Z Koreańczykami to wyglądało trochę inaczej. Oni dostali termin spłaty kredytu kupieckiego na długi okres. Sprzedawali telewizory natychmiast po czym robili depozyty. Przy tym wysokim oprocentowaniu w PLN po pół roku odsetki były spore. Wtedy zamieniali to z powrotem na dolary i spłacali Koreańczyków. Kurs PLN do dolara był stały więc zyski były spore. Znaczenie większe niż na oscylatorze.
Prawda, poza tym sąsiad Korei Płd Japonia została chwilę wcześniej przekonana przez głównie USA że Polska to jest super rokujący kraj i warto im odpuścić część dlugów (wydaje mi się, że ten wątęk był poruszany przez profesora A. Dudka na tym tutaj kanale). Myślę że mogło zachęcić to teraźniejsze LG do udzielenia kredytu kupieckiego spółce młodych spłacalnych Polaków ^^
@@midlife_harmony Zarabiali by oplacic przerzut rosyjskich Zydow do Izraela? Akcja "Most". Potrzebowali zasiedlic tereny Izraela? Zwabieni biedne miernotyżydowskie utknęli do konca swych dni w ziemi obiecanej. Podobna akcja chyba z Polski odbyla się w 1968 r.?
Byłem małym kajtkiem w tych czasach, ale to bardzo interesujący rozdział w naszej historii i bardzo się cieszę że trafiłem na Pana kanał ( po wywiadzie u Karola Paciorka)
W fizyce gdzie sie ściśle wyrażamy to jest kilokaloria. W żywieniu przyjęło sie uproszczenie, że o kcal mówi sie kaloria. Człowiek potrzebuje ok 2500 kalorii dziennie a chodzi oczywiście o 2500 kcal
Jako dowód wdzięczność za operacje MOST Żydzi pozwolili nam przyjmować wycieczki ich młodzieży wraz z uzbrojoną po zęby ochroną, która pilnuje by broń Boże ci młodzi ludzie nie rozmawiali z Polakami napotkanymi na ulicy. Brawo Polska, tyś pośmiewiskiem historii.
Kolejny wspomnień czar. Art B wypuszczało na rynek min. puste kasety magnetofonowe. Solidnej jakości choć bez rewelacji. Jedna ostała mi się do dziś i robi za cenną pamiątkę po tej słynnej aferze 😁 Dziękuję za kolejny ciekawy wykład.
Podsumowując, państwo przez tworzenie wadliwego prawa zaczęło tracić. Ukarało oczywiście tych którzy umieli z tego skorzystać a nie tych co byli za tworzenie prawa odpowiedzialni. Mam mieszane uczucia co do finału.
Czy odcinek o prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej miałby Pan odwagę nakręcić? To wspaniała historia o tym jak ogromna państwowa spółka TP S.A., krajowy monopolista, została "sprywatyzowana" i przeszła w ręce Orange, spółki, której głównym udziałowcem jest rząd Francji.
O to samo miałem prosić!! Koniecznie odcinek o TP!! Podobno sprzedaż TP był warunkiem Francuzów dla ich zgody na dołączenie Polski do Unii Europejskiej @dudekohistorii
@@miecz23 tego nie wiem, ale sytuacja była na tyle kuriozalna że wraz ze sprzedażą firmy sprzedano też infrastrukture krytyczna, która w owym czasie należała do TP spadkobiercy po firmie państwowej z czasów komuny Polska Poczta, Telegraf i Telefon.
Bagsik i Gąsiorowski utrzymują, że nie czerpali znaczących korzyści z oscylatora, a raczej wykorzystywali go do zachowania dostępu do gotówki w okresie, gdy system bankowy działał powoli, a często sukces biznesowy zależał od możliwości natychmiastowego przeprowadzenia transakcji. W popularnym serialu dokumentalnym o ArtB oraz w jednym z wywiadów z Bagsikiem i Gąsiorowskim, twierdzą oni, że w pewnym momencie zdecydowali się całkowicie zrezygnować z oprocentowania udzielanego przez banki na oscylator. Podobno są na to formalne dowody, które ich zdaniem potwierdzają, że nie traktowali go jako głównego źródła kapitału. Dodatkowo, powołują się na szereg innych instrumentów finansowych, z których korzystali w tamtym czasie, ale kluczowym było wykorzystanie zamrożenia kursu dolara przez Balcerowicza. Bagsik i Gąsiorowski twierdzą, że największy zysk przyniosło im importowanie dużej ilości kolorowych telewizorów marki GoldStar (obecnie LG). To było sprzęt wysokiej jakości, którego sprzedaż nie stanowiła problemu, zwłaszcza że oferowali go poniżej ceny zakupu. Taką strategię mogli zastosować dzięki temu, że za pośrednictwem swoich znajomości, wynegocjowali odroczony termin płatności (rok) - telewizory kupowali za dolary, sprzedawali w Polsce za złotówki (i to w błyskawicznym tempie), wpłacali złotówki do banków (które w tamtym czasie ze względu na hiperinflację i brak kapitału oferowały lokaty z bardzo wysokim oprocentowaniem), następnie po naliczeniu odsetek ponownie wymieniali na dolary (kurs był zamrożony), generując w ten sposób olbrzymi zysk. Tę operację byli w stanie przeprowadzić wielokrotnie w ciągu roku, operując na coraz większych kwotach. Biorąc pod uwagę, że według nich początkowy kapitał, jakim dysponowali, wynosił 1 milion dolarów (pochodzący od jednego z pierwszych inwestorów, "króla cyganów"), łatwiej uwierzyć w tezę, że oscylator nie był głównym narzędziem napędzającym ArtB.
Kiedyś Pan Profesor wspomniał w jednym z wywiadów, że chciał szerszej debaty o zamachu majowym. Co Pan Profesor sądziłby o nagraniu odcinka traktującego o rządach sanacji? Co prawda wybiegałoby to poza tematykę kanału, lecz wartościowych materiałów na YouTubie o tym okresie jest zdecydowanie zbyt mało.
Zdecydowanie warto o sanacji mówić, bo jest od lat idealizowana przez PiS, który próbuje nam tu odtworzyć mix sanacji z prl podlany katolicko-"patriotycznym" sosem. Dla mnie nawiększy minus sanacji to nawet nie brak wolności słowa, dyktatura itd., a zwyczajne budowanie mitu siły Polski, którą Niemcy szybko zweryfikowali i spora część społeczeństwa była zaskoczona. Do tego umieszczanie wszędzie kolesi (nepotyzm na dzisiejszym poziomie u władzy), przejadanie kasy na pensje armijne, dawanie ważnych ról miernotom bez szkoły, tylko dlatego, że byli w legionach itd. Oczywiście, trzeba uczciciwie ocenić, że trudno jest odtworzyć kraj, połączyć go z trzech części, które przez lata inaczej funkcjonowały i na dzień dobry mieć wojnę z Rosją itd., do tego podziały sejmowe jakże dla nas typowe (rozdrobnienie niczym w latach 90), ale wiele dało się lepiej zrobić (choćby reforma rolna). Prawda jest taka, że Polacy w większości przyjęli komunizm nie dlatego, że przyszedł na ruskich bagnetach (w pierwszych latach, bo szybko się na nim poznali), a dlatego, że byli zmęczeni wojną, oraz pamiętali lata przed nią, gdzie Polska była biednym rolniczym krajem. A komuniści wiele obiecywali, szczególnie wsi, szansę na "lepsze" życie, szansę na ziemię, na pracę w mieście itd. No ale to też niedobra jest o tym dziś mówić, bo przekaz musi lecieć, że od pierwszego dnia cały kraj się sprzeciwiał i siedział po lasach. No nie.
@@Sig509 Czy faktycznie Polacy żyją II RP, sanacją? Nie to środowiska liberalne, czy związane z nową endecją, budują absurdalny obraz ówczesnej Polski, w dodatku łącząc to z głupawą krytyką PiS-u i rzekomego socjalizmu zarówno sanacji, jak i dziś PiS-u. Oceny II RP do III RP nie mają sensu, dwa być może tych 10 lat zabrakło II RP by nie być krajem, aż tak słabym, a o czym mówił nawet Hitler, więc znowu porównania nie muszą być tylko w jedną stronę. Ogólnie w Polsce historia służy nam tylko do robienia sobie - kuku.
Myślę, że odcinek o sanacji nie odbiegałby od tematyki filmów prof. Dudka, gdyż jak sam pisał, planuje rozszerzyć zakres materiałów także na II RP. Popieram odcinek o zamachu majowym i analizie rządów sanacji, szczególnie przy rosnących nastrojach autorytarnych, nie tylko w Polsce.
@@Sig509Bardzo dobry i trafny komentarz. Tylko jedno uzupełnienie: armia w II RP musiała być duża ze względu na podpisany sojusz z Francją i ich kredyty, a który wymagał utrzymania tak licznej armii w czasie pokoju. A ile przy okazji pieniędzy zdefraudowali politycznie przydzieleni oficerowie to już inna kwestia.
Jest jeszcze jeden istotny wątek, który mnie osobiście mocno zastanawia. Obaj Panowie wyrośli ze środowiska protestanckiego/zielonoświątkowego. Ojciec Gąsiorowskiego przez 30 lat był pastorem w Kościele Zielonoświątkowym w Wałbrzychu. Kościoły te zawsze miały silne powiązania z USA, pojawiali się goście, propozycje. Gąsiorowski po wyjeździe do Izraela udzielał się w tym środowisku nadal, szczególnie wśród żydów mesjanistycznych. Tu bym szukała kolejnej nitki.
Wydaje się że obaj nie byli przypadkowymi ludźmi. Gąsiorowski był już w połowie lat 80 w zainteresowaniu Służby Bezpieczeństwa. A od 1987 był rejestrowany przez Wydział IV WUSW w Wałbrzychu jako TW "Janusz" rozpracowujący środowisko "zielonoświątkowców". Trudno jednak powiedzieć jak ta współpraca przebiegała bo widziałem tylko materiały ewidencyjne . Ale jak widać służby specjalne kręciły się wokół tego człowieka dość wcześnie. Świetny odcinek Panie Profesorze. Całej prawdy w sprawie Art B nigdy już pewnie nie poznamy.
Fajny odcinek, jakże inny od pozostałych. A co do Bagsika i Gąsiorowskiego, można zacytować klasyka" znaleźli się w odpowiednim czasie i miejscu". Pamiętam te nazwiska z lat młodości, przewijały się wtedy przez media.. Szkoda tylko ze tak wiele jest niewiadomych w tej sprawie i pewnie już nigdy nie dowiemy się prawdy zwlaszcza, że "szersze grono osób na swieczniku było umoczone w tej sprawie". Dzięki za przypomnienie Panie prof.
Znałem w tamtych czasach jednego inżyniera zaklinał się że to mlodzi polscy biznesmeni ciekawe co teraz by powiedzial he he wiem że jeszcze żyje ale nie życzy sobie z nikim kontaktów he he 😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅
Kolejny świetny film Pana profesora, polecam tak nawiasem ostatnie wydanie podwójnego kontekstu, w którym widać że nawet on potrafi się mocniej zirytować, w co ciężko w sumie uwierzyć😂 jakiś czas temu komentowałem że można się zakładać o 100k subow na koniec roku, przestało być aktualne - przy obecnej dynamice to w zasadzie jest pewne🎉❤
Ciekawostką jest że w książce „ścigani” panowie jednoznacznie określili że skrót Art-B oznacza nie Artyści biznesu, lecz Artystyczny Biznes. Super odcinek, pozdrawiam 🥊
Panie profesorze, bardzo ciekawy materiał, jak zawsze. Warto dodać co nieco o innych powiązaniach Bagsika. Kupno mieszkania w al. Róż od Sekuły na początku lat 90., potem jego prezesura w Kurowie, potem kolejne wyroki, aż po chyba nigdy niewyjaśniony jego związek z samobójczą śmiercią tegoż samego Sekuły (wpływowego działacza PZPR i SLD).
W zeszłym roku szedłem sobie wieczorem po Świętokrzyskiej w Wawie i nagle zobaczyłem z zewnątrz jak w "nowym świecie muzyki" na jakimś evencie jak gdyby nigdy nic stoi sobie Andrzej Gąsiorowski. Wtedy poczułem że pomimo innej otoczki to w gruncie rzeczy w Polsce "na szczycie" po tych 30 latach niewiele się zmieniło
szkoda, ze kazdy zdaje sobie z tego sprawę po latach a nie od razu. No cóż,,, chjnia nigdy nie była znana z prawowitosci, sprawiedliwosci czy uczciwosci. Cały ten bolatzki kibel to takie ruskie z łacińskim alfabetem
@@TomaszZych-gn1yy wydaje mi się duża grupa ludzi wciąż nie uświadamia sobie, lub nie chce tego sobie uświadamiać.. Co do mnie to, w czasach Art b byłem jeszcze w kołysce więc wtedy średnio mnie to zajmowało😆
Drogi przyjacielu, działalność Art B nie była nielegalna, podobnie zresztą jak opracowany przez nich oscylator. To, że państwo sobie z niczym nie radzi, to wina państwa, a nie kogoś mającego ciekawy pomysł na biznes.
Dziękuję, Panie Profesorze. Pozdrawiam serdecznie. Sądziłem, że afera WSI była najgłośniejszą w dziejach Polski współczesnej. Czy mógłby Pan ją kiedyś omówić?
@@rafxrafixx4529 wówczas dużo łatwiej było wszystko stracić, a margines osób, które nie że swojej winy zostały wyrzucone poza nawias godnego życia był znacznie, znacznie większy. Upadały całe sektory, całe miasta na raz tracily źródła dochodu. Owszem, powstało wtesy sporo fortun, ale jesCze więcej osób straciło dorobki życia.
Tak jak się Polska rozwijała "za Wilczka", to tygrysy azjatyckie wymiękają. Najgorsze jest to, ze i Kaczyński wtedy "lody kręcił" i wie na czym to polegało. Ta mała kreatura sam się wzbogacił, a nam nie da.
Panie Profesorze, zgodzę się z Panem w kwestii powielania opinii, jakoby afera Art.B była pierwszą umiejscowioną w całości w Rzeczypospolitej nowego ustroju. Zgodzę się, że pierwszą nagłośnioną. Nie jest natomiast, moim skromnym zdaniem, pierwszą która w III RP miała miejsce. Za taką uważam nienagłośnioną nigdy aferę wokół dębickiego Igloopolu. Przedsiębiorstwa państwowego, które po urynkowieniu upadło w oszołamiającym tempie pomimo potencjału, który wykorzystało - i słusznie - później kilka koncernów aktualnie liczących się na arenie nie tylko krajowej. Dopiero po głębszej analizie okazało się, że wzrost giganta w latach 80., wbrew wszelkim tendencjom w kraju, wynikał z nie do końca zrozumiałych wpływów zarządu przedsiębiorstwa u szczytów władzy, a stąd płynących przywilejów, finansowań i ulg. Czy zechce Pan kiedyś opublikować felieton na ten temat?
Panie Profesorze! Czekałem do końca filmu z komentarzem. Nie powiedział Pan skąd wzięli się bagsik i gąsiorowski . Art-B to finał gry . Co było wcześniej , kto ich wystawiał. Ale dziękuję za to co Pan mógł powiedzieć. Nie doinformowany , nie doszkolony prac, nie kontrwywiadu👽🖖
Streszczeniem historii Art-B jest piosenka "Jeden przykład fortuny z rodzimego kraju" Kazika. W 5 minut są opisane wszystkie najważniejsze wydarzenia związane z Bagsikiem i Gąsiorowskim.
Świetny odcinek, porządkujący mętne wspomnienia. Intrygujące nawiązania do spraw dzisiejszych (Zalewski i Telegraf). Ciekawi mnie, w którym momencie Bagsik i Gąsiorowski dostali obywatelstwo izraelskie - jeszcze przed wyjazdem czy dopiero po, a jeżeli w drugim przypadku, to jaki interes miał Izrael w przyznawaniu obywatelstwa osobom poszukiwsnym listem gończym z innego kraju? A poza tym jedno z podstawowych pytań: kim naprawdę byli ci panowie, nauczyciela muzyki i lekarza trudno podejrzewać o wiedzę, niezbędną do rozwinięcia takiej przedsiębiorczości.
O tym, skąd są, opowiadają sami w przytaczanym serialu C+/TVN Discovery Art-B. Made in Poland. Pokrótce, ojciec Gąsiorowskiego był pastorem i lokalnym dyrektorem sieci Społem. To są dwie tak wielkie sieci powiązań, że jeśli ktoś był obrotny i inteligentny, to naprawdę mógł zrobić niezły biznes.
Panie Profesorze!!! Czyta Pan w moich myślach. Bardzo chcialem usłyszeć Pana interpretację tych wydarzeń. Czekam jeszcze na Amber Gold, Barbare Blidę i aferę węglową... no i przede wszystkim wielkie dzięki za świetny "content".
No właśnie niezgodnie z prawem. Korzystanie ze wszystkich roszczeń i uprawnień w świetle prawa musi odbywać się zgodnie z zasadami współżycia społecznego, a te, poprzez liczne nadużycia w swoich działaniach, panowie łamali wielokrotnie. Prawo nie jest tak zero-jedynkowe.
Bagsik "dosiadywał" w kryminale w m. Chmielów. To była taka półwolnościówka. Ponieważ pieniądz wtedy mało znaczył i w czasie odbywania wyroków, przez większość osadzonych, został wymieniony, to uczono ich "nowych pieniędzy". Mieli organizowane wycieczki "integracyjne". Za zgodą naczelnika spotkałem się z Bagsikiem. Siedział sobie na ławeczce, w eleganckim, lnianym garniturze. Buty, pasek, zegarek, wszystko było nienagannie dobrane. Pogadaliśmy dość długo. Facet niezwykle inteligentny. Zadałem mu pytanie dlaczego dał się wsadzić? Przecież Gąsiorowski spokojnie przebywał w Izraelu. Odpowiedział mi. Nie pokrętnie, a szczerze jak na spowiedzi. Potem miałem z nim kontakt przez klawisza znanego jako "Burza". Żaden na tle kryminalnym. Taki, po prostu, jak człowiek z człowiekiem. To co wie p. Dudek w kontekście "tranzytu" obywateli radzieckich pochodzenia żydowskiego, to mały pikuś. Błędna też jest informacja że Bagsika ujęto. On z premedytacją dał się ująć. Było to w jego i Gąsiorowskiego interesie. Tak czy inaczej, prawie wszystko odzyskali, inaczej mówiąc, to co chcieli odzyskali. Patrząc wstecz, myślę sobie jakie miałem szczęście do spotykania na swej drodze interesujących ludzi. Nie tylko w Polsce.
@@bartekklepacki9676 ...a cóż tu dodać. To było całkiem przypadkowe spotkanie i w miejscu wyjątkowym. Ja tam byłem w celu wykonania prac zleconych i to nie raz. Spotkałem różnych "klientów" tego kryminału. On był wyjątkowy, dlatego to zapamiętałem.
@@szymonolszewski7260 w taki razie skoro Bagsik szczerze odpowiedział to odpowiedz dlaczego dał się wsadzić??? Możnaby pomysleć że Bagsik jako muzyk, artysta czuje może jakąś więź z dziełami sztuki zakupionymi przez Art-B ale czy jakieś odzyskał? Nie wydaje mi się.
0:00 [intro] 0:37 Wstęp: sprawa Art-B w pigułce 2:22 Narodziny Art-B. Oscylator 4:24 Wsparcie z zagranicy. Koreański telewizor na części 8:46 Operacja Most 11:34 Nakaz aresztowania 12:21 Ratowanie Ursusa. Galeria Art-B 14:50 Ucieczka do Izraela 16:20 Bagsik w więzieniu 19:42 Ugoda z NBP 21:39 Jak dopuszczono do ucieczki. Spółka Telegraf 25:32 Wnioski
Fajne tematy Pan porusza bardzo lubię ten okres , ciekawie się działo i chodź byłem mały to z perspektywy czasu myślę ze to były bardzo dziwne czasy , nie tak dawno a jakie inne szok , pozdrawiam
Temat jest tak obszerny, że wykład Pana Profesora można potraktować jako wstęp. Pozycją obowiązkową dla zainteresowanych jest sześcioodcinkowy serial "Made in Poland", o tyleż wartościowy, że przedstawia też opinie B.B i A.G. Dodam, że: 1. Nawiązanie relacji biznesowych pomiędzy Baksikiem a Gąsiorowskim miało miejsce w Wałbrzychu, w słynnym teraz hotelu widmo "Sudety". 2. Panowie mieli opinie prawne, wg których oscylator był legalny. 3. Spółka Art-B istnieje do dzisiaj. Pan syndyk ponoć odzyskuje nadal majątek. 4. Spółka zatrudniała kilkanaście tyś. pracowników. 5. Starsi pamiętają, że Baksik ożenił się z prezenterką TVP, potem ratował fabrykę futer - z miernym skutkiem 6. Baksik kilka lat temu oszukał na kilka? kilkanaście? mln PLN inwestorów tworząc jakąś piramidę finansową. Ale czy siedzi - nie wiem. Był proces. 7. Gąsiorowski był wmieszany w jakąś aferę finansową w Izraelu. Czy był winny - nie wiem. 8. Gąsiorowski po powrocie do Polski działał (działa?) w Wałbrzychu, w swej parafii protestanckiej.
Aż dziwne, że parafia przyjęła do pracy takiego człowieka, który nie odpowiedział za swoje czyny, nie odsiedział kary, nie zwrócił pieniędzy oszukanym przez niego ludziom. Czy zatrudniający go pastor nie obawiał się powszechnego zgorszenia wśród wiernych?
@@dapp9183 Ale jakich ludzi oszukał Gąsiorowski? Z tego co wiem, żadna osoba fizyczna nie została przez niego oszukana! Cała sprawa ART-B to nie jest prosta rzecz - to coś innego niż AmberGold albo GetBack. Z tego co pamiętam, działał we wspólnocie religijnej jeszcze przed zawiązaniem Art-B.
Ciekawostką jest fakt, że wspomniany w filmie Bank Kredytowo-Handlowy w Katowicach, który utracił płynność finansową głównie na skutek machlojek spółki ART B jest likwidowany od 1992 r. i nadal pozostaje w likwidacji ;)
@dawidniezgoda - chyba przebiłeś swoim wpisem wszystkich i jednocześnie stałeś się mimowolnym symbolem TOTALNEJ ZAPAŚCI tego sterroryzowanego społeczeństwa. To wprost NIEPOJĘTE (!!!) - jak można nie znać sprawy ART-B - to nie mieści się w głowie. To także jedna z możliwych odpowiedzi, jak doprowadzono bystry i rozgarnięty naród do kompletnego upadku, zniewolenia i bezradności - bo takich, którzy ,,nie słyszeli", jak się okazało, BYŁA WIĘKSZOŚĆ.
Jak zawsze ciekawy odcinek. Z tego co pamiętam, to Baksik po odsiedzeniu wyroku jeszcze jakieś interesy na terenie Polski próbował robić - przymierzał się do szycia kurtek lotniczych na wzór słynnej amerykańskiej z czasów IIWŚ.
Świetny odcinek, choć myślę że sprawa mogła zostać zgłębiona głębiej ^^ Super że w końcu sceny z prof. Dudkiem są trochę jaśniejsze, a powiem więcej trza pokombinować trochę więcej przy ustawieniach kamerki i mogą być nawet jaśniejsze niż teraz. W każdym razie ode mnie kciuk w górę i już z 3 komentarze pod filmem.
Spotykali się w Motel Orbis w Cieszynie. Przylatywali helikopterem. Mieszkałem na osiedlu obok motelu. Biegliśmy na Orbis zawsze jak leciał helikopter. Piloci pakowali nas, na polecenie prezesów, do helikoptera i lataliśmy nad Cieszynem. Kolejka na Orbisie za każdym razem była większa. Reszta zarządu przyjeżdżała białymi Pontiacami. Oczywiście miałem w domu Goldstara Art B. Było sporo historii z Art-B w Cieszynie. Do dziś widuję kierowcę prezesa i parę osób z firmy. Mieli spółkę C-Art, jej prezes mieszkał w mojej kostce w bloku. Pamiętam jak go UOP aresztował
Algorytm chyba kasuje komentaze z nazwa popularnej konkurencji You Tube bo to juz kolejny raz na kilku różnych kanałách świetny kanał świetna prezentacja oraz powiew obiektywnej świeżości będę polecał ten kanał znajomym oraz rodzinie Powodzenia z projektem .
4:06 W tamtych czasach oprocentowanie w skali roku to było nawet 400%. Jeżeli mamy kapitał 100 zł to przez 7 dni mamy jakieś 8% z jednaj lokaty i drugiej. Razem 16% w tydzień, czyli mamy 116 zł. To jest jeden czek. Teraz robi Pan to samo ale już ze 116 zł, i ma pan 134,56; trzeci raz 156,08; 10-ty raz 380,29; 20-sty: 1677,65; 30-ty: 7400,85; 40-ty: 40 = 32648,37; 50-ty: 50 = 144 026,18, a za setnym jest już 279 125 119,93 (napisałem prosty skrypt) - czyli 279 milionów! Tymczasem pan mówi o 600 razach - wychodzi kwota większa niż ilość ziaren piasku na Saharze.
@@pin0teres ekonomii widzę w szkole nie było albo się spało... No ale ok, trzeba uświadamiać ludzi. Dobrze, że Profesor to robi, bo przynajmniej z klasą i Tobie też polecam wypowiadać rozsądnie. Pozdrawiam i zapraszam do zapoznania się z ekonomią i prawami, które nią rządzą. :) Wiedza się zawsze przyda. :)
Fajnie by było gdyby Pan polecał na koniec jakieś książki w tym temacie jakby ktoś chciał rozwinąć swoją wiedzę na dany temat lub jakąś sekcje z literatura
Przecież to oczywiste że oni byli słupami. To musiała prowadzić grupa polityków,a ich doradcami byli ekonomiści i bankierzy. Nie muzykant i konował. Bądźmy poważni.
1/ Oscylator był zgodny z prawem. Cytuje słowa vice prezesa NBP Grzegorza Wojtowicza. 2/ Najważniejsze - kto pożyczył 1 mln dolarów ludziom bez kapitału, zabezpieczeń. 3/ Interes polegał na sprowadzeniu produktów szybko zbywalnych (elektroniki domowej) i sprzedawanie poniżej kosztów zakupu. 4/ Prawdziwy interes to LOKATY. Styczeń 1991 - kredyt 60%, lokata - 40%. ALE W SKALI MIESIACA !!!!! 5/ Nawet panowie z Art-B przyznali że "oscylator" to były drobne. Lokaty to ich główny dochód. 6/ Całość interesy była możliwa tylko przy stałym kursie dolara. Czyli "reforma Balcerowicza"
Nie chce pisac, ze to kolejny, wspanialy material bo bede nudny;) mam nadzieje, ze te tresci zachowaja sie do czasu, kiedy moi synowie dorosna, aby uzupelniac swoja edukacje;)
Ma pan wielki dar przekazywania wiedzy w ciekawy sposób. Fajnie że postanowił pan dzielić się nią tutaj 👏
Z Koreańczykami to wyglądało trochę inaczej.
Oni dostali termin spłaty kredytu kupieckiego na długi okres. Sprzedawali telewizory natychmiast po czym robili depozyty. Przy tym wysokim oprocentowaniu w PLN po pół roku odsetki były spore. Wtedy zamieniali to z powrotem na dolary i spłacali Koreańczyków.
Kurs PLN do dolara był stały więc zyski były spore. Znaczenie większe niż na oscylatorze.
Prawda, poza tym sąsiad Korei Płd Japonia została chwilę wcześniej przekonana przez głównie USA że Polska to jest super rokujący kraj i warto im odpuścić część dlugów (wydaje mi się, że ten wątęk był poruszany przez profesora A. Dudka na tym tutaj kanale). Myślę że mogło zachęcić to teraźniejsze LG do udzielenia kredytu kupieckiego spółce młodych spłacalnych Polaków ^^
@@1ofEndlessto co zachęciło lg do inwestycji na takich a nie innych warunkach leży głęboko w archiwach mosadu
No ja pamiętam że koledzy z klasy coś podobnego robili wpłacało się kasę za praktyki na 2 tyg i odbierało się podwójne
@@midlife_harmony Zarabiali by oplacic przerzut rosyjskich Zydow do Izraela? Akcja "Most". Potrzebowali zasiedlic tereny Izraela? Zwabieni biedne miernotyżydowskie utknęli do konca swych dni w ziemi obiecanej. Podobna akcja chyba z Polski odbyla się w 1968 r.?
@@midlife_harmonytaaa. Już nawet Koreańczycy są Żydami. Zaraz się okaże, że rdzenni masajowie też są Żydami.
Byłem małym kajtkiem w tych czasach, ale to bardzo interesujący rozdział w naszej historii i bardzo się cieszę że trafiłem na Pana kanał ( po wywiadzie u Karola Paciorka)
W fizyce gdzie sie ściśle wyrażamy to jest kilokaloria. W żywieniu przyjęło sie uproszczenie, że o kcal mówi sie kaloria. Człowiek potrzebuje ok 2500 kalorii dziennie a chodzi oczywiście o 2500 kcal
Jako dowód wdzięczność za operacje MOST Żydzi pozwolili nam przyjmować wycieczki ich młodzieży wraz z uzbrojoną po zęby ochroną, która pilnuje by broń Boże ci młodzi ludzie nie rozmawiali z Polakami napotkanymi na ulicy. Brawo Polska, tyś pośmiewiskiem historii.
Pana kanał na yt stał się moim jednym z ulubionych: merytorycznie, konkretnie, oraz z dobrą dykcją. Może i wymagam wiele ale Panu się to udaje.
Kolejny wspomnień czar. Art B wypuszczało na rynek min. puste kasety magnetofonowe. Solidnej jakości choć bez rewelacji. Jedna ostała mi się do dziś i robi za cenną pamiątkę po tej słynnej aferze 😁 Dziękuję za kolejny ciekawy wykład.
To się nazywa cenny artefakt.
To się nazywa materiał. Klasa Panie Profesorze.
Podsumowując, państwo przez tworzenie wadliwego prawa zaczęło tracić. Ukarało oczywiście tych którzy umieli z tego skorzystać a nie tych co byli za tworzenie prawa odpowiedzialni. Mam mieszane uczucia co do finału.
Wczoraj kończyłem podcast o aferze FOZZ i pomyślałem, że fajnie by Pan opowiedział o Art B. A tu dziś takie coś. Będzie słuchane. Dziękuję.
Mialem to samo !
Jakiś nowy podcast? Podasz link?
@@wiktorbondarzewski4102 Wpisz w podcastach Dudek o historii. Linka mi UA-cam odrzuca.
Afer taka ilość że pan Dudek nie wystarczy....jak ten kraj dźwiga tyłu oszustów.
Czy odcinek o prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej miałby Pan odwagę nakręcić? To wspaniała historia o tym jak ogromna państwowa spółka TP S.A., krajowy monopolista, została "sprywatyzowana" i przeszła w ręce Orange, spółki, której głównym udziałowcem jest rząd Francji.
O to samo miałem prosić!! Koniecznie odcinek o TP!! Podobno sprzedaż TP był warunkiem Francuzów dla ich zgody na dołączenie Polski do Unii Europejskiej @dudekohistorii
@@krystian1730 Tu raczej chodzi o to ile zarobił na tym Kulczyk i jego koledzy z SLD.
@@miecz23 tego nie wiem, ale sytuacja była na tyle kuriozalna że wraz ze sprzedażą firmy sprzedano też infrastrukture krytyczna, która w owym czasie należała do TP spadkobiercy po firmie państwowej z czasów komuny Polska Poczta, Telegraf i Telefon.
... i o PKP Energetyka.
I przejeciu przez Orange łącz strategicznych w tym wojskowych
Bagsik i Gąsiorowski utrzymują, że nie czerpali znaczących korzyści z oscylatora, a raczej wykorzystywali go do zachowania dostępu do gotówki w okresie, gdy system bankowy działał powoli, a często sukces biznesowy zależał od możliwości natychmiastowego przeprowadzenia transakcji.
W popularnym serialu dokumentalnym o ArtB oraz w jednym z wywiadów z Bagsikiem i Gąsiorowskim, twierdzą oni, że w pewnym momencie zdecydowali się całkowicie zrezygnować z oprocentowania udzielanego przez banki na oscylator. Podobno są na to formalne dowody, które ich zdaniem potwierdzają, że nie traktowali go jako głównego źródła kapitału.
Dodatkowo, powołują się na szereg innych instrumentów finansowych, z których korzystali w tamtym czasie, ale kluczowym było wykorzystanie zamrożenia kursu dolara przez Balcerowicza. Bagsik i Gąsiorowski twierdzą, że największy zysk przyniosło im importowanie dużej ilości kolorowych telewizorów marki GoldStar (obecnie LG). To było sprzęt wysokiej jakości, którego sprzedaż nie stanowiła problemu, zwłaszcza że oferowali go poniżej ceny zakupu.
Taką strategię mogli zastosować dzięki temu, że za pośrednictwem swoich znajomości, wynegocjowali odroczony termin płatności (rok) - telewizory kupowali za dolary, sprzedawali w Polsce za złotówki (i to w błyskawicznym tempie), wpłacali złotówki do banków (które w tamtym czasie ze względu na hiperinflację i brak kapitału oferowały lokaty z bardzo wysokim oprocentowaniem), następnie po naliczeniu odsetek ponownie wymieniali na dolary (kurs był zamrożony), generując w ten sposób olbrzymi zysk.
Tę operację byli w stanie przeprowadzić wielokrotnie w ciągu roku, operując na coraz większych kwotach. Biorąc pod uwagę, że według nich początkowy kapitał, jakim dysponowali, wynosił 1 milion dolarów (pochodzący od jednego z pierwszych inwestorów, "króla cyganów"), łatwiej uwierzyć w tezę, że oscylator nie był głównym narzędziem napędzającym ArtB.
Pamiętam te wydarzenia! Serdeczne pozdrowienia Panie Profesorze!!!
Kiedyś Pan Profesor wspomniał w jednym z wywiadów, że chciał szerszej debaty o zamachu majowym. Co Pan Profesor sądziłby o nagraniu odcinka traktującego o rządach sanacji? Co prawda wybiegałoby to poza tematykę kanału, lecz wartościowych materiałów na YouTubie o tym okresie jest zdecydowanie zbyt mało.
Zdecydowanie warto o sanacji mówić, bo jest od lat idealizowana przez PiS, który próbuje nam tu odtworzyć mix sanacji z prl podlany katolicko-"patriotycznym" sosem.
Dla mnie nawiększy minus sanacji to nawet nie brak wolności słowa, dyktatura itd., a zwyczajne budowanie mitu siły Polski, którą Niemcy szybko zweryfikowali i spora część społeczeństwa była zaskoczona. Do tego umieszczanie wszędzie kolesi (nepotyzm na dzisiejszym poziomie u władzy), przejadanie kasy na pensje armijne, dawanie ważnych ról miernotom bez szkoły, tylko dlatego, że byli w legionach itd.
Oczywiście, trzeba uczciciwie ocenić, że trudno jest odtworzyć kraj, połączyć go z trzech części, które przez lata inaczej funkcjonowały i na dzień dobry mieć wojnę z Rosją itd., do tego podziały sejmowe jakże dla nas typowe (rozdrobnienie niczym w latach 90), ale wiele dało się lepiej zrobić (choćby reforma rolna). Prawda jest taka, że Polacy w większości przyjęli komunizm nie dlatego, że przyszedł na ruskich bagnetach (w pierwszych latach, bo szybko się na nim poznali), a dlatego, że byli zmęczeni wojną, oraz pamiętali lata przed nią, gdzie Polska była biednym rolniczym krajem. A komuniści wiele obiecywali, szczególnie wsi, szansę na "lepsze" życie, szansę na ziemię, na pracę w mieście itd.
No ale to też niedobra jest o tym dziś mówić, bo przekaz musi lecieć, że od pierwszego dnia cały kraj się sprzeciwiał i siedział po lasach. No nie.
@@Sig509 Czy faktycznie Polacy żyją II RP, sanacją? Nie to środowiska liberalne, czy związane z nową endecją,
budują absurdalny obraz ówczesnej Polski, w dodatku łącząc to z głupawą krytyką PiS-u i rzekomego socjalizmu
zarówno sanacji, jak i dziś PiS-u.
Oceny II RP do III RP nie mają sensu, dwa być może tych 10 lat zabrakło II RP by nie być krajem, aż tak słabym,
a o czym mówił nawet Hitler, więc znowu porównania nie muszą być tylko w jedną stronę.
Ogólnie w Polsce historia służy nam tylko do robienia sobie - kuku.
Myślę, że odcinek o sanacji nie odbiegałby od tematyki filmów prof. Dudka, gdyż jak sam pisał, planuje rozszerzyć zakres materiałów także na II RP. Popieram odcinek o zamachu majowym i analizie rządów sanacji, szczególnie przy rosnących nastrojach autorytarnych, nie tylko w Polsce.
@@Sig509Bardzo dobry i trafny komentarz. Tylko jedno uzupełnienie: armia w II RP musiała być duża ze względu na podpisany sojusz z Francją i ich kredyty, a który wymagał utrzymania tak licznej armii w czasie pokoju. A ile przy okazji pieniędzy zdefraudowali politycznie przydzieleni oficerowie to już inna kwestia.
Jak ci mało, to przyglądaj się idiotyzmom Kaczyńskiego, a powiesz, ze sanacja to było cudo.
O Art-B słuchałem, oglądałem i czytałem już prawie wszystko... brakowało tylko wykładu Pana Profesora! Dziękuję za Pana obecność tutaj.
Jeżeli przeczytałeś prawie wszystko to nic nowego się z tego odcinka nie dowiesz raczej
Poda pan jakieś warte polecenia książki 😊 pozdrawiam
@@Sowinow Pewnie nie, bo trudno o coś nowego, ale miło posłuchać tej historii ze strony Pana Profesora.
posiadam książkę na Art B. Bluff z 1991 - mogę ją odsprzedać, nie jest obecnie nigdzie dostępna
Jest jeszcze jeden istotny wątek, który mnie osobiście mocno zastanawia. Obaj Panowie wyrośli ze środowiska protestanckiego/zielonoświątkowego. Ojciec Gąsiorowskiego przez 30 lat był pastorem w Kościele Zielonoświątkowym w Wałbrzychu. Kościoły te zawsze miały silne powiązania z USA, pojawiali się goście, propozycje. Gąsiorowski po wyjeździe do Izraela udzielał się w tym środowisku nadal, szczególnie wśród żydów mesjanistycznych. Tu bym szukała kolejnej nitki.
Wydaje się że obaj nie byli przypadkowymi ludźmi. Gąsiorowski był już w połowie lat 80 w zainteresowaniu Służby Bezpieczeństwa. A od 1987 był rejestrowany przez Wydział IV WUSW w Wałbrzychu jako TW "Janusz" rozpracowujący środowisko "zielonoświątkowców". Trudno jednak powiedzieć jak ta współpraca przebiegała bo widziałem tylko materiały ewidencyjne . Ale jak widać służby specjalne kręciły się wokół tego człowieka dość wcześnie. Świetny odcinek Panie Profesorze. Całej prawdy w sprawie Art B nigdy już pewnie nie poznamy.
Fajny odcinek, jakże inny od pozostałych.
A co do Bagsika i Gąsiorowskiego, można zacytować klasyka" znaleźli się w odpowiednim czasie i miejscu".
Pamiętam te nazwiska z lat młodości, przewijały się wtedy przez media.. Szkoda tylko ze tak wiele jest niewiadomych w tej sprawie i pewnie już nigdy nie dowiemy się prawdy zwlaszcza, że "szersze grono osób na swieczniku było umoczone w tej sprawie".
Dzięki za przypomnienie Panie prof.
Znałem w tamtych czasach jednego inżyniera zaklinał się że to mlodzi polscy biznesmeni ciekawe co teraz by powiedzial he he wiem że jeszcze żyje ale nie życzy sobie z nikim kontaktów he he 😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅
@@michamajnusz1380
No tak, w tamtych czasach można było tak rzec
O, historia biznesowa. Pan Dudek - top!
Jakież te materiały są potężne, to naprawdę. Pan profesor robi robotę :)
Kolejny świetny film Pana profesora, polecam tak nawiasem ostatnie wydanie podwójnego kontekstu, w którym widać że nawet on potrafi się mocniej zirytować, w co ciężko w sumie uwierzyć😂 jakiś czas temu komentowałem że można się zakładać o 100k subow na koniec roku, przestało być aktualne - przy obecnej dynamice to w zasadzie jest pewne🎉❤
Ciekawostką jest że w książce „ścigani” panowie jednoznacznie określili że skrót Art-B oznacza nie Artyści biznesu, lecz Artystyczny Biznes.
Super odcinek, pozdrawiam 🥊
Panie profesorze, bardzo ciekawy materiał, jak zawsze. Warto dodać co nieco o innych powiązaniach Bagsika. Kupno mieszkania w al. Róż od Sekuły na początku lat 90., potem jego prezesura w Kurowie, potem kolejne wyroki, aż po chyba nigdy niewyjaśniony jego związek z samobójczą śmiercią tegoż samego Sekuły (wpływowego działacza PZPR i SLD).
W zeszłym roku szedłem sobie wieczorem po Świętokrzyskiej w Wawie i nagle zobaczyłem z zewnątrz jak w "nowym świecie muzyki" na jakimś evencie jak gdyby nigdy nic stoi sobie Andrzej Gąsiorowski. Wtedy poczułem że pomimo innej otoczki to w gruncie rzeczy w Polsce "na szczycie" po tych 30 latach niewiele się zmieniło
szkoda, ze kazdy zdaje sobie z tego sprawę po latach a nie od razu. No cóż,,, chjnia nigdy nie była znana z prawowitosci, sprawiedliwosci czy uczciwosci. Cały ten bolatzki kibel to takie ruskie z łacińskim alfabetem
@@TomaszZych-gn1yy wydaje mi się duża grupa ludzi wciąż nie uświadamia sobie, lub nie chce tego sobie uświadamiać.. Co do mnie to, w czasach Art b byłem jeszcze w kołysce więc wtedy średnio mnie to zajmowało😆
@@StritLoriors art b to jest jeden z setek tysiecy przykładów.
Drogi przyjacielu, działalność Art B nie była nielegalna, podobnie zresztą jak opracowany przez nich oscylator. To, że państwo sobie z niczym nie radzi, to wina państwa, a nie kogoś mającego ciekawy pomysł na biznes.
@@kwakii1989dokładnie. Jak państwo zrobi kogoś w wała, to jest "dura lex, sed lex". A nie robienie bandyty z państwa.
Panie profesorze odcinek jak zawsze zacny przyjemność dla ucha
Dziękuję, Panie Profesorze. Pozdrawiam serdecznie. Sądziłem, że afera WSI była najgłośniejszą w dziejach Polski współczesnej. Czy mógłby Pan ją kiedyś omówić?
raczej afera Olina i pieniędzy z BND dla Tuska.
Jaka afera WSI? Chyba FOZZ.
Polska wtedy to było prawdziwe Eldorado, lepsze niż Dziki Zachód. Jak zwykle film bardzo ciekawy, na wysokim poziomie.
A teraz to nie jest jedni kradną na potęgę drudzy muszą niestety całe życie walczyć o przetrwanie
@@rafxrafixx4529 wówczas dużo łatwiej było wszystko stracić, a margines osób, które nie że swojej winy zostały wyrzucone poza nawias godnego życia był znacznie, znacznie większy. Upadały całe sektory, całe miasta na raz tracily źródła dochodu. Owszem, powstało wtesy sporo fortun, ale jesCze więcej osób straciło dorobki życia.
Tak jak się Polska rozwijała "za Wilczka", to tygrysy azjatyckie wymiękają. Najgorsze jest to, ze i Kaczyński wtedy "lody kręcił" i wie na czym to polegało. Ta mała kreatura sam się wzbogacił, a nam nie da.
Jest do dzisiaj eldoradem ale dla ludzi o odpowiednich korzeniach
Tak masz rację. Zresztą Bagsik i dziś , a raczej wczoraj, miał spore wpływy i kontakty z tzw. elitą polityczną. @@halinakmetko9534
Panie Profesorze, zgodzę się z Panem w kwestii powielania opinii, jakoby afera Art.B była pierwszą umiejscowioną w całości w Rzeczypospolitej nowego ustroju. Zgodzę się, że pierwszą nagłośnioną. Nie jest natomiast, moim skromnym zdaniem, pierwszą która w III RP miała miejsce.
Za taką uważam nienagłośnioną nigdy aferę wokół dębickiego Igloopolu. Przedsiębiorstwa państwowego, które po urynkowieniu upadło w oszołamiającym tempie pomimo potencjału, który wykorzystało - i słusznie - później kilka koncernów aktualnie liczących się na arenie nie tylko krajowej. Dopiero po głębszej analizie okazało się, że wzrost giganta w latach 80., wbrew wszelkim tendencjom w kraju, wynikał z nie do końca zrozumiałych wpływów zarządu przedsiębiorstwa u szczytów władzy, a stąd płynących przywilejów, finansowań i ulg.
Czy zechce Pan kiedyś opublikować felieton na ten temat?
O tak to prawda! Jestem z okolic Dębicy. Tutaj niejedno się mówi na temat tej sprawy
Panie Profesorze! Czekałem do końca filmu z komentarzem. Nie powiedział Pan skąd wzięli się bagsik i gąsiorowski . Art-B to finał gry . Co było wcześniej , kto ich wystawiał. Ale dziękuję za to co Pan mógł powiedzieć. Nie doinformowany , nie doszkolony prac, nie kontrwywiadu👽🖖
Streszczeniem historii Art-B jest piosenka "Jeden przykład fortuny z rodzimego kraju" Kazika.
W 5 minut są opisane wszystkie najważniejsze wydarzenia związane z Bagsikiem i Gąsiorowskim.
Ale perełki. Dobrze, że tutaj trafiłem !
Moja mowa będzie krótka: warto słuchać Pana Dudka ;)
Świetny odcinek, porządkujący mętne wspomnienia. Intrygujące nawiązania do spraw dzisiejszych (Zalewski i Telegraf). Ciekawi mnie, w którym momencie Bagsik i Gąsiorowski dostali obywatelstwo izraelskie - jeszcze przed wyjazdem czy dopiero po, a jeżeli w drugim przypadku, to jaki interes miał Izrael w przyznawaniu obywatelstwa osobom poszukiwsnym listem gończym z innego kraju? A poza tym jedno z podstawowych pytań: kim naprawdę byli ci panowie, nauczyciela muzyki i lekarza trudno podejrzewać o wiedzę, niezbędną do rozwinięcia takiej przedsiębiorczości.
bagsik i gąsioroski to rzydzi, byli i są nietykalni
O tym, skąd są, opowiadają sami w przytaczanym serialu C+/TVN Discovery Art-B. Made in Poland. Pokrótce, ojciec Gąsiorowskiego był pastorem i lokalnym dyrektorem sieci Społem. To są dwie tak wielkie sieci powiązań, że jeśli ktoś był obrotny i inteligentny, to naprawdę mógł zrobić niezły biznes.
@@sensej314 Dzięki za odpowiedź i pełny tytuł dokumentu - wszystkie odcinki są do obejrzenia na YT.
Panie Profesorze!!! Czyta Pan w moich myślach. Bardzo chcialem usłyszeć Pana interpretację tych wydarzeń. Czekam jeszcze na Amber Gold, Barbare Blidę i aferę węglową... no i przede wszystkim wielkie dzięki za świetny "content".
Fascynująca historia. Jak ukraść fortunę zgodnie z prawem i nie ponieść za to żadnych konsekwencji
A dlaczego mieliby skoro działali zgodnie z prawem? To wina państwa, ci goście wykorzystali okazję
Politycy kradną codziennie w majestacie prawa oraz mandatu społecznego. Kogo winić? Polityków czy wyborców?
No właśnie niezgodnie z prawem. Korzystanie ze wszystkich roszczeń i uprawnień w świetle prawa musi odbywać się zgodnie z zasadami współżycia społecznego, a te, poprzez liczne nadużycia w swoich działaniach, panowie łamali wielokrotnie. Prawo nie jest tak zero-jedynkowe.
czekałem na ten odcinek jak na Brudne Serca na Wigilie! ❤
będą w 2023,!;
oba podobnie mityczne
Dziękuję za odcinek, ciekawy temat.
Historia opowiedziana jak dobry kryminał ;) Dziękuję!
Bagsik "dosiadywał" w kryminale w m. Chmielów. To była taka półwolnościówka. Ponieważ pieniądz wtedy mało znaczył i w czasie odbywania wyroków, przez większość osadzonych, został wymieniony, to uczono ich "nowych pieniędzy". Mieli organizowane wycieczki "integracyjne". Za zgodą naczelnika spotkałem się z Bagsikiem. Siedział sobie na ławeczce, w eleganckim, lnianym garniturze. Buty, pasek, zegarek, wszystko było nienagannie dobrane. Pogadaliśmy dość długo. Facet niezwykle inteligentny. Zadałem mu pytanie dlaczego dał się wsadzić? Przecież Gąsiorowski spokojnie przebywał w Izraelu. Odpowiedział mi. Nie pokrętnie, a szczerze jak na spowiedzi. Potem miałem z nim kontakt przez klawisza znanego jako "Burza". Żaden na tle kryminalnym. Taki, po prostu, jak człowiek z człowiekiem. To co wie p. Dudek w kontekście "tranzytu" obywateli radzieckich pochodzenia żydowskiego, to mały pikuś. Błędna też jest informacja że Bagsika ujęto. On z premedytacją dał się ująć. Było to w jego i Gąsiorowskiego interesie. Tak czy inaczej, prawie wszystko odzyskali, inaczej mówiąc, to co chcieli odzyskali. Patrząc wstecz, myślę sobie jakie miałem szczęście do spotykania na swej drodze interesujących ludzi. Nie tylko w Polsce.
Bardzo ciekawie Pan opowiada. Można prosić o więcej informacji?
@@bartekklepacki9676 ...a cóż tu dodać. To było całkiem przypadkowe spotkanie i w miejscu wyjątkowym. Ja tam byłem w celu wykonania prac zleconych i to nie raz. Spotkałem różnych "klientów" tego kryminału. On był wyjątkowy, dlatego to zapamiętałem.
@@szymonolszewski7260 Milczenie jest złotem
@@karolwtorek1045 Kilkanaście lat temu, to miało znaczenie. Dziś, to tylko kryminalna historia potwierdzająca nijakość państwa.
@@szymonolszewski7260 w taki razie skoro Bagsik szczerze odpowiedział to odpowiedz dlaczego dał się wsadzić??? Możnaby pomysleć że Bagsik jako muzyk, artysta czuje może jakąś więź z dziełami sztuki zakupionymi przez Art-B ale czy jakieś odzyskał? Nie wydaje mi się.
Dziekuje za ten odcinek, sluchalam Pana rozmowy ostatnio na kanale UA-cam I czekam na odcinek o Boleslawie Piaseckim. Pozdrawiam.
Będzie
0:00 [intro]
0:37 Wstęp: sprawa Art-B w pigułce
2:22 Narodziny Art-B. Oscylator
4:24 Wsparcie z zagranicy. Koreański telewizor na części
8:46 Operacja Most
11:34 Nakaz aresztowania
12:21 Ratowanie Ursusa. Galeria Art-B
14:50 Ucieczka do Izraela
16:20 Bagsik w więzieniu
19:42 Ugoda z NBP
21:39 Jak dopuszczono do ucieczki. Spółka Telegraf
25:32 Wnioski
Fajne tematy Pan porusza bardzo lubię ten okres , ciekawie się działo i chodź byłem mały to z perspektywy czasu myślę ze to były bardzo dziwne czasy , nie tak dawno a jakie inne szok , pozdrawiam
Dziękuję Panie Profesorze!
Świetny odcinek, jak zawsze.
Pięknie Pan opowiada, dziękuję.
Jak zwykle super, chociaz w przypadku art b jest wciaz wiecej pytan niz odpowiedzi
18:00 takie meble i takie fotele w tamtym czasie to ...naprawdę top
Super się słuchało i oglądało. Dziękuję 🙂
Jak zwykle rewelacja,brak słów ,jakby Pan Profesor objaśniał zasadę działania cepa, też by mnie to wciągnęło 😊
Bardzo ciekawy materiał, dziękuje!
Trafiłem tu przypadkiem. Zostaję. Bardzo merytoryczne wiadomości. Pozdrawiam
Miły początek dnia.
Temat jest tak obszerny, że wykład Pana Profesora można potraktować jako wstęp. Pozycją obowiązkową dla zainteresowanych jest sześcioodcinkowy serial "Made in Poland", o tyleż wartościowy, że przedstawia też opinie B.B i A.G. Dodam, że:
1. Nawiązanie relacji biznesowych pomiędzy Baksikiem a Gąsiorowskim miało miejsce w Wałbrzychu, w słynnym teraz hotelu widmo "Sudety".
2. Panowie mieli opinie prawne, wg których oscylator był legalny.
3. Spółka Art-B istnieje do dzisiaj. Pan syndyk ponoć odzyskuje nadal majątek.
4. Spółka zatrudniała kilkanaście tyś. pracowników.
5. Starsi pamiętają, że Baksik ożenił się z prezenterką TVP, potem ratował fabrykę futer - z miernym skutkiem
6. Baksik kilka lat temu oszukał na kilka? kilkanaście? mln PLN inwestorów tworząc jakąś piramidę finansową. Ale czy siedzi - nie wiem. Był proces.
7. Gąsiorowski był wmieszany w jakąś aferę finansową w Izraelu. Czy był winny - nie wiem.
8. Gąsiorowski po powrocie do Polski działał (działa?) w Wałbrzychu, w swej parafii protestanckiej.
Aż dziwne, że parafia przyjęła do pracy takiego człowieka, który nie odpowiedział za swoje czyny, nie odsiedział kary, nie zwrócił pieniędzy oszukanym przez niego ludziom. Czy zatrudniający go pastor nie obawiał się powszechnego zgorszenia wśród wiernych?
@@dapp9183 Ale jakich ludzi oszukał Gąsiorowski? Z tego co wiem, żadna osoba fizyczna nie została przez niego oszukana! Cała sprawa ART-B to nie jest prosta rzecz - to coś innego niż AmberGold albo GetBack. Z tego co pamiętam, działał we wspólnocie religijnej jeszcze przed zawiązaniem Art-B.
Dziękuję.
Ciekawostką jest fakt, że wspomniany w filmie Bank Kredytowo-Handlowy w Katowicach, który utracił płynność finansową głównie na skutek machlojek spółki ART B jest likwidowany od 1992 r. i nadal pozostaje w likwidacji ;)
Nie slyszalem o tym, kolejna cenna lekcja historii dziekuje
@dawidniezgoda - chyba przebiłeś swoim wpisem wszystkich i jednocześnie stałeś się mimowolnym symbolem TOTALNEJ ZAPAŚCI tego sterroryzowanego społeczeństwa.
To wprost NIEPOJĘTE (!!!) - jak można nie znać sprawy ART-B - to nie mieści się w głowie. To także jedna z możliwych odpowiedzi, jak doprowadzono bystry i rozgarnięty naród do kompletnego upadku, zniewolenia i bezradności - bo takich, którzy ,,nie słyszeli", jak się okazało, BYŁA WIĘKSZOŚĆ.
Kluska nie miał kryszy i za import z Czech skarbówka załatwiła Optimusa
Jak zwykle świetny materiał panie profesorze. Przystępnie, rzeczowo i kulturalnie.
Zacny odcinek, komentarz taktycznych, wszystkiego dobrego.
Jak zawsze ciekawy odcinek. Z tego co pamiętam, to Baksik po odsiedzeniu wyroku jeszcze jakieś interesy na terenie Polski próbował robić - przymierzał się do szycia kurtek lotniczych na wzór słynnej amerykańskiej z czasów IIWŚ.
Jak zwykle najwyższy poziom (i to bez wazeliniarstwa).
Świetny odcinek, choć myślę że sprawa mogła zostać zgłębiona głębiej ^^ Super że w końcu sceny z prof. Dudkiem są trochę jaśniejsze, a powiem więcej trza pokombinować trochę więcej przy ustawieniach kamerki i mogą być nawet jaśniejsze niż teraz. W każdym razie ode mnie kciuk w górę i już z 3 komentarze pod filmem.
Gdy realizowałem czeki dolarowe w latach 2000 w Banku Pekao to musiałem czekać tydzień na gotówkę.
dobrze opowiedziana historia.
coś niesamowitego i niewiarygodnego
Luki w przepisach znajdowali im Ci co te przepisy tworzyli-to chyba jasne🙂
Spotykali się w Motel Orbis w Cieszynie. Przylatywali helikopterem. Mieszkałem na osiedlu obok motelu. Biegliśmy na Orbis zawsze jak leciał helikopter. Piloci pakowali nas, na polecenie prezesów, do helikoptera i lataliśmy nad Cieszynem. Kolejka na Orbisie za każdym razem była większa. Reszta zarządu przyjeżdżała białymi Pontiacami. Oczywiście miałem w domu Goldstara Art B. Było sporo historii z Art-B w Cieszynie. Do dziś widuję kierowcę prezesa i parę osób z firmy. Mieli spółkę C-Art, jej prezes mieszkał w mojej kostce w bloku. Pamiętam jak go UOP aresztował
pamiętam białe pontiaki w okolicach cieszyna, a teraz remontowałem niedawno dom Bagsika w Ustroniu...
Jak zwykle Top ❤❤
Algorytm chyba kasuje komentaze z nazwa popularnej konkurencji You Tube bo to juz kolejny raz na kilku różnych kanałách świetny kanał świetna prezentacja oraz powiew obiektywnej świeżości będę polecał ten kanał znajomym oraz rodzinie Powodzenia z projektem .
O właśnie całe te.
Dziękuje za materiał. Pozdrawiam
Odcinek jak zawsze Top profesorze 👊👏
super odcinek Panie Profesorze 👍
W fizyce to jest kilokaloria, w żywieniu przyjęło sie nazywać kcal po prostu kalorią. Takie uproszczenie
Pięknie nakreślone !
Afera Telegrafu jest dziś niemal zapomniana ale jednak warto ją przypominać. Tak samo jak choćby dzieje spółki Srebrna.
I Ruch S.A...
No i jakie są te dzieje spółki Srebrna?
@@mateusznowak2273 Chyba masz na myśli RWS, ale skoro to mylisz, to nic nie wiesz.
@@Lurker01 chętnie się dowiem 😉
@@mateusznowak2273 przede wszystkim mylisz RSW „Prasa-Książka-Ruch” z Ruch S.A.
Kolejny świetny film. Dziękuję 😊
Jak zawsze bardzo ciekawy materiał. Pan Profesor powinien mieć spółkę Art H :-)
Na poziomie jak zawsze!
Czekam z niecierpliwością.
Ja z cierpliwością.
@@astat1 Zazdroszczę.
Możemy powtarzać te same pytania od 30 lat ale to niewiele wnosi
4:06 W tamtych czasach oprocentowanie w skali roku to było nawet 400%. Jeżeli mamy kapitał 100 zł to przez 7 dni mamy jakieś 8% z jednaj lokaty i drugiej. Razem 16% w tydzień, czyli mamy 116 zł. To jest jeden czek. Teraz robi Pan to samo ale już ze 116 zł, i ma pan 134,56; trzeci raz 156,08; 10-ty raz 380,29; 20-sty: 1677,65; 30-ty: 7400,85; 40-ty: 40 = 32648,37; 50-ty: 50 = 144 026,18, a za setnym jest już 279 125 119,93 (napisałem prosty skrypt) - czyli 279 milionów! Tymczasem pan mówi o 600 razach - wychodzi kwota większa niż ilość ziaren piasku na Saharze.
Doskonały materiał
Jak zawsze świetny materiał!
Świetne dziękuję
Ciekawie jak zawsze!
Pan Profesor, jak zawsze na najwyższym poziomie.
W formie to był niedawno w didaskalia ze swoimi szurskimi teoriami o bankructwie Polski z powodu socjalu.
@@pin0teres ekonomii widzę w szkole nie było albo się spało... No ale ok, trzeba uświadamiać ludzi. Dobrze, że Profesor to robi, bo przynajmniej z klasą i Tobie też polecam wypowiadać rozsądnie. Pozdrawiam i zapraszam do zapoznania się z ekonomią i prawami, które nią rządzą. :) Wiedza się zawsze przyda. :)
Świetny materiał 🥰
Że Jarek tam był???,nie wiedziałem, super program, szacunek
Fajnie by było gdyby Pan polecał na koniec jakieś książki w tym temacie jakby ktoś chciał rozwinąć swoją wiedzę na dany temat lub jakąś sekcje z literatura
A może filmik o tym jak Kaczyńskie wszedł w posiadania nieruchomości w Warszawie.
Sposób był chyba bardzo podobny do ArtB
Wow! Dobry odcinek
Dziękujemy.
Brawo!👍
Super wykład
I znowu profesor Dudek nie zawodzi, czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Elegancko.jak można to trzeba kraść
Przecież to oczywiste że oni byli słupami. To musiała prowadzić grupa polityków,a ich doradcami byli ekonomiści i bankierzy. Nie muzykant i konował. Bądźmy poważni.
Dziękuję Panie Profesorze, za te filmy, historia na najwyższym poziomie.
Dla profesora zawsze łapka w górę 👍
1/ Oscylator był zgodny z prawem. Cytuje słowa vice prezesa NBP Grzegorza Wojtowicza. 2/ Najważniejsze - kto pożyczył 1 mln dolarów ludziom bez kapitału, zabezpieczeń. 3/ Interes polegał na sprowadzeniu produktów szybko zbywalnych (elektroniki domowej) i sprzedawanie poniżej kosztów zakupu. 4/ Prawdziwy interes to LOKATY. Styczeń 1991 - kredyt 60%, lokata - 40%. ALE W SKALI MIESIACA !!!!! 5/ Nawet panowie z Art-B przyznali że "oscylator" to były drobne. Lokaty to ich główny dochód. 6/ Całość interesy była możliwa tylko przy stałym kursie dolara. Czyli "reforma Balcerowicza"
Kto wiedział ten wiedział...
Nie był zgodny z prawem, tylko był luką w prawie. To dwie osobne kwestie.
@@BartFootballer ktoś nazywał takie rzeczy "falandyzacja prawa"
@@BartFootballer wyszli z założenia, że to co nie zakazane jest dozwolone...
@@mieczyslawchmurski9382 Falandyzacja to było z kolei interpretowanie prawa pod Wałęsę. Więc jeszcze trzecia parafia.
Dzięki 👍
Nie chce pisac, ze to kolejny, wspanialy material bo bede nudny;) mam nadzieje, ze te tresci zachowaja sie do czasu, kiedy moi synowie dorosna, aby uzupelniac swoja edukacje;)
Oscylator to było kilka procent zysku. Kurs dolara przede wszystkim. To Balcerowicz dał paliwo