Rodzina powinna mieć prawo do sprzedania broni osobie upoważnionej do zakupu (promesa) i na to powinien być dany określony czas. Broń dobrych firm jest droga, więc obywatel(ka) powinien(na) mieć takie prawo (ale i nie tylko w przypadku broni drogiej ale i KAŻDEJ). Jeśli broń już na starcie grzęźnie w policyjnych szafach uniemożliwiając rodzinie sprzedaż, to jest to czyste draństwo! Jest obawa, że zarówno komis (sklep) jak i ten policyjny "depozyt" służą jedynie cwaniakom ułatwiając im czerpanie korzyści rzekomo zgodnie z przepisami.
Mój dziadek zmarł w 95 roku, broń została sprzedana innemu myśliwemu, policja została o tym fakcie powiadomiona, po 11 latach babcia dostała pismo z KWP Bydgoszcz z nakazem przekazania broni do depozytu:), kabaret.
2 роки тому+1
Nie można sprzedać broni po śmierci właściciela, tylko przez WPA
@ ja ci piszę o faktach więc można. Nie wiem dokładnie jak to wyglądało papierologicznie, miałem wtedy 15 lat, ale broń była u nas w domu przez kilka dni ,do czasu sprzedaży, i nie trafiła na policję. Darz bór.
2 роки тому+1
@@mioszorlikowski4886 ja Ci odpowiadam jak mówi prawo :) Darz Bór
Materia potrzebny i bardzo ciekawy 💪 Mam pytanie z innej beczki czy mógł by Pan podać nazwę model kapelusza jaki Pan nosi wygląda rewelacyjnie z góry dziękuję pozdrawiam Staszek Darz Bór 😊
Moje pytanie brzmi bo tu jest poruszony temat myśliwych ,jak to się ma do broni do celów sportowych i kolekcjonerskich czy może mieć zastosowanie z urządzeniem broni jeśli syn ma pozwolenie na broń kolekcjonerska i do celów sportowych
A co w najprostszym przypadku jak umiera myśliwy, a drugi członek rodziny tez jest myśliwym? Potrzebna jest tylko promesa i umowa kupna sprzedaży czy jak nie „zdążymy” przed śmiercią z formalnościami, a broń będzie w testamencie, to czeka nas prawo spadkowe?
2 роки тому
Umowa kupna sprzedaży z podpisem osoby zmarłej - czyli za życia. Po śmierci - masa spadkowa
DarzBór, 👍 Pozdrawiam tak trzymaj 👍, fajny filmik i informacje, przyda się to na pewno nie jednemu nemrodowi, 👍 😀 . Czy broń można z depozytu przerzucić do sklepu myśliwskiego w celu sprzedaży , aby nie płacić za depozyt ? 🤔🤔🤔 , myślę, że tak . 🤔👍😀
2 роки тому+2
Do sklepu w celu sprzedaży może oddać TYLKO właściciel. Czyli za życia
Niekoniecznie trzeba pozbawiać broni cech użytkowych, można wystąpić o pozwolenie do celów pamiątkowych. Wymaga to oczywiście zdania egzaminu ale jest wtedy możliwe posiadanie sprawnej broni w spadku. Nie niszczcie broni bo szkoda.
Z pozwoleniem do celów pamiątkowych jest tak samo jak z pozwoleniem do ochrony osobistej.Jak nie jesteś jakimś oficerem, generałem, komisarzem, prokuratorem, wysoko postawionym urzędnikiem ect, nie ma szans że dostaniesz w Polsce.
@@ntn8255 Nie koniecznie tak jest. Większość mi znanych osób, która chce zatrzymać broń po zmarłym robi pozwolenie kolekcjonerskie. Koszty podobne, a swoboda większa. Z pamiątkowym jest tak że co dostaniesz w spadku (w prezencie) to masz w pozwoleniu. Mając kolekcjonerskie, zawsze możesz coś dokupić.
A co jesli wlasciciel broni da w urzyczenie bron innemu uprawnionemu i w trakcie urzyczenia wlasciciel umrze - czy urzytkownik moze zostac upowazniony przez rodzine do sprzedarzy i moze do tej chwili przechowywac urzyczona bron ?
A ja mam jedno podstawowe pytanie jak wdowa lub osoba przekazująca broń do policyjnego depozytu ma to zrobić skoro według prawa nie jest upoważniona do posiadania klucza lub kodu do sejfu, jak zostanie wyjęta ta broń z niego?
2 роки тому+1
Jeśli "wdowa" nie będzie wiedziała gdzie małżonek trzymał klucz ich kod, to gwarantuje że poradzą sobie :)
@ czyli zniszczą sejf tak? Kto wtedy zapłaci za powstałe szkody? Drążę temat bo to ciekawy przypadek, wiadomo jak jest na prawdę z tym kluczem i kodem 😉 ale przepisy mamy takie a nie inne i ciekawi mnie jak ustawodawca sobie z tym radzi. Tak samo czy jak wdowa otworzy sejf z bronią czego nie powinna robić według przepisów to czy nie będzie miała z tego tytułu problemów prawnych. Darzbór i dziękuję za odpowiedź.
@@BruceLee_PL po prostu mowi ze po przeszukaniu rzeczy osobistych znalazła oto taki klucz i go pokazuje . Mówi proszę spróbować może pasuje , ja nie sprawdzałam.
Trafiłem na film przypadkowo , obejrzałem , wysłuchałem i mam pytanie . Czy jak za życia sporządzę umowę użyczenia broni osobie bliskiej(bratu) lub koledze (mowie o myśliwych) to czy po mojej śmierci mają prawo do jej sprzedaży za zgoda mojej rodziny ???
Witam. Zbywając a później wyrejestrowując ostatnią sztukę broni, WPA zatrzymuje "czerwoną książeczkę" u siebie. Zakładam, że jednostka (broń) została "sprzedana" młodszemu koledze i za jakiś czas zajdzie potrzeba użyczenia jej od niego i udania się na polowanie, czy wówczas jako dokument wystarczy świadectwo użyczenia ?. Czy "zastąpi" ono "czerwoną książeczkę" podczas kontroli np. PSŁ ?. Dzięki za odpowiedź. DB.
Рік тому+1
sprzedając broń, zostaje Ci książeczka bo przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby coś kupić :) a tak serio po sprzedaniu ostatniej sztuki po wykreśleniu broni z książeczki książeczka wraca do właściciela bo przecież żyje i ma aktywne pozwolenie na broń tylko obecnie nie ma żadnej sztuki :) opłaca składki do PZŁ czyli jest czynnym myśliwym i może śmiało użyczyć sobie broń od kolegi po strzelbie
@ Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zapytałem celowo o "książeczkę", ponieważ podczas rozmowy tel. z miłą panią z WPA dowiedziałem się, że po sprzedaży ostatniej sztuki "książeczka" zostaje w WPA. Tak myślę sobie, że gdyby przyszło (po)użyczyć to mam jeszcze Decyzję, która w połączeniu ze świadectwem użyczenia, powinna załatwić sprawę. Mam jeszcze jedno pytanie; czy myśliwy może zapisać testamentem jako darowiznę swoją broń, na wypadek śmierci, innemu myśliwemu ?. Czyli po śmierci tego pierwszego, na podstawie w/w testamentu, broń przechodzi do szafy tego drugiego. Drugi w terminie pięciu dni przepisuje ją na siebie. Chyba jednak zbyt proste...:)
no wlasnie co zrobic ,moze urzad ktory wydaje akt zgonu powinnien wiedziec kto ma bron i z automatu informowc policje o sytuacji, policja przyjezdza, zamowiony przez rodzine zmarlego slusarz otwiera sejf,policja bieze amunicje zaklada blokade(lub w inny sposob zabezpiecza bron przed oddaniem strzalu),rodzina i policja wypelnia papiery(zeby ktos z rodziny nie sprzedal broni osobie do tego nieupowaznionej), rodzina wystawia bron na sprzedarz , nowy nabywca kupuje bron policja zdejmuje blokade i wszyscy sa hepi oczywiscie moje przemyslenia i to z grupsza darz bor😁
Dokładnie wygląda to tak że bez względu komu przekazujemy broń w testamencie,tzn.synowi córce bratu sąsiadowi w momencie śmierci "dysponentem" jest wdowa i to ona przekazuje broń do depozytu nawet jeśli posiada pozwolenie na broń .Żeby była jasność w przypadku kiedy oboje małżonkowie posiadają pozwolenie na broń i w przypadku śmierci jednego z małżonków ,każda sztuka broni nie wpisana w książeczce broni danej osoby a pozostająca w domu jest traktowana jako posiadaną nielegalnie .Co do broni zapisanej w spadku ,spadkobierca może ją uzyskać z depozytu policji po wcześniejszym przeprowadzeniu sprawy spadkowej lub po odpowiednim zapisie u notariusza o ile wszystkie strony w sprawie spadku nie będą rościć do niej jakiś zażaleń.Jesli natomiast nie ma zapisu w testamencie co do broni to właścicielem broni dalej pozostaje współmałżonek i wtedy najlepiej jest przekazać broń w ramach darowizny osobie zainteresowanej . Pozrawiam
Ja bym sprzedał na lewo albo ukrył na czas wojny i powiedział że; mąż, tata, brat "myśliwy" po ostatnim polowaniu tak się naprał w lesie że zgubił broń, a potem odszedł do św.Piotra 😉 i jak ci udowodnią?...Nie wierzę że policja i nadgorliwe państwo po przejęciu drogiej broni nie opchnie na lewo z depozytu, wpiszą "kasacja sprzętu", a broń wyląduje tam gdzie nie powinna wylądować - zwłaszcza że co niektóre chodzą po kilkanaście klocków + lunety Svarowskiego czy Zeissa...
Jaka ta broń kłopotliwa, po co ona jest tym niedobrym obywatelom. Aczkolwiek temat ważny. Tak na marginesie to możliwe jest uzyskanie pozwolenia na broń do celów pamiątkowych
Рік тому
Broń pozbawiona cech nie wymaga pozwolenia. Trzeba ja tylko zgłosić
Mam jedno pytanie.... Jeżeli broń została po zmarłym . Idzie do depozytu... Czyli żona może sprzedać jak nie ma innych spadkobierców. Ale czy żona może sprzedać broń skoro nie jest upoważniona do posiadania broni ?
A nie jest czasem tak że rok jest darmowy , i bez względu czy śmierć czy wstrzymane pozwolenie ? , miałem 2 miesiące broń w depozycie sprzedałem i nic nigdzie nie płaciłem. pojechałem z kupcem i wyjął broń na podstawie umowy kupna
Akurat bym oddał broń policji za darmo to jakieś jaja chore prawo powinienem mieć prawo sprzedać broń osobie upoważnionej lub stosownemu podmiotowi w końcu dziedziczę ją po ojcu.Tak czy inaczej za darmo bym jej nie oddał nie mam ,nie widziałem nic nie wiem co ojciec z nią zrobił a broń bym schował
Рік тому+1
Bardzo dobre podejście ;) jednak nie zgodne z prawem :) czyli nie popieramy ;)
Klucz do szafy powinien być przechowywany tak, żeby nikt niepowołany nie miał dostępu do wnętrza. Więc teoretycznie skąd ta wdowa ma wiedzieć gdzie mąż chowa klucz?
@@Basiorr45 to tylko moje "wydaje mi się" że do jednego z dwóch momentów. Pierwszy to gdy rodzina sobie przypomni o tej sztuce broni, lub drugi, najbardziej prawdopodobny, że Policja zobaczy brak jednej sztuki i zacznie się dochodzenie, gdzie ona jest.
syn myśliwego - *przepisy są ABSURDALNE* "pachną PRLem, żeby nie powiedzieć okupacją" - broń powinna być ZABEZPIECZONA przed nieuprawnionym użyciem - i tyle ... Myślę, że ciekawym rozwiązaniem byłoby *przekazanie broni do koła łowieckiego, czy "na strzelnicę"* ... z zastrzeżeniem, że jako były właściciel mam prawo do jej użytkowania ...
Wszystko fajnie tylko, że temat był o starszych myśliwych, którzy są ku schyłkowi łowiectwa. Nie był natomiast poruszony temat co ma zrobić rodzina w przypadku, kiedy jedyny myśliwy w domu i w rodzinie, a zarazem właściciel broni niespodziewanie umiera (wypadek komunikacyjny, choroba typu zawał). Jeśli robicie taki odcinek powinny w nim być zawarte wszystkie możliwe ,,czarne scenariusze", a nie tylko te najprostsze. Darz Bór
2 роки тому
Umiera osoba która jest posiadaczem pozwolenia i broni nie istotne jak umrze i ile ma lat. Rodzina ma identyczny kłopot
Moje pyt. mam kolegę który jest młodym myśliwym który nie ma broni tylko ma samą DECYZJĘ i teraz chciał bym użyczyć mu Broń i na jakiej podstawie to ma być zrobione ? na samej umowie ?? czy za pośrednictwem WPA gdzie dostanie Książeczkę ?
2 роки тому
@@kriskk83 decyzja jest wiążąca, książeczka to tylko do własnej broni. MOżesz użyczyć ustnie osobie uprawnionej czyli koledze który mam decyzje lub pisemnie wpisując jego dane i nr decyzji
Co wy za bzdury wygadujecie ? "Stara broń była droga kiedyś a dziś może mieć tylko wartość sentymentalną" , ..."optykę można spieniężyć JEŚLI posiada jakąś wartość" - Serio uważacie że broń i optyka może być tylko warta tyle co waży w przeliczeniu na kg złomu ? Bo wg mnie to są grube setki a czasem tysiące złotych w każdym przypadku bez wyjątków
Proszę nie opowiadać bzdur, bo ktoś w nie jeszcze uwierzy.
2 роки тому
Nie ma takiej opcji. Łowczy nie ma dokumentów na broń zmarłej osoby. Chyba że przed śmiercią łowczy kupił od zmarłego. Jednak trzeba pamiętać że ma 7 dni na zgłoszenie zakupu broni
Rodzina powinna mieć prawo do sprzedania broni osobie upoważnionej do zakupu (promesa) i na to powinien być dany określony czas. Broń dobrych firm jest droga, więc obywatel(ka) powinien(na) mieć takie prawo (ale i nie tylko w przypadku broni drogiej ale i KAŻDEJ). Jeśli broń już na starcie grzęźnie w policyjnych szafach uniemożliwiając rodzinie sprzedaż, to jest to czyste draństwo! Jest obawa, że zarówno komis (sklep) jak i ten policyjny "depozyt" służą jedynie cwaniakom ułatwiając im czerpanie korzyści rzekomo zgodnie z przepisami.
Dlatego poruszamy ten temat
Dokładnie. To jest mentalność w prostej linii z Archipelagu Gułag.
Super że podjęliście taki temat. Darz Bór.
Dzięki za dobre słowo, Darz Bór
Bardzo ciekawy i ważny temat, świetny odcinek!👏
Jak co zrobić,zezwolenie lub sprzedać zanim reżimowe służby się po nią zgłoszą.
Super odcinek!dobrze wiedzieć.
Przysłowie o zmarłym myśliwym i wdowie, chciałabym usłyszeć najbardziej.
Mój dziadek zmarł w 95 roku, broń została sprzedana innemu myśliwemu, policja została o tym fakcie powiadomiona, po 11 latach babcia dostała pismo z KWP Bydgoszcz z nakazem przekazania broni do depozytu:), kabaret.
Nie można sprzedać broni po śmierci właściciela, tylko przez WPA
@ ja ci piszę o faktach więc można. Nie wiem dokładnie jak to wyglądało papierologicznie, miałem wtedy 15 lat, ale broń była u nas w domu przez kilka dni ,do czasu sprzedaży, i nie trafiła na policję. Darz bór.
@@mioszorlikowski4886 ja Ci odpowiadam jak mówi prawo :) Darz Bór
A co jeśli po otwarciu szafy na broń okazuje się ona pusta.Wdowa nie ma pojęcia o ilości i miejscu ew.przebywaniu broni?
wtedy mogą naskoczyć wdowie na kant..
Zamykają właściciela do paki
Darz Bór 👍
Więcej takich odcinków
Darz Bór
Wg prawa rodzina nie powinna mieć dostępu do klucza/kodu do szafy. Czy to że rodzina otworzy policji szafę nie będzie swego rodzaju samodonosem?
Nie chodzi mam o to kto wyłamie drzwi do szafy ;) tylko co może się dziać z tym co za tymi drzwiami stoi 😉
Materia potrzebny i bardzo ciekawy 💪
Mam pytanie z innej beczki czy mógł by Pan podać nazwę model kapelusza jaki Pan nosi wygląda rewelacyjnie z góry dziękuję pozdrawiam Staszek Darz Bór 😊
Moje pytanie brzmi bo tu jest poruszony temat myśliwych ,jak to się ma do broni do celów sportowych i kolekcjonerskich czy może mieć zastosowanie z urządzeniem broni jeśli syn ma pozwolenie na broń kolekcjonerska i do celów sportowych
A co w najprostszym przypadku jak umiera myśliwy, a drugi członek rodziny tez jest myśliwym? Potrzebna jest tylko promesa i umowa kupna sprzedaży czy jak nie „zdążymy” przed śmiercią z formalnościami, a broń będzie w testamencie, to czeka nas prawo spadkowe?
Umowa kupna sprzedaży z podpisem osoby zmarłej - czyli za życia. Po śmierci - masa spadkowa
DarzBór, 👍 Pozdrawiam tak trzymaj 👍, fajny filmik i informacje, przyda się to na pewno nie jednemu nemrodowi, 👍 😀 . Czy broń można z depozytu przerzucić do sklepu myśliwskiego w celu sprzedaży , aby nie płacić za depozyt ? 🤔🤔🤔 , myślę, że tak . 🤔👍😀
Do sklepu w celu sprzedaży może oddać TYLKO właściciel. Czyli za życia
@ dzięki 👍 Pozdrawiam 👍
Osadę,kolbę też dobrze odkręcić-często przekracza wartość samego karabinu 😉
Warto
Tym bardziej lunetę
@@waldemarsadowski4092 lunetę mam za tysiaka,spust za 2 tyś 😁
Niekoniecznie trzeba pozbawiać broni cech użytkowych, można wystąpić o pozwolenie do celów pamiątkowych. Wymaga to oczywiście zdania egzaminu ale jest wtedy możliwe posiadanie sprawnej broni w spadku. Nie niszczcie broni bo szkoda.
ciekawe..., sprawdzimy
@ trzeba zdać egzamin plus posiadać szafę S1 szafa to już jest bo przecież myśliwy tam tą broń przechowywał.
Z pozwoleniem do celów pamiątkowych jest tak samo jak z pozwoleniem do ochrony osobistej.Jak nie jesteś jakimś oficerem, generałem, komisarzem, prokuratorem, wysoko postawionym urzędnikiem ect, nie ma szans że dostaniesz w Polsce.
@@ntn8255 Nie koniecznie tak jest. Większość mi znanych osób, która chce zatrzymać broń po zmarłym robi pozwolenie kolekcjonerskie. Koszty podobne, a swoboda większa. Z pamiątkowym jest tak że co dostaniesz w spadku (w prezencie) to masz w pozwoleniu. Mając kolekcjonerskie, zawsze możesz coś dokupić.
A co jesli wlasciciel broni da w urzyczenie bron innemu uprawnionemu i w trakcie urzyczenia wlasciciel umrze - czy urzytkownik moze zostac upowazniony przez rodzine do sprzedarzy i moze do tej chwili przechowywac urzyczona bron ?
Darz Bór. Odcinek dobry ale chciałbym znać odpowiedzi na zadane poniżej pytania, bo są konkretne a które nie były omawiane przez kolegów. Pozdrawiam
odpowiadamy na wszystkie pytania
Nie dać się okradać!!! Sprzedać osobie z pozwoleniem z datą na umowie z przed śmierci myśliwego i jego podpisem! Tyle w temacie!
umowa inblanko bez daty , bo masz 5 dni na rejestrację
A ja mam jedno podstawowe pytanie jak wdowa lub osoba przekazująca broń do policyjnego depozytu ma to zrobić skoro według prawa nie jest upoważniona do posiadania klucza lub kodu do sejfu, jak zostanie wyjęta ta broń z niego?
Jeśli "wdowa" nie będzie wiedziała gdzie małżonek trzymał klucz ich kod, to gwarantuje że poradzą sobie :)
@ czyli zniszczą sejf tak? Kto wtedy zapłaci za powstałe szkody? Drążę temat bo to ciekawy przypadek, wiadomo jak jest na prawdę z tym kluczem i kodem 😉 ale przepisy mamy takie a nie inne i ciekawi mnie jak ustawodawca sobie z tym radzi. Tak samo czy jak wdowa otworzy sejf z bronią czego nie powinna robić według przepisów to czy nie będzie miała z tego tytułu problemów prawnych. Darzbór i dziękuję za odpowiedź.
@@BruceLee_PL po prostu mowi ze po przeszukaniu rzeczy osobistych znalazła oto taki klucz i go pokazuje . Mówi proszę spróbować może pasuje , ja nie sprawdzałam.
Trafiłem na film przypadkowo , obejrzałem , wysłuchałem i mam pytanie . Czy jak za życia sporządzę umowę użyczenia broni osobie bliskiej(bratu) lub koledze (mowie o myśliwych) to czy po mojej śmierci mają prawo do jej sprzedaży za zgoda mojej rodziny ???
Czy można być współwłaścicielem broni?
Witam. Zbywając a później wyrejestrowując ostatnią sztukę broni, WPA zatrzymuje "czerwoną książeczkę" u siebie. Zakładam, że jednostka (broń) została "sprzedana" młodszemu koledze i za jakiś czas zajdzie potrzeba użyczenia jej od niego i udania się na polowanie, czy wówczas jako dokument wystarczy świadectwo użyczenia ?. Czy "zastąpi" ono "czerwoną książeczkę" podczas kontroli np. PSŁ ?. Dzięki za odpowiedź. DB.
sprzedając broń, zostaje Ci książeczka bo przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby coś kupić :) a tak serio po sprzedaniu ostatniej sztuki po wykreśleniu broni z książeczki książeczka wraca do właściciela bo przecież żyje i ma aktywne pozwolenie na broń tylko obecnie nie ma żadnej sztuki :) opłaca składki do PZŁ czyli jest czynnym myśliwym i może śmiało użyczyć sobie broń od kolegi po strzelbie
@ Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zapytałem celowo o "książeczkę", ponieważ podczas rozmowy tel. z miłą panią z WPA dowiedziałem się, że po sprzedaży ostatniej sztuki "książeczka" zostaje w WPA. Tak myślę sobie, że gdyby przyszło (po)użyczyć to mam jeszcze Decyzję, która w połączeniu ze świadectwem użyczenia, powinna załatwić sprawę.
Mam jeszcze jedno pytanie; czy myśliwy może zapisać testamentem jako darowiznę swoją broń, na wypadek śmierci, innemu myśliwemu ?. Czyli po śmierci tego pierwszego, na podstawie w/w testamentu, broń przechodzi do szafy tego drugiego. Drugi w terminie pięciu dni przepisuje ją na siebie. Chyba jednak zbyt proste...:)
Czy rodzina po śmierci myśliwego może zlecić pozbawienia tej broni cech użytkowych, by ta została w rodzinie? 🤔
Nie. Może to zlecić tylko właściciel broni
@ Dlaczego żyjemy w tak chorym kraju.
no wlasnie co zrobic ,moze urzad ktory wydaje akt zgonu powinnien wiedziec kto ma bron i z automatu informowc policje o sytuacji,
policja przyjezdza, zamowiony przez rodzine zmarlego slusarz otwiera sejf,policja bieze amunicje zaklada blokade(lub w inny sposob zabezpiecza bron przed oddaniem strzalu),rodzina i policja wypelnia papiery(zeby ktos z rodziny nie sprzedal broni osobie do tego nieupowaznionej), rodzina wystawia bron na sprzedarz , nowy nabywca kupuje bron policja zdejmuje blokade i wszyscy sa hepi
oczywiscie moje przemyslenia i to z grupsza
darz bor😁
Może gdzieś tak jest ?? , ale nie u nas
Dobry temat. A czy można przekazać broń w testamencie, zięciowi który jest myśliwym?
W skrócie, tak
Dokładnie wygląda to tak że bez względu komu przekazujemy broń w testamencie,tzn.synowi córce bratu sąsiadowi w momencie śmierci "dysponentem" jest wdowa i to ona przekazuje broń do depozytu nawet jeśli posiada pozwolenie na broń .Żeby była jasność w przypadku kiedy oboje małżonkowie posiadają pozwolenie na broń i w przypadku śmierci jednego z małżonków ,każda sztuka broni nie wpisana w książeczce broni danej osoby a pozostająca w domu jest traktowana jako posiadaną nielegalnie .Co do broni zapisanej w spadku ,spadkobierca może ją uzyskać z depozytu policji po wcześniejszym przeprowadzeniu sprawy spadkowej lub po odpowiednim zapisie u notariusza o ile wszystkie strony w sprawie spadku nie będą rościć do niej jakiś zażaleń.Jesli natomiast nie ma zapisu w testamencie co do broni to właścicielem broni dalej pozostaje współmałżonek i wtedy najlepiej jest przekazać broń w ramach darowizny osobie zainteresowanej .
Pozrawiam
Ja bym sprzedał na lewo albo ukrył na czas wojny i powiedział że; mąż, tata, brat "myśliwy" po ostatnim polowaniu tak się naprał w lesie że zgubił broń, a potem odszedł do św.Piotra 😉 i jak ci udowodnią?...Nie wierzę że policja i nadgorliwe państwo po przejęciu drogiej broni nie opchnie na lewo z depozytu, wpiszą "kasacja sprzętu", a broń wyląduje tam gdzie nie powinna wylądować - zwłaszcza że co niektóre chodzą po kilkanaście klocków + lunety Svarowskiego czy Zeissa...
Jaka ta broń kłopotliwa, po co ona jest tym niedobrym obywatelom. Aczkolwiek temat ważny. Tak na marginesie to możliwe jest uzyskanie pozwolenia na broń do celów pamiątkowych
Broń pozbawiona cech nie wymaga pozwolenia. Trzeba ja tylko zgłosić
A kto ma otworzyć szafę z bronią po zmarłym jak żona i rodzina nie zna kodu i nie wie gdzie są klucze? Pozdrawiam.
A to już mówiliśmy w odcinku Co zbrodnia po śmierci
Darz Bór
Darz Bór
Bolszewickie przepisy. Bolszewicka władza.
Nie nam to oceniać
@ a komu? nie jestes Polakiem?
Mam jedno pytanie.... Jeżeli broń została po zmarłym . Idzie do depozytu... Czyli żona może sprzedać jak nie ma innych spadkobierców. Ale czy żona może sprzedać broń skoro nie jest upoważniona do posiadania broni ?
Może to banalne pytanie . Ale jak to ma się do przepisów. Rozumie że jest w spadku . Ale to dalej jest broń i handlowała by bronią bez zezwolenia....
A nie jest czasem tak że rok jest darmowy , i bez względu czy śmierć czy wstrzymane pozwolenie ? , miałem 2 miesiące broń w depozycie sprzedałem i nic nigdzie nie płaciłem. pojechałem z kupcem i wyjął broń na podstawie umowy kupna
Akurat bym oddał broń policji za darmo to jakieś jaja chore prawo powinienem mieć prawo sprzedać broń osobie upoważnionej lub stosownemu podmiotowi w końcu dziedziczę ją po ojcu.Tak czy inaczej za darmo bym jej nie oddał nie mam ,nie widziałem nic nie wiem co ojciec z nią zrobił a broń bym schował
Bardzo dobre podejście ;) jednak nie zgodne z prawem :) czyli nie popieramy ;)
Przekazać na rzecz skarbu państwa 🤣żeby było na wyplatki dla beneficjentów rozbioru Polski.
Interesuje mnie inna kwestia.
Jak wygląda samo otwarcie szafy? Przecież rodzina nie może znać kodu do szafy lub miejsca przechowywania klucza.
A jak myślisz, nieboszczyka ukarają że powiedział żonie gdzie ma klucz lub poda kod?
Czy można zlecić po śmierci myśliwego sprzedaż broni w sklepie myśliwskim?
Moze to zrobić TYLKO właściciel broni
Dziękuję za materiał, Mam pytanie - czy może broń myśliwską przejąć po śmierci syn, który posiada uprawnienia kolekcjonerskie?
Po śmierci może tylko WPA :( wszystkie inne sprawy trzeba załatwić za życia
Klucz do szafy powinien być przechowywany tak, żeby nikt niepowołany nie miał dostępu do wnętrza. Więc teoretycznie skąd ta wdowa ma wiedzieć gdzie mąż chowa klucz?
Pewnie robiąc porządki znalazła by klucze 🤪
@ gorzej jak szafa na kod😏
@@rozdajacykarty4534 też nie ma z tym najmniejszego problemu. Przychodzi taki jeden człowiek i otwiera taką szafę.
@@rozdajacykarty4534 może jakoś sobie poradzi ...
4.00 przyjeżdża dzielnicowy.......i pocałował klamkę sejfu i co dalej .
Nasze zabawki dobre to 😂
Moj tesc zmarl 1986 nastepnego dnia milicja zabrala pzdr z greenpoint usa
Pozdrawiamy
Bronia znajduje sobie nowego faceta 🙃
😂
A co w przypadku gdy umiera właściciel od którego użyczyłem broń ?
Oddajesz jego broń do WPA celem zdeponowania, bo to nadal jego broń.
@@ukaszm4911 A spadkobierca podpisuje protokół. Więc trzeba ja przekazać policjantowi w obecności spadkobiercy.
@@Basiorr45 tak jest.
@@ukaszm4911 Ciekawe czy mając użyczoną broń, nie przekraczając terminu użyczenia, może przebywać u mnie w ?depozycie"?
@@Basiorr45 to tylko moje "wydaje mi się" że do jednego z dwóch momentów. Pierwszy to gdy rodzina sobie przypomni o tej sztuce broni, lub drugi, najbardziej prawdopodobny, że Policja zobaczy brak jednej sztuki i zacznie się dochodzenie, gdzie ona jest.
Ciekawe czy w testamencie mogę przekazać broń sklepowi który w moim imieniu sprzeda broń i wskazanej osobę przeze nie wypłaci pieniądze?
Tak jest to możliwość
@ dzięki 🔫
syn myśliwego - *przepisy są ABSURDALNE* "pachną PRLem, żeby nie powiedzieć okupacją" - broń powinna być ZABEZPIECZONA przed nieuprawnionym użyciem - i tyle ...
Myślę, że ciekawym rozwiązaniem byłoby *przekazanie broni do koła łowieckiego, czy "na strzelnicę"* ... z zastrzeżeniem, że jako były właściciel mam prawo do jej użytkowania ...
Wszystko fajnie tylko, że temat był o starszych myśliwych, którzy są ku schyłkowi łowiectwa. Nie był natomiast poruszony temat co ma zrobić rodzina w przypadku, kiedy jedyny myśliwy w domu i w rodzinie, a zarazem właściciel broni niespodziewanie umiera (wypadek komunikacyjny, choroba typu zawał). Jeśli robicie taki odcinek powinny w nim być zawarte wszystkie możliwe ,,czarne scenariusze", a nie tylko te najprostsze. Darz Bór
Umiera osoba która jest posiadaczem pozwolenia i broni nie istotne jak umrze i ile ma lat. Rodzina ma identyczny kłopot
Witam.... może rozwiniecie temat "użyczenie broni myśliwemu"?? Darz Bór
Moje pyt. mam kolegę który jest młodym myśliwym który nie ma broni tylko ma samą DECYZJĘ i teraz chciał bym użyczyć mu Broń i na jakiej podstawie to ma być zrobione ? na samej umowie ?? czy za pośrednictwem WPA gdzie dostanie Książeczkę ?
@@kriskk83 decyzja jest wiążąca, książeczka to tylko do własnej broni. MOżesz użyczyć ustnie osobie uprawnionej czyli koledze który mam decyzje lub pisemnie wpisując jego dane i nr decyzji
@ Dziękuję za odp. Darz Bór.
A gdyby myśliwy przekazał w testamencie broń np. Synu. A ten nie miał by pozwolenia na broń
Synowi!
robi pozwolenie a w tym czasie płaci do depozytu.. albo syn daruje komuś kto ma pozwolenie broń..
Broń może otrzymać, kupić tylko osoba uprawniona ( pozwolenie na broń do celów łowieckich ) lub sklep
Spadkobierca powinien wystąpić o pozwolenia pamiątkowe.
Dzień dobry 2.18 nie zrobimy porządku naszą bronią -co to znaczy , czy ja powinienem ją sprzedać i ułożyć się wygodnie w trumnie bo mam już 57 lat .
Czy jako sportowiec mogę w testamencie przekazać broń mojemu klubowi
Tak
I tak zrobię. I wszystko na gopro.
W pierwszą noc ,,PO,, by go rozkopali.
Ten powtarza sszydtko ck tamten już powiedział 😅
Powinni pochować z bronią jak wikinga.
W pierwszą noc ,,PO,, by go rozkopali
W cudzysłowie - a nie cudzysłowiu!!!!
Oczywiście racja, przepraszamy
Co wy za bzdury wygadujecie ?
"Stara broń była droga kiedyś a dziś może mieć tylko wartość sentymentalną" , ..."optykę można spieniężyć JEŚLI posiada jakąś wartość" - Serio uważacie że broń i optyka może być tylko warta tyle co waży w przeliczeniu na kg złomu ? Bo wg mnie to są grube setki a czasem tysiące złotych w każdym przypadku bez wyjątków
Maciej nie maćek
Łowczy ma obowiązek do 3 dni po śmierć członka koła zająć się jego bronią która ma w wykazie członka koła
Proszę nie opowiadać bzdur, bo ktoś w nie jeszcze uwierzy.
Nie ma takiej opcji. Łowczy nie ma dokumentów na broń zmarłej osoby. Chyba że przed śmiercią łowczy kupił od zmarłego. Jednak trzeba pamiętać że ma 7 dni na zgłoszenie zakupu broni
@ chyba 5 dni :)
Bandyckie ubeckie przepisy .Najlepiej w UKROPOLIN to nie mieć broni.A jak mieć to bez pozwolenia. Taka prawda.
zmienic prawo
I były UBEK..