Wysypy Owcze - Thorshavn

Zapraszam do obejrzenia ostatniego już materiału z naszego pobytu na Wyspach Owczych. To kompilacja z dwóch dni 29-30.07 z wizyty w Thorshavn. Co prawda byliśmy tam praktycznie codziennie, od samego początku pobytu, czy to załatwiając coś, czy robiąc zakupy, czy też przejazdem - ale na taki dłuższy spacer i zwiedzanie poszliśmy 29.07, w drodze powrotnej z wyspy Kalsoy. To był drugi dzień narodowego święta Wyspiarzy. Niestety również drugi dzień kiepskiej pogody. W dwie godziny byliśmy przemoczeni i przemarznięci :( Nie zmienia to faktu, że bardzo nam się podobało :) Ostatniego dnia pobytu na Wyspach, po rejsie wzdłuż Vestmanna Cliff przyjechaliśy do Thorshavn, no bo wieczorem odpływamy promem Norrona do Hirtshals. Zaparkowaliśmy auto na parkingu przy przystani promowej i poszliśmy na obiadokolację do restauracji w hotelu Brandan. Chcieliśmy iść do Aarstova, ale była nieczynna. Restauracja w hotelu Brandan też miała bardzo dobre rekomendacje. Wystrój bardzo przyjemny, obsługa bardzo dobra, jedzenie podane bardzo estetycznie, no i przede wszystkim było bardzo dobre :) Najedzeni, zadowoleni, wróciliśmy do samochodu. Do 22.30 był check-in na prom, który przypłynął około 22.10. Standardowo, najpierw z promu muszą wyjechać samochody, żeby oczekujące mogły wjechać. My wjechaliśmy około 23:15... Znaleźliśmy swoją kabinę - tym razem luksus na górnym pokładzie, z własną łazienką. Co prawda bez okna, ale nie było nam to potrzebne, bo i tak cały dzień spędziliśmy na pokładzie widokowym. Z Thorshavn wypłynęliśmy juz po północy, czyli 31.07, aby dopłynąć do Hirtshals 01.08 w godzinach dopołudniowych. Tak kończy się nasza wizyta na Wyspach Owczych... Każda podróż się kiedyś kończy, ale ta jeszcze nie...