Chce kupić ten kompresor do lakierowania nie wielkich elementów drewnianych np. Ramek półek frontów szuflad... Czy wydajność jest wstanie sprostać takim zadaniom czy raczej słabo sobie poradzi pytam akurat o ten model ponieważ zależy mi na tym że by był w miarę cichy....
Próbowałeś tym coś wypiaskować? Zastanawiam sie nad kompresorem do warsztatu. Generalnie do różnych prac warsztowych plus sporadyczne malowanie. Jakby od biedy cos tym dało rade wypiaskować cos małego ... Wszędzie piszą ze do piaskowania to musi być sprzęęęęt na kupe siana. Jak Wam chodzi ten kompresor
Mam pistolet do piaskowania chyba "Dedry" jeśli się nie mylę. Trochę go używałem, raczej z czystej ciekawości czy sobie poradzi niż do profesjonalnego użytku ale z efektu byłem zadowolony, kilka warstw farby olejnej z ocynku zerwał więc kompresor daje radę.
Sam nie wiem co zrobić. Czytałem opinie w necie że te stanleye też potrafią się posypać. Z drugiej strony nie chce ładować 2000 lub więcej PLN za kompresor który potrzebuje do oczyszczenia dwóch starych motorów i pomalowania. Jeśli wytrzyma te dwie operacje to już jestem na zero bo piaskowanie u mnie to 700 z malowaniem za 1szt. U Was nic się nie działo? I czy 50 l to nie za mało? W sumie można jakiś zewnętrzny baniak później dołożyć.
Sam już nie wiem co robić. Zastanawiałem się nad złożeniem czegoś samemu ale na wszystko konkretne potrzebuje 380V a nie mam. W sobotę byłem w Leroy Merlin i facet w tej cenie polecał mi Hagen 100l z wydajnością podobno wyższą niż stanley fatmax 50l. Obydwa dwutłokowe. Problem w tym że za bardzo nie ma żadnych opisów, testów czy opinii na temat hagena i średnio mi się chce wierzyć w te wyższa wydajność. To że taki sprzęt nie potrzyma za długo to raczej pewne. Zależałoby mi na kupnie w lokalnym sklepie żeby w razie "W" nie wysyłać na własny koszt kompresora pocztą czy kurierem. Daj znać jak ogarniesz temat.
Mam taki sam kompresor u mnie pojawił się mały problem mianowicie dobija do 9,6 bar i się wyłącza a powinien wyłączyć się przy 10 bar dodam że jest nowy nabity morze 30 razy
Jak ty kolego policzyłeś jego wydajność na dobiciu że ci wyszło 400 litrów. 2 bary razy 50 litrów podzielić na 30 sekund i razy 60 sekund to wychodzi 200 a nie 400. Wynik na dobiciu nie może być większy niż od zera bo to by było wbrew fizyce ale i tak sprzęt niezły. Właśnie się zastanawiam nad takim tylko teraz są z czarną butlą i nazywa się seria fatmax.
Chce kupić ten kompresor do lakierowania nie wielkich elementów drewnianych np. Ramek półek frontów szuflad... Czy wydajność jest wstanie sprostać takim zadaniom czy raczej słabo sobie poradzi pytam akurat o ten model ponieważ zależy mi na tym że by był w miarę cichy....
Jakim cudem dobijając butlę 50 litrów od 8 do 10 bar w 30 sek. wydajność wyszła 400l/min?
Kompresor nabił zbiornik 50 litrowy od 8 do 10 bar w równe 30 sekund
2 bary (różnica 10-8 bar) * 50 litrów (zbiornika) = 100
100/30 sek. = 3,33 l/sek.
3,33 l * 60 sek. = 200 l/min. - 10 % = 200 - 20 = 180 l/min
Jego wydajność to 200 l/min.
Próbowałeś tym coś wypiaskować? Zastanawiam sie nad kompresorem do warsztatu. Generalnie do różnych prac warsztowych plus sporadyczne malowanie. Jakby od biedy cos tym dało rade wypiaskować cos małego ... Wszędzie piszą ze do piaskowania to musi być sprzęęęęt na kupe siana. Jak Wam chodzi ten kompresor
Mam pistolet do piaskowania chyba "Dedry" jeśli się nie mylę. Trochę go używałem, raczej z czystej ciekawości czy sobie poradzi niż do profesjonalnego użytku ale z efektu byłem zadowolony, kilka warstw farby olejnej z ocynku zerwał więc kompresor daje radę.
Sam nie wiem co zrobić. Czytałem opinie w necie że te stanleye też potrafią się posypać. Z drugiej strony nie chce ładować 2000 lub więcej PLN za kompresor który potrzebuje do oczyszczenia dwóch starych motorów i pomalowania. Jeśli wytrzyma te dwie operacje to już jestem na zero bo piaskowanie u mnie to 700 z malowaniem za 1szt. U Was nic się nie działo? I czy 50 l to nie za mało? W sumie można jakiś zewnętrzny baniak później dołożyć.
Artur Stachowiak mam podobne dylematy życiowe. :) Udało Ci się je rozwiązać?
Sam już nie wiem co robić. Zastanawiałem się nad złożeniem czegoś samemu ale na wszystko konkretne potrzebuje 380V a nie mam. W sobotę byłem w Leroy Merlin i facet w tej cenie polecał mi Hagen 100l z wydajnością podobno wyższą niż stanley fatmax 50l. Obydwa dwutłokowe. Problem w tym że za bardzo nie ma żadnych opisów, testów czy opinii na temat hagena i średnio mi się chce wierzyć w te wyższa wydajność. To że taki sprzęt nie potrzyma za długo to raczej pewne. Zależałoby mi na kupnie w lokalnym sklepie żeby w razie "W" nie wysyłać na własny koszt kompresora pocztą czy kurierem. Daj znać jak ogarniesz temat.
@@Helimagos jaki ten kompresor na cykl pracy, tzn ile może pracować a ile musi później odpoczywać?
Mam taki sam kompresor u mnie pojawił się mały problem mianowicie dobija do 9,6 bar i się wyłącza a powinien wyłączyć się przy 10 bar dodam że jest nowy nabity morze 30 razy
Presostat sobie wyreguluj
Jak z awaryjnościa? Pluje olejem i trzyma ciśnienie?
Mam go ponad dwa lata i żadnych napraw na koncie, poza wymianą oleju. Nic nie cieknie, jest szczelny.
@@Helimagos A często jest używany?
@@Cosm1c_69 Raczej często. W zeszłym tygodniu pomalowałem nim ok. 200 m2 betonowego płotu, przerwy praktycznie tylko na dolanie farby do pistoletu.
Jak ty kolego policzyłeś jego wydajność na dobiciu że ci wyszło 400 litrów. 2 bary razy 50 litrów podzielić na 30 sekund i razy 60 sekund to wychodzi 200 a nie 400. Wynik na dobiciu nie może być większy niż od zera bo to by było wbrew fizyce ale i tak sprzęt niezły. Właśnie się zastanawiam nad takim tylko teraz są z czarną butlą i nazywa się seria fatmax.