Pamiętam jak mój tata który pracował w salonie Skody, kupił jedną z pierwszych trzech Fabii które wtedy przyjechały do Polskich salonów w 2000 roku. Wszystkie trzy oczywiście były kupione przez pracowników i mojemu tacie się udało taką dorwać. Silnik 1.4 MPI w wersji Comfort (wyższa była Elegance z jasnym wnętrzem i klimą) 68 KM :) Pamiętam, że miała jakiś bardzo niski numer seryjny pomiędzy 400 a 500. Pamiętam to WOW wszyskich ludzi którzy widzieli ten samochód na drogach :D Fabia żyje do tej pory, ma 23 lata (w maju skończyła), ma relatywnie niski przebieg bo okolice 320kkm ale niestety rdza ją zjada mocno gdyż całe swoje życie stała pod chmurką. W zeszłym roku pojawił się problem z uszczelką pod głowicą i czeka na naprawę. A no i 20 lat przejeździła na LPG - takie najprostszej instalacji jakie wtedy były dostępne :D
@@s3nsimilla193 aa bo krąży legenda, że była seria fabii, które miały jeszcze czarne blachy. Mój ojciec z kolej w marcu 2000 kupował felicię jeszcze i ona była na czarnej blaszce
Szkoda, że w tym zestawieniu nie da się pokazać różnicy pomiędzy autami firmowymi a prywatnymi. Przecież te wszystkie fabie, octavie i asterki to duża część firmówki które mocno zakrzywiają pogląd co normalny kowalski kupuje
Kowalski kupuje auta z promocji i te używane mocno zajechane XD więc raczej rynek wtórny bo na pierwotnym to najtańsze sztuki brał XD w Latach 2000 była bardzo duża konkurencja że aż FSO upadło XD Kupujący kierują się wyglądem, ceną i praktycznością auta XD Auta firmowe koniecznie musiały dać przerobić się na LPG XD Małe auta trafiały głównie do miasta XD Oczywiście jeszcze było wiele do czynienia z ustawionymi przetargami w firmach XD Na nowe auta są wysokie stawki AC więc głównie firmy je kupowały więc strach było mieć cokolwiek poza maluchem w zwykłej rodzinie XD Dochodzą do tego szkoły nauki jazdy i ośrodki egzaminacyjne XD Panda była produkowana w Polsce a Punto w innych krajach więc musiało być doższe. XD Panda została uznana za auto roku i z wyglądu była atrakcyjna więc podobała się również kobietom XD Wiadomo że cena paliwa również była istotna więc spalanie mniejsze od Punto , dostęp do części również był lepszy XD Miasta stawały się zatłoczone więc liczył się każdy centymetr podczas parkowania i widoczność XD Punto miało słabe zawieszenie i jakość wykonania XD Do dziś korzystają z Pandy mali dostawcy i kurierzy XD Było to auto dobre dla młodej rodziny XD Chyba w podstawowej wersji Punto było 3 drzwiowe xD Panda posiadała również ocynk XD Na wsiach królowały stare graty z PRL XD w mieście rósł biznes i małe firmy XD Nie kojarzę tego auta z przedstawicielami handlowymi ale była dla nich wersja Van z silnikiem diesla spalająca 3,7 litra ropy w trasie XD Wszechstronne małe autko XD Oczywiście cena OC również powinna być jak najmniejsza więc kwalifikowało się dla młodych kierowców czego nie można powiedzieć o niektórych wersjach Punto gdzie mamy przeskok na bardzo duże silniki XD
Panda drugiej generacji była cudownym samochodem. Mała, zwinna, praktyczna, ekonomiczna, bezawaryjna i odporna na rdzę. Dodatkowo była w bardzo przystępnej cenie. Mój ojciec miał dwie pandy i obydwie wspominam z wielkim sentymentem.
Moi rodzine kupili Pandę w 2003 roku, uczyłem się na niej jeździć i mam mieszane odczucia. Wiadomo jeśli porównać do wyrobów samochodopodonych typu polonez, maluch, czy seicento to każdy normalny samochód wypada dobrze i Panda nie jest tu wyjatkiem. Niestety nie brak jej wad takich jak fatalne wyciszenie wnętrza, bardzo biedne wyposażenie, słabe osiągi. Do tego jak na tak prosta konstrukcję, niewielki przebieg i rozsądną eksploatację nasz egzemplarz był dość awaryjny...
Mam rocznik 2005 od rodziców w opcji max bieda i jedyne na co cierpi to auto dla mnie to beznadziejne prowadzenie się na zakrętach przez wąski rozstaw osi trzeba mega wolno wchodzić w zakręty. Bardzo dużo to auto oferuje jak na swoją cenę
@@farmason1506 Akurat konkurentem z w większym rozstawem osi w podobnych pieniądzach był VW (polo) o nazwie fox ale w podstawowej wersji był 3 drzwiowy i nie było wersji 5 osobowej żeby wozić więcej dzieci do szkoły XD Szybko niestety wypadł z rynku i kierowcy mieliby problem z wieloma częściami zamienymi bo był produkowany w Ameryce Południowej XD Rodzimie produkowana Panda była porównywalna a często nawet biła konkurenta XD Zwracając uwagę na awaryjność Fiatów salonowe auta mają zawsze mniej usterek a również byli dostępni tani mechanicy którzy znali się na tej marce XD Dodatkowo VW specjalizował się w dieslach a do miasta najlepsze były benzynowe silniki XD Ale nawet diesel VW lekko przegrywał ekonomicznością z fiatem więc wersje benzynowe tym bardziej XD W testach zderzeniowych wypadały auta podobnie a jak ktoś zdecydował się na jedną z wersji Fiata Punto z 2005 to uzyskał maksymalną liczbę gwiazdek więc fiat naprawdę mocno konkurował XD Nowe auta były zdecydowanie bezpieczniejsze od starych XD ua-cam.com/video/4tcGZxmmEIs/v-deo.html Fiat rządził dopóki nie pojawiła się kolejna tańsza wersja auta z grupy VW czyli Skoda XD Również Hyundai Getz miał większy rozstaw osi ale był mało popularny w Polsce gdyż salony były jedynie w największych miastach. Z mini vanów był jeszcze Suzuki Ignis XD Fiat promocjami , liczną produkcją i dostępnością części pozamiatał konkurencje. Czy można mówić o patriotyzmie lub przywiązaniu do marki auta z PRL?, napewno też XD Pechowy Opel ua-cam.com/video/-0mntMx4bUI/v-deo.html
Panda była wtedy nie drogim a chyba najpraktyczniejszym autem po prostu. Do dziś dzielnie służy w wielu pizzeziach i małych działalnościach udowodniając to
W '98 mój tato kupił nowego Suzuki Swifta Sedan w max opcji. Później stał się też moim pierwszym autem i wspominam go najlepiej ze wszystkich, którymi jeździłem. Zrozumiałem jakie musiał robić wrażenie w tamtym czasie. Czarne tablice do dziś leżą w domu na honorowym miejscu.
Miałem pandę. Chwalę. Małe, praktyczne, pancerne i pali paliwo kieliszkami... Co z tego że wyprzedzasz kalendarzem. 4 litry gazu na 100 😁 to wynagradza wszystko
Co do pandy, to jej sprzedaż mocno nakręciły floty. Kolejna sprawa to cena i funkcjonalność która miażdżyła inne auta tej klasy. Poza tym prosta, ale jednocześnie nowoczesna stylistyka, która moim zdaniem do dzisiaj jest przyjemna. Nowsze generacje pandy podobają mi się mniej 😂
4:27 tylko zgaduję, ale tym powodem mogła być (tak dla Pandy jak wcześniej dla Seicento) możliwość uzyskania homologacji ciężarowej, wtedy z reguły były tańsze i do tego zwolnione z akcyzy - firmowcy kupowali to jak opętani 😅
1:58 Nie lubię Daewoo Tico z tych samych powodów z jakich w Niemczech nie dostał homologacji. 2:16 W 2001 roku mój ojciec kupił właśnie Skodę Fabię I generacji. Nadwozie Hatchback, wersja wyposażeniowa Comfort, silnik 1.4 MPI 60 KM, manualna skrzynia biegów. Nie ma klimatyzacji, ABSu ani ESP/ASR. Ma jednak elektryczne szyby przednich drzwi i wspomaganie kierownicy. Po 10 latach ojciec oddał Fabię mojej mamie. Z tym samochodem spędziłem prawie całe dzieciństwo (jestem rocznik 2000). Pomimo awarii jakich ulegała przez te wszystkie 22 lata od produkcji (w tym uderzenie w dzika w Natolinie pod Łodzią w 2009 roku) trzyma się do dziś. Dotrwała do czasu gdy 10 miesięcy temu uzyskałem prawo jazdy w wieku 22 lat. Tym też samochodem po raz pierwszy w życiu jechałem za kierownicą samodzielnie. 8:40 W 2009 roku po ww. zdarzeniu w Natolinie mój ojciec w tym samym salonie Skody kupił Octavię II generacji poliftingową (niestety z homologacją ciężarową). Silnik 1.4 TSI 122 KM, manualna skrzynia biegów, nadwozie Liftback, wersja wyposażeniowa Ambience, ma ABS i ESP/ASR, ma klimatyzację. Szyby wszystkich drzwi elektryczne. Do niedawna tylko mój ojciec jechał nią za kierownicą. Potem gdy uzyskałem prawo jazdy także ja go prowadziłem.
Należy również wspomnieć, że do sukcesu Toyoty w ostatnich latach przyczynił się VW, wydając Skody w jakości, delikatnie mówiąc, tandetnej i próbując wyłudzić od klientów więcej pieniędzy bajkami o niedostępności. Natomiast Toyota auta miała, były w akceptowalnej cenie i do tego oferowała sterowanie za pomocą fizycznych przycisków, a nie tandetnych macanych ekraników, którymi ekscytuje się już chyba tylko dzieciarnia. Rozpłynęła się również baśń o słynnej niemieckiej solidności, którą Toyota i inne azjatyckie marki oferowały naprawdę.
Oczywiście, wystarczy się przejechać po Niemczech, żeby zobaczyć dominację niemieckich aut. Mocno bym się zdziwił, gdyby w top 3 nie byłoby niemieckich aut
@@kamolsamol4730 Mazdy kupowali Turcy , Ford ma fabrykę w Niemczech XD W salonach dostępny jest Hyundai i nawet mniej popularne Mitsubishi XD Ale trzeba uwzględnić wysokie koszty pracy mechaników przy zakupie auta więc napewno nie będą to najtańsze które często się psują jak Włoskie czy Francuskie marki XD Cena benzyny jest niska pod względem zarobków więc nie będą to małe auta chyba że Smart XD Oczywiście zdażają się wśród biedniejszych imigrantów nawet nowsze Dacie XD
Kto nie jeździł Pandą ten nie wie jakie to rewelacyjne auto. Ojciec od 2005 katuje w pracy Pandę już ma nastukane 780 tys. I tylko naprawy serwisowe. Natomiast na przełomie lat '90 i '00 wychodziło jeszcze mało znane auto Fiat Siena EL z silnikiem 1.2 8v - mam z oryginalnym przebiegiem 300 tys. - silnik wymiata, a niezależne zawieszenie pozwala jeździć po bezdrożach. Pamiętam sytuację jak w 2008 r. wracałem znad morza sieną i po totalnych wertepach dmuchałem 90 km/h i wyprzedziłem tam porsche, które jechało ze 40 km/h :D
W 2022 roku przyczyniłem się do tego że Dacia Duster wskoczyła na czwarte miejsce. W lutym 2022 roku odebrałem nową Duster z silnikiem 1.5 dCi. Świetne auto i póki co tylko leję paliwo i raz musiałem dolać AdBlue.
Niezrozumienie fenomenu Pandy polega na tym że dla 99% ludzi samochód to urządzenia takie jak telefon, mikrofalówka, telewizor. Ma mieć odpowiedni stosunek ceny do praktyczności i jakości. Dla większości ludzi to jaki mają samochód nie ma większego znaczenia.
No Punto tańsze od Pandy, a to prowadzącemu się żart udał…. Taka sytuacja ależ owszem miła miejsce ale po 15 latach od opuszczenia przez te auta salonu. Natomiast w latach 2003-2005/2006 kiedy produkowano Punto II i Pandę, to Panda była najtańszym autem w gamie (nie licząc przestarzałego Seicento). Pandę można było dostać w okolicach 25 tys. PLN, Punto to był wydatek ok. 30 tys. PLN. Dlaczego wiec Panda była tak popularna? Po pierwsze była jedną z najtańszych opcji na nowe auto, po drugie w odróżnieniu od Daci była produkowana w Polsce, po trzecie jeszcze wtedy marka Fiat jechała trochę na popularności z PRL i lat 90’. Fakt był taki, że w relatywnie niewielkich pieniądzach otrzymywało się auto nowo skonstruowane i bardzo tanie w eksploatacji. Oto fenomen Fiata Pandy. Jak pojawiła się kolejna generacja i kosztowała już 10 tys. więcej, a produkcje przeniesiono do Włoch, to już tak popularna nie była.
Materiał z przed 9 mies ale co tam Ja mam fiata pandę i szczerze to świetnie się nim jeździ Mały Zwrotny Offroad pojedzie bez problemu 😂 Fajny gruzik Przyjemnie się nim jedzie No i bagażnik wbrew pozorom sporo pomieści
Spoko film ale jest kilka "ale" o których nie wspominasz -choćby to że kiedyś funkcjonowało u nas coś takiego jak kontyngenty i cła więc na bank miało to wpływ na sprzedaż aut. Przy okazji podając podium modeli mogłeś podać też podium wg marek ogólnie. A co do Pandy to dla mnie to zupełnie normalne auto i wytłumaczalne jest to ile się jej produkowało i sprzedawało. Proste, małe i tanie auto a do tego produkowane u nas. Jakby to nie brzmiało fabryka w Tychach to jednak jest gwarancja przyzwoitego auta. Nie bez przyczyny takim samym hitem jest wciąż produkowana 500tka czy Lancia Y, choć ta dostępna jest tylko we Włoszech. Myślę że właśnie to też miało wpływ na ulokowanie tu produkcji nowego Jeepa, 600tki czy Alfy Romeo 👍
4:24 jeżdżę tym gównem w robocie silnik 1,1 54km ch*ja jedzie ale pali 6l przy ciężkiej nodze, dla mnie fenomen w tym samochodzie był taki, że Polacy widzieli znaczek Fiata na masce to myśleli, że jest to drugi maluch a były to czasy gdy nie jeździliśmy jeszcze jakimiś lepszymi samochodami typu bmw, audi itd.
Pamietam jak w 1999 Daewoo reklamowalo na kazdym kroku ze Matiz to tylko 5zl dziennie raty a Lanos chyba 8zl i wielu ludzi sie zlapalo na ten chwyt marketingowy. Znam ze trzy osoby co postanowieniem "rzucam papierosy i piwo i kupuje Matiza" skusili sie na nowe auto nie zdajac sobie sprawy ze to splacanie bedzie trwac 15 lat.
Sam się przyczyniłem do tego, ze w 2021 Corolla zwyciężyła kupując jedną z nich. W zasadzie najlepsza decyzja ever. Samochód kupiony z totalnego przypadku okazał się być najlepszym moim samochodem z dotychczas posiadanych. Jest totalnie bezawaryjny. No jeździ i tyle. Co najlepsze - do Japończyków powróciłem po prawie 30 latach bez zbędnego przekonania. Mój błąd, że tyle lat błądziłem.
@@posterunkowytv nie są. Nie wiem skąd taka informacja. Wyposażenie to kwestia względna bo dużo zmiennych. Technologicznie japońce są mniej samochody zaawansowane, to na pewno można powiedzieć
Mnie się tam ta praktyczna surowość pandy podoba. Mały ale wielozadaniowy. Zastanawiałem się nad nią jako pierwszym ale ostatecznie padło na ignisa IG. Poza tym panda jest jakaś i w swoim zakresie dawała coś ekstra. Wie tych "ładnych" jest dla mnie maksymalnie nijaka. Za dwadzieścia lat to ja nie mam pojęcia czym jeździć będę. 😉 P.S. No ten Ignis już chyba mi pada i zaczynam rozglądać się za czymś kolejnym. W sumie się sprawdził ale druga generacja już nie wkręca mi się aż tak bardzo. Jakieś pomysły czym można by go zastąpić? Coś ala mały tani crossover 2+pies (co się zmieści jak się popieści) ale żeby w razie "W" sam pomieścił więcej niż gimli. (czy jak mu tam)
10:40 Z perspektywy zwykłego konsumenta nie ma różnicy. Co to za różnica ile auto emituje CO2? Liczy się wyposażenie, komfort jazdy, awaryjność czy jakość wykonania, a Vagi to taki poniekąd złoty środek między tym wszystkim. Nie mówię, że to najlepsze auta ale zwykły człowiek idący do salonu z reguły ma w dupie emisję, a to że Unia jest srogo walnięta ze swoimi wymaganiami i poniekąd zmusza producentów do.....naginania prawdy to już inna bajka
Może mnie ktoś poprawi ale pamiętam jak w tamtym czasie w M jak miłość było product placement Pandy, którą kupiła sobie Marta Mostowiak. Pokazywała ten samochód jakiemuś znajomemu, czy członkowi rodziny zachwalając jej wszechstronność i pojemność.
Panda - wygodny do wsiadania i wysiadania (starsi ludzie je uwielbiają.), ekonomiczny pod względem eksploatacji jak i spalania. Jednym zdaniem - ulepszone, wygodniejsze seicento
fiat panda pozwala podobno na upchanie tam nawet euro palety ale ile w tym prawdy to nie wiem ale idealny samochód go gastronomi mało pali , pojemny tani w serwisie , silnik 1.1 z rozrządem bez kolizyjnym zatem jedziesz aż przestanie XD idealne auto dla dziadka i pewnie bardzo oczywiście i cena
4:18 Leci unsub za takie zbesztanie Pandy. Przecież ten samochód jest piękny. Ok komuś może się nie podobać ale naprawdę są ludzie którzy kochają ten samochód (każdy samochód ma swoich fanatyków) bezawaryjny (serio on psuje się raz na ruski rok, a jeśli już to części są bardzo tanie i naprawisz większość rzeczy na podjeździe) Wół roboczy który przewiezie wszystko i wszystkich bez zająknięcia (dosłownie wszystko 🤣) Bardzo mało pali, szczególnie jak ma lpg. Mógłbym jeszcze wymieniać ale mi się nie chce 😅 Także proszę się poprawić na przyszłość... I właśnie ta kanciasta dupa jest super że masz dużo miejsca w środku i jest duży otwór bagażnika żeby przewieźć jakąś szafę czy coś.
Toyota w pandemi sprzedała najwięcej bo wszyscy dilerzy rok wcześniej mieli pełne place nowych aut, kupione na siebie, żeby nie stracić bonusów (szczególnie dostawcze Toyoty czyli Berlingo i jumpy z logo Toyoty. A Francuzi wtedy postanowili podnieść ceny o 50% pod pretekstem braków w dostawach i to był główny powód spadku francuskich i wzrostu Toyoty.
Skoro mamy podążać za tym co jest najbardziej popularne na świecie to powinniśmy np. Być żółtej rasy, mówić po chińsku i jeść ryż zamiast chleba bo najwięcej ludzi na świecie tak robi. Polska zawsze była, jest i będzie inna w kwestii handlu niż reszta świata. A idąc Twoim tokiem myślenia można by powiedzieć, że to ludzie powinni jeść gówno bo setki miliardów much, je gówno na całym świecie. Siła większości😉
@@dladam2254 Tylko co ma piernik do wiatraka? Z twojego postu wynikało że pandemia była odpowiedzialna za sukces Toyoty, to napisałem że wiele lat przed pandemią Toyota była liderem sprzedaży na świecie. W Polsce też konsekwentnie rosła w siłę.
@@dladam2254 Oczywiście że Polska jest inna bo trzeba jeździć cały rok na światłach XD Jest mnóstwo złodziei a Mazda była najczęściej kradziona więc skoczyła cena AC XD Polacy bogacą się więc spodziewam się że włoskie firmy odejdą do lamusa z wyjątkiem Ferrari czy Lambo XD Nie mamy własnych fabryk więc Polska jest kondominium XD
@@xardas1984 zgadza się ją też zrobiłem unsub... Stary motoznafca jeszcze robił robotę z resztą widać po wyświetleniach.... teraz wg mnie jest to średnie
10:45 a czemu taki skandal miał by wpłynąć na sprzedaż jak to chodziło tylko o ekologię którą ludzie mieli/mają gdzieś, gdyby chodziło o niw np pożary, mocne wady fabryczne to ok ale oszukiwanie w testach spalania? pffff
Widzę dwa poważne błędy. Pominąłeś coś takiego jak Astra G Classic i Octavia I Tour :) W 2005 polacy nie przekonali się do Astry H tylko kupowali dużo tańszą G classic. To samo tyczy się Octavii, Tour była długo produkowana (prawie zazębiła się z III) i miała bdb cenę.
Zobaczyłbym najchętniej kupowane auta używane od 2004 ( wejście do Unii ) A co do tego filmu na początku większość klientów to byli ludzie indywidualni a teraz firmy. I jaki procent aut nowych został zakupiony przez osoby indywidualne a jaki firmy
A teraz wyłączmy z tego zestawienia flotówki i dowiedzmy się co na prawdę kupowali Polacy... BTW - w którym roku yaris został autem, na którym się zdaje prawo jazdy?
@@Wheelwithit teraz jak sobie czytam w Google o niej to widzę, że w zależności od miasta auta egzaminacyjne się zmieniały, a dopiero później weszło, aby każdy WORD miał Yaris. Ciekawe 🤔 Ja zdawałam jak zmieniali akurat flotę z Suzuki Swift na Yaris, a to był 2016 (Toruń).
Brakuje mi tylko informacji ile z tych samochodów to były auta kupowane do flot firm, dla przedstawicieli handlowych. Te dane bardzo uważam ze są ważne. Prawda jest taka ze dane pokrywają się z ilością aut we flotach firmowych, gdzie najczęściej można zobaczyć fabie, octavie, czy astry. Jestem ciekaw jak kształtował się rynek aut dla "kowalskiego"
Gościu, bo Punto jest większe od Pandy, wnętrze brzydsze niż Panda, a z zewnątrz Panda wg mnie wygląda ładnie więc to kwestia gustu. Panda jako jedyna w Segmencie A posiadała jakiekolwiek wyposażenie włącznie z klimą, więc nie wiem czym ty sie dziwisz.
Ja zachodzę w głowę jak Toyota mogła wejść na 1 miejsce i się na nim utrzymać - te samochody są tragiczne - plastik/fantastik gorszy jak w Matizie. Uważam że osiągnęli to tylko przez brak problemów z dostawą aut po covid'zie. Bo wszyscy producenci do tej pory jeszcze się tym bujają. A i jeszcze jedna rzecz - fajne by było zestawieni bez zakupów firmowych - bo takie zestawienia jak to guzik pokazują co przeciętny Kowalski kupuje.
Panda to faktycznie tragedia. Kosztowało nie mało, a miałem nieprzyjemność jeździć tym czymś. Nawet zapalniczki nie było. Dobra, nie każdy pali, ale do zapalniczki można było wpiąć chociażby ładowarkę... Szyby z korbkami? Serio? Aż tak podniosłoby to koszty? Mamma Mia! 😁
Jako posiadacz Pandy powiem tak: tanie, proste jak budowa cepa, idiotoodporne (no może poza elektryką, ale to w końcu jest Fiat xD), a na mieście zaparkować to można dosłownie wszędzie, nad morze i z powrotem zawiózł bez ani jednego zająknięcia, polecam :D
Trochę chaotyczne to zestawienie fajniej by to wyglądało jak byś odrazu podawał np top 10 aut w danym roku a nie top3 i mówi ze w którymś tam roku toyota miała 4 auta w top 10.
"(...) udział światowej klasy projektantów przy tworzeniu samochodów segmentu B to był dość duży ewenement" Fiat 850 - Dante Giacosa (sedan), Giorgietto Giugiaro (kabriolet), bracia Boano (coupe) Fiat 127 - Pio Manzu Fiat Uno - Giorgietto Giugiaro Fiat Punto Mk1 - Giorgietto Giugiaro
Sprzedaż pandy pewnie podbiła wersja van, w brew pozorom całkiem praktyczny samohcód dla małej firmy, tanie w eksploatacji, po otwarciu klapy bagażnika praktycznie brak progu załadunkowego. Idealne auto dla serwisanta czy do gastronomii.
Chłopaki następnym razem koniecznie liczba wszystkich aut sprzedanych w danym roku obok słupków z top autami w danym roku!!!! Punkt odniesienia jest dla mnie mega ważny
Spoko, ale co najmniej od 2000r to nie nazwyłbym tych aut "wyborem Polaków" tylko firm, korporacji, etc. Fajniej by było sprawdzić co faktycznie kupowali Polacy a nie firmy. Na 100% Samar ma dane jakie auta były sprzedawane klientom indywidualnym. Pomyślcie o tym.
Autorowi polecam wziąć kilka lekcji z matematyki, a później ze znajomości kalendarza, bo od 2005 do 2020, mamy 15, a nie 21 lat, bo jakby Skoda prowadziła przez 21 lat od 2005, to by to trwało do 2026 ;)
Zobaczyłbym chętnie to zestawienie w porównaniu do innych krajów
usa
Europejskich
To było by ciekawe
@@neq6585mustang albo challenger
@@poprostugryf1333corolla i mondeo
Może teraz lista najczęściej sprowadzanych aut albo ogólnie najpopularniejszych auto używanych rok do roku?
Ciekawe czy można zrobić liste najczęściej rejestrowanych aut rok do roku
Z tego co pamietam wygrywa audi a4 a za nim astra
Pamiętam jak mój tata który pracował w salonie Skody, kupił jedną z pierwszych trzech Fabii które wtedy przyjechały do Polskich salonów w 2000 roku. Wszystkie trzy oczywiście były kupione przez pracowników i mojemu tacie się udało taką dorwać. Silnik 1.4 MPI w wersji Comfort (wyższa była Elegance z jasnym wnętrzem i klimą) 68 KM :) Pamiętam, że miała jakiś bardzo niski numer seryjny pomiędzy 400 a 500. Pamiętam to WOW wszyskich ludzi którzy widzieli ten samochód na drogach :D Fabia żyje do tej pory, ma 23 lata (w maju skończyła), ma relatywnie niski przebieg bo okolice 320kkm ale niestety rdza ją zjada mocno gdyż całe swoje życie stała pod chmurką. W zeszłym roku pojawił się problem z uszczelką pod głowicą i czeka na naprawę. A no i 20 lat przejeździła na LPG - takie najprostszej instalacji jakie wtedy były dostępne :D
jest nadal na czarnej blaszce?! silnik rodem ze Skody 100 :)
@@adrianpapior6090 nie, jako ze w 2000 weszły białe blachy, ma już biała z flaga polski zamiast unii :)
@@s3nsimilla193 aa bo krąży legenda, że była seria fabii, które miały jeszcze czarne blachy. Mój ojciec z kolej w marcu 2000 kupował felicię jeszcze i ona była na czarnej blaszce
nie złomuj jej chociaż, ja mam fabię 1 1.9 TDI 101 KM Niebieska
Ja jeżdżę Fabią do pracy jest po dziadku ma zaledwie 103.tys km zrobione pozdrówka ❤😅🔥 i śmiga nadal
Szkoda, że w tym zestawieniu nie da się pokazać różnicy pomiędzy autami firmowymi a prywatnymi. Przecież te wszystkie fabie, octavie i asterki to duża część firmówki które mocno zakrzywiają pogląd co normalny kowalski kupuje
Normalny Kowalski nie kupuje auta z salonu chyba ze ma już 60 lat i odłożone trochę kasy
@@ekidiciwkwn6660piszesz o sobie? Bo każdy kto jest bogatszy od ciebie to złodziej i bandyta? ;)
Kowalski kupuje auta z promocji i te używane mocno zajechane XD więc raczej rynek wtórny bo na pierwotnym to najtańsze sztuki brał XD w Latach 2000 była bardzo duża konkurencja że aż FSO upadło XD Kupujący kierują się wyglądem, ceną i praktycznością auta XD Auta firmowe koniecznie musiały dać przerobić się na LPG XD Małe auta trafiały głównie do miasta XD Oczywiście jeszcze było wiele do czynienia z ustawionymi przetargami w firmach XD Na nowe auta są wysokie stawki AC więc głównie firmy je kupowały więc strach było mieć cokolwiek poza maluchem w zwykłej rodzinie XD Dochodzą do tego szkoły nauki jazdy i ośrodki egzaminacyjne XD Panda była produkowana w Polsce a Punto w innych krajach więc musiało być doższe. XD Panda została uznana za auto roku i z wyglądu była atrakcyjna więc podobała się również kobietom XD Wiadomo że cena paliwa również była istotna więc spalanie mniejsze od Punto , dostęp do części również był lepszy XD Miasta stawały się zatłoczone więc liczył się każdy centymetr podczas parkowania i widoczność XD Punto miało słabe zawieszenie i jakość wykonania XD Do dziś korzystają z Pandy mali dostawcy i kurierzy XD Było to auto dobre dla młodej rodziny XD Chyba w podstawowej wersji Punto było 3 drzwiowe xD Panda posiadała również ocynk XD Na wsiach królowały stare graty z PRL XD w mieście rósł biznes i małe firmy XD Nie kojarzę tego auta z przedstawicielami handlowymi ale była dla nich wersja Van z silnikiem diesla spalająca 3,7 litra ropy w trasie XD Wszechstronne małe autko XD Oczywiście cena OC również powinna być jak najmniejsza więc kwalifikowało się dla młodych kierowców czego nie można powiedzieć o niektórych wersjach Punto gdzie mamy przeskok na bardzo duże silniki XD
@@isowskizjepwięcej "XD" się nie dało?
@@isowskizjep XDxdXDxd
Panda drugiej generacji była cudownym samochodem. Mała, zwinna, praktyczna, ekonomiczna, bezawaryjna i odporna na rdzę. Dodatkowo była w bardzo przystępnej cenie. Mój ojciec miał dwie pandy i obydwie wspominam z wielkim sentymentem.
Moi rodzine kupili Pandę w 2003 roku, uczyłem się na niej jeździć i mam mieszane odczucia. Wiadomo jeśli porównać do wyrobów samochodopodonych typu polonez, maluch, czy seicento to każdy normalny samochód wypada dobrze i Panda nie jest tu wyjatkiem. Niestety nie brak jej wad takich jak fatalne wyciszenie wnętrza, bardzo biedne wyposażenie, słabe osiągi. Do tego jak na tak prosta konstrukcję, niewielki przebieg i rozsądną eksploatację nasz egzemplarz był dość awaryjny...
Mam rocznik 2005 od rodziców w opcji max bieda i jedyne na co cierpi to auto dla mnie to beznadziejne prowadzenie się na zakrętach przez wąski rozstaw osi trzeba mega wolno wchodzić w zakręty. Bardzo dużo to auto oferuje jak na swoją cenę
@@farmason1506 Akurat konkurentem z w większym rozstawem osi w podobnych pieniądzach był VW (polo) o nazwie fox ale w podstawowej wersji był 3 drzwiowy i nie było wersji 5 osobowej żeby wozić więcej dzieci do szkoły XD Szybko niestety wypadł z rynku i kierowcy mieliby problem z wieloma częściami zamienymi bo był produkowany w Ameryce Południowej XD Rodzimie produkowana Panda była porównywalna a często nawet biła konkurenta XD Zwracając uwagę na awaryjność Fiatów salonowe auta mają zawsze mniej usterek a również byli dostępni tani mechanicy którzy znali się na tej marce XD Dodatkowo VW specjalizował się w dieslach a do miasta najlepsze były benzynowe silniki XD Ale nawet diesel VW lekko przegrywał ekonomicznością z fiatem więc wersje benzynowe tym bardziej XD W testach zderzeniowych wypadały auta podobnie a jak ktoś zdecydował się na jedną z wersji Fiata Punto z 2005 to uzyskał maksymalną liczbę gwiazdek więc fiat naprawdę mocno konkurował XD Nowe auta były zdecydowanie bezpieczniejsze od starych XD ua-cam.com/video/4tcGZxmmEIs/v-deo.html Fiat rządził dopóki nie pojawiła się kolejna tańsza wersja auta z grupy VW czyli Skoda XD Również Hyundai Getz miał większy rozstaw osi ale był mało popularny w Polsce gdyż salony były jedynie w największych miastach. Z mini vanów był jeszcze Suzuki Ignis XD Fiat promocjami , liczną produkcją i dostępnością części pozamiatał konkurencje. Czy można mówić o patriotyzmie lub przywiązaniu do marki auta z PRL?, napewno też XD Pechowy Opel ua-cam.com/video/-0mntMx4bUI/v-deo.html
Dokladnie tak, Panda znakomite autko na miasto, idealne przeszklenie, wyzsza pozycja za kierownicą. Nadal to fajne autko do miasta.
Nie najchętniej kupowane, a najczęściej kupowane, z tym "chętnie" to trochę przesada. Polacy chętnie kupiliby coś premium, gdyby mogli 😅
Panda była wtedy nie drogim a chyba najpraktyczniejszym autem po prostu. Do dziś dzielnie służy w wielu pizzeziach i małych działalnościach udowodniając to
Dokladnie, prosty samochod, czesci tanie jak barszcz w dodatku z gazikiem jezdzi za grosze
No to teraz kolej na najrzadziej kupowane auta, czyli co od 2000 zostało kupione lub zarejestrowane w Polsce - bugatti, pagani, koenigseeg :)
W '98 mój tato kupił nowego Suzuki Swifta Sedan w max opcji. Później stał się też moim pierwszym autem i wspominam go najlepiej ze wszystkich, którymi jeździłem. Zrozumiałem jakie musiał robić wrażenie w tamtym czasie. Czarne tablice do dziś leżą w domu na honorowym miejscu.
Miałem pandę. Chwalę. Małe, praktyczne, pancerne i pali paliwo kieliszkami... Co z tego że wyprzedzasz kalendarzem. 4 litry gazu na 100 😁 to wynagradza wszystko
W 1999r mój ojciec kupił w salonie nówkę złotego matiza. Po 4 latach zaczęła zżerać go od spodu rdza :)
Co do pandy, to jej sprzedaż mocno nakręciły floty. Kolejna sprawa to cena i funkcjonalność która miażdżyła inne auta tej klasy. Poza tym prosta, ale jednocześnie nowoczesna stylistyka, która moim zdaniem do dzisiaj jest przyjemna. Nowsze generacje pandy podobają mi się mniej 😂
Każdy kto jeździł pandą zrozumie taką sprzedaż.
4:27 tylko zgaduję, ale tym powodem mogła być (tak dla Pandy jak wcześniej dla Seicento) możliwość uzyskania homologacji ciężarowej, wtedy z reguły były tańsze i do tego zwolnione z akcyzy - firmowcy kupowali to jak opętani 😅
Jak pokazałeś passata to aż się wzruszylem❤
Na Biotad Plus lecimy?💪💪
@@marcomarco5056nie
ua-cam.com/users/shortsmc1l59S5rVI
1:58 Nie lubię Daewoo Tico z tych samych powodów z jakich w Niemczech nie dostał homologacji.
2:16 W 2001 roku mój ojciec kupił właśnie Skodę Fabię I generacji. Nadwozie Hatchback, wersja wyposażeniowa Comfort, silnik 1.4 MPI 60 KM, manualna skrzynia biegów. Nie ma klimatyzacji, ABSu ani ESP/ASR. Ma jednak elektryczne szyby przednich drzwi i wspomaganie kierownicy. Po 10 latach ojciec oddał Fabię mojej mamie. Z tym samochodem spędziłem prawie całe dzieciństwo (jestem rocznik 2000). Pomimo awarii jakich ulegała przez te wszystkie 22 lata od produkcji (w tym uderzenie w dzika w Natolinie pod Łodzią w 2009 roku) trzyma się do dziś. Dotrwała do czasu gdy 10 miesięcy temu uzyskałem prawo jazdy w wieku 22 lat. Tym też samochodem po raz pierwszy w życiu jechałem za kierownicą samodzielnie.
8:40 W 2009 roku po ww. zdarzeniu w Natolinie mój ojciec w tym samym salonie Skody kupił Octavię II generacji poliftingową (niestety z homologacją ciężarową). Silnik 1.4 TSI 122 KM, manualna skrzynia biegów, nadwozie Liftback, wersja wyposażeniowa Ambience, ma ABS i ESP/ASR, ma klimatyzację. Szyby wszystkich drzwi elektryczne. Do niedawna tylko mój ojciec jechał nią za kierownicą. Potem gdy uzyskałem prawo jazdy także ja go prowadziłem.
Należy również wspomnieć, że do sukcesu Toyoty w ostatnich latach przyczynił się VW, wydając Skody w jakości, delikatnie mówiąc, tandetnej i próbując wyłudzić od klientów więcej pieniędzy bajkami o niedostępności. Natomiast Toyota auta miała, były w akceptowalnej cenie i do tego oferowała sterowanie za pomocą fizycznych przycisków, a nie tandetnych macanych ekraników, którymi ekscytuje się już chyba tylko dzieciarnia. Rozpłynęła się również baśń o słynnej niemieckiej solidności, którą Toyota i inne azjatyckie marki oferowały naprawdę.
To teraz takie samo zestawienie, ale dla Niemiec. Ciekawi mnie czy zobaczymy dysproporcję w segmentach mainstreamu vs premium
Oczywiście, wystarczy się przejechać po Niemczech, żeby zobaczyć dominację niemieckich aut. Mocno bym się zdziwił, gdyby w top 3 nie byłoby niemieckich aut
@@maciejsienkowski1153
w Niemczech zauważyłem, że poza markami własnymi jeździ dużo Fordów i Mazd
@@maciejsienkowski1153autor komentarza jest ciekawy czy w zestawieniu będzię więcej samochodów premium, nie jakichkolwiej niemieckich samochodów
@@maciejsienkowski1153 same VW w 2022: golf, tiguan i t-roc
@@kamolsamol4730 Mazdy kupowali Turcy , Ford ma fabrykę w Niemczech XD W salonach dostępny jest Hyundai i nawet mniej popularne Mitsubishi XD Ale trzeba uwzględnić wysokie koszty pracy mechaników przy zakupie auta więc napewno nie będą to najtańsze które często się psują jak Włoskie czy Francuskie marki XD Cena benzyny jest niska pod względem zarobków więc nie będą to małe auta chyba że Smart XD Oczywiście zdażają się wśród biedniejszych imigrantów nawet nowsze Dacie XD
Świetna robota! Super zestawienie!
Fiat panda to najlepsze auto na świcie. Poczciwe, praktyczne, bez oleju też pojeździ. A części tańsze niż zakupy w żabce
Wydaje mi sie, że przez te 25 lat zbytnio sie nie wzbogacilismy. Ceny samochodów poszybowały w górę gdzie zarobki nie nadążają za inflacją.
Kto nie jeździł Pandą ten nie wie jakie to rewelacyjne auto. Ojciec od 2005 katuje w pracy Pandę już ma nastukane 780 tys. I tylko naprawy serwisowe. Natomiast na przełomie lat '90 i '00 wychodziło jeszcze mało znane auto Fiat Siena EL z silnikiem 1.2 8v - mam z oryginalnym przebiegiem 300 tys. - silnik wymiata, a niezależne zawieszenie pozwala jeździć po bezdrożach. Pamiętam sytuację jak w 2008 r. wracałem znad morza sieną i po totalnych wertepach dmuchałem 90 km/h i wyprzedziłem tam porsche, które jechało ze 40 km/h :D
W 2022 roku przyczyniłem się do tego że Dacia Duster wskoczyła na czwarte miejsce. W lutym 2022 roku odebrałem nową Duster z silnikiem 1.5 dCi. Świetne auto i póki co tylko leję paliwo i raz musiałem dolać AdBlue.
Kolejny odcinek bym prosił podobne zestawienie tylko o autach najczęściej złomowanych w naszym kraju pozdrawiam
Wstawić rzygającego Karolka do filmu to najlepsze co mogliście zrobić hahaha mega super się to oglądało. Pozdrawiam
Nie chciałbym sie czepiać, ale w 15:13 masz zdjęcie Skody 5E jeszcze przed liftem, a już wtedy była w salonach generacja NX
Niezrozumienie fenomenu Pandy polega na tym że dla 99% ludzi samochód to urządzenia takie jak telefon, mikrofalówka, telewizor. Ma mieć odpowiedni stosunek ceny do praktyczności i jakości. Dla większości ludzi to jaki mają samochód nie ma większego znaczenia.
No Punto tańsze od Pandy, a to prowadzącemu się żart udał…. Taka sytuacja ależ owszem miła miejsce ale po 15 latach od opuszczenia przez te auta salonu. Natomiast w latach 2003-2005/2006 kiedy produkowano Punto II i Pandę, to Panda była najtańszym autem w gamie (nie licząc przestarzałego Seicento). Pandę można było dostać w okolicach 25 tys. PLN, Punto to był wydatek ok. 30 tys. PLN. Dlaczego wiec Panda była tak popularna? Po pierwsze była jedną z najtańszych opcji na nowe auto, po drugie w odróżnieniu od Daci była produkowana w Polsce, po trzecie jeszcze wtedy marka Fiat jechała trochę na popularności z PRL i lat 90’. Fakt był taki, że w relatywnie niewielkich pieniądzach otrzymywało się auto nowo skonstruowane i bardzo tanie w eksploatacji. Oto fenomen Fiata Pandy. Jak pojawiła się kolejna generacja i kosztowała już 10 tys. więcej, a produkcje przeniesiono do Włoch, to już tak popularna nie była.
Jeśli chodzi o pandę to fenomenem są bardzo niskie koszty eksploatacji co myślę że dla Polaków miało ogromne znaczenie
Materiał z przed 9 mies ale co tam
Ja mam fiata pandę i szczerze to świetnie się nim jeździ
Mały
Zwrotny
Offroad pojedzie bez problemu 😂
Fajny gruzik
Przyjemnie się nim jedzie
No i bagażnik wbrew pozorom sporo pomieści
6:28 między 2005, a 2020 to chyba 15 lat 😂
Poza tym świetny materiał 😊
Co trzecie auto na ulicy to jakas tania megane albo clio a w zestawieniu brak?
ooo i to się przyda w połączeniu z poradnikiem jak kraść auta od "sprawdzam jak" Już wiem na jakie części będzie popyt niedługo :D
Spoko film ale jest kilka "ale" o których nie wspominasz -choćby to że kiedyś funkcjonowało u nas coś takiego jak kontyngenty i cła więc na bank miało to wpływ na sprzedaż aut. Przy okazji podając podium modeli mogłeś podać też podium wg marek ogólnie.
A co do Pandy to dla mnie to zupełnie normalne auto i wytłumaczalne jest to ile się jej produkowało i sprzedawało. Proste, małe i tanie auto a do tego produkowane u nas. Jakby to nie brzmiało fabryka w Tychach to jednak jest gwarancja przyzwoitego auta.
Nie bez przyczyny takim samym hitem jest wciąż produkowana 500tka czy Lancia Y, choć ta dostępna jest tylko we Włoszech. Myślę że właśnie to też miało wpływ na ulokowanie tu produkcji nowego Jeepa, 600tki czy Alfy Romeo 👍
Trzeba podkreslić że duża cześć sprzedaży nowych aut to są firmy czyli leasingi , a nie koniecznie klienci indywidualni ;)
9:01 chodzi o 4 generację astry? Bo 5 to od 2015 roku była
4:24 jeżdżę tym gównem w robocie silnik 1,1 54km ch*ja jedzie ale pali 6l przy ciężkiej nodze, dla mnie fenomen w tym samochodzie był taki, że Polacy widzieli znaczek Fiata na masce to myśleli, że jest to drugi maluch a były to czasy gdy nie jeździliśmy jeszcze jakimiś lepszymi samochodami typu bmw, audi itd.
Może teraz zrobić takie zestawienie ale pod względem rejestracji, bo jednak kupno aut używanych w polsce do duża część rynku
Chętnie bym zobaczył takie zestawienie ze sprzedaży samochodów z segmentu aut sportowych/marki premium w naszym kraju
" ma kanciastą w dupę" powiedział chłop który kupił compacta😂
Pamietam jak w 1999 Daewoo reklamowalo na kazdym kroku ze Matiz to tylko 5zl dziennie raty a Lanos chyba 8zl i wielu ludzi sie zlapalo na ten chwyt marketingowy. Znam ze trzy osoby co postanowieniem "rzucam papierosy i piwo i kupuje Matiza" skusili sie na nowe auto nie zdajac sobie sprawy ze to splacanie bedzie trwac 15 lat.
Mój tata wziął lanosa jakoś na raty i zamiast zapłacić 30tys wyszło około 50tys
A po 15 latach masz spłacony samochód! Chyba że zardzewiał 😆
@@rafaz.695 w dodatku zaplaciles za niego 50% wiecej:)
@@rafaz.695 nasz w 2012 roku miał dziury w progach i sprzedaliśmy go na szrot
Sam się przyczyniłem do tego, ze w 2021 Corolla zwyciężyła kupując jedną z nich. W zasadzie najlepsza decyzja ever. Samochód kupiony z totalnego przypadku okazał się być najlepszym moim samochodem z dotychczas posiadanych. Jest totalnie bezawaryjny. No jeździ i tyle. Co najlepsze - do Japończyków powróciłem po prawie 30 latach bez zbędnego przekonania. Mój błąd, że tyle lat błądziłem.
Corolla fajna - nie licząc balchy z papieru i totalny brak wygłuszenia. Ale takie są wszystkie azjatyckie auta
@@purpul2399ALE I TAK JAPOŃCZYKI SĄ LEPIEJ WYPOSAŻONE NIŻ DOJCZLANDZKIE AUTA
@@posterunkowytv nie są. Nie wiem skąd taka informacja. Wyposażenie to kwestia względna bo dużo zmiennych. Technologicznie japońce są mniej samochody zaawansowane, to na pewno można powiedzieć
@@purpul2399 MÓWI TEN CO JEST DEBILEM
Mnie się tam ta praktyczna surowość pandy podoba. Mały ale wielozadaniowy. Zastanawiałem się nad nią jako pierwszym ale ostatecznie padło na ignisa IG. Poza tym panda jest jakaś i w swoim zakresie dawała coś ekstra. Wie tych "ładnych" jest dla mnie maksymalnie nijaka.
Za dwadzieścia lat to ja nie mam pojęcia czym jeździć będę. 😉
P.S.
No ten Ignis już chyba mi pada i zaczynam rozglądać się za czymś kolejnym. W sumie się sprawdził ale druga generacja już nie wkręca mi się aż tak bardzo.
Jakieś pomysły czym można by go zastąpić?
Coś ala mały tani crossover 2+pies (co się zmieści jak się popieści) ale żeby w razie "W" sam pomieścił więcej niż gimli. (czy jak mu tam)
10:40 Z perspektywy zwykłego konsumenta nie ma różnicy. Co to za różnica ile auto emituje CO2? Liczy się wyposażenie, komfort jazdy, awaryjność czy jakość wykonania, a Vagi to taki poniekąd złoty środek między tym wszystkim. Nie mówię, że to najlepsze auta ale zwykły człowiek idący do salonu z reguły ma w dupie emisję, a to że Unia jest srogo walnięta ze swoimi wymaganiami i poniekąd zmusza producentów do.....naginania prawdy to już inna bajka
Mój sąsiad ze 4, 5 lat temu pozbył się poloneza którym jeździł około 30 lat XD
Może mnie ktoś poprawi ale pamiętam jak w tamtym czasie w M jak miłość było product placement Pandy, którą kupiła sobie Marta Mostowiak. Pokazywała ten samochód jakiemuś znajomemu, czy członkowi rodziny zachwalając jej wszechstronność i pojemność.
Panda - wygodny do wsiadania i wysiadania (starsi ludzie je uwielbiają.), ekonomiczny pod względem eksploatacji jak i spalania. Jednym zdaniem - ulepszone, wygodniejsze seicento
fiat panda pozwala podobno na upchanie tam nawet euro palety ale ile w tym prawdy to nie wiem
ale idealny samochód go gastronomi mało pali , pojemny tani w serwisie , silnik 1.1 z rozrządem bez kolizyjnym zatem jedziesz aż przestanie XD idealne auto dla dziadka i pewnie bardzo oczywiście i cena
Potwierdzam, europaleta mieści się w Pandzie
4:18 Leci unsub za takie zbesztanie Pandy.
Przecież ten samochód jest piękny. Ok komuś może się nie podobać ale naprawdę są ludzie którzy kochają ten samochód (każdy samochód ma swoich fanatyków)
bezawaryjny (serio on psuje się raz na ruski rok, a jeśli już to części są bardzo tanie i naprawisz większość rzeczy na podjeździe)
Wół roboczy który przewiezie wszystko i wszystkich bez zająknięcia (dosłownie wszystko 🤣)
Bardzo mało pali, szczególnie jak ma lpg.
Mógłbym jeszcze wymieniać ale mi się nie chce 😅
Także proszę się poprawić na przyszłość...
I właśnie ta kanciasta dupa jest super że masz dużo miejsca w środku i jest duży otwór bagażnika żeby przewieźć jakąś szafę czy coś.
Toyota w pandemi sprzedała najwięcej bo wszyscy dilerzy rok wcześniej mieli pełne place nowych aut, kupione na siebie, żeby nie stracić bonusów (szczególnie dostawcze Toyoty czyli Berlingo i jumpy z logo Toyoty. A Francuzi wtedy postanowili podnieść ceny o 50% pod pretekstem braków w dostawach i to był główny powód spadku francuskich i wzrostu Toyoty.
Toyota od 10 lat jest liderem na świecie.
Skoro mamy podążać za tym co jest najbardziej popularne na świecie to powinniśmy np. Być żółtej rasy, mówić po chińsku i jeść ryż zamiast chleba bo najwięcej ludzi na świecie tak robi. Polska zawsze była, jest i będzie inna w kwestii handlu niż reszta świata. A idąc Twoim tokiem myślenia można by powiedzieć, że to ludzie powinni jeść gówno bo setki miliardów much, je gówno na całym świecie. Siła większości😉
@@dladam2254 Tylko co ma piernik do wiatraka? Z twojego postu wynikało że pandemia była odpowiedzialna za sukces Toyoty, to napisałem że wiele lat przed pandemią Toyota była liderem sprzedaży na świecie. W Polsce też konsekwentnie rosła w siłę.
@@dladam2254 Oczywiście że Polska jest inna bo trzeba jeździć cały rok na światłach XD Jest mnóstwo złodziei a Mazda była najczęściej kradziona więc skoczyła cena AC XD Polacy bogacą się więc spodziewam się że włoskie firmy odejdą do lamusa z wyjątkiem Ferrari czy Lambo XD Nie mamy własnych fabryk więc Polska jest kondominium XD
9:13 ma coś do qashaqia a jeździ e46…
Dwa kompletnie inne samochody to tak jak by porównywać robota kuchennego do szafki na naczynia.
Sporo pracy przy tym . Dzięki
Prowadzisz lepszy kanał niż kickster 😊
Ja bylem zmuszony odsubowac kickstera... Nic ciekawego jiz nie nagrywa... MOIM ZDANIEM
@@xardas1984 zgadza się ją też zrobiłem unsub... Stary motoznafca jeszcze robił robotę z resztą widać po wyświetleniach.... teraz wg mnie jest to średnie
10:45 a czemu taki skandal miał by wpłynąć na sprzedaż jak to chodziło tylko o ekologię którą ludzie mieli/mają gdzieś, gdyby chodziło o niw np pożary, mocne wady fabryczne to ok ale oszukiwanie w testach spalania? pffff
Widzę dwa poważne błędy. Pominąłeś coś takiego jak Astra G Classic i Octavia I Tour :) W 2005 polacy nie przekonali się do Astry H tylko kupowali dużo tańszą G classic. To samo tyczy się Octavii, Tour była długo produkowana (prawie zazębiła się z III) i miała bdb cenę.
Seria z tego ! Rozne kraje
fajnie by było dodać rok w tytule film ten był by bardzo fajny z perspektywy czasu
Zobaczyłbym najchętniej kupowane auta używane od 2004 ( wejście do Unii )
A co do tego filmu na początku większość klientów to byli ludzie indywidualni a teraz firmy. I jaki procent aut nowych został zakupiony przez osoby indywidualne a jaki firmy
To teraz taka sama lista ale z autami używanymi ❤❤
Ej, jak nie rozumiesz fenomenu Fiata Panda, Tani samochód zaopatrzeniowy do przeważnie sklepów osiedlowych :)
A teraz wyłączmy z tego zestawienia flotówki i dowiedzmy się co na prawdę kupowali Polacy...
BTW - w którym roku yaris został autem, na którym się zdaje prawo jazdy?
Od 01.12.2014
@@aliapuella8383 Na pewno wcześniej, bo ja zdawałem wcześniej i zdawałem na Yarisie :D
@@Wheelwithit teraz jak sobie czytam w Google o niej to widzę, że w zależności od miasta auta egzaminacyjne się zmieniały, a dopiero później weszło, aby każdy WORD miał Yaris. Ciekawe 🤔 Ja zdawałam jak zmieniali akurat flotę z Suzuki Swift na Yaris, a to był 2016 (Toruń).
Brakuje mi tylko informacji ile z tych samochodów to były auta kupowane do flot firm, dla przedstawicieli handlowych. Te dane bardzo uważam ze są ważne. Prawda jest taka ze dane pokrywają się z ilością aut we flotach firmowych, gdzie najczęściej można zobaczyć fabie, octavie, czy astry. Jestem ciekaw jak kształtował się rynek aut dla "kowalskiego"
Fajnie byłoby obejrzeć taki materiał tylko że o stanach zjednoczonych
Gościu, bo Punto jest większe od Pandy, wnętrze brzydsze niż Panda, a z zewnątrz Panda wg mnie wygląda ładnie więc to kwestia gustu. Panda jako jedyna w Segmencie A posiadała jakiekolwiek wyposażenie włącznie z klimą, więc nie wiem czym ty sie dziwisz.
A czy Fiat Panda nie była też czasem z napędem 4x4?
Była a i jeszcze była odmiana 100hp
super materiał :)
8:37 zaakcentowałeś Fiat bardzo po angielsku 🙂
Zróbcie odcinek jak to wyglądało w innych krajach
Mam nadzieje, ze juz Skoda wiecej na podium nie bedzie.
Ja zachodzę w głowę jak Toyota mogła wejść na 1 miejsce i się na nim utrzymać - te samochody są tragiczne - plastik/fantastik gorszy jak w Matizie. Uważam że osiągnęli to tylko przez brak problemów z dostawą aut po covid'zie. Bo wszyscy producenci do tej pory jeszcze się tym bujają.
A i jeszcze jedna rzecz - fajne by było zestawieni bez zakupów firmowych - bo takie zestawienia jak to guzik pokazują co przeciętny Kowalski kupuje.
9:03 to nie ta Astra, chodziło o Astrę J :D
Panda to faktycznie tragedia. Kosztowało nie mało, a miałem nieprzyjemność jeździć tym czymś. Nawet zapalniczki nie było. Dobra, nie każdy pali, ale do zapalniczki można było wpiąć chociażby ładowarkę... Szyby z korbkami? Serio? Aż tak podniosłoby to koszty? Mamma Mia! 😁
Weź teraz zrób samochody roku, najlepszy samochód roku plssssss
Zrób jeszcze z używanymi z Niemiec w Polsce. Jestem ciekaw czy Calibra znajdzie się na podium około 2009 roku.
Absolutnie nie bo nie było ich tak dużo jak aut bardziej chcianych czyli praktycznych, typu octavie czy passaty
Mieszkam małym miasteczku na dolny Śląsku, śkody mało jeździ, najwięcej Volkswageny, Opole, Audi
Jako posiadacz Pandy powiem tak: tanie, proste jak budowa cepa, idiotoodporne (no może poza elektryką, ale to w końcu jest Fiat xD), a na mieście zaparkować to można dosłownie wszędzie, nad morze i z powrotem zawiózł bez ani jednego zająknięcia, polecam :D
Może najdrożej sprzedające sie auta rok po roku?
Trochę chaotyczne to zestawienie fajniej by to wyglądało jak byś odrazu podawał np top 10 aut w danym roku a nie top3 i mówi ze w którymś tam roku toyota miała 4 auta w top 10.
super pomysl :) fajna taka odskocznia, a temat jak dla mnie ciekawy bo dziecinstwo sie przypomina :P (Matiza kiedys mialem) xd
"(...) udział światowej klasy projektantów przy tworzeniu samochodów segmentu B to był dość duży ewenement"
Fiat 850 - Dante Giacosa (sedan), Giorgietto Giugiaro (kabriolet), bracia Boano (coupe)
Fiat 127 - Pio Manzu
Fiat Uno - Giorgietto Giugiaro
Fiat Punto Mk1 - Giorgietto Giugiaro
Ja bym zobaczył jeszcze takie zestawienie, ale bez aut na firmę. Myślę, że całkiem inaczej by to wyglądało.
Że tyle drobiu na podium można było się spodziewać patrząc na nasze ulice
Zresztą sam się do tego dorzuciłem 2 razy 😅
Sprzedaż pandy pewnie podbiła wersja van, w brew pozorom całkiem praktyczny samohcód dla małej firmy, tanie w eksploatacji, po otwarciu klapy bagażnika praktycznie brak progu załadunkowego. Idealne auto dla serwisanta czy do gastronomii.
Chłopaki następnym razem koniecznie liczba wszystkich aut sprzedanych w danym roku obok słupków z top autami w danym roku!!!! Punkt odniesienia jest dla mnie mega ważny
Spoko, ale co najmniej od 2000r to nie nazwyłbym tych aut "wyborem Polaków" tylko firm, korporacji, etc. Fajniej by było sprawdzić co faktycznie kupowali Polacy a nie firmy. Na 100% Samar ma dane jakie auta były sprzedawane klientom indywidualnym. Pomyślcie o tym.
A to nie jest przypadkiem tak że są to samochody kupowane przez firmy a nie przez prywatne osoby?
Ale Kia Sephia to był jak najbardziej dobry samochód, nie zapominajmy, że siedział tam silnik Mazdy :)
Fabię II, Punta, Pandę i Yarisy, napędzały szkoły jazdy i ośrodki egzaminacyjne
Przewidywania mam takie że 7 z 10 najczęściej kupowanych aut to będą toyoty
Panda jest tania i ma 5 drzwi. Punto tak srednio wypadało cenowo i to za wersję 3 drzwiową
14:20 Tymczasem moja matulka która czekała okrągły rok na nowego Yarisa Cross
od 2005 do 2020 21 lat ciekawa matematyka od 6 minuty
Proszę zrób odcinek najlepsze kombiaki spszedają się najlepiej w 2022 2023.
Autorowi polecam wziąć kilka lekcji z matematyki, a później ze znajomości kalendarza, bo od 2005 do 2020, mamy 15, a nie 21 lat, bo jakby Skoda prowadziła przez 21 lat od 2005, to by to trwało do 2026 ;)
właśnie Panda była całkiem spoko jak na takiego malucha i w tej cenie chyba nic lepszego nie było
A co do przewidywań to uważam że Toyota będzie na rynku coraz mocniejsza, głównie z hybrydami przy obecnych cenach paliw
A teraz może taki sam film tylko że najgorzej sprzedające się samochody w Polsce rok do roku
Naprawdę nikt nie zwrócił uwagi na taką pomyłkę?
Od 2005 do 2020 minęło tylko 15 lat.
Fiatem Pandą można wjechać w każdą dziurę, aż do momentu siądzie na zawieszeniu
Tak trudno podać źródło w opisie?