Mam Dustera 2015 1,6 105 LPG. Obecnie mam przejechanie nim ok. 108 tys km. Jedyne awarie jakie wystąpiły to 4 razy nie działający klakson (urwane druty w przełączniku zespolonym - koszt samodzielnych napraw sumarycznie poniżej 1 zł), nie wiedzieć czemu wentylator chłodnicy rozładował mi akumulator (dziad się nie wyłączył :) ) i chyba czeka mnie wymiana termostatu bo cały czas utrzymuje temp. 80 stopni C (czyli jest niedogrzany). Ale za to jazda po dziurach i lesie - miód malina :)
A ja po ponad 70 tys jazdy miejsko wiejskiej . Garażowany pod chmurką. Nie mam żadnych awarii. Nawet nie zmieniam oleju co roku tylko od czasu do czasu. Filtry kabinowy i powietrza regularnie. Silnik 16v. Jedynie pali sporo. Blacha super. Mimo rys zero rdzy. Ja polecam.
Użytkuję Dacie Duster 1, 6 LPG z 2017 ( odbiór z salonu 5 grudnia 2017 ) Obecnie mam przejechane 345 855 km :) Auto jest wg mnie bezawaryjne , przy ten przebiegu wszystkie wymiany oleju , filtrów co 12-15tys km , klocki po 100000 km , tarcze / klocki po 200000km , sworznie , końcówki , stabilizatory wg potrzeb średnio co 120000km . Jedyną rzeczą jaką wymieniam prawie regularnie co około 100000km - to alternator . Jeżeli chodzi o LPG , w okresie gwarancji odmówił posłuszeństwa zawór w butli gazowej , przy przebiegu około 35000km , do dziś to jedyne awarie . Pozdrawiam .
U mnie, w innym aucie, te objawy z hamulcami miałem przez kilka lat, z różną intensywnością. Z czasem doszło piszczenie na zakrętach, łukach itp. Po daniu tarczy do przetoczenia problemy zniknęły. Tarcze miały lekkie bicie - kiedyś musiały dostać wodę na gorąco lub coś podobnego. Same klocki z ASO też jakby z plasteliny były i co kilka tysięcy km wymagały delikatnych poprawek pilnikiem, aby nie występował pierwszy wspomniany objaw (ocieranie po lekkim hamowaniu i puszczeniu hamulca). Pył się zbierał na powierzchni klocka i punktowo zostawał kontakt. Po mocniejszym hamowaniu wszystko schodziło. W Dacii (używka z salonu) krótko po zakupie wymienialiśmy tarcze i klocki i tam problemu nie było. Był w innym aucie dopóki tarcze nie trafiły na tokarkę :)
Mam 2020 1.5 blue dci. na dzień dzisiejszy 20 ttk. Lekko nie ma. Czasem zaliczy mały offroad, teraz ciagnie kamping 1200 kg i daje radę. Zero problemów. Na przeglądzie serwisowtm w ASO po za wymianami oleju I filtrów dostał aktualizację oprogramowania. Jedynie co musiałem wymienić, to rura dolotowym do turbo. Przebywając na kempingu jakiś futrzak się nią zainteresował, niestety gwarancji to nie podlega.
Zastanawiam się nad kupnem Daci 1.5 blue dci. Jak z wypalaniem FAP? Jak często trzeba dolewać AD Blue? I czy z tym silnikem spokojnie, bez stresu można jechać autostradą w daleką podróż, utzrymują prędkości autostradowe, zapakowanym autem.? Niestety w okolicach Wrocławia, nie mają Dacii z tym silnikiem na jazdę próbną😔
@@maciejkusztan9815 Wypalanie filtra odbywa się automatycznie, nie ma na pulpicie żadnej informacji. ADBLUE dolewałem po 13 tkk, zbiornik mieści 15 litrów. Swoim ciągnę kamping DMC 1200 problemu dla silnika to nie stanowi, tymbardziej obciążenie samego samochodu nie powinno być bardzo odczuwalne. Diesel jest raczej stworzony do długich tras, cechuje się dobrą dynamiką i niskim spalaniem.
Dziękuję za odpowiedź. Ale czy na podmiejskich drogach FAP się wypali, czy raczej trzeba Daczke przegonić autostradą? To ma być auto dla Żony na co dzień, do kręcenia się w koło komina i z 2,3 razy w roku jakiś dłuższy wyjazd🙂
06:45 miałem podobnie z Tipo 1.4 2020. U mnie spowodowane to było inteligentnym ładowaniem akumulatora IBS. Po prostu raz napięcie było 12,5V a raz 14,8V i wentylator na wyższych biegach całkiem inaczej pracował co było słychać i czuć 😁😉
Z tą klimą to działa tak, że kompresor spręża przez chwilę, a potem rozpręża się i ochładza pompując chłodne powietrze do środka, a ciepło odprowadza na chłodnicę. Mam to samo w swoim Fordzie. Niestety małe silniki wymuszają taką pracę klimy.
Z pewnością lepsze jest zadbane i w miarę świeże bądź nowe auta, niż luksusowy gruz w tej cenie. Zwłaszcza jeżeli nie stać nas na utrzymanie takiego auta premium. Sam wolałem kupić małe miejskie auto z salonu niż luksusowe auto premium od ,,Turka" z Niemiec. Wiem co mam.
Mam 1.6 SCe z 2019 z przebiegiem 27 tys. km, i jedynym mankamentem jest piszczący hamulec tylny przy odpuszczaniu pedału, muszę odkręcić bębny i przesmarować szczęki, bo w ASO nie chcieli zająć się tym problemem na gwarancji. Pewną niedogodnością może być też cichutkie wycie skrzyni biegów na 4 i 5-tym biegu przy odpuszczaniu gazu przy 90 km/h, jest to słyszalne tylko przy wyłączonym radiu, natomiast wielu użytkowników Dusterów na forach skarży się na znacznie głośniej wyjącą skrzynię i jest to problem, którym Dacia nie chce się zająć. Okazuje się, że problem dotyczy też nowego Sandero III. Z mankamentów mogę zaliczyć jeszcze wycierające się uszczelki drzwi przednich przy przedniej szybie oraz twarde uszczelki drzwi tylnych, które odbijają lakier przy dachu, czy mocno zdzierające się tarcze hamulcowe, jest już dość głęboki rant. Auto użytkuję codziennie na drogach szutrowych i w mieście i jak dotąd w zawieszeniu nie słychać żadnych niepokojących dźwięków, również silnik zachowuje się poprawnie i nie bierze oleju. Pozdrawiam
Ja też coś dodam. Filtr tkz kabinowy zamontowany za wentylatorem, hałas liści bezcenny. Mocowanie zbiornika LPG i sam zbiornik zamontowany pod spodem koroduje- cały czas trwa walka z serwisem.
to sukces ja w rowerze zrobiłem 21 tyś i tylko gumy wymieniłem i regulowalem przezutki jeżeli chodzi o samochód to mojatoyota z 1994 roku śmiga bez problemu ma 376tysi
Jeżdżę służbową Dacią duster 1.5 dCi 4x4 od lutego. Przebieg 42tyś, także jest dosyć intensywnie eksploatowana. 0 jakichkolwiek awarii. Nie jest to samochód idealny, bo poziom wykonania, jakość materiałów pozostawiają sporo do życzenia. Ale w tych pieniądzach nie ma co wymagać. Napęd 4x4 naprawdę sprawdza się całkiem nieźle, a jest często użytkowany w błotnistym terenie. Średnie spalanie na poziomie 6l. Nie jest to może mało, ale auto nie jest "oszczędzane". Ogólnie auto naprawdę ok jak za te pieniądze.
Mamy Dustera (1.3 150 4x4) z przebiegiem 12000. Bardzo dużo jeźdźimy w terenie, gdzie napęd tego auta sprawdza się zadziwiająco dobrze. Pouderzaliśmy już trochę w różne drzewa czy większe skały, była głęboka woda... I w sumie auto sprawdza się dobrze, nie ma żadnych problemów typowo mechanicznych z silnikiem czy napędami (choć 4x4 szybko się przegrzewa pod obciążeniem). Większe problemy mamy z jakością, bo np orurowanie przednie było przymocowane... plastikowymi śrubkami i odpadło już na pierwszych jazdach :)
Mam duster 1.0 LPG 2022rok przejechałem 11700 km od czerwca do czerwca zaliczyłem Holandię i góry polskie i słowackie jestem mega zadowolony wiem że to dacia ale gdybym jeszcze raz miał kupić to kupił bym tą samą
dacia 1.0 TCe LPG 100KM 74kW rocznik 2020 użytkowany od 10.12.2020 przebieg na dziś 101800km trzech kierowców przebiegi dobowe 300 - 800km poza żarówkami żadnych awarii
Duster 4x4 diesel 2018, 40k przebiegu - najpierw szyba pękła po malutkim kamyczku, potem opornica nagrzewnicy po ok 8k, naprawa w serwisie, zeszła farba z felg - tragedia - servis nie naprawia ponoć gwarancja nie obejmuje:( , odkleja się plastik przy przedniej szybie na dole, drugi raz padła opornica po 30k i zaraz potem wskaźnik paliwa stanął na pozycji full i stoi. Poza tym bez awarii. A z ciekawostek, zmieniałem radio na medianav stare chciałem sprzedać co jest nie rabialne bo radio sparowane z vinem, koszt roparowania wyższy niż koszt radia.
mam 1.3 130 km benzyna, po 17 tys było już słychać "buczenie" przy większych obrotach dodawaniu gazu, nie związane z większym oporem powietrza, serwis stwierdził, że łożysko koła, sprawdzone były wszystkie i to nie to, aczkolwiek być może łożysko skrzyni biegów, ale sprawdzenie kosztuje, rękojmia czy gwarancja, mnie to nie interesuje ale czekam na odp ps Kupiłem go w przebiegiem 17 tys i od razu coś "wyczułem", zmieniłem opony bo akurat był październik, wmawiane mi jest, że to być może plastiki bądź "cecha auta" (:
Witam. Posiadamy w/w auto z rocznika 2019 silnik 1.6 z fabrycznym gazem. Co do hamulców wymiana z przodu dopiero przy 60 tys. kilometrów czyli po ponad roku jazdy. Klimatronik działa w trybie auto. W ciągu paru sekund bardzo mocno schładza pojazd. Brak ubytku na mocy w silniku
Ja jednak walczę z innym problemem - skrzypienie po stroniekierowcy tak jakby za licznikami jak jadę po nierównościach lub przyspieszam i pojawiają się mikro drgania. Piszczące hamulce - to chyba standard. Moja Dacia ma przejechane 12k i też piszczą zwłaszcza po myjni. Tryb ECO ja sobie chwalę. Mam ciężką nogę bez tego trybu auto rwie do przodu, a tak powolniej reaguje dzięki temu np po mieście jeżdżę spokojniej ;-) Jednak masz racje brakuje tam lampki nad przyciskiem.
Dzięki za Twój komentarz. Z tym skrzypieniem pewnie za wiele się nie da zrobić. Właściwie to ciekawe co na to serwis ? U mnie jest podobnie przy różnicy temperatur. Np. na dworze zimno , a ja nagrzewam kabinę to plastiki się odzywają. Pozdrawiam Cię.
Zrobiłem Dacią ponad 40000 i jedynie nawiew klimy musialem wymieniac w serwisie. Potwierdzam to co kolega mówi. Hamulce piszczą (ale sa miękkie i mocne), jeżdzi się super, auto stabilne, trochę dali ciała z tym panelem przycisków, rzeczywiscie eco jest malo widoczne tak jak przycisk świateł awaryjnych. To drobiazgi. Na nowe auto nie wydałem fortuny, którą bym spłacał przez 10 lat. 5/5. Pozdrawiam
Pisk klocków też jest w HRV , rada ? Przy serwisie zdjąć i kant natarcia zeszlifować fazę 4-5 mm pod kątem 45% . Klocki wpadają w drgania i dlatego pisk
Dokładnie. Sądzę że bloger bierze kasę od konkurencji. Może niech napisze ten znawca o Reno Dasterach. Albo wersji zimowej Dustera nur fur ostteraichen
Klimatyzacja pracuje cały czas tylko auto posiada system Start Stop i podczas jazdy jest zmienne napięcie. Podczas hamowania silnikiem napiecie na pewno rosnie i nawiew zdziala duzo bardziej wydajniej a podczas jazdy ładowanie jest wylaczane napiecie w granicach 12V i nawiew dziala duzo slabiej. Wystarczy podpiac sobie miernik napięcia pod zaplaniczke i bedziesz widzial kiedy auto sie laduje i klima od razu ma wieksza moc tzn wentylator ;) Nie ma czegos takiego ze sie wylacza klima i wlacza ;)
Urzędasy jeżdżą po pierwsze furami za kasę podatnika. Po drugie są to najwyższe modele Audi, BMW i Mercedesa - odpowiednio A8, 7ka long i S klasa. Silniki w nich możesz już sobie samodzielnie sprawdzić ;)
Jeśli chodzi o hamulce i dźwięki, moim zdaniem jest to kwestia materiałów i nie za bardzo da się z tym coś zrobić, bo takie auto kupiłeś i takie materiały dał producent. Tarcze hamulcowe w Dusterze rdzewieją już po wyjeździe z fabryki. Jak wiem, że w każdym aucie jakaś korozja na tarczach się pojawia, ale wszystko istnieje w porównaniu, niektóre rdzewieją bardziej, inne mniej. Taką korozję jak w Dusterze to widziałem ostatnio na tylnych tarczach hamulcowych do starej octavii, które kupiłem na allegro, niewiadomego pochodzenia, najtańszy pasujący badziew jaki się dało ;) Po 35 tys. km nadawały się do wymiany. Tak ogólnie to powiedziałbym, że z tych wszystkich spraw tylko te odpływy podszybia zasługują na uwagę, bo można temu łatwo zaradzić, a dla kogoś niedoinformanego moze być to nieprzyjemne zdziwienie. Reszta to w ogóle nie są nawet usterki. Przeczytać instrukcję auta (ECO) i jechać. Klimatyzacja to są dwie kwestie, prędkość nawiewu i działanie kompresora. U mnie na pewno na pierwszym biegu wentylatora słychać, że kompresor klimatyzacji się włącza i wyłącza, ale z taką częstotliwością, że nie jest odczuwalny spadek wydajności klimy w aucie. Po prostu ma on jeden bieg i przy niskim, nazwijmy to, poborze chłodu nie może chodzić cały czas. Jeśli chdozi o zmieniającą się siłę nadmuchu, to zmniejsza się ona po naciśnięciu pedału gazu i wzrasta po jego zdjęciu - wynika to (podobno) z tego, że zmienia się napięcie w instalacji samochodu - spada po naciśnięciu gazu, bo ekologia.
Hamulce przerabiałem ostatnio w Audi ten sam problem. Wystarczyło zdemontować zaciski i dobrze wyczyścić styki klocka z jażmem, styk delikatnie posmarowac pastą do zacisków. W Dusterze rdzewnieją chyba w transporcie bębny, polosie, i zwrotnice. Ale to nie problem.
Ja mam zrobione juz 52tys a auto z 2019 kwietnia i nigdy żadnej awarii. Teraz zrobiliśmy z PL do CRO 1500 km i też dala rade. Silnik 1.6 z fabrycznym gazem. Przed wyjazdem do CRO wymieniłem świece tak na wszelki wypadek. Jedynie to silnik jest słaby bo auto dość spore. Przydałaby się turbina. Na górskich drogach w CRO ledwo dawał radę. Ale ogólnie jest ok.
dokładnie mam prestiża z 2018 1.6 Sce 28 tyś km bez awarii też sobie chwalę, dacia mnie wyleczyła z das auto,a miałem i pasaty i audiki,fakt demon szybkości i komfortu może to nie jest, ale koszty utrzymania czy częsci to pikuś do innych aut
@@Krzysztunio podobnie,ale mam pytanie,zaglądałeś może pod spód,jak u ciebie wygląda wydech,bo umnie zewnętrznie cały jest rdzawy,a samochód garażowany,tak się zastanawiam ,czy nie zgłaszać tego jako reklamacji,przy trzecim przeglądzie w styczniu,a tak ogólnie też ten sam silnik nawet przebieg i ogólnie sobie dusterka chwalę
Film bardzo ciekawy. Męczy mnie tylko jedna rzecz. Do jakiego momentu w motoryzacji doszliśmy, że potrafimy cieszyć się i zachwycać że auto przejechało 14000 bez problemu. To daje do myślenia 😑
Przecież to normalne, każde urządzenie ma więcej wad na początku, ryzyko usterki duże. Potem maleje i utrzymuje się niskie przez jakiś czas, aby potem nagle wystrzelić w pewnym momencie, gdy dany przedmiot jest weksploatowany (krzywa "grzbietowa" ryzyka usterki). Wierz lub nie, kiedyś było duuuużo więcej usterek na początku; choć nie jest i nie będzie idealnie z perspektywy klienta, bo producenci zakładają, że zwykłe użytkowanie przez klientów jest testem (stąd teoretycznie jeśli chce się mieć więcej spokoju, to nie należy kupować auta w pierwszym roku po pojawieniu się modelu).
Co do hamulców zaciski do czyszczenia ,piszczenie to niestety niska jakość materiałów pozostaje je lekko ponacinać, klima tak ma w Renault i pochodnych żeby odciążyć silnik. Woda na dywaniku pasażera to wina nie zamkniętej klapki mieszalnika wszystkie Renault tak mają należy wyłączyć klimatyzację po przyjeździe zanim wyłączysz silnik.
Mam dusterka 1.0 LPG lutego 2021 z przejchanymi 6 tyą km, i częsć spostrzerzeń mam podobnych. Automatyczna klima ani nie jest za wydajna, ani za cicha. Z moich spostrzeżeń, w zimowym okresie, poniżej zera LPG potrafi się przełączać na gaz przy byle dynamiczniejszym przyspieszeniu. Poza zimą oczywniście nie ma tego problemu. Hamulce u mnie może nie piszczą, ale na zimno bardzo wyraźnie "szumią". Może to kwestia tego, że w poprzendim moim dieselku, silnik ten dzwięk zagłuszał, a dacia na jałowych obrotach silnik ma jednak cichutki. Największym i grożącym stłuczką zakskoczeniem było dla mnie dwukrotne dziwne zachowanie hamulców podczas dość gwałtownego przyhamowania na mokrej nawierzchni przy predkości ~40 km/h. Auto zachowywało się jakbym jechał na lodzie, mimo ciśnięcia gazu, tak jakby abs świrował i nie pozwalał na skuteczne hamowanie. Innym razem po rozpoczęciu hamowania na progu zwalniającym zdarzyło się to samo. Mało nie wjechałm w dupę samochodowi przede mną. Ponowiłem podobne hamowanie chwilę dalej w tych samych warunkach i już wszystko było ok. Jezdząc od lat tą samą trasą fordem , takiej sytuacji nie doświadczyłem.
Chyba mogę się wypowiedzieć na temat awaryjności tego samochodu, swój egzemplarz mam od nowości od grudnia 2018, w tym czasie, do dnia dzisiejszego pokonane nim 77900 km i poza kwestiami eksploatacyjnymi czyli filtry, oleje, klocki i tarcze nie było w nim robione zupełnie nic. Była jedna awaria która została ogarnięta na gwarancji, ale to wina umiejscowienia filtra od klimy który nie chroni wentylatora od niej i został uszkodzony przez jakieś małe gałązki które się tam dostały. Dodam iż silnik który posiadam to 1.6 SCe 115KM bez gazu. Moim zdaniem auto warte uwagi.
Witam, w moim 1,6 LPG z 2019 źle w fabryce podpięli podciśnienie od gazu, raz zapaliła się pomarańczowa kontrolna układu wspomagania - musieli w serwisie zresetować i był problem z iglicą elektrozaworu od LPG - czasami jak było chłodniej to na zimnym silniku nie przełączał się na LPG, dopiero jak się pod maską zagrzało to po ponownym uruchomieniu przełączał się - wymiana iglicy.
@@cravedrive5519 Jak do tej pory ok. Jak byłem ostatnio w serwisie to powiedzieli, że ma wyjść aktualizacja komputera pokładowego, aby pokazywał spalanie gazu LPG właśnie w 1.6 sce z fabryczną instalacją. Dzwoniłem jakieś 2 tyg temu ale jeszcze nic nie wiedzą.
A ja w daćce miałem po 15 tyś km odgłosy łożyska operowego sprzęgła. Ewidentnie kiepskie części użyte. Po 2 latach i 2 miesiącach padł rumuński akumulator. Jakość podobna do chińskich bolidów 😂😂😂
I kiepskie wyciszenie od spodu, bo słyszałem bulgoczące paliwo w zbiorniku. Korozja znaczną tłumika po 2 latach. A jak chciałem sobie sam konserwację podwozia zrobić, to mnie serwis straszył że stracę gwarancję.
To już nie te czasy. Teraz oleje produkowane są w innej technologii niż parę lat temu. 20-30 tys. przebiegu to dla silnika żaden problem. W autoryzowanym serwisie za wymianę oleju życzą sobie 550 zł. Gdybym miał dokonywać wymian co 10 tys.km. to nie zarobiłbym na chleb.
@@dariuszkantorek140 ja eksperymentalnie wymieniałem co 30 tys. km, obecnie mam 320 tys. km i silnik działa, panewki się nie obróciły. Teraz eksperymentalnie wlałem 0W20, chcę sprawdzić jak tak olej pracuje w silniku po 300 tys. km.
@@hubi4888 przecież napisałem "eksperymentalnie", nie zachęcam do takich akcji, robię to dla siebie, żeby się przekonać na własnej skórze. Samochód jest warty mniej niż 2000zł więc mogę sobie pozwolić na takie testy.
Ja nie dotarłem do 14tys. Wymiana sprzegla remont skrzyni. W koncu serwis mial mnie dosyć. Spadl mi przewód od chlodnicy. Kontrolki sie nie zapalily remont na moj koszt. Nigdy wiecej Dacja
Dacia Duster 2019 z silnikiem 1.0 bez instalacji gazowej. Po przejechaniu 30 tys.km. nie mam żadnych uwag. Autko dla zbytnio niewymagających, pali przyzwoicie 6/8 l/100km.
jeśli idzie o klime to u mnie w Dusterze 1,2 TCE podczas upałów klima się samoczynnie wyłącza po ok. 2-3 godz. jazdy i po jakimś czasie "odpoczynku" znowu pracuje normalnie. W ASO powiedziano mi że to skraplacz zamarza i trzeba dać jej chwilę "odpocząć" i że to jest niestety feler fabryczny tych aut
200 km x 20 dni w miesiącu to ponad 4 tys m-c. Lipiec to prawie 7 m-cy x 4 tys to 28 tys powinno być. Robiłeś mu konserwację podwozia po zakupie? Ta instalacja fabryczna to jakiego jest producenta? Jakiego producenta są wtryskiwacze gazu? Czy posiada instalację z lublifikatorem?
Fajnie , że policzyłeś przebieg. Weź tylko pod uwagę , że po drodze była jeszcze praca home office ze znanych powodów. Nie roniłem żadnych zabezpieczeń podwozia. Instalacja lpg jest standardowa od dacii. Nie mam teraz możliwości sprawdzenia jej producenta i specyfikacji. Pozdrawiam
Hi, about the water on the rubber mat - this could be because of water from the a/c condensor. We all know that when we use the aircon, some water falls onto the floor under the car we think we have a leak, but it is normal. But in your case, water is being redirected onto the mat. Think abou when you see the water - is it all the time or when you use the air-con?
@@cravedrive5519 Ok great, let's hope it was a one-off. I am thinking about buying a Duster, maybe in the 'promocja zimowa' in 6 months. 1.0 not for me, maybe 130bhp 1.3 or a diesel.
Mam 2 DD. W Dusterach klamki wycierają lakier. Po obu stronach klamki dotykają blachy z takim właśnie skutkiem. Reakcja serwisu? Malowanie wszystkich dzwi. Ale spoko 130 nm a więc kultura..Pozdrawiam
Fajny filmik jak dla mnie :) planuje zakup Dusterka 1.0 z LPG w niedalekiej przyszłości i byłem ciekaw czy były jakieś problemy z instalacją gazową na szczęście widzę że nie więc tym bardziej jestem przekonany że warto doinwestować w gaz :)
No te jednostki ogólnie świetnie współgrają z instalacją LPG,nawet słyszałem opinie że mogą wydłużyć czas eksploatacji silnika 😏 Było trochę złych opinii raczej o fabrycznym montażu przez Dacie ale ogólnie się to polepszyło także don't worry :Do
Ja mam od 28czerwca tego roku 1,0lpg i jestem zadowolony przejechałem 1650km i jest super jak ktoś szuka innej marki to poco gledzi jakie to fuj auto ale żyje i rajcuje się ale pewnie i na budżetowe auto brak kaski pozdro dla wszystkich normalnych
Cześć coś mi pukanie pod deska po prawej stronie duster 2 przy obrotach 1000 poniżej i wyżej cisza pomocy w serwisie na przeglądzie nie wiedzieli co to i każą zostawić samochód na cały dzien
@@coctailzonee7915 Ja też nie wiem co zrobiłem, przecież to takie dobre silniki. Osiągają milion kilometrów przebiegu, cylindry są wykonane z twardego, nigdy nie zużywającego się materiału, a tłoki i pierścienie to są już zupełnie super . Ich montaż jest pięćdziesiąt razy sprawdzone i dlatego są takie trwałe. Tyko użytkownicy nic nie potrafią. Wystarczy poczytać na forach hiszpańskich jakie rzeczy eis działy z tymi silnikami. Niestety przeczytałem za późno......
@@Potworny Bez przesady że są niezniszczalne... Ale bez jakiś większych problemów powinny przejeździć te 300-400k przebiegu przy zmianie oleju co te 10-15k :) A przy takim spalaniu pewnie wymienia ci silnik i pewnie następny będzie śmigać
@@coctailzonee7915 problem w tym, że dealer się nie poczuwa. Nie jest to mój pierwszy samochód Dacii ale jakość od jakieś 6 lat raczej spada w pogoni za zbijaniem kosztów produkcji. Efektem takiego działania jest większa awaryjność i spadek trwałości pojazdów.
@@Potworny Spróbuj w innych salonach, A jak nie to uderzaj do centrali. Takie zużycie oleju jest zdecydowanie wyższe niż zawarte w instrukcji więc nie mają za dużo do gadania
U mnie jest lampka i się zapala w eko może u ciebie nie działa podświetlenie, ten tryb jest bez sensu wcale mniej nie pali a jest tak mułowaty że nie idzie wyprzedzić tira
W grupie Renault tak się zdaża. Mam Clio IV oraz Lagunę III Coupe. U mnie to wygląda mniej więcej tak, że po zatankowaniu do pełna (pod korek) i po przejechaniu około 100 km wskaźnik nie zdąży nawet drgnąć, ale jadąc ponownie na stacje paliwową żeby dotankować to paliwo, wtedy wskaźnik zaczyna opadać, jak gdyby nie widział dotankowanego znowu pod korek paliwa. To jest moim zdaniem jakaś pierdółka komputera. Wystaczy tankować do pierwszego, ewentualnie drugiego odbicia a nie pod korek. Wszystko wtedy będzie ok. Instrukcja auta mówi o tym bardzo wyraźnie.
@@tomektomecki9076 Ja zauważyłem, że chodzi o coś innego. Po prostu trzeba dolewać za więcej niż np. 50 pln benzyny i za minimum 20 pln gazu. Mniejszych dolewek ani komp gazowy, anie ten od benzyny nie widzi.
w moim Dusterze 1,2 TCE jak ilość paliwa zejdzie do 1 kreski to lubi się wskaznik zacinać i gdy dotankujesz mniejszą ilość np. do 20 L to nadal jest "zacięty" ale jak zatankujesz do pełna to wtedy się odblokowuje i pokazuje OK. Widocznie Dustery tak mają
Widzę, że filmik ma już kilka miesięcy a jak teraz wygląda ta awaryjność i ile ma kilometrów. Może co jakieś 6 miesięcy czy też 10 tyś km powtórka filmiku.
Cześć crave drive! W jaki sposób dbać o te otwory odprowadzające wodę na podszybiu, żeby się nie zapchało i nie było wody na dywaniku? Serdecznie proszę o instrukcję dla laika :) Pozdrawiam!
Lpg ma moc 75KM. 3 wtrysku po 25 każdy. Reszta mocy 25KM idzie od benzyny. Pewnie tryb Eco wyłącza dotrzyj benzyny. Woda wewnątrz pojawia sie z niedroznego spływu wody z klimy tj skraplacza.
Ale wy marudzicie 😀 To jest tani samochód do taniej eksploatacji ! A prezesi na autostrady niech sobie kupią z zachodu TSI ! I paletę oleju silnikowego na dolewki 😀 i co 3 dni maska w górę i sprawdzanie czy jeszcze tam jest 😀, Czyszczenie dolotu z nagaru, rozciągające się łańcuchy rozrządu, a jak pasek to rozpadajacy się w oleju, który prowadzi do zatarcia silnika 😀 ale co tam silnik najważniejsze dobra klima 😀
Ciekaw jestem jak samochód z takim silnikiem daje sobie radę w górach lub terenie górzystym gdzie trzeba podjechać droga szutrową pod dużym kat na wzniesienie
Duster jest przereklamowany mam Lodgy 1,6 10 lat i zero problemów tylko eksploatacja oleje, filtry, klocki i to co mówi instrukcja. Zero zaskoczenia i problemów.
Nie jestem pewien czy jest to wada fabryczna , ale nie przypominam sobie innego auta w którym tak trzeba dbać o czystość podszybia. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
@@cravedrive5519, do tego właśnie zmierzam. Podszybie zapchało mi się tylko raz w dwudziestoletnim samochodzie z przebiegiem około 250 tys. km. Objawy były identyczne.
Duster jest bardzo wygodnym autem. Jest dobra pozycha za kierownicą. Siedzi się znacznie wyżej niż w kompakcie. Każdy może mieć oczywiście swoje zdanie. Pozdrawiam
Cześć Też się tego obawiałem. Moja wersja to przed lift , ale konstrukcja z tego co patrzyłem w salonie się nie zmieniła. U mnie się jeszcze nic nie dzieje , ale to dopiero ledwo 20 tys przebiegu , więc będę informował na bieżąco jakby się cos zmieniło ! Pozdrawiam.
Napisz jaki masz model i jaki rok ? Jak Ci się jeździ ? Zapraszam Cię do grupy o nazwie Nowa Grup Dacia Polska link facebook.com/groups/891611808377345/?ref=share
Mam Logana MCV 1.2 75 LPG z 2015, 105 tys przebiegu. Generalnie ok., miałem jedną usterkę - jakaś nieszczelność układu wspomagania. Po 30 tys. wylał się nagle olej i wspomaganie padło, ale jechać się dało na serwis. Zrobili na gwarancji. W sumie tyle z awarii. Po dwóch latach zaczęła wychodzić ruda pod klapą na zgrzewach. Dla kogoś może być to problem a dla innego pierdoła, ja to olałem. Niedawno oglądałem podwozie i oceniam je bardzo dobrze. Rdza w ilościach śladowych. To tyle. Wiadomo części eksploatacyjne, przeglądy, na tym nie oszczędzam. Olej co 10-12 tys. , zmieniłem olej w skrzyni, płyn chłodniczy, hamulcowy, klime dobiłem, bo traci ok 10 procent rocznie, podobno to jeszcze w normie, świece częściej bo lpg, tarcze klocki przód niedługo będzie trzeci komplet, tylne bębny nadal oryginalne, nic nie robione, kontrola zaworów co 30 tys. bo lpg i też kontrola lpg co 15 tys., żarówki kupuję philipsy te białe, wzmacniane, myślę że warto. Co jeszcze? Motór 1.2 wolnossak słaby, do tych nowych 1.0 turbo się nie umywa. Spalanie lpg 8.5 - 9 litrów i pół litra benzyny na rozruchy idzie.
SsangYong to ciekawe auto. W Korei to uznana marka , na równi lub nawet wyżej niż Hyundai. W Polsce się to kompletnie nie sprzedaje, może przez kiepski marketing a może przez specyficzny wygląd..
To Ty nagraj taki film- kup 15 letnią używkę i do przodu ;-) Bardzo mały odsetek klientów salonów trzyma auto tak długo. Ja sprzedaję po 5 latach i około 100tys km. Ale myślę, że 15letni Duster i tak będzie duuużo tańszy w eksploatacji od 15 letniego Audi Q7 :-D
@@Juzeczek Chodzi o koszty utrzymania. Dacia nawet gdy będzie bardziej awaryjna od jakiejś marki premium,(Q7 to tylko wyolbrzymiony przykład), to nawet przy większej awaryjności, będzie tańsza w eksploatacji od bezawaryjnego auta premium. Za komplet tarcz i klocków do przykładowego Q7, zrobisz generalny remont Dustera ;-))) Bo większość krytyków dacii pisze, że wolałaby używane auto lepszej marki niż nową Dacię.
Mam takiego Outlandera z 2019r i jak jest wilgotno, to po dwudniowym postoju, też słyszę przy ruszaniu jak klocki szurają po tarczach. Samo auto bez zarzutu, ale zmieniam na Dustera :-D
Wersja z silnikiem 1.3 150 KM zapewnia nadmiar mocy, a skrzynia sześciobiegowa powoduje, że przy 140km/h obroty silnika wynoszą 3 000 i tu dopiero zaczyna się robić głośniej w kabinie. Moim zdaniem przy prędkościach autostradowych jest ciszej niż w Vitarze czy S-crosie.
Pff, koledze się trafił wadliwy egzemplarz i tyle. Ja swoją Dacią zrobiłem już 32 tys. i jeszcze nic nie dołożyłem do samochodu. Te samochody są bezawaryjne, co potwierdzają wpisy na forum Dacii.
Powiedz to właścicielom W210 ;) . A tak na serio: mój ma już 160 tysięcy km i 7 lat i ma jak na razie czyste konto. W sumie to tylko czynności serwisowe, ale na przykład instalacja gazowa nie była nigdy regulowana bo nie ma takiej potrzeby.
Nigdy bym nie kupił Dastera z tym silnikiem jest po prostu za słaby (a widziały gały co brały) po za tym ma wygląd afibi ten przedni zderzak. Dacia Sandero to inna melodia super samochodzik w super cenie mówimy o tym z silnikiem 100 konnym z LPG wolał bym tą Dacie niż jakiegoś dziatka z renomowanej firmy typu mercedes bmw czy audi!!!
Wszystko super z zewnątrz ok ale to wnętrze mnie przeraża 😳 moja skoda octavia 2 z 2004r w środku wygląda przyjemniej😳 nie miałem pojęcia że tak kiepsko i nie estetycznie to wykonano w 2020r😳
bo to bida edition, w wyższych wersjach wyposazenia wygląda to lepiej tyle ze plastiki twarde bo marka budżetowa. Największy mankament to brak mocnego silnika
ja mam to samo z klockami w deszczu ale moj 23 wv caddy ma przejechane 290 tys i moze cos sie zaczac psuc jak w dusterze po 8000 kmha,ha ha kupiles go..no i masz gow ,,,o !!!
Panie Wiedzimin, skoro uważa Pan ,że jest normalne przeciekanie wody na dywanik wewnętrzny w czasie mocniejszego deszczu i piszczenie klocków gdy są mokre to fakt - puste gadanie. Pozdrawiam
Mam Dustera 2015 1,6 105 LPG. Obecnie mam przejechanie nim ok. 108 tys km. Jedyne awarie jakie wystąpiły to 4 razy nie działający klakson (urwane druty w przełączniku zespolonym - koszt samodzielnych napraw sumarycznie poniżej 1 zł), nie wiedzieć czemu wentylator chłodnicy rozładował mi akumulator (dziad się nie wyłączył :) ) i chyba czeka mnie wymiana termostatu bo cały czas utrzymuje temp. 80 stopni C (czyli jest niedogrzany). Ale za to jazda po dziurach i lesie - miód malina :)
A ja po ponad 70 tys jazdy miejsko wiejskiej . Garażowany pod chmurką. Nie mam żadnych awarii. Nawet nie zmieniam oleju co roku tylko od czasu do czasu. Filtry kabinowy i powietrza regularnie. Silnik 16v. Jedynie pali sporo. Blacha super. Mimo rys zero rdzy. Ja polecam.
Użytkuję Dacie Duster 1, 6 LPG z 2017 ( odbiór z salonu 5 grudnia 2017 ) Obecnie mam przejechane 345 855 km :)
Auto jest wg mnie bezawaryjne , przy ten przebiegu wszystkie wymiany oleju , filtrów co 12-15tys km , klocki po 100000 km , tarcze / klocki po 200000km , sworznie , końcówki , stabilizatory wg potrzeb średnio co 120000km .
Jedyną rzeczą jaką wymieniam prawie regularnie co około 100000km - to alternator .
Jeżeli chodzi o LPG , w okresie gwarancji odmówił posłuszeństwa zawór w butli gazowej , przy przebiegu około 35000km , do dziś to jedyne awarie .
Pozdrawiam .
U mnie, w innym aucie, te objawy z hamulcami miałem przez kilka lat, z różną intensywnością. Z czasem doszło piszczenie na zakrętach, łukach itp. Po daniu tarczy do przetoczenia problemy zniknęły. Tarcze miały lekkie bicie - kiedyś musiały dostać wodę na gorąco lub coś podobnego. Same klocki z ASO też jakby z plasteliny były i co kilka tysięcy km wymagały delikatnych poprawek pilnikiem, aby nie występował pierwszy wspomniany objaw (ocieranie po lekkim hamowaniu i puszczeniu hamulca). Pył się zbierał na powierzchni klocka i punktowo zostawał kontakt. Po mocniejszym hamowaniu wszystko schodziło. W Dacii (używka z salonu) krótko po zakupie wymienialiśmy tarcze i klocki i tam problemu nie było. Był w innym aucie dopóki tarcze nie trafiły na tokarkę :)
Mam 2020 1.5 blue dci. na dzień dzisiejszy 20 ttk. Lekko nie ma. Czasem zaliczy mały offroad, teraz ciagnie kamping 1200 kg i daje radę.
Zero problemów.
Na przeglądzie serwisowtm w ASO po za wymianami oleju I filtrów dostał aktualizację oprogramowania.
Jedynie co musiałem wymienić, to rura dolotowym do turbo. Przebywając na kempingu jakiś futrzak się nią zainteresował, niestety gwarancji to nie podlega.
Zastanawiam się nad kupnem Daci 1.5 blue dci. Jak z wypalaniem FAP? Jak często trzeba dolewać AD Blue? I czy z tym silnikem spokojnie, bez stresu można jechać autostradą w daleką podróż, utzrymują prędkości autostradowe, zapakowanym autem.? Niestety w okolicach Wrocławia, nie mają Dacii z tym silnikiem na jazdę próbną😔
@@maciejkusztan9815 Wypalanie filtra odbywa się automatycznie, nie ma na pulpicie żadnej informacji. ADBLUE dolewałem po 13 tkk, zbiornik mieści 15 litrów.
Swoim ciągnę kamping DMC 1200 problemu dla silnika to nie stanowi, tymbardziej obciążenie samego samochodu nie powinno być bardzo odczuwalne.
Diesel jest raczej stworzony do długich tras, cechuje się dobrą dynamiką i niskim spalaniem.
Dziękuję za odpowiedź. Ale czy na podmiejskich drogach FAP się wypali, czy raczej trzeba Daczke przegonić autostradą? To ma być auto dla Żony na co dzień, do kręcenia się w koło komina i z 2,3 razy w roku jakiś dłuższy wyjazd🙂
@@maciejkusztan9815 można przegonić lub programowo wypalić. Mnie ten temat świetnie załatwia przyczepa.
Mam dustera 1.6 16v 4x4z 2012 , wymiana tłumika po 93,500 km od nowości po za tym idzie jak żyleta sprawdza się, Polecam 👍
06:45 miałem podobnie z Tipo 1.4 2020. U mnie spowodowane to było inteligentnym ładowaniem akumulatora IBS. Po prostu raz napięcie było 12,5V a raz 14,8V i wentylator na wyższych biegach całkiem inaczej pracował co było słychać i czuć 😁😉
Z tą klimą to działa tak, że kompresor spręża przez chwilę, a potem rozpręża się i ochładza pompując chłodne powietrze do środka, a ciepło odprowadza na chłodnicę. Mam to samo w swoim Fordzie. Niestety małe silniki wymuszają taką pracę klimy.
W dci tego problemu nie zauważyłem
@@joldareytube bo diesle trochę inaczej pracują i są ogólnie mocniejsze od dołu :)
przy dodawaniu gazu na pewno nawiew jest mniejszy ale nie wiem czy to normalne, być może jest to związane z trybem eko
Nie tylko małe silniki tak mają. Teraz tak działają wszystkie klimatyzacje już.
Nie jestem fanem daci,ale wydają się to mega spoko auta,lepsze to niż pokazywać się w bełemwu 10 letnim.
Dacia to wygodne fajne auto.
Z pewnością lepsze jest zadbane i w miarę świeże bądź nowe auta, niż luksusowy gruz w tej cenie. Zwłaszcza jeżeli nie stać nas na utrzymanie takiego auta premium.
Sam wolałem kupić małe miejskie auto z salonu niż luksusowe auto premium od ,,Turka" z Niemiec.
Wiem co mam.
Mam 1.6 SCe z 2019 z przebiegiem 27 tys. km, i jedynym mankamentem jest piszczący hamulec tylny przy odpuszczaniu pedału, muszę odkręcić bębny i przesmarować szczęki, bo w ASO nie chcieli zająć się tym problemem na gwarancji. Pewną niedogodnością może być też cichutkie wycie skrzyni biegów na 4 i 5-tym biegu przy odpuszczaniu gazu przy 90 km/h, jest to słyszalne tylko przy wyłączonym radiu, natomiast wielu użytkowników Dusterów na forach skarży się na znacznie głośniej wyjącą skrzynię i jest to problem, którym Dacia nie chce się zająć. Okazuje się, że problem dotyczy też nowego Sandero III.
Z mankamentów mogę zaliczyć jeszcze wycierające się uszczelki drzwi przednich przy przedniej szybie oraz twarde uszczelki drzwi tylnych, które odbijają lakier przy dachu, czy mocno zdzierające się tarcze hamulcowe, jest już dość głęboki rant.
Auto użytkuję codziennie na drogach szutrowych i w mieście i jak dotąd w zawieszeniu nie słychać żadnych niepokojących dźwięków, również silnik zachowuje się poprawnie i nie bierze oleju. Pozdrawiam
Bardzo dokładny opis. Dziękuję i pozdrawiam. Zapraszam też do grupy na fb. Link w opisie filmu.
Ja też coś dodam.
Filtr tkz kabinowy zamontowany za wentylatorem, hałas liści bezcenny. Mocowanie zbiornika LPG i sam zbiornik zamontowany pod spodem koroduje- cały czas trwa walka z serwisem.
Mam Dustera 2019 18500 km przebiegu, 1.6 SCi bez gazu. Zero problemów.
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
to sukces ja w rowerze zrobiłem 21 tyś i tylko gumy wymieniłem i regulowalem przezutki jeżeli chodzi o samochód to mojatoyota z 1994 roku śmiga bez problemu ma 376tysi
Jeżdżę służbową Dacią duster 1.5 dCi 4x4 od lutego. Przebieg 42tyś, także jest dosyć intensywnie eksploatowana. 0 jakichkolwiek awarii. Nie jest to samochód idealny, bo poziom wykonania, jakość materiałów pozostawiają sporo do życzenia. Ale w tych pieniądzach nie ma co wymagać. Napęd 4x4 naprawdę sprawdza się całkiem nieźle, a jest często użytkowany w błotnistym terenie. Średnie spalanie na poziomie 6l. Nie jest to może mało, ale auto nie jest "oszczędzane". Ogólnie auto naprawdę ok jak za te pieniądze.
Cześć. Dzięki za obszerny komentarz. Pozdrawiam.
Mamy Dustera (1.3 150 4x4) z przebiegiem 12000. Bardzo dużo jeźdźimy w terenie, gdzie napęd tego auta sprawdza się zadziwiająco dobrze. Pouderzaliśmy już trochę w różne drzewa czy większe skały, była głęboka woda... I w sumie auto sprawdza się dobrze, nie ma żadnych problemów typowo mechanicznych z silnikiem czy napędami (choć 4x4 szybko się przegrzewa pod obciążeniem). Większe problemy mamy z jakością, bo np orurowanie przednie było przymocowane... plastikowymi śrubkami i odpadło już na pierwszych jazdach :)
Cześć. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam !
Orurowanie zostało zamontowane zgodnie z instrukcją. Tam powinny być plastikowe śruby
Mam duster 1.0 LPG 2022rok przejechałem 11700 km od czerwca do czerwca zaliczyłem Holandię i góry polskie i słowackie jestem mega zadowolony wiem że to dacia ale gdybym jeszcze raz miał kupić to kupił bym tą samą
dacia 1.0 TCe LPG 100KM 74kW rocznik 2020 użytkowany od 10.12.2020 przebieg na dziś 101800km trzech kierowców przebiegi dobowe 300 - 800km poza żarówkami żadnych awarii
W ciągu prawie roku ponad 100 ttk. Bardzo dużo. Pewnie firmowy.
Występuje hałas pomiędzy 70-100km ze skrzyni biegów?
@@Wex-us skrzynia jest cicha
Duster 4x4 diesel 2018, 40k przebiegu - najpierw szyba pękła po malutkim kamyczku, potem opornica nagrzewnicy po ok 8k, naprawa w serwisie, zeszła farba z felg - tragedia - servis nie naprawia ponoć gwarancja nie obejmuje:( , odkleja się plastik przy przedniej szybie na dole, drugi raz padła opornica po 30k i zaraz potem wskaźnik paliwa stanął na pozycji full i stoi. Poza tym bez awarii. A z ciekawostek, zmieniałem radio na medianav stare chciałem sprzedać co jest nie rabialne bo radio sparowane z vinem, koszt roparowania wyższy niż koszt radia.
mam 1.3 130 km benzyna, po 17 tys było już słychać "buczenie" przy większych obrotach dodawaniu gazu, nie związane z większym oporem powietrza, serwis stwierdził, że łożysko koła, sprawdzone były wszystkie i to nie to, aczkolwiek być może łożysko skrzyni biegów, ale sprawdzenie kosztuje, rękojmia czy gwarancja, mnie to nie interesuje ale czekam na odp
ps
Kupiłem go w przebiegiem 17 tys i od razu coś "wyczułem", zmieniłem opony bo akurat był październik, wmawiane mi jest, że to być może plastiki bądź "cecha auta" (:
Witam. Posiadamy w/w auto z rocznika 2019 silnik 1.6 z fabrycznym gazem. Co do hamulców wymiana z przodu dopiero przy 60 tys. kilometrów czyli po ponad roku jazdy. Klimatronik działa w trybie auto. W ciągu paru sekund bardzo mocno schładza pojazd. Brak ubytku na mocy w silniku
Ja jednak walczę z innym problemem - skrzypienie po stroniekierowcy tak jakby za licznikami jak jadę po nierównościach lub przyspieszam i pojawiają się mikro drgania. Piszczące hamulce - to chyba standard. Moja Dacia ma przejechane 12k i też piszczą zwłaszcza po myjni. Tryb ECO ja sobie chwalę. Mam ciężką nogę bez tego trybu auto rwie do przodu, a tak powolniej reaguje dzięki temu np po mieście jeżdżę spokojniej ;-) Jednak masz racje brakuje tam lampki nad przyciskiem.
Dzięki za Twój komentarz. Z tym skrzypieniem pewnie za wiele się nie da zrobić. Właściwie to ciekawe co na to serwis ? U mnie jest podobnie przy różnicy temperatur. Np. na dworze zimno , a ja nagrzewam kabinę to plastiki się odzywają. Pozdrawiam Cię.
Zrobiłem Dacią ponad 40000 i jedynie nawiew klimy musialem wymieniac w serwisie. Potwierdzam to co kolega mówi. Hamulce piszczą (ale sa miękkie i mocne), jeżdzi się super, auto stabilne, trochę dali ciała z tym panelem przycisków, rzeczywiscie eco jest malo widoczne tak jak przycisk świateł awaryjnych. To drobiazgi. Na nowe auto nie wydałem fortuny, którą bym spłacał przez 10 lat. 5/5. Pozdrawiam
Super. Dzięki za Twój komentarz. Pozdrawiam.
Witam serdecznie nowych subskrybentów.
Pozdrawiam
CraVe DRIVE
Problem z 8000 KM miałem VW Polo i Peugeot 307 i kilku innych... To pył z klocków ocierający o osłonę ...
Pisk klocków też jest w HRV , rada ? Przy serwisie zdjąć i kant natarcia zeszlifować fazę 4-5 mm pod kątem 45% . Klocki wpadają w drgania i dlatego pisk
Mam już dwa Dustery, w sumie 4 lata ponad i tylko żarówki się przepalały, a tak to nic innego :)
Super. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
mam oryginalne żarówki nawet do dziennych
Dokładnie. Sądzę że bloger bierze kasę od konkurencji. Może niech napisze ten znawca o Reno Dasterach. Albo wersji zimowej Dustera nur fur ostteraichen
Klimatyzacja pracuje cały czas tylko auto posiada system Start Stop i podczas jazdy jest zmienne napięcie. Podczas hamowania silnikiem napiecie na pewno rosnie i nawiew zdziala duzo bardziej wydajniej a podczas jazdy ładowanie jest wylaczane napiecie w granicach 12V i nawiew dziala duzo slabiej.
Wystarczy podpiac sobie miernik napięcia pod zaplaniczke i bedziesz widzial kiedy auto sie laduje i klima od razu ma wieksza moc tzn wentylator ;)
Nie ma czegos takiego ze sie wylacza klima i wlacza ;)
Mam nową Toyotę chr hybrydę . Hamulce też piszczą..
Ciekawe czy limuzyny urzędasów unijnych taż mają takie silniczki👀😠
Urzędasy to pewnie w Teslach jeżdżą
Taaa.. tam min.500 koni i jeszcze więcej Niutów. Najlepiej V 8
Urzędasy jeżdżą po pierwsze furami za kasę podatnika. Po drugie są to najwyższe modele Audi, BMW i Mercedesa - odpowiednio A8, 7ka long i S klasa. Silniki w nich możesz już sobie samodzielnie sprawdzić ;)
samolotami , bo ekologiczniej .
@@EkoKolo_Katowice samolotem jest bardziej niż samotnie autem spalinowym.
Widzę pełno częśći z Renault Megane...co oznacza tanie naprawy,oraz tą samą filozofię w elektryce i diagnostyce pojazdu.
Dokładnie. Pozdrawiam.
Proponuję zmienić tytuł. Co do "usterki" nr 1 to są objawy pojawienia się kamienia lub innego ciała obcego w okolicy tarczy hamulcowej.
Jeśli chodzi o hamulce i dźwięki, moim zdaniem jest to kwestia materiałów i nie za bardzo da się z tym coś zrobić, bo takie auto kupiłeś i takie materiały dał producent. Tarcze hamulcowe w Dusterze rdzewieją już po wyjeździe z fabryki. Jak wiem, że w każdym aucie jakaś korozja na tarczach się pojawia, ale wszystko istnieje w porównaniu, niektóre rdzewieją bardziej, inne mniej. Taką korozję jak w Dusterze to widziałem ostatnio na tylnych tarczach hamulcowych do starej octavii, które kupiłem na allegro, niewiadomego pochodzenia, najtańszy pasujący badziew jaki się dało ;) Po 35 tys. km nadawały się do wymiany.
Tak ogólnie to powiedziałbym, że z tych wszystkich spraw tylko te odpływy podszybia zasługują na uwagę, bo można temu łatwo zaradzić, a dla kogoś niedoinformanego moze być to nieprzyjemne zdziwienie. Reszta to w ogóle nie są nawet usterki. Przeczytać instrukcję auta (ECO) i jechać.
Klimatyzacja to są dwie kwestie, prędkość nawiewu i działanie kompresora. U mnie na pewno na pierwszym biegu wentylatora słychać, że kompresor klimatyzacji się włącza i wyłącza, ale z taką częstotliwością, że nie jest odczuwalny spadek wydajności klimy w aucie. Po prostu ma on jeden bieg i przy niskim, nazwijmy to, poborze chłodu nie może chodzić cały czas. Jeśli chdozi o zmieniającą się siłę nadmuchu, to zmniejsza się ona po naciśnięciu pedału gazu i wzrasta po jego zdjęciu - wynika to (podobno) z tego, że zmienia się napięcie w instalacji samochodu - spada po naciśnięciu gazu, bo ekologia.
Hamulce przerabiałem ostatnio w Audi ten sam problem. Wystarczyło zdemontować zaciski i dobrze wyczyścić styki klocka z jażmem, styk delikatnie posmarowac pastą do zacisków.
W Dusterze rdzewnieją chyba w transporcie bębny, polosie, i zwrotnice. Ale to nie problem.
Moja 1.6 jest z 2018 roku miała jedyną awarię, byk klimy przy 24000. Ale polecam Dustera da się go lubić 🙂
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam !
Ja mam zrobione juz 52tys a auto z 2019 kwietnia i nigdy żadnej awarii. Teraz zrobiliśmy z PL do CRO 1500 km i też dala rade. Silnik 1.6 z fabrycznym gazem. Przed wyjazdem do CRO wymieniłem świece tak na wszelki wypadek. Jedynie to silnik jest słaby bo auto dość spore. Przydałaby się turbina. Na górskich drogach w CRO ledwo dawał radę. Ale ogólnie jest ok.
dokładnie mam prestiża z 2018 1.6 Sce 28 tyś km bez awarii też sobie chwalę, dacia mnie wyleczyła z das auto,a miałem i pasaty i audiki,fakt demon szybkości i komfortu może to nie jest,
ale koszty utrzymania czy częsci to pikuś do innych aut
Również mam 1.6 sce z 2019 roku. Przebieg 29 tys i zero jakichkolwiek problemów.
@@Krzysztunio podobnie,ale mam pytanie,zaglądałeś może pod spód,jak u ciebie wygląda wydech,bo umnie zewnętrznie cały jest rdzawy,a samochód garażowany,tak się zastanawiam ,czy nie zgłaszać tego jako reklamacji,przy trzecim przeglądzie w styczniu,a tak ogólnie też ten sam silnik nawet przebieg i ogólnie sobie dusterka chwalę
Film bardzo ciekawy. Męczy mnie tylko jedna rzecz. Do jakiego momentu w motoryzacji doszliśmy, że potrafimy cieszyć się i zachwycać że auto przejechało 14000 bez problemu. To daje do myślenia 😑
Przecież to normalne, każde urządzenie ma więcej wad na początku, ryzyko usterki duże. Potem maleje i utrzymuje się niskie przez jakiś czas, aby potem nagle wystrzelić w pewnym momencie, gdy dany przedmiot jest weksploatowany (krzywa "grzbietowa" ryzyka usterki). Wierz lub nie, kiedyś było duuuużo więcej usterek na początku; choć nie jest i nie będzie idealnie z perspektywy klienta, bo producenci zakładają, że zwykłe użytkowanie przez klientów jest testem (stąd teoretycznie jeśli chce się mieć więcej spokoju, to nie należy kupować auta w pierwszym roku po pojawieniu się modelu).
Co do hamulców zaciski do czyszczenia ,piszczenie to niestety niska jakość materiałów pozostaje je lekko ponacinać, klima tak ma w Renault i pochodnych żeby odciążyć silnik. Woda na dywaniku pasażera to wina nie zamkniętej klapki mieszalnika wszystkie Renault tak mają należy wyłączyć klimatyzację po przyjeździe zanim wyłączysz silnik.
Cześć. Dzięki za Twój komentarz. Pozdrawiam.
Tak samo psują się ałdiczki ,pasaciki i cała reszta tylko ich właściciele nie pokazują tego ale wystarczy podjechać pod jeden czy drogi serwis
Trudno to nazwać awarią, raczej eksploatacja.
Tylko te audiczki latają po pół mln😂
Drogi? Po jakiemu to?
Mam dusterka 1.0 LPG lutego 2021 z przejchanymi 6 tyą km, i częsć spostrzerzeń mam podobnych. Automatyczna klima ani nie jest za wydajna, ani za cicha.
Z moich spostrzeżeń, w zimowym okresie, poniżej zera LPG potrafi się przełączać na gaz przy byle dynamiczniejszym przyspieszeniu. Poza zimą oczywniście nie ma tego problemu.
Hamulce u mnie może nie piszczą, ale na zimno bardzo wyraźnie "szumią". Może to kwestia tego, że w poprzendim moim dieselku, silnik ten dzwięk zagłuszał, a dacia na jałowych obrotach silnik ma jednak cichutki.
Największym i grożącym stłuczką zakskoczeniem było dla mnie dwukrotne dziwne zachowanie hamulców podczas dość gwałtownego przyhamowania na mokrej nawierzchni przy predkości ~40 km/h.
Auto zachowywało się jakbym jechał na lodzie, mimo ciśnięcia gazu, tak jakby abs świrował i nie pozwalał na skuteczne hamowanie. Innym razem po rozpoczęciu hamowania na progu zwalniającym zdarzyło się to samo. Mało nie wjechałm w dupę samochodowi przede mną.
Ponowiłem podobne hamowanie chwilę dalej w tych samych warunkach i już wszystko było ok. Jezdząc od lat tą samą trasą fordem , takiej sytuacji nie doświadczyłem.
Cześć. Dzięki za komentarz. Zapraszam Cię do subskrypcji kanału i na fb "nowa grupa dacia polska". Pozdrawiam i
Chyba mogę się wypowiedzieć na temat awaryjności tego samochodu, swój egzemplarz mam od nowości od grudnia 2018, w tym czasie, do dnia dzisiejszego pokonane nim 77900 km i poza kwestiami eksploatacyjnymi czyli filtry, oleje, klocki i tarcze nie było w nim robione zupełnie nic. Była jedna awaria która została ogarnięta na gwarancji, ale to wina umiejscowienia filtra od klimy który nie chroni wentylatora od niej i został uszkodzony przez jakieś małe gałązki które się tam dostały. Dodam iż silnik który posiadam to 1.6 SCe 115KM bez gazu. Moim zdaniem auto warte uwagi.
A problemów z pękającym lakierem w miejscu łączenia się dachu tam gdzie jest położona mastyka nie posiada twój Daster
obcieranie bo tarcze i bębny rdzewieją jak postoi na deszczy kilka dni - każde auto
Witam, w moim 1,6 LPG z 2019 źle w fabryce podpięli podciśnienie od gazu, raz zapaliła się pomarańczowa kontrolna układu wspomagania - musieli w serwisie zresetować i był problem z iglicą elektrozaworu od LPG - czasami jak było chłodniej to na zimnym silniku nie przełączał się na LPG, dopiero jak się pod maską zagrzało to po ponownym uruchomieniu przełączał się - wymiana iglicy.
Dzięki za komentarz. Mam nadzieję ,że teraz śmiga już ok.
@@cravedrive5519 Jak do tej pory ok. Jak byłem ostatnio w serwisie to powiedzieli, że ma wyjść aktualizacja komputera pokładowego, aby pokazywał spalanie gazu LPG właśnie w 1.6 sce z fabryczną instalacją. Dzwoniłem jakieś 2 tyg temu ale jeszcze nic nie wiedzą.
Swoim Dusterem 1.0 TcE, LPG przejechałem już 24 000km, ilość awarii - 0 (ZERO), nic złego się nie dzieje.
A ja w daćce miałem po 15 tyś km odgłosy łożyska operowego sprzęgła. Ewidentnie kiepskie części użyte. Po 2 latach i 2 miesiącach padł rumuński akumulator. Jakość podobna do chińskich bolidów 😂😂😂
I kiepskie wyciszenie od spodu, bo słyszałem bulgoczące paliwo w zbiorniku. Korozja znaczną tłumika po 2 latach. A jak chciałem sobie sam konserwację podwozia zrobić, to mnie serwis straszył że stracę gwarancję.
Ale pewny jesteś że masz dacie ? Czy majaczysz
W takim samochodzie aby służył bezawaryjnie trzeba zmieniać olej co max 10 tysięcy kilometrów
A nie co 8000km?
To już nie te czasy. Teraz oleje produkowane są w innej technologii niż parę lat temu. 20-30 tys. przebiegu to dla silnika żaden problem. W autoryzowanym serwisie za wymianę oleju życzą sobie 550 zł. Gdybym miał dokonywać wymian co 10 tys.km. to nie zarobiłbym na chleb.
@@dariuszkantorek140 ja eksperymentalnie wymieniałem co 30 tys. km, obecnie mam 320 tys. km i silnik działa, panewki się nie obróciły. Teraz eksperymentalnie wlałem 0W20, chcę sprawdzić jak tak olej pracuje w silniku po 300 tys. km.
@@nomtbg nie trolluj bo jeszcze ktoś tak zrobi I będzie mial po silniku
@@hubi4888 przecież napisałem "eksperymentalnie", nie zachęcam do takich akcji, robię to dla siebie, żeby się przekonać na własnej skórze. Samochód jest warty mniej niż 2000zł więc mogę sobie pozwolić na takie testy.
Ja nie dotarłem do 14tys. Wymiana sprzegla remont skrzyni. W koncu serwis mial mnie dosyć. Spadl mi przewód od chlodnicy. Kontrolki sie nie zapalily remont na moj koszt. Nigdy wiecej Dacja
Jaki to model dacii i który rok produkcji ?
2019 1.3ccm 4x4. Kupilem wadliwy z huczącą skrzynia biegow i szarpiacym sprzeglem. Myslalem ze gwarancja a tu.... 🤔
Prawda by była takie bajki to małym dzieciom na dobranoc
DD GEN 2 1.5 dci 147 tys km tylko olej filtry i rzeczy eksploatacyjne pozatym auto bez awaryjne❤
Dacia Duster 2019 z silnikiem 1.0 bez instalacji gazowej. Po przejechaniu 30 tys.km. nie mam żadnych uwag. Autko dla zbytnio niewymagających, pali przyzwoicie 6/8 l/100km.
Mój z kampingiem pali 8 l/100, solo 5,2 / 100 km.
@@joldareytube
To pali ci tylko półtora litra mniej,
niż mój merc dwu tonowy o mocy 250 kuni 😂
jeśli idzie o klime to u mnie w Dusterze 1,2 TCE podczas upałów klima się samoczynnie wyłącza po ok. 2-3 godz. jazdy i po jakimś czasie "odpoczynku" znowu pracuje normalnie. W ASO powiedziano mi że to skraplacz zamarza i trzeba dać jej chwilę "odpocząć" i że to jest niestety feler fabryczny tych aut
Jak feler fabryczny, to czemu Dacia nic z tym nie zrobi?
200 km x 20 dni w miesiącu to ponad 4 tys m-c. Lipiec to prawie 7 m-cy x 4 tys to 28 tys powinno być. Robiłeś mu konserwację podwozia po zakupie? Ta instalacja fabryczna to jakiego jest producenta? Jakiego producenta są wtryskiwacze gazu? Czy posiada instalację z lublifikatorem?
Fajnie , że policzyłeś przebieg. Weź tylko pod uwagę , że po drodze była jeszcze praca home office ze znanych powodów. Nie roniłem żadnych zabezpieczeń podwozia. Instalacja lpg jest standardowa od dacii. Nie mam teraz możliwości sprawdzenia jej producenta i specyfikacji. Pozdrawiam
LPG w Daciach jest montowane w fabryce. Sama instalacja gazowa jest marki Landi Renzo
Hi, about the water on the rubber mat - this could be because of water from the a/c condensor. We all know that when we use the aircon, some water falls onto the floor under the car we think we have a leak, but it is normal. But in your case, water is being redirected onto the mat. Think abou when you see the water - is it all the time or when you use the air-con?
Till now I had this situation only one time and it appeared after huge rain. AC is used all the time and I haven`t seen this failure again.
@@cravedrive5519 Ok great, let's hope it was a one-off. I am thinking about buying a Duster, maybe in the 'promocja zimowa' in 6 months. 1.0 not for me, maybe 130bhp 1.3 or a diesel.
@@SteveM-ly7oy Very good idea !
Mam 2 DD. W Dusterach klamki wycierają lakier. Po obu stronach klamki dotykają blachy z takim właśnie skutkiem. Reakcja serwisu? Malowanie wszystkich dzwi. Ale spoko 130 nm a więc kultura..Pozdrawiam
Fajny filmik jak dla mnie :) planuje zakup Dusterka 1.0 z LPG w niedalekiej przyszłości i byłem ciekaw czy były jakieś problemy z instalacją gazową na szczęście widzę że nie więc tym bardziej jestem przekonany że warto doinwestować w gaz :)
No te jednostki ogólnie świetnie współgrają z instalacją LPG,nawet słyszałem opinie że mogą wydłużyć czas eksploatacji silnika 😏
Było trochę złych opinii raczej o fabrycznym montażu przez Dacie ale ogólnie się to polepszyło także don't worry :Do
Kupiłem to cudo niedawno, demonem prędkości nie jest, ale mam 8,5 l na 100 km spalanie więc luzik :)
Ja mam od 28czerwca tego roku 1,0lpg i jestem zadowolony przejechałem 1650km i jest super jak ktoś szuka innej marki to poco gledzi jakie to fuj auto ale żyje i rajcuje się ale pewnie i na budżetowe auto brak kaski pozdro dla wszystkich normalnych
@@TheEasydoor to akorat spalaniem nie ma się co podniecać auta 200- 300 koni tyle palą w dzisiejszych czasach
@@michalwisniewski8033 ale lpg
Cześć coś mi pukanie pod deska po prawej stronie duster 2 przy obrotach 1000 poniżej i wyżej cisza pomocy w serwisie na przeglądzie nie wiedzieli co to i każą zostawić samochód na cały dzien
Mój Duster z identycznym silnikiem po przejechaniu 3 tys. km bierze 1.5 litra oleju silnikowego na 1 tys. km
To ja nie wiem co nim po odebraniu musiałeś robić, u mnie w Clio z tym silnikiem miedzy wymianami co 10k schodzi 200-300ml
@@coctailzonee7915 Ja też nie wiem co zrobiłem, przecież to takie dobre silniki. Osiągają milion kilometrów przebiegu, cylindry są wykonane z twardego, nigdy nie zużywającego się materiału, a tłoki i pierścienie to są już zupełnie super . Ich montaż jest pięćdziesiąt razy sprawdzone i dlatego są takie trwałe. Tyko użytkownicy nic nie potrafią. Wystarczy poczytać na forach hiszpańskich jakie rzeczy eis działy z tymi silnikami. Niestety przeczytałem za późno......
@@Potworny Bez przesady że są niezniszczalne... Ale bez jakiś większych problemów powinny przejeździć te 300-400k przebiegu przy zmianie oleju co te 10-15k :) A przy takim spalaniu pewnie wymienia ci silnik i pewnie następny będzie śmigać
@@coctailzonee7915 problem w tym, że dealer się nie poczuwa. Nie jest to mój pierwszy samochód Dacii ale jakość od jakieś 6 lat raczej spada w pogoni za zbijaniem kosztów produkcji. Efektem takiego działania jest większa awaryjność i spadek trwałości pojazdów.
@@Potworny Spróbuj w innych salonach, A jak nie to uderzaj do centrali. Takie zużycie oleju jest zdecydowanie wyższe niż zawarte w instrukcji więc nie mają za dużo do gadania
Mi też piszczą te klocki czasami
U mnie jest lampka i się zapala w eko może u ciebie nie działa podświetlenie, ten tryb jest bez sensu wcale mniej nie pali a jest tak mułowaty że nie idzie wyprzedzić tira
posiadaj auto z silnikiem 1.0, wciskaj przycisk eco :D genialne
Byś się zdziwił. Bez ECO trzeba uważać na pedał gazu, bo wyrywa jak głupi na turbince. W mieście się sprawdza.
@@gimbueuropa5904 true, w sandero 2021 nie mogłem przestać tego robić ;d.
A mi ostatnio wskaźnik paliwa szwankowal zatankowalem do odcinki a on nie pokazywał pełnego ale już się naprawił po ponownym tankowaniu
W grupie Renault tak się zdaża. Mam Clio IV oraz Lagunę III Coupe. U mnie to wygląda mniej więcej tak, że po zatankowaniu do pełna (pod korek) i po przejechaniu około 100 km wskaźnik nie zdąży nawet drgnąć, ale jadąc ponownie na stacje paliwową żeby dotankować to paliwo, wtedy wskaźnik zaczyna opadać, jak gdyby nie widział dotankowanego znowu pod korek paliwa. To jest moim zdaniem jakaś pierdółka komputera. Wystaczy tankować do pierwszego, ewentualnie drugiego odbicia a nie pod korek. Wszystko wtedy będzie ok. Instrukcja auta mówi o tym bardzo wyraźnie.
@@tomektomecki9076 Ja zauważyłem, że chodzi o coś innego. Po prostu trzeba dolewać za więcej niż np. 50 pln benzyny i za minimum 20 pln gazu. Mniejszych dolewek ani komp gazowy, anie ten od benzyny nie widzi.
w moim Dusterze 1,2 TCE jak ilość paliwa zejdzie do 1 kreski to lubi się wskaznik zacinać i gdy dotankujesz mniejszą ilość np. do 20 L to nadal jest "zacięty" ale jak zatankujesz do pełna to wtedy się odblokowuje i pokazuje OK. Widocznie Dustery tak mają
Widzę, że filmik ma już kilka miesięcy a jak teraz wygląda ta awaryjność i ile ma kilometrów. Może co jakieś 6 miesięcy czy też 10 tyś km powtórka filmiku.
Obecnie 23 tys. Przy 30 tys pojawi sie nowy odcinek
Cześć crave drive!
W jaki sposób dbać o te otwory odprowadzające wodę na podszybiu, żeby się nie zapchało i nie było wody na dywaniku? Serdecznie proszę o instrukcję dla laika :)
Pozdrawiam!
Cześć. Ja usuwam tylko liście i patyki , wymywam kercherem i jest ok.
Pozdrawiam
Mam turbobenzyne 120 km, chyba mi olej wpierdziela
Lpg ma moc 75KM. 3 wtrysku po 25 każdy. Reszta mocy 25KM idzie od benzyny. Pewnie tryb Eco wyłącza dotrzyj benzyny. Woda wewnątrz pojawia sie z niedroznego spływu wody z klimy tj skraplacza.
Ale wy marudzicie 😀 To jest tani samochód do taniej eksploatacji ! A prezesi na autostrady niech sobie kupią z zachodu TSI ! I paletę oleju silnikowego na dolewki 😀 i co 3 dni maska w górę i sprawdzanie czy jeszcze tam jest 😀, Czyszczenie dolotu z nagaru, rozciągające się łańcuchy rozrządu, a jak pasek to rozpadajacy się w oleju, który prowadzi do zatarcia silnika 😀 ale co tam silnik najważniejsze dobra klima 😀
To vážne? :-(
Ciekaw jestem jak samochód z takim silnikiem daje sobie radę w górach lub terenie górzystym gdzie trzeba podjechać droga szutrową pod dużym kat na wzniesienie
pasażerowie muszą wysiąść:)
proszę dołączyć tłumaczenie, abyśmy mogli zrozumieć również z innych krajów, z góry dziękuję
Ok , I will try to do that asap. Thank You for Your comment and see You in my next video. CraVe DRIVE
@@cravedrive5519 hvala još jednom, ja sam iz hrvatske
Super. Nice to meet You.
It should work now. You can try it.
Duster jest przereklamowany mam Lodgy 1,6 10 lat i zero problemów tylko eksploatacja oleje, filtry, klocki i to co mówi instrukcja. Zero zaskoczenia i problemów.
I Tu teraz serio?🤦🤦🤣🤣
Ja nie siem jak to trzeba uzywac zeby popsuc 😅
To jest jakaś wada fabryczna, że po kilku miesiącach zapycha się odpływ na podszybiu.
Nie jestem pewien czy jest to wada fabryczna , ale nie przypominam sobie innego auta w którym tak trzeba dbać o czystość podszybia. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
@@cravedrive5519, do tego właśnie zmierzam. Podszybie zapchało mi się tylko raz w dwudziestoletnim samochodzie z przebiegiem około 250 tys. km. Objawy były identyczne.
@@cravedrive5519 Megane 2 i scenik 2 mają to samo.
@@cravedrive5519Oj trzeba. A jesienią upierdliwe wpadajace liście do nadmuchu. Filtr kabinowy zamontowany za wiatrakiem.
Pojemność 1l i 3 cylindry? Czy też 4?
1.0 3 cylindry
Mam nadzieję, że nie pierdolnie od razu bo to trochę mało
Pany, po co kupujecie dustera na takie długie trasy? Byle kompakt będzie niebo wygodniejszym
Duster jest bardzo wygodnym autem. Jest dobra pozycha za kierownicą. Siedzi się znacznie wyżej niż w kompakcie. Każdy może mieć oczywiście swoje zdanie. Pozdrawiam
@@cravedrive5519 Ale jest głośny w środku jak czołg na autostradzie
@@danieldaniel733 Fakt powyżej 120 km/h robi się głośniej. Szczególnie w wersji 5 biegowej. Pozdrawiam
a co z bujającym się fotelem kierowcy ciekawe czy w po lifcie poprawili to
Cześć
Też się tego obawiałem. Moja wersja to przed lift , ale konstrukcja z tego co patrzyłem w salonie się nie zmieniła. U mnie się jeszcze nic nie dzieje , ale to dopiero ledwo 20 tys przebiegu , więc będę informował na bieżąco jakby się cos zmieniło !
Pozdrawiam.
14 tys.? Ja mogę napisać coś o Dacii po 100 tys. bo mam od nowości.
Napisz jaki masz model i jaki rok ? Jak Ci się jeździ ? Zapraszam Cię do grupy o nazwie Nowa Grup Dacia Polska
link
facebook.com/groups/891611808377345/?ref=share
Mam Logana MCV 1.2 75 LPG z 2015, 105 tys przebiegu. Generalnie ok., miałem jedną usterkę - jakaś nieszczelność układu wspomagania. Po 30 tys. wylał się nagle olej i wspomaganie padło, ale jechać się dało na serwis. Zrobili na gwarancji. W sumie tyle z awarii. Po dwóch latach zaczęła wychodzić ruda pod klapą na zgrzewach. Dla kogoś może być to problem a dla innego pierdoła, ja to olałem. Niedawno oglądałem podwozie i oceniam je bardzo dobrze. Rdza w ilościach śladowych. To tyle. Wiadomo części eksploatacyjne, przeglądy, na tym nie oszczędzam. Olej co 10-12 tys. , zmieniłem olej w skrzyni, płyn chłodniczy, hamulcowy, klime dobiłem, bo traci ok 10 procent rocznie, podobno to jeszcze w normie, świece częściej bo lpg, tarcze klocki przód niedługo będzie trzeci komplet, tylne bębny nadal oryginalne, nic nie robione, kontrola zaworów co 30 tys. bo lpg i też kontrola lpg co 15 tys., żarówki kupuję philipsy te białe, wzmacniane, myślę że warto. Co jeszcze? Motór 1.2 wolnossak słaby, do tych nowych 1.0 turbo się nie umywa. Spalanie lpg 8.5 - 9 litrów i pół litra benzyny na rozruchy idzie.
Po ilu kilometrach zmieniałeś pierwszy raz olej po odebraniu auta?
@@Luks1406 15 tyś teraz zmieniam
@@Luks1406 8 tys.
Ciekawe co jest lepsze Dacia czy Sangyong
Może będzie okazja porównać te dwie marki. Pozdrawiam
Rexton będzie "bez porównania" ale jest droższy
SsangYong to ciekawe auto. W Korei to uznana marka , na równi lub nawet wyżej niż Hyundai. W Polsce się to kompletnie nie sprzedaje, może przez kiepski marketing a może przez specyficzny wygląd..
@@tuomollo Ssang Young jest tak jakby premium do Kia czy Hyundai, trochę mniejsza różnicę Toyoty z lecsus
Nagraj film za 15 lat lub 300 000 kilimetrow,wtedy można porozmawiać o trwałości auta.
Spoko pomysł. Pozdrawiam !
To Ty nagraj taki film- kup 15 letnią używkę i do przodu ;-) Bardzo mały odsetek klientów salonów trzyma auto tak długo. Ja sprzedaję po 5 latach i około 100tys km. Ale myślę, że 15letni Duster i tak będzie duuużo tańszy w eksploatacji od 15 letniego Audi Q7 :-D
@@marekduczman jaki jest sens porównywania dacii do Audi q7
@@Juzeczek Chodzi o koszty utrzymania. Dacia nawet gdy będzie bardziej awaryjna od jakiejś marki premium,(Q7 to tylko wyolbrzymiony przykład), to nawet przy większej awaryjności, będzie tańsza w eksploatacji od bezawaryjnego auta premium. Za komplet tarcz i klocków do przykładowego Q7, zrobisz generalny remont Dustera ;-)))
Bo większość krytyków dacii pisze, że wolałaby używane auto lepszej marki niż nową Dacię.
@@marekduczman
Po 5 latach w audi A6 miałem 300 tys,jedyny problem to pękła sprężyna,koszt 250 zł
Problem z systemem start- stop po 12 000,wyłączał się i niestety bywało to zimą.Serwis drapał się po głowie.
Ja robię loganem 2007 10000 na miesiac ;-)
Polecam Mitsubishi Outlander )
2.0 benzyna
Można zainstalować gaz)
0 awarii 😊
No jestem pod wrażeniem
Mam takiego Outlandera z 2019r i jak jest wilgotno, to po dwudniowym postoju, też słyszę przy ruszaniu jak klocki szurają po tarczach.
Samo auto bez zarzutu, ale zmieniam na Dustera :-D
Dla mnie auto nietrafione,
na długie trasy to mordega.
A przy prędkościach autostradowych dramat !
Nawet jeszcze nie ogladalem filmu...ale na wstepie...mam 1.3 Dastera 64tys....bez awarii...pszczółka tylko powiem.
Ale tam jest głośno, to jest właśnie problem Daci. No i brak przyspieszenia. Gdyby to było poprawione sam bym kupił.
Wersja z silnikiem 1.3 150 KM zapewnia nadmiar mocy, a skrzynia sześciobiegowa powoduje, że przy 140km/h obroty silnika wynoszą 3 000 i tu dopiero zaczyna się robić głośniej w kabinie. Moim zdaniem przy prędkościach autostradowych jest ciszej niż w Vitarze czy S-crosie.
Jaka cena ,taka jakość.
Pff, koledze się trafił wadliwy egzemplarz i tyle. Ja swoją Dacią zrobiłem już 32 tys. i jeszcze nic nie dołożyłem do samochodu. Te samochody są bezawaryjne, co potwierdzają wpisy na forum Dacii.
@@jodlasty .Całkiem możliwe
Powiedz to właścicielom W210 ;) . A tak na serio: mój ma już 160 tysięcy km i 7 lat i ma jak na razie czyste konto. W sumie to tylko czynności serwisowe, ale na przykład instalacja gazowa nie była nigdy regulowana bo nie ma takiej potrzeby.
@@TFXZG .Tak mercedes w 210 ,to sama rdza.
@@jodlastypo 320 tys.mógłbyś tak napisać
14000 to w jakieś cztery miesiące jak dla mnie 😬🤔
1.0 co to ma być za silnik do tak dużego auta?! Świat motoryzacji kończy się...
Masz rację. Tutaj tylko turbo ratuje sytuacje , ale ciekawe ile taki silnik wytrzyma takiego obciążenia. Pozdrawiam i dzięki za Twój komentarz.
Heh 14 tys i obawa czy zagada..... szok to moje Audi 80 bez awaryjne.
Nigdy bym nie kupił Dastera z tym silnikiem jest po prostu za słaby (a widziały gały co brały) po za tym ma wygląd afibi ten przedni zderzak. Dacia Sandero to inna melodia super samochodzik w super cenie mówimy o tym z silnikiem 100 konnym z LPG wolał bym tą Dacie niż jakiegoś dziatka z renomowanej firmy typu mercedes bmw czy audi!!!
Właśnie taki Sandero zamówiłem wg. mnie autko jest ok.
Bo jak się ten szajs rozsypie to szkoda gadać !nie kupił bym tego chyba że kosztowało by maksymalnie 10 tyś nowe
Wszystko super z zewnątrz ok ale to wnętrze mnie przeraża 😳 moja skoda octavia 2 z 2004r w środku wygląda przyjemniej😳 nie miałem pojęcia że tak kiepsko i nie estetycznie to wykonano w 2020r😳
bo to bida edition, w wyższych wersjach wyposazenia wygląda to lepiej tyle ze plastiki twarde bo marka budżetowa. Największy mankament to brak mocnego silnika
Świetne auta nie ma co.....
14 000 km xD tyle to robia skuterami w rok jak bedzie 150 tysi wrzuc film
Jak dojedzie to napewno wrzucę :-)
pierdzielisz bzdury jak mało który. ja mam 1,6 na nissanie zapierdzielam. 37K i nic poza żarówkami dodam że jest to II.
To fajnie ,że Ci dobrze służy. Pozdrawiam
ja mam to samo z klockami w deszczu ale moj 23 wv caddy ma przejechane 290 tys i moze cos sie zaczac psuc jak w dusterze po 8000 kmha,ha ha kupiles go..no i masz gow ,,,o !!!
I z caddy zostało już tylko ddy :)
LUDZIE co wy kupujecie nie szkoda wam kasy
Puste gadanie jak kazdy samochod
Panie Wiedzimin, skoro uważa Pan ,że jest normalne przeciekanie wody na dywanik wewnętrzny w czasie mocniejszego deszczu i piszczenie klocków gdy są mokre to fakt - puste gadanie. Pozdrawiam
Mamy w pracy takie szajs jakich mało plastiki to chyba z odzysku po coca coli twarde jak beton i paskudne DRAMAT
A dlaczego firma nie chciała dołożyć 30-40 tys. i kupić auto z miękkimi plastikami?
@@wojtekr2907 bo chcieli zaoszczedzic i se kupili rumuńskie wynalazki przecież to jest tandeta
Jedź lewym pasem choć prawy masz wolny, a nie środkowym po warsiawsku.
Dacia to nie samochód