Walerij Isidorow w swojej książce napisał, że olejek z melisy (geranium) wabi roje, gdyż geranium jest obecne w feromonie matki. Jeszcze tego.nie testowałem. W.tym roku będę eksperymentował.
Pszczoły bierzemy z ula👍 Doprowadzamy rodzinę do nastroju tonowego i robimy dziesięć odkładów jedno ramkiwych z matecznikiem. Po roku czasu dbania i dokarmiania odkładów mamy dziesięć rodzin pszczelich👍
Taka budka przecież to nie poseł platformy obywatelskiej! Kolego ty opowiadasz o rojnicy pszczele a ni o zasranej budce. Pozdrawiam i gratuluję komentarza
jeszcze mi się nie zdarzyło żeby osy wprowadziły się do takiej budki, chyba mają inne preferencje, no ale jeśli się wprowadzą to raczej rójka nie przyleci, ściągnąć rojołapkę a osy usunąć
A nie można normalnie? Kupić rodzinkę i zrobić odkłady? Takie dziadowanie i liczenie że komuś innemu uciekną aby ja miał darmo. Uważam że te metody stosuje specjalny rodzaj ludzi - tacy co w krowich plackach grzebią aby za oszczędzić 😊 pytanie czy warto.
trochę taki nieżyczliwy komentarz, przecież jak ktoś wędkuje to znaczy że to dziadowanie albo grzebanie w krowich plackach bo nie kupił sobie rybki? to taki dreszczyk emocji! a oprócz tego uważam że budki dla pszczół (rojołapki) to ratowanie pszczół, bo jeśli rójka trafi do komina, dziupli, lub innego miejsca gdzie pszczelarz się o nią nie zatroszczy (wyleczy z warozy) to zginie. Można się ze mną nie zgadzać!!!
Ja zacząłem od wyciągnięcia pierwszego roju z dziupli i tak zaczęła się moja przygoda z pszczołami. Jak ktoś ma pieniądze aby kupić i stracić 1000 to życzę szczęścia. Lepiej jak cwaniaki karmią pszczoły syropem i sprzedają taki miód i nazywają się pszczelarzami !!! 😊
@@MrEugeno Kolego tak zastanów się chwilę i wtedy stwierdzisz, czy komentarz był negatywny - po pierwsze czy to dobry sposób na rozpoczynanie swojej przygody z pszczołami? Te środki do wabienia kosztują i nie zawsze działają, po drugie bieganie po drzewach i krzakach aby zdobyć rodzinę o nie znanym stanie zdrowia i agresji. Mało? To dodam że jeśli obok czynnych pasiek umieszczasz rojołapki to nie od razu stajesz się ich właścicielem - sprawdź sobie w przepisach, do tego pszczelarze z takich pasiek nie będą twoimi przyjaciółmi i dla przykładu obok twojej pasieki mogą wylać ileś litrów syropu cukrowego i poczekać aż twoje pszczoły się wyroja (bo kto im zabroni? Wolnoć Tomku w swoim domku). I ostatnia rzecz to kwestia czy umieszczanie takich wabików wokół pasiek zwiększa czy zmniejsza rojenie pszczół ? Jest kilku ludzi co promuje rojołapki np. Pasieka z rojow - ale to kolesie którzy na tym zarabiają - reklamują wabiki i handlują tak zdobytymi rodzinami. I tu pozostaje kwestia etyki i wcześniejszego porównania do ludzi grzebiących w krowich plackach. Czy kolega chce tak funkcjonować albo mieć w swojej okolicy kilku takich "hobbystów"? Czy nie można normalnie i po bożemu funkcjonować?
Ooo i takiego filmu oczekiwalem 😊😊😊 znakomicie 😀
Walerij Isidorow w swojej książce napisał, że olejek z melisy (geranium) wabi roje, gdyż geranium jest obecne w feromonie matki. Jeszcze tego.nie testowałem. W.tym roku będę eksperymentował.
Super porada
Pszczoły bierzemy z ula👍
Doprowadzamy rodzinę do nastroju tonowego i robimy dziesięć odkładów jedno ramkiwych z matecznikiem. Po roku czasu dbania i dokarmiania odkładów mamy dziesięć rodzin pszczelich👍
Z ilu ramek jeden odkład w twojej koncepcji
Dokładnie kotićek ma smaka na miodek albo żądło!
Pewnie na żądło😆
witam od kogo ma Pan matki troiseck.Dzieki
Taka budka przecież to nie poseł platformy obywatelskiej! Kolego ty opowiadasz o rojnicy pszczele a ni o zasranej budce. Pozdrawiam i gratuluję komentarza
Kolego, jak często się łapie taki rój?
Pewnie to zależy od różnych czynników, był rok w którym złapałem 6, ale w zeszłym tylko 2 bo później już nie stawiałem rojołapek
Dzien dobry stosowal Pan jakies rojowabiki?
nigdy nie stosowałem, a zawsze jakieś roje przylatywały, ten rok wyjątkowo nic
A jak się wprowadza osy to co zrobić
jeszcze mi się nie zdarzyło żeby osy wprowadziły się do takiej budki, chyba mają inne preferencje, no ale jeśli się wprowadzą to raczej rójka nie przyleci, ściągnąć rojołapkę a osy usunąć
Czyli film pt jak zlapac nowe choroby, jaki problem zrobic sobie odklad?? Pszczoly roiliwe w raz z taka matka s g warte...
Trzeba mieć nadzieje ze Pszczoly szybciej znajda ta rojolapke niż motylica Pozdrwiam
można ramki z suszem wstępnie dobrze przemrozić, wtedy tak szybko motylica się nie pojawi
Tam już gość się dobiera do miodu
a tak - kotek Felek ciekawski
A nie można normalnie? Kupić rodzinkę i zrobić odkłady? Takie dziadowanie i liczenie że komuś innemu uciekną aby ja miał darmo. Uważam że te metody stosuje specjalny rodzaj ludzi - tacy co w krowich plackach grzebią aby za oszczędzić 😊 pytanie czy warto.
Pszczoły nie roją się z powodu tego, że w ktoś w pobliżu postawi rojołapkę
trochę taki nieżyczliwy komentarz, przecież jak ktoś wędkuje to znaczy że to dziadowanie albo grzebanie w krowich plackach bo nie kupił sobie rybki? to taki dreszczyk emocji! a oprócz tego uważam że budki dla pszczół (rojołapki) to ratowanie pszczół, bo jeśli rójka trafi do komina, dziupli, lub innego miejsca gdzie pszczelarz się o nią nie zatroszczy (wyleczy z warozy) to zginie. Można się ze mną nie zgadzać!!!
To by się pszczoły nie roiły gdyby nie rój łapki, aleś mądry heh
Ja zacząłem od wyciągnięcia pierwszego roju z dziupli i tak zaczęła się moja przygoda z pszczołami.
Jak ktoś ma pieniądze aby kupić i stracić 1000 to życzę szczęścia.
Lepiej jak cwaniaki karmią pszczoły syropem i sprzedają taki miód i nazywają się pszczelarzami !!!
😊
@@MrEugeno Kolego tak zastanów się chwilę i wtedy stwierdzisz, czy komentarz był negatywny - po pierwsze czy to dobry sposób na rozpoczynanie swojej przygody z pszczołami? Te środki do wabienia kosztują i nie zawsze działają, po drugie bieganie po drzewach i krzakach aby zdobyć rodzinę o nie znanym stanie zdrowia i agresji. Mało? To dodam że jeśli obok czynnych pasiek umieszczasz rojołapki to nie od razu stajesz się ich właścicielem - sprawdź sobie w przepisach, do tego pszczelarze z takich pasiek nie będą twoimi przyjaciółmi i dla przykładu obok twojej pasieki mogą wylać ileś litrów syropu cukrowego i poczekać aż twoje pszczoły się wyroja (bo kto im zabroni? Wolnoć Tomku w swoim domku). I ostatnia rzecz to kwestia czy umieszczanie takich wabików wokół pasiek zwiększa czy zmniejsza rojenie pszczół ? Jest kilku ludzi co promuje rojołapki np. Pasieka z rojow - ale to kolesie którzy na tym zarabiają - reklamują wabiki i handlują tak zdobytymi rodzinami. I tu pozostaje kwestia etyki i wcześniejszego porównania do ludzi grzebiących w krowich plackach. Czy kolega chce tak funkcjonować albo mieć w swojej okolicy kilku takich "hobbystów"? Czy nie można normalnie i po bożemu funkcjonować?
KAŻDA RÓJKA TO PORAŻKA PSZCZELARZA .ŻYCZĘ POWODZENIA.