na taśmie magnetycznej był magnetowid szpulowy MTV10 produkcje rozpoczęto w ZRK w 1973r a zakończono w 1977r. Magnetowid MTV10 zapisywał obraz czarno-biały na taśmie magnetycznej. Technologia produkcji płyt "cyfrowych" przez polskich producentów była niedostępna i nieosiągalna. Dlatego uważam że VCR jest klasycznym, prostym tanim systemem zapisu dźwięku oraz obrazu.
Do czego służą te znaczniki w pierwszej linii obrazu (widać w 17min), do dziś można to zobaczyć na niektórych kanałach tv ?
u mnie też na obrazie z nagrywarki jak się włączy format nieskalowany (wszystkie piksele widoczne 1:1)
Wiem, że to model Pioneer CLD 2950 ale zwróćcie uwagę na filmie Reduktora Szumu, że te 0 bardziej tam przypomina literę O czyli 295O
Chyba będę musiał odkurzyć swojego laserka :) Pamiętam, że miał problemy z otwieraniem tacki, będzie trzeba przeczyścić....
rozciągniety pasek gumowy. Mam taki sam problem :)
dzwiek powala panowie dts super
Prędkość liniowa to chyba 1800 blizej środka a 600 bliżej brzegu płyty ?
Jest adnotacja, włącz sobie.
Kaseta VHS i uszkodzenia mechaniczne he he he, TAKI ŻARCIK !
Z tymi obrotami to chyba odwrotnie powinno być :), ale mogę się mylić.
W tamtych czasach PRL to człowiek nic ne wiedział, w TV tylko dwa programy i to tak ocenzurowane żeby sie nie dowiedzieć co się dzieje poza granicami polski a sąda pokazywała tylko mały ułamek procenta z technologi wprowadzanej na świecie
Sonda, nie "sąda".
Faktycznie mój błąd sory :)
Nie ułamek, a większą część... Na prawdę nauka polska i inżynieria za komuny nie odbiegała od IIIRP, a może i była na wyższym poziomie (większe wydatki państwa na technikę i naukę).
Ps. Ile dzisiaj jest programów popularno-naukowych i naukowych w polskiej TV i radiu, a ile było za PRLu? To coś znaczy...
Nie, wiedzieć to wiedzieliśmy b. dobrze wtedy. Kłopot był tylko z możliwościami "macania" osobiście :-)
Nie wspomniałeś o tym jak wykorzystano go w automatach do gier i o problemach laserów gazowych (krótka żywotność)
Witam. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Pioneer-a CLD 2700. Sprzęt wizualnie w idealnym stanie, mechanicznie wszystko działa. Po podłączeniu do monitora/TV Samsung Syncmaster t200 za pomocą Euro/RCA i włączeniu LD z filmem (płyta nowa) wszystko działa, ale na obraz filmu (dodam, że obraz pierwotny jest super jakości), nakładają się szumy, linie i czasami nakłada się przelatujący szum drugiego obrazu (jak w zajechanych VHS-ach). Pomóżcie, proszę! Czy Odtwarzacz LD trzeba jakoś wystroić jak VHS-a, może wyczyścić laser? Może to wina monitora?
20 lat w elektronice ale pierwszy raz to widze
Poważnie ??? 😳😳😳
Gdzieś ty się uchował ? 😉
Gdyby to obraz, a nie dźwięk był zapisany cyfrowo. Ja jestem zwolennikiem cyfrowego obrazu, ale analogowego dźwięku.
Raz w życiu to widziałem jak kuzyn w DE oglądał na tym Star Trek.
kiedyś była amiga dvi ale szkoda kasy było na nią
LaserDance...
Of kors miało być. Słownik, cholera jasna.
Z ciekawości, w kwestiach wymowy: skoro "Di-Wi-Di" oraz "Ci-Di", to czemu nie "Lejzer Dysk", zamiast "Laser Disk"? 🎤🧀 💾
Dlatego że celowo spolszczam nazwę, bo w u nas nie ma nazwy na taki sprzęt. Lepsze to, niż np. wizjofon, czy, nie wiem, płytowizor :)
dzwięk na gówno sprzęcie brzmi bardzo dobrze
Witam posiadam tonsil zg30c114 jaki Pan poleca Wzmacniacz ?
najsłabsza stroną jak w temacie był obraz niestety
del
Nazywanie "pajnir'a" bo tak się tę nazwę wymawia, pionierem jest ciut nieprofesjonalne. Nie żebym się czepiał. Od kors
nie laser a lejzer
Filologia angielska jednak niszczy psychikę, za każdym usłyszeniem nazwy formatu w wymowie polskiej dostaję dreszczy xd Proszę jednak absolutnie nie brać tego do siebie, rozumiem doskonale taki a nie inny dobór sposobu wymowy. Materiał świetny ale to na tym kanale już bez niespodzianek :)
mega ciekawy odcinek proszę o więcej takich dotyczących wideo bo słońcu audio i wideo świetnie się uzuoelniaja☺
mega ciekawy odcinek proszę o więcej takich dotyczących wideo bo słońcu audio i wideo świetnie się uzuoelniaja☺