Świetnie , dziękuję za informację 💪🏻 Taka malutka uwaga - ciekawiej słuchałoby się materiału, gdyby Pani w białej marynarce zrobiła „więcej ciszy” w tym naprzemiennym dialogu i pozwoliła wybrzmieć Pani w czarnej marynarce 😊 Pozdrawiam serdecznie Pozdrawiam
Dziękuję za przydatne informacje. Moja sytuacja jest bardzo skomplikowana i nie wiem jak się do niej zabrać. Ponad rok temu odkryłam zdrady męża, wyłudzenia kredytów itd. Chciałam dogadać się podczas rozmów koncyliacyjnych z Mężem, ale gdy dowiedział, się że wiem o zdradach przystąpił do ataku. Założyłam sprawę z orzeczeniem o winę. W jednym mieszkaniu, które kupiliśmy w kredycie udało mi się wytrzymać 5 miesięcy, Mąż nie chciał się wyprowadzić a jego znęcanie się psychiczne i ekonomiczne sprawiło, że wyjechałam do rodziców na 2 tyg. po powrocie zorientowałam się, że 1/3 rzeczy w mieszkaniu nie ma... tych wartościowych, złoto Córki, sprzęty nowe itp. W tamtym moemencie byłam zależna od Męża, gdyś mieliśmy małe dziecko, a moja umowa w poprzedniej pracy wygasła. Mąż robił wszystko by uniemożliwić mi powrót do zawodu, nie pozwalał na zapisanie dziecka do żłobka itp. wyjechałam do Siostry i tam podjęłam decyzję, że na jakiś czas pomieszkam w domu Rodziców, jak chciałam wrócić okazało się, że zamki w drzwiach są wymienione a Mąż nie chce dać mi nowego kompletu. Moje rzeczy osobiste spakował do worków na śmieci i wrzucił do komórki. Do tej pory wszystkiego nie odebrałam. Prosiłam by sprzedać mieszkanie.... on się nie zgadza, mimo że znalazłam kupca i zostało by nam po spłacie hipoteki jeszcze po 200 tys. Powiedział, że może mnie spłacić 35 tys. a mieszkanie jest teraz warte prawie 800 tys. W jaki sposób mogę nakłonić go do sprzedaży? Czy jeśli sprawa trafi do Sądu to on ustala wycenę sprzedaży mieszkania i wtedy albo jedno z nas bierze za połowę albo mamy je sprzedać? Jak to się odbywa? Z góry dziękuję:-)
2 роки тому
Szanowna Pani, sytuacja jest wielowątkowa i skomplikowana. Sugerujemy aby udała się Pani na poradę prawną do specjalisty - adwokata bądź radcy prawnego. Koszt takiej porady to przedział 200-500 zł. Taka "inwestycja" odpowie Pani na wszystkie pytania i pozwoli podjąć słuszne i korzystne decyzje. Trzymamy kciuki!
A ja jestem kawaler😂dom firma bez dzieci 😂😂zyje sobie spokojnie ciesze sie zyciem 😂😂zona dzieci nie sa mi potrzebne do szxzescia cena spokoju nie ma ceny😂😂😂 Zadna kobieta nic odemnie nie dostanie niedostala😂😂😂
Alimenty na zone nie są opodatkowane do kwoty 700 zł dziewczyny:), wszystko ponad....placi się....podatek:) Wogóle nie ma potatku tylko na dzieci. Pozdrawiam
Wszystko ładnie i pięknie.Tylko to o czym mówicie, tyczy się osób które się razem w tym temacie dogadują.Bo jeśli druga osoba, która zostaję w danym kredytowanym domu(mieszkaniu) , nie będzie chciała płacić całości kredytu (przejąć kredytu),to nie ma prawnej możliwości, aby ją do tego jakkolwiek przymusić.
Alimenty na żonę powyżej 700 zł są opodatkowane. Np była żona dostaje 1500 zł to trzeba odjąć 700 i od 800 zł zapłacić podatek. Więc jak są opodatkowane to bank bierze pod uwagę xzy nie ?
witam pytanko ....jesli na zone zostala przepisana czesc domu pol na pol z bratem i bylo to przed naszym slubem to czy po smierci zony nalezy sie mezowi ta czesc domu ??? napisze tylko jeszcze ze nie ma dzieci
Drogie Panie, pięknie wyglądacie :) trudny temat przedstawiony w miły, przystępny i profesjonalny sposob.
Pięknie dziękujemy :)
Powrót z przytupem 🔥
Raczej! :)
aaaa nareszcie się doczekałam! 15 minut najlepiej spędzonego czasu w niedziele! :) Już wyczekuje na kolejne!
Będą !
Super filmik
Czekam na więcej ,
pozdrawiam Kordian 💜😘
Dziękujemy
Świetnie , dziękuję za informację 💪🏻 Taka malutka uwaga - ciekawiej słuchałoby się materiału, gdyby Pani w białej marynarce zrobiła „więcej ciszy” w tym naprzemiennym dialogu i pozwoliła wybrzmieć Pani w czarnej marynarce 😊 Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
Jestem kawaler dom firma 😂zadne rozwody podzialy majatku nigdy nie przezyje 😂
Bo ja sie nigdy nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie😂😂
Dziękuję za przydatne informacje. Moja sytuacja jest bardzo skomplikowana i nie wiem jak się do niej zabrać. Ponad rok temu odkryłam zdrady męża, wyłudzenia kredytów itd. Chciałam dogadać się podczas rozmów koncyliacyjnych z Mężem, ale gdy dowiedział, się że wiem o zdradach przystąpił do ataku. Założyłam sprawę z orzeczeniem o winę. W jednym mieszkaniu, które kupiliśmy w kredycie udało mi się wytrzymać 5 miesięcy, Mąż nie chciał się wyprowadzić a jego znęcanie się psychiczne i ekonomiczne sprawiło, że wyjechałam do rodziców na 2 tyg. po powrocie zorientowałam się, że 1/3 rzeczy w mieszkaniu nie ma... tych wartościowych, złoto Córki, sprzęty nowe itp. W tamtym moemencie byłam zależna od Męża, gdyś mieliśmy małe dziecko, a moja umowa w poprzedniej pracy wygasła. Mąż robił wszystko by uniemożliwić mi powrót do zawodu, nie pozwalał na zapisanie dziecka do żłobka itp. wyjechałam do Siostry i tam podjęłam decyzję, że na jakiś czas pomieszkam w domu Rodziców, jak chciałam wrócić okazało się, że zamki w drzwiach są wymienione a Mąż nie chce dać mi nowego kompletu. Moje rzeczy osobiste spakował do worków na śmieci i wrzucił do komórki. Do tej pory wszystkiego nie odebrałam. Prosiłam by sprzedać mieszkanie.... on się nie zgadza, mimo że znalazłam kupca i zostało by nam po spłacie hipoteki jeszcze po 200 tys. Powiedział, że może mnie spłacić 35 tys. a mieszkanie jest teraz warte prawie 800 tys. W jaki sposób mogę nakłonić go do sprzedaży? Czy jeśli sprawa trafi do Sądu to on ustala wycenę sprzedaży mieszkania i wtedy albo jedno z nas bierze za połowę albo mamy je sprzedać? Jak to się odbywa? Z góry dziękuję:-)
Szanowna Pani, sytuacja jest wielowątkowa i skomplikowana. Sugerujemy aby udała się Pani na poradę prawną do specjalisty - adwokata bądź radcy prawnego. Koszt takiej porady to przedział 200-500 zł. Taka "inwestycja" odpowie Pani na wszystkie pytania i pozwoli podjąć słuszne i korzystne decyzje. Trzymamy kciuki!
Co ten patola naodwalal on jest upośledzony kto go szkolil
A ja jestem kawaler😂dom firma bez dzieci 😂😂zyje sobie spokojnie ciesze sie zyciem 😂😂zona dzieci nie sa mi potrzebne do szxzescia cena spokoju nie ma ceny😂😂😂
Zadna kobieta nic odemnie nie dostanie niedostala😂😂😂
💪🏻💪🏻💪🏻
Madry facet sie nie zeni😂😂😂
Alimenty na zone nie są opodatkowane do kwoty 700 zł dziewczyny:), wszystko ponad....placi się....podatek:)
Wogóle nie ma potatku tylko na dzieci. Pozdrawiam
Wszystko ładnie i pięknie.Tylko to o czym mówicie, tyczy się osób które się razem w tym temacie dogadują.Bo jeśli druga osoba, która zostaję w danym kredytowanym domu(mieszkaniu) , nie będzie chciała płacić całości kredytu (przejąć kredytu),to nie ma prawnej możliwości, aby ją do tego jakkolwiek przymusić.
Można spłacić resztę kredytu przez jedna osobę, a następnie żądać zwrotu połowy kosztów poniesionych od drugiej strony?
Alimenty na żonę powyżej 700 zł są opodatkowane. Np była żona dostaje 1500 zł to trzeba odjąć 700 i od 800 zł zapłacić podatek. Więc jak są opodatkowane to bank bierze pod uwagę xzy nie ?
witam pytanko ....jesli na zone zostala przepisana czesc domu pol na pol z bratem i bylo to przed naszym slubem to czy po smierci zony nalezy sie mezowi ta czesc domu ??? napisze tylko jeszcze ze nie ma dzieci
Jak zwykle b upocone z nadmiaru wysiłku intelektualnego.